Jadąc ponad 300 kmh trzeba mieć świadomość że taka predkość może doprowadzić do kolizji, a w wyniku niej do śmierci lub ciężkiego kalectwa innych osob.Tym bardziej jeśli robimy to w nocy przy ograniczonej widocznośći. Równie dobrze mogę rzucać sobie nożami w supermarkecie tlumacząc to chęcią sprawdzenia się w grze w Darta.
Tej sprawie usiłowano "ukręcić łeb",ale dzięki czujności świadków wypadku- to się nie udało.Właśnie zastanawiałam się czy przypadkiem linia obrony pójdzie w kierunku choroby psychicznej,bo wydaje się,że tak jest najłatwiej.W końcu o wiele trudniej jest stwierdzić czy pacjent ma różnego rodzaju omamy,niż stwierdzić czy ma np; raka,astmę itp.Wśród laików (też się do nich zaliczam) krąży opinia,że wystarczy tylko poczytać o chorobie psychicznej,poznać objawy i potem, jak aktor wejść w rolę osoby chorej ,a psychiatra da się zwieść.Tylko czy aby na pewno tak to działa? Mówił Pan o tym, że czasami sięgacie po placebo zamiast tabletek i wtedy obserwujecie takiego pacjenta.Czy oprócz tego istnieją inne możliwości sprawdzenia,czy ma się do czynienia z osobą chorą ,czy z symulacją choroby?Oczywiście nie oczekuję od Pana podania tych metod,bo przecież tutaj nie chodzi o to,aby jakiś przestępca się dokształcił,lecz chodzi mi o odpowiedź, czy takie metody sprawdzania prawdziwości choroby istnieją.
Na przykład podajemy lek przeciwpsychotyczny i symulant po czymś takim będzie długo spać a u osoby chorej dojdzie do korekty zachowania . Tego nie da się “ zagrać “
8:30 tutaj się wkradł błąd prawny; żeby odpowiadać za zabójstwo (czy inne przestępstwo umyślne z pewnymi wyjątkami) wcale nie trzeba chcieć jego dokonania (zamiar bezpośredni), wystarczy przewidywać możliwość popełnienia oraz na to się godzić (zamiar ewentualny). W tej sprawie zapewne wbrew przekonaniu wielu ekspertów internetowych pewnie i na zamiar ewentualny się nie uzbiera jeśli podjął jakieś działania mające zapobiegnąć skutkowi. Warto jednak pamiętać, że brak chęci dokonania niekoniecznie musi wykluczać mowę o działaniu umyślnym sprawcy.
zabójstwo jest przestępstwem umyślnym przede wszystkim. Doklepanie zabójstwa sprawcy wypadku drogowego jest naciągane i zwyczajnie głupie. Nie rozumiesz czym jest zamiar ewentualny. Kierowca, który jedzie 200km/h wcale nie ma zamiaru ewentualnego. Z definicji taka osoba to "sprawca wypadku ze skutkiem śmiertelnym". Tym bardziej kuriozalne może to się okazać, gdy wyjdzie, że to kierujący KIĄ jest sprawcą wypadku, co jest wielce prawdopodobne.
No tak z zaszczutej ofiary wypadku zrobić sprawcę. Sprawcą był tu kierowca kii, i niestety ale poniósł straszne konsekwencje swoich błędów, szkoda, że z niewinnymi osobami.
Trzeba zająć się policjantami którzy tuszowali sprawę
Bezspornie
Gdyby nie świadkowie i nagrania, policja by się nią nie zajęła, należy sprawdzić czy to niekompetencja, czy jakaś korupcja.
Ponoc kontakty
Jadąc ponad 300 kmh trzeba mieć świadomość że taka predkość może doprowadzić do kolizji, a w wyniku niej do śmierci lub ciężkiego kalectwa innych osob.Tym bardziej jeśli robimy to w nocy przy ograniczonej widocznośći. Równie dobrze mogę rzucać sobie nożami w supermarkecie tlumacząc to chęcią sprawdzenia się w grze w Darta.
Tej sprawie usiłowano "ukręcić łeb",ale dzięki czujności świadków wypadku- to się nie udało.Właśnie zastanawiałam się czy przypadkiem linia obrony pójdzie w kierunku choroby psychicznej,bo wydaje się,że tak jest najłatwiej.W końcu o wiele trudniej jest stwierdzić czy pacjent ma różnego rodzaju omamy,niż stwierdzić czy ma np; raka,astmę itp.Wśród laików (też się do nich zaliczam) krąży opinia,że wystarczy tylko poczytać o chorobie psychicznej,poznać objawy i potem, jak aktor wejść w rolę osoby chorej ,a psychiatra da się zwieść.Tylko czy aby na pewno tak to działa? Mówił Pan o tym, że czasami sięgacie po placebo zamiast tabletek i wtedy obserwujecie takiego pacjenta.Czy oprócz tego istnieją inne możliwości sprawdzenia,czy ma się do czynienia z osobą chorą ,czy z symulacją choroby?Oczywiście nie oczekuję od Pana podania tych metod,bo przecież tutaj nie chodzi o to,aby jakiś przestępca się dokształcił,lecz chodzi mi o odpowiedź, czy takie metody sprawdzania prawdziwości choroby istnieją.
Na przykład podajemy lek przeciwpsychotyczny i symulant po czymś takim będzie długo spać a u osoby chorej dojdzie do korekty zachowania . Tego nie da się “ zagrać “
Bilingi, bilingi. To jest ważne do kogo dzwonił.
Zrobi wszystko zeby sie wymigac.
Gadu gadu a gdzie ten bandzior jest czemu jeszcze go nie ma wPolsce
W Dubaju
Jak wygląda badanie psychiatryczne sprawców przemocy?
Czy są u nas w Polsce badania metodą SCID-5-PD?
Gadasz gadasz i nic nowego nie ujawniasz. Szkoda czasu
Komentarz taktyczny
Pozdrawiam
8:30 tutaj się wkradł błąd prawny; żeby odpowiadać za zabójstwo (czy inne przestępstwo umyślne z pewnymi wyjątkami) wcale nie trzeba chcieć jego dokonania (zamiar bezpośredni), wystarczy przewidywać możliwość popełnienia oraz na to się godzić (zamiar ewentualny). W tej sprawie zapewne wbrew przekonaniu wielu ekspertów internetowych pewnie i na zamiar ewentualny się nie uzbiera jeśli podjął jakieś działania mające zapobiegnąć skutkowi. Warto jednak pamiętać, że brak chęci dokonania niekoniecznie musi wykluczać mowę o działaniu umyślnym sprawcy.
zabójstwo jest przestępstwem umyślnym przede wszystkim. Doklepanie zabójstwa sprawcy wypadku drogowego jest naciągane i zwyczajnie głupie. Nie rozumiesz czym jest zamiar ewentualny. Kierowca, który jedzie 200km/h wcale nie ma zamiaru ewentualnego. Z definicji taka osoba to "sprawca wypadku ze skutkiem śmiertelnym".
Tym bardziej kuriozalne może to się okazać, gdy wyjdzie, że to kierujący KIĄ jest sprawcą wypadku, co jest wielce prawdopodobne.
Gdyby był niewinny, sam by się stawił do dyspozycji śledczych. Jestem pewien, że nie jestem winny, nie ma powodu, abym sam się zgłosił.
No tak z zaszczutej ofiary wypadku zrobić sprawcę. Sprawcą był tu kierowca kii, i niestety ale poniósł straszne konsekwencje swoich błędów, szkoda, że z niewinnymi osobami.
co ty bredzisz czlowieku
Kolejny mecenas tego mordercy co uciekł do Abudabi?
@@annatu4750 Mecenas? Mordercy? Po prostu przeciwnik robienia z ofiary winnego pod dyktando emocji.
@@kzynda1pierdolcu, powinieneś jechać w bagażniku żółtego Renault w Krakowie
@@grzegorzzaliwski3769 eh błazenku, łzy wzruszenia zalały mi oczy na myśl o twej bezdennej głupocie.
Niepoczytalność wtórna 😂 turlam sie ze śmiechu. Mam nadzieje ze zmienią prawo i zawiśnie morderca tej rodziny i każdego nastepnego nasladowce.