Jak działa elektroniczna suwmiarka? [RS Elektronika]
HTML-код
- Опубликовано: 11 апр 2023
- W tym odcinku, spróbujemy się dowiedzieć, jak zbudowana i na jakiej zasadzie działa elektroniczna suwmiarka i jak to się dzieje, że za kilkadziesiąt złotych można kupić dość precyzyjny przyrząd pomiarowy.
Jeśli spodobał Wam się odcinek, zapraszamy do polubienia naszej strony na Facebook'u:
/ rselektronika
Jeśli macie jakieś sugestie w sprawie tematów kolejnych odcinków, kierujcie je na:
reduktorszumu@gmail.com
Zapraszamy także na nasz drugi kanał o tematyce audio -
Reduktor Szumu
/ reduktorszumu
Zapraszamy na stronę reduktorszumu.cupsell.pl do zakupu koszulek i gadżetów z logiem Reduktora Szumu. W ten sposób możecie przyczynić się do rozwoju naszego kanału. Наука
Gdy byłem mały dostałem "zrób to sam" A. Słodowego, a zaradny dziadek dokładnie określił mój zakres możliwości i spokojnie znosił naukę i psucie narzędzi w warsztacie.. zawsze mogłem liczyć na jego pomoc, nie tylko w budowie. Tęsknię za tym
Każdemu daj Panie takiego Dziadka.
@@tomaszgebel9038 exactly. Inni pamietają dziadka, ktory sie wylacznie wydzierał bez momentu, w ktorym by przekazał jakąś mądrość
Mnie dziadek nauczył lutować, posługiwać się śrubokrętem czy wiertarka. Zawsze u dziadków była szafka z narzędziami. Zaglądałem do niej częściej niż do lodówki. Jak miałem 8 lat potrafiłem lutować przewody.
A ja myślałem, że jest tam tryb i przekładnia która zlicza obroty 😅 Super odcinek, chyba mało kto się spodziewał, że to jest w ten sposób rozwiązane.
Z zegarem.
Zatrudniając się w firmie produkującej części zamienne na zamówienie twardo stałem przy suwmiarce analogowej, nie mogłem się przemóc do jej nowoczesnej odsłony. Po pół roku mój mistrz - stary wyjadacz zresztą, dał mi do zrozumienia, że wcale nie jest to taka niepewna technologia. Poprosiłem wówczas kierownictwo o wydanie odpowiedniego narzędzia i o dziwo moja wydajność jako pracownika znacząco wzrosła. Szybsze zdejmowanie wymiarów zewnątrz i wewnątrz (oczywiście do bardzo precyzyjnych pomiarów w otworach używam średnicówki) zostawiło pozytywne ślady na mojej wypłacie, premia za wyprodukowane detale jest o wiele większa niż wcześniej.
Sama suwmiarka jest odporna na zalanie chłodziwem zawierającym oleje organiczne i mineralne, a baterii nie zmieniałem od pół roku (przy codziennym użytkowaniu od poniedziałku do piątku)
Tak tylko chciałem napisać. Bardzo dobry materiał. Pozdrawiam!
Ciekawy odcinek, zawsze zastanawiałem się jak to zrobiono, a szkoda było rozbierać sprawnego urządzenia. Teraz już wiem. Pozdrawiam
Wow 😃 od tak dawna się zastanawiałem jak to działa i już wiem 😃 dziękuję 😊
O, świeżutki odcinek!
Suwmiarka noniuszowa ma swoje zalety. Owszem, elektroniczna jest wygodna i przydaje sie jak mamy sporo i często mierzyć. Ale baterie mają to do siebie, że kończą się z zaskoczenia. Dlatego ja z mojej elektronicznej wyjmuje baterię jak jej nie używam. A do pomiarów dorywczych kupiłem noniuszową Mitutoyo. Tania nie była, ale warta swojej ceny. Bo w porównaniu z nią to, co możemy kupic w supermarkecie za kilkadziesiąt zł to zasadniczo jest barachło. Luzy i niedokładności obróbki instrumentu zabijają jakąkolwiek precyzję.
Mitutoyo to "mercedes" wśród analogowych przyrządów pomiarowych, w poprzedniej pracy miałem okazję korzystać - jakość jest niesamowita.
Mam Mitutoyo elektroniczna, rzadko z niej korzystam, ale 3 lata i bateria jest ok.
Mitutoyo noniuszową posiadam, takoż i tą rozbieraną na filmie. Z elektroniczną czasami jest dziwny problem - ma za dużą rozdzielczość i mąci w głowie tzn ma większą dokładność niż tolerancja wykonania mierzonego elementu co prowadzi do stuporu ;)
Ja mam mikrometr 1976 r. Zakład WSK Kalisz...10 lat starszy ode mnie i z mojego miasta
Mitutoyo cyfrowe mam i to najlepsza suwmiarka na jakiej pracowałem. Bateria trzyma kupę czasu, nie ma co porównywać do jakiegoś taniego chińczyka który leży mi na warsztacie do trasowania, nie szkoda mi jej 😂 jakiegoś limita cyfrowego mam na wiertarce, wystarcza ale bateria pada minimum dwa razy do roku. Za to Mitutoyo ponad rok trzyma zawsze. Chyba że zapomnę i zostawię w zimę ja na mrozie,
Ale jakość pomiaru, powtarzalność, dokładność. Praktycznie zapomnieć można o zerowaniu jej bo się nie gubi. Zero luzu na suwaku pomimo że w życiu już przeżyła naprawdę wiele! Jedyne co się zużyło to wewnętrzne widełki ale nie mam kiedy jej zawieźć do kalibracji. Ale jakoś się nauczyłem i w pamięci odejmuję 2setki od pomiaru😉
To nie jest nawet Mercedes wśród suwmiarek to jest prom kosmiczny.
Jak zwykle profesjonalnie, a popularnie ujmując bardzo rzeczowo. Gratulacje!
A swoją drogą, zaprezentowany system analizatora przesuwu doskonale nadałby się do kontroli kroków każdego silnika synchronicznego, także mojego BSMH (ang. BLHF-RM)! Oczywiście, musiałby znajdować się na okręgu. Serdecznie pozdrawiam Fanów Pana Prowadzącego, którego cenię za dużą Wiedzę i Praktykę!
Dziękuję za liczne lajki 😀.
Ja spodziewałem się tam jakichś trybików do mierzenia obrotów albo mierzenia oporu elektrycznego w zależności od długości wysuniętej części. Dziękuję za wyjaśnienie i super materiał.
Wiecznie mówię "na zdrowie" przy tym dźwiękowym przerywniku :) Dobra robota z odcinkami. Skarbnica wiedzy.
No i Minionek(Spox2 :D) bardzo szybko się przydał. Większe powiększenie i dokładniejsze pomiary suwmiarką/mikrometrem.. jestem ciekaw co takiego małego się szykuję na następny film :)
Dziękuję za nowy, kolejny odcinek RS Elektroniki, oraz pokazanie suwmiarki od wewnątrz. Przez ten odcinek sam nie muszę z ciekawości rozkręcać swojej suwmiarki. Pozdrawiam.
Mistrzowska prezentacja brawo Mistrzu!!!👏👏👏
Niesamowite!!!! Dziękuję. Wszystko wraca do normy
Dzięki za wspaniałą prace na tym kanale. Zawsze mnie zastanowiło jak właśnie elektroniczna sów-miarka działa. Właśnie się dowiedziałem ;)… Best regards from Polska/Germany… Łukasz
Dzięki❤. Tak, będę spać o wiele spokojnej😴😂.
Co do wyjścia takiej suwmiarki to łatwo można podłączyć to do komputera i wprowadzać wymiary jednym nacisniieciem przycisku, bądź pedału nożnego w moim przypadku do arkusza kalkulacyjnego co znacznie przyspiesza pracę. Pozdrawiam i czekam na kolejne odcinki o przyrządach pomiarowych.
Jak ja potrzebowałem tego filmiku, Dziękuje !
Bardzo interesujący odcinek - dzięki za teardown i analizę :)
Super informacja, bardzo podoba mi się strzałka "ala" Adam Słodowy.
Bardzo ciekawe. Proste i genialne w sumie. Dzięki za pokazanie i wytłumaczenie 🙂👍
Dziękuję za fajny film wyjaśniający jak to działa.
Szacunek,mega skrupulatnie wytlumaczone,zreszta jak zawsze,jak cos robisz to konkretnie i do końca
Dziękuję za ten materiał! 👍
Świetna robota, dzięki!
Mam jedną bardzo dobrą suwmiarkę elektroniczną (i jeszcze jedną słabą oraz trzy klasyczne) i to w dodatku dla leworęcznych, co jest dla mnie szczególnie użyteczne. Nie zjada na szczęście baterii - wymiana konieczna jest gdzieś tak raz na rok, a używam często. Napisane jest na niej "Bahr-digimess 150AL" - może się komuś ta informacja przyda. Aha: ten model pamięta ustawienie położenia sprzed wyłączenia, natomiast słaba wersja uznaje zawsze po włączeniu, że stoi na zerze.
Bardzo Ci dziękuję. Generalnie nie znam się na elektronice czy elektryce ale chętnie o tym słucham. Nie mam wiedzy z technikum gdzie mogą tam takie rzeczy jak noniusz pokazać. Tak jak większość osób ode mnie z pracy nie miałem pojęcia o istnieniu noniusza. Bardzo nam ułatwiłeś wybór wiertła pod gwintowanie (wierteł mamy dużo i wszystkie są wymieszane - do tej pory było suwmiarką na oko a dzięki Tobie jest suwmiarką dokładnie)
Świetnie przygotowany materiał.
Cenny materiał! Przeszło mi przez myśl jak może działać taka suwmiarka ale takiego rozwiązania bym się nigdy nie spodziewał. Podejrzewałem jakiś wirujący element i liczenie impulsów (np światła), które ten wirujący elementy przepuszcza - a tutaj niespodzianka.
Bardzo ciekawy odcinek. Dziękuję.
Świetny film, bardzo dobrze wykonany i bardzo przystępny nawet dla laika
0:07 "starsi widzowie", phiii, wypraszam sobie, jam w kwiecie wieku 😋
Też mnie to za dzieciaka ciekawiło skąd ona wie że to akurat tyle, ale w tym przypadku analogowe lepsze bo niezawodne, dzięki za odcinek
Nie przypuszczałbym że to tak zrobione. Kciuk dla suwmiarek elektronicznych!
Dzisiaj właśnie dotarła do mnie taka suwmiarka 😀👍
Mega materiał! dzięki! dobra robota!
Serio?
Dzięki, poznałem dzięki temu filmowi nowe słowo - noniusz, mogę jeszcze lepiej grać w scrabble :)
Witam, od lat używam w pracy codziennie przez 8 godzin w dni robocze elektroniczną suwmiarkę. Wyłączam ją przyciskiem on/off i baterię wymieniałem góra dwa razy. Nie wiem jakie suwmiarki pożerają Panu prąd tak błyskawicznie ta oddana do mojej dyspozycji jest wyprodukowana przez firmę Mitutoyo.
Dzięki za rozebranie swojej na części. :)
Bardzo dobry odcinek. Pracuję na tym urządzeniu w pracy zawodowej ale nigdy nie znalazłem w sobie tyle samozaparcia żeby dowiedzieć się jak dokonywany jest pomiar.
Dodatkowo 2 komentarze do wideo:
1. Słabo trzymające baterie to problem chińskich podróbek. Dla przykładu japońska firma na literkę M produkuje suwmiarki w których ta sama bateria wytrzymuje 2 lata pracy po 8 godzin w dni robocze. No ale to drogie zabawki i w domu używam klasycznego u nas vis'a na noniuszu.
2. Złącze o którym Pan wspomina służy do sczytywania danych pomiarowych bezpośrednio do komputera gdzie program automatycznie zapisuje np 30 pomiarów wg wcześniej ustalonego planu kontroli wyrobu. Potem te dane są automatycznie archiwizowane i obrabiane statystycznie. Dla zwykłego śmiertelnika nieprzydatne ale jest to nieocenione w przemyśle wytwórczym gdzie typowy kontroler jakości ma do wykonania i zarchiwizowania setki takich pomiarów dziennie. Zwykle łączy się to przez usb na komputer. Czwarty przycisk na płytce służy właśnie do trigerowania takiego sczytywania danych.
Mega fajny odcinek. Pozdrawiam 🙂
Dla zasięgu. Barrrdzo dobra robota 👍💪
Bardzo rzeczowy materiał
Ja nie wiedziałem, jak działa noniusz. Dzięki! :)
Tak mnie nastraszyłeś tą suwmiarką, że już nie będę spał spokojnie! Muszę teraz pilnować tych wszystkich pól na PCB, aby ktoś któregoś mi nie zajumał! 😂😉
Jeśli jesteśmy w temacie suwmiarek cyfrowych, uważajcie na podróby Mitutoyo, jest jeden model z metalowym kółeczkiem który jest nagminnie podrabiany.
U pana chińczyka same podróby.
😄dzięki za info i POZDRAWIAM😄🖐🖐👍
Panie, zepsuleś Pan moją ulubioną suwmiarkę domową :) I dzięki za informacje, co to za magiczne złącze tam jest.
super film dałeś do myślenia
Wow. Darmowe szkolenia z metrologi:)
Good job as always!
Fajny film 👍 ze względu na kilkunastoletnie doświadczenie w obsłudze urządzeń pomiarowych mogę dodać ze warto wydać trosze więcej na suwmiarkę elektroniczną niż taką za 20zł wiadomo te najtańsze bedą mierzyć mniej dokładnie te z średniej pułki cenowej (~100-200zł za 150mm pomiaru np. MIB czy LIMIT) bedą tez dłużej trzymać na baterii jak i bedą dokładniejsze można też wydać sporo gotówki (~600-1000zł za 150mm pomiaru wodoodporną np.MITUTOYO czy MAHR) gdzie pomiar będzie najdokładniejszy i najbardziej powtarzalny oraz taka suwmiarka starczy na bardzo długo ale jaka by suwmiarka nie była należy pamiętać o jej czystości i w tych nie wodoodpornych dbać żeby nie miała kontaktu z wszelkiego rodzaju płynami typu woda, chłodziwo itp. należy pamiętać ze w każdej suwmiarce z boku są śruby regulacyjne ślizgi które co jakiś czas (zależy od częstotliwości użytkowania u mnie na codzień reguluje raz w roku) trzeba wyregulować ślizg by szczęki suwmiarki miały jak najmniejsze bicie ale żeby suwmiarka na całej swojej długości poruszała się płynnie jest to ważne ponieważ każdy pomiar na rozlatanej suwmiarce nie ma sensu pomiar będzie oszukany i nie powtarzalny w mojej pracy są osoby gdzie ta sama suwmiarka u jednej osoby podziała 3m-ce i zaczyna świrować a u drugiej osoby co o nią dba kilka lat służy
Dobrze było mieć takiego dziadka, mnie nauczył ojciec. Świetny odcinek swoją drogą! 👍
Do dziś mam starą, japońską suwmiarkę z lat 70-tych. Mierzy nadal bardzo dokładnie i co prawda, nigdy nie była jakoś nadmiernie eksploatowana ale mimo wszystko, świadczy to o jej jakości i precyzji wykonania. Noniusz przesuwa się ze "szlachetnym oporem" jak to czasem o potencjometrach się mówi :) Nie ma luzów a ten "szlachetny opór" jest jednakowy na całej długości. Jedynym mankamentem tej suwmiarki jest to, że nie posiada sztycy do mierzenia głębokości ale do tego mam drugą, polską, niewiele młodszą i też bardzo dobrą. Prawdę mówiąc, jakoś nie potrafię się przekonać do elektronicznych suwmiarek i chyba nigdy się nie przekonam. Chyba, że trafi mi się jakaś na prawdę porządna, wykonana przez dobrą firmę a nie Chińczyk "no name" Ich niezaprzeczalną zaletą jest to, że nie trzeba zakładać okularów do odczytania wyniku oraz uczyć się zasady odczytu na tradycyjnym noniuszu. Ja jednak, cenię sobie wiedzę "narzędziową" jaką wpajano mi dawno temu w szkołach.
materiał jak zwykle super, ale gorąca prośba o zainwestowanie w lepszy sprzęt wideo!! Potrzebne więcej K.
super odcinek
Super filmik pozdrawiam łapka w górę.
Niestety młodych osob takich rzeczy nie uczą niestety w szkole a w pracy nie wyjasnia (bo przeciez po co.. aby zabral mi prace?), sam przez to przechodzilem i musialem szukac po ksiazkach gdy nikt nie chce pomóc. Dziekuje Ci bardzo za wytłumaczenie takich niby blachych a przydatnych rzeczy. Pozdrawiam 😊
Faktycznie bateria to największa wada tego sprzętu, a przez ciągłe wyjmowanie można zepsuć bądź zgubić jej pokrywkę - prosty przełącznik mechaniczny, o którym mówisz na końcu, byłby doskonałym udogodnieniem. Może się kiedyś tego doczekamy...
Świetny materiał!
To że jestem młody to nie znaczy że nie wiem jak się mierzy suwmiarką standardową. U nas w technikum mechatronicznym nadal się takich używa więc taka suwmiarka to nie taki archaizm. Fajny film zawsze byłem ciekaw jak działają takie suwmiarki elektroniczny.
Dzięki za info
Dzienki!
Stary typ najlepszy
Ma Pan rację. Teraz będę spał spokojniej. Dziękuję za odcinek suwmiarkowy :)
Świetny materiał!
Co do wyczerpywania baterii może lepszy sposób zastosowanie akumulatorka z ładowaniem i fotoogniwa jak w starych kalkulatorach zwykle jak cos mierzymy potrzebujemy światła wiec powinno się fotoogniwo sprawdzić?
CHYLĘ CZOŁA suwmiarki używam 30 lat a ty oświeciłeś mnie z dokładnością pomiaru mało tego nie zainteresowałem się nigdy czemu tam są inne podziałki i liczby. A materiał fajny mam 3 elektroniczne i okazuje się że najtańsza za chyba 45zl najlepiej mierzy, bo błąd powtażalny i wynosi 0,15 mm przydała by się jeszcze kalibracja ale żadna tego nie ma.
Dostałem kiedyś ''Limita'' ... fajna ale nie zaryzykowałbym mieć w kieszeni będąc w kanale pod samochodem ... Analogi są w tych wypadkach najlepsze ale wszystko zależy kto i do czego potrzebuje . W ''narzędziówce'' pewnie sprawdzi się doskonale ....😉
Kupiłem parę dni temu. Porównam wskazania z mikrometrem :-)
Najlepiej wsadzić kawałek foli pod baterię. Ja to zrobiłem w ten sposób że wsunąłem pasek twardej foli z dziurką z prawej strony. Lekkie jej przesunięcie powoduje że blaszka styka się z baterią przez tę dziurkę albo się ją odłącza. Bateria wystarcza na całe lata i zawsze działa. Pozdrawiam i podziwiam za zgłębianie tematu.
Jest sposób na zasilanie dłużej niż przez parę tygodni. Mam wyjątkowo prądożerną suwmiarkę, którą jednak bardzo lubię bo chodzi płynnie i ma ogromny wyświetlacz. Ale baterie wymieniało się w niej jak naboje w dwururce, co chwilę. Wyprowadziłem więc z wnętrza gniazda bateriii dwa przewodziki i przylutowałem je do ogniwa AAA, które przykleiłem do obudowy suwmiarki. Działa chyba trzeci rok, napięcie obecnie 1.47V.
Dla mniej prądożernych jest sposób którego użyłem przedtem. Wyłącznik "subminiaturowy" przesuwny wymontowany ze znalezionego "koszyczka na baterie AA", daje się zgrabnie przykleić do obudowy suwmiarki. Działa wyśmienicie aż do momentu kiedy zapomnisz ją wyłączyć.
Łapka poleciała. Pozdrawiam
dzis definitywnie bede spac spokojniej! :)
Super.
Jestem starszym i wiem co znaczą te wszystkie kreski! Brawo ja.
Zuch. 😉
fajny odcinek
dzieki!!!!
Mało kto potrafi dziś odczytać wynik pomiaru suwmiarką mechaniczną. P.S. Świetny przykład jak można proste narzędzie pomiarowe skomplikować właściwie tylko po to by zamiast odczytu na skali noniusza mieć odczyt na wyświetlaczu. Trochę taka sztuka dla sztuki. Oczywiście pomiary metodami elektronicznymi ma sens np. na obrabiarkach. Pozdrawiam, bardzo ciekawy odcinek.
Zastanawiam się ile suwmiarek znajdujących się w rękach ciekawych ich budowy wewnętrznej ocalił Pan od rozebrania na części wydając ten materiał :D
Co do wyłącznika - może coś na zasadzie kawałka cienkiego plastiku wsuwanego pod baterię, jak to często jest stosowane przy sprzedaży urządzeń z załączonymi bateriami; trochę kulawe rozwiązanie ale zawsze to krok do przodu.
Pozdrawiam.
Jak zwykle super materiał, dzięki - tylko jedna uwaga. To złącze na 99% jest UART'em a nie I2C. Nawet bym się pokusił obadać TX oscyloskopem (padnięty display niekoniecznie oznacza kompletny zgon)
W pracy kilka takich odczytywalismy trzeba dorobić konwerter poziomów i jest tam komunikacja szeregowa synchroniczna zegar i dane wpiszecie sobie w google caliper protocol jest ich kilka rodzajów można się skapnąć dopiero analizując to oscyloskopem jaki to rodzaj protokołu i napisać procedurke do odczytu
Mikro wyłącznika poszukaj w myszkach bezprzewodowych ładowanych z USB. Tam są właśnie takie malutkie, przesuwne wyłączniki. Moja suwmiarka ma już dwa lata i bateria nadal działa.
Ooóooo nowy odcinek 😁 mam pytanie.... jestem w trakcie naprawy RADMORA 5102 jak nagrał bym jak gra bo coś tam gra to szansa żeby ktoś ocenił co mogło się zepsuć??? Pozdrawiam i życzę miłego dnia 😁
Mam suwmiarkę noniuszową, zegarową i elektroniczną. Najwygodniej stosuje się te dwie ostatnie, ale największe zaufanie mam do tej tradycyjnej, jeszcze ze znanej od cyrkli firmy Skala.
Nie wiedziałem,że Skala robiła suwmiarki.Wiem,że FWP (Fabruka Wyrobów Precyzyjnych w Warszawie na Woli).
Ja taki wylacznik mechaniczny zamontowalem do swojej starej suwmiarki Yato, dokladnie z wyjasnionego powodu. Przykleilem go po prostu na goracy klej do obudowy wyswietlacza. Malo profejonalnie wyglada, ale spelnia swoja role doskonale.
8:56 i ciul - juz bym tego nie złożył w kupe z powrotem 😂❤❤❤
Podobnie działają enkodery w maszynach CNC, tylko na większą skalę. Bardzo ciekawy temat.
Czas pracy markowych suwmiarek to ok. 1 rok tylko trzeba użyć bateri z tlenkiem srebra. Większość baterii z reguły u mnie pada po miesiącu (bez dodatku srebra) :) Suwmiarka nigdy nie była wyłączona cały czas działa wyświetlacz.
0:08 Starsi widzowie? Dzięki 😂 Ja - rocznik 95' miałem jeszcze obsługę suwmiarki analogowej na technice w gimnazjum.
zawsze myślałem, że noniusz pochodzi od łacińskiego nona - czyli dziewięć
miałem się zabrać wreszcie za moją suwmiarkę a tu masz ci los gotowiec podany. pozdrawiam
dopisałbym jeszcze jeden plus tych cyferkowych na bateryjki, wielkość cyferek. To jest spore ułatwienie dla szkodników, co mają już ślepka nie najlepszej jakości ;)
mam taką tanią z czerwonym i żółtym przyciskiem - od co najmniej 2 lat sygnalizuje słabą baterię - i dalej działa 🙂 Ale z analogową też sobie radzę - tata (frezer z zawodu) mnie nauczył gdy byłem dzieckiem.
Jak działa to jeszcze nic a jak nie działa to jest problem 🧑💻 bardzo mnie zaciekawił ten opowiastnik o tym Moniuszko, że to można tak na zasadzie proporcji jakiś matematyk wyliczył, że na przykład dziewięć na dziesięć to wykazuje jakieś części dziesiętne co jest szokujące 🤯
Bardzo dobrze wytłumaczone i pokazane. Miło się Pana skucha. Mogę prosić o model suwmiarki z dużym wyświetlaczem z 18:00 minuty ?
Mitutoyo produkuje suwmiarki z pomiarem absolutnym z minimalnym poborem energii nawet gdy suwmiarka pozostaje ciągle włączona. W omawianej suwmiarce istnieje ryzyko zgubienia kroku, przy szybkim przesuwie lub krótkim zaniku zasilania.
Doceniam wysiłek włożony w takie filmy oraz propagowanie zrozumienia dla technologii. W tym przypadku taki sprzęt jest najtańszym inkrementalnym enkoderem liniowym na rynku, a jak jeszcze ma komunikację to budowa własnego robota jest znacznie ułatwiona… 😉
Ja w swojej suwmiarce (identycznej jak ta ukazująca swoje wnętrze na tym filmie, nabytej onegdaj w popularnej sieci marketów z symbolem kropkowanego czerwonego owada) dołożyłem koszyczek na jedną LR06 (alkaliczną). W dołączonej instrukcji był nawet słowny opis protokołu komunikacji 24-bit.
Ja sobie zawsze cenię filmy pana Krzysztofa, ale tym razem muszę zauważyć, że mam ambiwalentne odczucia. Do tej pory żyłem w świecie, w którym taka suwmiarka działa na zasadzie magii i chyba dobrze mi z tym było... 😅
THX
Mam podobną suwmiarkę już ponad 5 lat. Używana 3 razy na rok. W futerale jest zapasowa bateria, ale tej fabrycznie zamontowanej jeszcze nie wymieniałem. Zawsze działa, nie rozładowała się, a też nie ma tam mechanicznego wyłącznika.
Wolę zwykłą, bo nie muszę zerować, a noniusz jest przecież dobrze widoczny. Elektroniczną też mam ale rzadko używam.
Zależy jaką elektroniczną kupisz, są takie które zawsze przed użyciem trzeba wyzerować ( zjeżdżając szczęki). Np. Mitutotoyo przy wymianie baterii zeruje się raz i trzyma zero( do kolejnej wymiany baterii( pod warunkiem, że ktoś jej kombinacją przycisków nie wyzeruje w innym położeniu)), jest oczywiście możliwość "chwilowego" wyzerowania w dowolnym położeniu.
Na pewno używając elektronicznej trzeba wyrobić sobie nawyk sprawdzania przed każdym pomiarem czy na pewno jest wyzerowana i to jest minus podczas użytkowania.
W pracy mam Sylvac i jest to upierdliwe, w domu mam Mitutoyo ale też za każdym razem sprawdzam czy jest wyzerowana.
Mam 3 analogowe i też z nich korzystam, szczególnie jak mierzę "upaprane" elementy.
Każdy rodzaj ma wady i zalety, najważniejsza zaleta analogowych to odporność na brud i "wieczne życie" ( jak nie uszkodzimy jej mechanicznie).
Relatywnie małe przełączniki można znaleźć na przykład w starszych laptopach gdzie wyłączanie karty wi-fi było realizowane mechanicznie. Też kojarzę takie w niektórych starszych tabletach. Jak znajdę coś konkretnego dam znać 🙂
Racja, taki Dell Latitude E6410 ma mechaniczny przełącznik od WiFi.
U mnie bateria w Limicie wytrzymuje bardzo długo, używam suwmiarki hobbystycznie ale jest to kilkanaście razy w tygodniu i ostatnio baterie wymieniałem grubo ponad rok temu.
Bardzo fajny pomysł na fizyczny wyłącznik, ja szybciej bym ją przerobił na zewnętrzne zasilanie. Mam taką u siebie w domu i faktycznie potwierdzam, baterie wysiadają szybko, mimo tego, że się jej bardzo rzadko używa. Najlepiej było by ja podłączyć do 5 V powiedzmy wbudowanym wejściem micro-usb (tym mniejszym), wewnątrz oczywiście jakiś układ, malutka przetwornica, czy coś w tym rodzaju.
Dla przykładu: W tamtym roku kupiłem sobie zegar ścienny pokazujący cyfrowo czas, datę i fazę księżyca. Zegar napędzał paluszek 1,5 V. Niestety to sprawiało, że zegar w krótkim czasie stawał się niewyraźny, bateria służyła mi przez bardzo krótki czas, dosłownie na miesiąc. Doszedłem do wniosku, że to zbyt krótko i coś trzeba w nim poprawić. Zakupiłem więc akumulatorek, niestety te mają niższe napięcie, bo 1,2 V - a to sprawiało, że zegar od samego startu był już niewyraźny. Szybko zdałem sobie sprawę z tego, że jedyną możliwością jest zastosowanie nie jednej, a dwóch takich bateryjek (akumulatorków oczywiście), zegar dało się przerobić tak, by dwa akumulatorki mi wchodziły. Niestety szybko stało się jasne, że 2,4 V to za dużo i zegar się nie włączał. Postanowiłem więc wbić szeregowo diodę prostowniczą, nie pomogło. Dodałem drugą diodę i zadziałało! Tak mam zegar, w którym działają dwa akumulatorki 1,2 V (paluszki) i całość od startu (ładowane było w tamtym roku) - działa dobrze do dziś! Jeszcze tych bateryjek nie ładowałem od tamtego czasu, a będzie to już raptem około pół roku, może trochę krócej. Bardzo fajny film, dziękuję.
Świetny odcinek, dodałbym tylko że suwmiarką można też mierzyć skok za ekranem jest takie jakby wcięcie.