Samochodzik bardzo fajny. Ględzenie motoryzacyjne pierwsza klasa. Ale w tym Gledzeniu lubię najbardziej spokój. Spokój w mówieniu,spokój w jeździe. Można się poprostu zrelaksować na koniec dnia i być na bieżąco z motoryzacją. Dziękuję.
Witam, wreszcie coś dla ludu☺️ Z tej trójki grupy z PSA to właśnie Corsa robi na mnie dobre wrażenie i jeszcze Clio 5 jest ok. Test jak zawsze prima sort 👌🏻 Pozdrawiam 👍🏻
Nie wierzyłem, że to tak fajne autko, mam go 2-ce.Asfaltu nie zrywa na starcie ale jest miły w mieście (W-wa) super promień skrętu, cichutko i subtelnie... Super dla Pani!
Świetny materiał! Pomarańczowy kolor lakieru + czarny dach jest dla tego auta idealny. Będzie pogadanka o Opel Corsa GS-Line z automatyczną skrzynią biegów i silnikiem o mocy 130 km?
żeby odcinek lędźwiowy podpierać trzeba zapłacić 8200zł za fotele skórzane , ponadto światła Led są w elegant w standardzie w GSline sa i tylne LED ...
Sympatyczny osiołek ale skoro to ma byc autko miejskie to w dzisiejszych czasach powinna być skrzynia automatyczna. W dzisiejszej dobie korków tloku i jazdy praktycznie 30-50 to tylko automat.
Zapomniał Pan dodać, że na żywo wygląda lepiej niż na ekranie. Wiadomo, że auto musi się najpierw podobać potem dopiero wsiadamy, jedziemy i oceniamy resztę. Jeden z ładniejszych samochodów segmentu B. Corsa D ma materiał na drzwiach a ta plastik. Ciekawe jak klienci zareagowali by na to, żeby w opcjach było dostępne leprze wykończenie i nie chodzi o fotele czy też kolory tylko deskę i drzwi bo jak słychać od Pana Pertyna nawet Q3 za bodajże ponad 300tys ma z tyłu na drzwiach twardy plastik.
Potwierdzam, jako zastępczy samochód otrzymałem C4 1.2 z tym silnikiem. Silnik jest niesamowicie cichy i bardzo żwawy. Porównuje do mojego 1.4tsi ACT 150KM.
Pertynie ta wersja nie była najbogatszą wersją. Można dokupić elektrycznie regulowany fotel z regulacją odcinka lędźwiowego. Do tego cyfrowe zegary, 10 calowy ekran multimediów i inne rzeczy
Piękne auto - robi wrażenie. Co do trendu ciasnych kanap, od roku jeżdżę aktualnym Polo i przy wzroście 183 cm zarówno z przodu jak i z tyłu jest przestronnie i siedzi się komfortowo. Jeśli ktoś szuka w segmencie B i miejsce z tyłu jest dla niego istotne, polecam sprawdzić. Nie namawiam na VW, ale wybrać się do salonu polecam :)
"przy wzroście 183 cm zarówno z przodu jak i z tyłu jest przestronnie i siedzi się komfortowo. " ściema. Mam 182cm i oglądałem Polo w sierpniu 2019 i z tyłu po oparciu pleców musiałem przekrzywiać głowę. Matematycznie nie ma szans na wygodę, bo Polo jest niski i krótki, więc siedzi się tak, że nie ma co zrobić z nogami. Obecnie jeżdzę Hyundai I20 i on jest duży w swojej klasie i za mały dla mnie - kierownica wyciągnięta na maksa, fotel odsunięty i uda trochę podniesione. Do radia trochę daleko. Cudów nie ma - nogi muszą się gdzieś podziać - musi być dłuższy samochód. Albo cross - wtedy ma się inną geometrię siedzenia.
@@infeltk Żadna ściema tylko wrażenia z użytkowania, moja opinia. Twoje wrażenia widać są zupełnie inne. Dlatego każdy zainteresowany powinien pójść do salonu i ocenić sam, czy samochód spełnia jego wymagania. I do tego zachęcam.
@@prometerionmarek644 Statystycznie, w Polsce średnia pensja to około 5 tys. Czyli rodzina 2 + 2 = 10 tys. + 1 tys. = 11 tys. na miesiąc × 12 = 132 tys na rok. Nawet nie wiedziałem, że jesteśmy takim bogatym społeczeństwem ;) To chyba idzie coś naskładać.
Panie Macieju, co Pan ma z tym nowym Clio? Dziś cały dzień spędziłem w wersji 1.0 TCE Intense, która, choć o niebo lepiej wykończona niż Clio IV, dalej jest mocno plastikowa. I co z tego, że gdzieniegdzie to tworzywo jest miękkie? Maca je Pan regularnie lub uprawia froteryzm? ;) Na koniec dnia wszedłem do Corsy i po tej wizycie odrzuciłem Clio że względu na jakość wnętrza. Deska i kokpit Corsy jest jakościowo zbliżona do tej w Insignii. O klasę wyżej niż w Clio, jak dla mnie bez porównania. Zobaczcie też, jak ładnie Opel wkomponował tablet w konsole i jak chamsko (na zasadzie doklejki) robią to inni producenci (nie tylko Renault).
Obecnie za 59 900 można jeździć Hyundai'em Elantrą z niezniszczalnym 1.6 MPI 128KM - jednym z najlepiej sprzedających się modeli od Australii po Stany Zjednoczone, wygodnym sedanem klasy kompakt. Tyle w temacie...
@@Pachciu a co oważ "dinozaurowatość" ma merytorycznie do rzeczy? Po drugie Wawa to nie pępek świata. Skoro globalnie w 2018 sprzedało się 935 tys. sztuk Corollii, 812 tys Civiców, 731 tys. Golfów i na czwartym miejscu 575 tys. Elantr co daje 16 miejsce w 25 World Best Selling Cars wg JATA (a w wiekszosci w tym zestawianiu królują pick-upy i różnej maści SUV'y czy crossovery) to raczej o "ulicach Warszawy" jako poważnym wyznaczniku czegokolwiek można się co najwyżej z politowaniem się zaśmiać.
@@paulsieratzky Mieszkam w Warszawie to mówię jak to wygląda w Warszawie. Nie będę się przecież wypowiadał o popularności tego modelu w Krakowie, ale będąc w innych miastach naszego pięknego kraju nie widziałem ich zbyt wiele. "Dinozaurowatość" to jest przede wszystkim brak turbo, przez co ten silnik jest gorszy do miasta, gdzie jeździ się na niskich obrotach i liczy się przyspieszenie. Ja nie odmawiam mu trwałości, ale jak widać większość pierwszych właścicieli ma ją gdzieś. Mówmy o rynku krajowym. To że ten samochód super sprzedaje się na drugim końcu świata nie oznacza że tu też się przyjął.
Nadchodzi u mnie pora na wymianę samochodu. Biorę pod uwagę tylko segment B, corsę, fiestę, clio, nowy hyundai i20. 100-110 KM mi wystarczy. Co byście wybrali, również pod kątem kosztów serwisu ?
Wybierasz w manualu? Corsa ma najwięcej niutów i największy silnik, Clio ma najlepsze wnętrze ale tylko 5 biegów w manualu, Fiesta ma najbogatsze wyposażenie opcjonalne (podparcię lędźwi i podgrzewaną przednią szybę), Ibiza oraz i20 mają najdłuższą gwarancję... Trudny wybór... Jak bym jeszcze rozważył Skodę Scala 1,0/115KM.
@@galaxygrand14 Kia Rio w sumie też spoko. Ale ja bym się zastanowił nad Renault Megane z 4 cylindrowym silnikiem 1,33/115km. Z rabatem na rocznik jest w cenie aut segmentu B z 3 cylindrami..
Ja również stoję przed wyborem nowego auta w klasie B. Na jazdach próbnych jeździłem Ibiza, Clio, Polo, Corsa, 208, Fiesta i Micrą. Niestety pandemia przerwała moje testy wiec nie próbowałem jeszcze Yarisa, i20, Rio. Biorąc pod uwagę dynamikę to puretech opla i Peugeota góruje nawet nad Tsi od VAG. Najmniej dynamiczny jest Clio i Micrą ze swoim 1.0 Tce. Zaraz po 1.2 puretech stawiam Tsi potem ecoboost i dalej 1.0Tce. Co do aut. Świetnie zawieszona i z cicho pracujacym zawieszeniem fiesta. Równie Ciche i sprężyste zawias mamy w clio. Oba auta mają również najbardziej bezpośrednie układy kierownicze. Polo strasznie drogie i niczym się nie wyróżniające prócz przestronności o której można zapomnieć w Corsie i 208 w ktorym przez udziwniony kokpit nie potrafilem dobrac optymalnej oozycji za kierownica a poza tym auto podobne do Corsa śle kilka tys droższe. Corse wyceniono mi ok 6tys taniej niż Polo i 3 tys taniej niż 208 a silnik ma dużo dynamiczniejszy niż Tsi od VAG. Ibiza strasznie tandeta w środku. Micra z kiepskim zawieszeniem i układem kierowniczym. hmm wybieram pomiędzy Clio Fiesta a Corsa przy czym jakoś Corsa najbardziej przekonała mnie wyposażeniem i ceną w stosunku do tego co oferuje pod maską czyli dość dynamiczna jednostkę napędową. Co do kosztów. I tu warto wspomnieć o silnikach puretech które miały problemy z rozpuszczajacym się w kąpieli olejowej paskiem rozrządu. Jestem ciekawy czy poradzili sobie juz z tym. Podejrzewam że najmniej kłopotów sprawiały będą Japończyk i Koreańczycy z wolossacymi benzynowymi motorach. Potem Clio i Micrą z 1.0 Tce który mimo turbo ma wtrysk pośredni zamiast bezpośredniego. Natomiast przyjemność z jazdy Tsi i jeszcze dynsmiczniejszym 1.2 puretechem w Corsie i 208 jest znaczna. Ja ryzykuje i biorę Corsę.
@@Micha-tx2oo Ja bym brał jednak Ibize 1.0 115KM. Dynamika i wygląd zewnętrzny najlepszy oraz 5 lat gwarki. Jak ktoś ma dużo kasy to bliźniak Polo ma lepsze wnętrze, całkiem spoko wykończone, zawieszenie jest dobrze zestrojone. Na drugim miejscu Fiesta, która ma trochę damski design ale chyba jako jedyna może mieć podparcie lędźwi i podgrzewaną przednią szybę w tym segmencie. Na trzecim miejscu Corsa, która ma fajny silnik i spoko wygląd. Czwarte miejsce dla Hyundaia i20/Kia Rio... dobra cena do jakości. Kolejne Clio V za wnętrze ale silnik i skrzynia trochę odstają.
Bardzo dobry test. Ładnie skrojona deska rozdzielcza szkoda że z twardego plastiku a analogowe zegary nie dodają mu świeżości. Clio czy Corsa? Jestem za Clio ale nie z 5 biegową skrzynią.
5 bieg w clio jest dość długi, 3250 obrotów przy 140km/h, więc nie ma tragedii. Moja corsa e z 5 biegową skrzynią ma przy tej prędkości 4tys. obrotów... Przy 6 biegach w nowej corsie widać, jest znacznie poniżej 3tys.
Technika już dawno poszła mocno do przodu. 6 biegów jest teraz standardem i nawet w miejskich autach oczekuje się więcej. Corsa i np.Fiesta są tym dobrym przykładem. 5 biegów oczywiście nie ma tragedii ale pozostaje niedosyt.
Ja się też zachwycam ... Podczas jazd testowych (2x) nie mogłem się przyzwyczaić do tego pomruku przy dodawaniu gazu, ale chyba 3 cylindry maja to do siebie ... Koła tylne mają hamulce bębnowe !!! Trochę szkoda, ale czy to feler ? Zaliczka wpłacona ! Fajny film, dzięki Pertyn !
@@sic22l Jeżeli nie dadzą zatem jakiejś sensownej promocji, to nie widzę sensu ceny tego auta. Forda ecosporta Full wypas Titanium z grzałką kierownicą, grzanymi fotelami, nawigacją, etc można kupić za 70 tyś. (Nowy nierejestrowany ofc). Civica 5D elegance z navi, 2 strefową autoklimą i grzanymi fotelami też można poniżej 80k kupić.
Paranoja, jakich czasów doczekaliśmy. Pamiętam jak za 80 tyś zł kupowało się auto klasy D, w dodatku w średnim wyposażeniu. Te ceny w porównaniu z naszymi zarobkami są nadal tak przerażające jak ceny nowych aut w latach 90...
Te auta są dużo lepiej wyposażone, a miejsca w środku nie jest tak znowu dużo mniej. A co do samych zarobków to tutaj jest większy skok niż ceny aut, bo tak minimalne jak i średnie wynagrodzenie skończyło wielokrotnie, a auta segmentu b kosztują jakieś 2x więcej.
Doczekaliśmy takich czasów ze koncerny samochodowe sprzedają nie tylko auta, ale zasadniczo PRODUKT FINANSOWY w postaci finansowania zakupu auta. Do takiej ceny 80tys dolicz sobie koszt leasingu / auta na abonament czy cholera wie czego. I masz dodatkowe 10-15 tys pln których nigdy na rynku nie było, i nagle znikąd sie pojawia. Pieniądz zostal wygenerowany przez koncern samochodowy. I po to są takie wysokie ceny żeby jak najmniej osób kupowało samochody za gotówkę, tylko kupowało produkt finansowy ....
Ja pamietam, jak masło kosztowało połowę tego co teraz. Zasadniczo poza ceną zakupu nie ma różnicy między masłem a autem (jedno i drugie to tylko produkt, wyrób człowieka). Może zabrzmi to trochę obcesowo (nie mam takiego zamiaru), ale jak nie stać Cię na masło to jesz z margaryną albo bez. Analogia do auta jest podobna, nie masz kasy - jeździsz używanym/rowerem. Zanim dostanę po głowie, to też wolałbym za 80k kupić segment D. Te czasy już minęły i nie wrócą. Pozdrawiam
@@mateuszw9560 A pamietam jak kiedyś byłem na wycieczce w ZSRR to litrowy słoik kawioru kosztował kilka rubli - a dzisaj w dobrych delikatesach mały mikro słoiczek kosztuje 130 euro. Dziśiejsza corsa to tak jak przed laty dobry kompakt - np golf. Dzisiaj już nikt nie kupuje takich aut - dzisiaj np kupujemy praktycznie full wyposażone - kiedyś golasy. Będzie hit sprzedaży. I chyba ja sobie kupie takie PSA/Opel jako auto na miasto. Dla rodziny mam inne. A taki mały kompakcie to będzie fajna sprawa - nie wiem jeszcze które czy corsa/208
Desmo M pełna zgoda. Cena produktu jest wypadkową możliwości nabywcy z danego rynku oraz kosztów szeroko rozumianej produkcji (wliczając reklamę, rozwój technologii, etc.). Czy jeżeli nie stać mnie na torebkę Louis Vuitton, to jest to jednoznaczne, ze jest ona za droga? Ano właśnie. Pozdrawiam
W chwili obecnej śmigam autem japońskim, ale jeśli miałbym kupować nowe auto z segmentu B to chyba wolałbym Clio. Wydaje mi się że stylistyka jest bardziej sportowa, jeśli można mówić o sporcie w tego typu autach. Pozdrawiam.
Mam poważny dylemat. Szukam małego auta do 60-70k, najważniejszy dla mnie jest dynamiczny silnik i fun z jazdy, bo będzie mnie woziło na zlecenia 200-300km. I teraz za nic nie wiem, czy clio, 208, corsa czy fiesta :D Klęska urodzaju.
Jaka globalizacja i jakie oszczędności????? Cena samochodu to masakra, żeby Corsa miała 100 konny doladowany silnik i klimatyzację automatyczną trzeba zapłacić mniej więcej 73 tys zł 😱 tak jak teraz drogie są samochody to się zastanawiam kogo na nie stać i zaczynam rozumieć dlaczego coraz więcej widzę na ulicach Fiatów Tipo ☺
Pretensje do legislatorów Unii Europejskiej, którzy wprowadzili WLTP bez wysłuchania choć jednego eksperta motoryzacyjnego. Producenci aut zostali postawieni pod ścianą, zmuszono ich do przeprowadzenia idiotycznych, ale potwornie kosztownych operacji technologicznych. Sami tego nie udźwigną
Poczytałem trochę o WLTP i jakoś nie wydaje mi się żeby koncerny samochodowe na każdym samochodzie musiały zarabiać 30 do 40 procent więcej niż 5 czy 7 lat temu żeby pokryć wyższe koszty WLTP? Ogólnie produkcja samochodu do ceny w salonie jest tania jak barszcz i oby nie było w tym całym półświatku motoryzacyjnym zmowy cenowej, a takowa jest bardziej prawdopodobna skoro tak różne samochody jak astra, focus, golf kosztują bardzo podobne pieniądze 🙂 to tylko moje dywagacje ale jedno jest pewne ze aktualnie produkowane samochody nie są warte swojej ceny.
karolp76 Krosty homologacyjne związane z nową normą są tego rodzaju, że trzeba oddzielnie homologować każdy model samochodu w każdej specyfikacji, po dodaniu każdego elementu, który może wpływać na opór powietrza - do tego stopnia, że np. matowe lakiery wymagają oddzielnej homologacji. Homologacja jest przeraźliwie kosztowna, co jest powodem drastycznych podwyżek cen, a często i wycofania modeli - jak w przypadku Volkswagena up! Nie ma mowy o zmowie, a jest natomiast drastyczne wymuszenie rozbójnicze ze strony legislatorów
I mam wierzyć ze koncerny motoryzacyjne nie kombinują jak obejść wszelkie tego typu niepotrzebnie homologacje i dają klientowi do wyboru różne typu lakieru zamiast jednego w kilku barwach oraz różnorodność wyposażenia co podnosi klientowi końcowemu cenę o 40 procent zamiast 2 czy 3 wersji wyposażenia i 30 procent taniej samochód. Może inni w to wierzą natomiast ja nie uwierzę.
karolp76 W kwestii wierzeń się nie wypowiadam, poglądy religijne to nie moja sprawa, ale opowiadanie dyrdymałów i tworzenie teorii spiskowych to naprawdę nie tu
Dzisiaj jechałem poprzednią nową corsą (poniżej 1000 km) i przy 130 km/h masakrycznie głośno. W tej faktycznie wydaje się cicho w porównaniu z tym co dzisiaj przeżyłem....
Ja w takich superlatywach tego auta bym nie przedstawił. Po pierwsze test auta typowo miejskiego na autostradzie i ekspresówce to jak test orzechów przez bezzębną babcię. To auto na trasie gładkiej i równej bez zakrętów spisuje się nieźle ale już dziury w asfalcie i uskoki poprzeczne generują dużo hałasu w środku. Wibracje natomiast zimnego silnika to masakryczne przeżycie. Dosłownie zetor. Średnica zawracania to żadna rewelacja. Auta klasy średniej 4.5m długości mają taką samą a nawet lepszą. Podłokietnik...tragiczny, za krótki. Twardy. Kierownica za duża do tak małego auta. Siedzi się za nisko a regulacja kierwnicy w górę bardzo ograniczona. Przy moim 180cm wzroście siedzi się mało komfortowo. Mówienie że to jest auto rodzinne to też bzdura. Jeden wózek do bagażnika i po bagażniku. Gdzie tu 4-ro osobowa rodzina ma się pomieścić. Ogólnie z przejechanych służbowo kilku tysięcy km uważam że postęp drobny jest w stosunku do poprzedniej wersji w zakresie wyglądu zewnętrznego ale już silnik i środek...moim zdaniem gorszy. Króciutkue fotele z przodu...brak lędźwioej regulacji...za 85tys naprawdę jest w czym wybierać. Według mnie ten silnik jak dobije 100tys. km bez poważniejszej naprawy to będzie sukces. Plastiki są bardzo twarde w środku. No ale to opel. Choć cena przesadzona. W zeszłym roku w salonie toyoty na wyprzedaży były aurisy poniżej 65 tys zł o wiele lepiej wyposażone i z większą przestrzenią. Tak BTW. Corsa po 20tys. km zaczyna denerwująco trzeszczeć. W kilku miejscach na wybojach bardzo denerwuje. Jedyna zaleta jaką mi udało się znaleźć to nawiewy w konsoli ponad dłońmi. Jest to funkcjonalnie duży plus. Prywatnie czy to auto bym kupił...nowe na pewno nie. A używane...za cenę 85 tys. mamy np 2 letniego avensisa, albo 3 letniego passata lub 2 letniego i30 i i40 z wyposażeniem i komfotem o niebo lepszym niż w corsie. Na koniec. Jeśli dla Pana światła led i ładowanie bezprzewodowe to super gadżety to poziom dyletanctwa osiąga szczyty. Ważniejsze jest chociażby bezpieczeństwo czynne i bierne. Systemy uniemożliwiające dziecku otworzenie tylnych drzwi gdy przejeżdża obok auto. Ale skoro dla Pana bezprzewodowa ładowarka to taki super gadżet to szkoda słów. Oglądałem wiele innych Pana testów i merytorycznie jest słabo. Mówi Pan tak nieprecyzyjnie i używa tak mało fachowej terminologii...proponuję wziąć sobie do serca tą krytykę. Nie chcę być złośliwy ale dla osoby strikte technicznej są to troszkę nazwijmy to dyrdymały. Proponuję dorzucić do opowieści o motoryzaji trochę technicznych spraw, bezpieczeństwa itp. O funkcjonalności może Pan też więcej wspomnieć bo jest tego jak na lekarstwo.
Bardzo trafne uwagi. Na prawdę przy ładnych kilkudziesięciu tysiącach złotych oceny auta typu ładna woń w stosunku do poprzednika, ładnie się prowadzi czy nie jest to to samo co Peugeot i w zasadzie nic z konkretów to jest chyba tylko dla ludzi co mają niecałe 100 tys. do wydania na jakąś chwilową zachciankę.
Dziś byłem zobaczyć oba Mam Corsę E i jestem bardzo rozczarowany wersią F Bardzo przeciętne materiały wykończeniowe i trudne wejście do auta przy moim 183 wzroście Clio ładniej wykończone. Chyba kupię coś tańszego z Korei
@@kazimierzmanka5235 "Chyba kupię coś tańszego z Korei" jak masz 183 to celuj w Kona, i30, i20ix etc. Ja mam 182 i zakres regulacji w i20 mi się skończył, na miasto ujdzie, ale w trasy byłoby źle dla kręgosłupa. Ewidentnie brakuje szerokości, i długości pod kokpitem. Mam automat i lewą nogę mogę wyprostować, ale prawe udo nie lezy swobodniej. Żeby było ok, musiałbym głębiej się wsunąć pod kokpit (czyli i30) albo siedzieć jak w crosover, gdzie byłbym bardziej w kątach 90st. W i20 wysokościowo nad głową jest ok, ale jest się za bardzo oddalonym od przedniej szyby i lusterko środkowe jest za nisko, bo muszę mieć wyżej siedzenie, żeby nie siedziec jak na japońskim stołku w łaźni. Kuźwa mać, jak mogłem tego nie zauważyc... Tak to jest jak się robi 20 minutowe jazdy próbne zamiast wziąć samochód na parę godzin na 100km wieczorem, jak człowiek jest zmęczony.
To auto jak i nowe 208 ma tragiczną linię boczną. Te tylne drzwi są absurdalnie małe, mają klamkę umieszczoną za daleko od krawędzi ( mimo że w przednich jest normalnie ) a do tego w środku z tyłu jest ciasno. Jakoś konkurencja potrafiła przy podobnych rozmiarach samochodu wygospodarować więcej miejsca. Do tego ceny z kosmosu - 50 tys. i nie mieć w cenie klimatyzacji w miejskim aucie to naprawdę żenada. Poprzednia Corsa za około 40 tys. miała to w standardzie ( przyjąłem taką wartość, gdyż ceny oczywiście na przestrzeni lat wzrosły).
@@pawel5697 Dla mnie te tylne drzwi to gwałt na estetyce. Corsa D/E zwłaszcza GSI były dużo ładniejsze. No i ich silniki w znaczącej części były jednak przyzwoite - 1.2 puretech jeździ super, ale pali nieprzyzwoite ilości paliwa (zwłaszcza z automatem), a kłopoty z paskiem rozrządu rozpuszczającym się od oleju, urywającymi się świecami i zawodnymi uszczelkami pod głowicą ciągle nie zostały naprawione i to od kilku lat.
@@pawel5697 Co do estetyki nie czepiam się - każdy ma swój gust. 3 cylindrowy silnik można zrobić dobrze - problemów nie ma z 0,9 tce, 1.0 suzuki, 1.0 hondy i nawet 1.0 tsi pod butem przedstawicieli handlowych sprawuje się dobrze. A peugotowski 1.2 cierpi niestety na wady materiałowe - bo choćby takie paski rozrządu w innych silnikach tego typu nie rozpuszczają się od kontaktu z olejem.
Taka mnie myśl naszła Panie Macieju propo globalizacji: Może to duże uproszczenie, ale dla mnie łączenie się koncernów to faktycznie optymalizacja kosztów tylko dla producentów. Dla klientów to nie oznacza niższej ceny zakupu.
Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Ja pamiętam ceny przykładowo w 2004 i wyposażenie samochodów. Przykładowo Octavia I TDI w 2004 roku w średnim wyposażeniu na pl - 2x air bag, klima manualna, asr bez radia kosztowała 63000. Uwzględnij inflację... 10 lat temu za ESP chcieli około 4000 dopłaty u każdego. Teraz mam systemy awaryjnego hamowania w standardzie czesto. Innymi słowy samochody tanieją poza epizodem w pl gdzie euro było sporo tańsze. Pozdrawiam.
@@pawen8856 zgadzam się, że teraz auta są lepiej wyposażone, ale nie zgadzam się, że każda generacja musi być wiele droższa przy globalizacji bo mniejsze silniki, te same jednostki w wielu samochodach, dodatki które np masz w Hyundai w standardzie, w vw, Audi musisz dopłacić bo tak. Nie zmienię zdania, że oszczędność kosztów procudentów nie ma przełożenia na klienta. Tak jak praca w dużej korporacji w Polsce jest możliwa bo macierzysta firma tnie koszty by mieć większy przychód.
szwarzgelb no tak, ale wyobraź sobie hipotetyczną sytuację, ze octavia dalej kosztuje te 65k, a na przestrzeni 10 lat zarobki w Polsce poszły o 50% w górę. Utrzymując takie tempo wzrostu PKB i płac za 10 lat jeździlibyśmy lepszymi autami niż Niemcy. Inflacja jest bezlitosna, produkty drożeją i to nie tylko auta...porównaj kosz produktów spożywczych dzisiaj i 10 lat temu. Niektóre zdrożały że ho ho!
@@mateuszw9560 za 66 kupisz ciekawie skonfigurowana scale z 1.0 tsi 115. Nawet nie ma co porównywać wyposażenia samochodu. I O 1 nie jest porównywalna z O3, tylko że Scala wlasnie
Paweł N ja o tym wiem. Problem w tym, że spora cześć naszego społeczeństwa ma problem jak z przysłowiowym ciastkiem. Chciałaby je mieć, a jednocześnie zjeść. Jak zaproponujesz scalę za 66, to będą płakać, że silnik mały, że skoda, że plastiki słabszej jakości. Ale już auto, które nie ma powyższych cech kosztuje załóżmy 150k, a to już za dużo (chciałaby dusza do raju, ale nie ma na bilet). Nie dogodzisz. Dlatego później widzisz zajechane BMW 5 i audi A6 o wartości 1/3 tej scali... pozdrawiam
Dlaczego? Każda z firm w PSA ma swoich odbiorców: Pugi dla miłośników futurystycznych wnętrz, DS dla koneserów biżuterii, Citroen dla lubiących wygodne chociaż "opieszałoskrętne" auta, a Opel dla emerytów... Cenowo (poza DS) są zbliżone (chociaż Pugi nieco droższe od Opli i Cytryn).
Czyli Panie Sędzio kolejny (po STONIC-u :) ) normalny, dobry samochód miejski. Wystarczy 100 koni? Wystarczy! Plastiki? Oj tam, oj tam, można darować. Miejsce z tyłu - tak jak Pan mówi - MIEJSKI, czyli wozi się po mieście własny tyłek + czasami żona z dziećmi. Cena? - jak innych w tej klasie. Ładny skubaniec.
W ogóle zauważyłem, że Opel generalnie zawsze produkował samochody porządne. Nawet "kurduple" pokroju Opla Corsy z lat 90 i późniejsze modele Adam i Karl...one były i są porządne a stare wyglądają tak porządnie jak w chwili wyjazdu z fabryki. No i fakt...Corsa już od dawna aspiruje do awansu o segment wyżej. Wielką rolę tutaj odgrywa technologia.
W końcu muszę to napisać. Praktycznie w każdym teście trzyma Pan "łapę" na dźwigni zmiany biegów bez potrzeby. Wszędzie powtarza się, że ręka na dźwigni tylko gdy bieg zmieniamy, a tak to tylko w jakimś tam stopniu obciąża niepotrzebnie układ. Proszę o tym pomyśleć.
Super wózek. Ja jednak poczekam na silniki dwucylindrowe, 0,7 litra z trzema sprężarkami.Tam to dopiero będzie moc i oszczędność i ekologia.Przetestować takie coś to jedno , a jeździć tym na co dzień to druga sprawa.odrębną sprawą jest zachwyt pod dyktando zlecającego test.Polecam test przez 10 000 km. Ten samochód będzie się układał z tym spalaniem przez cały okres eksploatacji.Silnik z kosiarki a spalanie jak dwa litry.
@@infeltk cennikowo i30 automat to 92 tys, więc sporo więcej, a za 80 to 1.0 w średniej wersji, i o ile to ciągle atrakcyjna cena jak na kompakta, to jednak ta corsa z 1,2 będzie dużo dynamiczniejsza.
Авто/Мото
![DDG & Blueface - Top ft. Swae Lee [Music Video]](http://i.ytimg.com/vi/p2wIDXar9ns/mqdefault.jpg)
Samochodzik bardzo fajny. Ględzenie motoryzacyjne pierwsza klasa. Ale w tym Gledzeniu lubię najbardziej spokój. Spokój w mówieniu,spokój w jeździe. Można się poprostu zrelaksować na koniec dnia i być na bieżąco z motoryzacją. Dziękuję.
Biorąc pod uwagę, że to Opel to fajna ta Corsa.
Wrócić z Kalifornii aby przetestować nową Corsę! Widać, że prawdziwy fan marki 😎
Witam, wreszcie coś dla ludu☺️ Z tej trójki grupy z PSA to właśnie Corsa robi na mnie dobre wrażenie i jeszcze Clio 5 jest ok. Test jak zawsze prima sort 👌🏻 Pozdrawiam 👍🏻
wow - znakomicie wyciszony jak na ten segment, test to wspaniale pokazuje, dziękuje Panie Pertyn :)
No czekałem na to gledzenie, nie powiem
Corse oglądne chętnie...
Ciekawe jakie zmiany w stosunku do poprzednika.
Nie wierzyłem, że to tak fajne autko, mam go 2-ce.Asfaltu nie zrywa na starcie ale jest miły w mieście (W-wa) super promień skrętu, cichutko i subtelnie... Super dla Pani!
Świetny materiał! Pomarańczowy kolor lakieru + czarny dach jest dla tego auta idealny. Będzie pogadanka o Opel Corsa GS-Line z automatyczną skrzynią biegów i silnikiem o mocy 130 km?
Panie Macieju jak ocenia Pan poziom wyciszenia w Clio i Polo? w którym było ciszej?
Widuje tego zawodnika od trzech dni po szpitalem, od trzech dni, gdzie niedaleko mieszkam w UK i się właśnie zastanawiałem co to za autko.
żeby odcinek lędźwiowy podpierać trzeba zapłacić 8200zł za fotele skórzane , ponadto światła Led są w elegant w standardzie w GSline sa i tylne LED ...
Czekałem właśnie na to😁pozdrawiam
Jaki jest najprzyjemniejszy samochód ze skrzynią manualną do rozsądnej, ale nie nudnej jazdy na co dzień?
Sympatyczny osiołek ale skoro to ma byc autko miejskie to w dzisiejszych czasach powinna być skrzynia automatyczna.
W dzisiejszej dobie korków tloku i jazdy praktycznie 30-50 to tylko automat.
W końcu Corsa wygląda jak hatchback a nie jakieś pseudovan
Mówiłeś że kupisz Yaris-a, no i jaki byłby Twój wybór?
Czy to prawda, że prześwit w tej nowej Corsie wynosi tylko 115 mm? Jeśli tak, to jak dla mnie, dyskwalifikuje ten samochód jak auto miejskie.
PANIE MACIEJU KIEDY test nowego peguota 2008 albo Renaut captur
Zapomniał Pan dodać, że na żywo wygląda lepiej niż na ekranie. Wiadomo, że auto musi się najpierw podobać potem dopiero wsiadamy, jedziemy i oceniamy resztę. Jeden z ładniejszych samochodów segmentu B. Corsa D ma materiał na drzwiach a ta plastik. Ciekawe jak klienci zareagowali by na to, żeby w opcjach było dostępne leprze wykończenie i nie chodzi o fotele czy też kolory tylko deskę i drzwi bo jak słychać od Pana Pertyna nawet Q3 za bodajże ponad 300tys ma z tyłu na drzwiach twardy plastik.
O, kurcze jaka ładna corsa i duża. Ten silniczek bardzo ładnie mruczy przy dodaniu gazu.
No dajesz Pertyn!!!
Potwierdzam, jako zastępczy samochód otrzymałem C4 1.2 z tym silnikiem. Silnik jest niesamowicie cichy i bardzo żwawy. Porównuje do mojego 1.4tsi ACT 150KM.
Super test jak zwykle. Do tej pory moim faworytem na nowe auto było Clio, ale teraz trzeba będzie wziąć też Corsę pod uwagę.
Pozdrawiam
Ja mam Peugeota 208, polecam
Polo polecam, ale się drogie zrobiło.
Jan Winnicki Przestań pan polecać, tak stare konstrukcyjne auto.
Pertynie ta wersja nie była najbogatszą wersją. Można dokupić elektrycznie regulowany fotel z regulacją odcinka lędźwiowego. Do tego cyfrowe zegary, 10 calowy ekran multimediów i inne rzeczy
Bardzo ładne toczydełko :) siedziałem ,jechałem super autko
Fajny ten opelek. Dobry test.
Wyciszenie robi wrażenie jak na tę klasę samochodu.
Fajnie Autko pozdrawiam serdecznie
Właśnie się decyduje i jadę zaklepać. mam nadzieje, ze nie zmienił Pan opinii. :D Ciekawe jak z awaryjnoscia. Pozdrawiam. :)
Twoje ulubione Piano Black :) ciekawe kiedy skończy się ta moda.
Panie Macieju czy sprzęgło dalej "głęboko bierze" ?
Inferno inferno tak
Corsy fajne są 🍻
Moja z 2010 tania w naprawie, zawsze coś do roboty 😂
Mam od 3 tygodni opla corse F 75 konikow świetnie zbudowali silnik miałem fiata 69 konny do tego silnika nie ma polotu.
Jak z dynamika tego silnika. Jestem przed zakupem nowego auta wybór padł na nową Corsa i zastanawiam się czy nie dopłacić do wersji turbo 100KM?
Panie Macieju bardzo lubię Pana kanał pełny profesjonalizm w tematyce samochodów szczerze lubię Opla mam druga Vectre i nie narzekam
Piękne auto - robi wrażenie. Co do trendu ciasnych kanap, od roku jeżdżę aktualnym Polo i przy wzroście 183 cm zarówno z przodu jak i z tyłu jest przestronnie i siedzi się komfortowo. Jeśli ktoś szuka w segmencie B i miejsce z tyłu jest dla niego istotne, polecam sprawdzić. Nie namawiam na VW, ale wybrać się do salonu polecam :)
To prawda, Polo i jego bliźniak Seat Ibiza są chyba najobszerniejsze w klasie B.
"przy wzroście 183 cm zarówno z przodu jak i z tyłu jest przestronnie i siedzi się komfortowo. " ściema. Mam 182cm i oglądałem Polo w sierpniu 2019 i z tyłu po oparciu pleców musiałem przekrzywiać głowę. Matematycznie nie ma szans na wygodę, bo Polo jest niski i krótki, więc siedzi się tak, że nie ma co zrobić z nogami. Obecnie jeżdzę Hyundai I20 i on jest duży w swojej klasie i za mały dla mnie - kierownica wyciągnięta na maksa, fotel odsunięty i uda trochę podniesione. Do radia trochę daleko. Cudów nie ma - nogi muszą się gdzieś podziać - musi być dłuższy samochód. Albo cross - wtedy ma się inną geometrię siedzenia.
@@infeltk Żadna ściema tylko wrażenia z użytkowania, moja opinia. Twoje wrażenia widać są zupełnie inne. Dlatego każdy zainteresowany powinien pójść do salonu i ocenić sam, czy samochód spełnia jego wymagania. I do tego zachęcam.
Dodałbym jeszcze Kię Rio i Hyundai i20 - w środku to jak kompakty sprzed dekady, a nawet więcej miejsca niż w poprzedniej generacji Focusa.
Piękny samochód pozdrawiam serdecznie
Opel po połączeniu z PSA robi jeszcze ciekawsze ładniejsze samochody.
Nareszcie auto dla klasy średniej w Polsce.
Dla jakiej klasy średniej? 2+2 za 60 tyś plus? Jak sam kupisz to daj znać.
@@prometerionmarek644 Statystycznie, w Polsce średnia pensja to około 5 tys. Czyli rodzina 2 + 2 = 10 tys. + 1 tys. = 11 tys. na miesiąc × 12 = 132 tys na rok. Nawet nie wiedziałem, że jesteśmy takim bogatym społeczeństwem ;) To chyba idzie coś naskładać.
@@darekwwalkowiak 5 brutto, czyli jakieś 3,5 na rękę.
@@darekwwalkowiak licz medianę a nie propagandowe statystyki
Zawsze twierdziłem że będąc własnością GM marka może tylko tracić.
Czyli Opel ma dwa różne silniki trzycylindrowe 1,2, własny do Astry i od PSA do Corsy...
Mylisz się, trzycylindrowe jednostki 1.2 i 1.4 w Astrze są własną konstrukcja Opla.
A propos Astry po liftingu to wnioskuję o przeprowadzenie jazd ze względu na zupełnie nowe silniki GM. Najlepiej wersję 1.4 CVT !
Panie Macieju, co Pan ma z tym nowym Clio? Dziś cały dzień spędziłem w wersji 1.0 TCE Intense, która, choć o niebo lepiej wykończona niż Clio IV, dalej jest mocno plastikowa. I co z tego, że gdzieniegdzie to tworzywo jest miękkie? Maca je Pan regularnie lub uprawia froteryzm? ;) Na koniec dnia wszedłem do Corsy i po tej wizycie odrzuciłem Clio że względu na jakość wnętrza. Deska i kokpit Corsy jest jakościowo zbliżona do tej w Insignii. O klasę wyżej niż w Clio, jak dla mnie bez porównania. Zobaczcie też, jak ładnie Opel wkomponował tablet w konsole i jak chamsko (na zasadzie doklejki) robią to inni producenci (nie tylko Renault).
Panie Macieju, krótkie pytanie: nowa Corsa czy nowa Fiesta ?
Nie wiem, ale niedługo dostaję do testu na tydzień nową Corsę w topowej wersji silnikowej i wyposażeniowej, to odpowiem :)
NAPEWNO FIESTA
@@grzegorzwaltar7158
Na pewno to się pisze osobno.
🤭napewno
@@Pertyn jakie auto w ok 100km i cenie do 60tys? Moze rio?
Obecnie za 59 900 można jeździć Hyundai'em Elantrą z niezniszczalnym 1.6 MPI 128KM - jednym z najlepiej sprzedających się modeli od Australii po Stany Zjednoczone, wygodnym sedanem klasy kompakt. Tyle w temacie...
W USA i Australii może jest to hit bo oni tam lubią mieć dinozaura pod maską. Na ulicach Warszawy jakoś nie widuję tych Elantr zbyt wiele.
@@Pachciu a co oważ "dinozaurowatość" ma merytorycznie do rzeczy? Po drugie Wawa to nie pępek świata. Skoro globalnie w 2018 sprzedało się 935 tys. sztuk Corollii, 812 tys Civiców, 731 tys. Golfów i na czwartym miejscu 575 tys. Elantr co daje 16 miejsce w 25 World Best Selling Cars wg JATA (a w wiekszosci w tym zestawianiu królują pick-upy i różnej maści SUV'y czy crossovery) to raczej o "ulicach Warszawy" jako poważnym wyznaczniku czegokolwiek można się co najwyżej z politowaniem się zaśmiać.
Taaa, cudowne auto do wawy... Wolne ale za to dużo spali...
@@paulsieratzky Mieszkam w Warszawie to mówię jak to wygląda w Warszawie. Nie będę się przecież wypowiadał o popularności tego modelu w Krakowie, ale będąc w innych miastach naszego pięknego kraju nie widziałem ich zbyt wiele. "Dinozaurowatość" to jest przede wszystkim brak turbo, przez co ten silnik jest gorszy do miasta, gdzie jeździ się na niskich obrotach i liczy się przyspieszenie. Ja nie odmawiam mu trwałości, ale jak widać większość pierwszych właścicieli ma ją gdzieś. Mówmy o rynku krajowym. To że ten samochód super sprzedaje się na drugim końcu świata nie oznacza że tu też się przyjął.
Pisałeś że ile to ma do setki? A za 259900 jest Aklassa45S, no i?
Nadchodzi u mnie pora na wymianę samochodu. Biorę pod uwagę tylko segment B, corsę, fiestę, clio, nowy hyundai i20. 100-110 KM mi wystarczy. Co byście wybrali, również pod kątem kosztów serwisu ?
Wybierasz w manualu? Corsa ma najwięcej niutów i największy silnik, Clio ma najlepsze wnętrze ale tylko 5 biegów w manualu, Fiesta ma najbogatsze wyposażenie opcjonalne (podparcię lędźwi i podgrzewaną przednią szybę), Ibiza oraz i20 mają najdłuższą gwarancję... Trudny wybór... Jak bym jeszcze rozważył Skodę Scala 1,0/115KM.
A kia rio?
@@galaxygrand14 Kia Rio w sumie też spoko. Ale ja bym się zastanowił nad Renault Megane z 4 cylindrowym silnikiem 1,33/115km. Z rabatem na rocznik jest w cenie aut segmentu B z 3 cylindrami..
Ja również stoję przed wyborem nowego auta w klasie B. Na jazdach próbnych jeździłem Ibiza, Clio, Polo, Corsa, 208, Fiesta i Micrą. Niestety pandemia przerwała moje testy wiec nie próbowałem jeszcze Yarisa, i20, Rio. Biorąc pod uwagę dynamikę to puretech opla i Peugeota góruje nawet nad Tsi od VAG. Najmniej dynamiczny jest Clio i Micrą ze swoim 1.0 Tce. Zaraz po 1.2 puretech stawiam Tsi potem ecoboost i dalej 1.0Tce. Co do aut. Świetnie zawieszona i z cicho pracujacym zawieszeniem fiesta. Równie Ciche i sprężyste zawias mamy w clio. Oba auta mają również najbardziej bezpośrednie układy kierownicze. Polo strasznie drogie i niczym się nie wyróżniające prócz przestronności o której można zapomnieć w Corsie i 208 w ktorym przez udziwniony kokpit nie potrafilem dobrac optymalnej oozycji za kierownica a poza tym auto podobne do Corsa śle kilka tys droższe. Corse wyceniono mi ok 6tys taniej niż Polo i 3 tys taniej niż 208 a silnik ma dużo dynamiczniejszy niż Tsi od VAG. Ibiza strasznie tandeta w środku. Micra z kiepskim zawieszeniem i układem kierowniczym. hmm wybieram pomiędzy Clio Fiesta a Corsa przy czym jakoś Corsa najbardziej przekonała mnie wyposażeniem i ceną w stosunku do tego co oferuje pod maską czyli dość dynamiczna jednostkę napędową. Co do kosztów. I tu warto wspomnieć o silnikach puretech które miały problemy z rozpuszczajacym się w kąpieli olejowej paskiem rozrządu. Jestem ciekawy czy poradzili sobie juz z tym. Podejrzewam że najmniej kłopotów sprawiały będą Japończyk i Koreańczycy z wolossacymi benzynowymi motorach. Potem Clio i Micrą z 1.0 Tce który mimo turbo ma wtrysk pośredni zamiast bezpośredniego. Natomiast przyjemność z jazdy Tsi i jeszcze dynsmiczniejszym 1.2 puretechem w Corsie i 208 jest znaczna. Ja ryzykuje i biorę Corsę.
@@Micha-tx2oo Ja bym brał jednak Ibize 1.0 115KM. Dynamika i wygląd zewnętrzny najlepszy oraz 5 lat gwarki. Jak ktoś ma dużo kasy to bliźniak Polo ma lepsze wnętrze, całkiem spoko wykończone, zawieszenie jest dobrze zestrojone. Na drugim miejscu Fiesta, która ma trochę damski design ale chyba jako jedyna może mieć podparcie lędźwi i podgrzewaną przednią szybę w tym segmencie. Na trzecim miejscu Corsa, która ma fajny silnik i spoko wygląd. Czwarte miejsce dla Hyundaia i20/Kia Rio... dobra cena do jakości. Kolejne Clio V za wnętrze ale silnik i skrzynia trochę odstają.
Bardzo dobry test. Ładnie skrojona deska rozdzielcza szkoda że z twardego plastiku a analogowe zegary nie dodają mu świeżości. Clio czy Corsa? Jestem za Clio ale nie z 5 biegową skrzynią.
5 bieg w clio jest dość długi, 3250 obrotów przy 140km/h, więc nie ma tragedii. Moja corsa e z 5 biegową skrzynią ma przy tej prędkości 4tys. obrotów... Przy 6 biegach w nowej corsie widać, jest znacznie poniżej 3tys.
Technika już dawno poszła mocno do przodu. 6 biegów jest teraz standardem i nawet w miejskich autach oczekuje się więcej. Corsa i np.Fiesta są tym dobrym przykładem. 5 biegów oczywiście nie ma tragedii ale pozostaje niedosyt.
Niedosyt czego? Machania biegami w mieście?
Ja się też zachwycam ...
Podczas jazd testowych (2x) nie mogłem się przyzwyczaić do tego pomruku przy dodawaniu gazu, ale chyba 3 cylindry maja to do siebie ...
Koła tylne mają hamulce bębnowe !!! Trochę szkoda, ale czy to feler ?
Zaliczka wpłacona !
Fajny film, dzięki Pertyn !
15:57 Przepraszam, czy ktoś mógłby mi pomóc się stąd wydostać?
Tylna kanapa jest dla dzieci
Pamiętajcie tylko, iż jest to cena katalogowa, a w przypadku Opla doświadczenie mówi, iż cena może być znacząco niższa.
U Opla z rabatami jest różnie i raczej średnio dopóki nie mówimy o schodzącym modelu.
@@sic22l Jeżeli nie dadzą zatem jakiejś sensownej promocji, to nie widzę sensu ceny tego auta. Forda ecosporta Full wypas Titanium z grzałką kierownicą, grzanymi fotelami, nawigacją, etc można kupić za 70 tyś. (Nowy nierejestrowany ofc). Civica 5D elegance z navi, 2 strefową autoklimą i grzanymi fotelami też można poniżej 80k kupić.
Porównując Clio i corsę ze 100 konnym silnikiem, to corsa ma 45 niutonometrów więcej, 1000 obrotów nizej. Stąd może lepsze wrazenie w prowadzeniu
Clio ma też bardzo długie biegi, które rzadziej zmieniasz co osłabia wrażenie dynamiki.
Paranoja, jakich czasów doczekaliśmy. Pamiętam jak za 80 tyś zł kupowało się auto klasy D, w dodatku w średnim wyposażeniu.
Te ceny w porównaniu z naszymi zarobkami są nadal tak przerażające jak ceny nowych aut w latach 90...
Te auta są dużo lepiej wyposażone, a miejsca w środku nie jest tak znowu dużo mniej. A co do samych zarobków to tutaj jest większy skok niż ceny aut, bo tak minimalne jak i średnie wynagrodzenie skończyło wielokrotnie, a auta segmentu b kosztują jakieś 2x więcej.
Doczekaliśmy takich czasów ze koncerny samochodowe sprzedają nie tylko auta, ale zasadniczo PRODUKT FINANSOWY w postaci finansowania zakupu auta. Do takiej ceny 80tys dolicz sobie koszt leasingu / auta na abonament czy cholera wie czego. I masz dodatkowe 10-15 tys pln których nigdy na rynku nie było, i nagle znikąd sie pojawia. Pieniądz zostal wygenerowany przez koncern samochodowy.
I po to są takie wysokie ceny żeby jak najmniej osób kupowało samochody za gotówkę, tylko kupowało produkt finansowy ....
Ja pamietam, jak masło kosztowało połowę tego co teraz. Zasadniczo poza ceną zakupu nie ma różnicy między masłem a autem (jedno i drugie to tylko produkt, wyrób człowieka). Może zabrzmi to trochę obcesowo (nie mam takiego zamiaru), ale jak nie stać Cię na masło to jesz z margaryną albo bez. Analogia do auta jest podobna, nie masz kasy - jeździsz używanym/rowerem. Zanim dostanę po głowie, to też wolałbym za 80k kupić segment D. Te czasy już minęły i nie wrócą. Pozdrawiam
@@mateuszw9560 A pamietam jak kiedyś byłem na wycieczce w ZSRR to litrowy słoik kawioru kosztował kilka rubli - a dzisaj w dobrych delikatesach mały mikro słoiczek kosztuje 130 euro.
Dziśiejsza corsa to tak jak przed laty dobry kompakt - np golf. Dzisiaj już nikt nie kupuje takich aut - dzisiaj np kupujemy praktycznie full wyposażone - kiedyś golasy. Będzie hit sprzedaży. I chyba ja sobie kupie takie PSA/Opel jako auto na miasto. Dla rodziny mam inne. A taki mały kompakcie to będzie fajna sprawa - nie wiem jeszcze które czy corsa/208
Desmo M pełna zgoda. Cena produktu jest wypadkową możliwości nabywcy z danego rynku oraz kosztów szeroko rozumianej produkcji (wliczając reklamę, rozwój technologii, etc.). Czy jeżeli nie stać mnie na torebkę Louis Vuitton, to jest to jednoznaczne, ze jest ona za droga? Ano właśnie. Pozdrawiam
Polecam się przyglądnąc spasowaniom elementów karoserii w tej corsie
Zgadza sie. Mam ten samochód i... drzwi tylne odostają!!!!
Bardzo dobry samochód i dylemat co wybrać czy Corsę czy Clio
Andrzej Czapski sandero 2020 a za resztę kasy jezdzic za darmo 2 lata
W chwili obecnej śmigam autem japońskim, ale jeśli miałbym kupować nowe auto z segmentu B to chyba wolałbym Clio. Wydaje mi się że stylistyka jest bardziej sportowa, jeśli można mówić o sporcie w tego typu autach. Pozdrawiam.
@Jakub M królem??? 😆 Ale samozwanczym chyba?
Corsa
Dzięki za rady
Kiedy test C-hr po lifcie?
@Foto Video
Jeździłeś wersją po lifcie? Bo podobno poprawili wyciszenie.
Mi się podoba, że tym materiałem mogę udowodnić jak to podobno Opel źle wyjdzie na aliansie z PSA.
Czy ten wyświetlacz środkowy nie jest pod złym kątem ?
Nie...jest pod idealnym kątem...lepiej go obsługiwać w tym momencie dotykowo.
Żeby tak jeszcze wersja z LPG fabrycznym była...
Jest
@@thimoteithimotei5098 Corsa F? Daj link.
Nie mogę znaleźć filtra oleju w mojej corsie f 1.2 100 KM.
Pomocy !
Auto kupiłem po obejrzeniu tego filmu
Pozdrowienia Pertyn !
Jest pod spodem koło miski
Skrzynia m32 czy zmienili to gówno w końcu ?
Dalej to gówno
@@oshalomjakistam4593 Tu juz jest francuska 6- biegowa skrzynia.
wygląda jak skrzyżowanie ibizy ze skodą fabią.
Tylko Clióweczka!
Ale widzę, że tu Pertyn w wersji filut hyhy
Mam poważny dylemat. Szukam małego auta do 60-70k, najważniejszy dla mnie jest dynamiczny silnik i fun z jazdy, bo będzie mnie woziło na zlecenia 200-300km. I teraz za nic nie wiem, czy clio, 208, corsa czy fiesta :D Klęska urodzaju.
Fiesta :)
Fiesta EcoBoost 140KM ST-Line
Jak fun z jazdy to Fiesta 😉
Suzuki swift sport 1,4 turbo 140 koni ,najlepszy fan z jazdy
@@elementh3368 można coś znaleźć na wyprzedaży rocznika w dobrej cenie
48 tys zł top ja za Mondeo MK2 dałem w 98roku w salonie
No bez jaj, 48tys w 98 to odpowiednik 120tys dzisiaj.
@@piedroparolini3917 - nie wiem czy próbujesz być zabawny czy co, ale jeszcze musisz trochę nad tym popracować.
@@piedroparolini3917 przy inflacji 3% co najmniej 123,6 tys., normalna ekonomia
Porównanie z dupy.
Za 65 tysięcy to już bym wolał kupić Dustera na wypasie
chyba im sie atrapa w Tipo podobała hehehe
Jak ja lubię te tytuły,2020 A co to podróż w czasie ?
jak ja lubię takich Januszy. Opel Corsa model 2020.
Mi się podoba ta nowa Corsa. I nawet nie poszaleli za bardzo z ceną. To się chwali.
😎😎😎👍👍👍
Rooozdziewiczam🤣🤣🤣😉
Jaka globalizacja i jakie oszczędności????? Cena samochodu to masakra, żeby Corsa miała 100 konny doladowany silnik i klimatyzację automatyczną trzeba zapłacić mniej więcej 73 tys zł 😱 tak jak teraz drogie są samochody to się zastanawiam kogo na nie stać i zaczynam rozumieć dlaczego coraz więcej widzę na ulicach Fiatów Tipo ☺
Pretensje do legislatorów Unii Europejskiej, którzy wprowadzili WLTP bez wysłuchania choć jednego eksperta motoryzacyjnego. Producenci aut zostali postawieni pod ścianą, zmuszono ich do przeprowadzenia idiotycznych, ale potwornie kosztownych operacji technologicznych. Sami tego nie udźwigną
Poczytałem trochę o WLTP i jakoś nie wydaje mi się żeby koncerny samochodowe na każdym samochodzie musiały zarabiać 30 do 40 procent więcej niż 5 czy 7 lat temu żeby pokryć wyższe koszty WLTP? Ogólnie produkcja samochodu do ceny w salonie jest tania jak barszcz i oby nie było w tym całym półświatku motoryzacyjnym zmowy cenowej, a takowa jest bardziej prawdopodobna skoro tak różne samochody jak astra, focus, golf kosztują bardzo podobne pieniądze 🙂 to tylko moje dywagacje ale jedno jest pewne ze aktualnie produkowane samochody nie są warte swojej ceny.
karolp76 Krosty homologacyjne związane z nową normą są tego rodzaju, że trzeba oddzielnie homologować każdy model samochodu w każdej specyfikacji, po dodaniu każdego elementu, który może wpływać na opór powietrza - do tego stopnia, że np. matowe lakiery wymagają oddzielnej homologacji. Homologacja jest przeraźliwie kosztowna, co jest powodem drastycznych podwyżek cen, a często i wycofania modeli - jak w przypadku Volkswagena up!
Nie ma mowy o zmowie, a jest natomiast drastyczne wymuszenie rozbójnicze ze strony legislatorów
I mam wierzyć ze koncerny motoryzacyjne nie kombinują jak obejść wszelkie tego typu niepotrzebnie homologacje i dają klientowi do wyboru różne typu lakieru zamiast jednego w kilku barwach oraz różnorodność wyposażenia co podnosi klientowi końcowemu cenę o 40 procent zamiast 2 czy 3 wersji wyposażenia i 30 procent taniej samochód. Może inni w to wierzą natomiast ja nie uwierzę.
karolp76 W kwestii wierzeń się nie wypowiadam, poglądy religijne to nie moja sprawa, ale opowiadanie dyrdymałów i tworzenie teorii spiskowych to naprawdę nie tu
Dzisiaj jechałem poprzednią nową corsą (poniżej 1000 km) i przy 130 km/h masakrycznie głośno. W tej faktycznie wydaje się cicho w porównaniu z tym co dzisiaj przeżyłem....
PRAWIE TO SAMO
Ja w takich superlatywach tego auta bym nie przedstawił. Po pierwsze test auta typowo miejskiego na autostradzie i ekspresówce to jak test orzechów przez bezzębną babcię. To auto na trasie gładkiej i równej bez zakrętów spisuje się nieźle ale już dziury w asfalcie i uskoki poprzeczne generują dużo hałasu w środku. Wibracje natomiast zimnego silnika to masakryczne przeżycie. Dosłownie zetor. Średnica zawracania to żadna rewelacja. Auta klasy średniej 4.5m długości mają taką samą a nawet lepszą. Podłokietnik...tragiczny, za krótki. Twardy. Kierownica za duża do tak małego auta. Siedzi się za nisko a regulacja kierwnicy w górę bardzo ograniczona. Przy moim 180cm wzroście siedzi się mało komfortowo. Mówienie że to jest auto rodzinne to też bzdura. Jeden wózek do bagażnika i po bagażniku. Gdzie tu 4-ro osobowa rodzina ma się pomieścić. Ogólnie z przejechanych służbowo kilku tysięcy km uważam że postęp drobny jest w stosunku do poprzedniej wersji w zakresie wyglądu zewnętrznego ale już silnik i środek...moim zdaniem gorszy. Króciutkue fotele z przodu...brak lędźwioej regulacji...za 85tys naprawdę jest w czym wybierać. Według mnie ten silnik jak dobije 100tys. km bez poważniejszej naprawy to będzie sukces. Plastiki są bardzo twarde w środku. No ale to opel. Choć cena przesadzona. W zeszłym roku w salonie toyoty na wyprzedaży były aurisy poniżej 65 tys zł o wiele lepiej wyposażone i z większą przestrzenią.
Tak BTW. Corsa po 20tys. km zaczyna denerwująco trzeszczeć. W kilku miejscach na wybojach bardzo denerwuje. Jedyna zaleta jaką mi udało się znaleźć to nawiewy w konsoli ponad dłońmi. Jest to funkcjonalnie duży plus. Prywatnie czy to auto bym kupił...nowe na pewno nie. A używane...za cenę 85 tys. mamy np 2 letniego avensisa, albo 3 letniego passata lub 2 letniego i30 i i40 z wyposażeniem i komfotem o niebo lepszym niż w corsie.
Na koniec. Jeśli dla Pana światła led i ładowanie bezprzewodowe to super gadżety to poziom dyletanctwa osiąga szczyty. Ważniejsze jest chociażby bezpieczeństwo czynne i bierne. Systemy uniemożliwiające dziecku otworzenie tylnych drzwi gdy przejeżdża obok auto. Ale skoro dla Pana bezprzewodowa ładowarka to taki super gadżet to szkoda słów. Oglądałem wiele innych Pana testów i merytorycznie jest słabo. Mówi Pan tak nieprecyzyjnie i używa tak mało fachowej terminologii...proponuję wziąć sobie do serca tą krytykę. Nie chcę być złośliwy ale dla osoby strikte technicznej są to troszkę nazwijmy to dyrdymały. Proponuję dorzucić do opowieści o motoryzaji trochę technicznych spraw, bezpieczeństwa itp. O funkcjonalności może Pan też więcej wspomnieć bo jest tego jak na lekarstwo.
lub 20 letnie porsche. Idiotyczne myślenie
Bardzo trafne uwagi. Na prawdę przy ładnych kilkudziesięciu tysiącach złotych oceny auta typu ładna woń w stosunku do poprzednika, ładnie się prowadzi czy nie jest to to samo co Peugeot i w zasadzie nic z konkretów to jest chyba tylko dla ludzi co mają niecałe 100 tys. do wydania na jakąś chwilową zachciankę.
Kurtka zimowa czarny
Do miasta 100KM z automatyczną skrzynią jak znalazł.
Pozdrawiam z HH
Pozdrawiam z LA ( Landshut , Bayern) xd :)
Clio czy Corsa?
Dziś byłem zobaczyć oba Mam Corsę E i jestem bardzo rozczarowany wersią F Bardzo przeciętne materiały wykończeniowe i trudne wejście do auta przy moim 183 wzroście Clio ładniej wykończone. Chyba kupię coś tańszego z Korei
Widziałem nową Corsę ładna ale optycznie sprawia wrażenie bardzo małego auta Corsa idzie w złym kierunku(mam Corsę D ) i bym się nie zamienił
@@kazimierzmanka5235 "Chyba kupię coś tańszego z Korei" jak masz 183 to celuj w Kona, i30, i20ix etc. Ja mam 182 i zakres regulacji w i20 mi się skończył, na miasto ujdzie, ale w trasy byłoby źle dla kręgosłupa. Ewidentnie brakuje szerokości, i długości pod kokpitem. Mam automat i lewą nogę mogę wyprostować, ale prawe udo nie lezy swobodniej. Żeby było ok, musiałbym głębiej się wsunąć pod kokpit (czyli i30) albo siedzieć jak w crosover, gdzie byłbym bardziej w kątach 90st. W i20 wysokościowo nad głową jest ok, ale jest się za bardzo oddalonym od przedniej szyby i lusterko środkowe jest za nisko, bo muszę mieć wyżej siedzenie, żeby nie siedziec jak na japońskim stołku w łaźni. Kuźwa mać, jak mogłem tego nie zauważyc... Tak to jest jak się robi 20 minutowe jazdy próbne zamiast wziąć samochód na parę godzin na 100km wieczorem, jak człowiek jest zmęczony.
@@salongier1521 ale w środku jest większa, jeździsz w samochodzie czy za samochodem?
Aa tam dobre auto Zachar powie, że i tak polo lepsze...
2x "Mój Boże" (albo mój borze?). Zwykle jest więcej, pozdrawiam :)
Jako małe auto Opelek jest naprawdę fajny .
To auto jak i nowe 208 ma tragiczną linię boczną. Te tylne drzwi są absurdalnie małe, mają klamkę umieszczoną za daleko od krawędzi ( mimo że w przednich jest normalnie ) a do tego w środku z tyłu jest ciasno. Jakoś konkurencja potrafiła przy podobnych rozmiarach samochodu wygospodarować więcej miejsca. Do tego ceny z kosmosu - 50 tys. i nie mieć w cenie klimatyzacji w miejskim aucie to naprawdę żenada. Poprzednia Corsa za około 40 tys. miała to w standardzie ( przyjąłem taką wartość, gdyż ceny oczywiście na przestrzeni lat wzrosły).
Akuart linia boczna jest bardzo ładna, pierwsza corsa co ładnie wygląda
@@pawel5697 Dla mnie te tylne drzwi to gwałt na estetyce. Corsa D/E zwłaszcza GSI były dużo ładniejsze.
No i ich silniki w znaczącej części były jednak przyzwoite - 1.2 puretech jeździ super, ale pali nieprzyzwoite ilości paliwa (zwłaszcza z automatem), a kłopoty z paskiem rozrządu rozpuszczającym się od oleju, urywającymi się świecami i zawodnymi uszczelkami pod głowicą ciągle nie zostały naprawione i to od kilku lat.
@@mattbite mamy inne zdanie, ale prawda silniki w poprzednich generacjach były normalne, a nie 3 cylindrowki
@@pawel5697 Co do estetyki nie czepiam się - każdy ma swój gust.
3 cylindrowy silnik można zrobić dobrze - problemów nie ma z 0,9 tce, 1.0 suzuki, 1.0 hondy i nawet 1.0 tsi pod butem przedstawicieli handlowych sprawuje się dobrze. A peugotowski 1.2 cierpi niestety na wady materiałowe - bo choćby takie paski rozrządu w innych silnikach tego typu nie rozpuszczają się od kontaktu z olejem.
Taka mnie myśl naszła Panie Macieju propo globalizacji: Może to duże uproszczenie, ale dla mnie łączenie się koncernów to faktycznie optymalizacja kosztów tylko dla producentów. Dla klientów to nie oznacza niższej ceny zakupu.
Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Ja pamiętam ceny przykładowo w 2004 i wyposażenie samochodów. Przykładowo Octavia I TDI w 2004 roku w średnim wyposażeniu na pl - 2x air bag, klima manualna, asr bez radia kosztowała 63000. Uwzględnij inflację... 10 lat temu za ESP chcieli około 4000 dopłaty u każdego. Teraz mam systemy awaryjnego hamowania w standardzie czesto. Innymi słowy samochody tanieją poza epizodem w pl gdzie euro było sporo tańsze. Pozdrawiam.
@@pawen8856 zgadzam się, że teraz auta są lepiej wyposażone, ale nie zgadzam się, że każda generacja musi być wiele droższa przy globalizacji bo mniejsze silniki, te same jednostki w wielu samochodach, dodatki które np masz w Hyundai w standardzie, w vw, Audi musisz dopłacić bo tak. Nie zmienię zdania, że oszczędność kosztów procudentów nie ma przełożenia na klienta. Tak jak praca w dużej korporacji w Polsce jest możliwa bo macierzysta firma tnie koszty by mieć większy przychód.
szwarzgelb no tak, ale wyobraź sobie hipotetyczną sytuację, ze octavia dalej kosztuje te 65k, a na przestrzeni 10 lat zarobki w Polsce poszły o 50% w górę. Utrzymując takie tempo wzrostu PKB i płac za 10 lat jeździlibyśmy lepszymi autami niż Niemcy. Inflacja jest bezlitosna, produkty drożeją i to nie tylko auta...porównaj kosz produktów spożywczych dzisiaj i 10 lat temu. Niektóre zdrożały że ho ho!
@@mateuszw9560 za 66 kupisz ciekawie skonfigurowana scale z 1.0 tsi 115. Nawet nie ma co porównywać wyposażenia samochodu. I O 1 nie jest porównywalna z O3, tylko że Scala wlasnie
Paweł N ja o tym wiem. Problem w tym, że spora cześć naszego społeczeństwa ma problem jak z przysłowiowym ciastkiem. Chciałaby je mieć, a jednocześnie zjeść. Jak zaproponujesz scalę za 66, to będą płakać, że silnik mały, że skoda, że plastiki słabszej jakości. Ale już auto, które nie ma powyższych cech kosztuje załóżmy 150k, a to już za dużo (chciałaby dusza do raju, ale nie ma na bilet). Nie dogodzisz. Dlatego później widzisz zajechane BMW 5 i audi A6 o wartości 1/3 tej scali... pozdrawiam
No i strona Opla padła, zablokowana, przeciążona.
Wygląda na to że PSA Corsą zabije sprzedaż 208-ki 🤔
Dlaczego? Każda z firm w PSA ma swoich odbiorców: Pugi dla miłośników futurystycznych wnętrz, DS dla koneserów biżuterii, Citroen dla lubiących wygodne chociaż "opieszałoskrętne" auta, a Opel dla emerytów...
Cenowo (poza DS) są zbliżone (chociaż Pugi nieco droższe od Opli i Cytryn).
Czyli Panie Sędzio kolejny (po STONIC-u :) ) normalny, dobry samochód miejski. Wystarczy 100 koni? Wystarczy! Plastiki? Oj tam, oj tam, można darować. Miejsce z tyłu - tak jak Pan mówi - MIEJSKI, czyli wozi się po mieście własny tyłek + czasami żona z dziećmi. Cena? - jak innych w tej klasie.
Ładny skubaniec.
clio jest trochę tańsze - podobnie wyposażona wersja Zen kosztuje 56 tys.
TO SAMO CO W 208i2008
W ogóle zauważyłem, że Opel generalnie zawsze produkował samochody porządne. Nawet "kurduple" pokroju Opla Corsy z lat 90 i późniejsze modele Adam i Karl...one były i są porządne a stare wyglądają tak porządnie jak w chwili wyjazdu z fabryki. No i fakt...Corsa już od dawna aspiruje do awansu o segment wyżej. Wielką rolę tutaj odgrywa technologia.
corsa z auto Żoliborz - dobrze, że się nie rozpadła po 2 km
WD 4675J Mandat!!!! 😀 🚦🚔
Wstyd tak Celicą jeździć...😶
Tirolog też artysta.😒
W końcu muszę to napisać. Praktycznie w każdym teście trzyma Pan "łapę" na dźwigni zmiany biegów bez potrzeby. Wszędzie powtarza się, że ręka na dźwigni tylko gdy bieg zmieniamy, a tak to tylko w jakimś tam stopniu obciąża niepotrzebnie układ. Proszę o tym pomyśleć.
Połowa z nich to automaty, w nich nie ma znaczenia.
Ładna, ale wolę moją Mazdę 2. ;)
chrum chrum chrum chrup chrup....
a ja swoje M3
Ford i Opel, mają bardzo dobrej jakości plastiki
Nie mogę potwierdzić. Jeżdżę tym pierwszym
Czyli... 60tyś + a testowany egzemplarz 80tyś??? Łał!!!:( Za auto segmentu B? Ale być może coś źle zrozumiałem.
takie będą ceny w przyszłym roku jak skończa się wyprzedaże modeli 2019
Autko spoko, lecz strasznie nudny film
Super wózek. Ja jednak poczekam na silniki dwucylindrowe, 0,7 litra z trzema sprężarkami.Tam to dopiero będzie moc i oszczędność i ekologia.Przetestować takie coś to jedno , a jeździć tym na co dzień to druga sprawa.odrębną sprawą jest zachwyt pod dyktando zlecającego test.Polecam test przez 10 000 km. Ten samochód będzie się układał z tym spalaniem przez cały okres eksploatacji.Silnik z kosiarki a spalanie jak dwa litry.
Silnik 0.7 to zrobisz ze 100 tysięcy tym może, i silnik do wymiany
@@tomaszpakua2457 wypowiedz sarkastyczna
Nie musisz, w ecoboost 1.5 jeden cylinder jest wyłączany. Będziesz miał 2.
@@infeltk W 1,5TSI są 2 cyl wyłączane, więc też będzie miał 2....
Nie jesteś śmieszny. A właściwie to jesteś błaźnie
Golfa byś dał kurła...
Golf był zjechany już... widziałem gdzieś. 😝
Kurna oglądam na prędkości 2x bo mi szkoda czasu na to i pochwili się zastanawiam czy na pewno, człowieku mówisz jak żółw 😲
a jak się nazywa kanał? :-)
13:56 "no replacement for displacement" w wersji europejskiej 😂
śmiech na sali z tymi pseudoeko pierdzigównami jakie teraz robią
80tys to starczy na dobry compakt
Z trochę biednym wyposażeniem:(
@@IncognitoDriver Masz i30 z automatem niekoniecznie w wersji najtańszej. Lub dobrze wyposażone i30, Ceed, Focus
@@infeltk cennikowo i30 automat to 92 tys, więc sporo więcej, a za 80 to 1.0 w średniej wersji, i o ile to ciągle atrakcyjna cena jak na kompakta, to jednak ta corsa z 1,2 będzie dużo dynamiczniejsza.
@@adamwojciechowicz2036 PROSZE NIE PISZ PAN BZDUR jak nie masz pojecia
Wszystko fajnie pięknie ale 80 tysięcy za nową corsę bym nie wydał