Ło ja to ja ponad 20lat i przejechane tysiące km źle się ubierałem 🤔 kurcze wielokrotnie robiłem trasy 200-250km w mega słońcu i w deszczu i bywałem totalnie przemoczony czy przepocony i ani razu zwykle bokserki mnie nie obtarly 🤔
Moment ,że się ładnie rozciągają i prześwitują przypomniał mi... starszego Pana w białym stroju... miałem wątpliwą przyjemność na serpentynach za nim jechać. Białe spodenki pięknie się rosciagnely i pięknie było wszystko widać... dobrze że siedział i pod górę na stojąco nie chciał jechać. A wkładka trochę przysłoniła...:)
przejechałem tysiące kilometrów w bieliźnie pod spodenki kolarskie, w moim przypadku zero problemów, zero odparzeń, komfort wyśmienity, kwestia większego rzekomo pocenia w ogóle nie występuje, dlatego to nie jest reguła, jedyne mogę dodać, że rzeczywiście mam konkretnie dopasowane, delikatne slipy do jazdy
z Brubecka mam dziesiątki rzeczy, razem z 2-3 parami spodenek. Starsze modele sprzed 10lat były cieńsze. Dwa ostatnie grubsze, ale jakoś nie jest mi zbyt gorąco - może się przyzwyczaiłem lud dawno nie nosiłem z innej firmy dla porównania :D Przez 15lat użytkowania jedynie w jednej parze spodenek (po 5-6latach intensywnego użytkowania puściło w pachwinie i widać trochę wkładkę. Jeżdże jednak w nich czasami dalej i się nie pruje więcej. Dla amatora polecam jak najbardziej, choć zdaję sobie sprawę, że są lepsze produkty, choć czasami dużo droższe. No i co warto podkreślić. Jest to polska firma, a produkty są szyte w Polsce (choć nie jestem pewien czy w całości). Pozdro
Od zawsze jeżdżę w bieliźnie. Nawet od czasu gdy przesiadłem się na spodenki z pampersem. Zakładam bokserki, z materiału, który szybko schnie. Żadnych otarć nie miałem
Szaju, nabyłem swojego pierwszego Cannondale FSI i już wiem skąd Twoje uwielbienie dla tej marki. Testowalem scoty i spece i mi nie pasiły geometrie. FSI (zwykly carbon bez HiMod) jest idealny. Czekam tylko lepsze koła i bedzie sztos, Pozdro
Od wielu lat jeżdżę w bieliźnie i nic złego się nie dzieje. Stosuję krem przeciwpotny i przeciwodparzeniowy, a i to tylko na dalekie trasy i upały. Podstawą to dopasowane siodło.
Bo te rady to są raczej dla szosowców, co robią po 100-200 km dziennie ze średnią prędkością pow. 40km/h, a nie dla tych, co do pracy czy na zakupy rowerem jeżdżą albo w sobotę z żoną robią 30 km przez 3 godziny....
Jak usłyszałam tytuł "bez bielizny" Odrazu pomyślałam o jeździe na golasa 😂 Po co bawić się w jakieś rowerowe spodenki majtki itp jak można na golasa po śmigać 😆 można? Można haha Można by było spróbować czemu nie heh
Dziwne z tą bielizną. Od 20 lat śmigam na rowerze i zawsze mam zwyczajne slipy pod spodenkami rowerowymi i nigdy nie miałem przez to obtarć. No ale nie mam porównania jak jest bez bielizny. Może kiedyś spróbuję.
....ja niestety muszę zakładać slipki pod spodenki z pampersem, gdyż w przeciwnym razie grozi to zgilotynowaniem/zmiażdżeniem o siodełko moich skarbów😁💪😂
Daj materiał jak ubrać się na teraz? Bo wciąż potrafi być ciepło ale tylko w dzień, rano to już nie bardzo. Co poleciłbyś żeby nie było za miliony i żeby nie przewiało i żeby nie przemarzło...
Zainwestuj w dobre!! termo. Ja mam z moto termo od polskiego producenta redline. Sprawdza sie ideolo. Nawet w zime zaiwaniam w tym i kurtce wiatrowce. ponizej -5C ubieram softshell.
Dokładnie śmiać mi się chce z tych kolarzy jak by z etapu uciekli. Latam szosą i MTB normalne spodnie i nie rozumiem o co chodzi . Pojechałem z Poznania do Kołobrzegu i też spodnie zwykle . Przerost formy nad treścią. Pozdro
@@87piotr ja za nic w życiu nie dam się odziać w te obcisłe ciuchy. Mam bluzy kolarskie, natomiast spodnie to jakieś dresiki, buty SPD (nawet na szosie o zgrozo) i naprawdę dystanse 100 km to nic wielkiego. W pampersie może jest wygodniej, ale jak to wygląda? ;) Zresztą nie wiem czy tak jest, słyszałem, że niektórzy i tak mają obtarcia, a mnie dotąd nic takiego nie spotkało.
Ło ja to ja ponad 20lat i przejechane tysiące km źle się ubierałem 🤔 kurcze wielokrotnie robiłem trasy 200-250km w mega słońcu i w deszczu i bywałem totalnie przemoczony czy przepocony i ani razu zwykle bokserki mnie nie obtarly 🤔
w pierwszej chwili myślałem, że jakiś kloszard ładuje Ci się na pakę żeby gwizdnąć rower :D
Tez używam leginsy merino tej marki już pare lat nawet zima spoko sobie radzą :) tez polecam
Moment ,że się ładnie rozciągają i prześwitują przypomniał mi... starszego Pana w białym stroju... miałem wątpliwą przyjemność na serpentynach za nim jechać.
Białe spodenki pięknie się rosciagnely i pięknie było wszystko widać... dobrze że siedział i pod górę na stojąco nie chciał jechać.
A wkładka trochę przysłoniła...:)
przejechałem tysiące kilometrów w bieliźnie pod spodenki kolarskie, w moim przypadku zero problemów, zero odparzeń, komfort wyśmienity, kwestia większego rzekomo pocenia w ogóle nie występuje, dlatego to nie jest reguła, jedyne mogę dodać, że rzeczywiście mam konkretnie dopasowane, delikatne slipy do jazdy
z Brubecka mam dziesiątki rzeczy, razem z 2-3 parami spodenek. Starsze modele sprzed 10lat były cieńsze. Dwa ostatnie grubsze, ale jakoś nie jest mi zbyt gorąco - może się przyzwyczaiłem lud dawno nie nosiłem z innej firmy dla porównania :D Przez 15lat użytkowania jedynie w jednej parze spodenek (po 5-6latach intensywnego użytkowania puściło w pachwinie i widać trochę wkładkę. Jeżdże jednak w nich czasami dalej i się nie pruje więcej. Dla amatora polecam jak najbardziej, choć zdaję sobie sprawę, że są lepsze produkty, choć czasami dużo droższe.
No i co warto podkreślić. Jest to polska firma, a produkty są szyte w Polsce (choć nie jestem pewien czy w całości). Pozdro
Moze bedzie jakas prezentacja nowego szajautka ? :D
Polecam smarować pachwiny sudo krem. Zero odparzeń .
Ja polecam jakiejkolwiek spodenki rowerowe lub nawet lycry do biegania. Zero odparzeń nawet bez kremow.
Od zawsze jeżdżę w bieliźnie.
Nawet od czasu gdy przesiadłem się na spodenki z pampersem. Zakładam bokserki, z materiału, który szybko schnie. Żadnych otarć nie miałem
Szaju, nabyłem swojego pierwszego Cannondale FSI i już wiem skąd Twoje uwielbienie dla tej marki. Testowalem scoty i spece i mi nie pasiły geometrie. FSI (zwykly carbon bez HiMod) jest idealny. Czekam tylko lepsze koła i bedzie sztos, Pozdro
Slipy Brubecka odradzam. Wkladka bardzo cienka i odparza. Szybciej sprzedałem niż kupiłem.
a ta cena!
A Ja używam i jak dla mnie są idealne :)
No w końcu żeś sobie kupił porządne auto :)
W niedzielę są zawody w Lubawka zawsze to bliżej 😉
Czy to jest reklama?
Nieoznaczona w opsie, ale tak. Klasyka polskich jutuberow.
Przecież jest jak byk na początku, że materiał sponsorowany
Audycja zawiera lokowanie produktu.
Od wielu lat jeżdżę w bieliźnie i nic złego się nie dzieje. Stosuję krem przeciwpotny i przeciwodparzeniowy, a i to tylko na dalekie trasy i upały. Podstawą to dopasowane siodło.
Kup sobie nawet zwykłe leginsy do biegania z lycry i zobaczysz ogroooomną różnice.
Jeżdżę w spodenkach rowerowych z wkładką i w gaciach od zawsze. Czy zrobię 10 km czy 50 km zero obtarć. I żadnym kremem nie smaruje. I też się pocę.
Bo te rady to są raczej dla szosowców, co robią po 100-200 km dziennie ze średnią prędkością pow. 40km/h, a nie dla tych, co do pracy czy na zakupy rowerem jeżdżą albo w sobotę z żoną robią 30 km przez 3 godziny....
Ja przejechałem setki kilometrów w bieliźnie. Bokserki Freegun. Niezastąpione - zero otarć.
Jak usłyszałam tytuł "bez bielizny" Odrazu pomyślałam o jeździe na golasa 😂
Po co bawić się w jakieś rowerowe spodenki majtki itp jak można na golasa po śmigać 😆 można? Można haha
Można by było spróbować czemu nie heh
Światowy Dzień Jazdy Nago na Rowerze wypada 10 czerwca.
Będzie gdzie pojechać do zobaczenia.
Dziwne z tą bielizną. Od 20 lat śmigam na rowerze i zawsze mam zwyczajne slipy pod spodenkami rowerowymi i nigdy nie miałem przez to obtarć. No ale nie mam porównania jak jest bez bielizny. Może kiedyś spróbuję.
Ja jeżdżę bez bielizny jak jest ok. 30 stopni lub więcej. Poniżej 30 stopni - zawsze bokserki.
Jakieś info odnośnie Twojej nowej bazy? Kaczawskie to moja kolebka.
....ja niestety muszę zakładać slipki pod spodenki z pampersem, gdyż w przeciwnym razie grozi to zgilotynowaniem/zmiażdżeniem o siodełko moich skarbów😁💪😂
W filmie mowa o spodenkach przylegających. Luźne spodnie z pampersem to coś zupełnie innego.
@@B4leron...więc się zgadza🙂...tylko slipy w moim przypadku😔😂😂
Hej Szaju tak z innej beczki ,co to za organizer na ciuchy i czy się sprawdza?
Dołączam się do pytania😁 fajny do bagażnika. Jakiś link gdzie to kupić?
Daj materiał jak ubrać się na teraz? Bo wciąż potrafi być ciepło ale tylko w dzień, rano to już nie bardzo. Co poleciłbyś żeby nie było za miliony i żeby nie przewiało i żeby nie przemarzło...
Podbijam
Zainwestuj w dobre!! termo. Ja mam z moto termo od polskiego producenta redline. Sprawdza sie ideolo. Nawet w zime zaiwaniam w tym i kurtce wiatrowce. ponizej -5C ubieram softshell.
Dhb aeron polecam, ciuchy relatywnie tanie ale bardzo dobra jakosc
@@pawezembrzuski7916 A jak z dystrybucją w Polsce, gdzie to kupujesz ?
Tansze niz redline kiedys byly ciuchy aktywne w skiteam, ich wlasna marka, bodajze 150 zl za koszulke i tez 150 za "kalesony"
👍👍
bez majtek na dh ?
Widać spodenki chyba nowe, bo "drachy" nie ma ... 😉 🤣😂🤣 Pozdrowionka 🖐️
Ja jeżdżę w zwykłych bokserkach, nie używam tych śmiesznych spodni z pampersem. Zwykle sportowe ciuchy z siłowni i tak najwygodniej.
....też tak kiedyś myślałem😁...a teraz bez pampersa ani rusz, ale ja jeszcze mam na to ubrane 'cywilne' spodenki bądź dresy i nic nie widać 😁
Dokładnie śmiać mi się chce z tych kolarzy jak by z etapu uciekli. Latam szosą i MTB normalne spodnie i nie rozumiem o co chodzi . Pojechałem z Poznania do Kołobrzegu i też spodnie zwykle . Przerost formy nad treścią. Pozdro
@@87piotr Rzeczywiście śmieszne xD Wygoda - spróbuj raz, a się przekonasz.
@@87piotr ja za nic w życiu nie dam się odziać w te obcisłe ciuchy. Mam bluzy kolarskie, natomiast spodnie to jakieś dresiki, buty SPD (nawet na szosie o zgrozo) i naprawdę dystanse 100 km to nic wielkiego. W pampersie może jest wygodniej, ale jak to wygląda? ;) Zresztą nie wiem czy tak jest, słyszałem, że niektórzy i tak mają obtarcia, a mnie dotąd nic takiego nie spotkało.
Możesz podesłać link do prezentowanej koszulki.
👏👏👏🚴👍
Może i fajne, ale najpopularniejsze rozmiary są niedostępne.
Ładny amarok :)
niby nowy, a ma rok
Ja jeżdżę cały czas w majtkach i spodenkach kolarskich i nie wiem co to otarcia , nie wiem jakie wy majtki ubieracie że macie otarcia :/
140 zł bokserki XDDDDDDDDDDDDDDDD
Fakt, ja pod spodenki kolarskie zawsze zakĺadałem majtki...otarta du....a 😂😂😂
A na okolu byłeś?
Dobre pytanie
Brubeck pożarna firma i pożądane produkty nie tylko na rower.
To chyba Ty :)
Zajmij się garncarstwem o ile dasz sobie radę
Yo
👍🇵🇱🇵🇱🇵🇱👍😎😎😀😀😊