Kochani moi, jestem miła i cierpliwa, ale też mam swoje granice. Proszę, słuchajcie uważnie. Ja jestem tylko narratorem i przekazuję treści, które gdzieś tam udało mi się przeczytać. Zawsze umieszczam linki w źródłach i można sobie do nich zajrzeć. Jeśli istnieje jakaś inna wersja niż ta którą ja przekazuję, proszę mi ją podlinkować. Jeśli mówię, że taka wersja wydarzeń została w śledztwie przyjęta, bo uznano ją za wiarygodną, to znaczy tyle, że śledczy tak uznali, a nie że ja sobie tak postanowiłam powiedzieć żeby kogoś wybielić. Nie wygłaszam swoich prywatnych opinii w podcastach, co najwyżej w komentarzach możemy sobie podyskutować. Pozdrawiam 🌹
Robert to typowy okaz sieroty Europy, dzieci opuszczone przez rodziców którzy wyjechali za pracą. Smutne to było ale tak było. To już równia pochyla a dalej to już tragedia i wielkie nieszczęście 😦😧
Oczywiście niektórym trzeba wytłumaczyć oczywiste 🤦. Mam wrażenie ,że co niektórzy specjalnie piszą komentarze,żeby zrobić aferę , może potrzebują uwagi innych, nie ogarniam nieraz . Nie wiem czy... ludzie się nudzą....🤔
Od dawna słucham różnych podcastów kryminalnych. Jednak na te, czekam z największym utęsknieniem. Ma Pani przyjemny głos, a każda sprawa opowiedziana jest w sposób chwytający za serce. Życzę wszystkiego najlepszego i proszę nie przestawać :-)
Dziewczyno kochana nigdy się nie poddawaj.. dobrą robotę robisz i rób dalej.. no i nie przejmuj paroma komentarzami negatywnymi.. jest ich parę.. działaj.. jestem i będę.. zawsze jak dostaję powiadomienie że coś nowego od Ciebie buzia mi się śmieje 😄😄😄 i myślę że nie tylko mi.. także glowa do góry i naprzód kochana 👍👍👏👏👏💪💪💪🥰🥰🥰💓💞
A mnie tam szkoda dziadka. Ileż musiał się nacierpieć zanim umarł. Na taka smierć nie zasługuje absolutnie nikt. Smierć już sama w sobie jest aktem strasznie samotnym. Przy narodzinach nigdy nie jesteśmy sami. Umieramy najczęściej w kompletnej samotności a ten dziadek do tego w strasznych mękach. Ale nigdy nie niedoceniajmy wyrzutów sumienia. One towarzysza najczęściej do samotnej śmierci..
Oczywiście że żal dziadka. Jakikolwiek miał charakter, na śmierć nie zasłużył, jeszcze taką. Podoba mi się Twoje spostrzeżenie odnośnie do narodzin i śmierci.
Ogromna tragedia… Niestety, nie dowiemy sie, co tak naprawde tam sie stalo… Znamy tylko wersje Roberta… Miejmy nadzieje, ze wyciagniemy lekcje z tej historii przede wszystkim jako rodzice… Odpowiedzialnosc za nasze dzieci jest ogromna… Miejmy nadzieje, ze Robert zreflektuje sie, odnajdzie… Ten kanal jest niezwykle wyjatkowy przez dobor spraw i sposob ich przedstawiania. Prosze, nie daj sie tym wszystkim “podlym” komentarzom ludzi, ktorzy sieja nienawisc i nie staraja sie zrozumiec tych wszystkich ludzkich tragedii! Rob swoje ❤ Pozdrawiam z calego serca❤
Jesteś pełna współczucia , dla Roberta, który zbłądził, nic dodać nic ująć. Cenię Twoje podcasty ,pełne ciepła, pomimo podejmowania trudnych spraw. Pozdrawiam Cię serdecznie
Jestem pełna współczucia przede wszystkim dla ofiar, których zdecydowanie jest za dużo i niepotrzebnie tracą życie w wyniku tego że ktoś na kilka sekund traci nad sobą kontrolę. Ale Robertowi też współczuję. Nje tego że spędził lata w więzieniu, bo na to zasłużył. Współczuję tego, że w tak młodym wieku z tak silnym przywiązaniem do rodziców został nagle od nich odseparowany, a mimo tej bliskości i przywiązania, nie potrafił szczerze z nimi o tym porozmawiać, przez co negatywne emocje urosły do olbrzymich rozmiarów. A mógł się od nich uwolnić, przyznając się do tego, że sobie nie radzi, tak myślę. Dzięki i pozdrawiam 💚
Przesłuchałam w miesiąc Twoje wszystkie odcinki na spotify a później na yt. Codzienne wchodzę na spotify żeby sprawdzać czy jest nowy odcinek pomimo ze mam włączone powiadomienia. Twój podcast jest moim ulubionym wraz z Piąte nie zabijaj ♥️ Dziękuje za nowy odcinek. Nie rozumiem tylko ludzi którzy uwazaja ze nie jesteś do końca wiarygodna lub coś przeoczyłaś w historii danej osoby. Bóg jeden wie o wszystkich szczegółach oraz ofiara i sprawca. Media tez lubią coś przekrecic. Gdy tłumaczysz skąd bierzesz źródła to dziwie się ze ludzie są nierozumni i podważają Twoja wersje. Może maja prawdziwe informacje ale nabierzcie trochę dystansu. Odcinek Miód na uszy :) pozdrawiam ❤
Oooo, piąte to mój ukochany podcast! Tak więc bardzo się cieszę że stoję obok Justyny. Ja często podkreślam że bazuje na źródłach, a niektórzy w tego typu sprawach zarzucają mi stronniczość. No niestety czasami nie ma innej wersji wydarzeń. Ja nie będę na potrzeby zaspokojenia cudzej wizji obiektywności spekulować i wymyślać, co mogłaby zeznać ofiarą, gdyby mogła mówić. No nie, bo to nie jest podcast o moich przypuszczeniach. Dziękuję za zrozumienie i pozdrawiam serdecznie 🌹
Uwielbiam podcasty przygotowane przez Ciebie - super praca!Masz talent do tego co robisz...Historia cholernie smutna,często wydaje się,że takie "duże,odchowane" dzieci nie potrzebują już obecności rodziców...A moim zdaniem problemy,które pojawiają się w nastoletnim życiu są ogromnie trudne i dla nastolatka i dla jego rodziców :(
Dziękuję bardzo 💚 Ja nie oceniam rodziców. Pewnie poczucie winy zjadało ich od środka. Trudno się temu dziwić. Dziadka oczywiście żal, nie zasłużył na śmierć choćby nie wiem jak trudny miał charakter.
@@pieklojesttu Ja wiem,że Ty nikogo nie oceniasz tylko przedstawiasz rzetelnie i jasno historię.Za Twój rzeczowy i spokojny sposób w jaki to robisz...bardzo cenię Twoją pracę.W komentarzach,skoro mogę, to wyrażam tylko swoją opinię i odczucia jakie mam po wysłuchaniu podcastu.
Matka słusznie miała wyrzuty sumienia. Już brak obecności jednego rodzica może źle wpłynąć na emocje młodego człowieka, a co dopiero rozstanie z całą rodziną. W dodatku, gdy dziadek uskarżał się na niewłaściwe postępowanie wnuczka to sam był obarczany za to winą. Opieka nad młodym człowiekiem i wspieranie go to obowiązek rodziców, nie dziadka. Dziadek też miał za uszami, ale okradanie go a potem zamordowanie to nie jest adekwatna reakcja na jego głupie słowa. I serio, zabił w obronie własnej? Z pewnością był silniejszy i sprawniejszy od schorowanego starszego człowieka. Wystarczyło dziadka obezwładnić i uciec. Jeśli już nawet w afekcie go uderzył, to mógł wezwać pomoc, a nie pójść na zakupy i dyskotekę. Nie zgadzam się, że to taka wspaniała rodzina - okropna rodzina!
Masz rację, trudno się dziwić wyrzutom sumienia rodziców. Jednak to była prosta rodzina, nie myślała o konsekwencjach. Chciała polepszyć swój byt i byt swoich dzieci. Odpowiedzialny za zabójstwo jest wyłącznie Robert, a więc nie uważam, bu cała rodzina była okropna. Nikt nie mógł przewidzieć tego co się stało : (
@Piekło jest tu Jasne, że za morderstwo odpowiedzialny jest morderca. Napisałam, że rodzina jest okropna bo córka była skonfliktowana z ojcem, wnuczek z dziadkiem no i to pozostawienie syna samego, by za granicą zarabiać pieniądze. Wszystko razem okropne. Chłopak sam z nieudolnymi dziadkami - ćpał, wagarował, wpadł w hazard, kradł i w końcu zabił.
Witam. Całkowicie i w100proc.popieram. To pierwszy komentarz na temat sprawy a nie na temat autorki. Rozwój młodego człowieka nie zaczął się w momencie wyjazdu rodziców, a jego charakter zaczął kształtować się dużo wcześniej. Skłonności, jakie przejawial nie wzięły się znikąd. Zostanie eurosierota nie jest okolicznością lagodzaca. Zmarły nic nie opowie. Zgadzam się. To zla rodzina.
Córka nie była skonfliktowana z ojcem, normalnie utrzymywali kontakt. Robert do wyjazdu matki był wzorowym zarówno synem jak i wnukiem czy nawet uczniem (pod względem zachowania). Problemy zaczęły się gdy jego mama dołączyła do swojego męża. Wydaje mi się że jasno to pada w podcaście. Jasno też przedstawiłam opinie biegłych psychologow i psychiatrów i wydaje mi się że skoro oni stwierdzili że osobowość ukształtowała się nieprawidłowo ze względu na 'opuszczenie' przez rodziców to nie ma z tym co dyskutować.
Przeraża mnie to jak łatwo ludziom jest wyolbrzymiać albo nadinterpretować fakty. Dochodziło do konfliktów w rodzinie ale cały czas jakoś się one rozwiązywały, nikt z nikim nie zerwał kontaktu z tego powody. Rodzina zła a dziadek super, choć uważał swojego zięcia za gwałciciela i zawsze był do niego źle nastawiony? Czy może zaraz się dowiem ze pewnie to wina tego zięcia i rodzina jest nadal okropna 😕
Dzięki za ciekawy materiał, współczuję, sprawcy a i szkoda ofiary mimo ciężkiego charakteru. Czasem niestety lepiej nie utrzymywać kontaktów, wiedząc jakie się tworzą konflikty... Dzięki szybki komentarz w robocie.
Cieszę się, że trafiłam na Twój podcast ❤️ Jako stary wyjadacz wszelakich słuchowisk z kategorii true crime - naprawdę doceniam wszystkie aspekty Twoich odcinków 😊 Piękna dykcja, spójność, konsekwencja, noo dla mnie rewelacja! Serdecznie pozdrawiam ❤️
Witaj kochana Olu 💟. Bardzo dziękuję za tę ciekawą historię, choć straszną. Pozdrawiam cię gorąco i ściskam mocno. Dziękuję za Twój profesjonalizm, doceniam i szanuję Twoją pracę. Do następnego Olu 💟
Bardzo przykra sytuacja. Niestety duży wpływ na to jak doszło do tragedii przyczyniła się rodzina chłopaka. Matka wiedziała jaki jest jej ojciec. Oczywiście nikt nie mówi, że to usprawiedliwienie bo można było po prostu się odciąć, ale takiego młodego człowieka nie powinno się zostawiać samemu sobie w nastoletnim okresie życia.
Znam prawie wszystkie kanaly o tej tematyce( podcasty kryminalne) I dochodze do wniosku ze ten jest najlepszy,pasuje mi oprawa muzyczna ,w niektorych albo nie ma albo jest zbyt dolujaca,dobra dykcja bez dziwnego akcentowania,szeptania itp,brak watpliwej jakosci humorystycznych wstawek . Choc doszlam do wniosku ze nawet nie wiem jak inteligentny humor w opisywaniu zbrodni jest nie na miejscu.jednym slowem uwazam ten kanal za najlepszy w tej tematyce,mam nadzieje ze bedzie sie rozwijal,czego autorce bardzo zycze.
Dawno nie było tak smutnej historii przynajmniej w moim odczuciu. Wszystkich w niej szkoda, począwszy od ofiary a na rodzicach Roberta skończywszy. Można tu wysnuć wniosek że czasem od zbrodni dzieli ludzi jedno źle wypowiedziane słowo, jeden moment emocji...jedna chwila zapomnienia...
No tak, wydaje mi się że rodzice po prostu nie zdawali sobie sprawy co się dzieje z ich synem zwłaszcza że sam utrzymywał pozory. Poczucie winy które odczuwali w tej sytuacji wydaje mi się jednak uzasadnione. Nie zabrania to mimo wszystko żałować również ich.
Witam serdecznie ciekawy materiał. Niestety chłopak był zbyt młody na samodzielne mieszkanie nie powinni go zostawiać samego ,brak opieki kontroli i wsparcia i takie efekty życie zrujnowane i sumienie do końca życia będzie go męczyć
@@jednorozec1605 Jeśli kogoś jakiejkolwiek słowa potrafią sprowokować do morderstwa, to powinien odpowiedzieć o tym psychiatrze, psychologowi lub psychoterapeucie.
Gdyby rodzice bardziej dbali o dobro syna, zapewne by nie doszło do tej tragedii. Był w wieku dojrzewania i pewnie mu było przykro, iż najbliżsi pozostawili go samopas. Jeszcze dziadek, który nie dogadywał się z wnukiem i dręczył go psychicznie. Moim zdaniem w tej sprawie zawiodli rodzice Roberta.
Zawiedli??? Moim zdaniem są współodpowiedzialni tej zbrodni,.zostawiając syna samego, kiedy on najbardziej ich potrzebował. Najwazniejsze okazaly się pieniądze, żeby zarabiać więcej i więcej, jak ma się dzieci to niestety ale do pewnego wieku trzeba im poświęcić swój czas i to nie na odległość, Rodzice bądźcie ze swoimi dziećmi i kochajcie je😏
Szkoda mi Roberta ale nie do końca jestem w stanie zrozumieć jego postępowanie. Chłopak był uzależniony od wielu kosztownych rozrywek, a tacy ludzie potrafią robić bardzo złe rzeczy żeby zdobyć pieniądze.
Zgadza się, człowiek uzależniony robi wiele złych rzeczy żeby zdobyć pieniądze na używki. Ta kradziez była chyba jednorazowa, ale gdyby sprawy inaczej się potoczyło, pewnie na tej jednej by się nie skończyło.
Tak jak wielu rodziców uważa ,że muszą zapracować na dobry start dzieci wpadają w pułapkę dążenia za zwodniczą mocą materializmu , gdzie wtedy potrzeba bycia jednością jako rodzina oddala się a z nim prawdziwa radość bycia razem ,wspierania ,co tak naprawdę jest dużą wartością
Bardzo trudno jest zrozumiec pewne zachowania.Dlatego tez nie nalezy osadzac kogos tak "z przytupu"Naprawdę nie zdajemy sobie sprawy,ze nam tez moze się to przydarzyc..smutna historia
Nie znajduję cienia zrozumienia, czy usprawiedliwienia dla mordercy. Jego zachowanie było pokłosiem porzucenia przez najbliższych. To wszystko nie podobało się starszemu mężczyźnie. Ale wystarczyło się od niego odciąć, albo podawać zakupy przez drzwi. Zabójca, słysząc dogadywanie, prawdopodobne wyładował się za to na ofierze i za decyzję rodziny o wyjeździe. Pobił schorowanego starca do nieprzytomności. Nie udzielił pomocy, gdy okazało się że ofiara przeżyła atak. Wrócił więc do swich zbrodniczych zamiarów i zamordował. A na koniec podpalił mieszkanie i naraził innych mieszkańców na ryzyko poparzeń, śmierci i strat majatkowych. Wyrok za to wszystko, 13 lat, to znowu kpina. Opowieści o tym że krewny potrafił dać w kość swoimi słowami, to jakby obwinianie ofiary, że swoim zachowaniem sprowokował morderwstwo i pożar ze zbezczeszczeniem zwłok.
Skąd młody człowiek miał mieć pieniądze na narkotyki i hazard? Musiał już wcześniej okradać dziadka. Rodzice chłopaka podrzucili go dziadkowi, wiedząc, że obaj się nie dogadają. Morderca po zbrodni dobrze się bawił... Zero zrozumienia dla niego.
Rodzice przysyłali mu 800 złotych miesięcznie. Pewnie głównie stąd. Nie wiadomo czy okradał wcześniej dziadka, do tego się nie przyznał. Jeśli tak to jakieś drobne sumy, skoro dziadek nic nie zauważył. Jeśli nie, to pewnie gdyby sprawy potoczyły się inaczej, ten pierwszy raz nie byłby ostatnim.
Mam wrażenie, że sytuacja ukształtowała się następująco: młody chłopak, który dotychczas żył raczej skromnie i był przez rodziców pilnowany (nie w złym znaczeniu tego słowa, po prostu dbali, by wypełniał swoje obowiązki) zachłysnął się nagłym przypływem gotówki i większą swobodą. Dodatkowo mógł poczuć się odrzucony przez rodziców (tłumaczenie niektórych rzeczy nastolatkom nie przynosi efektu- chłopak mógł na jednej płaszczyźnie rozumieć decyzję rodziców o wyjeździe, a na innej płaszczyźnie odbierać ją jako krzywdzącą dla niego) oraz zbytnio obarczony opieką nad stetryczałym, wiecznie niezadowolonym dziadkiem (który mógł być taki, bo sam był sfrustrowany i rozczarowany życiem). W związku z tym, chłopak mógł popaść w stany depresyjne + jednocześnie popaść właśnie w uzależnienia (bo nagle mógł robić co chciał i miał kasę, której przepływu rodzice nie kontrolowali, a jednocześnie czuł się samotny, opuszczony i uzmysłowił sobie, że tak naprawdę prawdopodobieństwo, że zawodowo będzie grał w piłkę jest małe). Samo to, że rodzice wyjechali to jedno, ale drugi problem, że nie kontrolowali realnie co chłopak robi, prawdopodobnie nie pomagali mu nauczyć się zarządzać pieniędzmi. Zastanawia mnie jednak rola szkoły- chłopak zaczął wagarować i szkoła nie zareagowała. Przestał pojawiać się w szkole i... nic. Szkoła poczekała na koniec roku szkolnego? Dlaczego nikt nie zadzwonił do rodziców i nie pogadał z nimi o tym, dlaczego chłopak nie przychodzi na zajęcia wtedy, kiedy problem dopiero się pojawił? Wiem, że szkoła nie zrobi za rodziców roboty, ale powinni kontaktować sie z rodzicami wagarowiczów. Piszę to jako osoba, która w 2. klasie szkoły średniej miała sporo ponad 100 godzin nieobecności. Matematyczka postraszyła mnie nieklasyfikowaniem, więc zaczęłam opuszczać te dni, kiedy nie było matmy. I to wszystko. Nikt nigdy nie zapytał mnie dlaczego opuszczam lekcje. A prawda była taka, że to były początki depresji i być może moje życie potoczyłoby się inaczej, gdyby ktokolwiek w szkole zastanowił się dlaczego dziewczyna z dobrymi stopniami chodzi do szkoły tylko 4 dni w tygodniu.
Ja nie zgodzę się do końca że z braku rodziców chłopak popełnił morderstwo.Ja została bez żadnej opieki w podobnym wieku,nie miałam dosłownie nikogo w wieku kilkunastu lat a nikogo nie zabiłam i nie planuję.Taka skłonność musi mieć inne podłoże.
Tak uzasadniali nieprawidłowo wykształconą osobowość Roberta psycholodzy i psychiatrzy. Chłopak był silnie związany z rodzicami, problemy zaczęły się po wyjeździe matki. Nie radził sobie z tym rozstaniem.
@@pieklojesttu Wstyd i hańba jak sobie pomyślę ile razy pierwszy byłem ale to takie dywagacje schizofrenika. Odniosę się oczywiście jak odsłucham o ludzkiej porze.😂
Dopiero dzisiaj wysłuchałam; Skoro nic pożytecznego nie robił w Polsce znaczy nie uczył się, to rodzice powinni zabrać go do Belgii! No bo jak oni sobie wyobrażali przyszłość chłopca który ewidentne pogubił się z powodu braku najbliższych. Dziadek miał pieniądze mógł sobie opłacić pomoc. Ja wiem co to znaczy żyć w „bańce” z powodu nagłych zmian egzystencjalnych ale aby zabić i podpalić …. Mógł bez problemu odepchnąć starszego człowieka, wyjść z mieszkania i więcej tam nie wracać, bo przecież swoim czynami zmarnował też i swoje życie oraz rodziców, ciężarnej dziewczyny i przyszłego syna. A jeszcze wrócić i podpalić, mogło być przecież więcej o wiele więcej ofiar. Robert czuł się tak jakby wyrządzono mu krzywdę, był samotny i nieszczęśliwy, ale prawda jest taka że dużo młodych ludzi bez problemu odnalazłaby się w takich warunkach! Miał dziewczynę, dziadków w sumie nie był „na pustyni bez wody” i zapewne była też możliwość odwiedzania rodziców. Dużo winy matki, ale to chłopak zabił, miał już dość i chciał coś zakończyć…. i czy usprawiedliwieniem jest że wyobraził sobie aby dziadek mógł tego dokonać na nim??? Pewnie wyglądało to niebezpiecznie i trzeba było jakoś zareagować…..
Nie przesadzajmy, chłopak dorosły, skąd miał młotek czy klucz jakiś, by pobić starszego schorowanego czlowieka, akurat dbał o dziadka. Chciał zabić bo go okradl, by się nie wydało. Wstrętny wnuk, nic nie usprawiedliwia jego czynu i nie był dobrym wnukiem.
Młotek czy klucz, jeśli wierząc jego wyjasnieniom, pierwszy w rękach trzymał dziadek. Śledczy uznali te wersję za wiarygodną więc jakieś ślady musiały ją potwierdzać.
Mi bardzo podoba się Pani przekaz. Mimo tych trudnych spraw ja odpoczywam słuchając Pani. Pani włożona praca ,Pani poświęcony czas ,dla nas słuchaczy ja bardzo doceniam. Od niedawna słucham Pan ,ale odcinki przesłuchuje "tam i spowrotem " pozdrawiam Panią. 🙂
Niestety, ale nie "doceniłaś" roli hazardu w życiu chłopaka. W moim pojęcia niszczy on psychikę i dotychczasowe morale delikwenta bardziej niż wódka i narkotyki. To diabeł go rozgrywał. Najpierw przegrywał on, a wygrał w momencie zabicia dziadka. Jakiś kamyczek dołożyła tu matka nie mówiąc mu o jego pochodzeniu. Może dlatego go zostawiła - aby nie przypominał jej, co ją kiedyś spotkało. A dlaczego nie lubił go dziadek ? Może mu o czymś przypominał ?
Niw mówię że ty to wybierasz ale chdzi mi o innych którzy się wypowiadają w sądzie jak chłopak prawie zabija dziadka i wychodzi bez udzielenia pomocy bawi się i potem wraca i podpala ciało i mówi się o nim że to ideał to wrecz totalna kpina nie zależało mu na człowieku i może zrobić to ponownie w takiej sytuacji nie jest świętym jak go opisuja
Komputer będę chyba musiała oddać do naprawy albo co najmniej czyszczenia, bo ostatnie opóźnienia to jego wina. Podcast mi się montuje przez kilkanaście godzin, a moja doba się wcale nie rozciąga. Nie wiem jak będzie 😢
Wini sie tutaj rodzicow ze wyjechali za granice zostawiajac chlopaka samego .Jednak o ile dobrze zrozumialam to on juz byl wtedy pelnoletni wiec powinien sam potrafic o siebie zadbac.
Miał siedemnaście lat, był prawie pelnoletni. Są nastolatkowie którzy dorastają szybciej, są tacy którzy i po dwudziestce są jeszcze nie do końca samodzielni. Tutaj chyba największą rolę grało przywiązanie Roberta do rodziców. To ich brak sprawił że się zagubił i zatracił w uzależnieniach.
@@pieklojesttu Od bardzo mlodych lat utrzymywalam sama siebie i pomagalam rodzinie .Wyjechalam do pracy za granice .Bledy tez popelnilam i wiem ze byla to tylko i wylacznie moja decyzja .Nie zwalam tego na samotne dorastanie czy rodzicow.
Brawo, pewnie jest takich ludzi więcej. I pewnie jest też więcej takich Robertów. Jeden potrzebuje, drugi nie. Trudno się stawiać na czyimś miejscu, zawsze jesteśmy innym człowiekiem i zawsze będziemy reagować i zachowywać się po swojemu, co dla innych, którzy reagują i zachowują się zupełnie inaczej, będzie niezrozumiałe.
Nie sadze aby brak rodzicow mial jakies znaczenie. Chlopak to bezwzgledny morderca. Po wszszystkim poszedl do sklepu, zrobil kanapki. Jesli nie "trawisz" swoich dziadkow to ich nieodwiedzasz a nie mordujesz i podpalasz mieszkanie. Wszyscy swiadkowie maja cos do zarzucenia dziadkowi, mial trudny charakter wiec wnuczek go zabil.
Jak by tak naprawdę kochał dziadka bo po jednym udrzeniu mógł przestać a jednak dalej uderzał i nie wezwał pomocy a jeszcze podpalił więc to bzdura że to było powodem wyjazd rodzicow śmieszne te argumenty
Kochani moi, jestem miła i cierpliwa, ale też mam swoje granice. Proszę, słuchajcie uważnie. Ja jestem tylko narratorem i przekazuję treści, które gdzieś tam udało mi się przeczytać. Zawsze umieszczam linki w źródłach i można sobie do nich zajrzeć. Jeśli istnieje jakaś inna wersja niż ta którą ja przekazuję, proszę mi ją podlinkować. Jeśli mówię, że taka wersja wydarzeń została w śledztwie przyjęta, bo uznano ją za wiarygodną, to znaczy tyle, że śledczy tak uznali, a nie że ja sobie tak postanowiłam powiedzieć żeby kogoś wybielić. Nie wygłaszam swoich prywatnych opinii w podcastach, co najwyżej w komentarzach możemy sobie podyskutować.
Pozdrawiam 🌹
Robert to typowy okaz sieroty Europy, dzieci opuszczone przez rodziców którzy wyjechali za pracą. Smutne to było ale tak było. To już równia pochyla a dalej to już tragedia i wielkie nieszczęście 😦😧
Oczywiście niektórym trzeba wytłumaczyć oczywiste 🤦.
Mam wrażenie ,że co niektórzy specjalnie piszą komentarze,żeby zrobić aferę , może potrzebują uwagi innych, nie ogarniam nieraz . Nie wiem czy... ludzie się nudzą....🤔
Nie złość się bo złość piękności szkodzi.
@@bialykrol666najbielszy ależ wysublimowany argument 😂😂
Mam sporo w zapasie. A i wcale się nie złoszczę, raczej lekko smucę że trzeba takie rzeczy tłumaczyć 🙁
Od dawna słucham różnych podcastów kryminalnych. Jednak na te, czekam z największym utęsknieniem. Ma Pani przyjemny głos, a każda sprawa opowiedziana jest w sposób chwytający za serce.
Życzę wszystkiego najlepszego i proszę nie przestawać :-)
Baaaaaaaardzo dziękuję! 💚
Dziewczyno kochana nigdy się nie poddawaj.. dobrą robotę robisz i rób dalej.. no i nie przejmuj paroma komentarzami negatywnymi.. jest ich parę.. działaj.. jestem i będę.. zawsze jak dostaję powiadomienie że coś nowego od Ciebie buzia mi się śmieje 😄😄😄 i myślę że nie tylko mi.. także glowa do góry i naprzód kochana 👍👍👏👏👏💪💪💪🥰🥰🥰💓💞
Bardzo dziękuję! Naprawdę dobrze to czytać 💚
Dziękuję za nowy podcast niewiem co napisać ale szczerze dziękuję za wszystko za to że Pani tworzy ten kanał.Pozdrawiam serdecznie
To ja dziękuję, takie słowa to najlepsza zapłata za tą pracę. 💚
A mnie tam szkoda dziadka. Ileż musiał się nacierpieć zanim umarł. Na taka smierć nie zasługuje absolutnie nikt. Smierć już sama w sobie jest aktem strasznie samotnym. Przy narodzinach nigdy nie jesteśmy sami. Umieramy najczęściej w kompletnej samotności a ten dziadek do tego w strasznych mękach. Ale nigdy nie niedoceniajmy wyrzutów sumienia. One towarzysza najczęściej do samotnej śmierci..
Oczywiście że żal dziadka. Jakikolwiek miał charakter, na śmierć nie zasłużył, jeszcze taką. Podoba mi się Twoje spostrzeżenie odnośnie do narodzin i śmierci.
Ogromna tragedia…
Niestety, nie dowiemy sie, co tak naprawde tam sie stalo… Znamy tylko wersje Roberta…
Miejmy nadzieje, ze wyciagniemy lekcje z tej historii przede wszystkim jako rodzice… Odpowiedzialnosc za nasze dzieci jest ogromna…
Miejmy nadzieje, ze Robert zreflektuje sie, odnajdzie…
Ten kanal jest niezwykle wyjatkowy przez dobor spraw i sposob ich przedstawiania. Prosze, nie daj sie tym wszystkim “podlym” komentarzom ludzi, ktorzy sieja nienawisc i nie staraja sie zrozumiec tych wszystkich ludzkich tragedii!
Rob swoje ❤ Pozdrawiam z calego serca❤
Dziękuję bardzo! 💚
Jesteś pełna współczucia , dla Roberta, który zbłądził, nic dodać nic ująć. Cenię Twoje podcasty ,pełne ciepła, pomimo podejmowania trudnych spraw. Pozdrawiam Cię serdecznie
Jestem pełna współczucia przede wszystkim dla ofiar, których zdecydowanie jest za dużo i niepotrzebnie tracą życie w wyniku tego że ktoś na kilka sekund traci nad sobą kontrolę.
Ale Robertowi też współczuję. Nje tego że spędził lata w więzieniu, bo na to zasłużył. Współczuję tego, że w tak młodym wieku z tak silnym przywiązaniem do rodziców został nagle od nich odseparowany, a mimo tej bliskości i przywiązania, nie potrafił szczerze z nimi o tym porozmawiać, przez co negatywne emocje urosły do olbrzymich rozmiarów. A mógł się od nich uwolnić, przyznając się do tego, że sobie nie radzi, tak myślę.
Dzięki i pozdrawiam 💚
Zagubione dziecko brak miłości rodziców 😢musiało to wpłynąć na psychikę dziecka.
Dziękuję ❤
Przesłuchałam w miesiąc Twoje wszystkie odcinki na spotify a później na yt. Codzienne wchodzę na spotify żeby sprawdzać czy jest nowy odcinek pomimo ze mam włączone powiadomienia. Twój podcast jest moim ulubionym wraz z Piąte nie zabijaj ♥️ Dziękuje za nowy odcinek. Nie rozumiem tylko ludzi którzy uwazaja ze nie jesteś do końca wiarygodna lub coś przeoczyłaś w historii danej osoby. Bóg jeden wie o wszystkich szczegółach oraz ofiara i sprawca. Media tez lubią coś przekrecic. Gdy tłumaczysz skąd bierzesz źródła to dziwie się ze ludzie są nierozumni i podważają Twoja wersje. Może maja prawdziwe informacje ale nabierzcie trochę dystansu. Odcinek Miód na uszy :) pozdrawiam ❤
Oooo, piąte to mój ukochany podcast! Tak więc bardzo się cieszę że stoję obok Justyny.
Ja często podkreślam że bazuje na źródłach, a niektórzy w tego typu sprawach zarzucają mi stronniczość. No niestety czasami nie ma innej wersji wydarzeń. Ja nie będę na potrzeby zaspokojenia cudzej wizji obiektywności spekulować i wymyślać, co mogłaby zeznać ofiarą, gdyby mogła mówić. No nie, bo to nie jest podcast o moich przypuszczeniach.
Dziękuję za zrozumienie i pozdrawiam serdecznie 🌹
Witam serdecznie Olu!Fajnie że jesteś z nową historią a ja zabieram się do słuchania...Oczywiście bardzo Cię pozdrawiam 🙋💙🌹
Beznadziejny szczeniak
Dziękuję Paweł i ja Ciebie tez pozdrawiam 💚
Witam Cie ALEKSANDRO serdecznie i dziekuje za odcinek .
Witam, ja dziękuję za komentarz💚
Uwielbiam podcasty przygotowane przez Ciebie - super praca!Masz talent do tego co robisz...Historia cholernie smutna,często wydaje się,że takie "duże,odchowane" dzieci nie potrzebują już obecności rodziców...A moim zdaniem problemy,które pojawiają się w nastoletnim życiu są ogromnie trudne i dla nastolatka i dla jego rodziców :(
Rodzice wspierali syna rzygać się chce🤮
@@teresazakrzewska2117 Nieszczęsny dziadek i ojciec , musiał tak cierpieć ,odpoczywaj w pokoju 🙏,
Dziękuję bardzo 💚
Ja nie oceniam rodziców. Pewnie poczucie winy zjadało ich od środka. Trudno się temu dziwić. Dziadka oczywiście żal, nie zasłużył na śmierć choćby nie wiem jak trudny miał charakter.
@@pieklojesttu Ja wiem,że Ty nikogo nie oceniasz tylko przedstawiasz rzetelnie i jasno historię.Za Twój rzeczowy i spokojny sposób w jaki to robisz...bardzo cenię Twoją pracę.W komentarzach,skoro mogę, to wyrażam tylko swoją opinię i odczucia jakie mam po wysłuchaniu podcastu.
Oczywiście, wyrażaj jak najczęściej 💚
Ciesze sie że panią znowu słysze. ❤⚘❤⚘ Zabieram się więc szybko do słuchania podcastu🌷🌼🌷Pozdrawiam cieplutko panią i słuchaczy tego podcastu ⚘❤⚘❤
Dziękuję bardzo 💚 Pozdrawiam również 🌹
Matka słusznie miała wyrzuty sumienia. Już brak obecności jednego rodzica może źle wpłynąć na emocje młodego człowieka, a co dopiero rozstanie z całą rodziną. W dodatku, gdy dziadek uskarżał się na niewłaściwe postępowanie wnuczka to sam był obarczany za to winą. Opieka nad młodym człowiekiem i wspieranie go to obowiązek rodziców, nie dziadka. Dziadek też miał za uszami, ale okradanie go a potem zamordowanie to nie jest adekwatna reakcja na jego głupie słowa. I serio, zabił w obronie własnej? Z pewnością był silniejszy i sprawniejszy od schorowanego starszego człowieka. Wystarczyło dziadka obezwładnić i uciec. Jeśli już nawet w afekcie go uderzył, to mógł wezwać pomoc, a nie pójść na zakupy i dyskotekę. Nie zgadzam się, że to taka wspaniała rodzina - okropna rodzina!
Masz rację, trudno się dziwić wyrzutom sumienia rodziców. Jednak to była prosta rodzina, nie myślała o konsekwencjach. Chciała polepszyć swój byt i byt swoich dzieci. Odpowiedzialny za zabójstwo jest wyłącznie Robert, a więc nie uważam, bu cała rodzina była okropna. Nikt nie mógł przewidzieć tego co się stało : (
@Piekło jest tu
Jasne, że za morderstwo odpowiedzialny jest morderca. Napisałam, że rodzina jest okropna bo córka była skonfliktowana z ojcem, wnuczek z dziadkiem no i to pozostawienie syna samego, by za granicą zarabiać pieniądze. Wszystko razem okropne. Chłopak sam z nieudolnymi dziadkami - ćpał, wagarował, wpadł w hazard, kradł i w końcu zabił.
Witam. Całkowicie i w100proc.popieram. To pierwszy komentarz na temat sprawy a nie na temat autorki. Rozwój młodego człowieka nie zaczął się w momencie wyjazdu rodziców, a jego charakter zaczął kształtować się dużo wcześniej. Skłonności, jakie przejawial nie wzięły się znikąd. Zostanie eurosierota nie jest okolicznością lagodzaca. Zmarły nic nie opowie. Zgadzam się. To zla rodzina.
Córka nie była skonfliktowana z ojcem, normalnie utrzymywali kontakt. Robert do wyjazdu matki był wzorowym zarówno synem jak i wnukiem czy nawet uczniem (pod względem zachowania). Problemy zaczęły się gdy jego mama dołączyła do swojego męża. Wydaje mi się że jasno to pada w podcaście. Jasno też przedstawiłam opinie biegłych psychologow i psychiatrów i wydaje mi się że skoro oni stwierdzili że osobowość ukształtowała się nieprawidłowo ze względu na 'opuszczenie' przez rodziców to nie ma z tym co dyskutować.
Przeraża mnie to jak łatwo ludziom jest wyolbrzymiać albo nadinterpretować fakty. Dochodziło do konfliktów w rodzinie ale cały czas jakoś się one rozwiązywały, nikt z nikim nie zerwał kontaktu z tego powody. Rodzina zła a dziadek super, choć uważał swojego zięcia za gwałciciela i zawsze był do niego źle nastawiony? Czy może zaraz się dowiem ze pewnie to wina tego zięcia i rodzina jest nadal okropna 😕
Nie mnie oceniać całą tragedię, ale pierwszym błędem była rozłąka młodego chłopaka z rodzicami, od tego wszystko się zaczęło.
Właściwie od wyjazdu matki się zaczęło. Ale kto mógł przewidzieć.
Dobry wieczór 🤗
Dziękuję za kolejny odcinek 🥀🥰
💚
Dzięki za świetnie opowiedziany podcast, bardzo lubię Twój styl opowiadania, jest mega! uważam, że jest jeden z najlepszych w światku True crime.
Aga! Dziękuję za Twoje dobre słowo 💚
Dzięki za ciekawy materiał, współczuję, sprawcy a i szkoda ofiary mimo ciężkiego charakteru. Czasem niestety lepiej nie utrzymywać kontaktów, wiedząc jakie się tworzą konflikty... Dzięki szybki komentarz w robocie.
Dzięki, spokojnej nocy w robocie.
Dzięki, spokojnego dnia.
Hej Olu :) Twój kanał to petarda😍Świetna dykcja,tempo, odpowiedni ton;historie niesamowicie ciekawe.Podsumowując pełen profesjonalizm;dołączam do grona wiernych odbiorców 🌺
Bardzo mi miło! Witam w gronie i dziękuję 💚
Cieszę się, że trafiłam na Twój podcast ❤️ Jako stary wyjadacz wszelakich słuchowisk z kategorii true crime - naprawdę doceniam wszystkie aspekty Twoich odcinków 😊 Piękna dykcja, spójność, konsekwencja, noo dla mnie rewelacja! Serdecznie pozdrawiam ❤️
Omg, jakie to miłe! Dziękuję 💚
Witaj kochana Olu 💟. Bardzo dziękuję za tę ciekawą historię, choć straszną. Pozdrawiam cię gorąco i ściskam mocno. Dziękuję za Twój profesjonalizm, doceniam i szanuję Twoją pracę. Do następnego Olu 💟
Witaj Aniu 💚 Bardzo miło Cię widzieć. Dziękuję za ciepłe słowa. Przytulam i do następnego 💚
Nie znałem tej sprawy.tym bardziej dziękuję.🙂
Staram się mówić o tym o czym nie mówili jeszcze inni 😊
Bardzo przykra sytuacja. Niestety duży wpływ na to jak doszło do tragedii przyczyniła się rodzina chłopaka. Matka wiedziała jaki jest jej ojciec. Oczywiście nikt nie mówi, że to usprawiedliwienie bo można było po prostu się odciąć, ale takiego młodego człowieka nie powinno się zostawiać samemu sobie w nastoletnim okresie życia.
To prawda i to samo powiedzieli specjaliści więc tym bardziej uważam że ten tok myślenia jest słuszny
@Alicja, 🎯
@@pixi2209 👋
Znam prawie wszystkie kanaly o tej tematyce( podcasty kryminalne) I dochodze do wniosku ze ten jest najlepszy,pasuje mi oprawa muzyczna ,w niektorych albo nie ma albo jest zbyt dolujaca,dobra dykcja bez dziwnego akcentowania,szeptania itp,brak watpliwej jakosci humorystycznych wstawek . Choc doszlam do wniosku ze nawet nie wiem jak inteligentny humor w opisywaniu zbrodni jest nie na miejscu.jednym slowem uwazam ten kanal za najlepszy w tej tematyce,mam nadzieje ze bedzie sie rozwijal,czego autorce bardzo zycze.
Bardzo mi miło, dziękuję! 💚
Miło Panią znowu słyszeć.Pozdrawiam.
Również pozdrawiam 💚
Dziękuję 👍🍀🌷i pozdrawiam cieplutko 🐞🐞🐞
Pozdrawiam serdecznie💚
Dawno nie było tak smutnej historii przynajmniej w moim odczuciu. Wszystkich w niej szkoda, począwszy od ofiary a na rodzicach Roberta skończywszy. Można tu wysnuć wniosek że czasem od zbrodni dzieli ludzi jedno źle wypowiedziane słowo, jeden moment emocji...jedna chwila zapomnienia...
No tak, wydaje mi się że rodzice po prostu nie zdawali sobie sprawy co się dzieje z ich synem zwłaszcza że sam utrzymywał pozory. Poczucie winy które odczuwali w tej sytuacji wydaje mi się jednak uzasadnione. Nie zabrania to mimo wszystko żałować również ich.
Witam serdecznie ciekawy materiał. Niestety chłopak był zbyt młody na samodzielne mieszkanie nie powinni go zostawiać samego ,brak opieki kontroli i wsparcia i takie efekty życie zrujnowane i sumienie do końca życia będzie go męczyć
Noi jestem,słuchamy.👍👍❤️
💚
Faktycznie niebawem się słyszymy 😍
Bardzo dziękuję za kolejny odcinek w tak szybkim czasie
💚 dziękuję Małgosiu za komentarz 🌹
Łapka w ciemno i lecimy ❤
Tak jak u mnie
Dziękuję kobietki kochane 💚🥰
Dzięki za podcast😍😘
💚
Witam uwielbiam Pani podkasty 🥰😍🙂
Witam, bardzo dziękuję i bardzo się cieszę 😊💚
Dzieki Olu. .👏🌹
💚
Dzieki Olu za kolejna historie. Tez nie lubie zrzedzenia, ale bym po prostu zaczela ignorowac dziadka. Pozdrawiam serdecznie 🤗
Pozdrawiam 🌹
@@pieklojesttu Dziękiję 😊
@@ZyciewKanadzieAnitaBeataVlog nie wiemy co naprawdę mu powiedział, a słowa też potrafią sprowokować
@@jednorozec1605 Oczywiscie.
@@jednorozec1605 Jeśli kogoś jakiejkolwiek słowa potrafią sprowokować do morderstwa, to powinien odpowiedzieć o tym psychiatrze, psychologowi lub psychoterapeucie.
Dziękuję za kolejny odcinek 🏅
💚
Oleńko ja zawsze czekam na Twój podkast, pozdrawiam 😀❤️
Cieszę się Basiu, dziękuję! Pozdrawiam 💚
Cześć Oleńko.Czekalam i jestes! Zaczynam sluchanie podcastu.Dziekuje i przytulam Cie🌹🌹 mocno.Pozdrawiam fanów Twojego kanalu.🤔
Witaj Basiu. I ja Ciebie pozdrawiam :)
Hej , Basiu😘
@@sylwiaostrowska8153 hej,droga Sylwio.Udalo mi sie jako pierwszej.Milego wieczoru.Dla Ciebie i Rodziny.Przytulam mocno.🌹🌹❤😘
@@futrzak6629 Hej Futrzaku. Gratulacje.
Witam koleżankę Basię i również zabieram się do słuchania 🙋🌹
Dziękuję I pozdrawiam
Pozdrawiam 💚
Gdyby rodzice bardziej dbali o dobro syna, zapewne by nie doszło do tej tragedii. Był w wieku dojrzewania i pewnie mu było przykro, iż najbliżsi pozostawili go samopas. Jeszcze dziadek, który nie dogadywał się z wnukiem i dręczył go psychicznie. Moim zdaniem w tej sprawie zawiodli rodzice Roberta.
🎯
Zawiedli??? Moim zdaniem są współodpowiedzialni tej zbrodni,.zostawiając syna samego, kiedy on najbardziej ich potrzebował. Najwazniejsze okazaly się pieniądze, żeby zarabiać więcej i więcej, jak ma się dzieci to niestety ale do pewnego wieku trzeba im poświęcić swój czas i to nie na odległość, Rodzice bądźcie ze swoimi dziećmi i kochajcie je😏
🕵️👍🏻 Dzięki !!!
🌹
Dziekuje za kolejna ciekawa ,chociaz smutna historie......robisz to swietnie👍.Pozdrawiam serdecznie z MG 🇩🇪
Pozdrawiam serdecznie 💚
Kazdy jednoreki bandyta finansowo swa ofiare skalpuje 🤣🍻
Dziękuję pięknie pani Olu
O czekałam ❤️
Cieszę się i dziękuję 💚
Szkoda mi Roberta ale nie do końca jestem w stanie zrozumieć jego postępowanie. Chłopak był uzależniony od wielu kosztownych rozrywek, a tacy ludzie potrafią robić bardzo złe rzeczy żeby zdobyć pieniądze.
Zgadza się, człowiek uzależniony robi wiele złych rzeczy żeby zdobyć pieniądze na używki. Ta kradziez była chyba jednorazowa, ale gdyby sprawy inaczej się potoczyło, pewnie na tej jednej by się nie skończyło.
Tak jak wielu rodziców uważa ,że muszą zapracować na dobry start dzieci wpadają w pułapkę dążenia za zwodniczą mocą materializmu , gdzie wtedy potrzeba bycia jednością jako rodzina oddala się a z nim prawdziwa radość bycia razem ,wspierania ,co tak naprawdę jest dużą wartością
Ta historia łamie serce...💔😪
🥺🤍
Bardzo trudno jest zrozumiec pewne zachowania.Dlatego tez nie nalezy osadzac kogos tak "z przytupu"Naprawdę nie zdajemy sobie sprawy,ze nam tez moze się to przydarzyc..smutna historia
Miło Panią słyszeć...pozdrawiam...
Dziękuję bardzo i pozdrawiam 💚
super Cię słyszeć ❤❤❤❤
Dziękuję 💚
Podoba mi się jak prowadzisz mogę się skupić dzięki
Super, cieszę się i dziękuję 😊
Cicha woda brzegi rwie.
"Biedny" chlopak i taki dobry.
Powinien dostac co najmniej 25.
Skąd wiesz jak było naprawdę?
Nie znajduję cienia zrozumienia, czy usprawiedliwienia dla mordercy. Jego zachowanie było pokłosiem porzucenia przez najbliższych. To wszystko nie podobało się starszemu mężczyźnie. Ale wystarczyło się od niego odciąć, albo podawać zakupy przez drzwi. Zabójca, słysząc dogadywanie, prawdopodobne wyładował się za to na ofierze i za decyzję rodziny o wyjeździe. Pobił schorowanego starca do nieprzytomności. Nie udzielił pomocy, gdy okazało się że ofiara przeżyła atak. Wrócił więc do swich zbrodniczych zamiarów i zamordował. A na koniec podpalił mieszkanie i naraził innych mieszkańców na ryzyko poparzeń, śmierci i strat majatkowych. Wyrok za to wszystko, 13 lat, to znowu kpina. Opowieści o tym że krewny potrafił dać w kość swoimi słowami, to jakby obwinianie ofiary, że swoim zachowaniem sprowokował morderwstwo i pożar ze zbezczeszczeniem zwłok.
Skąd młody człowiek miał mieć pieniądze na narkotyki i hazard? Musiał już wcześniej okradać dziadka. Rodzice chłopaka podrzucili go dziadkowi, wiedząc, że obaj się nie dogadają. Morderca po zbrodni dobrze się bawił... Zero zrozumienia dla niego.
Rodzice przysyłali mu 800 złotych miesięcznie. Pewnie głównie stąd. Nie wiadomo czy okradał wcześniej dziadka, do tego się nie przyznał. Jeśli tak to jakieś drobne sumy, skoro dziadek nic nie zauważył. Jeśli nie, to pewnie gdyby sprawy potoczyły się inaczej, ten pierwszy raz nie byłby ostatnim.
pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie🌹
w pierwszej chwili pomyślałam sobie ,że zasłużył bo wiecznie teksty ,że wszyscy wszystko robią źle i jeszcze ten tekst o wnuku z gwałtu.
Ta zbrodnia,nie była w obronie własnej. Resocjalizacji w więzieniu też nie oczekujmy.Wniosek nasuwa. sie sam.
Nie wiemy czy nie doszło do tego w afekcie.
Przytulam :)
Dziękuję 💚
Mam wrażenie, że sytuacja ukształtowała się następująco: młody chłopak, który dotychczas żył raczej skromnie i był przez rodziców pilnowany (nie w złym znaczeniu tego słowa, po prostu dbali, by wypełniał swoje obowiązki) zachłysnął się nagłym przypływem gotówki i większą swobodą. Dodatkowo mógł poczuć się odrzucony przez rodziców (tłumaczenie niektórych rzeczy nastolatkom nie przynosi efektu- chłopak mógł na jednej płaszczyźnie rozumieć decyzję rodziców o wyjeździe, a na innej płaszczyźnie odbierać ją jako krzywdzącą dla niego) oraz zbytnio obarczony opieką nad stetryczałym, wiecznie niezadowolonym dziadkiem (który mógł być taki, bo sam był sfrustrowany i rozczarowany życiem). W związku z tym, chłopak mógł popaść w stany depresyjne + jednocześnie popaść właśnie w uzależnienia (bo nagle mógł robić co chciał i miał kasę, której przepływu rodzice nie kontrolowali, a jednocześnie czuł się samotny, opuszczony i uzmysłowił sobie, że tak naprawdę prawdopodobieństwo, że zawodowo będzie grał w piłkę jest małe).
Samo to, że rodzice wyjechali to jedno, ale drugi problem, że nie kontrolowali realnie co chłopak robi, prawdopodobnie nie pomagali mu nauczyć się zarządzać pieniędzmi.
Zastanawia mnie jednak rola szkoły- chłopak zaczął wagarować i szkoła nie zareagowała. Przestał pojawiać się w szkole i... nic. Szkoła poczekała na koniec roku szkolnego? Dlaczego nikt nie zadzwonił do rodziców i nie pogadał z nimi o tym, dlaczego chłopak nie przychodzi na zajęcia wtedy, kiedy problem dopiero się pojawił? Wiem, że szkoła nie zrobi za rodziców roboty, ale powinni kontaktować sie z rodzicami wagarowiczów. Piszę to jako osoba, która w 2. klasie szkoły średniej miała sporo ponad 100 godzin nieobecności. Matematyczka postraszyła mnie nieklasyfikowaniem, więc zaczęłam opuszczać te dni, kiedy nie było matmy. I to wszystko. Nikt nigdy nie zapytał mnie dlaczego opuszczam lekcje. A prawda była taka, że to były początki depresji i być może moje życie potoczyłoby się inaczej, gdyby ktokolwiek w szkole zastanowił się dlaczego dziewczyna z dobrymi stopniami chodzi do szkoły tylko 4 dni w tygodniu.
Nie sztuka urodzić, sztuka wychować. Dziecko to nie zabawka.
Pozostanie bez rodziców nie jest genezą morderstwa. Infantylne tłumaczenie. Osobowość nieprawidłowa za to juz może być wytłumaczeniem.
Oczywiście, jednak wg psychologów i psychiatrów osobowość ukształtowała się nieprawidłowo przez rozłąkę z rodzicami.
Ja nie zgodzę się do końca że z braku rodziców chłopak popełnił morderstwo.Ja została bez żadnej opieki w podobnym wieku,nie miałam dosłownie nikogo w wieku kilkunastu lat a nikogo nie zabiłam i nie planuję.Taka skłonność musi mieć inne podłoże.
Tak uzasadniali nieprawidłowo wykształconą osobowość Roberta psycholodzy i psychiatrzy. Chłopak był silnie związany z rodzicami, problemy zaczęły się po wyjeździe matki. Nie radził sobie z tym rozstaniem.
Przecież zabójstwo w afekcie może popełnić każdy.
Jestem ija. U mnie w lesie wszystko z opóźnieniem.
Czterominutowym, ok.
@@pieklojesttu Wstyd i hańba jak sobie pomyślę ile razy pierwszy byłem ale to takie dywagacje schizofrenika. Odniosę się oczywiście jak odsłucham o ludzkiej porze.😂
kochal dziadka i jego kase
Bez przesady. Dziadek go nie utrzymywał tylko rodzice. Okradł dziadka, to fakt, ale nie robił tego regularnie i na pewno nie chodziło o te pieniądze.
Rodzinna tragedia.Bardzo współczuję rodzinie.
witam moją ulubioną przytulankę do snu 😊😊😊😊
To miłe 😉🌹
@@pieklojesttu poważnie mówię, zawsze włączam przed spaniem i ten kojący głos powoli utula mnie do snu a jak zasnę przed końcem to rano dosłucham 🙂
Ja Ci wierzę 😃 spokojnych snów po tak trudnych tematach.
Dopiero dzisiaj wysłuchałam;
Skoro nic pożytecznego nie robił w Polsce znaczy nie uczył się, to rodzice powinni zabrać go do Belgii! No bo jak oni sobie wyobrażali przyszłość chłopca który ewidentne pogubił się z powodu braku najbliższych.
Dziadek miał pieniądze mógł sobie opłacić pomoc.
Ja wiem co to znaczy żyć w „bańce” z powodu nagłych zmian egzystencjalnych ale aby zabić i podpalić ….
Mógł bez problemu odepchnąć starszego człowieka, wyjść z mieszkania i więcej tam nie wracać, bo przecież swoim czynami zmarnował też i swoje życie oraz rodziców, ciężarnej dziewczyny i przyszłego syna.
A jeszcze wrócić i podpalić, mogło być przecież więcej o wiele więcej ofiar.
Robert czuł się tak jakby wyrządzono mu krzywdę, był samotny i nieszczęśliwy, ale prawda jest taka że dużo młodych ludzi bez problemu odnalazłaby się w takich warunkach! Miał dziewczynę, dziadków w sumie nie był „na pustyni bez wody” i zapewne była też możliwość odwiedzania rodziców.
Dużo winy matki, ale to chłopak zabił, miał już dość i chciał coś zakończyć…. i czy usprawiedliwieniem jest że wyobraził sobie aby dziadek mógł tego dokonać na nim???
Pewnie wyglądało to niebezpiecznie i trzeba było jakoś zareagować…..
Hazard to zło
Tak jest
Nie przesadzajmy, chłopak dorosły, skąd miał młotek czy klucz jakiś, by pobić starszego schorowanego czlowieka, akurat dbał o dziadka. Chciał zabić bo go okradl, by się nie wydało. Wstrętny wnuk, nic nie usprawiedliwia jego czynu i nie był dobrym wnukiem.
Na pewno cos w tym jest… ale nie sadze, ze mozna tak jednoznacznie ocenic te sytuacje…
Bardzo, Bardzo smutna i przerazajaca historia…
Młotek czy klucz, jeśli wierząc jego wyjasnieniom, pierwszy w rękach trzymał dziadek.
Śledczy uznali te wersję za wiarygodną więc jakieś ślady musiały ją potwierdzać.
Rodzice dzwonili śmiechu warte
Dla morderstwa nie ma usprawiedliwienia.
No tak zatlukl dziadka mlotkiem i poszedl na dyskoteke... a winni rodzice 🤪🤭
Nie winni, skazany za to został tylko Robert. Jednak pozostawienie nastolatka w tak ważnym okresie życia ma tutaj duże znaczenie
To teraz pokopie,na spacerniaku,tam zrobi kariere na pewno.
Mi bardzo podoba się Pani przekaz.
Mimo tych trudnych spraw ja odpoczywam słuchając Pani.
Pani włożona praca ,Pani poświęcony czas ,dla nas słuchaczy ja bardzo doceniam.
Od niedawna słucham Pan ,ale odcinki przesłuchuje "tam i spowrotem "
pozdrawiam Panią. 🙂
Bardzo dziękuję! 💚💚💚
Niestety, ale nie "doceniłaś" roli hazardu w życiu chłopaka. W moim pojęcia niszczy on psychikę i dotychczasowe morale delikwenta bardziej niż wódka i narkotyki.
To diabeł go rozgrywał. Najpierw przegrywał on, a wygrał w momencie zabicia dziadka. Jakiś kamyczek dołożyła tu matka nie mówiąc mu o jego pochodzeniu. Może dlatego go zostawiła - aby nie przypominał jej, co ją kiedyś spotkało.
A dlaczego nie lubił go dziadek ? Może mu o czymś przypominał ?
Niw mówię że ty to wybierasz ale chdzi mi o innych którzy się wypowiadają w sądzie jak chłopak prawie zabija dziadka i wychodzi bez udzielenia pomocy bawi się i potem wraca i podpala ciało i mówi się o nim że to ideał to wrecz totalna kpina nie zależało mu na człowieku i może zrobić to ponownie w takiej sytuacji nie jest świętym jak go opisuja
💞
💚
Ups Olu. Odsłuchałem za wcześnie. Popełniłem falstart. Za wczesna pora na mnie żebym coś wykoncypował. Wybacz. Za tydzień się poprawię. Pozdrawiam.
Jak będzie szansa... Pozdrawiam.
@@pieklojesttu A dlaczego miałoby nie być? Co jest grane?
Komputer będę chyba musiała oddać do naprawy albo co najmniej czyszczenia, bo ostatnie opóźnienia to jego wina. Podcast mi się montuje przez kilkanaście godzin, a moja doba się wcale nie rozciąga. Nie wiem jak będzie 😢
@@pieklojesttu Nie rycz. Bądź mężczyzną.😉Będzie dobrze. Przecież jak setny odcinek wrzucisz tydzień później to nic się nie stanie. Chyba.😁
💚💚💚
💚💚💚
Gdzie ukryły się linki do źródeł? Mówi Pani o programie "Interwencje" ale linku nie widzę
w opisie odcinka w dokumencie są zebrane wszystkie linki
❤❤❤❤❤😂😂🎉🎉
Wini sie tutaj rodzicow ze wyjechali za granice zostawiajac chlopaka samego .Jednak o ile dobrze zrozumialam to on juz byl wtedy pelnoletni wiec powinien sam potrafic o siebie zadbac.
Miał siedemnaście lat, był prawie pelnoletni. Są nastolatkowie którzy dorastają szybciej, są tacy którzy i po dwudziestce są jeszcze nie do końca samodzielni. Tutaj chyba największą rolę grało przywiązanie Roberta do rodziców. To ich brak sprawił że się zagubił i zatracił w uzależnieniach.
@@pieklojesttu Od bardzo mlodych lat utrzymywalam sama siebie i pomagalam rodzinie .Wyjechalam do pracy za granice .Bledy tez popelnilam i wiem ze byla to tylko i wylacznie moja decyzja .Nie zwalam tego na samotne dorastanie czy rodzicow.
Brawo, pewnie jest takich ludzi więcej. I pewnie jest też więcej takich Robertów. Jeden potrzebuje, drugi nie. Trudno się stawiać na czyimś miejscu, zawsze jesteśmy innym człowiekiem i zawsze będziemy reagować i zachowywać się po swojemu, co dla innych, którzy reagują i zachowują się zupełnie inaczej, będzie niezrozumiałe.
Nie sadze aby brak rodzicow mial jakies znaczenie. Chlopak to bezwzgledny morderca. Po wszszystkim poszedl do sklepu, zrobil kanapki.
Jesli nie "trawisz" swoich dziadkow to ich nieodwiedzasz a nie mordujesz i podpalasz mieszkanie.
Wszyscy swiadkowie maja cos do zarzucenia dziadkowi, mial trudny charakter wiec wnuczek go zabil.
Masz rację co do tego że się nie zabija ludzi bo się ich nie trawi. Natomiast pierwsze zdanie komentarza - to jest opinia biegłych więc chyba ma sens.
🍀
💚
Nazwać zlodzieja złodziejem, to obelżywe słowa? Zwłaszcza gdy jest to najblizszy, zaufany krewny, który wykorzystal chorobę i nieobecność dziadka?
Dziękuję. Potrzebowalam przytulenia
Przytulam jeszcze mocniej niż zwykle.
A co miała zrobić rodzina skoro on NIE CHCIAL wyjeżdżać? Mieli klepać biedę?
Reklamy na podcast, to wielkie nieporozumienie. Zniechecily mnie do dalszego słuchania.
Ok. Rozumiem! W takim razie może warto spróbować słuchać na spotify?
❤❤❤❤
💚💚💚
I znów - dorośli zawodzili a Robery poniósł konskwencje . Żal mi Roberta 😥😥😥
Przytulasek olenko
Dziękuję bardzo 💚
Jak zrobić żeby nie słuchać tego samego 2 raz?
:)
A Co powiesz na to,ze Rosjanie zabijani sa przez Ukraincow? Jest to normalne?
@@agnesrauchfleisch3046 Czy to pytanie aby na pewno do mnie ? :)
Cześć Darku 😊
@@pieklojesttu Witaj :) Wygląda na to że dopadła Cię popularność . Nie zrażaj się tym . Nie tylko ja czekam na kolejne odcinki :)
Nie dopadło mnie nic takiego 😊 a skąd takie wrażenie?
💜💚🖤💙
💚💚💚
Witaj Olenko.
Przepraszam za spóźnienie. Ale zawsze pamiętam, by wpaść do Piekła. Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku. ♥️☝️💗
Dziękuję Małgosiu i wzajemnie 💚
Przytulasek❤️
💚
Jak by tak naprawdę kochał dziadka bo po jednym udrzeniu mógł przestać a jednak dalej uderzał i nie wezwał pomocy a jeszcze podpalił więc to bzdura że to było powodem wyjazd rodzicow śmieszne te argumenty
🤗👏
🌹🥰
Ułożona rodzina
Nie stety
Przez Reptila .