dr Marek Kaczmarzyk - Szkoła memów. W stronę dydaktyki ewolucyjnej
HTML-код
- Опубликовано: 22 окт 2024
- Wykład dra Marka Kaczmarzyka, wygłoszony podczas IV Ogólnopolskiego Sympozjum Naukowego Neurodydaktyki, odbywającego się w dniach 19 - 21 października 2018 na Wydziale Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Bardzo cenny, odświeżający ogląd kultury, wykład. Memotyp a kompetencje - pełzajacy przez dobre pół wieku marksizm kulturowy generujacy , kult niekompetencji, upadek szkolnictwa, etosu dobrej pracy i wiele innych problemów z tego wynikających. I tak nkczemne zainteresowanie tematem ? To świadectwo memosfery...
Wspaniały wykład. Odnośnie prób samobójczych myślę, że przyczyną nie są wymagania rodziców, tylko wykluczenie z grupy. Z tego co obserwuje w szkole moich dzieci, to właśnie grupa bezstresowo wychowywanych dzieci znajduje sobie ofiarę i organizuje przez media społecznościowe nagonkę na pojedyńcze osoby. Wygląda na to, że często to dziewczyny są bardziej agresywne i znajdują sobie pojedyńcze ofiary. Po rodzicach widzę, że mają za złe, że nauczyciel krytykuje agresję i bezczelność ich dzieci, a ofiary się tną.
smartfon to źródło upadku naszych dzieci.
W jaki sposób smartfon przyczynił się do upadku Twoich dzieci? Moje dzięki tym urządzeniom np skutecznie uczą się języków obcych np w komunikacji miejskiej czy mogą posłuchać ciekawych podcastów na spacerze czy możemy wygodnie przeprowadzić wideorozmowę w warunkach terenowych.
@@ktosktosiowaty Wszystko jest dla ludzi. Każdą rzecz można zastosować na kilka sposobow. Nóż, siekierę, armatkę wodną i telefon.
Dziecko może posmarować sobie chleb masłem albo odciąć palec.
Smartfon to nauka języków, ale również dark roomy i tiktok.
@@arturzet470 Pełna zgoda - smartfony to narzędzia i należy po prostu nauczyć dzieciaki jak z nich dobrze korzystać. Problemem zazwyczaj jest brak tej umiejętności u rodziców i innych osób mających wpływ na dzieciaki.
Do tego dochodzi swoiste wykluczenie dzieciaków, które nie pasjonują się tik-tokiem czy innymi durnotami na topie...
@@ktosktosiowaty święta prawda. Dzieci wychowane na smartfonie i Owsiaku mają już dzieci. Do tego brak zakazu korzystania z telefonów w szkole.
Co roku 300 tysięcy dzieciaków nabywa prawo wyborczych; idą ciężkie czasy...
@@arturzet470 Osobiście nie uważam że w szkole powinien być zakaz korzystania z telefonów, bo dzieciaki potrzebują nauczyć się jak dobrze z nich korzystać właśnie w celach edukacyjnych. I mówię to z doświadczenia, bo mam dzieciaki na ED i smartfony to często podstawa naszych zajęć, w większej grupie też to się sprawdza, ale niezbędna jest relacja umożliwiająca przestrzeganie ustalonych zasad dotyczących korzystania z nich podczas zajęć. Problem w tym że nauczyciele z zasady nie potrafią korzystać z takich sprzętów do edukacji i wręcz utwierdzają dzieciaki w przekonaniu że to coś złego, szkodliwego i głupiego co jest jedynie zachętą aby tak właśnie z nich korzystać.
Bez 'wytresowania' RUclips to ściek, po - cudowne narzędzie do rozwijania wielu kompetencji i poszerzania wiedzy. Tylko dzieci trzeba tego nauczyć...
Przeczytałem książkę, ale dla mnie to trochę "lanie wody". Być może jestem za głupi. Memy, memotypy, memetyka. Po co tak komplikować i tworzyć nowe nauki i naukowców memetyków podczas gdy chodzi o przekaz nie ten biologiczny genowy, ale przekaz kulturowy. Religia, tradydycje, patriotyzm, postęp... Myślę, że książka powinna być napisana dużo prostszym językiem bo czasem to jest masło maślane. Rozumiem gdybym czytał o strukturach mózgu, ale to powinno być bardziej przejrzyste i trafiające do czytającego. Czytając 100 stronę mam wrażenie, że czytałem to na 10 stronie. Kilka fajnych spostrzeżeń jeżeli chodzi o edukację od strony nauczycieli, ale przyda się również rodzicom i uczniom.