Tak jest, będę zwiedzał Kretę z namiotem na plecach i dwoma parasolami do zasłaniania słońca. Do tego statyw. Postawię sobie aparat na statywie, wykadruję zdjęcie i poczekam 14 godzin na dobre światło. Cha, cha, cha.....🙃🙃🙃🙃
🤣🤣🤣 ale o co chodzi? Mało parasolek na Krecie? :p Oczywiście, że jeśli chcesz zrobić dobre zdjęcie to trzeba poczekać na dobre światło :p No chyba, że nie możesz. Wtedy kombinujesz. Zależy też co fotografujesz, bo jeśli pstryki z wakacji to wiadomo, że ja tutaj o „fotkach z wakacji” nie mówię 🤪
@@wysokieiso Dzięki za odpowiedź. Oczywiście troszkę żartowałem. Lubię zwiedzać i fotografować zwiedzane obiekty. I z oczywistych przyczyn na ogół złota i niebieska godzina nie wchodzi w rachubę.
Przy dużych kontrastach warto podnieść ISO, łatwiej wyciągnąć z cieni szczegóły przy mniejszym szumie. A. Mroczek w swojej książce opisywał ten sposób.
@@wysokieiso Książka Andrzeja Mroczka "Zdjęcia cyfrowe w oświetleniu zastanym" strona 130-133. To wydanie nie jest nowe, rok 2011. Tu polemizuje z radami B. Petersonem z jego książki "Czas naświetlania bez tajemnic".
@@wysokieisobędę pod koniec lipca na Pomorzu Środkowym. Ale tak dawno mnie tam nie było że nie mam pojęcia gdzie ewentualnie jechać za polować. Z moim balkonikiem
Dzięki za merytoryczny film. Niestety o kilka godzin spóźniony, bo jako początkujący fotograf-amator ptaków wyszedłem w słoneczny dzień w teren, po czym wykonałem tak straszliwą partaninę, że sam śmiałem się z rezultatów. Może kolejnym razem ukręcę coś lepszego, gdy lepiej zrozumiem jak działa aparat. Tak czy owak, dzięki za kolejny fajny materiał.
Ostatnio na jednej grupie z grup fotograficznych była ostra dyskusja na temat wabienia ptaków dźwiękiem, albo też jeden użytkownik wrzucił zdjęcie gniazda bociana czarnego zrobione ze zdecydowanie zbyt bliskiej odległości. Sam w swojej okolicy mam ulubione miejsce do obserwacji ptaków i jakiś czas temu ktoś postawił czatownię na samym środku łachy na której można było obserwować często kilkanaście gatunków na raz. Niedaleko też bylo gniazdo remiza widoczne ze ścieżki ale fotografom to nie wystarczalo i co chwilę wchodzil pod to gniazdo żeby zrobić ujęcie jak on tam wlatuje i w konsekwencji (zgaduje że to był ten czynnik) gniazdo jest opuszczone.Temat też tyczy się własności innych ludzi. Już kilka razy widziałem jak ktoś depcze rolnikowi pole sałaty bo gdzieś tam kręci się Dudek, dla nich to tylko roślina a dla rolnika to są pieniądze, ja bym sobie nie życzył żeby ktoś np chodził po moim samochodzie żeby tylko złapać lepszą perspektywę, podobna historię opowiadałeś o pewnych stawach i szczudłaku. Moim zdaniem, żadne zdjęcie nie jest warte porzucenia przez ptaki choćby jednego lęgu zwłaszcza, że większość z nas to hobbyści, a niszczenie ludziom upraw w mojej ocenie to jest po prostu akt wandalizmu. Może jestem w tej kwestii zbyt ortodoksyjny ale uważam też, że ten temat powinien wybrzmieć.
Zauważ, że problemy, które opisujesz w większości dotyczą rozpowszechnienia informacji o danym miejscu w sieci. Gdyby nie fakt, że ktoś lekkomyślnie podał publicznie jakąś lokalizację to tyakich szkód by nie było. Rozsądny fotograf szanuje przyrodę i cudzą własność, w takim samym stopniu jak szanuje ją poza momentami gdy wykonuje zdjęcie. Jadąc do pracy nie wypluwam gumy do żucia na chodnik, nie zostawiam tam też śmieci. Nie deptam kwiatów kiedy obok mam chodnik. Nie uważam więc żeby szkody, które nagłaśniane są w sieci były spowodowane tym pędem za idealnym kadrem, chcoiaż pewnie w jakimś stopniu jest to motywacja, która może zaślepić. Ale strasznie mnie denerwuje ta nagonka na ''działania niezgodne z etyką''. Zbyt dużo czasu poświęca się na rozdmuchane jednorazowe sytuacje, a zbyt mało mówi się o tym co zdarza się każdego dnia- zabieranie podlotów spod opieki rodziców, wypadki samochodowe z udziałem sów, zbyt wczesne koszenie traw w miastach i szczególnie na wsi.. Dziennie setki zwierząt giną w ten sposób. Zdarzało mi się wabić ptaki głosem. I mogę powiedzieć jedno- one nadal tam są i wyprowadzają lęgi :) Te same osoby, które tak bardzo krytykują okazjionalne wabienie dźwiękiem w celu potwierdzenia obecności ptaka na danym terenie jednocześnie ganiają te same gatunki przez pół dnia, przepłaszając je z patyka na patyk bo cały czas są za daleko żeby zrobić zdjęcie. Ale przecież to już jest wielce etyczne zachowanie. Zauważ też, że obrączkuje się ptaki łapiąc je w siatkę... a do siatki wabi się je właśnie dźwiekiem. No ale w końcu cel uświęca środki.
Trochę się rozpisałem ;p Ale odpowiadając na pytanie- raczej nie zrobię takiego odcinka bo nie chcę publicznie w ogóle sugerować nawet, że ptaki można wabić. Ludzie o tym nie wiedzą i niech tak zostanie. Ten komentarz przeczyta może z 5 osób, ale cały film obejrzy parę tys. A ciężko będzie mówić o etyce bez wspominania o tej kontrowersyjnej metodzie.
Również dziękuję bardzo przydatny filmik❤ Dopiero zaczynam i chce mi się focić całe dnie😊
To nie przestawaj i wykorzystaj ten zapał :) Pozdrawiam!
Tak jest, będę zwiedzał Kretę z namiotem na plecach i dwoma parasolami do zasłaniania słońca. Do tego statyw. Postawię sobie aparat na statywie, wykadruję zdjęcie i poczekam 14 godzin na dobre światło. Cha, cha, cha.....🙃🙃🙃🙃
🤣🤣🤣 ale o co chodzi? Mało parasolek na Krecie? :p
Oczywiście, że jeśli chcesz zrobić dobre zdjęcie to trzeba poczekać na dobre światło :p No chyba, że nie możesz. Wtedy kombinujesz. Zależy też co fotografujesz, bo jeśli pstryki z wakacji to wiadomo, że ja tutaj o „fotkach z wakacji” nie mówię 🤪
@@wysokieiso Dzięki za odpowiedź. Oczywiście troszkę żartowałem.
Lubię zwiedzać i fotografować zwiedzane obiekty. I z oczywistych przyczyn na ogół złota i niebieska godzina nie wchodzi w rachubę.
Jak zwykle super i merytorycznie
Dzięki! :D
Przy portretach w ostrym słońcu warto zastosować lampę błyskową, dla zniwelowania kontastów.
Prawda! Wypełnienie cienia światłem sztucznym to także super skuteczny zabieg! Dzięki za dopowiedzenie :)
Przy dużych kontrastach warto podnieść ISO, łatwiej wyciągnąć z cieni szczegóły przy mniejszym szumie. A. Mroczek w swojej książce opisywał ten sposób.
Tak, nawet coś niecoś o tym wspominałem w filmie o iso chyba :) Muszę sprawdzić tego Mroczka :)
@@wysokieiso Książka Andrzeja Mroczka "Zdjęcia cyfrowe w oświetleniu zastanym" strona 130-133. To wydanie nie jest nowe, rok 2011. Tu polemizuje z radami B. Petersonem z jego książki "Czas naświetlania bez tajemnic".
Przydatne porady zebrane razem. Dzięki. (chyba masz tu balans bieli ustawiony na Auto)
Dzięki, tak coś dziwnego się dzieje, ale to może mieć związek z nagrywaniem w Slog 2. Bo balans bieli miałem na sztywno ustawiony.
Nieoczywisty sposób na zmniejszenie kontrastu w omawianej sytuacji : podnieść czułość
Ale nie chodzi o kontrast w aparacie, na zdjęciu, ale o kontrast na obiekcie, w realu
Powiedz zimorodkowi, żeby zastygł na chwilę na potrzeby bkt 😎
Akurat zimek poczeka :D Przez przypadek odkryłem, że bracketing działa tak szybko jak zdjęcia seryjne. Więc trzy fotki to mniej niż sekunda :D
Co zrobic jak zyc u mnie jak jest słonce to ostre a jak nie ma to ciemno jak w hadesie haha
Zapraszamy do PL czasem :D Chociaż tu też powoli tak właśnie się robi.. Dobre światło w lecie to w sumie 30minut rano i 30min wieczorem..
@@wysokieisobędę pod koniec lipca na Pomorzu Środkowym. Ale tak dawno mnie tam nie było że nie mam pojęcia gdzie ewentualnie jechać za polować. Z moim balkonikiem
Dzięki za merytoryczny film. Niestety o kilka godzin spóźniony, bo jako początkujący fotograf-amator ptaków wyszedłem w słoneczny dzień w teren, po czym wykonałem tak straszliwą partaninę, że sam śmiałem się z rezultatów. Może kolejnym razem ukręcę coś lepszego, gdy lepiej zrozumiem jak działa aparat. Tak czy owak, dzięki za kolejny fajny materiał.
Na pewno nie jest tak źle :) Dużo światła ma też swoje zalety- można fotografować obiekty w locie :)
Powiem szczerze we fotografii macro słoneczko jak najbardziej
Chętnie bym obejrzał odcinek o etyce w fotografii przyrodniczej, uwzględniający polskie prawo.
Dobra propozycja.
Ostatnio na jednej grupie z grup fotograficznych była ostra dyskusja na temat wabienia ptaków dźwiękiem, albo też jeden użytkownik wrzucił zdjęcie gniazda bociana czarnego zrobione ze zdecydowanie zbyt bliskiej odległości. Sam w swojej okolicy mam ulubione miejsce do obserwacji ptaków i jakiś czas temu ktoś postawił czatownię na samym środku łachy na której można było obserwować często kilkanaście gatunków na raz. Niedaleko też bylo gniazdo remiza widoczne ze ścieżki ale fotografom to nie wystarczalo i co chwilę wchodzil pod to gniazdo żeby zrobić ujęcie jak on tam wlatuje i w konsekwencji (zgaduje że to był ten czynnik) gniazdo jest opuszczone.Temat też tyczy się własności innych ludzi. Już kilka razy widziałem jak ktoś depcze rolnikowi pole sałaty bo gdzieś tam kręci się Dudek, dla nich to tylko roślina a dla rolnika to są pieniądze, ja bym sobie nie życzył żeby ktoś np chodził po moim samochodzie żeby tylko złapać lepszą perspektywę, podobna historię opowiadałeś o pewnych stawach i szczudłaku. Moim zdaniem, żadne zdjęcie nie jest warte porzucenia przez ptaki choćby jednego lęgu zwłaszcza, że większość z nas to hobbyści, a niszczenie ludziom upraw w mojej ocenie to jest po prostu akt wandalizmu. Może jestem w tej kwestii zbyt ortodoksyjny ale uważam też, że ten temat powinien wybrzmieć.
Zauważ, że problemy, które opisujesz w większości dotyczą rozpowszechnienia informacji o danym miejscu w sieci. Gdyby nie fakt, że ktoś lekkomyślnie podał publicznie jakąś lokalizację to tyakich szkód by nie było. Rozsądny fotograf szanuje przyrodę i cudzą własność, w takim samym stopniu jak szanuje ją poza momentami gdy wykonuje zdjęcie. Jadąc do pracy nie wypluwam gumy do żucia na chodnik, nie zostawiam tam też śmieci. Nie deptam kwiatów kiedy obok mam chodnik. Nie uważam więc żeby szkody, które nagłaśniane są w sieci były spowodowane tym pędem za idealnym kadrem, chcoiaż pewnie w jakimś stopniu jest to motywacja, która może zaślepić. Ale strasznie mnie denerwuje ta nagonka na ''działania niezgodne z etyką''. Zbyt dużo czasu poświęca się na rozdmuchane jednorazowe sytuacje, a zbyt mało mówi się o tym co zdarza się każdego dnia- zabieranie podlotów spod opieki rodziców, wypadki samochodowe z udziałem sów, zbyt wczesne koszenie traw w miastach i szczególnie na wsi.. Dziennie setki zwierząt giną w ten sposób. Zdarzało mi się wabić ptaki głosem. I mogę powiedzieć jedno- one nadal tam są i wyprowadzają lęgi :) Te same osoby, które tak bardzo krytykują okazjionalne wabienie dźwiękiem w celu potwierdzenia obecności ptaka na danym terenie jednocześnie ganiają te same gatunki przez pół dnia, przepłaszając je z patyka na patyk bo cały czas są za daleko żeby zrobić zdjęcie. Ale przecież to już jest wielce etyczne zachowanie. Zauważ też, że obrączkuje się ptaki łapiąc je w siatkę... a do siatki wabi się je właśnie dźwiekiem. No ale w końcu cel uświęca środki.
Trochę się rozpisałem ;p Ale odpowiadając na pytanie- raczej nie zrobię takiego odcinka bo nie chcę publicznie w ogóle sugerować nawet, że ptaki można wabić. Ludzie o tym nie wiedzą i niech tak zostanie. Ten komentarz przeczyta może z 5 osób, ale cały film obejrzy parę tys. A ciężko będzie mówić o etyce bez wspominania o tej kontrowersyjnej metodzie.
👀
Schudłeś chyba?
No powiem Ci, że jakoś wygodniej mi się schyla do wiązania butów ostatnio xD
Mi też by się przydało 🤣