Cień Czarnobyla za 8 zł, a cała trylogia za 20 na Instant Gaming Nie bądź KAPCAN! Płać mniej za gry: www.instant-gaming.com/?igr=RadosnyGrajek Jeśli uważasz moją twórczość za wartą wspierania: patronite.pl/RadosnyGrajek Dołącz do Discorda: discord.gg/kKy25ErtSC Gry, o które najczęściej pytacie: patronite.pl/post/60798/aktualnosci-kanalu-oraz-najbardziej-pozadane-gry
@@RadosnyGrajek Akurat z tym bywa różnie. Kupiłem w kluczykowni Batman Arkham City oraz Trylogie Dishonored i ani batman ani pierwsza część dishonored nie mają polskich napisów chociaż na karcie steam jest informacja że mają język polski.
Pamietam jak w latach 90-tych pojawiły się na rynkach sprowadzane z Chin pistolety/ karabiny na plastikowe kulki i z dzieciakami z osiedla biegało się i strzelało właśnie po takich ruinach PGRów. Później dokładnie takie doświadczenie odnalazło się w Stalkerze xd Piękne wspomnienia ❤
@@KrispyBarbarian Kiedyś Zew to była moja ulubiona część serii, a po latach - właściwie mam do niej tylko jeden zarzut - cała fabuła Zewu to właściwie taka trochę seria zadań pobocznych. Niby jest wątek główny, ale brakuje temu głębi, takiego pierdolnięcia jakim była końcówka Cienia Czarnobyla.
@@Hylaaea Prawda. Pamiętam, że żeby opuścić pierwszy obszar w Zewie Prypeci, trzeba było zrobić sporo nudnych i mało angażujących misji. Wielu graczy już nawet na tym etapie może poczuć niechęć do dalszej rozgrywki.
Faktycznie levelowanie w stalkerze kręci się wokół wymiany ekwipunku na lepszy, i tu doświadczenie gry potrafi zmienić diametralnie np. znalezienie w magazynach wojskowych wytłumionego karabinu snajperskiego, albo kombinezonu stalkera zanim jeszcze wyjdziemy z pierwszej wioski. Co do odległości jakie się pokonuje w tej grze to nie widzę innej opcji jak przypięcie do pasa kilku artefaktów podnoszących regenerację wytrzymałości. Z takim wspomaganiem jesteśmy w stanie praktycznie przebiec od kordonu do elektrowni. Gra ma zdecydowanie wysoki próg wejścia, i składają się na to te wszystkie minusy w postaci niecelnej zniszczonej broni czy przeciwników będącymi gąbkami na ołów, ale uważam że dokłada się to do tego co w stalkerze jest bogiem czyli imersji i klimatu. Gra sprawia że gracz czuje ciągłe niebezpieczeństwo ze strony otoczenia, zamiast walki decyduje się często na ucieczkę. Ma się wrażenie że nasza postać jest zupełnie nieważna dla świata gry, co wpisuję się w budowania poczucia odosobnienia. Jak dla mnie za całokształt, autentyczność i wrażenia artystyczne gra na pewno warta uwagi
W sumie można go przyrównać do Fallouta, którego część soundtracku nawet śmiga przy 33 minucie 😅 Obie gry mają dość toporny, trudno przyswajalny dla dzisiejszego gracza gameplay ale klimat, surowość świata i jego nie przyjazność po prostu nie pozwalają oderwać się od tych gier.
Sam próbowałem przejść STALKER Cień Czarnobyla z 2 razy. Jednak zawsze coś sprawiało, że w pewnym momencie porzucałem grę. Podejrzewam, że mogło być to spowodowane tym, że widzę tylko częściowo na jedno oko, nie dokończa wiadomo czy trafiamy przeciwnika czy nie (jak sam zauważyłeś w analizie) oraz tego, że na początku mamy mało zasobów. Połączenie tych wszystkich elementów zapewne sprawiło iż poczułem zmęczenie. O dziwo jednak nie miałem tego odczucia (przynajmniej na początku i z paczką modów) w Czystym Niebie, gdzie jakoś łatwiej było mi dostrzec przeciwnika (przynajmniej w dzień i jeśli nie był głębiej schowany w wysokiej trawie) i samo zdobywanie lepszego ekwipunku było dla mnie łatwiejsze, płynniejsze. W Zew Prypeci grałem tylko chwilę na laptopie kolegi w internacie, ale z tego co słyszałem ma najlepsze misje podoczne w serii (i najmniej problemów technicznych i bugów). Misje pobocznych jest mniej, ale przedstawiają sobą o wiele lepszą jakość, znaczna większość ma ciekawe podłoże fabularne (przynajmniej tak słyszałem). Seria STALKER może mnie tak nie zachwyciła jak większość, ale doceniam w niej wiele elementów. Całkiem udaną symulację żyjącego świata, bardziej realistyczne zachowywanie się broni (względem większości strzelanek), czy sam klimat strefy wykluczenia. Jednią z pierwszych rzeczy jaka mi się nasuwa na myśl, kiedy słyszę słowa "STALKER" jest ta atmosfera i klimat Zony, anomalie, mutanty i cały ten świat. To nadal robi robotę. Zobaczymy czy druga część będzie stała na podobnym poziomie, czy go przewyższy lub wręcz przeciwnie - uprości wszystko, a klimat zubożeje.
Natrafiłem na twój kanał przypadkiem, oglądając filmy z Obliviona (moje ulubione RPG) i raczej zostanę na dłużej. Świetny kanał, ciekawe materiały i bardzo fajnie się tego wszystkiego słucha.
Za dzieciaka oglądałem prezentacje gier na kanale pewnego fana teorii spiskowych, którego wówczas nie znałem, bo gry reklamowane na jego kanale okraszone były pięknym głosem Jacka Kopczyńskiego Były tam różne tytuły w tym wlasnie Stalker. Jak dostalem pierwszą pracę, to na gogu sie obkupilem w te starocie i sobie czekają na lepsze czasy (nie wiem czy kiedykolwiek to odpalę i żałuję decyzji podjętych w życiu XD)
15:28 tutaj odnośnie trafień i dmg z większości broni jest dość niski szczególnie z pistoletów na nabój 9x18 (takiego akurat w tym momencie używasz) dmg zależy też z jakiej amunicji strzelasz, z dystansu bo może pocisk opadł (są na to ulepszenia na dosłownie tor lotu pocisku tylko nie pamiętam czy w pierwszej części Stalkera to jest) no i sami wojskowi mają kamizelki które są przedmiotem z dość dobrymi statystykami, a reszta to typowy nie zmodowany Stalker z jego zrąbanym silnikiem.
Fajnie się oglądało :) Ja w żadnej innej grze nie doświadczyłem tego co w stalkerze. CAŁY CZAS człowiek czuje się zagrożony, oczywiście głownie na początku rozgrywki. Albo to gracza odrzuci albo wciągnie. Osobiście leciałem z fabułą na pałę z podstawowym wyposażeniem i pewnie przez to była ona takim wyzwaniem.
Ten seting jeśli ktoś bomerem . To te lokacje przypominaj ci twoją okolice bloki fabryki czy inne rzeczy . Jak byś grał w jakimś mieście nie daleko siebie
Stary mówisz coś o większej liczbie modeli mebli xD ty spójrz jakie tekstury ma ten początkowy pistolet lub inne bronie to jest taka totalna bieda nawet jak na 2007 ze cud ze wgl są modele mebli xD
Jeju, jak ja bardzo czekałem na tego typu recenzję i tp jeszcze od Radosnego Grajka ❤ Dziękuję bardzo bo to moja pierwsza gra na pc i jedna z najlepszych z dzieciństwa (wśród np. Wiedzmina 1). Mam nadzieję że sprawdzisz jeszcze Czyste Niebo i Zew Prypeci bo także są kultowe. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję bardzo, oczywiście leci łapa w górę 👍👍👍 😉
Co do AI, to prawda, jak na gre z tych lat, zachowanie npców było znakomite. Bardzo mi sie podobały ich niekonwencjonalne zachowania, czasem nawet szukały jakichś osłon, jakby mogło sie wydawać
-Ranga wpływa na ekwipunek u handlarzy -Waga czy stamina: można stymulować je dzięki artefaktom -Lepszy sprzęt i artefakty: warto szukać w schowkach -Reputacja: również wpływa na asortyment handlarzy danej frakcji
Jak będziesz chciał kiedyś wrócić do STALKERA to proponuję grać z modami, jest ich od groma i dodają mnóstwo elementów usprawniających rozgrywkę. Ponadto, niektóre z nich to całkowicie odrębne historie. Zrób też kiedyś film o STALKER: Zew Prypeci. Główną zaletą tej część jest mnóstwo usprawnień gameplayu. Poza tym sama historia jest również w miarę ciekawa.
Gry scifi/postapo ze wschodu są niesamowicie… inne? Sama inspiracja piknikiem na skraju drogi braci Strugackich jest niesamowitym doscwiadczeniem. Anomalie zakrzywiające czasoprzestrzeń, komunikaty radiowe w krążące w niebycie czy nawet blokowiska zaszczute niczym nie różniące się od kamienic większości miast postkomunistycznych
Nie wiem gdzie się wypisać więc zrobię to tutaj. Jestem na świeżo po ograniu Cienia Czarnobyla i to była podróż satysfakcjonująca ale i męcząca. Ogólnie na starcie Stalker ma bardzo przeciętne systemy rpg jak dla mnie, zadania losowe są spoko ale jednak to powinien być dodatek a nie główna część, na pewno nie ma też tak eleganckiego podejścia w jak w Gothicu że z dialogów postaci można wiele wywnioskować i np pomóc ci coś znaleźć, czy zrobić. Fabularnie zaczyna się sztampowo ale zakończenie to chyba to najlepsze co można powiedzieć fabularnie o tej grze gdyż fałszywe są ciekawe i dające do myślenia a prawdziwe wgniatają w fotel i co jest lepszy wyborem to też kwestia sporna, a co do postaci to chyba najgorszy element Stalkera bo żadna nie jest zapamiętywalna bo z pamięci to mogę najwyżej wymienić Wilka, Doktora i Siedorowicza. Jednak przechodząc rzeczy w których stalker jest świetny to na pewno gunplay ponieważ jest realistyczny i wymaga użycia jakieś taktyki i uwagi, co z czasem ma mniejsze znaczenie z wzrostem jakości sprzętu ale nadal trzeba uważać. Feeling broni też jest świetny bo czuć że bronie kopią wroga, a skradanie cóż jest i generalnie jest raczej przydatne do zaczęcia walki. Ale najważniejsze w stalkerze to klimat i tego że zona żyje i to faktycznie udało się spełnić ciągle praktycznie można poczuć się zagrożonym a w niektórych momentach faktycznie może przestraszyć, i jak dla mnie mózgozwęglacz jest overrated pod tym względem dużo bardziej przerażające były laboratoria x-18 i x-16. Tak podsumowując moim zdaniem gra jest świetna w tym co robi i na pewno bym ją dodał do ulubionych choć jednak jest wiele irytujących rzeczy jak backtracking, ale gameplay i klimat są mega.
Właśnie wczoraj zacząłem w to grać pierwszy raz i dzisiaj ukończyłem. Super gierka ale mogłem się trochę lepiej przygotować na ostatnią misję bo dobiegłem na styk do spełniacza życzeń.
Eech nigdy nie przeszedłem tej gierki w Czyste Niebo grałem doszedłem do pewnego etapu i mi się gra scraszowała więc sę odpuściłem na długie lata ale gdzieś w głowie miałem tą grę nostalgicznie patrzyłem na gameplaye w szczególności u Bunga ;),wróciłem do Stalker Anomaly bo ta modyfikacja trafiła w mój gust grało się nie dla fabuły ale dla survivalu od co połazić po zonie porobić parę zadań kupić nowy szpej naprawić broń być częścią tego świata a nie na niego wpływać.
Haha, wiedziałem mimo względnej łatwości i tak będziesz dostawać kurwicy na końcu gry 😅 Ja takim hardcorem nie jestem więc grałem w Cień Czarnobyla na średnim poziomie trudności ale już ten poziom dawał ogromne wyzwanie jeśli chodzi o atak na elektrownię i samo jej wnętrze. Ile ja razy tam zginąłem, to ciężko zliczyć. Stalker mimo bycia niskobudżetową i już dość starą grą, ma naprawdę dopieszczone AI przeciwników i to, jak oni potrafią nas zmasakrować jest godne podziwu. W pierwszym Far Cry było podobnie, z tym że tam przesadzili i przeciwnicy potrafili nas zauważyć z będąc paręset metrów od nas. Stąd też raczej do pierwszego Far Cry nie mam ochoty wrócić ale Cień Czarnobyla chętnie sobie ogram ponownie bo tam przynajmniej przeciwnicy nie mają takiego wallhack'a 😁
świetny materiał. z poziomem trudności w tej części czasem nie było myku, że na najlatwiejszym wszyscy są dużo wytrzymalsi, a na trudnym-łatwiej zginąć, łatwiej zabić?
Zagrałem w to po raz pierwszy w 2013 roku i strasznie mi się nie spodobała ta gra. Do dziś nie rozumiem co ludzie w niej widzą. Cała ta tajemnica Striełoka tak grubymi nićmi szyta, że czułem bardziej zażenowanie niż zadowolenie gdy się w końcu rozwiązała. No i motyw ŚwiadomościZ to jakieś tanie SciFi. Na plus chyba tylko dość fajne miejscówki.
W dniu wydania fpsow z prawie otwarym światem nie było, co więcej klimat urzeka do dzis. Do tego sztuczna inteligencja na wysokim poziomie (znow, nawet dzis). No i model strzelania znacznie bardziej realistyczny niz w typowych grach tego typu z epoki.
@@FLasheR71yt Sam byłem ciekawy i spróbowałem rok temu - gra mocno surowa, czułem się jakbym grał czasami w grę z kiosku właśnie wspomnianą, ale bardzo dobrze zrobioną. Też nie jestem fanem fabuły ale klimat, miejscówki, ciekawe sceny walk i realia robią swoje. Dobra gra jeśli szuka się niecodziennego i nieidealnego doświadczenia (dla mnie to trochę ten typ gry co Vampire the Masquerade Bloodlines - czyli zbugowany, niedokończony diament.
Gra totalnie ma klimat gry z kiosku XD Ale sama mechanika walk, w której możesz zginąć w każdej sekundzie i to z własnej winy jest świetny. Czuje się jak taki partyzant albo Stalker właśnie. Backtracking męczy, zadania są powtarzalne i nudne, dialogi niemal nie istnieją, ale ta walka mnie stuprocentowo kupuje :D
W sumie zgadzam się z tym, co mówisz, nawet pomimo to, że sztakler jest jedną z moich ulubionych serii. CCz względem innych części wygrywa wyłącznie klimatem. Widać, że gra była bardzo pośpiesznie wycinana, co skutkuje tym, że usunęli narzędzia, ale zapomnieli wyciąć mechaniki psucia się broni xD i tak, ta fabuła jest grubymi nićmi szyta, a w zasadzie to bardzo okrojona od tego, co miał zawierać pierwowzór. No ale oceniamy stan finalny gry, a nie zamiary i pomysły na gre
u Sidorowicza i innych questodawaczy są skrzynie w których można przechowywać nadmiar amunicji albo apteczek i nie trzeba całego tego bajzlu ciągle ze sobą nosić. Odkryłem to dopiero przy drugim podejściu do Stalkera, wcześniej też biegałem ciągle przeciążony.
Cześć akurat trafiłem na ten materiał i chciałem co nieco sprostować. Gra tłumaczy wiele rzeczy i opisuje dużo, niestety jest to zrobione w formie dziennika w PDA. Nie wszystko jest tam poruszane i samo zakończenie tej gry jest podejrzane i podważane teoriami różnymi, które można znaleźć w Internecie. Jeśli mnie pamięć nie myli np. gdy atakujesz kompleks Agroprom i chcesz wykraść dokumenty po zabiciu najpewniej żołnierza w podziemiu i przeszukaniu go dostajesz wpis o tym jak wyglądają warty w placówce i to ilu jest żołnierzy gdzie więc możesz zaplanować wykradnięcie tych dokumentów. Fakt dialogi są ubogie, ale właśnie trzeba się posiłkować czytaniem tego dziennika w którym pojawiają się wpisy i to jak nasz bohater "rozmyśla" co dalej zrobić, gdzie się kierować. Gra posiada też encyklopedię i jest w niej sporo rzeczy opisanych lokacje, mutanty, anomalie, artefakty miła rzecz do poczytania sobie chociaż za wiele nie wnosi ta encyklopedia bardziej taki detal pokazujący, że twórcy nie mieli wszystkiego gdzieś. Zrozumiałe jest to, że taka recenzja musi być napakowana akcją i super się to oglądało, ale brakowało trochę pokazania tych rzeczy. Do tego tak jak też mówiłeś w recenzji misje poboczne są po prostu poboczne nie mają zbyt wiele głębi są stworzone tak żeby były powtarzalne. Jest kilka poboczniaków, które faktycznie mają więcej głębi, ale od prawdziwej głębi to jest fabuła główna. Mówiłeś w trakcie filmu, że wojsko zaatakowało znienacka w Dolinie Mroku, otóż nie bo sami chcieli tamto miejsce sprawdzić w poszukiwaniu dokumentów tylko nasz bohater ich uprzedza pierw jeszcze napadając na ich placówkę w Agropromie co jest opisane w pda. Gra ma naprawdę dużą głębię i same przerywniki i fabuła też jest tłumaczona w zakończeniu, którego niestety nie zrobiłeś dokładne wypytanie naukowca daje odpowiedzi na pytanie o ciężarówkę, którą widzieliśmy w intro i to dlaczego dostaliśmy zadanie zabicia Striełoka. Nie chciałbym rzucać spoilerami i wszystkiego wyjaśniać, bo ktoś mógłby to przeczytać i mieć mi za złe. Więc na tym chciałbym się zatrzymać. Bardzo fajnie się oglądało. Pozdrawiam :)
Jak można było wybrać Powinność?😜 Po tym filmie aż chce się wrócić do zony. Polecam kolejne części. Każda następna jest lepsza od poprzedniej. Pozdrawiam.
Właśnie ograłem po kolei CC, CN i jestem w trakcie Zewu Prypeci😅 tydzień temu miałem w głowie żeby spytać czy nie zagra z w CC. 😍 Edit: Zgadzam sie ze wszystkim w filmie, też po mózgozwęglaczu poszedlem prosto na elektrownię bo wspierałem powinność, backtracking byl okropny, tym bardziej na konsoli gdzie nie mogłem isc i na raz pić energoli. Czyste niebo jest nieco bardziej liniowe, a odradzanie sie wrogów to mordęga i wydaje mi sie, że questy są jeszcze bardziej fedexowe, ale przynajmniej dodali szybką podróż choć nie bedzie ona dla każdego. Zew Prypeci jest w porównaniu do CC i CN jak powiew świeżego powietrza, Bandyci są frakcją z którą można trzymać, podróżowanie jest o niebo przyjemniejsze, od teraz chyba każdy stalker może nam pomóc gdzieś dotrzeć (szybka podróż) ale pewności nie mam bo nie korzystalem z tego za to każdemu mozna wcisnąć złom więc nie trzeba wszędzie taszczyć smieci na sprzedaż choć ani kupcy ani stalkerzy nie kupią przedmiotów w zlym stanie więc trzeba je naprawiać i liczyć czy nam sie to opłaca. Mimo wszystko ciesze się, że nie ominąłem CC i CN, widzac tę ewolucję na własne oczy jeszcze bardziej ją docenian niż gdybym zagral wyłącznie w ZP. PS. Gram na konsoli, tutaj normal jest jak Hard na PC choć celowanie jest na tyle wygodne że wyłączyłem we wszystkich 3 grach auto aim (ktoey przeszkadzał w trafianiu w głowy) i zwiększyłem czułość.
Już drugi material o stalkerze w ostatnim czasie, fajny material i fajnie ze w jednym i w drugim filmie dajecie rozne wnioski, będziesz robil kolejne części?
W Polsce, "Stalker" jest najbardziej znany dzięki spolszczeniu, w którym nie tylko mamy napisy, lecz do tego mamy lektora, który nadaje temu tytułowi, jeszcze więcej klimatu :3 PS Nie wiem jak wielu zdaje sobie z tego sprawę, lecz przed wydaniem, twórcy chcieli wprowadzić mechanikę dzięki której nie tylko bohater brnie do końca, lecz są inni stalkerzy (boty), to jednak z tego zrezygnowano, ponieważ istniała możliwość, iż bot dotrze do zakończenia przed nami, przez co nawet w połowie gry, możemy zobaczyć na ekranie "Koniec", przez co trzebaby zaczynać rozgrywkę od nowa.
Nie miałem okazji ukończyć Stalkera. Grałem, ale dość szybko mi się nudziło. Po prostu poza misjami tam nic nie ma, jeszcze każdy ze Stalkerów ma osobne mapy. Broni też wcale nie jest wiele, opcji, można tak wymieniać, po prostu... Stalker jest dla mnie niepełny. Ale za to uwielbiam się bawić w rozgrywce na ogromnych modach, które również mają swoje mody. Takie mody z ogromną, lecz wciąż podzieloną mapą, z możliwością grania w różnych frakcjach, z dynamicznymi anomaliami, z większą ilością broni. Stalker jako gra obecnie nie prezentuje się najlepiej, ale jako narzędzie do modowania, jak najbardziej, osobiście kocham
Akurat nie do końca kupcy są nieśmiertelni. wpisz sobie marked one what the hell ;) to zobaczysz jak można ubić Sidorowicza. Szkoda że nie wspomniałeś że w jednym z tuneli są zwłoki Gordona Freemana, i przy sobie miał unikatowego Desert Eagle,a i PDA jak on tutaj trafił Tak przy okazji tego pancerza na strychu za Wilkiem to w grze bez patcha był inny pancerz, ten co korzystają najemnicy, zapewne uznano że taki dobry pancerz na start jest za dobry i dali słabszy kombinezon stalkerów.
zamiast się wziąc do roboty to cały dzień binguje Twoje filmy :D pozdro! ciekawe jest to, ze im dłuższe filmy robisz i bartdziej bazujesz na nostalgii tym chyba wiecej wyświetleń? pytanie co następne. Może jakies call of duty, moze medal of hoinor pierwszy. O a może doom 3? manhunt? z bardziej zapomniamych moze kroniki ridika? Wiem, że pewnie montaż tego wszystkiego mega długo trwa, ciekawe czy np gdybyś nagrał w ten sam sposób film o jakiejś mniej znanej grze z dawnych lat jakie byłoby przyjęcie? chodzi mi o to, czy obroniłbyś się treścią. bo sam nie grałem w stalkera,a ale film obejrzałem jednym tchem
Właśnie widzę 😀 fajnie, że komentujesz przy okazji. Na razie zbieram widownię tymi popularnymi gramy, żeby móc przedstawiać zapomniane perełki. (Jak chociażby Battle Brothers, chociaż to trochę inny typ filmu też był) Na Patronite nie jestem uzależniony algorytmami, dlatego dla Patronów publikuję również bardziej niszowe tytuły, jak Total Overdose.
Ktoś napisał że gra jakości kioskowej, w sumie to myślę że szczebelek wyżej niż kiosk. Prawda że gra jest pusta, fabularnie taka sobie no i pusty świat też mnie trochę dotknął. Za to mocno nadrabia klimatem, mrokiem i w sumie to co w tym pustym świecie jest też daje radę. Też zawsze miałem wrażenie że w trylogii to co jedna część zrobi dobrze to druga zepsuje xD ale poprawi coś z pierwszej. Czyste niebo i Frakcje to w ogóle odpał po całości xD, chyba twórcom się oberwało za to że nie można było w Cieniu Czarnobyla dołączyć i aż na siłę chcieli nacisk położyć. Ulubiona chyba nadal pierwsza, jednak bardzeij otwarty świat Zewu Prypeci mnie nie przekonał
Do tej gry podchodzę, chcą nie chcą, z pewnym sentyment. A jako antyfaszysta miłośnikiem tzw współczesnej Ukrainy nie jestem. I cieszę że wreszcie taki materiał się pojawił. Przyznam szczerze że do wielu momentów w grze nie dotarłem. Bądź pominąłem. Oj było się na chorobowym do całe dnie się grało jak nie w Half Life to właśnie w Stalkera. Niestety zapisy gry przepadły. I przez to nie przechodziłem od nowa. Poziom immersji nie niesamowity. Miałem poczucie jakbym to sam eksplorował zonę. Postapokalipsa połączona z metafizyka. No i też fajnie Radosny Grajek przyznaje że wiele z jego to jego subiektywne odczucie. Ale spokojnie wiele z obiektywizmu też dostrzegam. A co do samego Stalkera. A przynajmniej do fabuły. Te całe niedopowiedzenia i brak pewny wyjaśnień to nie raz to celowy zabieg a nie wada sama w sobie. Właśnie za to lubię produkcje ze Wschodu.
@@wkurnikumnieniema Ja również nie chcę rozkręcić dyskusji, gdyż nie o tym materiał. I obawiam się cenzury ze strony YT. Jednak antyfaszyzm do współczesnej Ukrainy ma bardzo wiele.
Ostatni raz grałem w S.T.A.L.K.E.R ponad dziesięć lat temu, ale i tak nie zapomnę mojego pierwszego podejścia do tej gry gdzieś w okolicach premiery. Nigdy wcześniej nie grałem w grę z tak gęstym klimatem i w której zaszczucie jest niemal namacalne, wszędzie jakieś anomalie, mutanty, bandyci, oczywiście wszyscy chcą cię zabić i mają do tego narzędzia. No i poziom x-18 po którym wszystkie horrory czy to w formie gier bądź innej, były dla mnie śmieszne. Mam ochotę wrócić tylko mam teraz dylemat, którą wersje kupić z GoG'a czy Steama? różnią się czymś? Osobiście wolał brał bym GoG'ową jeżeli są takie same.
Szczerze powiedziawszy, obie wersje są trudne do modowania. Wiele starych klasyków moderskich wymaga wersji 1.04, a wersja steamowa utrudnia bardzo downgrade'owanie.
Cień Czarnobyla za 8 zł, a cała trylogia za 20 na Instant Gaming
Nie bądź KAPCAN! Płać mniej za gry: www.instant-gaming.com/?igr=RadosnyGrajek
Jeśli uważasz moją twórczość za wartą wspierania: patronite.pl/RadosnyGrajek
Dołącz do Discorda: discord.gg/kKy25ErtSC
Gry, o które najczęściej pytacie: patronite.pl/post/60798/aktualnosci-kanalu-oraz-najbardziej-pozadane-gry
Po polsku ta trylogia jak kupię na instant?
@@Sebastian_Maxsdman_Dabrowski jeśli na steamie jest Polska wersja. Bo kupujesz klucz na Steam
@@RadosnyGrajek Akurat z tym bywa różnie. Kupiłem w kluczykowni Batman Arkham City oraz Trylogie Dishonored i ani batman ani pierwsza część dishonored nie mają polskich napisów chociaż na karcie steam jest informacja że mają język polski.
Pamietam jak w latach 90-tych pojawiły się na rynkach sprowadzane z Chin pistolety/ karabiny na plastikowe kulki i z dzieciakami z osiedla biegało się i strzelało właśnie po takich ruinach PGRów. Później dokładnie takie doświadczenie odnalazło się w Stalkerze xd Piękne wspomnienia ❤
Moje pierwsze wypite piwo legalnie bylo przy tej grze. Genialne wspomnienia
Lech czy Warka ?
@@JanPod-yc5do Kelt słowacki
To teraz czekamy na Czyste Niebo, gdzie wiele juz funkcji wprowedzono jak szybka podróż i inne, warte sprawdzenia.
A Potem Zew Prypeci który jest najbardziej angażujący, ma najlepsze zadania poboczne i mechanicznie zdaje się też najlepszy
@@KrispyBarbarian Ale ma za to najgorsze mapki w trylogii imo
Iyo
@@KrispyBarbarian Kiedyś Zew to była moja ulubiona część serii, a po latach - właściwie mam do niej tylko jeden zarzut - cała fabuła Zewu to właściwie taka trochę seria zadań pobocznych. Niby jest wątek główny, ale brakuje temu głębi, takiego pierdolnięcia jakim była końcówka Cienia Czarnobyla.
@@Hylaaea Prawda. Pamiętam, że żeby opuścić pierwszy obszar w Zewie Prypeci, trzeba było zrobić sporo nudnych i mało angażujących misji. Wielu graczy już nawet na tym etapie może poczuć niechęć do dalszej rozgrywki.
Faktycznie levelowanie w stalkerze kręci się wokół wymiany ekwipunku na lepszy, i tu doświadczenie gry potrafi zmienić diametralnie np. znalezienie w magazynach wojskowych wytłumionego karabinu snajperskiego, albo kombinezonu stalkera zanim jeszcze wyjdziemy z pierwszej wioski. Co do odległości jakie się pokonuje w tej grze to nie widzę innej opcji jak przypięcie do pasa kilku artefaktów podnoszących regenerację wytrzymałości. Z takim wspomaganiem jesteśmy w stanie praktycznie przebiec od kordonu do elektrowni. Gra ma zdecydowanie wysoki próg wejścia, i składają się na to te wszystkie minusy w postaci niecelnej zniszczonej broni czy przeciwników będącymi gąbkami na ołów, ale uważam że dokłada się to do tego co w stalkerze jest bogiem czyli imersji i klimatu. Gra sprawia że gracz czuje ciągłe niebezpieczeństwo ze strony otoczenia, zamiast walki decyduje się często na ucieczkę. Ma się wrażenie że nasza postać jest zupełnie nieważna dla świata gry, co wpisuję się w budowania poczucia odosobnienia. Jak dla mnie za całokształt, autentyczność i wrażenia artystyczne gra na pewno warta uwagi
Co jak co ale klimat to stalker ma kozacki, ciężki i przygnębiający :D
W sumie można go przyrównać do Fallouta, którego część soundtracku nawet śmiga przy 33 minucie 😅 Obie gry mają dość toporny, trudno przyswajalny dla dzisiejszego gracza gameplay ale klimat, surowość świata i jego nie przyjazność po prostu nie pozwalają oderwać się od tych gier.
Na dzień dzisiejszy koleś z miniaturki wyglada jak Jan Łborodo tu tego. A film debesta ogółem
29:35
Zacząłem sobie oglądać ten materiał dosłownie zaraz po skończeniu oglądania filmów od damianero po raz setny, a tu nagle taki tekst xD
Sam próbowałem przejść STALKER Cień Czarnobyla z 2 razy. Jednak zawsze coś sprawiało, że w pewnym momencie porzucałem grę. Podejrzewam, że mogło być to spowodowane tym, że widzę tylko częściowo na jedno oko, nie dokończa wiadomo czy trafiamy przeciwnika czy nie (jak sam zauważyłeś w analizie) oraz tego, że na początku mamy mało zasobów. Połączenie tych wszystkich elementów zapewne sprawiło iż poczułem zmęczenie. O dziwo jednak nie miałem tego odczucia (przynajmniej na początku i z paczką modów) w Czystym Niebie, gdzie jakoś łatwiej było mi dostrzec przeciwnika (przynajmniej w dzień i jeśli nie był głębiej schowany w wysokiej trawie) i samo zdobywanie lepszego ekwipunku było dla mnie łatwiejsze, płynniejsze. W Zew Prypeci grałem tylko chwilę na laptopie kolegi w internacie, ale z tego co słyszałem ma najlepsze misje podoczne w serii (i najmniej problemów technicznych i bugów). Misje pobocznych jest mniej, ale przedstawiają sobą o wiele lepszą jakość, znaczna większość ma ciekawe podłoże fabularne (przynajmniej tak słyszałem).
Seria STALKER może mnie tak nie zachwyciła jak większość, ale doceniam w niej wiele elementów. Całkiem udaną symulację żyjącego świata, bardziej realistyczne zachowywanie się broni (względem większości strzelanek), czy sam klimat strefy wykluczenia. Jednią z pierwszych rzeczy jaka mi się nasuwa na myśl, kiedy słyszę słowa "STALKER" jest ta atmosfera i klimat Zony, anomalie, mutanty i cały ten świat. To nadal robi robotę. Zobaczymy czy druga część będzie stała na podobnym poziomie, czy go przewyższy lub wręcz przeciwnie - uprości wszystko, a klimat zubożeje.
Super piękny odcinek w ten słoneczny, niedzielny poranek.
Natrafiłem na twój kanał przypadkiem, oglądając filmy z Obliviona (moje ulubione RPG) i raczej zostanę na dłużej. Świetny kanał, ciekawe materiały i bardzo fajnie się tego wszystkiego słucha.
Spoko że gra z 2007 ma aż tyle zakończeń
Świetny materiał jak zawsze! Czekam fest na materiał o zew prypeci, musisz to ograć, liczymy na ciebie Grajek ❤
Za dzieciaka oglądałem prezentacje gier na kanale pewnego fana teorii spiskowych, którego wówczas nie znałem, bo gry reklamowane na jego kanale okraszone były pięknym głosem Jacka Kopczyńskiego Były tam różne tytuły w tym wlasnie Stalker. Jak dostalem pierwszą pracę, to na gogu sie obkupilem w te starocie i sobie czekają na lepsze czasy (nie wiem czy kiedykolwiek to odpalę i żałuję decyzji podjętych w życiu XD)
Oj miejmy nadzieję że dwójeczka będzie przynajmniej poprawna bo klimatem odda na pewno
Dwójeczkę będę streamował ;)
Dzień dobry, kolejny wspaniały film
Och, czekałem, czekałem i się doczekałem
Mam nadzieję, że pozostałe części też będą XD
Muzyka z Jagged'a budzi we mnie milion emocji, dobra robota :P
Stalker + soundtrack z twierdzy 🥵
Szukałem właśnie jakiegoś komenta o soundtracku. Tylko mi osobiście kojarzy się z Jagged Alliance 2 🤔
18:00 - Zanim dotarłem do muru zleceniodawcę tego zadania zastrzelił właśnie ten snajper, realizm poziom master. No i puste zadanie w dzienniku.
Najlepsze ze ten mur idzie wysadzić ładując mu po prostu kosę ;D
Oho, muza z Max Payne 2/Heroes 3 w intro :D
A w 29:32 z Gods Will Be Watching. Dobra, masz tego lajka.
nie wiem czy już to pisalem, ale ten kanał jest ZAJEBISTY
15:28 tutaj odnośnie trafień i dmg z większości broni jest dość niski szczególnie z pistoletów na nabój 9x18 (takiego akurat w tym momencie używasz) dmg zależy też z jakiej amunicji strzelasz, z dystansu bo może pocisk opadł (są na to ulepszenia na dosłownie tor lotu pocisku tylko nie pamiętam czy w pierwszej części Stalkera to jest) no i sami wojskowi mają kamizelki które są przedmiotem z dość dobrymi statystykami, a reszta to typowy nie zmodowany Stalker z jego zrąbanym silnikiem.
Fajnie się oglądało :) Ja w żadnej innej grze nie doświadczyłem tego co w stalkerze. CAŁY CZAS człowiek czuje się zagrożony, oczywiście głownie na początku rozgrywki. Albo to gracza odrzuci albo wciągnie. Osobiście leciałem z fabułą na pałę z podstawowym wyposażeniem i pewnie przez to była ona takim wyzwaniem.
Uwielbiam Twoje produkcje
Ten seting jeśli ktoś bomerem . To te lokacje przypominaj ci twoją okolice bloki fabryki czy inne rzeczy . Jak byś grał w jakimś mieście nie daleko siebie
Stary mówisz coś o większej liczbie modeli mebli xD ty spójrz jakie tekstury ma ten początkowy pistolet lub inne bronie to jest taka totalna bieda nawet jak na 2007 ze cud ze wgl są modele mebli xD
Prawie ulubiona gierka. Klimaty..
Jeju, jak ja bardzo czekałem na tego typu recenzję i tp jeszcze od Radosnego Grajka ❤
Dziękuję bardzo bo to moja pierwsza gra na pc i jedna z najlepszych z dzieciństwa (wśród np. Wiedzmina 1).
Mam nadzieję że sprawdzisz jeszcze Czyste Niebo i Zew Prypeci bo także są kultowe.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję bardzo, oczywiście leci łapa w górę 👍👍👍 😉
Ja czekałem, aż będę mógł ten film opublikować :D Do zobaczenia przy okazji Stalkera 2
Świetne gry ❤️
Co do AI, to prawda, jak na gre z tych lat, zachowanie npców było znakomite. Bardzo mi sie podobały ich niekonwencjonalne zachowania, czasem nawet szukały jakichś osłon, jakby mogło sie wydawać
Na takie coś czekałem :D
-Ranga wpływa na ekwipunek u handlarzy
-Waga czy stamina: można stymulować je dzięki artefaktom
-Lepszy sprzęt i artefakty: warto szukać w schowkach
-Reputacja: również wpływa na asortyment handlarzy danej frakcji
Jak będziesz chciał kiedyś wrócić do STALKERA to proponuję grać z modami, jest ich od groma i dodają mnóstwo elementów usprawniających rozgrywkę. Ponadto, niektóre z nich to całkowicie odrębne historie. Zrób też kiedyś film o STALKER: Zew Prypeci. Główną zaletą tej część jest mnóstwo usprawnień gameplayu. Poza tym sama historia jest również w miarę ciekawa.
14:12 miałeś tam ścianki obok wystarczyło się wychylać i strzelać co jakiś czas za ściany by cie do siebie nie przyciągał
Gdy grałem pierwszy raz w cień czarnobyla za dzieciaka, poddałem sie po tunelach z powodu obsranych gaci xD
Gry scifi/postapo ze wschodu są niesamowicie… inne? Sama inspiracja piknikiem na skraju drogi braci Strugackich jest niesamowitym doscwiadczeniem. Anomalie zakrzywiające czasoprzestrzeń, komunikaty radiowe w krążące w niebycie czy nawet blokowiska zaszczute niczym nie różniące się od kamienic większości miast postkomunistycznych
Ooo dziekuje stary. Sztakler cien Czarnobyla. Po Twoim filmie obejrze recenzje klocucha 😅
to teraz jeszcze czekamy na stakler zew pyrpeci
Widziałem przedpremierowo na Patronite, ale obejrzę jeszcze raz
😁 polecam każdemu!
A zrobisz o bordelnds ?
Nie wiem gdzie się wypisać więc zrobię to tutaj. Jestem na świeżo po ograniu Cienia Czarnobyla i to była podróż satysfakcjonująca ale i męcząca. Ogólnie na starcie Stalker ma bardzo przeciętne systemy rpg jak dla mnie, zadania losowe są spoko ale jednak to powinien być dodatek a nie główna część, na pewno nie ma też tak eleganckiego podejścia w jak w Gothicu że z dialogów postaci można wiele wywnioskować i np pomóc ci coś znaleźć, czy zrobić. Fabularnie zaczyna się sztampowo ale zakończenie to chyba to najlepsze co można powiedzieć fabularnie o tej grze gdyż fałszywe są ciekawe i dające do myślenia a prawdziwe wgniatają w fotel i co jest lepszy wyborem to też kwestia sporna, a co do postaci to chyba najgorszy element Stalkera bo żadna nie jest zapamiętywalna bo z pamięci to mogę najwyżej wymienić Wilka, Doktora i Siedorowicza. Jednak przechodząc rzeczy w których stalker jest świetny to na pewno gunplay ponieważ jest realistyczny i wymaga użycia jakieś taktyki i uwagi, co z czasem ma mniejsze znaczenie z wzrostem jakości sprzętu ale nadal trzeba uważać. Feeling broni też jest świetny bo czuć że bronie kopią wroga, a skradanie cóż jest i generalnie jest raczej przydatne do zaczęcia walki. Ale najważniejsze w stalkerze to klimat i tego że zona żyje i to faktycznie udało się spełnić ciągle praktycznie można poczuć się zagrożonym a w niektórych momentach faktycznie może przestraszyć, i jak dla mnie mózgozwęglacz jest overrated pod tym względem dużo bardziej przerażające były laboratoria x-18 i x-16. Tak podsumowując moim zdaniem gra jest świetna w tym co robi i na pewno bym ją dodał do ulubionych choć jednak jest wiele irytujących rzeczy jak backtracking, ale gameplay i klimat są mega.
Właśnie wczoraj zacząłem w to grać pierwszy raz i dzisiaj ukończyłem. Super gierka ale mogłem się trochę lepiej przygotować na ostatnią misję bo dobiegłem na styk do spełniacza życzeń.
16:55 trochę mnie rozbawił ten dialog, ja miałem inny "kilka bestii zabiłeś" coś w tym stylu
Zostałeś naznaczony przez Zonę, teraz już musisz pyknąć w moda GAMMA - polecam z całego serducha!
21:50 jak się nazywa ta nutka w tle bo skadź ją znam ale za Chiny ludowe nie mogę sobie przypomnieć.
Eech nigdy nie przeszedłem tej gierki w Czyste Niebo grałem doszedłem do pewnego etapu i mi się gra scraszowała więc sę odpuściłem na długie lata
ale gdzieś w głowie miałem tą grę nostalgicznie patrzyłem na gameplaye w szczególności u Bunga ;),wróciłem do Stalker Anomaly bo ta modyfikacja trafiła w mój gust
grało się nie dla fabuły ale dla survivalu od co połazić po zonie porobić parę zadań kupić nowy szpej naprawić broń być częścią tego świata a nie na niego wpływać.
Fajny film :)
Wypijmy jego zdrowie..
Był dobrym stalkerem.
Haha, wiedziałem mimo względnej łatwości i tak będziesz dostawać kurwicy na końcu gry 😅 Ja takim hardcorem nie jestem więc grałem w Cień Czarnobyla na średnim poziomie trudności ale już ten poziom dawał ogromne wyzwanie jeśli chodzi o atak na elektrownię i samo jej wnętrze. Ile ja razy tam zginąłem, to ciężko zliczyć. Stalker mimo bycia niskobudżetową i już dość starą grą, ma naprawdę dopieszczone AI przeciwników i to, jak oni potrafią nas zmasakrować jest godne podziwu. W pierwszym Far Cry było podobnie, z tym że tam przesadzili i przeciwnicy potrafili nas zauważyć z będąc paręset metrów od nas. Stąd też raczej do pierwszego Far Cry nie mam ochoty wrócić ale Cień Czarnobyla chętnie sobie ogram ponownie bo tam przynajmniej przeciwnicy nie mają takiego wallhack'a 😁
świetny materiał. z poziomem trudności w tej części czasem nie było myku, że na najlatwiejszym wszyscy są dużo wytrzymalsi, a na trudnym-łatwiej zginąć, łatwiej zabić?
I jakoś przed finałem można znaleźć egzoszkielet dowalony
32:50 co to robi muzyka z pierwszych dwóch falloutów?
gra w tle
Zagrałem w to po raz pierwszy w 2013 roku i strasznie mi się nie spodobała ta gra. Do dziś nie rozumiem co ludzie w niej widzą. Cała ta tajemnica Striełoka tak grubymi nićmi szyta, że czułem bardziej zażenowanie niż zadowolenie gdy się w końcu rozwiązała. No i motyw ŚwiadomościZ to jakieś tanie SciFi. Na plus chyba tylko dość fajne miejscówki.
To samo, bez urazy dla fanów - lecz dla mnie ta gra była lekko na pograniczu crapa z gazetki z kiosku. Welp.
W dniu wydania fpsow z prawie otwarym światem nie było, co więcej klimat urzeka do dzis. Do tego sztuczna inteligencja na wysokim poziomie (znow, nawet dzis). No i model strzelania znacznie bardziej realistyczny niz w typowych grach tego typu z epoki.
@@FLasheR71yt Sam byłem ciekawy i spróbowałem rok temu - gra mocno surowa, czułem się jakbym grał czasami w grę z kiosku właśnie wspomnianą, ale bardzo dobrze zrobioną. Też nie jestem fanem fabuły ale klimat, miejscówki, ciekawe sceny walk i realia robią swoje. Dobra gra jeśli szuka się niecodziennego i nieidealnego doświadczenia (dla mnie to trochę ten typ gry co Vampire the Masquerade Bloodlines - czyli zbugowany, niedokończony diament.
Gra totalnie ma klimat gry z kiosku XD
Ale sama mechanika walk, w której możesz zginąć w każdej sekundzie i to z własnej winy jest świetny. Czuje się jak taki partyzant albo Stalker właśnie.
Backtracking męczy, zadania są powtarzalne i nudne, dialogi niemal nie istnieją, ale ta walka mnie stuprocentowo kupuje :D
masz rację, bo trzy razy podchodziłem i na szczęście za 4ym zaskoczyło. podobnie miałem z dark souls
Klikalem kiedys troche w tego stalkera ale czy to bylo takie dobre? Obejrzyjmy material i przekonajmy sie.
W sumie zgadzam się z tym, co mówisz, nawet pomimo to, że sztakler jest jedną z moich ulubionych serii. CCz względem innych części wygrywa wyłącznie klimatem. Widać, że gra była bardzo pośpiesznie wycinana, co skutkuje tym, że usunęli narzędzia, ale zapomnieli wyciąć mechaniki psucia się broni xD i tak, ta fabuła jest grubymi nićmi szyta, a w zasadzie to bardzo okrojona od tego, co miał zawierać pierwowzór. No ale oceniamy stan finalny gry, a nie zamiary i pomysły na gre
Dlatego CCz tylko z polskim modem Autumn Aurora 2.2, polecam gorąco tego moda
u Sidorowicza i innych questodawaczy są skrzynie w których można przechowywać nadmiar amunicji albo apteczek i nie trzeba całego tego bajzlu ciągle ze sobą nosić. Odkryłem to dopiero przy drugim podejściu do Stalkera, wcześniej też biegałem ciągle przeciążony.
Cześć akurat trafiłem na ten materiał i chciałem co nieco sprostować. Gra tłumaczy wiele rzeczy i opisuje dużo, niestety jest to zrobione w formie dziennika w PDA. Nie wszystko jest tam poruszane i samo zakończenie tej gry jest podejrzane i podważane teoriami różnymi, które można znaleźć w Internecie. Jeśli mnie pamięć nie myli np. gdy atakujesz kompleks Agroprom i chcesz wykraść dokumenty po zabiciu najpewniej żołnierza w podziemiu i przeszukaniu go dostajesz wpis o tym jak wyglądają warty w placówce i to ilu jest żołnierzy gdzie więc możesz zaplanować wykradnięcie tych dokumentów. Fakt dialogi są ubogie, ale właśnie trzeba się posiłkować czytaniem tego dziennika w którym pojawiają się wpisy i to jak nasz bohater "rozmyśla" co dalej zrobić, gdzie się kierować. Gra posiada też encyklopedię i jest w niej sporo rzeczy opisanych lokacje, mutanty, anomalie, artefakty miła rzecz do poczytania sobie chociaż za wiele nie wnosi ta encyklopedia bardziej taki detal pokazujący, że twórcy nie mieli wszystkiego gdzieś. Zrozumiałe jest to, że taka recenzja musi być napakowana akcją i super się to oglądało, ale brakowało trochę pokazania tych rzeczy. Do tego tak jak też mówiłeś w recenzji misje poboczne są po prostu poboczne nie mają zbyt wiele głębi są stworzone tak żeby były powtarzalne. Jest kilka poboczniaków, które faktycznie mają więcej głębi, ale od prawdziwej głębi to jest fabuła główna.
Mówiłeś w trakcie filmu, że wojsko zaatakowało znienacka w Dolinie Mroku, otóż nie bo sami chcieli tamto miejsce sprawdzić w poszukiwaniu dokumentów tylko nasz bohater ich uprzedza pierw jeszcze napadając na ich placówkę w Agropromie co jest opisane w pda. Gra ma naprawdę dużą głębię i same przerywniki i fabuła też jest tłumaczona w zakończeniu, którego niestety nie zrobiłeś dokładne wypytanie naukowca daje odpowiedzi na pytanie o ciężarówkę, którą widzieliśmy w intro i to dlaczego dostaliśmy zadanie zabicia Striełoka. Nie chciałbym rzucać spoilerami i wszystkiego wyjaśniać, bo ktoś mógłby to przeczytać i mieć mi za złe. Więc na tym chciałbym się zatrzymać. Bardzo fajnie się oglądało. Pozdrawiam :)
Kocham ten kanał
nie byłem w stanie grać w to komfortowo przez dziwnie spłaszczoną broń
Świetnie się bawiłem przy tym filmiku. Czekam na GTA San Andreas.
Chciałbym od nowa ograć pierwszą trylogię. Polecicie jakąś paczkę modów albo mody must have dla przyjemnego doświadczenia tego uniwersum po latach?
Zapraszam na Discorda :D mamy tam Stalkerowego świra, który 100% cię poinstruuje ;)
discord.gg/kKy25ErtSC
9:52 Boże, ale perwersja.
Jak można było wybrać Powinność?😜
Po tym filmie aż chce się wrócić do zony. Polecam kolejne części. Każda następna jest lepsza od poprzedniej. Pozdrawiam.
Właśnie ograłem po kolei CC, CN i jestem w trakcie Zewu Prypeci😅 tydzień temu miałem w głowie żeby spytać czy nie zagra z w CC. 😍
Edit: Zgadzam sie ze wszystkim w filmie, też po mózgozwęglaczu poszedlem prosto na elektrownię bo wspierałem powinność, backtracking byl okropny, tym bardziej na konsoli gdzie nie mogłem isc i na raz pić energoli. Czyste niebo jest nieco bardziej liniowe, a odradzanie sie wrogów to mordęga i wydaje mi sie, że questy są jeszcze bardziej fedexowe, ale przynajmniej dodali szybką podróż choć nie bedzie ona dla każdego.
Zew Prypeci jest w porównaniu do CC i CN jak powiew świeżego powietrza, Bandyci są frakcją z którą można trzymać, podróżowanie jest o niebo przyjemniejsze, od teraz chyba każdy stalker może nam pomóc gdzieś dotrzeć (szybka podróż) ale pewności nie mam bo nie korzystalem z tego za to każdemu mozna wcisnąć złom więc nie trzeba wszędzie taszczyć smieci na sprzedaż choć ani kupcy ani stalkerzy nie kupią przedmiotów w zlym stanie więc trzeba je naprawiać i liczyć czy nam sie to opłaca. Mimo wszystko ciesze się, że nie ominąłem CC i CN, widzac tę ewolucję na własne oczy jeszcze bardziej ją docenian niż gdybym zagral wyłącznie w ZP.
PS. Gram na konsoli, tutaj normal jest jak Hard na PC choć celowanie jest na tyle wygodne że wyłączyłem we wszystkich 3 grach auto aim (ktoey przeszkadzał w trafianiu w głowy) i zwiększyłem czułość.
1:20 czego dostajesz ? orientacje ?????
Na to czekałem
do powinnosci wolnosci imozna dołączyć jak sie nie myle
Jak zawsze git
Dopiero teraz zdałem sobie sprawę że czyste niebo to poprostu zwykły recykling rzeczy z Cienia Czarnobyla z lekkim upgradem
Już drugi material o stalkerze w ostatnim czasie, fajny material i fajnie ze w jednym i w drugim filmie dajecie rozne wnioski, będziesz robil kolejne części?
A kto jeszcze zrobił?
+ pewnie tak, ale nie sądzę żebym wyrobił się przed premierą Stalkera 2
W Polsce, "Stalker" jest najbardziej znany dzięki spolszczeniu, w którym nie tylko mamy napisy, lecz do tego mamy lektora, który nadaje temu tytułowi, jeszcze więcej klimatu :3
PS Nie wiem jak wielu zdaje sobie z tego sprawę, lecz przed wydaniem, twórcy chcieli wprowadzić mechanikę dzięki której nie tylko bohater brnie do końca, lecz są inni stalkerzy (boty), to jednak z tego zrezygnowano, ponieważ istniała możliwość, iż bot dotrze do zakończenia przed nami, przez co nawet w połowie gry, możemy zobaczyć na ekranie "Koniec", przez co trzebaby zaczynać rozgrywkę od nowa.
Dziwnie będzie grać w Stalkera 2 bez Mirosława Utty ale cóż, nie można mieć wszystkiego co się chce 😁
Proponuję, abyś nagrał również o serii Penumbra
Pierwsze 5 minut i wewnętrzny kompas moralny sprawia,😊 że nie mogę dłużej oglądać.
A co ja tam mówiłem XD?
Ku*wa, czemu mi się jakaś buźka dodała...?
@@RadosnyGrajekzabijałeś wszystkich jak leci, dla sprzętu.
Wioskę kotów oszczędziłem hah
Męczący tytuł, ale ogólnie zajebisty - a najlepszy z modami.
Nie miałem okazji ukończyć Stalkera. Grałem, ale dość szybko mi się nudziło. Po prostu poza misjami tam nic nie ma, jeszcze każdy ze Stalkerów ma osobne mapy. Broni też wcale nie jest wiele, opcji, można tak wymieniać, po prostu... Stalker jest dla mnie niepełny. Ale za to uwielbiam się bawić w rozgrywce na ogromnych modach, które również mają swoje mody. Takie mody z ogromną, lecz wciąż podzieloną mapą, z możliwością grania w różnych frakcjach, z dynamicznymi anomaliami, z większą ilością broni. Stalker jako gra obecnie nie prezentuje się najlepiej, ale jako narzędzie do modowania, jak najbardziej, osobiście kocham
20:25 też go pykłem bo myślałem że to złol a potem wczytałem
Akurat nie do końca kupcy są nieśmiertelni. wpisz sobie marked one what the hell ;) to zobaczysz jak można ubić Sidorowicza.
Szkoda że nie wspomniałeś że w jednym z tuneli są zwłoki Gordona Freemana, i przy sobie miał unikatowego Desert Eagle,a i PDA jak on tutaj trafił
Tak przy okazji tego pancerza na strychu za Wilkiem to w grze bez patcha był inny pancerz, ten co korzystają najemnicy, zapewne uznano że taki dobry pancerz na start jest za dobry i dali słabszy kombinezon stalkerów.
Mam nadzieję że będzie kiedyś Zew Prypeci
zamiast się wziąc do roboty to cały dzień binguje Twoje filmy :D pozdro! ciekawe jest to, ze im dłuższe filmy robisz i bartdziej bazujesz na nostalgii tym chyba wiecej wyświetleń? pytanie co następne. Może jakies call of duty, moze medal of hoinor pierwszy. O a może doom 3? manhunt? z bardziej zapomniamych moze kroniki ridika? Wiem, że pewnie montaż tego wszystkiego mega długo trwa, ciekawe czy np gdybyś nagrał w ten sam sposób film o jakiejś mniej znanej grze z dawnych lat jakie byłoby przyjęcie? chodzi mi o to, czy obroniłbyś się treścią. bo sam nie grałem w stalkera,a ale film obejrzałem jednym tchem
Właśnie widzę 😀 fajnie, że komentujesz przy okazji. Na razie zbieram widownię tymi popularnymi gramy, żeby móc przedstawiać zapomniane perełki. (Jak chociażby Battle Brothers, chociaż to trochę inny typ filmu też był)
Na Patronite nie jestem uzależniony algorytmami, dlatego dla Patronów publikuję również bardziej niszowe tytuły, jak Total Overdose.
Ktoś napisał że gra jakości kioskowej, w sumie to myślę że szczebelek wyżej niż kiosk.
Prawda że gra jest pusta, fabularnie taka sobie no i pusty świat też mnie trochę dotknął.
Za to mocno nadrabia klimatem, mrokiem i w sumie to co w tym pustym świecie jest też daje radę. Też zawsze miałem wrażenie że w trylogii to co jedna część zrobi dobrze to druga zepsuje xD ale poprawi coś z pierwszej.
Czyste niebo i Frakcje to w ogóle odpał po całości xD, chyba twórcom się oberwało za to że nie można było w Cieniu Czarnobyla dołączyć i aż na siłę chcieli nacisk położyć.
Ulubiona chyba nadal pierwsza, jednak bardzeij otwarty świat Zewu Prypeci mnie nie przekonał
Dostawałem kurwicy przy strzelaniu w tej grze
Dawaj kolejnego Maxa Payne'a :D Moze trójeczkę?
Nareszcie 😊
19:55 ten widz na górze zginął od wybuchu granatu i wyleciał przez okno?
domysliłem sie ze to my jak podczas oglądania tego filmu xd
Ale.. dlaczego muzyka z Max Payne jest podłożona do gameplayu Stalkera 😀
Dobre polowanie Stalker
Really, background z Jagged Alliance 2?
Mnie cien Czarnobyla ogrywany na premierę i moze z 3-4 lata później męczył, czyste niebo lepiej siadło a zew prypeci nie wiedzieć czemu mnie ominął 😂
Patrzysz mu się na bebech?
Muzyka z ja2?
Granat zawsze przy kostce
Damianero widze też załapał się na odcinek ^^
Trzeba w końcu obadać wersje konsolowe
42:57 ooooooo co ja słyszę orginalna muza z gry fire lake !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak zwykle dobry film :) . A ze nic tak nie rozwija kanalow jak drama, zarzucam deame:
Zbyszek ziobro did nothing wrong!
To wrzucę film „Dlaczego Gothic to taki bubel?” Albo „Czy Wiedźmin 3 jest takim ściekiem jak Krzywol mówi?”
@@RadosnyGrajek dawaj! Jestem w stanie obronić tezę ze wiesmak to przereklamowane gowno dla miłośników boxdela i gimpera
Do tej gry podchodzę, chcą nie chcą, z pewnym sentyment. A jako antyfaszysta miłośnikiem tzw współczesnej Ukrainy nie jestem.
I cieszę że wreszcie taki materiał się pojawił.
Przyznam szczerze że do wielu momentów w grze nie dotarłem. Bądź pominąłem.
Oj było się na chorobowym do całe dnie się grało jak nie w Half Life to właśnie w Stalkera. Niestety zapisy gry przepadły. I przez to nie przechodziłem od nowa.
Poziom immersji nie niesamowity. Miałem poczucie jakbym to sam eksplorował zonę. Postapokalipsa połączona z metafizyka.
No i też fajnie Radosny Grajek przyznaje że wiele z jego to jego subiektywne odczucie. Ale spokojnie wiele z obiektywizmu też dostrzegam.
A co do samego Stalkera. A przynajmniej do fabuły. Te całe niedopowiedzenia i brak pewny wyjaśnień to nie raz to celowy zabieg a nie wada sama w sobie. Właśnie za to lubię produkcje ze Wschodu.
Spytałbym co ma antyfaszyzm do współczesnej Ukrainy, ale juz nie bede rozkrecac tu dyskusji, bo nie o tym film XD
@@wkurnikumnieniema Ja również nie chcę rozkręcić dyskusji, gdyż nie o tym materiał. I obawiam się cenzury ze strony YT. Jednak antyfaszyzm do współczesnej Ukrainy ma bardzo wiele.
@@wkurnikumnieniemaUkraina to państwo o podstawach nazistowskich. Stefan Bandera i UPA to byli naziści, a oni stworzyli podstawy państwa.
Ostatni raz grałem w S.T.A.L.K.E.R ponad dziesięć lat temu, ale i tak nie zapomnę mojego pierwszego podejścia do tej gry gdzieś w okolicach premiery. Nigdy wcześniej nie grałem w grę z tak gęstym klimatem i w której zaszczucie jest niemal namacalne, wszędzie jakieś anomalie, mutanty, bandyci, oczywiście wszyscy chcą cię zabić i mają do tego narzędzia. No i poziom x-18 po którym wszystkie horrory czy to w formie gier bądź innej, były dla mnie śmieszne. Mam ochotę wrócić tylko mam teraz dylemat, którą wersje kupić z GoG'a czy Steama? różnią się czymś? Osobiście wolał brał bym GoG'ową jeżeli są takie same.
Polecam te Steamową. Na Instant Gaming masz za 8 złotych jedynkę a całą trylogię za 20zl
www.instant-gaming.com/?igr=RadosnyGrajek
Szczerze powiedziawszy, obie wersje są trudne do modowania. Wiele starych klasyków moderskich wymaga wersji 1.04, a wersja steamowa utrudnia bardzo downgrade'owanie.
like za wstawki z Pepe i Damianero :D
Komentarz dla zasiegu