Размер видео: 1280 X 720853 X 480640 X 360
Показать панель управления
Автовоспроизведение
Автоповтор
Bardzo fajny materiał
Dziękujemy i oczywiście zapraszamy na część 2
Dziękuję bardzo za świetny odcinek!Naprawdę sporo nowych dla mnie ciekawostek 👍👍👍👍
Bardzo się cieszymy :)
Mega profesjonalnie 😇😇😇😇
:)
Chyba najlepszy odcinek
Dziękujemy
Bardzo fajny odcinek czekam na kolejne
No mamy nadzieję na jesieni powrócić z 2 sezonem :)
Robicie dobrą robotę 👍
Dziękujemy bardzo :)
Fajnie że wróciliście. Zrobicie jakiś film gdzie opowiecie co się z wami działo i co będzie?
Obowiązkowo :) bo chcemy deko wyjaśnić całą sytuacje jaka nam się przytrafiła
Super odcinek ,co do gwoździ to jest prawdziwy kunszt kiedyś miałem w ręku gwoździe wyciągnięte z ziemi które miały 700 lat i wyglądały jak nowe . pozdrawiam
Łukasza wszelkie wyroby to naprawdę kosmiczny kawał roboty :) bardzo zachęcamy by odwiedzić go na fb.
I am *Kowal* ~ski i ja rzucam hasło: *"kto nie ma miedzi .... ten w domu siedzi !!"*
Doskonały odcinek
Bardzo dziękujemy Łukasz to prawdziwy specjalista.
uczeń i czeladnik byli domownikami mistrza. stąd czeladnik chcąc być samodzielnym majstrem musiał się wykupić.
Cholera, skomplikowany temat.
Dokładnie tak :)
😎👏👏👏👍👍👍
Dzięki :)
w nibelungach kowal połAMAŁ MIECZ , pomieszał z odchodami kur rozgrzał i wykuł oręż. tak to zapamiętałem, może coś pokręciłem.
Stal- stop zelaza z weglem o zawartosci wegla do 2,11 procenta poddana obrobce plastycznej. Powyzej 2,11 procenta wegla -zeliwo, ponizej 2,11 procenta wegla ale nie poddana obrobce plastycznej- staliwo
Przysłowie o dziecku kowala kiedyś miało praktyczny sens. Jeśli młoda wdowa chciała dziecko szła do kowala jako do zdrowego i zaradnego mężczyzny.
Do mnie tam to zadna: ani mloda WDOWA - ani tez stara WDOWA .......... to po zadne dziecko nie przyszla NIGDY !!!! I bardzo DOBRZE !!!!
Terminowanie i czeladnictwo Jezu kto tego dożył a jeszcze trzeba swój warsztat założyć, odrobić koszty szkolenia. Mistrzowie musieli być dziadkami
Był KIMŚ
Dokładnie :)
kiedyś pracy bylo czeszka a teraz wszystko robi maszyny
Na szczęście jeszcze nie wszystko :) oraz fajnie że są ludzi którzy cenią wyjątkowe ręcznie robione rzeczy.
ja wam powiem ludzie krótko kim był kowal w dawnych wiekach, to był właściciel fabryki na miarę Mercedesa i Kruppa a czasem to był nawet dentysta
Bardzo fajny materiał
Dziękujemy i oczywiście zapraszamy na część 2
Dziękuję bardzo za świetny odcinek!Naprawdę sporo nowych dla mnie ciekawostek 👍👍👍👍
Bardzo się cieszymy :)
Mega profesjonalnie 😇😇😇😇
:)
Chyba najlepszy odcinek
Dziękujemy
Bardzo fajny odcinek czekam na kolejne
No mamy nadzieję na jesieni powrócić z 2 sezonem :)
Robicie dobrą robotę 👍
Dziękujemy bardzo :)
Fajnie że wróciliście. Zrobicie jakiś film gdzie opowiecie co się z wami działo i co będzie?
Obowiązkowo :) bo chcemy deko wyjaśnić całą sytuacje jaka nam się przytrafiła
Super odcinek ,co do gwoździ to jest prawdziwy kunszt kiedyś miałem w ręku gwoździe wyciągnięte z ziemi które miały 700 lat i wyglądały jak nowe . pozdrawiam
Łukasza wszelkie wyroby to naprawdę kosmiczny kawał roboty :) bardzo zachęcamy by odwiedzić go na fb.
I am *Kowal* ~ski i ja rzucam hasło:
*"kto nie ma miedzi .... ten w domu siedzi !!"*
:)
Doskonały odcinek
Bardzo dziękujemy Łukasz to prawdziwy specjalista.
uczeń i czeladnik byli domownikami mistrza. stąd czeladnik chcąc być samodzielnym majstrem musiał się wykupić.
Cholera, skomplikowany temat.
Dokładnie tak :)
😎👏👏👏👍👍👍
Dzięki :)
w nibelungach kowal połAMAŁ MIECZ , pomieszał z odchodami kur rozgrzał i wykuł oręż. tak to zapamiętałem, może coś pokręciłem.
Stal- stop zelaza z weglem o zawartosci wegla do 2,11 procenta poddana obrobce plastycznej. Powyzej 2,11 procenta wegla -zeliwo, ponizej 2,11 procenta wegla ale nie poddana obrobce plastycznej- staliwo
Przysłowie o dziecku kowala kiedyś miało praktyczny sens. Jeśli młoda wdowa chciała dziecko szła do kowala jako do zdrowego i zaradnego mężczyzny.
Do mnie tam to zadna: ani mloda WDOWA - ani tez stara WDOWA .......... to po zadne dziecko nie przyszla NIGDY !!!!
I bardzo DOBRZE !!!!
Terminowanie i czeladnictwo Jezu kto tego dożył a jeszcze trzeba swój warsztat założyć, odrobić koszty szkolenia. Mistrzowie musieli być dziadkami
Był KIMŚ
Dokładnie :)
kiedyś pracy bylo czeszka a teraz wszystko robi maszyny
Na szczęście jeszcze nie wszystko :) oraz fajnie że są ludzi którzy cenią wyjątkowe ręcznie robione rzeczy.
ja wam powiem ludzie krótko kim był kowal w dawnych wiekach, to był właściciel fabryki na miarę Mercedesa i Kruppa a czasem to był nawet dentysta