Psychologia immersji totalnej, czyli czego możemy nauczyć się od Red Dead 2 || Bez/Schematu

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 16 дек 2018
  • Czasem twórcom gier udaje się całkowicie pochłonąć uwagę gracza. To immersja totalna. Jak ją budować? Zobacz jak udało się to Rockstar Games w Red Dead Redemption 2. Więcej poniżej👇
    ✅ Przydatne linki
    Artykuł Jamiego Madigana: www.psychologyofgames.com/2010...
    Znakomita seria wideo prezentująca najmniejsze detale w RDR2:
    • 20 INSANE Details in R...
    • 20 More INSANE Details...
    • Another 20 INSANE Deta...
    • 15 INSANE Details in R...
    • 21 INSANE Details in R...
    Zwiastuny RDR2:
    • Red Dead Redemption 2:...
    • Red Dead Redemption 2 ...
    ✅Chcesz więcej Bez/Schematu?
    💡polajkuj fanpage Bez/Schematu
    📧chcesz ze mną współpracować? bfm@bez-schematu.pl
    🔔subskrybuj i kliknij dzwoneczek, aby niczego nie przegapić
    🙏udostępnij materiał w soszalach
    💸wspieraj moją twórczość: patronite.pl/BezSchematu
  • РазвлеченияРазвлечения

Комментарии • 42

  • @BezSchematu
    @BezSchematu  5 лет назад +7

    ❓Ktoś z Was grał w RDR2 i chcę się podzielić wrażeniami? Nie? To może przekonałem Was tym materiałem, że warto? A może ktoś z Was projektuje gry i wyniósł konkretne, praktyczne lekcje? Dajcie znać w komentarzach! Chętnie zrobię takich materiałów więcej w przyszłości.

    • @jawnosc
      @jawnosc 4 года назад +2

      Polecam Panu spróbować gry Kingdom Come Deliverance 🙂 jest szansa, że wywoła u Pana coś zbliżonego do Red Dead Redemption 2.

  • @MrPaktorex
    @MrPaktorex 5 лет назад +12

    WoW. W sumie rzadko myślimy o ludziach niepełnosprawnych. O tym że w grze bezproblemowo mogą wchodzić po drabinach i skakać ile wlezie. Pamiętam jakie wrażenie wywarło na mnie jak grałem w just cause 2 za dzieciaka. Jak mogłem sobie fajnie skakać po budynkach i fruwać na spadochronie. Magia. Nigdy nie myślałem że tak w sumie może się czuć osoba której się udostępni bezproblemowe chodzenie. Dzięki że poruszyłeś ten temat. Naprawdę skłania do myślenia :)

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  5 лет назад +1

      Dzięki za miłe słowa. Moi Patroni już wybrali i w styczniu będzie odcinek poświęcony dostępności gier dla osób z niepełnosprawnościami... więc to był poniekąd wstęp do tematu.

  • @podkadypiano8781
    @podkadypiano8781 11 месяцев назад +1

    Fajny materiał, zgadzam się, że gra jest tak skonstruowana, że ogromną przyjemność sprawia mi sama jazda konno i zagubienie się w dziczy, zawsze coś ciekawego znajdę. Na przykład wczoraj. Polowałem sobie spokojnie na króliki, w pewnym momencie znalazłem wisielca na drzewie, gdy podchodziłem zaatakowało mnie kilku dziwnie wygląających gości. Po trudnej walce z nimi, znalazłem list przy gościu, który wspomniał coś o pomiotach Merfiego, którzy mają swoją siedzibę w jakiejś jaskinii. Zacząłem szukać tej jaskinii, znalazłem cały gang, który wybiłem oraz wspaniałę skarby, w dodatku dowiedziałem się, że goście są kanibalami. Polecam 11/10 !

  •  5 лет назад +11

    1. Świetny wstęp. 2. Bardzo dobrze merytorycznie. Świetny materiał!

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  5 лет назад

      Dzięki! Narzędzia myślowe i koncepcje dla twórców oraz myślenie krytyczne. To dobry kierunek dla B/S.

    •  5 лет назад +1

      @@BezSchematu Puszczę to dzisiaj u siebie na karcie społeczność, zobaczymy czy przypadnie ludziom do gustu :)

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  5 лет назад

      @ Can't wait. Będę monitorował.

  • @Buzzan1804
    @Buzzan1804 5 лет назад +8

    Fajny materiał i potrzeba takich więcej. Uwielbiam takie rozkminy.
    Sądzę, że ważnym elementem w immersji jest także zaangażowanie emocjonalne - to, jak głęboko przeżywamy historię, jak lubimy i nienawidzimy postacie, jak bardzo utożsamiamy się z nimi.
    Co do kwestii, że jeszcze w grach nie czujemy smaku, zapachu itd. Otóż nie do końca tak jest. Nasz mózg - widząc, że np. ktoś je kwaśną cytrynę, krzywi się, czując kiepski zapach, gdy ktoś upada i łamie nogę - symuluje, jakby to było czuć to samo. Odpowiadają za to neurony lustrzane - aktywują one dokładnie te same ścieżki neuronowe, które odpowiadają za percepcję smaku, zapachu, dotyku, zmysłu równowagi itd.
    Gdy widzimy np. postacie w ruchu - aktywuje nam się ten sam ośrodek, który odpowiada za rzeczywisty ruch:
    forum.kopalniawiedzy.pl/topic/10111-postrzeganie-ruchu-w-pierwszych-mangach/
    Gdy widzimy jakąś powierzchnię, nasz mózg przypomina sobie, jak to jest, gdy się jej dotyka:
    kopalniawiedzy.pl/dotyk-wzrok-wrazenia-mozg-analiza-wspomnienia-zmysly-Hanna-Damasio-Kaspar-Meyer,13881
    Im bardziej utożsamiamy się z daną postacią (im bardziej jest podobna do mentalnego obrazu nas samych w naszych umysłach) - tym bardziej "przejmujemy" jej emocje, odczucia cielesne itd.
    Np. silniej reagujemy, gdy widzimy podobnych do siebie pod kątem statusu społecznego - co także jest pośrednim dowodem na to, że mózg lubi podobnych do siebie:
    kopalniawiedzy.pl/mozg-reakcja-brzuszne-prazkowie-Caroline-Zink-reakcja-status-pozycja-spoleczna,12974
    Stąd też gry, które przedstawiają ze szczegółami świat i ludzi, są bardzo angażujące także dla innych zmysłów, niż tylko wzrok i słuch.
    Są też pewne badania, które mówią, że nawet tak prosta konfrontacja, jak gra w papier, kamień i nożyce, angażuje cały mózg (a co dopiero jakaś większa gra):
    kopalniawiedzy.pl/wygrana-mozg-osrodki-nagrody-jadra-podstawne-system-dopaminergiczny-dr-Timothy-Vickery,14035
    Inne badania pokazały, że fabuła także jest bardzo angażująca dla naszego umysłu:
    kopalniawiedzy.pl/czytanie-lacznosc-mozg-kora-skroniowa-pierwotna-kora-czuciowo-ruchowa-Gregory-Berns,19428
    Zatem - jak widać - jest sporo ścieżek, którymi można podążyć, chcąc badać immersję.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  5 лет назад +1

      Super komentarz i też śledzę Twoje publikacje (ostatnio o pisaniu dialogów).
      Bardzo dobra uwaga dot. zaangażowania emocjonalnego. Przypuszczam, że bardziej odniósłbym to do kategorii immersji narracyjnej, ale skoro wrzuciłem ją także do tej immersji totalnej, to jak najbardziej. Dzięki za linki! Trochę hardkorowe, ale do przejrzenia :)

    • @Buzzan1804
      @Buzzan1804 5 лет назад +1

      @@BezSchematu A dziękuję, miło :) Linki warto przejrzeć, bo potrafią nam te badania sporo powiedzieć o tym, jak działa nasz umysł ;)

  • @TomaszNiezgoda
    @TomaszNiezgoda 5 лет назад +2

    Mocny film. Dzięki za mnóstwo wiedzy!

  • @mitroxxd8312
    @mitroxxd8312 4 года назад

    Świetny odcinek super podejście do tematyki gier

  • @paprotka780
    @paprotka780 5 лет назад +2

    Fajny film , zacheca do tej gry. Uwazam rowniez , ze poruszenie tematu escapizmu w osobnym odcinku to dobry pomysl.
    Swoja drogą nagrywaj więcej filmow w tematyce gier.

  •  3 года назад +2

    Cudowny, merytoryczny film, z którego wiele się nauczyłem i wiem jeszcze więcej o projektowaniu gier. Jestem zdecydowanie w grupie, dla której gry to nie jest tylko "przyjemna rozgrywka" i chciałem powiedzieć - dzięki, że coś takiego tworzysz :) Że tworzysz treści, które "coś" wnoszą, które niosą ze sobą wartość - być może emocjonalną, być może edukacyjną, być może jeszcze inną.
    Jestem na tym kanale od niedawna i przeglądam sobie po kolei wszystkie starsze materiały, ale co najważniejsze czuję się tutaj rewelacyjnie. Jeszcze raz dzięki :)

  • @dimedimeV
    @dimedimeV 5 лет назад +3

    Pyszny materiał, więcej takich!

  • @tok0pyTo
    @tok0pyTo 2 года назад

    Dzięki, dobry materiał.

  • @Entuzjasta09
    @Entuzjasta09 5 лет назад +3

    Wbiłem tutaj po rekomendacji Przeciętnego Człowieka. Lajka zostawiłem. Dobrze spędziłem czas na filmie, lecz patrząc po tematyce innych filmów, suba nie zostawię. Jednakże życzę powodzenia w dalszej działalności. Pozdrawiam.

  • @MStonawski
    @MStonawski 5 лет назад +3

    A mnie zaciekawiło też coś innego "I tak, sam pracuję nad tym, aby stać się twórcą gier".
    You had my curiosity, but now you have my attention ;]

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  5 лет назад +1

      Oczywiście, a jak myślisz, dlaczego podejmuję te tematy ;) Mam z tyłu głowy od kilku lat "Artemidas". I przyjdzie czas nadać mu formę. Może najpierw w postaci noweli obrazkowej lub web komiksu.

    • @MStonawski
      @MStonawski 5 лет назад +1

      @@BezSchematu I to już totalnie zwiększyło moją uwagę i ciekawość :D

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  5 лет назад

      @@MStonawski Pogadamy przy okazji ;)

  • @michaurbaniak3992
    @michaurbaniak3992 4 года назад

    Polubiłem Twoje materiały o Rdr2 -bardzo konkretne i dowiedziałem sie kilku ciekawostek na temat gamedevu i jak cholernie ciezko jest napewno stworzyć immersje atmosfere zaplanować interfejs do realistycznej gry itp a Rdr2 to sandbox idealny to definicja sandboxa tak powinny być projektowane gry z otwartym swiatem -zaryzykować stworzyć coś unikalnego antyteze "typowego" sandboxa wlasciwie bo Rdr2 pokazuje faka wszystkim grom tego typu ale rozumiem ze mniejszy wydawca i dev nie poszli by w cos tak skrajnego bo gra ma byc przystępna a Rdr2 to mimo wszystko bardzo ryzykowny eksperyment,udany eksperyment.

  • @grzegorzwatroba
    @grzegorzwatroba 5 лет назад +4

    Świetna analiza immersji, chociaż grając dłużej i przyglądając się niektórym mechanikom można się z niej boleśnie wybić przy RDR2 (developer-gracz to najgorszy rodzaj gracza, bo widzi triki stosowane przez twórców, co z automatu odbiera odrobinę magii). I oczywiście - konsekwentnie zbudowany świat, własności oraz mechaniki emergentne potęgują zanurzenie, ale czy na pewno potrzebujemy aż tyle detali, żeby być pochłoniętym przez świat przedstawiony w grze? Sporo szczegółów zostało wymienionych w powyższym materiale i działają one na wyobraźnię, o co z pewnością chodziło marketingowcom, którzy pływają w dolarach i zacierają rączki ze szczęścia. Tylko jakim kosztem? Setki nadgodzin, nieprzespane noce, nadszarpnięte bądź zakończone związki - tak w dużej mierze wyglądała praca przy RDR2 jak i przy każdym dużym tytule AAA.
    Nawet pomijając powyższy temat ("W końcu nikt ich nie zmuszał do pracy przy grach. Poza tym i tak połowę tego czasu dobrze się bawią"), to ważnym elementem immersji jest odpowiednie tempo (pacing) i to nie tylko fabuły ale i samej rozgrywki. Idealnym przykładem immersji w konsekwentnym świecie, który absolutnie nie jest realistyczny to chociażby The Legend Of Zelda : Breath of the Wild i Sunset Overdrive. Obie gry pozwalają płynąć między wydarzeniami w błyskawicznym tempie i konsekwentnie trzymają się swoich zasad lub ich braku. W RDR2 problemem cudnego, rozbudowanego świata dzikiego zachodu jest poczucie, że chcąc coś osiągnąć "idziesz do pracy", a nie grasz. Wszelkiego rodzaju craftowanie, gotowanie, itd. to żmudny proces, który początkowo fascynuje, potem chwilę bawi, a po kilku/nastu godzinach po prostu nuży i wybija gracza z pewnego rytmu. (Znajomy: "musiałem wygospodarować pół soboty, żeby zrobić sobie torbę w grze")
    Wciąż uważam, że RDR2 to gra świetna i jeden z największych hitów tego roku, jednakże uporczywe dążenie do realizmu paradoksalnie może wybijać z kompletnego zanurzenia w grze. Ostatecznie może się to odbić negatywnie na graczach, a na pewno odbija się to na ich twórcach. Wystarczy odrobina balansu i zdrowego rozsądku aby obie strony miały jak najmniej niezadowolonych jednostek.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  5 лет назад

      Masa ciekawych uwag. Temat kultury crunchu z pewnością jeszcze poruszę - jeśli nie na B/S, to na siostrzanym WeTheCrowd.
      Zgadza się, że RDR2 jest produkcją narzucającą pewien playstyle, który idzie pod prąd dzisiejszym trendom. Nie każdy to kupi. Ja to pokochałem. Czuję różnicę, jak gram teraz w AC: Odyssey, wręcz prostackie, zamiast uproszczone w niektórych elementach mechaniki i flow gracza. Myślę, że jakieś 6-8% graczy ogółem w ogóle skończy RDR2. A szkoda, bo to historia, która powinna być opowiedziana do końca.

    • @Kriogenic_PixelMan
      @Kriogenic_PixelMan 5 лет назад +2

      Dorzuciłbym do tego dysonans ludonarracyjny (dzięki TV Gry za mądre słowo ;) ). W miasteczku, w którym mieszka 15 osób w misji zabijasz 100 wrogów pojawiających się znikąd. To także potrafi wybić z rytmu. Choć z drugiej strony gra musi też bawić. Rozwiązaniem tego problemu mogłoby być zrobienie bardziej wymagającego systemu walki I zmniejszenie liczby nacierajacych przeciwników. Lecz to wymaga pracy.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  5 лет назад

      @@Kriogenic_PixelMan Doskonała uwaga. Mówię o tym trochę wspominając o "logice wewnętrznej" świata RDR2.

  • @piotrmaty3401
    @piotrmaty3401 5 месяцев назад

    Gra wyjątkowa. Zawiera to czego od dawna poszukiwałem. Realizm świata sztucznego naśladowanie życia w hustorii opowiadanej w grze.

  • @8898mika
    @8898mika 2 года назад

    I właśnie tego wszyscy chcieli w Cyberpunku i tego oczekiwali.

  • @voytsmis
    @voytsmis 10 месяцев назад

    Fajne. Jestem graczem od....zx spectrum 16K. Czyli 40 lat prawie. Najbardziej ceniłem gry nie z piękną grafiką , reklamowane itd a te z immersją totalną. Zaczęło się od Tresspasera. Tak...było takich gier wiele. Read Dead Redemtion 2 jako pierwsza gra mnie nawet przeraziła poziomem immersji do tego stopnia , że odpuściłem grę na kilka miesięcy...za bardzo ten świat mnie porwał. Eskapizm tak... do tego poczucie bycia KIMŚ, ważnym, silnym , podziwianym, szanowanym , bliskim...ludziom w obecnych czasach brakuje podstawowych wartości z piramidy Maslowa...gry porafią to protezować...wykorzystać? Czy jest w tym coś złego? Samooszukiwanie się? Iluzja? Właśnie ucieczka? Czy może odwrotnie może być to narzędziem terapeutycznym, pomóc w walce z depresją, samotnością, chorobą? Temat grubo poważny i zasadniczy jak na wydawałoby się "grę komutrową"...obecne gry to już nie to samo co Knight Lore czy Jet Set Willy , Manic Miner na ZX Spectrum...to dzieła na równi z kinematografią, literaturą, muzyką...słowem prwdziwa sztuka. Oczywiście nie wszytkie ale Read Dead 2 na pewno.

  • @V1lkas
    @V1lkas 11 месяцев назад

    jakby mi RDR2 nie crashował co godzinę to była by to dla mnie najlepsza gra do eskapizmu od tego gównianego życia, ale niestety nawet na to mi świat nie pozwala :)

  • @MsAndragora
    @MsAndragora Год назад

    Mnie też mega to irytuje że w większości gier twórcy traktują immersję po macoszemu, bardzo wiele gier na tym mega cierpi, niestety, między innymi taki Wiedźmin 3, bo już w Wiedźminie 1 było jej o wiele więcej...

  • @fidistheone4829
    @fidistheone4829 5 лет назад +3

    Rzetelna robota. Posilisz się o podobną analizę mniejszego tytułu? Np któregoś z laureatów Game Awards w kategorii Gry Niezależne ? Jestem ciekawy czy jesteś w stanie wyciągnąć jakieś ciekawe wnioski w tytułach, które osiągnęły podobny poziom immersji a nie miały gazylionów zielonych bendżaminów do przepalenia oraz musiał być skończone w krótszym czasie niż zrobił to Rockstar.

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  5 лет назад

      Przyznaj się, że to Ty jesteś tą mityczną postacią kolegi wspomnianą w odcinku ;) Powiem tak: immersję totalną przy małych budżetów osiągnąć chyba nie sposób. Przestrzenną? Jak najbardziej. W moim odczuciu najlepiej udaje się to:
      1. Produkcjom prezentującym świat z perspektywy pierwszej osoby.
      2. Takim, które dbają o detale w otoczeniu, po którym nawigujesz (nawet, jeśli są statyczne).
      3. I wreszcie, jeśli dbają o to, żeby nie krzyczały w każdy możliwy sposób, że to tylko gra.
      Wymieniłbym Gone Home, Amnesia, LIMBO (choć nie spełnia pierwszego warunku), Oxenfree oraz SOMA. Otoczenie w tych grach cały czas angażują Twój system poznawczy, maskując niedoskonałości i niewielki budżet. Świat wydaje się przemyślany i taki... sam nie wiem, chyba po prostu przekonujący i zachęcający.

    • @fidistheone4829
      @fidistheone4829 5 лет назад +1

      @@BezSchematu Nie potwierdzam i nie zaprzeczam :) Zmień Limbo na Inside. SOMA i Amnesia miało chyba dość spory budżet. A może The Stanley Parable, Journey albo tegoroczny zwyciezca w kategorii games for impact Celeste ?

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  5 лет назад

      @@fidistheone4829 Doskonałe wybory! Journey - jak mogłem zapomnieć? Od razu myślę też o Shadow of the Colossus, ale to jednak nie indie. Stanley Parable, zdecydowanie, choć to już jakiś nowy meta-gatunek. Talos Principle. Everybody's Gone to Rapture.
      Dla mnie LIMBO było jednak bardziej immersyjne niż Inside. Myślę, że dlatego, że wszystko było bardziej zacienione, pobudzało silniej wyobraźnię. Te kanały, którymi dysponowało, nagrzało do czerwoności.

  • @mcsyf
    @mcsyf 4 года назад

    też tworze gre (amatorską) od kilku lat w której stawiam na imersje

  • @lukasz_kocha_komiksy
    @lukasz_kocha_komiksy 5 лет назад +1

    A tu ciekawostka - Panowie z kanału o planszówkach pt. PoGramy również mówią, o Red Dead Redemption 2. Zestawiają ten tytuł z Western Legends - robią to w bardzo zabawny sposób.

  • @lukasz_kocha_komiksy
    @lukasz_kocha_komiksy 5 лет назад +1

    Ciekaw jestem, czy na kanale pojawi się kiedyś porównanie komiksów do innej z dziedzin popkultury? A może jakieś omówienie danych komiksów. Tytułów, o których mało kto słyszał, kupowanych przez wymagających czytelników, fanów historii obrazkowych jak np. ja :D Polecam większość komiksów z oferty Non Stop Comics - ostatnio jedną z perełek tego wydawnictwa dla mnie osobiście jest Grass Kings. Trochę w klimacie Red Dead Redemption :D

    • @BezSchematu
      @BezSchematu  5 лет назад

      Raczej na pewno. Mogę też zdradzić co będzie pierwsze, czyli jeden z najbardziej "bezschematowych" komiksów ever, czyli Sandman. Mam w kolejce Hellblazera, Hellboya, Daredevila z lat 2000, Transmetropolitan oraz Sabrinę.
      Nadrabiam zaległości i noga komiksowa w B/S musi być mocną nogą :D