Świetny wywiad 👍 Każdy ogarnięty rodzic zna te zasady. Najgorsze natomiast jest to ,że takich mądrości nigdy nie wysłucha socjopatyczny,narcystyczny i toksyczny rodzic.... I tu jest "pies pogrzebany". Takie osoby będą funkcjonować dopóki nie zostaną odcięte od takich rodziców. 😢
Pani Olga tworzy materiały tak interesujące, że możnaby nimi obdzielić kilka dziedzin naukowych a i tak jeszcze by zostało. Nie dość, że dociekliwie, rzeczowo i bezstronnie opowiada historie kryminalne to jeszcze prowadzi wywiady ciekawsze niż większość tego co można znaleźć w TV. Szczerze gratuluję. Małokiedy widzi się tyle pasji w człowieku.
Niezwykle interesujący i wartościowy wywiad. Takie rzeczy powinno się pokazywać w telewizji. Piszę to jako pedagog oraz rodzic dzieci które wkroczyły właśnie w dorosłość.
Bardzo dobry i potrzebny wywiad. Polecałabym go szczególnie wszystkim tym, którzy uwazaja ze wiedzą lepiej jak wychowywać cudze dzieci. Przy zalewie ekspertów piętnujących każdą wadę rodzica, powodujących potworne spustoszenie emocjonalne w dzieciach, zyjacych w konsekwencji w calkowitym braku zaufania do swoich najbliższych doroslych, to bardzo potrzebny głos. Dawno nie spotkałam tak wyważonego naukowca w dziedzinach humanistycznych i społecznych. Brawo!
Ciekawy materiał również dla osoby, która rodzicem być nie chce, ale rozpoczyna karierę, w której owoce bylejakiego rodzicielstwa spotyka się każdego dnia
Dokładnie. Ja rodzicem nie jestem, ale już 15 lat pracuje z dziećmi. Przeraża mnie wychowanie rodziców… bo zamiast dojrzałych jednostek ludzkich, mądrych i wartościowych, wychowują sobie maskotki..
Ależ kawał dobrej rozmowy❤, jak niewiele trzeba, żeby stworzyć małemu człowiekowi dobre warunki do rozwoju: szacunek, zainteresowanie ale także subtelna kontrola, mądre zasady i ich przestrzeganie, przyzwolenie na popełnianie błędów i ponoszenie za nie konsekwencji, wspólne zainteresowania, rytuały domowe. Dobra materialne to nie wszystko. Dziękuję za ten odcinek
Jezu, jakaż dobra jest ta rozmowa!! Jako rodzic nastolatków slucham z z ogromnym zainteresowaniem. Pani Olgo, kawał doskonałej roboty!! Jestem wierną fanką!❤
Zgadzam się z Panem w pełnej rozciągłości, to rodzice mają zadanie rozeznać talenty dziecka i tak nim pokierować żeby odnalazło się w zawodzie, który da pełną satysfakcję a wykonywana praca będzie przyjemnością. Ale do tego potrzebna jest relacja prawdziwa z dzieckiem. Trzeba poświęcić swój czas i chcieć być z dzieckiem na 💯
Świetny materiał. Rozmówca kompetentny z dużą wiedzą z dziedziny kryminalnej i psychologicznej. Pani Olga świetna jak zwykle. Nie mogę się zgodzić jedynie z tym że wszystko wynika z modelowania społecznego, przynajmniej kilku sławnych morderców przyznawało że miało szczęśliwe dzieciństwo i kochających rodziców. Pewne cechy, które predysponują do działań niepożądanych mogą wynikać z osobowości, które są dziedziczone po przodkach, jeśli do tego dojdą jakieś sprzyjające czynniki, czasem wcale nie patologiczne które zadziałają na jednostkę i dewiacja się rozwija... doskonałym tego przykładem jest seryjny morderca Jefrey D, który przyznawał że takim czynnikiem stały się kości zwierzęce w pojemniku i ich dźwięk...
Cytat w wikipedii odnośnie dzieciństwa Dahmera: "Niektóre źródła donoszą, że Dahmer był pozbawiony uwagi jako niemowlę. Inne źródła sugerują jednak, że Dahmer jako niemowlę i maluch był ogólnie rozpieszczany przez oboje rodziców, choć jego matka była znana z tego, że była spięta, chciwa zarówno uwagi, jak i litości, a także kłótliwa z mężem i sąsiadami. Gdy Dahmer poszedł do pierwszej klasy, studia Lionela (ojca) trzymały go z dala od domu przez większość czasu. Kiedy był w domu, jego żona - hipochondryczka cierpiąca na depresję - wymagała ciągłej uwagi i spędzała coraz więcej czasu w łóżku. Pewnego razu próbowała popełnić samobójstwo zażywając Equanil. Żadne z rodziców nie poświęcało zbyt wiele czasu swojemu synowi, który później wspominał, że od najmłodszych lat czuł się „niepewny solidności rodziny”, przypominając sobie skrajne napięcie i liczne kłótnie między rodzicami we wczesnych latach życia." Dla mnie to nie brzmi jak szczęśliwe dzieciństwo.
Jestem sama pedagogiem starszej generacji, ale bardzo sie ciesze, ze przy tym calym codziennym rozluznieniu obyczajow i destrukcyjnym liberalizmie istnieja jeszcze tacy madrzy naukowcy jak pani gosc
Świetny materiał ! ❤ Mam refleksję nad kolegami/koleżankami z młodzieńczych lat … którzy byli totalnie zdemoralizowani i się mówiło o nich, że są niegrzeczni, butni , chamscy … 😢 A to dzieci , które nie miały często gdzie się nauczyć jak żyć w społeczeństwie, jak rozmawiać, reagować …
Witaj Olgi! Bardzo ciekawy i dobry temat. Liberalizm rodziców nie zawsze przynosi pozytywne myślenie dzieci, nastolatków. Ale moim zdaniem wpadamy w skrajności, pytam się czy młodzi ludzie mają kręgosłup moralny? Jak idziemy na skróty to to tak jest. Mlodzi myślą tylko o sobie, a więc wychiwujeny egoistów. Wyklad bardzo na czasie. Ja myślę, że należy najpierw edukować rodziców a później oni dzieci! Dziękuję pięknie i pozdrawiam cieplutko ❤❤❤❤
Olga! Robisz coś wspanialego. Ten material może być ciekawa refleksją dla rodzicow i młodych ludzi. Żyjemy w szalonych czasach. Dziękuję Ci za ten wywiad. Pozdrawiam Ciebie i Pana Macieja Bernasiewicza.
Bardzo podoba mi sie ta rozmowa z jednym "ale". Pan nie ma pojecia czym jest rodzicielstwo bliskości, a probuje wyjsc z pozycji autorytetu. Bo wlasnie RB stawia na NATURALNE konsekwencje i odroznia je od kar- Pan używa pojęć zamiennie. To spłaszczanie tematu i powielanie mitu jako że rodzicielstwo bliskości jest tożsame z brakiem wychowania
Wreszcie mądry głos wśród liberalnych teorii wychowywania dzieci, którymi karmią nas dzisiejsi psychologowie. Obecnie pracujemy sobie na społeczeństwo bez uniwersalnych wartości. Fiksacja na dziecko, materializm - konsekwencją będą narcystyczne osobowości. Gdzie nam do wielkich geniuszy… ich już nie będzie… 😢
Nie wiem, kim jest ten Pan, ale bardzo madrze prawi i zdagzam się z nim w 💯 procentach. Mako z ktorym psychologiem się zgadzam, ale Pan bardzo dobrze puentuje. Dzięki za eywiad. Kazdy rodzic powinien obejrzeć. ❤
Świetny materiał! 👏 Super gość! 💪 Chciałem zaznaczyć, że fundacji "Pomost" w Zabrzu zaczął pomagać Lukas Podolski. Mistrz Swiata grajacy w Górniku Zabrze. ⚽ Super facet, który bardzo chętnie pomaga podobnym inicjatywom. 👍
Bardzo dokładnie słucham tej rozmowy chcąc oddać z własnych obserwacji pijące kobiety,matki. często żyją w związkach nieformalnych wspólnie pijących....W ślad za tym pojawią się nieudolnosc działań instytucji pracujących na rzecz rodzin.Nie wiem z czego to wynika czy źle skonstruowanych przepisach czy że złej woli pracowników.Kurator przychodzący do rodziny nie jest wpuszczany do domu.Policja jest traktowana podobnie...Sądy rodzinne oddalają wnioski a jedyna kara jest przyznanie nadzoru kuratorskiego matce dzieci....dziecko cały czas jest poddawane złym przykładom picia codziennego matki .Inicjacja alkoholowa zaczyna się w wieku 6 ,7 lat wtedy kiedy matce ,ojcu urwał się film.Nie zmyślam tych rzeczy ponieważ przepracowałam z dziećmi I młodzieżą 30 lat.Nie ma byłych alkoholików jest trzeźwy alkoholik .Alkoholikiem się nie bywa ,jest się nim całe życie.Alkoholik nie wraca do kontrolowanego picia .
41:00 Jeśli Pan myśli,że na Zachodzie alkohol nie jest wszechobecny, to zapraszam do UK. Tu pub jest co kilka ulic, alkohol można kupić dosłownie wszędzie ( na stacjach benzynowych też) , a ograniczenia w sprzedaży alkoholu od godziny 11.00 niewiele dają. Anglicy piją bardzo dużo, może nawet więcej niż Polacy i proszę mi wierzyć, nie każdy z nich umie się zachować po kilku głębszych. A demokracja? Demokracja nie ma tu nic do rzeczy. Ludzie piją bez względu na ustrój polityczny.
To prawda, mieszkam w Szwajcarii, piją tu mega dużo, nie przypuszczałam, sądziłam, że to kraj idealny, a jednak ilości spożywanego przez nich alkoholu są olbrzymie. Najczęściej robią to ze znudzenia, mają wszystko, są bogaci więc od rana wino, potem coraz mocniejszy alkohol...
W koncu specjalista mowi normalnie odnosnie dzieci. Jest czyn - więc jest konsekwencja. Tak się powinno wychowywać dzieci, a nie wieczne cackanie się z dzieckiem i "spokojne rozmowy". Nie mówię oczywiście o biciu. Ale ma być stanowczość i konsekwencja. Wtedy dziecko sie nauczy, ze jak dotknie gorącego to sie poparzy i więcej tego nie zrobi. A takie osoby są teraz uważane za złych rodziców, że to znęcanie się i dziecko wyląduje na terapii... Dziecko ma się od początku uczyć, że każdy czyn ma swoje konsekwencje, czy to pozytywne czy negatywne. Pozdrawiam zdrowych i normalnych rodziców ❤
Konsekwencje można wyciągać poprzez spokojną rozmowę. Czego można nauczyć dziecko od kogoś, kto na nie krzyczy? Chyba tylko braku kontroli nad emocjami i tego, że głośniejszy ma rację.
@@linka6498 Nikt nie mówi o krzyku. Często pewny i stanowczy ton głosu wystarczy żeby dziecko uspokoić. Mi czasami wystarczył wzrok mamy 🤷🏻♀️ Mama mnie nie biła i nie wrzeszczała. Ale była stanowcza i jak coś powiedziała to wiedziałam, że tak ma być. Oczywiście okres buntu też się pojawił, ale wiele razy mama udowodniła, że ma rację i z konsekwencjami też musiałam się mierzyć. Nigdy nie przyszło mi do głowy żeby ją lub kogokolwiek skrzywdzić. Po prostu wiedziałam, że dyscyplina musi być i dziękuję jej za to. Szacunek do matki mam do tej pory. Tak się uczy życia dziecko, bo nikt nie będzie w przyszłości patrzył na taką dorosłą osobę i nie raz ktoś na nią nawrzeszczy, coś jej nie wyjdzie, zagubi się i to też trzeba wziąć na klatę.
Nie widzę logiki w Twojej wypowiedzi. Jeśli dziecko dotknie gorącego to na pewno będzie wiedziało żeby w przyszłości go nie dotykać. Do czego mu w takiej sytuacji Twoja "stanowczość" ?? Chyba raczej Tobie jest potrzebna i nie dla tego że ona wniesie coś konstruktywnego i pomoże dziecku coś dodatkowo zrozumieć, tylko dlatego że "ty jesteś kobietą z zasadami" i lubisz to okazywać. Czujesz się wtedy lepiej. Twoja matka była surowa - moja też. Ty się z tego cieszysz - ja nie. Ale mnie nie denerwuje, że ktoś jest wobec swojego dziecka miły i troskliwy. Ciebie to ewidentnie irytuje - to widać po Twoim dziwnym, emocjonalnym komentarzu. Więc ta forma wychowania jednak Ci chyba nie posłużyła, bo nie panujesz nad emocjami, a to niedojrzałe i może mieć swoje źródło w Twoim dzieciństwie.
Dokładnie! Brak wiedzy o rodzicielstwie bliskości i systemie kar i nagród aż bije po oczach :( Szkoda, bo niewiedza idzie dalej w świat z poklaskiem...
Odbierałem kiedyś szwagra, razem z moją siostrą. Przesiedział 10 lat, wytrzymał z nami w "normalnym życiu" trzy godziny. Potem napadł dwie osoby i powiesił się w pustostanie. Tak go przygotowali do wyjścia. Było to z 15 lat temu, może teraz jest inaczej. Może teraz grają w klasy na spacerniaku, tego nie wiem.
Mieszkam w Niemczech z nastoletnia córka, alkohol niskoprocentowy dostepny jest legalnie od 15 roku zycia. Tzn, 15 latek moze isc do sklepu i kupic zgrzewke piwa, wina itp, i to jest jak najbardziej spolecznie akceptowalne.
Nie do końca zgadzam się z tą bezideowością, znam osobiście przypadek dziecka, które zeszło na złą drogę (kradzieże, narkotyki itp) mimo że rodzice bardzo religijni, zabierali dziecko do kościoła, nawet przez jakiś czas dziecko religijne ale zrazilo się postawą jednego księdza, poza tym zapewniali edukację artystyczną, ale to nic nie dalo, wydaje mi się, że sporą rolę odgrywają jakieś deficyty w mózgu (wrodzone) lub zaburzenia psychiczne, wtedy wychowaniem, religijnoscia nie jesteśmy w stanie nic zdziałać. Także psychopaci potrafią doskonale zmanipulować terapeutę i własnych rodziców, mogą udawać religijnych i pełnych pozamaterialnych wartości.
Ale bycie religijnym to żadna wartość. Można podejrzewać, że dziecko nie chciało być „bardzo religijne” tak jak rodzice. A rodzicie zmuszali - kościół, wiara, męczeństwo jakiego nakazuje katolicyzm. A dziecko może miało kolegę w szkole, których rodzice nie chodzili do kościoła i nie było zmuszane do modlitw. To jest bardzo złożony proces. Zmuszanie dzieci do wiary to dno. Słuchając nawet podcastów true crime - jak często słyszy się „pochodził z bardzo wierzącej rodziny” albo „był mocno wierzący”. W prawie każdym podcaście. A jak często na świecie ludzie zabijają się w imię religii? Non stop. A jak często słyszysz „zabił w imię ateizmu”?
Przerażające, że w dzisiejszych czasach jeszcze ktoś tak myśli. Telewizja naprawdę nie służy, pooglądaj sobie reportaże Sekielskich o księżach. W życiu nie zostawiłabym dziecka w takim towarzystwie. Religie są po to, aby manipulować słabszymi jednostkami, które nie potrafią myśleć samodzielnie.
Uważam, że ten facet mówi brednie na temat tego, że potrzebne są w wychowaniu dzieci ,,wartości religijne'' To totalne brednie. To właśnie religia uczy od najmłodszych lat nietolerancji do innych szczególnie do niewierzących ( już to , że we wszystkich salach w szkołach wiszą krzyże przez co dzieci się uczą , że to norma potem gdy dorosną nie widzą problemu gdy dyskryminują kogoś z powodu innej wiary lub jej braku. Dla takiego człowieka to są jacyś ,,dziwacy'' , ,kociary'' itp. Nie rozumieją jak ktoś może np nie ochrzcić dziecka, krytykować kościół np za pedofilię itp) To religia uczy homofobii ( np. że gej to nie człowiek to ,,ideologia'', to ,,pedofil'' to ,,choroba'' a potem dziw, że takie dzieci zaszczuwają rówieśników o innej orientacji jak było to kilka lat temu gdy później dowiedzieliśmy się o samobójstwie tych dzieci z mediów. To religia uczy mizoginizmu, nienawiści do wszystkiego co inne. Akurat w Polsce dzieci mają prane mózgi już od najmniejszych lat przez katechetów. Potem przychodzą tzw. ,,lekcje przedsiębiorczości'' gdzie dowiadują się, że egoizm i chciwość są dobre. Niszczona jest tam empatia, a np osoby biedne są przedstawiane jako roszczeniowe, i same winne swojego losu, leniwe. Uczą się ,że wyzysk człowieka przez człowieka jest ok. Tak naprawdę tzw. ,,lekcje przedsiębiorczości '' to nic innego niż darwinizm społeczny- silni wygrywają słabsi przegrywają. Dlatego taki młody człowiek nie ma problemu, żeby kogoś oszukać, okraść, prześladować, dyskryminować itp. Tak są uczone konsumpcjonizmu, materializmu, hedonizmu. Nie mówiąc o innych ,,wartościach'' czy ,,ideach'' które panują w wielu rodzinach. Wiadomo na kogo wychowa dziecko ktoś, kto sam np. jest rasistą, ksenofobem, militarystą, przemocowcem itp. Dzieci powinny być uczone szacunku do drugiego człowieka, empatii, altruizmu, tego, że jest wiele religii, światopoglądów, narodów, ras.itp. Powinny być uczone pluralizmu,życzliwości , kultury osobistej i tego, że nie wszyscy muszą się z nami zawsze zgadzać. Niestety, trudno jest ,aby dzieci i nastolatki w Polsce nauczyły się tego wszystkiego, kiedy szkoła, rodzina , media i społeczeństwo uczą czegoś skrajnie przeciwnego.
Pewnie to jest też tak, że rodzicom uwłacza zwrócenie uwagi , że dziecko coś złego zrobiło , bo przecież on dobrze wychowuje , a ktoś mu mówi, że jednak nie. Ubodło go to oraz poczuł się ,że ktoś podważa jego metody wychowawcze. ….
Ten wywiad, to jest coś wspaniałego 🌹
Świetny wywiad, mogłabym tego Pana słuchać godzinami. Z chęcią wysłuchałabym jeszcze rozmowy z tym Panem😊
Bardzo ciekawa rozmowa dla mnie jako rodzica. Zwlaszcza mysl o bezideowych domach. Warta przemyślenia.
Świetny wywiad 👍 Każdy ogarnięty rodzic zna te zasady. Najgorsze natomiast jest to ,że takich mądrości nigdy nie wysłucha socjopatyczny,narcystyczny i toksyczny rodzic.... I tu jest "pies pogrzebany". Takie osoby będą funkcjonować dopóki nie zostaną odcięte od takich rodziców. 😢
Ja również i tym pomyślałam. Takie osoby nie dopuszczają do siebie faktów.
Pani Olga tworzy materiały tak interesujące, że możnaby nimi obdzielić kilka dziedzin naukowych a i tak jeszcze by zostało. Nie dość, że dociekliwie, rzeczowo i bezstronnie opowiada historie kryminalne to jeszcze prowadzi wywiady ciekawsze niż większość tego co można znaleźć w TV. Szczerze gratuluję. Małokiedy widzi się tyle pasji w człowieku.
Albo niespełniona policjantka, albo psychopatka, o której jeszcze usłyszymy:) Who knows.
@@methodic2835XD
@@methodic2835tak pewnie się okaże że jest seryjnym morderczynia😅😮❤
Niezwykle interesujący i wartościowy wywiad. Takie rzeczy powinno się pokazywać w telewizji. Piszę to jako pedagog oraz rodzic dzieci które wkroczyły właśnie w dorosłość.
Dziękujemy !
Bardzo dobry i potrzebny wywiad. Polecałabym go szczególnie wszystkim tym, którzy uwazaja ze wiedzą lepiej jak wychowywać cudze dzieci.
Przy zalewie ekspertów piętnujących każdą wadę rodzica, powodujących potworne spustoszenie emocjonalne w dzieciach, zyjacych w konsekwencji w calkowitym braku zaufania do swoich najbliższych doroslych, to bardzo potrzebny głos.
Dawno nie spotkałam tak wyważonego naukowca w dziedzinach humanistycznych i społecznych. Brawo!
Ciekawy materiał również dla osoby, która rodzicem być nie chce, ale rozpoczyna karierę, w której owoce bylejakiego rodzicielstwa spotyka się każdego dnia
Dokładnie. Ja rodzicem nie jestem, ale już 15 lat pracuje z dziećmi. Przeraża mnie wychowanie rodziców… bo zamiast dojrzałych jednostek ludzkich, mądrych i wartościowych, wychowują sobie maskotki..
Dziękuję za tę rozmowę. Jako rodzic, jako matka. Każdy rodzic powinien jej wysłuchać.
Ależ kawał dobrej rozmowy❤, jak niewiele trzeba, żeby stworzyć małemu człowiekowi dobre warunki do rozwoju: szacunek, zainteresowanie ale także subtelna kontrola, mądre zasady i ich przestrzeganie, przyzwolenie na popełnianie błędów i ponoszenie za nie konsekwencji, wspólne zainteresowania, rytuały domowe. Dobra materialne to nie wszystko.
Dziękuję za ten odcinek
Jezu, jakaż dobra jest ta rozmowa!! Jako rodzic nastolatków slucham z z ogromnym zainteresowaniem. Pani Olgo, kawał doskonałej roboty!! Jestem wierną fanką!❤
Mądry facet!
Zgadzam się z Panem w pełnej rozciągłości, to rodzice mają zadanie rozeznać talenty dziecka i tak nim pokierować żeby odnalazło się w zawodzie, który da pełną satysfakcję a wykonywana praca będzie przyjemnością. Ale do tego potrzebna jest relacja prawdziwa z dzieckiem. Trzeba poświęcić swój czas i chcieć być z dzieckiem na 💯
Bardzo wartościowy i interesujący materiał. Każdy rodzic powinien go wysłuchać, a słucha się bardzo dobrze.
W końcu ktoś powiedział coś nie do końca popularnego ale mądrego. Super
Dzięki za ten kanał. Bardzo, bardzo ciekawa i merytoryczna rozmowa! Dziękuję za pracę wszystkich, którzy tworzyli ten odcinek ❤
Dziękujemy w imieniu wszystkich !♥️
Rodzic zaangażowany i szanujący dziecko .... Klucz
Konsekwentny i jednak stawiający granicę, to dopełnienie tego klucza. Za dużo już rodziców, którzy szanują dziecko i pozwalają na wszystko.
Świetny materiał. Rozmówca kompetentny z dużą wiedzą z dziedziny kryminalnej i psychologicznej. Pani Olga świetna jak zwykle. Nie mogę się zgodzić jedynie z tym że wszystko wynika z modelowania społecznego, przynajmniej kilku sławnych morderców przyznawało że miało szczęśliwe dzieciństwo i kochających rodziców. Pewne cechy, które predysponują do działań niepożądanych mogą wynikać z osobowości, które są dziedziczone po przodkach, jeśli do tego dojdą jakieś sprzyjające czynniki, czasem wcale nie patologiczne które zadziałają na jednostkę i dewiacja się rozwija... doskonałym tego przykładem jest seryjny morderca Jefrey D, który przyznawał że takim czynnikiem stały się kości zwierzęce w pojemniku i ich dźwięk...
Cytat w wikipedii odnośnie dzieciństwa Dahmera:
"Niektóre źródła donoszą, że Dahmer był pozbawiony uwagi jako niemowlę. Inne źródła sugerują jednak, że Dahmer jako niemowlę i maluch był ogólnie rozpieszczany przez oboje rodziców, choć jego matka była znana z tego, że była spięta, chciwa zarówno uwagi, jak i litości, a także kłótliwa z mężem i sąsiadami.
Gdy Dahmer poszedł do pierwszej klasy, studia Lionela (ojca) trzymały go z dala od domu przez większość czasu. Kiedy był w domu, jego żona - hipochondryczka cierpiąca na depresję - wymagała ciągłej uwagi i spędzała coraz więcej czasu w łóżku. Pewnego razu próbowała popełnić samobójstwo zażywając Equanil. Żadne z rodziców nie poświęcało zbyt wiele czasu swojemu synowi, który później wspominał, że od najmłodszych lat czuł się „niepewny solidności rodziny”, przypominając sobie skrajne napięcie i liczne kłótnie między rodzicami we wczesnych latach życia."
Dla mnie to nie brzmi jak szczęśliwe dzieciństwo.
Fantastyczny, życiowy gość! Genialnie opowiada i ma świetne podejście do wychowania, brawo!
Bardzo dobry odcinek, obowiązkowy dla każdego rodzica.
Jestem sama pedagogiem starszej generacji, ale bardzo sie ciesze, ze przy tym calym codziennym rozluznieniu obyczajow i destrukcyjnym liberalizmie istnieja jeszcze tacy madrzy naukowcy jak pani gosc
Wywiad jak zwykle ciekawy😊 ale Pan sociolog mega atrakcyjny facet ! ❤😊 także rozmowa mila dla ucha i dla oka 😅❤
Wspaniała, pouczająca rozmowa ❤🎉
♥️♥️♥️
Świetny materiał ! ❤
Mam refleksję nad kolegami/koleżankami z młodzieńczych lat … którzy byli totalnie zdemoralizowani i się mówiło o nich, że są niegrzeczni, butni , chamscy … 😢
A to dzieci , które nie miały często gdzie się nauczyć jak żyć w społeczeństwie, jak rozmawiać, reagować …
Witaj Olgi! Bardzo ciekawy i dobry temat. Liberalizm rodziców nie zawsze przynosi pozytywne myślenie dzieci, nastolatków. Ale moim zdaniem wpadamy w skrajności, pytam się czy młodzi ludzie mają kręgosłup moralny? Jak idziemy na skróty to to tak jest. Mlodzi myślą tylko o sobie, a więc wychiwujeny egoistów. Wyklad bardzo na czasie. Ja myślę, że należy najpierw edukować rodziców a później oni dzieci! Dziękuję pięknie i pozdrawiam cieplutko ❤❤❤❤
Super dzięki Olga za materiał. Jako rodzic i pedagog podpisuje się pod tym w 100 %
Niezwykle konstruktywna i pouczająca rozmowa.
Wyrazy szacunku dla Państwa.🌻
Uwielbiam Ślady Zbrodni i życzę Wszystkim miłego słuchania😊😊🙂🙃🥰🥰
Dziękujemy ♥️
Bardzo wartościowy materiał. I dla rodzica i dla pedagoga. Rzeczowa rozmowa o fundamentach uspołecznienia człowieka.
Dziękujemy bardzo 🙏
Dziękuję za możliwość wysłuchania tej rozmowy.
Bardzo interesująca i rzeczowa rozmowa 💚💚
Dziękujemy !
Bardzo podoba mi się idea tego kanału. Bardzo mądre pytania, super wywiady. Uczta
Dziękujemy !
Dobra rozmowa na czasie, daje do myślenia rodzicom, dzięki ❤
Rewelacyjny wywiad.
Naprawdę bardzo ciekawy podcast i dużo nauk dla rodzicoe.👏👏👏
Cenna rozmowa, prowadząca z klasą i wyczuciem.
Fantastyczny wywiad i fantastyczny rozmówca!
Rewelacja. Kazdy rodzic powinien wysluchac.
Olgo! Bardzo cenna rozmowa i interesujacy Gość.Każdy rodzic powinien posłuchać
Olga! Robisz coś wspanialego. Ten material może być ciekawa refleksją dla rodzicow i młodych ludzi. Żyjemy w szalonych czasach. Dziękuję Ci za ten wywiad. Pozdrawiam Ciebie i Pana Macieja Bernasiewicza.
Świetna rozmowa, wiele uświadamia i wyjaśnia podłoże problemów takich młodych przestępców
Dziękujemy ♥️
Doskonały materiał. Jako mama nastolatki bardzo za niego dziękuję.
Mądra bardzo ciekawa rozmowa dziękuję
Dziękujemy !
Kolejny komentarz😊 żeby podziękować ❤
Wspaniała,mądra i niezwykle potrzebna rozmowa.
Bardzo podoba mi sie ta rozmowa z jednym "ale". Pan nie ma pojecia czym jest rodzicielstwo bliskości, a probuje wyjsc z pozycji autorytetu. Bo wlasnie RB stawia na NATURALNE konsekwencje i odroznia je od kar- Pan używa pojęć zamiennie. To spłaszczanie tematu i powielanie mitu jako że rodzicielstwo bliskości jest tożsame z brakiem wychowania
Właśnie biorę się za oglądanie ale z góry wiem że będzie to pasjonująca przygoda! 🫡
Olga to marka sama w sobie.
Szalenie ciekawa rozmowa i bardzo mądry człowiek.
Mogłabym tej rozmowy słuchać godzinami
Wywiad, który powinien być obowiązkowy dla każdego rodzica ❤
Dziękujemy !
Wreszcie mądry głos wśród liberalnych teorii wychowywania dzieci, którymi karmią nas dzisiejsi psychologowie. Obecnie pracujemy sobie na społeczeństwo bez uniwersalnych wartości. Fiksacja na dziecko, materializm - konsekwencją będą narcystyczne osobowości. Gdzie nam do wielkich geniuszy… ich już nie będzie… 😢
oh tak, ta dzisiejsza mlodziez, to juz koniec czasow. Takie pierdolenie już Sokrates uprawiał xd
Nie wiem, kim jest ten Pan, ale bardzo madrze prawi i zdagzam się z nim w 💯 procentach. Mako z ktorym psychologiem się zgadzam, ale Pan bardzo dobrze puentuje. Dzięki za eywiad. Kazdy rodzic powinien obejrzeć. ❤
Przecież mówi na początku kim jest ten Pan.
Świetny wywiad 😊
Co do stylów wychowania, myślę że najwłaściwszym jest styl demokratyczny
Olgo, Twoje materiały to profesjonalizm i naprawdę ciekawy format. Brawo i dziękuję.
Świetny materiał! 👏
Super gość! 💪
Chciałem zaznaczyć, że fundacji "Pomost" w Zabrzu zaczął pomagać Lukas Podolski. Mistrz Swiata grajacy w Górniku Zabrze. ⚽ Super facet, który bardzo chętnie pomaga podobnym inicjatywom. 👍
Mega ciekawy i przydatny wywiad! Chociaż poglądy niepopularne wśród dzisiejszych rodziców niestety i efekt mamy opłakany.. pozdrawiam
Dziękujemy 🙏
Świetny odcinek - mega interesujący rozmówca. ❤❤❤
Ajj, no chciałam już wyjść z YT, a tu taki ciekawy temat mi wyskoczył :)
♥️
Kolejny wspanialy material. Bardzo ciekawa rozmowa! Wielkie dzieki Olga! ❤
Bardzo wartościowy material. Dziękuję ❤
Super wywiad ❤ bardzo ciekawy!
Świetna, wciągająca i dająca do myślenia rozmowa.
Świetny wywiad
Świetny gość.
Kawał mega dobrej roboty, dzięki Olga ❤
Pozdrawiam!
Wartościowa i ciekawa rozmowa. Cieszę się, że natknęłam się na ten kanał.😊
Witaj KOCHANA ♥️♥️
Zaczynam dopiero teraz słuchać.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dobra rozmowa
dziękujemy!
Ależ to był świetny wywiad! Bardzo ciekawe!
Wspaniała rozmowa, polecam rodzicom i nie tylko🙂
Bardzo interesująca rozmowa, świetnie przeprowadzona, dziękuje.
Dziękujemy !
Bardzo ciekawa rozmowa - super rozmówca i super prowadząca 👏👏👏
Dziękujemy !
owszem, mogą być seryjni zabójcy od urodzenia, tzn posiadać takie skłonności. kwestią jest doszukanie się informacji na ten temat.
Bardzo interesujący odcinek. Gratuluję i dziękuję.
Dziękujemy !
Dziękuję❤łapka w górę
Ryszard Makowski mój nauczyciel ze studiów Reso. Świetny człowiek pamiętam z nim warsztat w zakładzie poprawczym i wycieczkę z wychowankami.
Gratuluję,kolejna bardzo ciekawa rozmowa
Świetny wywiad, fantastyczny gość 👏
Jak ja sie z Panem zgadzam 😊
Pedagog terapeuta 😉
Niesamowicie ciakawa rozmowa
Wspaniała rozmowa!
Dziękujemy !
chciałabym się kiedyś móc wypowiadać jak ten Pan
Bardzo ciekawy materiał ❤
Uważam chyba nieco inaczej .. każdy rodzi się dobry a to co zbierze podczas dorastania, odda w dorosłości ❤
Bardzo dokładnie słucham tej rozmowy chcąc oddać z własnych obserwacji pijące kobiety,matki. często żyją w związkach nieformalnych wspólnie pijących....W ślad za tym pojawią się nieudolnosc działań instytucji pracujących na rzecz rodzin.Nie wiem z czego to wynika czy źle skonstruowanych przepisach czy że złej woli pracowników.Kurator przychodzący do rodziny nie jest wpuszczany do domu.Policja jest traktowana podobnie...Sądy rodzinne oddalają wnioski a jedyna kara jest przyznanie nadzoru kuratorskiego matce dzieci....dziecko cały czas jest poddawane złym przykładom picia codziennego matki .Inicjacja alkoholowa zaczyna się w wieku 6 ,7 lat wtedy kiedy matce ,ojcu urwał się film.Nie zmyślam tych rzeczy ponieważ przepracowałam z dziećmi I młodzieżą 30 lat.Nie ma byłych alkoholików jest trzeźwy alkoholik .Alkoholikiem się nie bywa ,jest się nim całe życie.Alkoholik nie wraca do kontrolowanego picia .
41:00 Jeśli Pan myśli,że na Zachodzie alkohol nie jest wszechobecny, to zapraszam do UK. Tu pub jest co kilka ulic, alkohol można kupić dosłownie wszędzie ( na stacjach benzynowych też) , a ograniczenia w sprzedaży alkoholu od godziny 11.00 niewiele dają. Anglicy piją bardzo dużo, może nawet więcej niż Polacy i proszę mi wierzyć, nie każdy z nich umie się zachować po kilku głębszych. A demokracja? Demokracja nie ma tu nic do rzeczy. Ludzie piją bez względu na ustrój polityczny.
To prawda, mieszkam w Szwajcarii, piją tu mega dużo, nie przypuszczałam, sądziłam, że to kraj idealny, a jednak ilości spożywanego przez nich alkoholu są olbrzymie. Najczęściej robią to ze znudzenia, mają wszystko, są bogaci więc od rana wino, potem coraz mocniejszy alkohol...
Ten wywiad jest MEGA interesujący I wciągający.🔥🔥🔥
Bardzo dziękujemy !
W koncu specjalista mowi normalnie odnosnie dzieci.
Jest czyn - więc jest konsekwencja. Tak się powinno wychowywać dzieci, a nie wieczne cackanie się z dzieckiem i "spokojne rozmowy". Nie mówię oczywiście o biciu. Ale ma być stanowczość i konsekwencja. Wtedy dziecko sie nauczy, ze jak dotknie gorącego to sie poparzy i więcej tego nie zrobi.
A takie osoby są teraz uważane za złych rodziców, że to znęcanie się i dziecko wyląduje na terapii... Dziecko ma się od początku uczyć, że każdy czyn ma swoje konsekwencje, czy to pozytywne czy negatywne.
Pozdrawiam zdrowych i normalnych rodziców ❤
Dokladnie!
Konsekwencje można wyciągać poprzez spokojną rozmowę. Czego można nauczyć dziecko od kogoś, kto na nie krzyczy? Chyba tylko braku kontroli nad emocjami i tego, że głośniejszy ma rację.
@@linka6498 Nikt nie mówi o krzyku. Często pewny i stanowczy ton głosu wystarczy żeby dziecko uspokoić. Mi czasami wystarczył wzrok mamy 🤷🏻♀️ Mama mnie nie biła i nie wrzeszczała. Ale była stanowcza i jak coś powiedziała to wiedziałam, że tak ma być. Oczywiście okres buntu też się pojawił, ale wiele razy mama udowodniła, że ma rację i z konsekwencjami też musiałam się mierzyć. Nigdy nie przyszło mi do głowy żeby ją lub kogokolwiek skrzywdzić. Po prostu wiedziałam, że dyscyplina musi być i dziękuję jej za to. Szacunek do matki mam do tej pory. Tak się uczy życia dziecko, bo nikt nie będzie w przyszłości patrzył na taką dorosłą osobę i nie raz ktoś na nią nawrzeszczy, coś jej nie wyjdzie, zagubi się i to też trzeba wziąć na klatę.
@@linka6498kto tu mówi o krzyku? Uważasz, że karcenie to krzyk?
Nie widzę logiki w Twojej wypowiedzi. Jeśli dziecko dotknie gorącego to na pewno będzie wiedziało żeby w przyszłości go nie dotykać. Do czego mu w takiej sytuacji Twoja "stanowczość" ?? Chyba raczej Tobie jest potrzebna i nie dla tego że ona wniesie coś konstruktywnego i pomoże dziecku coś dodatkowo zrozumieć, tylko dlatego że "ty jesteś kobietą z zasadami" i lubisz to okazywać. Czujesz się wtedy lepiej. Twoja matka była surowa - moja też. Ty się z tego cieszysz - ja nie. Ale mnie nie denerwuje, że ktoś jest wobec swojego dziecka miły i troskliwy. Ciebie to ewidentnie irytuje - to widać po Twoim dziwnym, emocjonalnym komentarzu. Więc ta forma wychowania jednak Ci chyba nie posłużyła, bo nie panujesz nad emocjami, a to niedojrzałe i może mieć swoje źródło w Twoim dzieciństwie.
Mocno uproszczone przyczyny przestępstw ale także duża niewiedza Pana odnośnie rodzicielstwa bliskości, reakcyjności.
Dokładnie! Brak wiedzy o rodzicielstwie bliskości i systemie kar i nagród aż bije po oczach :( Szkoda, bo niewiedza idzie dalej w świat z poklaskiem...
W większości sie zgodzę,ale mowienie ,ze rozwod szkodzi dziecku,z tym sie nie zgodzę.
Nie mam na mysli,tylko małżeństw przemocowych,uzaleznionych
Niestety zawsze szkodzi, ale czasem po prostu trzeba wybrać mniejsze zło
Dobrych pozytywnych relacji trzeba dodać jeszcze Boga. Jego też nie chcę zawodzić i to oddala od zła.
Odbierałem kiedyś szwagra, razem z moją siostrą. Przesiedział 10 lat, wytrzymał z nami w "normalnym życiu" trzy godziny. Potem napadł dwie osoby i powiesił się w pustostanie. Tak go przygotowali do wyjścia. Było to z 15 lat temu, może teraz jest inaczej. Może teraz grają w klasy na spacerniaku, tego nie wiem.
Ja raczej spotykam się z taką opinią ,że w PL nie ma resocjalizacji.
Jak się powiesił ....
Mieszkam w Niemczech z nastoletnia córka, alkohol niskoprocentowy dostepny jest legalnie od 15 roku zycia. Tzn, 15 latek moze isc do sklepu i kupic zgrzewke piwa, wina itp, i to jest jak najbardziej spolecznie akceptowalne.
Zakazy i nakazy nie wychowują dzieci, od tego są rodzice, rozmowa i jeszcze raz rozmowa 😊
🌷🌷🌷
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Nie do końca zgadzam się z tą bezideowością, znam osobiście przypadek dziecka, które zeszło na złą drogę (kradzieże, narkotyki itp) mimo że rodzice bardzo religijni, zabierali dziecko do kościoła, nawet przez jakiś czas dziecko religijne ale zrazilo się postawą jednego księdza, poza tym zapewniali edukację artystyczną, ale to nic nie dalo, wydaje mi się, że sporą rolę odgrywają jakieś deficyty w mózgu (wrodzone) lub zaburzenia psychiczne, wtedy wychowaniem, religijnoscia nie jesteśmy w stanie nic zdziałać. Także psychopaci potrafią doskonale zmanipulować terapeutę i własnych rodziców, mogą udawać religijnych i pełnych pozamaterialnych wartości.
Ale bycie religijnym to żadna wartość.
Można podejrzewać, że dziecko nie chciało być „bardzo religijne” tak jak rodzice. A rodzicie zmuszali - kościół, wiara, męczeństwo jakiego nakazuje katolicyzm. A dziecko może miało kolegę w szkole, których rodzice nie chodzili do kościoła i nie było zmuszane do modlitw.
To jest bardzo złożony proces.
Zmuszanie dzieci do wiary to dno.
Słuchając nawet podcastów true crime - jak często słyszy się „pochodził z bardzo wierzącej rodziny” albo „był mocno wierzący”. W prawie każdym podcaście.
A jak często na świecie ludzie zabijają się w imię religii? Non stop.
A jak często słyszysz „zabił w imię ateizmu”?
Przerażające, że w dzisiejszych czasach jeszcze ktoś tak myśli. Telewizja naprawdę nie służy, pooglądaj sobie reportaże Sekielskich o księżach. W życiu nie zostawiłabym dziecka w takim towarzystwie. Religie są po to, aby manipulować słabszymi jednostkami, które nie potrafią myśleć samodzielnie.
Czyli nic nie zrozumiałaś z wywiadu 😉
Sporą rolę,to odgrywa środowisko w jakim dziecko się obraca."Kto z kim przestaje,takim się staje"
No i właśnie tu jest pies pogrzebany, religia to nic dobrego😢
Pierwszy komentarz dla zasięgów ❤
🙏♥️
Jeszcze nie obejrzałam ale już komentuje. Obejrzę i też skomentuje. Olga, jesteś świetna!
Uważam, że ten facet mówi brednie na temat tego, że potrzebne są w wychowaniu dzieci ,,wartości religijne'' To totalne brednie. To właśnie religia uczy od najmłodszych lat nietolerancji do innych szczególnie do niewierzących ( już to , że we wszystkich salach w szkołach wiszą krzyże przez co dzieci się uczą , że to norma potem gdy dorosną nie widzą problemu gdy dyskryminują kogoś z powodu innej wiary lub jej braku. Dla takiego człowieka to są jacyś ,,dziwacy'' , ,kociary'' itp. Nie rozumieją jak ktoś może np nie ochrzcić dziecka, krytykować kościół np za pedofilię itp) To religia uczy homofobii ( np. że gej to nie człowiek to ,,ideologia'', to ,,pedofil'' to ,,choroba'' a potem dziw, że takie dzieci zaszczuwają rówieśników o innej orientacji jak było to kilka lat temu gdy później dowiedzieliśmy się o samobójstwie tych dzieci z mediów. To religia uczy mizoginizmu, nienawiści do wszystkiego co inne. Akurat w Polsce dzieci mają prane mózgi już od najmniejszych lat przez katechetów. Potem przychodzą tzw. ,,lekcje przedsiębiorczości'' gdzie dowiadują się, że egoizm i chciwość są dobre. Niszczona jest tam empatia, a np osoby biedne są przedstawiane jako roszczeniowe, i same winne swojego losu, leniwe. Uczą się ,że wyzysk człowieka przez człowieka jest ok. Tak naprawdę tzw. ,,lekcje przedsiębiorczości '' to nic innego niż darwinizm społeczny- silni wygrywają słabsi przegrywają. Dlatego taki młody człowiek nie ma problemu, żeby kogoś oszukać, okraść, prześladować, dyskryminować itp. Tak są uczone konsumpcjonizmu, materializmu, hedonizmu. Nie mówiąc o innych ,,wartościach'' czy ,,ideach'' które panują w wielu rodzinach. Wiadomo na kogo wychowa dziecko ktoś, kto sam np. jest rasistą, ksenofobem, militarystą, przemocowcem itp. Dzieci powinny być uczone szacunku do drugiego człowieka, empatii, altruizmu, tego, że jest wiele religii, światopoglądów, narodów, ras.itp. Powinny być uczone pluralizmu,życzliwości , kultury osobistej i tego, że nie wszyscy muszą się z nami zawsze zgadzać. Niestety, trudno jest ,aby dzieci i nastolatki w Polsce nauczyły się tego wszystkiego, kiedy szkoła, rodzina , media i społeczeństwo uczą czegoś skrajnie przeciwnego.
Dokładnie tak!
Zgadzam się całkowicie, ale niestety żyjemy w katolickim kraju.
Pewnie to jest też tak, że rodzicom uwłacza zwrócenie uwagi , że dziecko coś złego zrobiło , bo przecież on dobrze wychowuje , a ktoś mu mówi, że jednak nie. Ubodło go to oraz poczuł się ,że ktoś podważa jego metody wychowawcze. ….