dr Marek Kaczmarzyk - Szkoła memów. W stronę dydaktyki ewolucyjnej

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 22 окт 2024
  • Wykład dra Marka Kaczmarzyka, wygłoszony podczas IV Ogólnopolskiego Sympozjum Naukowego Neurodydaktyki, odbywającego się w dniach 19 - 21 października 2018 na Wydziale Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Комментарии • 14

  • @studiomedia-arttomaszzbore1251
    @studiomedia-arttomaszzbore1251 4 года назад +2

    Bardzo cenny, odświeżający ogląd kultury, wykład. Memotyp a kompetencje - pełzajacy przez dobre pół wieku marksizm kulturowy generujacy , kult niekompetencji, upadek szkolnictwa, etosu dobrej pracy i wiele innych problemów z tego wynikających. I tak nkczemne zainteresowanie tematem ? To świadectwo memosfery...

  • @maciejl.680
    @maciejl.680 4 месяца назад

    Wspaniały wykład. Odnośnie prób samobójczych myślę, że przyczyną nie są wymagania rodziców, tylko wykluczenie z grupy. Z tego co obserwuje w szkole moich dzieci, to właśnie grupa bezstresowo wychowywanych dzieci znajduje sobie ofiarę i organizuje przez media społecznościowe nagonkę na pojedyńcze osoby. Wygląda na to, że często to dziewczyny są bardziej agresywne i znajdują sobie pojedyńcze ofiary. Po rodzicach widzę, że mają za złe, że nauczyciel krytykuje agresję i bezczelność ich dzieci, a ofiary się tną.

  • @arturzet470
    @arturzet470 2 года назад

    smartfon to źródło upadku naszych dzieci.

    • @ktosktosiowaty
      @ktosktosiowaty 11 месяцев назад

      W jaki sposób smartfon przyczynił się do upadku Twoich dzieci? Moje dzięki tym urządzeniom np skutecznie uczą się języków obcych np w komunikacji miejskiej czy mogą posłuchać ciekawych podcastów na spacerze czy możemy wygodnie przeprowadzić wideorozmowę w warunkach terenowych.

    • @arturzet470
      @arturzet470 11 месяцев назад

      @@ktosktosiowaty Wszystko jest dla ludzi. Każdą rzecz można zastosować na kilka sposobow. Nóż, siekierę, armatkę wodną i telefon.
      Dziecko może posmarować sobie chleb masłem albo odciąć palec.
      Smartfon to nauka języków, ale również dark roomy i tiktok.

    • @ktosktosiowaty
      @ktosktosiowaty 11 месяцев назад

      @@arturzet470 Pełna zgoda - smartfony to narzędzia i należy po prostu nauczyć dzieciaki jak z nich dobrze korzystać. Problemem zazwyczaj jest brak tej umiejętności u rodziców i innych osób mających wpływ na dzieciaki.
      Do tego dochodzi swoiste wykluczenie dzieciaków, które nie pasjonują się tik-tokiem czy innymi durnotami na topie...

    • @arturzet470
      @arturzet470 11 месяцев назад

      @@ktosktosiowaty święta prawda. Dzieci wychowane na smartfonie i Owsiaku mają już dzieci. Do tego brak zakazu korzystania z telefonów w szkole.
      Co roku 300 tysięcy dzieciaków nabywa prawo wyborczych; idą ciężkie czasy...

    • @ktosktosiowaty
      @ktosktosiowaty 11 месяцев назад

      @@arturzet470 Osobiście nie uważam że w szkole powinien być zakaz korzystania z telefonów, bo dzieciaki potrzebują nauczyć się jak dobrze z nich korzystać właśnie w celach edukacyjnych. I mówię to z doświadczenia, bo mam dzieciaki na ED i smartfony to często podstawa naszych zajęć, w większej grupie też to się sprawdza, ale niezbędna jest relacja umożliwiająca przestrzeganie ustalonych zasad dotyczących korzystania z nich podczas zajęć. Problem w tym że nauczyciele z zasady nie potrafią korzystać z takich sprzętów do edukacji i wręcz utwierdzają dzieciaki w przekonaniu że to coś złego, szkodliwego i głupiego co jest jedynie zachętą aby tak właśnie z nich korzystać.
      Bez 'wytresowania' RUclips to ściek, po - cudowne narzędzie do rozwijania wielu kompetencji i poszerzania wiedzy. Tylko dzieci trzeba tego nauczyć...

  • @MarioMario-wo9se
    @MarioMario-wo9se 3 месяца назад

    Przeczytałem książkę, ale dla mnie to trochę "lanie wody". Być może jestem za głupi. Memy, memotypy, memetyka. Po co tak komplikować i tworzyć nowe nauki i naukowców memetyków podczas gdy chodzi o przekaz nie ten biologiczny genowy, ale przekaz kulturowy. Religia, tradydycje, patriotyzm, postęp... Myślę, że książka powinna być napisana dużo prostszym językiem bo czasem to jest masło maślane. Rozumiem gdybym czytał o strukturach mózgu, ale to powinno być bardziej przejrzyste i trafiające do czytającego. Czytając 100 stronę mam wrażenie, że czytałem to na 10 stronie. Kilka fajnych spostrzeżeń jeżeli chodzi o edukację od strony nauczycieli, ale przyda się również rodzicom i uczniom.