nic nie daje realnego dowodu na istnienie boga tak jak szatana. Dla mnie oba te postacie to taki chwyt psychologiczny Bóg-dobro Szatan-zło, są to postacie,które mają na nas wpływać tak abyśmy sie nie bali smierci tym ze jak nikomu nie zawadzamy za życia to czeka nas nagroda albo kara. Moim zdaniem jest to wymyslone, bo człowiek musi w coś wierzyć mieć złudne wrażenia tego ze cos jest i w to wierzy, jest to tez po to by zapobiegac torturom a pomagac ludziom. Religia coraz bardziej się rozprzestrzenia coraz wiecej ludzi dochodzi do swojej prawdy i otwiera oczy. Ani Bóg ani Szatan nie istnieje to bajka dla dorosłych zeby byli "grzeczni". PS. w bibli wszystko jest ze sobą sprzeczne, haotyczne co do historii i biologii. Jednak nauka ma dowody nie to co wiara.
W Boga sam nie wierzę , w życiu obecnym nie spotkałem żadnego cudu takiego typu jak 2tyś lat temu , to wszystko jest ściema religia jest po to by trzepać hajs , co Ci daje chodzenie do kościoła ?? Ludzie tylko tam chodzą by się pokazać , większość ludzi którzy tam chodzą popełniają najgorsze grzechy powtarzając je .. a chodząc do kościoła tylko sie wybielają . Pogląd ludzi jest tak tępy że np. Kowalski który jest wzorowym dobrym człowiekiem nie chodząc do kościoła gdyż nie wierzy w boga jest automatycznie uznawany za złego bo nie wierzy w boga... Koniec kropka.
Panie Dariuszu, zastanawiałem się, czy jeszcze Pan żyje. Film sprzed 8 lat, ale cieszę się, że jest Pan aktywny. Ciągle jest nadzieja :) może nie za naszego życia, ale jest więcej głosów ludzi nauki, którzy również widzą toksyczny wpływ religii i wszyscy aktywnie walczymy o lepsze jutro na całym świecie. W Polsce trochę wolniej, ale każdy głos się liczy :) Małymi krokami do przodu. Dzielny z Pana człowiek i też chcę się zacząć udzielać. Zacząłem przeglądać jak wygląda sytuacja i wpadłem na Pana w pierwszej kolejności :) pozdrawiam i proszę się nie poddawać!
Gdy widzę te łapki w dół pod pana filmami nie wiem czy się śmiać czy płakać , robi pan świetne filmy tak trzymać! Argumentacja większość osób wierzących wypowiadających się tu jest bardzo prymitywna.
Mam w dupie co ten gość opowiada,ale koledzy magistry już dali popis ze strajkami jak daleko sięga ich inteligencja. . Każdy idiota widział w tym ideologię ,a nie walkę o lepsze jutro. A koledze z filmiku czy się podoba czy nie religia jest i będzie istnieć. A i teraz piszę do polinskiego bydła Znajdźcie list Alberta Pike'a Bydło nie musi dziękować
A kto powiedział że Boga nie ma ? Jest więcej dowodów na to że BÓG JEST, niż Go nie ma :DDD A kto powiedział że Pan Bóg nie dał Aniołom wolnej woli ? Pana argumentacje są prymitywne, Panie Dariuszu . Skoro twierdzi Pan że Pana Boga nie ma - bo szatan, to w takim razie skąd wziął się szatan ? To po co mówi Pan, że Boga nie ma skoro wspomina Pan o szatanie ? bez sensu :DDD Polska bez Pana Boga nie istniała by, i już dawno by jej nie było. I proszę nie mymazywać tego z polskiego dziedzictwa kulturowego i nie dzielić polskiego społeczeństwa, bo chyba bardziej na tym Panu zależy niż na tym że Boga nie ma :)
jeśli twierdzicie że modlitwa to rozmowa ale boga ani nie widzicie ani nie słyszycie po prostu mówicie wykonując dziwne gesty rękami to znaczy że modlitwa to nie dialog a bezsensowny monolog. Także czy może stworzyć kamień którego nie mógłby podnieść. No właśnie to wyklucza wrzechmoc. Bóg jest jedną osobą ale i trzema i musi ze sobą rozmawiać i jest synem samego siebie który został poczęty przez niego ale nie przez niego sami widzicie że to nie ma sensu.
A skąd wiesz czy podczas modlitwy nie słyszę Boga ? Modlitwa to jest rozmowa z Bogiem i Bóg odpowiada na nasze modlitwy szybciej niż nam się wydaje. Niestety człowiek ma Boga za magiczną różczkę za pomocą której załatwi swoje interesy. Niestety tak to nie działa. To tak jak byś mówił, kocham Cię bo mam z Ciebie korzyści :)
@@dobryczowiek8310 A skąd wiadomo że Boga nie ma ? A skąd wiadomo że Bóg nie dał Aniołom wolnej woli ? Jest więcej dowodów na to że Bóg jest, niż na to że Go nie ma. Autor twierdzi że, Boga nie ma - bo szatan. To skoro Boga nie ma to po co wspominać o szatanie, skoro jego też nie ma. I argumentacja bo szatan - zatem nie istnieje bo go nie ma. Polska bez Boga nie istniała by i nie będzie istnieć. I proszę nie wymazywać tego z naszego dziedzictwa kulturowego. To właśnie Pan Bóg dawał nam wiary, siły i nadziei, gdy my sami już jej nie MIELIŚMY. Próbowali nas zakopać, ale nie wiedzieli że zakopują ziarno ! Nasi dziadkowie krwią te ziarno podlewali której na imię - Ojczyzna. A teraz co z tego wyrosło ? Przypomnę znane słowa, ale może nie wszystkim : "Jeśli zaczną niszczyć Polskę, to zaczną od wiary, bo ona stanowi siłę narodu". Jeśli ludzie naprawdę chcecie kochać Polskę to idźcie najpierw kochać swoje rodziny, znajomy bliskich i każdą osobę która spotkacie. Z Panem Bogiem 😊
Bóg - sam stworzył szatana, aby dać każdemu człowiekowi wolny wybór - między dobrem, a złem. To, że Boga nie widać - nie oznacza, że Go nie ma. To co najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
krzysztof christopher czyli bog wie ze 99% istot pojdzie do piekla hmmm wychodzi na to ze specjalnie ich tam posyla bo wie ze kazdy czlowiek instynktownie grzeszy
Czasami diabeł pozwala ludziom wieść życie wolne od kłopotów - bo nie chce by zwrócili się do Boga. Twój grzech jest jak więzienna cela, ale miła i przyjemna, a Tobie wydaje się, że nie ma potrzeby z niej wychodzić, drzwi są szeroko otwarte. Aż pewnego dnia czas się skończy, drzwi celi zamkną się z hukiem i nagle... będzie za pózno. Każdy kto szczerze żałował będzie za grzechy swoje - zostanie zbawiony, kto tego nie uczyni zostanie potępiony. Widzisz, są dwie furtki, tylko od Ciebie zależy, którą otworzysz.
krzysztof christopher mozliwe ze to prawda co piszesz nawet chcialbym zeby tak bylo ale zastanow sie jezeli bog istnieje to czy Moze skarac kogos kto nie wierzy a grzeszył I nigdy nie znalazł drogi do boga bo poprostu go nie zobaczył (objawił) prosił go zeby chociaz dal jakis znak I nic z tego.....
Wszystko to kwestia wiary. Królestwo Niebieskie jest w Tobie i wokół Ciebie... Bóg dałby nam odpowiedzi o, które Go prosimy - gdybyśmy wiedzieli to co On wie. Boga zobaczyć można patrząc Sercem. Biblia objawi Ci Boga Żywego. Cierpliwości.
+notyerbuisness Oczywiscie masz racje - cala religia katolicka to szantaz ; albo robisz to co MY sobie zyczymy (wlasciciele kosciola czyli grubobrzuche biskupokardynaly) albo masz przesrane na cala wiecznosc(!) Ale sobie cwaniaki wymyslili! Tylko zal tych biednych ludzi wychowanych w bezmyslnej wierze w ich pierdoly...
Ciężar dowodu na istnienie Boga spoczywa po stronie rzucający to twierdzenie. Pana seria, choć godna pochwały, wprowadzić może w pułapkę wierzących dając im (niesłusznie) do głowy myśl, że skoro ktoś dowodzi nieistnienia Boga, to stan początkowy to tegoż Boga oczywiste istnienie... Chyba, że to sprytnie zaplanowana prowokacja :)
Nauka chrześcijańska mówi o tym, że Bóg daje nam wolny wybór. Bóg nie stworzył szatana tylko pewien anioł zbuntował się przeciwko Bogu. Bóg doskonale o tym wiedział, że szatan się zbuntuje, ale nie powstrzymał go, bo to był wybór szatana. ;)
Jeżeli Bóg wiedział, że serafin (taki nadanioł z sześcioma skrzydłami) się przeciw niemu zbuntuje i stanie jego przeciwnikiem, to znaczy że stworzył go celowo. Wygląda to na planowe stworzenie sobie wroga. Gdzie tu jest sens?
Witam ! tak to wszystko prawda.Ale właśnie te instytucje ,które Pan wspomina rządowe to po części pra wytwór twórców religii.Jakby naczynia zależne.Pierwotne ludy chcąc rządzić podwładnymi (bo bylo tych ludzi coraz więcej ) i trzymać ich w ryzach i strachu ,musiały coś wymyślić ,I padło na spojrzenie w górę i wspomnienie ojca zbieracza ,który nie powrócił do jaskini po polowaniu czy zbiorach. .Do tego spodobało się tym leniwym gagatkom ,że te osoby które tęskniły są słabsze psychicznie ale pracowite i cyk robimy politykę..nic nie robiąc mamy szacunek i i przywileje .Czasem ich postraszymy ,jakieś mity opowiemy księgi zapiszemy i jest gotowy model społeczeństwa.Ołtarz i Tron.Dobrze ,że po tysiącach lat mamy czas w którym dzięki massmediom i wolnemu słowu ,przynajmniej w naszej części świata możemy sobie na spokojnie o tym systemie porozmawiać .Podczas wielu polemik,zwracam się z godnością do osób religijnych wskazujac im błędy w swoich zachowaniach .Wielu krzyczy ateiści..Nic bardziej mylnego.Nie ma jak Pan wskazuje boga więc nie ma Teizmu i Ateizmu.To tylko spór umysłowy .Coś na zasadzie obecnie PiS-PO.Powoli tą wiedzą należy się dzielić .Wierzenia ,modlitwy może i są komuś potrzebne ale nie w formie polityczno-religijnej ,Kto chce niech w spokoju się modli na łonie natury w pokoju ,z pokorą i uniżeniem.Po co pokazywać wiarę na pokaz i łapać punkty wyborcze lub społeczne.Wierzenie to maść na słabą psychikę ludzi.Takich ludzi straszono i wykorzystywano przez wieki .I teraz trudno to wyplenić z genów.Ale Oświecenie idzie.dziekuję za uwagę fajny kanał
Bardzo fajnie że odpowiada pan na komentarze spokojnie, używając pana logiki, a nie jak niektórzy np. Carrioner którzy wyzywają od razu. A skąd pan wie, że Boga nie ma np. gdyby się ukazał to większość ze STRACHU by uwierzyła, a nie koniecznie byłaby to prawdziwa miłość do Boga. Czemu na wiarę mówimy wiara? Bo nie ma stuprocentowego dowodu na istnienie bądź nie istnienie Boga dlatego wiara nazywa się wiarą bo musisz w to uwierzyć.
@@dariuszmostrag3684 To że coś jest logiczne, nie oznacza że jest prawdziwe, a to że coś jest nielogiczne, nie oznacza że jest nieprawdziwe. Polecam obejrzeć ruclips.net/video/QpLdw1IC-Q0/видео.html&ab_channel=TEDxTalks
Ja to ujmę tak- jeśli wolna wola Z KONIECZNOŚCI prowadzi do powstania zła, (tzn. jeśli wolna wola MUSI oznaczać wybór między dobrem a złem), to bóg nie jest wszechmocny, bo gdyby był, zrobiłby tak, że wolna wola to wybór między dobrem a innym dobrem, a zła by WOGÓLE nie stworzył. Wasz bóg jednak jest na tyle nie-wszechmocny, że zrobił ogromny błąd w postaci możliwości wyboru zła, wiedząc, że szatan je wybierze. A gdyby zła nie było, nadal mielibyśmy wolną wolę (tak jak w raju, gdzie jest samo dobro, ale wolna wola nadal istnieje), a o czymś takim jak zło WOGÓLE byś nawet nie pomyślał, tak samo jak nie możesz pomyśleć o kolorze wyruinowym bo takiego nie ma ;D Reasumując: skoro twierdzicie, że zło musi istnieć, bo bez niego nie byłoby wolnej woli, to potwierdzacie, że wasz niebiański ojczulek nie jest wszechmocny, bo nie potrafi pogodzić braku zła i istnienia wolnej woli. Wystarczająco jasno?
@@ytbcancerpl9631 mamy wybór dobro i zło bo bez tego zapanował by chaos, pomyślałeś kiedyś nad tym że jeżeli byłby wybór dobro a większe dobro to morderca który zabija innego człowieka robiłby dobrze. Całkowicie bez sensu. A my potrafimy to rozróżnić co czyni nas wyższymi istotami bynajmniej wyższymi niż zwierzęta które tego nie potrafią.
@@arek4434 Proponuję, drogi Arku, tysiąc złotych nagrody za znalezienie w Biblii jednej, jedynej historyjki, która nie przeczy założeniu boskiej wszechmocy. Podstawa prawna: artykuł 919 Kodeksu Cywilnego. 🙂
Dobrze powiedziane. Ale co sie sejmu i senatu tyczy - to nie instytucje zle sa tylko czesto niekompetentni badz tez skorumpowani ludzie co tam urzeduja. A wybralo ich spoleczenstwo, a wiec problem jest duzo wiekszy. ------------------------------------------------------------------------------------ Dlaczego biblijny bog nie bylby w stanie stworzyc wszechswiat, a w tym Ziemi i ludzi - Bo jak nam mowia duchowni: On istnial od zawsze, nie mial poczatku i nie bedzie mial konca. To oznacza, ze musialby odczekac wiecznosc zanim dokonal aktu stworzenia. Pomiedzy dwoma wydarzeniami mozna zmierzyc czas jaki uplynal -10 lat, 100 lat, 2 miliony. Ale, ze on, tzn. bog istnial patrzac wstecz od mometu stworzenia nieskonczona wiecznosc to wlasnie ta wiecznosc musialby odczekac zeby doczekac sie momentu w jakim postanowi nas stworzyc - a tego nikt nie potrafi, nawet "wszechmogacy"
Co do Boga to 100% racji. To jest wręcz dziecinne, żeby nie zdawać sobie z tego sprawy, że nie ma Boga przynajmniej takiego jakiego ktokolwiek sobie na świecie wyobraża, czy wyobrażał. Jedyny rzeczowy argument wierzących jest taki że życie musiało jakoś powstać. To prawda . Tego nikt nie wie w 100% jak powstało. Ale jeśli ktoś wierzy, że coś jest to musi to on udowodnić, a nie ten który uważa że czegoś nie ma. Być może jest jakaś siła wyższa , coś nad nami z czego nie zdajemy sobie sprawy, ale nie na zasadach jakie sobie wymyślił człowiek. Wszystkie religie to bajeczki. Co do sejmu i senatu to bzdury. Wszyscy mają decydować o wszystkim... Masa ciągnie w dół. Masa jest ciemna. Masa by tylko brała. Nie ma pojęcia o rządzeniu. Byłaby anarchia. Pozabijalibyśmy się nawzajem.
Tam też jest parlament. Chociaż tam zupełnie inaczej funkcjonuje. Lecz tam też są zupełnie inni ludzie, zupełnie inna mentalność. Powtarzam w Polsce byśmy się pozabijali...:)
na końcu sie okaże, ze to nie bóg nie istniał tylko większość świata, bo świat był iluzją podłaczoną pod zmysły, szalonym cyrkiem nawet nie grą o dusze raczej zaplanowanym fatum nad większoscią. Kiedy umierałem głos zjawisk ostatecznych mówił "nie ma świata, wszechświata, jest tylko walka o dusze".
"stał się wrogiem nr 1 - szatanem." Bóg nie ma wrogów. On wiedział, że będą tacy, którzy staną przeciwko niemu, a jednak ich stworzył i pokochał. Pozdrawiam serdecznie autora filmiku - będę modlić się za Pana i za prawdę, której Pan jeszcze nie odnalazł.
Pokochał i dał czynić zło, a czasem robił to razem z nim, pozwolił by na świecie było zło i aż tyle, sprowadził swojego syna, a w zasadzie siebie na ziemią, na samobójczą misję, by odczarować grzechy ludzi i siebie przebłagać, no fajny ten bóg... p******* sadysta, tak jak inni zresztą
Jeżeli Bóg istnieje i jest wszechmogący i wszechwiedzący, to się nie musi obawiać niczego. Nasze życie, doświadczenie i wiedza są zbyt krótkie i male by moc oceniać osoby Boga dla której nie musi mieć żadne znaczenie czy się coś wydarzyło wczoraj, dzisiaj czy za miliardy lat. Już sama myśl iż może istnieć osoba Boga, która żyje wiecznie czyli tak naprawdę się nigdy nie urodziła i nigdy nie umrze jest nie do pojęcia, ponieważ nigdy czegoś takiego nie doświadczyliśmy. Udowodnienie istnienia lub braku istnienia Boga to zadanie ponad nasze możliwości, chociaż próbować trzeba. Jeżeli ktoś mówi iż Bóg istnieje to bardziej on powinien przedstawić dowody na jego istnienie, i nie wystarczy mówić iż nie ma dowodu na jego nie istnienie, tak jak w przypadku hipotetycznego istnienia czajniczka Russela który się znajduje pomiędzy Ziemia i Słońcem.
A co bóg robi z dziećmi które umierają po porodzie albo w wieku 2 lat Przecież one nie miały czasu aby pokazać czy będą dobre czy nie czy zasłużą sobie na niebo czy nie I co któregoś dnia będzie Sąd Ostateczny nagle powiedzą stop nikt już się więcej nie rodzi i dzielimy kto do piekła kto do nieba a co z tymi którzy mogliby się jeszcze rodzić przez setki 1000 lat
Dziękuję za obrażenie mojej wiary, no ale po co szanować osoby chrześcijańskie?! To tylko jebane śmieci, które są głuche i nie widzą prawdy. Jeszcze raz dziękuję za szacunek dla katolików, komunistów, świadków jehowy, osób prawosławnych, osób z wiary anglikańskiej i innych odłamów chrześcijańskich. Dobrze wiedzieć że jestem ślepym debilem. Dziękuję.
@@baldwinthefourth4098 Na tym świecie nie ma szacunku dla nikogo. A co z osobami homoseksualnymi, czarno skórymi? Czyli jedyne co mi kurwa zostało to popełnić samobójstwo, bo kurwa jestem tylko jebanym głuchym i ślepym katolikiem! Nie ma dla mnie szacunku BO jestem KATOLIKIEM! Tylko dlatego, że jestem inna nie mogę normalnie żyć. Nie mogę normalnie wyjść na ulicę, bo będą się ze mnie śmiać. Dobra załóżmy, że Boga nie ma, nie istnieje. Czyli jak popełnie samobójstwo nie pójdę do piekła?! Gdzie się znajdę po śmierci?! Nie wiem ale mam w to wyjebane. Bo jedyne co mogę zrobić to tylko to. Bo jestem głupia. Jestem głupia dlatego, że wierze w boga.
@@baldwinthefourth4098 The Janitor... Sam powodujesz, że osoby chrześcijańskie mogą ciebie nie szanować, nie tolerować itd. Ponieważ nienawiść rodzi nienawiść. Ty wyzwiesz np komunistę, on wyzwie ciebie i tak w kółko. Nie radzę być nie miłym.
Nie tylko w Polsce a na calym swiecie jak ci na I.. sa idiotami wierzacymi w jakiegos boga na chmurkach ktory jest swoim synem i samego siebie zaplodnil.
Powiedzmy, że Wszechświat jest ewolucją ku najwyższej świadomości. Gdzie jest ewolucja, można dopuścić także proces odwrotny. Załóżmy, że tzw. Bóg jest najwyższą na ten moment świadomością (ale nie przypisuję mu wszechwiedzy poza granicami własnego objawienia - które cały czas trwa i się poszerza). Załóżmy, że jest ileś tam poziomów świadomości - od jakiegoś tam pierwszego po Bogu do powiedzmy glichy. Ta glicha ma szanse ewoluować w górę - ku coraz wyższym poziomom aż do zjednoczenia z tymże Bogiem. Natomiast jedna z istot "pierwszych po szefie" na skutek jakiegoś strukturalnego błędu, który wypełnił w niej celowo zostawioną informacyjną nieciągłość, zaczęła deewoluować (rozpadać się). Ponieważ jest to bardzo złożona struktura, to będzie się rozpadać bardzo długo (prawdopodobnie tak długo, jak trwa wszechświat). Istota ta jest destrukcyjna, ale jest ważnym elementem objawienia (reprezentuje siły rozkładu, destrukcji). To jest tzw. szatan.
Ps jak ja go dawno nie widziałem myślałem juz ze z youtube go wymazali p dariuszu moze zrob pan filmik o jakis ciekawych mitach dla odmiany gdzie np napisałby pan którzy dawni bogowie najbardziej panu pasowali a najlepiej o sztucznej inteligencji pozdrawiam serdecznie)!
Polecam film na youtube: Najbardziej przerażająca prawda biblijna. Każdy z nas obdarzony wolną wolą będzie sprawiedliwie osądzony. Żyjcie jak chcecie. Możecie w nic nie wierzyć. Jak poczujecie śmierć na ramieniu może być za późno na nawrócenie.
Śmierci boi się każdy.Wykorzystywanie tego faktu przez kościół jest co najmniej skurwysyństwem.Widząc co wyczyniają księża świadcz to o tym że.nie wiele mają do czynienie z wiarą.
Stefan Kordyl Skąd takie stwierdzwnie,że śmierci boi się każdy ? Warto odnosić się do swoich osobistych stwierdzeń,a nie wypowiadać się za kogoś. Ja śmierci się nie boję. Człowiek rodzi się ,żyje i umiera- taka jest kolejność naszego bytowania tu na ziemi. Tylko od Ciebie zależy jak wykorzystasz te życie. Możesz marudzić,narzekać że to życie nie takie..że kościół..że księża...że Bóg...,a jaki ty jesteś? Pamiętaj chcesz lepszego świata zacznij od siebie. mniej narzekania więcej bytowania :)
Rozmowa mieszkańców płaskiego świata: Płaszczak A: Nasz wszechświat jest w pełni poznawalny, sam mogę poznac wszystkie linie proste, łuki, punkty przecięcia, kąty, itd., nie potrzeba nam żadnej innej koncepcji poza geometrią, a wtedy przewidzieć możemy wszystko. Płaszczak B: Ta koncepcja jest wystarczająca na codzień, ale jest niepełna. Poza naszym światem może istnieć inny, bogatszy, w którym to co u nas niemożliwe jest realne. Płaszczak A: Absurd ! To jakieś urojenia ! Nie ma na to dowodu. Płaszczak B: Są przekazy od osób twierdzących, że otrzymują przekaz z wyższego świata od istot spoza naszego wymiaru... Płaszczak A: Kompletna bzdura ! Nie mamy żadnych wiarygodnych informacji, to są jakieś wytwory chorych umysłów. Czy któs widział takie istoty ? A zresztą, jeśliby istniały, mielibyśmy ślady ich działalności, no nie ? Nie potrzeba nam żadnych istot spoza naszego wymiaru. Płaszczak B: No właśnie ... Występują zdarzenia, które wg naszej geometrii nie mają prawa zaistnieć, po kontaktach z istotami z "zaświatów". Płaszczak A: A to bujda ! Nasza nauka, która stale się rozwija, dostrzeże oszustwo, a jeśli faktycznie mały miejsce, to na pewno kiedyś wytłumaczy, jak one mogły się pojawić. Do psychiatryka z takimi "wizjonerami" ! Płaszczak B: Te istoty twierdzą, że nasz świat przestanie istnieć, jeśli nie będziemy się zachowywać poprawnie względem siebie i utrzymywać kontaktu za "zaświatem", zgodnie z instrukcją przekazaną wybranym osobom ... Płaszczak A: Hehe ! Co za odlot ! Ktoś się nawąchał zarodników grzyba halucyna ! Przecież to jest próba nacisku i żądanie posłuszeństwa przez szantaż ! Nigdy nie uznam takich poronionych wymysłów ! Płaszczak B: W miejscu, które było ciągła linią brzegową nagle pojawił się obiekt - jakby wtargnął z zewnątrz, albo powstał z niczego, rozdzielając połączone dotąd odcinki, tak jakby przestrzeń się rozsunęła, robiąc miejsce dla nowej rzeczy i pokazał się obraz istoty z innego wymiaru, która przekazała naszemu rodakowi wiadomość dla całego ludu ... Płaszczak A: Co za fantazja ! Nie ma żadnych innych wymiarów ! Wbijcie sobie do głowy, tępi "wyznawcy" ! Mamy długość, wysokość, jeszcze czas - nasza czasoprzestrzeń 3-wymiarowa jest doskonała i nie ma żadnych dowodów na istnienie innej. Płaszczak B: Możemy sobie wyobrazić istoty liniowe, które żyjąc w czasie są odcinkami na jednej linii jako odcinki. Z ich punktu widzenia wszelki kontakt z innymi istotami jest możliwy tylko jako dotknięcie z jednego lub drugiego końca odcinka, nie widzą oni w całości sąsiada ... My widzimy je w całości z dowolnej strony, tak jakbyśmy je prześwietlali na wylot, co dla nich byłoby niezrozumiałe i bylibyśmy obdarzeni nadzwyczajną mocą. Płaszczak A: Zbędna spekulacja ! Takich istot nie ma, a nasz świat jest kompletny. Po co nam takie porównania ? To są jakieś wykręty osób o słabym wykształceniu, którym potrzebna jest wiara w jakieś istoty z zewnatrz, bo sami nie potrafią sobie poradzić w życiu. Płaszczak B: Mój sąsiad długo chorował, jego macki się trwale odkształciły, a po modlitwach jego współwyznawców odzyskał zdrowie, nawet nasi medycy nie mogli pojąć jakim cudem ! Płaszczak A: Nasi medycy niech zajmą się leczeniem, a nie teoriami, poza tym żadne cuda nie istnieją, nauki medyczne się rozwiną, to wyjaśnią kiedyś wszystko, co dziś niewytłumaczalne dla naiwniaków, którzy zamiast się normalnie kurować tracą czas na jakieś modlitwy. Znowu jakieś chore umysły podpierają swe nieuzasadnione teorie jakimiś jednostkowymi przypadkami. Niech spróbują powtórzyć to ekperymentalnie, to zobaczymy, czy można zmusić te rzekome istoty z urojonych wymiarów do spełnienia naszych żądań ! Płaszczak B: Nasi wizjonerzy, jak ich określasz, twierdzą, że jeśli będziemy żyć wg zasad przekazanych z wyższego wymiaru, to możemy zyskać życie wieczne, stając się szczęśliwymi istotami, mającymi dodatkowe wymiary, tak jak odcinkowiec, który zyskałby wysokość oprócz długości, a obecnie jest tylko cieniem istoty a naszego świata, rzuconym na ścianę i jego istnienie jest niepełne, a koniec wiadomy - rozpad na punkty ... Niektórzy z naszych "świętych" nadal zachowują nienaruszone kształty, po zakończeniu swojego życia, bez cech rozpadu materii, mimo, że nikt nie zadbał o ich zabalsamowanie. Płaszczak A: No chyba was pogięło z tymi wizjami ! Przecież wiadomo, że po zakończeniu egzystencji w naszym najlepszym kompletnym świecie, a nie na jakiejś linii - gdzie można tylko przesuwać się w 2 strony - nasze organizmy rozpadają się na odcinki, służące za materiał budulcowy dla nowych organizmów. Tak już jest i trzeba to życie wykorzystać w pełni, a nie żyć jakimiś chorymi nadziejami, ufając w nienaukowe brednie. Nasz wielki przywódca, PłaLenin, prawdziwy wizjoner szczęścia ludzkości, którego warunkiem jest odrzucenie "opium dla ludu" - ogłupiającej wiary w istnienie istot z innych wymiarów, jest utrzymywany na zawsze w swoim kształcie przez cały instytut medyczny. Czy wasi specjaliści od podtrzymywania prostackich zabobonów też mają takie instytuty, żeby konserwowac ciemnotę ? Co za ciemnogród ! [ ] W tym momencie kartka, na której narysowani byli płaszczacy, się rozdarła, oddzielając Płaszczaka A od Płaszczaka B jakąś dziwną barierą, którą można było obejść, ale w żaden sposób przeniknąć - jakby świat się nagle kończył nieprzekraczalną granicą, tworzoną przez dziwny obiekt. ( W wyższym wymiarze był to palec przebijający papier. ) Płaszczak B: Czyżby to pokaz mocy mocy istoty z wyższego wymiaru ? Płaszczak A: Daj spokój ! Jakaś chwilowa anomalia pogodowa, takie rzeczy już się zdarzały, ale nasza nauka ich nia nagłaśnia, by nie robić zbędnej nadziei wyznawcom fałszywych teorii ... Kiedyś to wytłumaczymy i nie potrzeba nam odwoływania się do jakichś hipotetycznych "wyższych" wymiarów, które są tylko czczą spekulacją.
Win Ton jestes myslacy i podoba mi sie jak powiedziales nasz swiat . bo my oprucz tego ze jestesmy we wszechswiecie jestesmy przedewszystkim w naszym swiecie.
Win Ton jestes myslacy i podoba mi sie jak powiedziales nasz swiat . bo my oprucz tego ze jestesmy we wszechswiecie jestesmy przedewszystkim w naszym swiecie.
Chciałbyś swoim prymitywnym umysłem ogarnąć byt wszechmogący? Byt naj, pod każdym względem? Nawet czysto teoretycznie, jest wszechmogący czyli - jeśli nie chce, nie ukaże się nam. Zabawne jest to Panie Dariuszu, że jesteśmy nadal cholernie prymitywnymi stworzeniami, a chcemy rozwiązać największą zagadkę wszystkiego...
Chyba mnie nie zrozumiałeś... Człowiek tego nie pojmie. Nie jest w stanie. Mamy ograniczenia, choć stoimy znacznie wyżej od zwierząt, to nadal nic. Prosty przykład: nasz mózg - moc obliczeniowa tak ogromna, że najlepsze komputery musiały poświęcić 44 minuty by symulować 1 sekundę pracy mózgu. 1 SEKUNDĘ. Mamy pewne granice i ich nie przekroczymy, nie jesteśmy w stanie. Jeśli myślisz, że możesz to wpadłeś w pułapkę, która powoli Cię wyniszczy. To problem ludzi, zamiast cieszyć się pięknym życiem, tą świetną historią, niesamowitą przygodą.. wolą snuć spiski, które nic nie wnoszą. Potem zaczynają sami w nie wierzyć, tym samym zaczynając wariować. Mała rada: odłóż tajemnice choć na chwilę i zacznij cieszyć się chwilą. Bo może ona nigdy nie wrócić... Pozdrawiam ;)
JA POLECAM BIBLIĘ CZYTAĆ Z SERCEM[niekiedy w sposób metaforyczny a nie dosłowny]Bóg dał Adamowi jak i Lucyferowi wolną wolę i nie mógł ich zmusić do miłości,to od nich wszystko zależało gdyż Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo i my także jesteśmy stwórcami swojego losu,Bóg ograniczył swoją wiedzę i dalekowzroczność i dał nam decydować[był tak potężny,że dał nam stać się bogami i decydować o relacjach z nim jednocześnie samego siebie ograniczając},gdyż miłość wymuszona nie jest miłością.
Bóg istnieje. Ja też byłem watpiacy do momentu przeżycia uzdrowienia. To co wtedy się stalo jest nie do opisania ludzkimi słowami. Nie było to podobne do niczego co znamy tu na ziemi. W tej chwili możecie mi przestawić pistolet do głowy a ja się go nie wyrzekne. Boga poznacie tylko sercem bo jego przekaz jest taki że na świecie TYLKO miłość ma znaczenie. Ta niby racjonalność od Boga tylko oddala. Poogladajcie relacje nawróconych po smierciach klinicznych czy mających wizje albo uzdrowionych tak jak ja. Gdyby każdy mógł to przeżyć to na świecie nie było by wątpiących.
Wszechmocny znaczy też mogący ograniczyć swoją wszechwiedzę. A uczynił to aby obdarzyć swoje stworzenie wolną wolą aby było tym bardziej doskonałe. A co dowodu, to takiego oczywiście nie ma (wg. przyjętych przez naukę kryteriów) ale proszę tylko rozważyć bezsens życia, rozwoju cywilizacji a nawet podboju i poznawania praw fizycznych rządzących wszechświatem choćby nasz świat i życie ludzkiej cywilizacji sięgnęło podboju nowych galaktyk. Wg. mnie, jeśli się nad tym głębiej zastanowić to tkwi w tym jakaś pustka i bezsens wiecznej kopulacji, przekazywania życia i jałowej wręcz cykliczności życia. Tak jak łagodnie poprosił Pan o kulturalną polemikę, tak i ja ze swojej strony proponuję Panu pewien eksperyment myślowy. Pański wywód wskazuje, że jest Pan ateistą ale wie Pan również, że na świecie jest mnóstwo ludzi wierzących w istnienie Boga. I teraz proszę się zastanowić: Gdyby w jakiś sposób, doszło do sytuacji gdyby Pan uwierzył w jego istnienie, to czy ten stan uwierałby Pana mentalnie? No chyba nie, skoro by Pan już uwierzył. Proszę zaryzykować aby się przekonać o tym osobiście: Może warto pomodlić się i poprosić: choćby na zasadzie: Boże jeśli jesteś i jesteś wszechmogący to spraw abym uwierzył a jeśli tak by się stało, to przecież nie umrę od tego - po prostu będę wierzył. Wiara jest łaską i darem ale nie może być narzucona człowiekowi dlatego czasem warto o nią poprosić.
Ja czytalem o Narnii do ktorej mozna wejsc przez szafe. No skoro czytalem ksiazke a nawet widzialem FILM to znaczy ze istnieje. Dlaczego mialaby nie istniec, przeciez ksiazke o niej napisali.
Oczywiscie ze Bog jest....tylko takiego Boga jak my go widzimy, to sobie sami wymyslilismy.... Najwazniejsza podstawa na to ze cos takiego jak Bog istnieje to jest nasze istnienie...gdyby Boga nie bylo to nasze istnienie nie mialoby sensu
A nasze istnienie musi mieć sens ? Życie na naszej planecie może być tylko patologią we Wszechświecie. Życie jest piękne? Natura jest piękna ? Może w fotelu w 4k . Rozrywana przez drapieżnika na żywca ofiara to jest coś pięknego? . Wyłażące z organizmu pasożytnicze larwy to jest coś pięknego ? Kiedyś przez przypadek powstało coś tak okropnego jak życie - pełnego przemocy , agresji . Dobre rzeczy jak miłość, miłość matczyna (czyli odpowiednie reakcje chemiczne w mózgu) służą jedynie przedłużeniu tego stanu patologii jakim jest przepaskudne życie .
Ale na co komu powód na to, że Boga nie ma? On po prostu nie istnieje i już. Ludzie po prostu CHCĄ w coś wierzyć, więc sami wymyślili coś takiego jak "Bóg".
Dariusz Mostrag I Pan uczy geografii? Mam nadzieje, że nie bo szkoda uczniów. Wiedza może i jest, ale co z tego jak nie można jej wykorzystać, bo jest się ogranioczonym i to tylko przez samego siebie? Mówie o wiedzy nt. geografii, bo na temat JAHWE Pan nie ma krzty wiedzy co Pan na przykład powyżej pięknie udowodnił. O filmiku z Hiobem nie mówiąc. W ostatnim filmie Pan pokazał o co Panu chodzi - może być Pan przecież "bezwyznaniowy" jeżeli Panu przeszkadzają czyjeś pieniądze, ale znałem i takich - Jeden bezwyznaniowy jest agnostykiem, a drugii odrzuca boską naturę Chrystusa, także kończy się to źle: Chcieli sami zrozumieć Biblie, ale "coś nie pykło". Najpierw odrzucili Maryje, potem fakt że masturbacja jest grzechem, a potem że Chrystus jest podbogiem...
Dariusz Mostrag Zaznaczyłem, ze tego nie wiem ;) Jestem tylko człowiekiem i łącze fakty - pomieszcznie wygląda jak pracownia geograficzna. Argumenty też od ścisłowca nie pochodzą, więc domyslam się, że "Pan od Gegry"
To tak jak mrówka miałaby zrozumieć człowieka . Myśli po co ta istota ludzka buduje dom przecież lepsze jest mrowisko od domu. Tak samo jest z Bogiem nie próbujmy sami rozumieć Boga bo Boga nie można rozumem ogarnąć tak samo jak mrówka z człowiekiem.
Proponuję po tysiąc złotych za podważenie logiki każdej z moich wypowiedzi. To spora kasa do zgarnięcia. Nieważne czy zrobisz to zanim zrobisz czy zrobisz to po zrobieniu.
Bóg jest dobry i dlatego nie uczynił aniołów i ludzi robotami. Dał im wszystkim wolną wolę. Szatan sam uczynił siebie zarówno Diabłem, czyli „oszczercą”, jak i Szatanem, inaczej „przeciwnikiem”. ‛Pociągało go i nęciło jego własne pragnienie’ - pragnienie zajęcia miejsca należnego Bogu, dlatego zbuntował się przeciw Stwórcy (Jakuba 1:14).
Żeby człowiek mógł samodzielnie zdecydować po jakiej stronie pytania stanąć musi upłynąć wiele wody najpierw chrzest potem katechezy, lekcje religii, mają mu pomóc czy opowiedzieć się za tym że bóg jest, czy za tym że boga nie ma.
Znacie przysłowie "co cię nie zabije, to cię wzmocni"? W naszym przypadku jest tak samo. Nie udowodnicie nam, że Boga nie ma, ale nas w tym utwierdzicie.
"Nie udowodnicie nam, że Boga nie ma, ale nas w tym utwierdzicie." To znaczy, ni mniej ni więcej: Utwierdzicie nas w tym, że Boga nie ma, mimo braku dowodów :-) Ale logiczne dowody przecież są przeze mnie zamieszczone w filmach. Niedługo będzie 50 tysięcy wyświetleń i nikt nic jeszcze nie podważył. I będą kolejne. Też niepodważalne. Zapraszam do subskrypcji.
Wniosek nieistnienia Boga z istnienia szatana jest nielogiczny. Wyciąganie wniosków, że Bóg nie wiedział, że Lucyfer zbuntuje się przeciwko Niemu również nie ma podstaw. Bo skąd taki wniosek? Pana stwierdzenia co powinien Bóg zrobić a czego nie powinien świadczą o kompletnym braku zrozumienia bożej suwerenności z Pana strony. Co do buntu to dobrze wiemy, że ludzie również zgrzeszyli. Czy Bóg tego nie wiedział? Wiedział, bo już przed założeniem świata miał gotowy plan naprawy i zbawienia ludzkości od grzechu i kary (1 P 1:18-20). Zatem wniosek o braku wszechwiedzy z faktu buntu stworzenia przeciwko Stwórcy jest błędny. Prowadzi to jedynie do pytania: jeżeli Bóg istnieje to dlaczego do tego dopuścił i jaki ma w tym plan?
***** Napisałeś: "Jeśli nie znamy przyczyn braku logiki w postępowaniu Jahwe to sprawia, że nie możemy podkreślać tego braku logiki?" Problem w tym że w tym pytaniu z góry zakładasz, że owy brak logiki występuje. Możemy co najwyżej powiedzieć, że z naszego punktu widzenia coś wydaje się nie logiczne. I w zasadzie często mówimy tak o ludziach postępujących w sposób w jaki sami byśmy nie postąpili. Czy świadczy to i ich nieistnieniu? :) Najczęściej świadczy to jedynie o tym, że nie rozumiemy ich postępowania bo nie znamy zwykle wszystkich czynników, które doprowadziły konkretną osobę do danej decyzji. Bazując właśnie na tym co wiemy i na tym co możemy zaobserwować na co dzień analogicznie do tego co napisałem powyżej musimy uznać, że tym bardziej taka sytuacja dotyczyłaby istoty transcendentalnej, której sposób postrzegania naszej rzeczywistości wykracza poza nasze możliwości.
Póki co dyskutujemy na temat tego czy ogólnie Bóg istnieje, a nie który z wyznawanych przez ludzi Bogów jest tym prawdziwym. Prosiłbym o nie wprowadzanie niepotrzebnego bałaganu do dyskusji.
***** Z założenia Bóg jako istota transcendentalna jest niemierzalna za pomocą jakichkolwiek metod i przyrządów naukowych dlatego też ciężko mówić w tym zakresie o dowodach. Można natomiast mówić tutaj o argumentach lub przesłankach na podstawie, których można wyciągnąć wniosek, że Bóg istnieje. Warto tutaj zaznaczyć, że argument nie musi udowadniać wniosków ze 100% pewnością aby być dobrym argumentem. Dobry argument musi spełniać 3 warunki: 1. podążać za zasadami logiki - czyli wniosek musi w sposób logiczny wynikać z przesłanek 2. przesłanki muszą być prawdziwe 3. przesłanki muszą być bardziej wiarygodne niż ich zaprzeczenia. A co takiego z owej wiedzy, którą obecnie posiedli ludzie bardziej wskazuje na nie istnienie Boga? Proszę o konkrety. Ja uważam coś wręcz odwrotnego. Żyjemy w czasach, w których najsilniejsze argumenty na istnienie Boga pochodzą właśnie z nauki co wielu naukowców podkreślało i podkreśla (ale zapewne akurat ci nie są dla Ciebie wiarygodni) :)
Ok To zadam pytanie inaczej. Czy Twój światopogląd mówiący, że Bóg nie istnieje jest oparty na wyciągniętych wnioskach czy raczej na założeniach? Jeżeli na wnioskach to na podstawie czego owe wnioski zostały wyciągnięte?
Wygląda mi to na jakąś "sprytną" ucieczkę od odpowiedzi na zadane pytanie. Jeżeli nie posiadasz takiego światopoglądu to poprostu proszę opisz swój światopogląd w kwestii istnienia istoty wyższej. Jako istoty społeczne rodzimy się we wspólnocie, w której istnieją różne odpowiedzi na pytania dotyczące otaczającej nas rzeczywistości. W trakcie życia stajemy się zwolennikami jednych odpowiedzi a inne uważamy za błędne. Tak samo jest w tej kwestii i nie da się od tego uciec (co jest zwykle bardzo sprytnym wybiegiem stosowanym przez tych którzy nie mają odwagi się z tym zmierzyć). Pytanie, które postawiłem to to czy Twój wybór odpowiedzi w tym temacie jest kwestią Twoich wstępnych założeń czy raczej skutkiem wyciągniętych wniosków? Jeżeli odpowiedź ta oparta jest o wnioski to na podstawie czego je wyciągnąłeś? Jeżeli jesteś otwarty na argumenty drugiej strony to później mogę pokazać Ci mój sposób wnioskowania na podstawie otaczającej nas rzeczywistości jednak wolałbym żebyś samodzielnie do nich doszedł w czym postaram Ci się pomóc.
Nadciąga zagłada, a przed nią będzie wielki ucisk. Wielki ucisk przyjdzie na wszystkich ludzi. Ludzie niesłuchający Boga doprowadzą do wielkiego ucisku jakiego nigdy wcześniej nie było na ziemi. Bóg ma swoje powody, aby w odpowiednim momencie wielkiego ucisku zaingerować o czym też poinformował. Obecnie Bóg zbiera ludzi którzy chcą przeżyć i czeka na wielki ucisk w którym chce zaingerować. Prawdziwy lud Boży także czeka na wielki ucisk. Wielu ludzi zginie w wielkim ucisku, a potem Bóg zgładzi wszystkich ludzi nieposłusznych, czym wybawi swój lud od ich wpływu. Nadciągają niezwykłe czasy. Jezus Chrystus powiedział w Mateusza 24 : 21 "bo potem będzie wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd i już nigdy więcej nie będzie. 22 Doprawdy, gdyby owe dni nie zostały skrócone, nie byłoby wybawione żadne ciało; ale ze względu na wybranych owe dni zostaną skrócone." 2 Piotra 3 : 1 "Albowiem to przede wszystkim wiecie, że w dniach ostatnich przyjdą szydercy ze swym szyderstwem, postępujący według własnych pragnień 4 i mówiący: „Gdzie jest ta jego obiecana obecność? Przecież od dnia, gdy nasi praojcowie zapadli w sen śmierci, wszystko trwa dokładnie tak, jak od początku stworzenia”. 5 Bo zgodnie ze swym życzeniem przeoczają fakt, iż od dawna były niebiosa oraz ziemia spoiście wystająca z wody i pośród wody za sprawą Bożego słowa; 6 i przez te rzeczy ówczesny świat uległ zagładzie, gdy został zatopiony wodą. 7 Lecz za sprawą tego samego słowa teraźniejsze niebiosa i ziemia są odłożone dla ognia oraz zachowane na dzień sądu i zagłady ludzi bezbożnych." www.jw.org/pl/nauki-biblijne/pytania/czas-konca-proroctwa-znak/
ludzie to nasz wybór czy chcemy zeby kochal czy nie aktualnie jestesmy w smiertelnym swiecie helloł przeyszlismy tu wlasnie doswiadczyc nieobecnosci prawa bożego w odwrotnym odbiciu wiecznosci czyli w czasie. miejmy tego swiadomosc moze przestaniemy traktowac boga jak dobrą wróżke jako nagrode i kare jako pana z brodą co zapisuje twoje grzeszki w notatniku badzmy powazni xd
Śmierć z każdym dniem się do Pana zbliża, a Pan dalej nienawidzi Boga, nie wierzy i nie przyjmuje Jezusa jako zbawiciela, jeśli Pan tego nie zrobi to sam Pan skaże się na piekło, :(((
+Tomasz Karaban Z każdym dniem śmierć się do pana zbliża a pan dalej nienawidzi krasnoludków nie wierzy i nie przyjmuje do serca tym samym skazuje pan się na piekło.
szatan jest dowodem?? to znaczy że wierzy Pan w szatana? Jeśli Pan wierzy w szatana to wierzy Pan również w Boga, a Jeśli Pan mówi że nie wierzy w Boga to rozumiem, że w szatana też Pan nie wierzy, więc jak szatan może być jakimkolwiek dowodem skoro Pan uważa że go nie ma? Chyba że Pan wierzy że szatan istnieje..... no bo musi istnieć skoro ma być jakimś dowodem tutaj... Rozumiem, że nie o to chodzi, więc Pan nie obala istnienia Boga (stworzyciela wszechświata), bo szatan nie może być dowodem na nieistnienie Boga, jeśli już to prędzej może być dowodem na Jego istnienie a nie nieistnienie.... tylko pogląd religijny, katolicki, że Bóg stworzył szatana i to Pan obala a nie istnienie Boga. Bo uważa Pan informacje że Bóg stworzył szatana za sprzeczną.... i słusznie... dla rozumu człowieka powstanie całego świata to sprzeczność, bo człowiek ma rozum ograniczony do tego stopnia że jest w stanie zrozumieć jedynie to co jest logiczne.... a powstanie świata nie jest logiczne.... bo z czego powstał? kto go stworzył? Bóg? to nielogiczne dla człowieka, bo człowiek zawsze sie spyta a kto stworzył Boga.... odpowiedź że Bóg był też nie jest logiczna dla człowieka, bo dla człowieka wszystko mu powstać, wszystko ma swój poczatek więc dla człowieka Bóg nie mógł po prostu być... materia stworzyła świat?? to tak samo nielogiczne dla człowieka, bo każdy człowiek znowu zada logiczne pytanie a skąd się wzieła ta pierwsza cząsteczka materii?? była od zawsze?? tak samo jak był Bóg? no nie mogła być.... i tak jest ze wszystkimi teoriami i zawsze będzie.... świat nie mógł powstać bo spytamy jak powstał ten ktoś lub to coś co stworzyło ten świat.... a być też nie mógł bo to nielogiczne, dla logiki ludzkiej wszystko musi mieć swój początek... Powstanie świata jest nielogiczne, niemożliwe.... a jednak on jest.... bo przecież go widzimy żyjemy w nim.... a to świadczy o tym, że są inne rzeczy niż logika.... niezrozumiała dla rozumu ludzkiego, inna moc... poza tym jak Pan wytłumaczy życie pozagrobowe? to też nie jest naukowo logiczne, jak dusza może opuścić ciało? i nigdy nie będzie logiczne....
pisze pan o życiu pozagrobowym jakgdyby było udowodnione a jest tak samo nie realne jek istnienie boga , powstanie świata jest nielogiczne chyba według pańskiej subiektywnej opinii
Mądra ? wiecej na debilno podobna, bo Bog nam dal swoboda wybora, tak ze jak i aniolom, nawet jezeli wszystkie anioly pojdo przeciw Boga jemu bendzi pofig.
Idiotów to wytłumacz objawienia boga wytłumacz paranornalne zjawiska znaki na niebie Ludzie 2000 lat temu nie byli debilami czyli coś w tym sęsie jak ty tylko widzieli boga na własne oczy
@@shadowguy3463 Dla Boga nie ma teraźniejszości, przyszłości i przeszłości. On wie co było co jest i co będzie, więc nie ma mowy o swobodzie wyboru. Poza tym Boga nie ma.
Zgadzam się, że trzeba zlikwidować sejm i senat. Decydowanie przez wszystkich obywateli o każdej sprawie jest jednak głupie. Każdy powinien decydować tylko w sprawach, które go dotyczą. Gdy zaś nie można osiągnąć konsensusu w danej sprawie to należy dać prawo osobie, bądź grupie osób secesji w tej sprawie. Dopóki Ci nie szkodzę to nie wchodź mi w drogę - moja wolność to nie twój grzech.
Panie Dariuszu. Nie polecam próbowania zrozumienia Boga , ponieważ człowiek ani trochę nie może porównywać swojej inteligencji z inteligencją Boga. Człowiek nie powinien musieć mieć dowodów aby wierzyć w Boga lecz wierzyć bez dowodów. Przytoczę cytat "Błogosławieni ci którzy nie widzieli,a uwierzyli". Zachęcam do zaprzestania prób znalezienia dowodów na brak istnienia Boga, ale wierzyć w niego bez żadnych dowodów.
+EXTRA SPEED Czyny i charakter Biblijnego Boga nie sugerują raczej wielkiej inteligencji. Czy osoba mega, hiper, ultra inteligentna to ktoś zazdrosny i domagający się wielbienia, mówiący ciągle tylko o sobie? Czy to ktoś super okrutny, kto topi miliony ludzi za to że są nie tacy jak od nich wymaga? Posyłający swoich ludzi aby mordowali inne plemiona, zrzucający deszcz ognia na całe miasta, bo tam rozpusta? A zakładanie się z wrogiem o to, czy jak się dopieprzy wiernemu słudze to czy on wymięknie (Hiob) ? Najłatwiej powiedzieć, że jest się głupim i się i tak nie pojmie, więc nie warto nawet wnikać... Wg. mnie domeną cywilizowanego człowieka powinno być raczej dążenie do racjonalnego rozumienia rzeczywistości, a nie bujanie w obłokach i branie na wiarę nawet największych głupot. Najpierw był poranek i wieczór a potem dopiero Bóg stworzył słońce? A co tam, i tak tego nie zrozumiemy, więc wierzmy że tak się po prostu stało, wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi...
+Mikołaj Baran Czy cie do jasnej anielki pokrecilo? Jak mozna wierzyc w cos bez dowodow? Tzn. ze mam wierzyc bez dowodow ze zona mnie zdradza? Ze moj wujek jest Batmanem??? Ze Allah jest wazniejszy niz Siwa??? Sprobuj sie uwolnic z religijnych okowow... Wolnosc jest wspaniala... Moze ci sie uda.
Już był jeden który próbował zrozumieć boga, ale udało mu się przez to zrozumieć tylko szatana, Friedrich Nietzsche miał na imię. Prawda jest taka że Bóg istnieje ale człowiek nie ogarnie tego umysłem.
1. Bóg wiedział że tak się stanie ale dał mu wybór 2. Trzeba zastanowić się dlaczego doszło do buntu 3. Ktoś musi zajmować się piekłem i kusić ludzi żeby udowodnili że naprawdę mogą należeć do nieba 4. Bóg istnieje ponieważ nie powstałaby materia z niczego 5. ,, Największa wygraną szatana jest to że ludzie w niego nie wierzą , ponieważ jak złodziej wejdzie do domu a gospodarz nie wie o jego istnieniu to łatwiej mu kraść" 6. Pierwsza zasada fizyki ,,nic w przyrodzie nie ginie tylko się przeistacza " gdyby nie było Boga ludzkie jestestwo straciłoby jakikolwiek sens bo po co żyć jak i tak życie nasze nie ma sensu
1. jeżeli wiedział to jest zły za współudział 2. nie doszło do żadnego buntu 3. piekło nie istnieje 4. to jak powstał bóg? gdzie istniał zanim stworzył przestrzeń i czas? 5. zmiana tematu 6. po śmierci jest to samo co przed narodzinami, czyli nic Ateizm to brak wiary, a więc ateista wie że bóg nie istnieje.
@@3ZIOMAL3 jak to jest żyć w pustce egzystencjalnej ze świadomością że dalsze życie nie ma sensu a po śmierci nic nie ma nawet śladowych ilości świadomości istnienia ?
Proszę Pana - brak elementarnej wiedzy :) Jaki Serafin? Szanowny Panie to był anioł z chóru Cherubów (na 90%) i mówi o tym już księga rodzaju. Poza niewiedzą wychodzi również ignorancja - Bóg doskonale wiedział, że się Anioł zbnuntuje, ale co to dla niego za wróg? Diabeł wobec Boga jest niczym :D Bóg stworzył Anioły ze znanych sobie powodów (Jest Bogiem, nie musi nam się tłumaczyć), jak że jest dobry dał im wolną wolę. Jeden z niej skorzystał po pojawieniu się ludzi i został ukarany (strącony z nieba). Nie znaczy, że Bóg tego nie przewidział - On to wiedział, jednak jest Bogiem i jego stworzenie NIE JEST DLA NIEGO ŻADNYM WROGIEM. Jednak nie mógł karać innych aniołów dla tych którzy są zbuntowani (bo by byłe przy jego boku nieszczęśliwe). Bóg za karę, że sprzeciwstawiliśmy się Mu chciał nam pokazać, jak to jest źle, jak się żyje przeciwko bogu, a nie z Bogiem i wysłął nas na CHWILĘ w sidła Złego. Jakiś "Dowód" drugi? :D
Jeżeli Bóg wiedział, że Szatan się zbuntuje i będzie psuł jego dzieła, to - według ludzkiej logiki - stworzenie go było irracjonalne. Irracjonalne jest wydanie miliardów wyroków śmierci za jabłko... Irracjonalne jest uśmiercenie syna dla "przebłagania" za ludzkie grzechy. Jeżeli boskie czyny są dla ludzi niezrozumiałe, to nie możemy oceniać Boga nazywając go - wbrew faktom - dobrym, litościwym, wszechmogącym, itd. Odpowiedzi są w zamieszczonych filmach. Nie budowalibyśmy domu wiedząc, że się zawali i pogrzebie domowników. Nie zatrudnialibyśmy pracownika wiedząc, że nas okradnie. Nie mordowalibyśmy własnego dziecka, by wybaczyć złe czyny ludzi w sąsiednim kraju. Cała Biblia jest irracjonalna, nielogiczna. Proszę pomyśleć obiektywnie, bezstronnie. Nie tłumaczyć "na siłę" braku logiki w boskim postępowaniu.
Jest ot rozumienie istoty nadinteligentej inteligencją, Pan wybaczy, ale to jest nie możliwe - Świat nie powstał z niczego, a człowiek również. Więc jakiś byt ponad czasem i przestrzenią musiał to zapoczątkować. Pewnie pojawi sie argument, że skoro Bóg mógł być z niczego to wiat też albo podoba bzdura. Boga nazywamy Bogiem, nazywamy go jednym słowem i już go antropomorfizujemy. Bóg sam to robi, żeby go ludzie mogli pojąć w jakimkolwiek stopniu. Jednak jest on bytem, który wymyka się naszej logice, jest ponad naszą percepcją - mówiąc jednym słowem - JESTEŚMY UŁOMNI. Ale skoro my jesteśmy ułomni to Bóg też - Otóż nie, bo podobieństwo jest tylko w duszy, a nie w ciele, próbując ogarnąć to umysłem poprostu nie damy rade, a duszą czujemy - bo jesteśmy w stanie. Jabłko zostawie bez komentarza, choćby z tego powodu, że nie było ani 1 słowa o jabłku. A syn - Syn jest również tak nazwany, być możedlatego aby nam pokazać jakiepowinien mieć człowiek relacje z Bogiem, z ojcem, ale tego tak naprawde nie wiemy - możemy domniemywać, ale nie będzimy pewni, no bo jak już pisałem: CO TO ZA BÓG, KTÓREGO ROZUMIEMY. Chciałby Pan Boga, który jest logiczny, poukładany pod moralność ludzką? Przecież wtedy widać gołym okiem, zę to człowiek stworzył Boga, a nie odwrotnie.
Dariusz Mostrag - A bo jeszcze, został szatan :) To również bardzo proste - szatan ma wolną wolę, wybrał brak Boga, nienawidzi ludzi i również ich od Boga odciąga. Jednak dla Boga nie jest przecinikiem i jedna jego "myśl" spowoduje, ze szatan odczepi się od nas. Wystarczy trwać w Bogu, aby przeciwstawić się diabłu i udowodnić, że naprawde jesteśmy godni życia u jego boku. To dlaczego wgljest ten test i tak dalej juz odpowiedział w którymś z filmików.
Bóg dał aniołom i ludziom wolną wolę.Dał ją po to aby ludzie i aniołowie szczerze z własnego wyboru Go wybierali,niechciał żeby byli Jego niewolnikami.Dając wolną wolę doskonale wiedział,że pojawią się tacy,którzy się mu sprzeciwią.Mimo to nigdy nie przekreśla żadnemu człowiekowi szansy na nawrócenie i czeka na każdego z otwartymi ramionami jak ojciec z przypowieści o synu marnotrawnym Chciałbym zwrócić uwagę Autorowi,że nonsensem jest dowodzenie na istnienie lub nieistnienie Boga Takie rzeczy przekraczają wszelkie dowody.Pamiętajmy,że kwestia istnienia Boga nie jest kwestią nauki,a wiary
Śmieszny jesteś. Po pierwsze Bóg dal aniołom wolna wole, wiec zapewne wiedział, że jeden sie od niego odwróci... Gdyby chciał udowodnić swoja boskość tym TWOIM tokiem myślenia, to nie zesłałby na ziemię swojego syna Jezusa Chrystusa któy zostal wydany a mękę i śmierć na krzyżu przez Judasza. A musiał, by odpuścić nasze grzechy
"Śmieszny jesteś." - Za chwilę się okaże, kto jest śmieszny... "Po pierwsze Bóg dal aniołom wolna wole, wiec zapewne wiedział..." - Danie wolnej woli, posiadając wiedze jak ktoś z niej skorzysta jest dla dającego bez sensu. "...że jeden sie od niego odwróci..." - Nie jeden, lecz jedna trzecia aniołów... a to spora różnica znawco Biblii. "Gdyby chciał udowodnić swoja boskość tym TWOIM tokiem myślenia, to nie zesłałby na ziemię swojego syna Jezusa Chrystusa któy zostal wydany a mękę i śmierć na krzyżu przez Judasza. A musiał, by odpuścić nasze grzechy" - Bóg, gdyby istniał, nic by nie musiał... Proszę link do filmu z odpowiedzią na tę okoliczność: ruclips.net/video/e2Afnm3Lx4U/видео.html
@@bekitnyszermierz12 Przydałby mi się ktoś z okolic Jeleniej Góry do współpracy przy kręceniu kolejnych filmów. Pozdrawiam serdecznie i powodzenia w działaniu. :-)
Dziękuję może kiedyś panu będę pomagał bo to co Pan robi jest bardzo dobre i fajnie byłoby brać w tym udział im więcej osób robi takie filmy tym lepiej dla naszego kraju
Co do pomocy to zna Pan może jeszcze kogoś kto kręci takie filmy? Jeśli tak to proszę do nich linki przydadzą mi się osoby na których można było by się wzorować
Ehh, powiem tak: kim musi byc osoba, ktora nie potrafi sama dojsc do tego, ze chrzescijanski ani zaden inny bog nieistnieje? Na pewno nie taki jak go opisuja ksiazki czyt. biblie, korany itd. Serio, to sie tak nie trzyma kupy, ze glowa mala. Wystarczy orzeczytac biblie. Choc ja najpierw nie wierzylem a potem przeczytalen i sie utwierdzilem ze to jakas parodia :) szkoda czasu na gadke o bogu i chrzescijaninach. Niech wygin śmiercią naturalna. My ich tylko ignorujmy i patrzmy z politowaniem na naiwnosc i lenistwo.
BOG, STWORCA JEST!!! Bez informacji NIE ma DNA!!! Kompleksowosc stworzen jest dowodem na PROJEKTANTA I STWORCE. Majace tysiace lat, poczatkowe wersety Psalmow 14 I 53 sa dla ateistow: 14 Przewodnikowi chóru. Dawidowy. Głupi rzekł w sercu swoim: Nie ma Boga!
Współczuję panu braku wiary. Dla mnie człowiek bez wiary jest najbiedniejszy na świecie. Nie wiem jak dużo Pan wymyśli dowodów na nie istnienie Boga. Ja za to mam jeden wielki, silny i niepodważalny dowód na jego istnienie, to że żyjemy. Jest to największy cud i dowód którego nie da się podważyć. A tak a propos szatana jego największą sztuczką jest to by człowiek myślał że nie istnieje ;)
U naszych słowiańskich braci - Czechów - prawie wszyscy (około 90%) są ateistami. Wyprzedzają nas pozytywnie pod każdym względem niemal we wszystkim, również w długości życia. Jak to jest możliwe, że dwa tak bliskie sobie narody tak różnią się w kwestii wiary? Oszuści religijni tak bardzo skrzywdzili kiedyś Czechów, że ci ich - po prostu - przepędzili. I ateizm im - najwyraźniej - służy. Nie są najbiedniejsi na świecie i nie ma potrzeby im współczuć. Wprost przeciwnie, współczuć należy ludziom, którzy zostali oszukani i w to oszustwo uwierzyli. No i brak jest jakichkolwiek symptomów na to, że Bóg rozmodlonym oszukanym sprzyja a ateistom nie. A nawet - na przykładzie Czechów i Polaków - wprost przeciwnie.
Wierzę że Bóg z nikogo nie rezygnuj bez względu na to czy jest ateistą ,którego mógł skrzywdzić CZŁOWIEK nie Bóg, czy też wyznawcą innej religii. Nie chodziło mi o długość życia tylko o sam cud tego że chodzimy po świecie i możemy na nim żyć. Żaden ateista nie przyzna się ani przed sobą ani przed innymi ale czuje że czegoś mu jednak brak w życiu. Martwią się dniem codziennym a my chrześcijanie mamy Boga który jest naszą radością. Nie wierzę też że Pan oraz inni ateiści nie miał chwili zwątpienia czy przypadkiem jest coś czego nie potraficie pojąć. Możecie próbować dementować istnienie Boga ale to i tak nie sprawi że jego nie będzie.
+ Dariusz Mostrag Myślisz Pan, że zamożność to chluba i wyznacznik życia do jakiego powinien każdy człowiek dążyć? Widać jest Pan bardzo maluczki w swoich potrzebach i wyznaczaniu sensu życia.
Pamiętam, jak około 2 lata temu byłam super wierzącą chrześcijanką i zhejtowałam ten film nawet nie oglądając go. Teraz jestem ateistką i chociaż dalej się nie zgadzam z pewnymi kwestiami, to nadal uważam, że przed oceną powinnam była najpierw go obejrzeć
@@dariuszmostrag3684 Wszystko co skończone nie ma generalnie sensu, bo wszystko do czego dojdziemy zostanie przez nas utracone. Proszę zauważyć, że ludzie którzy za życia osiągają jakieś wyznaczone przez siebie cele wyznaczają kolejne i tak w kółko. Nie mogą się nasycić. Ci co mają praktycznie wszystko zaczynają igrać z życiem szukając nowego rodzaju emocji. Jesteśmy niejako zaprogramowani do poszukiwania czegoś co wypełni nasze dążenia w sposób nieskończony i to może być jego sensem i celem, który tak trudno zdefiniować na początku bo ta świadomość przychodzi z czasem. Mówi pan, że Bóg ukarał kobiety ciężkimi bólami porodowymi. Czyli kobiety które nie rodziły oszukały system? Twierdzi pan że po śmierci jest to samo co przed narodzinami. Ja myślę że stan z przed narodzin o niczym nie świadczy. Odniosę się też do dowodu czternastego - ‘’personifikując Boga przypisaliśmy my mu rolę mordercy.'' Tak, Bóg zabija grzeszne ciało, ale dusza nie zniknie! Istota wszechmogąca wie, kto zasłuży na niebo. Odpowiedź brzmi: nikt. Ale ta istota nie chce niczyjej zguby wręcz przeciwnie. Jezus po to przyszedł na świat aby wypełnić prawo, zastąpić sprawiedliwość miłosierdziem by nikt nie zginął w czeluściach odchłani. Jedyny sąd jaki się odbywa to nas samych nad nami samymi. Jeśli pańskie sumienie jest typem stawiania siebie nad innymi czy wręcz pogardliwe w stosunku do innych to w tej ostatniej decyzji będzie Pan taki sam w stosunku do siebie. Dlatego jest napisane by nie sądzić, nie oceniać tylko traktować drugiego jak siebie samego a nawet miłować nieprzyjaciół. To nie eksperyment a czas dany nam byśmy poznali obie strony medalu i dokonali wyboru. Jaki sens tworzenia nieba takiego jakiego się chce i z którymi się chce? Nie różniło by się ono od dzisiejszej Korei Północnej. Nauka nie wyjaśnia wszystkiego. Np. czym jest wrażenie czerwoności kiedy patrzysz na czerwony przedmiot? Maszyna nie widzi, maszyna przetwarza, ale nie ma pojęcia ani odczuć o tym co przetwarza. Człowiek ma świadomość a w niej pojawiają się wrażenia dostarczane między innymi przez zmysły, nie da się tego odczuwania i świadomości sprowadzić do poziomu obliczeń czyli samego przetwarzania informacji. To że z jednego algorytmu coś wpada do obróbki w następnym algorytmie nie tworzy świadomości! Ani złożoność wzoru który to obrabia nie nadaje mu świadomości. Jesteśmy czymś więcej niż materią, a skoro tak, to istnieje świat ducha, który jest niekomputacyjny! A skoro istnieje świat ducha, bo Ty istniejesz i jesteś duchem jako świadomość, to czy istnieje Bóg który Cię stworzył, czy istnieje przyczyna twojego istnienia, czy istnieje najwyższa istota duchowa w świecie duchowym? TAK!!!
Nie istnieje? Tu wchodzi głębsza filozofia. Bóg istnieje, Szatan też, ale to mogło być celowe (powstanie Szatana). Bóg chciał, żeby człowiek, którego stworzył mógł wybrać pomiędzy dobrem i złem, pomiędzy Nim a Szatanem. Jest to powszechna walka dobra ze złem.
Przeczytaj sobie może fragment w rozdziale 7 od wersu 1 do 3 w Biblii Tysiąclecia. Nie można traktować dosłownie wszystkiego co w ST bo jest to wyobrażenie ówczesnych ludzi. A jak przytaczasz fragment z PŚ to podaj zawsze siglę.
Bóg wszystko co stworzył, stworzył dobre. Dobrze wiedział o tym, że szatan się zbuntuje, a wraz z nim część bytów niebiańskich. Czemu więc go stworzył i pozwolił na takie odstępstwo? Bo Bóg nie chce mieć niewolników, chce żeby jego stworzenia miały wybór i kochały go bez przymusu. Dlatego pozwolił na bunt aniołów. Jednym z częstych błędów jest uznawanie, zła na poziomie substancjalnym tak jak dobra. Taką herezję popełnili manichejczycy, którzy wierzyli w istnienie boga dobra i boga zła. Otóż zło należy traktować jako przypadłość, a nie substancję. Tzn. zło nie jest równorzędne z dobrem, nie jest na takim samym poziomie, jest niższe. Powiem więcej, zło nie istnieje. To co potocznie nazywamy złem jest tylko brakiem dobra, jest ubytkiem, a nie czymś odrębnym. Więc nie można mówić o czymś takim jak walka między dobrem a złem. Nie ma żadnej walki, dobro jest po prostu na wyższym poziomie i zawsze będzie ponad złem (Św. Augustyn i Św. Tomasz z Akwinu). Problemem jest rzeczywiście skąd w szatanie pojawiła się w ogóle myśl o buncie. Z tego co mi wiadomo odpowiedzi jeszcze nikt nie znalazł. Jest to jak na razie tajemnica wiary. Nasza wiedza o naturze aniołów jest naprawdę znikoma.
Celowe stwarzanie buntowników - aniołów i ludzi? Nie rozumiem tego. Szczególnie, że Biblia mówi, że Bóg żałował stworzenia człowieka i niektórych zwierząt, więc podjął decyzję o ich zniszczeniu. Tak, jakby - jednak - nie wiedział co z tego stwarzania wyniknie, więc chyba nie posiadał o tym wiedzy, czuł się efektem, owocem swego działania, zawiedziony.
Jay Ray To świetnie, że czytasz. Zapoznanie się z Biblią to najlepszy sposób na wyleczenie się z wiary. Będzie z Ciebie ateista! - To przeznaczenie ludzi myślących.
no sorry ale to was trzeba uleczyć xD i nie będzie ze mnie ateista bo nie mam zamiaru narzucać się na ludzi jak o rozmowach o Bogu :d Wierzę za bardzo mocno bo z Panem Bogiem trzymałem się od urodzenia i wiara to nie choroba to jest doszukiwanie się prawdy i ciężko jest uwierzyć to można zobaczyć po was ateistach nawet jeżeli byście się narzucali że wszystko to nie prawda to zauważcie że większość można uznać za prawdę . a ja śledzę fakty i sprawdzam za każdym razem mi wychodzi że to biblia ma rację wiele w życiu przeżyłem złego traktowanie mnie jak śmiecia a w Biblii piszę wyraźnie że Bóg nas kocha i traktuje nas wszystkich równo czy to nie jest wystarczający dowód aby wierzyć w Boga i nie ważne czy istnieje czy nie przestrzegać jego przykazań bo nie ma tam przykazania zabijaj bliźniego jeżeli on się pomyli ateiści sami pozbawiają się szczęścia i nadziei mówią że jestem pesymistą ale w Boga wierzę mocniej niż inni z mojej szkoły nie dokuczam innym nie biję drugiego człowieka bo uważam go mimo to za bliźniego szanuje też w taki sposób was i pouczam że lepiej wierzyć niż stracić wiarę Nadzieja to ostatnia rzecz która zostaje u człowieka przed jego śmiercią nic nie możecie zrobić z religią musieli byście mnie najpierw zabić albo inne osoby z kościoła jak terroryści bo inni mają tak mocną wiarę jak ja .
Dam tu jeszcze swoje małe przemyślenia skoro według niektórych osób Boga nie ma ani innych religi to co jest jeżeli nic albo drugie życie to co zaszkodzi wierzyć w Boga?
@@atsie_5873 Dalej nic nie rozumiem - widac tepy jestem, to w ktorego Boga mam wierzyc i dlaczego w niego??? Szczegolnie w przypadku gdy uwazam ze Boga nie ma...
Wiedzial, wiedzial :) Jak by pan wiecej czytal to by pan tez wiedzial. Ale pan woli nie wiedziec i eksponowac swoja niewiedze publicznie. Z ta polityka to pewnie ok ale wiedza duchowa do uzupelnienia. Pozdrawiam i przepraszam za brak pl czcionek
@@GloveR233 Proszę nie zadawać mi pytań, na które nikt nie zna odpowiedzi. Tłumaczenie niewiedzy ingerencją boską miało miejsce od zarania ludzkości ale pozbawione jest sensu, co nauka krok po kroku udowadnia.
Dariusz Mostrag PRÓBY!!!!!! Bardzo trafnie ujęte. Próby, bo nie takie "tęgie" głowy próbowały się zmierzyć z tematem. Efekt? Kręcili się wokół własnego ogona, trafiali w próżnię. Jedni nawracali się inni zaś dalej pozostawali ateistami lecz nie negowali już istnienia Boga. Jednak widząc ilość wyświetleń wykłady chyba nie powalają, bo po obejrzeniu kilku filmów według mnie nie są to "próby logicznego podważenia" lecz tani, prześmiewczy, wojujący ateizm rodem z "NIE", "Faktów i Mitów" et tutti quanti. Obejrzałem i przeczytałem wiele "dzieł" bardziej kompetentnych znawców tematu, a jak wspomniałem nie podołali tematowi. Pozdrawiam
Jeśli zobaczysz budynek, to możesz być pewien, że istniał jego budowniczy, ktoś musiał go wybudować, chyba się z tym zgodzisz? Jeśli widzisz świat, to czy nie wydaje Ci się, że musi być również Stwórca? Nic nie powstaje przecież z niczego. Twoja próba przekładana Bożego działania na ludzką logikę nie zawsze wychodzi. Bóg jest ponad logiką, on sam ją stworzył, tak, jak wszystko na świecie. Możemy natomiast używać logiki czy też innych nauk do zgłębiania wiedzy do świecie stworzonym przez Boga.
+John Doe Zapraszam do zapoznania się z moim dowodem dotyczącym czasu. Panowanie Boga ponad czasem jest pozbawione logiki z punktu widzenia Boga. Gdyby Bóg istniał ponad czasem, wszystko, co się wokół nas dzieje nie miałoby dla Boga sensu! Stwarzając Szatana musiałby wiedzieć, że się zbuntuje i będzie jego wrogiem. Stwarzając raj i ludzi, musiałby wiedzieć, że go zawiodą, że ich z raju wypędzi i raj będzie bezużyteczny. I tak dalej, i tak dalej...
Może wiedział że bez grzechu i czegoś co mogło by kusić nie było by wolnej woli, ponieważ życie ziemskie jest jak eliminacje do życia wiecznego ale gdyby wszyscy byli idealni to nie można było by wywnioskować komu się co się należy, więc uważam że Bóg pozwolił mu istnieć ponieważ jest potrzebny a bez niego nie istniała by wolna wola.
Czy w przyszłym raju będą mieli jego mieszkańcy wolną wolę i jakąś własność? Czy nie lepiej stworzyć od razu raj? Po co te eliminacje skoro Bóg powinien z góry znać wynik eliminacji? A przecież Bóg stworzył na początku raj... Tylko mu nie wyszło...
Nie wiem czy Bóg istnieje czy nie ale na mój rozum jeśli nie było by szatana i zła na świecie to człowiek nie wiedział by czym jest dobro i nie posiadał by wolnej woli prawa wyboru pomiędzy dobrem a złem. Ciekawy jest również fakt ze na ziemi jest tyle gatunków zwierząt a żadne nawet s minimalnym stopniu nie przypominają ludzi nie ma nawet małp podobnych do ludzi które były by pomostem między człowiekiem a małpa
Człowiek niewiele różni się od zwierząt. Po przejechaniu człowieka lub zwierzęcia przez pojazd pozostałość po jednym lub drugim w zasadzie się nie różni. Zwierzęta też mają emocje - okazują radość, złość. Potrafią zapamiętywać, rozpoznawać. Zmysły mają, podobnie jak i ludzie, a często lepsze od ludzi... W przeszłości istniały inne gatunki człowieka ale wyginęły. Gdyby się dobrze przyjrzeć to i dzisiaj można znaleźć różnice wśród ludzi - kto wie, może należałoby określić jakieś gatunki. Ale istnieją przecież już rasy ludzi.
Dziura w rozumowaniu Pana Dariusza. A czyż Pan Bóg nie mógł stworzyć szatana z pełną świadomością tego, że będzie on zły? My ludzie możemy twierdzić pełny brak logiki w takim postępowaniu, jednak jak wiadomo nasz ludzki umysł jest mocno ograniczony, brak nam wiedzy, informacji aby wyciągać właściwe wnioski odnośnie postępowania Pana Boga. Nie znamy warunków brzegowych naszego wszechświata, bo poznając je musielibyśmy wyjść poza jego granice a to jest niemożliwe. Być może, jak się czas dopełni, to zrozumiemy tą tajemnicę.
Jednak dziura w rozumowaniu Pana Grzegorza. Na Ziemi istnieje TYLKO I WYŁĄCZNIE ludzka logika i według niej Bóg nie mógł stworzyć Szatana celowo, ponieważ stawiałoby go to w zupełnie innym świetle - nie mielibyśmy prawa go oceniać nie rozumiejąc jego intencji. Według ludzkiej logiki Bóg nie jest wcale litościwy lecz mściwy (sam o sobie na kartach Biblii tak mówi), a to paskudna cecha, mordowanie niewinnych synów pierworodnych z egipskich rodzin to też wyjątkowe boskie draństwo, a to tylko dwa z dziesiątek przykładów z Biblii boskiego zła. Sam Pan pisze, że: "nasz ludzki umysł jest mocno ograniczony, brak nam wiedzy, informacji aby wyciągać właściwe wnioski odnośnie postępowania Pana Boga.", Na jakiej zatem podstawie ludzie postępowanie Boga oceniają - wbrew biblijnym faktom - jako dobre? A Boga - wbrew biblijnym faktom - jako dobrego? Oczywiście, biblijne fakty nie muszą mieć z faktami nic wspólnego :-)
Pisze Pan, że: "Na Ziemi istnieje TYLKO I WYŁĄCZNIE ludzka logika i według niej Bóg nie mógł stworzyć Szatana celowo, ponieważ stawiałoby go to w zupełnie innym świetle - nie mielibyśmy prawa go oceniać nie rozumiejąc jego intencji". A dlaczego mielibyśmy zakładać, że stworzenie przez Boga szatana, który stanie się zły, było złą intencją? Równie dobrze można by wnioskować, że stworzenie przez Niego tylko tych stworzeń, które w przyszłości staną się tylko dobre, było by z Jego strony hipokryzją. To wytłumaczenie z Pana strony nie jest takie oczywiste i nie może stanowić dowodu w dyskusji. Pisze Pan, że Bóg jest mściwy i okrutny. Z punktu widzenia teologii taką postawę można wytłumaczyć. Mianowicie rzekł Pan Bóg "w dniu, którym zjesz ten owoc, umrzesz. Wiadomo, że wszystkie te okrutne wydarzenia działy się już po fakcie zjedzenia jabłka przez pierwszych rodziców, więc można założyć, że z punktu widzenia Pana Boga wszyscy ludzie byli już martwi. Ciężko jest osądzać kogoś o litość, czy okrucieństwo dla rzeczy martwych. Pisze Pan: "Sam Pan pisze, że: "nasz ludzki umysł jest mocno ograniczony, brak nam wiedzy, informacji aby wyciągać właściwe wnioski odnośnie postępowania Pana Boga.", Na jakiej zatem podstawie ludzie postępowanie Boga oceniają - wbrew biblijnym faktom - jako dobre?". To, że to niekoniecznie muszą być okrutne czyny Boga względem człowieka, to pisałem wcześniej. Dodam jeszcze, że są 3 możliwości: Bóg nie istnieje, Bóg istnieje i jest dobry, Bóg istnieje i jest zły. Pierwsza możliwość jest tematem dyskusji (wg mnie nie do udowodnienia). Zakładając, że pierwsza możliwość jest błędna to pozostają dwie i z tych dwóch ostatnią można z góry odrzucić, bo gdyby Bóg był nieskończenie zły, to ze złośliwości stworzył by niezliczone rzesze stworzeń tylko po to by się nad nimi znęcać a wiemy dobrze, że tak nie jest. Tak więc pozostają do rozpatrzenia tylko dwie: Bóg nie istnieje i Bóg istnieje i jest dobry. Dlatego ludzie, którzy wierzą, że Bóg istnieje jednocześnie wierzą, że jest dobry. Tutaj wystarczy ludzka logika, żeby to wiedzieć i akurat w stwierdzeniu tego faktu nasz ludzki ograniczony umysł jest sobie w stanie poradzić.
Uważa Pan, że Bóg stworzył Złego - Szatana - celowo? Wiedząc, że będzie psuł jego dzieła? I stwarzając pierwszych ludzi wiedział, że go zawiodą i wypędzi ich z raju? A wie Pan, że Biblia nie mówi o żadnym jabłku, lecz o owocu, nie wspominając ani jednym słowem co to za owoc, że to oszuści religijni jabłko dodali? A co powie Pan na ten fragment Biblii: "DZIEJE NOEGO - POTOP Boże postanowienie zagłady 5 Kiedy zaś Pan widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe, 6 żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się3. 7 Wreszcie Pan rzekł: «Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, bydło, zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne, bo żal mi, że ich stworzyłem». 8 [Tylko] Noego Pan darzył życzliwością." Co Bogu zawiniło nieświadome bydło, zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne? Rozumiem, że ptaki - nieloty w niczym Bogu nie podpadły :-) Z trzech możliwości jakie Pan wymienił jestem pewny na 100% pierwszej - Bóg nie istnieje. Nie istnieje żaden z Bogów wymyślonych na Ziemi. Sens ma tylko panteizm (nie jestem panteistą też) - uznanie za Boga Naturę, Wszechświat. Żaden człowiek na Ziemi nie posiada wiedzy całego świata, wiedza wszystkich ludzi na Ziemi nie jest jeszcze wszechwiedzą, natomiast Wszechświat zawiera wszechwiedzę - to boska cecha, której brakuje Bogom "panującym" na Ziemi. Zapraszam Pana do zapoznania się z innymi moimi dowodami logicznymi świadczącymi, że Bóg nie istnieje i z góry przepraszam za złośliwe i kpiarskie nuty w moich wypowiedziach. Zamierzam część filmów nagrać raz jeszcze - bez kpin i uszczypliwości, za to z powagą i smutkiem...
Boga czas nie ogranicza, czas ogranicza tylko nas ludzi. Bóg jest ponad czasem. On w przeszłości Jest, w teraźniejszości Jest, w Przyszłości Jest, tak samo, jak my jesteśmy w teraźniejszości. Bóg wiedział, że szatan się zbuntuje, ale pozostawił szatanowi - swojemu stworzeniu - wolną wolę, bo Bóg jest Miłością. Szatan mógł wybrać i wybrał. Część aniołów wybrała dobro i teraz służy Bogu z własnej woli. Wolność w miłości jest dobrem, na które wielu ludzi nie stać. Bywa, ze rodzice nie zgadzają się, aby dzieci odeszły z domu, człowiek nie zgadza się na to, aby chłopak/dziewczyna pokochała inną osobę. Bóg daje wolność i daje wybór.
MMarek Stefański Zapraszam do zapoznania się z filmem traktującym o wolnej woli oraz o czasie wraz z komentarzami. Tam są moje odpowiedzi. Z góry przepraszam za trochę drwin w niektórych materiałach. Kilka filmów nagram raz jeszcze, poważnie i bez kpin.
Patryk871124 A skąd on wie że boga nie ma a skąd ty wiesz że bóg jest. I nie próbuj nawracać bo on jest już nawrócony taka jak ja nie na religię ale na nauke i samodzielne myślenie.
Panie Dariuszu mówi Pan żeby zlikwidować sejm i senat biorąc pod uwage że w tych instytucjach jest niespełna 1000 osób i non stop się o coś wykłócają i za przeproszeniem bez przerwy drą ryja o jakieś błache sprawy a w Polse jest ok.30 000 000 ludzi to niech Pan pomyśli logicznie skoro 1000 osób nie umie się dogadać w jednej sprawie to czy 30 000 000 ludzi mogło by coś ustalić bez żadnych komplikacji. Proszę się nad tym zastanowić i spojrzeć na sprawę objektywnie
Dariusz Mostrag Polska bez Sejmu I Senatu... Kto w takim razie przejmie uprawnienia ustawodawcze? Kto zajmie sie kontrola dzialan rzadu? Zdawanie sie na referendum w kazdej sprawie to chyba zart Juz nie mowie o kosztach czy logistyce takich dzialan, ale przeciez w wielkiej ilosci przypadkow decyzje moga podejmowac tylko znajacy sie na tym fachowcy. 30 milionow laikow nie bedzie madrzejszymi niz 30 specjalistow. Wrecz przeciwnie...
holender tulacz Uprawnienia ustawodawcze przejmie każdy z nas poprzez stronę internetową na wzór stron społecznościowych i zabezpieczoną jak strony banków czy rządowe. Jeżeli możemy wiele razy dziennie logować i wypowiadać się na różnych stronach, to nic nie stoi na przeszkodzie by co jakiś czas oddać głos w jakiejś sprawie nas dotyczącej na stronie do tego przeznaczonej. Powinniśmy w ten sposób zastąpić rady gmin, miast, powiatów, sejmiki wojewódzkie i sejm. Koszty takiej strony? Porównywalne z kosztami strony Naszej Klasy. Niższe niż FB, YT czy Allegro. A fachowcom zostawiamy media: coraz mniej liczące się radio, prasę i telewizję oraz Internet. Niech się tam spierają i walczą o nasze głosy. Gwarantuję, że obecne chamstwo i butę zastąpi rzeczowość, kultura i rozsądek w wypowiedziach. A my zagłosujemy tak jak uważamy za dobre dla siebie i uznamy zwycięstwo większości. Czy może "oni" lepiej wiedzą co jest dla nas dobre?
Dariusz Mostrag Przepraszam, ale tego typu wypowiedzi obrazaja inteligencje przecietnego czlowieka. Prosze podac mi przyklad panstwa ktore opiera sie na tego typu zasadach.
Ksiądz profesor Pawlukiewicz mówi, że Bóg widzi wszystko w jednym czasie. Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość są dla Niego tym samym. Oczywiście, jest to niepojęte i w taki sposób można wytłumaczyć wszystko; nawet to , że Judasz miał wolną wolę i tak naprawdę nie musiał zdradzić Jezusa. Zapraszam do dyskusji.
To znaczy, że jednocześnie stwarza świat i go niszczy, stwarza pierwszych ludzi, widzi jak go zawodzą i wypędza ich z raju. W co się bawi? Według ludzkiej logiki Bóg nie zna przyszłości - udowadniam to w filmach.
Ależ to jest bardzo proste, dlaczego istnieje szatan. Bóg doskonale wiedzial, gdy tylko stworzył szatana, że on sie może sprzeciwić, i przynieść zło na świecie. A stworzył szatana jako istotę dobra- jak wszystko co stworzył. Ale dlaczego go więc nie unicestwił, zanim stał sie on (szatan) zły? Bo Bóg nie chce czynić niczego złego. Żadne stworzenie Boże nie zostaje unicestwione na płaszczyźnie duchowej (co innego słabe ciało- bo przecież czym był wielki potop?). Żadna ze stworzonych dusz nigdy nie zginie, nie zostanie zniszczona (dlatego też piekło jest tak przerażajace). Żeby to tak zobrazować- Bóg w swojej miłości począł dziecko- Lucyfera, jednak wtedy okazało sie, ,że Lucyfer jest zdeformowanym płodem. I teraz następuje sytuacja jak przy aborcji- Bóg ze swojej miłości do stworzenia, nie chce niszczyć tego dziecka. Nie moze tego zrobić nie dlatego, ze nie Jest wszechmogący, tylko dlatego, że unicestwianie nie leży w Boskiej naturze. Może unicestwić, ale gdyby to zrobił- stałby sie zaprzeczeniem samego Siebie.
+okolioza77 Przepraszam, ale wypowiedź pozbawiona jest elementarnej logiki. Bóg, gdyby był wszechmogący i panował ponad czasem, nie przypuszczałby, że Szatan się może sprzeciwić, ale WIEDZIAŁBY, że Szatan się sprzeciwi. Musiałby - wbrew treści Biblii - stworzyć go celowo. Z Twojej wypowiedzi wynika, że Bóg który "począł dziecko - Lucyfera" nie wiedział najwyraźniej co czyni. Pomyliłaś również, Moja Droga Okolizo, Szatana z Lucyferem. To dwie różne postacie. Lucyfer przy Szatanie to całkiem sympatyczna postać. Pozdrawiam :-)
Dariusz Mostrag otóz w mojej wypowiedzi nie brakuje logiki. Po pierwsze jednak- zaczne od tego, że Lucyfer jest utożsamiany z Szatanem i dozwolone jest stosowanie ich imoin naprzemiennie. Bóg wiedział, że szatan sie sprzeciwi od początku, dokładnie tak samo, jak inni Aniołowie. Czemu wiec ich stworzył? Powiem tak- dlaczego Bóg nie zniszczył np. sz. pana, skoro wiedział, ze będzie pan próbował dowieść, że on nie istnieje? Czy stworzył pana celowo? A może został pan stworzony jako istota dobra i umiłowana, potem jednak podjal pan takie ,a nie inne wybory w swoim życiu i w zupełnej wolnosci wybrał ateizm? A keidy Bóg posłał anioła do Miriam z Nazaretu, spytał jej czy nie chciałaby zostać matka Zbawiciela, choc wiedział że sie zgodzi? Czy Jezus nie wybrał Judasza na apostoła i nie maczał z nim kawałka chleba w misie (co ma bardzo czułe i pełne miłości znaczenia w tradycji żydowskiej) wiedząc, ze ten Go zdradzi? I mozna by tu wymieniać podobne przykłady jeszcze długo. Czy to nie zastanawiające? No właśnie... Bóg w pana odczuciu jest nielogiczny, bo czyni cos niezgodnego albo trudnego dla ludzkiej logiki. Jedak jak widać Bóg stwarza kogoś, choć wie, że będzie przeciw Niemu wręcz nagminnie. Skoro wiec wciaz tak robi, choc to nielogiczne i brak w tym sensu, to moze w tym szaleństwie jest metoda? Może pan oczywiscie powiedzieć- "w takim razie Bóg jest głupi". Jednak niech pan pamieta, że "mądrość Boga głupstwem jest u ludzi" tak jak i "mądrość ludzka głupstwem jest u Boga". Coś w tym jest, jak widać. Na koniec, chcę powiedzieć, ze fakt istnienia szatan łatwiej jest zrozumieć, jeśli zna sie Boga, jeśli się wie, jak bardzo On kocha wszystko co stworzył. Jeśli sie wie, że w Bogu nie ma nienawiści, nie ma cierpienia, że Bóg jest nieskończenie Dobry, wiec jakby dokonał czegokolwiek złego to już nie był by Bogiem, to wtedy łatwiej jest pojąć tą sytuacje.
+okolioza77 Nie rozumiem, jak to, Bog stworzyl szatana (ale przecierz nie musial tego robic???) I ten szatan zwodzi ludzi (ukochanych przez Boga) przez co beda oni okropnie meczeni przez cala wiecznosc przez tegoz Boga (sadysta?) i ty mowisz ze jest on nieskonczenie dobry???
holender Bóg nikogo nie będzie dręczył- to na pewno. W ogóle smuci mnie to, że wszyscy niewierzący/wątpiący widzą w Bogu sadystę, który stworzył szatana choć nie musiał i teraz będzie tych ludzi meczyć, tudzież pozwoli na ich męczarnie. A to zupełnie nie tak. Po pierwsze- skoro Bóg stworzył szatana, to był on Mu do czegos potrzebny. P{rzypominam, że Szatan to zbuntowany, upadły anioł. to oznacza, że został stworzony jako ktos piękny i mądry, sam wybrał rolę potępieńca. Czy Bóg wiedział że szatan będzie zły? Pewnie tak- jest przecież wszechwiedzący. Od razu więc postanowił dać nam Swego Syna Chrystusa, żeby nas uratować przed mocą szatana. I ta dam! Rzeczywiscie- Jezus nas odkupił- a cena była najwyższa z mozliwych, bo sam Bóg uniżył sie przed szatanem, dał mu sie zabić, ostatecznie jednak zwyciężył. I odkupił KAŻDEGO. Nie ma wyjatku. Moc szatana została zniwelowana do zera. Jednak my- ludzie- mamy to do siebie, że lubimy sie odwracać do Boga tyłkiem, mieć Go w nosie. A do zbawienia wystarczy tylko jedno- być z Jezusem. I to tyle. Czy to jakieś duze wymagania? Cała reszta będzie Tobie czy mnie dodana. Jak będziesz z Jezusem, wtedy sam z siebie będziesz wzrastać. To nie znaczy, że od razu staniesz sie nieskazitelny czy bezgrzeszny, jednak po upływie czasu sam zdasz sobie sprawę jak daleko juz doszedłeś będąc tylko przy boku Jezusa- tworząc z Nim relacje opartą na miłości i zaufaniu. Taki troche zwiazek ;)Z jakim przestajesz- takim sie stajesz- i to działą takze i w tym przypadku. Dlatego mówić o Bogu, który nawet jak wiedział, że szatan będzie zły, to od razu to naprawił dał każdemu zbawienie (a że my tępaki nie umiemy bądź nie chcemy z tego korzystać, cóż...) staiwającn am najbanalniejszy warunek jaki tylko można- czyli "Kochaj mnie i bądź blisko mnie", że jest sadystą, albo że jest okrutny... Gdzie tu jest sens i logika?
Tak wiem, pisanie komentarza tak długo po wypuszczeniu filmu jest spierdoleniem umysłowym, ale napiszę taką sobie teorie na stworzenie chrześcijaństwa. (to tylko teoria, hejting nie jest mile widziany :D). Zacznijmy od Maryji, czyli "matki Boskiej" (tak wgl to czm Bóg postanowił sobie zaplodnić jakąś randomke z zadupia z góry niszcząc życie swemu dziecku, niż wybranie jakieś księżniczki, gdzie miałby już z góry dobre życie), uważam ją za jedyną sprytna kobietę tamtych czasów. Dlaczego? Proste. Przesłała się z jakimś kowalem, czy kimśtam, a dowiedziawszy się o ciąży osrała się i postanowiła brnąć w kłamstwo. Swojemu narzeczonemu Józefowi (którego swoją drogą zdradziła) powiedziała, że to dziecko Boże, że ona jest dziewicą itp. a że on był przygłupem to w to uwierzył i tańczył jak Maryja mu zagrała. Potem jeszcze przekonała siostrę, która zaczęła rozpowiadać plotki, dzięki czemu dowiedzieli się o tym ludzie. Ponieważ dowiedziano się o jej rozpustnym życiu, postanowiono ją zabić, to ta przekonała Józefa, że temu się anioł pojawił i że muszą uciekać. Spierdolili do Betlejem i ponieważ całą kasę wydała Maryja za plecami Józefa musieli spać w stajence, gdzie urodziła syna kowala. (najprawdopodobniej nikt nie przyszedł, nie było żadnych królów, co zostało wymyślone po to, aby wmówić tępym jak na tamte czasy ludziom, że "to syn Boży itp.). Od dziecka małemu bękartowi wmawiala, że jest wielki, syn Boga itp. więc ten w to wierzył, zaczął szerzyć propagandę na cześć siebie i swojej matki, dzięki czemu ta stała się fejmem i pociągała za sznurki całej intrygi. To całe zamienianie wody w wino jest po prostu ściemą powtarzaną przez lud, a wyznawcy i przydupasy Jezusa, którzy ledwo potrafili pisać zaczęli pisać pierdoły i zbierać członków do sekty, z których (śladami Maryji) doili kasę i stworzyli wielkie imperium, które jednak zaczęło upadać. Mam nadzieje, że ktoś to przeczyta (nawet osoby wierzące) i napiszą swoją opinię. (to tylko satyra i teoria, więc proszę nie wyzywać mnie od bluzniercow :D)
Będzie ciąg dalszy z nieco zmienioną formą. Więcej powagi, mniej drwin i oferta nagród pieniężnych za podważenie logiki wypowiedzi. Przydałby mi się ktoś do współpracy przy realizacjach. Pozdrawiam serdecznie :-)
@@dariuszmostrag3684 Tu sie nie ma nad czym zastanawiac, jest to tylko kwestia definicji boga, jakie cechy mu nadamy. Przeciez moj bog osobisty nie musi byc wszechmogacy. A co?
@@holendertulacz3576 Osobisty nie musi, ale żydowski czy chrześcijański - rzekomo - jest. Jeżeli wykażemy brak jego wszechmocy,, udowodnimy że coś nie halo z tymi baśniami.
Moim osobistym zdaniem, jest to tak że Bóg wiedział o tym, że anioł sprzeciwi mu się i stanie się szatanem, nie zapobiegł temu jednak celowo, gdyby nie było szatana danie nam wolnej woli nie miałoby sensu bo wybieralibyśmy tylko dobro.
+Nocne Radio Nie tylko Lucyfer się zbuntował.On był i jest ze wszystkich złych duchów największy.Jeżeli czytałeś na ten temat,to powinieneś wiedzieć,że wśród aniołów jest hierarchia,co dowodzi,że mają wolną wolę.Jaki sens miałaby wtedy hierarchia.To nie są bezwolne dychy.Pałają taka nieskończoną miłością i zaufaniem do Boga,że bez cienia wątpliwości robią to czego od nich oczekuje.
Nie rozumiem dlaczego akurat istnienie hierarchii miało by dowodzić istnienia wolnej woli wśród aniołów? Nie byłbym też tak kategoryczny w osądzaniu, czy owa wolna wola wśród nich istnieje, czy nie, skoro sami chrześcijanie toczą o to spory i różnie interpretują Pismo w tym temacie. Ba, niektórzy wierzący dochodzą nawet do wniosku, że Szatan nie może sprzeciwić się Bogu i pozostaje on na Jego usługach jako "ustawiony" oponent, mający kusić ludzi na zlecenie Boga, aby mogli oni (ludzie) korzystać z wolnej woli. W zasadzie Biblia potwierdza ten punkt widzenia. Szatan pojawia się w niej raptem ze 3 razy. Raz jest to zakład o Hioba - Bogu to odpowiadało i zgodził się chętnie na test, dopuścił tez Szatana do siebie skoro się zakładali prawda? Szatan występuje tu raczej na audiencji u swojego szefa, i był tutaj potrzebny jako "legalna opozycja" i element niezbędny do tego aby zrobić test. Podczas pierwszego spotkania z Szatanem w rajskim ogrodzie, wszechmogący Bóg też w zasadzie sam stworzył możliwość szatańskiej ingerencji, bo drzewo poznania dobra i zła to jego wymysł, a jako wszechmogący i wszechwiedzący chyba nie przegapił wstąpienia węża do raju nieprawdaż? Zwróć też uwagę, że po całym zajściu, Bóg ustanowił wojnę, między człowiekiem a "wężem", a między nim, a samym sobą. Są w Biblii inne dziwne sytuacje, kiedy Szatan działa jakby z polecenia Boga, jakby był bardziej jego sługą, któremu przypisano rolę oponenta a nie autonomicznym wrogiem... Chodzi np. o sytuację, w której Bóg najpierw zabrania (nie wiedzieć czemu) liczenia Żydów) a potem zsyła Szatana aby kusił do tego czynu Dawida. A co powiesz na to - 1 Księga Samuela - gdy od Saula odstąpił Duch Pański, zaczął go trapić duch zły, też od Pana". No i jaką ten Szatan ma wolną wolę i autonomię, skoro można go wypędzać z dowolnego opętanego powołując się jedynie na postać Jezusa? Jest też przepowiedziane z góry, że przegra walkę o ludzkie dusze z Bogiem... Samo imię Szatan znaczy "oskarżyciel", "przeciwnik", jest to więc funkcja, nie imię. Czy znajdziesz w ogóle w Starym lub Nowym Testamencie przykład nieposłuszeństwa któregokolwiek z aniołów, przeciw Panu, wyłączając ten często przytaczany bunt w niebie, o którym na dobrą sprawę nie ma napisane nic wprost? Zaznaczam, że nie staram się Ciebie do niczego przekonać, ani nie forsuję swoich racji, jako ateista traktujący z Biblijne opowieści bardziej jako ciekawostkę, staram się raczej udowodnić, że Biblię można interpretować na bardzo wiele sposobów, a jeśli dodać do tego zamieszanie związane z licznymi paradoksami, a także różnymi tłumaczeniami, wypaczającymi czasem właściwy sens oryginału, to dostajemy totalny miszmasz, przez który właśnie mamy wielość odłamów chrześcijaństwa i niekończące się spory wśród wiernych. To zresztą było jednym z głównych powodów dla których odrzuciłem wiarę. Po pierwsze liczne sprzeczności, po drugie nie ma możliwości otrzymania jednego, spójnego przekazu i nie chodzi oczywiście tylko o temat "wolnej woli", Szatana czy aniołów. Ktoś powie, że Bóg jest wszechmocny, a ja znajdę 10 przykładów na to, że tak nie jest. Szatan to Gwiazda Zaranna? Ciekawe zatem, że sam Jezus też się określa tym imieniem (księga apokalipsy), bywało też, że w ten sposób nazywało się tez Maryję, JP2... Albo księga stworzenia, w której najpierw mamy poranek i wieczór, a dopiero później Bóg stwarza słońce. Swoją drogą ciekawe jak mierzony był czas tworzenia w dniach, skoro nie było słońca... No i dlaczego wszechmogący i wszechpotężny Bóg musiał odpoczywać po akcie stworzenia. Mógłbym podać wiele innych przykładów błędów logicznych, paradoksów i innych nieścisłości związanych z wiarą chrześcijańską, ale i tak już elaborat wyszedł więc... ;) Może jak mi Stwórca zabierze mózg, to wtedy może przestanę się przejmować czymkolwiek i uwierzę nawet w gadające osły, węże, gigantów zrodzonych z eterycznych aniołów i ziemskich kobiet oraz świat który ma 7000 lat ;)
Pana logika upada już w założeniu :) Dlaczego Bóg miałby nie stworzyć bubla? Więcej powiem - dlaczego miałby nie stworzyć ZŁA? Tworząc dobro musiał stworzyć jednocześnie zło. Gdyby nie było zła, nie mógłby dać człowiekowi wolnej woli. Bo między czym a czym by wybierał? :) Moim zdaniem pana dowód nr 1 wynika z błędnego założenia. Pozdrawiam Tata Tygrysiaków
Anna Tygrysiaki Jeżeli Bóg tworzy buble, jeżeli Bóg tworzy zło, to należy zweryfikować jego ocenę. Jeżeli syn boży - Jezus - zwraca się do Boga: ..."i nie wódź nas na pokuszenie"... i nam każe powtarzać to samo, to gdzie jest boskie dobro? To Bóg nas wodzi na pokuszenie? Rozważając wolną wolę, należy zrobić kolejny krok w procesie myślenia i zapytać: "Czy Bóg wie jak każdy z wolnej woli skorzysta?" Jeżeli wie, to po co to wystawianie na próbę? Jeżeli nie wie, to nie jest wszechmogącym. Zapraszam do zapoznania się z pozostałymi dowodami i próby ich podważenia. Pozdrawiam
![Jeżeli Bóg istnieje, to dlaczego się ukrywa? Prof. Jacek Wojtysiak [Rozmowy o apologetyce #71]](/img/1.gif)
nic nie daje realnego dowodu na istnienie boga tak jak szatana. Dla mnie oba te postacie to taki chwyt psychologiczny Bóg-dobro Szatan-zło, są to postacie,które mają na nas wpływać tak abyśmy sie nie bali smierci tym ze jak nikomu nie zawadzamy za życia to czeka nas nagroda albo kara. Moim zdaniem jest to wymyslone, bo człowiek musi w coś wierzyć mieć złudne wrażenia tego ze cos jest i w to wierzy, jest to tez po to by zapobiegac torturom a pomagac ludziom. Religia coraz bardziej się rozprzestrzenia coraz wiecej ludzi dochodzi do swojej prawdy i otwiera oczy. Ani Bóg ani Szatan nie istnieje to bajka dla dorosłych zeby byli "grzeczni". PS. w bibli wszystko jest ze sobą sprzeczne, haotyczne co do historii i biologii. Jednak nauka ma dowody nie to co wiara.
Jebać naukę. Pierdolić biologię. Zresztą ty też jest pierdziel.
+Teddy CantaMelody Byłeś już u lekarza od głowy?
W Boga sam nie wierzę , w życiu obecnym nie spotkałem żadnego cudu takiego typu jak 2tyś lat temu , to wszystko jest ściema religia jest po to by trzepać hajs , co Ci daje chodzenie do kościoła ?? Ludzie tylko tam chodzą by się pokazać , większość ludzi którzy tam chodzą popełniają najgorsze grzechy powtarzając je .. a chodząc do kościoła tylko sie wybielają . Pogląd ludzi jest tak tępy że np. Kowalski który jest wzorowym dobrym człowiekiem nie chodząc do kościoła gdyż nie wierzy w boga jest automatycznie uznawany za złego bo nie wierzy w boga... Koniec kropka.
protomus12 Znasz ten kanał Teapotpilot?
:D
***** Zeus jest prawdą i życiem.
***** Uwierz w Zeusa póki masz jeszcze szanse.
***** Stawiasz nie na tego konia co trzeba.
Panie Dariuszu, zastanawiałem się, czy jeszcze Pan żyje. Film sprzed 8 lat, ale cieszę się, że jest Pan aktywny. Ciągle jest nadzieja :) może nie za naszego życia, ale jest więcej głosów ludzi nauki, którzy również widzą toksyczny wpływ religii i wszyscy aktywnie walczymy o lepsze jutro na całym świecie. W Polsce trochę wolniej, ale każdy głos się liczy :) Małymi krokami do przodu. Dzielny z Pana człowiek i też chcę się zacząć udzielać. Zacząłem przeglądać jak wygląda sytuacja i wpadłem na Pana w pierwszej kolejności :) pozdrawiam i proszę się nie poddawać!
Mam w zanadrzu kolejne materiały, dużo mocniejsze. Niedługo wracam 🙂
Mówmy sobie per "ty" - zgodnie z netykietą...
@@dariuszmostrag3684 nigdy nie obalisz duchów i faktów. Mocne materiały nie istnieją 😉
Gdy widzę te łapki w dół pod pana filmami nie wiem czy się śmiać czy płakać , robi pan świetne filmy tak trzymać! Argumentacja większość osób wierzących wypowiadających się tu jest bardzo prymitywna.
Mam w dupie co ten gość opowiada,ale koledzy magistry już dali popis ze strajkami jak daleko sięga ich inteligencja. . Każdy idiota widział w tym ideologię ,a nie walkę o lepsze jutro.
A koledze z filmiku czy się podoba czy nie religia jest i będzie istnieć.
A i teraz piszę do polinskiego bydła
Znajdźcie list Alberta Pike'a
Bydło nie musi dziękować
A kto powiedział że Boga nie ma ? Jest więcej dowodów na to że BÓG JEST, niż Go nie ma :DDD
A kto powiedział że Pan Bóg nie dał Aniołom wolnej woli ?
Pana argumentacje są prymitywne, Panie Dariuszu . Skoro twierdzi Pan że Pana Boga nie ma - bo szatan, to w takim razie skąd wziął się szatan ? To po co mówi Pan, że Boga nie ma skoro wspomina Pan o szatanie ? bez sensu :DDD
Polska bez Pana Boga nie istniała by, i już dawno by jej nie było. I proszę nie mymazywać tego z polskiego dziedzictwa kulturowego i nie dzielić polskiego społeczeństwa, bo chyba bardziej na tym Panu zależy niż na tym że Boga nie ma :)
@@mariusznierwinski6234WTF
BOGA NIEMA
jeśli twierdzicie że modlitwa to rozmowa ale boga ani nie widzicie ani nie słyszycie po prostu mówicie wykonując dziwne gesty rękami to znaczy że modlitwa to nie dialog a bezsensowny monolog. Także czy może stworzyć kamień którego nie mógłby podnieść. No właśnie to wyklucza wrzechmoc. Bóg jest jedną osobą ale i trzema i musi ze sobą rozmawiać i jest synem samego siebie który został poczęty przez niego ale nie przez niego sami widzicie że to nie ma sensu.
Zgadzam się
+1
A skąd wiesz czy podczas modlitwy nie słyszę Boga ?
Modlitwa to jest rozmowa z Bogiem i Bóg odpowiada na nasze modlitwy szybciej niż nam się wydaje.
Niestety człowiek ma Boga za magiczną różczkę za pomocą której załatwi swoje interesy. Niestety tak to nie działa.
To tak jak byś mówił, kocham Cię bo mam z Ciebie korzyści :)
@@mariusznierwinski6234 Nie słyszysz Boga bo go nie ma.
@@dobryczowiek8310 A skąd wiadomo że Boga nie ma ? A skąd wiadomo że Bóg nie dał Aniołom wolnej woli ? Jest więcej dowodów na to że Bóg jest, niż na to że Go nie ma. Autor twierdzi że, Boga nie ma - bo szatan. To skoro Boga nie ma to po co wspominać o szatanie, skoro jego też nie ma. I argumentacja bo szatan - zatem nie istnieje bo go nie ma. Polska bez Boga nie istniała by i nie będzie istnieć. I proszę nie wymazywać tego z naszego dziedzictwa kulturowego. To właśnie Pan Bóg dawał nam wiary, siły i nadziei, gdy my sami już jej nie MIELIŚMY. Próbowali nas zakopać, ale nie wiedzieli że zakopują ziarno ! Nasi dziadkowie krwią te ziarno podlewali której na imię - Ojczyzna. A teraz co z tego wyrosło ? Przypomnę znane słowa, ale może nie wszystkim : "Jeśli zaczną niszczyć Polskę, to zaczną od wiary, bo ona stanowi siłę narodu". Jeśli ludzie naprawdę chcecie kochać Polskę to idźcie najpierw kochać swoje rodziny, znajomy bliskich i każdą osobę która spotkacie. Z Panem Bogiem 😊
Bóg - sam stworzył szatana, aby dać każdemu człowiekowi wolny wybór - między dobrem, a złem. To, że Boga nie widać - nie oznacza, że Go nie ma. To co najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
krzysztof christopher czyli bog wie ze 99% istot pojdzie do piekla hmmm wychodzi na to ze specjalnie ich tam posyla bo wie ze kazdy czlowiek instynktownie grzeszy
Czasami diabeł pozwala ludziom wieść życie wolne od kłopotów - bo nie chce by zwrócili się do Boga. Twój grzech jest jak więzienna cela, ale miła i przyjemna, a Tobie wydaje się, że nie ma potrzeby z niej wychodzić, drzwi są szeroko otwarte. Aż pewnego dnia czas się skończy, drzwi celi zamkną się z hukiem i nagle... będzie za pózno. Każdy kto szczerze żałował będzie za grzechy swoje - zostanie zbawiony, kto tego nie uczyni zostanie potępiony. Widzisz, są dwie furtki, tylko od Ciebie zależy, którą otworzysz.
krzysztof christopher mozliwe ze to prawda co piszesz nawet chcialbym zeby tak bylo ale zastanow sie jezeli bog istnieje to czy Moze skarac kogos kto nie wierzy a grzeszył I nigdy nie znalazł drogi do boga bo poprostu go nie zobaczył (objawił) prosił go zeby chociaz dal jakis znak I nic z tego.....
Wszystko to kwestia wiary. Królestwo Niebieskie jest w Tobie i wokół Ciebie... Bóg dałby nam odpowiedzi o, które Go prosimy - gdybyśmy wiedzieli to co On wie. Boga zobaczyć można patrząc Sercem. Biblia objawi Ci Boga Żywego. Cierpliwości.
+notyerbuisness Oczywiscie masz racje - cala religia katolicka to szantaz ; albo robisz to co MY sobie zyczymy (wlasciciele kosciola czyli grubobrzuche biskupokardynaly) albo masz przesrane na cala wiecznosc(!) Ale sobie cwaniaki wymyslili! Tylko zal tych biednych ludzi wychowanych w bezmyslnej wierze w ich pierdoly...
Ciężar dowodu na istnienie Boga spoczywa po stronie rzucający to twierdzenie. Pana seria, choć godna pochwały, wprowadzić może w pułapkę wierzących dając im (niesłusznie) do głowy myśl, że skoro ktoś dowodzi nieistnienia Boga, to stan początkowy to tegoż Boga oczywiste istnienie... Chyba, że to sprytnie zaplanowana prowokacja :)
jedyny Bóg to $ innego bożka nie ma poganie
Adaś Kowalski Po zastanowieniu się, przyznaję Tobie rację! "Za pieniądze ksiądz się modli, za pieniądze lud się podli."
Traktowanie pieniądza jak Boga hmmm widać Masoneria się dalej nie ukrywa.
Dokładnie
Sama prawda
@ nie nieprawda
Nauka chrześcijańska mówi o tym, że Bóg daje nam wolny wybór. Bóg nie stworzył szatana tylko pewien anioł zbuntował się przeciwko Bogu. Bóg doskonale o tym wiedział, że szatan się zbuntuje, ale nie powstrzymał go, bo to był wybór szatana. ;)
Jeżeli Bóg wiedział, że serafin (taki nadanioł z sześcioma skrzydłami) się przeciw niemu zbuntuje i stanie jego przeciwnikiem, to znaczy że stworzył go celowo. Wygląda to na planowe stworzenie sobie wroga. Gdzie tu jest sens?
Myślę, że tutaj też nadaje się ten fragment "Bóg poddał wszystkich nieposłuszeństwu, aby wszystkim okazać swe miłosierdzie"
Boga nie ma
Pozdrawiam
Koleżanka szatana
Potwierdzam, to jest moja kolezanka. SZATAN
Szatan nie istnieje tak jak bug pozdrawiam zakon słońca
@ naucZ się piszać
Witam ! tak to wszystko prawda.Ale właśnie te instytucje ,które Pan wspomina rządowe to po części pra wytwór twórców religii.Jakby naczynia zależne.Pierwotne ludy chcąc rządzić podwładnymi (bo bylo tych ludzi coraz więcej ) i trzymać ich w ryzach i strachu ,musiały coś wymyślić ,I padło na spojrzenie w górę i wspomnienie ojca zbieracza ,który nie powrócił do jaskini po polowaniu czy zbiorach. .Do tego spodobało się tym leniwym gagatkom ,że te osoby które tęskniły są słabsze psychicznie ale pracowite i cyk robimy politykę..nic nie robiąc mamy szacunek i i przywileje .Czasem ich postraszymy ,jakieś mity opowiemy księgi zapiszemy i jest gotowy model społeczeństwa.Ołtarz i Tron.Dobrze ,że po tysiącach lat mamy czas w którym dzięki massmediom i wolnemu słowu ,przynajmniej w naszej części świata możemy sobie na spokojnie o tym systemie porozmawiać .Podczas wielu polemik,zwracam się z godnością do osób religijnych wskazujac im błędy w swoich zachowaniach .Wielu krzyczy ateiści..Nic bardziej mylnego.Nie ma jak Pan wskazuje boga więc nie ma Teizmu i Ateizmu.To tylko spór umysłowy .Coś na zasadzie obecnie PiS-PO.Powoli tą wiedzą należy się dzielić .Wierzenia ,modlitwy może i są komuś potrzebne ale nie w formie polityczno-religijnej ,Kto chce niech w spokoju się modli na łonie natury w pokoju ,z pokorą i uniżeniem.Po co pokazywać wiarę na pokaz i łapać punkty wyborcze lub społeczne.Wierzenie to maść na słabą psychikę ludzi.Takich ludzi straszono i wykorzystywano przez wieki .I teraz trudno to wyplenić z genów.Ale Oświecenie idzie.dziekuję za uwagę fajny kanał
Dziękuję za wpis. 🙂
Anioły tak jak ludzie mają wolną wolę i szatan jako anioł nie chciał służyć ludziom.
Nie kłam.
Bardzo fajnie że odpowiada pan na komentarze spokojnie, używając pana logiki, a nie jak niektórzy np. Carrioner którzy wyzywają od razu.
A skąd pan wie, że Boga nie ma np. gdyby się ukazał to większość ze STRACHU by uwierzyła, a nie koniecznie byłaby to prawdziwa miłość do Boga.
Czemu na wiarę mówimy wiara? Bo nie ma stuprocentowego dowodu na istnienie bądź nie istnienie Boga dlatego wiara nazywa się wiarą bo musisz w to uwierzyć.
Udowadniam, że wiara pozbawiona jest logiki a więc jest niewiarygodna - wiary nie godna...
Dałem łapkę w górę :-)
@@dariuszmostrag3684 To że coś jest logiczne, nie oznacza że jest prawdziwe, a to że coś jest nielogiczne, nie oznacza że jest nieprawdziwe. Polecam obejrzeć ruclips.net/video/QpLdw1IC-Q0/видео.html&ab_channel=TEDxTalks
Ten bubel miał wolną wolę, a nie był zaprogramowany jak twoja jaśnie oświecona lodówka, po otwarciu drzwiczek...
No ale autor nie odpisze, bo posłużył się najbardziej prymitywnym argumentem...
Ja to ujmę tak- jeśli wolna wola Z KONIECZNOŚCI prowadzi do powstania zła, (tzn. jeśli wolna wola MUSI oznaczać wybór między dobrem a złem), to bóg nie jest wszechmocny, bo gdyby był, zrobiłby tak, że wolna wola to wybór między dobrem a innym dobrem, a zła by WOGÓLE nie stworzył.
Wasz bóg jednak jest na tyle nie-wszechmocny, że zrobił ogromny błąd w postaci możliwości wyboru zła, wiedząc, że szatan je wybierze. A gdyby zła nie było, nadal mielibyśmy wolną wolę (tak jak w raju, gdzie jest samo dobro, ale wolna wola nadal istnieje), a o czymś takim jak zło WOGÓLE byś nawet nie pomyślał, tak samo jak nie możesz pomyśleć o kolorze wyruinowym bo takiego nie ma ;D
Reasumując: skoro twierdzicie, że zło musi istnieć, bo bez niego nie byłoby wolnej woli, to potwierdzacie, że wasz niebiański ojczulek nie jest wszechmocny, bo nie potrafi pogodzić braku zła i istnienia wolnej woli.
Wystarczająco jasno?
@@ytbcancerpl9631 mamy wybór dobro i zło bo bez tego zapanował by chaos, pomyślałeś kiedyś nad tym że jeżeli byłby wybór dobro a większe dobro to morderca który zabija innego człowieka robiłby dobrze. Całkowicie bez sensu. A my potrafimy to rozróżnić co czyni nas wyższymi istotami bynajmniej wyższymi niż zwierzęta które tego nie potrafią.
@@arek4434 Proponuję, drogi Arku, tysiąc złotych nagrody za znalezienie w Biblii jednej, jedynej historyjki, która nie przeczy założeniu boskiej wszechmocy. Podstawa prawna: artykuł 919 Kodeksu Cywilnego. 🙂
Dobrze powiedziane. Ale co sie sejmu i senatu tyczy - to nie instytucje zle sa tylko czesto niekompetentni badz tez skorumpowani ludzie co tam urzeduja. A wybralo ich spoleczenstwo, a wiec problem jest duzo wiekszy.
------------------------------------------------------------------------------------
Dlaczego biblijny bog nie bylby w stanie stworzyc wszechswiat, a w tym Ziemi i ludzi - Bo jak nam mowia duchowni: On istnial od zawsze, nie mial poczatku i nie bedzie mial konca. To oznacza, ze musialby odczekac wiecznosc zanim dokonal aktu stworzenia. Pomiedzy dwoma wydarzeniami mozna zmierzyc czas jaki uplynal -10 lat, 100 lat, 2 miliony. Ale, ze on, tzn. bog istnial patrzac wstecz od mometu stworzenia nieskonczona wiecznosc to wlasnie ta wiecznosc musialby odczekac zeby doczekac sie momentu w jakim postanowi nas stworzyc - a tego nikt nie potrafi, nawet "wszechmogacy"
I ci politycy też klęczą
Czy naprawde czlowiek potrzebuje boga,aby byc dobrym czlowiekiem?
Dariusz Kozyra Oczywiście, że nie. Powiem więcej, wierząc w takiego boga automatycznie staje się złym.
Nie ale potrzebuję go aby być zbawionym..
@@maurycygustaw2568 zły to ty masz wpływ na ludzi maszkaro.
Nie. Wręcz przeciwnie, wiara w starotestamendowego jahwe z pewnością nie pomaga bo był bucowatym, zawistnym i na wieki wieków ament :) skur..synem
@@maurycygustaw2568 powodzenia po śmierci
Co do Boga to 100% racji. To jest wręcz dziecinne, żeby nie zdawać sobie z tego sprawy, że nie ma Boga przynajmniej takiego jakiego ktokolwiek sobie na świecie wyobraża, czy wyobrażał. Jedyny rzeczowy argument wierzących jest taki że życie musiało jakoś powstać. To prawda . Tego nikt nie wie w 100% jak powstało. Ale jeśli ktoś wierzy, że coś jest to musi to on udowodnić, a nie ten który uważa że czegoś nie ma. Być może jest jakaś siła wyższa , coś nad nami z czego nie zdajemy sobie sprawy, ale nie na zasadach jakie sobie wymyślił człowiek. Wszystkie religie to bajeczki.
Co do sejmu i senatu to bzdury. Wszyscy mają decydować o wszystkim... Masa ciągnie w dół. Masa jest ciemna. Masa by tylko brała. Nie ma pojęcia o rządzeniu. Byłaby anarchia. Pozabijalibyśmy się nawzajem.
+Lukasz Mroz Szwajcarzy dają radę rządzić w demokracji bezpośredniej...
Tam też jest parlament. Chociaż tam zupełnie inaczej funkcjonuje. Lecz tam też są zupełnie inni ludzie, zupełnie inna mentalność. Powtarzam w Polsce byśmy się pozabijali...:)
Jak nie wiesz jak to złap się nad dupa za kość ogonową..
Ja tam w Boga wierzę, czuję go na co dzień i nie utożsamiam się z żadną religią.
To sekciarstwo jeżeli go czujesz codziennie (w świetle prawa)
Bardzo dobrze powiedziales, "czujesz". Czyli sam napisales bog nie istnieje :)
na końcu sie okaże, ze to nie bóg nie istniał tylko większość świata, bo świat był iluzją podłaczoną pod zmysły, szalonym cyrkiem nawet nie grą o dusze raczej zaplanowanym fatum nad większoscią. Kiedy umierałem głos zjawisk ostatecznych mówił "nie ma świata, wszechświata, jest tylko walka o dusze".
Czy to jakaś teoria?
"stał się wrogiem nr 1 - szatanem."
Bóg nie ma wrogów.
On wiedział, że będą tacy, którzy staną przeciwko niemu, a jednak ich stworzył i pokochał.
Pozdrawiam serdecznie autora filmiku - będę modlić się za Pana i za prawdę, której Pan jeszcze nie odnalazł.
Pokochał i dał czynić zło, a czasem robił to razem z nim, pozwolił by na świecie było zło i aż tyle, sprowadził swojego syna, a w zasadzie siebie na ziemią, na samobójczą misję, by odczarować grzechy ludzi i siebie przebłagać, no fajny ten bóg... p******* sadysta, tak jak inni zresztą
Czyli nie widzi cierpień ludzkich ale widzi jak grzeszysz...Dobry jest
Jeżeli Bóg istnieje i jest wszechmogący i wszechwiedzący, to się nie musi obawiać niczego. Nasze życie, doświadczenie i wiedza są zbyt krótkie i male by moc oceniać osoby Boga dla której nie musi mieć żadne znaczenie czy się coś wydarzyło wczoraj, dzisiaj czy za miliardy lat. Już sama myśl iż może istnieć osoba Boga, która żyje wiecznie czyli tak naprawdę się nigdy nie urodziła i nigdy nie umrze jest nie do pojęcia, ponieważ nigdy czegoś takiego nie doświadczyliśmy. Udowodnienie istnienia lub braku istnienia Boga to zadanie ponad nasze możliwości, chociaż próbować trzeba.
Jeżeli ktoś mówi iż Bóg istnieje to bardziej on powinien przedstawić dowody na jego istnienie, i nie wystarczy mówić iż nie ma dowodu na jego nie istnienie, tak jak w przypadku hipotetycznego istnienia czajniczka Russela który się znajduje pomiędzy Ziemia i Słońcem.
Dobrze gadasz ziomek
Nie. Gada źle
A co bóg robi z dziećmi które umierają po porodzie albo w wieku 2 lat Przecież one nie miały czasu aby pokazać czy będą dobre czy nie czy zasłużą sobie na niebo czy nie I co któregoś dnia będzie Sąd Ostateczny nagle powiedzą stop nikt już się więcej nie rodzi i dzielimy kto do piekła kto do nieba a co z tymi którzy mogliby się jeszcze rodzić przez setki 1000 lat
Ilość dislike'ow mnie przeraża. Nie mogę uwierzyć ile w Polsce jest ludzi ślepych i głuchych na argumenty.
Dziękuję za obrażenie mojej wiary, no ale po co szanować osoby chrześcijańskie?! To tylko jebane śmieci, które są głuche i nie widzą prawdy. Jeszcze raz dziękuję za szacunek dla katolików, komunistów, świadków jehowy, osób prawosławnych, osób z wiary anglikańskiej i innych odłamów chrześcijańskich. Dobrze wiedzieć że jestem ślepym debilem. Dziękuję.
@@thenickieb8645 Ależ nie ma za co dziękować, to była czysta przyjemność.
@@baldwinthefourth4098 Na tym świecie nie ma szacunku dla nikogo. A co z osobami homoseksualnymi, czarno skórymi? Czyli jedyne co mi kurwa zostało to popełnić samobójstwo, bo kurwa jestem tylko jebanym głuchym i ślepym katolikiem! Nie ma dla mnie szacunku BO jestem KATOLIKIEM! Tylko dlatego, że jestem inna nie mogę normalnie żyć. Nie mogę normalnie wyjść na ulicę, bo będą się ze mnie śmiać. Dobra załóżmy, że Boga nie ma, nie istnieje. Czyli jak popełnie samobójstwo nie pójdę do piekła?! Gdzie się znajdę po śmierci?! Nie wiem ale mam w to wyjebane. Bo jedyne co mogę zrobić to tylko to. Bo jestem głupia. Jestem głupia dlatego, że wierze w boga.
@@baldwinthefourth4098 The Janitor... Sam powodujesz, że osoby chrześcijańskie mogą ciebie nie szanować, nie tolerować itd. Ponieważ nienawiść rodzi nienawiść. Ty wyzwiesz np komunistę, on wyzwie ciebie i tak w kółko. Nie radzę być nie miłym.
Nie tylko w Polsce a na calym swiecie jak ci na I.. sa idiotami wierzacymi w jakiegos boga na chmurkach ktory jest swoim synem i samego siebie zaplodnil.
Powiedzmy, że Wszechświat jest ewolucją ku najwyższej świadomości. Gdzie jest ewolucja, można dopuścić także proces odwrotny. Załóżmy, że tzw. Bóg jest najwyższą na ten moment świadomością (ale nie przypisuję mu wszechwiedzy poza granicami własnego objawienia - które cały czas trwa i się poszerza). Załóżmy, że jest ileś tam poziomów świadomości - od jakiegoś tam pierwszego po Bogu do powiedzmy glichy. Ta glicha ma szanse ewoluować w górę - ku coraz wyższym poziomom aż do zjednoczenia z tymże Bogiem. Natomiast jedna z istot "pierwszych po szefie" na skutek jakiegoś strukturalnego błędu, który wypełnił w niej celowo zostawioną informacyjną nieciągłość, zaczęła deewoluować (rozpadać się). Ponieważ jest to bardzo złożona struktura, to będzie się rozpadać bardzo długo (prawdopodobnie tak długo, jak trwa wszechświat). Istota ta jest destrukcyjna, ale jest ważnym elementem objawienia (reprezentuje siły rozkładu, destrukcji). To jest tzw. szatan.
Świadomośc dla ułomnych umysłowo.
Nie dość, że ateizm, to jeszcze demokracja bezpośrednia zamiast sejmu i senatu. To mi, jako anarchiście, bardzo się podoba.
A... masz serducho. :-)
Wyrzuć najważniejszy znak słowiański od tego obżydliwego znaku anarchizmu
@@dariuszmostrag3684 ruclips.net/video/nUs0OkToIIg/видео.html
@@dariuszmostrag3684 Światło wiary potrafi widzieć,lecz jej mroki potrafią oślepić!
„…Usta głupca gubią jego samego. Początek słów jego ust to głupstwo, a koniec jego mowy to wielkie szaleństwo”. Koh 10,12.13 (BT).
Zapłacę po tysiąc złotych za podważenie logiki moich wypowiedzi w każdym filmie. Ta spora kasa do wzięcia. Dasz radę "mędrcze"?
@@dariuszmostrag3684 biblia - praojciec RUclips:) Dlaczego? Bo wrzucali tam co chcieli :)
@@dariuszmostrag3684 1.nie dasz 2.nikt ci nie uwierzy za 💸💰
@@doniek_oxv2648 Podważ logikę moich dowodów, to też otrzymasz kasę. :-)
@@dariuszmostrag3684 i tak Bóg istnieje i wierze i mnie nie przekonasz a hajs za wiarę xd
Bóg nie jest istotą a bytem.
Ps jak ja go dawno nie widziałem myślałem juz ze z youtube go wymazali p dariuszu moze zrob pan filmik o jakis ciekawych mitach dla odmiany gdzie np napisałby pan którzy dawni bogowie najbardziej panu pasowali a najlepiej o sztucznej inteligencji pozdrawiam serdecznie)!
Polecam film na youtube: Najbardziej przerażająca prawda biblijna. Każdy z nas obdarzony wolną wolą będzie sprawiedliwie osądzony. Żyjcie jak chcecie. Możecie w nic nie wierzyć. Jak poczujecie śmierć na ramieniu może być za późno na nawrócenie.
Śmierci boi się każdy.Wykorzystywanie tego faktu przez kościół jest co najmniej skurwysyństwem.Widząc co wyczyniają księża świadcz to o tym że.nie wiele mają do czynienie z wiarą.
Stefan Kordyl
Skąd takie stwierdzwnie,że śmierci boi się każdy ?
Warto odnosić się do swoich osobistych stwierdzeń,a nie wypowiadać się za kogoś.
Ja śmierci się nie boję.
Człowiek rodzi się ,żyje i umiera- taka jest kolejność naszego bytowania tu na ziemi.
Tylko od Ciebie zależy jak wykorzystasz te życie.
Możesz marudzić,narzekać że to życie nie takie..że kościół..że księża...że Bóg...,a jaki ty jesteś?
Pamiętaj chcesz lepszego świata zacznij od siebie.
mniej narzekania więcej bytowania :)
Rozmowa mieszkańców płaskiego świata:
Płaszczak A: Nasz wszechświat jest w pełni poznawalny, sam mogę poznac
wszystkie linie proste, łuki, punkty przecięcia, kąty, itd., nie
potrzeba nam żadnej innej koncepcji poza geometrią, a wtedy przewidzieć możemy
wszystko.
Płaszczak B: Ta koncepcja jest wystarczająca na codzień, ale jest
niepełna.
Poza naszym światem może istnieć inny, bogatszy, w którym to co u nas
niemożliwe jest realne.
Płaszczak A: Absurd ! To jakieś urojenia ! Nie ma na to dowodu.
Płaszczak B: Są przekazy od osób twierdzących, że otrzymują przekaz z
wyższego świata od istot spoza naszego wymiaru...
Płaszczak A: Kompletna bzdura ! Nie mamy żadnych wiarygodnych
informacji, to są jakieś wytwory chorych umysłów. Czy któs widział takie
istoty ? A zresztą, jeśliby istniały, mielibyśmy ślady ich
działalności, no nie ? Nie potrzeba nam żadnych istot spoza naszego
wymiaru.
Płaszczak B: No właśnie ... Występują zdarzenia, które wg naszej
geometrii nie mają prawa zaistnieć, po kontaktach z istotami z
"zaświatów".
Płaszczak A: A to bujda ! Nasza nauka, która stale się rozwija,
dostrzeże oszustwo, a jeśli faktycznie mały miejsce, to na pewno kiedyś
wytłumaczy, jak one mogły się pojawić.
Do psychiatryka z takimi "wizjonerami" !
Płaszczak B: Te istoty twierdzą, że nasz świat przestanie istnieć, jeśli
nie będziemy się zachowywać poprawnie względem siebie i utrzymywać
kontaktu za "zaświatem", zgodnie z instrukcją przekazaną wybranym osobom
...
Płaszczak A: Hehe ! Co za odlot ! Ktoś się nawąchał zarodników grzyba
halucyna !
Przecież to jest próba nacisku i żądanie posłuszeństwa przez szantaż !
Nigdy nie uznam takich poronionych wymysłów !
Płaszczak B: W miejscu, które było ciągła linią brzegową nagle pojawił
się obiekt - jakby wtargnął z zewnątrz, albo powstał z niczego,
rozdzielając połączone dotąd odcinki, tak jakby przestrzeń się
rozsunęła, robiąc miejsce dla nowej rzeczy i pokazał się obraz istoty z
innego wymiaru, która przekazała naszemu rodakowi wiadomość dla całego
ludu ...
Płaszczak A: Co za fantazja ! Nie ma żadnych innych wymiarów ! Wbijcie
sobie do głowy, tępi "wyznawcy" ! Mamy długość, wysokość, jeszcze czas -
nasza czasoprzestrzeń 3-wymiarowa jest doskonała i nie ma żadnych dowodów na
istnienie innej.
Płaszczak B: Możemy sobie wyobrazić istoty liniowe, które żyjąc w czasie
są odcinkami na jednej linii jako odcinki. Z ich punktu widzenia
wszelki kontakt z innymi istotami jest możliwy tylko jako dotknięcie z
jednego lub drugiego końca odcinka, nie widzą oni w całości sąsiada ...
My widzimy je w całości z dowolnej strony, tak jakbyśmy je prześwietlali
na wylot, co dla nich byłoby niezrozumiałe i bylibyśmy obdarzeni
nadzwyczajną mocą.
Płaszczak A: Zbędna spekulacja ! Takich istot nie ma, a nasz świat jest
kompletny. Po co nam takie porównania ? To są jakieś wykręty osób o
słabym wykształceniu, którym potrzebna jest wiara w jakieś istoty z
zewnatrz, bo sami nie potrafią sobie poradzić w życiu.
Płaszczak B: Mój sąsiad długo chorował, jego macki się trwale
odkształciły, a po modlitwach jego współwyznawców odzyskał zdrowie,
nawet nasi medycy nie mogli pojąć jakim cudem !
Płaszczak A: Nasi medycy niech zajmą się leczeniem, a nie teoriami, poza
tym żadne cuda nie istnieją, nauki medyczne się rozwiną, to wyjaśnią
kiedyś wszystko, co dziś niewytłumaczalne dla naiwniaków, którzy zamiast
się normalnie kurować tracą czas na jakieś modlitwy. Znowu jakieś chore
umysły podpierają swe nieuzasadnione teorie jakimiś jednostkowymi
przypadkami. Niech spróbują powtórzyć to ekperymentalnie, to zobaczymy,
czy można zmusić te rzekome istoty z urojonych wymiarów do spełnienia
naszych żądań !
Płaszczak B: Nasi wizjonerzy, jak ich określasz, twierdzą, że jeśli
będziemy żyć wg zasad przekazanych z wyższego wymiaru, to możemy zyskać
życie wieczne, stając się szczęśliwymi istotami, mającymi dodatkowe
wymiary, tak jak odcinkowiec, który zyskałby wysokość oprócz długości, a
obecnie jest tylko cieniem istoty a naszego świata, rzuconym na ścianę i
jego istnienie jest niepełne, a koniec wiadomy - rozpad na punkty ...
Niektórzy z naszych "świętych" nadal zachowują nienaruszone kształty, po
zakończeniu swojego życia, bez cech rozpadu materii, mimo, że nikt nie
zadbał o ich zabalsamowanie.
Płaszczak A: No chyba was pogięło z tymi wizjami ! Przecież wiadomo, że
po zakończeniu egzystencji w naszym najlepszym kompletnym świecie, a nie
na jakiejś linii - gdzie można tylko przesuwać się w 2 strony - nasze
organizmy rozpadają się na odcinki, służące za materiał budulcowy dla
nowych organizmów. Tak już jest i trzeba to życie wykorzystać w pełni, a
nie żyć jakimiś chorymi nadziejami, ufając w nienaukowe brednie.
Nasz wielki przywódca, PłaLenin, prawdziwy wizjoner szczęścia ludzkości,
którego warunkiem jest odrzucenie "opium dla ludu" - ogłupiającej wiary
w istnienie istot z innych wymiarów, jest utrzymywany na zawsze w swoim
kształcie przez cały instytut medyczny.
Czy wasi specjaliści od podtrzymywania prostackich zabobonów też mają
takie instytuty, żeby konserwowac ciemnotę ? Co za ciemnogród !
[ ]
W tym momencie kartka, na której narysowani byli płaszczacy, się
rozdarła, oddzielając Płaszczaka A od Płaszczaka B jakąś dziwną barierą,
którą można było obejść, ale w żaden sposób przeniknąć - jakby świat
się nagle kończył
nieprzekraczalną granicą, tworzoną przez dziwny obiekt.
( W wyższym wymiarze był to palec przebijający papier. )
Płaszczak B: Czyżby to pokaz mocy mocy istoty z wyższego wymiaru ?
Płaszczak A: Daj spokój ! Jakaś chwilowa anomalia pogodowa, takie rzeczy
już się zdarzały, ale nasza nauka ich nia nagłaśnia, by nie robić
zbędnej nadziei wyznawcom fałszywych teorii ... Kiedyś to wytłumaczymy i nie
potrzeba nam odwoływania się do jakichś hipotetycznych "wyższych" wymiarów, które są
tylko czczą spekulacją.
Win Ton jestes myslacy i podoba mi sie jak powiedziales nasz swiat . bo my oprucz tego ze jestesmy we wszechswiecie jestesmy przedewszystkim w naszym swiecie.
Win Ton jestes myslacy i podoba mi sie jak powiedziales nasz swiat . bo my oprucz tego ze jestesmy we wszechswiecie jestesmy przedewszystkim w naszym swiecie.
Chciałbyś swoim prymitywnym umysłem ogarnąć byt wszechmogący? Byt naj, pod każdym względem? Nawet czysto teoretycznie, jest wszechmogący czyli - jeśli nie chce, nie ukaże się nam.
Zabawne jest to Panie Dariuszu, że jesteśmy nadal cholernie prymitywnymi stworzeniami, a chcemy rozwiązać największą zagadkę wszystkiego...
Kamikadze5d nic nie stoi na przeszkodzie zebys to pojal . po prostu przestan wierzyc w bzdury i otwoz umysl
Chyba mnie nie zrozumiałeś... Człowiek tego nie pojmie. Nie jest w stanie. Mamy ograniczenia, choć stoimy znacznie wyżej od zwierząt, to nadal nic.
Prosty przykład: nasz mózg - moc obliczeniowa tak ogromna, że najlepsze komputery musiały poświęcić 44 minuty by symulować 1 sekundę pracy mózgu. 1 SEKUNDĘ.
Mamy pewne granice i ich nie przekroczymy, nie jesteśmy w stanie. Jeśli myślisz, że możesz to wpadłeś w pułapkę, która powoli Cię wyniszczy.
To problem ludzi, zamiast cieszyć się pięknym życiem, tą świetną historią, niesamowitą przygodą.. wolą snuć spiski, które nic nie wnoszą. Potem zaczynają sami w nie wierzyć, tym samym zaczynając wariować. Mała rada: odłóż tajemnice choć na chwilę i zacznij cieszyć się chwilą. Bo może ona nigdy nie wrócić...
Pozdrawiam ;)
Twoja wiara w to niczym nie różni się od wiary katolików ;)
@wujek świtek (ciemna strona mocy) I co z tego? Co ma to wspólnego z tematem?
JA POLECAM BIBLIĘ CZYTAĆ Z SERCEM[niekiedy w sposób metaforyczny a nie dosłowny]Bóg dał Adamowi jak i Lucyferowi wolną wolę i nie mógł ich zmusić do miłości,to od nich wszystko zależało gdyż Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo i my także jesteśmy stwórcami swojego losu,Bóg ograniczył swoją wiedzę i dalekowzroczność i dał nam decydować[był tak potężny,że dał nam stać się bogami i decydować o relacjach z nim jednocześnie samego siebie ograniczając},gdyż miłość wymuszona nie jest miłością.
Skąd ta wiedza, że Bóg sam siebie ograniczył? To czyn absolutnie irracjonalny. Przeczy jakimś boskim planom. Chyba, że planem jest brak planu...
Bóg istnieje. Ja też byłem watpiacy do momentu przeżycia uzdrowienia. To co wtedy się stalo jest nie do opisania ludzkimi słowami. Nie było to podobne do niczego co znamy tu na ziemi. W tej chwili możecie mi przestawić pistolet do głowy a ja się go nie wyrzekne. Boga poznacie tylko sercem bo jego przekaz jest taki że na świecie TYLKO miłość ma znaczenie. Ta niby racjonalność od Boga tylko oddala. Poogladajcie relacje nawróconych po smierciach klinicznych czy mających wizje albo uzdrowionych tak jak ja. Gdyby każdy mógł to przeżyć to na świecie nie było by wątpiących.
Wszechmocny znaczy też mogący ograniczyć swoją wszechwiedzę. A uczynił to aby obdarzyć swoje stworzenie wolną wolą aby było tym bardziej doskonałe. A co dowodu, to takiego oczywiście nie ma (wg. przyjętych przez naukę kryteriów) ale proszę tylko rozważyć bezsens życia, rozwoju cywilizacji a nawet podboju i poznawania praw fizycznych rządzących wszechświatem choćby nasz świat i życie ludzkiej cywilizacji sięgnęło podboju nowych galaktyk. Wg. mnie, jeśli się nad tym głębiej zastanowić to tkwi w tym jakaś pustka i bezsens wiecznej kopulacji, przekazywania życia i jałowej wręcz cykliczności życia. Tak jak łagodnie poprosił Pan o kulturalną polemikę, tak i ja ze swojej strony proponuję Panu pewien eksperyment myślowy. Pański wywód wskazuje, że jest Pan ateistą ale wie Pan również, że na świecie jest mnóstwo ludzi wierzących w istnienie Boga. I teraz proszę się zastanowić: Gdyby w jakiś sposób, doszło do sytuacji gdyby Pan uwierzył w jego istnienie, to czy ten stan uwierałby Pana mentalnie? No chyba nie, skoro by Pan już uwierzył. Proszę zaryzykować aby się przekonać o tym osobiście: Może warto pomodlić się i poprosić: choćby na zasadzie: Boże jeśli jesteś i jesteś wszechmogący to spraw abym uwierzył a jeśli tak by się stało, to przecież nie umrę od tego - po prostu będę wierzył. Wiara jest łaską i darem ale nie może być narzucona człowiekowi dlatego czasem warto o nią poprosić.
Gdy przeczytasz Biblię, tam są dokładnie, zrozumiałe, i bardzo dobrze pokazane że Bóg istnieje. A tak w ogóle to kto stworzył świat? Bóg!
Serduszko drogie... Ja Tobie mówię już dzisiaj, że jesteś oszukiwana. Kiedyś to zrozumiesz.
Biblia to zwykła książka, która przeczy faktom, a bóg nigdy nie istniał.
Ja czytalem o Narnii do ktorej mozna wejsc przez szafe. No skoro czytalem ksiazke a nawet widzialem FILM to znaczy ze istnieje. Dlaczego mialaby nie istniec, przeciez ksiazke o niej napisali.
@@Blade11287 tylko, że Bóg, zjawiska paranormalne i życie po śmierci istnieją
@@dariuszmostrag3684 nie. Nie jest oszukiwana. Ty kiedyś to zrozumiesz.
Oczywiscie ze Bog jest....tylko takiego Boga jak my go widzimy, to sobie sami wymyslilismy....
Najwazniejsza podstawa na to ze cos takiego jak Bog istnieje to jest nasze istnienie...gdyby Boga nie bylo to nasze istnienie nie mialoby sensu
Jeżeli za Boga uznamy całą Naturę, cały Wszechświat, to mogę się z tym zgodzić. :-)
A nasze istnienie musi mieć sens ? Życie na naszej planecie może być tylko patologią we Wszechświecie. Życie jest piękne? Natura jest piękna ? Może w fotelu w 4k . Rozrywana przez drapieżnika na żywca ofiara to jest coś pięknego? . Wyłażące z organizmu pasożytnicze larwy to jest coś pięknego ? Kiedyś przez przypadek powstało coś tak okropnego jak życie - pełnego przemocy , agresji . Dobre rzeczy jak miłość, miłość matczyna (czyli odpowiednie reakcje chemiczne w mózgu) służą jedynie przedłużeniu tego stanu patologii jakim jest przepaskudne życie .
@@dariuszmostrag3684 źle uznane
Ateiści mają ten problem że muszą wymyślać 6000000000 powodów że Boga nie ma..cóż to za szczęście dla wierzących że tak się wysilać nie muszą:)
Byłem wierzący. Jestem myślący. I zachęcam wszystkich do myślenia. Oczywiście, szczęśliwi wierzący "tak się wysilać nie muszą"...
Ale na co komu powód na to, że Boga nie ma? On po prostu nie istnieje i już. Ludzie po prostu CHCĄ w coś wierzyć, więc sami wymyślili coś takiego jak "Bóg".
Dariusz Mostrag I Pan uczy geografii? Mam nadzieje, że nie bo szkoda uczniów. Wiedza może i jest, ale co z tego jak nie można jej wykorzystać, bo jest się ogranioczonym i to tylko przez samego siebie?
Mówie o wiedzy nt. geografii, bo na temat JAHWE Pan nie ma krzty wiedzy co Pan na przykład powyżej pięknie udowodnił. O filmiku z Hiobem nie mówiąc.
W ostatnim filmie Pan pokazał o co Panu chodzi - może być Pan przecież "bezwyznaniowy" jeżeli Panu przeszkadzają czyjeś pieniądze, ale znałem i takich - Jeden bezwyznaniowy jest agnostykiem, a drugii odrzuca boską naturę Chrystusa, także kończy się to źle: Chcieli sami zrozumieć Biblie, ale "coś nie pykło". Najpierw odrzucili Maryje, potem fakt że masturbacja jest grzechem, a potem że Chrystus jest podbogiem...
Rozbi Tek Skąd pomysł z geografią?
Dariusz Mostrag Zaznaczyłem, ze tego nie wiem ;)
Jestem tylko człowiekiem i łącze fakty - pomieszcznie wygląda jak pracownia geograficzna. Argumenty też od ścisłowca nie pochodzą, więc domyslam się, że "Pan od Gegry"
Masz rację Boga nie ma
To tak jak mrówka miałaby zrozumieć człowieka . Myśli po co ta istota ludzka buduje dom przecież lepsze jest mrowisko od domu. Tak samo jest z Bogiem nie próbujmy sami rozumieć Boga bo Boga nie można rozumem ogarnąć tak samo jak mrówka z człowiekiem.
+Fokusik PC Tylko, że mrówka wie, że człowiek istnieje....
+Fokusik PC Jak mozna porownywac rozum czlowieka z rozumem mrowki ktory przecierz nie istnieje. Smieszne ...
Żałosne to co mówisz.
+ sweetdream Dla BOGA mrowka pewnie jest g.. no warta...
No ale jak sobie mrówkę posadzisz na kolanach to cię chociaż ugryzie to też rodzaj rozumienia :))
Dowody na nieistnienie czegoś to tak jakby spuszczać wodę przed sraniem
Proponuję po tysiąc złotych za podważenie logiki każdej z moich wypowiedzi. To spora kasa do zgarnięcia. Nieważne czy zrobisz to zanim zrobisz czy zrobisz to po zrobieniu.
@@dariuszmostrag3684 ja poprostu komentuję tytuł jeszcze filmu nie oglądałem
Bóg jest dobry i dlatego nie uczynił aniołów i ludzi robotami. Dał im wszystkim wolną wolę. Szatan sam uczynił siebie zarówno Diabłem, czyli „oszczercą”, jak i Szatanem,
inaczej „przeciwnikiem”. ‛Pociągało go i nęciło jego własne pragnienie’
- pragnienie zajęcia miejsca należnego Bogu, dlatego zbuntował się
przeciw Stwórcy (Jakuba 1:14).
A czy Bóg wiedział jak Szatan, 1/3 aniołów, Adam i Ewa z wolnej woli skorzystają? Czy wiedział, że go zawiodą?
Żeby człowiek mógł samodzielnie zdecydować po jakiej stronie pytania stanąć musi upłynąć wiele wody najpierw chrzest potem katechezy, lekcje religii, mają mu pomóc czy opowiedzieć się za tym że bóg jest, czy za tym że boga nie ma.
Paranormalia istnieją, Bóg. Śmierć NIE jest końcem.
To czemu zjawiska paranormalne są w kategorii FIKCJA? tak samo wszystkie postacie uważane jako bóg? oraz śmierć że jest uważana jako koniec?
Aa, szkoda, że nie można dać miliarda łapek w dół za kłamstwa :(
Ach szkoda że nie można banować ludzi za takie komentarze :(
@@amadeuszblue3588 takie rzeczy istnieją. Architekt istnieje
@@amadeuszblue3588 to nie piszcie bzdur, że boga nie ma
@@amadeuszblue3588 Bóg istnieje kocha mnie i moją babcię, którą pochowaliśmy 3 tygodnie temu.
ma pan racje
Nie ma
Wiedza dotycząca przyszłości cały czas by się zmieniła bo "wolna wola"
Jeśli przyszłość z góry była by ustalona nie byłoby wolnej woli
Bóg zna przyszłość czy nie zna? A jeżeli zna, to po co mu wystawianie ludzi na próby (Abraham, Hiob... wszyscy ludzie)?
@@dariuszmostrag3684
Bóg dopuszcza do pewnych rzeczy dlatego aby pokazać ci gdzie jest Twoje serce, On wie jak ty się zachowasz :))
@@wika8336 Jeżeli wie, to nasze życie na Ziemi nie ma dla niego najmniejszego sensu.
On dał nam wybòr , to wiara nas zbawia.
Znacie przysłowie "co cię nie zabije, to cię wzmocni"? W naszym przypadku jest tak samo. Nie udowodnicie nam, że Boga nie ma, ale nas w tym utwierdzicie.
"Nie udowodnicie nam, że Boga nie ma, ale nas w tym utwierdzicie." To znaczy, ni mniej ni więcej: Utwierdzicie nas w tym, że Boga nie ma, mimo braku dowodów :-)
Ale logiczne dowody przecież są przeze mnie zamieszczone w filmach. Niedługo będzie 50 tysięcy wyświetleń i nikt nic jeszcze nie podważył. I będą kolejne. Też niepodważalne. Zapraszam do subskrypcji.
Wniosek nieistnienia Boga z istnienia szatana jest nielogiczny. Wyciąganie wniosków, że Bóg nie wiedział, że Lucyfer zbuntuje się przeciwko Niemu również nie ma podstaw. Bo skąd taki wniosek? Pana stwierdzenia co powinien Bóg zrobić a czego nie powinien świadczą o kompletnym braku zrozumienia bożej suwerenności z Pana strony. Co do buntu to dobrze wiemy, że ludzie również zgrzeszyli. Czy Bóg tego nie wiedział? Wiedział, bo już przed założeniem świata miał gotowy plan naprawy i zbawienia ludzkości od grzechu i kary (1 P 1:18-20). Zatem wniosek o braku wszechwiedzy z faktu buntu stworzenia przeciwko Stwórcy jest błędny. Prowadzi to jedynie do pytania: jeżeli Bóg istnieje to dlaczego do tego dopuścił i jaki ma w tym plan?
***** Napisałeś: "Jeśli nie znamy przyczyn braku logiki w postępowaniu Jahwe to sprawia, że nie możemy podkreślać tego braku logiki?" Problem w tym że w tym pytaniu z góry zakładasz, że owy brak logiki występuje. Możemy co najwyżej powiedzieć, że z naszego punktu widzenia coś wydaje się nie logiczne. I w zasadzie często mówimy tak o ludziach postępujących w sposób w jaki sami byśmy nie postąpili. Czy świadczy to i ich nieistnieniu? :) Najczęściej świadczy to jedynie o tym, że nie rozumiemy ich postępowania bo nie znamy zwykle wszystkich czynników, które doprowadziły konkretną osobę do danej decyzji. Bazując właśnie na tym co wiemy i na tym co możemy zaobserwować na co dzień analogicznie do tego co napisałem powyżej musimy uznać, że tym bardziej taka sytuacja dotyczyłaby istoty transcendentalnej, której sposób postrzegania naszej rzeczywistości wykracza poza nasze możliwości.
Póki co dyskutujemy na temat tego czy ogólnie Bóg istnieje, a nie który z wyznawanych przez ludzi Bogów jest tym prawdziwym. Prosiłbym o nie wprowadzanie niepotrzebnego bałaganu do dyskusji.
*****
Z założenia Bóg jako istota transcendentalna jest niemierzalna za pomocą jakichkolwiek metod i przyrządów naukowych dlatego też ciężko mówić w tym zakresie o dowodach. Można natomiast mówić tutaj o argumentach lub przesłankach na podstawie, których można wyciągnąć wniosek, że Bóg istnieje. Warto tutaj zaznaczyć, że argument nie musi udowadniać wniosków ze 100% pewnością aby być dobrym argumentem. Dobry argument musi spełniać 3 warunki: 1. podążać za zasadami logiki - czyli wniosek musi w sposób logiczny wynikać z przesłanek 2. przesłanki muszą być prawdziwe 3. przesłanki muszą być bardziej wiarygodne niż ich zaprzeczenia. A co takiego z owej wiedzy, którą obecnie posiedli ludzie bardziej wskazuje na nie istnienie Boga? Proszę o konkrety. Ja uważam coś wręcz odwrotnego. Żyjemy w czasach, w których najsilniejsze argumenty na istnienie Boga pochodzą właśnie z nauki co wielu naukowców podkreślało i podkreśla (ale zapewne akurat ci nie są dla Ciebie wiarygodni) :)
Ok To zadam pytanie inaczej. Czy Twój światopogląd mówiący, że Bóg nie istnieje jest oparty na wyciągniętych wnioskach czy raczej na założeniach? Jeżeli na wnioskach to na podstawie czego owe wnioski zostały wyciągnięte?
Wygląda mi to na jakąś "sprytną" ucieczkę od odpowiedzi na zadane pytanie. Jeżeli nie posiadasz takiego światopoglądu to poprostu proszę opisz swój światopogląd w kwestii istnienia istoty wyższej. Jako istoty społeczne rodzimy się we wspólnocie, w której istnieją różne odpowiedzi na pytania dotyczące otaczającej nas rzeczywistości. W trakcie życia stajemy się zwolennikami jednych odpowiedzi a inne uważamy za błędne. Tak samo jest w tej kwestii i nie da się od tego uciec (co jest zwykle bardzo sprytnym wybiegiem stosowanym przez tych którzy nie mają odwagi się z tym zmierzyć). Pytanie, które postawiłem to to czy Twój wybór odpowiedzi w tym temacie jest kwestią Twoich wstępnych założeń czy raczej skutkiem wyciągniętych wniosków? Jeżeli odpowiedź ta oparta jest o wnioski to na podstawie czego je wyciągnąłeś? Jeżeli jesteś otwarty na argumenty drugiej strony to później mogę pokazać Ci mój sposób wnioskowania na podstawie otaczającej nas rzeczywistości jednak wolałbym żebyś samodzielnie do nich doszedł w czym postaram Ci się pomóc.
Nadciąga zagłada, a przed nią będzie wielki ucisk. Wielki ucisk
przyjdzie na wszystkich ludzi. Ludzie niesłuchający Boga doprowadzą
do wielkiego ucisku jakiego nigdy wcześniej nie było na ziemi. Bóg
ma swoje powody, aby w odpowiednim momencie wielkiego ucisku
zaingerować o czym też poinformował. Obecnie Bóg zbiera ludzi
którzy chcą przeżyć i czeka na wielki ucisk w którym chce
zaingerować. Prawdziwy lud Boży także czeka na wielki ucisk. Wielu
ludzi zginie w wielkim ucisku, a potem Bóg zgładzi wszystkich ludzi
nieposłusznych, czym wybawi swój lud od ich wpływu. Nadciągają
niezwykłe czasy.
Jezus Chrystus powiedział w Mateusza 24 :
21 "bo potem będzie wielki ucisk, jakiego nie było od
początku świata aż dotąd i już nigdy więcej nie będzie.
22 Doprawdy, gdyby owe dni nie zostały skrócone, nie byłoby
wybawione żadne ciało; ale ze względu na wybranych owe dni zostaną
skrócone."
2 Piotra 3 :
1 "Albowiem to przede wszystkim wiecie, że w dniach
ostatnich przyjdą szydercy ze swym szyderstwem, postępujący według
własnych pragnień 4 i mówiący:
„Gdzie jest ta jego obiecana obecność? Przecież od dnia, gdy
nasi praojcowie zapadli w sen śmierci, wszystko trwa dokładnie
tak, jak od początku stworzenia”. 5 Bo
zgodnie ze swym życzeniem przeoczają fakt, iż od dawna były
niebiosa oraz ziemia spoiście wystająca z wody i pośród
wody za sprawą Bożego słowa; 6 i przez
te rzeczy ówczesny świat uległ zagładzie, gdy został zatopiony
wodą. 7 Lecz
za sprawą tego samego słowa teraźniejsze niebiosa i ziemia są
odłożone dla ognia oraz zachowane na dzień sądu i zagłady
ludzi bezbożnych."
www.jw.org/pl/nauki-biblijne/pytania/czas-konca-proroctwa-znak/
Bóg Pana kocha mimo wszystko...
+wyrzelek w Skąd wiesz?
wyrzelek w Prawdziwy stwórca tej gry ma nas w dupie.
Bóg nas kocha bez względu na wszystko.
ludzie to nasz wybór czy chcemy zeby kochal czy nie aktualnie jestesmy w smiertelnym swiecie helloł przeyszlismy tu wlasnie doswiadczyc nieobecnosci prawa bożego w odwrotnym odbiciu wiecznosci czyli w czasie. miejmy tego swiadomosc moze przestaniemy traktowac boga jak dobrą wróżke jako nagrode i kare jako pana z brodą co zapisuje twoje grzeszki w notatniku badzmy powazni xd
POPIERAM!
Śmierć z każdym dniem się do Pana zbliża, a Pan dalej nienawidzi Boga, nie wierzy i nie przyjmuje Jezusa jako zbawiciela, jeśli Pan tego nie zrobi to sam Pan skaże się na piekło, :(((
+Tomasz Karaban Z każdym dniem śmierć się do pana zbliża a pan dalej nienawidzi krasnoludków nie wierzy i nie przyjmuje do serca tym samym skazuje pan się na piekło.
Bóg jest, Cały czas doświadczam Jego obecnosci i cudów.
Bóg jest kochany.
Dokładnie
Pierdolnij się w łep.... aaa nie musisz już w sumie... :D
Ciekawe w jaki sposób ty tego doświadczasz, i gdzie widzisz jego cudy.
@@damiancichocki4602 w życiu codziennym. Wystarczy się otworzyć na Jego działanie. Z Bogiem trzeba rozmawiać jak z przyjacielem.
Masz schizy, wierzysz w zmyślone postacie, a to podchodzi pod chorobę psychiczną.
szatan jest dowodem?? to znaczy że wierzy Pan w szatana?
Jeśli Pan wierzy w szatana to wierzy Pan również w Boga, a Jeśli Pan mówi że nie wierzy w Boga to rozumiem, że w szatana też Pan nie wierzy, więc jak szatan może być jakimkolwiek dowodem skoro Pan uważa że go nie ma?
Chyba że Pan wierzy że szatan istnieje..... no bo musi istnieć skoro ma być jakimś dowodem tutaj...
Rozumiem, że nie o to chodzi, więc Pan nie obala istnienia Boga (stworzyciela wszechświata), bo szatan nie może być dowodem na nieistnienie Boga, jeśli już to prędzej może być dowodem na Jego istnienie a nie nieistnienie.... tylko pogląd religijny, katolicki, że Bóg stworzył szatana i to Pan obala a nie istnienie Boga.
Bo uważa Pan informacje że Bóg stworzył szatana za sprzeczną.... i słusznie... dla rozumu człowieka powstanie całego świata to sprzeczność, bo człowiek ma rozum ograniczony do tego stopnia że jest w stanie zrozumieć jedynie to co jest logiczne.... a powstanie świata nie jest logiczne.... bo z czego powstał? kto go stworzył? Bóg? to nielogiczne dla człowieka, bo człowiek zawsze sie spyta a kto stworzył Boga.... odpowiedź że Bóg był też nie jest logiczna dla człowieka, bo dla człowieka wszystko mu powstać, wszystko ma swój poczatek więc dla człowieka Bóg nie mógł po prostu być...
materia stworzyła świat?? to tak samo nielogiczne dla człowieka, bo każdy człowiek znowu zada logiczne pytanie a skąd się wzieła ta pierwsza cząsteczka materii?? była od zawsze?? tak samo jak był Bóg? no nie mogła być....
i tak jest ze wszystkimi teoriami i zawsze będzie.... świat nie mógł powstać bo spytamy jak powstał ten ktoś lub to coś co stworzyło ten świat.... a być też nie mógł bo to nielogiczne, dla logiki ludzkiej wszystko musi mieć swój początek...
Powstanie świata jest nielogiczne, niemożliwe.... a jednak on jest.... bo przecież go widzimy żyjemy w nim.... a to świadczy o tym, że są inne rzeczy niż logika.... niezrozumiała dla rozumu ludzkiego, inna moc...
poza tym jak Pan wytłumaczy życie pozagrobowe? to też nie jest naukowo logiczne, jak dusza może opuścić ciało? i nigdy nie będzie logiczne....
pisze pan o życiu pozagrobowym jakgdyby było udowodnione a jest tak samo nie realne jek istnienie boga , powstanie świata jest nielogiczne chyba według pańskiej subiektywnej opinii
Bardzo mądra wypowiedź. Wracam do czytania komentarzy wierzących idiotów bez argumentów i własnych tez.
Mądra ? wiecej na debilno podobna, bo Bog nam dal swoboda wybora, tak ze jak i aniolom, nawet jezeli wszystkie anioly pojdo przeciw Boga jemu bendzi pofig.
@@shadowguy3463 jedy mądry
Idiotów to wytłumacz objawienia boga wytłumacz paranornalne zjawiska znaki na niebie
Ludzie 2000 lat temu nie byli debilami czyli coś w tym sęsie jak ty tylko widzieli boga na własne oczy
@@shadowguy3463 Dla Boga nie ma teraźniejszości, przyszłości i przeszłości. On wie co było co jest i co będzie, więc nie ma mowy o swobodzie wyboru. Poza tym Boga nie ma.
@@dobryczowiek8310 nu tak mowia, zabawki my jego.
"Wiek Ziemi" Kent Hovind seminarium 1 lektor PL
Polecam rozwieje wasze wątpliwosci
+deimien os Czy ty jesteś normalny z tym swoim Hovindem?
+DeiMieN Przecierz ten gosc nie wie o czym mowi... To zart?
holender Zgadzam sie ten facet nie ma absolutnie racji :)
Tak jest !!!
Zgadzam się, że trzeba zlikwidować sejm i senat. Decydowanie przez wszystkich obywateli o każdej sprawie jest jednak głupie. Każdy powinien decydować tylko w sprawach, które go dotyczą. Gdy zaś nie można osiągnąć konsensusu w danej sprawie to należy dać prawo osobie, bądź grupie osób secesji w tej sprawie. Dopóki Ci nie szkodzę to nie wchodź mi w drogę - moja wolność to nie twój grzech.
Panie Dariuszu. Nie polecam próbowania zrozumienia Boga , ponieważ człowiek ani trochę nie może porównywać swojej inteligencji z inteligencją Boga. Człowiek nie powinien musieć mieć dowodów aby wierzyć w Boga lecz wierzyć bez dowodów. Przytoczę cytat "Błogosławieni ci którzy nie widzieli,a uwierzyli". Zachęcam do zaprzestania prób znalezienia dowodów na brak istnienia Boga, ale wierzyć w niego bez żadnych dowodów.
+EXTRA SPEED Czyny i charakter Biblijnego Boga nie sugerują raczej wielkiej inteligencji. Czy osoba mega, hiper, ultra inteligentna to ktoś zazdrosny i domagający się wielbienia, mówiący ciągle tylko o sobie? Czy to ktoś super okrutny, kto topi miliony ludzi za to że są nie tacy jak od nich wymaga? Posyłający swoich ludzi aby mordowali inne plemiona, zrzucający deszcz ognia na całe miasta, bo tam rozpusta? A zakładanie się z wrogiem o to, czy jak się dopieprzy wiernemu słudze to czy on wymięknie (Hiob) ?
Najłatwiej powiedzieć, że jest się głupim i się i tak nie pojmie, więc nie warto nawet wnikać... Wg. mnie domeną cywilizowanego człowieka powinno być raczej dążenie do racjonalnego rozumienia rzeczywistości, a nie bujanie w obłokach i branie na wiarę nawet największych głupot. Najpierw był poranek i wieczór a potem dopiero Bóg stworzył słońce? A co tam, i tak tego nie zrozumiemy, więc wierzmy że tak się po prostu stało, wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi...
+EXTRA SPEED Co jest takiego dobrego w ślepiej wierze bez dowodów?
+Mikołaj Baran Czy cie do jasnej anielki pokrecilo? Jak mozna wierzyc w cos bez dowodow? Tzn. ze mam wierzyc bez dowodow ze zona mnie zdradza? Ze moj wujek jest Batmanem??? Ze Allah jest wazniejszy niz Siwa??? Sprobuj sie uwolnic z religijnych okowow... Wolnosc jest wspaniala... Moze ci sie uda.
Nocne Radio zgadzam się
Już był jeden który próbował zrozumieć boga, ale udało mu się przez to zrozumieć tylko szatana, Friedrich Nietzsche miał na imię. Prawda jest taka że Bóg istnieje ale człowiek nie ogarnie tego umysłem.
1. Bóg wiedział że tak się stanie ale dał mu wybór
2. Trzeba zastanowić się dlaczego doszło do buntu
3. Ktoś musi zajmować się piekłem i kusić ludzi żeby udowodnili że naprawdę mogą należeć do nieba
4. Bóg istnieje ponieważ nie powstałaby materia z niczego
5. ,, Największa wygraną szatana jest to że ludzie w niego nie wierzą , ponieważ jak złodziej wejdzie do domu a gospodarz nie wie o jego istnieniu to łatwiej mu kraść"
6. Pierwsza zasada fizyki ,,nic w przyrodzie nie ginie tylko się przeistacza " gdyby nie było Boga ludzkie jestestwo straciłoby jakikolwiek sens bo po co żyć jak i tak życie nasze nie ma sensu
@żeby to żeby tamto to czemu walczysz
1. jeżeli wiedział to jest zły za współudział
2. nie doszło do żadnego buntu
3. piekło nie istnieje
4. to jak powstał bóg? gdzie istniał zanim stworzył przestrzeń i czas?
5. zmiana tematu
6. po śmierci jest to samo co przed narodzinami, czyli nic
Ateizm to brak wiary, a więc ateista wie że bóg nie istnieje.
@@3ZIOMAL3 jak to jest żyć w pustce egzystencjalnej ze świadomością że dalsze życie nie ma sensu a po śmierci nic nie ma nawet śladowych ilości świadomości istnienia ?
@@panpatryk6356 nijak zapewnie
@@joeybirlem7647 ale w sumie smutne jest takie życie
jakąś sektą mi tu zalatuje
Dałem łapkę w górę, ponieważ od początku jestem świadomy, że można i tak to odbierać...
Ateiści to nie sataniści
Proszę Pana - brak elementarnej wiedzy :)
Jaki Serafin? Szanowny Panie to był anioł z chóru Cherubów (na 90%) i mówi o tym już księga rodzaju.
Poza niewiedzą wychodzi również ignorancja - Bóg doskonale wiedział, że się Anioł zbnuntuje, ale co to dla niego za wróg? Diabeł wobec Boga jest niczym :D
Bóg stworzył Anioły ze znanych sobie powodów (Jest Bogiem, nie musi nam się tłumaczyć), jak że jest dobry dał im wolną wolę. Jeden z niej skorzystał po pojawieniu się ludzi i został ukarany (strącony z nieba). Nie znaczy, że Bóg tego nie przewidział - On to wiedział, jednak jest Bogiem i jego stworzenie NIE JEST DLA NIEGO ŻADNYM WROGIEM. Jednak nie mógł karać innych aniołów dla tych którzy są zbuntowani (bo by byłe przy jego boku nieszczęśliwe).
Bóg za karę, że sprzeciwstawiliśmy się Mu chciał nam pokazać, jak to jest źle, jak się żyje przeciwko bogu, a nie z Bogiem i wysłął nas na CHWILĘ w sidła Złego.
Jakiś "Dowód" drugi? :D
Jeżeli Bóg wiedział, że Szatan się zbuntuje i będzie psuł jego dzieła, to - według ludzkiej logiki - stworzenie go było irracjonalne. Irracjonalne jest wydanie miliardów wyroków śmierci za jabłko... Irracjonalne jest uśmiercenie syna dla "przebłagania" za ludzkie grzechy.
Jeżeli boskie czyny są dla ludzi niezrozumiałe, to nie możemy oceniać Boga nazywając go - wbrew faktom - dobrym, litościwym, wszechmogącym, itd.
Odpowiedzi są w zamieszczonych filmach.
Nie budowalibyśmy domu wiedząc, że się zawali i pogrzebie domowników. Nie zatrudnialibyśmy pracownika wiedząc, że nas okradnie. Nie mordowalibyśmy własnego dziecka, by wybaczyć złe czyny ludzi w sąsiednim kraju.
Cała Biblia jest irracjonalna, nielogiczna. Proszę pomyśleć obiektywnie, bezstronnie. Nie tłumaczyć "na siłę" braku logiki w boskim postępowaniu.
Jest ot rozumienie istoty nadinteligentej inteligencją, Pan wybaczy, ale to jest nie możliwe - Świat nie powstał z niczego, a człowiek również. Więc jakiś byt ponad czasem i przestrzenią musiał to zapoczątkować.
Pewnie pojawi sie argument, że skoro Bóg mógł być z niczego to wiat też albo podoba bzdura.
Boga nazywamy Bogiem, nazywamy go jednym słowem i już go antropomorfizujemy. Bóg sam to robi, żeby go ludzie mogli pojąć w jakimkolwiek stopniu. Jednak jest on bytem, który wymyka się naszej logice, jest ponad naszą percepcją - mówiąc jednym słowem - JESTEŚMY UŁOMNI.
Ale skoro my jesteśmy ułomni to Bóg też - Otóż nie, bo podobieństwo jest tylko w duszy, a nie w ciele, próbując ogarnąć to umysłem poprostu nie damy rade, a duszą czujemy - bo jesteśmy w stanie.
Jabłko zostawie bez komentarza, choćby z tego powodu, że nie było ani 1 słowa o jabłku.
A syn - Syn jest również tak nazwany, być możedlatego aby nam pokazać jakiepowinien mieć człowiek relacje z Bogiem, z ojcem, ale tego tak naprawde nie wiemy - możemy domniemywać, ale nie będzimy pewni, no bo jak już pisałem: CO TO ZA BÓG, KTÓREGO ROZUMIEMY.
Chciałby Pan Boga, który jest logiczny, poukładany pod moralność ludzką? Przecież wtedy widać gołym okiem, zę to człowiek stworzył Boga, a nie odwrotnie.
Dariusz Mostrag - A bo jeszcze, został szatan :)
To również bardzo proste - szatan ma wolną wolę, wybrał brak Boga, nienawidzi ludzi i również ich od Boga odciąga. Jednak dla Boga nie jest przecinikiem i jedna jego "myśl" spowoduje, ze szatan odczepi się od nas. Wystarczy trwać w Bogu, aby przeciwstawić się diabłu i udowodnić, że naprawde jesteśmy godni życia u jego boku.
To dlaczego wgljest ten test i tak dalej juz odpowiedział w którymś z filmików.
Ponieważ Bóg miał w tym cel ,że dzięki działaniom Szatana człowiek zauważy ,że źle czyni
Książka "Tajemnice życia pozagrobowego"
Czyja to książka? ;)
Bóg dał aniołom i ludziom wolną wolę.Dał ją po to aby ludzie i aniołowie szczerze z własnego wyboru Go wybierali,niechciał żeby byli Jego niewolnikami.Dając wolną wolę doskonale wiedział,że pojawią się tacy,którzy się mu sprzeciwią.Mimo to nigdy nie przekreśla żadnemu człowiekowi szansy na nawrócenie i czeka na każdego z otwartymi ramionami jak ojciec z przypowieści o synu marnotrawnym
Chciałbym zwrócić uwagę Autorowi,że nonsensem jest dowodzenie na istnienie lub nieistnienie Boga
Takie rzeczy przekraczają wszelkie dowody.Pamiętajmy,że kwestia istnienia Boga nie jest kwestią nauki,a wiary
Śmieszny jesteś. Po pierwsze Bóg dal aniołom wolna wole, wiec zapewne wiedział, że jeden sie od niego odwróci... Gdyby chciał udowodnić swoja boskość tym TWOIM tokiem myślenia, to nie zesłałby na ziemię swojego syna Jezusa Chrystusa któy zostal wydany a mękę i śmierć na krzyżu przez Judasza. A musiał, by odpuścić nasze grzechy
"Śmieszny jesteś." - Za chwilę się okaże, kto jest śmieszny...
"Po pierwsze Bóg dal aniołom wolna wole, wiec zapewne wiedział..." - Danie wolnej woli, posiadając wiedze jak ktoś z niej skorzysta jest dla dającego bez sensu.
"...że jeden sie od niego odwróci..." - Nie jeden, lecz jedna trzecia aniołów... a to spora różnica znawco Biblii.
"Gdyby chciał udowodnić swoja boskość tym TWOIM tokiem myślenia, to nie zesłałby na ziemię swojego syna Jezusa Chrystusa któy zostal wydany a mękę i śmierć na krzyżu przez Judasza. A musiał, by odpuścić nasze grzechy" - Bóg, gdyby istniał, nic by nie musiał...
Proszę link do filmu z odpowiedzią na tę okoliczność: ruclips.net/video/e2Afnm3Lx4U/видео.html
Ale głupoty piszesz , co zrobiła z ciebie religia , Tobie już nic nie pomoże , 😂😂😂😂👎👎👎😛😝
Jest pan inspirujący mam zamiar też mam zamiar robić coś takiego
Chętnie Tobie jakoś pomogę, coś doradzę, podsunę pomysły na różne filmy. Skąd jesteś?
Z Bielska Białej
@@bekitnyszermierz12 Przydałby mi się ktoś z okolic Jeleniej Góry do współpracy przy kręceniu kolejnych filmów. Pozdrawiam serdecznie i powodzenia w działaniu. :-)
Dziękuję może kiedyś panu będę pomagał bo to co Pan robi jest bardzo dobre i fajnie byłoby brać w tym udział im więcej osób robi takie filmy tym lepiej dla naszego kraju
Co do pomocy to zna Pan może jeszcze kogoś kto kręci takie filmy? Jeśli tak to proszę do nich linki przydadzą mi się osoby na których można było by się wzorować
Ehh, powiem tak: kim musi byc osoba, ktora nie potrafi sama dojsc do tego, ze chrzescijanski ani zaden inny bog nieistnieje? Na pewno nie taki jak go opisuja ksiazki czyt. biblie, korany itd. Serio, to sie tak nie trzyma kupy, ze glowa mala. Wystarczy orzeczytac biblie. Choc ja najpierw nie wierzylem a potem przeczytalen i sie utwierdzilem ze to jakas parodia :) szkoda czasu na gadke o bogu i chrzescijaninach. Niech wygin śmiercią naturalna. My ich tylko ignorujmy i patrzmy z politowaniem na naiwnosc i lenistwo.
Założę się że nigdy nie przeczytałeś pisma świętego
BOG, STWORCA JEST!!! Bez informacji NIE ma DNA!!!
Kompleksowosc stworzen jest dowodem na PROJEKTANTA I STWORCE. Majace tysiace lat, poczatkowe wersety Psalmow 14 I 53 sa dla ateistow:
14 Przewodnikowi chóru. Dawidowy.
Głupi rzekł w sercu swoim: Nie ma Boga!
Peter Halat Ta, a kto stworzył Boga?
Ty kurwa jełopie
Z bogiem to jest czeski błąd, to nie on stworzył ludzi, a ludzie "stworzyli" boga na własne podobieństwo.
Polecam Film Ateistyczne Urojenie' na YT.
Współczuję panu braku wiary. Dla mnie człowiek bez wiary jest najbiedniejszy na świecie. Nie wiem jak dużo Pan wymyśli dowodów na nie istnienie Boga. Ja za to mam jeden wielki, silny i niepodważalny dowód na jego istnienie, to że żyjemy. Jest to największy cud i dowód którego nie da się podważyć. A tak a propos szatana jego największą sztuczką jest to by człowiek myślał że nie istnieje ;)
U naszych słowiańskich braci - Czechów - prawie wszyscy (około 90%) są ateistami. Wyprzedzają nas pozytywnie pod każdym względem niemal we wszystkim, również w długości życia. Jak to jest możliwe, że dwa tak bliskie sobie narody tak różnią się w kwestii wiary? Oszuści religijni tak bardzo skrzywdzili kiedyś Czechów, że ci ich - po prostu - przepędzili. I ateizm im - najwyraźniej - służy. Nie są najbiedniejsi na świecie i nie ma potrzeby im współczuć. Wprost przeciwnie, współczuć należy ludziom, którzy zostali oszukani i w to oszustwo uwierzyli. No i brak jest jakichkolwiek symptomów na to, że Bóg rozmodlonym oszukanym sprzyja a ateistom nie. A nawet - na przykładzie Czechów i Polaków - wprost przeciwnie.
Wierzę że Bóg z nikogo nie rezygnuj bez względu na to czy jest ateistą ,którego mógł skrzywdzić CZŁOWIEK nie Bóg, czy też wyznawcą innej religii. Nie chodziło mi o długość życia tylko o sam cud tego że chodzimy po świecie i możemy na nim żyć. Żaden ateista nie przyzna się ani przed sobą ani przed innymi ale czuje że czegoś mu jednak brak w życiu. Martwią się dniem codziennym a my chrześcijanie mamy Boga który jest naszą radością. Nie wierzę też że Pan oraz inni ateiści nie miał chwili zwątpienia czy przypadkiem jest coś czego nie potraficie pojąć. Możecie próbować dementować istnienie Boga ale to i tak nie sprawi że jego nie będzie.
+ Dariusz Mostrag Myślisz Pan, że zamożność to chluba i wyznacznik życia do jakiego powinien każdy człowiek dążyć? Widać jest Pan bardzo maluczki w swoich potrzebach i wyznaczaniu sensu życia.
Mi ksiądz przypomina szamana z autyzmem
Pamiętam, jak około 2 lata temu byłam super wierzącą chrześcijanką i zhejtowałam ten film nawet nie oglądając go. Teraz jestem ateistką i chociaż dalej się nie zgadzam z pewnymi kwestiami, to nadal uważam, że przed oceną powinnam była najpierw go obejrzeć
Błąd. Ja mam argumenty.
@@deanambrose3666 Za argument podważający logikę każdego z moich dowodów oferuję po tysiąc złotych za każdy. To jak będzie? :-)
Co sprawiło wyleczenie z religijnej zaćmy?
@@dariuszmostrag3684 Wszystko co skończone nie ma generalnie sensu, bo wszystko do czego dojdziemy zostanie przez nas utracone. Proszę zauważyć, że ludzie którzy za życia osiągają jakieś wyznaczone przez siebie cele wyznaczają kolejne i tak w kółko. Nie mogą się nasycić. Ci co mają praktycznie wszystko zaczynają igrać z życiem szukając nowego rodzaju emocji. Jesteśmy niejako zaprogramowani do poszukiwania czegoś co wypełni nasze dążenia w sposób nieskończony i to może być jego sensem i celem, który tak trudno zdefiniować na początku bo ta świadomość przychodzi z czasem. Mówi pan, że Bóg ukarał kobiety ciężkimi bólami porodowymi. Czyli kobiety które nie rodziły oszukały system? Twierdzi pan że po śmierci jest to samo co przed narodzinami. Ja myślę że stan z przed narodzin o niczym nie świadczy. Odniosę się też do dowodu czternastego - ‘’personifikując Boga przypisaliśmy my mu rolę mordercy.'' Tak, Bóg zabija grzeszne ciało, ale dusza nie zniknie! Istota wszechmogąca wie, kto zasłuży na niebo. Odpowiedź brzmi: nikt. Ale ta istota nie chce niczyjej zguby wręcz przeciwnie. Jezus po to przyszedł na świat aby wypełnić prawo, zastąpić sprawiedliwość miłosierdziem by nikt nie zginął w czeluściach odchłani. Jedyny sąd jaki się odbywa to nas samych nad nami samymi. Jeśli pańskie sumienie jest typem stawiania siebie nad innymi czy wręcz pogardliwe w stosunku do innych to w tej ostatniej decyzji będzie Pan taki sam w stosunku do siebie. Dlatego jest napisane by nie sądzić, nie oceniać tylko traktować drugiego jak siebie samego a nawet miłować nieprzyjaciół. To nie eksperyment a czas dany nam byśmy poznali obie strony medalu i dokonali wyboru. Jaki sens tworzenia nieba takiego jakiego się chce i z którymi się chce? Nie różniło by się ono od dzisiejszej Korei Północnej. Nauka nie wyjaśnia wszystkiego. Np. czym jest wrażenie czerwoności kiedy patrzysz na czerwony przedmiot? Maszyna nie widzi, maszyna przetwarza, ale nie ma pojęcia ani odczuć o tym co przetwarza. Człowiek ma świadomość a w niej pojawiają się wrażenia dostarczane między innymi przez zmysły, nie da się tego odczuwania i świadomości sprowadzić do poziomu obliczeń czyli samego przetwarzania informacji. To że z jednego algorytmu coś wpada do obróbki w następnym algorytmie nie tworzy świadomości! Ani złożoność wzoru który to obrabia nie nadaje mu świadomości. Jesteśmy czymś więcej niż materią, a skoro tak, to istnieje świat ducha, który jest niekomputacyjny! A skoro istnieje świat ducha, bo Ty istniejesz i jesteś duchem jako świadomość, to czy istnieje Bóg który Cię stworzył, czy istnieje przyczyna twojego istnienia, czy istnieje najwyższa istota duchowa w świecie duchowym? TAK!!!
@@deanambrose3666 To nie są argumenty podważające logikę moich dowodów...
Nie istnieje? Tu wchodzi głębsza filozofia. Bóg istnieje, Szatan też, ale to mogło być celowe (powstanie Szatana). Bóg chciał, żeby człowiek, którego stworzył mógł wybrać pomiędzy dobrem i złem, pomiędzy Nim a Szatanem. Jest to powszechna walka dobra ze złem.
Przeczytaj sobie może fragment w rozdziale 7 od wersu 1 do 3 w Biblii Tysiąclecia. Nie można traktować dosłownie wszystkiego co w ST bo jest to wyobrażenie ówczesnych ludzi. A jak przytaczasz fragment z PŚ to podaj zawsze siglę.
BÓG ISTNIEJE
@@WebSpiderJV do piekła trafisz
Bóg wszystko co stworzył, stworzył dobre. Dobrze wiedział o tym, że szatan się zbuntuje, a wraz z nim część bytów niebiańskich. Czemu więc go stworzył i pozwolił na takie odstępstwo? Bo Bóg nie chce mieć niewolników, chce żeby jego stworzenia miały wybór i kochały go bez przymusu. Dlatego pozwolił na bunt aniołów. Jednym z częstych błędów jest uznawanie, zła na poziomie substancjalnym tak jak dobra. Taką herezję popełnili manichejczycy, którzy wierzyli w istnienie boga dobra i boga zła. Otóż zło należy traktować jako przypadłość, a nie substancję. Tzn. zło nie jest równorzędne z dobrem, nie jest na takim samym poziomie, jest niższe. Powiem więcej, zło nie istnieje. To co potocznie nazywamy złem jest tylko brakiem dobra, jest ubytkiem, a nie czymś odrębnym. Więc nie można mówić o czymś takim jak walka między dobrem a złem. Nie ma żadnej walki, dobro jest po prostu na wyższym poziomie i zawsze będzie ponad złem (Św. Augustyn i Św. Tomasz z Akwinu). Problemem jest rzeczywiście skąd w szatanie pojawiła się w ogóle myśl o buncie. Z tego co mi wiadomo odpowiedzi jeszcze nikt nie znalazł. Jest to jak na razie tajemnica wiary. Nasza wiedza o naturze aniołów jest naprawdę znikoma.
Celowe stwarzanie buntowników - aniołów i ludzi? Nie rozumiem tego. Szczególnie, że Biblia mówi, że Bóg żałował stworzenia człowieka i niektórych zwierząt, więc podjął decyzję o ich zniszczeniu. Tak, jakby - jednak - nie wiedział co z tego stwarzania wyniknie, więc chyba nie posiadał o tym wiedzy, czuł się efektem, owocem swego działania, zawiedziony.
boga Nie ma popieram :)
a czytałeś może pismo wiesz ty coś na temat Boga ? :D
nic tak myślałem
Czytam biblie codziennie. Nawet Nergal czyta. Zresztą katolicy nie przeczytali nie więcej niż 10 stron max
ja przeczytałem 200 bo tyle było w mojej
bo to nie była w pełni biblia ale streszczenie a teraz czytam biblię 1000 stron :D
Jay Ray To świetnie, że czytasz. Zapoznanie się z Biblią to najlepszy sposób na wyleczenie się z wiary. Będzie z Ciebie ateista! - To przeznaczenie ludzi myślących.
no sorry ale to was trzeba uleczyć xD
i nie będzie ze mnie ateista bo nie mam zamiaru narzucać się na ludzi jak o rozmowach o Bogu :d
Wierzę za bardzo mocno
bo z Panem Bogiem trzymałem się od urodzenia
i wiara to nie choroba to jest doszukiwanie się prawdy
i ciężko jest uwierzyć to można zobaczyć po was ateistach
nawet jeżeli byście się narzucali że wszystko to nie prawda to zauważcie że większość można uznać za prawdę .
a ja śledzę fakty i sprawdzam za każdym razem mi wychodzi że to biblia ma rację
wiele w życiu przeżyłem złego
traktowanie mnie jak śmiecia a w Biblii piszę wyraźnie że Bóg nas kocha i traktuje nas wszystkich równo
czy to nie jest wystarczający dowód aby wierzyć w Boga
i nie ważne czy istnieje czy nie przestrzegać jego przykazań bo nie ma tam przykazania zabijaj bliźniego jeżeli on się pomyli
ateiści sami pozbawiają się szczęścia i nadziei
mówią że jestem pesymistą ale w Boga wierzę mocniej niż inni z mojej szkoły
nie dokuczam innym nie biję drugiego człowieka bo uważam go mimo to za bliźniego szanuje też w taki sposób was i pouczam
że lepiej wierzyć niż stracić wiarę
Nadzieja to ostatnia rzecz która zostaje u człowieka przed jego śmiercią
nic nie możecie zrobić z religią musieli byście
mnie najpierw zabić albo inne osoby z kościoła jak terroryści
bo inni mają tak mocną wiarę jak ja .
Dam tu jeszcze swoje małe przemyślenia skoro według niektórych osób Boga nie ma ani innych religi to co jest jeżeli nic albo drugie życie to co zaszkodzi wierzyć w Boga?
VisiQ Co to znaczy - nie ma innych religii? To jaka jest? I dlaczego?
@@holendertulacz3576 ehh przeczytaj jeszcze raz bo nie zrozumiałeś
@@atsie_5873 Dalej nic nie rozumiem - widac tepy jestem, to w ktorego Boga mam wierzyc i dlaczego w niego??? Szczegolnie w przypadku gdy uwazam ze Boga nie ma...
@@holendertulacz3576 dlaczego akurat w tego proste BO TYLKO TEN ISTNIEJE
@@atsie_5873 A ja mam wyjebane. Do dalej niech mnie twoj bog ukara.
Wiedzial, wiedzial :) Jak by pan wiecej czytal to by pan tez wiedzial. Ale pan woli nie wiedziec i eksponowac swoja niewiedze publicznie.
Z ta polityka to pewnie ok ale wiedza duchowa do uzupelnienia.
Pozdrawiam i przepraszam za brak pl czcionek
+Agnieszka Pytlak Masz u mnie łapkę w górę. Dla zachęty do samodzielnego myślenia :-)
@@dariuszmostrag3684 przedstaw mi swoje samodzielne myślenie... Zacznij od początków wszelkiej materii...
@@GloveR233 Proszę nie zadawać mi pytań, na które nikt nie zna odpowiedzi.
Tłumaczenie niewiedzy ingerencją boską miało miejsce od zarania ludzkości ale pozbawione jest sensu, co nauka krok po kroku udowadnia.
@@dariuszmostrag3684 Tą odpowiedzą zaprzeczasz sam sobie mistrzu ateizmu :)
@@GloveR233 W jaki sposób zaprzeczam? Proszę wskazać a nie tylko insynuować.
Drogi Panie Ty tylko nie wierzysz w Jego istnienie bo udowodnić tego nigdy nie zdołasz. Wierzyć to może nie wierzysz ale pewny nigdy nie będziesz.
mikser193 Zapraszam do zapoznania się z pozostałymi dowodami i próby ich logicznego podważenia.
Dariusz Mostrag PRÓBY!!!!!! Bardzo trafnie ujęte. Próby, bo nie takie "tęgie" głowy próbowały się zmierzyć z tematem. Efekt? Kręcili się wokół własnego ogona, trafiali w próżnię. Jedni nawracali się inni zaś dalej pozostawali ateistami lecz nie negowali już istnienia Boga. Jednak widząc ilość wyświetleń wykłady chyba nie powalają, bo po obejrzeniu kilku filmów według mnie nie są to "próby logicznego podważenia" lecz tani, prześmiewczy, wojujący ateizm rodem z "NIE", "Faktów i Mitów" et tutti quanti. Obejrzałem i przeczytałem wiele "dzieł" bardziej kompetentnych znawców tematu, a jak wspomniałem nie podołali tematowi. Pozdrawiam
Drodzy Ateiści!
Zanim zaczniecie podawać dowody na brak Boga zapoznajcie się z katechizmem Kościoła Katolickiego!
To podaj przynajmniej jeden dowod na istnienie boga.
Gosc jest przykladem tego ze Bog w jego zyciu napewno nie istnieje, jesli by istnial I to by facet umial zapanowac nad swoim brzuchem
Duchy, bóg istnieją
współczuje :( tobie człowieku
+Łukasz Małek Nawzajem, szczere wyrazy współczucia :-(
Jeśli zobaczysz budynek, to możesz być pewien, że istniał jego budowniczy, ktoś musiał go wybudować, chyba się z tym zgodzisz? Jeśli widzisz świat, to czy nie wydaje Ci się, że musi być również Stwórca? Nic nie powstaje przecież z niczego.
Twoja próba przekładana Bożego działania na ludzką logikę nie zawsze wychodzi. Bóg jest ponad logiką, on sam ją stworzył, tak, jak wszystko na świecie. Możemy natomiast używać logiki czy też innych nauk do zgłębiania wiedzy do świecie stworzonym przez Boga.
+Jostyna Kto urodził "boga"?Może Ci biblia odpowie?Pozdrawiam.
+Ryszard Wojnowski Biblia mówi o Bogu jako istocie bez czasu on istnieje i nie ma początku i końca ale to po za nasza wyobraźnią
+John Doe Zapraszam do zapoznania się z moim dowodem dotyczącym czasu. Panowanie Boga ponad czasem jest pozbawione logiki z punktu widzenia Boga. Gdyby Bóg istniał ponad czasem, wszystko, co się wokół nas dzieje nie miałoby dla Boga sensu! Stwarzając Szatana musiałby wiedzieć, że się zbuntuje i będzie jego wrogiem. Stwarzając raj i ludzi, musiałby wiedzieć, że go zawiodą, że ich z raju wypędzi i raj będzie bezużyteczny. I tak dalej, i tak dalej...
Bòg istnieje
Nie
Narnia tez istnieje.
Może wiedział że bez grzechu i czegoś co mogło by kusić nie było by wolnej woli, ponieważ życie ziemskie jest jak eliminacje do życia wiecznego ale gdyby wszyscy byli idealni to nie można było by wywnioskować komu się co się należy, więc uważam że Bóg pozwolił mu istnieć ponieważ jest potrzebny a bez niego nie istniała by wolna wola.
Czy w przyszłym raju będą mieli jego mieszkańcy wolną wolę i jakąś własność? Czy nie lepiej stworzyć od razu raj? Po co te eliminacje skoro Bóg powinien z góry znać wynik eliminacji?
A przecież Bóg stworzył na początku raj... Tylko mu nie wyszło...
Nie wiem czy Bóg istnieje czy nie ale na mój rozum jeśli nie było by szatana i zła na świecie to człowiek nie wiedział by czym jest dobro i nie posiadał by wolnej woli prawa wyboru pomiędzy dobrem a złem. Ciekawy jest również fakt ze na ziemi jest tyle gatunków zwierząt a żadne nawet s minimalnym stopniu nie przypominają ludzi nie ma nawet małp podobnych do ludzi które były by pomostem między człowiekiem a małpa
Człowiek niewiele różni się od zwierząt. Po przejechaniu człowieka lub zwierzęcia przez pojazd pozostałość po jednym lub drugim w zasadzie się nie różni. Zwierzęta też mają emocje - okazują radość, złość. Potrafią zapamiętywać, rozpoznawać. Zmysły mają, podobnie jak i ludzie, a często lepsze od ludzi...
W przeszłości istniały inne gatunki człowieka ale wyginęły. Gdyby się dobrze przyjrzeć to i dzisiaj można znaleźć różnice wśród ludzi - kto wie, może należałoby określić jakieś gatunki. Ale istnieją przecież już rasy ludzi.
Dziura w rozumowaniu Pana Dariusza. A czyż Pan Bóg nie mógł stworzyć szatana z pełną świadomością tego, że będzie on zły? My ludzie możemy twierdzić pełny brak logiki w takim postępowaniu, jednak jak wiadomo nasz ludzki umysł jest mocno ograniczony, brak nam wiedzy, informacji aby wyciągać właściwe wnioski odnośnie postępowania Pana Boga. Nie znamy warunków brzegowych naszego wszechświata, bo poznając je musielibyśmy wyjść poza jego granice a to jest niemożliwe. Być może, jak się czas dopełni, to zrozumiemy tą tajemnicę.
Jednak dziura w rozumowaniu Pana Grzegorza. Na Ziemi istnieje TYLKO I WYŁĄCZNIE ludzka logika i według niej Bóg nie mógł stworzyć Szatana celowo, ponieważ stawiałoby go to w zupełnie innym świetle - nie mielibyśmy prawa go oceniać nie rozumiejąc jego intencji. Według ludzkiej logiki Bóg nie jest wcale litościwy lecz mściwy (sam o sobie na kartach Biblii tak mówi), a to paskudna cecha, mordowanie niewinnych synów pierworodnych z egipskich rodzin to też wyjątkowe boskie draństwo, a to tylko dwa z dziesiątek przykładów z Biblii boskiego zła. Sam Pan pisze, że: "nasz ludzki umysł jest mocno ograniczony, brak nam wiedzy, informacji aby wyciągać właściwe wnioski odnośnie postępowania Pana Boga.", Na jakiej zatem podstawie ludzie postępowanie Boga oceniają - wbrew biblijnym faktom - jako dobre? A Boga - wbrew biblijnym faktom - jako dobrego? Oczywiście, biblijne fakty nie muszą mieć z faktami nic wspólnego :-)
Pisze Pan, że: "Na Ziemi istnieje TYLKO I WYŁĄCZNIE ludzka logika i według niej Bóg nie mógł stworzyć Szatana celowo, ponieważ stawiałoby go to w zupełnie innym świetle - nie mielibyśmy prawa go oceniać nie rozumiejąc jego intencji". A dlaczego mielibyśmy zakładać, że stworzenie przez Boga szatana, który stanie się zły, było złą intencją? Równie dobrze można by wnioskować, że stworzenie przez Niego tylko tych stworzeń, które w przyszłości staną się tylko dobre, było by z Jego strony hipokryzją. To wytłumaczenie z Pana strony nie jest takie oczywiste i nie może stanowić dowodu w dyskusji. Pisze Pan, że Bóg jest mściwy i okrutny. Z punktu widzenia teologii taką postawę można wytłumaczyć. Mianowicie rzekł Pan Bóg "w dniu, którym zjesz ten owoc, umrzesz. Wiadomo, że wszystkie te okrutne wydarzenia działy się już po fakcie zjedzenia jabłka przez pierwszych rodziców, więc można założyć, że z punktu widzenia Pana Boga wszyscy ludzie byli już martwi. Ciężko jest osądzać kogoś o litość, czy okrucieństwo dla rzeczy martwych. Pisze Pan: "Sam Pan pisze, że: "nasz ludzki umysł jest mocno ograniczony, brak nam wiedzy, informacji aby wyciągać właściwe wnioski odnośnie postępowania Pana Boga.", Na jakiej zatem podstawie ludzie postępowanie Boga oceniają - wbrew biblijnym faktom - jako dobre?". To, że to niekoniecznie muszą być okrutne czyny Boga względem człowieka, to pisałem wcześniej. Dodam jeszcze, że są 3 możliwości: Bóg nie istnieje, Bóg istnieje i jest dobry, Bóg istnieje i jest zły. Pierwsza możliwość jest tematem dyskusji (wg mnie nie do udowodnienia). Zakładając, że pierwsza możliwość jest błędna to pozostają dwie i z tych dwóch ostatnią można z góry odrzucić, bo gdyby Bóg był nieskończenie zły, to ze złośliwości stworzył by niezliczone rzesze stworzeń tylko po to by się nad nimi znęcać a wiemy dobrze, że tak nie jest. Tak więc pozostają do rozpatrzenia tylko dwie: Bóg nie istnieje i Bóg istnieje i jest dobry. Dlatego ludzie, którzy wierzą, że Bóg istnieje jednocześnie wierzą, że jest dobry. Tutaj wystarczy ludzka logika, żeby to wiedzieć i akurat w stwierdzeniu tego faktu nasz ludzki ograniczony umysł jest sobie w stanie poradzić.
Uważa Pan, że Bóg stworzył Złego - Szatana - celowo? Wiedząc, że będzie psuł jego dzieła? I stwarzając pierwszych ludzi wiedział, że go zawiodą i wypędzi ich z raju? A wie Pan, że Biblia nie mówi o żadnym jabłku, lecz o owocu, nie wspominając ani jednym słowem co to za owoc, że to oszuści religijni jabłko dodali? A co powie Pan na ten fragment Biblii:
"DZIEJE NOEGO - POTOP Boże postanowienie zagłady
5 Kiedy zaś Pan widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe, 6 żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się3. 7 Wreszcie Pan rzekł: «Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, bydło, zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne, bo żal mi, że ich stworzyłem».
8 [Tylko] Noego Pan darzył życzliwością."
Co Bogu zawiniło nieświadome bydło, zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne? Rozumiem, że ptaki - nieloty w niczym Bogu nie podpadły :-)
Z trzech możliwości jakie Pan wymienił jestem pewny na 100% pierwszej - Bóg nie istnieje. Nie istnieje żaden z Bogów wymyślonych na Ziemi. Sens ma tylko panteizm (nie jestem panteistą też) - uznanie za Boga Naturę, Wszechświat. Żaden człowiek na Ziemi nie posiada wiedzy całego świata, wiedza wszystkich ludzi na Ziemi nie jest jeszcze wszechwiedzą, natomiast Wszechświat zawiera wszechwiedzę - to boska cecha, której brakuje Bogom "panującym" na Ziemi. Zapraszam Pana do zapoznania się z innymi moimi dowodami logicznymi świadczącymi, że Bóg nie istnieje i z góry przepraszam za złośliwe i kpiarskie nuty w moich wypowiedziach. Zamierzam część filmów nagrać raz jeszcze - bez kpin i uszczypliwości, za to z powagą i smutkiem...
Jak staniesz z Bogiem oko w oko kiedyś po śmierci zrozumiesz ale będzie już za późno że Bóg obdarzył człowieka wolną wolą z miłości.
Zobaczymy co byś zrobił jak jednak by istniał i jak będziesz się spowiadał
mc Piksterio ciekawe co ty byś zrobił gdyby Twoja religia okazała się mitem
Boga czas nie ogranicza, czas ogranicza tylko nas ludzi. Bóg jest ponad czasem. On w przeszłości Jest, w teraźniejszości Jest, w Przyszłości Jest, tak samo, jak my jesteśmy w teraźniejszości. Bóg wiedział, że szatan się zbuntuje, ale pozostawił szatanowi - swojemu stworzeniu - wolną wolę, bo Bóg jest Miłością. Szatan mógł wybrać i wybrał. Część aniołów wybrała dobro i teraz służy Bogu z własnej woli. Wolność w miłości jest dobrem, na które wielu ludzi nie stać. Bywa, ze rodzice nie zgadzają się, aby dzieci odeszły z domu, człowiek nie zgadza się na to, aby chłopak/dziewczyna pokochała inną osobę. Bóg daje wolność i daje wybór.
MMarek Stefański Zapraszam do zapoznania się z filmem traktującym o wolnej woli oraz o czasie wraz z komentarzami. Tam są moje odpowiedzi. Z góry przepraszam za trochę drwin w niektórych materiałach. Kilka filmów nagram raz jeszcze, poważnie i bez kpin.
Patryk871124 A skąd on wie że boga nie ma a skąd ty wiesz że bóg jest. I nie próbuj nawracać bo on jest już nawrócony taka jak ja nie na religię ale na nauke i samodzielne myślenie.
Panie Dariuszu mówi Pan żeby zlikwidować sejm i senat biorąc pod uwage że w tych instytucjach jest niespełna 1000 osób i non stop się o coś wykłócają i za przeproszeniem bez przerwy drą ryja o jakieś błache sprawy a w Polse jest ok.30 000 000 ludzi to niech Pan pomyśli logicznie skoro 1000 osób nie umie się dogadać w jednej sprawie to czy 30 000 000 ludzi mogło by coś ustalić bez żadnych komplikacji. Proszę się nad tym zastanowić i spojrzeć na sprawę objektywnie
Decyduje większość w głosowaniu. Mniejszość musi to zaakceptować - tak jak się to teraz dzieje. Tylko bez udziału podłych pośredników.
Dariusz Mostrag
Polska bez Sejmu I Senatu... Kto w takim razie przejmie uprawnienia ustawodawcze? Kto zajmie sie kontrola dzialan rzadu? Zdawanie sie na referendum w kazdej sprawie to chyba zart Juz nie mowie o kosztach czy logistyce takich dzialan, ale przeciez w wielkiej ilosci przypadkow decyzje moga podejmowac tylko znajacy sie na tym fachowcy. 30 milionow laikow nie bedzie madrzejszymi niz 30 specjalistow. Wrecz przeciwnie...
holender tulacz Uprawnienia ustawodawcze przejmie każdy z nas poprzez stronę internetową na wzór stron społecznościowych i zabezpieczoną jak strony banków czy rządowe. Jeżeli możemy wiele razy dziennie logować i wypowiadać się na różnych stronach, to nic nie stoi na przeszkodzie by co jakiś czas oddać głos w jakiejś sprawie nas dotyczącej na stronie do tego przeznaczonej. Powinniśmy w ten sposób zastąpić rady gmin, miast, powiatów, sejmiki wojewódzkie i sejm. Koszty takiej strony? Porównywalne z kosztami strony Naszej Klasy. Niższe niż FB, YT czy Allegro. A fachowcom zostawiamy media: coraz mniej liczące się radio, prasę i telewizję oraz Internet. Niech się tam spierają i walczą o nasze głosy. Gwarantuję, że obecne chamstwo i butę zastąpi rzeczowość, kultura i rozsądek w wypowiedziach. A my zagłosujemy tak jak uważamy za dobre dla siebie i uznamy zwycięstwo większości. Czy może "oni" lepiej wiedzą co jest dla nas dobre?
Dariusz Mostrag
Przepraszam, ale tego typu wypowiedzi obrazaja inteligencje przecietnego czlowieka. Prosze podac mi przyklad panstwa ktore opiera sie na tego typu zasadach.
holender tulacz Nie ma co się obrażać. Państwem, gdzie dobrze funkcjonuje demokracja bezpośrednia, jest Szwajcaria. Czy nie mogłaby być Polska?
Ksiądz profesor Pawlukiewicz mówi, że Bóg widzi wszystko w jednym czasie. Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość są dla Niego tym samym. Oczywiście, jest to niepojęte i w taki sposób można wytłumaczyć wszystko; nawet to , że Judasz miał wolną wolę i tak naprawdę nie musiał zdradzić Jezusa. Zapraszam do dyskusji.
To znaczy, że jednocześnie stwarza świat i go niszczy, stwarza pierwszych ludzi, widzi jak go zawodzą i wypędza ich z raju. W co się bawi? Według ludzkiej logiki Bóg nie zna przyszłości - udowadniam to w filmach.
Nazwałbym to raczej próbą dowodu. Dawkins idzie tym samym śladem twierdząc, że jeśli Bóg istnieje to jesteśmy przedmiotem eksperymentu
Ależ to jest bardzo proste, dlaczego istnieje szatan. Bóg doskonale wiedzial, gdy tylko stworzył szatana, że on sie może sprzeciwić, i przynieść zło na świecie. A stworzył szatana jako istotę dobra- jak wszystko co stworzył. Ale dlaczego go więc nie unicestwił, zanim stał sie on (szatan) zły? Bo Bóg nie chce czynić niczego złego. Żadne stworzenie Boże nie zostaje unicestwione na płaszczyźnie duchowej (co innego słabe ciało- bo przecież czym był wielki potop?). Żadna ze stworzonych dusz nigdy nie zginie, nie zostanie zniszczona (dlatego też piekło jest tak przerażajace).
Żeby to tak zobrazować- Bóg w swojej miłości począł dziecko- Lucyfera, jednak wtedy okazało sie, ,że Lucyfer jest zdeformowanym płodem. I teraz następuje sytuacja jak przy aborcji- Bóg ze swojej miłości do stworzenia, nie chce niszczyć tego dziecka. Nie moze tego zrobić nie dlatego, ze nie Jest wszechmogący, tylko dlatego, że unicestwianie nie leży w Boskiej naturze. Może unicestwić, ale gdyby to zrobił- stałby sie zaprzeczeniem samego Siebie.
+okolioza77 Przepraszam, ale wypowiedź pozbawiona jest elementarnej logiki. Bóg, gdyby był wszechmogący i panował ponad czasem, nie przypuszczałby, że Szatan się może sprzeciwić, ale WIEDZIAŁBY, że Szatan się sprzeciwi. Musiałby - wbrew treści Biblii - stworzyć go celowo. Z Twojej wypowiedzi wynika, że Bóg który "począł dziecko - Lucyfera" nie wiedział najwyraźniej co czyni. Pomyliłaś również, Moja Droga Okolizo, Szatana z Lucyferem. To dwie różne postacie. Lucyfer przy Szatanie to całkiem sympatyczna postać. Pozdrawiam :-)
Dariusz Mostrag otóz w mojej wypowiedzi nie brakuje logiki. Po pierwsze jednak- zaczne od tego, że Lucyfer jest utożsamiany z Szatanem i dozwolone jest stosowanie ich imoin naprzemiennie. Bóg wiedział, że szatan sie sprzeciwi od początku, dokładnie tak samo, jak inni Aniołowie. Czemu wiec ich stworzył? Powiem tak- dlaczego
Bóg nie zniszczył np. sz. pana, skoro wiedział, ze będzie pan próbował dowieść, że on nie istnieje? Czy stworzył pana celowo? A może został pan stworzony jako istota dobra i umiłowana, potem jednak podjal pan takie ,a nie inne wybory w swoim życiu i w zupełnej wolnosci wybrał ateizm?
A keidy Bóg posłał anioła do Miriam z Nazaretu, spytał jej czy nie chciałaby zostać matka Zbawiciela, choc wiedział że sie zgodzi? Czy Jezus nie wybrał Judasza na apostoła i nie maczał z nim kawałka chleba w misie (co ma bardzo czułe i pełne miłości znaczenia w tradycji żydowskiej) wiedząc, ze ten Go zdradzi? I mozna by tu wymieniać podobne przykłady jeszcze długo. Czy to nie zastanawiające? No właśnie...
Bóg w pana odczuciu jest nielogiczny, bo czyni cos niezgodnego albo trudnego dla ludzkiej logiki. Jedak jak widać Bóg stwarza kogoś, choć wie, że będzie przeciw Niemu wręcz nagminnie. Skoro wiec wciaz tak robi, choc to nielogiczne i brak w tym sensu, to moze w tym szaleństwie jest metoda? Może pan oczywiscie powiedzieć- "w takim razie Bóg jest głupi". Jednak niech pan pamieta, że "mądrość Boga głupstwem jest u ludzi" tak jak i "mądrość ludzka głupstwem jest u Boga". Coś w tym jest, jak widać.
Na koniec, chcę powiedzieć, ze fakt istnienia szatan łatwiej jest zrozumieć, jeśli zna sie Boga, jeśli się wie, jak bardzo On kocha wszystko co stworzył. Jeśli sie wie, że w Bogu nie ma nienawiści, nie ma cierpienia, że Bóg jest nieskończenie Dobry, wiec jakby dokonał czegokolwiek złego to już nie był by Bogiem, to wtedy łatwiej jest pojąć tą sytuacje.
+okolioza77 Nie rozumiem, jak to, Bog stworzyl szatana (ale przecierz nie musial tego robic???) I ten szatan zwodzi ludzi (ukochanych przez Boga) przez co beda oni okropnie meczeni przez cala wiecznosc przez tegoz Boga (sadysta?) i ty mowisz ze jest on nieskonczenie dobry???
holender Bóg nikogo nie będzie dręczył- to na pewno. W ogóle smuci mnie to, że wszyscy niewierzący/wątpiący widzą w Bogu sadystę, który stworzył szatana choć nie musiał i teraz będzie tych ludzi meczyć, tudzież pozwoli na ich męczarnie.
A to zupełnie nie tak. Po pierwsze- skoro Bóg stworzył szatana, to był on Mu do czegos potrzebny. P{rzypominam, że Szatan to zbuntowany, upadły anioł. to oznacza, że został stworzony jako ktos piękny i mądry, sam wybrał rolę potępieńca.
Czy Bóg wiedział że szatan będzie zły? Pewnie tak- jest przecież wszechwiedzący. Od razu więc postanowił dać nam Swego Syna Chrystusa, żeby nas uratować przed mocą szatana. I ta dam! Rzeczywiscie- Jezus nas odkupił- a cena była najwyższa z mozliwych, bo sam Bóg uniżył sie przed szatanem, dał mu sie zabić, ostatecznie jednak zwyciężył. I odkupił KAŻDEGO. Nie ma wyjatku. Moc szatana została zniwelowana do zera.
Jednak my- ludzie- mamy to do siebie, że lubimy sie odwracać do Boga tyłkiem, mieć Go w nosie. A do zbawienia wystarczy tylko jedno- być z Jezusem. I to tyle. Czy to jakieś duze wymagania? Cała reszta będzie Tobie czy mnie dodana. Jak będziesz z Jezusem, wtedy sam z siebie będziesz wzrastać. To nie znaczy, że od razu staniesz sie nieskazitelny czy bezgrzeszny, jednak po upływie czasu sam zdasz sobie sprawę jak daleko juz doszedłeś będąc tylko przy boku Jezusa- tworząc z Nim relacje opartą na miłości i zaufaniu. Taki troche zwiazek ;)Z jakim przestajesz- takim sie stajesz- i to działą takze i w tym przypadku.
Dlatego mówić o Bogu, który nawet jak wiedział, że szatan będzie zły, to od razu to naprawił dał każdemu zbawienie (a że my tępaki nie umiemy bądź nie chcemy z tego korzystać, cóż...) staiwającn am najbanalniejszy warunek jaki tylko można- czyli "Kochaj mnie i bądź blisko mnie", że jest sadystą, albo że jest okrutny... Gdzie tu jest sens i logika?
Tak wiem, pisanie komentarza tak długo po wypuszczeniu filmu jest spierdoleniem umysłowym, ale napiszę taką sobie teorie na stworzenie chrześcijaństwa. (to tylko teoria, hejting nie jest mile widziany :D). Zacznijmy od Maryji, czyli "matki Boskiej" (tak wgl to czm Bóg postanowił sobie zaplodnić jakąś randomke z zadupia z góry niszcząc życie swemu dziecku, niż wybranie jakieś księżniczki, gdzie miałby już z góry dobre życie), uważam ją za jedyną sprytna kobietę tamtych czasów. Dlaczego? Proste. Przesłała się z jakimś kowalem, czy kimśtam, a dowiedziawszy się o ciąży osrała się i postanowiła brnąć w kłamstwo. Swojemu narzeczonemu Józefowi (którego swoją drogą zdradziła) powiedziała, że to dziecko Boże, że ona jest dziewicą itp. a że on był przygłupem to w to uwierzył i tańczył jak Maryja mu zagrała. Potem jeszcze przekonała siostrę, która zaczęła rozpowiadać plotki, dzięki czemu dowiedzieli się o tym ludzie. Ponieważ dowiedziano się o jej rozpustnym życiu, postanowiono ją zabić, to ta przekonała Józefa, że temu się anioł pojawił i że muszą uciekać. Spierdolili do Betlejem i ponieważ całą kasę wydała Maryja za plecami Józefa musieli spać w stajence, gdzie urodziła syna kowala. (najprawdopodobniej nikt nie przyszedł, nie było żadnych królów, co zostało wymyślone po to, aby wmówić tępym jak na tamte czasy ludziom, że "to syn Boży itp.). Od dziecka małemu bękartowi wmawiala, że jest wielki, syn Boga itp. więc ten w to wierzył, zaczął szerzyć propagandę na cześć siebie i swojej matki, dzięki czemu ta stała się fejmem i pociągała za sznurki całej intrygi. To całe zamienianie wody w wino jest po prostu ściemą powtarzaną przez lud, a wyznawcy i przydupasy Jezusa, którzy ledwo potrafili pisać zaczęli pisać pierdoły i zbierać członków do sekty, z których (śladami Maryji) doili kasę i stworzyli wielkie imperium, które jednak zaczęło upadać. Mam nadzieje, że ktoś to przeczyta (nawet osoby wierzące) i napiszą swoją opinię. (to tylko satyra i teoria, więc proszę nie wyzywać mnie od bluzniercow :D)
Bluźnierca! Ale trzeźwo myślący... :-)
Film z tematem boga są naprawdę dobre. Dlaczego pan nie kontynuuje ?
Będzie ciąg dalszy z nieco zmienioną formą. Więcej powagi, mniej drwin i oferta nagród pieniężnych za podważenie logiki wypowiedzi. Przydałby mi się ktoś do współpracy przy realizacjach. Pozdrawiam serdecznie :-)
@@dariuszmostrag3684 Super ,czekamy i pozdrawiamy rowniez
To ze Bóg nie jest wszechmogoący nie oznacza że go nie ma
Proszę się zastanowić... :-)
@@dariuszmostrag3684 Tu sie nie ma nad czym zastanawiac, jest to tylko kwestia definicji boga, jakie cechy mu nadamy. Przeciez moj bog osobisty nie musi byc wszechmogacy. A co?
@@holendertulacz3576 Osobisty nie musi, ale żydowski czy chrześcijański - rzekomo - jest. Jeżeli wykażemy brak jego wszechmocy,, udowodnimy że coś nie halo z tymi baśniami.
Moim osobistym zdaniem, jest to tak że Bóg wiedział o tym, że anioł sprzeciwi mu się i stanie się szatanem, nie zapobiegł temu jednak celowo, gdyby nie było szatana danie nam wolnej woli nie miałoby sensu bo wybieralibyśmy tylko dobro.
+Julka W Wybieralibysmy tylko dobro? I to zle by bylo???
+holender teoretycznie- wtedy nie byłoby wolności, skoro jedyna opcja byłoby dobro. Choć i tak uważam, ze Bóg wcale celowo szatana nie stworzył.
Z Biblii wynika, że anioły nie mają wolnej woli. Ciekawe skąd zatem umiejętność zbuntowania się u Lucyfera? Potrafisz to jakoś sensownie wytłumaczyć?
+Nocne Radio Nie tylko Lucyfer się zbuntował.On był i jest ze wszystkich złych duchów największy.Jeżeli czytałeś na ten temat,to powinieneś wiedzieć,że wśród aniołów jest hierarchia,co dowodzi,że mają wolną wolę.Jaki sens miałaby wtedy hierarchia.To nie są bezwolne dychy.Pałają taka nieskończoną miłością i zaufaniem do Boga,że bez cienia wątpliwości robią to czego od nich oczekuje.
Nie rozumiem dlaczego akurat istnienie hierarchii miało by dowodzić istnienia wolnej woli wśród aniołów? Nie byłbym też tak kategoryczny w osądzaniu, czy owa wolna wola wśród nich istnieje, czy nie, skoro sami chrześcijanie toczą o to spory i różnie interpretują Pismo w tym temacie. Ba, niektórzy wierzący dochodzą nawet do wniosku, że Szatan nie może sprzeciwić się Bogu i pozostaje on na Jego usługach jako "ustawiony" oponent, mający kusić ludzi na zlecenie Boga, aby mogli oni (ludzie) korzystać z wolnej woli. W zasadzie Biblia potwierdza ten punkt widzenia. Szatan pojawia się w niej raptem ze 3 razy. Raz jest to zakład o Hioba - Bogu to odpowiadało i zgodził się chętnie na test, dopuścił tez Szatana do siebie skoro się zakładali prawda? Szatan występuje tu raczej na audiencji u swojego szefa, i był tutaj potrzebny jako "legalna opozycja" i element niezbędny do tego aby zrobić test. Podczas pierwszego spotkania z Szatanem w rajskim ogrodzie, wszechmogący Bóg też w zasadzie sam stworzył możliwość szatańskiej ingerencji, bo drzewo poznania dobra i zła to jego wymysł, a jako wszechmogący i wszechwiedzący chyba nie przegapił wstąpienia węża do raju nieprawdaż? Zwróć też uwagę, że po całym zajściu, Bóg ustanowił wojnę, między człowiekiem a "wężem", a między nim, a samym sobą. Są w Biblii inne dziwne sytuacje, kiedy Szatan działa jakby z polecenia Boga, jakby był bardziej jego sługą, któremu przypisano rolę oponenta a nie autonomicznym wrogiem... Chodzi np. o sytuację, w której Bóg najpierw zabrania (nie wiedzieć czemu) liczenia Żydów) a potem zsyła Szatana aby kusił do tego czynu Dawida. A co powiesz na to - 1 Księga Samuela - gdy od Saula odstąpił Duch Pański, zaczął go trapić duch zły, też od Pana". No i jaką ten Szatan ma wolną wolę i autonomię, skoro można go wypędzać z dowolnego opętanego powołując się jedynie na postać Jezusa? Jest też przepowiedziane z góry, że przegra walkę o ludzkie dusze z Bogiem... Samo imię Szatan znaczy "oskarżyciel", "przeciwnik", jest to więc funkcja, nie imię. Czy znajdziesz w ogóle w Starym lub Nowym Testamencie przykład nieposłuszeństwa któregokolwiek z aniołów, przeciw Panu, wyłączając ten często przytaczany bunt w niebie, o którym na dobrą sprawę nie ma napisane nic wprost? Zaznaczam, że nie staram się Ciebie do niczego przekonać, ani nie forsuję swoich racji, jako ateista traktujący z Biblijne opowieści bardziej jako ciekawostkę, staram się raczej udowodnić, że Biblię można interpretować na bardzo wiele sposobów, a jeśli dodać do tego zamieszanie związane z licznymi paradoksami, a także różnymi tłumaczeniami, wypaczającymi czasem właściwy sens oryginału, to dostajemy totalny miszmasz, przez który właśnie mamy wielość odłamów chrześcijaństwa i niekończące się spory wśród wiernych. To zresztą było jednym z głównych powodów dla których odrzuciłem wiarę. Po pierwsze liczne sprzeczności, po drugie nie ma możliwości otrzymania jednego, spójnego przekazu i nie chodzi oczywiście tylko o temat "wolnej woli", Szatana czy aniołów. Ktoś powie, że Bóg jest wszechmocny, a ja znajdę 10 przykładów na to, że tak nie jest. Szatan to Gwiazda Zaranna? Ciekawe zatem, że sam Jezus też się określa tym imieniem (księga apokalipsy), bywało też, że w ten sposób nazywało się tez Maryję, JP2... Albo księga stworzenia, w której najpierw mamy poranek i wieczór, a dopiero później Bóg stwarza słońce. Swoją drogą ciekawe jak mierzony był czas tworzenia w dniach, skoro nie było słońca... No i dlaczego wszechmogący i wszechpotężny Bóg musiał odpoczywać po akcie stworzenia. Mógłbym podać wiele innych przykładów błędów logicznych, paradoksów i innych nieścisłości związanych z wiarą chrześcijańską, ale i tak już elaborat wyszedł więc... ;) Może jak mi Stwórca zabierze mózg, to wtedy może przestanę się przejmować czymkolwiek i uwierzę nawet w gadające osły, węże, gigantów zrodzonych z eterycznych aniołów i ziemskich kobiet oraz świat który ma 7000 lat ;)
Pana logika upada już w założeniu :)
Dlaczego Bóg miałby nie stworzyć bubla?
Więcej powiem - dlaczego miałby nie stworzyć ZŁA?
Tworząc dobro musiał stworzyć jednocześnie zło.
Gdyby nie było zła, nie mógłby dać człowiekowi wolnej woli. Bo między czym a czym by wybierał? :)
Moim zdaniem pana dowód nr 1 wynika z błędnego założenia.
Pozdrawiam
Tata Tygrysiaków
Anna Tygrysiaki Jeżeli Bóg tworzy buble, jeżeli Bóg tworzy zło, to należy zweryfikować jego ocenę. Jeżeli syn boży - Jezus - zwraca się do Boga: ..."i nie wódź nas na pokuszenie"... i nam każe powtarzać to samo, to gdzie jest boskie dobro? To Bóg nas wodzi na pokuszenie? Rozważając wolną wolę, należy zrobić kolejny krok w procesie myślenia i zapytać: "Czy Bóg wie jak każdy z wolnej woli skorzysta?" Jeżeli wie, to po co to wystawianie na próbę? Jeżeli nie wie, to nie jest wszechmogącym. Zapraszam do zapoznania się z pozostałymi dowodami i próby ich podważenia. Pozdrawiam
panie dariuszu jest pan w błędzie radze wierzyc w boga