W trakcie programu Steven przypomina sobie pewne poruszające zdarzenie. Zagadkę odkryli miejscowi?
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- Historia Tima Molnara, początkowo znana jako zaginięcie, należy do tych, w których nic się nie zgadza. Ciekawa jestem, jakie będą Wasze opinie na temat tej smutnej, choć intrygującej sprawy, w której szokujący przełom nastąpił po emisji popularnego programu. Czy sprawę rozwiązali mieszkańcy małej miejscowości, w pobliżu której po latach w pewnym sensie znaleziono Tima?
Dziękuję, że jesteś na @szepthankipodcast :)
Serdecznie zapraszam także na mój nowy kanał @SzepthankiTrueMysteries , gdzie znajdziesz "Wasze prawdziwe niesamowite opowieści" oraz różnego typu inne tajemnice świata:
/ @szepthankitruemysteries
Jeśli podoba Ci się to co robię, możesz wesprzeć kanały tu:
patronite.pl/s...
SZEPT(H)ANKI ZNAJDZIESZ TU:
KONTAKT: e-mail: szepthanka@gmail.com
/ @szepthankipodcast
/ szepthanki
open.spotify.c...
/ szepthanki-podcast
www.instagram/szepthanki_podcast
Zdjęcie: pixabay.com
Animacja YT: Mikołaj Kopeć
Kochani, pamiętajcie o facebookowym profilu truecrimepoland, gdzie znajdziecie najnowsze informacje o publikacjach z kręgu naszych zainteresowań :D
Szkoda, że chłopak nie podzielił się z nikim swoimi planami. Jeśli nie chciał z rodzicami, to mógł chociaż z jakimś przyjacielem lub bratem. Myślę, że miał nadzieję szybko wrócić, o czym świadczy zostawiony samochód. Gdyby wybierał się na dłużej, pozostawiłby ukochane auto pod domem pod opieką rodziców. Prawdopodobnie zwabiony zarobkiem przy naprawie samolotu dał się zwabić w pułapkę. Być może naprawił samolot, polecieli na próbny lot a zamiast zapłaty dostał śmiertelny cios.
Dziękuję za dziś i pozdrawiam serdecznie ❤
Jeszcze tylko dodam, że takie nierozwiązane sprawy bardzo mnie dołują. Myśl, że jakaś kanalia chodzi bezkarnie po świecie, mimo że odebrała komuś życie, sprawia że wszystko we mnie się gotuje.
Iwonko, to ma sens niestety. Dziękuję bardzo i pozdrawiam cieplutko 😘❤️
Rozwiązanie z panem o polsko brzmiącym nazwisku jak najbardziej przemawia do mnie. Dużo przemawia za jego wina. Szkoda, ze nie udało się rozwiązać sprawy. Dobrze, ze chociaż rodzina mogła pochować chłopaka i symbolicznie się z nim pożegnać.
Dziekuje, za kolejny świetny podcast. Pozdrawiam ❤️
Bardzo przystępnie i wciągająco opowiedziane. Twoja intonacja i barwa głosu świetna. Jakbym oglądała dobry kryminał. 👏👏
Doceniam te słowa i dziękuję bardzo 🌺😘
Haniu , uważam, że Tim stracił życie w wyniku czyichś działań ,być może stał się ofiarą Richarda J.,ale coś innego mnie zastanawia,skoro miejscowa ludność wiedziała kim jest i co robi ów człowiek,to czemu nie zrobiono nic by jakoś go powstrzymać.A co do mężczyzny który znalazł zwłoki ,to w sumie nie dziwię się, że pamiętał szczegóły dotyczące ubrania,tylko czy czasem nie był w te zamieszany? Naprawdę nie rozumiem dlaczego po odnalezieniu zwłok ,poinformowaniu służb trzeba było aż programu telewizyjnego by zidentyfikować szczątki... Strasznie to brzmi . Pozdrawiam Haniu serdecznie
Tak, dla mnie to też był szok, że policja nie zrobiła nic, żeby wyjaśnić tę sprawę. Sądzę, że szybko by ustalili to, co mieszkańcy. Buziaki 😘
Ja również obstawiam akcje z samolotem, to chyba najrozsądniejsze wyjaśnienie. Jak zwykle słuchało się cudownie❤ dzięki!
dobra ta Twoja logika Hanka, bardzo realny scenariusz z tym Jasińskim
Tak coś czuję... Pozdrawiam serdecznie
Podziwiam cie Haneczko ze z taka dokladnoscia analizuljesz swoje opowiadania, przeciez to ogrom pracy ! ❤❤❤❤❤❤❤
Dla Was warto 🥰Buziaki, Kochana
Kciuk w górę w ciemno, serdeczne dzięki za kolejną historię i słuchamy 😊
Dziękuję i doceniam 😘❤️
Łapka w ciemno bo wiem , że będzie jak zwykle ciekawa sprawa ,od dawna cię słucham i nigdy się nie zawiodłam 💝
Zgadzam się w 100%, od dawna kocham ten głos i szeptane nim historie❤
Huuraaa ❤️ Ogromnie dziękuję za te słowa 🤗
Hej ❤Haniu✌️Pozdrawiam Cie i sluchaczy.
🍀🍀🌷
Pozdrawiam serdecznie ❤️ Dziękuję
👍 X2👌. Bardzo zagadkowa sprawa. Pozdrawiam serdecznie 🤗
❤️❤️❤️
Cóż, opcji co mogło się wydarzyć jest bardzo dużo. Ale wielka szkoda, że nigdy się nie dowiemy. To zmieniłoby życie wielu ludziom, w tym oczywiście tej udręczonej rodzinie. Wiele jest takich spraw. Rodziny zaginionych już zawsze będą się zastanawiać, czy ich ukochana osoba żyje czy nie. Jeśli żyje to co robi, z kim przebywa, a może jest w niebezpieczeństwie? To musi być po prostu straszne. 😞
Widok krwawych śladów dziecięcych stópek sprawił, że pękło mi serce…
Historia ciekawa ale bez pomyślnego zakończe-
nia.Dziwne,że ludzie z
otoczenia starają się wyjaśnić sprawę a gdzie
jest policja.Wszystko jest takie mdłe i bez
twardych konkretów to jest dramat rodziny
Tak, gdzieniegdzie tak właśnie działa policja... Pozdrawiam serdecznie 😘❤️
Nie wiadomo jak daleko było jakieś lotnisko od miejsca znalezienia samochodu? Może właśnie rowerem podjechał do miejsca gdzie był samolot, bo teoria o samolocie mi akurat najbardziej pasuje. Co do dokumentów to moja teoria jest taka, że po prostu ich nie zabrał, bo wiedział że wróci. Jak on dalej myślał żyć bez dokumentów, i tak by musiał mieć jakieś dokumenty jakby chciał pracować. Na lotnisku pewnie został uprowadzony takie moje przypuszczenia.
Moja kochana Haneczka 😘
Tysiąc buziaków, Joluś 😘
Super się słucha , każdy odcinek ciekawy. Miły głos.
Dziękuję bardzo 😘🤗
Wow,ta sprawa jest tak niesamowicie zagadkowa że nie mam bladego pojęcia o co chodzi.Jestem tak bardzo ciekawa co się stało.Nawet sobie nie wyobrażam co przeżywała rodzina 😢😢😢😢😢.Pozdrawiam
Dzieki Hanko.
Dziękuję 🌺🥰
Wątpię, aby komuś zależało na takim całkowitym pozbyciu się kości zwierząt, nawet, jeśli pochodziły z kłusownictwa. Szkoda, że policja bardziej mu się nie przyjrzała.
Sądzę, że masz rację z tymi kośćmi. Dziękuję 🌺
Jestem w połowie podcastu i jak zwykle perełka ❤ Jak zwykle niezawodna ❤
Dziękuję z całego serca ❤️🥰
Pamięć zależy od skali emocji. Ja np pamiętam jaką mialam kurtkę na pogrzebie mojego wójka, pamiętam, jaki on miał garnitur i jaka była wtedy pogoda. To było ponad 20 lat temu.
To chyba zależy gdzie się te emocje kumuluje... Ja na przyklad kompletnie nie pamiętam w co byla ubrana moja Mama podczas pogrzebu. Bardziej interesowało mnie czy cierpiała przed śmiercią itp. Ale jestem absolutnie pewna ze jakbym znalazła zwłoki na swojej drodze to ubranie zostało by mi w pamięci na zawsze! W szczegolnisci jakby z ciała zostały już tylko kości.
@@bellamia-dk9qr Zależy też od okoliczności i tego, czy można się do czegoś takiego przygotować, czy nie.
Dziękuję Pani Haniu❤
Dziękuję 😘
Witaj Haneczko Mistrzyni, czyniąca ten pogodny czas jeszcze lepszym🌞
Nawiązując do problemu pamieci czyjegos wygladu, to czasem nasza pamięć robi nam niezły bałagan 🤯. Ja np. pamietam , jakbyla ubrana moja siostra 15 sierpnia 1987. Obie po latach wspominałyśmy to zdarzenie, a nie bylo ono wyjatkowe , ot zwykly dzien w wakacje. Czesto zapamiętuję wydarzenia orzez pryzmat swojego i innych ludzi outfitu🙃. Taka widać przypadłość.
Pozdrawiam Haneczko gorąco, bardziej niz grzejace na niebie słoneczko 🌞⛱️☀️
Bardzo ciekawy komentarz. Dziękuję, Kochana 🥰❤️
Witaj Haniu, stawiam na Twoją teorię w zwiazku z tym Jasińskim. Może zwabił go pod pretekstem naprawy samolotu, stąd te narzędzia. A pieniądze mogły być wybrane również przez mordercę w miejscu nie budzącym podejrzeń. Szkoda, ze nikt z tych mieszkańców nie powiązał odkrycia zwłok Tima z tym kręcącym się Jasińskim, i że nie sprawdzono ani jego samochodu, ani samolotu. Moze dokladne przeszukanie jego domu czy też hangaru, bo gdzieś ten samolot chyba stał i ziemi dookoła, by znalezc inne elementy układanki. Co stało się z kartą bankową ? Ciekawa bardzo sprawa, może jeszcze dadzą radę ja rozwiązać. Posyłam Ci moc dobrej energii i buziaki.
To mi się właśnie składa w logiczną całość. Buziaki 😘
Kolejny doskonały odcinek...niezwykle intrygująca sprawa...podcast na najwyższym poziomie...
Dziękuję . Pozdrawiam cieplutko 😕👍💜🐹🐭
❤️❤️❤️🌺
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ❤.
Zawiła historia. Zginął to pewne bo znaleziono ciało ale kto i za pozbawił go życia? Dlaczego? Ów pan jest wielce podejrzany i byłabym skłonna ku temu się przychylić ale brak pewnych dowodów buduje mi w głowie pytania. Być może chodzi o homoseksualizm ale być może. Jeżeli odrzucił awanse to możliwe że napastnika ogarnęła złość i gniew ale to moje teorie. Dlaczego wypłacił pieniądze? Może był zmuszony bo nie chciał zgodzić się na coś co wynikło później i zobaczył prawdziwy zamiar sprawcy. Nie wierzę że opuścił by rodzinę ot tak jako tchórz, ta teoria mi nie leży. Oby kiedyś udało się ustalić choćby dla rodziny i prawdy dla spokoju. Świetnie przygotowany materiał pełny emocji i empatii. Dziękuję Haniu i pozdrawiam cieplutko 🌹🌹
Jestem na 7 minucie i przychodzi mi do głowy to ze zabrał narzędzia żeby moc zarabiać w zupełnie innym miejscu ułożyć sobie życie od 0 z jakiegoś ważnego dla niego powodu. Słucham dalej… 🤗
Witaj sliczny glosiku , ciesze ze cie slysze.
Pozdrawiam serdecznie ❤❤❤❤❤❤❤
Witaj, Tereniu. Buziaki jak zawsze 😘
thx!
Dziękuję za umilanie mi czasu w pracy :) Pozdrawiam z Norwegii!
Dziękuję za kolejną przedstawioną sprawę. Sądzę, że jednak padł ofiarą przestępstwa :(
Ten świadek Steven, który znalazł ciało rok temu, ubrane dokładnie tak jak podawano w programie, nie zawiadomił (rok temu) policji o swoim odkryciu. Tego jednego nie rozumiem, przecież każdy kto natrafia na takie znalezisko odrazu to zgłasza.
Poza tym bardzo lubię cię słuchać, czekam na następne kryminalne opowieści!
Ależ on zawiadomił policję bo jest podane że trochę siedział przy tym ciele. Myślę że każdy z nas gdyby znalazł czyjeś ciało albo by próbował wymazać to całkowicie z pamięci albo zapamiętał by na resztę życia jak była ubrana ofiara.
Swietny podcast jak zawsze :) pozdrawiam autorke:)
Dziękuję z całego serducha 😘🤗
Mamy tu niewyjaśnione zaginięcie i śmierć Missing 411
Tak, coś w tym jest. Dziękuję i pozdrawiam cieplutko 🌺
No jest to w istocie bardzo tajemnicza historia. Czy chłopak naprawdę był tak bardzo smutny jak mówił jego brat czy to było raczej złudzenie, coś, co pojawiło się w głowie po jego zniknięciu? Czy był z bratem aż tak blisko, że możliwe, że nikt inny poza nim tego nie zauważył? Czy wiadomo coś o jakichkolwiek problemach w życiu tego młodego człowieka?
Oczywiście, istnieje prawdopodobieństwo, że chłopak nie wytrzymał presji związanej z edukacją, być może bardzo wysokich oczekiwań rodziny, nie wiemy takich rzeczy, nie wiemy co się działo w domu. Jednak zastanawiam się co on miał w głowie kiedy po prostu ruszył przed siebie. Czy to faktycznie on próbował skontaktować się z rodziną i jeśli to on, czy zerwanie połączenia było zwykłym przypadkiem czy ktoś mu to uniemożliwił. Szczerze mówiąc nie wydaje mi się że gdyby chciał odebrać sobie życie, jechałby tak daleko tylko dlatego, że nie chciał zranić swojej rodziny. Zastanawia mnie też, czy były jakiekolwiek przesłanki do podejrzenia, że właśnie taki mógłby mieć plan - ale rozumiem gdyby nie było, niestety sama miałam niedawno w swoim otoczeniu przypadek samobójstwa człowieka, który wydawało się że jest w życiu spełniony i ma wszystko, czego mu potrzeba - prawda okazała się zgoła inna...
Wątek z facetem, który próbował palić kości w lesie, wbrew pozorom nie jest głupi. Zastanawiają mnie ewentualne szczegóły oferty pracy przy samolocie - to nie były czasy Facebooka i Instagrama, zastanawiam się jak ta dwójka ludzi na siebie wpadła. Czy w grę wchodziło jakieś ogłoszenie w gazecie? Czy może ktoś chłopakowi powiedział, że jest opcja fuchy przy czyimś samolocie? Gdyby ten scenariusz był prawdziwy, w jakiś sposób tych dwoje musiałoby się dogadać. Jeżeli poszło ogłoszenie to myślę że to by było do namierzenia i policja już by na ten trop wpadła. A może było jakieś ogniwo, może jakaś osoba łącząca typa od samolotu oraz naszego bohatera?
Szczerze mówiąc nie mam w tej sprawie jakiejś silnej dominującej teorii bo tak nie za bardzo mi się to wszystko zazębia. Chociażby to, że chłopak został znaleziony w tych samych ubraniach, w których wyjechał, ale przecież mogło być tak, że kupił sobie jakieś ubrania na zmianę i akurat tego dnia całkowicie losowo miał ten zestaw. Podejrzewam że nikt nie miał pojęcia czy na przykład majtki i skarpetki są te same, mogli na przykład wiedzieć że nie wiem, miał niebieskie jeansy i czarna koszulke. To wcale nie musiały być zresztą te same niebieskie jeansy i niebieska koszulka, oczywiście to jest tylko przykład. A może przypadkowa zbrodnia na tle rabunkowym? Chłopak wyjął pieniądze, z tego co zrozumiałam, nie zostały odnalezione? Tylko dokumenty? Może ktoś zauważył, jak gdzieś płaci i ma wypchany portfel? Jednak mimo wszystko, niezależnie od tego czy była to zbrodnia przypadkowa czy też zaplanowana, dlaczego ten chłopak wyruszył w trasę nikomu o tym nie mówiąc? Brakuje mi tutaj jakiejś części układanki.
Ten Jasiński to dobry trop. NIE WIERZE W PRZYPADEK, ZA DUŻO TYCH ZBIEGÓW OKOLICZNOŚCI !
Prawda? Tak sądzę... Pozdrawiam serdecznie
Moim zdaniem, jeżeli Tim faktycznie chciał uciec z domu, to rower mógł najzwyczajniej w świecie sprzedać. Nie ukrywajmy, że to jednak problematyczna rzrcz, jeżeli akurat na niej nie podróżujemy. No i przyciąga wzrok. Tylko, że ta walizka z narzędziami też na pewno była spora, ciężka, trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś by chciał z nią podróżować autobusami czy pociągiem. No i to znów jest element, który zwraca na siebie uwagę. Dlatego myślałam, że ją też mógł sprzedać, żeby uzyskać środki na życie. Tylko ten wątek faceta z samolotem trochę jednak pogmatwał. Może było tak- Tim nawiązał z nim wcześniej jakiś kontakt, może gdzieś się poznali w przelocie skoro oboje lubili samoloty. Albo ktoś im sobie przedstawił. Ten naopowiadał Timowi, że wiedza akademicka w tym fachu nie ma takiego znaczenia jak doświadczenie i zaprasza go do siebie gdzie będzie mógł wykazać się przy jego samolocie. Wątpię w sytuację w której w domu jest super hiper i człowiek na taką opcję by się zgodził bez piśnięcia słowem. Więc albo Tim miał problemy, o których rodzina nie powiedziała i ich relacje były w tym momencie średnie albo nie wiedziali o nich (zaczynając od trudnych studiów, oczekiwań, nacisków, zawodzie miłosnym). Ciekawy jest wątek tego spadku, brzmi jakby któryś z dziadków umarł. Może długo chorował i to tez go dołowało? No i czy Tim wiedział, że dostanie tak duże pieniądze? Chyba nie, bo już je mając jego ucieczka byłaby pewnie bardziej komfortowa. Możliwe, że morderca umówił się z nim na dworcu, Tim zabrał walizkę i rower i schował do auta swojego "kolegi". Może miał potem zadzwonić do rodziców i powiedzieć gdzie zostawił auto z prośbą o jego zabranie i przypilnowanie. W nocy telefon obstawiam, że był wtedy gdy Tim był w trasie zadzownił uspokoić rodziców, albo z prośbą o pomoc. Ogólnie niby wszystko mogłoby się zgodzić z teoria o tym lotniku tylko dlaczego chłopak po prostu uciekł żeby u niego zamieszkać. To jest dziwne. Był naprawdę aż tak zdesperowany i omamiony wizją naprawy samolotu? Ucieczka niezwiązana z tym typem brzmi dla mnie prawdopodobnie, ale miejsce znalezienia zwłok jest jednak mocno podejrzane. No i zabrakło mi info czy Tim na uczelnie tego dnia dotarl, jak ostatnio sobie tam radzil, ja bym przejrzano ogłoszenia w prasie lokalnej, może ten lotnik się gdzieś ogłaszał i tak zwabiał do siebie ludzi. Choć bardziej obstawiam, że musieli jak już to się znać, bo jednak Tim nie pisnął o niczym słowa, a to może oznaczać, że zostal zmanipulowany.
Oczywiście pięknie to przedstawiłaś. No nie wiem co o tym myśleć. Tu dużo rzeczy takich pod podających.
Dziękuję bardzo 🥰🌺
jak zwykle super 👌
Dziękuję 🍬🍀
Są ludzie, którzy mają pamięć fotograficzną, znam takich.
Tak sobie myślę, że jak człowiek znajduje gdzieś zwłoki to raczej jest to widok, który się pamięta długo, jeśli nie całe życie.
Jeśli chodzi o zaginionego, to może ktoś czyli jakiś znajomy go zwabił pod pretekstem naprawy auta, zabił go i w bagażniku wywióz? Rower mnie zastanawia ale albo może chciał go sprzedać temu znajomemu albo może chciał ten rower jemu pożyczyć gdyby nie udało się naprawić auta znajomego?
👍💐
Bardzo lubię starsze sprawy, a tym bardziej tak świetnie opracowane 👍Ps. nie wiem jak to było wcześniej, ale może zostawił te 10 💵 na opłaty związane z prowadzeniem konta bo myślał, że zdobył zatrudnienie na jakiś dłuższy okres z wypłatą do ręki..
Rzeczywiście to by miało sens. Buziaki 😘🤗
😘
👌😘😍👏
Ten Jasiński wydaje się być całkiem sensownym tropem.
Tak mi się wydaje. Buziaki i dziękuję 🤗🌺
Został napadnięty , uprowadzony , zamordowany. A potem skutecznie na wiele lat ukryto ciało. A skradzione rzeczy sprawca sprzedał.
❤
Czuję że samochód prowadzi ktoś dużo starszy parę dni po ataku na chłopaka,przez sekundę poczułam uderzenie po lewej stronie głowy ale to bardziej z upadku niż jakimś narzędziem. Hmmm Nie czuję aby sam targnął się na Swoje życie.😥
Witaj Haneczko 😘💖
Witaj, Iwonko 🌺❤️
W ciemno 👍.
Nigdy się nie zawiodłam na Hance. 🌹
Dziękuję ❤️❤️❤️
Pozdrawiam:)
Służby stanów
Nim sterowały .
Pobrali energię
Bólu i przerażenia
I zamrozili .
Nie ma powodu wierzyć
To jego ciało
Jest dużo sposobów zakłamania .
Może być na innej planecie .
Pozdrawiam 👋
Witaj Haneczko❤pierwsza jestem?😊
Taaaak ❤️🌺
Osobiście obstawiała bym że teoria z obietnicą naprawy samolotu jest dla mnie najbardziej przekonująca . Wierzę że chłopak mógł zwabić się na coś takiego . I nie myślę że był jedyną ofiarą .
Również tak podejrzewam. Dziękuję i buziaki
Nie rozumiem. Tyle wyświetleń a tak mało łapek w górę! Głogów Pozdrawia😅
❤❤❤
🌻💝😘
👍
Twoja opowieść Haniu jest perfekcyjna, bardzo wciągająca. Hipoteza z samolotem jest dla mnie bardzo prawdopodobna. Pozdrawiam, Ewa
Dziękuję, Kochana. Tak, wydaje się sensowna. Buziaki i pozdrawiam ❤️
Witam, witam Pani Haniu :>
Już wcześniej, jak gdyby na zaś pragnę Pani o czymś powiedzieć, a mianowicie:
Z racji tego, że jestem życiowym nieudacznikiem i pośmiewiskiem w oczach kobiet, które jakkolwiek mi się podobają i z którymi chciałbym kiedykolwiek być w związku od wielu lat(nie mówię tu o koleżankach czy przyjaciółkach z dawnych lat, bo ich nie oceniam tą miarą, chociaż wiele z nich to piękne, młode dziewczyny)pragnę Panią poinformować, że zbliżające się moje "ulubione"(ironicznie) święto 14 lutego, najprawdopodobniej spędzę jak z resztą od około 10 lat samotnie w mieszkaniu słuchając podcastów.
Może się więc zdarzyć zatem, że w ten dzień dostanie Pani informację o tym, że wysłuchałem czy skomentowałem 5 / 10 / 15 Pani filmów pod rząd :>
Dlaczego o tym wspominam? Dlatego, że nie chcę żeby Pani poczuła się niekomfortowo, wręcz tym przytłoczona i nie pomyślała sobie Pani, że bez Pani wiedzy takie oto coś jak ja "wybrało sobie Panią na walentynkę" i dlatego obsesyjnie ogląda jednego dnia nie wiadomo ile Pani filmów, otóż od razu mówię, że to nie tak...
Nie wiem czy tak będzie, ale może tak być, dlatego uczulam Pani Haniu, że moje intencje są jak najbardziej normalne, nie mam obsesji, tylko będę chciał spędzić jakoś i przetrwać ten dzień między innymi słuchając Pani podcastów jak i innych podcasterek, które lubię i szanuję.
(Podobną wiadomość napisałem już do Pani Julii(Hulaj Dusza) i Pani Marty(Krymitalia Podcast), a jeszcze muszę dać znać Pani Kasi(Zbrodnie Zapomniane) nie chcę po prostu żeby Panie czuły się przeze mnie źle w tym jakże fajnym(dla normalnych ludzi) dniu jakim są walentynki.
To tak informacyjnie chciałem napisać, żeby nie wyszedł później kwas.
Zabieram się za słuchanie i oglądanie tego filmu, bo chyba jeszcze nie miałem okazji.
Kłaniam się nisko, rączki całuję i pozdrawiam delikatnie! :>:(
Po pierwsze, na pewno nie jest Pan żadnym nieudacznikiem i może los ma jeszcze dla Pana miłą niespodziankę, a po drugie, będzie mi przemiło jeśli poświęci Pan tyle czasu szeptHankom 👏💫
@@szepthankipodcast Dziękuję Pani Haniu za miłe słowa :> Postaram się tak rozdzielić ten czas, żeby wysłuchać jak najwięcej podcastów, ale też po równo, żeby nie faworyzować żadnej z Pań bo wszystkie was cenię i lubię słuchać:>
Hej, Haniu :)
Hej, Oliwko 🌺
Masz rewelacyjny talent literacki. Powinnas pisac conajmniej kryminały (nawet zaczac od kieszonkowych wersji tych prawdziwych historii) i wydawac je - robic na tym kase. Bez problemu rozpromowala bys je tu, na kanale.
Dziękuję za ten komentarz, piękny 🥰 Buziaki i pozdrawiam
Moim zdaniem spotkanie Tima i tego Jasińskiego w jakis sposob sie skrzyżowały, myślę że oni sie spotkali( Jasiński był,,dziwnym,,typem,widziano go z mlodymi chlopakami)....napewno Tima zwabil pod pretekstem naprawt samolotu itp.....ten gluchy telefon w nocy do matki Tima- myślę ze to byl Tim w jakis sposob chciał sie skontaktować z rodziną ale nie mógł sie odezwac bo mógł mieć usta zaklejone np taśmą....
💖💖💖😍😍😍👍👍👍
Moja głowa pełna jest znaków zapytania,trop z Richardem Jaszinskim wydaje się obiecujący 🤔
Mam nadzieję, że rodzina Tima doczeka się jakiegoś wyjaśnienia, dobrze, że mogli go pochować...
🌞👍
💙🖤💚💜
❤️❤️❤️
Jestem za teorią miejscowych mieszkańców. Wiele na to wskazuje i wszystko sensownie się składa.
👍👂
Bambi :)
Coś ten progres wiekowy jest demoniczny.
Może trochę...
Chłopak naprawdę bardzo charakterystyczny.
Brwi odznaczały się z 1km..a fryzura też.
Nawet w tych czasach była śmieszna 😂..
"Byłoby śmieszne jakby historia nie byłaby smutna"😢
Co Ciebie ślicznotko?
???
Haniu ile masz lat ? 😊
Za dużo... Buziaki
Jedynie, co wydaje się realne, by chłopak zostawił samochód, wybrał pieniądze i w tajemnicy opuścił dom, jest samolot. Może zwabiono go możliwością sprzedaży grata do naprawy. Wtedy wszystko się układa. Dzięki 👍
Tak, ma to sens! Po to mogłam mu być potrzebna kasa, chciał zrobić rodzicom niespodziankę i wrócić samolotem. To ma sens! Dziękuję 🥰
Jednoślad?
Rower
Masz rację coś jest nie tak..tylko pytanie co się naprawdę stało 😔👍
❤
❤❤❤❤
👍