dalej tego na głowicy, ten termometr niżej szybciej nas informuje, że coś się zmienia, jeśli na dolnym temperatura zacznie rosnąć, to znak, że niedługo będzie też rosła na głowicy.
@@sklepyhobby Jesteś pewien? Wszystkich których pytam twierdzą że najważniejsza jest temperatura kolumny, czy to na forach czy na innych kanałach. Świetnie to wyjaśnił @DestylatoryMiedziane pod swoim filmem, gdyż zadałem mu to same pytanie, jego odpowiedź uważam za wyczerpującą i merytoryczną. ruclips.net/video/H7qQE2coK5E/видео.html
@@Mirahz Generalnie odpowiedzi są takie same, ja udzieliłem odpowiedzi prostej użytkownikowi nieznanego sprzętu, nie wiem jaki ma pan destylator, na jakiej wysokości termometr dolny, jakie wypełnienie itp. Temperatury w obu miejscach po stabilizacji muszą być stabilne, na tym dolnym szybciej zaczyna się zmieniać temperatura jeśli np. odbiór prowadzimy za szybko lub gdy proces zaczyna dobiegać końca. On po prostu udzielił odpowiedzi odnosząc się do swojego sprzętu, który zna i wie jak jest wykonany używając fachowych zwrotów itp. Ja udzieliłem odpowiedzi amatorowi nieznanego sprzętu. Niemniej dla prostego użytkownika, z obu odpowiedzi wynika to samo, że na dolnym termometrze szybciej widać zmiany.
@@sklepyhobby dziękuję za rozwinięcie odpowiedzi, przy takim wyjaśnieniu faktycznie nabiera to sensu i już rozumiem :) Ogólnie super filmiki instruktażowe, fajny kanał. Pozdrawiam!
Tak, dokładnie, po rozcieńczeniu do mocy konsumpcyjnej jest delikatny zapach, ale to nie zapach bimbru. Po filtrze węglowym nie czuć nic, sklepowa wódka nie ma szans do tej z aabratka
Trzeba tak puścić, żeby głowica na końcu była zimna, gdzieś na filmiku pokazałem jak mniej więcej szybko należy puszczać wodę, powinna wylatywać letnia, bo zależy to też od mocy grzania.
Mamy też kolumny z wziernikiem i innymi bajerami, tutaj nagrywaliśmy prostszą konstrukcję. Wziernik jest przydatny, ale nie niezbędny, proces zalania kolumny można sobie ustalić obserwując temperaturę, jak jest stabilna, tzn. już nie spada, to znaczy że proces ten zakończył się.
@@tadeuszm5834 Zalana, tzn, że proces jest ustabilizowany i odpowiednia ilość alkoholu wróciła na wypełnienie, a alkohol może lecieć od razu, kolumna nie musi być zalana. Jeśli będziesz odbierał wszystko co się na chłodnicy skropli od samego początku, to kolumna się nie zaleje nigdy, proces rektyfikacji się nie ustabilizuje i będzie to zwykła destylacja. To nie jest żaden głupi wymysł. poczytaj sobie o procesach, które zachodzą w kolumnie podczas rektyfikacji, jak rozkłada się temperatura w kolumnie itp.
@@sklepyhobby jeśli masz na myśli kolumnę pöłkową to się zgadzam na każdej półce stēżenie alkoholu wzrasta część odparowuje na wyższy poziom a nadmiar przelewa się na niższą półkę gdzie znów sytuacja się powtarza i tak to w przybliżeniu leci . W kolumnie z wypełnieniem trudno mówić o zalaniu raczej "zroszeniu " wiadomo że w kolumnie na dole jest wyższa temperatura która wraz z wysokością spada i dochodzimy do wysokości w ktörej tylko alkoholu jest w stanie wyparować a wypełnieniejest po to żeby ten stożek spadku temperatura ustabilizować i dać jak majwiēkszą powierzchnię parowania Dlatego w bańce w czasie pędzenia tęperatura wzrasta wraz z spadkiem stężenia a w górnej części kolumny powinna być stabilna Nawet jak masz okienko to i tak nic nie zobaczysz . Jeśli już mamy minimum jeden odpęd to jesteśmy w stanie na podstawie termometru określić zakończenie procesu . Mówmy raczej o stabilizację procesu a nie mąćmy jakimś zalewaniem
@@tadeuszm5834 myślę, że nie ma co się czepiać szczegółów, nawet pamiętam w takiej starej instrukcji do aabratka dostępnej w internecie tak było to nazwane. Chodziło głównie o to, że zanim zaczniemy odbiór, czekamy aż kolumna się zaleje - czyli cały alkohol który odparował i skroplił się na chłodnicy leci na wypełnienie tak długo, aż temperatura się ustabilizuje.
alkohol metylowy powstaje podczas fermentacji również w nastawie cukrowym. Wykorzystujemy to, że paruje w niższej temperaturze niż alkohol etylowy i oddzielamy go poprzez wydzielenie pierwszej setki podczas destylacji.
Nie siejcie popeliny z tym metanolem. Ilość jest znikoma i nawet jeśli zmieszacie przedgon, serce i pogon razem to nic wam nie grozi. To taka PRLowska propaganda aby odstraszyć ludzi. Metanol występuje w śladowych ilościach ale pijecie go razem z antidotum czyli etylem. Różnica polega na tym że po prostu taki bimber, choć najbardziej wydajny i skuteczny, ;) , będzie tylko bardziej śmierdział. Proszę sprawdzić w Wikipedii pod hasłem "Bimber" ...
Upuszczam, jest to dokładnie opisane w instrukcji, tutaj już tak szczegółowo nie opisałem tego, bo po odebraniu pierwszej setki trzeba najlepiej znowu stabilizować kolumnę, a tego nie miałem nagrane. Koszt takiej kolumny to 1300-1590zł w zależności od konfiguracji.
fuzle [niem.], zbiorowa nazwa mieszaniny wyższych alkoholi powstających jako uboczne produkty fermentacji alkoholowej, w procesach produkcji alkoholu etylowego; w skład fuzli wchodzą gł. alkohole, np. n-propylowy, pentylowy (amylowy), ponadto estry, kwasy tłuszczowe (mrówkowy, octowy, masłowy), furfurol, terpeny; fuzle obecne (0,4%) w spirytusie surowym i tzw. samogonie nadają im specyficzny, przykry zapach i smak oraz są szkodliwe dla zdrowia; większość fuzli jest usuwana podczas rektyfikacji spirytusu surowego.
Mega extra fajny filmik, no to serduszko
A co może być przyczyną że mi na szczycie kolumny temperatura rośnie tylko do 50 stopni więcej nie chce
Cześć! A co jeśli mam termometr na kolumnie i na głowicy? Którego powinienem. Się trzymać jeśli chodzi o temperaturę dnia?
dalej tego na głowicy, ten termometr niżej szybciej nas informuje, że coś się zmienia, jeśli na dolnym temperatura zacznie rosnąć, to znak, że niedługo będzie też rosła na głowicy.
@@sklepyhobby Jesteś pewien? Wszystkich których pytam twierdzą że najważniejsza jest temperatura kolumny, czy to na forach czy na innych kanałach.
Świetnie to wyjaśnił @DestylatoryMiedziane pod swoim filmem, gdyż zadałem mu to same pytanie, jego odpowiedź uważam za wyczerpującą i merytoryczną.
ruclips.net/video/H7qQE2coK5E/видео.html
@@Mirahz Generalnie odpowiedzi są takie same, ja udzieliłem odpowiedzi prostej użytkownikowi nieznanego sprzętu, nie wiem jaki ma pan destylator, na jakiej wysokości termometr dolny, jakie wypełnienie itp. Temperatury w obu miejscach po stabilizacji muszą być stabilne, na tym dolnym szybciej zaczyna się zmieniać temperatura jeśli np. odbiór prowadzimy za szybko lub gdy proces zaczyna dobiegać końca. On po prostu udzielił odpowiedzi odnosząc się do swojego sprzętu, który zna i wie jak jest wykonany używając fachowych zwrotów itp. Ja udzieliłem odpowiedzi amatorowi nieznanego sprzętu. Niemniej dla prostego użytkownika, z obu odpowiedzi wynika to samo, że na dolnym termometrze szybciej widać zmiany.
@@sklepyhobby dziękuję za rozwinięcie odpowiedzi, przy takim wyjaśnieniu faktycznie nabiera to sensu i już rozumiem :)
Ogólnie super filmiki instruktażowe, fajny kanał. Pozdrawiam!
Czyli mam rozumieć, że po destylacji kolumną Aabratek alkohol w smaku i zapachu będzie przypominał spiryt a nie bimber???
Tak, dokładnie, po rozcieńczeniu do mocy konsumpcyjnej jest delikatny zapach, ale to nie zapach bimbru. Po filtrze węglowym nie czuć nic, sklepowa wódka nie ma szans do tej z aabratka
tak
Jak szybko ma leciec woda do chlodzenia?
Trzeba tak puścić, żeby głowica na końcu była zimna, gdzieś na filmiku pokazałem jak mniej więcej szybko należy puszczać wodę, powinna wylatywać letnia, bo zależy to też od mocy grzania.
@@sklepyhobby dzieki.
wszystko fajnie ale gdzie masz wziernik w kolumnie nie wiesz ile jest zalana kolumna jeżeli wiesz o co mi chodzi
Mamy też kolumny z wziernikiem i innymi bajerami, tutaj nagrywaliśmy prostszą konstrukcję. Wziernik jest przydatny, ale nie niezbędny, proces zalania kolumny można sobie ustalić obserwując temperaturę, jak jest stabilna, tzn. już nie spada, to znaczy że proces ten zakończył się.
@@sklepyhobby kolumna jest zalana jeśli cokolwiek leci jakby była nie zalana toby nie leciało
Co Cię obchodzi byle leciało
Głupi wymysł
@@tadeuszm5834 Zalana, tzn, że proces jest ustabilizowany i odpowiednia ilość alkoholu wróciła na wypełnienie, a alkohol może lecieć od razu, kolumna nie musi być zalana.
Jeśli będziesz odbierał wszystko co się na chłodnicy skropli od samego początku, to kolumna się nie zaleje nigdy, proces rektyfikacji się nie ustabilizuje i będzie to zwykła destylacja. To nie jest żaden głupi wymysł. poczytaj sobie o procesach, które zachodzą w kolumnie podczas rektyfikacji, jak rozkłada się temperatura w kolumnie itp.
@@sklepyhobby jeśli masz na myśli kolumnę pöłkową to się zgadzam na każdej półce stēżenie alkoholu wzrasta część odparowuje na wyższy poziom a nadmiar przelewa się na niższą półkę gdzie znów sytuacja się powtarza i tak to w przybliżeniu leci . W kolumnie z wypełnieniem trudno mówić o zalaniu raczej "zroszeniu " wiadomo że w kolumnie na dole jest wyższa temperatura która wraz z wysokością spada i dochodzimy do wysokości w ktörej tylko alkoholu jest w stanie wyparować a wypełnieniejest po to żeby ten stożek spadku temperatura ustabilizować i dać jak majwiēkszą powierzchnię parowania
Dlatego w bańce w czasie pędzenia tęperatura wzrasta wraz z spadkiem stężenia a w górnej części kolumny powinna być stabilna
Nawet jak masz okienko to i tak nic nie zobaczysz .
Jeśli już mamy minimum jeden odpęd to jesteśmy w stanie na podstawie termometru określić zakończenie procesu .
Mówmy raczej o stabilizację procesu a nie mąćmy jakimś zalewaniem
@@tadeuszm5834 myślę, że nie ma co się czepiać szczegółów, nawet pamiętam w takiej starej instrukcji do aabratka dostępnej w internecie tak było to nazwane.
Chodziło głównie o to, że zanim zaczniemy odbiór, czekamy aż kolumna się zaleje - czyli cały alkohol który odparował i skroplił się na chłodnicy leci na wypełnienie tak długo, aż temperatura się ustabilizuje.
nie pijcie tego, bo będziecie mieli głupie dzieci.
Mój Stary pił to i co? A sprzęcicho eleganckie- pozdr.
Czyli na takiej kolumnie można zapomnieć o alkoholach smakowych, zapachowych jak np. GIN?
można je robić, ale wtedy trzeba odbierać destylat szybciej nie pilnując stałej temp na szczycie kolumny
co rozumieć przez : 'temperatura ustabilizowała się' chodzi mi o czas, jeśli będzie stała przez minutę czy 5min?
ustabilizowała się, czyli nie rośnie i nie maleje przez kilka minut
Czy gotując z nastaw z cukru też wydziela się meta na początku? I ile na ml trzeba wylać na rozpałkę tej mety?
alkohol metylowy powstaje podczas fermentacji również w nastawie cukrowym. Wykorzystujemy to, że paruje w niższej temperaturze niż alkohol etylowy i oddzielamy go poprzez wydzielenie pierwszej setki podczas destylacji.
@@sklepyhobby tylko setki? Nie zależnie od ilości nastawu?
@@weekendenduro1111 tak się przyjmuje, ja zawsze ok 200-250ml odlewam
@@sklepyhobby wylej wszystko i napijemy siē wody
Nie siejcie popeliny z tym metanolem. Ilość jest znikoma i nawet jeśli zmieszacie przedgon, serce i pogon razem to nic wam nie grozi. To taka PRLowska propaganda aby odstraszyć ludzi. Metanol występuje w śladowych ilościach ale pijecie go razem z antidotum czyli etylem. Różnica polega na tym że po prostu taki bimber, choć najbardziej wydajny i skuteczny, ;) , będzie tylko bardziej śmierdział. Proszę sprawdzić w Wikipedii pod hasłem "Bimber" ...
Metanolu nie upuszczasz jaka cena .
Upuszczam, jest to dokładnie opisane w instrukcji, tutaj już tak szczegółowo nie opisałem tego, bo po odebraniu pierwszej setki trzeba najlepiej znowu stabilizować kolumnę, a tego nie miałem nagrane. Koszt takiej kolumny to 1300-1590zł w zależności od konfiguracji.
Po co upuszczać, skoro destylujesz alkohol z akcyzą ?
@@trgrzegorz a myślisz że akcyzowany jest czysty? to się mylisz
Co to są fuzle?
fuzle, to zanieczyszczony, śmierdzący destylat
fuzle [niem.], zbiorowa nazwa mieszaniny wyższych alkoholi powstających jako uboczne produkty fermentacji alkoholowej, w procesach produkcji alkoholu etylowego;
w skład fuzli wchodzą gł. alkohole, np. n-propylowy, pentylowy (amylowy), ponadto estry, kwasy tłuszczowe (mrówkowy, octowy, masłowy), furfurol, terpeny; fuzle obecne (0,4%) w spirytusie surowym i tzw. samogonie nadają im specyficzny, przykry zapach i smak oraz są szkodliwe dla zdrowia; większość fuzli jest usuwana podczas rektyfikacji spirytusu surowego.