"Trawmat", czyli rosyjski sposób na samoobronę
HTML-код
- Опубликовано: 17 июл 2021
- "Trawmat", albo broń palna ograniczonego rażenia to rosyjski sposób na samoobronę. W rękach obywateli Federacji Rosyjskiej znajduje się niemal milion sztuk tego rodzaju uzbrojenia.
Mój Patronite - patronite.pl/marcinstrzyzewsk...
Mój PayPal - www.paypal.com/paypalme/marci...
Podcast - bit.ly/3dQvB4Y
Grupa na FB - / 851407188782869
Kanał autora intro - bit.ly/2QugTqX
Moje książki na lubimyczytac.pl - bit.ly/2G2HG4C
Mój Facebook - dziewiatezycie
Instagram - tenstrzyzewski
Fotografia pistoletu Osa na zajawce - Vladimir Antoshin/Creative Commons
Wybrane źródła i lektura dodatkowa:
rg.ru/2013/11/14/pistolet.html
66.xn--b1aew.xn--p1ai/document/849959
www.mos.ru/otvet-dokumenti/ka...
ru-biss.ru/travmaticheskoe_or...
xn--90aodbbvqig6h4a.34.xn--b1...--p1ai/document/7111907
fssp.gov.ru/federalnyjj_zakon...
lenta.ru/news/2010/12/29/vict...
pnevmatiky.ru/travmatika/luch...
www.armoury-online.ru/article...
rg.ru/2016/06/10/v-rossii-zar...
www.fontanka.ru/2020/01/07/037/
pnevmatiky.ru/zakon/rany-ot-t...
cyberleninka.ru/article/n/red...
"Przestępca przestraszy się jak zobaczy imitację prawdziwej broni" - No gorzej jak sam wyciągnie klamkę ale tym razem już prawdziwą xD
Pozatym bandyta nie ma legalnej broni a nornalny czlowiek jak juz jakims cudem ma to na pozwolenie które jest kosztowne i trudne do zdobycia a do tego ciezka jest interpretacja obrony koniecznej i nie daj Boże chujowy sie trafi sędzia to pozamiatane
Sort Przestępcy z prawdziwą bronią nie pierdoli się w atakowanie losowych szaraków na ulicy.
Bzdura. W USA praktycznie nigdy przestępca nie decyduje się na pojedynek strzelecki, bo wie dobrze że w momencie wtargnięcia na czyjąś posesję może zostać legalnie i bez ostrzeżenia rozstrzelany. Także 99% sytuacji gdzie przestępca zobaczy broń u ofiary (albo mu się wydaje że widzi broń) kończy się ucieczką przestępcy.
@@michck4027 ale ten 1% zawsze jednak jest i znajdzie się taki idiota ktory decyduje sie na konfrontację
@@michck4027 jakbyś był łaskaw podać źródła tych danych?
Posiadam ten pistolet *Wasp* od około 10 lat. Nigdy nie używałem go na ulicy. Sytuację komplikuje fakt, że w Rosji nie ma poprawnej ustawy o samoobronie. Używając takiej broni przeciwko przestępcom, sam możesz trafić do więzienia. Sprawiedliwość w Rosji to ... ten, kto daje więcej pieniędzy policji i śledczym, jest niewinny.
Czyli prawo do obrony jak w PL - jak broniąc się uszkodziłes napastnika, to przekroczyłeś granice obrony koniecznej. No, chyba że działałeś w sytuacji szczególnego stresu, co jak wiadomo, nie jest tak oczywiste dla naszych ustawodawców w przypadku napaści, czy włamania się do mieszkania w nocy.
@@pwolkowicki w Polsce masz ustawę o obronie koniecznej. Głownym problemem jest skłonność prokuratorów do formułowania zarzutu usiłowania zabójstwa.
@@makeintoschu albo udziału w bójce. Wiem, wiem. Przecież pisałem, że obrona konieczna niby jest, ale jakby jej nie było.
@@pwolkowicki zgadza sie
@@pwolkowicki gdy twój pies pogryzie złodzieja który wkroczył na twoją posesję to ty płacisz odszkodowanie a pies nakazem sądu do uśpienia jako agresywny. Sytuacja z życia wzięta. Złodziej przyskrzyniony przez psa w piwnicy pod nieobecność właściciela sam zadzwonił na policję gdy pies robił to co do niego należy, reszta odbyła się jak napisałem wyżej. U nas nie wolno się bronić ani skutecznie ani wcale bo stajesz się zdaniem prokuratury przestępcą z żądzą mordu w oczach
Jeden z kanałów który oglądam z przyjemnością
A jakie kanały oglądasz bez przyjemności ;)
Odcinek bardzo ciekawy, dziękuję.
W Polsce raczej największą popularność utrzymują czarnoprochowce
5h i pseudo sten można zrobić ;)
@@harrisross4981 zrobić do niego pestki to juz większy problem...
@@tomaszukaszyk2301 nie do końca, proch trudniej zrobić, bo siarkę trudno cywiliowi dostać. Prasę trzeba mieć i podstawowe narzędzia kowalskie
@@harrisross4981 akurat siarki mam pod dostatkiem, siarkuje ramki z uli pszczelich przeciw motylicy. W każdym razie jak juz bawić się w ręczny wyrob pestek to większy sens ma czarnoprochowiec. Lanie kulek nad ogniskiem w promieniach zachodzącego słońca mogę sobie wyobrazić ale pierdzielenie się z robieniem nabojow juz nie zabardzo mi pasuje do scenerii.
proch strzelniczy może i zrobisz sam, kule i łuski kupisz bez problemu, ale co ze spłonkami?
Wolę nasze colty i remingtony :D
Fajny odcinek, pozdrawiam
Świetny odcinek. Nie wiedziałem za dużo o tym rodzaju broni, więc fajne, że trochę przybliżył mi się ten temat. Anegdota na końcu poprostu cudowna " to teraz idę po podwyżkę", porostu cudo.
W sumie, to chyba jesteś jedyny który nie analizuje tej anegdoty. Bo wiesz że to anegdota.
Brudny Pistolet można kupić na osiedlu za kilkaset złotych. Brudny oznacza że był użyty, więc policja przypisze Ci poprzednie przestępstwa tej "broni" dlatego przestępcy chętnie pozbywają się pistoletów. Niestety znałem osoby porywające ludzi i myślące o tym, nawet średnio zamożnych. Musi istnieć legalny sposób obrony. Trawmat jest bezpieczniejszy niż nóż, nawet w przypadku bycia napadniętym. Dodam że najlepszym sposobem "obrony" jest trzymać się z dala od podejrzanych ludzi. Dla nich twoja przyjazn nic nie znaczy. W polsce są ośrodki pomocy narkomanom, zasiłki, nie ma bezrobocia. Nie ma ryzyka przestępczości z desperacji, dlatego powinno być więcej legalnej drogiej broni. Pozdrawiam fajny kanał
Witam. ;-) Sama broń nie jest problemem. Problemem jest człowiek, który jej używa. 😎 Niektórzy to nie powinni mieć pozwolenia nawet na noszenie przy sobie długopisu. 😏
Jak najbardziej, jest wielu ludzi, którzy posiadają broń i nigdy nie stworzyli dla nikogo zagrożenia i mordercy, którzy nigdy nie mieli w ręku broni. Pytanie brzmi jak odróżnić, który jest który
@ Jak? W Teorii się nie da. W praktyce?
Po trupach.
Z drugiej strony - wielu zasługuje na kulkę...
@ Takie wątpliwości nie są wystarczające, by każdego traktować od razu jako potencjalnego mordercę... To sposób myślenia rodem z PRLu, podobne bajeczki miały pomóc w wywołaniu wśród obywateli hoplofobii, która 3ma się mocno nawet dzisiaj.
@@PrimaRipper a każdego ktoś tak traktuje?
Traumatyczne to może nie. Fajniej brzmi kontuzjogene :)
Też ładne
@ A w sumie traumy na psychice, po oberwaniu, też można dostać.
@@BartekSychterz chyba chodzi o traumę użytkownika w tym przypadku, a nie napastnika
@@pierreprodyze8102 Myślałem o napastniku. Ale w sumie u różnych ludzi może wystąpić też trauma z użyciem broni. Także obaj możemy mieć racja
Jak zawsze super film :(
Ciekawe, duże rosyjskie miasta jak i same prowincje posiadają unikalny klimat jeżeli chodzi o stopień bezpieczeństa.
Myślałem że to jeden z tych momentów kiedy Rosjanin musi się bronić przed próbującym go obrabować niedźwiedziem
bardzo fajny temat
Bardzo ciekawy temat. Czy będą w przyszłości nagrania o podobnej tematyce?
Fajny masz ten kanał:)
Dziękuję
W sumie to fajny temat na odcinek. A co do broni. Czasami może się przydać.
@MruuuczekTo jest jak z flaszką. Nigdy nie żałowałem że miałem. Ale zawsze żałowałem że nie miałem. ;-)
Łapka dla zasięgu.
14:26 Awantura na poczcie, dobre !!!
po pierwsze: nie drażnij księgowego ;)
co do anegdotki na koniec - nie wiem, czemu ludziom się wydaje, że tak samo nie mogą kozaczyć z nożem lub czymkolwiek, co miota kule. To demonizowanie broni palnej i potencjalnego dostępu do niej zaczęło być monotonne.
Oj tak
Nie wiem czemu nie mogą, ale z jakiegoś powodu tego nie robią. Z jakiego, tego nie wiem
Bo w Polsce obecnie, to broń palna jest bardzo taka mistyczna. Coś takiego, że jak ty to masz to czyni cię to bogiem, bo inni tego nie mają. Trochę taki młot Thora z mcu. Tylko ten jeden z niewielu go posiadł. Może to czyni ludzi w Polsce w takich sytuacjach kozaków, gdyż ciągle to jest egzotyka.
@Mruuuczek Legalna bez pozwolenia jest broń rozdzielnego ładowania dlatego jest w praktyce nie użyteczna do tych celów.
Różnica jest oczywista przed atakującym z nożem możesz się bronić gołymi rękami, przed atakującym z pistoletem jesteś bezbronny.
Temat doglebnie ogarnięty,tyle ile przeciętnie trzeba wiedzieć. Zdrowia zycze😀😀👍👍👍
wzajemnie
91J to dość sporo, EK podobna do .22 Long(nie mylić z long rifle).
Aha
.22 już spokojnie można wykonać egzekucję strzałem w głowę.
@@ThomeTequeegzekucji mozna dokonać nawet patykiem, kwestią to skuteczność i czas
Z tego co pamiętam 70 j wystarczy coby ubić konia to obliczeniach z 2 wojny światowej
"zaraz zrobię porządek", takie rzeczy mogą być możliwe tylko jeśli broń byłaby za darmo. W Polsce od ponad 20 lat można kupić broń czarnoprochową i nikt do nikogo nie strzela na ulicy, mało tego bo od 1999 roku ilość zabójstw w Polsce zmalała z 1000 do 500-600 obecnie. Przysłowiowy Seba woli zrobić prawo jazdy i kupić używaną BMKę niż wydać 2000 na czarmoprochowca by być "panem osiedla".
Tak.
@@forbiddenapple4551 Jak można broń nielegalną zestawiać w dyskusji nad dostępnością broni legalnej? Jakiej broni użyli terroryści w Paryżu w 2014 roku, post-sowieckich kałasznikowów! To w związku z tym że oni przemycili do Francji karabin maszynowy to powinniśmy utrudnić legalny zakup procy zwykłemu Kowalskiemu.
@@michck4027 Jugosławia nie była sowiecka.
Ale ciężko chyba sieknąć serie czarnoprochowką.
@@IncognitoDriver A jak nie możesz serią to już nie idziesz dokonywać przestępstwa tak? To dziwne bardzo bo w USA dominuje pistolet, a co najmniej 1/3 to 6-cio strzałowe rewolwery. Takiej broni używają przestępcy i jest to najczęściej broń nielegalnie zdobyta.
Paradoks z posiadaniem broni palnej przez obywateli polega na tym, że działa tylko w pewnym ograniczonym spektrum (nie)sprawności państwa :D
Jak mamy państwo bardzo sprawne z efektywnymi służbami, sądownictwem oraz dużą świadomością obywatelską (kraje skandynawskie, np. Dania, bo Szwecja to ostatnio szaleje), to tam posiadanie broni jest zbędne (dlatego nawet gazu łzawiącego mieć nie można).
Jak mamy państwo w totalnej rozsypce, trawione przez korupcję i niezdolne do działania nawet w drobnych sprawach to wtedy pojawia się problem z de facto enklawami bezprawia, gdzie rządzi prawo silniejszego oraz większego kalibru.
Powszechny dostęp najlepiej sprawdza się właśnie gdzieś pomiędzy. Niemniej jestem przeciwko uznaniowości, gdzie po spełnieniu wszelkich wymagań prawnych i wybuleniu kupy kasy, może się okazać, że nic z tego nie będzie, bo lokalny i upolityczniony komendant nas nie lubi.
Mimo wszystko lepiej mieć i nie musieć użyć, niż nie mieć i potrzebować. Przestępcy i tak znajdą sposób, a to, że będziemy mogli się bronić, może pomóc bo nie będziemy musieli chować głowy w piasek, być biernymi lub ulegać od samego początku (co też da przykład innym).
Oczywiście mowa tutaj tylko o zagrożeniach ze strony ludzi. Jak ktoś żyje w dziczy i średnio raz na miesiąc ucieka przed niedźwiedziami to inna sprawa.
Liberałowie uważają, że prawo do posiadania broni jest ważne dla ograniczania władzy państwa wobec jego podmiotów - obywateli.
W praktyce wprowadza to tylko nierówności wśród obywateli, dzieląc na tych których stać na codzienne chodzenie w kamizelce kuloodpornej i na strzelców, którzy zakładają kamizelkę tylko na awanturę. Reszta to ofiary, bo chcą żyć w państwie, a nie w konflikcie z państwem.
Ciekawie odpowiadasz:-)
Najlepszy w tym odcinku był opis zachowań na zakończeniu.
Witam a jak sprawa z bronią palną jaka jest procedura uzyskania pozwolenia i jak to wyglądało w wcześniejszych latach
A to już temat na osobną opowieść
Przyłączam się do pytania. Kiedyś słyszałem że Rosja poluzowała obostrzenia odnośnie dostępu do broni palnej. Nie interesowałem się tym tematem. Dziś dowiedziałem się że procedura uzyskania licencji na takiego "trawmata" jest trudniejsza niż uzyskanie pozwolenia na broń palną w Polsce a ilość posiadaniej broni w rękach Rosjan w zeszłym roku spadła podczas gdy w naszym kraju te statystyki rosną. Ciekawe, chętnie dowiem się więcej.
Problem z taką bronią jest to że posiadacz nie uważa ją za coś groźnego, i przy każdej okazji spieszy ją użyć, a następstwa są poważne
Muszę przyznać, że coraz ciekawsze tematy.
Marcin, możesz coś opowiedzieć o czeczeńskim pieśniarzu - Timur Mucurajew? Jego piosenki wpadają w ucho
Bardziej bój się człowieka z nożem niż z pistoletem.
@@Eklektyczny_albert pozdrowienia z Irlandi u nas nie można kupić noża jak nie masz 18 lat lebki w Dublinie dzgają się śrubokrętami
W Polsce wszystkie wiatrówki są legalne. Te mocniejsze, o mocy powyżej 17J, wymagają jedynie rejestracji. Rejestracja to nie pozwolenie, wystarczy jej dokonać i każdy może ją mieć.
Ale badania i psychotesty trzeba te same co do pozwolenia i za tyle samo kasy. Jak masz patent strzelecki to lepiej zrobić pozwolenie i kupić coś normalnego. Generalnie coś w tym jest, że broni pneumatycznej nie jest zarejestrowane dużo.
@@666marq z wiatrówki strzela się do tarczy lub ewentualnie puszek po piwie. Wiewiorki i kury sąsiada zostaw w spokoju, wbrew pozorom śrut z wiatrówki ma spora energię i wbija się gleboko, nie należy krzywdzić zwierzątek.
@@666marq odradzam, opona potrafi "oddac" ewentualnie strzelaj w okularach...
@@666marq co za patosnajper z ciebie ;-)
Dzieńdoberek!
"O! A teraz idę po podwyżkę..." xD
Safari Expres 72 jakies 2400j i tez bez pozwolenia:) Derringer Great Gun 45 z lufą 2,5 cala przebija drzwi większosci aut i tez bez pozwolenia:)
A Czesi produkują go w bardzo nowoczesnej formie i z jeszcze dłuższymi lufami.
@@tukuertus8237 i z wieczystą gwarancją:))
Co do dostępu do broni palnej w kontekście anegdotki z końca filmiku przytoczę przykład z naszego podwórka, a konkretnie tzw. czarnoprochowców, czyli broni rozdzielnego ładowania. W Polsce jest tak, że od 2011 r. każdy dorosły Polak może sobie kupić tego typu broń, w kategorii której mieszczą się zarówno jednostrzałowe pistolety rodem z filmów o piratach/Ogniem i Mieczem, jak i sześciostrzałowe rewolwery, z których ludzie masakrowali się hurtowo na polach bitew Wojny Secesyjnej i na Dzikim Zachodzie. Od współczesnej broni różni ją tylko tyle, że ładuje ją się nie za pomocą prefabrykowanej amunicji scalonej ( w łusce), ale za pomocą przechowywanych oddzielnie kul, prochu i kapiszonów. Jest to broń raczej ofensywna niż defensywna, bo nie można jej długo trzymać naładowanej, gdyż czarny proch jest wysoce korozyjny ( niszczy broń) i podatny na zawilgocenie ( w skrócie - mokry nie wystrzeli) Mało tego, taką broń można legalnie ze sobą nosić czy wozić w samochodzie. Czemu to wszystko piszę? Ano temu, że w Polsce według nieoficjalnych szacunków w posiadaniu ludności jest kilkaset tysięcy sztuk takiej broni (oficjalnie nikt nawet tego nie rejestruje), a mimo tego liczba przestępstw popełnionych za jej pomocą jest tak niska, że nie znajduje nawet wyszczególnienia w policyjnych statystykach, a z doniesień medialnych można ustalić, że przez dekadę było ich kilkanaście, góra dwadzieścia. Wnioski polecam wyciągnąć samemu, pozdrawiam cieplutko :D
Nic dodać, nic ująć.
podobno istnieje taki problem, że jak chcesz nabyć czarny proch w sklepie to musisz mieć przynajmniej jedną jednostkę zarejestrowaną na EKB (wymaganie jest po stronie sprzedawcy: nie może sprzedać, jak nie masz stosownych papierów). Także, albo rejestrujesz jedną albo zaopatrujesz się u kolegów.
wow 2 odcinki w weekend -)))
to raczej norma tutaj
Bardzo Rzadko zadrżą się jeden. Ale parę razy były 3 w tygodniu. Także średnia wychodzi 2 na tydzień.
dziękuję
A jak wyglada droga do posiadania broni palnej w Rosji?
Idziesz na targ i kupujesz
@@HarveyDentt coś jak na Łódzkich Bałutach
Ja jestem za prawem do posiadania broni. Chodzi oto że już samo prawo do posiadania odstrasza. Ktoś kto planuje napaść musi się liczyć z dużym ryzykiem. To już bardzo dużo.
WITAM PANIE MARCINIE I RZUCAM SIE W OGLĄDANIE 😁 (SIADŁA MI KLAWIATURA, PRZEPRASZAM) w poniedziałek kupię nową
Po pierwsze chciałem napisać że super materiał i bardzo merytoryczny. Osobiście jestem za posiadaniem tego typu narzędzia do obrony, bo jeżeli zostanę zmuszony do użycia to jest czas na ucieczkę. Także jak wspomniałeś, jest to element psychologiczny jeśli wygląda na prawdzwią broń. Sam posiadałem Walthera P99 gazówkę wyprodukowaną w Austri, która wyglądała jak prawdziwa. Niby nic ale czułem się bezpieczniej jak przewoziłem większe sumy pięniedzy, bo nawet jakbym miał ostrą broń to i tak nie mógłbym jej użyć pewnie (prawo w Polsce jest beznadziejne) - wiem co mówię, jako że członkowie rodziny mają pozwolenia na broń krótką i mogą ją nosić przy sobie. Także bardzo chciałym aby coś takiego było dostępne ogólnie. Super obrona przed nożem albo grupką
Od czasu "dyskusji" o rusznicach przeciwpancernych i ur35 coraz częściej pojawiają się tematy o broni 🤔😜
Widzę, że to ludzie chetnie oglądają, ale nie mam w planie się przekwalifikowywać i przesadzać z jednym tematem
Algorytm komentujacego. Prawdziwa przyczyna. A co do prowadzacego, algorytmy pokazują to co jest "na topie". A prowadzący na takowym się znajduje :)
Broń, która używa naboju prochowego do napędzania pocisku, to broń palna.
A bron palna sie potem dzieli na ostrą i miękką
Znów się spóźniłem i dopiero po 48 minutach zobaczyłem że jest nowy film
to nie zawody;-)
@ no nie zawody, z nikim nie współzawodniczy, ale chętnie oglądam materiały na tym kanale
14:17 - jaja sobie robili, a Ty tak poważnie to traktujesz :D
Ja tylko opowiadam, nie interpretuję
mi się kojarzy: "Nu zajac, my pagadi"
Spoko odcinek, a co do anegdotki - chyba za bardzo poważnie wziąłeś sobie do serca żarciki swoich znajomych o ich potędze ;)
Kurde 90J to jest całkiem dużo. Wiem, że kaliber jak i rodzaj pocisku ma znaczenie ale dla przykładu z wiatrówek o mocy 20-40J można (w teorii) już polować na małą zwierzynę. W Anglii na króliki poluje się z wiatrówek.
Pozdrawiam.
Jeśli kontuzja to kontuźnica. :)
fajne
Orginalne, nowe i fajnie brzmi. Jestem za :)
odnośnie ostatnich sekund nagrania, niemal każdy chłop tysiące razy mówił ja mu pier...e itd. I co, ile takich deklaracji się ziściło?
Widziałem w życiu sporo przypadków, kiedy się ziściło i chyba więcej, kiedy nie, ale statystyki nie prowadziłem
Chłopy dużo potrafią mówić. Ile to nie wypił, komu w mordę nie dał i którą babę wyruchał.
A ile z tego prawdy? To już jest zawsze, wielką nie wiadoma. ;-)
Takie zjawisko powinno być prawem dla każdej RODZINY.
Fajne intro
Panie Marcinie zapraszamy na strzelnice, zapewniam że "sny o potędze" miną gdy tylko uświadomi Pan sobie że wszyscy inni też mają broń.
Ja byłem wiele razy akurat i nie miałem takich myśli w przytoczonej sytuacji
Strzelisz kilka razy i od razu czujesz, że to nie zabawka.
Zrobisz pozwolenie i człowiek robi się ostrożniejszy i uleglejszy.
Jednym słowem trawmat to esencja rosyjskiej broni - w teorii bezpieczna i najlepsza forma samoobrony, w praktyce może zabić.
Ale czy twoim zadaniem mając broń nie chcesz by była skuteczna gdy przyjdzie Ci jej użyć?
@@HarveyDentt Chodzi o absurd, że trawmat miał nie wyrządzać wielkich obrażeń, a wielokrotnie zabijał.
Wyjmując broń z kabury podejmuje się decyzję o jej użyciu
Dlatego należy się zastanowić czy to zrobić w ogóle , a jeżeli już się to zrobi trzeba ponieść konsekwencje
Takie czy inne
Przeczytałem na początku trabant(tak ten samochód i satelita).
Może kiedyś odcinek o Korpusie Czechosłowackim? Wizja legionu ludzi obcej narodowości, którzy zapieprzają po kraju pociągiem pancernym wydaje się chwytliwa, tym bardziej że mieli wpływ na przyśpieszoną egzekucję rodziny carskiej i w ogóle, coś znaczyli w tej wojnie.
Pozdro :3
Zdecydowanie jest to wątek warty uwagi
@
To wyczekuję aż się pojawi, ale nie pośpieszam! Gdybym była przy kasie to chętnie bym wsparła żeby się pojawił. Świetna robota, jesteś w topce tematycznych kanałów jakich słucham.
@@antosiag.borodo2244 Dziękuję bardzo, to bardzo miłe
Uważam że nasza kultura jest wypaczona i patologiczna jeśli chodzi o broń. Nie ma nic złego w zrobieniu krzywdy komuś kto chce robić krzywdę tobie. Absolutnie złe jest atakowanie kogoś ale nie można tych samych norm stosować do bronienia się przed atakiem. Winny jest zawsze napastnik i jego obciążają wszystkie konsekwencje tego co zaszło w skutek jego napaści. Tak to działa w normalnych krajach. W Polsce i większości krajów słowiańskich winny jest ten kto ma broń. Jeżeli bandyta próbuje cię okraść lub zgwałcić a ty go zastrzelisz to ty idziesz siedzieć bo w polskim prawie obrona ma być proporcjonalna do ataku. Więc jak on ciebie zgwałci to ty też jego masz zgwałcić najwyraźniej wg. debila który pisał tą ustawę. Ziobro wprowadził rozszerzenie obrony koniecznej kiedy bronisz się na swoim podwórku lub w domu, wtedy wolno ci więcej. Ale tylko na papierze, bo w praktyce jest to martwy przepis a sądy go olewają i dalej wsadzają ludzi za samoobronę.
Druga rzecz bardzo ważna bo może ktoś po obejrzeniu tego filmu pomyśli a kupię se taki pistolet na gumowe kulki. Wg. Polskiego prawa broń na kule gumowe używająca nabojów prochowych to broń palna (popularne były tureckie rewolwery na ślepaki kal. 6mm do których dało się załadować kulkę gumową - kilka tysięcy osób ma za to wyroki). W Polsce posiadając broń na kule gumowe bez zezwolenia popełniasz przestępstwo i odpowiadasz tak samo jakbyś posiadał nielegalną broń palną na amunicję ostrą. Ten kraj to cyrk i patologia ale lepiej wiedzieć niż siedzieć.
@RuffBear Nie jest do końca tak jak mówisz. Kodeks karny mówi, że:
"Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu."
Owszem, nasze sądy są dziadowate i trzeba się z nimi umordować, ale to daje dużą szansę na wybronienie się. Osobiście znam ludzi, którzy się tym paragrafem wybronili. Problem jest taki, że sporo Polaków nie wzywa policji. Przykładowo dres napada jakiegoś kolesia, koleś daje dresowi wpier... I nic z tym nie robi. W tym czasie dres dzwoni na policję i zgłasza że on został pobity i chce odszkodowanie (wyłudzić) - i w tym przypadku jest problem i słowo przeciwko słowu. Po każdym zdarzeniu trzeba zadzwonić na policję, zgłosić że to TY jesteś ofiarą (zanim dresio zadzwoni pierwszy) i dopilnować żeby policjant odnotował w zeznaniu że byłeś wzburzony i bałeś się BAAARDZO o swoje życie. I to Ci daje drogę do obrony.
Media rozdmuchują ten "mit" że złodziejowi wolno więcej. Nie do końca. Przyuważ że w wiadomościach często podają np.: "Broniącemu się grozi X lat więzienia". Ale GROZI, a nie że kara murowana. Później często takie osoby nie dostają kary. Albo nawet jak dostaną to sąd drugiej instancji uchyla.
Owszem, w naszych sądach jest bałagan, ale to nie jest do końca tak, że masz związane ręce. Z doświadczenia znajomych wiem że lepiej nie mieć papierów na krav magę albo inny dziwny system - bo potem gorzej dla Ciebie. Dlatego ja się nauczyłem krav magi ale specjaaalnie nie mam żadnych papierów potwierdzających moje umiejętności. ;) Sposobem ale można!
Pamietam z dziecinstwa...za szkola byly duze grzadki...jak wlasciciel zobaczyl dziecko co mu kradnie warzywa to strzelal z dubeltówki gdzie zamiast srutu byly ziarenka soli. Z reguly trzelal w tyl, czyli plecy i ponizej.
10:19 Moment Moment! Nie wiem jak to się nazywa ale istnieje broń podobna kształtem do osy, to chyba strzelba jest, kojarzę też że scaut z Team Fortress 2 ma coś takiego do wyboru jako broń główną
Edit: znalazłem, to COP. 357 derringer i okazuje się że to zwykły pistolet
Dziwny wynalazek. Na tyle niebezpieczny, że wymaga ostrożności w obchodzeniu się z nim jak normalna broń palna, będąc jednocześnie mniej skutecznym niż normalna broń palna. To już nie lepiej wybrać po prostu normalną broń do obrony?
Po 1 jest to normalna bron palna tylko ze na amunicję miękką a po 2 w tej broji nie chodzi o to aby zabic bapastnika a o unieszkodliwienie a to 2 całkiem rozne rzeczy
Ciekawe czy da sie w to włożyć ostrą amunicję
W Rosji jest bardzo utrudniony legalny dostęp do broni palnej.
@@makeintoschu jak w polsce
@@FeuerKriegDivisionPoland pomijając juz niezgodność amunicji (ostrej) z ichniejszymi magazynkami i komora zamkowa, to nawet jeśli wszystko pasuje to lufy sa za słabe.i ciśnienia nie wytrzymia.
Chociaż oidp były na Łotwie makarovy przerabiane na bron gazową i później przerabiane (nielegalnie) na ostrą
Kiedy nawet w dawnym Sajuzie mają więcej możliwości obrony niż w Polszy...
Przed kim chcesz się bronić? Żyję już sporo i nie przypominam sobie sytuacji aby broń była mi potrzebna. Pooglądaj sobie filmy z USA gdzie każdy włam, napad na sklep, zamieszki na ulicy zawsze są z bronią w ręku - tego chcecie?
@@LordMaix może przedn zaborcza władzą i zamordystycznymi podatkami? Może przed ubogaceniem kulturowym
@@LordMaix Tak pół żartem, no ale... jeśli napastnik ma broń i ja mam broń, to powiedzmy, że mam jakieś szanse się przed nim obronić. A co, jeśli napastnik ma siekierę, nóż, albo jest po prostu 2x większy ode mnie, a ja nie mam przy sobie nic? Wtedy nie mam zupełnie żadnych szans! ;)
@@pwilkutowski Chciałbym zobaczyć to strzelanie do formularza PIT albo CIT i jego efekt.
@@bw-mi9bp Co szczególnie widać w USA. Trup się ściele wszem.
A jak wygląda sprawa legalności broni w Rosji? Jak wygląda procedura zdobycia pozwolenia? Może wypowiedziałbyś się na temat ostatniego ograniczenia dostępu do amunicji .366TKB? Czy legalne są tłumiki? Słyszałem, że nie, a jednak np. kanał 715Team ma do nich dostęp.
Kiedyś może opowiem
Może zrobisz odcinek o Białej emigracji ?
Z bronią jest trochę jak z wódką. Nie każdy powinien ją pić tak nie każdy powinien mieć dostęp do broni.
zgadzam się
kazdy ma prawo do obrony ! i to powinno byc bezdyskusyjne, reszte powinno zalatwic madre prawo. zabic czlowieka mozna na rozne sposoby nozem kijem siekiera tasakiem drutem szpikulcem do lodu (popularne w kryminalach) to wszystko stanowi w reku mordercy BRON, dlaczego wiec tylko jeden rodzaj broni jest zakazany, czy nie jest tak ze od np. papierosow umiera wiecej ludzi niz od broni palnej ? wiec dlaczego papierosy sa niezakazane?, masa ludzi ginie w wypadkach samochodowych wiadomo ze nie zakazemy samochodow ale moze zakazac jednej marki, < o.... marka X to jezdza sami bandyci albo psychiczni trzeba zakazac , < przeciez to to samo co np. z nozem i pistoletem. < o.... noza to uzywaja madrzy ludzie a jak sie zezwoli na pistolety to beda uzywac ich sami wariaci. przeciez to niepelnosprawne myslenie.
Broń palna w Polsce nie jest zakazana, tylko dostęp do niej jest regulowany
Tylko zabijając narzędziem musisz do kogoś podejść, nie ubijesz go z daleka. Łatwo się ogląda jak tłuką ludzi z samolotu z kilku kilometrów, co innego kogoś dotknąć, dźgnąć. Ma jakiekolwiek szanse na obronę, a pakując serię z daleka aż tak to Cię nie rusza. Porównaj sobie nagrania wypadków ze słupów i wysokości kilkunastu metrów, a teraz włącz to samo z kabiny samochodu. Tutaj psychologia też ma wpływ. Broni mówię nie. Nie dość, że nie rozwiązuje konfliltow polubownie to może prowokować. Na kanale o mafii w Polsce możesz obejrzeć kilka przypadków, gdzie właściciel okradanej posesji, samochodu miał broń i zazwyczaj skończył z raną postrzalową w chłodni. Przy każdym napadzie bandziory mieli broń, a najczęściej ginęli właściciele uzbrojeni, bo tamci się bali i odpalili gościa. Inny dostawał pałą w łeb, był wiązany i tyle.
@ bron w Polsce nie jest zakazana tyko dostep do niej jest utrudniany , a wrecz niemozliwy, nawet zmienily sie przepisy na bron czarnoprochowa.
@@IncognitoDriver mylisz pojecia, ja mowie o posiedaniu broni do obrony, wiec niemam zamiaru strzelac do kogos z szmolotu (bo mnie nie stac na samolot he he), jesli ktos cie napada w twoim domu to nie ma zadnej roznicy ,, pschychologicznej ,, czy strzelisz do niego z odleglosci 1.5m czy rzucisz sie na niego z nozem, Jezeli bandyta nawet z bronia bedzie wiedzial ze ty tez mozesz miec bron to sie zastanowi czy zbyt duzo nie ryzykuje wlamujac sie do twojego domu, Nie podoba mi sie rola kaczki na stawie do ktorej mysliwy moze strzelac a ona nie ma sie czym bronic. mozesz miec bron nie musisz jej uzyc, ale sama swiadomos ze ja masz dziala odstraszajaco na tych ktorzy chca ci zagrozic. A roznica miedzy nozem a pistoletem jest tez taka ze jesli zabije kogos na ulicy to bron jest rejestrowana na mnie wiec mnie znajda w 5min natomiest jesli to zrobie nozem w rekawiczkach albo nie znajda noza to problem. Wiesz co czesto ludzi powstrzymuje zeby dac komu w pusk ? strach przed tym ze tamten odda.
@@bodziu66 mylisz się i odsyłam do przykładów. Jak ktoś obrabia ci dom to przychodzi po kosztowności, a nie na strzelanie. Jeśli będziesz bezbronny to albo Cię postraszy albo pizdnie w łeb żebyś był zamroczony. Jak wyskoczysz do kolesi z giwerą, a ci będą przygotowani to asekuracyjnie z niej wypalą, bo to będzie walka o przetrwanie.
Czasami lepiej dostać w mordę na ulicy niż cwaniakowac i wyłapać kosę (temat znam z autopsji) ja nie posiadam aż tak wartościowych przedmiotów by narazić swoje życie do ich obrony. A musisz wziąć pod uwagę, że w państwach gdzie dostęp do broni jest zdecydowanie szerszy - zwykly szarak i tak jej nie posiada.
Zresztą co tutaj gdybac. Wystarczy spojrzeć na statystyki w USA, by wyciągnąć wnioski czy odsetek strzelanin jest tam wyższy, czy niższy niż w rozbrojonych państwach.
Broni do obrony własnej i Tak nie masz szansy u nas użyć, bo to Ty staniesz się oprawcą.
W kraju gdzie napastnik wie, że społeczeństwo jest rozbrojone sam nie musi zbytnio broni używać, bo po co?
Pański kanał ma u mnie Klauzulę Najwyższego Uprzywilejowania, tzn. daję łapę w górę, jak tylko strona się otworzy. Jeszcze nigdy nie żałowałem!
A co do słowa trauma, to po rosyjsku ma ona znaczenie bliższe pierwotnemu, to tylko w Polsce, nie wiem czemu, uparli się, że trauma jest tylko psychiczna. Przecież w oficjalnym języku medycznym istnieje dział zwany traumatologią, czyli nauka o ranach.
Pozdrawiam serdecznie!
Padło tu zapytanie o to jak wygląda w Rosji kwestia otrzymania pozwolenie na broń tak zwaną ostrą? Faktycznie moze mógłby Pan zrobić na ten temat jakiś odcinek. W Polsce to sprawa trudna albo nawet bardzo trudna do załatwienia (i specjalnie mnie to nie dziwi skoro jak widać czymś na kule gumowe można zrobić krzywdę to co dopiero bronią ostrą) a jak jest w Rosji? W każdym razie gdyby się dało chętnie coś na ten temat też bym się dowiedział.
Wezmę pod uwagę
Po amerykańsku się toto nazywa 'less lethal'
Żarty z "broni" ASG mnie wcale nie dziwią. Gdybym trzymał w rękach karabin ASG wzór AK 47 też bym sobie na takie pozwolił. Ale mając w łapie prawdziwy karabin automatyczny Kałasznikowa np. na strzelnicy (nigdy jeszcze nie trzymałem broni palnej w rękach) raczej o żartach bym zapomniał. Z prawdziwą bronią żartów nie ma.
Miałem w rękach i broń pneumatyczną wyglądającą jak prawdziwa ( jak pistolety, raczej karabinów nie znam), sprtową/ćwiczebną palną ( np KBKS), ASG, i też normalnego AKMS. Nie ma w ogóle porównania. Już przy samym trzymaniu. Załadowany 30 pestkami AK-AKMS waży ponad 5kg i to czuć. Jego replika , imitacja w innym rodzaju broni to maks 3kg.
Ale nadal nawet taka potoczna wiatrówka ( broń pneumatyczna lub gazowa) to nadal broń. Czyli urządzenie które może zabić, a na pewno zranić.
Tak wiem, że są urządzenia gazowe i prochowe które mają silę wyższą nawet od tej służbowej trwamy ( około 150J) i są to różne wbijarki-pisrolety wbijające, gwoździarki. Czemu ich nie nazywamy bronią? Bo mają też inne przeznaczenie dla swojego pocisku niż robienie krzywdy czy trafianie w cel. Broń robi tylko to drugie.
Tym razem coś do śniadania
jeśli chodzi o tą "anegdote" to myśle ,że to były takie żarty i nikt normalny nie będzie brał tego na poważnie :)
Całkiem możliwe
Pomysł dobry ale kiedy przepisy pozwalają z tej broni realnie korzystać, jak np. w Texasie. W naszych warunkach to postrzelony bandyta staje się niewiniątkiem i męczennikiem, trzeba udowadniać, że nie "przekroczyło się granic obrony koniecznej". Powinno być na chłopski rozum - wtargnął do mieszkania np. przez okno, sam miał broń, oberwał kulkę - no trudno, ryzyko zawodowe.
xDD
Tylko że już to prawo w Polsce jest. A przynajmniej to chciał wprowadzić Ziobro.
Mam na ścianie ostrą szablę. Ile razy ściąłem nią wrednym sąsiadom głowę? Broń to tylko narzędzie, jak spalinowa piła łańcuchowa, tasak, puszka silnej trucizny w sprayu albo słoik z kwasem. Sposób użycia zależy od człowieka.
Ale chyba lepiej debilom zakazac czego sie da zamiast dac taka wolnosc. My nie doroslismy do broni palnej. Po wojnie zostali wybici kozacy polacy. Teraz jestesmy posmiewiskiem europy. Nigdy bym nie zaufal by dac bron sasiadowi nawet jesli sam moglbym ją miec
@@zbychulatara Ale masz o sobie negatywny sposób myślenia.
0:33 ja czekający na taką okazję xD
Jeżeli chodzi o anegdotę, to tak samo byłoby z pałką teleskopową. To, że przez chwilę taka osoba ma „sny o potędze”, nie oznacza, że byłaby w stanie dobyć broni, nawet gdyby sytuacja naprawdę wymagała jej użycia.
moja interpretacja anegdotki - za dużo GTA i CS"a, a z prawdziwą bronią zero do czynienia
+1
To tylko anegdota była.
Tak, księgowe pewnie na codzień pykają w GTA i CS'a. Ludzie walili żartobliwymi tekstami, a Ty bawisz w psychologa
@@haimcukerman1012 Jeszcze żyjesz? Wielka Szkoda dla świata. Nie byłeś u doktora po receptę na cyjanek? Czy brakło ci ikry by łyknąć i zakończyć ten marny żywot?
@@haimcukerman1012 Zgadzam się. Menda i tylko eutanazja tu pomoże. Aż zaskoczony jestem, że aż tak o sobie potrafisz powiedzieć. Brawo za samokrytykę! Teraz jeszcze musisz jechać do Szwajcarii i sprawa załatwiona. Będzie jednego trolla mniej. Pa. Niech twa rodzina da znać kiedy twój pogrzeb. Zrobię impre
Ludzie gadali glypoty i robili sobie jaja, a autor to przedstawia jakby to bylo preludium do masakry w biurowcu...
zakończenie najlepsze.
Czy myślałeś o cross-ie z yt-berem o nazwie Zoomer który tez mówi o wschodnim świecie i dodatkowo jest Rosjanimem .Pozdrawiam fajny materiał jak zwykle 😃
Sugerowano mi to, ale jakoś nie czuję co mielibysmy zrobić
@ może zweryfikować mity o rosji na podstawie wywiadu ;) pozdrawiam
Może coś o życiu seksualnym Rosjan?
;-)
@ Panie Marcinie obaj wiemy, że to temat na cały sezon a nie na jeden odcinek. Same choroby weneryczne w Rosji to temat rzeka:)
Przemyślę sprawę, bo trochę się nie spodziewałem takiej sugestii :-)
atom w każdym domu, taką mam dewizę
W moim domu jest wiele atomów, ale nie sądzę, żeby o to Ci chodziło;-P
Dokładnie, reaktor atomowy w każdym domu i ICBM na każdym podwórku.
@ twoje atomy mają za mało Dżuli
Wolałbym mieć mały reaktorek do zasilania samochodu. Ponad 40 lat temu zrobiono tak w przypadku Voyagerów.
Wszystko można przerobić...taki pistolet na gumowe kule...wstawiasz mocną sprezyne zespalasz ze systemem spustowym i masz prawdziwą broń ...
Taka broń podobno mieli lub mają załogi samolotow lub tajniacy którzy pilnują tych samolotow.
Tak to prawda chyba model beretty 83 na tą amunicję
Sam posiadam broń palną i uważam że polskie prawo jest, na szczęście, na tyle dobre że każdy, kto chce i nie ma żadnych chorób psychicznych może mieć broń palną. A sama broń jest tania i łatwo dostępna. Na takie trawmaty patrzę dlatego trochę jak na zabawki. Ale w sumie chętnie bym postrzelał z tego dla zabawy :-)
Czy broń jest tania? To zależy jaka i jakiego kalibru.
@@sav2236 kurcze, jak chcesz coś czym możesz się obronić to masz setki możliwości do 1000pln, ja noszę na codzień fn 1910 którego kupiłem za 900pln. Chcesz strzelbę? Bok za 300pln luzem znajdziesz, pompke za 500pln kupiłem. Karabin? Kupiłem Carla Gustafa za 900 pln. Oczywscie w kolekcji mam też i karabiny droższe, np. Lee Enfield za ponad 3k ale strzelectwo jest na tyle różnorodne że spokojnie znajdziesz coś co efektywnie strzela w nawet minimalnym budrzecie (np. pistolet w 9x19mm norinco za 500pln)
Jak ma nerwice natręctw to już nie dostanie.
@@sebastianwalczak6939 piszesz o broni używanej stąd te ceny, można do tego dorzucić np Mosina wz.44 , ale już SWT 40 to wydatek ok 6 tys., SWD z lunetą w stanie magazynowym jeszcze więcej. Cena zależy od stanu broni.
Karabin celny z dobrą lunetą to wydatek 7 - 10 tys. przynajmniej, to samo pistolet (np. Pardini SP lub HP ok 10 tys.) oczywiście jeżeli chcesz mieć wyniki na zawodach. Do strzelania tylko dla przyjemności taka tania broń, o której wspomniałeś może i wystarczy. Znam myśliwego, który nie rozstaje się ze swoim Mosinem w oryginalnym kalibrze.
Z bronią jest jak z samochodem: starszy i ze znacznym przebiegiem w zasadzie też pojedzie jednak czy na pewno nie zawiedzie? Do obrony własnej najlepiej jest mieć broń, która nie zawiedzie w godzinie próby, taka broń nie jest tania.
@@sav2236 zgadza się, mówię o broni używanej. Ja takiej używam i nie mam z nią żadnego problemu. Oczywiście można kupić nowy pistolet do 2000 pln (a nawet taniej jeżeli poszukasz) Dlatego uważam że broń jest tania i każdy znajdzie coś dla siebie w wybranym budżecie. A co do broni do obrony, która nie zawiedzie to masz niezawodne rewolwery w kalibrze 38specjal, które spokojnie kupisz za 500-600 pln.
Puste gadanie, chodzę nonstop z nożem w kieszeni i siekierą w plecaku, mam dużo więcej rezerwy do jakiejkolwiek spiny o pierdoły niż jak nie miałem broni pod ręką.
Prawdziwa broń u każdego z minimum zdrowego rozsądku budzi szacunek i poczucie odpowiedzialności, bo jak wyciągnąć nóż muszę to są dwie opcje napastnik odpuści albo go użyje, broni się używa w sytuacji ostatecznej zabawki do ASG to nie to samo, nią nie zabijesz.
"Prawdziwa broń u każdego z minimum zdrowego rozsądku budzi szacunek" jeszcze trzeba założyć, że każdy ma minimum zdrowego rozsądku
@ Skoro ma prawo głosu to chyba założyliśmy, że zdrowy rozsądek też.
Jakbym chciał zabić to zrobię to bez legalnie posiadanej broni, naprawdę ludzi chcący zgłaszać/rejestrować/przechodzić jakiś proces administracyjny żeby posiadać broń nie są problemem. Ci którzy mogą nim być i tak oleją prawo.
Ciekawe jak dokładnie wygląda rozkład tych 10% przestępstw popełnionych z użyciem legalnie posiadanej broni, co to było, bo przecież nie musiały być wszystkie jako rozboje czy zabójstwa.
Tak ogólnie to super kanał, zawsze w niedzielę słucham/oglądam wszystkie materiały
Powodzenia w rozwoju, zdrowia :)
@@rudboypaintbrawl Dzięki. Ja zaznaczę, że nie znam odpowiedzi na pytania o dostęp do broni palnej. To arcyzłożony problem
A po co ci ten nóż i siekiera?
@@BartekSychterz Zasadniczo jako narzędzia, nóż się bardzo przydaje, a siekiera to wyjątkowo dobry młotek.
Poza tym parę razy jedno czy drugi ostudziło gorące pijane głowy, są miejsca w moim mieście gdzie się trafi ktoś chętny do zaczepki.
Ja z bójek wyrosłem jak i z picia, więc mogę sobie pozwolić na pokazanie argumentu i uświadomienie, że sprawa będzie poważnie potraktowana.
Broń jaką by nie była nie jest dla każdego. Między innymi w tym celu badania lekarskie i psychologiczne. Szkolenia nie tylko by sprawnie używać aby sobie również krzywdy nie zrobić ale by mieć świadomość skutków użycia i teoretyczną umiejętność zminimalizowania ich. I jak zawsze i ten "kij" ma dwa końce.
W Polsce określenie broń traumatyczna też ma sens, traumatyzowanie tkanek to powszechnie używane w medycynie pojęcie.
10 lat żyłem w kraju, w którym 2 klamki za paskiem to męski standard ubioru.
Kultura.
Nie dasz po ryju człowiekowi, o którym wiesz ze na 100% jest uzbrojony. Dziękuję, przepraszam, proszę....
Nie włamiesz się do domu, bo seria z kalacha spotka cie w drzwiach. Też na wyposażeniu do pilnowania miru domowego.
Jeżeli napastnik jakimś cudem przeżyje..... to idzie siedzieć za napad, logika w tym jest.
Z ciekawości, co to za kraj?
@ Ogólnie to Kaukaz, dokładniej Gruzja
Lata 1990 - 2000.
@@wojteks7808 o, wybieram się tam zaraz
@@wojteks7808 A teraz gdzie mieszkasz?
@ Cholera, 3 tygodnie temu zmarł w Tbilisi mój najlepszy przyjaciel, odebrał by Cię z lotniska i zorganizował pobyt, który byś zapamiętał do końca życia.
A ja miałbym pewność że żywy wrócisz.
Wygląd masz typowego Gruzina, ale nie wiem czy to pomoże czy zaszkodzi
Napisz mi maila chronos 2014 @wp.pl
W dwudziestoleciu międzywojennym w Polsce była legalna broń. W mojej wsi dużo osób miło broń. W tym mój dziadek. Jak wkroczyli Niemcy, to po zebraniu wiadomości kto ma broń, rozstrzelano około piętnastu mężczyzn. Mojemu dziadkowi się udało gdyż nie był wtedy we wsi. Więc uzbrojone społeczeństwo nic nie znaczy.
"po zebraniu wiadomości kto ma broń" skąd posiadali takie informacje? :)
Tu problemem nie była "legalność" broni, tylko wymóg jej rejestracji. Dzięki temu mieli gotowe listy...
@@comettoPL Otóż to...
@@In3ro11I No tu jest dopiero ciekawa historia. Słyszałem tą opowieść od mojego ojca. Ale podkreślam. To się zdarzyło naprawdę.
Historia zaczęła po wejściu i przejęciu władzy w mojej gminie przez Niemców.
Gdy został już wyznaczony niemiecki nadzorca gminy Wendlant, to u niego robił taki facet M. lat około 40, Polak miejscowy z mojej wsi.
I tu trzeba nadmienić że nic by nie było, gdyby nie konflikt dwóch rodzin sąsiedzkich jak Kargulów i Pawlaków. Nienawiść pomiędzy nimi wielka. I jedna baba z tej rodziny (określam jako K. byla taką głową rodziny) poszła do sąsiada S. że coś tam musi jej dać (powódu nie pamiętam) czy zrobić, w przeciwnym razie doniesie do tego niemieckiego naczelnika gminy że S. posiada broń (co było karane przez Niemców). S. kazał jej spier. Więc K. poszła do naczelnika Wendlanta i doniosła na S. I S trafił do aresztu i na tortury.
W tym czasie Wendlant naczelnik gminy, podszedł w sprytny sposób tego lokaja-pomagiera M. kto w mojej wsi ma broń. A że ten był mało sprytny (nie to co wendlant) to zaczął wymieniać wszystkich właścicieli broni. W tym mojego dziadka. Oraz brata, ojca i chyba szwagra K. Wszyscy ci wymieni zostali zatrzymani i po torturach (jeśli się przyznali) zostali rozstrzelani. W tym włącznie rodzina K. Jednym z ocalałych, który przeżył był S. gdyż się nie przyznał do posiadania broni.
@@comettoPL Nie było żadnej rejestracji broni.
Jeżeli przestępca będzie chciał kupić broń palną to i tak tego dokona, niezależnie od obowiązującego prawa. Ludzie, który dobrowolnie godzą się na ograniczenie ich prawa co do posiadania czy to broni, czy narkotyków, nie są raczej tuzami intelektu.
Ten gość mówi po polsku lepiej, niż niejeden mój koleś. Super!
pewnie dlatego, że się tu urodził?
Zakończenie to wyjątkowo smutna recenzja zdrowia psychicznego Polaków. Oglądanie kanałów pokazujących sytuacje na drogach w rodzaju Jedź Bezpiecznie, Stop Cham, czy podobnych - niestety - niesie te same wrażenia. No i na co dzień też można się nasłuchać i naoglądać... Smutne to, bardzo smutne.
To tylko anegdota. Nie żadna analiza.
@@BartekSychterz Czyli nieprawda? Czy jak rozumieć ten komentarz?
@@tomaszgwinski3271 To że to anegdota. Tylko. Ciekawe historia. To nie były badania nad polskim społeczeństwem.
@@forbiddenapple4551 Czyli media pokazują zafałszowany obraz świata? Bo taka teza wybrzmiewa z Pańskiego stwierdzenia. A badania mówią, że 20 do 40 procent Europejczyków ma różnego rodzaju problemy psychiczne.
12:;23 ...i to nie jest wcale dziwne, biorąc pod uwagę fakt, że w wolnej sprzedaży do nabycia są u nas zabawki typu HDR, HDP, czy HDS do 17 J, dobre do obrony przed wkurzonym przedszkolakiem .
Co do wiatrówek, te powyżej 17 J też są legalne, ale wymagają rejestracji.
90 J i cała procedura wydawania zezwolenia na taką broń zdaje się być rozsądną opcją zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom, choć bandyta ze zwykłym młotkiem, czy nożem i tak zawsze ma przewagę wynikającą z zaskoczenia i na to żadna broń nic nie poradzi.
Można mieć wiatrówkę powyżej 17J w Polsce i to bez żadnych zezwoleń, trzeba tylko zarejestrować broń na komendzie.
Tylko że może ja używać wyłącznie na strzelnicy. Słabsze wszędzie.
Ciekawa sprawa - zwłaszcza że myślałem że w Rosji, broń z racji korupcji jest bardzo łatwo dostępna więc jej legalne odpowiedniki dużą popularnością się nie cieszą, a tu proszę takie zaskoczenie, ponad to widziałem sporo filmów z kamer samochodowych z Rosji i w wypadku tego typu zajść, Rosjanie nader chętnie po takową broń sięgali, podejrzewam że w Polsce było by podobnie, dlatego uważam że ograniczenia w posiadaniu broni są jak najbardziej zasadne...
Czy zrobi Pan film o szefie MO FR Szojgu?
a może