Co do historii kryminałów, to absolutnie należałoby wspomnieć o teatrze sensacji, czyli "Kobrze" Kobra, czyli kryminalne teatry telewizji były emitowane od 56 roku do 93! A w latach 50 i 60 ogladali go wszyscy (co mieli telewizory, albo sąsiadów z telewizorem :P) Grała tam czołówka polskich aktorów. Osobiście lubię kryminały wszelakie i praktycznie z każdego zakątka świata, choć do polskich mam słabość. Klangora nie widziałam, ale dla mnie najlepszym współczesnym polskim serialem kryminalnym jest nadal "Rojst".
"Klangor" też mnie zachwycił. A jeśli chodzi o rys historyczny. Dawno, dawno temu, kiedy nie było nas jeszcze na świecie, bo dokładnie 50 lat temu był taki serial "S.O.S". Klasyczny kryminał z niesamowitą obsadą - Władysław Kowalski, Grażyna Barszczewska, Roman Wilhelmi, Marek Walczewski, Krzysztof Kolberger, Piotr Fronczewski, Jan Englert i ... Maja Komorowska. Nie pamiętam, gdzie i kiedy ja to widziałam, ale wbiło mi się w pamięć skutecznie. Do dziś wiem, kto był złym.
W młodości uwielbiałem Glinę, kochałem wręcz Oficera - 1 sezon, a bardziej współcześnie czekam zawsze na kolejne produkcje z wysokiej półki, jak Wataha, Kruk, Ślepnąc od świateł, Klangor, Rojst. W ostatnich tygodniach mnie również pozytywnie zaskoczyła Prosta Sprawa, która okazała się być choćby od strony technicznej perfekcyjnie zrealizowanym akcyjniakiem. Z Klangorem mogę się zgodzić, bo potrafi wywołać te same emocje (związane z ogromnym poczuciem straty, tragedii bohaterów), co jedne z moich ulubionych kryminałów zagranicznych, jak The Killing (wersja USA) i Broadchurch.
Halski!słucham...Mi tam się podobała bardzo "Ekstradycja".Były chyba 3 sezony.Doborowa obsada i aktorzy grający jak z nut.Każdy znany polski aktor lat 90-tych tam wystąpił.Taka emocjonująca Polska "Ośmiornica" z Markiem Kondradem.Poza tym jakiś polski Dark mogliby zrobić.Niemcy umieli to my tym bardziej,bo mamy zdolnych i ambitnych twórców.
Nie wspomnieliście o "Kryminalnych", którzy byli absolutnym fenomenem w Polsce. Oglądali chyba wszyscy. Ja sama widziałam całe 8 sezonów chyba z 5 razy. Oczywiście wiem, że to guilty pleasure ale wciągał na maxa. Oprócz tego w mojej topce Wataha, Klangor i długo nic
Niby prawda, ale też nie do końca. Polacy kręcą też inne gatunki, choć nie są tak inwazyjne. W Polsce brakuje fantasy, SF i horrorów, każdy inny gatunek jest obecny, choć najczęściej komedie romantyczne i kryminały albo dramaty. Ostatnio bardzo polubiłem czarne komedie z elementami metafizyki albo absurdu. To między innymi: Wszyscy moi przyjaciele nie żyją, Gdzieś na krajowej jedynce, Masz ci Los, Czarna Owca, Kraj, Noc w przedszkolu, 7 Uczuć czy Baby są jakieś inne. Kryminały i dramaty to nie tylko nasza domena ale i Skandynawów, którzy klepią w większości tego typu produkcje.
Problemem z fantasy i SF może być to że widownia przyzwyczajona do standardów amerykańskich nie zaakceptuje takich produkcji, które będą zdecydowanie gorzej wyglądały, a na pewno będą wyglądały gorzej ponieważ te gatunki są bardzo drogie w produkcji.
Brakuje mi tutaj wzmianki o Pitbulu, który był na tamten moment mocnym graczem, wyraziści bohaterowie, sprawy inspirowane prawdziwymi wydarzeniami i dobrzy aktorzy. Jaki by nie był Papryk Vega, to mu wyszło. Chciałabym, aby Polacy spróbowali nakręcić coś niejednoznacznego w stylu Twin Peaks. Propsy za okulary ;)
Glina to dla mnie wciąż niedościgniony wzór. Z nowszych produkcji, to zdecydowanie zgadzam się co do Klangora. Nie mogę jednak wciąż zrozumieć, jak można było pominąć w zarysie historycznym Pitbulla. To celowe działanie czy po prostu zapomniałaś o tym kultowym serialu?
W naszej kinematografii wszystko przebiega falowo: był czas filmów wojennych, pseudokomedii, dramatów rodzinnych a teraz kryminały. Katastrofa. Zdarzają się rodzynki - np. ROJST ale więcej tych dennych. Ostatnio najbardziej wkurzyła mnie Odwilż. Główna bohaterka TRAGEDIA. Kto obsadził tak irytującą i źle grającą aktorkę w głównej roli - złe scenariusze, słaba obsada, fatalna dykcja -to nasze seriale kryminalne. Smutne😢
W prostej sprawie najlepszy jest Czacha. Do głównego bohatera średnio można się przywiązać bo nie wiemy o nim nic, nawet nie znamy jego imienia. Tak na prawdę ten serial widzieliśmy już setki razy. Ten serial to kalka i równie dobrze mógłby być nagrany w Ameryce. Z jednej strony fajnie że mamy ameryczke w Polsce ale z drugiej to tak bardzo nie pasuje do Polski. Dlatego Czacha, łysy dres z bawarą bardziej z nami rezonuje niż główny bohater który jest nierealny. We wspomnianych Psach jest zupełnie inaczej, tam jest to zrobione po amerykańsku ale polskość wylewa się z każdej strony. W Psach po prostu jest to wiarygodne a tutaj mamy kolejne Commando. Mimo wszystko można ten serial zobaczyć choć widok Karczmarczyk grającej młodą alternatywke mocno cringuje.
Obejrzałem sobie tę Prostą Sprawę i, mimo pewnych mankamentów, nawet do mnie trafiła.Ten Zalewski to nawet, powiedziałbym, błyszczy - ciekawe, czy umiałby zagrać coś innego.
Psów nigdy nie oglądałem i filmy polskie teraz a te seriale polskie które wymieniłaś to oglądałem i te nowsze z tego roku a Prosta sprawa to jeden z najlepszych seriali i mam nadzieję że będzie 2 sezon
Dlaczego wymieniając najlepsze / przełomowe polskie seriale kryminalne nie wymieniliscie Rojsta i Ślepnąc od świateł (była tylko wzmianka)? Czy sponsor odcinka zabronił? Zachęcam być czujnym, by przez odcinki partnerskie nie tracić wiarygodności.
Oglądasz seriale kryminalne? Lubisz je? Większość tytułów, o których wspominamy w materiale znajdziesz w CANAL+ online: can.al/jakbyniepaczec
Co do historii kryminałów, to absolutnie należałoby wspomnieć o teatrze sensacji, czyli "Kobrze" Kobra, czyli kryminalne teatry telewizji były emitowane od 56 roku do 93! A w latach 50 i 60 ogladali go wszyscy (co mieli telewizory, albo sąsiadów z telewizorem :P) Grała tam czołówka polskich aktorów. Osobiście lubię kryminały wszelakie i praktycznie z każdego zakątka świata, choć do polskich mam słabość. Klangora nie widziałam, ale dla mnie najlepszym współczesnym polskim serialem kryminalnym jest nadal "Rojst".
"Klangor" też mnie zachwycił. A jeśli chodzi o rys historyczny. Dawno, dawno temu, kiedy nie było nas jeszcze na świecie, bo dokładnie 50 lat temu był taki serial "S.O.S". Klasyczny kryminał z niesamowitą obsadą - Władysław Kowalski, Grażyna Barszczewska, Roman Wilhelmi, Marek Walczewski, Krzysztof Kolberger, Piotr Fronczewski, Jan Englert i ... Maja Komorowska. Nie pamiętam, gdzie i kiedy ja to widziałam, ale wbiło mi się w pamięć skutecznie. Do dziś wiem, kto był złym.
W młodości uwielbiałem Glinę, kochałem wręcz Oficera - 1 sezon, a bardziej współcześnie czekam zawsze na kolejne produkcje z wysokiej półki, jak Wataha, Kruk, Ślepnąc od świateł, Klangor, Rojst. W ostatnich tygodniach mnie również pozytywnie zaskoczyła Prosta Sprawa, która okazała się być choćby od strony technicznej perfekcyjnie zrealizowanym akcyjniakiem.
Z Klangorem mogę się zgodzić, bo potrafi wywołać te same emocje (związane z ogromnym poczuciem straty, tragedii bohaterów), co jedne z moich ulubionych kryminałów zagranicznych, jak The Killing (wersja USA) i Broadchurch.
Halski!słucham...Mi tam się podobała bardzo "Ekstradycja".Były chyba 3 sezony.Doborowa obsada i aktorzy grający jak z nut.Każdy znany polski aktor lat 90-tych tam wystąpił.Taka emocjonująca Polska "Ośmiornica" z Markiem Kondradem.Poza tym jakiś polski Dark mogliby zrobić.Niemcy umieli to my tym bardziej,bo mamy zdolnych i ambitnych twórców.
Fajna przewodnik po polskich kryminałach. Aż ma ochotę jakiś obejrzeć 😂 a średnio mnie ciągnie do tego gatunku.
Jak zwykle sama przyjemność z oglądania!
Nie wspomnieliście o "Kryminalnych", którzy byli absolutnym fenomenem w Polsce. Oglądali chyba wszyscy. Ja sama widziałam całe 8 sezonów chyba z 5 razy. Oczywiście wiem, że to guilty pleasure ale wciągał na maxa. Oprócz tego w mojej topce Wataha, Klangor i długo nic
Niby prawda, ale też nie do końca. Polacy kręcą też inne gatunki, choć nie są tak inwazyjne. W Polsce brakuje fantasy, SF i horrorów, każdy inny gatunek jest obecny, choć najczęściej komedie romantyczne i kryminały albo dramaty. Ostatnio bardzo polubiłem czarne komedie z elementami metafizyki albo absurdu. To między innymi: Wszyscy moi przyjaciele nie żyją, Gdzieś na krajowej jedynce, Masz ci Los, Czarna Owca, Kraj, Noc w przedszkolu, 7 Uczuć czy Baby są jakieś inne.
Kryminały i dramaty to nie tylko nasza domena ale i Skandynawów, którzy klepią w większości tego typu produkcje.
Problemem z fantasy i SF może być to że widownia przyzwyczajona do standardów amerykańskich nie zaakceptuje takich produkcji, które będą zdecydowanie gorzej wyglądały, a na pewno będą wyglądały gorzej ponieważ te gatunki są bardzo drogie w produkcji.
Niby tak ale jaki problem zrobić biedniejsza wersję Wędrowycza czy innej postaci w nieszablonowy sposób.
Brakuje mi tutaj wzmianki o Pitbulu, który był na tamten moment mocnym graczem, wyraziści bohaterowie, sprawy inspirowane prawdziwymi wydarzeniami i dobrzy aktorzy. Jaki by nie był Papryk Vega, to mu wyszło.
Chciałabym, aby Polacy spróbowali nakręcić coś niejednoznacznego w stylu Twin Peaks.
Propsy za okulary ;)
Glina to dla mnie wciąż niedościgniony wzór. Z nowszych produkcji, to zdecydowanie zgadzam się co do Klangora. Nie mogę jednak wciąż zrozumieć, jak można było pominąć w zarysie historycznym Pitbulla. To celowe działanie czy po prostu zapomniałaś o tym kultowym serialu?
Rzeczywiście, był też Pitbull 🤦♀️
Uwielbiam seriale kryminalne, moje ulubione polskie tytuły to Odwróceni, Ślepnąc od Świateł, Szadź, Belfer, Chyłka, Kryminalni, Skazana i Skazane.
Jest mi nie po drodze z polską kinematografią, jednak kilka tyt. mi się podobało: "Belfer" sezon 1, "Szadź" sezon 1 oraz "Odwróceni" sezon 1.
Obejrzyj Powrót oraz Klangor
Super ten kolor Kaju!
Dzień dobry, Dość
Uwielbiam polskie seriale kryminalne. Biją na głowę hollywoodzkie produkcje.
🦾🦾👊👊
Fajny materiał
Ale żeby nie wspomnieć o Kruku w tym zestawieniu. Przecież to jest wybitny serial na Canal Plus.
Nie powiedziałbym że to kryminał
W naszej kinematografii wszystko przebiega falowo: był czas filmów wojennych, pseudokomedii, dramatów rodzinnych a teraz kryminały. Katastrofa. Zdarzają się rodzynki - np. ROJST ale więcej tych dennych. Ostatnio najbardziej wkurzyła mnie Odwilż. Główna bohaterka TRAGEDIA. Kto obsadził tak irytującą i źle grającą aktorkę w głównej roli - złe scenariusze, słaba obsada, fatalna dykcja -to nasze seriale kryminalne. Smutne😢
Polecam serial Znaki z 2018 i drugi sezon 2020
W prostej sprawie najlepszy jest Czacha. Do głównego bohatera średnio można się przywiązać bo nie wiemy o nim nic, nawet nie znamy jego imienia. Tak na prawdę ten serial widzieliśmy już setki razy. Ten serial to kalka i równie dobrze mógłby być nagrany w Ameryce. Z jednej strony fajnie że mamy ameryczke w Polsce ale z drugiej to tak bardzo nie pasuje do Polski. Dlatego Czacha, łysy dres z bawarą bardziej z nami rezonuje niż główny bohater który jest nierealny. We wspomnianych Psach jest zupełnie inaczej, tam jest to zrobione po amerykańsku ale polskość wylewa się z każdej strony. W Psach po prostu jest to wiarygodne a tutaj mamy kolejne Commando. Mimo wszystko można ten serial zobaczyć choć widok Karczmarczyk grającej młodą alternatywke mocno cringuje.
Prosta sprawa bardzo dobry serial :) sle gdzie Kruk, gdzie Pitbull?
Niech kręcą dalej, szkoda tylko, iż nic nie rozumiem z dialogów prowadzonych w języku ojczystym. Tacy to aktorzy...
Obejrzałem sobie tę Prostą Sprawę i, mimo pewnych mankamentów, nawet do mnie trafiła.Ten Zalewski to nawet, powiedziałbym, błyszczy - ciekawe, czy umiałby zagrać coś innego.
Mam prośbę, czy możecie zrobić playlistę z wszystkimi odcinkami? Ułatwi to bardzo oglądanie, bo youtube usunął przycisk play all. Pozdrawiam ⭐💜.
Pozdrawiam z "Asian House" 😉
Pozdrawiamy! Fajny sklep! Do zobaczenia! 😄
❤️❤️❤️
Oglądamy was 😊
CANAL+ zaraz stuknie 30 lat na naszym rynku, a wciąż pokazuje, że w marketing nie potrafi.
Psów nigdy nie oglądałem i filmy polskie teraz a te seriale polskie które wymieniłaś to oglądałem i te nowsze z tego roku a Prosta sprawa to jeden z najlepszych seriali i mam nadzieję że będzie 2 sezon
zgadzam się klangor jest bardzo dobrym kryminałem
Są też takie seriale jak Stacyjka czy Artyści, totalnie nieszablonowe i artystyczne
Raz na rok jakaś perełka się znajdzie
Jaki system władzy takie kino !
Zawsze znajdzie się jakieś dno
Niestety dla takich osób jak ja, które za kryminałami po prostu nie przepadają, polskie kino nie ma za bardzo nic do zaoferowania ;/
👏
♥
❤️
Będzie coś o 2 sezonie Pachinko?
Slepnąc od Świateł to bylo coś
Uwielbiam polskie kryminały i thrillery psychologiczne ale KSIĄZKI. Filmy i seriale sa słabe.
Kraig Locks
Dlaczego wymieniając najlepsze / przełomowe polskie seriale kryminalne nie wymieniliscie Rojsta i Ślepnąc od świateł (była tylko wzmianka)? Czy sponsor odcinka zabronił? Zachęcam być czujnym, by przez odcinki partnerskie nie tracić wiarygodności.
I to bardzo słabe i sztampowe.