Dzięki Kiszak za ciekawe spostrzeżenia - szczególnie odnośnie minionych subkultur "naszych" czasów. Uwielbiam kiedy temat który poruszam jest rozbudowywany o oscylujące wokół niego przemyślenia. Taka wnikliwa obserwacja poszerza moją perspektywę wciąż dalej i dalej, a co dla mnie najistotniejsze - inspiruje mnie do tworzenia kolejnych materiałów. LUDOS!
Ten motyw z psychologią właśnie trafny jest. Też uważam, że Ci wszyscy lewacy/woke/DEI to zakompleksione istoty. Nie wiem, co oni sobie chcą rekompensować, ale w mojej opinii to wymaga opieki lekarskiej. I tak, poważnie. Oni używają nawet swojej ideologii do posiadania kontroli nad sytuacją ... bo przecież jak Ci się coś nie spodoba, to zawsze możesz być okrzyknięty bigotem i reszta armii kolorowych zleci się jak stado much do gówna i tak sobie "radzą" miernoty. Odnośnie tego unikania przez lewych starych dobrych rozwiązań ... to oni to schematycznie robią też w innych branżach. Pamiętacie zezgler i śnieżkę? "przestarzała bajka, którą trzeba unowocześnić"
2019 był gwoździem do trumny zachodniego AAA gamingu. Wszystkie gry, co przyklepali wtedy korpowłodarze, gdy ludzie siedzieli w domu, bo politycy zakazali wchodzenia do lasu, mają teraz swoją premierę i...jestem mega pesymistą, a i tak jest wiele gorzej niż zakładałem że będzie.
Małe sprostowanie co do wieku fanów Diablo2 do którego i ja się zaliczam :) Gdy D2 było hitem to jego gracze mieli po 20+lat więc dziś tamto pokolenie ma 40-50 lat lub więcej. W tamtych latach trzeba było mieć stałą pracę lub długo oszczędzać z prac dorywczych aby móc kupić PC ponieważ nie było sklepów IT i wszystko kupowało się za gotówkę na giełdzie co również było ograniczeniem, ponieważ aby coś kupić potrzebna była ogromna i wnikliwa wiedza o sprzęcie i umiejętności jego składania tak aby się nie spalił po podłączeniu do prądu. Oczywiście pod koniec lat 90-tych była już możliwość "zatrudnienia" kogoś kto to robił ( kupował i składał PC ) lecz takie usługi miały niebotyczną wycenę, więc wielu uczyło się samemu a to trwało sporo czasu i wymagało dużego samozaparcia bo jedyna wiedza w tym temacie pochodziła z książek, których nie było na rynku w sprzedaży i zdobywało się je z trzeciego obiegu.
@@pawelprzezdziek1222 Trochę tęsknie za tamtymi czasami bo wysoki próg "kumania" co gdzie i do czego podpiąć lub co napisać by odpalić PC był tak wysoki, że tylko mocno ogarnięci i wytrwali a wręcz zawzięci "zawodnicy" wchodzili w tą niszę czego nie można powiedzieć o dzisiejszych użytkownikach PC konsoli czy ogólnie mówiąc internetu.
@@tomaszkalamala1863 Sęk w tym, że taki PC kosztował często 2-3 krotnie więcej niż tzw "składak" więc mało kogo było stać na taki sprzęt czyli kolejna zapora tym razem cenowa.
Nie no, przeginka trochę. Piszesz o sytuacji w bieda-krajach Europy Wschodniej, którą w kontekście sprzedaży gier duża część rynku miała w nosie... bo kradliśmy na potęgę. I chyba mowa bardziej o latach 90. Na tzw. zachodzie gry to była na początku lat 2000 (premiera D2) rozrywka dla młodzieży. Nie róbmy z D2 rozrywki dla wtajemniczonych, bo to była i jest prosta gra - dlatego osiągnęła taki sukces.
Ja jestem fanem Star Wars Zostałem nim bo widziałem miecze świetlne, laserki, wojny klonów, fajny humor Potem podrosłem i zdałem sobie sprawę jak mocno marka poruszała politykę, problemy społeczne, dualizm, trualizm historii - głębię W większości nowych Star Warsów tej głębi nie ma, a "laserki" mnie już nie przyciągają.
Sam piszesz, że laserki Cię już nie przyciągają więc może po prostu z nich wyrosłeś? Tak uproszczając to, a to, że doszła do tego polityka to dodatkowa kwestia, która przy okazji nie pomaga?
@@FastLifeSharkyOn napisał że kiedyś była polityka a teraz jej nie ma. Nie ma w tym, teraz, głębi. A dawniej była. Czyli jak był mały to poleciał na miecze świetlne. Potem dorósł i polityka go wciągnęła bardziej niż miecze świetlne. A teraz w produkcjach są już tylko miecze świetlne. Innymi słowy za dzieciaka oglądał filmy dla dorosłego odbiorcy, a teraz kiedy jest dorosły to marka zaczęła robić produkcje dla dzieci.
Świetny materiał kurcze a ja prostacko miałem twórców gier za beztalencia a tu wyszło ciekawe rozmyślanie nad ich osobowością 😅 nawet nie myślałem w sumie co jest powodem że co ludzie żyją w taki sposób bo dla mnie to po prostu dziwne jak najważniejsza w życiu może być ideologia
Tej a tak na początku mówiłeś Panie Kiszaczku o tym, że interesujesz się poważniejszymi tematami i mówiłeś, że dobrze by było jeśli w grach były by podnoszone takie tematy. No w pewnej mierze są one podnoszone choćby Wukong - reinkarnacja, ale czy kwestio sporno jest forma np 10 minut dialogu czy obserwacja zachowań osób czy otoczenia np Metro jak pierwszy raz wychodzi się na powierzchnie i w zniszczonych domach są duchy zmarłych ludzi No mi akurat dało to dużo do myślenia
Nie, no tym razem materiał typu foliowa czapka. Koleś twierdzi, że podaje argumenty, tylko jakoś ich tutaj nie słyszę. Stawia jakieś własne tezy xd Ja zgadzam się z tym, ze lewackie poglądy są wszędzie wsadzane na siłę, co mnie również denerwuje, oraz czym gardzę. Tylko w tym materiale słyszę wylew złości na lewacką ideologię. Dla mnie mocna odklejka z strony typa. Nie dla natarczywego DEI w grach. Jednak ten typ tutaj jak dla mnie to jakis creep xd
Też mi się czerwona lampka bardzo wyraziście świeci jak takie teorie spiskowe, są rzucane z taką lekkością. W myśli brzytwy Ockhama sprawa raczej nie jest tak bardzo złożona, jak się koledze wydaje, ale trzeba przyznać, że odleciał z niezłym flow XD
Współczesne gry są ODPOWIEDZIĄ na to jacy są współcześni gracze. Nie kształtują ich, nie rozwijają. Są wizytówką dzisiejszych czasów. Proste, łatwe i przyjemne. Oczywiście są wyjątki ale to są absolutne nisze. Pytanie które mnie jako dziadersa trapi od jakiegoś czasu jest takie: "Skoro nie wychowują młodego pokolenia, nie wpływają na nie - gry, filmy, szkoła, rodzina, to CO JE obecnie WYCHOWUJE?
No nie masz racji, bo to właśnie dobre gry osiągają dobrą sprzedaż - np. bg3, wukong z indorów np. factorio. Nowe gry pokroju outlaws czy dragon age są robione dla nikogo.
Jako widzowie z YT, możliwe że wiele tracimy, nie oglądając streama na Twitchu, ale też możliwość wyboru kontentu, który akurat w danym momencie nas interesuje, oraz kontrolowanie, ile czasu zajmie nam obejrzenie danego materiału, wpływa lepiej (przynajmniej dla mnie) na odbiór Twoich treści. Byłem kilka razy na streamie, ale bardzo ciężko jest mi oglądać te streamy, patrząc na czat, i ile momentami trafnych myśli umyka Twojej uwadze w trakcie streama (plus odnoszę wrażenie, że czytasz wiadomości tylko od subskrybentów).
wow głęboki materiał. Mam 40 lev. i wychowałem się na Diablo 1 obserwuje to i doświadczam ale nie nazwałem tej Infantylizacji gier. Diablo 2 ewolucja do mistrzostwa a później już zjazd serii bo to już tworzone jest przez inne pokolenie dla innych ludzi.
Bo w korporacji nie możesz używać tych samych schematów bo wtedy jesteś mało kreatywny a w momencie gdy zgłaszasz pomysł aby zostawić stare mecheniki zgłasza się Julka która mówi że świat idzie do przodu i wyskakuje z nowym pomysłem przez co jest odbierana jako twórcza i zaangażowana w firmę. Takie działanie jest promowa w wielkich korpo, czyli firmach które wyrosły z legendarnych zespołów developerów w latach 90.
Call of duty od lat od pierwszego modern warfare prowadzi te same mechaniki delikatnie je usprawniajac przez co cod dalej jest bardzo fajnym fpsek jeśli chodzi o sam gameplay
21:07 może to jest trochę podobne. Tzn mam na myśli to, że teraz rzeczy o których mowa w kontekście woke i całe społeczności lgbt to coś co zakrawa o subkulturę. Wiadomo bez umniejszania osobom które się identyfikują tak jak się czują itp ale wydaje mi się że znaczna część poszła za nurtem który mocno przygaśnie jak każda z subkultur ale obecnie daje pole do wyrażania siebie w jakiś tam sposób który odróżnia ich od reszty ludzi jak właśnie dawniejsze subkultury. Edit: Wrzucanie tego w popkulturę, gry, filmy itp i zarabianie na tym to zupełnie osobna kwestia. Pozdro
Najpierw mówi, że starzy devowie wynajdowali nowe rzeczy, a potem krytykuje nowych devów że szukają nowych rozwiązań, to trochę nielogiczne, prawda? Jasne, część z nich zapewne robi to z pychy, a część zwyczajnie chce dać coś od siebie. Jaka ilość tego jest? Ciężko stwierdzić, obstawiam że często jest to mieszanka obu tych rzeczy. Natomiast to, czego im brakuje, to researchu, obeznania, sprawdzenia informacji, czyli zwyczajnie danych. Dowiedzenia się co kiedyś działało, jak można to ulepszyć, co można dodać by miało z tym synergie. Co było nielubiane albo co się nie udało. I tutaj dochodzi głos graczy, którego nie zawsze trzeba słuchać. Niektórzy gracze nie chcą i nie lubią zmian w ulubionych seriach (i nie, nie mówię tutaj o całkowitej zmianie jak Dragon Age). Pamiętam jak były zapowiedzi GTA 3 i masa graczy krytykowała odejście od klasycznego widoku z poprzednich części. Czy seria by zyskała popularność, gdyby nadal robiła taką serię gier? Niektórzy grają tylko w stare produkcje i tak jak facet z materiału, narzekają, że nie wychodzi nic nowego, ciekawego podczas gdy jest masa gier, która jest rewelacyjna. Jasne, jest też masa szrotów nienadających się nawet do gnojówki ale tak samo było w latach 90. A to zwyczajnie dlatego, że przemawia przez nich sentymentalizm i nie pamiętają gier, które były klapami. Tak samo jak teraz młodzi gracze będą pamiętać o Elden Ringu czy Baldurs Gate 3, a nie będą pamiętać o Starfieldzie czy SW Outlaws.
Typ w tym materiale nic nie uzasadnia, pusta gadka o niczym- coś ala mi się wydaje. Typ filozofuje na temat, ale ogólnie pod warstwą rzekomo intelektualnego wywodu nie podaje argumentów do tezy.
XD Nie no, ja widzę jak czasem Kiszak ogląda gości gadających bzdury, ale ich spostrzeżenia, będące powtarzaną po innych papką, są chociaż w jakikolwiek sposób koherentne. Tutaj prawie wszystko zdaje się być całkowicie autorskie, ale jaki piękny potok myśli, mający u źródła ledwo jakiś zalążek idei, z tego wyszedł XD I jeszcze gość się narobił z montażem i przez cały ten czas uznawał, że to co powiedział było dobre XDD
Lewaki zepsuły mi gierki xD - Nie wiem jak to ogarniać, ale Kiszak stawia się na piedestale logiki i wiedzy, a dał się wyruchać bez mydła typowi co sobie fantazjuje na temat... film jest zrobiony pod tezę, a po drugie autor filmu nie podał żadnego argumentu tylko fantazje i opinie. Mega ten film krzyczy Teoria Spiskowa Dziejów ciężko brać to na poważnie.
I tu mozna przyrównać nawet Chińczyków tak marzyli tak pracowali na to by wyglądać jak zachód i co ? Polecam pooglądać o chinach i pasje mlodych chinoli ....😅
Racja typ sobie fantazjuje jak korposy i lgebety zepsuły mu gierki - nic nie uzasadnia, nie podaje żadnych dowodów ani logicznych ani źródłowych - tylko foliowej czapki brakuje.
Gość dobrze prawi społeczeństwo po 97 nadaje sie do utylizacji ale to nie ich wina tak ich system pod swoje rozkazy wytrenował to juz zaczyna sie na etapie szkolnictwa
Panie, dlaczego w tobie tyle nienawiści do młodego pokolenia. I o jaki system panu chodzi, bo myślę, że pan nie miał kontaktu z młodymi ludźmi, i uważa pan nas za jakieś stracone pokolenie pochłonięte lewicową propagandą.
W naszych czasach były niemieckie i amerykańskie muzyczne kanały TV z których prowadzono programowanie. Wróć do VIVY czy MTV z tamtych czasów i zobacz jakie tytuły były na ustawionych listach przebojów.
Dzisa od 15 tal. Teraz jest za duzo pseudo dziabatorkow a ludzie coraz czesciej chca robic badziewie. Teraz praktykant po 6 miesiecznym kursie chce zarabiac jak ktos z 5letnim doswiadczeniem. Odchodza otwieraja studia i wala buraki. Ostatnio gosc wpadl do mnie kupic igly. Jak zaczolem pytac jakie to nie wiedzial jakich ma uzywac xD zero wiedzy a mowil ze dziara 4 lata. Jak spytalem jaka ma maszynke to nie wiedzial co to skok i czym sie rozni XD A co z ludzmi? Laza do tych melepetow bo sa dziarki za 500ziko. Naszczescie jest stara gwardia ktora chce zajebiste wzrory co nie mozna powiedzieć o mlodym odbiorcy.(nie kazdym oczywiscie)Problem… konsumpcja.
Dzięki Kiszak za ciekawe spostrzeżenia - szczególnie odnośnie minionych subkultur "naszych" czasów. Uwielbiam kiedy temat który poruszam jest rozbudowywany o oscylujące wokół niego przemyślenia. Taka wnikliwa obserwacja poszerza moją perspektywę wciąż dalej i dalej, a co dla mnie najistotniejsze - inspiruje mnie do tworzenia kolejnych materiałów. LUDOS!
dosłownie z dwie godziny temu oglądałem ten filmik u Dobrodzieja XD giga materiał, potrzeba takich więcej
Muzyczka w 22:20
Sonic Mayhem - Quad Machine
Ten motyw z psychologią właśnie trafny jest. Też uważam, że Ci wszyscy lewacy/woke/DEI to zakompleksione istoty. Nie wiem, co oni sobie chcą rekompensować, ale w mojej opinii to wymaga opieki lekarskiej. I tak, poważnie. Oni używają nawet swojej ideologii do posiadania kontroli nad sytuacją ... bo przecież jak Ci się coś nie spodoba, to zawsze możesz być okrzyknięty bigotem i reszta armii kolorowych zleci się jak stado much do gówna i tak sobie "radzą" miernoty.
Odnośnie tego unikania przez lewych starych dobrych rozwiązań ... to oni to schematycznie robią też w innych branżach. Pamiętacie zezgler i śnieżkę? "przestarzała bajka, którą trzeba unowocześnić"
2019 był gwoździem do trumny zachodniego AAA gamingu. Wszystkie gry, co przyklepali wtedy korpowłodarze, gdy ludzie siedzieli w domu, bo politycy zakazali wchodzenia do lasu, mają teraz swoją premierę i...jestem mega pesymistą, a i tak jest wiele gorzej niż zakładałem że będzie.
Małe sprostowanie co do wieku fanów Diablo2 do którego i ja się zaliczam :) Gdy D2 było hitem to jego gracze mieli po 20+lat więc dziś tamto pokolenie ma 40-50 lat lub więcej. W tamtych latach trzeba było mieć stałą pracę lub długo oszczędzać z prac dorywczych aby móc kupić PC ponieważ nie było sklepów IT i wszystko kupowało się za gotówkę na giełdzie co również było ograniczeniem, ponieważ aby coś kupić potrzebna była ogromna i wnikliwa wiedza o sprzęcie i umiejętności jego składania tak aby się nie spalił po podłączeniu do prądu. Oczywiście pod koniec lat 90-tych była już możliwość "zatrudnienia" kogoś kto to robił ( kupował i składał PC ) lecz takie usługi miały niebotyczną wycenę, więc wielu uczyło się samemu a to trwało sporo czasu i wymagało dużego samozaparcia bo jedyna wiedza w tym temacie pochodziła z książek, których nie było na rynku w sprzedaży i zdobywało się je z trzeciego obiegu.
pamietam te czasy
@@pawelprzezdziek1222 Trochę tęsknie za tamtymi czasami bo wysoki próg "kumania" co gdzie i do czego podpiąć lub co napisać by odpalić PC był tak wysoki, że tylko mocno ogarnięci i wytrwali a wręcz zawzięci "zawodnicy" wchodzili w tą niszę czego nie można powiedzieć o dzisiejszych użytkownikach PC konsoli czy ogólnie mówiąc internetu.
W latach dziewięćdziesiątych wchodziłeś do sklepu i brałeś komputer od Optimusa. Później było tylko lepiej.
@@tomaszkalamala1863 Sęk w tym, że taki PC kosztował często 2-3 krotnie więcej niż tzw "składak" więc mało kogo było stać na taki sprzęt czyli kolejna zapora tym razem cenowa.
Nie no, przeginka trochę. Piszesz o sytuacji w bieda-krajach Europy Wschodniej, którą w kontekście sprzedaży gier duża część rynku miała w nosie... bo kradliśmy na potęgę. I chyba mowa bardziej o latach 90.
Na tzw. zachodzie gry to była na początku lat 2000 (premiera D2) rozrywka dla młodzieży. Nie róbmy z D2 rozrywki dla wtajemniczonych, bo to była i jest prosta gra - dlatego osiągnęła taki sukces.
Ja jestem fanem Star Wars
Zostałem nim bo widziałem miecze świetlne, laserki, wojny klonów, fajny humor
Potem podrosłem i zdałem sobie sprawę jak mocno marka poruszała politykę, problemy społeczne, dualizm, trualizm historii - głębię
W większości nowych Star Warsów tej głębi nie ma, a "laserki" mnie już nie przyciągają.
mam to samo obecnie nowe SW to zwykłe poprawnie politycznie pierdolenie
Sam piszesz, że laserki Cię już nie przyciągają więc może po prostu z nich wyrosłeś? Tak uproszczając to, a to, że doszła do tego polityka to dodatkowa kwestia, która przy okazji nie pomaga?
@@FastLifeSharkyOn napisał że kiedyś była polityka a teraz jej nie ma. Nie ma w tym, teraz, głębi. A dawniej była.
Czyli jak był mały to poleciał na miecze świetlne. Potem dorósł i polityka go wciągnęła bardziej niż miecze świetlne.
A teraz w produkcjach są już tylko miecze świetlne. Innymi słowy za dzieciaka oglądał filmy dla dorosłego odbiorcy, a teraz kiedy jest dorosły to marka zaczęła robić produkcje dla dzieci.
@ rzeczywiście, my bad. Nie było tematu.
@@FastLifeSharkySpoko.
"To nie są ludzie pierdolnięci na punkcie grania" To chyba mówi wszystko. Piękna analiza, bardzo ciekawy film.
Kiszak bawi i uczy xd
Świetny materiał kurcze a ja prostacko miałem twórców gier za beztalencia a tu wyszło ciekawe rozmyślanie nad ich osobowością 😅 nawet nie myślałem w sumie co jest powodem że co ludzie żyją w taki sposób bo dla mnie to po prostu dziwne jak najważniejsza w życiu może być ideologia
ciekawe rozkminki, pozdrawiam
Zajebisty tytuł!
Tej a tak na początku mówiłeś Panie Kiszaczku o tym, że interesujesz się poważniejszymi tematami i mówiłeś, że dobrze by było jeśli w grach były by podnoszone takie tematy. No w pewnej mierze są one podnoszone choćby Wukong - reinkarnacja, ale czy kwestio sporno jest forma np 10 minut dialogu czy obserwacja zachowań osób czy otoczenia np Metro jak pierwszy raz wychodzi się na powierzchnie i w zniszczonych domach są duchy zmarłych ludzi
No mi akurat dało to dużo do myślenia
Nie, no tym razem materiał typu foliowa czapka. Koleś twierdzi, że podaje argumenty, tylko jakoś ich tutaj nie słyszę. Stawia jakieś własne tezy xd
Ja zgadzam się z tym, ze lewackie poglądy są wszędzie wsadzane na siłę, co mnie również denerwuje, oraz czym gardzę. Tylko w tym materiale słyszę wylew złości na lewacką ideologię. Dla mnie mocna odklejka z strony typa. Nie dla natarczywego DEI w grach. Jednak ten typ tutaj jak dla mnie to jakis creep xd
Się zgadza, kiszak dobrze to uziemił ale gościu brzmi jakby miał plakat mentzena w pokoju
Też mi się czerwona lampka bardzo wyraziście świeci jak takie teorie spiskowe, są rzucane z taką lekkością. W myśli brzytwy Ockhama sprawa raczej nie jest tak bardzo złożona, jak się koledze wydaje, ale trzeba przyznać, że odleciał z niezłym flow XD
Współczesne gry są ODPOWIEDZIĄ na to jacy są współcześni gracze. Nie kształtują ich, nie rozwijają. Są wizytówką dzisiejszych czasów. Proste, łatwe i przyjemne. Oczywiście są wyjątki ale to są absolutne nisze. Pytanie które mnie jako dziadersa trapi od jakiegoś czasu jest takie: "Skoro nie wychowują młodego pokolenia, nie wpływają na nie - gry, filmy, szkoła, rodzina, to CO JE obecnie WYCHOWUJE?
No nie masz racji, bo to właśnie dobre gry osiągają dobrą sprzedaż - np. bg3, wukong z indorów np. factorio. Nowe gry pokroju outlaws czy dragon age są robione dla nikogo.
Jako widzowie z YT, możliwe że wiele tracimy, nie oglądając streama na Twitchu, ale też możliwość wyboru kontentu, który akurat w danym momencie nas interesuje, oraz kontrolowanie, ile czasu zajmie nam obejrzenie danego materiału, wpływa lepiej (przynajmniej dla mnie) na odbiór Twoich treści. Byłem kilka razy na streamie, ale bardzo ciężko jest mi oglądać te streamy, patrząc na czat, i ile momentami trafnych myśli umyka Twojej uwadze w trakcie streama (plus odnoszę wrażenie, że czytasz wiadomości tylko od subskrybentów).
wow głęboki materiał. Mam 40 lev. i wychowałem się na Diablo 1 obserwuje to i doświadczam ale nie nazwałem tej Infantylizacji gier. Diablo 2 ewolucja do mistrzostwa a później już zjazd serii bo to już tworzone jest przez inne pokolenie dla innych ludzi.
KUŹWA GENIALNY MATERIAŁ WCHODZĘ NA KANAŁ GOŚCIA ABY OBEJRZEĆ GO ZNOWU I NAPISAĆ TEN SAM KOMENTARZ POZDROOOO
+1 tak samo zrobię
Kiszak, proszę Cię, wydaj jakąś grę, byle jaką. Ważne byś wsadził w niej system wyświetlania reklam w trakcie ładowania i potem to opatentował.
Bo w korporacji nie możesz używać tych samych schematów bo wtedy jesteś mało kreatywny a w momencie gdy zgłaszasz pomysł aby zostawić stare mecheniki zgłasza się Julka która mówi że świat idzie do przodu i wyskakuje z nowym pomysłem przez co jest odbierana jako twórcza i zaangażowana w firmę. Takie działanie jest promowa w wielkich korpo, czyli firmach które wyrosły z legendarnych zespołów developerów w latach 90.
29:30
Ale się zgrałeś z kadrem, wygląda jakbyś tam siedział i prezentował nam Diablo IV
Koleś zasłużył na oskara. Genialny materiał.
troche bez sensu jebanie po deweloperach tak jakby to oni byli osobami decyzyjnymi, a oni po prostu wykonuja polecenia z gory
Analogie w tym materiale to jest złoto XD
Call of duty od lat od pierwszego modern warfare prowadzi te same mechaniki delikatnie je usprawniajac przez co cod dalej jest bardzo fajnym fpsek jeśli chodzi o sam gameplay
Punk nie umarł;) pozdrawiam.
21:07 może to jest trochę podobne. Tzn mam na myśli to, że teraz rzeczy o których mowa w kontekście woke i całe społeczności lgbt to coś co zakrawa o subkulturę. Wiadomo bez umniejszania osobom które się identyfikują tak jak się czują itp ale wydaje mi się że znaczna część poszła za nurtem który mocno przygaśnie jak każda z subkultur ale obecnie daje pole do wyrażania siebie w jakiś tam sposób który odróżnia ich od reszty ludzi jak właśnie dawniejsze subkultury.
Edit:
Wrzucanie tego w popkulturę, gry, filmy itp i zarabianie na tym to zupełnie osobna kwestia.
Pozdro
Najpierw mówi, że starzy devowie wynajdowali nowe rzeczy, a potem krytykuje nowych devów że szukają nowych rozwiązań, to trochę nielogiczne, prawda?
Jasne, część z nich zapewne robi to z pychy, a część zwyczajnie chce dać coś od siebie. Jaka ilość tego jest? Ciężko stwierdzić, obstawiam że często jest to mieszanka obu tych rzeczy.
Natomiast to, czego im brakuje, to researchu, obeznania, sprawdzenia informacji, czyli zwyczajnie danych. Dowiedzenia się co kiedyś działało, jak można to ulepszyć, co można dodać by miało z tym synergie. Co było nielubiane albo co się nie udało.
I tutaj dochodzi głos graczy, którego nie zawsze trzeba słuchać. Niektórzy gracze nie chcą i nie lubią zmian w ulubionych seriach (i nie, nie mówię tutaj o całkowitej zmianie jak Dragon Age). Pamiętam jak były zapowiedzi GTA 3 i masa graczy krytykowała odejście od klasycznego widoku z poprzednich części. Czy seria by zyskała popularność, gdyby nadal robiła taką serię gier?
Niektórzy grają tylko w stare produkcje i tak jak facet z materiału, narzekają, że nie wychodzi nic nowego, ciekawego podczas gdy jest masa gier, która jest rewelacyjna. Jasne, jest też masa szrotów nienadających się nawet do gnojówki ale tak samo było w latach 90. A to zwyczajnie dlatego, że przemawia przez nich sentymentalizm i nie pamiętają gier, które były klapami. Tak samo jak teraz młodzi gracze będą pamiętać o Elden Ringu czy Baldurs Gate 3, a nie będą pamiętać o Starfieldzie czy SW Outlaws.
Zagraj w W40k: Inquisitor Martyr. Chcialbym poznac Twoja opinie na temat tej gierki :)
taka dygresja powiedziales ze im jestes starszy tym lepiej nie bedzia ja wraz z wiekiem staje sie coraz madrzejszy wiec ja sie z tym nie zgadzam
Nie zrobisz mi FOMO z tym Twitchem xD
Ono jemu wiem jedn ,strasznie zawiśnie nienawidzą ludzi hetero ale to tak dosadnie zawistnie .
Typ w tym materiale nic nie uzasadnia, pusta gadka o niczym- coś ala mi się wydaje. Typ filozofuje na temat, ale ogólnie pod warstwą rzekomo intelektualnego wywodu nie podaje argumentów do tezy.
A jak do tego dodasz "the message" to masz przepis jak stworzyć Netflidzmina. Kurwa :/ Kolega z WielkichOdpowiedzi dobrze prawi.
#DlaZasiegu
XD Nie no, ja widzę jak czasem Kiszak ogląda gości gadających bzdury, ale ich spostrzeżenia, będące powtarzaną po innych papką, są chociaż w jakikolwiek sposób koherentne. Tutaj prawie wszystko zdaje się być całkowicie autorskie, ale jaki piękny potok myśli, mający u źródła ledwo jakiś zalążek idei, z tego wyszedł XD I jeszcze gość się narobił z montażem i przez cały ten czas uznawał, że to co powiedział było dobre XDD
Lewaki zepsuły mi gierki xD - Nie wiem jak to ogarniać, ale Kiszak stawia się na piedestale logiki i wiedzy, a dał się wyruchać bez mydła typowi co sobie fantazjuje na temat... film jest zrobiony pod tezę, a po drugie autor filmu nie podał żadnego argumentu tylko fantazje i opinie. Mega ten film krzyczy Teoria Spiskowa Dziejów ciężko brać to na poważnie.
nie rozumiem za bardzo o co chodzi z tym diablo 4 mi się dobrze w to gra (nie grałem w diablo 1 2 i 3)
ja jestem z X
I tu mozna przyrównać nawet Chińczyków tak marzyli tak pracowali na to by wyglądać jak zachód i co ? Polecam pooglądać o chinach i pasje mlodych chinoli ....😅
Ale ten chlop pierdoli na tym materiale xd
Dzięki za merytoryczny komentarz xd
Coś to wniosło?
jak pierdoli to powiedz co sie nie zgadza?
Racja typ sobie fantazjuje jak korposy i lgebety zepsuły mu gierki - nic nie uzasadnia, nie podaje żadnych dowodów ani logicznych ani źródłowych - tylko foliowej czapki brakuje.
Gość dobrze prawi społeczeństwo po 97 nadaje sie do utylizacji ale to nie ich wina tak ich system pod swoje rozkazy wytrenował to juz zaczyna sie na etapie szkolnictwa
Panie, dlaczego w tobie tyle nienawiści do młodego pokolenia. I o jaki system panu chodzi, bo myślę, że pan nie miał kontaktu z młodymi ludźmi, i uważa pan nas za jakieś stracone pokolenie pochłonięte lewicową propagandą.
Potwierdzam jako osoba urodzona po tym roku mam ochotę się zutylizować gdy widzę jak infantylne stało się społeczeństwo i gry.
W naszych czasach były niemieckie i amerykańskie muzyczne kanały TV z których prowadzono programowanie. Wróć do VIVY czy MTV z tamtych czasów i zobacz jakie tytuły były na ustawionych listach przebojów.
Dzisa od 15 tal. Teraz jest za duzo pseudo dziabatorkow a ludzie coraz czesciej chca robic badziewie. Teraz praktykant po 6 miesiecznym kursie chce zarabiac jak ktos z 5letnim doswiadczeniem. Odchodza otwieraja studia i wala buraki. Ostatnio gosc wpadl do mnie kupic igly. Jak zaczolem pytac jakie to nie wiedzial jakich ma uzywac xD zero wiedzy a mowil ze dziara 4 lata. Jak spytalem jaka ma maszynke to nie wiedzial co to skok i czym sie rozni XD A co z ludzmi? Laza do tych melepetow bo sa dziarki za 500ziko. Naszczescie jest stara gwardia ktora chce zajebiste wzrory co nie mozna powiedzieć o mlodym odbiorcy.(nie kazdym oczywiscie)Problem… konsumpcja.