Pogadajmy SPOILEROWO o Rise of Skywalker
HTML-код
- Опубликовано: 25 дек 2019
- Daj SUBA! ► bit.ly/subujossusa
Pora pogadać SPOILEROWO o Rise of Skywalker. Nie ukrywam, że im dłużej myślę o filmie, tym bardziej moja opinia o nim się poprawia. Owszem. nadal ma sporo braków, ale nie jestem już tak zdruzgotany jak po wizycie w kinie... :) Zapraszam na pogadankę!
Pamiętajcie o SUBIKU i o wduszeniu Dzwoneczka!
ZERKNIJ NA LINKI:
► / discord Nasz DISCORD!
► swossus - INSTAGRAM!
► ossus.pl/ - Biblioteka OSSUS!
► / ossus - Ossus na Facebooku!
#starwars #riseofskywalker #abrams Игры
JJ wymyślając epizod 9 wszedł sobie na reddita w teorie i dał je w filmie
100%. I tak ostatni film o Skywalkerach stał się totalnym pośmiewiskiem. Tego nie umiem przeboleć
@@paulinagabrys8874 chciał się wszystkim spodobać a wszedł jeden wielki burdel, zero spójności i logiki z poprzednimi filmami
@@xvortex9409 Dlatego dwóch reżyserów w trylogii nie jest dobrym pomysłem, bo taki snoke zmarnowany potencjał na tajemniczego antagoniste, który mógł by przodekiem shitow żyjąc ponad tysiąc lat. A tak trzeba było palpatina, który miał zakończony wątek i Vader jako wybraniec, miał go ostatecznie zabić
@@silvanellka5815 nie aż złym pomysłem jest 2 reżyserów w trylogii ale niech nie robią filmów na przemian tylko np pierwszy robi 2 pierwsze epizody a drugi robi ostatni epizod
Shina ot to to +1
Ja sądzę, że ci wyznawcy w tej loży co siedzieli podczas konfrontacji Rey i Palpatina to duchy mocy wszystkich lordów sith, którzy żyli i wyznawali zasadę dwóch. Oni obserwowali jak będzie wyglądać ta konfrontacja i jak odbędzie się przekazanie "władzy". A w scenie, gdy Kylo Ren rozmawia z Hanem powinien być duch mocy Anakina Skywalkera. Wtedy ta scena byłaby o wiele bardziej mocniejsza i bardziej przemawiała do widza jak i do niego. Powody zmiany strony Bena Solo byłyby lepsze.
Zgadzam sie z tym Anakinem w 100% Vader to był "wzór do naśladowania" przez Kaylo i wtedy jakby chociaż na te chwile pojawił się Hayden Christiansen i coś typu "Kiedyś byłem w takim samym miejscu jak Ty, bla bla bla ale ostatecznie zrozumiałem, że to nie jest właściwa droga bla bla" a tutaj raz Duch Hana Solo widmo nie wiem co pojawia sie znikąd mówi 2 zdania i nagle przepakowany złą mocą nienawiścią i wgl Kylo se myśli "hmmm dobra to ja bede dobry" troche kiczowate, tak samo jak to, że wgl Han sie tam pojawił no sory ja jestem uszczypliwym strasznie fanem, ale żeby pracować nad mocą i być duchem mocy to tylko najpotężniejsi Jedi umieli a on co? Wiem, że Han też niby był wrażliwy na moc bo to sie przewijało w starej trylogii ale niebawem wszyscy chyba będą mogli zostać duchem mocy, no chyba, że moje niedopatrzenie i to nie jest duch mocy tylko to sie dzieje w głowie Kylo jak coś to mnie poprawcie
@@kapitanmelonowagowa1609 Z tym Hanem wymyślasz sobie swoją teorie a no końcu sam sobie w końcu odpowiadasz że to się dzieje w głowie już tak mocno skołowanego wtedy kylo. Tak to kylo myśli które siedzą mu gdzieś w tyle głowy nawet w tej scenie cię sam "Han" uświadamia
Jeżeli chodzi o tych zakapturzonych to ja też tak zrozumiałem. Sithowie z tego co wiem nie mogą być duchami mocy po śmierci, ale takie już sformułowanie jak widmo mocy było by tu fajniejsze. Jestem fanem Anakina granego przez Haydena Christiansena i też kombinowałem jakby mogli go do filmu przemycić. Ci czerwoni Sith troopersi to miałem nadzieje, że to będą klony właśnie Anakina/Vadera. Nawet jeżeli 1 na 10 z nich chociaż troche było by wrażliwe na moc to i tak super.
@@mateuszworach6175 Jeśli chodzi o Sithów. Popatrz sobie tutaj:
1. www.ossus.pl/biblioteka/Naga_Sadow
2. www.ossus.pl/biblioteka/Marka_Ragnos
Tutaj duchy mocy sithów istnieją. Cała z resztą planeta Korriban to wielkie cmentarzysko Sithów, gdzie są ich duchy pochowane. Istnieją rytuały przejścia (był taki jeden Jedi, który przeszedł na ciemną stronę i potem porzucił ciało poprzez asymililacje rasy Massasich na Yavinie IV, a to są opowieści przed pierwszym epizodem). Sam nawet Yoda w którymś odcinków Wojen Klonów walczy z duchem Dartha Bane'a. Raczej to są duchy sithów. Z resztą jeśli w Wojnach Klonów był na Korribanie Yoda i widział duchy innych lordów, to co to za problem by Palpatine nie przeniósł całego Korriban na Exile? Jest to możliwe, bo ma środki i w końcu jak wybudował taką tam flotę to mógł zrobić ekstra taką operacje ;)
Dokładnie, tak też myślałem o tej scenie u imperatora.
Nie zgadzam się co do tego, że JJ Abrams wyrzucił to co zrobił Johnson, raczej poprowadził to dalej i rozwinął (co świetnie widać jeśli obejrzy się filmy jeden za drugim): wątek rozwoju Kylo idzie dalej (hełm ma za zadanie pokazać Palpatine'owi, że Kylo wciąż chce być jak Vader i będzie mu wierny, po to aby Kylo mógł go oszukać i wykorzystać do swoich celów), motyw pochodzenia Rey też idzie dalej, motyw połączenia Rey i Kylo, obecności Mocy wszędzie (w postaci tego że Finn ją czuje), motyw rozwoju Poe, który nauczył się by nie wysadzać rzeczy, ale teraz musi też unieść odpowiedzialność
Co do tych zagrań na nosie Johnosa przez Abramsa. Johnson za pomocą Luke'a w pierwszych scenach wyrzuca miecz świetlny za siebie a Abrams w scenie kiedy Rey ucieka na Ahch-To i rzuca go w ogień, za pomocą Luke'a łapie go i mówi, że ta broń wymaga lepszego traktowania. Piękna sprawa 😁
Prawda
A mnie ta scena odnowiła zadrę w sercu, bo przypomniałem sobie scenę z wyrzuceniem miecza :(
przecież Luke sie przyznał że to było głupie bo rey mu to odrazu wypomniała....
Tak to ma tyle sensu😂
ja bym wolała żeby to Rey zgineła a Kylo przezył
Ja też. To by było takie bardziej zaskakujące. No ale jest jak jest.
@@obitaktorobi1240 bo tak wszystko wróci do punktu wyjścia
A po tem na tej planecie co się wszyscy radowali ktoś mówi do Bena:
-Ej, stary zabiłeś mi rodzinę.
Ale Ben Solo był rodowitym Skywalker'em wraz z jego śmiercią kończy się ich ród i ich saga, Rey może i się tak nazywa ale to tylko oddanie honoru za uratowanie galaktyki...
Magda Ber tak cienkie postacie ze najlepiej jakby obie zniknęły. Aktorzy spoko ale postacie napisane kiepsko... figurki bym nie kupił hehe
Ten film to chaos. skoro JJ i Disney uznali, ze ep VIII mają w dupie. To mogli zrobić jak w Harrym Portierze ostatni film podzielony na 2 części. Było by gadania,ze podwójny skok, ale ok przynajmniej był by czas na wyjaśnienie wszystkiego,a tak cała ta nowa trylogia to chaotyczna i bezsensowna kupa. Wiele postaci wprowadzonych totalnie bez sensu i niepotrzebnie. Ba 3 filmy a ja o Finnie i Poe nie wiem praktycznie NIC. Zaś z Rey zrobiono UBER postać co po prostu wkurzało i wyjaśnienie, że to Palpatine to dla mnie pójście na skróty.
W epIX były tylko 2 dobre sceny
Ryk i rozpacz Chewiego po śmierci Lei i powrót Hana.
Od 4 do 6 części Rebelianci nie zdołali zniszczyć ani jednego niszczyciela oprócz tego dużego w którego centrum dowodzenia wpadł myśliwiec, a w trakcie bitwy Atollon 6 niszczycieli prawie doszczętnie niszczy floty komadora Sato i Jana Dodonny, natomiast podczas bitwy o Scarif flota okołu 100 statków co prawda niszczy 2 niszczyciele, ale w niekonwencjonalny sposób. Jak się jednak okazało, zamiast okrętów bojowych wystarczyło poprosić o pomoc zwykłych ludzi z prywatnymi transportowcami.
Co?Nie.W 6 części został zniszczony oprócz egzekutora 1niszczyciel.
Wars max:klockowe recenzje
Wow. To jest komentarz tak w punkt..... ten film się totalnie kupy nie trzyma
@@play_roundgaming2296 dzięki.
Wow, dzięki za tyle lajków , skoro się podoba to dodam jeszcze, że z gwiazdami było podobnie.
Pierwszą zniszczono, dzięki temu, że główny projektant specjalnie zbudował ją tak aby dało się ją wysadzić 1 torpedą. Drugą zniszczono ponieważ nie była gotowa, oraz Palpatine wycofał flotę w celu przekonania Luka do przejścia na ciemną stronę. Za to ta 3 wybuchła nawet nie wiem jak i dlaczego.
To jednak nie wszystko, ponieważ punktem kulminacji różnych błędów jest wątek buntu i szukania hakera w 8 części.
Zamiast tego wystarczyłoby bez żadnych buntów wysłać Fina, Poe i droida z hologramem Lei jak z 4 części w celu odnalezienia/sprowadzenia Ahsoki z którą wylądowaliby na statku i zniszczyli ten namierzacz. Potem flota wykonałaby skok do starej bazy gdzie zamiast bronić się przed AT-AT musieliby np. odbić ją z rąk piratów/przemytników.
edit. Z Ahsoką byłby jeszcze jeden duży plus w postaci tego, że jej duży udział w końcowym zwycięstwie nie byłby kompletnie niezgodny z przepowiednią mówiącą że to za sprawą Anakina sithowie zostaną pokonani z zapanuje równowaga.
Wszystko przez te działa na dole
Wystarczyło je rozwalić a reakcja łańcuchowa niszczyła reszte. Przypominam że ze względu na pole magnetyczne nie mogli włączyć osłon za blisko planety ;)
"Książki, komiksy które nam wyjaśnią dokładnie historię przeżycia Palpatine'a"
Z tym, że jest on najważniejszym elementem sagi Skywalkerów. Tak naprawdę główny antagonista dziewięciu filmów, który nie miał prawa przeżyć tego, co zrobił mu, hehe, wybraniec mocy (i według Disneya jego syn, co swoją drogą jest równie genialnym rozwiązaniem, co zrobienie z Rey jego wnuczki, ale dobra tam), przeżywa w niewiadomy sposób (który prawdopodobnie zostanie wyjaśniony "bo moc była w nim silna", bo tak jest najłatwiej), dodatkowo w ciągu ostatnich dwóch i pół godziny całej 40 letniej sagi dowiadujemy się o nim nowych ciekawostek, między innymi że wkładał swojego zdziadziałego kabanosa w coś więcej niż prześmierdnięte majty, że z dupy żyje w nim cała generacja Sithów, z kolei w jego wnuczce legion jedi, dodatkowo kuzynka jego wnuczki (Leia) doskonale o tym wiedziała (skąd? :o), i nic nie powiedziała. Warto tu dodać, że przejścia swojego syna na ciemną stronę mocy ni chuj nie mogła przewidzieć (pomimo tego, że może patrzeć ludziom w dusze i widzieć czy są dobre czy złe), ponieważ był jej bardziej... obcy? Ponadto dowiadujemy się, że od 30 lat budował flotę na którą kasę czerpał chyba z kopania bitcoinów, jego wyznawcy wzięci z podobnego miejsca, co sithowie w nim żyjący mieli dziwne tendencje do oglądania swojego ledwo żywego mistrza zamiast oddać mu swoją moc (która przecież jest w każdej żywej istocie sądząc po słowach Finna, czyż nie?) i pozwolić mu wdrożyć Final Order nieco wcześniej, jeszcze zanim Rey ogarnie do czego jest zdolna. A może to jego klony były jego wyznawcami? Albo klony Snoke'a? "Star Wars zawsze stawiało pytania", ALE NIE W OSTATNIEJ, FINAŁOWEJ CZĘŚCI KTÓRA NIE ODPOWIEDZIAŁA NA NAJWAŻNIEJSZE, POSTAWIONE WCZEŚNIEJ PYTANIA, A ZAKOŃCZYŁA TYLKO PARĘ WĄTKÓW ROZPOCZĘTYCH W TYM FILMIE. Skąd Maz miała miecz Luke'a? Co z dzieckiem ciągnącym miotłę mocą? Jak Palpatine przeżył? Czy Jedi byli potężniejsi od Sithów? Bo o tym świadczy walka Rey z dziadkiem trwająca jakieś pół minuty/ Co z relacjami bohaterów? Dlaczego Lando przestał być kumplem Rebelii? Dlaczego nikt nie pomógł Lei w "Ostatnim Jedi" pomimo tego, że flota rebeliancka była niemalże równa tej budowanej w ukryciu przez Palpatine'a? O wizji Rey z "Przebydzenia Mocy" nie wspomnę. Rozumiem, że trzeba zostawić furtkę dla komiksów, filmów i gier w przyszłości, ale nie na takiej zasadzie to działa. Odpowiedzi na najważniejsze pytania, przynajmniej te powiązane z poprzednimi częściami powinny zostać podane. W końcu nie wszyscy fani czytają komiksy, grają w gry czy przeglądają fora z teoriami spiskowymi. I tak, wiem że trzecia trylogia jest budowana strasznie na siłę, więcej furtek zostaje otwartych niż zamkniętych, Disney chce doić markę tak bardzo jak tylko może, tak długo jak tylko się da. Czytałem, że nowa trylogia była kształtowana i budowana jeszcze w trakcie kręcenia poszczególnych części. Jest niespójna, nielogiczna i sama sobie przeczy. Mój rozum widzi, co zrobił Disney ze sw, po prostu serce nie potrafi tego uznać. Dodatkowo fan service nie pomoże chujowo zaprojektowanemu filmowi, w "Endgame" to się sprawdziło, ponieważ sam twór urywał dupę i bez tego. Sorry Abrams, ale Solo mówiący "i know", Palpatinowe "do it" czy Chewbacca dostający medal (chociaż to było świetne
Nie chce mi sie tego czytac
Przeczytałem twój komentarz w całości i po części się zgadzam. Tylko dlaczego myślisz że Disney uznaje że Anakin jest synem Palpatine'a?
@@AntoniPNowak W komiksach zostało potwierdzone, że Sidious zapłodnił Shmi midichlorianami
@@thenoae chyba plemnikami XD
Dkładnie. Nie każdy będzie czytał książki czy komiksy, nie każdy zagra w gry. Tej trylogii nie da się oglądać bez innych części uniwersum i nie da się oglądać pojedynczych filmów. Poprzednie trylogie dało się obejrzeć bez znajomości innych mediów. I dało się obejżec pojedynczo i nawet nie w kolejności. A najważniejsze kwestie były jasne i widoczne. Tu... ni wuja. Obejżyj najpierw poprzednie 6 filmów, poczytaj poprzednie książki itp., ba obejrzyj tez seriale. Dopiero wtedy możesz sobie pooglądać w kolejności nową trylogię.
Jest mi cholernie smutno jak to wszystko się kończy...
mozliwe, ze za jakis czas ukaze sie kolejny epizod, ale to raczej epizody nie beda, a raczej opowiesci o nazwie nwm, np. jakas czesc historii np. Stara republika albo nwm
edit: nowa trylogia zacznie sie od greviousa pospieszajacego droidy z czasow clone wars zeby przekopaly cala wioske
Długo na to czekałem. Co do filmu ile osób tyle odmiennych opini. Jest w nim wiele błędów i głupot, jest wiele przyjemnych, ciekawych sytuacji. Myślę o nim długo i cały czas przychodzi mi coś innego do głowy na jego temat. Film podzielił mocno fanów
Film jest dobry lecz nie idealny.
Najlepszy z nowej trylogii... ale to dlatego ze poprzednie 2 części to gnioty... przebudzenie mocy to żart
Gra na uczuciach fanów zabija postać, a później Wkrzeszeszają. Tak samo Wkrzeszenie starych wcześniej martwych postaci. Tak samo Palpatine nie mam sensu, bo vader zabijać go spełnia przepowiednie o wybrancu.
Twórcy nie mieli jaj i bali się jazgotu "fanów". Ta historia byłaby lepsza gdyby skupili się na fabule i nowych postaciach zamiast tak pseudo wskrzeszać starą gwardię. Wolałabym że C3PO i Chewbacca zginęli, bo ich ich śmierć miałaby wagę dla tej historii.
@@silvanellka5815 prawda, obecność Palpatina jest ok ale psuje ona zakończenie 6 części
Rey Solo powinna być
Yako to ty za Reylo jesteś? Jak tak, to super.😊
Z drugiej strony Ben to też Skywalker, więc na jedno wychodzi :3
Ja tam bym wolal zeby Kylo przezyl a nie Rey
Rey Kenobi
@@rejas725 ja też
Jak tu nie wsłuchać się w ów podcast "Ossusa", gdy na progu materiału wita nas intrygująca, z subtelnie nakreśloną tajemnicą muzyczka! I tak trzymać! Osobiście jestem po drugim seansie filmu "The Rise of Skywalker", i tu muszę od razu zgodzić się z prowadzącym: z każdym kolejnym seansem tego obrazu, mimo jego absolutnie szybkiego tempa opowiadania historii i zrealizowanego montażu, jego treść staje się bardziej i bardziej wyrazista - ten film zaczyna się osadzać w pamięci i coraz intensywniej podobać! Drugie ,,oglądnięcie" Epizodu IX dało przynajmniej jedno ,,konkretne coś" do zrozumienia: że mroczny Palpatine, którego widzieliśmy w obrazie, to nawet nie fizyczny klon z poświatą duszy Imperatora zachowanej w Mocy. To esencja Ciemnej Strony siły tworzącej i spajającej Galaktykę - jej paradoksalne vis vitalis; to ,,Brat" (serial animowany "Star Wars: The Clone Wars"; sezon 3, odcinki 15-17: Trylogia Mortis) - uosobienie plugawej Ciemności, niby postaciowe jej ludzkie urzeczywistnienie. Bo sama Ciemna Strona Mocy chciwie pragnęła rozstroić galaktyczną równowagę sił, wykorzystać połączenie w Mocy Bena Solo (genialnie pomyślany czynnik leczniczy, wynikający ze związania tej dwójki w Mocy; jednak za późno pojawił się on w Nowej Trylogii) z Rey, aby zawładnąć Galaktyką. To nie była świadomość Palpatine'a, ani nic podobnego, to nie miało z nim nic wspólnego. To coś było zbyt potężne; nie można było stworzyć absolutnej emanacji Ciemnej Strony Mocy w postaci tzw. ,,burzy Mocy", przez kogoś, kto nie wiadomo jak odradzał się przez około 30 lat - na skalę pochłaniającą setki okrętów i myśliwców Ostatecznego Porządku i Ruchu Oporu. To zło wykorzystało fakt wcześniejszej egzystencji Palpatine'a, nawet planując za jego życia inwazję na dobroć i równowagę w Mocy. Cóż, nie wiem jak inaczej to określić - możliwe, że wszystko zaczęło się już za czasów młodego Anakina Skywalkera, a może wcześniej, lub później? Kto wie...
Co do postaci nowych to wg mnie to jeden z najwiekszych bledow ep9 - glowne postaci nie maja dla siebie czasu, a wstawione zostajka postacie, ktore zupelnie nic nie nie wnosza oprocz jeszcze wiekszego chaosu.
Ilosc problemow tego filmu jest tak duza, ze ciezko przebolec, ze mozna bylo zakonczyc taka sage gorzej niz 6 sezonow LOST...
Najbardziej rzeczowa,kompetentna i inteligentna recenzja-inni bawią się w krytykanctwo obnażając swój brak zrozumienia i znajomości podstawowych faktów z uniwersum gwiezdnych wojen.Mamy do czynienia z prawdziwym znawcą tematu,a film zrobiony był przede wszystkim dla prawdziwych fanów.Trudno nie zgodzić się z tezami autora-brawo!fajnie było by zobaczyć gwiezdną batalię pomiędzy siłami imperatora,a zbieraniną rebeliantów i siłami porządku po jednej stronie.
58:30 Co to tego do Trójka staje się o wiele lepszym filmem po obejrzeniu Clone Warsów
Ja im dłużej myślę o tym filmie to coraz mniej mi się podoba
A ja mam na odwrót
@@Helgast99 +1
Można znać argumenty? Szanuje twoje zdanie, ale film według mnie nie był aż tak tragiczny... w końcu zrobili z sithów pierdzieloną sektę
@@burn6281 chodzi mi o to że wychodząc z kina miałem wypieki na twarzy, a jak coraz więcej analizuję to zauważam więcej głupot i problemów tego filmu
@@burn6281 ja tam bardzo mam podobne zdanie
Film świetnie "się ogląda" dzięki:
Szybkiej akcji
Ciekawej fabułe
Zabawnych zartach
Świetnej muzyce
Pięknej oprawie graficznej
Finał słaby palpatine po tylu latach planowania sam się zabił przy 1 lepszej okazji po mimo że palpatine podobno się klonowal i umierał już nie raz to czemu zabicie go raz wystarczylo żeby go pokonać nie miał innych klonów
Ogromna flota byla bezsensu stala i nic nie robiła liczyłem na ogromna walkę
W filmie brakowało mi momentu na zastanowienie co my zrobiliśmy i co robimy dalej
Po zakończeniu sagi lepiej patrzę na TLJ i jego zmarnowany potencjał
Zgadzam się co do kwestii tych, które poruszają wady.
Fabuły jako takiej nie było, była pisana na kolanie. Macie 16 godzin na pokonanie zła, uuuuaaaaa... A no i "Zmarli przemówili" tsa.
TLJ dla mnie to najlepszy film z sequeli i z SW w ogóle. Może jest troszkę przydługi, ale wybrzmiewają tam relacje między postaciami i jest czas na oddech. W epizodzie 9 akcja tak szybko leci, że postaci i widz nie ma czasu na przemyślenie. O checkliście zamiast fabuły nawet nie wspomnę. Najgorszy film SW w historii
zgadzam się tylko z wadami bo dla mnie film był po prostu nudny
Właśnie te "młodzieżowe żarciki" irytują mnie jak nic innego
[*] dla Senatu
Mi najbardziej się podobało jak Kylo ren się nawrócił na jasną stronę i w minutę pokonał rycerzy ren.
Mi ta scena uciekła 😂
@@TheJusticka Ja też wszystkiego co było w filmie nie pamiętam.
Nie licząc deb***ej wręcz śmierci Imperatora ( nie wspominając o tym, że to nie Rey miała być wybrańcem, a Anakin ) to film spoko, dynamiczny, fajnie się oglądało .
Co z tego że anakin miał być wybrańcem? Co to ma do filmu?
Minister Arbuzów sprawia to że cała wcześniejszą historia i poświęcenie Anakina nie miało sensu
Moim zdaniem to wszystko był plan palpatina to ze Vader umrze to że on przezyje no i Rey
@@SebaP1991 może
Nie licząc głupich scen, słabej smierci Palpatine'a, samego faktu przywrócenia Palpatine'a, niespójności z innymi filmami, niepodawania informacji w filmie tylko w książkach, bezsensownego miejscami fanserwice'u, ignorowania wątków z The Last Jedi i faktu, że poświęcenie Anakina można sobie wsadzić w dupę, to spoko film.
,,Uspokojono tą sytuację mówiąc, że Leia jest siostra Luka'' i w tle Palpatine mówiący ,,ironic'' xd
Nareszcie jakaś w pełni obiektywna recenzja. Uwzględnia wszystkie wady ale i zalety, których nawiasem mówiąc jest całkiem sporo. A nie beznamiętne objechanie filmu od początku do końca...
Wiem, że moc to nie machanie laserkami ale mocno umniejszyłeś potęgę mieczy świetlnych. Jednak miały sporo do wykorzystywania mocy.
Kylo miał przesrane przy 6 badassach, a gdy otrzymał miecz od Rey to walka z rycerzami Ren była taką formalnością jak walka Obi Wana z droidami z Mrocznego Widma.
Gdyby faktycznie to moc była tą główną podczas walki to by rycerzy Ren rozniósł po kątach samym pierdem.
Ja mam taki problem z tym filmem, że jak rozmyślam o pojedynczych scenach/ wątkach to jest kiepsko, ale cały film mi się bardzo podobał XD
Świetna recenzja, mam tak samo, im bardziej analizuje ten film (w międzyczasie jeszcze raz na spokojnie obejrzałam) tym bardziej zaczyna mi się on podobać. Nie można nazwać tego najlepszą częścią Gwiezdnych Wojen ale tak samo jak Ty, nabralam większej sympatii do tego filmu. Wracając z kina byłam wręcz zdruzgotana ale teraz trochę się to zmieniło ;) Świetny materiał, oby tak dalej :)
Żadnych powiadomień o live nie otrzymałem...
Swoją droga. Gdzie przebywał Palpatine pomiędzy 4-6 częścią? Z tego co pamietam przyleciał w 6 części na gwiazdę śmierci. Wiec i pewnie przez ten cały czas mógł sobie siedzieć na Exagol
Lub w pałacu imperialnym na Coursant
Na Corrusant
Relacja kylo z rei jest ok. W filmie kilka razy wskazano że im na sobie zależy. Rei wyraźnie wskazała że za Benem by poszła.
Rey
Świetny ten montaż za Tobą. Aż mnie ciary przeszły jak słuchałem tej muzyki.
Ja chcę mojego Bena Solo.... :( Mają zrobić dokrętkę jak będzie premiera na Dvd bluray czy co tam. Zgadzam się z prowadzącym. Też im dłużej się zastanawiam to coraz bardziej mi się widzi...
Wróciłem z seansu.
Co tam się odkurwiło???
Roger Guyett: ''Hej, J.J. Abrams ile chcesz statków tej bitwie? 100 czy 1000?''
J.J. Abrams: ''Tak''.
hahahaha mistrz!
Ściąłgnołeś od dakanna
18:11 scena z przecinaniem grodzi to był taki hołd dla klasyki s-f "Zakazana Planeta". Tylko, że w tym przypadku role zostały odwrócone. 19:53 Palpi mógł walczyć używając lewitującego miecza, ale to byłoby komiczne. 22:01 Force healing nie powinien zużywać energii życiowej Jedi. Błąd reżysera w zrozumieniu jej istoty. Jedi korzysta z Mocy która jest wszędzie, nie tylko w nim. 39:28 - nie zdziwiła Was ta szopka z przelotem przez chmurę przy Exogol? To miałoby sens jakby planeta była wewnątrz tej chmury, ale jak widać jest to mała chmurka, którą spokojnie można ominąć a sama Exogol jest w spokojniej przestrzeni. To jakbym chciał lecieć na Ziemię po drodze przelatując przez pas asteroid za Marsem ;) No i perełka: wytłumaczyli czemu pierwsza Gwiazda Śmierci miała słaby punkt, druga nie miała, dlatego rebelianci atakowali przez jej ukończeniem. Kto wie czemu nowe niszczyciele miały słaby punkt - ich broń - poza poziomem tarcz? Już gorzej niż w ID4. 46:21 Papli miał dobrą charakteryzację, ale czy był przerażający? Też dorastałem w tym czasie co Ty, i na wczesnym etapie podstawówki byliśmy po seansach Obcego, Coś, Koszmaru z Ulicy Wiązów. To było dla nas cool! 51:15 - no właśnie. Czy cały ten koncept nie wywala do kosza przepowiedni o wybrańcu (Anakinie, bo GL jasno powiedział, że to własnie on) przywracającym równowagę? 1:01:18 mogła Rey zginąć a Ben przeżyć, tak jak w Szeregowcu Ryanie - "zasłuż na to..."
Podziwiam cię Yako w tym, że ci się epizod 9 podoba. Bo ja im bardziej o nim myślę tym bardziej jestem na twórców i tych odpowiedzialnych za efekt końcowy wściekła. Tak spaprać ostatną część to już sztuka. No nie przeboleję tego. Totalne rozczarowanie. A nie mogli z Bena zrobić Iron Mana z Endgame? Ocalił świat, założył rodzinę i umiera po czasie. Czy to takie trudne?
Przecież to najlepsza część sagi
Paulina Gabryś zgadzam się, gorzej im wyjść nie mogło i nie rozumiem jak ludziom się to może podobać - jak dla mnie film komedia
To jest WASZ problem. Mnie film się podoba i się cieszę. Wam się nie podoba i jesteście wściekłe - każdy sam wybiera stan, w jakim chce być. Młode jesteście, gniewu w Was dużo...
@@justynap5031 normalnie, nie każdy ma gówniany gust jak ty
A ja im dluzej o nim mysle to tez mysle jest gorzej Od tego jest bezsprzeczne slabe ( zmian decyzji co od Chewiego / 3CPO) konczac na finale.
Ja mógłbym przeboleć to wszystko ale to że film nie trwa 3h i jest nie wykorzystany potencjał to skandal mógłby trwać o 40 min. dłużej to film by tak nie pędził i byłby wolniejszy i wiele lepszy i więcej scen wyjaśniony i film wtedy był wtedy lepszy.
W końcu, dziękuję
Nie mogłem sie doczekać
51:00 Według mnie Palpatine wyglądał bardziej na półżywego trupa(trupie oczy, gnijące usta), sztucznie podtrzymywanego przy życiu przez alchemię sithów i ciemną stronę mocy, niż na klona. Może to że był klonem to były tylko przypuszczenia bohaterów.
11.35 Mnie to w ogóle smuci śmierć Wexleya.
Trzeba obejrzeć film przynajmniej dwa razy. Wtedy można spokojniej ogarnąć tak wiele wątków. Film bardzo mi się podobał. Jedynie śmierci Bena Solo nie mogę przeżyć. Wiem, że chodziło o pokazanie, że ważniejsze jest to co "w nas siedzi", kim jesteśmy a nie więzy krwi. Dlatego Rey przejęła nazwisko. Jednak żal ostatniego z rodu Skywalkerów. Mogli potoczyć ich wspólny wątek jako balans w mocy. Wnuki wrogów połączyła więź i miłość. Mam jednak wrażenie i to bardzo mocne, że ostatecznie saga miała inaczej się zakończyć jednak wszystko popsuł Rian Johnson. Myślę, że Rey miała być wnuczką Kenobiego. Dlatego usłyszała pierwszy raz jego głos i jako jedyni bohaterowie mówili z brytyjskim akcentem. Czytałam również powieści, które są kanoniczne i zawierają o wiele wiecej szczegółów i wiele wskazywało w "Przebudzeniu mocy", że inaczej miała potoczyć się ta historia niż w "Ostatnim Jedi". Finn chciał powiedzieć Rey, że jest wrażliwy na moc. To zawarte było już w pierwszej części. FINN słyszy krzyki po wybuchu planety jako jedyny zanim inni dostrzegają wybuch ma niebie.
Jak wychodząc z kina byłem podjarany miłość do SW jest za duża zeby ubolewać nad błędami czy płytkościa tworów Abramsa.
Oceniam wiec całokształt finału i mi się podobalo były momenty smutku jak śmierć Lei, niby śmierć cheewiego czy ostatecznie gdy rey powiedziała, że na nazwisko ma skywalker(tu byl taki smutek związany z tym, że to koniec były też takie, że ciary aż mnie przeszywały jak main title song gdy cała galaktyka przybyła aby pokonać ostatecznie imperium czy glosy jedi w głowie rey gdy padla przed palpatinem. 7.5-8/10
Dobra ocena filmu
Właśnie dlatego reżyserzy mogą tworzyć byle jaką fabułę, bo "Miłość do SW" jest najważniejsza... więc i tak ludzie to kupią.
Jak to nie było mega pojedynku na miecze świetlne? A pojedynek wśród fal na zgliszczach Gwiazdy Śmierci? Czyż nie był epicko wykonany? Bardziej zapadł w pamięć niż ta krótka jatka z TLJ. Poza tym walka wśród morskich fal stanowiła przeciwieństwo starcia na Mustafar...
7:26 i tu zaczyna sie mój główny problem
Napisałam o tym w kom pod filmem na gałęzi Skywalker. Odrodzenie czy tego potrzebuje od Gwiezdnych Wojen
I jeszcze w grę wchodzi na dziewczyna którą Fon poznal przy szczątkach Gwiazdy Śmierci. Gdy Rose odrzucili weszła właśnie ona. Cały czas za sobą łazili. Co do Poe, spotkał on swoją dawną "koleżankę" która wątek trójki przyjaciół też zaburzyła. To wszystko jest bez sensu i chyba to mi sie najbardziej nie podobało w tym filmie 🙁
12:32 a o tym pisałam pod twoim filmem o pytaniach😉
Sequele to jedyna trylogia sw gdzie ostatnia część nie jest moją ulubioną, jestem w szoku XD
No ale 7-8 dają nawet radę
@@szybki_jack4533 W sensie chodziło mi o to, że z prequeli moją ulubioną częścią jest ROTS, z oryginalnej trylogii ROTJ, a z sequeli nie TROS, a TLJ. Faktycznie trochę niejasno to napisałam. No i TFA też jest super
@@szalonakurka1988 ta moja ulubiona to też 3
Mnie najbardziej w 9 epizodzie zaciekawił wątek z rycerzy zakul, no bo wiecie żółty miecz świetlny na końcu filmu który trzyma Rey. 😁
Ja na scenie z umierającą Leją nie wzruszyłam się ani nic, tylko dlatego że jakby byłam przygotowana na to, można też powiedzieć że oczekiwałem jej śmierci. Teraz sobie tak uświadomiłam że to jest koniec tego wielkiego trio i łzy mi do oczu napływają. W scenie z Benem i Rey jak już byli po walce z Palpatinem, po pocałunku i no niestety śmierci Bena poprostu się popłakałam. Ben /Kylo ren to była moja ulubiona postać, jak teraz przypominam sobie tą scenę to zaczynam płakać. Mogli uśmiercić rey i Bena, scena w której umierali by w swoich objęciach mógłaby wyglądać naprawdę dobrze,a na koniec filmu mogli by się ukazać finowi i Poe.
Sama scena z R & B nie musiała by być aż tak wzruszająca gdyby nie wydażenia z wcześniej. Budowanie więzi między tą dwójką przez 3 filmy dodaje taki klimat, współpraca też gra swoje skrzypce. Jak już mieli go uśmiercić to mogli dodać jakieś wyznania, jakieś emocje alla płacz chisterię. W tedy co prawda bym się rozwalił na tym totalnie, ale dodało by to można powiedzieć szacunku. No szkoda mi Bena
Huks został potraktowany jak guwno jak jedno wielkie guwno...
Nigdy nie spodziewałam się że popłaczę się na Star wars...
(nie komentować tego pliz)
40:44 to byłam DOSŁOWNIE ja, tak serio serio, poszłam do kina i zobaczyłam że coś grają no i wsm kojarzyłam że jest coś takiego jak Star Wars, ale nie wiedziałam za bardzo o co chodzi, a teraz jestem wiekszą fanką SW od moich znajomych i kocham to universum całym swoim serduszkiem💗💗
Własnie wróciłem do domu z kina po seansie. Wcześniej nie oglądałem ani filmu ani nic o filmie. Wracam, żeby w końcu obejrzeć recenzje (wcześniej wiedziałem tylko, że nie będą przychylne).
Na szybko napisze tak. Dla mnie film spoko, lepszy niż gorszy. Rwany, może niespójny, oderwany od rzeczywistości, pokręcony... dla mnie bardzo ok. Lepszy niż kolejne - podróżujemy od punktu A do punktu B, dobro zwycięża, dziękuję do widzenia. Kilka zaskoczeń po drodze było.
Oczywiście czasami bardzo przesadzone fragmenty, które być może nie przystoją filmowi, który chce się poważnie traktować, ale ja to kupuję.
Z tego co pamiętam to w imperium kontratakuje też Luke sobie mieczem coś tam robił na tej lince w at at czy jakkolwiek to się nazywa lub otwieranie flaków tego dziwnego stworzenia 🙃
Chyba zaraz wezmę igiełki śmierci bo już normalnie nie wyttzymie...
tylko to nagraj, chce zobaczyć jak idioci się chlastają na wizji. co za gamoń
@@dejot66 Co? Xd
Co to jest za jazda?!!??? XD
dejot66 najwyraźniej nie zrozumiał aluzji... Jakby powiedział Jango Fett...
I cyk łapeczka w góre na początku filmu
Już pominę, że czekałem na utwór Duel of Fates Imperial March
Dajmy to w trailerze po co w finale
To Rose smażyła cholewki do Finna, analogicznego uczucia ze strony Finna tutaj nie widzę.
A nie smaliła?
@@AlternatorXD2104 Przecież napisałem, że smaliła
@@andrzejtallosradziejewski7852 napisałeś smażyła
@@AlternatorXD2104 A ok. My baaad
Gdzie w epizodzie 8 był porządny pojedynek na miecze świetlne? Pamiętam jedynie jak Rey i Kylo walczyli ramię w ramię z gwardią Snoke'a, a potem króciutki pojedynek Luke'a z Kylo. Natomiast w 9 był najpierw pojedynek Rey z Kylo "na odległość", a potem porządny pojedynek na szczątkach Gwiazdy Śmierci. Co do końcówki, to przyjęcie nazwiska Skywalker przez Rey ma dla mnie jak najbardziej sens: 1. Była uczennicą Skywalkerów, więc był to ukłon w stronę kontynuowania tej linii Jedi, tym bardziej, że Ben zginął. 2. Symbolicznie odcinała się tym całkowicie od swojego mrocznego dziedzictwa.
1. Była uczennicą Skywalkera. Co to zmienia? Od kiedy uczeń może przybierać nazwisko swojego mistrza?
2. Odciąć się od własnego dziedzictwa. Przecież w końcówce filmu właśnie chodzi o to że Rey mimo iż jest wnuczką Palpatina to może być Jedi i być dobra.
Nazwisko to nazwisko, nie wpływa na twoje postępowanie.
Tylko, że miał być koniec sagi Skywalkerów, a zostawili furtkę na X - XII
@@niekreatywny3208 1. Była uczennicą Luka i Lei. Kto jej zabroni przyjąć ich nazwisko, tym bardziej że nie żyją? W Chinach mistrzowie sztuk walki często przyjmują do swojej rodziny wybitnych uczniów. Kontynuowanie znamienitej rodziny-linii Jedi jak najbardziej ma sens. 2. A Ty chciałbyś się nazywać np. Hitler? Ja nie. Poza tym Rey nie używała wcześniej ani nazwiska Palpatine ani żadnego innego, o ile pamiętam. Była sierotą, nikim. Może chciała zyskać wreszcie jakąś tożsamość i wybrała Skywalkerów, co jest jak najbardziej zrozumiałe.
@@TheDew389 I bardzo dobrze, chętnie zobaczę w przyszłości Rey walczącą żółtym mieczem :)
Mi się podobał film tylko spodziewałem się bardziej efektownej walki z imperatorem ale i tak dobrze.
Ogolnie to bardzo fajne były te gwiezdne nastawiałem sie że to będzie straszna lipa a tu takie miłe zaskoczenie mi sie bardzo potobał.
To że Rey jest na koniec filmu Skywalker można tłumaczyć na 2 sposoby. Po pierwsze J.J. Abrams chciał zadowolić i jednych i drugich fanów i zrobił Rey przez większość filmu Palpatin, ale na koniec zamienił w Skywalkera (ku zadowoleniu części fanów). Drugie wyjaśnienie jest bardziej ambitne i odnosi sie do tytułu filmu.
Film Gwiezdne Wojny: Skywalker Odrodzenie, pokazuje nam dwa odrodzenia. Pierwsze to przejście Bena ponownie na jasna strone mocy. Syn Hana Solo podobnie jak swój dziadek odkupuje swoje winny poprzez poswiecenie swego życia dla innej osoby... Zgadzam się że Ben nie mógł przeżyć. Drugie odrodzenie dotyczy rodziny Skywalker'ow. Rey przyjmjne imie swoich mistrzów (Lucka i Lei) ponieważ uważa ich za swoich rodziców (oni ja wychowali i pokazali co jest ważne) i zostaje ostatnim przedstawicielem ich rodu. Fakt że Rey zostaje Skywalker'em powoduje że wspomniana rodzina nie jest już napietnowana tym że jej czlonkowie przechodzą na ciemną stronę mocy. Rey mimo że była w nuczka Imperator nie dała sie skusić ciemnej stronie mocy. Powiedzieć można więc, że Rey pokonała swoje dziedzictwo i sama napisała swoją historie. Jest silną mocą i charakterem (w odróżnienia od Anakina - pierwszego Skywalkera Jedai, założyciela rodu). W skrócie i metaforycznie Rey jako Skywalker jest powiewem czegoś nowego dla wspomnianej rodziny tak jak Ostatni Jedai dla Sagi Star Wars.
P.S. Dakann w jednym z swoich filmów na kanale mówił że jest komisk (ja do niego nie dotarłem), w którym powiedziane jest, że Palpatin za pomocą midichlorianów stworzył Anakina. Wiec może Skywalker i Palpatin to jedno i to samo. Jeśli ta opowieść komiksowa jest w kanonie.
Powinni wypuścić wersję Director's Cut, wydlużoną o godzinę i przemontowaną. Ja nie jestem aż taką ortodoksyjna fanką, ale mam sentyment...dla mnie najważniejszy był wątek Rey i Bena ( + walka z Palpatine) . Szkoda, że właśnie te sceny nie miały czasu wybrzmieć, choć dobrze, że nie zrobiono harlequiniwego romansidla i sceny z małymi Skywalkerami. Liczę, że za kilka lat pojawi się wydluzona wersja. Plus za sceny walki, umiar między efektami stricte komputerowymi a modelami. Mi brakowało sceny z wszystkimi duchami mocy.
Też chciałabym happy endu dla Reylo. Albo słodko-gorzką wersję, czyli odwócony Iron Man- Ben z Rey ratuje galaktykę, są razem i mają dzieci a później Ben umiera jak po pstryknięciu Thanosa na oczach Rey
Nie ma koniecznej potrzeby dodatkowo wyjaśniać jak Palpatine wrócił, bo mamy wystarczająco poszlak w TROS:
- sam Palpatine co stwierdził, że już raz umarł nie pamiętam w którym momencie filmu
- jeden z członków Ruchu Oporu (zapomniałem imienia) w scenie gdzie ludzie dowiadują się o powrocie Imperatora mówi "Dark science. Cloning." pewnie jako info jak Palpatine tego dokonał.
Co zatem wiemy? Że zastosował klonowanie, mroczne techniki naukowe i że już raz umarł. Można z tego wywnioskować, że Palpatine zmarł na DSII, przeniósł swoją świadomość do klona na Exegolu i tam czekał przygotowując się do ujawnienia swojego powrotu.
Niemniej potwierdzić nie zaszkodzi domysłów, które można z tego wysnuć.
Warto jeszcze dodać, że JJ był producentem wykonawczym TLJ więc musiał przyklepać wszystko co napisał w scenariuszu Rian.
16:40 - mi się wydaje, że to była jakby wizja, "hologramy" całej złej mocy jaka była w sali i o której mówił Imperator.
Jak mówił do Rey, że jest w nim moc wszystkich Sithów to tak Rey i widzowie mieli to mieć zobrazowane. Nic nie robili gdy Imperator walczył z Kylo i Rey (walka to za dużo powiedziane ale momentów zwątpienia w wygraną Palpiego było kilka sekund zanim go rozpieprzyło w pył) bo byli niejako tylko ucieleśnieniem wyobrażeń z jaką mocą w sali mamy do czynienia.
Dzięki za lajw. Choć nie byłem.😀
Wpadnij na następny!
czekałem na to
Współautorem scenariusza był Chris Terrio (znany z Batman v Superman, Justice League). W napisach końcowych został wymieniony pierwotny reżyser TROS, Colin Trevorrow (Jurassic World)
Kiedy chcesz poczytać komentarze, ale jeszcze ich nie ma.
a co tu myśleć? jak premiera to już tydzień ma.
Ye
Film do mnie przemawia. Podoba mi się. Mnie denerwuje fakt, że niektóre sceny nie zostały jednak dopowiedziane. Nie czytam książek i komiksów ze Star Wars (polegam na Tobie i Dakannie w tych sprawach :P), dlatego chciałbym mieć więcej rzeczy w filmie ujętych:
- Skąd miałem wiedzieć, że Finn chciał powiedzieć Rey, że jest czuły na moc. Byłem pewien, że chodzi mu o miłość do Rey.
- Lando ojcem Janny? Super, szkoda że końcowy dialog był taki beznadziejny i sztuczny. Nie był naturalny.
Mam jeszcze kilka zastrzeżeń, które teraz nie przychodzą mi do głowy. Jednak podsumowując, podoba mi się ta część :)
Gdyby Ryan Johnson stworzył 7,8 i 9 epizod było by lepiej
I może całkiem inaczej
Przynajmniej by coś wymyślił
Ja tam poszedłem do kina nie wyspany bi do 3 oglądałem 7 i 8 część ale tak bardzo na tą część czekałem i wogóle sie nie zawiodłem ale zgadzam sie film mógłby być podzielony na 2 części jakieś 5 godzin ale nawet te 5 godzin bym wytrzymał w filmie bo mi bardzo szybko czas minął ale film bardzo mi sie podobał
Szkoda że np jak była ta scena gdzie młody luke trenował leje i tam mógł by sie pojawidź anakin to by było genialne albo w tej ostecznej scenie jak rej walczyła z palpatinem to kidey nie mała siły to duch mocy tych jedi askoa ankakin windu byli pokazani z twarzy a nie tylko głos i ona z karzdym głosem sie podnosi
Ale jak dlamnie film kozak i szczeże nawet licze że bska skaywakerów tak naprade sie nie skączyła na tym i coś będzie albo jakiś serial animowany z rey i finem bo poe już jest w serialu o ruchu oporu albo serial z aktorami no czekam na dalsze info +chciałbym sie dowiedzieć co będzje sie działo w galktyce po tuch wydarzeniach kto zaczą żądzić w galaktyce czy senat wrócił czy np corusant odbudowali ?
Trójkąt Rey Finn i Poe? Come ooooon. Na moje oko to ona z Kylo/Benem dość intensywnie „randkowali” już w TLJ, a więź narodziła się już w TFA, symbolika Pięknej i Bestii tu jest mocno, TROS tylko jedną rzecz zrobił dobrze i to ładnie przypieczętował.
Przecież Kylo jej się n razy oświadczal "join me, we can run the galaxy together" 🙈
Pola&Pola no nie chciałam szaleć ale owszem 😅 już w TFA praktycznie przenosił ją przez próg, a w TLJ i TROS oferował dwukrotnie swoją rękę 🙈
@@monika810 dokładnie! On jej się oświadcza nota bene przy każdej możliwej okazji a ona po tym jak go prawie zabiła powiedziała coś w stylu i really wanted to take your hand (multiple times) Ben's hand.
I ciebie w kinie ma trafić
Wszyscy jadą po JJ Abrams. Wy ludzie kochani macie wogole świadomość jakie zadanie ma reżyser? Przecież to nie on indywidualnie i jednostkowo jest twórcą. Owszem ma ogromny wpływ na ostateczną wizję spektaklu który tworzy. Ale musi uwzględniać scenariusz, musi uwzględniać wizję producentów. Jakoś starać się odnieść do całokształtu uniwersum w którym się porusza. Kurwa mać, myślicie ze pewnego dnia ktoś zadzwonił do niego i powiedział.... JJ robota jest. Bierzesz tera kamerę i wymyśl sobie 9 cześć sagi a my mamy wyjebane co tam sobie wykoncypujesz. Serio??? Myślicie że tak to leciało??
Szczerze, myślałem że film będzie w stylu Endgame. Będzie swego rodzaju hołdem i będzie w nim dużo nawiązań do poprzednich części. A tu nagle z dupy wprowadzili multum nowych rzeczy a fabuła nie trzyma się kupy
Kurde ten kom nie ma sensu
Przed tym filmem myślałem że ten film będzie chołdem , zwieńczenie dla gwiezdnych wojen .Ale dostaliśmy jakiś bezsens .Poczeniści ten film jest dobry Abrams ratował się jak mógł .Ale film mógłbyć trochę lepszy.
Krytykujesz Abramsa za "błędy", a sam nie potrafisz bez błędów sklecić trzech zdań we własnym, ojczystym języku. Najpierw zajmij się swoimi błędami, zanim zaczniesz wytykać je innym...
@@krzych666 XD
Obejrzałem, jest w miarę super.
U mnie jako fana ciemnej strony największe ciary przeszły gdy pod koniec Imperator raził błyskawicami flotę Ruchu Oporu
"Jakże długo czekałem...". aż wreszcie pojawiła się analizą spoilerowa
Wszystko tylko nie dubbing 😅
@@h2wsnakersid581 popieram. Team napisy
1. TLJ
2. TFA
3. TROS
Jak chciał jej powiedzieć że ją kocha, raczej od razu można było się domyśleć że chodzi o to że chce jej powiedzieć o swojej wrażliwości na moc, tym bardziej jak w późniejszym akcie mówi do Poe że wie z czym się zmaga Rey tak samo jak wie to Leia
Aż się łezka zakręciła kiedy to Luke, przez użycie mocy wyciągnął swego X-wing'a z wody. Ten sam motyw ta sama muzyka jak w części 5 :'D
*Gwiezdne Wojny: Saga Skywalkerów (1977-2019)*
_Trylogia Prequeli (1999-2005)_
Część I: Mroczne Widmo (1999)
Część II: Atak Klonów (2002)
Część III: Zemsta Sithów (2005)
_Oryginalna Trylogia (1977-1983)_
Część IV: Nowa Nadzieja (1977)
Część V: Imperium Kontratakuje (1980)
Część VI: Powrót Jedi (1983)
_Trylogia Sequeli (2015-2019)_
Część VII: Przebudzenie Mocy (2015)
Część VIII: Ostatni Jedi (2017)
Część IX: Skywalker Odrodzenie (2019)
Ja lubiłem ten film lepiej od Ostatniego Jedi.
Proponuję zagłęb się mocno w temat i zrób filmik o tym wycieku:
O produkcji Odrodzenia.
After Colin had left the project, Rian Johnson was immediately
Lucasfilm’s top choice to take over however Iger and Horn weren’t
impressed with The Last Jedi and thought it was a step down from The
Force Awakens, this prompted Iger to personally offer Abrams the gig. JJ
was not a fan of The Last Jedi, actually that’s putting it gently he
absolutely loathed TLJ and has some serious beef with Rian Johnson, he
only came back if he could have complete creative control and wouldn’t
have to compromise with Kennedy or the Lucasfilm story group. JJ’s first
move was to consult with George Lucas on the story for Episode IX, they
came up with a story that had strong connections to The Clone Wars tv
show which featured the Dagger of Mortis and Matt Smith as the Son of
Mortis which would’ve been the film’s antagonist. The story also used
many elements from George Lucas’ unused Sequel Trilogy treatments.
Disney really wanted this movie to be another Force Awakens in the sense
that it will unite all fans and be at least initially universally
loved, after Solo’s flop at the box office, TLJ backlash and the decline
in Star Wars merch it was paramount for Disney that Episode IX be a
success with fans, they did not want another Last Jedi on their hands.
The film’s direction changed radically during around mid-way of
principle photography, JJ told the Disney executives that this film
wouldn’t satisfy and unite all fans, this is where the studio medalling
began which led to the second abandonment of George Lucas’ ideas. Nearly
every story detail from the initial script was either completely
abandoned or bastardised. Palpatine was always to have a presence in
this movie but not alive or as the main villain, the main villain was to
be the Son of Mortis. Disney feared that the general audiences would be
alienated, as they wouldn’t know who Son of Mortis was which would make
the movie harder to market and this led to the choice of replacing the
Son with Palpatine and Matt Smith was completely removed from the movie.
Disney ordered extensive reshoots that went on throughout the year
leading up until early October, JJ Abrams was not happy with many of the
changes that Disney made to The Rise of Skywalker, I don’t know the
specifics but let’s just say he isn’t at all pleased with the final
product. Essentially the majority of the movie was reshot and
reconfigured this year at the same time leaving a ton of important
scenes on the cutting room floor. I don't have any more new details on
the making of The Rise of Skywalker other than that but I'm hoping that
this post gets people with better sources to give out more details
Z przeżycia Palpatina mógł by być dobry serial jak, by jeszcze pod to podciagneli powstanie First Order to by mogło fajnie zagrać.
27:01 chodzą plotki po reddicie, że podobno Iger się nieźle się wtrącił w film jakoś kilka tygodni przed premierą i musieli na hura przemontowywać film
Polecam pójść jeszcze raz ja jak pierwszy raz wyszedłem z kina nie podobał mi się film ale poszedłem drugi raz tylko na prośbę młodszego brata i to był dobry pomysł ponieważ jak oglądałem drugi raz zacząłem więcej rzeczy rozumieć i widzieć więc polecam dwa razy iść na film
A ja tam bym chciał, żeby udało się jednak przywrócić C3PO z back-upu, ale coś się nie udało io byłby trochę popsuty, co wywołałoby efekt komiczny. Ale... w tym całym motywie nie leżą mi 2 rzeczy - po pierwsze jakim cudem C3PO miał wgrany język sithański, skoro był zabroniony, a zbudował go mały chłopiec w czasach, kiedy myślano, ze Sithowie już dawno wyginęli. To nie ma sensu. A po drugie, dlaczego chcieli bazować na back-upie u R2D2, a nie zrobili drugiego dosłownie sekundę przed resetem pamięci. No nie uwierzę, że Baba Frick, czy jak mu tam nie miał pod ręką nie jednego, a dziesięciu odpowiednich dysków.
Yako - SMALĄ cholewki, a nie smażą;] To się wzięło od tego, ze kiedyś nie było pasty do butów i żeby się elegancko pokazać i zaimponować lasce, że ci się buty świecą jak psu jajca - to sobie buty czerniłeś smołą. A laska bieliła "lico" proszkiem ołowiowym, co za bardzo zdrowe nie było...
W scenie gdy najwyższy porządek przeszukuje wioskę na planecie Kijimi, dwóch szturmowców mówi , że należy wprowadzić T-18. Może się mylę,ale wydaje mi się że to nawiązanie do Rouge one: (dwóch szturmowców rozmawia o wyjściu z produkcji T-15),
oraz nawiązanie do Nowej nadzieji (dwóch szturmowców rozmawiających o wejściu w produkcję T-16).
Oczywiście. Tak jak powiedziałeś. Gdybyśmy dostali najlepszy film SW, to i tak byłby krytykowany, ze względu na zbyt duże oczekiwania fanów
Mikołaj Przyjemski krytyka zawsze będzie... bo „jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził” ale z drugiej strony... film i community z 40 letnia historia ... i co ? Ma być bez wielkich oczekiwań ? To jest star wars. Ma być zajebiscie tak ze trzeba zmienić gacie po seansie. Niestety ale nawet w 1/4 nie tak nie bylo.
pewnie historia zatoczy koło.Rey poświęci się tworzeniu akademi Jedi za X czasu ktoś sięzbuntuje i wracamy do punktu wyjśca
Film miał być podobno ostatni ale wiem jak jestxd
@@michaplucinski142 moze być historia ileś set lat później
Oby nie, postać Rey jedynie może być już rozbudowana w komiksach może w serialu,teraz lepiej by Disney robił historię myślę że lepiej jest zobaczyć film min: o Yodzie czy o poprostu starej rebelii, niż nową trylogię
Zgaduje że za 2/3 lata zapowiedzą nowa trylogię bo za duży hajs z tego mają żeby odpuścić. A do tego czasu seriale i pewnie spin off y pokroju mando albo solo
Ja chcę coś bardziej 200 lat wcześniej i takie badassowe, że Dark Side wygrywa, pełno śmierci i wgl
Jeśli powstaną nowe filmy to zamiast iść w czasie do przodu powinni stworzyć wątek z czasów the old republic
U mnie w kinie jak ktoś umierał to jakaś starsza babka z 89 lat zaczynała się śmiać xD
Mam nadzieję, że jak film wyjdzie na DVD/BR, to dostaniemy pierwszy raz wersję Director's Cut, która będzie o te 30 minut dłuższa.
Nie wycięte sceny... gdzieś tam osobno jako bonus, tylko normalnie wkomponowane w film - gdzie trochę akcja zwolni i doda parę potrzebnych scen. O to ludzie powinni robić petycję do Disneya - a nie takie bzdury jak wywalenie z kanonu "Ostatni Jedi".
Edit: Okej, jestem na fragmencie, gdzie doszedłeś do podobnych wniosków odnośnie Director's Cut :-)
Jak widzowie i sami aktorzy, zwłaszcza Driver będą się domagać director's cut to jakieś szanse są. Ale film musi mieć nadal tak samo złe oceny jakie ma obecnie i nie zarobić dostatecznie dużo. No i zawiedzeni jakością epizodu 9 fani (a tu jest się do czego przyczepić, oj wiele) zrobią raban na Twitterze, instagramie i innych portalach społecznościowych tak jak ze Snyder Cut Justice Leauge.
@@paulinagabrys8874 zwłaszcza Driver?
8 to jeden z lepszych filmow o gwiezdnych wojnach, wedlug mnie to co odwala J.J Abrams jest tak glupie ja np. nie wskrzeszałbym palpatina tylko zrobilbym jakiegos 1 villana na siquele, gdyby abrams dogadal sie z rezyserem The Last Jedi moze snoke moglby byc jakas potezna istota
ktora przez 3 czesci gromila ruch oporu
@@radosawkrystek715 Na pewno "Ostatni Jedi" wybrzmiałby lepiej, jakby Rian robił też epizod 7 - i całą trylogię. Tak samo z Abramsem. A tak jeden drugiego neguje i mamy taki misz-masz... Szkoda, że Rian zabił Snoke'a, bo powrót Palpatine też mi się nie podoba.
Teraz fajnie byłoby usłyszeć/obejrzeć grupową rozmowę Dakann, Yako, czip i ewentualnie Ichabod by podsumować trylogię sequeli.
Mam takie pytanie - wie ktoś gdzie są nadawane live'y? Bo na kanale Biblioteka ossus są tylko zapisy
Ale w filmie było wytłumaczone że Snoka stworzył palpatine!
No tak tylko to było takie:
Palpatine: stworzyłem snoke'a
Snoke: ja was połączyłem Mocą
Palpatine: ej co to kurwa połączenie mocy dawno tego nie było nie wiedziałem
Film jest dobry pozdrawiam
Właśnie wróciłem z kina i ogólnie film dobry ale jak dla mnie zbyt chaotyczny, za dużo się dzieje naraz ale co tam dla fana jaki ten film by nie był to i tak będzie świetny. szkoda, że nie będzie najprawdopodbniej kontynuacje bo chciałbym zobaczyć dalsze losy nowej jedi :)
Dla mnie film tragiczny:
1. Brak pomysłu na całą nową trylogię, przez co powrót do oklepanego już Imperatora.
2. Palpatine w ostatnich scenach pragnie, aby Rey go zabiła przez co jego duch przejdzie w jej ciało. Ta się stawia, nie chce tego zrobić po czym go zabija 😂 czyli w sumie wychodzi na to, że Palpatine postawił na swoim. (Tak wiem, zabicie go miało być rytuałem).
3. Leia jako Mistrz Jedi, to katastrofa. Takie nauki to mogłem dostać od nauczyciela plastyki. 'Wszystko jest możliwe'. Zdaje sobie sprawę z tego, że śmierć Carie Fisher mocno utrudniła zadanie, ale jestem niemal w 100% pewny, że gdyby żyła to za wiele by to w filmie nie zmieniło. Cała trylogia jest tragiczna. Jeśli to miałbyć jej tribute to w sumie tyle.. 😂😂😂
4. Tempo filmu to nadawałoby się do filmów o Indianie Jones'ie. TO SĄ GWIEZDNE WOJNY. A w nich ani klimatu, ani pomysłu na cokolwiek.
5. Moc uzdrawiania? Jestem ciekaw czy to tylko jednoosobowy przypadek Rey, czy się tego nauczyła. Od kogo? Czego?
6. Zlepek wątków, które nie mają jakiegokolwiek sensu. Śmierć Chewiego? I ten drugi transportowiec, skąd on się tam znalazł? 😂😂
7. Kapitan Hux... kreślony przez dwie części na wielkiego przywódce, po czym z dupy okazuje się, że 'JESTEM SZPIEGIEM' 😂😂
8. Nie wiemy nic o szpiegach wysłanych przez Leie. 2 części mieli na to, aby jakoś wprowadzić, dać zalążek na to, że ktoś przekazuje informacje z Najwyższego Porządku do Ruchu Oporu.
W sumie mógłbym się rozpisywać, ale nie chce zaśmiecać postów. Zerżnięte wszystko ze starej trylogii. Szkoda, bo potencjał na super historię był. Cóż, DISNEY.
TRAGEDIA
Stary podziwiam Cię, trzeba być mega fanem żeby starać się bronić tej kupy :-)
40:24 No Wlaśnie, Ja Fanem Star Warsów Niezbyt Jestem, Coś Tam Wiem.. Ale Eh A Reakcja Była : No, Nawet Fajne Ale Wielu Rzeczy Nie Rozumiem,
kto poszedł na napisy=łapka w górę
kto na dubbing komentarz
Dubbing to zbrodnia w kinie
Problem jest z ta trylogia ze od początku nie było planu jak to miało wszystko wyglądać , lack of blueprint. Plot holes everywhere. Kathleen Kennedy out!
Jar Jar Abrams Out. Gdyby nie jego tchórzostwo i nostalgiomania ten film byłby lepszy. Kennedy nie ma tu nic do rzeczy, bo to fani a raczej "fani" robili jazgot pod Ostatniego Jedi chcąc non stop tego samego. A że wyszła kupa jak z fatalnego fanfica... Grunt że dokoplaliśmy Johnsonowi i pequeleom. Jak w Harrym Potterze i Przeklętym Dziecku