Debata: Poprawność polityczna i indywidualizm - Jorda B Peterson & Michael Dyson
HTML-код
- Опубликовано: 20 сен 2024
- Fragmenty debaty o poprawności politycznej, indywidualizmie i odpowiedzialności zbiorowej, w której udział wzięli Stephen Fry, Jordan Peterson, Michael Dyson i Michelle Goldberg
Subskrybuj nasz kanał: www.youtube.co...
Wesprzyj nas na PATRONITE: patronite.pl/w...
Polub nas na Facebooku! / wojnaidei
Źródło: • Video
Jordan B Peterson na RUclips: / @jordanbpeterson
-----------------------------------------------------------------------------------
Wojna idei to kanał zajmujący się rozpowszechnianiem wiedzy i ciekawostek z dziedzin takich jak filozofia, socjologia, psychologia i innych tematów społecznych. Poza regularnymi odcinkami pojawiają się tu również przetłumaczone wykłady, wywiady i wypowiedzi ludzi takich jak Jordan Peterson, Camille Paglia, Mohammad Tawhidi i innych.
-----------------------------------------------------------------------------------
Peterson: przypisywanie ludzi do grup jest szkodliwe.
Przeciwnik: wy, wy, wy
masz 100% racji
No i wydało się! Peterson - niby łagodny, ułożony, spokojny intelektualista a naprawdę potwór odpowiedzialny za 300 lat niewolnictwa!
Skisłem :D
Tak. Teraz wreszcie to zrozumiałem. Tyle lat tego nie rozumiałem. Ta retoryka jest nie do odparcia. 😀😁
A jak było traktówać czarne prymitywne istoty które po drzewach latały i ciężko było je nauczyć logicznego myślenia?!
Najciekawsze jest to, że Dyson przywołał prezydenta Johnsona, o tym jak może ktos nadrobić 100 lat zacofania... pomyślałem, że przecież ludzie nie żyją indywidualnie kilkaset lat, nie ma co tutaj nadrabiać, osoba świeżo urodzona, nie musi niczego nadrabiać, bo żyje już w nowej rzeczywistości, w której już zaszły zmiany. Co ma nadrabiać teraz afroamerykanin w USA?! Przytoczenie prezydenta z lat 60 to słaby argument na obecne realia.
@@prometeusz1000 isototy, ktore to dzis podajac sie za intelektualistow stosuja tego typu argumentacje i nawet nie sa w stanie zobaczyc jak sa zalosne.
Moment w którym Pan Dyson mówi o zdenerwowaniu Pana Petersona, to moment w którym jasno pokazuje co On Dyson czuje. Próbuje nieświadomie przenieść swoje negatywne emocje na adwersarza. Jordan Peterson to klasa sama w sobie.
To stara zagrywka. Często widoczna w polityce, wielu ludzi potrafi takie coś wytrącić z równowagi.
Dyson to kwintesencja BLM. Czarni chorzy z nienawiści. Od 300 lat gonią białych w drodze do społecznej akceptacji i sukcesu.
Jordan został bezczelnie zaatakowany na tle rasowym. Tak postępują ludzie, którzy nie mają wiedzy i uczciwości intelektualnej. Potem Dyson zaczął mówić o miłości. Rasizm i miłość. Oksymoroniczna chimera.
To jest takie "Nie mam z tobą żadnego problemu, ale chuj ci w dupę". Dokładnie takie samo podejście mają youtuberzy kłócący się ze sobą publicznie - "Ale ja ci jak najbardziej życzę sukcesu. Próbuję przekonać ludzi, jakim debilem jesteś, ale zbierz ten milion subów".
Z 2 strony miał racje ,że Jordan chciał odpowiedzi „precyzyjnej” doskonale wiedząc, że takiej nie ma bo temat rzeczywiście jest empiryczny a nie faktyczny.
Mordo, gadka batona to techniki manipulacji. Musiałem przewijać.
@@Sensideas nawet nie jedna a kilka tych technik! To powiedz jakie są te techniki i co miały na celu bo rzucić ogólnikiem każdy może, że to jednak żydzi go zmanipulowali czy inne gówno.
@@MyFrancuz Atakuje osobę Petersona wytykając jego błędy (a nawet wmawiając mu niektóre) przez co rozmowa nie dotyczy problemu, a osobistych cech rozmówcy (publiczność utożsamia ideę z osobą). Mówi o jakimś niewolnictwie, który nie ma tu znaczenia (Szuka w historii problemu sytuacji kiedy dana czynność wypadła negatywnie). Opiera na tym teraźniejsze tezy. Mówi o jakichś sytuacjach z dupy, które jednostkowo się dzieją na świecie/ameryce (powiększa skale problemu). Nie chce mi się dłużej słuchać jego bełkotu, wybacz, mam nadzieję, że to wystarczy, jeśli chcesz podeślę link z materiałem na temat manipulacji rozmówcy. Miłego weekendu ;-))
Podziwiam zdolności oratorskie Dysona. Mówić w tak przekonujący sposób rzeczy, które nie mają sensu...
Dyson wytyka Petersonowi, że ten jest gwiazdą Twittera. Rejestracja jest bezpłatna i skoro Dyson ma przywilej dostępu do sieci, to też może taką gwiazdą zostać.
@@drlx8708
Kimś? Ludzie obserwują wiele miernot.
@@crazyharkonnen Oskarowi bardziej chodziło chyba o bycie szanowanym i obserwowanym, ale obydwoje macie rację, a Pan Dyson ma przecież RÓWNĄ (nie znam człowieka, ale o to chyba walczy?) szansę zostać gwiazdą Twittera :D
Jestem ciekaw czy swoje szanse na Twitterze też ocenia przez pryzmat koloru skóry czy jest to inny czynnik ?
Dzięki za tłumaczenie. Czy w ogóle trzeba komentować kto tutaj wykazał się swoim rasizmem ?
Jednak skomentuję. Zastanawiam się co sprawiło, że PJ taksie "skulił" pod tym potokiem pomyj jaki czarny rasista na niego wylał. Dlaczego mu nie odpowiedział czymś w rodzaju Jakim prawem rasisto twierdzisz publicznie, że jestem podły? Że nie dlatego mu tak odpowiada, że mamowi do czarnego, lecz dlatego że mówi do podłego kłamliwego rasisty? Dlaczego nie zapytał wprost... to jaką KARĘ wg ciebie podły rasisto powinienem wg ciebie ponieść, byś przestał uważać ze jesteś osobiście pokrzywdzony tym, że jestem biały?
@@boguslawszostak1784 jego postawa głównie sugeruje już ton jego odpowiedzi. Brak chęci kontaktu wzrokowego daje jasny znak, że wypowiedzi jego rozmówcy go nie przekonują a nawet średnio interesują. Taka postawa ciała ma dać jasny i prosty przekaz "skończ pier*****". Moim zdaniem to było lepsze wyjście z tej sytuacji, wydaje mi się że nawet ułatwił publiczności zidentyfikowanie hipokryzji kontrrozmowcy który został w pewnym momencie "wybuczany".
@@konradsyc1039 może i tak. Moim jednak zdaniem problem jest w postawie roszczeniowej czarnych rasistów i takie skulenie się i chowanie wcale na nich nie działa.
@@boguslawszostak1784 myślę że nie o to chodziło w tej debacie. Z drugiej strony można zapytać co w takim razie działa? My na szczęście grupowo identyfikując się jako Polacy nie musimy się jeszcze tym przejmować. Problemy Amerykanów wykraczają poza nasze zasięgi wyobraźni aczkolwiek trzeba być gotowym na multikulturowe społeczeństwo.
@@boguslawszostak1784 Odpowiedź jest oczywista. Peterson jest poprostu mądrzejszy i inteligentniejszy, ciężko jest go wyprowadzić z równowagi. Wiedział, że nie może się zniżyć do jego poziomu, nawet nie tyle co ,,nie może", co poprostu nie chce. P.S. Oglądałem całość po angielsku i mną telepało. Dyson to jakiś komediowy, lewicowy rasista i do tego hipokryta. Brak argumentów w dyskusji, jedynie śmieszkowanie, przerywanie wypowiedzi (typowe dla lewicy) użalanie się i obrażanie. To nie jest żaden partner do poważnej dyskusji z Petersonem. 🤷♂️ Pozdrawiam
Bardzo trafny argument Petersona, w jakim stopniu to gdzie jestem zawdzięczam faktowi bycia "białym", a w jakim (nie wyartykułowane wprost) dzięki indywidualnej pracy? Kto ma o tym decydować i jaka ewentualna kara ma mnie za to spotkać? To jest w dużej mierzy sedno. Pokazuje realne zagrożenie ze strony totalitarnej lewicy. Jak widać Michael Dyson ze swoim ideologicznym i emocjonalnym zaangażowaniem gotów jest na wiele. Podatek od bycia "białym" to tylko niewinny wstęp. Na więcej deklaracji zabrakło śmiałości, na razie.
To pytanie i brak odpowiedzi na nie to najważniejszy moment debaty. Niemożność określenia ile zawdzięcza jednostka rzekomemu "przywilejowi bycia białym" a ile ciężkiej pracy wyklucza możliwość prób regulacji domniemanych "nierównych szans" przez np. tak absurdalne pomysły jak wprowadzenie podatku.
Peterson - lewica 1:0.
Moze zabraklo na debacie, ale... ruclips.net/video/2o_VxdAj4tQ/видео.html (prof dyson: whites should open individual reparations accounts)
Ten film nie jest zbyt interesujący, bo doszło tutaj do jakiejś parodii debaty, aniżeli rzeczywistej wymiany zdań ludzi inteligentnych. Peterson zadał dwa pytania, gdzie po drugiej stronie spotkał się z unikaniem odpowiedzi i próbą prowokacji oraz próbą gry na emocjach.
Dobrze jest widzieć Petersona potrafiącego zachować spokój w takiej sytuacji, ale czy istnieje jakaś osoba będąca za poprawnością polityczną, która przy okazji potrafi być rzeczowa w swoich wypowiedziach?
Trudno być rzeczowym w absurdalnej sprawie. Temu mało takich ludzi chyba.
Pozycja społeczna jest dziedziczna. I może się przejawiać przez bardzo długi czas. Nawet w środowisku bezklasowym. Za komuny na przykład bardzo mało ludzi z klasy robotniczej i chłopskiej studiowało. Nie pomagały nawet punkty preferencyjne. Po prostu tym środowiskom brakowało tzw. kapitału kulturowego, społecznego. A teraz klasy biedniejsze okupują studia płatne również z powodu mniejszego kapitału.
Otek Samptis zgoda, a rozwinąłbyś?
Mianowicie?!
Ktorego zdania nie zrozumiales?
Bogowie, jak on agresywnie milczał i agresywnie trwał w bezruchu. Nie to co jego pokojowo gutujący się i machający łapami rozmówca.
Biedny Dyson, od 300 lat nie ma pracy, a Peterson przez cały ten czas go pytał: "czy nie możesz pracować ciężej?"
"Wściekły biały mężczyzna"
Faktycznie, myślałam, że Jordan się zaraz w Hulka zamieni
HAHAHHA, pomijając kolor skóry- projekcja i przeniesienie
wiele można powiedzieć na temat Petersona ale żeby był "Wściekłym"? to oaza spokoju.
śmiechłem XDDDDD
Mean To raczej podły wredny niż wściekły- myślę że spory błąd tłumaczenia
Dla leniwych mam streszczenie:
Kiedy to ze zdobyles wyksztalcenie ,robisz kariere zawodowa i masz ciekawe hobby jest twoim przywilejem bycia bialym bo twoi przodkowie nie byli niewolnikami. A idac dalej tym tokiem.. ich potomkowie nigdy nie beda potrafili byc samodzielni i zdolni do osiagniecia czegokolwiek xD
Skrocona wersja wypowiedzi czarnoskorej lewicy xD
Kolejny przykład tego jak jedną stosunkowo krótką debatą zrobić z człowieka rasistę.
Pomijając to, że Dyson mówił dużo i o niczym, jego nastawienie do Petersona i do białych generalnie jest czysto rasistowskie.
Płacze o białym przywileju, płacze o dyskryminacji rasowej podczas gdy sam, w garniturze za kilka tysięcy dolarów bierze udział w debacie, ma prawo wykrzyczenia (widać normalnie rozmawiać już nie potrafi) swojej opinii i zarabia więcej niż powiedzmy 90% białych? Tak, ten rasista jest najlepszym przykładem "dyskryminacji czarnych", "białego przywileju" i innych bajek które sobie wymyślił.
Wyzwisk w stronę Petersona nawet nie będę komentował.
+Wojna Idei dzięki za tłumaczenie.
Swoją drogą po ostatnich zmianach w regulaminie chciałbym się pochwalić, że otrzymałem bana na YT na moim poprzednim koncie. Widać wolność słowa ma się na tym lewackim portalu dobrze skoro jedynymi rzeczami które w ostatnim czasie komentowałem były filmy na tym kanale oraz jeszcze jednym tyle, że poświęconym filmom. "Wolność słowa" w najlepszym wydaniu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Kto z kogo zrobił rasistę? Przecież Dyson to zwykłe rasistowskie ścierwo. Takich powinno się sadzać do pierdla na długie lata.
+jankomos
Tacy jak on ze mnie zrobili rasistę. Kiedyś nim nie byłem ale oglądając podobne wypowiedzi, podobne zachowania czarnych oraz arabów, wobec tych dwóch ras stałem się kompletnym rasistą.
Pozdrawiam
Ano Nimous Ra
Tak jest
Zgadzam się w pełni. Peterson powinien ostrzej zareagować na zachowanie czarnoskórego Pana. Słupska patologia na pewno nie pozwoliłby sobie na takie traktowanie. Jakkolwiek pozdrawiam obu debatujących.
Co ma do rzeczy to, że siedzi w drogim garniturze i zarabia więcej niż 90% białych?
Nigdy w życiu nie widzialem człowieka który używałby tylu słów żeby nic nie powiedzieć... Oczywiście chodzi mi o tego Dysona.
Spróbujcie sobie wyobrazić, że Peterson mówi o "wściekłym czarnym mężczyźnie"
rasistowskie wypowiedzi Dysona, skandaliczne atakowanie Jordana i absolutnie godne nagany wnioski lewicy świadczą tylko o katastrofie jaką mamy przed sobą. Brawa dla jordana - utrzymać spokój w takim obrażliwym bełkocie
Przekleiłem to z innej już swojej odpowiedzi:Akurat Dyson jest z tego znany, że brzmi mądrze i rzuca tanimi, podręcznikowymi, populistycznymi bezwartościowymi hasłami ku uciesze czarnoskórej ludności. Ciężko mi uwierzyć, że jest aż tak głupi bardziej mi się wydaje, że jest on zwyczajnie dobrym "aktorem" i mówi to co ludzie chcą usłyszeć.
@@N4chtigall jakkolwiek, kawał rasisty z niego i chama nadzwyczajniej. A widownia pokroju roszczeniowa papka
@@brunonTube Taa, klaszczą bo tylko to potrafią.
Murzyn może mówić co chce i obrażać innych bo było 300 lat niewolnictwa. Super sposób myślenia.
Bardzo irytuje mnie fakt niezauważania, że przez setki lat istniała w Europie kultura traktowania ludzi stanu chłopskiego jak własności wąskiej grupy elit szlachetnie urodzonych.
czarne nieroby... dlaczego jak daliśmy im wszystko to w Afryce dalej mieszkają w domkach z gówna? i mówią na siebie rdzenni mieszkańcy Ameryki...…?
Ale to od zawsze jest problem USA. Amerykanie nie patrzą i nie interesują się innymi krajami, ich historią, sytuacją polityczną - niczym. Potem się kończy tym, że czarni (i zresztą wiele innych osób o różnym kolorze skóry) mają przywilej życia w jednym z najlepszych krajów, z ogromnymi perspektywami, możliwościami itp. a zachowują się i mówią o USA jakby to było jakieś piekło na ziemii, gdzie czarni są mordowani na ulicach z zimną krwią a kobiety gwałcone bez mrugnięcia okiem...
Skala przestępstw i ilość samotnych matek w "czarnych" dzielnicach jest spowodowana tym, że biali wcześniej zaczęli się nie zabijać i tworzyć zdrowe rodziny xD
O kurwa
Następny miecz samurajski, wykuty przez mistrza w swoim fachu powinien nazywać się Jordan.
Nie ma to jak w debacie opierać swoje argumenty o to, że jest się afroamerykaninem.
Przeciętny człowiek nie dożywa stu lat, ale według niego każdy ,, nie biały,, człowiek ma takie opóźnienie od urodzenia. Sądzę, że wielu krajach np. Wielkiej Brytanii mniejszości mają więcej przywilejów niż biali ludzie. Dzięki temu więcej przestępstw popełniają właśnie te mniejszości. Czekam na wasze opinie.
Właśnie natchnąłeś mnie do tej myśli, że przecież właśnie ci wszyscy "biedni czarni" rodzą się w UK czy w USA. Możliwości rozwoju intelektualnego mają więc praktycznie równe, nieprawdaż?
Nie żebym zgadzał się z tym przeciwko czemu się wypowiadasz, ale kultura za pomocą różnych "narzędzi" przechowuje w świecie ludzi różne doświadczenia historyczne. Uprzedzenia - w tym, oczywiście, uprzedzenia rasowe - są jednym z takich reliktów przeszłości, które powielają się, mówiąc najprościej, z dziada pradziada i z podwórka na podwórko - wcale niekoniecznie za pośrednictwem słów. No i widać to, że w niektórych częściach ameryki - i świata w ogóle, są miejsca, w których idee rasistowskie mają bardzo silny wpływ na światopogląd ludzi, a w innych mniej. To nie jest wynik jakiegoś radioaktywnego promieniowania ziemi, które sprawia, że ludzie nagle stają się tacy a tacy, albo mutują do takich poglądów. Tych ludzi kształtuje głównie społeczeństwo w jakim wyrastają, i głównie w sposób nieuświadomiony. Ziomek mówiąc o "opóźnieniu", miał na myśli kulturowe opóźnienie, spowodowane właśnie takim przechowywaniem przez kulturę przekonań dotyczących czarnych, które wpływają na ich traktowanie przez białych. Łatwo to zrozumieć, gdy pomyśli się o Azjatach. Ich nie traktuje się jak gówno, bo kultura w jakiej żyjemy nie każe nam ich tak postrzegać. Także, w tym punkcie miał sporo racji.
Przywileje hmm... Mają dostęp do edukacji - mają, mają możliwość rozwoju osobistego - mają, a to że z tego nie korzystają to czyja wina "białych"? Od bardzo dawna człowiek jest człowiekowi równy wszyscy się rodzą i wszyscy umierają a to że niektórzy nie wykorzystują możliwości albo co zdarza się dosyć często (niestety) grupa (właściwie tożsamość grupowa) utrudnia innym ludziom dostęp do tych możliwości to wszystko wina "białych"? Z tego co wiem murzyni w Afryce też mieli niewolników. To że biali wybrali postęp a murzyni woleli prosto żyć to kwestia wyboru którego nie można nikomu odmówić.
Ps:Z mniejszościami to jest tak, że dzięki takim specjalnym przywilejom stają się większością ale pomimo tego dalej żądają nowych - by uciskać w "nową mniejszość". Paradoksalna zamiana miejsc.
Też zwróciłem na to uwagę. 'Przez 300 lat byliśmy uciskani i teraz jesteśmy wolni i mamy zachowywać się jak normalny indywidualny obywatel?' Cholera, dobrze się trzyma jak na swój wiek. W życiu nie powiedziałbym że ma ponad 300 lat. Dodatkowo obwinianie białych bo wszyscy mają gorzej.
Chciałem przy okazji pochwalić Petersona za formę dialogu, gdzie formułował wypowiedzi ze swojej perspektywy, 'załóżmy że masz rację, co mogę z tym zrobić?'. Dla porównania Dyson ciągle powtarzał "WY", "WY", " bo WY", ciągle atakował jakby od tego zależało jego życie.
Jezu, jak ja im zazdroszczę. Wyobraźcie sobie w ich miejscu Środę i Cejrowskiego...
O nie XD
Jestem pewien, że gdyby Dyson prowadził wykłady w ZSRR z retoryki dla komisarzy partyjnych, upadek tego systemu znacznie przesunąłby się w czasie.
To jest stara technika, złapać kogoś za mankamemt, błąd, "winę przodków" czy że jest za bogaty i znecac się nad nim mówiąc że zawinił. I "za karę" obrażać, zwalać winę itp. To nie dyskusja, to wojenka. Język nienawiści.
Wow, Dyson wypowiada się tak bezczelnie i ofensywnie, plus w nieskładny sposób że nie da sie tego słuchać
Jak mozna wchodzic w dyskusje z osoba, ktora cytuje Beyonce? 🤔
Beyonce jest doskonały przykładem amerykańskiego rasizmu, nawiasem mówiąc 😆
Dziękuje bardzo za wstawienie i tłumaczenie !
Dzięki za wstawienie i tłumaczenie.
Ja dostaję ataku agresji jak widzę takie czarne bagno.
Jest szansa na tłumaczenie całej debaty?
Wściekły czarny mężczyzna nie zaprezentował niczego poza personalnymi wjazdami. Zwykły pokaz pustego krasomówstwa i nieskrywanej agresji.
Ja też jestem winny zniewoleniu. Jak wszyscy biali to i ja. A agresja 100% czarnych uczestniczących w tej debacie jest przerażająca.
>Peterson
Spokojny, opanowany, z namysłem.
>Dyson
Trzaska jakieś idiotyczne miny, krzyczy, przerywa, próbuje grać kartą rasową co drugie zdanie...
A oni sie potem dziwią ze coraz wiecej ludzi ciągnie na prawo...
a byles kiedys w kosciele baptystow, hehe? tam kazdy kaznodzieja prezentuje podobny poziom werbalnej ekspresji.
ależ ten po lewej pierdoli aż uszy bolą, człowiek umysł musi sciskac aby coś tam sensownego z tego bełkotu wyłowić
Rzecz w tym, że sensu tam niewiele. :)
Na tym to polega, mówić dużo i żeby brzmiało jak mądre. :)
Dyson = kompleks niższości. Typowy dla większości czarnych.
A swoja droga publiczność jak zawsze na poziomie. Manipulowana najprostszymi zabiegami retorycznymi.
Moim zdaniem lepiej by było gdybyś zamiast fragmentów debaty wstawił całą. Jeżeli debata była po prostu za długa i zajęło by to za dużo czasu na wstawienie napisów to proponuje aby następnym razem podzielić całą debatę na części.
Nie wiem, kim jest Dyson, widzę go pierwszy raz w tej debacie. Jednak wykazał się ogromnym nieprofesjonalizmem używając argumentów ad personam. Peterson, jak to na niego przystało oczywiście nie dał się wyprowadzić z równowagi. Według mnie zwycięzca tutaj jest oczywisty.
To jest przerażające. Ja się boje
Zapewne większość (a może 100%) widzów tego kanału zna postać niejakiego Krzysztofa Karonia. Rzucił on kiedyś w swoich rozważaniach taką definicję: tzw. poprawność polityczna to nic innego, jak lewicowa aparatura terroru. Warto to na chłodno przemyśleć.
WOW JAK ORYGINALNIE, CO TEN KAROŃ, AŻ MOŻE ZAPOMNĘ JEGO KRYPTOMARKSISTOWSKIE PIERDOLENIE O LIBERALIZMIE XD
Na chłodno, czyli bez emocji z wulgaryzmem i capslockiem :]
Definicję dał interesującą - słowo "terror" nadaje jej mocy i ostrości w mdłej zupie pojęcia "przemoc symboliczna".
Dokładnie. Karoń rozszerzył definicję kradzieży na ograniczenia wolności. WTF?
When other people talk - people clap, when Peterson talks - people listen. That only makes you think.
Strasznie agresywny ten Dyson.
Wojna Idei, dzięki za tłumaczenie.
Klasyka dyskursu Habermasa: pałowanie, stygmatyzowanie, obelgi, wymuszanie racji, bez odpowiedzi na zadawane pytania - zaprzeczenie dyskusji. Podziwiam odporność Petersona.
No to czekałem!
afro-murzyn sie popisał rasizmem jak nikt inny na całym yt
Ja pie?:>$#%, ten typek z BLnotMater chyba napił się za dużo środka do czyszczenia rur tz. kreta, używa dużo trudnych słów o których(znaczenia) niestety nie ma pojęcia.
Wydaje mi się że jest to taki ogólny trend żeby przeciwnika w dyskusji (oczywiście tylko BIAŁEGO z PRAWICOWYMI poglądami) zarzucić potokiem zdań/pytań/oskarżeń bez żadnego sensu, takie przyparcie do muru - trać swój czas zastanawiając się o co właściwie ten niepełnosprytny "oponent" się zapytał.
Szkoda nerw, (wystarczy pooglądać) nawet w miarę rozgarnięty "lewak" nie mógł tego pojąć i tylko się krztusił ze śmiechu...
Absolutnie tak, to jest taktyka. Nie dac chwili wytchnienia, dlatego lewactwo nie lubi debat - wola zakrzyczec, wyslac antifa w maskach zeby pobili, zrobili zadyme. Przekzyczec ze kazdy to rasista, bigot, nienawidzi kobiet, zwierzat, zolwi......
Overton Window - okno overtona, swiat ciagle idzie w lewo, a konserwatysci - ci co bronia porzadku/cywilizacji - ciagle sie cofaja. To co kiedys bylo uznawane za skrajne lewe skrzydlo, radykalne lewactwo, dzis to jest SRODEK. I okno overtona sie przesuwa niemilosiernie.....
Sorki za moj polski, to mok 2gi jezyk.
" trend żeby przeciwnika w dyskusji (oczywiście tylko BIAŁEGO z PRAWICOWYMI poglądami) zarzucić potokiem zdań/pytań/oskarżeń bez żadnego sensu, takie przyparcie do muru - trać swój czas zastanawiając się o co właściwie ten niepełnosprytny "oponent" się zapytał."
Zwierzęta, żółwie... Zaraz, zaraz. Czy Ty właśnie odmówiłeś żółwiom miana zwierząt?
Lewa strona, wiecie co z nim zrobić.
Hey; let's ignore the 'woman' and others on the stage because of my black privilege to capitalise the limelight because 'somebody' in my past was oppressed and now I'm going to carry their flag all the way to the bank.
Nie ma to jak wściekle i w podłych słowach wykrzyczeć drugiemu człowiekowi, że to on jest podły i wściekły. Pomijając już kwestię rasy i płci, to najczystsza hipokryzja.
Peterson był dla mnie wiarygodny i merytoryczny. Wiedział co mówi i nie dał się zapędzić w kozi róg.
Dyson próbował go ośmieszyć jakimiś tanimi wyzwiskami, rzucał jakieś oszczerstwa agresji w człowieka, który był opanowany jak lew na polowaniu. Sam zachowywał się jak cyrkowiec.
Moim zdaniem, Peterson robił dobrze, że nie odpowiadał na większość prowokacji tego czarnego "opresowanego" typa. Sam sobie w kolano szczelił takim zachowaniem.
My w Polsce nie mieliśmy problemu rasowego, natomiast mieliśmy pańszczyźnianych chłopów.
W pierwszej połowie XX wieku, ich szanse były gorliwie wyrównywane. Niemcy w czasie okupacji wyrżnęli połowę inteligencji. Reszta została odpowiednio potraktowana przez Sowietów. Przedstawiciele byłych warstw uprzywilejowanych byli wywożeni za Ural, wydziedziczani, pozbawiani możliwości kształcenia, wypychani za granicę. Przedstawicieli inteligencji przedwojennej zostało około 16%.
W czasie komuny istniały tzw. Punkty za pochodzenie. Polegało to na tym, że przy jednakowo zdawanych egzaminach wstępnych na wyższe uczelnie, ocena kandydatów z rodzin robotniczych i chłopskich była zawyżana.
No cóż. Wobec braku przedwojennej inteligencji, należało stworzyć nową, przybywało więc świeżo wykształconych z 'awansu społecznego'. Znali się na swojej dziedzinie, ale bez obycia kulturowego. Znali swoją ułomność, byli ambitni i pilnie nadrabiali braki. Po jakimś czasie zachowywali się już jak dawna inteligencja i wstydzili sie swoich dziadków ze wsi.
Dlaczego to mówię? Rozmówca p. Petersena mówi o 100 letnich zaszłościach. Potomkowie naszych chłopów pańszczyźnianych nadrobili zaległości w ciągu jednego pokolenia.
mocne intelektualne starcie. lubię
Powiem tak jestem czarny i zgadzam się z Petersonem a za Dysona jest mi wstyd
Ilość errorów, które wyskoczyły podczas monologów Micheala Dysona totalnie scrushowała mój procesor.
Co mnie zdziwiło to fakt, iż spośród 458 komentarzy, które do tej pory można było przeczytać pod tym filmem, tylko jeden wspomniał o użyciu przed Dysona argumentum ad personam. Obejrzałam już tę debatę, ale na kanale z angielskojęzyczną widownią i miałam wrażenie, że ludzie pod tamtym filmem zwracają na to dość dużą uwagę. Wspomnę więc, że argumentum ad personam to atak werbalny na osobę rozmówcy. Nie powinien w żadnym wypadku zostać użyty w dyskusji. Debata ma być prowadzona w sposób kulturalny i stosowny, a to znaczy, że nie ma w niej miejsca na argumentum ad personam. W momencie, w którym Dyson określił Petersona jako "mean mad white man", tj. użył argumentum ad personam, to tak jakby zaorał sam siebie.
"You're a mean mad white man" można przetłumaczyć na wiele sposobów. "Mean" to w tym przypadku "wredny" bądź "podły", "mad" - "obłąkany"/"szalony" lub "furiacki"/"wkurzony"/"wściekły", a "white man" to oczywiście "biały mężczyzna". Osobiście przetłumaczyłabym te słowa tak: "Jesteś wrednym, białym furiatem". Ironicznie, no bo kto tu jest teraz tym wrednym?
Można by też dodać, iż argumentum ad personam można uznać za złego braciszka argumentum ad hominem. Ten drugi może zostać użyty w debacie nie naruszając etyki dyskusji. Jest to w końcu odnoszenie się do tez przeciwnika i wyciąganie z tychże twierdzeń konsekwencji wspierających swoją tezę.
I się nie dowiedziałem, jak bardzo przywilej białego mężczyzny wpłynął na Pana Petersona.
Ciekawa debata, dzięki za tłumaczenie:)
Mowa ciała ukazuje wszystko. Wystarczy popatrzeć dokladnie
Dziękuję za napisy. Szkoda tylko, że jest w nich tyle literówek, że oczopląsu można dostać.
Szymonie czy masz jakiś film o tym czym jest tożsamość grupowa??
Cóż, oby jak najwięcej takich debat, w których przeciwnicy Petersona robią sami z siebie idiotów.
Polecam także jego rozmowy z Zizkiem. Ze zdumieniem odkryłem, że mówią dokładnie to samo, jedna Peterson w odniesieniu do jednostki, a Zizek w odniesieniu do grupy.
Niewolnictwo było powszechne na całym świecie 300 lat temu.Amerykańscy niewolnicy nie są nawet najliczniej czy najokrutniej niewoloną grupą w tamtym czasie, a co dopiero w historii. Odnoszenie się do innych czasów (więcej niż pokolenie) w celu narzucania odpowiedzialności jest przejawem totalnego szaleństwa(kult ofiary w wersji ekstremalnej).Z historii można wyciągać lekcje, a nie szukać odpowiedzialności za nią u współczesnych.
Jak ja uwielbiam debaty nad "poprawnością polityczną". (to nie sarkazm).
Czemu u nas nie odbywają się takie debaty? Mamy tyle problemów, a strony polskiego sporu debatują sobie we własnym gronie. Z tego nic dobrego nie wyniknie. Dopiero debata otwarta na wszystkich jest szansą na wypracowanie jakiegoś rozwiązania.
Pan Dyson chyba czekał kiedy jego rozmówca przeprosi, że jest biały.
Do 10 minuty jest śmiesznie a potem Dyson zaczyna w moich oczach orać samego siebie, ale co sie dziwić ja też bym sie mieszał w tym co mówie gdyby przedemną siedział człowiek odpowiedzialny 300 lat niewolnictwa , rasizm ,sekzizm i pewnie jeszcze katastrofe Hindenburga
U nas pańszczyzna przetrwała prawie że do początku XX wieku ,niewolnictwo zniesiono w 1836 jak dobrze pamiętam.
Jakos nikt nie robi debaty o białych niewolnikach
Czy ta debata jest gdzieś w całości z napisami po polsku?
To, co mówi Dyson to sama prawda, ale Peterson rzeczywiście może powiedzieć, że nie było w tym nawiązania do jego pytania. Właściwą odpowiedzią byłoby moim zdaniem: 'a dlaczego to tylko lewica ma ponosić odpowiedzialność za to, że jej reakcje oraz reakcje wspierających ją ludzi są często tak niewspółmierne i mogą prowadzić do rzeczy skrajnie słych, jak np. wspomniane XX-wieczne komunistyczne totalitaryzmy i autorytaryzmy? Czy naprawdę wzięły się z niczego, z czyjegoś nawiedzenia, czy też może z poczucia realnego upokorzenia danych grup przez inne, mające realne przywileje - wtedy prawne, dziś głównie siedzące w głowach społeczeństw? A może należy się zastanowić, jak rozbroić te zbyt radykalne i czasami absurdalne hasła realnym działaniem mającym je rozbrajać, tzn. rozbrajać wciąż funkcjonujące w społecznej świadomości mity i stereotypy dotyczące grup mniejszościowych, niepozwalające im z równymi szansami rywalizować z grupami uprzywilejowanymi?'.
Żyjemy w czasach kiedy tolerancję nie nabywa się dobrowolnie tylko podlega multikulturowemu szantażu.
Tzw. Nieuprzywilejowani preferują sztucznie wyhodowany szacunek większości niż szczery węższego grona.
Zastanawiam się czym to poskutkuje w najbliższej przyszłości.
A wystarczyło zapytać o wiek oponenta, skoro przez trzysta lat odmawia o mu praw człowieka.
Jeżeli mam być szczera to trudno mi się oglądało tą debatę, przez (według mnie) polityzowane wypowiedzi Dysona oraz jego sposób mówienia do Petersona. Chociaż myśle, że równie istotnym czynnikiem było zauważalne zdenerwowanie Jordana, co oczywiście rozumiem, bo on tez jest człowiekiem i jak każdy może wpaść w złość.
Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć dyskusje (znowu jak dla mnie) ciekawszą i bardziej opanowaną to polecam Jordan Peterson vs Helen Lewis na temat tego czy mężczyźni rządzą światem.
Wyobraźcie sobie co by się działo gdyby Jordan nazwał go wściekłym CZARNYM mężczyzną. Poza tym, z zachowania Dysona tak to chyba wynika.
Wg mnie to wlasnie esencja indywidualizmu ze gdy sie nim jest to sie jest nierozumianym przez społeczeństwo czesto dyskryminowanym i albo jestes odwazny i przeciwstawiasz sie temu albo nie. I to bez wzgledu na to jakiej jestes plci rasy czy koloru skory wystepuje. Jednak na pewno trudniej w ogolnym srodowisku byc zaakceptowanym przez wyrozniajacego sie ale w innych jak najbardziej tylko taka osoba sie odnajdzie i w przeciwieństwie do osob z calej reszty bedzie nawet gloryfikowana. Każdy ma swoje srodowisko i tego sie nie da wyrownac. Jadac do Holandii jestem dyskryminowany jako polak ale nie dlatego ze jestem polakiem ale dlatego ze przez rozne bariery w tym jezykowe ktore sam moglem pokonac nie jest latwo sie zasymilowac w stopniu pozwalajacym na rowna integracje z holendrami co oni miedzy soba. Jest to mozliwe z poszczegolnymi jednostkami ale nie w obrebie calej grupy
A mi w przeciwieństwie do wielu ignorantów tutaj, czarnoskóry otworzył oczy. O ile byłem trochę rasistą, tak teraz spojrzałem na nich jako na ofiary. Przecież on ma rację. Jak ludzie, którzy żyli do lat 60 o ile dobrze pamiętam - jako uciśnieni - gorzej niż my za komuny, a sami zbieramy tego żniwo nadal - mają być normalni. Zamiast im pomóc to robimy z siebie ofiary. Dialog dialog i jeszcze raz dialog. Oni mają żal do białych. Nie to co my, że nam niemiec zniszczyl kraj, zabił 6 mln rodaków., a my jeździmy ich autami na których siedzieli swoim splamionym krwią dupskiem i mają do nas pretensje i ze sie wkurzamy za wojne, jak biali o to, ze czarni maja do nich zal. Jestescie hipokrytami. Porzuccie ta wojne ideologiczna i idzcie w zgodzie z prawdą, nie w zgodzie z prawactwem albo lewactwem. Polityka to wrog prawdy.
Oskarżanie ludzi jako grupę społeczną, jako forma egzekwowania sobie prawa do indywidualności. To nie jest równość. To jest próbą vendetty. Ktoś mądry kiedyś powiedział, że dzieci nie są winne grzechów swoich ojców. To, że nasi przodkowie uprawiali niewolnictwo nie znaczy że my jesteśmy temu winni i popieramy to. W Afryce również było popularne niewolnictwo, najbardziej znanym przykładem jest Egipt i naród żydowski. Co więcej wiele zbrodni w tym kanibalizm można zarzucić Afrykańskim plemionom. Nie uważam jednak że należy całą ludzkość wsadzić do więzienia bo żyjemy tak długo na ziemi że każdy z nas miał jakiegoś przodka czy krewnego zbrodniarza. Niemcy i Rosja wyrządziły nam wiele złego podczas wojen światowych, inne kraje nas zdradziły gdy potrzebowaliśmy pomocy. Ale nie uważam że powinnyśmy teraz egzekwować od nich żadnych roszczeń bo nie są winni zbrodni swoich przodków.
Problemy czarnych są wyssane z palca. Odpowiedzialność zbiorowa za to co było dwieście lat temu. Jaki to ma sens? Należy się zastanowić kto dzisiaj czerpie korzyści z niewolnictwa, a kto czerpie korzyści z podsycania nienawiści rasowej. Biznes holokaustu rozkręcili bracia w jarmułkach, ale przyjął się on doskonale u innych "mniejszości" (w tym mniejszości seksualnych). Tylko, że obecnie najbardziej prześladowaną rasą są biali, ale to jeszcze nie dociera do ogółu ze względu na poprawność polityczną.
Rasizm pana Michaela pozostawił w mnie nie smak jeszcze na długo po zakończeniu oglądania
Można gdzieś obejrzeć całość?
czemu ta kobieta tyle mówiła ???
Elokwencja to nie inteligencja,dyskusja z takim osobami to katorga,czarny dużo gada ale sensu w tym tyle co kot napłakał
I to jest powód dlaczego nie warto mieszać ras - żeby się potem o takie rzeczy nie kłócić - po co nam to ?
hmm ja jako osoba niezbyt przystojna czuje sie dyskryminowany przez osoby przystojne w kontaktach z kobietami, mysle ze w ramach lewackiej równosci powinno sie ich oszpecić abysmy mieli równe szanse ;p
4:38
"Ludziom kolorowym"
nice
Niestety usprawiedliwianie zachowań pewnych grup ich przeszłością, a właściwie przeszłością ich przodków to zjawisko powszechne, niesprawiedliwe i glupie.Zabawne że te same osoby które walczą o indywidualne traktowanie każdego człowieka chwilę później mówią że my mamy zbiorowo jakieś zobowiązania pokoleniowe na sumieniu.
Lewica I Prawica są jak dwa drzewa które przeszkadzają sobie gałęziami.
"Jesteś wściekłym białym mężczyzna" mówi gość który dygocze się w każdym zdaniu oraz trzęsie ze zdenerwowania. Nie podał ani jednego argumentu dla którego mógłby mieć rację , to tylko jego emocjonalna gadka oraz prowokowanie drugiej strony. Powinien przeprosić Petersona bo w niektórych zdaniach obrazał go nie dość że hipokryta to jeszcze rasista. Tak to jest jak czarnym dali zasiłki opiekę zdrowotną a teraz po mału się to kończy , jak to oni mają pracować ? Mój pra pra dziadek pracował 300 lat my nie musimy. To że żyją w USA to moim zdaniem największy przywilej jaki mogli dostać od losu.
grupy nie mają praw to ludzie należący do grup mają prawa
Dla zasięgów
Zniesienie niewolnictwa w USA nastąpiło 18 grudnia 1865 roku. - wszystkie osoby które mogły mieć jakies traumy z tego tytułu dawno juz nie żyją, więc twierdzenie że czarna mniejszość ma gorszy start bo cos sie wydazyło 1,5 wieku temu jest irracjonalne. Jesli juz to bardziej powinno sie odnieść do segregacji rasowej która trwała do lat 60tych co utrudniało proces społecznej adaptacji czy do polityki rejonizacji szkół do których jednostka ma dostep co mogło osłabiać motywacje ludzi urodzonych w biednych dzielnicach do edukacji i szukania poprawy zycia. Tutaj faktycznie Ameryka ma troche za uszami.
Z drugiej strony żaden biały krwiopijca nie szkodzi społeczności czarnych jak tacy właśnie goście jak ten Michelle Dyson
, którzy z czarnych robia ofiary losu i obwiniają o wszystkie porażki innych. Takie podejście bez wzgledu na rase prowadzi do uzależnień, przemocy, rozpadu związków i zaniedbywania obowiązków jakie dana jednostka posiada. Serdecznie życze by czarni powrócili do ducha Martina Lutera Kinga który mówi że marzy nie o przywilejach, ale o równości wobec prawa. Martin L King też promował by nie poprzez ograniczanie wolności słowa, ale poprzez swoje zaangażowanie i prace czarni zamkneli usta rasistów. Jesli będą tylko rozpamietywać przeszłość i rządać darmowych pieniędzy to rasizm u białych ludzi sie pogłębi i przejdzie w wstręt a jedyne co osiągna to , że nikt oficjalnie im tego nie powie. Jak dla mnie o żadne zwycięstwo, a dobrze im zyczę jak kazdemu człowiekowi.
Jeżeli to była prowokacja ze strony pana murzyna to po części się z nim zgadzam. Nie wiemy w jakim stopniu wpływ miało zniewolenie murzynów na ich dzisiejsze społeczeństwo.
Czarny próbował wygrać dyskusję, którą sam sobie nacechował ideologicznie i rasowo. W ogóle zauważyłem w USA ten problem i argumentację na zasadzie: "więziliście nas, to teraz musicie za to zapłacić". Wszystko zawsze sprowadza się do nazwania białego 'rasistą' nie z tego powodu, że nim jest, ale właśnie z powodu, że nim nie jest i samego już koloru skóry, co zresztą jest przecież też rasistowskie samo w sobie. Wykładasz takiemu człowiekowi fakty, albo pytanie które doprowadzi go do wniosku, do którego sam nie chce dojść (ale go widzi) - to wytacza armatę w postaci rasizmu białych. Niemerytoryczna rozmowa kompletnie w wykonaniu Dysona, chociaż cała debata ciekawa
Pan szanowny dyson byl strasznie arogancki........ Tyle wynioslem z tej debaty 🙃
W Ewangelii Mateusza 24 rozdziale a 14 wersecie są takie słowa
TA EWANGELIA CZYLI DOBRA NOWINA O KRÓLESTWIE BOŻYM BĘDZIE GŁOSZONA PO CAŁEJ ZAMIESZKANEJ ZIEMI NA ŚWIADECTWO WSZYSTKIM NARODOM A POTEM NADEJDZIE KONIEC.
Każdy Chrześcijanin powinien dowiedzieć się czym jest Królestwo Boże czym jest dobra nowina o tym Królestwie oraz czym jest koniec.
To podstawa ale bardzo ważna sprawa.
Jeśli modlisz się mówiąc.
Przyjdź Królestwo Twoje....to warto dowiedzieć się co te słowa znaczą.
Pozdrawiam
Dlaczego w takich rozmowach tylko chodzi o przegadanie kogoś i nic więcej, kupienie sobie " chorągiewek " w tłumie, które zaklaszczą do tego co im się bardziej podoba bo tak, a nie bierze się pod uwagę pytań i argumentów. Peterson próbował normalnie uzyskać argumenty, pytał, po prostu debatował. A jego "przeciwnik" jedynie co robił to go atakował, a pod koniec pokazał kilkoma zdaniami, że nie zrozumiał nawet pytania. A ludzie mu klaszczą i klaszczą. Wiem, że demokratycznie większość ma racje, ale nie rozumiem tego dlaczego większość debat to tylko przegadanie kogoś po prostu gadając, nawet jeśli twoje słowa są nie na temat, nie wnoszą nic do rozmowy i tylko atakują drugiego rozmówce. A co chyba najgorsze w tym, gdyby Jordan Peterson zaczął stosować tą sama zasadę co jego "przeciwnik" to został by zwyzywany od rasistów, mogę się też założyć jemu by wytknięto nie odpowiadanie na pytania i brak jakichkolwiek konkretnych argumentów. Tak niestety wygląda świat podwójnych standardów.
Dyson jest autorem książek o Luter Kingu, Obamie ., jakby nie był rasista to napisałby coś o białym.
When you lose all your arguments and start insulting your interlocutor to undermine his authority and gain advantage. So poor
Jak słyszę tego gościa, to palec sam mi wędruje na literkę "N".
Jak widzę murzyna, który zaczyna debatę od segregacji na dobrych czarnych i złych białych to się zastanawiam czy to rasism? Ja się czuję prześladowany I szykanowany przez tego człowieka i jemu podobnych