Ja mam PB od lat i polecam go ze względu na dostęp do legimi, baterie która trzyma długo. A co do wygaszacza ekranu to można ustawić okładkę aktualnie czytanej książki, tez daje fajny efekt.
14:35 Warto pamiętać, że żółte światło (cieplejsze) jest pozbawione długości fali odpowiadających światłu niebieskiemu (zimniejszemu), światło zimne dużo mocniej i dłużej hamuje wydzielanie melatoniny w szyszynce w mózgu, dlatego wieczorem powinniśmy wybierać światło cieplejsze, nie ze względu na wygodę i męczliwość oczu (choć należy pamiętać, że światło ciepłe również hamuje wydzielanie melatoniny choć z mniejszą intensywnością).
Korzystam z czytnika już dobre 10 lat, pierwszy był Kindle. Teraz tylko ze względu na Legimi mam Pocket Booka, co prawda touch lux 3 ale i tak jestem bardzo zadowolona:)
Kindle jest dobrym produktem, ale od kilku lat postanowiłam robić swoje zakupy przede wszystkim w oparciu o ideę sprawiedliwego handlu. Dlatego ani jedna moja złotówka już nigdy nie powędruje do Amazona :)
Wiem że trochę późno piszę ale dopiero teraz tu trafiłam, mam pytanie o co dokładnie chodzi z tym Amazonem bo nie słyszałam o niczym a dosyć mocno mnie zainteresowałeś/łaś
Amazona w Polsce nie ma oficjalniej sprzedaży - to mogę jeszcze zrozumieć, ale żeby Kindle nie miało polskiego menu?! W dzisiejszych czasach to już totalna żenada. Do tego obsługa tylko formatu MOBI i problematyczne wgrywanie ebooków - wybrałem Pocketbooka.
@@jessicaszelag1209 Za dążenie do sukcesu po trupach, wyniszczanie ludzi i wykorzystywanie ich gorszej sytuacji materialnej. Nie chcę wspierać firmy, której CEO jest po prostu bezwzględnym człowiekiem o skłonnościach psychopatycznych.
@@thirdman3 A niech to, tak mnie zgasiłeś, niemal jak peta, gryps powiatu. Spoko, czyli fair trade, slow fashion, rolnictwo ekologiczne i cała reszta świadomych ruchów konsumenckich ląduje w koszu, bo jednostka niewiele zmienia, lol.
Do kupna czytnika zmusiła mnie poniekąd sytuacja, jako mol książkowy wyjechała do Niemiec i w ten sposób nie miałam.już dostępu do polskich książek (ok miałam ale niesamowicie ograniczony). Dlatego postanowiła zaopatrzyć się w czytnik. Początkowo wybór padł na pocketbook touch HD. To była miłość od pierwszego wejrzenia, ale z czasem przerzuciła się na hd2 a HD oddalał mężowi. W każdym bądź razie dzięki czytnikowi mam dużo łatwiejszy dostęp do książek zarówno po polsku jak i w innych językach. Z czasem opanowalam tez niemiecki na tyle, ze sadze sobie z większością książek i wykupilam abonament w legimi. Tak, w Niemczech jest on tez dostępny, z tym, ze książki są po niemiecku 😀 ale to super, bo dzięki temu mogę jeszcze bardziej opanować język. No i łatwo zmieniać książki, jeśli stwierdze, ze jakaś jest za trudna 😋 ale ogólnie pocketbooka kocham za ekran i jego mega zbliżony odcień do książek, super nocne światło, niezawodność, bardzo dużą ilość obsługiwanych formatów, zamianie tekstu napisanego na czytany i przejrzystość. Jedyna wada jest właśnie czasem ta powolność, ale najbardziej odczuwam ja tylko próbując ściągnąć książki, podczas samego czytania nie mam w ogóle tego problemu
Takiego porównania właśnie szukałam, mniej technicznie, więcej praktycznie :) Chyba zdecyduje się na Inkbooka. Pięknie zmontowany film i wydajesz się być bardzo sympatyczny :)
4 года назад+1
Dzięki za obejrzenie i miłe słowa. Wstrzymaj się chwilkę z zakupem. Szykuję kolejny film, o nowym modelu InkBooka. Być może to będzie dobry wybór.
Pocketbook ma jeszcze jedną świetną funkcje, a mianowicie przetwarzanie tekstu na mowę. Przydała się nie raz 😁. Trzeba posprzątać ? Nie ma problemu, wystarczy podpiąć słuchawki (przejściówkę dostaje się w pakiecie) i można lecieć 😁 Oczywiście audiobooki też działają. I ufff dzięki za podawanie cen 😁 pocieszyłeś mnie, bo ja dotrwałam swój na jakiejś promocji (+ dostawało się etui za złotówkę) więc mogłam sobie porównać i pocieszyć się w myślach że "zaoszczędziłam" 😁 PS. Obraz, który wyświetla się po wyłączeniu można sobie zmienić w ustawieniach 😊
Mam czytnik Oasis i jestem naprawdę zadowolona chociaż kocham zapach książek 😍😍 Czytnik biorę ze sobą jak rodzine w Polsce odwiedzam , bo chyba bym musiała dwie walizki z książkami wsiąść 🙈🙈 Cena jest duża ale warto.
Marcinie - 3 x tak dla Oasis 🤣🤣🤣 Kindle Oasis mam juz 9 m-cy! Jest to moj trzeci Kindle i jak do tej pory najlepszy! Jest bardzo wygodny w uzytkowaniu, szybciutki i ma procz fantastycznego podswietlenia funkcje ktora pokochalam od poczatku - pokazuje ile czasu zostalo mi do ukonczenia rozdzialu badz calej ksiazki (w zaleznosci od tego jak ustawie). Ma niestety tez maly mankament - poniewaz ma podswietlenie to uzywa tez wiecej baterii i musze go ladowac srednio raz w tygodniu - wiem, ze moze brzmi to glupio, ale moje poprzednie Kindle staruszki bez podswietlenia byly ladowane raz na miesiac! Pomijajac ta mala niedogodnosc, polecam z calego serca! Jesli masz mozliwosci finansowe to warto sie skusic na Oasis! 😁 Pozdrawiam 👍
Używam od dwóch miesięcy Inkbooka Prime i jest niezawodny! Najpierw zamówiłam kindle’a ale szybko oddałam. Cenie sobie dostęp do Empik Go i Legimi, a cena inkbooka jest bardzo korzystna w porównaniu z jakością. Najlepszy zakup!
Mam Paperwhite4 wybrałam go bo nie był za drogi nie za tani ale też był najlepszy według różnych rankingów zaraz po Oasis. Uwielbiam mój czytnik😍 najlepszy zakup życia❤️
Posiadam Pocketbook Inkpad3 dostałam go w prezencie wiec nie miałam wyboru. Sama kupiłabym tańszy, ale jestem zadowolona że mam akurat ten. Oprócz przyjaznego menu ma szerokie ustawienia temperatury podświetlenia jeśli pogrzebie się głębiej w ustawieniach co uważam za spory plus. Ogólnie podświetlenie jest bardzo przyjemne i nigdy oczy mi się od niego nie zmęczyły. Nie wiem jak w tańszych modelach ale w moim podświetlenie jest bardzo równe (ledy są równomiernie rozmieszczone w całej ramce). Również zauważyłam że na przyciski reakcja jest szybsza niż na dotyk. Ogólnie mój model nie jest jakoś bardzo responsywny jeśli chodzi o dotyk, opóźnienie w reakcji jest często zauważalne i to chyba największy minus. Jeśli przytrzyma się i przesunie palcem w odpowiednim miejscu można zmienić jasność czy temperaturę podświetlenia ale przez wspomniane opóźnienia w reakcji raczej wolę rozwinąć górne menu bo nie zawsze to działa. Pomaga to, że przycisków z przodu jest aż 4 co ogranicza kontakt z ekranem. Dużą zaletą jest mała waga czytnika. Używam etui i waży mniej więcej tyle samo co sam czytnik. Rozmiar jest niewiele mniejszy niż format A5, odczucie jest takie jakby się czytało papierową książkę, dodatkowo jest miejsce na pasek stanu u góry i numerację stron u dołu, ale można to sobie ukryć w ustawieniach więc ostatecznie mniejszy model też byłby w porządku nie zmniejszając komfortu z czytania. Poza tym ten model ma miejsce na kartę SD, a w zestawie jest przejściówka z mikroUSB na wejście jack do słuchania muzyki, audiobooków czy funkcji zamiany tekstu na mowę ale raczej nigdy z tego nie skorzystam. Format pdf na czytniku to jest osobna historia. Czytniki ogólnie słabo sobie radzą z tym formatem. Jeśli ktoś naprawdę zamierza wykorzystywać je do pdf to warto się przyjrzeć parametrom technicznym jak procesor czy pamięć, bo jak pojawią się obrazki to tańszy model może ich wcale nie wczytać. Obciąża to czytnik na tyle że w moim przypadku, chociaż czytnik sobie radzi bardzo dobrze, bateria spada dużo szybciej niż podczas standardowego użytkowania.
Jak zwykle profesjonalny film 😊 Mam Kindle peperwhite 3 i jestem bardzo zadowolona. Użytkuję od ponad dwóch lat. Czytam na nim głównie kryminały, które zazwyczaj są grube i zajmują dużo miejsca na półkach. Nie mam dużych wymagań, nie narzekam, że trzeba podłączyć czytniki do komputera żeby coś na niego zgrać. No i sprawdza się rewelacyjnie podczas wszelkich wyjazdów!
Ja jestem dumna posiadaczka Kindle Oasis z 2016 roku - model z dodatkowa bateria, która również służy jako pokrowiec. Najlepszy czytnik na świecie. Bez pokrowca jest cieniutki, mieści sie wszędzie, bateria trzyma długo (jeszcze ta dodatkowa co w połączeniu daje wieczność 😂) i zgadzam sie ze jest to spory wydatek (w 2016 roku kosztował coś w granicach 1500 zł) ale po 4 latach stwierdzam ze to była najlepsza inwestycja 💓 polecam każdemu ☺️ Super film 👍🏼 i teraz myśle nad tym nowszym Kindle Oasis, który pokazujesz w filmie ☺️ mój w sumie jest w fantastycznej formie ale moze czas kupić nowszy model 🙈
Dzięki za filmik, ja wybrałam Pocketbook'a, bo ma te funkcje, które mi odpowiadają + ma Legimi, a u mnie w bibliotece jest dostęp bezpłatny do Legimi. Jedynie kindle oasis jeszcze mnie zastanawiał, ale doszłam do wniosku, że dla mnie nie ma sensu płacić 2 razy więcej za kindle, pocketbook będzie ok. :D
Oasis i Onyx to inna półka cenowa więc nic dziwnego że jeden z nich wygrał. Porównując czytniki tej samej klasy to ja chyba zawsze wybrałbym PocketBooka jako rozwiązanie najbardziej optymalne i przyjazne w użytkowaniu. Kindle na starcie przegrywa u mnie przez swoją pychę na siłę zmuszając do korzystania ze swojego formatu mobi co kilka lat temu zmuszało do konwertowania niemal wszystkich książek w języku polskim.
Mam inkbook prime hd i dla mnie jest świetny. Miałbym Kindle oesis ale cena z kosmosu. Inkbook jest mały dobra jakość łatwość obsługi a do przycisku z tyłu się przyzwyczaisz ( dla mnie np jest to świetne rozwiązanie ) i również właśnie aplikacja legimi która działa i wygląda świetnie. Również bardzo mi się podoba główne menu.
Ja korzystam z Inbooka Classic, zależało mi głównie na Legimi, a budżet miałam ograniczony. Dla mnie sprawdza się bardzo dobrze, jestem zadowolona, chociaż to podstawowy model, a czytam na nim intensywnie już prawie dwa lata. No i teraz mogłam na nim wypróbować jeszcze empik go. Polecam Inkobooki 🙂
Bardzo czekałam na ten film. Wyszedł merytorycznie i porządnie. Ja od ponad dwóch lat korzystam z paperwhite 3. Jest to mój pierwszy kindle, sprawdza mi się dobrze. Jest bardzo poręczny, szybko reaguje na dotyk, podświetlenie mi nie przeszkadza, czyta mi się przy nim bardzo przyjemnie. Na chwile obecna nie planuje zmieniać czytnika, bo dobrze się z nim dogaduje. Na samym początku bałam się angielskiego systemu, ale teraz po upływie czasu, uważam że nie ma to żadnej różnicy, jeśli ogarnie się wrzucanie książek na czytnik. Pozdrawiam! 😁
Witam. Wiem, że film pojawił się już jakiś czas temu, ale chciałabym tylko nadmienić jako taką ciekawostkę, dla osób, które nie korzystają z Pocketbooka, a się nim zainteresowały, że tapeta na wygaszaczu pokazana przez Okonia jest tapetą domyślną. Ja mam czytnik Pocketbook 626 (który jest starszy niż ten pokazywany na filmie) i ma on opcję, żeby ustawić sobie własny wygaszacz, choć przyznaję, że na pierwszy rzut oka może nie być do końca oczywiste jak to zrobić :) Co do tych trzasków, o których jest mowa dalej, to nie wiem jak ten model, ale mój nie wydaje żadnych dźwięków, nie licząc odgłosu wciskanego klawisza xD
Mój pierwszy czytnik - KOBO Touch Edition N905. Czytnik nie wyróżniał się niczym szczególnym. Jedynie miał "szpanerskie plecki" - pikowane. Kupiłam używkę z UK i po włączeniu, dopiero po 3-4 minutach reagowała na polecenia. Ekran z ramką, za którą zbiera się kurz, wygląda to bardzo nieniechlujnie. Aktualnie posiadam Tolino Vision 2. Jest idealny. Obudowa jest solidna, nie rysująca się. Wodoodporny - na plaże idealny, ponieważ ekran nie ma ramki i jest jedną taflą zawsze wygląda czyściutko. Ma podświetlaną matrycę, tap2flip, no i cena bardzo zachęcająca!
Od prawie 5 lat użytkuję Kindle Paperwhite II i cały czas śmiga jak należy. Idealnie się mieści w dłoni, responsywny, lekki. Niemalże codziennie dojeżdżam gdzieś komunikacją miejską i to jest ten moment, kiedy najbardziej doceniam walory czytnika. Rozwiązuje to problem dźwigania książek, miejsca w torbie czy nawet czytania w nieco bardziej zatłoczonym tramwaju/autobusie. Oczywiście minusem jest konieczność podłączania kablem do komputera w przypadku synchronizacji z Legimi, ale biorąc pod uwagę wszystkie zalety Kindle, nie jest to jakoś bardzo uciążliwe. Reasumując, ani razu nie pożałowałam zakupu. Jeśli zajdzie konieczność zaopatrzenia się w nowy, z pewnością ponownie wybiorę Kindle :)
Jestem od sierpnia posiadaczka oasis 3. Kupiony na ang. Amazonie razem z oryginalna okładka nie kosztował tyle co w Polsce chyba ok 1150 na zł. za wszystko 🤔 poprzednio przez 7-8 lat miałam kindla Classic. Brakowało mi światła. A jak zmieniłam czytnik to mam i światło ciepłe - nie meczy oczu i urządzenie wodoodporne; poręczne i estetyczne. Minusem jest tylko cena ale w końcu to urządzenie na lata. Drugi minus bateria trzyma krótko jak się czyta dużo i ma włączone wifi. Ja jestem z mojego bardzo zadowolona. I nawet ta baterie przeboleję. 🤩polecam kindla oasis.pozdrawiam. m
Bardzo dobrze opracowany materiał. Super się ogląda i słucha. Od kilku lat używam Kindle 4 classic. Najważniejsze plusy to niezawodność (działa dobrze cały czas), czytelna czcionka Bookerly (każda książka może być drukowana tą czcionką dla mnie), długi czas działania baterii (około 20 dni), możliwość przesyłania wielu formatów jak mobi i epub, lekki i dobrze się go trzyma w czasie czytania. Wydaje mi się, że przedstawiona tu teza, że na czytniku e-booków czyta się szybciej niż normalną książkę bierze się właśnie z rodzaju czcionki i prawdopodobnie z możliwości dostosowania jej wielkości.
O rany, jak dużo informacji, nadal to wszystko przetwarzam! Jak będę bliżej zakupu czytnika (a raczej wskazania tego, którego chcę na urodziny) to będę musiała obejrzeć ten filmik jeszcze ze 3 razy i robić notatki. Wydaje mi się, że dla mnie najważniejszą kwestią byłaby responsywność; bo jestem piekielnie niecierpliwa i nienawidzę czekać na cokolwiek oraz dostępność aplikacji; drażniłoby mnie to podpinanie i przerzucanie plików. Co do użytkowania czytnika, to przydałby się na pewno w podróży, bo zawsze w takiej sytuacji biorę dwie książki - byłby dramat gdybym skończyła jedną i nie miała później co czytać. Druga sprawa do gabaryty - Droga Królów to chyba jedyna książka, której ze sobą nie brałam, bo naprawdę nie mieściła mi się do torebki i jest mega ciężka (a jeszcze jest portfel, kalendarz i jedzonko do zabrania!). Trzecia kwestia to to, że nie wszystkie książki, które chcę przeczytać, chcę również mieć na półce; a do biblioteki nie bardzo mi po drodze. Podsumowując - świetny filmik, bardzo przydatny i pomocny, fajnie dobrana muzyka. Ja na pewno skorzystam z Twoich testów :) I jeszcze jedno - chciałabym mieć takie brwi jak Ty :D Pozdrowionka!
Używam Inkbooka Prime HD, przemówił do mnie dostęp do aplikacji i cena. Nie chcę czytać wyłącznie ebookow, więc uważam, że wyrzucanie na sam czytnik ponad 1000 zł jest trochę duża rozrzutnościa
Trzeba wziąć pod uwagę, że czytniki w przeciwieństwie do tabletów czy komputerów praktycznie się nie starzeja. Za kilka lat będzie on działał tak samo jak dziś. Więc jest to inwestycja na lata.
pocketbook na 100% Przesiadlem sie z Kobo glo, a najwazniejsze funkcje dla mnie to Send to pocketbook, balans podswietlenia i notatki. Na dodatkowy plus swietna obsluga klienta. Z ciekawych funkcji o ktorych nie wspomniales jest text to spech kilku jezykach. Ps na wygaszacz ekranu ustawilem automatyczne okladki ksiazek akurat czytanych.
Mam Pocketbooka Aqua 2 i u mnie w ustawieniach można zmienić wygaszacz ekranu. Do wyboru jest ten, co Ty masz oraz okładka czytanej aktualnie książki. Sprawdź, może i u Ciebie da się zmienić :) Świetnie pokazałeś wszystkie plusy i minusy każdego urządzenia, super się to oglądało. Dobra robota 👌🏻
Jeśli natomiast chodzi o moje wrażenia z użytkowania czytanika, to jestem w ogólnym rozrachunku zadowolona. Największy minus to bez wątpienia zawieszanie się. Co prawda nie zdarza się to często, ale się zdarza i to czasami irytuje. Ten jeden minus nie jest w stanie przekreślić wielu plusów, m. in.: - wodoodporność (lubię czytać w wannie, więc ta cecha jest dla mnie ważna 🙈) - kompatybilność z Legimi. Ubolewam, że nie mogę podłączyć empik Go, ale w sumie na empik Go słucham jedynie audiobooków, więc aż tak bardzo brak aplikacji w czytaniu mi nie przeszkadza. - podświetlenie. U Ciebie akurat każdy jest podświetlany, ale wiem, że na rynku są też czytniki bez podświetlenia- nie wyobrażam sobie posiadać taki. Uwielbiam czytać wieczorami 😊 - możliwość czytania książek w formacie pdf. Tak jak Tobie, zdarza mi się recenzować książki przed premierą i najczęściej dostaje je w pliku pdf. Plusem jest też to, że nie muszę urządzenia podłączać do laptopa, po prostu wysyłam sobie plik przez maila pocketbook i po synchronizacji mam książkę na czytniku 😊
@@egzepl08 oczywiście, w aplikacji Legimi oraz na każdym czytniku można korzystać z własnych fontów: na telefonie czy czytniku trzeba utworzyć folder /fonts w pamięci głównej i tu dodać pliki fontów 👌🏼
Wczoraj kupiłem pockebooka mając kindla paperwhite 4 i oasis 2. Zakup związany był z posiadanym abonamentem w legimi. Jednak łatwiej i przyjemniej korzysta się z tej aplikacji na dedykowanym sprzęcie, a do tego zniknął mi limit książek do pobrania w miesiącu co ma miejsce w przypadku kindla. I teraz uwaga, na pocketbooku strasznie mi brakowało fontu Bookerly i znalazłem sposób na wgranie jej do urządzenia. Jejku jak moje oczy odetchnęły 😀 Na innym foncie po prostu nie potrafiłem czytać. Może to durne jest ale swoje kindle kocham 😜
mam Kindle Paperwhite ... któryś. Nie pamiętam który. Mam go od pięciu lat. Bateria wciąż trzyma tak długo, że nigdy nie wiem kiedy ładowałam ostatnio. Póki działa nie zamierzam go wymieniać, ALE. Jeśli kiedyś na niego nadepnę (tak zdarzyło się z pierwszym moim Kindle, tym z klawiaturą - nie przeżył kontaktu z glanami :D ), to kupiłabym Oasis. To trzymanie z prawej strony i możliwość przerzucania przyciskami - super. Brakuje mi tego. Przyciski i szersza obudowa była właśnie w moim pierwszym czytniku. Mój mąż kupił Onyxa ..., który leży zakopany w głębinach szafy a używa starego Kindla z klawiaturą, który został kupiony używany milion lat temu.
W tej chwili przymierzam się do zakupu czytnika. Ze względu, że jestem osobą, która lubi spersonalizowane gadżety jest mi bliski Kindle Paper White 4 ze względu na jego kompaktowe rozmiary i znacznie niższą cenę w porównaniu do Kindle Oasis. Jednak chcę poświęcić więcej czasu na recenzje i opinie, aby wyrobić sobie zdanie i wybrać ten, który będzie odpowiadał mi najbardziej. Jako, że bardzo lubię zapach książek, szelest kartek trudno było mi podjąć decyzję o przejściu na elektroniczną formę książki. W czytaniu książek na czytniku widzę wiele zalet, mogę go zabrać kiedy jadę autobusem, bądź kiedy jadę na wakacje i mam wiele pozycji pod ręką tymczasem książka w formie papierowej ma swoje gabaryty, a co za tym idzie nie zabiorę ich zbyt wiele ze sobą, oczywiście przy tym trzeba uważać, aby książki nie zniszczyć natomiast czytnik możemy zabezpieczyć etui bądź ochronną folią co przemawia na jegp plus.
Ja mam Kindle'a Paperwhite 4 + etui i jestem z niego bardzo zadowolona. Jest niewielki, bardzo poreczny. Czarne ramki w niczym mi nie przeszkadzaja. Swietnie sie na nim czyta i oczy mi sie nie mecza. Zastanawialam sie nad Oasis, ale stwierdzilam, ze przesadzili z cena. Moj czytnik bardzo, ale to bardzo dlugo dziala na jednym ladowaniu i ma bardzo fajna funkcje (pewnie wszystkie to maja,ale nic nie mowiles), mianowice mozna sobie zaznaczyc niezrozumiale slowo i wyszukac jego znaczenie w internecie. Bardzo ciekawa i pomocna funkcja.
Ja w ostatnie święta przetracilem swojego kindla w pociagu😭😭😭 troszkę czasu minęło przeczytałem wszystko papierowe co mialem w domu (bekę miałem przez pierwsze tygodnie bo jak dochodziło do zmiany strony to dotykalnem nosem prawej strony kartki i mega zdziwiony ze nic się nie przelałacza hehe) i przyszedł czas na kupno no i mam zagwozdkę tyle się tego porobiło że hoho oasis 3 jest super ale duży i drogi sam nie wiem stanęło na pocketbook 3hd a kindle paper white 4 (kusi mnie ta zmiana ciepłoty potswietlenia w 3hd z drugiej strony w tej cenie będę miał kindelka z pięknym etui)
Długo czekałam na ten filmik. 😊 Dobrze zrobiony! Ja mam Kindle'a Paperwhite 4. 😉 A wybrałam go ze względu na rozmiar, bardzo wygodnie się czyta, sprawne przerzucanie stron i pewnie się go trzyma. Nie lubię tylko tego, że się palcuje i muszę go od czasu do czasu przetrzeć chusteczką do okularów. 😊
Mam Kobo glo hd od 5 lat i kocham go miłością wielką. Dostałam w prezencie więc ominęły mnie takie dylematy jak Ty masz. Chociaż czasami żałuję, że nie mam dostępu do Legimi. P.S. Czytanie na czytniku wciąga, ja już po papierowe książki nie siegam( no, chyba, że ebooka nie ma ;) )
Miałam Kindle paper white, ale po ponad roku użytkowania zrezygnowałam z niego. Przerosło mnie synchronizowanie po kablu. Korzystam z Maka im po każdej aktualizacji systemu Legimi nie synchronizowało się z kindlem. Przy ostatniej takiej sytuacji ponad miesiąc czekałam na aktualizację Legimi, ale nadal nie działało.
Kilka lat temu dostałam w prezencie Kindle Touch 7 i spisuje się dobrze, jeszcze nie miałam z nim problemów. Jego głównym minusem jest jednak brak podświetlenia, więc jeśli kiedyś przyjdzie mi go zastąpić, to na pewno będę patrzeć też na tę funkcję. A wygaszacze mój Kindle miał cudowne, ale odkąd połączyłam się z siecią jest jeden i ten sam, mało ciekawy i nie zmienia się :( Strasznie nad tym ubolewam, próbowałam temu zaradzić, ale niestety, chyba muszę zostać przy tym jednym :D A filmik jak zwykle rzetelny i świetnie zrobiony! I nareszcie dłuższy format :)
Ja od 3 lat jestem szczęśliwą użytkowniczką Kindle Touch 8 i jestem bardzo zadowolona. Nie czytam aż tak dużo zawsze, żeby potrzebować abonamenty, a nawet jeśli by tak się zdarzyło, to nie mam problemu z podłączaniem czytnika do komputera, bo i tak rzadko korzystam z przesyłania mailowego :D Jedyne minusy jakie widzę, to brzydki ekran startowy (tak, niestety, graficy płaczemy :D), brak podświetlenia w starszym modelu no i zbieranie się kurzu w tych właśnie miejscach, o których mówisz w filmie :) Gdyby się zepsuł, to hmmm mając większy budżet obstawiłabym Oasis, a z mniejszą ilością gotówki Paperwhite 4 :)
Mam pięć Pocketbooków. :) Funkcjonalne i kolorowe. Mój ulubiony Touch Lux 3 Ruby Red. Czytając blisko 150 e-booków rocznie, nie zamęczam jednego modelu. :)
Moim pierwszym czytnikiem był PocketBook Touch Lux 3, dawno temu kupiony, służył mi naprawdę długo, jednak jego działanie już zaczynało mnie irytować, wolno chodził, długo się wszystko ładowało. Podejrzewam, że jakiś twardszy reset mógłby pomóc, ale znudził mi się już jego wygląd :D Wymieniłam go niedawno na InkBook Calypso Plus (w wersji zielonej) i to, co mi się w nim podoba, to rozmiar - ekrany mają identyczne - 6", ale InkBook jest dużo mniejszy i lżejszy, co dla mnie na plus :) Zobaczymy, jak będzie w dalszym użytkowaniu, póki co - jest u mnie drugi dzień, więc nic nie mogę więcej powiedzieć ;)
Ja swój pierwszy czytnik dostałam od męża ponad 2 lata temu i jest to Kindle Paperwhite 3 , jestem z niego bardzo zadowolona, zwłaszcza jak wyjeżdżam bo mogę zabrać tyle książek ile chcę i potem czytam to na co mam akurat chęć a nie to co pod ręką ;)
Kupiłem go dzisiaj, i zepsuł się tego samego dnia, zaciął się na menu z drzewem i nie chce ruszyć. Nie działa reset po 40 sekundach, ani ładowanie do pełna. W skrócie nie reaguje na nic.
@@pasjamiecza6550 jeśli kupiłeś w oficjalnej dystrybucji w Amazon, to zgłoś to do Amazona, przyślą Ci nowy czytnik bez dyskusji, nawet jeśli Twój jest 2lata po gwarancji. Stary zepsuty odsyłasz kiedy dostaniesz nowy, sprawny czytnik.
Miałam od kilku ładnych lat Kindle Classic, ale przerzuciłam się kilka miesięcy temu na Paperwhite 4 i jestem zadowolona. Jedyne czego mi brakuje to przycisków i możliwości wyłączenia ekranu dotykowego - właściwie poprzedniemu staremu modelowi jaki miałam moim zdaniem nic nie brakowało (może ewentualnie poza podświetleniem), ale chęć korzystania z platform zmusiła mnie do zmiany. Dlaczego Kindle Paperwhite? Bo był dość tani i wiem że nic się z nim nie stanie i będzie dobrze działał (stary Kindle po latach dalej działa dobrze i wygląda jak nowy nawet mimo noszenia bez etui) - a o innych czytnikach w podobnej cenie widziałam mieszane opinie. Korzystanie z Legimi nie jest jakieś straszne chociaż warto zwrócić uwagę że nie wszystkie książki dostępne w abonamencie są dostępne na Kindle co mnie trochę zaskoczyło, ale póki co całe szczęście nie trafiłam na wiele takich tytułów.
Ja jestem również ogromną przeciwniczką czytników, uważam, że tylko papier itd.... i wczoraj nagle przebłysk, że może to niegłupie jest.... bo dostałam darmowy kod na 6 m-cy do empik go obejrzałam TWÓJ film i już jestem przekonana.... i ponieważ mamy grodzień 2020 i empik jest już na PocketBook wybiorę Touch HD3 , urodziny w lutym i to będzie idealny prezent, nie mogę się doczekać :)
Długi czas zastanawiałam się nad czytnikiem. Byłam zagorzałą fanką książek papierowych dopóki nie zaczęło mi brakować miejsca na nowym regale 😂 kupiłam Pocketbooka Touch HD 3 i jestem bardzo zadowolona. Przede wszystkim zależało mi na Legimi, dlatego zamiast Kindle wybrałam tego 😊
Ja jestem posiadaczką mojego kindle paperwhite 3 już od 4 lat. Działa bez szwanku i gdyby nie twoje porównanie urządzeń, nawet nie zauważyłabym w nim tych minusów, no może jedynie ta współpraca z legimi ;) Wiem, że nie korzystałeś z niego długo, ale myślę, że jednym ze znaczących jego plusów jest czytanie książek po angielsku. Ja mam na swój wgrany tłumacz i po kliknięciu słowa lub zaznaczonego zdania automatycznie tłumaczy mi się na polski. Warto o tym pomyśleć przy zakupie urządzenia :D
W moje ręce dopiero wpadł czytnik, dokładnie InkBook, co prawda na razie wypożyczony, bo chcę sprawdzić, jak się będzie sprawdzał, jak się spodoba, to kupię, przemawia do mnie głównie niska cena i Legimi.
Od pół roku używam Pocketbooka Touch Lux 4. Uwielbiam go. Osobiście nie sprawdzałam, czy jest wodoodporny, ale nie jestem fanką czytania w wannie. Za to ma podświetlenie i to w zupełności wystarczy. Nawet nie musiałby być dotykowy, ale to miły dodatek.
Od początku posiadam PB inkpad 3. Posiada Legimii i Empik, czyli dwie aplikacje używane dość często. Miałam dylemat na samym początku, który wybrać. Z tego, co się orientuje (a mogę się mylić) Kindle ma ograniczoną liczbę książek do wypożyczenia na Legimii, więc dla mnie to trochę lipa. Plusem, dla którego wybrałam PB był syntezator mowy, która dla mnie osobiście jest sztosem. Każdy czytnik jest super, bo ile ludzi tyle opinii. Najważniejsze to mieć możliwość uzyskania rzetelnych informacji co oferuje dana firma od czytników. Jeden lubi to, ale inny nie zwróci na to uwagi.
Od kilku lat używam Kindle Voyage(starszy model- coś pomiędzy nowym paperwhite a Oasis). Niedawno zakupiłam Pocketbook Hd3 i wizualnie jest super. Bardzo chcę go pokochać ale już od kilku dni zaczynam się trochę irytowac.... Często się zacina i widok klapsydry powoli podnosi mi ciśnienie. Gdyby nie to i obawa o delikatny ekran mogłabym go polecać. Szkoda, że mój kochany Voyage nie ma funkcji Legimi. Jeśli uda się komuś dostać jeszcze Voyage to śmiało polecam (jeśli 10 książek na miesiąc od legimi wam wystarcza).
Posiadam inkbook prime. Poprzednią wersję do tej co masz. Minusy: mozolność działania, kiepska responsywność przy zaznaczaniu cytatów, przez słabe parametry Aplikacja Kindle działa mułowato. Plusy : szeroki zakres formatów, (docx, Mobi, EPUB pdf itd) , Legimi jak ktoś lubi, empik go, możliwość zainstalowania oprogramowania dodatkowego Amazon i tłumacza google gdy czyta się książki obcojęzyczne super przydatne, podświetlenie zadowalające. Gdy szukałem dla siebie przede wszystkim chciałem mieć szeroki zakres formatów dostępny i choć irytuje mnie w nim prędkość oraz responsywność ekranu na dotyk to czytanie na nim jest wygodne. Niestety wiele tytułów które czytuję nie wychodzą na epapier.
Mam Kindle 2 lata i ani razu nie przesyłałam po kablu książki (oprócz Legimi). Generalnie send2kindle jest wymieniane jako najlepiej działający system tego typu i wymieniany jako jeden z plusów 🙂
Fajny materiał nagrałeś. Dziękuję! Jedna drobnostka... Czytanie po ciemku nie niszczy wzroku... to zabobon z czasów, gdy po zmroku trzeba btyło czytać przy ... świecach. Świece to wydatek, więc wymyślono psucie wzroku od takiego czytania. Takim samym zabobonem jest oglądanie tv z bliska. Przy małych (kiedyś) telewizorach tan kto wsadzał nos w ekran zasłaniał innym, stąd to powiedzenie. Kolejny zabobon, to wychodzenie z mokrą głową na dwór. Homo Sapiens od niedawna (w skali pobytu na ziemii) mieszka pod dachem/w domu i może wsuszyć swobodnie włosy. Wcześniej mieszkał w jaskiniach, pod drzewem w szłasie (to już niedawno) i co? Chodził z mokrą głową a umierał nie na przeziębienia lecz najczęsciej od ... chorób zębów.
Niszczy wzrok. W sensie sam mialem korektę wzroku by nie nosić okolularow. Jednak nie w takim sensie. Nie wychodzenie zbyt częste na, zewnątrz niszczy, wzrok. W sensie światło, słoneczne daje 50tys fluksow (jednostka światła) przez lato. Przez zimę w bardzo pochmurny dzień daje 30 tys a żarówki starego typu dawały 1200 z kolei, te nowe, ledowe mają 600 fluksow biedę wyciągnąć. Ogólnie to chodzi najbardziej o dzieci gdy wzrok się kształtuje to robią się ślepe bo przebywają w pomieszczeniach z małą ilością światła. Zresztą konie na kopalni też były ślepe jak nie widziały soqayla słonecznego. Sam mialem wadę w zroku5, 5 i5, 75 na minusie. Trzeba wychodzić z domu a nie siedzieć w pomieszczeniach szkolnych i przy sztucznym świetle. Sam widzę po sobie. Nawet źrenice mam nietypowe bardzo duże bo łykają sporo światła z otoczenia przez co był problem z korekta wzroku bo laser tego nie obejmował. Ogólnie siedzenie po ciemku może nie szkodzi źle siedzisz tylko w zamkniętych pomieszczeniach przed kompem, TV, w szkole, na studiach, pracy a na zewnątrz mała co to jest problem. Zresztą poczytaj o, koniach, wxslaskich kopalniach, sam pracuje na kopalni... Ślepe były i miały poważne wady wzroku.
@@LukeleStrange bardzo haotyczna wypowiedź i nie wiem jak się odnieść... Co do przebywania w słabo oświetlonych pomieszczeniach, to pamiętaj, że dopier ood końcówki XXw siedzimy w domach (ciemniejszych), przy sztucznym świetle. Od ery komputeryzacji. Wcześniej nie. Tak więc czytanie po ciemku nie niszczy wzroku, tylko długie przebywanie w słabych warunkach oświetleniowych powoduje zanik pracy "mięśni" gałki ocznej, co skutkuje problemem, który jednak przechodzi. Konie całe życie spędzały w ciemności, więc miały nieodwracalne szkody. Górnicy kilka dni spędzający pod ziemią w czasie awarii/katastrofy też mają ten problem, jednak on przechodzi po kilku(nastu) dniach.
Przestrzegam tylko przed gwarancją inkbooka, której nie ma. ....to znaczy jest, ale tylko do momentu, gdy wam sie cos zepsuje, wtedy jej nie uznają. Mialem tak ja, ale tez nie jest to odosobniona sytuacja, bo w internecie jest duzo opinii na ten sam temat. Teraz mam Kindle i mam święty spokój
Posiadam kindle paperwhite 3 i jego największym minusem jest brak potrzeby zmiany na inny/wyższy model :) Przesiadłem się z kindle 3 właśnie dla podświetlenia i od 2016 chyba użytkuje nieprzerwanie :) Obecnie korzystam na nim z legimi, troche uciążliwe ale da się przyzwyczaić a cenowo wychodzi super :)
Tydzień temu sprezentowałem żonie na imieniny Kindle Paperwhite 4. Jest zachwycona. Ja tez już zakupiłem sobie na niego dwie książki i zamierzam jej podbierać :) a propos Łasucha, który prezentuje się na początku, będzie serial na netflixie! :)
Witajcie:) czytam książki na czytniku już chyba 16 lat:) pierwsze 2 czytniki, już nie pamiętam jakie przetrwały tylko 4 lata. Od 12 lat mam Kindle, ten sam egzemplarz:) Wymieniłam już w nim baterię, sprowadzając ja z Chin:) Ostatnio, zawiesił mi sie dwa razy w ciągu miesiąca ( przez poprzednie lata zdarzyło mi sie to tylko raz) i zaczęłam myśleć o wymianie, choć przyznam, że niechętnie:) Jestem przyzwyczajona do przerzucania stron przyciskami i wydaje mi sie to lepsza opcją. Mój stary przyjaciel, czytnik nie ma podświetlenia, ale jeden z poprzednich miał i zżerało to baterię bardzo, to pamiętam. No cóż, coś za coś. Moja okładka do czytnika jest już tak sfatygowana i poklejona, że brak słów, ale niestety nie można już od dawna dokupić do takich modeli nowej. Dziękuję za film, już chyba wiem co wybiorę. Pozdrawiam wszystkich pożeraczy książek:)
ja jestem posiadaczem kindle paperwhite 4 od 6 miesięcy to był pój pierwszy czytnik i go polecam spadł mi już z 7 razy nawet ryski nie ma chodziłem z nim na plażę czytałem podczas kąpieli czytałem też na pełnym słońcu na ławce w parku i mogę powiedzieć że jedyna rzecz jaka mi przeszkadza w paperwhite 4 to micro usb zamiast usb c ale i tak bardzo polecam a i jest na komputerze aplikacja amazona pozwalająca bezprzewodowo przesyłać książki przez wifi albo bez wifi jak ma ktoś wersje 4g ale trzeba wtedy płacić
Świetny film Marcin! Ja w swoim czytelniczym życiu miałam do czynienia z trzema firmami od czytników. Pierwszym był onyx, w którym po kilku miesiącach zepsuł się włącznik/wyłącznik. Po nim, dzięki Legimi zaprzyjaźniłam się z InkBookiem i nawet zgubienie czytnika rok temu, nie sprawiło, że zmieniłabym na inny, choć czasami używam także Kindle Paperwhite 3 i używam czasami jego ale częściej Inkbooka ze względu na Legimi :) PS. Dzięki Tobie chyba załącze też empik Go na inkbooku :)
Przydatny i dobrze zrobiony materiał Chciałbym dodać tylko to, że pocketbook daje możliwość ustawienia okładki aktualnie czytanej książki jako tapety. Można też wgrać własny wygaszacz
Ja zmieniłam inkbook na pocketbook i jestem bardzo zadowolona. Inkbook bardzo pomału się włącza a po dłuższym czytaniu wyłącza zupełnie. Na koniec po kilku miesiącach użytkowania zepsuł mi się ekran i czytnik przestał działać. Koleżanka miała podobne podobne problemy. Nie polecam. Z pockedbook jestem bardzo zadowolona. Pockedbook ma kilka tapet wgranych i można wgrać również swoje.
Tez czytam ma czytniu z mnie więcej takich samych powodów co ty(no i większość). Osobiście zdecydowałam się na pocketbook touch lux 4 i używam go od kilku miesięcy. Wybrałam go z powodu ceny. Jak już ktoś wczesniej wspomniał to mój pierwszy i głupio by było wydać dużo pieniędzy żeby się przekonać że to nie dla mnie. Generalnie jestem zadowolona, oczywiście ma swoje minusy- nie działa tak szybko jak kindle no i ma to wklesniecie ale to tyle dla mnie. I jedno i drugie nie jest aż tak denerwujące. Przyzwyczaiłam się do urządzeń działających wolniej. Ah no i u mnie też szybciej reaguje jak przewracam książki przyciskami zamiast używać ekranu.
Witaj Zadałeś pytanie na swoim kanale, więc ja również się przyłączę. Zacznę od tego, że niestety nie widzę w stu procentach. Z tego też powodu wie mam specjalnie wyboru. Oczywiście radzę sobie na twjd!, żeby czytać książki w tradycyjnej papierowej formie. Najczęściej jednak czytam w wersji elektronicznej zarówno czarnodrukowej jak i brajlowskiej, bo na szczęście mam tatą możliwość. Do tego wykorzystuję specjalny notatnik, który niestety jest drogi, ale inwestować warto, szczególnie, że można palcami czytać, a co za tym idzie, nie trzeba żadnego podświetlenia. Poza tym znacznie tańszym i mającym szersze zastosowanie od notatników, które cenowo dorównują czytnikom Amazon jest specjalny odtwarzacz książek elektronicznych. Mają one syntezator mowy, który odczytuje tekst i jest znacznie mniejszy i lżejszy od czytników. Obsługa jest prosta i odbywa się poprzez wciśnięcie odpowiedni klawisz bez konieczności patrzenia. Wszystko jest słyszalne, dzięki czemu wiadomo jest, jaką opcję można wybrać. Oczywiście nie oznacza to umniejszania czytników. Przeciwnie. Mam ich kilka do różnych zastosowań. Czytników używam często. Dzięki czytnikon przeczytałam dużo więcej książek niż kiedyś, gdy jeszcze wie miałam żadnego czytnika. Książki tradycyjne również mam, ale głównie po to, żeby tą książkę, która jest dla mnie ważna przepisać i mieć ją zawsze przy sobie. Odpowiadając jednak na pytanie w czytnikach podoba mi się możliwość czytania w wielu formatach. Ważne jest dla mnie również to, że nie trzeba żadnej lampki czy żarówki, ponieważ podświetlenie jest już w czytniku. Wielkość liter można powiększyć, a w książce papierowej nie, a przynajmniej nie w tym samym egzemplarzu. Szczególnie, gdy samodzielnie się przepisuje książki, można poprawić błąd i zapisać bez błędu. Do plików PDF mam duży czytnik, który jest wietrzy od tego, który testowałeś czyjś Onyx. Do tego rodzaju plików jednak używam odtwarzacza, który odczytuje pliki PDF, ponieważ taki odtwarzacz działa dużo sprawniej. Najbardziej przypadły mi do gustu Inkbook Calypso Plus i Onyx. To najważniejsze dla mnie kryteria, którymś się kieruję w uzasadniach. Dodam jeszcze że czytniki są dużo bardziej , ponieważ każda jedna książka papierowa to ileś tam drzew. Z tych powodów u mnie wygrywają książki elektroniczne zarówno te czytane osobiście jak i przez syntezator mowy czy lektora. Jeśli ktoś miałby pytania to oczywiście odpowiem. Dziękuję za super filmik. Jaki model Imkbooka testowałeś, Pozdrawia.
Jestem posiadaczką czytnika inkbook od co najmniej czterech lat. Minusem posiadanego przeze mnie modelu jest brak możliwości skorzystania ze sklepu z aplikacjami oraz przeprowadzenie aktualizacji. Jeśli miałabym kupować kolejny czynnik,to wybrałabym chyba Kindle Voyage, bo użytkuje pokrowiec tego modelu ale samo urządzenie nie należy do najnowszych, wobec czego zakładam ,że jego cena nie jest bardzo wysoka.Pozdrawiam
onyx był moim pierwszym czytnikiem (ale to było dawno temu, więc i pewnie model słaby). kindle paperwhite mam od pięciu lat i chociaż cały czas w pokrowcu, przyznaję że zaliczył parę upadków. przeżył je, dlatego jestem mu wierna do tej pory :) podłączanie go do komputera, aby zsynchronizował się z legimi może rzeczywiście być problematyczne, ale to wydaje mi się jedynie kwestia przyzwyczajenia :)
Miałam Pocketbooka Aqua. Działał jak telefony z androidem. Od kiedy mam iPhone'a potrzebuję rzeczy, które robią to co chcę natychmiast :D Pocketbook nadal działa, ale ja potrzebowałam zmiany. Wybrałam Kindle Paperwhite 4 ze względu na szybkość działania i dużo niższą cenę niż wspomniany w filmie Oasis 3. Poza tym chyba też nie jestem przekonana do przycisków fizycznych, a na PW ich nie ma :) PS. tere fere, jakby Oasis 3 kosztował 700zł to bym brała :D PS2. Mam nadzieję że pomogłam :D
Ja korzystam z Pocketbooka, głównie dlatego, że jestem przywiązana do Legimi :) Nie wymagam bajerów, a długiego trzymania bajerów oraz podstawowych funkcji i dla mnie jest idealny :)
Obecnie mam Onyx Boox Nova Pro i uważam, że jest to naprawdę dobry czytnik. Dobrze mi się go trzyma w dłoniach, nie wyślizguje się, a do tego jest naprawdę czytelny. Jego wielofunkcyjność jest u mnie niemal niezastąpiona i już nie pamiętam, kiedy ostatni raz pisałem coś na papierze. Był drogi, zastanawiałem się nad nim z 3-4 miesiące. Niemal kupiłem PocketBook InkPad 3 Pro, ale przekonały mnie ostatecznie rozmiar Onyxa i jego dotykowy ekran z rysikiem, który obecnie uważam za niezbędny (lubię robić dopiski w swoich książkach i wygodniej robi się notatki). Bateria trzyma przy moim bardzo intensywnym użytkowaniu ok. 2 dni (tylko czytając wytrzymuje do tygodnia). Wcześniej miałem małego Kobo Touch i zmiana jest zdecydowanie na +. Naprawdę polecam!!! :)
Na czytniku czytam nie tylko szybciej ale i częściej bo zabieram go wszędzie, no i ten komfort czytania na leżąco! Mam Kindle pw3 i go kocham, zbieram na oasis3. Kupiłam mamie inkbooka i dobrze że tylko czasem go używam bo mam ochotę go rozbić o ścianę taki ma zapłon w porównaniu do kundla. Ps. Widok biblioteki w Kindle można zmienić 😉 PS2. Wybrałam Kindle ze względu na super obsługę klienta i dużą bezawaryjność w porównaniu z innymi (w oparciu o opinie w Internecie)
Używam starszego Inkbooka Classic, nowego Lumosa i stareńkiego Kindla Keyboard. I pomimo sporej przepaści dzielącej go ze współczesnymi czytnikami, z tego ostatniego korzystam najczęściej i z największą przyjemnością. Taka ciekawostka - Kindle ma oryginalną baterię od 10 lat i nadal przy 2-3 godzinnym czytaniu na dobę daje radę ok 8 dni. Nowy pracował 4-5 tygodni, co bardzo dobrze o nim świadczy. Nie wiem, czy nowe czytniki mają takie możliwości. Podświetlenie dla mnie to gadżet i w ogóle go nie używam. Cena Oasis jest chora. Gdybym miał wybierać spośród nich, wybrałbym albo Inkbooka albo Peperwhite
Uzywam kindle paper white od lat i bardzo sobie chwale, nie przeszkadza mi jak wyglada strona glowna tak naprawde, kupuje ksiazki albo na woblink albo na amazonie i z obu tych miejsc sa automatycznie wysylane na moje urzadzenie. Jedyny minus jest chyba taki ze kindle nie renderuje za dobrze pdfow, wiec odpuscilam sobie czytanie w tym formacie.
Może znajdzie się dobra duszyczka, która się orientuje dobrze w tego typu urządzeniach. Nie jestem dużym zjadaczem książek ale bardzo lubię poczytać nieco grubsze tomy (Droga Królów), dlatego nie szukam też jakiejś super maszyny, która ma wszystko a fajnego wariantu w cenie 300-400zł. Z góry dziękuje ;) PS. Filmik rewelacja jak zwykle, łapka ;)
Kurde Okoń.. Rychło w czas xd Ostatnie dwa tygodnie zastanawiałem się jaki kupić.. To nie było kogo się poradzić I akurat dzisiaj przyszedł do mnie Pocketbook Touch Lux 4 :D Zdecydowałem się na tańszy, bo to mój pierwszy i nie wiem czy się przekonam do takiego czytania Pozdrawiam
Hej, uważaj na ten czytnik Pocketbook Touch Lux 4. W mojej ocenie jest mega delikatny i wrażliwy. Po 8 tygodniach używania mało intensywnego padł ekran. Usterka została oceniona przez serwis jako uszkodzenie mechaniczne = odrzucenie zgłoszenia reklamacji, koszt naprawy 370 PLN (kwota zakupu 450 PLN). Ekran uległ pęknięciu w wyniku ... no właśnie, nie w wyniku upadku czy uderzenia. Uległ uszkodzeniu w wyniku używania, ekran jest tak delikatny, że może pęknąć przy zwykłym używaniu.
Osobiście sprzedałem Kindla i kupiłem Onyx Boox Poke 2. Najważniejszy powód: korzystam głównie z abonamentu bibliotecznego Legimi, który w ogóle nie działa na Kindlach. A drugi powód jest taki, że łączę się z Onyxem przez BT z bezprzewodową klawiaturą, włączam dokumenty google i piszę teksty, a czytnik traktuję wtedy jak monitor (co nie jest możliwe na żadnym Pocketbooku, ponieważ nie da się pobrać aplikacji do pisania tekstów). W moim modelu doskwiera mi wielkość ekranu (6 cali), dlatego planuję przesiadkę na Onyxa 7 lub 7.8 cali. Pozdrawiam!
Miałam Pocketbooka Touch Lux 3 było super, służył 5 lat, padła matryca i się zastanawiałam nad Kindlem. Pożyczyłam od koleżanki i mi nie pasował. Kupiłam Touch Lux 4 i jestem bardzo zadowolona. Jest lekki i kompaktowy. Polecam 💪🏼
Mi matryca padła po 10 miesiącach. W pierwszej naprawie był w kwietniu tego roku, w drugiej w czerwcu i tu zażyczyli sobie 450 zł za naprawę. Dałam sobie spokój. Teraz się waham przed zakupem kolejnego czytnika... Nie stać mnie na zakup co roku nowego czytnika :(
@@uchicha666 Działa to tak - przychodzisz do swojej biblioteki (tam, gdzie jesteś zapisany) i prosisz o kod do legimi, oczywiście nie wszystkie biblioteki mają coś takiego w ofercie, trzeba się dopytać. Dostajesz kod, a w bibliotece też powinni Ci powiedzieć jak go użyć. Kod jest ważny miesiąc, a Ty możesz go używać 30 dni od użycia :)
ja mam pocketbooka touch lux 3, już ponad 2 lata i jestem zadowolona. obsługuje naprawdę dużo formatów, bateria też jest wytrzymała, mam dostęp do legimi, a że nie jestem za bardzo wymagająca, ten model w zupełności mi wystarcza.
Świetny odcinek ☺️ Ja mam sentyment do Kindla, bo przyjaciółka pożyczyła mi go na wakacje na Fuerteventurę🌅 Gdybym miała kupić, zdecydowałabym się na Kindle Oasis ☺️🌸
Chyba najlepszym rozwiazaniem by bylo cos w desen Onyx Boox Nova 3 HW w rozmiarze niegdysiejszego Pocketbooka 515/Mini bo byl jeszcze poreczniejszy przy 5" (jesli myslimy o epub'ach lub mobi, bo PDFy/DJVU sa ciezkie bez reflowa)... Ja mam starego juz bardzo wlasnie PB515 - gdy wychodzil podswietlenie bylo w wyzszych cenach i bez temperatury barwowej u kazdego producenta. 515tka broni sie rozmiarem, bo spokojnie da sie go w sumie do kieszeni schowac bez rozpychania, a przy minimalnym marginesie i interlinii, dobranej czcionce (ja akurat preferuje Bitter bo jest troszke bardziej skondensowany niz Bookerly) miesci sie tyle tekstu na tym 5" ekranie co na wielu 6" gdzie minimalny margines i interlinia nadal sa duze i "marnotrawia" przestrzen na ekranie. Jako ze rzadko czytam obecnie PDFy (na studiach bylo tego wiecej ale obecnie nie), a mam ksiazki w .lit, .fb, .epub i .mobi formatach, z epubami najliczniejszymi, kierowalem sie wtedy kryterium obslugi mojego "backloga", czyt. zalezalo mi na urzadzeniu z obsluga duzej liczby formatow. Obecnie, gdybym kupowal, rozwazalbym funkcje takie jak TTS/obsluga audio + bluetooth, obsluga Legimi oraz Kindle, z racji na czesc ksiazek zakupionych/dostepnych tylko na tych platformach, i teoretycznie Onyx dzieki domyslnej obsludze formatow na jakich mi zalezy oraz Androidowi i opcji wrzucenia appek do obslugi roznych sklepow, goodreads'a oraz bibliotek, bylby najlepszy gdyby nie cena. Obecne nowsze wersje podswietlenia z regulacja temperatury barwowej tez by wplynely na decyzje... Inna rzecz, ze w moim starym maluszku mam tylko send-to-pb/send-to-dropbox z online pobierania ksiazek, inaczej czy to ksiazki przerzucane po kablu czy z domowego share'a, fokus na epubach, zarzadzanie przez Calibre, brak podswietlenia w tym 5" 800x600/200ppi wiec lampka biurkowa jak przed laty w uzyciu ;), przyciski zamiast ekranu dotykowego, ale kosztowalo to kolo 250pln a poki co nadal jest wystarczajace... bo dla mnie czytnik sluzy do czytania beletrystyki, nie szukania nowych pozycji w sklepach czy odwiedzania stron i serwisow spolecznosciowych, czy tez analizy/nauki z PDFow technicznych czy czytania mangi/komiksow...
Ja swojego Kindla mam od lat. Mam go od ponad 5 lat i działa jak działa świetnie ( Odpukać w niemalowane ) - jest to Paperwhite (no ale model oczywiście z roku ok 2014). Od tego czasu menu sie troche zmnieło, kto wie może zmieni sie znowu. Jedno wiem na pewno , temu czytnikowi należy przyznać solidność i wytrzymałość. Był ze mną pod namiotami, wieloma wyprawami a baterie wciąż super trzyma . Ja jednak nie potrzebuje legimi czy empiku go. Jeszcze jedna super zaleta jest to ze aplikacje Kindle mocne zainstalować sobie na komputer lub telefon - co oznacza ze książki z konta z czytnika sa wszędzie. Moze teoretycznie ni trzeba by było wtedy podpinać czytnika do koma żeby coś zgrać?? Dodoatkowo możliwość podkreślania i wracania do cytatów super ułatwiła mi życie . Powodzenia w podejmowaniu decyzji, z filmu wychodzi ze nie będzie to łatwe :)
No właśnie,też mam ten problem chce kupić mój pierwszy,wiem jednak co chcę mieć w nim aby służył mi na wiele lat ale gdy już wydaje mi się że to ten to znowu coś mi powoduje że nie jestem pewna i to dopiero dylemat
Wczoraj przesiadłem się na PB Touch Lux 5 z Larka Freebook'a🙈 przepaść kolosalna na rzecz Pocketa😉 jak na razie nie mam się do czego przyczepić, czytelny ekran, świetne podświetlenie w nocy👍
W 2022 roku pojawił się nowy czytnik od Empik Go - Empik GoBook
tutaj znajdziecie jego recenzję: ruclips.net/video/hpWCga-ZYiM/видео.html
Ja mam PB od lat i polecam go ze względu na dostęp do legimi, baterie która trzyma długo. A co do wygaszacza ekranu to można ustawić okładkę aktualnie czytanej książki, tez daje fajny efekt.
14:35 Warto pamiętać, że żółte światło (cieplejsze) jest pozbawione długości fali odpowiadających światłu niebieskiemu (zimniejszemu), światło zimne dużo mocniej i dłużej hamuje wydzielanie melatoniny w szyszynce w mózgu, dlatego wieczorem powinniśmy wybierać światło cieplejsze, nie ze względu na wygodę i męczliwość oczu (choć należy pamiętać, że światło ciepłe również hamuje wydzielanie melatoniny choć z mniejszą intensywnością).
Korzystam z czytnika już dobre 10 lat, pierwszy był Kindle. Teraz tylko ze względu na Legimi mam Pocket Booka, co prawda touch lux 3 ale i tak jestem bardzo zadowolona:)
Tez mam ten i to jeden z moich lepszych zakupów 😉
Kindle jest dobrym produktem, ale od kilku lat postanowiłam robić swoje zakupy przede wszystkim w oparciu o ideę sprawiedliwego handlu. Dlatego ani jedna moja złotówka już nigdy nie powędruje do Amazona :)
Wiem że trochę późno piszę ale dopiero teraz tu trafiłam, mam pytanie o co dokładnie chodzi z tym Amazonem bo nie słyszałam o niczym a dosyć mocno mnie zainteresowałeś/łaś
Amazona w Polsce nie ma oficjalniej sprzedaży - to mogę jeszcze zrozumieć, ale żeby Kindle nie miało polskiego menu?! W dzisiejszych czasach to już totalna żenada.
Do tego obsługa tylko formatu MOBI i problematyczne wgrywanie ebooków - wybrałem Pocketbooka.
@@jessicaszelag1209 Za dążenie do sukcesu po trupach, wyniszczanie ludzi i wykorzystywanie ich gorszej sytuacji materialnej. Nie chcę wspierać firmy, której CEO jest po prostu bezwzględnym człowiekiem o skłonnościach psychopatycznych.
Bezos już ogłosił bankructwo po twojej decyzji.
@@thirdman3 A niech to, tak mnie zgasiłeś, niemal jak peta, gryps powiatu. Spoko, czyli fair trade, slow fashion, rolnictwo ekologiczne i cała reszta świadomych ruchów konsumenckich ląduje w koszu, bo jednostka niewiele zmienia, lol.
Do kupna czytnika zmusiła mnie poniekąd sytuacja, jako mol książkowy wyjechała do Niemiec i w ten sposób nie miałam.już dostępu do polskich książek (ok miałam ale niesamowicie ograniczony). Dlatego postanowiła zaopatrzyć się w czytnik. Początkowo wybór padł na pocketbook touch HD. To była miłość od pierwszego wejrzenia, ale z czasem przerzuciła się na hd2 a HD oddalał mężowi. W każdym bądź razie dzięki czytnikowi mam dużo łatwiejszy dostęp do książek zarówno po polsku jak i w innych językach. Z czasem opanowalam tez niemiecki na tyle, ze sadze sobie z większością książek i wykupilam abonament w legimi. Tak, w Niemczech jest on tez dostępny, z tym, ze książki są po niemiecku 😀 ale to super, bo dzięki temu mogę jeszcze bardziej opanować język. No i łatwo zmieniać książki, jeśli stwierdze, ze jakaś jest za trudna 😋 ale ogólnie pocketbooka kocham za ekran i jego mega zbliżony odcień do książek, super nocne światło, niezawodność, bardzo dużą ilość obsługiwanych formatów, zamianie tekstu napisanego na czytany i przejrzystość. Jedyna wada jest właśnie czasem ta powolność, ale najbardziej odczuwam ja tylko próbując ściągnąć książki, podczas samego czytania nie mam w ogóle tego problemu
Takiego porównania właśnie szukałam, mniej technicznie, więcej praktycznie :) Chyba zdecyduje się na Inkbooka. Pięknie zmontowany film i wydajesz się być bardzo sympatyczny :)
Dzięki za obejrzenie i miłe słowa. Wstrzymaj się chwilkę z zakupem. Szykuję kolejny film, o nowym modelu InkBooka. Być może to będzie dobry wybór.
@ Właśnie Calypso jest moim faworytem :)
Pocketbook ma jeszcze jedną świetną funkcje, a mianowicie przetwarzanie tekstu na mowę. Przydała się nie raz 😁. Trzeba posprzątać ? Nie ma problemu, wystarczy podpiąć słuchawki (przejściówkę dostaje się w pakiecie) i można lecieć 😁 Oczywiście audiobooki też działają. I ufff dzięki za podawanie cen 😁 pocieszyłeś mnie, bo ja dotrwałam swój na jakiejś promocji (+ dostawało się etui za złotówkę) więc mogłam sobie porównać i pocieszyć się w myślach że "zaoszczędziłam" 😁
PS. Obraz, który wyświetla się po wyłączeniu można sobie zmienić w ustawieniach 😊
Inkbook prime używam od kilku lat, jest bezawaryjny :) No i legimi działa bez zarzutu :)
Mam czytnik Oasis i jestem naprawdę zadowolona chociaż kocham zapach książek 😍😍 Czytnik biorę ze sobą jak rodzine w Polsce odwiedzam , bo chyba bym musiała dwie walizki z książkami wsiąść 🙈🙈 Cena jest duża ale warto.
Marcinie - 3 x tak dla Oasis 🤣🤣🤣 Kindle Oasis mam juz 9 m-cy! Jest to moj trzeci Kindle i jak do tej pory najlepszy! Jest bardzo wygodny w uzytkowaniu, szybciutki i ma procz fantastycznego podswietlenia funkcje ktora pokochalam od poczatku - pokazuje ile czasu zostalo mi do ukonczenia rozdzialu badz calej ksiazki (w zaleznosci od tego jak ustawie). Ma niestety tez maly mankament - poniewaz ma podswietlenie to uzywa tez wiecej baterii i musze go ladowac srednio raz w tygodniu - wiem, ze moze brzmi to glupio, ale moje poprzednie Kindle staruszki bez podswietlenia byly ladowane raz na miesiac! Pomijajac ta mala niedogodnosc, polecam z calego serca! Jesli masz mozliwosci finansowe to warto sie skusic na Oasis! 😁 Pozdrawiam 👍
Używam od dwóch miesięcy Inkbooka Prime i jest niezawodny! Najpierw zamówiłam kindle’a ale szybko oddałam. Cenie sobie dostęp do Empik Go i Legimi, a cena inkbooka jest bardzo korzystna w porównaniu z jakością. Najlepszy zakup!
Dla mnie za szybko się rozładowuje.
Mam Paperwhite4 wybrałam go bo nie był za drogi nie za tani ale też był najlepszy według różnych rankingów zaraz po Oasis. Uwielbiam mój czytnik😍 najlepszy zakup życia❤️
Posiadam Pocketbook Inkpad3 dostałam go w prezencie wiec nie miałam wyboru. Sama kupiłabym tańszy, ale jestem zadowolona że mam akurat ten. Oprócz przyjaznego menu ma szerokie ustawienia temperatury podświetlenia jeśli pogrzebie się głębiej w ustawieniach co uważam za spory plus. Ogólnie podświetlenie jest bardzo przyjemne i nigdy oczy mi się od niego nie zmęczyły. Nie wiem jak w tańszych modelach ale w moim podświetlenie jest bardzo równe (ledy są równomiernie rozmieszczone w całej ramce). Również zauważyłam że na przyciski reakcja jest szybsza niż na dotyk. Ogólnie mój model nie jest jakoś bardzo responsywny jeśli chodzi o dotyk, opóźnienie w reakcji jest często zauważalne i to chyba największy minus. Jeśli przytrzyma się i przesunie palcem w odpowiednim miejscu można zmienić jasność czy temperaturę podświetlenia ale przez wspomniane opóźnienia w reakcji raczej wolę rozwinąć górne menu bo nie zawsze to działa. Pomaga to, że przycisków z przodu jest aż 4 co ogranicza kontakt z ekranem. Dużą zaletą jest mała waga czytnika. Używam etui i waży mniej więcej tyle samo co sam czytnik. Rozmiar jest niewiele mniejszy niż format A5, odczucie jest takie jakby się czytało papierową książkę, dodatkowo jest miejsce na pasek stanu u góry i numerację stron u dołu, ale można to sobie ukryć w ustawieniach więc ostatecznie mniejszy model też byłby w porządku nie zmniejszając komfortu z czytania. Poza tym ten model ma miejsce na kartę SD, a w zestawie jest przejściówka z mikroUSB na wejście jack do słuchania muzyki, audiobooków czy funkcji zamiany tekstu na mowę ale raczej nigdy z tego nie skorzystam.
Format pdf na czytniku to jest osobna historia. Czytniki ogólnie słabo sobie radzą z tym formatem. Jeśli ktoś naprawdę zamierza wykorzystywać je do pdf to warto się przyjrzeć parametrom technicznym jak procesor czy pamięć, bo jak pojawią się obrazki to tańszy model może ich wcale nie wczytać. Obciąża to czytnik na tyle że w moim przypadku, chociaż czytnik sobie radzi bardzo dobrze, bateria spada dużo szybciej niż podczas standardowego użytkowania.
Jak zwykle profesjonalny film 😊
Mam Kindle peperwhite 3 i jestem bardzo zadowolona. Użytkuję od ponad dwóch lat. Czytam na nim głównie kryminały, które zazwyczaj są grube i zajmują dużo miejsca na półkach. Nie mam dużych wymagań, nie narzekam, że trzeba podłączyć czytniki do komputera żeby coś na niego zgrać. No i sprawdza się rewelacyjnie podczas wszelkich wyjazdów!
Ja jestem dumna posiadaczka Kindle Oasis z 2016 roku - model z dodatkowa bateria, która również służy jako pokrowiec. Najlepszy czytnik na świecie. Bez pokrowca jest cieniutki, mieści sie wszędzie, bateria trzyma długo (jeszcze ta dodatkowa co w połączeniu daje wieczność 😂) i zgadzam sie ze jest to spory wydatek (w 2016 roku kosztował coś w granicach 1500 zł) ale po 4 latach stwierdzam ze to była najlepsza inwestycja 💓 polecam każdemu ☺️
Super film 👍🏼 i teraz myśle nad tym nowszym Kindle Oasis, który pokazujesz w filmie ☺️ mój w sumie jest w fantastycznej formie ale moze czas kupić nowszy model 🙈
Dzięki za filmik, ja wybrałam Pocketbook'a, bo ma te funkcje, które mi odpowiadają + ma Legimi, a u mnie w bibliotece jest dostęp bezpłatny do Legimi. Jedynie kindle oasis jeszcze mnie zastanawiał, ale doszłam do wniosku, że dla mnie nie ma sensu płacić 2 razy więcej za kindle, pocketbook będzie ok. :D
Oasis i Onyx to inna półka cenowa więc nic dziwnego że jeden z nich wygrał. Porównując czytniki tej samej klasy to ja chyba zawsze wybrałbym PocketBooka jako rozwiązanie najbardziej optymalne i przyjazne w użytkowaniu. Kindle na starcie przegrywa u mnie przez swoją pychę na siłę zmuszając do korzystania ze swojego formatu mobi co kilka lat temu zmuszało do konwertowania niemal wszystkich książek w języku polskim.
Mam inkbook prime hd i dla mnie jest świetny. Miałbym Kindle oesis ale cena z kosmosu. Inkbook jest mały dobra jakość łatwość obsługi a do przycisku z tyłu się przyzwyczaisz ( dla mnie np jest to świetne rozwiązanie ) i również właśnie aplikacja legimi która działa i wygląda świetnie. Również bardzo mi się podoba główne menu.
Ja korzystam z Inbooka Classic, zależało mi głównie na Legimi, a budżet miałam ograniczony. Dla mnie sprawdza się bardzo dobrze, jestem zadowolona, chociaż to podstawowy model, a czytam na nim intensywnie już prawie dwa lata. No i teraz mogłam na nim wypróbować jeszcze empik go. Polecam Inkobooki 🙂
Bardzo czekałam na ten film. Wyszedł merytorycznie i porządnie. Ja od ponad dwóch lat korzystam z paperwhite 3. Jest to mój pierwszy kindle, sprawdza mi się dobrze. Jest bardzo poręczny, szybko reaguje na dotyk, podświetlenie mi nie przeszkadza, czyta mi się przy nim bardzo przyjemnie. Na chwile obecna nie planuje zmieniać czytnika, bo dobrze się z nim dogaduje. Na samym początku bałam się angielskiego systemu, ale teraz po upływie czasu, uważam że nie ma to żadnej różnicy, jeśli ogarnie się wrzucanie książek na czytnik.
Pozdrawiam! 😁
Dzięki Tobie właśnie zamówiłem Kindle Oasis 3 :)
Witam. Wiem, że film pojawił się już jakiś czas temu, ale chciałabym tylko nadmienić jako taką ciekawostkę, dla osób, które nie korzystają z Pocketbooka, a się nim zainteresowały, że tapeta na wygaszaczu pokazana przez Okonia jest tapetą domyślną. Ja mam czytnik Pocketbook 626 (który jest starszy niż ten pokazywany na filmie) i ma on opcję, żeby ustawić sobie własny wygaszacz, choć przyznaję, że na pierwszy rzut oka może nie być do końca oczywiste jak to zrobić :) Co do tych trzasków, o których jest mowa dalej, to nie wiem jak ten model, ale mój nie wydaje żadnych dźwięków, nie licząc odgłosu wciskanego klawisza xD
Mój pierwszy czytnik - KOBO Touch Edition N905.
Czytnik nie wyróżniał się niczym szczególnym. Jedynie miał "szpanerskie plecki" - pikowane. Kupiłam używkę z UK i po włączeniu, dopiero po 3-4 minutach reagowała na polecenia. Ekran z ramką, za którą zbiera się kurz, wygląda to bardzo nieniechlujnie.
Aktualnie posiadam Tolino Vision 2.
Jest idealny. Obudowa jest solidna, nie rysująca się. Wodoodporny - na plaże idealny, ponieważ ekran nie ma ramki i jest jedną taflą zawsze wygląda czyściutko. Ma podświetlaną matrycę, tap2flip, no i cena bardzo zachęcająca!
Od prawie 5 lat użytkuję Kindle Paperwhite II i cały czas śmiga jak należy. Idealnie się mieści w dłoni, responsywny, lekki. Niemalże codziennie dojeżdżam gdzieś komunikacją miejską i to jest ten moment, kiedy najbardziej doceniam walory czytnika. Rozwiązuje to problem dźwigania książek, miejsca w torbie czy nawet czytania w nieco bardziej zatłoczonym tramwaju/autobusie. Oczywiście minusem jest konieczność podłączania kablem do komputera w przypadku synchronizacji z Legimi, ale biorąc pod uwagę wszystkie zalety Kindle, nie jest to jakoś bardzo uciążliwe.
Reasumując, ani razu nie pożałowałam zakupu. Jeśli zajdzie konieczność zaopatrzenia się w nowy, z pewnością ponownie wybiorę Kindle :)
Jestem od sierpnia posiadaczka oasis 3. Kupiony na ang. Amazonie razem z oryginalna okładka nie kosztował tyle co w Polsce chyba ok 1150 na zł. za wszystko 🤔 poprzednio przez 7-8 lat miałam kindla Classic. Brakowało mi światła. A jak zmieniłam czytnik to mam i światło ciepłe - nie meczy oczu i urządzenie wodoodporne; poręczne i estetyczne. Minusem jest tylko cena ale w końcu to urządzenie na lata. Drugi minus bateria trzyma krótko jak się czyta dużo i ma włączone wifi. Ja jestem z mojego bardzo zadowolona. I nawet ta baterie przeboleję. 🤩polecam kindla oasis.pozdrawiam. m
Bardzo dobrze opracowany materiał. Super się ogląda i słucha.
Od kilku lat używam Kindle 4 classic. Najważniejsze plusy to niezawodność (działa dobrze cały czas), czytelna czcionka Bookerly (każda książka może być drukowana tą czcionką dla mnie), długi czas działania baterii (około 20 dni), możliwość przesyłania wielu formatów jak mobi i epub, lekki i dobrze się go trzyma w czasie czytania.
Wydaje mi się, że przedstawiona tu teza, że na czytniku e-booków czyta się szybciej niż normalną książkę bierze się właśnie z rodzaju czcionki i prawdopodobnie z możliwości dostosowania jej wielkości.
O rany, jak dużo informacji, nadal to wszystko przetwarzam! Jak będę bliżej zakupu czytnika (a raczej wskazania tego, którego chcę na urodziny) to będę musiała obejrzeć ten filmik jeszcze ze 3 razy i robić notatki.
Wydaje mi się, że dla mnie najważniejszą kwestią byłaby responsywność; bo jestem piekielnie niecierpliwa i nienawidzę czekać na cokolwiek oraz dostępność aplikacji; drażniłoby mnie to podpinanie i przerzucanie plików.
Co do użytkowania czytnika, to przydałby się na pewno w podróży, bo zawsze w takiej sytuacji biorę dwie książki - byłby dramat gdybym skończyła jedną i nie miała później co czytać. Druga sprawa do gabaryty - Droga Królów to chyba jedyna książka, której ze sobą nie brałam, bo naprawdę nie mieściła mi się do torebki i jest mega ciężka (a jeszcze jest portfel, kalendarz i jedzonko do zabrania!). Trzecia kwestia to to, że nie wszystkie książki, które chcę przeczytać, chcę również mieć na półce; a do biblioteki nie bardzo mi po drodze.
Podsumowując - świetny filmik, bardzo przydatny i pomocny, fajnie dobrana muzyka. Ja na pewno skorzystam z Twoich testów :)
I jeszcze jedno - chciałabym mieć takie brwi jak Ty :D
Pozdrowionka!
Używam Inkbooka Prime HD, przemówił do mnie dostęp do aplikacji i cena. Nie chcę czytać wyłącznie ebookow, więc uważam, że wyrzucanie na sam czytnik ponad 1000 zł jest trochę duża rozrzutnościa
Trzeba wziąć pod uwagę, że czytniki w przeciwieństwie do tabletów czy komputerów praktycznie się nie starzeja. Za kilka lat będzie on działał tak samo jak dziś. Więc jest to inwestycja na lata.
pocketbook na 100% Przesiadlem sie z Kobo glo, a najwazniejsze funkcje dla mnie to Send to pocketbook, balans podswietlenia i notatki. Na dodatkowy plus swietna obsluga klienta. Z ciekawych funkcji o ktorych nie wspomniales jest text to spech kilku jezykach. Ps na wygaszacz ekranu ustawilem automatyczne okladki ksiazek akurat czytanych.
Mam Pocketbooka Aqua 2 i u mnie w ustawieniach można zmienić wygaszacz ekranu. Do wyboru jest ten, co Ty masz oraz okładka czytanej aktualnie książki. Sprawdź, może i u Ciebie da się zmienić :)
Świetnie pokazałeś wszystkie plusy i minusy każdego urządzenia, super się to oglądało. Dobra robota 👌🏻
Jeśli natomiast chodzi o moje wrażenia z użytkowania czytanika, to jestem w ogólnym rozrachunku zadowolona.
Największy minus to bez wątpienia zawieszanie się. Co prawda nie zdarza się to często, ale się zdarza i to czasami irytuje.
Ten jeden minus nie jest w stanie przekreślić wielu plusów, m. in.:
- wodoodporność (lubię czytać w wannie, więc ta cecha jest dla mnie ważna 🙈)
- kompatybilność z Legimi. Ubolewam, że nie mogę podłączyć empik Go, ale w sumie na empik Go słucham jedynie audiobooków, więc aż tak bardzo brak aplikacji w czytaniu mi nie przeszkadza.
- podświetlenie. U Ciebie akurat każdy jest podświetlany, ale wiem, że na rynku są też czytniki bez podświetlenia- nie wyobrażam sobie posiadać taki. Uwielbiam czytać wieczorami 😊
- możliwość czytania książek w formacie pdf. Tak jak Tobie, zdarza mi się recenzować książki przed premierą i najczęściej dostaje je w pliku pdf. Plusem jest też to, że nie muszę urządzenia podłączać do laptopa, po prostu wysyłam sobie plik przez maila pocketbook i po synchronizacji mam książkę na czytniku 😊
Tylko podpowiemy, że fonty (Bookerly 💛) i wygaszacze można samemu wgrywać na każdym czytniku 💙😅
Szkoda, że wgranych czcionek w aplikacji Legimi nie można użyć, a przynajmniej ja takiej możliwości nie widzę.
@@egzepl08 oczywiście, w aplikacji Legimi oraz na każdym czytniku można korzystać z własnych fontów: na telefonie czy czytniku trzeba utworzyć folder /fonts w pamięci głównej i tu dodać pliki fontów 👌🏼
Wczoraj kupiłem pockebooka mając kindla paperwhite 4 i oasis 2. Zakup związany był z posiadanym abonamentem w legimi. Jednak łatwiej i przyjemniej korzysta się z tej aplikacji na dedykowanym sprzęcie, a do tego zniknął mi limit książek do pobrania w miesiącu co ma miejsce w przypadku kindla. I teraz uwaga, na pocketbooku strasznie mi brakowało fontu Bookerly i znalazłem sposób na wgranie jej do urządzenia. Jejku jak moje oczy odetchnęły 😀 Na innym foncie po prostu nie potrafiłem czytać. Może to durne jest ale swoje kindle kocham 😜
Jak wgrać inne czcionki na czytnik Era z Poctetbook
mam Kindle Paperwhite ... któryś. Nie pamiętam który. Mam go od pięciu lat. Bateria wciąż trzyma tak długo, że nigdy nie wiem kiedy ładowałam ostatnio. Póki działa nie zamierzam go wymieniać, ALE. Jeśli kiedyś na niego nadepnę (tak zdarzyło się z pierwszym moim Kindle, tym z klawiaturą - nie przeżył kontaktu z glanami :D ), to kupiłabym Oasis. To trzymanie z prawej strony i możliwość przerzucania przyciskami - super. Brakuje mi tego. Przyciski i szersza obudowa była właśnie w moim pierwszym czytniku. Mój mąż kupił Onyxa ..., który leży zakopany w głębinach szafy a używa starego Kindla z klawiaturą, który został kupiony używany milion lat temu.
Proponuje sprzed onyxa i paperwhite i pewnie starczy Wam na nowego Onyxa , ewentualnie będzie trzeba coś dorzucić.
W tej chwili przymierzam się do zakupu czytnika. Ze względu, że jestem osobą, która lubi spersonalizowane gadżety jest mi bliski Kindle Paper White 4 ze względu na jego kompaktowe rozmiary i znacznie niższą cenę w porównaniu do Kindle Oasis. Jednak chcę poświęcić więcej czasu na recenzje i opinie, aby wyrobić sobie zdanie i wybrać ten, który będzie odpowiadał mi najbardziej. Jako, że bardzo lubię zapach książek, szelest kartek trudno było mi podjąć decyzję o przejściu na elektroniczną formę książki. W czytaniu książek na czytniku widzę wiele zalet, mogę go zabrać kiedy jadę autobusem, bądź kiedy jadę na wakacje i mam wiele pozycji pod ręką tymczasem książka w formie papierowej ma swoje gabaryty, a co za tym idzie nie zabiorę ich zbyt wiele ze sobą, oczywiście przy tym trzeba uważać, aby książki nie zniszczyć natomiast czytnik możemy zabezpieczyć etui bądź ochronną folią co przemawia na jegp plus.
Ja mam Kindle'a Paperwhite 4 + etui i jestem z niego bardzo zadowolona. Jest niewielki, bardzo poreczny. Czarne ramki w niczym mi nie przeszkadzaja. Swietnie sie na nim czyta i oczy mi sie nie mecza. Zastanawialam sie nad Oasis, ale stwierdzilam, ze przesadzili z cena. Moj czytnik bardzo, ale to bardzo dlugo dziala na jednym ladowaniu i ma bardzo fajna funkcje (pewnie wszystkie to maja,ale nic nie mowiles), mianowice mozna sobie zaznaczyc niezrozumiale slowo i wyszukac jego znaczenie w internecie. Bardzo ciekawa i pomocna funkcja.
Ja w ostatnie święta przetracilem swojego kindla w pociagu😭😭😭 troszkę czasu minęło przeczytałem wszystko papierowe co mialem w domu (bekę miałem przez pierwsze tygodnie bo jak dochodziło do zmiany strony to dotykalnem nosem prawej strony kartki i mega zdziwiony ze nic się nie przelałacza hehe) i przyszedł czas na kupno no i mam zagwozdkę tyle się tego porobiło że hoho oasis 3 jest super ale duży i drogi sam nie wiem stanęło na pocketbook 3hd a kindle paper white 4 (kusi mnie ta zmiana ciepłoty potswietlenia w 3hd z drugiej strony w tej cenie będę miał kindelka z pięknym etui)
Długo czekałam na ten filmik. 😊 Dobrze zrobiony! Ja mam Kindle'a Paperwhite 4. 😉 A wybrałam go ze względu na rozmiar, bardzo wygodnie się czyta, sprawne przerzucanie stron i pewnie się go trzyma. Nie lubię tylko tego, że się palcuje i muszę go od czasu do czasu przetrzeć chusteczką do okularów. 😊
Czy po latach dalej działa? Mogłabyś mi więcej opisać o wadach u zaletach tego modelu? Zastanawiam się nad kupnem
@@lacampanella2406 Działa dobrze, może, 2 razy przez te dwa lata się zawiesił, wystarczyło go włączyć i wyłączyć i było ok. 😉
Mam Kobo glo hd od 5 lat i kocham go miłością wielką. Dostałam w prezencie więc ominęły mnie takie dylematy jak Ty masz. Chociaż czasami żałuję, że nie mam dostępu do Legimi. P.S. Czytanie na czytniku wciąga, ja już po papierowe książki nie siegam( no, chyba, że ebooka nie ma ;) )
Obecnie liczymy raczej, że poprzedni czytelnik biblioteki nie zostawił na książce żadnej swojej historii ;)
Miałam Kindle paper white, ale po ponad roku użytkowania zrezygnowałam z niego. Przerosło mnie synchronizowanie po kablu. Korzystam z Maka im po każdej aktualizacji systemu Legimi nie synchronizowało się z kindlem. Przy ostatniej takiej sytuacji ponad miesiąc czekałam na aktualizację Legimi, ale nadal nie działało.
Kilka lat temu dostałam w prezencie Kindle Touch 7 i spisuje się dobrze, jeszcze nie miałam z nim problemów. Jego głównym minusem jest jednak brak podświetlenia, więc jeśli kiedyś przyjdzie mi go zastąpić, to na pewno będę patrzeć też na tę funkcję.
A wygaszacze mój Kindle miał cudowne, ale odkąd połączyłam się z siecią jest jeden i ten sam, mało ciekawy i nie zmienia się :( Strasznie nad tym ubolewam, próbowałam temu zaradzić, ale niestety, chyba muszę zostać przy tym jednym :D
A filmik jak zwykle rzetelny i świetnie zrobiony! I nareszcie dłuższy format :)
Ja od 3 lat jestem szczęśliwą użytkowniczką Kindle Touch 8 i jestem bardzo zadowolona. Nie czytam aż tak dużo zawsze, żeby potrzebować abonamenty, a nawet jeśli by tak się zdarzyło, to nie mam problemu z podłączaniem czytnika do komputera, bo i tak rzadko korzystam z przesyłania mailowego :D Jedyne minusy jakie widzę, to brzydki ekran startowy (tak, niestety, graficy płaczemy :D), brak podświetlenia w starszym modelu no i zbieranie się kurzu w tych właśnie miejscach, o których mówisz w filmie :) Gdyby się zepsuł, to hmmm mając większy budżet obstawiłabym Oasis, a z mniejszą ilością gotówki Paperwhite 4 :)
Mam pięć Pocketbooków. :) Funkcjonalne i kolorowe. Mój ulubiony Touch Lux 3 Ruby Red. Czytając blisko 150 e-booków rocznie, nie zamęczam jednego modelu. :)
Ja mam inkbook lumus +etui i jestem bardzo zadowolona 😁
Moim pierwszym czytnikiem był PocketBook Touch Lux 3, dawno temu kupiony, służył mi naprawdę długo, jednak jego działanie już zaczynało mnie irytować, wolno chodził, długo się wszystko ładowało. Podejrzewam, że jakiś twardszy reset mógłby pomóc, ale znudził mi się już jego wygląd :D Wymieniłam go niedawno na InkBook Calypso Plus (w wersji zielonej) i to, co mi się w nim podoba, to rozmiar - ekrany mają identyczne - 6", ale InkBook jest dużo mniejszy i lżejszy, co dla mnie na plus :) Zobaczymy, jak będzie w dalszym użytkowaniu, póki co - jest u mnie drugi dzień, więc nic nie mogę więcej powiedzieć ;)
Ja swój pierwszy czytnik dostałam od męża ponad 2 lata temu i jest to Kindle Paperwhite 3 , jestem z niego bardzo zadowolona, zwłaszcza jak wyjeżdżam bo mogę zabrać tyle książek ile chcę i potem czytam to na co mam akurat chęć a nie to co pod ręką ;)
paperwhite 3 :) polecany mi przez wielu znajomych, świetnie się użytkuje, oczy się nie męczą i się nie niszczy :)
Kupiłem go dzisiaj, i zepsuł się tego samego dnia, zaciął się na menu z drzewem i nie chce ruszyć. Nie działa reset po 40 sekundach, ani ładowanie do pełna. W skrócie nie reaguje na nic.
@@pasjamiecza6550 i jak?
@@pasjamiecza6550 jeśli kupiłeś w oficjalnej dystrybucji w Amazon, to zgłoś to do Amazona, przyślą Ci nowy czytnik bez dyskusji, nawet jeśli Twój jest 2lata po gwarancji. Stary zepsuty odsyłasz kiedy dostaniesz nowy, sprawny czytnik.
Ja chyba się skłonię ku inkBookowi, dostęp do Legimi i EmpikGo w moim przypadku to podstawa 😄
Miałam od kilku ładnych lat Kindle Classic, ale przerzuciłam się kilka miesięcy temu na Paperwhite 4 i jestem zadowolona. Jedyne czego mi brakuje to przycisków i możliwości wyłączenia ekranu dotykowego - właściwie poprzedniemu staremu modelowi jaki miałam moim zdaniem nic nie brakowało (może ewentualnie poza podświetleniem), ale chęć korzystania z platform zmusiła mnie do zmiany. Dlaczego Kindle Paperwhite? Bo był dość tani i wiem że nic się z nim nie stanie i będzie dobrze działał (stary Kindle po latach dalej działa dobrze i wygląda jak nowy nawet mimo noszenia bez etui) - a o innych czytnikach w podobnej cenie widziałam mieszane opinie. Korzystanie z Legimi nie jest jakieś straszne chociaż warto zwrócić uwagę że nie wszystkie książki dostępne w abonamencie są dostępne na Kindle co mnie trochę zaskoczyło, ale póki co całe szczęście nie trafiłam na wiele takich tytułów.
Nie mogło być bardziej idealnego momentu dla mnie jeśli chodzi o ten film. Właśnie przymierzam się do kupna w ramach własnych urodzin XD
Ja tak samo 😀
@@mika5262 hehe ja tez
Ja jestem również ogromną przeciwniczką czytników, uważam, że tylko papier itd.... i wczoraj nagle przebłysk, że może to niegłupie jest.... bo dostałam darmowy kod na 6 m-cy do empik go obejrzałam TWÓJ film i już jestem przekonana.... i ponieważ mamy grodzień 2020 i empik jest już na PocketBook wybiorę Touch HD3 , urodziny w lutym i to będzie idealny prezent, nie mogę się doczekać :)
dla mnie odkryciem było, że jak czytam w nocy na czytniku latem to się robale nie zlatują :D
Długi czas zastanawiałam się nad czytnikiem. Byłam zagorzałą fanką książek papierowych dopóki nie zaczęło mi brakować miejsca na nowym regale 😂 kupiłam Pocketbooka Touch HD 3 i jestem bardzo zadowolona. Przede wszystkim zależało mi na Legimi, dlatego zamiast Kindle wybrałam tego 😊
Hej nadal jesteś zadowolona? 😁 Bo chce wymienić mojego bardzo starego kundla na hd3
@@patrycjasacharczuk3141 jak najbardziej! ❤️
@@isidar_mithrim w takim razie nie ma co się zastanawiać, dzięki!
Ja jestem posiadaczką mojego kindle paperwhite 3 już od 4 lat. Działa bez szwanku i gdyby nie twoje porównanie urządzeń, nawet nie zauważyłabym w nim tych minusów, no może jedynie ta współpraca z legimi ;) Wiem, że nie korzystałeś z niego długo, ale myślę, że jednym ze znaczących jego plusów jest czytanie książek po angielsku. Ja mam na swój wgrany tłumacz i po kliknięciu słowa lub zaznaczonego zdania automatycznie tłumaczy mi się na polski. Warto o tym pomyśleć przy zakupie urządzenia :D
A co to za tłumacz?
W moje ręce dopiero wpadł czytnik, dokładnie InkBook, co prawda na razie wypożyczony, bo chcę sprawdzić, jak się będzie sprawdzał, jak się spodoba, to kupię, przemawia do mnie głównie niska cena i Legimi.
Od pół roku używam Pocketbooka Touch Lux 4. Uwielbiam go. Osobiście nie sprawdzałam, czy jest wodoodporny, ale nie jestem fanką czytania w wannie. Za to ma podświetlenie i to w zupełności wystarczy. Nawet nie musiałby być dotykowy, ale to miły dodatek.
Od początku posiadam PB inkpad 3.
Posiada Legimii i Empik, czyli dwie aplikacje używane dość często.
Miałam dylemat na samym początku, który wybrać. Z tego, co się orientuje (a mogę się mylić) Kindle ma ograniczoną liczbę książek do wypożyczenia na Legimii, więc dla mnie to trochę lipa.
Plusem, dla którego wybrałam PB był syntezator mowy, która dla mnie osobiście jest sztosem.
Każdy czytnik jest super, bo ile ludzi tyle opinii. Najważniejsze to mieć możliwość uzyskania rzetelnych informacji co oferuje dana firma od czytników. Jeden lubi to, ale inny nie zwróci na to uwagi.
Czy oprócz legimi i empik można czytać wgrane pliki na czytnik? Zastanawiam się nad kupnem tego modelu
Od kilku lat używam Kindle Voyage(starszy model- coś pomiędzy nowym paperwhite a Oasis). Niedawno zakupiłam Pocketbook Hd3 i wizualnie jest super. Bardzo chcę go pokochać ale już od kilku dni zaczynam się trochę irytowac.... Często się zacina i widok klapsydry powoli podnosi mi ciśnienie.
Gdyby nie to i obawa o delikatny ekran mogłabym go polecać.
Szkoda, że mój kochany Voyage nie ma funkcji Legimi. Jeśli uda się komuś dostać jeszcze Voyage to śmiało polecam (jeśli 10 książek na miesiąc od legimi wam wystarcza).
Posiadam inkbook prime. Poprzednią wersję do tej co masz. Minusy: mozolność działania, kiepska responsywność przy zaznaczaniu cytatów, przez słabe parametry Aplikacja Kindle działa mułowato. Plusy : szeroki zakres formatów, (docx, Mobi, EPUB pdf itd) , Legimi jak ktoś lubi, empik go, możliwość zainstalowania oprogramowania dodatkowego Amazon i tłumacza google gdy czyta się książki obcojęzyczne super przydatne, podświetlenie zadowalające. Gdy szukałem dla siebie przede wszystkim chciałem mieć szeroki zakres formatów dostępny i choć irytuje mnie w nim prędkość oraz responsywność ekranu na dotyk to czytanie na nim jest wygodne. Niestety wiele tytułów które czytuję nie wychodzą na epapier.
Wreszcie, czekałam na ten film
Mam Kindle 2 lata i ani razu nie przesyłałam po kablu książki (oprócz Legimi). Generalnie send2kindle jest wymieniane jako najlepiej działający system tego typu i wymieniany jako jeden z plusów 🙂
popieram przedmówce, send to kindle najlepsza opcja do przesyłania książek. Żadne kable nie są potrzebne.
Na Pocketbookach tez jest taka funkcja przesyłania książek na maila i nawet działa lepiej, bo na Kindle nie zawsze książki mi się przesyłają :)
Fajny materiał nagrałeś. Dziękuję! Jedna drobnostka... Czytanie po ciemku nie niszczy wzroku... to zabobon z czasów, gdy po zmroku trzeba btyło czytać przy ... świecach. Świece to wydatek, więc wymyślono psucie wzroku od takiego czytania. Takim samym zabobonem jest oglądanie tv z bliska. Przy małych (kiedyś) telewizorach tan kto wsadzał nos w ekran zasłaniał innym, stąd to powiedzenie. Kolejny zabobon, to wychodzenie z mokrą głową na dwór. Homo Sapiens od niedawna (w skali pobytu na ziemii) mieszka pod dachem/w domu i może wsuszyć swobodnie włosy. Wcześniej mieszkał w jaskiniach, pod drzewem w szłasie (to już niedawno) i co? Chodził z mokrą głową a umierał nie na przeziębienia lecz najczęsciej od ... chorób zębów.
Niszczy wzrok. W sensie sam mialem korektę wzroku by nie nosić okolularow. Jednak nie w takim sensie. Nie wychodzenie zbyt częste na, zewnątrz niszczy, wzrok. W sensie światło, słoneczne daje 50tys fluksow (jednostka światła) przez lato. Przez zimę w bardzo pochmurny dzień daje 30 tys a żarówki starego typu dawały 1200 z kolei, te nowe, ledowe mają 600 fluksow biedę wyciągnąć. Ogólnie to chodzi najbardziej o dzieci gdy wzrok się kształtuje to robią się ślepe bo przebywają w pomieszczeniach z małą ilością światła. Zresztą konie na kopalni też były ślepe jak nie widziały soqayla słonecznego. Sam mialem wadę w zroku5, 5 i5, 75 na minusie. Trzeba wychodzić z domu a nie siedzieć w pomieszczeniach szkolnych i przy sztucznym świetle. Sam widzę po sobie. Nawet źrenice mam nietypowe bardzo duże bo łykają sporo światła z otoczenia przez co był problem z korekta wzroku bo laser tego nie obejmował. Ogólnie siedzenie po ciemku może nie szkodzi źle siedzisz tylko w zamkniętych pomieszczeniach przed kompem, TV, w szkole, na studiach, pracy a na zewnątrz mała co to jest problem. Zresztą poczytaj o, koniach, wxslaskich kopalniach, sam pracuje na kopalni... Ślepe były i miały poważne wady wzroku.
@@LukeleStrange bardzo haotyczna wypowiedź i nie wiem jak się odnieść... Co do przebywania w słabo oświetlonych pomieszczeniach, to pamiętaj, że dopier ood końcówki XXw siedzimy w domach (ciemniejszych), przy sztucznym świetle. Od ery komputeryzacji. Wcześniej nie. Tak więc czytanie po ciemku nie niszczy wzroku, tylko długie przebywanie w słabych warunkach oświetleniowych powoduje zanik pracy "mięśni" gałki ocznej, co skutkuje problemem, który jednak przechodzi. Konie całe życie spędzały w ciemności, więc miały nieodwracalne szkody. Górnicy kilka dni spędzający pod ziemią w czasie awarii/katastrofy też mają ten problem, jednak on przechodzi po kilku(nastu) dniach.
Przestrzegam tylko przed gwarancją inkbooka, której nie ma. ....to znaczy jest, ale tylko do momentu, gdy wam sie cos zepsuje, wtedy jej nie uznają. Mialem tak ja, ale tez nie jest to odosobniona sytuacja, bo w internecie jest duzo opinii na ten sam temat. Teraz mam Kindle i mam święty spokój
Posiadam kindle paperwhite 3 i jego największym minusem jest brak potrzeby zmiany na inny/wyższy model :) Przesiadłem się z kindle 3 właśnie dla podświetlenia i od 2016 chyba użytkuje nieprzerwanie :) Obecnie korzystam na nim z legimi, troche uciążliwe ale da się przyzwyczaić a cenowo wychodzi super :)
Tydzień temu sprezentowałem żonie na imieniny Kindle Paperwhite 4. Jest zachwycona. Ja tez już zakupiłem sobie na niego dwie książki i zamierzam jej podbierać :)
a propos Łasucha, który prezentuje się na początku, będzie serial na netflixie! :)
Witajcie:) czytam książki na czytniku już chyba 16 lat:) pierwsze 2 czytniki, już nie pamiętam jakie przetrwały tylko 4 lata. Od 12 lat mam Kindle, ten sam egzemplarz:) Wymieniłam już w nim baterię, sprowadzając ja z Chin:) Ostatnio, zawiesił mi sie dwa razy w ciągu miesiąca ( przez poprzednie lata zdarzyło mi sie to tylko raz) i zaczęłam myśleć o wymianie, choć przyznam, że niechętnie:) Jestem przyzwyczajona do przerzucania stron przyciskami i wydaje mi sie to lepsza opcją. Mój stary przyjaciel, czytnik nie ma podświetlenia, ale jeden z poprzednich miał i zżerało to baterię bardzo, to pamiętam. No cóż, coś za coś. Moja okładka do czytnika jest już tak sfatygowana i poklejona, że brak słów, ale niestety nie można już od dawna dokupić do takich modeli nowej. Dziękuję za film, już chyba wiem co wybiorę. Pozdrawiam wszystkich pożeraczy książek:)
ja jestem posiadaczem kindle paperwhite 4 od 6 miesięcy to był pój pierwszy czytnik i go polecam spadł mi już z 7 razy nawet ryski nie ma chodziłem z nim na plażę czytałem podczas kąpieli czytałem też na pełnym słońcu na ławce w parku i mogę powiedzieć że jedyna rzecz jaka mi przeszkadza w paperwhite 4 to micro usb zamiast usb c ale i tak bardzo polecam a i jest na komputerze aplikacja amazona pozwalająca bezprzewodowo przesyłać książki przez wifi albo bez wifi jak ma ktoś wersje 4g ale trzeba wtedy płacić
Świetny film Marcin!
Ja w swoim czytelniczym życiu miałam do czynienia z trzema firmami od czytników.
Pierwszym był onyx, w którym po kilku miesiącach zepsuł się włącznik/wyłącznik. Po nim, dzięki Legimi zaprzyjaźniłam się z InkBookiem i nawet zgubienie czytnika rok temu, nie sprawiło, że zmieniłabym na inny, choć czasami używam także Kindle Paperwhite 3 i używam czasami jego ale częściej Inkbooka ze względu na Legimi :)
PS. Dzięki Tobie chyba załącze też empik Go na inkbooku :)
Przydatny i dobrze zrobiony materiał
Chciałbym dodać tylko to, że pocketbook daje możliwość ustawienia okładki aktualnie czytanej książki jako tapety. Można też wgrać własny wygaszacz
Ja zmieniłam inkbook na pocketbook i jestem bardzo zadowolona. Inkbook bardzo pomału się włącza a po dłuższym czytaniu wyłącza zupełnie. Na koniec po kilku miesiącach użytkowania zepsuł mi się ekran i czytnik przestał działać. Koleżanka miała podobne podobne problemy. Nie polecam. Z pockedbook jestem bardzo zadowolona. Pockedbook ma kilka tapet wgranych i można wgrać również swoje.
Mi się inkbook nigdy sam nie wyłączył przy dłuższym czytaniu. Można też ustawić, kiedy ma się wyłączyć, jeśli się go nie użytkuje.
Tez czytam ma czytniu z mnie więcej takich samych powodów co ty(no i większość). Osobiście zdecydowałam się na pocketbook touch lux 4 i używam go od kilku miesięcy. Wybrałam go z powodu ceny. Jak już ktoś wczesniej wspomniał to mój pierwszy i głupio by było wydać dużo pieniędzy żeby się przekonać że to nie dla mnie. Generalnie jestem zadowolona, oczywiście ma swoje minusy- nie działa tak szybko jak kindle no i ma to wklesniecie ale to tyle dla mnie. I jedno i drugie nie jest aż tak denerwujące. Przyzwyczaiłam się do urządzeń działających wolniej.
Ah no i u mnie też szybciej reaguje jak przewracam książki przyciskami zamiast używać ekranu.
Witaj
Zadałeś pytanie na swoim kanale, więc ja również się przyłączę.
Zacznę od tego, że niestety nie widzę w stu procentach. Z tego też powodu wie mam specjalnie wyboru. Oczywiście radzę sobie na twjd!, żeby czytać książki w tradycyjnej papierowej formie. Najczęściej jednak czytam w wersji elektronicznej zarówno czarnodrukowej jak i brajlowskiej, bo na szczęście mam tatą możliwość. Do tego wykorzystuję specjalny notatnik, który niestety jest drogi, ale inwestować warto, szczególnie, że można palcami czytać, a co za tym idzie, nie trzeba żadnego podświetlenia. Poza tym znacznie tańszym i mającym szersze zastosowanie od notatników, które cenowo dorównują czytnikom Amazon jest specjalny odtwarzacz książek elektronicznych. Mają one syntezator mowy, który odczytuje tekst i jest znacznie mniejszy i lżejszy od czytników. Obsługa jest prosta i odbywa się poprzez wciśnięcie odpowiedni klawisz bez konieczności patrzenia. Wszystko jest słyszalne, dzięki czemu wiadomo jest, jaką opcję można wybrać.
Oczywiście nie oznacza to umniejszania czytników. Przeciwnie. Mam ich kilka do różnych zastosowań. Czytników używam często. Dzięki czytnikon przeczytałam dużo więcej książek niż kiedyś, gdy jeszcze wie miałam żadnego czytnika. Książki tradycyjne również mam, ale głównie po to, żeby tą książkę, która jest dla mnie ważna przepisać i mieć ją zawsze przy sobie.
Odpowiadając jednak na pytanie w czytnikach podoba mi się możliwość czytania w wielu formatach. Ważne jest dla mnie również to, że nie trzeba żadnej lampki czy żarówki, ponieważ podświetlenie jest już w czytniku. Wielkość liter można powiększyć, a w książce papierowej nie, a przynajmniej nie w tym samym egzemplarzu. Szczególnie, gdy samodzielnie się przepisuje książki, można poprawić błąd i zapisać bez błędu. Do plików PDF mam duży czytnik, który jest wietrzy od tego, który testowałeś czyjś Onyx. Do tego rodzaju plików jednak używam odtwarzacza, który odczytuje pliki PDF, ponieważ taki odtwarzacz działa dużo sprawniej. Najbardziej przypadły mi do gustu Inkbook Calypso Plus i Onyx. To najważniejsze dla mnie kryteria, którymś się kieruję w uzasadniach. Dodam jeszcze że czytniki są dużo bardziej , ponieważ każda jedna książka papierowa to ileś tam drzew. Z tych powodów u mnie wygrywają książki elektroniczne zarówno te czytane osobiście jak i przez syntezator mowy czy lektora.
Jeśli ktoś miałby pytania to oczywiście odpowiem. Dziękuję za super filmik.
Jaki model Imkbooka testowałeś, Pozdrawia.
Od 4 lat mam PB HD 3. Poręczny, lekki, wygodny w użytkowaniu i co najważniejsze bezawaryjny.
4 lata temu nie było jeszcze PB HD 3, może chodzi o PB Touch Lux 3?
Jestem posiadaczką czytnika inkbook od co najmniej czterech lat. Minusem posiadanego przeze mnie modelu jest brak możliwości skorzystania ze sklepu z aplikacjami oraz przeprowadzenie aktualizacji. Jeśli miałabym kupować kolejny czynnik,to wybrałabym chyba Kindle Voyage, bo użytkuje pokrowiec tego modelu ale samo urządzenie nie należy do najnowszych, wobec czego zakładam ,że jego cena nie jest bardzo wysoka.Pozdrawiam
onyx był moim pierwszym czytnikiem (ale to było dawno temu, więc i pewnie model słaby). kindle paperwhite mam od pięciu lat i chociaż cały czas w pokrowcu, przyznaję że zaliczył parę upadków. przeżył je, dlatego jestem mu wierna do tej pory :)
podłączanie go do komputera, aby zsynchronizował się z legimi może rzeczywiście być problematyczne, ale to wydaje mi się jedynie kwestia przyzwyczajenia :)
Miałam Pocketbooka Aqua. Działał jak telefony z androidem. Od kiedy mam iPhone'a potrzebuję rzeczy, które robią to co chcę natychmiast :D Pocketbook nadal działa, ale ja potrzebowałam zmiany. Wybrałam Kindle Paperwhite 4 ze względu na szybkość działania i dużo niższą cenę niż wspomniany w filmie Oasis 3. Poza tym chyba też nie jestem przekonana do przycisków fizycznych, a na PW ich nie ma :) PS. tere fere, jakby Oasis 3 kosztował 700zł to bym brała :D PS2. Mam nadzieję że pomogłam :D
Ja korzystam z Pocketbooka, głównie dlatego, że jestem przywiązana do Legimi :) Nie wymagam bajerów, a długiego trzymania bajerów oraz podstawowych funkcji i dla mnie jest idealny :)
Jak to jest czy na kindle, nie można korzystać z legimi? Bo nie wiem co lepsze czy Kindle czy Pocketbook.....
@@Oskarrr91 można, ale są ograniczenia ilościowe. Dobrze jest doczytać informacje na stronie Legimi.
0:24 czy tylko ja gdy słyszę słowa jak do tego doszło słyszę (jak do tego doszło nie wiem...)
Obecnie mam Onyx Boox Nova Pro i uważam, że jest to naprawdę dobry czytnik. Dobrze mi się go trzyma w dłoniach, nie wyślizguje się, a do tego jest naprawdę czytelny. Jego wielofunkcyjność jest u mnie niemal niezastąpiona i już nie pamiętam, kiedy ostatni raz pisałem coś na papierze. Był drogi, zastanawiałem się nad nim z 3-4 miesiące. Niemal kupiłem PocketBook InkPad 3 Pro, ale przekonały mnie ostatecznie rozmiar Onyxa i jego dotykowy ekran z rysikiem, który obecnie uważam za niezbędny (lubię robić dopiski w swoich książkach i wygodniej robi się notatki). Bateria trzyma przy moim bardzo intensywnym użytkowaniu ok. 2 dni (tylko czytając wytrzymuje do tygodnia). Wcześniej miałem małego Kobo Touch i zmiana jest zdecydowanie na +. Naprawdę polecam!!! :)
Ja mam Onyx Boox Nova 2 i zgadzam się z tobą - możliwość robienia notatek niezastąpiona :-)
Na czytniku czytam nie tylko szybciej ale i częściej bo zabieram go wszędzie, no i ten komfort czytania na leżąco! Mam Kindle pw3 i go kocham, zbieram na oasis3. Kupiłam mamie inkbooka i dobrze że tylko czasem go używam bo mam ochotę go rozbić o ścianę taki ma zapłon w porównaniu do kundla.
Ps. Widok biblioteki w Kindle można zmienić 😉
PS2. Wybrałam Kindle ze względu na super obsługę klienta i dużą bezawaryjność w porównaniu z innymi (w oparciu o opinie w Internecie)
Super test. Jak będę wymieniać mojego starego dobrego Kindelka, na pewno wrócę do tego filmu :)
Używam starszego Inkbooka Classic, nowego Lumosa i stareńkiego Kindla Keyboard. I pomimo sporej przepaści dzielącej go ze współczesnymi czytnikami, z tego ostatniego korzystam najczęściej i z największą przyjemnością. Taka ciekawostka - Kindle ma oryginalną baterię od 10 lat i nadal przy 2-3 godzinnym czytaniu na dobę daje radę ok 8 dni. Nowy pracował 4-5 tygodni, co bardzo dobrze o nim świadczy. Nie wiem, czy nowe czytniki mają takie możliwości. Podświetlenie dla mnie to gadżet i w ogóle go nie używam. Cena Oasis jest chora. Gdybym miał wybierać spośród nich, wybrałbym albo Inkbooka albo Peperwhite
Uzywam kindle paper white od lat i bardzo sobie chwale, nie przeszkadza mi jak wyglada strona glowna tak naprawde, kupuje ksiazki albo na woblink albo na amazonie i z obu tych miejsc sa automatycznie wysylane na moje urzadzenie. Jedyny minus jest chyba taki ze kindle nie renderuje za dobrze pdfow, wiec odpuscilam sobie czytanie w tym formacie.
Może znajdzie się dobra duszyczka, która się orientuje dobrze w tego typu urządzeniach. Nie jestem dużym zjadaczem książek ale bardzo lubię poczytać nieco grubsze tomy (Droga Królów), dlatego nie szukam też jakiejś super maszyny, która ma wszystko a fajnego wariantu w cenie 300-400zł. Z góry dziękuje ;)
PS. Filmik rewelacja jak zwykle, łapka ;)
Kurde Okoń.. Rychło w czas xd
Ostatnie dwa tygodnie zastanawiałem się jaki kupić..
To nie było kogo się poradzić
I akurat dzisiaj przyszedł do mnie Pocketbook Touch Lux 4 :D
Zdecydowałem się na tańszy, bo to mój pierwszy i nie wiem czy się przekonam do takiego czytania
Pozdrawiam
Hej, uważaj na ten czytnik Pocketbook Touch Lux 4. W mojej ocenie jest mega delikatny i wrażliwy. Po 8 tygodniach używania mało intensywnego padł ekran. Usterka została oceniona przez serwis jako uszkodzenie mechaniczne = odrzucenie zgłoszenia reklamacji, koszt naprawy 370 PLN (kwota zakupu 450 PLN). Ekran uległ pęknięciu w wyniku ... no właśnie, nie w wyniku upadku czy uderzenia. Uległ uszkodzeniu w wyniku używania, ekran jest tak delikatny, że może pęknąć przy zwykłym używaniu.
Ciekawa recenzja. Dzięki kolego za pochylenie się nad tematem.
Osobiście sprzedałem Kindla i kupiłem Onyx Boox Poke 2. Najważniejszy powód: korzystam głównie z abonamentu bibliotecznego Legimi, który w ogóle nie działa na Kindlach. A drugi powód jest taki, że łączę się z Onyxem przez BT z bezprzewodową klawiaturą, włączam dokumenty google i piszę teksty, a czytnik traktuję wtedy jak monitor (co nie jest możliwe na żadnym Pocketbooku, ponieważ nie da się pobrać aplikacji do pisania tekstów). W moim modelu doskwiera mi wielkość ekranu (6 cali), dlatego planuję przesiadkę na Onyxa 7 lub 7.8 cali. Pozdrawiam!
PocketBook najlepszy. Mam touch lux5 i polecam :)
Miałam Pocketbooka Touch Lux 3 było super, służył 5 lat, padła matryca i się zastanawiałam nad Kindlem. Pożyczyłam od koleżanki i mi nie pasował. Kupiłam Touch Lux 4 i jestem bardzo zadowolona. Jest lekki i kompaktowy. Polecam 💪🏼
Mi matryca padła po 10 miesiącach. W pierwszej naprawie był w kwietniu tego roku, w drugiej w czerwcu i tu zażyczyli sobie 450 zł za naprawę. Dałam sobie spokój.
Teraz się waham przed zakupem kolejnego czytnika...
Nie stać mnie na zakup co roku nowego czytnika :(
Używam Pocketbook, zdecydowałam się głównie z powodu darmowego bibliotecznego Legimi 💕
Też mam pocketbooka z tym ze akurat legimi nie uzywam. Myslalem ze zawsze jest platne?
@@uchicha666 Działa to tak - przychodzisz do swojej biblioteki (tam, gdzie jesteś zapisany) i prosisz o kod do legimi, oczywiście nie wszystkie biblioteki mają coś takiego w ofercie, trzeba się dopytać. Dostajesz kod, a w bibliotece też powinni Ci powiedzieć jak go użyć. Kod jest ważny miesiąc, a Ty możesz go używać 30 dni od użycia :)
mam taką samą możliwość, po co wydawać pieniądze :D
ja mam pocketbooka touch lux 3, już ponad 2 lata i jestem zadowolona. obsługuje naprawdę dużo formatów, bateria też jest wytrzymała, mam dostęp do legimi, a że nie jestem za bardzo wymagająca, ten model w zupełności mi wystarcza.
Marcin w szafie
Bardzo pomocne. Dzięki!
Polecam się.
Nowe Pocketbooki są świetne. Na kindlach trzeba kombinować żeby uruchomić legimi.
Czytam na czytniku od lat, ale czasami wracam do papieru. Sentyment;)
Świetny materiał!
Świetny odcinek ☺️ Ja mam sentyment do Kindla, bo przyjaciółka pożyczyła mi go na wakacje na Fuerteventurę🌅 Gdybym miała kupić, zdecydowałabym się na Kindle Oasis ☺️🌸
Chyba najlepszym rozwiazaniem by bylo cos w desen Onyx Boox Nova 3 HW w rozmiarze niegdysiejszego Pocketbooka 515/Mini bo byl jeszcze poreczniejszy przy 5" (jesli myslimy o epub'ach lub mobi, bo PDFy/DJVU sa ciezkie bez reflowa)... Ja mam starego juz bardzo wlasnie PB515 - gdy wychodzil podswietlenie bylo w wyzszych cenach i bez temperatury barwowej u kazdego producenta. 515tka broni sie rozmiarem, bo spokojnie da sie go w sumie do kieszeni schowac bez rozpychania, a przy minimalnym marginesie i interlinii, dobranej czcionce (ja akurat preferuje Bitter bo jest troszke bardziej skondensowany niz Bookerly) miesci sie tyle tekstu na tym 5" ekranie co na wielu 6" gdzie minimalny margines i interlinia nadal sa duze i "marnotrawia" przestrzen na ekranie. Jako ze rzadko czytam obecnie PDFy (na studiach bylo tego wiecej ale obecnie nie), a mam ksiazki w .lit, .fb, .epub i .mobi formatach, z epubami najliczniejszymi, kierowalem sie wtedy kryterium obslugi mojego "backloga", czyt. zalezalo mi na urzadzeniu z obsluga duzej liczby formatow. Obecnie, gdybym kupowal, rozwazalbym funkcje takie jak TTS/obsluga audio + bluetooth, obsluga Legimi oraz Kindle, z racji na czesc ksiazek zakupionych/dostepnych tylko na tych platformach, i teoretycznie Onyx dzieki domyslnej obsludze formatow na jakich mi zalezy oraz Androidowi i opcji wrzucenia appek do obslugi roznych sklepow, goodreads'a oraz bibliotek, bylby najlepszy gdyby nie cena. Obecne nowsze wersje podswietlenia z regulacja temperatury barwowej tez by wplynely na decyzje... Inna rzecz, ze w moim starym maluszku mam tylko send-to-pb/send-to-dropbox z online pobierania ksiazek, inaczej czy to ksiazki przerzucane po kablu czy z domowego share'a, fokus na epubach, zarzadzanie przez Calibre, brak podswietlenia w tym 5" 800x600/200ppi wiec lampka biurkowa jak przed laty w uzyciu ;), przyciski zamiast ekranu dotykowego, ale kosztowalo to kolo 250pln a poki co nadal jest wystarczajace... bo dla mnie czytnik sluzy do czytania beletrystyki, nie szukania nowych pozycji w sklepach czy odwiedzania stron i serwisow spolecznosciowych, czy tez analizy/nauki z PDFow technicznych czy czytania mangi/komiksow...
Ja swojego Kindla mam od lat. Mam go od ponad 5 lat i działa jak działa świetnie ( Odpukać w niemalowane ) - jest to Paperwhite (no ale model oczywiście z roku ok 2014). Od tego czasu menu sie troche zmnieło, kto wie może zmieni sie znowu. Jedno wiem na pewno , temu czytnikowi należy przyznać solidność i wytrzymałość. Był ze mną pod namiotami, wieloma wyprawami a baterie wciąż super trzyma . Ja jednak nie potrzebuje legimi czy empiku go. Jeszcze jedna super zaleta jest to ze aplikacje Kindle mocne zainstalować sobie na komputer lub telefon - co oznacza ze książki z konta z czytnika sa wszędzie. Moze teoretycznie ni trzeba by było wtedy podpinać czytnika do koma żeby coś zgrać?? Dodoatkowo możliwość podkreślania i wracania do cytatów super ułatwiła mi życie . Powodzenia w podejmowaniu decyzji, z filmu wychodzi ze nie będzie to łatwe :)
Znakomity materiał. Bardzo dziękuję....
No właśnie,też mam ten problem chce kupić mój pierwszy,wiem jednak co chcę mieć w nim aby służył mi na wiele lat ale gdy już wydaje mi się że to ten to znowu coś mi powoduje że nie jestem pewna i to dopiero dylemat
Zbieram się do zakupu Oasis 3, ale w 2022 r. cena w przedziale 1499-1599.
Pozostaje czekać jedynie na promocję 😝
Wczoraj przesiadłem się na PB Touch Lux 5 z Larka Freebook'a🙈 przepaść kolosalna na rzecz Pocketa😉 jak na razie nie mam się do czego przyczepić, czytelny ekran, świetne podświetlenie w nocy👍
Ekran Ci jeszcze nie padł?:)
@@radosawszmid7822 Wszystko śmiga, jak powinno:)