Dzień dobry. Mam pytanie. Do tej pory na parapecie trzymam selery, kapusty, cebule i nie wiem czy mogę je przenieść do szklarni skora jeszcze w nocy zapowiadają -4 ???
Kapusty i cebule tak, spokojnie wytrzymają, a seler jak przemarznie to nie będzie po nim tego widać na początku, ale nie zawiąże duże korzenia, pójdzie w nać i kwiaty
@@ogrodnik4137 dziękuje bardzo. Dobrze chociaż kapusty i cebuli się pozbyć z parapetów. Z selerem się wstrzymam. Tyle książek przeczytałam i starych i nowych i nigdzie nie natknęłam się na to że po selerze przemarznięcia na początku nie widać. Jednak człowiek uczy się całe życie. Warto oglądać.
Trochę krótki filmik. Mógłby Pan pokazywać resztę sadzonek jak rośnie to by człowiek oko nacieszył... ;).Fajne ma Pan te sadzoneczki.
Niedługo przelece po szklarni i pokaże co tam zakwitło :)
Dzień dobry.
Mam pytanie. Do tej pory na parapecie trzymam selery, kapusty, cebule i nie wiem czy mogę je przenieść do szklarni skora jeszcze w nocy zapowiadają -4 ???
Kapusty i cebule tak, spokojnie wytrzymają, a seler jak przemarznie to nie będzie po nim tego widać na początku, ale nie zawiąże duże korzenia, pójdzie w nać i kwiaty
@@ogrodnik4137 dziękuje bardzo. Dobrze chociaż kapusty i cebuli się pozbyć z parapetów. Z selerem się wstrzymam. Tyle książek przeczytałam i starych i nowych i nigdzie nie natknęłam się na to że po selerze przemarznięcia na początku nie widać. Jednak człowiek uczy się całe życie. Warto oglądać.