U mnie po przejściu z analoga na cyfrę, pojawiło się dużo więcej zdjęć przyrody z wkompowanymi w nią torami, a nie jak kiedyś, jedna fota czoła pociągu. Przedkladam jednak przyrodę i obiekty inżynieryjne nad typowym zdjęciem samego składu. Kolej ma być w moim odczuciu dodatkiem
O kurcze, nawet nie wiedziałem, że było/jest takie urządzonko do zrzucania danych z karty SD na szlaku :O Najwyraźniej zaczynając moją "karierę" trainspottingową na torach, ominęło mnie to urządzenie z racji takiej że miałem kamerki z już wbudowaną dużą ilością miejsca na materiały.
Sam do dziś mam kartę SD 8 MB którą dostałem z aparatem :) pamiętam czasy gdy karta 1 GB kosztowała prawie 300 zł. A dzisiaj ciężko kupić kartę mniejszą niż SDHC o pojemności 32 GB
Co do pojemności karty SD sprawa jest nieco bardziej pokręcona. Ze względu na to że istnieje 5 podtypów takiej karty i każda z nich ma inne oznaczenie i zakres pojemności. - pierwsze były karty MMC i ich pojemność nigdy nie przekroczyła 128 MB. Jako jedyne z rodziny nie miały opcji blokady mechanicznej. - drugim typem były karty SD (obecnie chyba już nie do dostania) których pojemność wynosiła do 2 GB (istnieją też wersje z 4 GB ale mają inne adresowanie i nie każde urządzenie je akceptuje nawet jeśli akceptuje 2 GB) - trzecim typem są karty SDHC których pojemności są w zakresie 4-32 GB nie istnieją karty o mniejszej i większej pojemności niż podane. - czwarty typem są karty SDXC który pojemności są w zakresie 64 GB - 2 TB prawdopodobnie nie będzie nigdy kart o większej pojemności niż 2 TB w tej wersji. - piąty typ który dopiero wchodzi do użytku ma nazywać się SDUC i będzie miał pojemności powyżej 2 TB nieoficjalnie uważa się ze ta wersja może mieć pojemności do 256 TB. Oczywiście uwaględniamy tutaj wszystkie fizyczne wersje nośników (od standardowej wielkości znaczka pocztowego przez mini po micro) Może komuś przyda się taka informacja albo przynajmniej poczyta to jako ciekawostkę.
Karty SD do 2GB były jeszcze niedawno bardzo mocnym obiektem pożądania przez osoby amatorsko tworzące układy oparte o mikroprocesory na układach Atmela (głównie rodzina Atmega). Istniała masa bibliotek ułatwiających operacje zapisu/odczytu na nich. Z SDHC było już gorzej ze względu na odmienne adresowanie.
U mnie po przejściu z analoga na cyfrę, pojawiło się dużo więcej zdjęć przyrody z wkompowanymi w nią torami, a nie jak kiedyś, jedna fota czoła pociągu. Przedkladam jednak przyrodę i obiekty inżynieryjne nad typowym zdjęciem samego składu. Kolej ma być w moim odczuciu dodatkiem
Witam i pozdrawiam
O kurcze, nawet nie wiedziałem, że było/jest takie urządzonko do zrzucania danych z karty SD na szlaku :O Najwyraźniej zaczynając moją "karierę" trainspottingową na torach, ominęło mnie to urządzenie z racji takiej że miałem kamerki z już wbudowaną dużą ilością miejsca na materiały.
Mnie takie urządzenia ominęły, za późno zacząłem fotografować :)
Sam do dziś mam kartę SD 8 MB którą dostałem z aparatem :) pamiętam czasy gdy karta 1 GB kosztowała prawie 300 zł. A dzisiaj ciężko kupić kartę mniejszą niż SDHC o pojemności 32 GB
Co do pojemności karty SD sprawa jest nieco bardziej pokręcona. Ze względu na to że istnieje 5 podtypów takiej karty i każda z nich ma inne oznaczenie i zakres pojemności.
- pierwsze były karty MMC i ich pojemność nigdy nie przekroczyła 128 MB. Jako jedyne z rodziny nie miały opcji blokady mechanicznej.
- drugim typem były karty SD (obecnie chyba już nie do dostania) których pojemność wynosiła do 2 GB (istnieją też wersje z 4 GB ale mają inne adresowanie i nie każde urządzenie je akceptuje nawet jeśli akceptuje 2 GB)
- trzecim typem są karty SDHC których pojemności są w zakresie 4-32 GB nie istnieją karty o mniejszej i większej pojemności niż podane.
- czwarty typem są karty SDXC który pojemności są w zakresie 64 GB - 2 TB prawdopodobnie nie będzie nigdy kart o większej pojemności niż 2 TB w tej wersji.
- piąty typ który dopiero wchodzi do użytku ma nazywać się SDUC i będzie miał pojemności powyżej 2 TB nieoficjalnie uważa się ze ta wersja może mieć pojemności do 256 TB.
Oczywiście uwaględniamy tutaj wszystkie fizyczne wersje nośników (od standardowej wielkości znaczka pocztowego przez mini po micro)
Może komuś przyda się taka informacja albo przynajmniej poczyta to jako ciekawostkę.
Karty SD do 2GB były jeszcze niedawno bardzo mocnym obiektem pożądania przez osoby amatorsko tworzące układy oparte o mikroprocesory na układach Atmela (głównie rodzina Atmega). Istniała masa bibliotek ułatwiających operacje zapisu/odczytu na nich. Z SDHC było już gorzej ze względu na odmienne adresowanie.
@@KOLEJ_pl Jaka to miejscowosc ?