uwielbiam ten komentarz, to może być motto mojego kanału :D myślę, że spokojnie możesz oglądnąć i to koniecznie w kinie. Jest spójne i ciekawe. Do tego podkreśla tylko niektóre aspekty ksiązki, więc oryginał tworzy zupełnie inny obraz (co nie jest ujmą)
Tyle aspektów... Których w filmie nie było... Ale i tak było fajnie Duncan personifikacją Atrydów? Hum... W sumie... Duncan... No cóż... No cóż... Książki. Spojer! Mesjasza Diuny raczej nie będzie, ale gdyby był, to ta muzyka tuż przed pojedynkiem. To ona mogła być zapowiedzią tego, co będzie dalej z Duncanem, bo tak on będzie mieć w pewnym sensie ciąg dalszy, ale jak? Nie powiem
Film wymiata!
nie mam czasu oglądać całego, poza tym lepiej najpierw przeczytać i obejrzeć. ale na pewno fajne.
uwielbiam ten komentarz, to może być motto mojego kanału :D myślę, że spokojnie możesz oglądnąć i to koniecznie w kinie. Jest spójne i ciekawe. Do tego podkreśla tylko niektóre aspekty ksiązki, więc oryginał tworzy zupełnie inny obraz (co nie jest ujmą)
Tyle aspektów... Których w filmie nie było... Ale i tak było fajnie
Duncan personifikacją Atrydów? Hum... W sumie... Duncan... No cóż... No cóż... Książki.
Spojer!
Mesjasza Diuny raczej nie będzie, ale gdyby był, to ta muzyka tuż przed pojedynkiem. To ona mogła być zapowiedzią tego, co będzie dalej z Duncanem, bo tak on będzie mieć w pewnym sensie ciąg dalszy, ale jak? Nie powiem
ja bym oglądał 13h, żaden problem :D