Panie Henryku, jeżeli pan to czyta to gorąco pana pozdrawiam i kibicuje w pana pasji! Jeszcze wiele wspaniałych modeli przed panem! Oby miejsca na półkach starczyło.
Chciałbym serdecznie podziękować za tyle miłych i ciepłych słów .Tą modelarską biblię dla shermanoholików można kupić poprzez stronę Davida Doyla , jeśli jeszcze jest dostępna . Koszt to około 250 US dolarów plus cło . Ja zapłaciłem 140 PLN za dwie przesyłki . U pana Doyla mozna zakupić wiele ciekawych i wartościowych książek , nie tylko dotyczacych broni pancernej ale także artylerii, okrętów czy lotnictwa . Na zakończenie , jeszcze raz chciałbym podziękować za tyle ciepła i dobroci , Wszystkich jak najserdeczniej pozdrowić i życzyć pomyślności, zdrowia oraz szczęścia w nowym roku . :)
Aż się łezka kręci w oku, gdy ogląda się taki materiał. Tego brakuje teraz. Ile włożonego czasu, poświęcenia, a przede wszystkim serca. Przepiękna pasja. Serdecznie Pana pozdrawiam
Myślę, że prawdziwe szczęście to posiadanie pasji. Nie bogactwo ani podróżowanie po całym świecie i chwalenie się tym w mediach społecznościowych, lecz pasja, w której tworzenie dzieł jest odzwierciedleniem charakteru własnej duszy. Taka pasja przynosi ogromną satysfakcję i wiele radości. Może to właśnie dlatego ludzie czasem się gubią - bo jeszcze nie odkryli w sobie pasji. Serdecznie pozdrawiam Pana Henryka i twórców kanału Pasjonaci.
Wspaniały reportaż. Wspaniały bohater materiału, pełen pasji i niezwykłego talentu. Takich ludzi powinna pokazywac telewizja i tacy ludzie powinni być inspiracją dla innych... a nie patusiarskie pseudo celebrytki. Dużo zdrowia!
Jak ja dobrze rozumiem Szanownego Pana. Mój tata modelarza i również Shermanoholik, 200 parę modeli M4 Sherman w skali 1:35. A ja syn takiego pasjonata i jak nie trudno się do myśleć również Shermanoholi. Tak ma Pan racje że Sherman to coś więcej niż tylko czołg. Mnie jak i mojemu tacie udało nam się raz "przejechać" prawdziwym Sherman-em emocje nie do opisania Pozdrawiam Serdecznie Pasjonata !
Olbrzymie rozładowanie stresu. Podpisuje się pod tym , też sklejam modele dla pasji i właśnie rozładowania stresu . Modelarstwo to miód na nerwy. Pozdrawiam shermanoholika 👍
Widzę że Pan Henryk na bieżąco i ma już Sherman w skali 1/16 który pojawił się nie tak dawno na rynku. Też lubię Shermany, szczególnie te z końcówki 2 wojny.
Czołgiem. Modele to wspaniałe hobby. Mimo tego, że jestem osobą, która jest czasem impulsywna i nie potrafi się skupić, to modele pomagają mi pokonywać słabości i nauczyłem się rozwiązywać problemy szukając inn ego sposobu. Nieraz słyszę od ludzi "modele nie są dla mnie. Jestem za nerwowy i zaraz bym to rozwalił". Może na początku by tak było z niektórymi osobami, ale jak już napisałem wyżej. Nawet taki nerwus jak ja, który nie potrafił kontrolować swoich emocji poradził sobie z problemem. Dobra terapia. O ile ktoś w jakimkolwiek stopniu lubi tematykę historyczną, czy cokolwiek co jest związane z maszynami, czy figurkami. Bo modelarstwo to nie tylko czołgi, czy samolot i nie tylko druga wojna światowa. Jest cała masa modeli z filmów, gier, bajek, w sumie ze wszystkiego co można sobie wymyślić. Tylko wyobraźnia i warsztat modelarza jest ograniczeniem.
Serdecznie pozdrawiam Panie Henryku. Też jak Pan jestem modelarzem i mam bzika na punkcie T 34. Generalnie jak zabieram się za model to wszystko na około schodzi na dalszy plan. Całe szczęście, że jestem emerytem. Jeszcze raz pozdrawiam, były zawodowy czołgista.
A ksywa sugeruje wojska lotnicze 😉. Też niedawno wróciłem do sklejania po 20 latach przerwy. Teraz robimy z siostrzeńcem Mi-24D, ale następny będzie właśnie T-34 /75 mm, prudkcja 1943. Stary model w skali 1/35 od Tamiya z lat 70ych. Generalnie wolę klimaty lotnicze, ale te są bardziej wymagające, i wolę sklejać pancerkę. Jak coś nie wyjdzie to łatwiej zamaskować. Samoloty są jednak bardziej wymagające. T-34 robi wrażenie pod względem trakcyjnym. Mocny silnik, dobry stosunek mocy do masy, i szerokie gąsienice. Nawet Niemcy chętnie z nich korzystali z początku wojny na wschodzie.
@@lotnylotny671 Nawet ze starej ale dobrej Tamki da się zrobić fajnego teciaka. Co do tematów lotniczych to prawda. Samoloty są bardziej wymagające, ale jako stary czołgista bardziej czuję pancerkę. Obijałem się między tym złomem wiele lat i dlatego taki kierunek. Pozdrawiam
Widać że Pan Henryk Świata nie widzi poza swoją pasją, to jest piękne, wzruszające, Wielki szacunek dla Pana i dla rodziny 💐dla żony, pozdrawiam serdecznie wszystkich zainteresowanych i ekipę która promuje takich pozytywnych ludzi.👏👏👏👍🤗
Sam sklejam modele i czerpię z tego ogromną przyjemność i też swego czasu byłem zakochany w czołgu M4 Sherman i jego licznych odmianach. Pozdrawiam Panie Henryku ! Piękna kolekcja !
Serdeczne pozdrowienia dla Pana, uwielbiam ludzi z pasją. Nieważne jaką choć pańska jest mi bliższa, przypomniałem sobie młodzieńcze lata i obietnice, że wrócę do modeli jeszcze kiedyś.
Fajnie że Gość ma taką pasję. To naprawdę wycisza, uspokaja i uczy niesamowitej cierpliwości. Ponieważ człowiek wciąż dąży do ideału, więc wręcz niebiańska cierpliwość jest w tym sporcie niezbędna. Modele powstają długo - 3 tyg, miesiąc, 2 miesiące, 3 miesiące a wykończenie niektórych trwa jeszcze dłużej. Do poziomu takich mistrzów polskiego modelarstwa redukcyjnego jak Ewpiga czy Sergionex... jeszcze trochę Panu brakuje, ale samo pozytywne hobby, długoletnie zmagania są czymś bardzo ważnym i za to należą się oklaski. Bardzo dobry przykład człowieka pozytywnie zakręconego. 👏👏👏👍 S.
Podziwiam, sam mam 27 lat i zaczynam dopiero moja przygodę z modelami. Ahhh aż się serce raduje oglądając czołgi Pana Henryka i podzielając jego pasję i nastawienie do modelarstwa.
Aż łezka zakreciła mi się w oku, ja zachorowalem na shermana po obejzeniu Kellys Heroes ❤nie bede liczył ile shermanów do tej pory zrobiłem ale idzie to w setki, modelarstwo jest piekna pasją do tego stopnia ze otworzylem modelarnię w warszawie zeby przekazywac tą pasje dalej. ❤❤❤❤❤❤
Najważniejsze, to jest mieć jakąś pasję. Modelarstwo, wszelakie, jest mi bardzo bliskie. Podziwiam zapał Pana i życzę uginających się półek pod modelami.
Panie Henryku pozdrwienia z Australii, chandlowalem modelam w PRLu wschodnie szly na zachod a zachodne sprzedawalem na bazarze , dzieki temu w 1988 mialem na bilet do wujka od ktorego dostalem zaproszenie. Sam tez robilem ale w 1/76. Gratuluje panu takiego zamilowania, 100% to odstresowywuje . Rzycze duzo przyjrmnosci z kolekcji i dziekuje raz jeszcze za piekne nagranie co mnje az do lez doproeadzilo👍
Też jestem modelarzem i z zaciekawieniem obejrzałem materiał. Pamiętam, jak mój ojciec kleił dla mnie i mojego brata - a mieliśmy wtedy 7-9 lat - pierwszy model: tekturowego Shermana z Małego Modelarza:) Też się wtedy zaraziłem modelarstwem i pewnie pokochałem Shermana, moim zdaniem najlepszy czołg II WŚ. Pozdrawiam autora i życzę zdrowia Bohaterowi filmu.
@@tomaszmarcinkowski3610 Shermana możnaby o rozmontować i wziąść część z innego Shermana wyprodukowanego w innej fabryce i byś go złożył do kupy i by działa. Sowieci i Niemcy mogli o czymś takim marzyć.
Dzięki Panu Henrykowi wróciłem do swojej pasji jaka jest składanie, jak byłem mały uwielbiałem składać z klocków było to lego i długo się to ciągneło, ale potem szkoła, wkońcu też doszło do mnie że to kosztowne, zaniedbałem to, ale po obejrzeniu filmiku zdecydowałem że wrócę tylko zacznę z modelarstwem, zakupiłem pierwszy model potem drugi, oba złożone, jeden pomalowany, kolejne dwa w drodze, pasja odżyła, składanie i malowanie czołgów w skali 1/35 jest dla mnie przyjemnością, zamiast przeglądać te głupie media społecznościowe, zacząłem siedzieć przy modelach, mam dopiero 18 lat i dobrze mi z tym że odbudowałem swoją pasje :)
Myślałem, że moja obsesja na punkcie helikopterów, a zwłaszcza śmigłowca UH-1 "Huey", czyni mnie wyjątkowym a tu proszę, jest nas więcej. Niestety ten typ, przełomowej bądź co bądź konstrukcji, jest przez producentów modeli traktowany po macoszemu i w takiej skali 1:35 mam bardzo mały wybór. Potwierdzam też to o czym Pan mówi, że czas przestaje płynąć, gdy się zasiada do hobby. Na dodatek podobnie rzucałem palenie 10 lat temu. Ot tak z dnia na dzień, w pół paczki, nawet nie wypalając zasobów do końca. Decyzja - wykonanie. Najlepszy sposób. Pozdrawiam serdecznie i życzę, aby oczy, ręce i wszystkie kręgi sprzymierzeńcem były dopóki pomysły na kolejne modele w głowie się rodzą. Czyli zawsze, bo prawdziwa pasja nigdy nie wygasa.
Fantastycznie mieć taką pasję, Szczerze współczuję ludziom bez hobby, wydaje mi się, że tracą tę dziecięcą radość i satysfakcję, jakie można z tego czerpać :) Pozdrawiam
Panie Henryku, bardzo pana podziwiam, dzielę się tą pasją z panem ponieważ też mam na koncie swojego pierwszego Shermana, nastepne jest działo samobieżne Howitzer. Życze panu powodzenia i zdrowia.
Podziwiam takie zaangażowanie w pasji przez tyle lat. Nie widać by miało zgasnąć... ja zbieram modele aut i mam nadzieję że utrzymam takie zaangażowanie. Pozdrawiam serdecznie.
super sie ogląda takich ludzi, Pan mi przypomina mojego nauczyciela ze szkoly, ktory opowiadal rowniez z pasja i bila od niego taka szczerosc i dobroc jak u Pana. Pozdrawiam!
Bardzo piękna pasja. Mój Komendant Poligonu sklejał czołgi! Lecz teraz sprzedał swoją kolekcję i zakupił drona. Pewnie nowa pasja😊 a to szanuję...Warto mieć pasję, hobby to ubogaca człowieka i rozwija😊 Pozdrawiam.
Mamy podobnie Panie Henryku, mnie też modelarstwo uspokaja, relaksuje i jeśli się coś nie uda to motywuje mnie to do jeszcze większego skupienia i zrobienia czegoś doskonale. To jest piękne, że z takich kawałków plastiku, powstaje coś co nam sprawia ogromną radość. Fajnie, że Pańska małżonka akceptuje Pańskie hobby. Pozdrawiam
Bardzo piękna opowieść o życiowej pasji. Ja również jestem modelarzem ale buduję modele lotnicze i jestem Statfighteroholokiem a więc modelarzem uzależnionym od modeli samolotu F-104 Starfighter :). Mam ich około 100 :). Uwielbiam ten niesamowity samolot. Życie pasjonata to coś niezwykłego ale nie jest usłane różami bo modelarstwo to nauka pokory, historii, techniki oraz samozaparcia.
Pierwszy raz zetknąłem się z Shermanem oglądając film Furia. Brad Pitt jako Donn Collier kocha swój czołg i traktuje go jak coś więcej niż kupę złomu. Dlatego uznaje, że nie ucieknie z pola walki, ale zginie w czołgu śmiercią bohatera. Pan Henryk od razu mi się skojarzył z tym filmem.
Także zacząłem malować figurki z tego samego powodu, jako odskocznia od stresu, więc doskonale rozumiem. Świetna pasja. Pozdrawiam i powodzenia przy nowych projektach 👍
Nie wiem, czy Pan zechciałby zarobić na swoim hobby. Jeśli tak, to jest prawdopodobne, że znalazłby odbiorców na modele czołgów wśród graczy popularnych gier World of Tanks i Warthunder. Zareklamować mógłby się przez fora, strony, grupy itp.
Super. Ja mam modeli nie zrobione nawet ktore maja ponad 20 lat. Ale sprubuje zrobic naprawde fajny hobby. Zaczelem od samochodow do samolotow teraz czolgi.
Ja mam doświadczenie z modelami mniejszymi. 1/35 to już modele bardzo duże. Z broni pancernej, bardziej mi pasują niemieckie pojazdy i tych trochę pomalowałem a skali 1:100. Im model mniejszy, tym malowanie bardziej kontrastowe, więc podziwiam naturalne odcienie sherman'ów.
Panie Henryku, jeżeli pan to czyta to gorąco pana pozdrawiam i kibicuje w pana pasji! Jeszcze wiele wspaniałych modeli przed panem! Oby miejsca na półkach starczyło.
wisła pany! ;)
I tu jest problem bo miejsca zaczyna brakować ☹️
Zawsze można półkę dokupić ;)
@@zniesmaczony
Tylko trzeba ją jeszcze mieć gdzie powiesić , mnie się miejsce już praktycznie skończyło .
@@HenrykGorkiewicz da Pan radę, brak miejsca nie może być wymówką dla takiego hobby ;)
Chciałbym serdecznie podziękować za tyle miłych i ciepłych słów .Tą modelarską biblię dla shermanoholików można kupić poprzez stronę Davida Doyla , jeśli jeszcze jest dostępna . Koszt to około 250 US dolarów plus cło . Ja zapłaciłem 140 PLN za dwie przesyłki . U pana Doyla mozna zakupić wiele ciekawych i wartościowych książek , nie tylko dotyczacych broni pancernej ale także artylerii, okrętów czy lotnictwa .
Na zakończenie , jeszcze raz chciałbym podziękować za tyle ciepła i dobroci , Wszystkich jak najserdeczniej pozdrowić i życzyć pomyślności, zdrowia oraz szczęścia w nowym roku . :)
Niech Pan pomyśli nad kanałe modelarskim na YT
Aż się łezka kręci w oku, gdy ogląda się taki materiał. Tego brakuje teraz. Ile włożonego czasu, poświęcenia, a przede wszystkim serca. Przepiękna pasja.
Serdecznie Pana pozdrawiam
Można się z Panem jakoś skontaktować? Miałbym pytanie co do tej książki, może pomogłaby mi znaleźć więcej informacji o służbie mojego pradziadka :)
Dokładnie o tym trzeba opowiadać !
Pozdrawiam. :)
Ludzie z pasją są szczęśliwi i samo słuchanie takich ludzi też w jakiś sposób uszczęśliwia .
Zgadza się 😀
Brawo !!! Modelarstwo jest piękną pasją, uczy wszystkiego, od materiałoznawstwa po elektronikę. Pozdrawiam - modelarz od dziecka.
Myślę, że prawdziwe szczęście to posiadanie pasji. Nie bogactwo ani podróżowanie po całym świecie i chwalenie się tym w mediach społecznościowych, lecz pasja, w której tworzenie dzieł jest odzwierciedleniem charakteru własnej duszy. Taka pasja przynosi ogromną satysfakcję i wiele radości. Może to właśnie dlatego ludzie czasem się gubią - bo jeszcze nie odkryli w sobie pasji. Serdecznie pozdrawiam Pana Henryka i twórców kanału Pasjonaci.
Ale piękne modele! Niesamowilite, że ludzie potrafią sie aż tak specjalizować w wąskim zakresie hobby.
Wspaniały reportaż. Wspaniały bohater materiału, pełen pasji i niezwykłego talentu. Takich ludzi powinna pokazywac telewizja i tacy ludzie powinni być inspiracją dla innych... a nie patusiarskie pseudo celebrytki. Dużo zdrowia!
Jak ja dobrze rozumiem Szanownego Pana. Mój tata modelarza i również Shermanoholik, 200 parę modeli M4 Sherman w skali 1:35. A ja syn takiego pasjonata i jak nie trudno się do myśleć również Shermanoholi. Tak ma Pan racje że Sherman to coś więcej niż tylko czołg. Mnie jak i mojemu tacie udało nam się raz "przejechać" prawdziwym Sherman-em emocje nie do opisania Pozdrawiam Serdecznie Pasjonata !
Mój tata jak zmarł we wrześniu, to mi ta pasja pomogła również.😊
Olbrzymie rozładowanie stresu. Podpisuje się pod tym , też sklejam modele dla pasji i właśnie rozładowania stresu . Modelarstwo to miód na nerwy. Pozdrawiam shermanoholika 👍
Widzę że Pan Henryk na bieżąco i ma już Sherman w skali 1/16 który pojawił się nie tak dawno na rynku. Też lubię Shermany, szczególnie te z końcówki 2 wojny.
Wow, sam sposób, w jaki Pan opowiada o swojej pasji, i jeszcze to zakończenie jak wisienka na torcie! Super pasja! ❤ pozdrawiam serdecznie
Czołgiem. Modele to wspaniałe hobby. Mimo tego, że jestem osobą, która jest czasem impulsywna i nie potrafi się skupić, to modele pomagają mi pokonywać słabości i nauczyłem się rozwiązywać problemy szukając inn ego sposobu. Nieraz słyszę od ludzi "modele nie są dla mnie. Jestem za nerwowy i zaraz bym to rozwalił". Może na początku by tak było z niektórymi osobami, ale jak już napisałem wyżej. Nawet taki nerwus jak ja, który nie potrafił kontrolować swoich emocji poradził sobie z problemem. Dobra terapia. O ile ktoś w jakimkolwiek stopniu lubi tematykę historyczną, czy cokolwiek co jest związane z maszynami, czy figurkami. Bo modelarstwo to nie tylko czołgi, czy samolot i nie tylko druga wojna światowa. Jest cała masa modeli z filmów, gier, bajek, w sumie ze wszystkiego co można sobie wymyślić. Tylko wyobraźnia i warsztat modelarza jest ograniczeniem.
Piękne hobby ja sam interesuje się od 4 roku życia czołgami i od 12 raku życia zaczynałem sklejać modele .
Po 4.5 latach mam już 30 czołgów .
❤
Witam mam tak samo, sklejam już od 38 lat modele, rozumiem p. Henryka serdecznie pozdrawiam.
Serdecznie pozdrawiam Panie Henryku. Też jak Pan jestem modelarzem i mam bzika na punkcie T 34. Generalnie jak zabieram się za model to wszystko na około schodzi na dalszy plan. Całe szczęście, że jestem emerytem. Jeszcze raz pozdrawiam, były zawodowy czołgista.
A ksywa sugeruje wojska lotnicze 😉.
Też niedawno wróciłem do sklejania po 20 latach przerwy.
Teraz robimy z siostrzeńcem Mi-24D, ale następny będzie właśnie T-34 /75 mm, prudkcja 1943. Stary model w skali 1/35 od Tamiya z lat 70ych.
Generalnie wolę klimaty lotnicze, ale te są bardziej wymagające, i wolę sklejać pancerkę. Jak coś nie wyjdzie to łatwiej zamaskować. Samoloty są jednak bardziej wymagające.
T-34 robi wrażenie pod względem trakcyjnym. Mocny silnik, dobry stosunek mocy do masy, i szerokie gąsienice. Nawet Niemcy chętnie z nich korzystali z początku wojny na wschodzie.
@@lotnylotny671 Nawet ze starej ale dobrej Tamki da się zrobić fajnego teciaka. Co do tematów lotniczych to prawda. Samoloty są bardziej wymagające, ale jako stary czołgista bardziej czuję pancerkę. Obijałem się między tym złomem wiele lat i dlatego taki kierunek. Pozdrawiam
@@Spitfire157 i przystępne cenowo. A model faktycznie można zrobić atrakcyjnie, jest na RUclips kilkanaście filmów z jego budowy.
Pozdrawiam.
@@lotnylotny671 Życzę powodzenia. Tamka to Tamka. Właśnie zamówiłem Stug 3 B z Tamki.
pozdrawiam kolejny raz twórcę, za wyszukiwanie ludzi z duszą :) gorąco
Widać że Pan Henryk Świata nie widzi poza swoją pasją, to jest piękne, wzruszające, Wielki szacunek dla Pana i dla rodziny 💐dla żony, pozdrawiam serdecznie wszystkich zainteresowanych i ekipę która promuje takich pozytywnych ludzi.👏👏👏👍🤗
Sam sklejam modele i czerpię z tego ogromną przyjemność i też swego czasu byłem zakochany w czołgu M4 Sherman i jego licznych odmianach. Pozdrawiam Panie Henryku ! Piękna kolekcja !
Serdeczne pozdrowienia dla Pana, uwielbiam ludzi z pasją. Nieważne jaką choć pańska jest mi bliższa, przypomniałem sobie młodzieńcze lata i obietnice, że wrócę do modeli jeszcze kiedyś.
Fajnie że Gość ma taką pasję. To naprawdę wycisza, uspokaja i uczy niesamowitej cierpliwości. Ponieważ człowiek wciąż dąży do ideału, więc wręcz niebiańska cierpliwość jest w tym sporcie niezbędna. Modele powstają długo - 3 tyg, miesiąc, 2 miesiące, 3 miesiące a wykończenie niektórych trwa jeszcze dłużej. Do poziomu takich mistrzów polskiego modelarstwa redukcyjnego jak Ewpiga czy Sergionex... jeszcze trochę Panu brakuje, ale samo pozytywne hobby, długoletnie zmagania są czymś bardzo ważnym i za to należą się oklaski. Bardzo dobry przykład człowieka pozytywnie zakręconego. 👏👏👏👍 S.
Dla zasięgu.
Ilesz to czasu poświęcić trzeba...
Coś fantastycznego. Zdrowia dla pana.
Pzdr.
Podziwiam, sam mam 27 lat i zaczynam dopiero moja przygodę z modelami. Ahhh aż się serce raduje oglądając czołgi Pana Henryka i podzielając jego pasję i nastawienie do modelarstwa.
Aż łezka zakreciła mi się w oku, ja zachorowalem na shermana po obejzeniu Kellys Heroes ❤nie bede liczył ile shermanów do tej pory zrobiłem ale idzie to w setki, modelarstwo jest piekna pasją do tego stopnia ze otworzylem modelarnię w warszawie zeby przekazywac tą pasje dalej. ❤❤❤❤❤❤
Czyli pan Henryk nie jest jedyną osobą chorującą na shermanoholizm? :D
@@Jozix jak widać po moim zdjeciu profilowym nie 😀
Nie jest a bywa to rodzinną "chorobą" @@Jozix
Najważniejsze, to jest mieć jakąś pasję. Modelarstwo, wszelakie, jest mi bardzo bliskie. Podziwiam zapał Pana i życzę uginających się półek pod modelami.
Też jestem modelarzem i doskonale Pana rozumiem. I również najbardziej lubię czołgi z okresu II wojny światowej. To moja pasja. Życzę dużo zdrowia.
Witam wszystkich ogladajacych i głównego bohatera tego filmu😄
Siemanko 😀
Serdecznie pozdrawiam 😀
Panie Henryku pozdrwienia z Australii, chandlowalem modelam w PRLu wschodnie szly na zachod a zachodne sprzedawalem na bazarze , dzieki temu w 1988 mialem na bilet do wujka od ktorego dostalem zaproszenie. Sam tez robilem ale w 1/76. Gratuluje panu takiego zamilowania, 100% to odstresowywuje . Rzycze duzo przyjrmnosci z kolekcji i dziekuje raz jeszcze za piekne nagranie co mnje az do lez doproeadzilo👍
Cudowny człowiek, życzę zdrowia i wszystkiego najlepszego.
Wspaniała pasja 👏👏👏👏👏
Część Aguś, fajny gość, oglądałem ten filmik wczoraj,u Mnie minus pięć za oknem, trzymajcie się ciepło.💐🥶🤭🤗💖❤️❤️🫡
@@MiroslawKaminski-my2jz cześć Mirku. Dziękujemy 🤗🤗 Super są te osoby przedstawiane na tym kanale. Niesamowite 🙂 Pozdrawiam Cię 🖐️🖐️🖐️🙂
Wypowiedź promieniująca Pasją 👏
Coś pięknego. Ludzie z taką pasją są na wagę złota. Kapitalne modele, rewelacyjnie wykonane. Pozdrawiam serdecznie.
Też jestem modelarzem i z zaciekawieniem obejrzałem materiał. Pamiętam, jak mój ojciec kleił dla mnie i mojego brata - a mieliśmy wtedy 7-9 lat - pierwszy model: tekturowego Shermana z Małego Modelarza:) Też się wtedy zaraziłem modelarstwem i pewnie pokochałem Shermana, moim zdaniem najlepszy czołg II WŚ. Pozdrawiam autora i życzę zdrowia Bohaterowi filmu.
Najlepszy? Pod jakim względem?
@@tomaszmarcinkowski3610
Shermana możnaby o rozmontować i wziąść część z innego Shermana wyprodukowanego w innej fabryce i byś go złożył do kupy i by działa. Sowieci i Niemcy mogli o czymś takim marzyć.
Wspaniała pasją, sam planuję wrócić do modelarstwa, na razie zbieram modele. Serdecznie pozdrawiam Pana Henryka, jego żonę oraz pozostałą rodzinkę
Serdecznie pozdrawiam z Piotrkowa Trybunalskiego.Rozumiem Pana doskonale bo sam zajmuję się modelarstwem.Super hobby sprawa nie do opisania...👍
Dzięki Panu Henrykowi wróciłem do swojej pasji jaka jest składanie, jak byłem mały uwielbiałem składać z klocków było to lego i długo się to ciągneło, ale potem szkoła, wkońcu też doszło do mnie że to kosztowne, zaniedbałem to, ale po obejrzeniu filmiku zdecydowałem że wrócę tylko zacznę z modelarstwem, zakupiłem pierwszy model potem drugi, oba złożone, jeden pomalowany, kolejne dwa w drodze, pasja odżyła, składanie i malowanie czołgów w skali 1/35 jest dla mnie przyjemnością, zamiast przeglądać te głupie media społecznościowe, zacząłem siedzieć przy modelach, mam dopiero 18 lat i dobrze mi z tym że odbudowałem swoją pasje :)
Witam panie henryku wielki szacunek sam jestem modelarzem i tez odpoczywam przy skladaniu modeli i tez interesuje sie historia broni panc pozdrawiam
Wielki szacunek , dobra robota , coś pięknego . Tylko inteligetny wie co to hobby i przyjemność z życia . Super
Cudownie..
Myślałem, że moja obsesja na punkcie helikopterów, a zwłaszcza śmigłowca UH-1 "Huey", czyni mnie wyjątkowym a tu proszę, jest nas więcej. Niestety ten typ, przełomowej bądź co bądź konstrukcji, jest przez producentów modeli traktowany po macoszemu i w takiej skali 1:35 mam bardzo mały wybór. Potwierdzam też to o czym Pan mówi, że czas przestaje płynąć, gdy się zasiada do hobby. Na dodatek podobnie rzucałem palenie 10 lat temu. Ot tak z dnia na dzień, w pół paczki, nawet nie wypalając zasobów do końca. Decyzja - wykonanie. Najlepszy sposób. Pozdrawiam serdecznie i życzę, aby oczy, ręce i wszystkie kręgi sprzymierzeńcem były dopóki pomysły na kolejne modele w głowie się rodzą. Czyli zawsze, bo prawdziwa pasja nigdy nie wygasa.
Niesamowita pasja oparta na potężnej wiedzy gratuluję cierpliwości i samozaparcia pozdrawiam serdecznie
Fantastycznie mieć taką pasję, Szczerze współczuję ludziom bez hobby, wydaje mi się, że tracą tę dziecięcą radość i satysfakcję, jakie można z tego czerpać :) Pozdrawiam
Panie Henryku, bardzo pana podziwiam, dzielę się tą pasją z panem ponieważ też mam na koncie swojego pierwszego Shermana, nastepne jest działo samobieżne Howitzer. Życze panu powodzenia i zdrowia.
Podziwiam takie zaangażowanie w pasji przez tyle lat. Nie widać by miało zgasnąć... ja zbieram modele aut i mam nadzieję że utrzymam takie zaangażowanie. Pozdrawiam serdecznie.
Piękny film, Piękny Człowiek, Piękne hobby.. Dziękuję i więcej takich pozytywnych filmów bym sobie życzył ❤
super sie ogląda takich ludzi, Pan mi przypomina mojego nauczyciela ze szkoly, ktory opowiadal rowniez z pasja i bila od niego taka szczerosc i dobroc jak u Pana. Pozdrawiam!
Do dziś uwielbiam modelarstwo, to jest piękne hobby, pozdrawiam Pana serdecznie
Piękny człowiek, piękny reportaż.
Brawo , witam w klubie modelarzy .
Nie ma lepszego hobby kocham je tak mocno jak moją rodzinę..
Pozdrawiam i zycze wielu sukcesow
.
odcinek Bomba! w pozytywnym sensie tego znaczenia ;-)
Ten Pan jest Shermanoholikiem, ja zaś jestem modeloholikiem. Super kolekcja. Ostatnio złożyłem Spad'a 61 C1 w polskich barwach. 👍🇵🇱
Dzień dobry, piękna kolekcja pozdrawiam.
Bardzo piękna pasja. Mój Komendant Poligonu sklejał czołgi! Lecz teraz sprzedał swoją kolekcję i zakupił drona. Pewnie nowa pasja😊 a to szanuję...Warto mieć pasję, hobby to ubogaca człowieka i rozwija😊 Pozdrawiam.
Mamy podobnie Panie Henryku, mnie też modelarstwo uspokaja, relaksuje i jeśli się coś nie uda to motywuje mnie to do jeszcze większego skupienia i zrobienia czegoś doskonale. To jest piękne, że z takich kawałków plastiku, powstaje coś co nam sprawia ogromną radość. Fajnie, że Pańska małżonka akceptuje Pańskie hobby.
Pozdrawiam
Gratuluję kolekcji i wybranego tematu o jednym typie. Milo poznać osobę, która ma podobnie jak ja.
Wspaniały człowiek, piękne dzieła, sam jestem fanatykiem czołgów ale manualnym beztalenciem :)
Szanuje pana Henryka za takie Hobby :D Też mam kilka Shermanów sklejonych ^^ Tera to chce skleić Samochód ^^
Fajny pozytywny człowiek😊 Ps. też w dzieciństwie czytałem Żołnierza Polskiego
Aż mi się łezka zakreciła. Coś pięknego.
Dzień dobry. Panie Henryku piękna kolekcja i fajnie Pan opowiadał . Pozdrawiam, dużo zdrowia i kolejnych super modeli .
Ogromny szacunek i wielki podziw dla Pana...😊😊😊
Aż człowiek sam ma ochotę posklejać. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowa.
Przydałoby się większe biurko na warsztat pracy. Pozdrowienia dla Pana i wyrozumiałej małżonki.
Niepotrzeba. Mam duże biurko(3 stanowiska) używam 20% powierzchni przy modelarstwie. Wszystko musi być w zasięgu ręki.
@@Leszczu23 wisła pany! ;)
Zycze wiele zdrowia do dalszej pracy nad swoja pasja❤️❤️❤️👍
niesamowity człowiek, sam jestem malarzem hobbystą, i doskonale rozumiem o czym mowa w materiale :) Pozdrawiam :)
Piękne hobby,wiem bo też jestem modelarzem pozdrawiam serdecznie z Wielkiej Brytanii😊
Zazdroszczę pasji :) Uwielbiam i podziwiam takich ludzi.
Pozdrawiam serdecznie.
Super to wygląda gratulacje i szacunek pozdrowienia😊
Absolutnie piękne! osobiście też sklejam właśnie modele pojazdów wojskowych. Głównie pojazdy z zimnej wojny 🙂
piękna sprawa taki zdrowy "fijoł" - palenie rzucił Chłop dla pasji - piękne - wracam do modelarstwa!
Jest Pan prawdziwym PANCERNIAKIEM🙋♀️
Piękna kolekcja! Dużo zdrówka!
Pasja + wiedza dają wspaniałe wyniki! Serdecznie pozdrawiam!
Ten kanał jest świetny, a ci ludzie są cudowni. :)
Bardzo piękna opowieść o życiowej pasji. Ja również jestem modelarzem ale buduję modele lotnicze i jestem Statfighteroholokiem a więc modelarzem uzależnionym od modeli samolotu F-104 Starfighter :). Mam ich około 100 :). Uwielbiam ten niesamowity samolot. Życie pasjonata to coś niezwykłego ale nie jest usłane różami bo modelarstwo to nauka pokory, historii, techniki oraz samozaparcia.
Uuu starfighter to klasyk
Pierwszy raz zetknąłem się z Shermanem oglądając film Furia. Brad Pitt jako Donn Collier kocha swój czołg i traktuje go jak coś więcej niż kupę złomu. Dlatego uznaje, że nie ucieknie z pola walki, ale zginie w czołgu śmiercią bohatera. Pan Henryk od razu mi się skojarzył z tym filmem.
ten film ma tyle wspólnego z realiami ze mozna go włożyć miedzy gwiezdne wojny a Harrego Pottera
@@robertjan5331 nie można zapomnieć że w filmie używane są prawdziwe czołgi :p
Kolejna Mega pasja :)
Także zacząłem malować figurki z tego samego powodu, jako odskocznia od stresu, więc doskonale rozumiem. Świetna pasja. Pozdrawiam i powodzenia przy nowych projektach 👍
Bardzo szanuje pańskie hobby i gratuluję kolekcji.
Absolutnie piękne hobby - czuć szczęście :)
Miłego dnia!
Wspaniały człowiek !!!! Zdrowia życzę !!!
Dzień dobry. Super film. Pozdrawiam
Bardzo przyjemnie się oglądało :) Pozdrowionka.
Brawo wspaniały człowiek z pasją !!!!
Pozdrawiam serdecznie i zdrowia Panu życzę. 😊
Pozytywnie zakręcony człowiek 👍👍👍👍
Nie wiem, czy Pan zechciałby zarobić na swoim hobby. Jeśli tak, to jest prawdopodobne, że znalazłby odbiorców na modele czołgów wśród graczy popularnych gier World of Tanks i Warthunder. Zareklamować mógłby się przez fora, strony, grupy itp.
Raczej Pan jest z tych pasjonatów, co każdy model traktuje jak swoje dziecko. O każdym egzemplarzu opowiada zaangażowaniem i ze szczegółami
Świetny pomysł 👏
Z doświadczenia wiem ile taki model wymaga pracy. Nie przekładało by się to na cenę. Niezłożone modele są drogie a co dopiero ładnie wykonane
super sprawa, brakuje jeszcze chyba rosyjskich shermanów do uzupełnienia kolekcji, oby tak dalej !
też mam bzika na punkcie modelarstwa i dioram więc rozumiem zapał Pana Henryka.....podziwiam kolekcję i pozdrawiam
Modelarstwo to piękne hobby👍
Świetna robota . Mój pradziadek też jeździł shermanem we Włoszech
Proszę o dłusze filmy, za krótkie...😀
Świetna Pasja, pozdrawiam Pana Henryka też mam taką samą pasję i robię czołgi tylko że niemieckie polecam dla każdego
Fajnie byloby uwiecznic te modele na jakims profilu na Instagramie
Super. Ja mam modeli nie zrobione nawet ktore maja ponad 20 lat. Ale sprubuje zrobic naprawde fajny hobby. Zaczelem od samochodow do samolotow teraz czolgi.
Super osobowość super człowiek
Fajny pan jest. Dziekuje za odcinek.
A to gdzie te ksiazke mozna kupic?
Sam maluje figurki. Malowanie to niezwykle przyjemna i odprężająca pasja. Niby to tylko pomalowany kawałek plastiku, ale jednak przez ciebie👍
Świetne hobby. U mnie akurat zainteresowanie pancerną stroną przeciwną ;) Tanks leading the way.
Ja mam doświadczenie z modelami mniejszymi. 1/35 to już modele bardzo duże. Z broni pancernej, bardziej mi pasują niemieckie pojazdy i tych trochę pomalowałem a skali 1:100. Im model mniejszy, tym malowanie bardziej kontrastowe, więc podziwiam naturalne odcienie sherman'ów.