Rekord! GSB w 93 godziny i 44 min / Roman Ficek / Którędy Droga /
HTML-код
- Опубликовано: 25 фев 2023
- Roman Ficek, ultramaratończyk z małopolskiej Skawicy, pokonał Główny Szlak Beskidzki w 93 godziny i 44 minuty. To rekord tej trasy. Ficek wystartował w Ustroniu w Beskidzie Śląskim, finiszował po liczącym 511 km biegu w Wołosatem w Bieszczadach.
GSB jest także od lat wyzwaniem dla ultrabiegaczy. Ultrasi pokonują go w dwóch formułach: ze wsparciem (supported) i bez wsparcia (self-supported). Ta pierwsza oznacza, że biegacz w czasie próby korzysta z pomocy innych osób.
Roman latem 2020 r. przebiegł ten szlak bez wsparcia, w 107 godzin i 25 minut, - był to wówczas najlepszy wynik w obydwu tych formułach.
Jeśli chcecie się dowiedzieć czym różniły się oba te biegi, jak zmienił się trening Romana, zapraszam na film.
Roman Ficek:
FB: / romanficekrunner
Instagram: / roman_ficek
RUclips: www.youtube.com/@ostgut1/videos
Niech To Szlak:
Jeśli chciał byś posiadać koszulkę z logiem "Niech to Szlak", kliknij w link: niechtoszlakshop.cupsell.pl/
SUBSKRYBUJ: / @niechtoszlak9840
OBSERWUJ: / _niech_to_szlak_
SLUCHAJ: open.spotify.com/show/7sOEzn7...
WSPIERAJ: WSPIERAJ: patronite.pl/NiechToSzlak
Do tego wywiadu używam Hollyland's Lark M1, który ma aktywną redukcję szumów, jak słychać, i jest bardzo łatwy w użyciu, możesz kupić ten produkt tutaj: www.amazon.pl/dp/B0B3MG9WLL?re...
Roman jest z Marsa. Imponujące!!!
Coś w tym jest
Uwielbiam Romka 🔥 śledzę wszystkie projekty i kibicuje cały czas 🎉❤🙌🏃♂️
Mam tak samo. Jego projekty są bardzo inspirujące i trzymam za niego kciuki
Wesoły Romek to mój ulubiony ultras. Jak na niego patrzę, to zawsze mi się przypomina Romek z Tytusa, Romka i A'Tomka :) Wysoki chudzielec z blond grzywą, bandaną pod szyją i w kowbojkach. Trzymam mocno kciuki za niego i pozdrawiam!
Roman jest super
Przeszedłem GSB w 18 dni i jest poza moim pojmowaniem, jak to można zrobić w niecałe cztery. Choć mi też siadła stopa na tych cholernych schodkach w Bieszczadach, więc mogę się solidaryzować chociaż co do ostatnich 10km z Rozsypańca do Wołosatego :)
Gratuluje
Co za gość
Niesamowity człowiek
O tak. Jest nie tuzinkowy
Romek jest mega :D lubie tą jego naturalność i nie robienie z siebie "hoho jakim ja sportowcem to nie jestem" :):)
Do zobaczenia gdzieś/kiedyś na szlaku ;)
Podpisuję siępod twoimi słowami i do zobaczenia
Roman jak zawsze top 💥
O tak!
Czyli klasyczna dieta LowCarb, lub Keto z dodatkiem węglowodanów przy większym wysiłku. Znam, stosuję, polecam 😉
Pierwszy raz organizm zaczął mi mówić co chce i ile chce 😉
A samopoczucie? Jak u nastolatka 😆😁🤣
Ja teraz również na jego. Zobaczymy jak mi posłuży
@@niechtoszlak9840
Oj posłuży.
Prawie 50 latek na karku, nadwaga +20kg, wyniki badań takie sobie, sprawność na poziomie średnim.
Tak było
Od pół roku na keto. Wyniki badań rewelacja, -16kg, samopoczucie jeszcze lepsze, ochota na działanie, energii aż nad to 🤣
Zresztą, sam przetestujesz, to i zapewne opowiesz o wrażeniach 😉
Ciekawe jaki czas wykręciłby Karaś, gdyby postanowił przebiec ten dystans. A tak w ogóle mógłbyś spróbować go zaprosić na wywiad :)
Kiedyś otym myślałem, ale niewiem do końca, miał bym oczyma Żnin rozmawiać. Pomyślę, może się uda.
Czy będzie jakiś odcinek z Otwocka ( Mazowiecki Park Krajobrazowy)?
Hmmm... Raczej nie w najbliższym czasie.
Marcinie, zdecyduj się w końcu jak ta seria się nazywa - tak jak piszesz czy tak jak mówisz ;-P
Może mi pomożesz, bo sam nie potrafię się zdecydować
@@niechtoszlak9840 To niech będzie ta wersja pisana :-)
Ciekawe czy Romek przyjął cudowną miksturę na covid ?
Ciekawe. Przy kolejnej okazji zapytam.
tzw. SKS - starość k%$#$a starość ^^
Rozwiń skrót sks
Już widzę. 😉
Cóż nie rozumiem biegania długodystansowego. W trakcie biegania człowiek koncentruje się na biegu, co po pół godzinie, czy godzinie robi się nudne, bo zwraca się uwagę tylko na własny rytm a nie na podziwianie otoczenia. Równie dobrze można zrobić biegiem GSB co i zrobić długi dystans na bieżni w siłowni. No trochę żartuję, bo technika biegania przełajowego jest inna i większe ryzyko kontuzji, ale otoczenie i tak nie ma wielkiego znaczenia, czy będzie się biec przez cały GSB, czy biegać w kółko między sklepem GS w wiosce a pobliskim szczytem.
Myślę że to nie jest dokońca tak, że nie dostrzegasz w trakcie biegu miejsc przez które przebiegasz. Po za tym przez cały czas nie biegniesz, mozesz na chwilę przystanąc i chłonac widoki. Rozumiem że nie każdy lubi biegać , a jeszcze więcej ludzi nie lubi biegać długo, ale rozumiem również jaką można czerpać przyjemność z tej czynności i być może nie zawsze widoki są najważniejsze.
@@niechtoszlak9840 Nie tak że się zupełnie nie zwraca uwagi, ale raczej rzadko się zwraca uwagę na szlak, rytm biegu zbyt absorbuje. ale wiadomo, co kto lubi. Niektórzy biegają długie dystanse dla sportu, inni by sprawdzić swoje możliwości, inni, by zabłysnąć przed znajomymi. De gustibus. Trochę się nabijałem, fajnie, że człowiek ma pasję.
@@longinzaczek5857 Nie sądzę żebyś miał rację. Dyskusja podobna do tej, jaka istnieje między turystami idącymi z 20kg plecorami po 20km dziennie, a tymi którzy idą po 40km z 10kg plecakiem. Ci pierwsi też uważają że ci drudzy przemieszczają się za szybko i niewiele wynoszą ze szlaku, w sensie wrażeń i widoków oczywiście ;).
Ale każdy kto idzie na lekko i szybko wie że to nieprawda, i przez analogię sądzę, że i biegacz swoje widzi. Ja tam sobie truchtam po godzinkę czy dwie, ale mam czas na popatrzenie na widoczki czy posłuchanie ptaków w lesie (chociaż wkładam w to spory wysiłek, to jednak uważam się za biegacza dla przyjemności), a taki Roman, którzy przy biegu męczy się bez porównania mniej niż ja, widzi ze szlaku o wiele więcej. Tym bardziej że taki wysiłek podkręca percepcję.
Choć nie zazdroszczę biegania 100km z bolącą stopą i to jeszcze po najpiękniejszej części szlaku, no ale wtedy to już było podejście ambicjonalne, też to można zrozumieć.
@@klosiu1 To był żart - dzięki kontrowersyjnej tezie zwiększyła się liczba komentarzy pod materiałem Niech To Szlaka i o to chodziło.