Mialem wtedy 17 lat , dzis wspominam ten moment i nigdy tego nie zapomne gdy tata mijając mnie na schodach przed domem zapytał czy widziałem co się dzieje w Nowym Yorku, ten moment gdy wszedłem do domu i zobaczyłem na telewizorze dymiące się wieże , niebywałe , wygrawerowało się to w mej pamięci i już ze mną pewnie zostanie do końca moich dni, obejrzałem wiele filmów dokumentalnych i świadectw ludzi związanych z tym wydarzeniem , podobnie jak ten film opowiadanie ludzi którzy przez to przeszli chwyta za serce, ze 3-4 lata temu przeczytałem piękna trylogie o tych zdarzeniach pisarki Karen Kingsbury - polecam , płakałem jak dziecko czytając te książki . Dzięki również i za ten film i podzielenie się swoją historia . Pozdrawiam
Rozumiem...ale czy Pan wie jak to sie stalo,ze taka wieza sie zawalila,chodzi o to jak to sie moglo stac,nic nie dzieje sie przypadkowo...zwlaszcza w Stanach?
jeśli już _"przerażające"_ jest to, że ludzie, którzy widzieli to jako film mówią o tym że jest to _"przerażające"_ to może jak pójdziesz na spacer na cmentarz, zobaczysz dużo więcej nagrobków to też powiesz że to _"przerażające"_ chyba nie znasz znaczenia tego słowa nie umiejąc go stosować
@@Artimaxe Pani/ Pana komentarz jest tak nieskładny, że ciężko mi zrozumieć o co właściwie chodzi. PS. znam definicję słowa "przerażający" i uważam, że właśnie to słowo dobrze oddaje fakt, że zginęło tyle niewinnych ludzi.
@@FunkyDiva15 chodzi o to, że używanie nieadekwatnych do sytuacji słów jest charakterystyczne dla celowej manipulacji bycia nieświadomą ofiarą zmanipulowaną tego typu nie adekwatną do rzeczywistości, irracjonalną, emocjonalną, by nie powiedzieć paranoiczną retoryką inaczej mówiąc to przykład bezmyślnie powtarzanego medialne schematu psychomanipulacji mającego na celu tworzenie atmosfery zagrożenia jeśli ktoś nie posiada świadomości ani podstawowej wiedzy do używania rożnych określeń w rożnych sytuacja, to jest skłonny powtarzać tworzące atmosferę PSYCHOZY straszliwe głupoty, podrzucane przez media specjalizujące się w tworzeniu paranoi poprzez MANIPULACJE znaczeniami słów!
moja koleżanka z Zielonej Góry, Leokadia Glogowska , uciekala z 82 piętra płonącej wieży , gdzie pracowała napisala o tym książkę ! Pan Bóg ją uratował !
11 września 2001 roku, chociaż miałam tylko 8 lat, to mocno wbił mi się w pamięć. Pamiętam, że w szkole trwała lekcja religii, gdy przez szkolny radiowęzeł ktoś powiedział, że w Nowym Jorku samolot uderzył w wieżowiec World Trade Center. Potem pamiętam apel i modlitwę na sali gimnastycznej, powrót do domu, babcine pierogi leniwe na obiad, wiadomość o drugim wieżowcu, oglądanie z tatą i z babcią wiadomości (siostra miała 4 lata i była chyba zbyt mała żeby na to patrzeć). To było jakby takie moje pierwsze zetknięcie się z ogromem zła na Świecie, szok dla małej mnie. Widziałam wtedy jak ci Ludzie skakali, chociaż tata mówił abym nie patrzyła... Co roku 11 września wspominam ten okropny dzień...
Dla małego dziecka zwłaszcza to skakanie ludzi z okien rzeczywiście musiało być ciężkim przeżyciem .....to była rzeczywistość , a ja pamiętam , że jak w takim wieku oglądałam jakiś straszny film będąc sama w domu , to bardzo się bałam ...... aż bałam się podejść do telewizora , by go wyłączyć
11.09.2001 miałam 13 lat, pamiętam jak dziś, siedziałam z bratem na kanapie i myślelismy, że w tv pojawił się jakiś film katastroficzny.. Te wydarzenia zmieniły nas na zawsze, i tak jak mówią Państwo w wywiadzie - nauczyłam się doceniać najbliższych każdego dnia, bo nigdy nie wiemy czy wychodząc z domu nie będzie ostatnią chwilą gdy ich widzimy
@@pjanpkowalski3686 A co Pan o tym myśli, Panie P. Kowalski? Tak na chłopski rozum, co? Jeśli dzięki Bogu oni żyją, to większość z tych 50 tysięcy pracujących w tych wieżowcach nie zasłużyło na Jego ochronę? Zaryzykowałby Pan takie twierdzenie? Pismo święte wyraźnie mówi, że wszystkim rządzi czas i przypadek: "Coś jeszcze zobaczyłem pod słońcem: Nie zawsze szybcy zwyciężają w wyścigu, a mocarze - w bitwie. Nie zawsze mądrzy mają co jeść, nie zawsze inteligentni zdobywają bogactwo i nie zawsze posiadający wiedzę odnoszą sukces. Bo ich wszystkich dosięga czas i przypadek." (Kaznodziei 9:11) A może Bóg tak chciał? (czytaj: tym wszystkim kierował?) Według polskiego prawidła: żołnierz strzela a Pan Bóg kule nosi? Na coś trzeba byłoby się jednak zdecydować. No chyba, że jest jeszcze jakieś inne wytłumaczenie tego "cudu".
@@adamhummel1257 Chyba odmiennie interpretujemy Pismo Święte. Dla mnie przypadek nie istnieje a wszystko dzieje się za wiedzą i dopustem Boga. To jedno. A drugie to fakt że wielu internautów przyjmuje jako dominujący, własny punkt widzenia. Z "ich" wypowiedzi wynika że jest dokładnie tak jak myślą a cała reszta się myli. Ja się przy tym nie upieram.
@@adamhummel1257 Panie Adamie, świat i ludzie to nie ustawka Boga. Człowiek jest absolutnie wolny. Sam podejmuje decyzje. To raczej nawyki wartości, historia, rodzice , to zniewala. A najbardziej przeróżne uzależnienia. Brak miłości, zło , to ogromna plątanina. Bóg dał prawa fizyczne, chemiczne, matematyczne , cała przyroda sama, funkcjonuje dobrze, bo ma wpisaną wolę Bożą. Tylko człowiek w swojej wolności i wyłącznie z egoizmu, potrafi zniszczyć i zaburzyć prawa natury. Człowiek przetłumaczył sobie Słowa Boga ,, czyńcie sobie ziemię poddaną...,, na swój egoistyczny sposób. ,, Róbta co chceta,, A Bóg powiedział dałem ci to człowieku z Miłości, ciesz się tym skorzystaj z tego i kochaj tak jak Ja. Kiedy kochasz to dbasz a nie niszczysz, grabisz. Natura dostała prawa i człowiek dostał wskazówki, jak żyć, żeby było dobrze. Raju tu nie będzie, ale nie przekraczajcie Moich Praw, bo sobie uczynicie piekło. Człowiek odwrócił się od Boga, sam zrobił się Bogiem, który wie lepiej. No i Efekty widać. Bóg mówi nie zabijaj i gdyby Go posłuchać nie byłoby tej historii. Bóg mówi nie cudzołóż, nie pożądaj żony bliźniego, a człowiek mówi, że podoba mu się ta mężatka i to wystarczy, żeby psychicznie zabić swoje dzieci, swoją żonę, męża tej kobiety i DZIECI tej kobiety. Tylko dlatego, że jemu tak się chce. Piekło jakie urządza swoim najbliższym nic go nie obchodzi. Licząc tylko, że każda rodzina ma po dwoje dzieci, to podeptał i zabił conajmniej 6 osób. Nie licząc dziadków i rodzeństwa swojejgo. Człowiek wg zasady ,, róbta co chceta,, robi co mu się chce i idzie po trupach. Albo rozwala dla idei budynek z tysiącami ludzi i idzie po wielotysięcznych trupach. Bóg w Jezusie pokazał, że giną niewinni i dla nich ma inne, nowe życie. Ginie z powodu grzechu innego człowieka. Ale zostaje zabrany do nowego życia. I tak jak Chrystus, wszyscy zmartwychwstaniemy tylko jedno do życia a drudzy do śmierci. ,,Wybieraj,, mówi Bóg. ,, Kładę przed tobą człowieku dwie drogi. Jedna do śmierci druga do życia. WYBIERAJ,, Kładę jm
Nie było w historii świata splotów tak niebywałych przypadków jak 11.09. Zawaliły się od pożaru trzy budynki choć paliły się dwa, a i te dwa nie powinny się zawalić z prędkością przyciągania ziemskiego. wypalił się metal a paszporty terrorystów ocalały. Pastuszkowie z dalekiego wschodu pilotowali samoloty pasażerskie choć z pilotażem cesny bardzo kiepsko im szło. Wiele tych nieścisłości...
@@marthaiwanow162Taka byla konstrukcja, na wypadek potrzeby wyburzania. Budynek wlasnie mial tak osiasc a nie przywrocic sie tak jak drzewo ze wzgledu na bliskie sasiedztwo innych obiektow.
Tylko gdy się zawalala wieza nr 1 to rdzeń do wysokości 60 piętra jeszcze stał przez kolejne 15 sekund od 2:00 na filmie m.ruclips.net/video/R889eSvuS-w/видео.html#
Bylam wtedy w Chicago, jechalam do pracy / pracowalam w Sluzbie Zdrowia/ - to byl piekny sloneczny dzien, czas pokazal, ze w tym dniu Ameryka zmienila swoje oblicze.
Tak , tez mialam to samo odczucie. Jestem w Aneryce od 1983r i mowie bez nalecialosci jezykowych. Zdaje sobie sprawe, ze nie jest to proste. Pracowalam w szpitalu. Moje dzieci tez mowia ladnie po polsku choc mialy tylko 8 i 6 latek jak tu sie znalazly. NY, atak na wieze wplynal na moje zycie. Nie ma bezpiecznego miejsca i zawsze trzeba dbac o dom, rodzine, replace ❤
...nie mieszkalam nawet w Stanie NY tylko w Stanie Pensylwania i nigdy nie udawalam, ze jestem Amerykanka. Jestem Polka zyjaca w Ameryce i nigdy byc nie przestane. Polska jest moja Ojczyzna, a Ameryka miejcem, gdzie zyje ja i moje dzieci. Wnuki juz moga, bo to jest ich Ojczyzna. O Polsce wiedza choc nie mowia po polsku. Nigdy nie zmuszalam moich dzieci do mowienia po polsku i tez nie wymagam tego od wnukow. Dzieci byly w wieku 8 i 6 latek, mowia bardzo ladnie w obu jezykach. Mam jedna wnuczke lat 3 I trzech wnukow 14lat bliznieta i roczek. To bedzie ich rodzicow decyzja. Dziekuje.
...tak, nigdy nie przestalam tesknic za Polska, ubolewam nad tym, ze musialam wyjechac w 1983r. Trzeba tu zyc, zeby samemu wyrobic sobie zdanie o zyciu tu. Nie jest latwe, wymaga odwagi i poswiecen, ale da sie zyc. Dziekuje.
@@IrenaKujawa-i3vzdaje się, że w Ameryce niedługo może wybuchnąć dwuletnia wojna domowa ......i że grozi wam głód ....już kilkanaście lat temu pewien pastor przewidział, że dzielnice bogaczy w USA będą spalone i mieszkać w nich będą dzikie zwierzęta ...
Pracowalem na dolnym Manhattanie Okalo 300 m . Slyszalem momety uderzenia samolotow. Slyszalem potential huk jak zawalaly sie te wieze pierwsza potem druga..Trudno to opisac slowami to co sie wtedy dzialo. Do domu wrocilem Okolo 8 pm. Weeks Wieksza czesc przeszedlem pieszo.Bylo to naprawde piklo na ziemi. Mam duzy szacunek dla ludzi ktorzy pedzili z pomoca na miejsce ataku..........
Jakie samoloty ? 😂😂😂 Przeciez Ameryknie celowo wyburzyli te wieże aby mieć pretekst do wojny. Zamordowali kilka tysięcy swoich obywateli A w zamian dostali się do Afganistanu proste jak 2x2. Trzeba byc imbecylem żeby wierzyć że takie aluminiowe samoloty mógłby by naruszyć konstrukcję A już napewno zrównać takie betonowe kolosyz zimia. Ładunki podlozone wcześniej na każdym piętrze skrupulatnie wyburzaly metr po metrze W ułamku sekundy każda kodygnacje. Dziękuję pozdrawiam. Żaden samolot nigdy nie wybije się w budynek jak noz w maslo. Nie ma takiej możliwości. Po pierwsze przy takim uderzeniu jeżeli wgl by doszło tylna część samolotu odrazu spadła by na ziemię. Taka prymitywne hologramy mogli wymyślić tylko bezmozgi Amerykanie.
Mam ciarki na samą myśl o tych ludziach którzy uciekali z wtc i co potem zobaczyli ulice pełne ludziach ciał to na pewno szokujacy widok i palace się budynki
Ma pan niesamowity zmysł poczucia niebezpieczeństwa nie każdy pomyślałby aby natychmiast uciekać. Faktycznie uciekł pan przed śmiercią może to było panu pisane. Dużo zdrowia i gratulacje.
@@beya1135 Być może ale też starsi ludzie opowiadają że każdy rodzi się z wyznaczonym dniem śmierci i nawet godziną, moja babcia mówiła że każdy ma swoją świeczkę. Tata znowu że śmierć jak ma przyjść to sobie przyczyny poszuka. Nie wiemy jak to jest.
@@daladena2177 Nie może być wyznaczony dzień śmierci dla każdego bo to by oznaczało brak naszej wolnej woli.Proszę pomyśleć,skoro data śmierci moja jest ustalona to czy rzucę palenie czy nie to jest to obojętne prawda?I tak niby mam umrzeć w wyznaczonym dniu?czyli go nie przyśpieszę ani nie spowolnię,więc mogę palić bo i tak palenie nie przyspieszy mojego zgonu gdyż mam datę zgonu wyznaczoną już dawno,prawda?
@@ireki6213 Nikt tego nie wie. Czasem jest tak, że ktoś nagle umiera w zasadzie bez przyczyny jak moja mama czy jak kilka dni temu znajomy. Są dwie wersje że śmierć jest wyznaczona i znajdzie sobie powód albo i nie ale przyjdzie. Co to ma wspólnego z naszą wolą? Wolę życia ma każdy nawet samobójca w momencie śmierci - bo działa Instynkt samozachowawczy (jestem wierząca) ale nikt nie wie jak to naprawdę jest. Są ludzie bardzo stosujący bardzo zdrowy tryb życia i szybko umierają, dzieci umierają... A są alkoholicy i palacze co dożywają 80 lat.. Na pewno styl życia ma znaczenie jeśli chodzi o zdrowie ale jeśli chodzi o samą śmierć tego nikt nie wie. Nie ma też tego w Biblii.
Co za paradoks.....Pan mówi, że w WTC pracowało 50.000 ludzi, więc praca się nie mogła zatrzymać...jak dziwnie to brzmi w obecnych realiach, gdzie na siłę zamknięto zakłady pracy wielu ludziom 😭😭
To byly glownie prace biurowe i wielu moglo pracowac w domu lub w nowej lokalizacji. Obecnie pozamykali mnostwo malych biznesow z ktorych polowa pradopodobnie nigdy nie wroci. Doskonale wiedzieli ze przetrwanie takiego typu biznesow jest prawie niemozliwe.Przetrwa ten kto posiada wlasny lokal i nie placi za rent. Wiele biznesow jest prowadzonych przez emigrantow ,z ktorych wiekszosc zawsze mysli na zapas.Dzieki temu potrafia przetrwac. Moj sasiad pracowal w WTC7 ijego budynek tez sie zawalil.Jednak po wejsciu na network mogl nadal pracowac.
Jak bardzo kruche jest życie, przekonałem się w 2012 roku. Wszystko, co latami budowałem, w jednej chwili przestało mieć znaczenie... To miał być beztroski, szczęśliwy czas. Wreszcie zwyciężyliśmy z białaczką! Nasz synek był zdrowy! Mogliśmy zacząć odbudowywać nadzieję na życie, na lepsze jutro. Wreszcie razem mogliśmy pojechać nad morze! Niestety podczas kąpieli w morzu przewróciła mnie fala. Z pozoru wyglądający na niegroźny, wypadek spowodował uszkodzenie rdzenia kręgowego... Pierwsze miesiące po wypadku były horrorem! Byłem w śpiączce, lekarze nie dawali mi wielkich szans na normalne życie. Po wielu miesiącach walki nie traciłem jednak nadziei. Mój stan nieznacznie się poprawił. Wróciłem do domu i znów mogłem być z rodziną, która do tej pory mogła mnie jedynie odwiedzać w szpitalu. Moja walka o sprawność wtedy tak naprawdę dopiero się zaczęła. Rozpoczęła się moja intensywna i niesamowicie droga rehabilitacja. Tak bardzo marzę o powrocie do zdrowia... O tym, żebym sam mógł radzić sobie w codziennych czynnościach. Żebym mógł wybrać się na spacer, towarzyszyć moim dorastającym dzieciom w ważnych chwilach ich życia! Wiem, że nie mogę się poddać, mam dla kogo starać się o zdrowie!  Lata walki o życie najpierw synka, później moje sprawiły, że wszystko inne przestało mieć znaczenie. Dom, który powinien być azylem, zaczął straszyć i powodować niebezpieczeństwo... Najpilniejszą potrzebą jest remont dachu, który zaczyna przeciekać. Woda niszczy fundamenty, które coraz bardziej potrzebują konserwacji. Niestety sami nie damy rady uratować naszego domu... Nie jest mi łatwo prosić o pomoc, jednak nie mam innego wyjścia. Proszę, nie bądź obojętny! Darek www.siepomaga.pl/dariusz-zebrowski ruclips.net/video/thjoLKNtqUA/видео.html siepomaga.pl/dariusz-zebrowski
Bardzo miło Was widzieć całych i zdrowych. To była wielka tragedia. Byłem wtedy w wojsku, pamiętam doskonale, że ściągnęli nas z zajęć taktycznych nie mówiąc dlaczego ale czuliśmy, że bez powodu by tego nie robili. Po powrocie do jednostki kazali nam szybko zebrać się na świetlicy, włączyć telewizor i czekać na polecenia. Wtedy z niedowierzaniem dowiedzieliśmy się co się stało. Moim marzeniem jest aby kiedyś polecieć do Nowego Yorku i zobaczyć to miejsce. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo mi się te budynki podobały i bardzo chciałam wjechać tam na górę, co się w końcu ziściło. Jako że miałam pozytywny stosunek emocjonalny do tego miejsca i mogłam tam być, 9/11 było dla mnie sporym szokiem. To dziwne uczucie, gdy miejsce, w którym byłeś w jednej chwili przestaje istnieć i to w tak tragicznych okolicznościach. Natomiast świetną robotę wykonało wtedy w Stanach ATC i wszystkie inne operacje związane z ruchem lotniczym, koordynacja na medal.
Dziękuję za ten wywiad! O takich sprawach powinno się mówić cały czas! Przykład tego Pana powinien być nagłaśniany- coś się dzieje nietypowego, nie myślimy tylko uciekamy potem będzie można wrócić albo i nie ale ŻYJEMY! POZDRAWIAM SERDECZNIE! 🌞💚🍀🌹
Ja miałem w 2001 roku 8 lat, obecnie mam 27. W tamtym tragicznym momencie oglądałem wiadomości w telewizji i pamiętam, że się strasznie bałem. Myślałem, że to jest już koniec świata i bardzo się bałem, że ta chmura popiołu dotrze do Polski. Choć nie przeżyłem tego na własnej skórze to od tamtego momentu cały czas to przeżywam bardzo mocno 😔.
ok Damian to juz sie wyluzuj i tak nie przezywaj bo cala operacja zostala zaplanowana i wykonana przez czosnkowe plemie tak samo jak falszywa plandemia czyli nabijanie kasy przy pomocy falszywej flagi
Miałam dokładnie tyle samo lat wtedy, ja nie oglądałam albo za bardzo się nie przejmowałam, pamietam tylko jak dziadkowie oglądali i płakali.. ze stała się katastrofa.. napad na samolot.. dopiero teraz jak zaczęłam prace na lotnisku wróciłam do tej tragedii.
Byłem w domu, akurat głos miałem wyłączony w telewizorze, myślałem, że puszczają film katastroficzny... Kolega przyszedł do mnie, i mówi co się dzieje... Straszne...
Niesamowite kiedy się tego słucha...widzę ludzi, których życie wisiało na włosku. Życzę długich lat życia i wszystkiego dobrego...dziękujcie za to każdego dnia Bogu ❤
Tysiące ludzi na całym świecie wiedziało co najmniej na kilka tygodni wcześniej, że coś się stanie - dzwonili nawet do Departamentów Obnrony. Moja ciocia we Wrocławiu miała SEN, bardzo dokładny o tym wydarzeniu na 2-3 tygodni zanim się to stało... A było to robota wewnętrzna. Wszyscy ludzie Jedynie Słusznej NACJI,. którzy pracowali w WTC nie przyszli tego dnia do pracy (wzięli sobie wolne)....ciekawe, co ?? Z ubezpieczeniami też była PRZEWIDZIANA akcja....
Cudownie się czyta takie wariatki jak ty ... Szkoda tylko że tylu ludzi normalnych zdrowo myślących zginęło a takie parapety plaskoziemcy faszystowskie jak ty męczą nas wysrywami różnej tresci
A innych skazał na śmierć? prostu pan Przemysław miał więcej szczęścia, podobnie jak dziesiątki innych pracujących na niższych piętrach. Ci pracujący wyżej tego szczęścia mieli mniej, nie ma co do tego Pana Boga mieszać...
@@urszulaestradova958 w pana Boga to większość wierzy tylko Bogu nie wierzą. Szatan tez wierzy w Boga, tylko drży. Tak zapisane jest w pismach. Sama wiara ze Bóg istnieje to stanowczo za mało..
@@danutawisniewska3370 kochana Danuto wierzyć a wierzyć . Ja przesyłam 2 wypadki samochodowe z których większość obserwujących to mówili jak to ona żyje ! ?!? Ze strasznych krwotoków, które po wypowiedzeniu słów do Pana Jezusa Chrystusa na drugi dzień rano ustały. Po wezwaniu Jezusa na pomoc! i w wypadchach. Mam masę swiadect. Pozdrawiam serdecznie ❤️❤️❤️
@@zbigniewrozek8687 pod pretekstem WTC (które było wewnętrzną, zaplanowaną robotą) wprowadzili PODSŁUCHY telefonów na 4 lata....do dziś PODSŁUCHUJĄ ludzi... PArchate Plemię tak działa od wieków..
@@yooliu9140 dokładnie zaplanowana na długo wcześniej i były tam ładunki wybuchowe podłozone. Jeśli były samoloty to tylko po to, żeby był PRETEKST potem do napadu na inne kraje. To jest stała ZAGRYWKA Czosnków z USA...od wielu lat. A ludzie wciąż się nabierają na te bujdy.
a ja miałem 10 lat, wracałem ze szkoły do domu, Tata nas odwoził, mówił co się stało, gdy wróciłem do domu, włączyliśmy TV, i już na żywo widziałem jak samolot leci w drugą wieżę, i potem jak wieże spadają, wszyscy mieli jedno pytanie w głowie, czy właśnie jesteśmy świadkami rozpoczęcia 3 wojny światowej
Bo ludzie normalnie po polsku mówią w new york na Brooklyn i queens teraz wszędzie słyszysz choć ludzie (starsi) narzekaja ze teraz ciężko się dogadac bo Polaków nie ma. 20 lat temu to na 10 mijanych osób 1 nie była z pl. Po covidzie nastapily czystki Polaków takie duże. Wiem ze bardzo dużo pilskich restauracji padło, aptek. Widać tylko szyldy polskich biznesów które stoją pozamykane od lat a nowy właściciel się jeszcze nie pojawił
Ogladałam pare filmow dokumentalnych i z tego co pamietam to nikt nie spodziewal sie, ze konstrukcja moze sie zawalić. Dlatego pewnie wysłali na góre tych strazakow.
droga pani olgo to nie konstrukcja sie zawaliła bo jak może 1/3 budynku sforsować 2/3 to fizycznie i technicznie niemozliwe nie wie pani o tym, że to był zamach a kogo na kogo i po co nie mogę powiedzieć ze względu na swoje bezpieczeństwo rozumie pani w jakim świecie zmanipulowanym i barbarzyńskim przyszło nam żyć bardzo proszę o odpowiedź pozdrawiam serdecznie adam gorczyca łącznik :-)
@@magdalenaa.2250 droga pani magdaleno to nie konstrukcja sie zawaliła bo jak może 1/3 budynku sforsować 2/3 to fizycznie i technicznie niemozliwe nie wie pani o tym, że to był zamach a kogo na kogo i po co nie mogę powiedzieć ze względu na swoje bezpieczeństwo rozumie pani w jakim świecie zmanipulowanym i barbarzyńskim przyszło nam żyć bardzo proszę o odpowiedź pozdrawiam serdecznie adam gorczyca łącznik :-)
@@adamgorczyca1838 chłopie, skończ z tymi swoimi teoriami. Łopatologicznie mówiąc, budynki mialy stalowy szkielet ktory pod wplywem wysokiej temperatury uplastycznił sie a ciezar betonu z wyższych pięter spowodował jego zawalenie.
Słucham tych wywiadów i jestem w ogromnym szoku że mimo takich przeżyć ci ludzie mają odwagę żyć na nowo, trauma do końca życia a ci ludzie twardo stąpają po ziemi. Respekt.
ale ta pani redaktorka głupiutkie pytania zadaje : czy był pan spocony, czy był pan mokry, czy był pan zakurzony, przeciez droga pani redaktorko jak dochodzi do takiej katastrofy gdzie ogień bucha z wind a człowiek ucieka schodami z 50 pietra a w dodatku woda tryska z rozwalonej instalacji to jak taki człowiek ma nie być spocony, mokry, skurzony, brudny i tak dalej, a co do strażaków strażacy jeszcze nie wiedzieli co się tak naprawdę stało dlatego szli do góry bo mysleli, że to kolejny zwykły pożar bo gdyby wiedzieli co to tak naprawdę jest to nie pakowali by się w pewną śmierć, także szanowna paniusiu redaktorko ja myślę, że pani by był potrzebny asystent lub menadżer który by skorygował pani niepotrzebne tendencyjne pytania nie sądzi pani proszę o odpowiedź adam gorczyca łącznik pozdrawiam serdecznie :-)
Albo zapomnialam,albo nie wiedzialam, ze jacys Polacy tam pracowali. Dawno nie ogladalam nic na ten temat, a ten wywiad mial duzo informacji. Bardzo sie ciesze,ze pan Przemek ocalal. Jak to dobrze,ze pani Magda nie wyslala go spowrotem po teczke. Swego czasu ogladalam duzo dokumentow na ten temat i wierze,ze to bylo cos gorszego niz tylko samoloty. Jesli stalowa konstrukcja potrafila stopic na poziomie fundamentow, niektorzy twierdza, ze byly bomby zainstalowane w podziemiu bo slychac bylo wybuchy kilka razy.
Coś mi tu nie gra. Oglądałem kilka wywiadów tego Pana i albo z szoku pomieszał on wydarzenia albo nie wiem. Bo wg niego samolot uderzył, potem długo schodził z WTC1, jak wyszedł na zewnątrz to uderzył drugi samolot i jak uciekał to WTC (1, 2?) się zaczął walić. Przecież to jest wszystko na odwrót - on powinien zobaczyć/poczuć drugi samolot jeszcze będąc w swojej wieży, a jak nie no to nie ma szans że budynek się zawalił jak on uciekał. Po uderzeniu samolotu WTC2 stał chyba jeszcze prawie godzinę. Jedyne rozsądne wyjasnienie to takie, że z wieży WTC1 ewakuował się on w kilkanaście minut i faktycznie jak wyszedł to uderzył drugi samolot, ale z takiego piętra na jakim on był chyba nie ma szans + ten zator na schodach od 20 piętra. Nie klei mi się ta historia.
❤❤ jak dobrze ze paniusia zadajaca pytania jest caly czas usmiechnieta.😊😊 dobrze ze sie nie wybucha smiechem.😊😊😊😊😊 bo to komiczny temat i wydarzenie😊😊😊😊😊
Rozczuliłam się myśląc - jak człowiek się czuje stanąwszy w obliczu śmierci. Jednych Pan Bóg powołał do siebie drugich zachował. Niech Pan Bóg błogosławi Państwa Błaziaków.
Kazdy w swoim doroslym zyciu otarl sie o smierci. Jedem w wymiarze indywidualnym inny kolektywnym (w grupie). Rozumiem Pana emocje I interpretacje tego co sie stalo zgodna z oficjalnymi oswiadczeniami. Jesli bylo tak jak Pan to relacjonuje, ze budynek najpierw sie pochylil, po czym powrocil do poprzedniego pozycji (pewnie nawet odchylajac sie w druga strone) to znaczy, ze samolot udezajac w sciane budynku napotkal taki opor, ze swoja sztywna konsyrukcja wypchnal mase budynku z normalnoj pozycji, po ktorej masa winnaar powracajac odchylic sie w 2ga strone o amplitude mniejsza niz inicjowana zderzeniem z samolotem. Po zostaje pytanie co stalo sie z resztkami samolot, ktory wedlug tej wersjii powinien splaszczony opa's na dol a nie zniknac w nicosc, tak jak to stalo sie w wersjii oficjalnej. Pytanie, czy wychodzac z budynku Widzial Pan samolot, czy drona i moze ta maszyna dodatkowo byla naszpikowana srodkami wybuchowymi skoro nic z niej nie pozostalo. W panice nie mamy dokladnej percepcji wielu elementow:czasu, odleglosc, bolus itd. Zaraz po zaistnieniu 9/11dostalem tel od szefa, pracowalem w Holandii ktory mnie o tym fakcie poinformowal. Bez namyslu powiedzialem mu, ze to zrobili sami Amerykanie. Jak to mozliwe? Pozdrawiam z Amsterdamu Robert
Samolot mogl zniknac wewnatrz rozprutego w tym miejscu budynku, dlatego nie opadl. Ale skoro budynek sie przechylil i odchylil, tob raczej powinien wytrzymac. Ale jest taki film, na ktorym widac, ze duzo ponizej uderzenia wybuchaja ladunki wybuchowe, nie wszystkie na raz, tylko po kolei. Wybuchy widac bylo co kilka pieter. Tak ze ten... z ta ofijcjalna wersja.
kolego 100 ton lecące z prędkością bliską 1000km/h które uderzy w 150000ton raczej nie zostanie w całośći a raczej rozpadnie się na setki kawałków. Samo uderzenie samolotu nie zniszczyło budynku, lecz 20ton paliwa odrzutowego które w ciągu godziny stale ogrzewało zarówno rdzeń budynku oraz piętra powyżej (ciepło unosi się do góry) Piętra powyżej się zapadły i nastąpiła reakcja łańcuchowa która spowodowała zniszcenie budynku. Dodatkowo z samolotu znaleziono wiele częsci a więc on nie wyparował (np. koła)
@@orzeleo przekonales mnie. pozar byl tak obfity,ze az w ten sam sposob zawalil sie trzeci budynek , ktory tylko przygladal s odwiedzina 2 samolotow w 2 wyzszych wiezowcach.
Dokładnie, Buche, Morgany, Kennedy, Totschildy, Clintony i inne gówna to ZWYRDONIAŁE rodziny oszustów, złodziei i morderców, które regularnie wymyślają "wojny", "kryzysy finansowe" i inne, żeby robić to co oni chcą..
Percepcja, intuicja, zdolność podejmowania błyskawicznych decyzji i w końcu sytuacja, która sprzyjała temu, szczęście i ręka Boża pomogły temu człowiekowi. Ciekawe, czy ten człowiek jest wierzący? Wieża jak twierdza, powiedziała żona pana Przemysława. Tak więc trzeba było znależć sposób żeby do niej się dobrać i ją zniszczyć zabijając ludzi, bo o to chodziło. Jak widać na wszystko jest sposób, nie ma rzeczy niemożliwych!
To był cud, aby aluminium uderzyło w gęsty układ słupów stalowych i weszła jak w masło. W zwolnionym tępie znika w wieży bez okruszka i dopiero wybuch.A jak pokonał wewnętrzny trzon budynku? Takie powinniśmy mieć samochody.W niektórych ujęciach, to nawet przód samolotu wychodzi za budynek z drugiej strony.Trzeba to oglądać w zwolnionym tęmpie. Naprawdę to siły nadludzkie.Szkoda, że inne samoloty rozwalają się od gałęzi drzewa.
Ja Pamiętam Busza , prezydenta , Był w przedszkolu .Na Florydzie Niby poszedł do dzieci .Nigdy nie zapomnę jego twarzy .Twarz się jemu rozliźniła jak wszedł jakuś ważniak i coś mu szepną fo ucha.
miałem wtedy 5 lat a mimo to pamiętam to doskonale. Tata z pracy zadzwonił do mamy i powiedział żeby włączyła telewizor bo w radio mówili że był zamach w Nowym Jorku. Stałem pół metra przed telewizorem i wpatrywałem się w płonące wieże. 15 lat później zacząłem interesować się wydarzeniami tego feralnego dnia. Wiele można powiedzieć na temat przyczyn zawalenia się wież, ale to i tak nie przywróci życia ludzi. RIP dla wszystkich ofiar
Miałem kupiony bilet na 13go Wrzesnia z Chicago do Newark,NJ i w planie wjazd na otwarty taras widokowy gdyż jak byłem tam w 97 roku to był przelotny deszcz z możliwością burzy więc nie wpuszczali na góre i postanowiłem kiedyś tam wrócić.niestety jak wróciłem na wiosnę 2002 były tylko dziury w ziemi.
Co w tym niesamowitego? Szacuje sie, ze 87% ludzi bedacych wtedy w budynkach ucieklo. To okolo 14000 ludzi. Kilka tysiecy ponioslo tragiczna smierc. Za niesamowity to mozna uznac fakt uratowania sie przez nieliczne osoby znajdujace sie na wysokosci lub powyzej uderzenia.
Doskonale pamiętam ten dzień w Polsce po pracy i to oglądanie tv do nocy..😢😢bylam w NYC w ubiegłym roku w sierpniu i widziałam te baseny ku pamięci i te białe róże przy nazwiskach ofiar ktore miały urodziny 7 sierpnia ..a kazdego roku 11 września zaraz po obudzeniu się żegnam się w intencji tych ludzi...
Jestem bardzo poruszona i momentami jest mi bardzo przykro.Cieszę się, że Pan przeżył.
Mocno Was ściskama!
Słucha się ze łzami w oczach. Wspaniale, że nic się Państwu nie stało. Wszystkiego dobrego na dalsze lata.
On tam sam był
Cieszę się, że waszej fajnej, kochającej się rodzinie, udało się wyjść z tego cało. Facet opanowany, rozsądny, dzielny! Wszystkiego dobrego życzę.
Mialem wtedy 17 lat , dzis wspominam ten moment i nigdy tego nie zapomne gdy tata mijając mnie na schodach przed domem zapytał czy widziałem co się dzieje w Nowym Yorku, ten moment gdy wszedłem do domu i zobaczyłem na telewizorze dymiące się wieże , niebywałe , wygrawerowało się to w mej pamięci i już ze mną pewnie zostanie do końca moich dni, obejrzałem wiele filmów dokumentalnych i świadectw ludzi związanych z tym wydarzeniem , podobnie jak ten film opowiadanie ludzi którzy przez to przeszli chwyta za serce, ze 3-4 lata temu przeczytałem piękna trylogie o tych zdarzeniach pisarki Karen Kingsbury - polecam , płakałem jak dziecko czytając te książki .
Dzięki również i za ten film i podzielenie się swoją historia .
Pozdrawiam
Ja mialem 15 lat to matka mnie przez okno wolala ze mam wracac do domu bo wojna jest. Ale jaja
Nowy York? A może New Jork? Ja jebię...
Rozumiem...ale czy Pan wie jak to sie stalo,ze taka wieza sie zawalila,chodzi o to jak to sie moglo stac,nic nie dzieje sie przypadkowo...zwlaszcza w Stanach?
@Klejnot Bombasu śmiechu warte !!!!
@@ziyo-f8t Te Wieze nie byly w Stanie przetrwac Uderzenie Samolotu 767.
Ja oglądałam.w tv i bardzo mocno przezyłam.Do dziś wszystko pamietam.Miał pan i rozum.i szczęście.Serdecznie pozdrawiam.
Co orgazm świrko🖕👿🖕
Przerażające, że tylu niewinnych ludzi zginęło. Dziękuję Państwu za wywiad i opowiedzenie swojej historii. Pozdrawiam serdecznie.
Tylko dlaczego
@@marekk682 przez Islam.
jeśli już _"przerażające"_ jest to, że ludzie, którzy widzieli to jako film mówią o tym że jest to _"przerażające"_
to może jak pójdziesz na spacer na cmentarz, zobaczysz dużo więcej nagrobków to też powiesz że to _"przerażające"_
chyba nie znasz znaczenia tego słowa nie umiejąc go stosować
@@Artimaxe Pani/ Pana komentarz jest tak nieskładny, że ciężko mi zrozumieć o co właściwie chodzi.
PS. znam definicję słowa "przerażający" i uważam, że właśnie to słowo dobrze oddaje fakt, że zginęło tyle niewinnych ludzi.
@@FunkyDiva15 chodzi o to, że używanie nieadekwatnych do sytuacji słów jest charakterystyczne dla celowej manipulacji bycia nieświadomą ofiarą zmanipulowaną tego typu nie adekwatną do rzeczywistości, irracjonalną, emocjonalną, by nie powiedzieć paranoiczną retoryką
inaczej mówiąc to przykład bezmyślnie powtarzanego medialne schematu psychomanipulacji mającego na celu tworzenie atmosfery zagrożenia
jeśli ktoś nie posiada świadomości ani podstawowej wiedzy do używania rożnych określeń w rożnych sytuacja, to jest skłonny powtarzać tworzące atmosferę PSYCHOZY straszliwe głupoty, podrzucane przez media specjalizujące się w tworzeniu paranoi poprzez MANIPULACJE znaczeniami słów!
Ciekawy wywiad. Została rysa na szkle, ale najważniejsze, że dla nich wszystko skończyło się dobrze. Sam dobrze pamiętam ten dzień i ten szok.
moja koleżanka z Zielonej Góry, Leokadia Glogowska , uciekala z 82 piętra płonącej wieży , gdzie pracowała
napisala o tym książkę !
Pan Bóg ją uratował !
A tamtych potępil czy co?
@@aakoch6062👏👏👏
@@aakoch6062 na pewno NIE
tylko , że to nie ja , to Ona powiedziała
proszę skorzystaj z materiału , który jest przecież dostępny dla wszystkich
@@barbarakrawczyk7019 jasne,dziekuje. Tak rzucilem haslo do rozważenia
A tam pan bóg
11 września 2001 roku, chociaż miałam tylko 8 lat, to mocno wbił mi się w pamięć. Pamiętam, że w szkole trwała lekcja religii, gdy przez szkolny radiowęzeł ktoś powiedział, że w Nowym Jorku samolot uderzył w wieżowiec World Trade Center. Potem pamiętam apel i modlitwę na sali gimnastycznej, powrót do domu, babcine pierogi leniwe na obiad, wiadomość o drugim wieżowcu, oglądanie z tatą i z babcią wiadomości (siostra miała 4 lata i była chyba zbyt mała żeby na to patrzeć). To było jakby takie moje pierwsze zetknięcie się z ogromem zła na Świecie, szok dla małej mnie. Widziałam wtedy jak ci Ludzie skakali, chociaż tata mówił abym nie patrzyła... Co roku 11 września wspominam ten okropny dzień...
Zło to religia, zwłaszcza Islam /muzułmanie
Dla małego dziecka zwłaszcza to skakanie ludzi z okien rzeczywiście musiało być ciężkim przeżyciem .....to była rzeczywistość , a ja pamiętam , że jak w takim wieku oglądałam jakiś straszny film będąc sama w domu , to bardzo się bałam ...... aż bałam się podejść do telewizora , by go wyłączyć
a, kto tak szura w tym świecie
Ja miałem 12 lat i dla mnie to był koniec świata jaki znałem przed atakiem na WTC.. No do dzisiaj mam ciary.
@@David-dh3xt Dla mnie tak samo
Bardzo dziękujemy za to niezwykłe świadectwo. Niech Boża Opatrzność czuwa nad Państwem!
Wyobraź sobie korek na schodach na 30p. wszyscy stoją na schodach, a nad tobą milion ton żelaza i spróbuj nie panikować...podziwiam
11.09.2001 miałam 13 lat, pamiętam jak dziś, siedziałam z bratem na kanapie i myślelismy, że w tv pojawił się jakiś film katastroficzny.. Te wydarzenia zmieniły nas na zawsze, i tak jak mówią Państwo w wywiadzie - nauczyłam się doceniać najbliższych każdego dnia, bo nigdy nie wiemy czy wychodząc z domu nie będzie ostatnią chwilą gdy ich widzimy
Chwytajmy dzień
Bo nikt nie przepowie
Jaką nam przyszłość
Szykują bogowie
Mojemu synowi tez powiedzieli, zeby wracal do biurka, ale on madry nie sluchal. Zlapal komputer , zamknal biurko i uciekl. Czesc ludzi wrocila.
Życzę panu i pana rodzinie dużo zdrowia i szczęścia!
Na wykrywacz kłamstw tego bajeranta
A ja im tego nie życze.Bo moim zdaniem to łganie ?
@@araara7153 bo jestes gburem
Piękne małżeństwo , życzę dużo zdrowia tam za oceanem wam i wszystkim Polakom w stanach :) dobrze że się nie wrócił po teczke
Miał Pan wielkie szczęście. 🌻🌻
Dziekuje i wzajemnie👍
W mojej skali małżeństwo nie jest piękne, ale średnie , ale zdrowia życzę.
@@pawel17Komentarz prawdziwej polskiej cebuli.
Co ty mozesz wiedziec moze sie pruła pod cela wiesz to ?
Cudownie,że Pan przeżył.Chwala Panu Bogu.Bardzo się wzruszyłam.Z serca pozdrawiam że Szczecina
Chwała Panu ? Przecież oni twierdzą że wszystkim rządzi PRZYPADEK...
Chwała świętemu mikołajowi za prezent na święta.
@@pjanpkowalski3686 A co Pan o tym myśli, Panie P. Kowalski? Tak na chłopski rozum, co? Jeśli dzięki Bogu oni żyją, to większość z tych 50 tysięcy pracujących w tych wieżowcach nie zasłużyło na Jego ochronę? Zaryzykowałby Pan takie twierdzenie? Pismo święte wyraźnie mówi, że wszystkim rządzi czas i przypadek: "Coś jeszcze zobaczyłem pod słońcem: Nie zawsze szybcy zwyciężają w wyścigu, a mocarze - w bitwie. Nie zawsze mądrzy mają co jeść, nie zawsze inteligentni zdobywają bogactwo i nie zawsze posiadający wiedzę odnoszą sukces. Bo ich wszystkich dosięga czas i przypadek." (Kaznodziei 9:11) A może Bóg tak chciał? (czytaj: tym wszystkim kierował?) Według polskiego prawidła: żołnierz strzela a Pan Bóg kule nosi? Na coś trzeba byłoby się jednak zdecydować. No chyba, że jest jeszcze jakieś inne wytłumaczenie tego "cudu".
@@adamhummel1257 Chyba odmiennie interpretujemy Pismo Święte. Dla mnie przypadek nie istnieje a wszystko dzieje się za wiedzą i dopustem Boga. To jedno. A drugie to fakt że wielu internautów przyjmuje jako dominujący, własny punkt widzenia. Z "ich" wypowiedzi wynika że jest dokładnie tak jak myślą a cała reszta się myli.
Ja się przy tym nie upieram.
@@adamhummel1257
Panie Adamie, świat i ludzie to nie ustawka Boga. Człowiek jest absolutnie wolny. Sam podejmuje decyzje.
To raczej nawyki wartości, historia, rodzice , to zniewala. A najbardziej przeróżne uzależnienia. Brak miłości, zło , to ogromna plątanina. Bóg dał prawa fizyczne, chemiczne, matematyczne , cała przyroda sama, funkcjonuje dobrze, bo ma wpisaną wolę Bożą. Tylko człowiek w swojej wolności i wyłącznie z egoizmu, potrafi zniszczyć i zaburzyć prawa natury.
Człowiek przetłumaczył sobie Słowa Boga ,, czyńcie sobie ziemię poddaną...,, na swój egoistyczny sposób.
,, Róbta co chceta,,
A Bóg powiedział dałem ci to człowieku z Miłości, ciesz się tym skorzystaj z tego i kochaj tak jak Ja. Kiedy kochasz to dbasz a nie niszczysz, grabisz.
Natura dostała prawa i człowiek dostał wskazówki, jak żyć, żeby było dobrze. Raju tu nie będzie, ale nie przekraczajcie Moich
Praw, bo sobie uczynicie piekło. Człowiek odwrócił się od Boga, sam zrobił się Bogiem, który wie lepiej. No i
Efekty widać. Bóg mówi nie zabijaj i gdyby Go posłuchać nie byłoby tej historii. Bóg mówi nie cudzołóż, nie pożądaj żony bliźniego, a człowiek mówi, że podoba mu się ta mężatka i to wystarczy, żeby psychicznie zabić swoje dzieci, swoją żonę, męża tej kobiety i DZIECI tej kobiety. Tylko dlatego, że jemu tak się chce. Piekło jakie urządza swoim najbliższym nic go nie obchodzi. Licząc tylko, że każda rodzina ma po dwoje dzieci, to podeptał i zabił conajmniej 6 osób. Nie licząc dziadków i rodzeństwa swojejgo.
Człowiek wg zasady
,, róbta co chceta,, robi co mu się chce i idzie po trupach. Albo rozwala dla idei budynek z tysiącami ludzi i idzie po wielotysięcznych trupach. Bóg w Jezusie pokazał, że giną niewinni i dla nich ma inne, nowe życie.
Ginie z powodu grzechu innego człowieka. Ale zostaje zabrany do nowego życia. I tak jak Chrystus, wszyscy zmartwychwstaniemy
tylko jedno do życia a drudzy do śmierci.
,,Wybieraj,, mówi Bóg.
,, Kładę przed tobą człowieku dwie drogi. Jedna do śmierci druga do życia.
WYBIERAJ,,
Kładę jm
Dziękuję bardzo. Poruszający wywiad i bardzo ciekawy. Pozdrawiam!
Pan Przemysław może obchodzić drugie urodziny. Pozdrawiam z Monachium. 🍀💚❤
Nie było w historii świata splotów tak niebywałych przypadków jak 11.09. Zawaliły się od pożaru trzy budynki choć paliły się dwa, a i te dwa nie powinny się zawalić z prędkością przyciągania ziemskiego. wypalił się metal a paszporty terrorystów ocalały. Pastuszkowie z dalekiego wschodu pilotowali samoloty pasażerskie choć z pilotażem cesny bardzo kiepsko im szło. Wiele tych nieścisłości...
Trzeci też się palił, poczytaj dokładnie
Zawaliły się do samej ziemi? Taka konstrukcja utrzymująca taki moloch? Wątpliwości jest mnóstwo, w grę musiały wchodzić inne przyczyny.
@@marthaiwanow162Taka byla konstrukcja, na wypadek potrzeby wyburzania. Budynek wlasnie mial tak osiasc a nie przywrocic sie tak jak drzewo ze wzgledu na bliskie sasiedztwo innych obiektow.
Tylko gdy się zawalala wieza nr 1 to rdzeń do wysokości 60 piętra jeszcze stał przez kolejne 15 sekund od 2:00 na filmie m.ruclips.net/video/R889eSvuS-w/видео.html#
Wszystkiego dobrego dla Pana Przemysława, bo to musi być trauma do końca życia. Trzeba mieć w życiu trochę szczęścia :)
Bylam wtedy w Chicago, jechalam do pracy / pracowalam w Sluzbie Zdrowia/ - to byl piekny sloneczny dzien, czas pokazal, ze w tym dniu Ameryka zmienila swoje oblicze.
Żyć tu i teraz, najlepiej jak potrafimy, z uwaznością i wdzięcznością. Dziękuję za ten wywiad. Poruszający. 🤗
Szacun dla państwa, że mówicie ładnie po polsku , a nie udajecie amerykanów bo wypracowaliście na Manhatanie
Tak , tez mialam to samo odczucie. Jestem w Aneryce od 1983r i mowie bez nalecialosci jezykowych. Zdaje sobie sprawe, ze nie jest to proste. Pracowalam w szpitalu. Moje dzieci tez mowia ladnie po polsku choc mialy tylko 8 i 6 latek jak tu sie znalazly. NY, atak na wieze wplynal na moje zycie. Nie ma bezpiecznego miejsca i zawsze trzeba dbac o dom, rodzine, replace ❤
@@IrenaKujawa-i3v Super się pewnie żyje w USA, ale jednak tęskni pewnie się troszkę do ojczyzny ?
Ataki na WTC zmieniły każdego
...nie mieszkalam nawet w Stanie NY tylko w Stanie Pensylwania i nigdy nie udawalam, ze jestem Amerykanka. Jestem Polka zyjaca w Ameryce i nigdy byc nie przestane. Polska jest moja Ojczyzna, a Ameryka miejcem, gdzie zyje ja i moje dzieci. Wnuki juz moga, bo to jest ich Ojczyzna. O Polsce wiedza choc nie mowia po polsku. Nigdy nie zmuszalam moich dzieci do mowienia po polsku i tez nie wymagam tego od wnukow. Dzieci byly w wieku 8 i 6 latek, mowia bardzo ladnie w obu jezykach. Mam jedna wnuczke lat 3 I trzech wnukow 14lat bliznieta i roczek. To bedzie ich rodzicow decyzja. Dziekuje.
...tak, nigdy nie przestalam tesknic za Polska, ubolewam nad tym, ze musialam wyjechac w 1983r. Trzeba tu zyc, zeby samemu wyrobic sobie zdanie o zyciu tu. Nie jest latwe, wymaga odwagi i poswiecen, ale da sie zyc. Dziekuje.
@@IrenaKujawa-i3vzdaje się, że w Ameryce niedługo może wybuchnąć dwuletnia wojna domowa ......i że grozi wam głód ....już kilkanaście lat temu pewien pastor przewidział, że dzielnice bogaczy w USA będą spalone i mieszkać w nich będą dzikie zwierzęta ...
Pracowalem na dolnym Manhattanie Okalo 300 m . Slyszalem momety uderzenia samolotow. Slyszalem potential huk jak zawalaly sie te wieze pierwsza potem druga..Trudno to opisac slowami to co sie wtedy dzialo. Do domu wrocilem Okolo 8 pm. Weeks Wieksza czesc przeszedlem pieszo.Bylo to naprawde piklo na ziemi. Mam duzy szacunek dla ludzi ktorzy pedzili z pomoca na miejsce ataku..........
Przykre wspomnienia
Niestety tak
Jakie samoloty ? 😂😂😂 Przeciez Ameryknie celowo wyburzyli te wieże aby mieć pretekst do wojny. Zamordowali kilka tysięcy swoich obywateli A w zamian dostali się do Afganistanu proste jak 2x2.
Trzeba byc imbecylem żeby wierzyć że takie aluminiowe samoloty mógłby by naruszyć konstrukcję A już napewno zrównać takie betonowe kolosyz zimia.
Ładunki podlozone wcześniej na każdym piętrze skrupulatnie wyburzaly metr po metrze W ułamku sekundy każda kodygnacje.
Dziękuję pozdrawiam.
Żaden samolot nigdy nie wybije się w budynek jak noz w maslo. Nie ma takiej możliwości. Po pierwsze przy takim uderzeniu jeżeli wgl by doszło tylna część samolotu odrazu spadła by na ziemię. Taka prymitywne hologramy mogli wymyślić tylko bezmozgi Amerykanie.
@@skrbalin162 gość mówi że widział samolot jak uderzył w 2gi budynek?
@@skrbalin162 następny mądry😂😂😂
Byłem tam i czuje ten zapach !!!!!!!
Mam ciarki na samą myśl o tych ludziach którzy uciekali z wtc i co potem zobaczyli ulice pełne ludziach ciał to na pewno szokujacy widok i palace się budynki
Ma pan niesamowity zmysł poczucia niebezpieczeństwa nie każdy pomyślałby aby natychmiast uciekać. Faktycznie uciekł pan przed śmiercią może to było panu pisane. Dużo zdrowia i gratulacje.
Przed śmiercią się nie ucieknie... Bóg dał panu jeszcze czas.
@@beya1135 Być może ale też starsi ludzie opowiadają że każdy rodzi się z wyznaczonym dniem śmierci i nawet godziną, moja babcia mówiła że każdy ma swoją świeczkę. Tata znowu że śmierć jak ma przyjść to sobie przyczyny poszuka. Nie wiemy jak to jest.
@@beya1135 przykre, dał tylko czas wybranym, dlaczego?
@@daladena2177 Nie może być wyznaczony dzień śmierci dla każdego bo to by oznaczało brak naszej wolnej woli.Proszę pomyśleć,skoro data śmierci moja jest ustalona to czy rzucę palenie czy nie to jest to obojętne prawda?I tak niby mam umrzeć w wyznaczonym dniu?czyli go nie przyśpieszę ani nie spowolnię,więc mogę palić bo i tak palenie nie przyspieszy mojego zgonu gdyż mam datę zgonu wyznaczoną już dawno,prawda?
@@ireki6213 Nikt tego nie wie. Czasem jest tak, że ktoś nagle umiera w zasadzie bez przyczyny jak moja mama czy jak kilka dni temu znajomy. Są dwie wersje że śmierć jest wyznaczona i znajdzie sobie powód albo i nie ale przyjdzie. Co to ma wspólnego z naszą wolą? Wolę życia ma każdy nawet samobójca w momencie śmierci - bo działa Instynkt samozachowawczy (jestem wierząca) ale nikt nie wie jak to naprawdę jest. Są ludzie bardzo stosujący bardzo zdrowy tryb życia i szybko umierają, dzieci umierają... A są alkoholicy i palacze co dożywają 80 lat.. Na pewno styl życia ma znaczenie jeśli chodzi o zdrowie ale jeśli chodzi o samą śmierć tego nikt nie wie. Nie ma też tego w Biblii.
Szkoda ludzi którzy tam zostali i tych strażaków
Bardzo
Szkoda jedt wszystkich ludzi którzy giną codziennie przez czyjąś głupotę.
Fajnie ze pan przeżył 🌹👍
Bardzo dziękuję za wywiad, wycągnijmy wniosek, pozdrawiam
Przekręt Busha za ropę w Iraku
Wysadzili j.
Co za paradoks.....Pan mówi, że w WTC pracowało 50.000 ludzi, więc praca się nie mogła zatrzymać...jak dziwnie to brzmi w obecnych realiach, gdzie na siłę zamknięto zakłady pracy wielu ludziom 😭😭
To byly glownie prace biurowe i wielu moglo pracowac w domu lub w nowej lokalizacji. Obecnie pozamykali mnostwo malych biznesow z ktorych polowa pradopodobnie nigdy nie wroci. Doskonale wiedzieli ze przetrwanie takiego typu biznesow jest prawie niemozliwe.Przetrwa ten kto posiada wlasny lokal i nie placi za rent. Wiele biznesow jest prowadzonych przez emigrantow ,z ktorych wiekszosc zawsze mysli na zapas.Dzieki temu potrafia przetrwac. Moj sasiad pracowal w WTC7 ijego budynek tez sie zawalil.Jednak po wejsciu na network mogl nadal pracowac.
Wszystko spoko ale pytania redaktorki są tak słabe że nie mając żadnego doświadczenia dziennikarskiego sam lepiej przygotowałbym się do wywiadu
Jak bardzo kruche jest życie, przekonałem się w 2012 roku. Wszystko, co latami budowałem, w jednej chwili przestało mieć znaczenie...
To miał być beztroski, szczęśliwy czas. Wreszcie zwyciężyliśmy z białaczką! Nasz synek był zdrowy! Mogliśmy zacząć odbudowywać nadzieję na życie, na lepsze jutro. Wreszcie razem mogliśmy pojechać nad morze! Niestety podczas kąpieli w morzu przewróciła mnie fala. Z pozoru wyglądający na niegroźny, wypadek spowodował uszkodzenie rdzenia kręgowego...
Pierwsze miesiące po wypadku były horrorem! Byłem w śpiączce, lekarze nie dawali mi wielkich szans na normalne życie. Po wielu miesiącach walki nie traciłem jednak nadziei. Mój stan nieznacznie się poprawił. Wróciłem do domu i znów mogłem być z rodziną, która do tej pory mogła mnie jedynie odwiedzać w szpitalu.
Moja walka o sprawność wtedy tak naprawdę dopiero się zaczęła. Rozpoczęła się moja intensywna i niesamowicie droga rehabilitacja.
Tak bardzo marzę o powrocie do zdrowia... O tym, żebym sam mógł radzić sobie w codziennych czynnościach. Żebym mógł wybrać się na spacer, towarzyszyć moim dorastającym dzieciom w ważnych chwilach ich życia! Wiem, że nie mogę się poddać, mam dla kogo starać się o zdrowie!

Lata walki o życie najpierw synka, później moje sprawiły, że wszystko inne przestało mieć znaczenie. Dom, który powinien być azylem, zaczął straszyć i powodować niebezpieczeństwo... Najpilniejszą potrzebą jest remont dachu, który zaczyna przeciekać. Woda niszczy fundamenty, które coraz bardziej potrzebują konserwacji. Niestety sami nie damy rady uratować naszego domu... Nie jest mi łatwo prosić o pomoc, jednak nie mam innego wyjścia. Proszę, nie bądź obojętny!
Darek
www.siepomaga.pl/dariusz-zebrowski
ruclips.net/video/thjoLKNtqUA/видео.html
siepomaga.pl/dariusz-zebrowski
Bardzo miło Was widzieć całych i zdrowych. To była wielka tragedia. Byłem wtedy w wojsku, pamiętam doskonale, że ściągnęli nas z zajęć taktycznych nie mówiąc dlaczego ale czuliśmy, że bez powodu by tego nie robili. Po powrocie do jednostki kazali nam szybko zebrać się na świetlicy, włączyć telewizor i czekać na polecenia. Wtedy z niedowierzaniem dowiedzieliśmy się co się stało. Moim marzeniem jest aby kiedyś polecieć do Nowego Yorku i zobaczyć to miejsce. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo mi się te budynki podobały i bardzo chciałam wjechać tam na górę, co się w końcu ziściło. Jako że miałam pozytywny stosunek emocjonalny do tego miejsca i mogłam tam być, 9/11 było dla mnie sporym szokiem. To dziwne uczucie, gdy miejsce, w którym byłeś w jednej chwili przestaje istnieć i to w tak tragicznych okolicznościach. Natomiast świetną robotę wykonało wtedy w Stanach ATC i wszystkie inne operacje związane z ruchem lotniczym, koordynacja na medal.
Dziękuję za ten wywiad! O takich sprawach powinno się mówić cały czas! Przykład tego Pana powinien być nagłaśniany- coś się dzieje nietypowego, nie myślimy tylko uciekamy potem będzie można wrócić albo i nie ale ŻYJEMY! POZDRAWIAM SERDECZNIE! 🌞💚🍀🌹
Ja miałem w 2001 roku 8 lat, obecnie mam 27. W tamtym tragicznym momencie oglądałem wiadomości w telewizji i pamiętam, że się strasznie bałem. Myślałem, że to jest już koniec świata i bardzo się bałem, że ta chmura popiołu dotrze do Polski. Choć nie przeżyłem tego na własnej skórze to od tamtego momentu cały czas to przeżywam bardzo mocno 😔.
Ja mialam 30 i bylam pewna ze to zacznie nowa wojne swiatowa !!!!
ok Damian to juz sie wyluzuj i tak nie przezywaj bo cala operacja zostala zaplanowana i wykonana przez czosnkowe plemie tak samo jak falszywa plandemia czyli nabijanie kasy przy pomocy falszywej flagi
Miałam dokładnie tyle samo lat wtedy, ja nie oglądałam albo za bardzo się nie przejmowałam, pamietam tylko jak dziadkowie oglądali i płakali.. ze stała się katastrofa.. napad na samolot.. dopiero teraz jak zaczęłam prace na lotnisku wróciłam do tej tragedii.
@@helenaczekanska3513.Maż rację od wtedy jest właśnie już ta wojna?
Byłem w domu, akurat głos miałem wyłączony w telewizorze, myślałem, że puszczają film katastroficzny... Kolega przyszedł do mnie, i mówi co się dzieje... Straszne...
Tez jak włączyłem TV to myślę, ale fajny pomysł na film. Za chwilę lecę po innych kanałach, okazało się że jednak nie.
Ja też byłam w domu i miałam akurat telewizor włączony i myślałam, że dobry film się zaczyna...
😢
Niesamowite kiedy się tego słucha...widzę ludzi, których życie wisiało na włosku. Życzę długich lat życia i wszystkiego dobrego...dziękujcie za to każdego dnia Bogu ❤
Moglibyście zrobić wywiad z Panią Anna Stachułą która też była w WTC
Wspaniały wywiad. Bardzo miło Państwa posłuchać. Gorąco pozdrawiam
Ten pan widział samolot. Wszyscy daliśmy się nabrać.
Dokladnie
Też tak myślę że nie widział drugiego samolotu.
Wzruszyłam się 🙏🏻🌼
Uśmiech pytającej w niektórych momentach trochę irytujący.
👏
Dokladnie, sprawia wrazenie jakby swietnie sie bawila przy tym wywiadzie.
Też nie rozumiem, co ją tak śmieszy. Zero profesjonalizmu.
Czasami ludzie tak reaguja na smutne straszne historie
@@Greg_8507 pewnie tak jest ale trochę dziwnie to wygląda.
Poświęcili tyle ludzi w imię wojny później wywolanej pod pretekstem ataku terros.
Słyszałeś Wojtku że pewna nacja w ten dzień była w pracy nieobecna?
Pearl Harbor też poświęcili 😮
Za srovida poświęcili więcej przez szczypawki 😢
Tysiące ludzi na całym świecie wiedziało co najmniej na kilka tygodni wcześniej, że coś się stanie - dzwonili nawet do Departamentów Obnrony.
Moja ciocia we Wrocławiu miała SEN, bardzo dokładny o tym wydarzeniu na 2-3 tygodni zanim się to stało...
A było to robota wewnętrzna.
Wszyscy ludzie Jedynie Słusznej NACJI,. którzy pracowali w WTC nie przyszli tego dnia do pracy (wzięli sobie wolne)....ciekawe, co ??
Z ubezpieczeniami też była PRZEWIDZIANA akcja....
Prawda
W wywiadzie jest mowa o tym, że w ten dzień były jakieś wybory.
Juz sam walek z Ubezpieczeniem, zaswiadcza ze to jednak nie islam rozwalil dwie wieze
Cudownie się czyta takie wariatki jak ty ... Szkoda tylko że tylu ludzi normalnych zdrowo myślących zginęło a takie parapety plaskoziemcy faszystowskie jak ty męczą nas wysrywami różnej tresci
Co za głupoty wypisujesz 🤨
Dużo szczęścia. Jedni go mają inni nie.
Jak już usłyszałem o drugim samolocie to podziękowałem za oglądanie. Szkoda ludzi którzy zgineli .
Nie samowite przezycie Pozdrowienia dla Panstwa
Te ataki były zaplanowane ,tak miało być !
Ja teź zwròcilam uwagę na dziwne zachowanie dziennikarki.
Dziennikarka powinna w kabarecie robić 😢
Tak jak pan powiedział ,ze trzeba wierzyć i modlić się. To Pan Bóg uratował Panu życia. ❤❤❤ Chwała Bogu.❤ Straszna trauma. . Współczuję.
A innych skazał na śmierć? prostu pan Przemysław miał więcej szczęścia, podobnie jak dziesiątki innych pracujących na niższych piętrach. Ci pracujący wyżej tego szczęścia mieli mniej, nie ma co do tego Pana Boga mieszać...
@@Leming1 tak, tych innych Pan Bóg wymordował, bo jest miłosierny XD
@@EuropeanLord Pan Bog jest milosierny ale nie wszyscy ludzie wierza w Pana Boga.. i dlatego sie tak stalo jak sie stalo.
@@urszulaestradova958 w pana Boga to większość wierzy tylko Bogu nie wierzą. Szatan tez wierzy w Boga, tylko drży. Tak zapisane jest w pismach. Sama wiara ze Bóg istnieje to stanowczo za mało..
@@danutawisniewska3370 kochana Danuto wierzyć a wierzyć . Ja przesyłam 2 wypadki samochodowe z których większość obserwujących to mówili jak to ona żyje ! ?!? Ze strasznych krwotoków, które po wypowiedzeniu słów do Pana Jezusa Chrystusa na drugi dzień rano ustały. Po wezwaniu Jezusa na pomoc! i w wypadchach. Mam masę swiadect. Pozdrawiam serdecznie ❤️❤️❤️
Swietny - bardzo ciekawy wywiad. Swiat faktycznie zmienil sie od 9/11. Zdrowia zycze i dziekuje za podzielenie sie wspomieniami.
Rozpoczęto III wojnę, teraz czekamy na kolejny jej "epizod" zajmując się "kowidem"
@@zbigniewrozek8687 pod pretekstem WTC (które było wewnętrzną, zaplanowaną robotą) wprowadzili PODSŁUCHY telefonów na 4 lata....do dziś PODSŁUCHUJĄ ludzi...
PArchate Plemię tak działa od wieków..
Miał szczęście - szacunek....straszna historia
Czytam teraz wlasnie ksiazke" 11 wrzesnia,Dzien w ktorym zatrzymal sie swiat" kazdemu ja polecam
Co polecasz kłamstwa o zamachu terrorystycznym?
Owszem ,tragedie zawsze się będzie pamietać,utrata życia nie ma nic gorszego!Dobrze ,że żyje..!
Dobrze, ze Zyje - niedobrze, ze napadnieto wtedy na Irak - i Afganistan
@@jangromek2526 a najgorsze, że to wewnętrzna robota siajej i mosssadu
@@yooliu9140 dokładnie zaplanowana na długo wcześniej i były tam ładunki wybuchowe podłozone.
Jeśli były samoloty to tylko po to, żeby był PRETEKST potem do napadu na inne kraje.
To jest stała ZAGRYWKA Czosnków z USA...od wielu lat.
A ludzie wciąż się nabierają na te bujdy.
a ja miałem 10 lat, wracałem ze szkoły do domu, Tata nas odwoził, mówił co się stało, gdy wróciłem do domu, włączyliśmy TV, i już na żywo widziałem jak samolot leci w drugą wieżę, i potem jak wieże spadają, wszyscy mieli jedno pytanie w głowie, czy właśnie jesteśmy świadkami rozpoczęcia 3 wojny światowej
Dokładnie
Brawo trzpieniu
Piekny jezyk polski, zarowno prowadzacej wywiad, jak i panstwa Blaziakow. Gratulacje !
Bo ludzie normalnie po polsku mówią w new york na Brooklyn i queens teraz wszędzie słyszysz choć ludzie (starsi) narzekaja ze teraz ciężko się dogadac bo Polaków nie ma. 20 lat temu to na 10 mijanych osób 1 nie była z pl. Po covidzie nastapily czystki Polaków takie duże. Wiem ze bardzo dużo pilskich restauracji padło, aptek. Widać tylko szyldy polskich biznesów które stoją pozamykane od lat a nowy właściciel się jeszcze nie pojawił
@@xyz8822i pewnie teraz będą próby zaatakowania Białorusi .....wtedy we wszystkich państwach słowiańskich będą rządzili kapeluszowi
Ogladałam pare filmow dokumentalnych i z tego co pamietam to nikt nie spodziewal sie, ze konstrukcja moze sie zawalić. Dlatego pewnie wysłali na góre tych strazakow.
Też tak uważam
Sami zgieli i blokowali ewakuacje po schodach ucieczkowych.
droga pani olgo to nie konstrukcja sie zawaliła bo jak może 1/3 budynku sforsować 2/3 to fizycznie i technicznie niemozliwe nie wie pani o tym, że to był zamach a kogo na kogo i po co nie mogę powiedzieć ze względu na swoje bezpieczeństwo rozumie pani w jakim świecie zmanipulowanym i barbarzyńskim przyszło nam żyć bardzo proszę o odpowiedź pozdrawiam serdecznie adam gorczyca łącznik :-)
@@magdalenaa.2250 droga pani magdaleno to nie konstrukcja sie zawaliła bo jak może 1/3 budynku sforsować 2/3 to fizycznie i technicznie niemozliwe nie wie pani o tym, że to był zamach a kogo na kogo i po co nie mogę powiedzieć ze względu na swoje bezpieczeństwo rozumie pani w jakim świecie zmanipulowanym i barbarzyńskim przyszło nam żyć bardzo proszę o odpowiedź pozdrawiam serdecznie adam gorczyca łącznik :-)
@@adamgorczyca1838 chłopie, skończ z tymi swoimi teoriami. Łopatologicznie mówiąc, budynki mialy stalowy szkielet ktory pod wplywem wysokiej temperatury uplastycznił sie a ciezar betonu z wyższych pięter spowodował jego zawalenie.
Cud, coś takiego przeżyc, pozdrawiam ze Stuttgartu
Słucham tych wywiadów i jestem w ogromnym szoku że mimo takich przeżyć ci ludzie mają odwagę żyć na nowo, trauma do końca życia a ci ludzie twardo stąpają po ziemi. Respekt.
Po takich przeżyciach, chce się żyć jeszcze bardziej 😊
Super wywiad. Warto zaprosić tych gości do rozmów z Polskimi kanałami RUclips aby więcej Polaków posłuchało. Pozdrowienia z Siedlec.
Marek C.......prop....wysl.....p..Leok....Glogowskiej.
ale ta pani redaktorka głupiutkie pytania zadaje : czy był pan spocony, czy był pan mokry, czy był pan zakurzony, przeciez droga pani redaktorko jak dochodzi do takiej katastrofy gdzie ogień bucha z wind a człowiek ucieka schodami z 50 pietra a w dodatku woda tryska z rozwalonej instalacji to jak taki człowiek ma nie być spocony, mokry, skurzony, brudny i tak dalej, a co do strażaków strażacy jeszcze nie wiedzieli co się tak naprawdę stało dlatego szli do góry bo mysleli, że to kolejny zwykły pożar bo gdyby wiedzieli co to tak naprawdę jest to nie pakowali by się w pewną śmierć, także szanowna paniusiu redaktorko ja myślę, że pani by był potrzebny asystent lub menadżer który by skorygował pani niepotrzebne tendencyjne pytania nie sądzi pani proszę o odpowiedź adam gorczyca łącznik pozdrawiam serdecznie :-)
Bo ten cyrk co odstawiają jest dla idiotów?
No a co ma innego miala ta baba pytac by takich kretaczy nie wrobic?? A nuz by by mu sie prawda wypsknela i mialby ppozniej klopoty??
@@araara7153ale ty jestes zjebany czlowieku serio
Bardzo porządnie zrobiony i ciekawy wywiad.
Albo zapomnialam,albo nie wiedzialam, ze jacys Polacy tam pracowali. Dawno nie ogladalam nic na ten temat, a ten wywiad mial duzo informacji. Bardzo sie ciesze,ze pan Przemek ocalal. Jak to dobrze,ze pani Magda nie wyslala go spowrotem po teczke.
Swego czasu ogladalam duzo dokumentow na ten temat i wierze,ze to bylo cos gorszego niz tylko samoloty. Jesli stalowa konstrukcja potrafila stopic na poziomie fundamentow, niektorzy twierdza, ze byly bomby zainstalowane w podziemiu bo slychac bylo wybuchy kilka razy.
słychać było muszki pierdziuszki jak iluzja samolotu sie wbijała żeby lipy nie było ;) nie no ale mózg porządnie wyprany
Coś mi tu nie gra. Oglądałem kilka wywiadów tego Pana i albo z szoku pomieszał on wydarzenia albo nie wiem. Bo wg niego samolot uderzył, potem długo schodził z WTC1, jak wyszedł na zewnątrz to uderzył drugi samolot i jak uciekał to WTC (1, 2?) się zaczął walić. Przecież to jest wszystko na odwrót - on powinien zobaczyć/poczuć drugi samolot jeszcze będąc w swojej wieży, a jak nie no to nie ma szans że budynek się zawalił jak on uciekał. Po uderzeniu samolotu WTC2 stał chyba jeszcze prawie godzinę. Jedyne rozsądne wyjasnienie to takie, że z wieży WTC1 ewakuował się on w kilkanaście minut i faktycznie jak wyszedł to uderzył drugi samolot, ale z takiego piętra na jakim on był chyba nie ma szans + ten zator na schodach od 20 piętra. Nie klei mi się ta historia.
Przecież on mówił, że do domu dotarli dopiero pod wieczór ....wszędzie chodził pieszo ......to wszystko było rozciągnięte w czasie
A co tam się wogóle klei? Przyjechali pasterze, wsiedli w w samoloty i sie roztrzaskali o sciane.
On był w szoku, nie klep głupot 😮
Miał Pan szczęście 💯zdrowia dla Pana i rodziny
Daj 100$ dla ksiedza niech odprawi msze za ocalenie.
Pozdrawiam i zdrowia życzę 😊
Dzenniarka tragedia ma taki entuzjazm jakby opowiadali wygraniu w totka
..
Byłam wtedy w Anglii...pamiętam jak wszyscy, ktorzy dowiedzieli się o tej tragedii - zamarli...😔
❤❤ jak dobrze ze paniusia zadajaca pytania jest caly czas usmiechnieta.😊😊 dobrze ze sie nie wybucha smiechem.😊😊😊😊😊 bo to komiczny temat i wydarzenie😊😊😊😊😊
Bo nie umie wytrzymac ze smiechu ze ludzie dają sie nabrac w historyjke z samolotami 😂
Wszyscy Państwo mówicie pięknie po polsku🌷 Pozdrawiam serdecznie 🌷
A dlaczego nie maja po polsku pieknie mowic?
@@allew1377 różnie to bywa u różnych osób po wielu latach na emigracji. Pozdrawiam🌷
Przecież to są Polacy którzy tam wyemigrowali ,
@@jadziajadziunia860 I co z tego??? Chyba urodzili sie w Polsce
Ja znam takich co po pięciu latach mają zagraniczny akcent 😁🤦♂️
Dzięki Bogu, opaczność ma Was u opiece. Zdrowia, wszystko będzie dobrze.💝
Dzięki niby Bogu on żyje a ile ludzi USA zabiło na wojnach też dzięki bogu😢
@@andrzejbogaczyk4846 A ile ruscy zbili, a chińczycy, a niemcy, można paplać cały dzień.
Rozczuliłam się myśląc - jak człowiek się czuje stanąwszy w obliczu śmierci. Jednych Pan Bóg powołał do siebie drugich zachował. Niech Pan Bóg błogosławi Państwa Błaziaków.
Co wy z tym Bogiem odbiło wam wszystkim czy co jaki bóg gdzie ?
@@lakilaki5449 dokładnie!
@@dominikael4066 psychiczni ludzie bóg i bóg kościół co dzień a za skórą diabeł tkwi ledwo wyjdą z kościoła i już nóż w plecy
Obgadają wszystko i wszystkich tylko swoich mord nie widzą
@@lakilaki5449 poczytaj dzieła wybrane wodza rewolucji październikowej, a sprawami wiary się nie zajmuj, lewusie czy inna nie....o
Kazdy w swoim doroslym zyciu otarl sie o smierci. Jedem w wymiarze indywidualnym inny kolektywnym (w grupie). Rozumiem Pana emocje I interpretacje tego co sie stalo zgodna z oficjalnymi oswiadczeniami. Jesli bylo tak jak Pan to relacjonuje, ze budynek najpierw sie pochylil, po czym powrocil do poprzedniego pozycji (pewnie nawet odchylajac sie w druga strone) to znaczy, ze samolot udezajac w sciane budynku napotkal taki opor, ze swoja sztywna konsyrukcja wypchnal mase budynku z normalnoj pozycji, po ktorej masa winnaar powracajac odchylic sie w 2ga strone o amplitude mniejsza niz inicjowana zderzeniem z samolotem. Po zostaje pytanie co stalo sie z resztkami samolot, ktory wedlug tej wersjii powinien splaszczony opa's na dol a nie zniknac w nicosc, tak jak to stalo sie w wersjii oficjalnej. Pytanie, czy wychodzac z budynku Widzial Pan samolot, czy drona i moze ta maszyna dodatkowo byla naszpikowana srodkami wybuchowymi skoro nic z niej nie pozostalo. W panice nie mamy dokladnej percepcji wielu elementow:czasu, odleglosc, bolus itd.
Zaraz po zaistnieniu 9/11dostalem tel od szefa, pracowalem w Holandii ktory mnie o tym fakcie poinformowal. Bez namyslu powiedzialem mu, ze to zrobili sami Amerykanie. Jak to mozliwe?
Pozdrawiam z Amsterdamu Robert
Samolot mogl zniknac wewnatrz rozprutego w tym miejscu budynku, dlatego nie opadl. Ale skoro budynek sie przechylil i odchylil, tob raczej powinien wytrzymac. Ale jest taki film, na ktorym widac, ze duzo ponizej uderzenia wybuchaja ladunki wybuchowe, nie wszystkie na raz, tylko po kolei. Wybuchy widac bylo co kilka pieter. Tak ze ten... z ta ofijcjalna wersja.
@@krakrakrakrakrakrakra wez wyślij ten filmik proszę jestem ciekaw
kolego 100 ton lecące z prędkością bliską 1000km/h które uderzy w 150000ton raczej nie zostanie w całośći a raczej rozpadnie się na setki kawałków. Samo uderzenie samolotu nie zniszczyło budynku, lecz 20ton paliwa odrzutowego które w ciągu godziny stale ogrzewało zarówno rdzeń budynku oraz piętra powyżej (ciepło unosi się do góry) Piętra powyżej się zapadły i nastąpiła reakcja łańcuchowa która spowodowała zniszcenie budynku. Dodatkowo z samolotu znaleziono wiele częsci a więc on nie wyparował (np. koła)
@@orzeleo przekonales mnie. pozar byl tak obfity,ze az w ten sam sposob zawalil sie trzeci budynek , ktory tylko przygladal s odwiedzina 2 samolotow w 2 wyzszych wiezowcach.
@@robertkowalski3365 wtc7 palił sie co widać na filmie z zawalenia
Mojego syna kolezanki matka zginela i osierocila trojke dzieci w wieku 8,6 lat i 6 miesiecy. Dina RIP
Dużo zdrowia dla Państwa.Piekna płeta na na końcu wypowiedzi tego Pana.Pozdrawiam serdecznie ❤.
Podziekujcie Buszowi ze was tak załatwił
Dokładnie, Buche, Morgany, Kennedy, Totschildy, Clintony i inne gówna to ZWYRDONIAŁE rodziny oszustów, złodziei i morderców, które regularnie wymyślają "wojny", "kryzysy finansowe" i inne, żeby robić to co oni chcą..
Percepcja, intuicja, zdolność podejmowania błyskawicznych decyzji i w końcu sytuacja, która sprzyjała temu, szczęście i ręka Boża pomogły temu człowiekowi. Ciekawe, czy ten człowiek jest wierzący?
Wieża jak twierdza, powiedziała żona pana Przemysława. Tak więc trzeba było znależć sposób żeby do niej się dobrać i ją zniszczyć zabijając ludzi, bo o to chodziło.
Jak widać na wszystko jest sposób, nie ma rzeczy niemożliwych!
NIE MA BOGA!
@@alanz4169nie wiesz o czym mòwisz, z Panem Bogiem .
@@stanstanek8528 w takim razie oświeć mnie
To był cud, aby aluminium uderzyło w gęsty układ słupów stalowych i weszła jak w masło. W zwolnionym tępie znika w wieży bez okruszka i dopiero wybuch.A jak pokonał wewnętrzny trzon budynku? Takie powinniśmy mieć samochody.W niektórych ujęciach, to nawet przód samolotu wychodzi za budynek z drugiej strony.Trzeba to oglądać w zwolnionym tęmpie. Naprawdę to siły nadludzkie.Szkoda, że inne samoloty rozwalają się od gałęzi drzewa.
Jaki sens miał twój komentarz?
@@Xkrementy że samolot nie zniszczył by tak potężny wieżowiec.
@@drzensko4170 jesteś pewny?
Kartką papieru i nitką umiem podrzynać gardła a wodą wycinam w pracy co dzień setki kilogramów różnych kształtów z grubej stali, łośku.
To był hologram, nie było żadnych samolotów. To było wyburzenie kontrolowane. Bush i jego ludzie są temu winni. Człowiek człowiekowi wilkiem.
Uśmiechnięty wyraz twarzy, przeplatany autentycznym, szczerym "zacieszem" prowadzącej wywiad, jest co najmniej NIE NA MIEJSCU.
Niech przed opowieścią timing WTC przeczyta .Jego bajki nie pasują do oficjalnej wersji
Gratuluję odwagi że umie Pan spokojnie opowiadać o takiej strasznej traumie 😢.
Ja Pamiętam Busza , prezydenta , Był w przedszkolu .Na Florydzie Niby poszedł do dzieci .Nigdy nie zapomnę jego twarzy .Twarz się jemu rozliźniła jak wszedł jakuś ważniak i coś mu szepną fo ucha.
twarz mu nie rozluźniła pewnie dlatego kiedy usłyszał od tego ważniaka ze wtc7 tez ruina i "job done"
miałem wtedy 5 lat a mimo to pamiętam to doskonale. Tata z pracy zadzwonił do mamy i powiedział żeby włączyła telewizor bo w radio mówili że był zamach w Nowym Jorku. Stałem pół metra przed telewizorem i wpatrywałem się w płonące wieże. 15 lat później zacząłem interesować się wydarzeniami tego feralnego dnia. Wiele można powiedzieć na temat przyczyn zawalenia się wież, ale to i tak nie przywróci życia ludzi. RIP dla wszystkich ofiar
Atak Ameryka kontra Ameryka bajery 😂
@@andrzejbogaczyk4846 xd
Pani prowadząca ma taką drwiącą minę jakby powstrzymywała się od śmiechu. Okropnie to się ogląda
Dzienikarka ucieszona, bardzo nieodpowiednie zachowanie do sytuacji
Idiotka
Piękna kobieta w niebieskiej sukni.
Pozdrawiam serdecznie Madzie ,meza i dzieci .I zycze powodzenia i sukcesow zawodowych.
Moja córka była wtedy w Chicago. My w Polsce. Płakaliśmy .😪😪
Ja teraz też płaczę. Oglądałam to na żywo, kiedy przerwały wszystkie nasze stacje i zaczęły pokazywać amerykańskie live.
Dziennikarka jakaś masakra 🤦♂️
Uśmiech prowadzącej niestosowny do tematu
Takie ma rysy twarzy 😊
Klucze od domu uratowały życie przed powrotem do wielkiego biurowca. Niesamowite, ale też przerażające.
Tutaj jest właśnie przykład opatrzności z góry ❤
@@izis031Przykład opaczności z góry, która pozwoliła umrzeć oraz zachorować tysiącom ludzi z tego miejsca? To niezła opaczność, bardzo miłosierna.
@@farariri opatrzność trzeba choćby zacząć rozumieć
@@izis031 HAHAHAHAHAH 😂😂🤡🤡
niby przypadek , a uratował życie
czytałam wtedy o niejednej takiej sytuacji graniczącej z cudem
nie ma przypadków !
Miałem kupiony bilet na 13go Wrzesnia z Chicago do Newark,NJ i w planie wjazd na otwarty taras widokowy gdyż jak byłem tam w 97 roku to był przelotny deszcz z możliwością burzy więc nie wpuszczali na góre i postanowiłem kiedyś tam wrócić.niestety jak wróciłem na wiosnę 2002 były tylko dziury w ziemi.
Bardzo ciekawy wywiad. Niesamowite ze się komuś dało to przeżyć. Dziękuję ze państwo podzielili sie swoim przeżyciem
Co w tym niesamowitego? Szacuje sie, ze 87% ludzi bedacych wtedy w budynkach ucieklo. To okolo 14000 ludzi. Kilka tysiecy ponioslo tragiczna smierc. Za niesamowity to mozna uznac fakt uratowania sie przez nieliczne osoby znajdujace sie na wysokosci lub powyzej uderzenia.
@@skiathoss chyba około 96 procent ludzi pracujących na piętrach poniżej uderzenia samolotu przeżyło
Bardzo trafne pytania, Pani Redaktor jest świetnym moderatorem.
Aż łezka poleciała!
A mi sperma
dziwna sprawa z tymi wieżowcami pamiętajcie także o WTC 7 ! w którą nie uderzył samolot !
Pani redaktor ma tzw. przyjemny wyraz twarzy, mnie nie przeszkadza 👍🙂
Świetny gość ciekawa historia a pani prowadząca żałosna uśmiechająca się mówiąc o śmierci ludzi
Doskonale pamiętam ten dzień w Polsce po pracy i to oglądanie tv do nocy..😢😢bylam w NYC w ubiegłym roku w sierpniu i widziałam te baseny ku pamięci i te białe róże przy nazwiskach ofiar ktore miały urodziny 7 sierpnia ..a kazdego roku 11 września zaraz po obudzeniu się żegnam się w intencji tych ludzi...