Witam. Mam 73 lata. Jeszcze na dlugo przed przejsciem na emeryture z pasja gotowalem, pieklem, dusilem, smazylem.... Ale - zamarzylo mi sie wedliniarstwo i wedzarnictwo. Z wedliniarstwem nie bylo problemu, ale z wedzeniem... Mieszkamy w bloku 10 pietrowym na 6 pietrze, mamy balkon, teoretycznie o wedzeniu mowy byc nie moglo. Szukalem i znalazlem wyjscie, ze moge zarowno wedzic dymem cieplym w pokoju przy uchylonym oknie, jak i zimnym dymem na balkonie. Jednak czlowiek uczy sie przez cale zycie i natknalem sie na twoja strone. Korzystam juz od jakiegos czasu z twoich przepisow, np. na wykonanie kielbasy zywieckiej, czy krakowskiej w piekarniku - wychodza lepiej, jak w moim elektrycznym garnku wedzarniczym. Wlasnie dzieki Tobie dowiedzialem sie, ze istnieje dym w plynie i korzystam z twoich wskazowek. Absolutnie nie przeszkadza mi, ze jestes taki mlody, bo moglbys byc moim wnukiem. Szanuje Ciebie za twoja wiedze, ktora przekazujesz innym. Zycze dalszych sukcesow i nie przejmuj sie zlymi ludzmi, ktorzy maja tylko jeden cel - zniszczyc radoche kogos, kto angazuje sie dla innych. Pozdrawiam :)
Wiem zdaję sobie z tego sprawy tylko syn ma niedoczynność tarczycy i nie mogę mu podawać żadnych konserwantów. Dlatego chcę stosować sól jodowaną ponieważ przy niedoczynności tarczycy wskazana jest duża ilość jodu. Dziękuję za odpowiedź
Taa i w tamtychh czasach mieli sondę do pomiaru temperatury. Może wystarczy powiedzieć, że bazujesz i ciut modyfikujesz a nie jak twierdzisz odwzorowujesz przepis. Szczerość buduje zaufanie pamiętaj.
Год назад+5
Odwzorowuje to nie znaczy, że wykonuję za pomocą tych samych narzędzi. Piekarników też nie mieli więc idąc Twoim tokiem rozumowania powinienem ja zrobić piecu, sam upleść sznurek wędliniarski i napełnić w pęcherz wieprzowy świni, która sam wyhodowałem i ubiłem... Trochę dystansu ✌
Oczywiście, że nie mieli, ale powtarzając proces wielokrotnie nie musieli jej mieć bo wiedzieli co i jak. Ja po wielu wędzeniach nie używam termometru do parzenia wędlin bo nie muszę.
Użyję (kogo? co?) szynkę. A nie szynki. Sorry, ale mam pierdolca na punkcie poprawności językowej. Poza tym używamy tą wagę, a nie tej wagi. Poza tym poczytaj o akcencie parakcytonicznym.
Po pierwsze wiek nie jest wyznacznikiem fachu, znam wielu starych zadymiaczy którzy robią na oko albo na jajko, co nie ma żadnego związku z fachowym procesem wędliniarskim. Po drugie podał kilka sposobów zrobienia takiej wędliny, nie umiesz słuchać Gienek? Czy za dużo gorzałki na łeb siadło? Chłopak mimo młodego wieku ma bardzo dużą wiedzę na temat przetwórstwa mięsa i przekazuje tę wiedzę innym. A ty dalej wędź sobie okopcone wędliny w beczce na działce popijając harnasia.
Witam. Mam 73 lata. Jeszcze na dlugo przed przejsciem na emeryture z pasja gotowalem, pieklem, dusilem, smazylem.... Ale - zamarzylo mi sie wedliniarstwo i wedzarnictwo. Z wedliniarstwem nie bylo problemu, ale z wedzeniem... Mieszkamy w bloku 10 pietrowym na 6 pietrze, mamy balkon, teoretycznie o wedzeniu mowy byc nie moglo. Szukalem i znalazlem wyjscie, ze moge zarowno wedzic dymem cieplym w pokoju przy uchylonym oknie, jak i zimnym dymem na balkonie. Jednak czlowiek uczy sie przez cale zycie i natknalem sie na twoja strone. Korzystam juz od jakiegos czasu z twoich przepisow, np. na wykonanie kielbasy zywieckiej, czy krakowskiej w piekarniku - wychodza lepiej, jak w moim elektrycznym garnku wedzarniczym. Wlasnie dzieki Tobie dowiedzialem sie, ze istnieje dym w plynie i korzystam z twoich wskazowek. Absolutnie nie przeszkadza mi, ze jestes taki mlody, bo moglbys byc moim wnukiem. Szanuje Ciebie za twoja wiedze, ktora przekazujesz innym. Zycze dalszych sukcesow i nie przejmuj sie zlymi ludzmi, ktorzy maja tylko jeden cel - zniszczyc radoche kogos, kto angazuje sie dla innych. Pozdrawiam :)
Absolutnie się zgadzam. Serdecznie pozdrawiam 🙂
spoko komentarz
Oho, spróbuję kiedyś!
Czyli nigdy XD wiem z doświadczenia
Super pomysł
Ciekawy jestem jaka nazwa tej wędliny i więcej info o przepisie, czy małopolski, czy z Rusi, czy Śląski, oryginalny tekst itp 😊
Dziękuje za ciekawy przepis
Czy mogę użyć zamiast pęcherza osłonki białkowej
Smacznego
Super przepis ta kątnica to dość spory dodatkowy koszt na sztukę czym zastąpić??pozdrawiam
Dziękuję za ciekawy przepis. To będzie następna kiełbasa którą zrobię. Czy mogę użyć osłonek białkowych? Pozdrawiam 🤗
Nie próbowałem, ale myślę, że jakiś większy kaliber też się sprawdzi - tymbardziej, że i tak później się sciąga osłonkę
Oczywiście, że tak, kaliber 100, 120, robiłem wielokrotnie.
Jakiego termometru używasz? Możesz polecić coś konkretnego?
Używam tej wagi bo jest bardzo dokładna😂. Powinno być.... używam tej wagi bo jest najtańsza. Żeby nie było też taką mam😊
Czy mozna zrobic te miesko w rekawie foliowym ?
😂
Kurde jak w 1665 roku robili tę kiełbasę bez sond i nowoczesnej technologii?
Witam czy do wyrobów domowych wędzonych i parzonych, mogę dodawać sól jodowana? A jeśli nie to dlaczego?
Możesz dać dowolną sól - pamiętając przy tym, że wędliny są wtedy do szybkiego spożycia (kilka dni). Sol nie zabezpiecza tak jak peklosol
Wiem zdaję sobie z tego sprawy tylko syn ma niedoczynność tarczycy i nie mogę mu podawać żadnych konserwantów. Dlatego chcę stosować sól jodowaną ponieważ przy niedoczynności tarczycy wskazana jest duża ilość jodu. Dziękuję za odpowiedź
Cześć
Pytanie czysto technicznie
Zamiast pęcherza zastosuję kątnicę baranią
Co Ty na to ?
Pozdrawiam
Myślę że można. Ja robiłem w wieprzowej kątnicy za pierwszym razem i było ok
gdize kupujesz te szynkie?
Ile czasu w piekarniku?
100-120 min wystarczy jednak lepiej z termometrem robić bo różnie piekarniki mogą działać
To ile była w piekarniku?
100-120 min wystarczy jednak lepiej z termometrem robić bo różnie piekarniki mogą działać
Strasznie suche na filmiku.Dlaczego po wędzeniu nie poszło na parzenie skoro to szynka?
Jakieś źródło do tego oryginalnego przepisu? Bo bez obrazy, ale brzmi jak jakaś nowofalowa, internetowa bzdura
Nie potrzeba źródła. Wystarczy zaufanie do autora kanału i minimum wiedzy jak kiedyś robiono wędliny.
Taa i w tamtychh czasach mieli sondę do pomiaru temperatury. Może wystarczy powiedzieć, że bazujesz i ciut modyfikujesz a nie jak twierdzisz odwzorowujesz przepis. Szczerość buduje zaufanie pamiętaj.
Odwzorowuje to nie znaczy, że wykonuję za pomocą tych samych narzędzi. Piekarników też nie mieli więc idąc Twoim tokiem rozumowania powinienem ja zrobić piecu, sam upleść sznurek wędliniarski i napełnić w pęcherz wieprzowy świni, która sam wyhodowałem i ubiłem... Trochę dystansu ✌
Oczywiście, że nie mieli, ale powtarzając proces wielokrotnie nie musieli jej mieć bo wiedzieli co i jak. Ja po wielu wędzeniach nie używam termometru do parzenia wędlin bo nie muszę.
Ale masz hejterów. Ludzie nie mają co z życiem robić.
Już przywykłem to tych smutnych ludzi :D
Słabe.
Wyraz - mięso jest rodzaju nijakiego.
Więc mówimy -to mięso.
Użyję (kogo? co?) szynkę. A nie szynki. Sorry, ale mam pierdolca na punkcie poprawności językowej. Poza tym używamy tą wagę, a nie tej wagi. Poza tym poczytaj o akcencie parakcytonicznym.
Hejterzy też robią zasięgi 😅
Chyba - czego użyję? - szynki. To samo z wagą. Tak więc swoją wersję języka polskiego zachowaj dla siebie:)
Recepta z 17wieku i dym w płynie a masarz z doświadczeniem może góra 25 lat ? Powodzenia żadnych komentarzy to umrze śmiercią naturalną
Po pierwsze wiek nie jest wyznacznikiem fachu, znam wielu starych zadymiaczy którzy robią na oko albo na jajko, co nie ma żadnego związku z fachowym procesem wędliniarskim. Po drugie podał kilka sposobów zrobienia takiej wędliny, nie umiesz słuchać Gienek? Czy za dużo gorzałki na łeb siadło? Chłopak mimo młodego wieku ma bardzo dużą wiedzę na temat przetwórstwa mięsa i przekazuje tę wiedzę innym. A ty dalej wędź sobie okopcone wędliny w beczce na działce popijając harnasia.