Gargamel, zanim następnym razem zaczniesz robić wiochę na torze, przeczytaj o zasadach na nim panujących. Nie ma żadnego zjeżdżania na bok, to wyprzedzający ma uważać na wolniejszych, wolniejszy ma jechać przewidywalnie, by było wiadomo jak go wyprzedzić. Pozdrawiam :)
Dziewczyny nie drapcie się!I Na moto nie wypada... ;) A swoją drogą to i jeden i drugi to niezłe ziółka, choć ten drugi rzeczywiście skoro umie lepiej śmigać powinien użyć rozumu... i odpuścić, tyle. Lewa w górę!
Ale ścigant. Haha. taka prędkość wyprzedzania że bał się że się nie wyrobi. ;p Śmieszne jak dla mnie w ogole jetst to ze razem jeżdżą Ci co kręcą ponizej minuty i powyżej. Fakt, w tej sytuacji manewr w boczek trochę chybiony. Ciekawe czy przeprosił. ;p
Widac ze gosciu na SUZUKI nie umie jezdzic,najpierw niech osemki pocwiczy a pozniej na tor jedzie.Gargamel git dal rade.Dobrze ze gosciu od suzi mial boczne kolka inaczej gleba HE HE
Ja pojechałem na tor z myślą ścigania. Nie patrzę w lusterka bo ich nie mam. Skoro widzisz, że ktoś jedzie szybciej zjedź na bok. Takie są zasady według mnie. P.S. Nie jestem fiut, burak a GARGAMEL.
w zargonie "wyscigowym" to prawidlowe zamkniecie drzwi po wyprzedzeniu zawodnika
Gargamel, zanim następnym razem zaczniesz robić wiochę na torze, przeczytaj o zasadach na nim panujących. Nie ma żadnego zjeżdżania na bok, to wyprzedzający ma uważać na wolniejszych, wolniejszy ma jechać przewidywalnie, by było wiadomo jak go wyprzedzić. Pozdrawiam :)
Dziewczyny nie drapcie się!I Na moto nie wypada... ;) A swoją drogą to i jeden i drugi to niezłe ziółka, choć ten drugi rzeczywiście skoro umie lepiej śmigać powinien użyć rozumu... i odpuścić, tyle. Lewa w górę!
Ale ścigant. Haha. taka prędkość wyprzedzania że bał się że się nie wyrobi. ;p Śmieszne jak dla mnie w ogole jetst to ze razem jeżdżą Ci co kręcą ponizej minuty i powyżej. Fakt, w tej sytuacji manewr w boczek trochę chybiony. Ciekawe czy przeprosił. ;p
to ten, który jest z tyłu powinien przejmować się tym co jest z przodu.
właściwa akcja 4:08,
chamstwo. pozdrawiam
Ale flet mu zajechal. NIe kojarze w ogole goscia. Oni przyjechali pozniej?
Widac ze gosciu na SUZUKI nie umie jezdzic,najpierw niech osemki pocwiczy a pozniej na tor jedzie.Gargamel git dal rade.Dobrze ze gosciu od suzi mial boczne kolka inaczej gleba HE HE
Po to jest tor by na nim uczyć się jeździć, a gargamel niech wypierdala do mocniejszej grupy bo jak na mnie trafi to zęby straci.
Ja pojechałem na tor z myślą ścigania. Nie patrzę w lusterka bo ich nie mam. Skoro widzisz, że ktoś jedzie szybciej zjedź na bok. Takie są zasady według mnie.
P.S. Nie jestem fiut, burak a GARGAMEL.
mogłeś to zrobic w inny sposób, rozumiem myśl scigania, ale sorry dało to sie zrobić bezpieczniej. Zachowałes sie jak burak