Ten podcast doprowadził mnie do łez. Oni mieli po osiemnaście lat i mieli wszystko, zapewne czuli się bardzo samostanowiący o sobie i niezależni. Jak ja miałem szesnaście lat to toksyczni rodzice nie wypuszczali mnie samego z domu, dziesuęć lat na psychoterapii pracuję nad tym, że mogę osiągnąć coś w życiu i że jestem sprawczy i odpowiedzialny za siebie.
U mnie (na podlaskiej wiosce) były gumy z Just5 z dołączonymi małymi kartonikami, które po złożeniu można było postawić - sylwetki chłopaków na różowym tle.
A ja złapałem taką rozkminę: Wyobraźcie sobie, jak się musieli czuć chłopaki z N`Sync siedząc w garderobie i słysząc ze sceny polskie "Get Down" czyli piosenke ich wrogów (na tamten czas)...:D :D :D Pozdrawiam Podcastex - świetna robota:)
A propos Grzegorza Kopali - w okresie występów tegoż pana w Just 5 ukrywano nie tylko jego "zaawansowany" wiek, ale także fakt, że Kopala miał żonę. Pozostali członkowie zespołu oczywiście żonaci nie byli, ale niektórzy mieli dziewczyny, czego również nie podawano do publicznej wiadomości. Chodziło o to, żeby małoletnie fanki mogły sobie "bezkarnie" wzdychać do chłopaczków i nie płakać, że ich ulubieńcy są już zajęci. Pamiętam jakiś wczesny odcinek "Miasta Kobiet", którego gościem był Bartek Wrona - wspominał wówczas o ww. kwestii.
Kojarzę gumę do żucia! Były dołączone takie a la papierowe figurki (jak się odpowiednio wygięło, to stały). Myk był taki, że nie wiadomo było, którego chłopaka się wylosowało kupując gumę. Pamiętam moją wielką radość, gdy w końcu kupiłam Bartka! :D (lato 98-99, coś takiego). PS. Jestem z Górnego Śląska, ale to lato spędzałam u rodziny w Wielkopolsce.
Zastanawiałam się, czy uda Wam się kiedyś odblokować mi jakieś wspomnienie... I oto jest. W czasach studenckich usłyszałam w jakimś lokalu Sugar Baby Love i nie rozumiałam, dlaczego żywię tak silne uczucia do tak starej piosenki, dlaczego ona mi się kojarzy z podróżami samochodem jak miałam jakieś 6 lat... No to już wiem - mieliśmy kasetę Just 5, która była właśnie w latach 97/98 notorycznie puszczana w naszym starym polonezie 😂 Dzięki, posłucham chyba reszty, żeby odblokować sobie więcej!
W którymś q&a wspominaliscie o tym, czy jest coś, co macie w głowie ale nie wiecie co to jest albo z jakiego źródła pochodzi. To ja tak miałem z tym numerem zespołu Urban 😂 dzięki
Próbuję znaleźć ten wywiad z Danielem Moszczyńskim i wyszukiwarki go nie wypluwają. Możecie Panowie podrzucić link? Poprawiłbym błąd na Wikipedii, ale potrzebuję oryginalne źródło
Ja pamiętam osiedlowe wycie "Będę rzygaaaaał..." zastępujące "Będę żyłaaaaa..." z refrenu piosenki "Mimo wszystko" zespołu O.N.A. O właśnie, O.N.A i buntownicza kreacja Agnieszki Chylińskiej to też był ciekawy fenomen lat 90. Rozdanie "Fryderyków" i słynny tekst o nauczycielach pamiętam jak dziś :)
Myślę, że nie będą tak postrzegane. Mimo różnych wad, ograniczeń i bzdur, Just5 jawi się jako komercyjnie totalny max tego, co dało się opracować w naszych warunkach na tamte czasy. Byli na swój sposób wyjątkowi i zostali legendą naszego 'rynku' muzycznego. Globalizacja z internetem na czele oraz dostęp do dóbr, czyli sprzętu, sprawia, że wszystkie gatunki muzyki już nie są koślawymi kopiami Nowego Jorku. Ok, nadal tam sztab ludzi i budżety na jedną piosenkę topowego zespołu to jest dla nas level poza obserwowalnym kosmosem, ale ta przepaść to już nie karykaturalny kanion. Łatwiej o wzory - już nie trzeba kupować kaset na stadionach czy ciułać kieszonkowego żeby wiedzieć, co się dzieje na świecie. Nawet nie trzeba już trzymać kompa z emulem przez całą noc żeby mieć album ;) no i krytyka kulturalna też okrzepła, jakoś wszyscy się już przyzwyczaili do wszechobecnego disco polo, alternatywy wchodzącej do mainstreamu a i raperom już wolno grać w reklamach i śpiewać refreny na legalu, bez ostracyzmu ze strony 'środowiska'. Nikt już się święcie nie oburza że łojezu ktoś chce pieniądze za muzykę i że ktoś śmie nie robić z niej sztuki wysokiej
Tak, była guma do żucia z takimi wysuwanymi kartonowymi wizerunkami chłopaków. Chyba było tego 50sztuk. Każdy miał 10 takich figurek z jakąś informacją. Np, że Kopala uwielbia filmy z😅 DeNiro
Pamiętam, że "Bananowy song" tego Break Xpress był grany w radiowej Jedynce przynajmniej kilkakrotnie. A jeśli chodzi o "Kolorowe sny" to warto dla kontrastu posłuchać rockowej wersji zespołu Kangaroz.
Ten podcast doprowadził mnie do łez. Oni mieli po osiemnaście lat i mieli wszystko, zapewne czuli się bardzo samostanowiący o sobie i niezależni. Jak ja miałem szesnaście lat to toksyczni rodzice nie wypuszczali mnie samego z domu, dziesuęć lat na psychoterapii pracuję nad tym, że mogę osiągnąć coś w życiu i że jestem sprawczy i odpowiedzialny za siebie.
Wywiad z Just5 to jedna z pierwszych rzeczy, które przeczytałam po tym, jak nauczyłam się czytać (nie podsunięte przez nikogo dorosłego). Wspomnienia
"[...]kiedy ja dotykam siebie" - Kubuś Puchatek na zawsze zmienił pamięć o tym hicie.
U mnie (na podlaskiej wiosce) były gumy z Just5 z dołączonymi małymi kartonikami, które po złożeniu można było postawić - sylwetki chłopaków na różowym tle.
A ja złapałem taką rozkminę: Wyobraźcie sobie, jak się musieli czuć chłopaki z N`Sync siedząc w garderobie i słysząc ze sceny polskie "Get Down" czyli piosenke ich wrogów (na tamten czas)...:D :D :D Pozdrawiam Podcastex - świetna robota:)
Zrobilibyście odcinek o eurodance
O jezu tak, to by był temat rzeka tym bardziej że eurodance wpłynął bardzo mocno na muzykę także w latach 2000.
POZWÓL MI ŚWIECIĆ KIEDY SŁOŃCA BRAK
BYĆ NADZIEJĄ GDY SZUKASZ DNIAAA
Gdy nie ma Samca Beta... 😢
ooooooOOOOOOOO
Nie wiedziałem, że potrzebowałem tego odcinka :)
Pamiętam ten szał na nich 🤣🤣✌🏻
Marzenia się spełniają. Będzie słuchane w nocy. Pzdr.
No i Podcastex trafil dzis na Pudelka w zwiazku z odcinkami o Holowni 😁 gratulacje 🤭
No to sluchamy 😊
Wspaniale 🎉🎉🎉
😂😂😂😂
Pozdrawiam serdecznie wszystkich obecnych.
Tradycyjnie już ❤
Di Caprio prze***ał z Bartkiem Wroną w wyborach idola 97 roku i dopiero po zdobyciu Oskara się jakoś z tego otrząsnął
Wątek poboczny: panowie Kosmala i Kniat mieli więcej "świetnych" pomysłów w tamtym czasie. Polecam K&K Studio Singers z płytą Abba po polsku :D
Kolejny raz słysze z ust prowadzącego PAPA DENS, i jeszcze wspominka o Poniżej Krytyki, widzę, że koneserów papsów jest już conjamniej dwóch :3
A propos Grzegorza Kopali - w okresie występów tegoż pana w Just 5 ukrywano nie tylko jego "zaawansowany" wiek, ale także fakt, że Kopala miał żonę. Pozostali członkowie zespołu oczywiście żonaci nie byli, ale niektórzy mieli dziewczyny, czego również nie podawano do publicznej wiadomości. Chodziło o to, żeby małoletnie fanki mogły sobie "bezkarnie" wzdychać do chłopaczków i nie płakać, że ich ulubieńcy są już zajęci.
Pamiętam jakiś wczesny odcinek "Miasta Kobiet", którego gościem był Bartek Wrona - wspominał wówczas o ww. kwestii.
Dzień Dobry Dzień Dobry
No ba
Do widzenia, do widzenia! 😛
50:56 opętany Kosmala na ostatnią chwilę zmienia tracklistę sound
Kojarzę gumę do żucia! Były dołączone takie a la papierowe figurki (jak się odpowiednio wygięło, to stały). Myk był taki, że nie wiadomo było, którego chłopaka się wylosowało kupując gumę. Pamiętam moją wielką radość, gdy w końcu kupiłam Bartka! :D (lato 98-99, coś takiego).
PS. Jestem z Górnego Śląska, ale to lato spędzałam u rodziny w Wielkopolsce.
Zastanawiałam się, czy uda Wam się kiedyś odblokować mi jakieś wspomnienie... I oto jest. W czasach studenckich usłyszałam w jakimś lokalu Sugar Baby Love i nie rozumiałam, dlaczego żywię tak silne uczucia do tak starej piosenki, dlaczego ona mi się kojarzy z podróżami samochodem jak miałam jakieś 6 lat... No to już wiem - mieliśmy kasetę Just 5, która była właśnie w latach 97/98 notorycznie puszczana w naszym starym polonezie 😂 Dzięki, posłucham chyba reszty, żeby odblokować sobie więcej!
Just 5 to polski odpowiednik Backstreet Boys
W którymś q&a wspominaliscie o tym, czy jest coś, co macie w głowie ale nie wiecie co to jest albo z jakiego źródła pochodzi. To ja tak miałem z tym numerem zespołu Urban 😂 dzięki
Jezu jak ja ich nienawidziłem :)
Wszystkie 3 płyty mam w aucie, zawsze odpalam jak nie mam neta XD
Proszę o odcinek o L.O 27, Mai Kraft, "Na Wspólnej", "Hey" i "Crostellkeller".
Próbuję znaleźć ten wywiad z Danielem Moszczyńskim i wyszukiwarki go nie wypluwają. Możecie Panowie podrzucić link? Poprawiłbym błąd na Wikipedii, ale potrzebuję oryginalne źródło
Myślałam że „noc jest wielkim kosmatym pająkiem” to z z piosenki „Majka” SDM
1:00:30
I tak się Bartek zdradził, że nigdy nie był na występie Just5 na żywo xD
Między Carterem a Richardsonem z BSB chyba jest coś koło 10 lat różnicy.
P.S. Że też przypomniliście o batonie Black Jack... ❤
jaki ten baton miał smak?
Tak. 9 lat.
Ale super 👌
Czy sa nowe teorie o 11 wrzesnia bo wtedy chyba wszystko sie zaczelo?
I teraz po wysłuchaniu odcinka, mam w głowie: kolorweee snyyy! To ryje mózg...
Ja nie pamiętam Just 5 za bardzo. To znaczy znam ten singiel oczywiście, ale u nas (u chłopaków), to się hejtowało że "Dżast pyat" :)
W 1997 roku miałem 16 lat a na moim osiedlu śpiewało się. Kolorowy syf kiedy ja obrzygam ciebie.
Ja pamiętam osiedlowe wycie "Będę rzygaaaaał..." zastępujące "Będę żyłaaaaa..." z refrenu piosenki "Mimo wszystko" zespołu O.N.A.
O właśnie, O.N.A i buntownicza kreacja Agnieszki Chylińskiej to też był ciekawy fenomen lat 90. Rozdanie "Fryderyków" i słynny tekst o nauczycielach pamiętam jak dziś :)
@@nataliabedowska9784 taka ciekawostka: Just 5 wystąpiło w programie Podaj dalej razem z zespołem O.N.A., to był jakiś odcinek świąteczny
2:03początek
Kochani, no jak to którą spejsetką był Robert? Oczywiście Nickiem Carterem z Backstreet Boys! Chłopaki nie znajo ;)
dobra, ale co do pierwszego boys bandu polskiego, to co z Jauntix? czy zbyt niszowo :D
10:47
wiosna 97 bsb niebylo w poznaniu
Next: BANIA U CYGANA
W trakcie słuchania miałem napisać o Twój problem nasza glowa. I Bartek nagle mówi to co chciałem napisać. Bartek, proszę wyjąć z mojej głowy.
Całe szczęście taki shit jak just 5 jest tylko niechlubną historia
Jakie obecnie działające zespoły myślicie że będą tak postrzegane za kilka lat tak jak dzis postrzegamy Just5?
Myślę, że nie będą tak postrzegane. Mimo różnych wad, ograniczeń i bzdur, Just5 jawi się jako komercyjnie totalny max tego, co dało się opracować w naszych warunkach na tamte czasy. Byli na swój sposób wyjątkowi i zostali legendą naszego 'rynku' muzycznego. Globalizacja z internetem na czele oraz dostęp do dóbr, czyli sprzętu, sprawia, że wszystkie gatunki muzyki już nie są koślawymi kopiami Nowego Jorku. Ok, nadal tam sztab ludzi i budżety na jedną piosenkę topowego zespołu to jest dla nas level poza obserwowalnym kosmosem, ale ta przepaść to już nie karykaturalny kanion. Łatwiej o wzory - już nie trzeba kupować kaset na stadionach czy ciułać kieszonkowego żeby wiedzieć, co się dzieje na świecie. Nawet nie trzeba już trzymać kompa z emulem przez całą noc żeby mieć album ;) no i krytyka kulturalna też okrzepła, jakoś wszyscy się już przyzwyczaili do wszechobecnego disco polo, alternatywy wchodzącej do mainstreamu a i raperom już wolno grać w reklamach i śpiewać refreny na legalu, bez ostracyzmu ze strony 'środowiska'. Nikt już się święcie nie oburza że łojezu ktoś chce pieniądze za muzykę i że ktoś śmie nie robić z niej sztuki wysokiej
Tak, była guma do żucia z takimi wysuwanymi kartonowymi wizerunkami chłopaków. Chyba było tego 50sztuk. Każdy miał 10 takich figurek z jakąś informacją. Np, że Kopala uwielbia filmy z😅 DeNiro
REAKTYWUJĄ SIĘ W SKŁADZIE BARTEK WRONA ROBERT KRYLA
Pamiętam, że "Bananowy song" tego Break Xpress był grany w radiowej Jedynce przynajmniej kilkakrotnie. A jeśli chodzi o "Kolorowe sny" to warto dla kontrastu posłuchać rockowej wersji zespołu Kangaroz.
Uprzejmie donoszę, że ziomek z Just 5 właśnie zrobił wielki powrót
ruclips.net/video/VJI05NbUiCs/видео.htmlsi=9zoJ3VX8sehZNjmd