A ja nigdy do końca nie rozumiałem fenomenu tych uznawanych dziś za "kultowe" polskich komedii z lat 90. Ani mnie one jakoś szczególnie nie bawiły, ani nie fascynowały. Nie żebym był jakimś hipsterem - moja rozrywka wtedy to był Rocky, Rambo, Batman i TMNT, komedie też lubiłem. Ale Killer, Chłopaki nie płaczą i inne tego typu filmy nawet jako dzieciak uznawałem za gnioty. Nie odmawiam im statusu ważnych kulturowo, bo to jednak były mega hity w Polsce, ale mnie momentami wręcz drażniły, nie mówiąc już o tym jak fatalnie się te filmy zestarzały pod każdym względem.
Moim zdaniem ten film to satyra 100% Polska '90 nie do przepustnica na realia USA. Choćby ten popsuty samochód do transportu więźniów - niby nic, ale jednak obraz policji tamtych lat.
Ubolewam nad tym, ze nigdy nie nakrecono spin-offu o przygodach Siary i Wąskiego z Kudłatym w tle. A materiał jak zawsze, złoto! Dzięki Panowie!
Wspaniały temat, będzie dzisiaj słuchane podczas skręcania nowego łóżka! Dzięki Panowie!
Łóżko nadal nie złożone, ale odcinek odsłuchany. Był wspaniały. Bardzo ciekawe rzeczy, dużo humorku, fajne jajca robicie. Klasa.
W moim przypadku podczas rąbania drewna 😅
Jest odcinek o sequelu? Mega bym sluchala
Prosimy teraz o Kilerów 2-óch! 💕
Gratulacje Panowie 🎉
Czekałam na to!!! Z rodziną oglądamy Kilera co najmniej raz w roku, nadal nas śmieszy chociaż znamy praktycznie na pamięć.
Super materiał, czekam oczywiście na omówienie "Kilerów 2-óch" i "Nic śmiesznego" ❤
Będzie rozmowa o Killerów dwóch? Macie rozmach sku*wisyny 😎
❤
Heej Panowi - Tomy Lee Johns pcha się przed kamerę w filmie Urodzeni Mordercy tak jak Marek Kondrat w Kilerze🤪 także da się to przepisać
A ja nigdy do końca nie rozumiałem fenomenu tych uznawanych dziś za "kultowe" polskich komedii z lat 90. Ani mnie one jakoś szczególnie nie bawiły, ani nie fascynowały. Nie żebym był jakimś hipsterem - moja rozrywka wtedy to był Rocky, Rambo, Batman i TMNT, komedie też lubiłem. Ale Killer, Chłopaki nie płaczą i inne tego typu filmy nawet jako dzieciak uznawałem za gnioty. Nie odmawiam im statusu ważnych kulturowo, bo to jednak były mega hity w Polsce, ale mnie momentami wręcz drażniły, nie mówiąc już o tym jak fatalnie się te filmy zestarzały pod każdym względem.
Moim zdaniem ten film to satyra 100% Polska '90 nie do przepustnica na realia USA. Choćby ten popsuty samochód do transportu więźniów - niby nic, ale jednak obraz policji tamtych lat.
jak zrobić podcast o filmie i w sumie nic o nim nie powiedzieć :D