Szymon weź się śmieszny chłopku sam zaoraj i doucz się poprzez sprawdzenie jaki naród był największą ofiarą 1 i 2 wojny światowej ROSJANIE to ich najwięcej pozabijano więc twój bełkot i plucie na ruskich ma tyle wspólnego z prawdą jak wiarygodność testów na kowida gdzie te filmy okrucieństwa ruskich bo na razie znajduje tylko filmy okrucieństwa ukropów
Mam nadzieje że w końcu wymrze mówienie "przecież jest XXI wiek" i ludzie zrozumieją że data w kalendarzu nie jest powodem i gwarantem by pewne zachowania i ideały zniknęły.
Obawiam się, że jak na ironię to wróci w XXII wieku pod postacią: "Ale przecież mamy XXII wiek". My sami z kolei w XXII wieku zostaniemy uznani za takich samych ciemniaków za jakich aktualnie my najpewniej uważamy ludzi z XVIII czy może XIX/XX wieku. No i przy okazji o dyktatorach, zbrodniach i wojnach jestem jednego zdania. Na lekcjach historii niestety trzeba tłuc do głów - totalitaryzmy nigdy nie zdechną. Były przed Chrystusem, były po Chrystusie, a na dobitkę będą jeszcze i długo po nas. Taka nasza ułomna natura, że tam gdzie dzieje się jakaś niesprawiedliwość wobec nas i wkracza taki odgórny szeryf, żeby to w naszym imieniu i "dla nas" naprawić, lada dzień, lada moment kumuluje całą władzę dla siebie. I ta zjebana retoryka jak na ironię towarzyszyła przejęciu władzy przez Łukaszenkę, Putina, ale też Hitlera, Mussoliniego, Chaveza, Lenina, Mao Zedonga, itd.
IMO to nie w tym rzecz (czy może raczej nie tylko w tym) - ludzie po prostu mierzą innych swoją miarą. Ten chlew to cywilizacja turańska, nie łacińska i moim zdaniem nie powinno się ich traktować jako części europy, a już na pewno nie powinno się ich traktować jako "równych" nam. To, że większość jest niestety głupia, to inna rzecz - nigdy nie przestaną używać takich "pomocnych" im sformułowań.
Jest jedna warta uwagi a zarazem przerażająca rzecz. Ten nazizm jest nieokreślony. I właśnie o to chodzi, żeby był nieokreślony. Strach przed czymś, czego nie znamy, nie rozumiemy, nie potrafimy ogarnąć jest najgorszy. Tkwi głęboko w naszych pierwotnych instynktach i w tym aspekcie niewiele różnimy się od zwierząt. Jeśli uda się poznać istotę zagrożenia i będzie miało ono imię, twarz poczucie strachu znacznie zmaleje - bo poznamy źródło zagrożenia. Jeżeli jednak zagrożenie będzie nieokreślone i będziemy mieli do czynienia z tzw. pełzającym złem przerodzi się to w obsesje - będziemy zwalczać wszystko to, co potencjalnie będzie miało związek z owym zagrożeniem.
Dokładnie ta, kreowanie takiego wroga, którym może być każdy, kogo wskażemy kiedy nam wygodnie, to jedna z podstawowych technik propagandowych autokratycznych rządów.
@@_Dovar_ Tu akurat się nie zgodzę i to nie ważne czy ktoś wierzy w wirusa, pandemię czy skuteczność szczepionek. Wiadomo jaki to wirus, jakie ma objawy i jakie skutki powoduje. Więc zagrożenie jest określone.
@@TWMICHAL To, że naukowcy wiedzą i że nawet te informacje są społecznie dostępne - nie znaczy, że ludzie się przejmują tymi faktami. Rozgrzane emocjonalnie i przesiąknięte strachem z telewizorów stada baranów dają się tyranizować, segregować i kontrolować "paszportami zdrowotnymi" i śledzącymi aplikacjami, lekceważąc, że jeśli jest się poniżej 65 roku życia i nie ma poważnych chorób, szansa poważnego zachorowania jest astronomicznie mała, mniejsza od szansy wygrania na loterii czy bycia zaatakowanym przez rekina.
To się dzieje chyba przy każdej wojnie. Próba przekonanie ludzi że nie walczą z innymi ludźmi tylko z czystym złem czasem nazywa się to nazizmem czasem komunizmem ale chodzi o jedno. Odczłowieczenie wroga tak bardzo jak to jest możliwe żeby człowiek nie widział człowieka w drugiej stronie tylko najlepiej jakieś bestie lub ideologie którą trzeba zwalczyć za wszelką cenne nawet własnego człowieczeństwa.
To prawda, ale jest to konieczne, aby nie zwariować i jednocześnie nie dać się zabić - bo nie ma żadnego usprawiedliwienia dla zła, ale musi być jakas iluzja by móc czynić zło w obronie własnej... Co wcale nie jest najlepszą opcją, jednakże najbardziej skuteczną.
to co powiesz na to ze amerykanski rzad przyznal sie ze ostatnio odkryte bazy z bronia biologiczna na terenie ukrainy nalezaly do nich? czy bron biologiczna sluzy do celow defensywnych? dlaczego rosjanie pozbyli sie tych obiektow? zadajcie sobie te pytania to nie boli, ameryczka to nie rycerz na bialym koniu, pamietajcie jak potraktowali was za 2WS
@@fum4491 z większością się zgadzam, tylko z jednym nie - obrona własna czy raczej obrona własnych egoistycznych interesów? Mówisz, że jest to konieczne, jakby myślący homo sapiens nie miał żadnego wyboru.
@@penclaw W punkt - to nie rycerz, a cyborg. I nie na białym koniu, tylko w myśliwcach. Nie wszyscy obywatele - ichni rząd (w tym podrzegacze wojenni) oraz przestępcy specjalizujący się w rozwałkach innych krajów... Daleko położonych od ...
@@mikichopin18 nie wspominajac juz o tym ze produkowanie i posiadanie broni biologicznej jest zakazane wedlug dzisiejszych miedzynarodowych standardow etycznych i traktatow (ktore usa oczywiscie podpisywalo), a tam byly tony tego badziewia przygotowane w pewnym celu ale to tylko taki szczegol.
Nie kombinuj, Szymon. Mentalnosc rosyjskiego spoleczenstwa nie jest skutkiem kilkudziesieciu lat "realnego komunizmu". Jest wrecz przeciwnie, to wlasnie mentalnosc Rosjan byla przyczyna komunizmu. Mozna co najwyzej wniskowac, ze sowiecki komunizm zakonserwowal XIX wieczna mentalnosc. Po resecie 1991r, Rosjanom "przywrocono ustawienia fabrycznie". Dlatego zamiast reform wrocili do dyktatury. Bialorusini sa w jeszcze gorszej sytuacji, oni nawet nie mieli resetu. W zasadzie od razu po rozpadzie ZSRR zainstalowali sobie dyktatorka. Z tego co widze, to przecietny Wowka z ruskiego czolgu, nie zastanawia sie w ogole nad tym, czy strzela do nazistow, wrogow Rosji, kobiet, dzieci czy staruszkow. Jemu po prostu odpowiada ta sytuacja. Moze sie wyzyc, pogwa-cic, nakrasc, znecac sie nad slabszymi - i to wszystko bez obawy przed kara. Po mojemu za duzo wymagasz od sowieckich zoldakow. To sa ludzie z zauralskich wsi, ktorzy nigdy nie widzieli ceramiki lazienkowej i cale zycie podcierali sie runem lesnym. N.B. Papier toaletowy w ZSRR wprowadzono w latach 60-tych, i wcale wielkiej furory nie robil. Znamy to z wlasnego podworka; polscy poborowi LWP w 1968 z radoscia jechali do Czechoslowacji by dopi-lic Pepikom. Czy myslisz, ze oni jechali bronic socjalistycznej ojczyzny przed kontrrewolucja? Nie, oni chcieli po prostu dowalic Pepikom, a kacapstwo chce do.bac Chocholom. Zadna glebsza mysl za tym nie stoi. Jesli chodzi o retoryke usprawiedliwiania przemocy, to oczywiscie w Polsce tez sa obecne takie glosy. Np. prof Wolniewicz mowil by strzelac do uchodzcow / imigrantow. Sumujac, rowniez mam nadzieje, ze Ruski Mir nie rozleje sie po swiecie jak po 1945...
Bardzo celne obserwacje. Jak zwykle. Przytoczę tu też swoje przemyślenia w tej sprawie. Wiele z osób publicznych, których zdanie jakoś rzuciło mi się w oczy, jak i znajomych wyrażało nieraz przekonanie o szeregu przywar, jakie mają obciążać charakter Polaków. Uważam, że większość z tych zarzutów jest niezasadna, lecz to w tej chwili bez znaczenia. Wobec takiego osądu zaskakuje łatwość, z którą całą winą za niczym nieuzasadnioną napastniczą wojnę i barbarzyństwo, jakiego rosyjskie wojsko dopuszcza się na Ukrainie, te same osoby obarczją wyłącznie Putina, ewentualnie z wąskim gronem popleczników. Dziwne jest przypuszczenie, że patologia władzy ma miejsce bez związku z patologią relacji społecznych i patologią ludzkich charakterów. Otóż wszystkie te trzy czynniki oddziałują na siebie wzajem dwukierunkowo. W Rosji mamy do czynienia z wysokim stopniem zepsucia nie tylko władzy, ale i społeczeństwa jako systemu relacji między jednostkami a nawet charakterów poszczególnych osób. W przeciwnym razie nie tolerowano by długo władzy tak nikczemnej i, co ważniejsze, nie dopuszczano by się tak powszechnie i jawnie nikczemności na własną rękę. A widzimy wyraźnie, że wojsko rosyjskie nie tylko gorliwie wykonuje rozkazy popełniania zbrodni, ale rozbestwiło się na dobre i wydzicza się na niewinnych ludziach dla własnej perwersyjnej przyjemności. O pospolitym złodziejstwie i niepospolitym wandalizmie nie wspominając. Społeczeństwo zaś politykę władz w wielkim stopniu popiera i to popiera tym bardziej, im bardziej jest ona agresywna. Nie da się wytłumaczyć tego tylko dezinformacją w tej konkretnej sprawie. Owszem, propaganda ma tu wielkie znaczenie, ale raczej dla ukształtowania całego systemu wyobrażeń i popędów człowieka rosyjskiego. Czyli do zasadniczego zepsucia go intelektualnie i moralnie. Przeczytałem opinię, że celem dla cywilizowanej części świata powinno być pokonanie Rosji do etapu, w którym możliwe będzie rozmontowanie ich społeczeństwa. Jak można rozumieć tę skazę charakteru? Rzecz się dzieje około 2-3 lata po aneksji Krymu. Dziennikarz pyta mieszkańca. - Cieszycie się, że Krym jest teraz rosyjski? - O tak! Cieszymy się. Nareszcie. Dziennikarz dopytuje co konkretnie wzbudziło taki entuzjazm. - Jest wam teraz lepiej? - No lepiej to nie. Właściwie to jest wszystkiego mniej. Drożyzna i nie wszystko jest dostępne. No i wody często nie ma. - Ale teraz jest wolność, prawda? - No tak, u nas jest wolność, tylko teraz trzeba uważać co się mówi i nie wolno wyjechać do innego okręgu. - To może chodzi o bezpieczeństwo? - Dziennikarz szuka już nieco zdezorientowany. - A gdzie tam! Nie wiadomo kogo bać się bardziej: bandytów czy milicji. Dziennikarz w końcu nie wyrabia. - To jak to w końcu jest? Nie ma dobrobytu, wolności ani bezpieczeństwa, to co wam się tak podoba? - Teraz się nas boją! - Odpowiada Rusek z błogą miną. Podobnie brzmiały rozmowy z innymi mieszkańcami i wówczas i po kolejnych 2 latach. Żeby nie było, że to wyrwane przykłady, to znajdują one potwierdzenie w badaniach opinii publicznej. Wyrażali to różnymi słowami, ale jedno zdanie powtarzało się niezawodnie: „teraz się boją”. (Zauważmy tu kuriozalne użycie zaimka , wszak trudno sobie wyobrazić, aby ktoś poważnie bał się tych upodlonych ludzi żyjących bez toalet za to o wódzie.) Powtórzmy to wyraźnie. Oni chcą, żeby się ich bać. I czerpią z tego satysfakcję wystarczającą za wszystkie inne niedostatki. Normalny wolny człowiek nie chce się drugiego bać i nie ma potrzeby, aby go straszyć. Nec terrere nec timere. Tymczasem człowiek sowiecki albo się kogoś boi i płaszczy przed nim albo go gnębi i zastrasza. A najczęściej jednego się boi a drugiego straszy. Znamy to dobrze z czasów szkolnych, gdzie najczęściej słabszych wcale nie gnębił ten, który był najmocniejszy, ale ten, który sam musiał się płaszczyć przed silniejszym. A ten który nie dawał sobie wejść na głowę nawet silnemu, sam nie pastwił się nad nikim. To właśnie jest owa kacapska mentalność, która tak obrzydzała naszych przodków od dawna. Rosjanie zachowują się jak niewolnicy, którzy są całkiem pogodzeni z niewolnictwem jako stanem rzeczy i nie marzą o wolności a tylko o tym, żeby mieć swojego niewolnika. (Nawet nie tyle by być panem, bo to się w ich imaginarium nie mieści. Za to perfekcyjnie mieści się, aby mieć niewolnika. I być dla niego nadzorcą gorszym niż nadzorca, którego bata sami doświadczyli.) Piłsudski mówił „Oni są łatwi i zdolni do uczucia nawet wielkiej przyjaźni i będą was kochać szczerze i serdecznie, jak brata, dopóki nie poczują, że w sercu swoim jesteście wolnym człowiekiem i boicie się ich miłości, w której dominującym pierwiastkiem jest żądza opieki nad wami, inaczej mówiąc: władzy.” I dalej: „To jest skaza urodzeniowa ich duszy, dziedziczna i kilkusetletnia, za ich niewolę, za Tatarów, za Iwana, za opryczników, za odwieczne bunty topione we krwi.” [jagiellonia org: "J.Piłsudski: Dusza Rosjanina (...)", 2019] Czy to oznacza, że ten pożałowania godny stan jest przez Moskali zawiniony czy też nie? Otóż twierdzę, że jest z tym dokładnie tak jak z każdym zepsuciem. Otóż winę moralną można przypisać tym aktom woli, które człowieka pozostającego w stanie mniejszego lub większego zepsucia dźwigają o stopień wzwyż (niekoniecznie wysoko) i tym, które pozostawiają go w jego nikczemnym stanie lub pogrążają. Łatwo to sobie wyobrazić na przykładzie pijaka, który w danym dniu odpowiada tylko za to czy wypił trochę mniej niż to do czego go ciągnęło czy też więcej. A winę za jego nałóg można przypisać jego dawniejszym aktom woli oraz czynnikom mimowolnym (tym drugim oczywiście w sensie przenośnym). Nie zmienia to jednak faktu, że pijakiem jest. Tak jak typowy Moskal jest (na różne sposoby) zepsuty. A rosyjskie społeczeństwo (w sensie: układu relacji organizujących życie ludzi) tym bardziej. To kolejny (nie jedyny!) powód, dla którego nie uważam, że powinniśmy się wystrzegać czegokolwiek, co może uchronić niewinnych od rosyjskiego barbarzyństwa tylko dlatego, że mogłoby to dotknąć zwykłego Rosjanina.
Być może to zadanie dla samych Rosjan, ale być może da się pokazać, że Rosja nie przestanie być Rosją (tym co kochają) jeśli nie będzie imperium (jako kraj który dąży do podbojów)? Tak jak Japonia nie musiała być imperium by być Japonią, tak Brytania czy Hiszpania nie muszą być wielkimi potęgami, by nadal być wyjątkowe. Może Rosjanie będą skłonni do zmiany spojrzenia, jeśli uświadomi im się, że nie chcemy zniszczyć Rosyjskości, że świat potrafi szanować ich tożsamość i kulturę, nawet gdy nie są wielkim Imperium. To nie wyklucza walki z państwem Rosyjskim, ale gdyby (zapewne na przestrzeni pokoleń) Rosjanie zobaczyli, ze mogą kochać swoją ojczyznę, a nie siłę którą ma ich ojczyzna, może byli by mniej skłonni do prowadzenia wojen.
@@chlebuch T.kisielewski w książce "schyłek Rosji" opisywał Rosjan ich gospodarkę oraz mentalność ( polecam książkę ) Na początku lat 2000 wielu Rosjan żyło za mniej niż dolara dziennie i wcale im to nie przeszkadzało dopóty " inni będą się ich bać ". Niestety ale najwyraźniej dla nich argument siły jest ważniejszy niż siła samego argumentu :/
Poszukajcie informacji o masakrze w Donbasie np. na rumble. Tego nie zrobili ludzie ludności rosyjskiej. Rosja wniosła do trybunału w Hadze sprawe o ludobójstwo i zostało to olane ze względów politycznych i świat nabrał wody w usta.
Szymonie, jest możliwość dodania napisów angielskich do tego filmu? Jest to bardzo dobry przykład wyjaśniający mentalność rosyjską, której moi zachodni znajomi wciąz nie potrafią zrozumieć.
2 года назад+66
Jak ktoś z Was je napisze w formacie .srt i mi wyśle to jest taka możliwość :)
Zdecydowanie brakuje napisów angielskich ogólnie - sporo obcokrajowców byłoby urzeczonymi mając dostęp do niewątpliwie wartosciowych treści dostępnych na kanale Szymona. Pozdrawiam serdecznie i życzę jak najszybszego znalezienia tłumacza :)
Ja dodam taki przykład z historii, nie o okrucieństwie ale o tym jak można było się obejść bez żadnych okrucieństw wobec cywili.Takie przypadki generalnie są mało znane bo nie budzą emocji. w 533r. Belizariusz przeprowadził się ze swoją armią do afryki na polecenie cesarza Justyniana.Krótko po tym podbił on całe wybrzeże afryki, a po pokonaniu Gelimera władcy wandalów jego wojska wkroczyły do Kartaginy, wojsko zajęło miasto bez żadnych rabunków i gwałtów. Było to wynikiem wysokiej dyscypliny nałożonej przez Belizariusza i o przedświadczeniu o tym że oni idą cywilizować swoich straconych poddanych. Czasy gdy ten powód do wojny coś za sobą głębszego niósł. To taki przykład na to jak skutecznie można było walczyć bez okrucieństw w czasie późnego antyku / początku ciemnych wieków. Rosja natomiast robi wszystko na odwrót, nie ma dyscypliny, jest tylko szczucie swojego psa na drugich bez uzasadnionego powodu/misji cywilizacyjnej. Chciwość tylko Chciwość wandalów
Nie chce się czepiać ale zajęcie miasta bez rabunków i gwałtów po rospadzie cesarstwa rzymskiego jest mało prawdopodobne. Biorąc pod uwagę że system funkcjonowania Imperium Bizantyjskiego (dominat) przypominał dyktaturę wojskową a źródła bizantyjskie są w dużej mierze propagandowe, nie należy ufać tego typu relacjom bez przeprowadzenia krytyki źródła. Ps. Dla porównania Mehmet II po zdobyciu Konstantynopola w 1453 zakazał go plądrować po 3 dniach by nie niszczyć swej przyszłej (wspaniałej) stolicy.
Wieki ciemne to mylne i bezpodstawne określenie średniowiecza, w którym rozkwit życia na każdej płaszczyźnie przyniósł nie widziany nigdy na świecie rozwój.
@@Fake_Snail W tekście jest przytaczany okres po wędrówkach ludów a nie pełne średniowiecze (1000- 1300) lub renesans karoliński (ok. 800) w których ten rozwuj żeczywiście miał miejsce. Choć przyznaję że takie nazewnictwo jest mylące.
@@Fake_Snail pl.wikipedia.org/wiki/Wieki_ciemne_(średniowiecze) spokojnie to się odnosi jedynie do początkowego okresu średniowiecznego, kiedy to rzeczywiście nie było za dobrze, po kolapsie Rzymu, po brukach którego biegały świnie i kury. Potem dwa renesansy średniowieczne stopniowo podnosiły ten krajobraz nędzy i rozpaczy do wyniosłych gotyckich katedr.
@@MrKober12 zgadza się, ale nawet w kontekście początkowego okresu średniowiecza byłbym ostrożny w używaniu tego sformułowania. Zresztą proponuję ten mylący zwrot w ogóle wyplenić.
Jedni i drudzy. Ukraincy i Rosjanie. Mają swoje za uszami w tej wojnie. (Choć Rosjanie mają niepodważalnie więcej z racji tego,że są agresorami) Naszym obowiązkiem jest trzymać się od niej z daleka i broń Boże nie wysyłać żadnego wojska i "misji pokojowych" w te rejony.
Do niektórych nie dociera, że zamiast znowu lecieć w dziurawych kalesonach na nie naszą wojnę, trzeba zrozumieć, że tam jest Alien vs. Predator - whoever wins, we lose.
@@piotrd.4850 Tak czytam sobie twoje wysrywy. I zastanawiam się ile rubli obecnie potrzeba, żeby komuś chciało się to pisać (biorąc pod uwagę to jak szybko spada ich wartość). Zaraz po Iszej wojnie światowej, także nikomu nie chciało się brać udziału w "nieswojej wojnie". dlatego nazywa się to "Cudem nad Wisłą", a nie "Zwycięstwem nad Wisłą". Więcej baranów twojego pokroju i będziemy potrzebowali następnego cudu. Do "niektórych" dociera dużo więcej niż do ciebie, bo nie liczą na to że Ukraina sama powstrzyma Rosję. Ostatnie twoje zdanie dowodzi że jesteś trollem, albo skończonym cymbałem. Jeżeli Rosja przegra wojnę z Ukrainą, to czeka ją zapaść gospodarcza albo nawet rozpad (co jest w interesie każdego Europejczyka nie będącego ruskim trollem). Jeżeli Rosja zwycięży na Ukrainie, to już wkrótce będziemy mieli wojnę także w Polsce. Tak więc niezależnie od tego czy jesteś cwanym trollem sprytnie zarabiającym łatwe pieniążki, czy skończonym narodowym cymbałem, który nie potrafi przeboleć Wołynia w interesie własnego kraju - wracaj na wypok, bo tam twoje miejsce.
Bez względu na to co mają za uszami Ukraincy oraz Rosjanie, to rząd Ukraiński nie ma zapędów imperialistycznych. Natomiast rząd rosyjski wręcz przeciwnie ma plany teoretycznie podziału Polski
@@wojcieches2040 czyli co? Ludzie protestują? Mają małe zaufanie do rządu. Często się buntują. Walczą o wolność. Nie ma konkretnych decyzji. To kompletnie nie pasuje do Rosji
@@ArtogTV czyli to że wszystko co słyszę dziś o Rosji w kontekście tej wojny można 1:1 przełożyć na Stany Jak może prezydent USA nazwać Putina rzeźnikiem? Przecież to szczyt hipokryzji Nie znaczy to oczywiście że wspieram ruskich ale śmieszy mnie to oburzenie działaniami Rosji jakby to było coś nigdy wcześniej niespotykanego podczas gdy nasz największy sojusznik to taka Rosja 2.0 Nie wspominając już o tym że na życiu Ukraińców najmniej zależy właśnie Stanom, stąd ciągle dostawy broni żeby jak najbardziej wykrwawić Ruskich rękami Ukraińców i nadzieja że ta wojna potrwa jak najdłużej
@@wojcieches2040 Nie. Żołnierze USA nie strzelają do cywili idących po ulicy, nie gwałcą, nie kradną telewizorów. Są to jednostkowe przypadki i jeśli dowództwo by się dowiedziało to wojak trafia pod sąd. A jeśli chodzi ci o politykę imperialna to tak. Jest analogiczna, choć mniej szkodliwa niż rosyjska. A to żeby wykrwawić Rosję to akurat nam najbardziej powinno zależeć. Jakby Ukraina padła po kilku dniach. To za kilka miesięcy całkiem możliwe byłoby bombardowanie Warszawy
@@ArtogTV "Dowództwo wojsk USA w Iraku podało, że postawi przed sądem wojennym czterech żołnierzy, winnych zgwałcenia i zamordowania irackiej dziewczynki oraz zabicia jej siostry i rodziców w ich domu w Mahmudii. "Generał Thomas Turner przekazał sprawę czterech oskarżonych żołnierzy do rozpatrzenia przez sąd wojskowy" - oświadczył przedstawiciel dowództwa. Dwóm oskarżonym o morderstwo z premedytacją, gwałt, włamanie i podpalenie grozi kara śmierci, pozostałym dożywotnie więzienie. Wszyscy oskarżeni należą do drugiej brygady elitarnej 101. dywizji powietrzno-desantowej. Według ustaleń prokuratury, żołnierze pomagali wydalonemu już ze służby szeregowcowi, który zastrzelił irackie małżeństwo oraz ich dwie córki - 6-letnią i 14-letnią. Co najmniej trzech żołnierzy zgwałciło starszą z dziewczynek, zanim została zabita."
Sergiusz Piasecki - "Zapiski oficera Armii Czerwonej". Można uznać, że ta książka to taki żartobliwy opis, ale sugeruję przeczytać/posłuchać (Jest na RUclips) Inna rzeczywistość, ale właściwie taka sama. Sposób myślenia i wiara w ZSRR, wyzwolenie tłamszonych robotników i chłopów. Jak bardzo bohater broni się przed zmianą zdania, interpretując nawet "Ojcze Nasz" jako modlitwę do Stalina. Sięgnęłam po nią wczoraj ponownie, i mniej się śmiałam niż 20 lat temu czytając ją.
To proste: skoro nasi przeciwnicy są całkowitym złem, to można użyć przeciw nim wszelkich środków. Zanika pole do rozmów - bo ze złem się nie negocjuje. Tylko bezwarunkowa kapitulacja jednej ze stron. I działa to w obie strony - zachodnią i wschodnią.
Mentalnosc chuligana. Przerazajace kompleksy wobec wszystkich, co maja więcej, umieja więcej, sa madrzejsi, lepiej zyja, ciekawiej zyja, maja ladne dziewczyny, są zadbani, ladnie pachna, stac ich na fajny samochod, na wyjazdy w fajne miejsca, na ciekawe hobby. Swiadomosc, ze samemu jest się kompletnym zerem i nigdy się tych rzeczy nie będzie mialo. Oni to doskonale wiedza, mimo, ze nigdy by się nie przyznali. To ich zjada, zzera. No więc leczymy się w ten sposob: No i co mi tu szpanujesz inteligencik, jak zechce, to ci zaraz przypier... i ci zabiore ten garniturek i ten wozek, a ta twoja lale to w pieciu przelecimy. To jest dokladnie to. Kiedy jestes beznadziejnym nieudacznikiem w porownaniu z kazdym z Zachodu, widzisz to kazdego dnia, wiesz to, ze nie masz zadnych szans kiedykolwiek dorownac. To wtedy pozostaje ci, zeby się zwyczajnie nie powiesic z wszechogarniajacej frustracji, pozostaje ci zawsze właśnie to jedno: No i co z tego? Zawsze moge mu przypier...lic!!!! To ratuje nie tylko poczucie jakiejkolwiek wlasnej wartosci, to ratuje wrecz twoja osobowosc przed rozpadem, to jest jedyne, co w ogole pozwala utrzymac jakakolwiek integralnosc. Integralnosc osoby, ale i grupy i organizmu panstwowego. Mechanizm obronny. Gdyz inaczej bys się zwyczajnie poszedl utopic. Drobny sfrustrowany bandziorek, chuligan nie może zrezygnowac z argumentu „Te, mam ci przypier...lic?”, bo to jest absolutnie jedyna rzecz, w której w ogole kiedykolwiek, gdziekolwiek i nad kimkolwiek będzie mial jakakolwiek przewage. To jest mentalnosc chuligana, mentalnosc Rosjan ale również (tylko jeszcze duuuzo gorzej) mentalnosc wszelkich „byczkow muzulmanskich”. Palaca zazdrosc, poczucie kompletnej przegranej i braku szans w porownaniu z kimkolwiek z Zachodu, frustracja taka, ze dla nas nie do pojecia, no, ale zawsze moge / mozemy wam przypier...lic!!!! Raczej ciezko jest to takiemu chuliganowi, takiemu Rozjaninowi czy takiemu muzlmanskiemu byczkowi odebrac. Bo to jedyna rzecz, jaka on ma, on zwyczajnie nic, kompletnie nic innego nie ma.
,,Potem, carze, udałych chłopców Synków naszych, dobrych mołodców Nie policzyć ilu zatraciłeś Na wojenkę okrutną pędziłeś Tam za ciebie, groźny carze, wojowali Główki bujne dzielnie nadstawiali Ty nam za to zacnie dziękowałeś Jeszcze gorzej gnębić kazałeś A kto tobie służył najofiarniej, Tak i potem ginął jak najmarniej A za krew i łzy, i naszą nędzę My cię wielbić będziem jeszcze więcej Ciebie, wielki gasudarze, sławimy Hej, sokole jasny, miłujemy Wiecznie Ciebie sławić, kochać będziemy Bo nie kochać to się boimy"
1:36 Tekst jaby żywcem wyjęty z Sołżenicyna. "Archipelag Gułag", rozdziały 8,9,10 traktujące m.in. o "głośnych" procesach. To brzmi kropka w kropkę jak mowa oskarżycielska bolszewickiego czy stalinowskiego prokuratora.
9:00 - to, że 'zachód zagroził interesom Rosji' nie znaczy, że należało Rosji pozwalać je realizować. Dobrze, że to podkreślasz. Rosja chce znowu ciemieżyć wszystkich dookoła. W d...e mają to, czego chcą suwerenne narody. NATO i EU się rozszerzyły bo MY ICH O TO BŁAGALIŚMY. Bo znamy Rosję i Rosjan. I wiedzieliśmy, że to co teraz robią to przyjdzie prędzej czy później.
Dokładnie takie były moje przemyślenia ostatnio - to prawda, że NATO przez lata zbliżało się do Rosji, zyskiwało teren i wpływy, a Rosja z roku na rok traciła pozycję, ale, na Boga, "bronią" NATO podczas tego "podboju" była spełniona obietnica dobrobytu, bezpieczeństwa i naprawdę dużej suwerenności, natomiast Rosja w odpowiedzi używa broni z poprzedniej epoki (w kontekście tego regionu), czyli broni kinetycznej. Cywilizacja Zachodnia to plemię wyprzedzające ewolucyjnie plemię rosyjskie i tyle w temacie, wszyscy widzimy jak dysfunkcyjnym krajem jest Rosja i chyba wszyscy jesteśmy zgodni, że ograniczanie jej wpływu na region jest czymś po prostu, po ludzku dobrym.
Iluzja suwerenności. Kiedy "demokratycznemu" Zachodowi ktoś się buntuje w koloniach, zaczyna się "obrona praworządności" jak w Polsce, "walka z dyktaturą" jak na Węgrzech, a kiedy nieposłuszne narody nie chcą globalistycznej "konstytucji europejskiej", to zmienia się nazwę na "Traktat Lizboński" i powtarza referendum do skutku, aż będzie "poprawny" wynik, jak w Holandii czy Irlandii. W tym konflikcie nie ma "dobrych", wszystkie strony kłamią i popełniają zbrodnie, kwestia ustalenia "Kto?" i "Kiedy?". "Specjalna Operacja Wojskowa", Wyspa Węży, Duch Kijowa, "denazyfikacja", promieniowanie z Czarnobyla, promieniowanie z Zaporożca...
Bez względu na koszty, NATO musi rosnąć do ostatniego Ukrainca potem do ostatniego Polaka i Litwina, wolność przecież kosztuje..... Zbrodnie wojenne? Potępiamy! Ale wojna musi trwać, Ukraina nie może zgodzić się na pokój ona musi odbić stracone terytorium!!!! Więcej czołgów, więcej samolotów więcej trupów i kalek! Może ostatecznie i tak USA pójdzie na ustępstwa wobec Rosji, ale za to powspominamy sobie przy wódeczce jak to masowo ginęliśmy za wolość waszą i naszą. Takie bedo bahatery.
Hej. Zrób odcinek o tym co dokładnie znaczy faszyzm wg. rosyjskiej propagandy. Jaka jest ich definicja faszyzmu? Czy ona się odnosi do historii (włoski faszyzm), czy wszystko co jest przeciw "nam" to jest faszyzm? Pozdrawiam :)
Zależy jak im pasuje :) Ludzie w Rosji przez dziesiątki lat (od tzw. Wojny Ojczyźnianej) mają wbijane w głowy, że Faszyści chcą zniszczyć Rosję. Więc po co zmieniać narrację, lepiej mówić obywatelom, że to właśnie faszyści są wrogami, zamiast uczyć nowych pojęć. Nie wiem więc, czy da się stworzyć jedną definicję, poza to.
@@adamsotys8136 być może jeszcze trochę jak w Orwellu, gdzie pojęcie ulegało zmianom w zależności od kontekstu lub kaprysu narracji, a wszystko co nie było aktualnie zatwierdzane, "nigdy nie istniało"?
Internet jest świetną wizualizacją tego o czym mówisz. Czasem wystarczy malutenki pretekst, malutenki zarzut w czyimś kierunku, żeby w Internecie wylała się lawina hejtu na kogoś, jakby ludzie tylko na to czekali i potem całym stadem wylewali na kogoś swoją nienawiść.
Ktoś w końcu pokaże mi nazi symbolikę na mundurach Rosyjskiego wojska i Rosjan namawiających do eksterminacji Ukraińców? Co wy macie w głowach to to ja nie mam pytań. Osobiście jestem nazistą. Mamy jedno zadanie: wyzwolić kraj od terrorystów - mówił na spotkaniu z reporterem brytyjskiego „Telegrapha”, Tomem Parffitem, Fantom - jeden z żołnierzy pułku Azow. Jego były dowódca - Andrij Biłecki - w tej samej rozmowie poszedł w technikalia. Opowiadał o charakterze jednostki, którą przedstawiał jako „lekką piechotę do wyzwalania takich miast jak Donieck”. Znany jest też jednak z bardziej filozoficznego wymiaru rozważań, które spowodowały, że jego żołnierze obdarzyli go przydomkiem Biały Wódz. „W tym krytycznym momencie naszą historyczną misją jest przewodzić białej rasie na świecie w jej ostatecznej krucjacie. Krucjacie, której celem jest przetrwanie. Krucjacie przeciwko semickim podludziom” Czekam kiedy flagi SS znów będą w modzie i znajdzie się 1500 "ekspertów" mówiących, że SS to nie był prawdziwy nazizm... Wystarczy odpowiednia kampania medialna.
@@radoslawg4960 idź do lasu, wybierz sobie jakieś ładne drzewo, weź rozbieg i z całej siły uderz w nie głową. Ok? Rozumiem, że poglądy jednostki to poglądy całego narodu i jest to powód by najeżdżać suwerenny kraj i mordować cywili, niszczyć całe miasta w imię wyższego dobra? Nie chcę Cię martwić ale mamy w Polsce Ruch Narodowy, nie jedne media mówią, że to naziści. Czy to dobry powód by Rosja zaatakowała Polskę tylko dlatego że jakiś procent całej że populacji jest uważany za hehe nazistowski/faszystowski? Gratuluję logiki.
7:00 - Ci, którzy takie wypowiedzi zasilają to często właśnie taki mają cel - to trolle z farm trolli. Ruskie wspierają OBIE skrajne strony. Bo im silniejsze skrajności tym większy BURDEL. A im większy bałagan tym słabszy jest przeciwnik - a wg Rosji wszyscy co nie liżą im stóp są przeciwnikami.
Pojawiły się dwa wątki mające rzekomo rodzic okrucieństwo: ,,specyficzna kultura ludów wschodnich", a potem wzmianka o dziedzictwie bolszewizmu. No i pytanie moje jest proste. Czy te ,,argumenty" dotyczą tylko Rosjan, czy także Ukraińców? To może jeszcze wątek specyficznej kultury ukraińskiej gdzie stan wojny jest czymś powszednim, a podstęp, kłamstwo jako narzędzie prowadzenia wojny czymś pożądanym. No i czy w takim razie, biorąc to pod uwagę, możemy budować swoje wyobrażenie o tym konflikcie na podstawie przekazu Ukrinformu i innych źródeł ukraińskich?
@@kubamiszczz No cóż wystarczy porównać obraz tego konfliktu zbudowany nam przez media i np liczbę ofiar cywilnych podawaną przez ONZ. Na wczoraj to było 1417 zabitych cywilów i ponad 2000 rannych cywilów. Nie wiemy oczywiście kto przyczynił się do tych krzywd- Ilu cywili zabili UKR, ilu RUS. No i te dane też mogą być niedokładne itd. Tylko jest to jakaś forma weryfikacji komunikatów suflowanych nam przez UKR. No i teraz, z całym szacunkiem i współczuciem do każdej niewinnej ofiary, jak te liczby mają się do 377 tysięcy(znowu dane ONZ) trwającego od 7 lat konfliktu w Jemenie? Jeśli tu jest mowa o ludobójstwie, holokauście, hitleryźmie, II wojnie itd. to jak nazwać piekło, które trwa w tym nieszczęsnym Jemenie? Ogólnie? Coś tu nie gra.
@@elzbietakonopka1266 ja w ogole tak patrzac na to trzezwo i na caly ten hype to mam wrazenie ze to wyglada na planowe przesiedlenie (2-3 dzien wojny a juz transporty, pomoc, kwatery, zbiorki jakby wszyscy sraki dostali), a wojna jest przy okazji, albo nawet putin specjalnie daje czas bo wojna sie skonczy a to nas oslabi na dluuugo. dodatkowo patzrac na mechanizmy z peselami, 500+, niedlugo wprowadza dwujezyczne nazwy ulic chyba, to wyglada ze raczej nikt nie przewiduje ze ci ludzie tam wroca, predzej reszta rodziny dojedzie do nas. No i rzadzacym tez to pasuje bo oni nie zbiednieja a zawsze bedzie kolejna grupa ktora mozna napuscic na siebie ze: 'polaki sie nie dzielo/ukraincy zabierajooo' Ale to nie mi spadnie wyplata albo podwyzka sie odwlecze, takze ten...
@@kubamiszczz Ty zbiedniejesz, kraj w dłuższej perspektywie się wzbogaci i urośnie w siłę. Żeby rywalizować z Niemcami czy Francją jak9 równorzędni, musimy mieć większą populację, praktycznie o połowę. Te 40mln Ukraińców i kadłubowe państwo w naszej strefie wpływów to praktycznie free real estate. Paradoksalnie ta wojna nam bardzo służy, jeśli będzie się przeciągać a uchodzcy zostaną u nas, zwłaszcza, że zamykają mordy zachodnich aktywistów chcących nam wrzucić muzułmanów w tygiel kulturowy
@@Fish_Priest Meksykanie w USA mówią coś innego, myślisz że mamy kasę odbudować Ukrainę? Jej przemysł jest na wschodzie która zostanie w Rosji zapewne albo jako druga Białoruś. Myślisz że ktokolwiek tam wróci z własnej woli? Albo że Polacy pojadą tam bo domy tańsze?w innych krajach nie zadziałało ale u nas na pewno zadziała, myślisz że oni są głupi i będą dalej robić za miskę ryżu u nas? Spadli z nieba ale chyba naszym rządzącym. Taki drugi naród na doczepkę to nigdy nie był dobry pomysł, chyba że takie zbliżanie jest powolne i obustronne. Wskaż mi przykład takiego zjednoczenia, bo ja widzę tylko same bez happy endu
Otóż właśnie to: cudzysłów. Bo to co dzieje się na poziomie doktryny politycznej będącej w sumie teraz jedyną ważną na Ukrainie, to nie jest narodowy socjalizm (domyślam się, że wiesz dlaczego napisałem po polsku), tylko ogólnie faszyzm. Banderyzm, nie neo~, lecz po prostu banderyzm. Ideologia nacjonalistyczna, skrajnie ksenofobiczna, antypolska i antysemicka tak bardzo, że bardziej byłoby trudno. Biorąc pod uwagę taką ideologię państwową, proszę pamiętać, że ostatnie wybory odbyły się coś koło 3 lata temu. Czyli to ukraińskie społeczeństwo wybrało sobie takich miłośników bandytów, spod znaku wideł na czerwono-czarnym tle, na władzę. Rosja robi swoje i się nie ogląda, bo wie, że zachód pokrzyczy, pokrzyczy i wróci po rosyjskie surowce. Natomiast Ukraina w tej postaci, jaką mamy po majdanie, czy naprawdę zasługuje na tak bezwarunkową sympatię? No nie wiem. Też nie bronię zbrodniarzy wojennych, ale jednak brakuje mi w ogólnopolskiej dyskusji nt. tego co się tam dzieje jednego elementu: Otóż jedni i drudzy to "ludzie wschodu". A weźcie nareszcie przestańcie nie zauważać, że Ukraińskie "elity" mają pretensje terytorialne do POLSKI.
Nie przesadzalbym z tymi okrucieństwami że strony rosyjskiej. Na razie nie ma konkretów. Rzekomą masakra w Buczy wyciekła, gdy wcześniej wyciekł film jak to ukraińscy żołnierze z Azow, znęcają się nad rosyjskimi jeńcami. Więc to była odpowiedź. Oczywiście Rosja jest agresorem i niejedna cywilna, niewinna osoba zginęła w wyniku tej agresji. Jednak te masakry to przesada, po prostu prawdopodobnie kolejny etap walki propagandowej. Fakt medialny, który tak jak COVID który był i nagle zniknął z mediów.
Daj spokój.Oni już wszystko wiedzą."Telewizor" im powiedział wszystko co mają wiedzieć. Jakikolwiek trzeźwy głos rozsądku to "szuria" i "ruskie onuce"...
@@TrockeyTrockey wręcz niewiarygodne że to działa. Przy tym ofiary tych działań uważają się za światłe i inteligentne:) A przecież wystarczyłaby chwila refleksji i zastanowienia bez zajmowania miejsca po ktorejkolwiek ze stron.
@@TrockeyTrockey mało kto zadaje pytania które powinny się nasuwac w sposób dla mnie oczywisty. "Telewizor" powiedział że Rosjanie to prymitywne,krwiozercze bestie ktore nie potrafią przewidzieć oczywistych moim zdaniem skutków pewnych działań lub zaniechań. Wcale ich tu nie bronię ale mam wiele pytań na ktore nie znajduję odpowiedzi a takie wyjaśnienie mało mnie przekonuje. Nie mogę się pochwalić specjalną wyobraźnią czy kreatywnością ale nawet ja potrafię nakreślić kilka różnych scenariuszy odnośnie Buczy.
Szczerze to dla mnie ludność Ukrainy i ludność Rosji kompletnie niczym się nie różni. To dokładnie ta sama mentalność. Teraz mamy wielki wybuch miłości do Ukraińców ale oni nie są aż tacy cywilizowani jak by się wam wszystkim wydawało. Wiem bo mieszkam przy granicy.
A Rosjanie w ogóle podają jakieś sensowne argumenty, które wyjaśniają dlaczego według nich naród ukraiński jest nazistowski? Czy po prostu jest to zupełnie wymyślone na rzecz propagandy i usprawiedliwiania swoich działań, a lud łyka wszystko jak pelikan bez żadnych pytań? Co mnie mega dziwi, bo wielu Rosjan ma na przykład rodzinę wśród Ukraińców. Czy tu chodzi o ten naród, że aż tak łatwo ulegają praniu mózgu, gdzie mają dostęp do innych informacji ze świata, a i tak wierzą w jedyną słuszną rację. Ogólnie jeśli chodzi o Rosjan to mimo tylu lat nadal mają tą żałosną mentalność co przekłada się na tak duże poparcie dla Putina. Według mnie okryli się hańba na kolejne długie lata.
@@adamcelinski5517 masz calkowita racje: putler zly i trzeba go zabic bandera byl super a Azowcy podaja wode ruskim jencom... pokolenie atkow sniegu jpdl...
Jak dla mnie ruscy najniższego szczebla, mając trochę władzy chcą dla zwierzęcej satysfakcji, chcą poczuć trochę władzy i kontroli, nasycić się tym. żyli pod butem tyle lat chcą się odegrać dla zwykłego odreagowania
Chyba najbardziej przerażającym faktem jest to jak bardzo obserwuje w przypadku swojego otoczenia radykalizację postaw względem ludności rosyjskiej. Ponieważ coraz silniej manifestuje się, że ten artykuł to prosty przepis na to co należy zrobić z ludnością rosyjską na swoim terenie. I cały czas mam świadomość tego, że Rosjanie, którzy znajdują się np. w Polsce mogli uciekać od tej ruskiej mentalności i społeczeństwa. Jednak cały czas gdzieś z tyłu głowy pozostaje pytanie "A co jeśli tak nie jest?", "A jeżeli to ukryta opcja putinizmu na terenie naszego kraju?", "Może dla własnego bezpieczeństwa lepiej się ich pozbyć?". A takie postawy mogą doprowadzić do katastrofy. I teraz rodzi się pytanie, czy taki właśnie cel ma propaganda rosyjska? Pokazanie, że Europa jest rusofobiczna? Radykalizację postaw ludności rosyjskojęzycznej?. Przyznam szczerze, że tego się obawiam, że takie działania są wymierzone właśnie po to by zradykalizować ludność rosyjską i mieć większy wpływ na wydarzenia w całej Europie. Co zresztą obserwujemy już na Węgrzech a zapewne niedługo zaobserwujemy we Francji.
Podstawowa zasada to NIE WPUSZCZAĆ - bo już Sienkiewcz w Panu Wołodyjowskim i Sobieskim krytykującym pomysł osiedlenia Tatarów na Ukrainie zauważył, że miejszości są nieusuwalne w ogóle ,a już napewno nie w akceptowalny międzynarodowo sposób.
@@piotrd.4850 Tutaj nie do końca mogę się zgodzić co do tego. Ponieważ w takim wypadku to Polska powinna mieć dwa razy więcej mieszkańców niż ma w rzeczywistości. W większości krajów świata spotkasz Polonie czy to mniejszą czy większą. I czy w takim wypadku należy nie wpuszczać Polaków do UK, Ameryki Płd. czy Azji - ponieważ będą mniejszością "nieusuwalną"? Natomiast zgadzam się, że przy obecnej sytuacji jakikolwiek ruch na granicy powinien być ściśle kontrolowany, a prawo na pobyt stały przyznawane jednostkom, które chcą się asymilować i są odpowiednio zlustrowane. Wskazuje jednak na problem tego, że takie zachowania prowadzą właśnie do skrajnych postaw. Ponieważ w pierwszym odruchu myślę podobnie jak Ty. Niech rozkładają się na swoim Uralu. Ale to doprowadzi do większych problemów. Bo powiedzmy jakaś rodzina uciekła z Rosji do Polski z powodu prześladowań politycznych. Ojciec siedzi w pierdlu ale uda mu się wyrwać i stara się dostać do rodziny. I co nie wpuścimy "kacapa"? Skończy się to tym, że np. dzieci tego człowieka stwierdzą, że Polska to zły kraj i będą podatne na wpływ różnego rodzaju ekstremistycznych środowisk, które tylko na to czekają.
Ta dziewczyna którą pokazałeś na okladce .Wypowiedziała się że nie życzyła sobie żadnych zdięć i wyraźnie to powiedziała reporterom . Powiedziała też że to Ukraincy wyginili wszytkich ze szpitala i detonowali ladunek .
Przyglądajmy się dalej biernie jak szescikolorowa międzynarodówka przykleja wszystkim którzy sie z nimi nie zgadzają łatki faszysty i przypisuje rożne fobie to skończymy jak Ukraińcy, albo i gorzej bo za nami nikt się nie wstawi.
Dla mnie najciekawsze jest to jak rosyjska narracja łączy przeciwstawne argumenty. Chcą walczyć na Ukrainie z nazizmem a jednocześnie z zachodnim liberalizmem społecznym. Przy czym wychodzi im logiczny fikołek jakoby społeczeństwo i rząd Ukrainy (bo one są celem "specjalnej operacji") wyznawały liberalny nazizm. 🙃
Pamiętam też, jak ktoś w Internecie zrobił spis przeciwstawnych argumentów rosyjskiej propagandy. Jednym z nich było: ,,Szpital został zbombardowany, bo siedzieli tam jedynie naziści przebrani za ciężarne kobiety, ale żadnego bombardowania nie było"
NGO i inne fundacje Sorosa szerzą degenerację globo-homo, ale ciągle działa na Ukrainie Batalion "Azow", są tablice na cześć SS "Galizien" i żyje tam kult Bandery, co w tym sprzecznego? Jak każdy "niepodległy" kraj są boiskiem różnych interesów.
A co jeśli ci powiem, że wiadomego wyznania prezydent Ukrainy pchał kupę kasy w batalion z wilczym hakiem i czarnym słońcem w logo? Za mało wiesz o świecie, żeby go rozumieć jak większość dlatego łatwo wami kierować.
Obojętnie w jakie słówka i określenia nie ubierał, zło, obojętnie z której strony, będzie zawsze złem, obojętnie z jakich pobudek. Jakby tak zrobił rachunek sumienia, każdej z nacji, to każde ma coś za uszami. Nie wierzmy nikomu do samego końca w uczciwe intencje, obojętnie której ze stron.
Ekspertem nie jestem, ale moim zdaniem gdy powstają dwa wielkie byty, które dążą do dominacji, to do zaostrzenia konfliktu w brutalny sposób dojść będzie musiało. Pytanie tylko kiedy
ludzie się dziwią, ale jak to morderstwa, gwałty, to jakaś dzicz, bo nie mogą przyznać, że gdy nie ma norm społecznych i jest przyzwolenie to ludzie są zdolni do takiego zła
@@mateuszkucharski1350 tak, raczej indywidualnej, chodzi mi, że ludzie gadają jakby to była jakaś dzicz, a moim zdaniem na przeciętnym polskim osiedlu kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt % osób byłoby zdolne gwałcić, mordować i rabować, jakby nie istniała za to kara i było społeczne przyzwolenie. A ludzie, że ojej to jakiś przypadek. Nie, ludzie mają swoją ciemną stronę, po prostu ją w sobie zakopaliśmy
@@degrengolada2360 ale nie musze mieć takiego samego zdania. To po pierwsze. Po drugie nie mam na mysli podbijania tego dziadostwa militarnie, a raczej wykluczanie go z zycia ludzi cywilizowanych.
"Kilkadziesiąt lat bolszewizmu nie wyparowało ze świadomości Rosjan, bo to się tak nie da",a z tego wniosek, że kilkadziesiąt lat bolszewizmu wyparowało ze świadomości Ukraińców, bo to się tak da?🤔...zastanawiająca logika. Łaczę wyrazy szacunku ✌️
No właśnie trochę tak. Albo więcej niż trochę. Jednak Ukraińcy chcieli mieć niepodległość po 1wś. Walczyli z Sowietami i Polakami w 2wś. Referendum w 91', pomarańczowa rewolucja, Majdan, 2014'. Trochę się wyzwalali z tego myślenia.
@@fum4491 ...a oglądał Pan powyższy materiał?...od około 35 sekundy Pan prowadzący mówi skąd się bierze bestialstwo Rosjan i tłumaczy to m.in zdemoralizowaniem przez bolszewizm , który z nich nie wyparował,a, że Pan prowadzący to nagranie nie wspomina o bestialstwie Ukraińców, to zakładam, że Ukraińcy nie są bestialscy, więc albo bolszewizm z nich wyparował,albo (jeżeli z nich nie wyparował),to bolszewizm nie jest czynnikiem odpowiedziałbym za bestialstwo Rosjan.Wyjątkowo prosty wywód logiczny, dlatego pozwoliłem sobie zapytać szanownego Pana,czy wysłuchał Pan powyższy materiał. Łaczę wyrazy szacunku ✌️
Coś trzeba przyznać Rosjanom! Jednoczą narody Europy środkowo wschodniej! Jeśli USA da realne wsparcie technologiczne i sprzętowe to mamy wszystko czego potrzebujemy, aby wybić z głowy Rosjanom ich imperialny projekt! Uważam, że USA będzie to na rękę aby powstało to tzw międzymorze! Będą mieć wtedy z głowy Rosjan! I to patrząc z interesu Polski możemy zrobić rękami Ukrainy... Uważam, że około 100 milionów ludzi Europy środkowo wschodnie powinno się zjednoczyć i wykopać tą rosyjsko-komunistyczną kulturę aż do mementu kiedy pokolenia wielbiące jeszcze Stalina (tam on tam dalej jest najpopularniejszym człowiekiem) znajdzie się 2 metry pod ziemią. Wtedy możemy zacząć handlować i rozwijać się bez napierdalania i niszczenia! A podstawą tego musi być wolność i możność decydowania o sobie!
@@matyjaszmatyszek7306 tak tak wiem! Myślisz, że śmierć tylu rosyjskich generałów i pułkowników to przypadek na Ukrainie? Samo to , że możemy coś kupić jako pierwsi w kolejce już bardzo dużo daje. A jeśli jest drogo to możemy zrobić sami za pierdyliard lat
@@matyjaszmatyszek7306Co możemy kupić jako pierwsi nie oznacza przeszłości. Wojna zawsze odwraca stół do góry nogami. Nie uważam, że mamy robić laskę USA, ale możemy dużo ugrać na obecnej sytuacji biorąc pod uwagę, że prawdziwy rywal USA to Chiny. A ja jednak wolę Polskę z USA niż Rosja
Wialu Amerykanów nie miało i nie ma szczególnej potrzeby zrozumienia innych narodów poza obliczeniami ile ołowiu (teraz już raczej trotylu) na nich użyć. Nie wiem czy powinni się tym chwalić.
Tak jak Rosjanie nie czują potrzeby zrozumienia Ukraińców poza obliczeniami ile ołowiu na nich użyć. Boże uchowaj nas od ludzi powtarzających takie "święte słowa"
@@matyjaszmatyszek7306 Odwal się od Amerykanów. Są lepsi od Rosji, niezależnie od tego jacy by nie byli. Nie mają oni na sumieniu przynajmniej jednego wyjątkowo ciężkiego grzechu (właściwie to najgorszego możliwego jakiego może dopuścić się jakikolwiek kraj) - bycia państwem autorytarnym.
@@mateuszkucharski1350 Mają na sumieniu sporo w polityce zagranicznej (paru książek trzeba, by to 0pisać), a i w łamaniu praw obywatela nie sa tacy ostatni. Przypomnę tylko, że segregacja rasowa przestała tam obowiązywać w latach 60 - 70. XX wieku (formalnie bo z praktyką do dziś jest różnie).
@@matyjaszmatyszek7306 Może i nie są święci ale nie ma co ich porównywać do autorytarnej dziczy. A w polityce zagranicznej? Jakie cywilizowane kraje napadli? Samą autorytarną dzicz. I dobrze im tak. Może się w końcu odechce baranom "rządów silnej ręki".
Ja nie wierzę w takie okrucieństwo Rosjan wobec Ukraińców . Przecież Ukraińcy nigdy nie byli ich wrogami. Być może pojawiły się jakieś przypadki ale nie wierzę w to że to jest notoryczne działanie .
Proponuję wysłuchać jeszcze raz rosyjskiego artykułu cytowanego przez Szymona, wstawiając sobie zamiast "denazyfikacja Ukrainy" "desowietyzacja Rosji". Pasuje idealnie do sytuacji i stanu psychiki zbiorowej Rosjan! Nie wiem, czy przyczyną jest potęga podświadomości (ludzie mają skłonność przypisywania innym własnych win, posądzania o reakcje identyczne z własnymi, takie są na ogół najbardziej, intuicyjnie wręcz zrozumiałe reakcje bliźnich) czy perfidia zła drzemiącego od wieków w rosyjskiej duszy (dobro - niemałe - też tam istnieje, ale zło niestety nim rządzi, na tym właśnie polega tragedia). Stan rosyjskiej duszy jest tak zanurzony - od wieków - w fatalizmie, przeświadczeniu, że człowiek na zło tego świata nic nie poradzi, trzeba się z nim jakoś ułożyć, żeby żyć, że nawet obalenie rządów Putina (czy nawet całego klanu spadkobierców NKWD) samo w sobie jeszcze nie rozwiąże odwiecznego problemu Rosji nie pasującej do reszty świata (Rosjanie powiedzieliby pewnie, że to naiwny świat nie pasuje do nich, realistów). Oczywiście nie chodzi o to, żeby zastosować wobec Rosjan "program naprawczy" jaki rosyjskie elity proponują Ukraińcom (ani w teorii tego artykułu - "obozy reedukacyjne", ani tym bardziej w praktyce - zbiorowe mordy na całej populacji). Pierwszy krok musiałby polegać na złamaniu cenzury i monopolu informacyjnego (bo Rosjanie nie bardzo mają wybór, w co wierzyć), na pokazaniu im, jak są postrzegani przez świat, umożliwienie konfrontacji postaw. To absolutne minimum na początek. A potem stopniowe przedstawienie alternatywnego systemu wartości (ale nie stuprocentowej kopii myślenia Zachodu rzecz jasna, bo o nie ma sensu ani szans powodzenia). Tak w skrócie, bo tu nie ma miejsca na książki ani nawet eseje, należałoby na początek postawić przed Rosjanami (a nawet w jakimś sensie "zmusić" do przemyślenia) pytania, uniemożliwić wieczne uciekanie przed nimi. Skoro macie dozaproponowania światu najlepszą cywilizację, to dlaczego każdy kto ma tę możliwość, ucieka przed nią jak może, musicie tam ściągać innych siłą, niczym demony uciekinierów z piekła, w którym same siedzą? Może i w rosyjskiej duszy było kiedyś (i nadal jest), coś nieskończenie pięknego, nawet niedostępnego innym, ale w wyniku azjatyckich najazdów na słowiański naród zostało złamane i zniewolone, obecnie służy jako omamiający wabik wciągający w orbitę zła, niczym światełko na czułce na głowie jakiegoś potwora, ryby głębinowej. Stalin i komunizm zniszczyli Rosję, Rosjanie byli dla niego tylko niewolnikami pędzonymi na zatracenie, aby zniewolić resztę świata. O samych Rosjan nie dbał więcej niż o narzędzie, które się zniszczy, zdobywając następne. Reszta do bajki do tumanienia niewolników. Będziecie ludźmi wolnymi, kiedy stojąc przed grobami oficerów polskich w Katyniu będziecie mieli odwagę i siłę stwierdzić że tu bynajmniej nie "nasi zabili Polaków", tylko tu "NKWD zabiło naszych, obrońców wolnego świata", jako następny etap po wymordowaniu elit rosyjskich. Słuchanie narracji, że możecie być dumni jedynie ze zwycięstwa Stalina nad faszyzmem (więc ze Stalina) to uleganie manipulacji (i prosta droga do piekla, hołdu złożonego złu). Trzeba oddzielać bohaterstwo od zniewolenia, nawet jeżeli jest to trudne. I tak dalej, to faktycznie psychopsychoterapia conajmniej na pokolenie. Ale skoro udało się z Niemcami po poprzedniej wojnie... Uff, poświęciłem pół nocy, aby dodać ~tysięczny komentarz pod filmem Szymona. Może to naprawi świat... 😉
@@piotrd.4850 Od samych Rosjan zależy, do jakich tradycji zechcą się odwoływać, czuć dumę z osiągnięć Stalina i NKWD czy odczuwać solidarność z ich ofiarami. Na razie są przekonani, że ze złem w ich kraju nie ma co walczyć, jest niezwyciężone, jedyne co szaremu człowiekowi pozostaje, to się do niego przyłączyć i czuć dumę, że "co prawda każdy zwykly Rosjanin ma w życiu przechlapane, ale przynajmniej się nas w świecie boją". Jedyna przyjemność i powód do dumy, jakie pozostały. W sumie mentalność żulika, ulicznego bandziora. Pierwszą zadaniem, jakie stałoby przed "psychoterapeutami" narodu o tak skrzywionej mentalności, to uświadomienie im alternatywy, istnienia innych narracji. Istnieje inna Rosja, głęboko schowana. Jej istnienie jest niebezpieczne dla sił chcących trzymać ten naród pod butem, mamiących go fałszywą wielkością w celu realizacji interesów wąskiej grupy osób u władzy. Rosja której przetrąciły kark tatarskie najazdy w średniowieczu, władza Azji w Moskwie, implementacja samodzierżawia, a dzieła dokończyły stalinowskie czystki. Po pierwsze mają alternatywę. Po drugie gigantyczne zadanie przed nimi ale alternatywą jest jazda do piekła i pociągnięcie reszty świata (a conajmniej najbliższych okolic w wersji optymistycznej) za sobą. Jak chcą być wielkim narodem to niech mają odwagę podejmowania się wielkich zadań godnych herosów, zamiast kierować się fałszywą i tragiczną w skutkach pychą. To nie jest, wbrew pozorom, filozofia typu "byli dobrzy Niemcy I źli nazisci", to raczej zadanie uświadomienia sobie, że nie można czuć dumy że stalinowskiej Rosji bez brania na siebie dziedzictwa jej zbrodni. Jakby to jeszcze ująć - duma z heroizmu obrońców Stalingradu to jedno, a uświadomienie sobie tragicznego losu ludzi na froncie dwu walczących totalitaryzmów to drugie. Przodkowie dzisiejszych Rosjan byli bohaterami i niewolnikami jednocześnie. Zakończę, może trochę zaskakujaco, cytatem z C.S.Lewisa: "Jesteście synami Adama i córkami Ewy. To wystarczy, żeby najmarniejszy w świecie żebrak podniósł dumnie głowę, wystarczy też, żeby największy władca na Ziemi zwiesił ją w pokorze". To dobre motto dla Rosjan na przyszłość. Skoro po obecnej wojnie może narodzić się nowa Ukraina, to równie dobrze może i nowa Rosja.
Kazdy czlowiek jest odpowiedzialny i rozumny. Dlatego jestem za wolnoscia slowa. Kazdy dorosly umie sam ocenic sytuacje i jakies inne zdania nie decyduja o jego czynach. Kazdy jest odpowiedzialny za siebie.
Jak sie czlowiek troche popatrzy na mape.Ma troche wiedzy Historycznej albo zmyslu taktycznego.To od razu widac ze Bezpieczna Ukraina to bezpieczna Polska.NATO pomoze albo nie.A dopuki jest Ukraina Ruscy nie Wejda do Polski.
Szymon może omówił byś zbrodnie azova i innych ochotniczych batalionów Ukraińskich? Mało kto z ludzi z zasiegami się bierze za ten temat a myślę że warto wiedzieć kto będzie nasze kobiety woził uberem
Chyba inne ukraińskie kobiety, bo Ukraińcy wykrwawiają się w walce na froncie z rosyjską swołoczą. W sumie to nie byłby zły pomysł sądząc, po ostatnich odcinkach Uwagi 🤔
@@olafignacy3718 Retoryka godna ruskiego trolla. "Można bombardować Ukrainę, bo USA..." albo updalińskiego "Wołyń był zaśłużony, bo Polacy"> Nie misu. To tak nie działa. Ukraińśki wściekły antypolonizm, nacjonalizm i owszem, sympatie nazistowskie (jak zresztąw w krajach nadbałyckich czy Finlandii ) są faktem.
@@piotrd.4850 Sympatię nazistowskie .? W Finlandii? Akurat..fińscy faszyści są prorosyjscy..W 39 Stalin napadł na Finlandię...chciał ją wcielić do zsrr..dostali ruscy w dupę ale jarskie zajęli. W 1940 Stalin najechał Estonię..Litwę i Łotwę. Trudno żeby kochali ruski imperializm
@@piotrd.4850 Karelie zajęli. Wiem jak to działa i to chyba dużo bardziej od Ciebie. Będziesz relatywizować żeby usprawiedliwić..nie..tak to nie działa
Ciekawy jestem, co w ogóle "faszystowski" w rozumieniu rosyjskiej narracji oznacza, skoro państwo rosyjskie jest przecież szablonowym przypadkiem państwa faszystowskiego.
Szkoda, że nie wspomniałeś o publicznych egzekucjach przeprowadzanych przez Ukrainców na kolaborantach, bo to bardzo ważny temat w kontekście całej wojny. Egzekucje przeprowadzali już w pierwszym tygodniu wojny. Ludzie wychodzili na ulicę i protestowali (prowokując Rosjan) stojąc przed rosyjskim czołgiem (może to propaganda). A najbardziej mnie zadziwia to, że wszyscy płaczą nad Ukraincami, którzy skrupulatnie pilnują statystyk ofiar wojny po ich stronie. Bo jeśli zginęło np. 500 tyś Ukrainców w ostrzale miast, to już przegrali. Natomiast jeśli faktycznie zginęło ich mniej niż 5 tyś. To co to za wojna gdzie agresor ponosi większe straty?
@@Nickmusimiecconajmniej3znaki Ludzie nie doceniają wojsk Federacji Rosyjskiej. Gdyby to była wojna totalna to już dawno użyliby zmasowanego ataku, a życie ludzkie nie miałoby dla nich znaczenia, bo każdy obywatel jest zagrożeniem przez OT. Podczas kampanii wrześniowej zginęło 100 tyś. Polskich żołnierzy i 20 tyś. Niemieckich. Co się zmieniło od tamtych czasów?
"Co się zmieniło od tamtych czasów?" ale co to ma do rzeczy? Nie ma takiej reguły, że agresor ma ponosić straty mniejsze. Z reguły większe straty ponosi po prostu ten, kto przegrywa.
Jak gdzieś powiedział Witold Jurasz mówienie o narodach Wschodu jest obrazą dwóch wielkich kultur Indii i Chin. Tu trzeba mówić o rosyjskim barbarzyństwie.
Jaką obrazą? Jakich wielkich kultur? Chiny to taka sama autorytarna dzicz jak Rosja. Indie to dosłownie kraj 3go świata, gdzie jest podział na kasty, co 10 kobietę się gwałci, a co 3cia rodzi na ulicy.
@@antylemingable7128 A to że nie stawiaj Ukrainy w jednym szeregu z Rosją, Chinami i światem arabskim. Może nie są święci, ale nie są autorytarnym państwem (nie są też tak zupełnie demokracją, mają nad czym pracować, ale chcą się ucywilizować - zbliżać do zachodu i oddalać od wschodu). W polskim interesie narodowym jest wsparcie dla Ukrainy w tym momencie. I fakt że na Wołyniu zrobili co zrobili nie może być bardziej istotny od tego że interesy geopolityczne Ukrainy niemal w całości pokrywają się z interesami geopolitycznymi Polski.
Czyli odnośne Rosjan masz dokładnie takie samo zdanie jak ten cytowany przez Szymona palant odnośnie Ukraińców. O też twierdzi, ze nie mozna rozróżniać na dobrych ludzi i zły rząd.
Ciekawi mnie stanowisko cerkwii prawosławnej, której "duchowni" muszą znać takie treści, mieć świadomość oddziaływania tych treści na społeczeństwo, a także rozumieć, że płynąca z tych treści nienawiść stoi w jawnej sprzeczności z zasadami na jakie się powołują uzasadniając swoją rację bytu w społeczeństwie. Jeżeli mają taką wiedzę, to cynicznie grają nikczemną rolę przyczyniając się do wspierania kremlowskiego bandytyzmu z jednej strony, z drugiej zaś degradują chrześcijaństwo sprowadzając je jedynie do narzędzi interesu politycznego i ekonomicznego. Szkoda, że tezy głoszone przez takich profesorków jak w Twoim filmie, nie są dogłębnie analizowane przez służby UE, bo już sama nawet pobieżna ocena daje pewność, iż Rosjanie karmieni tym .ównem będą wszczynać wojny, będą zabijać i niszczyć, a niemrawe odpowiedzi na zło - tak jak to jest obecnie - tylko rozzuchwalają nikczemników.
Dokładnie, zachód - w tym i Polska - mówi to co w 1939 mówili Francuzi - "nie będziemy umierać za Gdańsk" Obstawiam, że najdalej za parę lat będziemy - chcemy czy nie.
Mam wrażenie, że bardzo często taka propaganda próbuje wyprzedzić to co będzie można zarzucić stronie to głoszącej. Np. kradniesz, to zawczasu ogłoś, że ci drudzy to złodzieje, itp.
Lepiej nie - należałoby jedynie stracić tych u władzy i od podstaw edukować rosyjskie społeczeństwo, a następnie finansować zamieszki i chaos w tym kraju.
Jak jest możliwe to, że naród, w którym mordowano niemalże tak samo jak robili to naziści [choć nie było to powiązane z ideą rasy aryjskiej itd...]; symbolem zła jest właśnie nazizm, jakby to rosjanom działa się przez niego [nazizm] największa krzywda. Chętnie przyjmę komentarze w tej sprawie bardziej znajacych się na temacie.
Powód jest dosyć prosty: to ZSRR wygrał wojnę, a nie hitlerowskie Niemcy. W świadomości ludzi na całym świecie symbolem zła jest nazizm. Dobrze to widać na YT. Gdy ktoś wrzuci powiedzmy hymn III Rzeszy ze swastyką na miniaturce to jest on zazwyczaj po kilku dniach usuwany, a tymczasem hymn ZSRR ma liczbę wyświetleń porównywalną do liczby ofiar komunizmu xD
Rosjanie uważają "Wojnę ojczyźnianą" (takim terminem nazywa się w Rosji wojne z III Rzeszą na terenie Europy wschodniej w latach 41-45) za swój największy sukces tamtych lat, przypisują sobie pokonanie Nazizmu . Ta wojna to ważny element ich tożsamośći narodowej, pozwala im na przybranie roli wyzwolicieli Europy środkowo- wschodniej. Putin umyślnie to wykorzystuje i kreuje wizję nazistowskiej Ukrainy by uzasadnić "specjalną operację wojskową". Oprócz tego, faktem jest że w czasie agresji na ZSRR hitlerowcy, podobnie na jak na Polakach, dopuszczali się na Rosjanach bestialskich zbrodni więc ci zapamiętali ich jako szczególnie okrutnych najeźdzców w swojej historii. Walka z nazizmem jest więc hasłem które świetnie trafia w serca Rosjan.
Absolutna propaganda radziecka zrobiła swoje, kto myślał inaczej kończył w łagrze lub na cmentarzu. Z komunistycznej perspektywy nazim dzieli rasowo na klasę panującą nadludzi i służących podludzi, a komuniści zakładają równość klasową pod wszelkim możliwym sposobem.
Bo wiesz, chodzi tu o Wojnę Ojczyźnianą, oraz o to że stalinizm paradoksalnie stał się rosyjskim nacjonalizmem, wszakże Stalin zrobił z Rosji potęgę. Poza tym chodź stalinowska władza oczywiście mordowała obywateli ale to Niemcy zabili więcej Rosjan niż Stalin, w trakcie czystki zamordowano minimum 750 tyś ludzi (rozstrzelanych od razu, bo część zmarła też w łagrach), z czego co najmniej w wyniku Operacji narodowościowych 111 tyś Polaków, ale też i tu cytując Wikipedię Operacja niemiecka NKWD” była jedną z tzw. operacji narodowościowych - akcji represyjnych wymierzonych w różne mniejszości narodowe państwa bolszewików (Polaków, Finów, Łotyszów, Greków, Bułgarów, Chińczyków, Koreańczyków i innych). Więc jak się to zliczy to zobaczymy, że znaczącą liczbę ofiar stanowili przedstawiciele mniejszości narodowych. Do tego Czystak trwała przecież w całym ZSRS, i wtedy szczególnie ostro prześladowano "kułaków" których dużo napewno wzięto z Ukrainy, chociaż z Rosji też. Więc wielkiej czystki raczej nie da się nazwać wielką zaglądą Rosjan. Paradoksalnie chyba najwięcej Rosjan zginęło w trakcie Głodów w latach 30(tak, wtedy głodu trwały w wielu miejscach w ZSRS, nie tylko na Ukrainie), wedle wyliczeń Rosyjskich w Rosyjskiej SRS zginęło w wielu miejscach 3 mln ludzi, chociaż ginęli też przedstawiciele mniejszości narodowych, bo te głody były też chodźny na Kaukazie czy Syberii. Podczas gdy Rosyjska SRS w trakcie Wojny z Niemcami straciła z tego co pamiętam ponad 4 mln ludzi w wyniku zbrodni wojennych oraz w niewoli Niemieckiej zginęło chyba 3,7 mln ludzi. Dalsze miliony zginęły w boju. Te statystyki chyba pokazują kto więcej Rosjan wymordował. Nie zmienia to faktu że władza Sowiecka dopuszczała się zbrodni na swoich obywatelach, w tym na Rosjanach, ale wiadomo, w Rosji jest nacjonalizm, i nacjonaliści chcąc być dumni ze swojej historii raczej nie nagłaśniają zbrodni swojej władzy, by pasowało to do ich roli "wybawicieli".
Pardon, zapomniałem wstawic. Już jest w opisie. Wklejam też tu: medium.com/@kravchenko_mm/what-should-russia-do-with-ukraine-translation-of-a-propaganda-article-by-a-russian-journalist-a3e92e3cb64
Moim zdaniem, jako "zachód", powinniśmy się całkowicie odciąć od ich społeczeństwa. Zakomunikować, że nie prowadzimy z takimi ludźmi rozmów, nie handlujemy. Odciąć się totalnie od neandertalczyków.
@@dobrygraczpro-o9761 nie zgodzę się, rosjanie mają dostęp do internetu. Takie same sytuację działy się w Czeczenii i Syrii. Społeczeństwo rosyjskie jest po prostu przesiąknięte nienawiścią.
@@dobrygraczpro-o9761 a czy to jest jakaś różnica? Nie przyjmują, i nie mają najmniejszego zamiaru przyjąć innej perspektywy, co widać po wielu sondach ulicznych i niezależnych badaniach (prowadzonych przez instytuty zwalczane przez władzę w Rosji)
Na początku wojny myślałem, że stawianie znaku równości między Hitlerem a Putinem to permamentna przesada, słuszna jedynie jako propaganda. Teraz jednak, po usłyszeniu o czystkach i w dodatku łagrach, myślę ze zgrozą, że coraz bliżej do takiego uzasadnionego znaku równości.
Podbicie Saary - Wojny Czeczeńskie Remilitaryzacja Nadrenii - Nord Stream i program Nowiczok Anschluss - Wojna w Osetii Południowej Traktat Monachijski - Aneksja Krymu Inwazja na Polskę - Inwazja na Ukrainę Szczerze powiedziawszy, sporo tych podobieństw...
Patrz teraz: Rosyjskiego wojsko wycofuje się z Buczy, miasteczka zamieszkanego w większości przez ludzi pochodzenia Rosyjskiego pod koniec marca. Mer Buczy udziela wywiadów, nic nie wspomina o ludobójstwie, są nagrania z przejazdu Ukraińskiej gwardii i ani śladu trupów na ulicach. Na początku (po kilku dniach od potwierdzonego opuszczenia Buczy przez Rosjan) kwietnia pojawiają się pierwsze wzmianki o ludobójstwie, a ulice zapełnione są zwłokami wiele z nich ma białe opaski (symbol używany przez Rosjan do rozpoznawania swoich)... Imperium kłamstwa boi się prawdy, dlatego temat bohaterów z Wyspy Węży którzy umarli ale żyją w Rosyjskiej niewoli rozpłynął się w powietrzu, tak samo Duch Kijowa który okazał się postacią z gry, czy opad radioaktywny znad ostrzelanej przez Rosjan elektrowni atomowej... Ot kolejne kłamstewko do kolekcji.
Niby tak ale skala mordów Hitlera była jednak miażdżąco większą niż Putina. I taka ciekawostka historyczną: Ukraińcy w owych czasach przyłączyli się do Hitlera i mieli swój oddział SS. A w latach 40 robili czystki etniczne na Polakach. Mojej babci np. spalili dom i całą wieś a ich mordy były tak okrutne że to się nawet w głowie nie mieści.
Współcześnie środowiska o podłych intencjach są mało kreatywne. Mają w zwyczaju uzasadnianie swoich działań walką z tym, czym sami są lub planują się stać na podstawie własnych czynów. Żeby tylko jeszcze ludzie patrzyli na te czyny, a nie słowa i definicje nadużyte do poziomu braku znaczenia... Po owocach ich poznacie.
Mój Pan od historii powiedział, że za 4 lata nikt już nie będzie pamiętał o tej wojnie, zobaczymy czy miał rację. Ja dorzucę, że za 20 lat będziemy robić o tym memy jak teraz o zbrodniach wojennych na terenie byłej Jugosławii
Pewnie ucząc się historii, miałeś do czynienia z karykaturami? Były one tworzone m.in w czasach wojny, aby radzić sobie z rozumieniem niewyobrażalnego zła i cierpienia. My już się śmiejemy, choć przez łzy - i raczej płakać będziemy długo, bo to jeszcze nie ten poziom czarnego humoru jak całkowity brak hamulców xD (dzisiaj zamiast karykatur istnieją memy, ta sama funkcja). Ja myślę, że ta wojna wywarła sporą falę szoku na spokojnej tafli naszego kręgu cywilizacyjnego. Na pewno kraje bardziej odległe zapomną o tym szybciej, ale nie my, którzy mieszkamy tuż obok i możemy niemal posmakować tej tragedii, mając co dnia do czynienia z jej świadkami, którzy z resztą prędko stąd nie odjadą. Twój nauczyciel moim zdaniem nie miał racji, dałabym chociaż 3x tyle lat minimum. Pewnie mówił z perspektywy wojen toczonych dookoła nas, które obecnie faktycznie są większości obojętne, a równie tragiczne.
Cóż na pewno nie będzie takiej ciągłej dyskusji. Natomiast wojna pomiědzy wietnamem a wietnamem i USA była 4X lat temu a ja o niej wiem/ pamiętam a wojny punickie to z 2300/ 2400 lat temu to samo.
@@fum4491 chodziło mu (nauczycielowi) raczej o zapomnienie medialne i z ogólnej świadomości. I raczej ma rację. Znaczy u nas pewnie się w większości ludzie przyzwyczaja i przywykną. No inna sprawa że jesteśmy pierdolnięci bo inaczej tego ująć nie można (ponad połowa mieszkańców Polski uważa że trzeba "coś rozbić " z Putinem nawet jakby to miało przenieść wojnę do nas. Nikt normalny nigdy nie zgadzałby się na wojnę u siebie. Więc tak, tutaj "słuszność" i "wyższość moralną" mają znacznie większe znaczenie niż pragmatyzm i interes narodowy ( mówię o kwestiach politycznych etc., )
Ok, zaczynam zbierać środki na schron w piwnicy, może przyda się na starość bardziej niż mieszkanie. Tak czy siak potrzebne jakieś 50 lat, więc pewnie się nie wyrobię.
1) Czy mógłby Pan dodawać pod filmem linki do swoich ilustracji do filmów? 2) Nie przesadzałbym z tą interpretacją tego artykułu. Przypomnijmy, że rok temu prezydent Putin udowadniał, że Rosja i Ukraina to, to samo. Jak dla mnie to jedynie dowód na biegunkę intelektualną rosyjskiej, pożal się Boże, "elity".
Zapraszam też na najnowszą prasówkę: ruclips.net/video/HfFnqDNEHIc/видео.html
To Rosja powtarza zbrodnie nazistow jakby nie widac.
Mam na swoim kanale filmiki , w których tłumaczę komentarze Ukraińców i Rosjan na temat wojny. Zapraszam do obejrzenia 🙂
8:20 Łagry chyba się w pełni nazywały obozami pracy poprawczej, a nie przymusowej.
Szymonek czy na Rosji mamy rok Stalina????????
Czy to w Ukrainie mamy rok Bandery?????????
Szymon weź się śmieszny chłopku sam zaoraj i doucz się poprzez sprawdzenie jaki naród był największą ofiarą 1 i 2 wojny światowej ROSJANIE to ich najwięcej pozabijano więc twój bełkot i plucie na ruskich ma tyle wspólnego z prawdą jak wiarygodność testów na kowida
gdzie te filmy okrucieństwa ruskich bo na razie znajduje tylko filmy okrucieństwa ukropów
Mam nadzieje że w końcu wymrze mówienie "przecież jest XXI wiek" i ludzie zrozumieją że data w kalendarzu nie jest powodem i gwarantem by pewne zachowania i ideały zniknęły.
Obawiam się, że jak na ironię to wróci w XXII wieku pod postacią: "Ale przecież mamy XXII wiek". My sami z kolei w XXII wieku zostaniemy uznani za takich samych ciemniaków za jakich aktualnie my najpewniej uważamy ludzi z XVIII czy może XIX/XX wieku. No i przy okazji o dyktatorach, zbrodniach i wojnach jestem jednego zdania. Na lekcjach historii niestety trzeba tłuc do głów - totalitaryzmy nigdy nie zdechną. Były przed Chrystusem, były po Chrystusie, a na dobitkę będą jeszcze i długo po nas. Taka nasza ułomna natura, że tam gdzie dzieje się jakaś niesprawiedliwość wobec nas i wkracza taki odgórny szeryf, żeby to w naszym imieniu i "dla nas" naprawić, lada dzień, lada moment kumuluje całą władzę dla siebie. I ta zjebana retoryka jak na ironię towarzyszyła przejęciu władzy przez Łukaszenkę, Putina, ale też Hitlera, Mussoliniego, Chaveza, Lenina, Mao Zedonga, itd.
Nie ma opcji, ludzie którzy tak mówią są zbyt głupi żeby dojść do takiej refleksji, niezależnie od momentu w dziejach
IMO to nie w tym rzecz (czy może raczej nie tylko w tym) - ludzie po prostu mierzą innych swoją miarą.
Ten chlew to cywilizacja turańska, nie łacińska i moim zdaniem nie powinno się ich traktować jako części europy, a już na pewno nie powinno się ich traktować jako "równych" nam.
To, że większość jest niestety głupia, to inna rzecz - nigdy nie przestaną używać takich "pomocnych" im sformułowań.
Okrucieństwo tkwi głęboko w ludzkiej naturze, jedni panują nad swoją naturą inni tylko czekają kiedy nadarzy się okazja aby uwolnić swoje demony.
Niektórzy tylko matematycznie są w XXI wieku
Jest jedna warta uwagi a zarazem przerażająca rzecz. Ten nazizm jest nieokreślony. I właśnie o to chodzi, żeby był nieokreślony. Strach przed czymś, czego nie znamy, nie rozumiemy, nie potrafimy ogarnąć jest najgorszy. Tkwi głęboko w naszych pierwotnych instynktach i w tym aspekcie niewiele różnimy się od zwierząt. Jeśli uda się poznać istotę zagrożenia i będzie miało ono imię, twarz poczucie strachu znacznie zmaleje - bo poznamy źródło zagrożenia. Jeżeli jednak zagrożenie będzie nieokreślone i będziemy mieli do czynienia z tzw. pełzającym złem przerodzi się to w obsesje - będziemy zwalczać wszystko to, co potencjalnie będzie miało związek z owym zagrożeniem.
Znaczy jak u nas w debacie publicznej? Kiedyś nazista musiał być nazistą, dziś wystarczy aby się nie zgadzał z nazwyającym go nazistą...
Dokładnie ta, kreowanie takiego wroga, którym może być każdy, kogo wskażemy kiedy nam wygodnie, to jedna z podstawowych technik propagandowych autokratycznych rządów.
Zupełnie jak "pandemia". Problem doskonały.
@@_Dovar_ Tu akurat się nie zgodzę i to nie ważne czy ktoś wierzy w wirusa, pandemię czy skuteczność szczepionek. Wiadomo jaki to wirus, jakie ma objawy i jakie skutki powoduje. Więc zagrożenie jest określone.
@@TWMICHAL
To, że naukowcy wiedzą i że nawet te informacje są społecznie dostępne - nie znaczy, że ludzie się przejmują tymi faktami.
Rozgrzane emocjonalnie i przesiąknięte strachem z telewizorów stada baranów dają się tyranizować, segregować i kontrolować "paszportami zdrowotnymi" i śledzącymi aplikacjami, lekceważąc, że jeśli jest się poniżej 65 roku życia i nie ma poważnych chorób, szansa poważnego zachorowania jest astronomicznie mała, mniejsza od szansy wygrania na loterii czy bycia zaatakowanym przez rekina.
To się dzieje chyba przy każdej wojnie. Próba przekonanie ludzi że nie walczą z innymi ludźmi tylko z czystym złem czasem nazywa się to nazizmem czasem komunizmem ale chodzi o jedno. Odczłowieczenie wroga tak bardzo jak to jest możliwe żeby człowiek nie widział człowieka w drugiej stronie tylko najlepiej jakieś bestie lub ideologie którą trzeba zwalczyć za wszelką cenne nawet własnego człowieczeństwa.
To prawda, ale jest to konieczne, aby nie zwariować i jednocześnie nie dać się zabić - bo nie ma żadnego usprawiedliwienia dla zła, ale musi być jakas iluzja by móc czynić zło w obronie własnej... Co wcale nie jest najlepszą opcją, jednakże najbardziej skuteczną.
to co powiesz na to ze amerykanski rzad przyznal sie ze ostatnio odkryte bazy z bronia biologiczna na terenie ukrainy nalezaly do nich? czy bron biologiczna sluzy do celow defensywnych? dlaczego rosjanie pozbyli sie tych obiektow? zadajcie sobie te pytania to nie boli, ameryczka to nie rycerz na bialym koniu, pamietajcie jak potraktowali was za 2WS
@@fum4491 z większością się zgadzam, tylko z jednym nie - obrona własna czy raczej obrona własnych egoistycznych interesów? Mówisz, że jest to konieczne, jakby myślący homo sapiens nie miał żadnego wyboru.
@@penclaw W punkt - to nie rycerz, a cyborg. I nie na białym koniu, tylko w myśliwcach.
Nie wszyscy obywatele - ichni rząd (w tym podrzegacze wojenni) oraz przestępcy specjalizujący się w rozwałkach innych krajów... Daleko położonych od ...
@@mikichopin18 nie wspominajac juz o tym ze produkowanie i posiadanie broni biologicznej jest zakazane wedlug dzisiejszych miedzynarodowych standardow etycznych i traktatow (ktore usa oczywiscie podpisywalo), a tam byly tony tego badziewia przygotowane w pewnym celu ale to tylko taki szczegol.
Nie kombinuj, Szymon. Mentalnosc rosyjskiego spoleczenstwa nie jest skutkiem kilkudziesieciu lat "realnego komunizmu". Jest wrecz przeciwnie, to wlasnie mentalnosc Rosjan byla przyczyna komunizmu. Mozna co najwyzej wniskowac, ze sowiecki komunizm zakonserwowal XIX wieczna mentalnosc. Po resecie 1991r, Rosjanom "przywrocono ustawienia fabrycznie". Dlatego zamiast reform wrocili do dyktatury. Bialorusini sa w jeszcze gorszej sytuacji, oni nawet nie mieli resetu. W zasadzie od razu po rozpadzie ZSRR zainstalowali sobie dyktatorka.
Z tego co widze, to przecietny Wowka z ruskiego czolgu, nie zastanawia sie w ogole nad tym, czy strzela do nazistow, wrogow Rosji, kobiet, dzieci czy staruszkow. Jemu po prostu odpowiada ta sytuacja. Moze sie wyzyc, pogwa-cic, nakrasc, znecac sie nad slabszymi - i to wszystko bez obawy przed kara. Po mojemu za duzo wymagasz od sowieckich zoldakow. To sa ludzie z zauralskich wsi, ktorzy nigdy nie widzieli ceramiki lazienkowej i cale zycie podcierali sie runem lesnym. N.B. Papier toaletowy w ZSRR wprowadzono w latach 60-tych, i wcale wielkiej furory nie robil.
Znamy to z wlasnego podworka; polscy poborowi LWP w 1968 z radoscia jechali do Czechoslowacji by dopi-lic Pepikom. Czy myslisz, ze oni jechali bronic socjalistycznej ojczyzny przed kontrrewolucja? Nie, oni chcieli po prostu dowalic Pepikom, a kacapstwo chce do.bac Chocholom. Zadna glebsza mysl za tym nie stoi.
Jesli chodzi o retoryke usprawiedliwiania przemocy, to oczywiscie w Polsce tez sa obecne takie glosy. Np. prof Wolniewicz mowil by strzelac do uchodzcow / imigrantow.
Sumujac, rowniez mam nadzieje, ze Ruski Mir nie rozleje sie po swiecie jak po 1945...
Bardzo celne obserwacje. Jak zwykle.
Przytoczę tu też swoje przemyślenia w tej sprawie.
Wiele z osób publicznych, których zdanie jakoś rzuciło mi się w oczy, jak i znajomych wyrażało nieraz przekonanie o szeregu przywar, jakie mają obciążać charakter Polaków. Uważam, że większość z tych zarzutów jest niezasadna, lecz to w tej chwili bez znaczenia. Wobec takiego osądu zaskakuje łatwość, z którą całą winą za niczym nieuzasadnioną napastniczą wojnę i barbarzyństwo, jakiego rosyjskie wojsko dopuszcza się na Ukrainie, te same osoby obarczją wyłącznie Putina, ewentualnie z wąskim gronem popleczników.
Dziwne jest przypuszczenie, że patologia władzy ma miejsce bez związku z patologią relacji społecznych i patologią ludzkich charakterów. Otóż wszystkie te trzy czynniki oddziałują na siebie wzajem dwukierunkowo. W Rosji mamy do czynienia z wysokim stopniem zepsucia nie tylko władzy, ale i społeczeństwa jako systemu relacji między jednostkami a nawet charakterów poszczególnych osób. W przeciwnym razie nie tolerowano by długo władzy tak nikczemnej i, co ważniejsze, nie dopuszczano by się tak powszechnie i jawnie nikczemności na własną rękę. A widzimy wyraźnie, że wojsko rosyjskie nie tylko gorliwie wykonuje rozkazy popełniania zbrodni, ale rozbestwiło się na dobre i wydzicza się na niewinnych ludziach dla własnej perwersyjnej przyjemności. O pospolitym złodziejstwie i niepospolitym wandalizmie nie wspominając. Społeczeństwo zaś politykę władz w wielkim stopniu popiera i to popiera tym bardziej, im bardziej jest ona agresywna. Nie da się wytłumaczyć tego tylko dezinformacją w tej konkretnej sprawie. Owszem, propaganda ma tu wielkie znaczenie, ale raczej dla ukształtowania całego systemu wyobrażeń i popędów człowieka rosyjskiego. Czyli do zasadniczego zepsucia go intelektualnie i moralnie.
Przeczytałem opinię, że celem dla cywilizowanej części świata powinno być pokonanie Rosji do etapu, w którym możliwe będzie rozmontowanie ich społeczeństwa. Jak można rozumieć tę skazę charakteru?
Rzecz się dzieje około 2-3 lata po aneksji Krymu. Dziennikarz pyta mieszkańca.
- Cieszycie się, że Krym jest teraz rosyjski?
- O tak! Cieszymy się. Nareszcie.
Dziennikarz dopytuje co konkretnie wzbudziło taki entuzjazm.
- Jest wam teraz lepiej?
- No lepiej to nie. Właściwie to jest wszystkiego mniej. Drożyzna i nie wszystko jest dostępne. No i wody często nie ma.
- Ale teraz jest wolność, prawda?
- No tak, u nas jest wolność, tylko teraz trzeba uważać co się mówi i nie wolno wyjechać do innego okręgu.
- To może chodzi o bezpieczeństwo? - Dziennikarz szuka już nieco zdezorientowany.
- A gdzie tam! Nie wiadomo kogo bać się bardziej: bandytów czy milicji.
Dziennikarz w końcu nie wyrabia.
- To jak to w końcu jest? Nie ma dobrobytu, wolności ani bezpieczeństwa, to co wam się tak podoba?
- Teraz się nas boją! - Odpowiada Rusek z błogą miną.
Podobnie brzmiały rozmowy z innymi mieszkańcami i wówczas i po kolejnych 2 latach. Żeby nie było, że to wyrwane przykłady, to znajdują one potwierdzenie w badaniach opinii publicznej.
Wyrażali to różnymi słowami, ale jedno zdanie powtarzało się niezawodnie: „teraz się boją”. (Zauważmy tu kuriozalne użycie zaimka , wszak trudno sobie wyobrazić, aby ktoś poważnie bał się tych upodlonych ludzi żyjących bez toalet za to o wódzie.)
Powtórzmy to wyraźnie. Oni chcą, żeby się ich bać. I czerpią z tego satysfakcję wystarczającą za wszystkie inne niedostatki.
Normalny wolny człowiek nie chce się drugiego bać i nie ma potrzeby, aby go straszyć. Nec terrere nec timere. Tymczasem człowiek sowiecki albo się kogoś boi i płaszczy przed nim albo go gnębi i zastrasza. A najczęściej jednego się boi a drugiego straszy. Znamy to dobrze z czasów szkolnych, gdzie najczęściej słabszych wcale nie gnębił ten, który był najmocniejszy, ale ten, który sam musiał się płaszczyć przed silniejszym. A ten który nie dawał sobie wejść na głowę nawet silnemu, sam nie pastwił się nad nikim.
To właśnie jest owa kacapska mentalność, która tak obrzydzała naszych przodków od dawna. Rosjanie zachowują się jak niewolnicy, którzy są całkiem pogodzeni z niewolnictwem jako stanem rzeczy i nie marzą o wolności a tylko o tym, żeby mieć swojego niewolnika. (Nawet nie tyle by być panem, bo to się w ich imaginarium nie mieści. Za to perfekcyjnie mieści się, aby mieć niewolnika. I być dla niego nadzorcą gorszym niż nadzorca, którego bata sami doświadczyli.) Piłsudski mówił „Oni są łatwi i zdolni do uczucia nawet wielkiej przyjaźni i będą was kochać szczerze i serdecznie, jak brata, dopóki nie poczują, że w sercu swoim jesteście wolnym człowiekiem i boicie się ich miłości, w której dominującym pierwiastkiem jest żądza opieki nad wami, inaczej mówiąc: władzy.” I dalej: „To jest skaza urodzeniowa ich duszy, dziedziczna i kilkusetletnia, za ich niewolę, za Tatarów, za Iwana, za opryczników, za odwieczne bunty topione we krwi.” [jagiellonia org: "J.Piłsudski: Dusza Rosjanina (...)", 2019]
Czy to oznacza, że ten pożałowania godny stan jest przez Moskali zawiniony czy też nie? Otóż twierdzę, że jest z tym dokładnie tak jak z każdym zepsuciem. Otóż winę moralną można przypisać tym aktom woli, które człowieka pozostającego w stanie mniejszego lub większego zepsucia dźwigają o stopień wzwyż (niekoniecznie wysoko) i tym, które pozostawiają go w jego nikczemnym stanie lub pogrążają. Łatwo to sobie wyobrazić na przykładzie pijaka, który w danym dniu odpowiada tylko za to czy wypił trochę mniej niż to do czego go ciągnęło czy też więcej. A winę za jego nałóg można przypisać jego dawniejszym aktom woli oraz czynnikom mimowolnym (tym drugim oczywiście w sensie przenośnym). Nie zmienia to jednak faktu, że pijakiem jest. Tak jak typowy Moskal jest (na różne sposoby) zepsuty. A rosyjskie społeczeństwo (w sensie: układu relacji organizujących życie ludzi) tym bardziej.
To kolejny (nie jedyny!) powód, dla którego nie uważam, że powinniśmy się wystrzegać czegokolwiek, co może uchronić niewinnych od rosyjskiego barbarzyństwa tylko dlatego, że mogłoby to dotknąć zwykłego Rosjanina.
Być może to zadanie dla samych Rosjan, ale być może da się pokazać, że Rosja nie przestanie być Rosją (tym co kochają) jeśli nie będzie imperium (jako kraj który dąży do podbojów)? Tak jak Japonia nie musiała być imperium by być Japonią, tak Brytania czy Hiszpania nie muszą być wielkimi potęgami, by nadal być wyjątkowe. Może Rosjanie będą skłonni do zmiany spojrzenia, jeśli uświadomi im się, że nie chcemy zniszczyć Rosyjskości, że świat potrafi szanować ich tożsamość i kulturę, nawet gdy nie są wielkim Imperium. To nie wyklucza walki z państwem Rosyjskim, ale gdyby (zapewne na przestrzeni pokoleń) Rosjanie zobaczyli, ze mogą kochać swoją ojczyznę, a nie siłę którą ma ich ojczyzna, może byli by mniej skłonni do prowadzenia wojen.
To jakaś rzeczywista rozmowa, czy wymyślona na potrzeby demonstracji sposobu myślenia? :)
Karolu, to się czytało równie przyjemnie jak przyjemnie słucha się Szymona 🙂
@@chlebuch T.kisielewski w książce "schyłek Rosji" opisywał Rosjan ich gospodarkę oraz mentalność ( polecam książkę )
Na początku lat 2000 wielu Rosjan żyło za mniej niż dolara dziennie i wcale im to nie przeszkadzało dopóty " inni będą się ich bać ". Niestety ale najwyraźniej dla nich argument siły jest ważniejszy niż siła samego argumentu :/
Rosjanie mają powiedzenie że mogą jeść zgniłe ziemniaki (wyrzekną się dobrobytu na poczet armii) aby tylko Rosja znów była imperium.
Poszukajcie informacji o masakrze w Donbasie np. na rumble. Tego nie zrobili ludzie ludności rosyjskiej. Rosja wniosła do trybunału w Hadze sprawe o ludobójstwo i zostało to olane ze względów politycznych i świat nabrał wody w usta.
Poczytajcie o kanale północno-krymskim. Jak bardzo władzom Ukrainy zależało na życiu swoich obywateli.
Ale co, sami siebie oskarżyli? :)
Szymonie, jest możliwość dodania napisów angielskich do tego filmu? Jest to bardzo dobry przykład wyjaśniający mentalność rosyjską, której moi zachodni znajomi wciąz nie potrafią zrozumieć.
Jak ktoś z Was je napisze w formacie .srt i mi wyśle to jest taka możliwość :)
Zdecydowanie brakuje napisów angielskich ogólnie - sporo obcokrajowców byłoby urzeczonymi mając dostęp do niewątpliwie wartosciowych treści dostępnych na kanale Szymona.
Pozdrawiam serdecznie i życzę jak najszybszego znalezienia tłumacza :)
Niech sobie posłuchają o Wołyniu to bedą wiedzieli czym jest wschód i czym są Ukraińcy.
@ na naszych oczach tworzy się KACAPYZM nowa forma faszyzmu odczłowieczona przez rosjan. Że też dożyliśmy tych czasów.
@@andrzej21111 To była niepodważalna zbrodnia, jednak w tym momencie ważniejszy jest fakt noża wbijanego w sąsiada niż nasze stare rany.
Ja dodam taki przykład z historii, nie o okrucieństwie ale o tym jak można było się obejść bez żadnych okrucieństw wobec cywili.Takie przypadki generalnie są mało znane bo nie budzą emocji.
w 533r. Belizariusz przeprowadził się ze swoją armią do afryki na polecenie cesarza Justyniana.Krótko po tym podbił on całe wybrzeże afryki, a po pokonaniu Gelimera władcy wandalów jego wojska wkroczyły do Kartaginy, wojsko zajęło miasto bez żadnych rabunków i gwałtów. Było to wynikiem wysokiej dyscypliny nałożonej przez Belizariusza i o przedświadczeniu o tym że oni idą cywilizować swoich straconych poddanych. Czasy gdy ten powód do wojny coś za sobą głębszego niósł.
To taki przykład na to jak skutecznie można było walczyć bez okrucieństw w czasie późnego antyku / początku ciemnych wieków.
Rosja natomiast robi wszystko na odwrót, nie ma dyscypliny, jest tylko szczucie swojego psa na drugich bez uzasadnionego powodu/misji cywilizacyjnej.
Chciwość
tylko Chciwość wandalów
Nie chce się czepiać ale zajęcie miasta bez rabunków i gwałtów po rospadzie cesarstwa rzymskiego jest mało prawdopodobne. Biorąc pod uwagę że system funkcjonowania Imperium Bizantyjskiego (dominat) przypominał dyktaturę wojskową a źródła bizantyjskie są w dużej mierze propagandowe, nie należy ufać tego typu relacjom bez przeprowadzenia krytyki źródła.
Ps. Dla porównania Mehmet II po zdobyciu Konstantynopola w 1453 zakazał go plądrować po 3 dniach by nie niszczyć swej przyszłej (wspaniałej) stolicy.
Wieki ciemne to mylne i bezpodstawne określenie średniowiecza, w którym rozkwit życia na każdej płaszczyźnie przyniósł nie widziany nigdy na świecie rozwój.
@@Fake_Snail W tekście jest przytaczany okres po wędrówkach ludów a nie pełne średniowiecze (1000- 1300) lub renesans karoliński (ok. 800) w których ten rozwuj żeczywiście miał miejsce. Choć przyznaję że takie nazewnictwo jest mylące.
@@Fake_Snail pl.wikipedia.org/wiki/Wieki_ciemne_(średniowiecze) spokojnie to się odnosi jedynie do początkowego okresu średniowiecznego, kiedy to rzeczywiście nie było za dobrze, po kolapsie Rzymu, po brukach którego biegały świnie i kury. Potem dwa renesansy średniowieczne stopniowo podnosiły ten krajobraz nędzy i rozpaczy do wyniosłych gotyckich katedr.
@@MrKober12 zgadza się, ale nawet w kontekście początkowego okresu średniowiecza byłbym ostrożny w używaniu tego sformułowania. Zresztą proponuję ten mylący zwrot w ogóle wyplenić.
Jedni i drudzy. Ukraincy i Rosjanie. Mają swoje za uszami w tej wojnie.
(Choć Rosjanie mają niepodważalnie więcej z racji tego,że są agresorami) Naszym obowiązkiem jest trzymać się od niej z daleka i broń Boże nie wysyłać żadnego wojska i "misji pokojowych" w te rejony.
Do niektórych nie dociera, że zamiast znowu lecieć w dziurawych kalesonach na nie naszą wojnę, trzeba zrozumieć, że tam jest Alien vs. Predator - whoever wins, we lose.
@@piotrd.4850 Tak czytam sobie twoje wysrywy. I zastanawiam się ile rubli obecnie potrzeba, żeby komuś chciało się to pisać (biorąc pod uwagę to jak szybko spada ich wartość). Zaraz po Iszej wojnie światowej, także nikomu nie chciało się brać udziału w "nieswojej wojnie". dlatego nazywa się to "Cudem nad Wisłą", a nie "Zwycięstwem nad Wisłą". Więcej baranów twojego pokroju i będziemy potrzebowali następnego cudu. Do "niektórych" dociera dużo więcej niż do ciebie, bo nie liczą na to że Ukraina sama powstrzyma Rosję. Ostatnie twoje zdanie dowodzi że jesteś trollem, albo skończonym cymbałem. Jeżeli Rosja przegra wojnę z Ukrainą, to czeka ją zapaść gospodarcza albo nawet rozpad (co jest w interesie każdego Europejczyka nie będącego ruskim trollem). Jeżeli Rosja zwycięży na Ukrainie, to już wkrótce będziemy mieli wojnę także w Polsce. Tak więc niezależnie od tego czy jesteś cwanym trollem sprytnie zarabiającym łatwe pieniążki, czy skończonym narodowym cymbałem, który nie potrafi przeboleć Wołynia w interesie własnego kraju - wracaj na wypok, bo tam twoje miejsce.
@@mateuszkucharski1350 piotr d jak debil
Bez względu na to co mają za uszami Ukraincy oraz Rosjanie, to rząd Ukraiński nie ma zapędów imperialistycznych. Natomiast rząd rosyjski wręcz przeciwnie ma plany teoretycznie podziału Polski
i wysyłają ich na ta Ukrainę, a tam w każdym domu laptop i jedzą Nutelle.... faszyzm w czystym wydaniu..
Recepta skutecznej propagandy, opisz wszystkie swoje najgorsze cech jak najdokładniej i przypisz je swojemu oponentowi. :(
Dokładnie, zachód opanował to do perfekcji względem Rosji
@@wojcieches2040 czyli co?
Ludzie protestują? Mają małe zaufanie do rządu. Często się buntują. Walczą o wolność. Nie ma konkretnych decyzji.
To kompletnie nie pasuje do Rosji
@@ArtogTV czyli to że wszystko co słyszę dziś o Rosji w kontekście tej wojny można 1:1 przełożyć na Stany
Jak może prezydent USA nazwać Putina rzeźnikiem? Przecież to szczyt hipokryzji
Nie znaczy to oczywiście że wspieram ruskich ale śmieszy mnie to oburzenie działaniami Rosji jakby to było coś nigdy wcześniej niespotykanego podczas gdy nasz największy sojusznik to taka Rosja 2.0
Nie wspominając już o tym że na życiu Ukraińców najmniej zależy właśnie Stanom, stąd ciągle dostawy broni żeby jak najbardziej wykrwawić Ruskich rękami Ukraińców i nadzieja że ta wojna potrwa jak najdłużej
@@wojcieches2040 Nie. Żołnierze USA nie strzelają do cywili idących po ulicy, nie gwałcą, nie kradną telewizorów. Są to jednostkowe przypadki i jeśli dowództwo by się dowiedziało to wojak trafia pod sąd.
A jeśli chodzi ci o politykę imperialna to tak. Jest analogiczna, choć mniej szkodliwa niż rosyjska.
A to żeby wykrwawić Rosję to akurat nam najbardziej powinno zależeć. Jakby Ukraina padła po kilku dniach. To za kilka miesięcy całkiem możliwe byłoby bombardowanie Warszawy
@@ArtogTV "Dowództwo wojsk USA w Iraku podało, że postawi przed sądem wojennym czterech żołnierzy, winnych zgwałcenia i zamordowania irackiej dziewczynki oraz zabicia jej siostry i rodziców w ich domu w Mahmudii.
"Generał Thomas Turner przekazał sprawę czterech oskarżonych żołnierzy do rozpatrzenia przez sąd wojskowy" - oświadczył przedstawiciel dowództwa. Dwóm oskarżonym o morderstwo z premedytacją, gwałt, włamanie i podpalenie grozi kara śmierci, pozostałym dożywotnie więzienie.
Wszyscy oskarżeni należą do drugiej brygady elitarnej 101. dywizji powietrzno-desantowej. Według ustaleń prokuratury, żołnierze pomagali wydalonemu już ze służby szeregowcowi, który zastrzelił irackie małżeństwo oraz ich dwie córki - 6-letnią i 14-letnią. Co najmniej trzech żołnierzy zgwałciło starszą z dziewczynek, zanim została zabita."
Dziękuję
Sergiusz Piasecki - "Zapiski oficera Armii Czerwonej". Można uznać, że ta książka to taki żartobliwy opis, ale sugeruję przeczytać/posłuchać (Jest na RUclips) Inna rzeczywistość, ale właściwie taka sama. Sposób myślenia i wiara w ZSRR, wyzwolenie tłamszonych robotników i chłopów. Jak bardzo bohater broni się przed zmianą zdania, interpretując nawet "Ojcze Nasz" jako modlitwę do Stalina. Sięgnęłam po nią wczoraj ponownie, i mniej się śmiałam niż 20 lat temu czytając ją.
Pani w bibliotece poleciła mi tę książke gdy byłem jeszcze w liceum killa lat temu. Otworzyła mi oczy na to jak głupi może byç człowiek.
To proste: skoro nasi przeciwnicy są całkowitym złem, to można użyć przeciw nim wszelkich środków. Zanika pole do rozmów - bo ze złem się nie negocjuje. Tylko bezwarunkowa kapitulacja jednej ze stron.
I działa to w obie strony - zachodnią i wschodnią.
Mentalnosc chuligana. Przerazajace kompleksy wobec wszystkich, co maja więcej, umieja więcej, sa madrzejsi, lepiej zyja, ciekawiej zyja, maja ladne dziewczyny, są zadbani, ladnie pachna, stac ich na fajny samochod, na wyjazdy w fajne miejsca, na ciekawe hobby. Swiadomosc, ze samemu jest się kompletnym zerem i nigdy się tych rzeczy nie będzie mialo. Oni to doskonale wiedza, mimo, ze nigdy by się nie przyznali. To ich zjada, zzera. No więc leczymy się w ten sposob: No i co mi tu szpanujesz inteligencik, jak zechce, to ci zaraz przypier... i ci zabiore ten garniturek i ten wozek, a ta twoja lale to w pieciu przelecimy. To jest dokladnie to. Kiedy jestes beznadziejnym nieudacznikiem w porownaniu z kazdym z Zachodu, widzisz to kazdego dnia, wiesz to, ze nie masz zadnych szans kiedykolwiek dorownac. To wtedy pozostaje ci, zeby się zwyczajnie nie powiesic z wszechogarniajacej frustracji, pozostaje ci zawsze właśnie to jedno: No i co z tego? Zawsze moge mu przypier...lic!!!! To ratuje nie tylko poczucie jakiejkolwiek wlasnej wartosci, to ratuje wrecz twoja osobowosc przed rozpadem, to jest jedyne, co w ogole pozwala utrzymac jakakolwiek integralnosc. Integralnosc osoby, ale i grupy i organizmu panstwowego. Mechanizm obronny. Gdyz inaczej bys się zwyczajnie poszedl utopic. Drobny sfrustrowany bandziorek, chuligan nie może zrezygnowac z argumentu „Te, mam ci przypier...lic?”, bo to jest absolutnie jedyna rzecz, w której w ogole kiedykolwiek, gdziekolwiek i nad kimkolwiek będzie mial jakakolwiek przewage. To jest mentalnosc chuligana, mentalnosc Rosjan ale również (tylko jeszcze duuuzo gorzej) mentalnosc wszelkich „byczkow muzulmanskich”. Palaca zazdrosc, poczucie kompletnej przegranej i braku szans w porownaniu z kimkolwiek z Zachodu, frustracja taka, ze dla nas nie do pojecia, no, ale zawsze moge / mozemy wam przypier...lic!!!! Raczej ciezko jest to takiemu chuliganowi, takiemu Rozjaninowi czy takiemu muzlmanskiemu byczkowi odebrac. Bo to jedyna rzecz, jaka on ma, on zwyczajnie nic, kompletnie nic innego nie ma.
Słuszny komentarz. I jeszcze słuszniejsze wspomnienie o muzułmanach. Bo nie należy zapominać, że mają oni taką samą mentalność jak Rosjanie.
,,Potem, carze, udałych chłopców
Synków naszych, dobrych mołodców
Nie policzyć ilu zatraciłeś
Na wojenkę okrutną pędziłeś
Tam za ciebie, groźny carze, wojowali
Główki bujne dzielnie nadstawiali
Ty nam za to zacnie dziękowałeś
Jeszcze gorzej gnębić kazałeś
A kto tobie służył najofiarniej,
Tak i potem ginął jak najmarniej
A za krew i łzy, i naszą nędzę
My cię wielbić będziem jeszcze więcej
Ciebie, wielki gasudarze, sławimy
Hej, sokole jasny, miłujemy
Wiecznie Ciebie sławić, kochać będziemy
Bo nie kochać to się boimy"
Ah "Iwan Groźny" w wykonaniu Przemka Gintrowakiego
1:36 Tekst jaby żywcem wyjęty z Sołżenicyna. "Archipelag Gułag", rozdziały 8,9,10 traktujące m.in. o "głośnych" procesach. To brzmi kropka w kropkę jak mowa oskarżycielska bolszewickiego czy stalinowskiego prokuratora.
Zgadza się..ale Solzenicyn to też był wielkorus
I pewnie jest starym artykułem sprzed 80, 100 lat przepisanym tylko nieco na nowo.
Tak szukając pozytywnego zakończenia odcinka pragnę zauważyć że w tle jest uśmiechnęły segregator...
Segregator nie wie jak źle się sprawy mają...
9:00 - to, że 'zachód zagroził interesom Rosji' nie znaczy, że należało Rosji pozwalać je realizować. Dobrze, że to podkreślasz. Rosja chce znowu ciemieżyć wszystkich dookoła. W d...e mają to, czego chcą suwerenne narody. NATO i EU się rozszerzyły bo MY ICH O TO BŁAGALIŚMY. Bo znamy Rosję i Rosjan. I wiedzieliśmy, że to co teraz robią to przyjdzie prędzej czy później.
Dokładnie takie były moje przemyślenia ostatnio - to prawda, że NATO przez lata zbliżało się do Rosji, zyskiwało teren i wpływy, a Rosja z roku na rok traciła pozycję, ale, na Boga, "bronią" NATO podczas tego "podboju" była spełniona obietnica dobrobytu, bezpieczeństwa i naprawdę dużej suwerenności, natomiast Rosja w odpowiedzi używa broni z poprzedniej epoki (w kontekście tego regionu), czyli broni kinetycznej. Cywilizacja Zachodnia to plemię wyprzedzające ewolucyjnie plemię rosyjskie i tyle w temacie, wszyscy widzimy jak dysfunkcyjnym krajem jest Rosja i chyba wszyscy jesteśmy zgodni, że ograniczanie jej wpływu na region jest czymś po prostu, po ludzku dobrym.
To prawda. Bez Rosji świat byłby po prostu lepszym miejscem.
Iluzja suwerenności.
Kiedy "demokratycznemu" Zachodowi ktoś się buntuje w koloniach, zaczyna się "obrona praworządności" jak w Polsce, "walka z dyktaturą" jak na Węgrzech, a kiedy nieposłuszne narody nie chcą globalistycznej "konstytucji europejskiej", to zmienia się nazwę na "Traktat Lizboński" i powtarza referendum do skutku, aż będzie "poprawny" wynik, jak w Holandii czy Irlandii.
W tym konflikcie nie ma "dobrych", wszystkie strony kłamią i popełniają zbrodnie, kwestia ustalenia "Kto?" i "Kiedy?".
"Specjalna Operacja Wojskowa", Wyspa Węży, Duch Kijowa, "denazyfikacja", promieniowanie z Czarnobyla, promieniowanie z Zaporożca...
Bez względu na koszty, NATO musi rosnąć do ostatniego Ukrainca potem do ostatniego Polaka i Litwina, wolność przecież kosztuje..... Zbrodnie wojenne? Potępiamy! Ale wojna musi trwać, Ukraina nie może zgodzić się na pokój ona musi odbić stracone terytorium!!!! Więcej czołgów, więcej samolotów więcej trupów i kalek! Może ostatecznie i tak USA pójdzie na ustępstwa wobec Rosji, ale za to powspominamy sobie przy wódeczce jak to masowo ginęliśmy za wolość waszą i naszą. Takie bedo bahatery.
Hej. Zrób odcinek o tym co dokładnie znaczy faszyzm wg. rosyjskiej propagandy. Jaka jest ich definicja faszyzmu? Czy ona się odnosi do historii (włoski faszyzm), czy wszystko co jest przeciw "nam" to jest faszyzm? Pozdrawiam :)
Zależy jak im pasuje :) Ludzie w Rosji przez dziesiątki lat (od tzw. Wojny Ojczyźnianej) mają wbijane w głowy, że Faszyści chcą zniszczyć Rosję. Więc po co zmieniać narrację, lepiej mówić obywatelom, że to właśnie faszyści są wrogami, zamiast uczyć nowych pojęć. Nie wiem więc, czy da się stworzyć jedną definicję, poza to.
Kiedyś topiono czarownice, ale już nikt w nie nie wierzy. Zastąpili je domniemani faszyści. Pluj ile wlezie, zawsze coś się przyklei.
@@adamsotys8136 być może jeszcze trochę jak w Orwellu, gdzie pojęcie ulegało zmianom w zależności od kontekstu lub kaprysu narracji, a wszystko co nie było aktualnie zatwierdzane, "nigdy nie istniało"?
Na Ukrainie nie ma faszyzmu, jest nazizm. Nawet w Dzień dobryTVN kiedy był wywiad z jakąś parą z Kijowa z ich mieszkania z tyłu za nimi była swastyka.
Ciekawe, kiedy Ukraińcy zaczną myśleć o zmianie alfabetu na łaciński. To byłby najlepszy pierwszy krok na drodze odejścia od cywilizacji turańskiej.
Internet jest świetną wizualizacją tego o czym mówisz. Czasem wystarczy malutenki pretekst, malutenki zarzut w czyimś kierunku, żeby w Internecie wylała się lawina hejtu na kogoś, jakby ludzie tylko na to czekali i potem całym stadem wylewali na kogoś swoją nienawiść.
niedoceniony komentarz /:
Ten artykuł brzmi jak samokrytyka ze strony Rosyjskiej
Słyszałem już o tym artykule wczoraj. Teoretyków to oni zawsze mieli "wyśmienitych". Niestety praktycy chcieli za wszelką cenę im dorównać.
Teoretyków i pisarzy. Jak się wczytać w tych Dostojewskich i Tołstojów, to też włosy dęba stają.
@@mpingo91 Dostojewski nienawidził Polaków, był przeciwnikiem niepodległości Polski
mega, dzieki.
Czyli rossja jakby powinna zostać zdenazyfikona? Bo wszystkie argumenty użyte przez owego eksperta można zastosować na rossjanach.
Tak
Oczywiście. Jak całe byłe ZSRR, w tym kraje nadbałtyckie. I Finlandia.
Ja bym nie torturował cywili, ale tak.
Ktoś w końcu pokaże mi nazi symbolikę na mundurach Rosyjskiego wojska i Rosjan namawiających do eksterminacji Ukraińców?
Co wy macie w głowach to to ja nie mam pytań.
Osobiście jestem nazistą. Mamy jedno zadanie: wyzwolić kraj od terrorystów - mówił na spotkaniu z reporterem brytyjskiego „Telegrapha”, Tomem Parffitem, Fantom - jeden z żołnierzy pułku Azow. Jego były dowódca - Andrij Biłecki - w tej samej rozmowie poszedł w technikalia. Opowiadał o charakterze jednostki, którą przedstawiał jako „lekką piechotę do wyzwalania takich miast jak Donieck”. Znany jest też jednak z bardziej filozoficznego wymiaru rozważań, które spowodowały, że jego żołnierze obdarzyli go przydomkiem Biały Wódz. „W tym krytycznym momencie naszą historyczną misją jest przewodzić białej rasie na świecie w jej ostatecznej krucjacie. Krucjacie, której celem jest przetrwanie. Krucjacie przeciwko semickim podludziom”
Czekam kiedy flagi SS znów będą w modzie i znajdzie się 1500 "ekspertów" mówiących, że SS to nie był prawdziwy nazizm... Wystarczy odpowiednia kampania medialna.
@@radoslawg4960 idź do lasu, wybierz sobie jakieś ładne drzewo, weź rozbieg i z całej siły uderz w nie głową. Ok? Rozumiem, że poglądy jednostki to poglądy całego narodu i jest to powód by najeżdżać suwerenny kraj i mordować cywili, niszczyć całe miasta w imię wyższego dobra? Nie chcę Cię martwić ale mamy w Polsce Ruch Narodowy, nie jedne media mówią, że to naziści. Czy to dobry powód by Rosja zaatakowała Polskę tylko dlatego że jakiś procent całej że populacji jest uważany za hehe nazistowski/faszystowski? Gratuluję logiki.
Nazizm nie nazizm- cywilów nigdy nie powinno się tykać.
Pełen szacunek za powiedzenie suchych faktów.
"Suchy fakt" to martwe ciało, a nie przypisanie mordercy na podstawie swoich własnych lub czyichś domysłów.
@@Kutamitasa Masz wystarczająco dużo tych twoich suchych faktów na sadolu i innych tego typu stronach.
No ja nie wiem, ja czułam pewien przekaz emocjonalny duży tutaj, m.in. przezeń mi się podobał ten odcinek
@@biggie1675 Sądzisz, że miałem na myśli pokazywanie jakichś zdjęć? Nie. Miałem na myśli stwierdzenie, które pada w pierwszych sekundach filmu.
Za to bardzo selektywnie potraktowanych, można by rzec, że propagandowo i to nie będzie słowo na wyrost.
Dzięki, chwała Ukrainie!
Coraz bardziej do mnie przemawia podzielenia Rosji na kilkadziesiąt księstw i bombardowanie ich raz na 50 lat
No to idź dzielić.Na co czekasz?
7:00 - Ci, którzy takie wypowiedzi zasilają to często właśnie taki mają cel - to trolle z farm trolli. Ruskie wspierają OBIE skrajne strony. Bo im silniejsze skrajności tym większy BURDEL. A im większy bałagan tym słabszy jest przeciwnik - a wg Rosji wszyscy co nie liżą im stóp są przeciwnikami.
Pojawiły się dwa wątki mające rzekomo rodzic okrucieństwo: ,,specyficzna kultura ludów wschodnich", a potem wzmianka o dziedzictwie bolszewizmu. No i pytanie moje jest proste. Czy te ,,argumenty" dotyczą tylko Rosjan, czy także Ukraińców? To może jeszcze wątek specyficznej kultury ukraińskiej gdzie stan wojny jest czymś powszednim, a podstęp, kłamstwo jako narzędzie prowadzenia wojny czymś pożądanym. No i czy w takim razie, biorąc to pod uwagę, możemy budować swoje wyobrażenie o tym konflikcie na podstawie przekazu Ukrinformu i innych źródeł ukraińskich?
To samo mnie uderza że wszystkie analizy są oparte na jednym źródle i to bynajmniej nie obiektywnym
@@kubamiszczz No cóż wystarczy porównać obraz tego konfliktu zbudowany nam przez media i np liczbę ofiar cywilnych podawaną przez ONZ. Na wczoraj to było 1417 zabitych cywilów i ponad 2000 rannych cywilów. Nie wiemy oczywiście kto przyczynił się do tych krzywd- Ilu cywili zabili UKR, ilu RUS. No i te dane też mogą być niedokładne itd. Tylko jest to jakaś forma weryfikacji komunikatów suflowanych nam przez UKR. No i teraz, z całym szacunkiem i współczuciem do każdej niewinnej ofiary, jak te liczby mają się do 377 tysięcy(znowu dane ONZ) trwającego od 7 lat konfliktu w Jemenie? Jeśli tu jest mowa o ludobójstwie, holokauście, hitleryźmie, II wojnie itd. to jak nazwać piekło, które trwa w tym nieszczęsnym Jemenie? Ogólnie? Coś tu nie gra.
@@elzbietakonopka1266 ja w ogole tak patrzac na to trzezwo i na caly ten hype to mam wrazenie ze to wyglada na planowe przesiedlenie (2-3 dzien wojny a juz transporty, pomoc, kwatery, zbiorki jakby wszyscy sraki dostali), a wojna jest przy okazji,
albo nawet putin specjalnie daje czas bo wojna sie skonczy a to nas oslabi na dluuugo. dodatkowo patzrac na mechanizmy z peselami, 500+, niedlugo wprowadza dwujezyczne nazwy ulic chyba, to wyglada ze raczej nikt nie przewiduje ze ci ludzie tam wroca, predzej reszta rodziny dojedzie do nas.
No i rzadzacym tez to pasuje bo oni nie zbiednieja a zawsze bedzie kolejna grupa ktora mozna napuscic na siebie ze: 'polaki sie nie dzielo/ukraincy zabierajooo'
Ale to nie mi spadnie wyplata albo podwyzka sie odwlecze, takze ten...
@@kubamiszczz Ty zbiedniejesz, kraj w dłuższej perspektywie się wzbogaci i urośnie w siłę. Żeby rywalizować z Niemcami czy Francją jak9 równorzędni, musimy mieć większą populację, praktycznie o połowę. Te 40mln Ukraińców i kadłubowe państwo w naszej strefie wpływów to praktycznie free real estate. Paradoksalnie ta wojna nam bardzo służy, jeśli będzie się przeciągać a uchodzcy zostaną u nas, zwłaszcza, że zamykają mordy zachodnich aktywistów chcących nam wrzucić muzułmanów w tygiel kulturowy
@@Fish_Priest Meksykanie w USA mówią coś innego, myślisz że mamy kasę odbudować Ukrainę? Jej przemysł jest na wschodzie która zostanie w Rosji zapewne albo jako druga Białoruś. Myślisz że ktokolwiek tam wróci z własnej woli? Albo że Polacy pojadą tam bo domy tańsze?w innych krajach nie zadziałało ale u nas na pewno zadziała, myślisz że oni są głupi i będą dalej robić za miskę ryżu u nas? Spadli z nieba ale chyba naszym rządzącym. Taki drugi naród na doczepkę to nigdy nie był dobry pomysł, chyba że takie zbliżanie jest powolne i obustronne. Wskaż mi przykład takiego zjednoczenia, bo ja widzę tylko same bez happy endu
To jest desperacji Totalitnej tyranii absolutizma Putinovych krugow.
Otóż właśnie to: cudzysłów. Bo to co dzieje się na poziomie doktryny politycznej będącej w sumie teraz jedyną ważną na Ukrainie, to nie jest narodowy socjalizm (domyślam się, że wiesz dlaczego napisałem po polsku), tylko ogólnie faszyzm. Banderyzm, nie neo~, lecz po prostu banderyzm. Ideologia nacjonalistyczna, skrajnie ksenofobiczna, antypolska i antysemicka tak bardzo, że bardziej byłoby trudno. Biorąc pod uwagę taką ideologię państwową, proszę pamiętać, że ostatnie wybory odbyły się coś koło 3 lata temu. Czyli to ukraińskie społeczeństwo wybrało sobie takich miłośników bandytów, spod znaku wideł na czerwono-czarnym tle, na władzę. Rosja robi swoje i się nie ogląda, bo wie, że zachód pokrzyczy, pokrzyczy i wróci po rosyjskie surowce. Natomiast Ukraina w tej postaci, jaką mamy po majdanie, czy naprawdę zasługuje na tak bezwarunkową sympatię? No nie wiem. Też nie bronię zbrodniarzy wojennych, ale jednak brakuje mi w ogólnopolskiej dyskusji nt. tego co się tam dzieje jednego elementu: Otóż jedni i drudzy to "ludzie wschodu". A weźcie nareszcie przestańcie nie zauważać, że Ukraińskie "elity" mają pretensje terytorialne do POLSKI.
100/100!
Nie przesadzalbym z tymi okrucieństwami że strony rosyjskiej. Na razie nie ma konkretów.
Rzekomą masakra w Buczy wyciekła, gdy wcześniej wyciekł film jak to ukraińscy żołnierze z Azow, znęcają się nad rosyjskimi jeńcami. Więc to była odpowiedź.
Oczywiście Rosja jest agresorem i niejedna cywilna, niewinna osoba zginęła w wyniku tej agresji.
Jednak te masakry to przesada, po prostu prawdopodobnie kolejny etap walki propagandowej.
Fakt medialny, który tak jak COVID który był i nagle zniknął z mediów.
Daj spokój.Oni już wszystko wiedzą."Telewizor" im powiedział wszystko co mają wiedzieć. Jakikolwiek trzeźwy głos rozsądku to "szuria" i "ruskie onuce"...
@@szymonchoinski6393 , przykre jest to jak ludzie dają się napuszczać. Media mogą wykreować prawie dowolną narracje.
@@TrockeyTrockey wręcz niewiarygodne że to działa. Przy tym ofiary tych działań uważają się za światłe i inteligentne:) A przecież wystarczyłaby chwila refleksji i zastanowienia bez zajmowania miejsca po ktorejkolwiek ze stron.
Niestety Szymon nie wykazał się myśleniem, a pokazał tylko , że jednak też jest podatny na propagandę .
@@TrockeyTrockey mało kto zadaje pytania które powinny się nasuwac w sposób dla mnie oczywisty.
"Telewizor" powiedział że Rosjanie to prymitywne,krwiozercze bestie ktore nie potrafią przewidzieć oczywistych moim zdaniem skutków pewnych działań lub zaniechań. Wcale ich tu nie bronię ale mam wiele pytań na ktore nie znajduję odpowiedzi a takie wyjaśnienie mało mnie przekonuje.
Nie mogę się pochwalić specjalną wyobraźnią czy kreatywnością ale nawet ja potrafię nakreślić kilka różnych scenariuszy odnośnie Buczy.
Szczerze to dla mnie ludność Ukrainy i ludność Rosji kompletnie niczym się nie różni. To dokładnie ta sama mentalność. Teraz mamy wielki wybuch miłości do Ukraińców ale oni nie są aż tacy cywilizowani jak by się wam wszystkim wydawało. Wiem bo mieszkam przy granicy.
Szymonie podoba mi się twoja koszulka
:3
Dzięki :)
W ramach autopromocji przypomnę, że są one dostępne na naszym sklepie www.zalezy.pl :)
@ no koszulki jeszcze niii kupie ale kubek chętnie po następnej wypłacie 😎😳
A Rosjanie w ogóle podają jakieś sensowne argumenty, które wyjaśniają dlaczego według nich naród ukraiński jest nazistowski? Czy po prostu jest to zupełnie wymyślone na rzecz propagandy i usprawiedliwiania swoich działań, a lud łyka wszystko jak pelikan bez żadnych pytań? Co mnie mega dziwi, bo wielu Rosjan ma na przykład rodzinę wśród Ukraińców. Czy tu chodzi o ten naród, że aż tak łatwo ulegają praniu mózgu, gdzie mają dostęp do innych informacji ze świata, a i tak wierzą w jedyną słuszną rację. Ogólnie jeśli chodzi o Rosjan to mimo tylu lat nadal mają tą żałosną mentalność co przekłada się na tak duże poparcie dla Putina. Według mnie okryli się hańba na kolejne długie lata.
U nich nie ma argumentów, ponieważ nie uważają argumentację za słuszna
@@JE3AClewactwoYT a to co prezentujesz ty to takie prawda jest po środku... No niestety nie jest
@@adamcelinski5517 masz calkowita racje: putler zly i trzeba go zabic bandera byl super a Azowcy podaja wode ruskim jencom...
pokolenie atkow sniegu
jpdl...
Myśe że chodzi tutaj o pułk azov
"Powodzenia nam wszystkim"
Powiało grozą trochę xD
Kiedyś się na nich to odbije jak piłeczka ping pongowa. Zaznają tego co samo wyrządzają
Jak dla mnie ruscy najniższego szczebla, mając trochę władzy chcą dla zwierzęcej satysfakcji, chcą poczuć trochę władzy i kontroli, nasycić się tym. żyli pod butem tyle lat chcą się odegrać dla zwykłego odreagowania
W tym artykule padło również stwierdzenie, że Rosja z natury rzeczy nie może być nazistowska.
Śmiech przez łzy.
nazistowska może nie, ale faszystowska już tak i taka de facto jest przynajmniej od ataku na Gruzję :).
Bo to sowieci. To od nich naziści się uczyli. Nie da rady się deewoluować.
Chyba najbardziej przerażającym faktem jest to jak bardzo obserwuje w przypadku swojego otoczenia radykalizację postaw względem ludności rosyjskiej. Ponieważ coraz silniej manifestuje się, że ten artykuł to prosty przepis na to co należy zrobić z ludnością rosyjską na swoim terenie. I cały czas mam świadomość tego, że Rosjanie, którzy znajdują się np. w Polsce mogli uciekać od tej ruskiej mentalności i społeczeństwa. Jednak cały czas gdzieś z tyłu głowy pozostaje pytanie "A co jeśli tak nie jest?", "A jeżeli to ukryta opcja putinizmu na terenie naszego kraju?", "Może dla własnego bezpieczeństwa lepiej się ich pozbyć?". A takie postawy mogą doprowadzić do katastrofy. I teraz rodzi się pytanie, czy taki właśnie cel ma propaganda rosyjska? Pokazanie, że Europa jest rusofobiczna? Radykalizację postaw ludności rosyjskojęzycznej?. Przyznam szczerze, że tego się obawiam, że takie działania są wymierzone właśnie po to by zradykalizować ludność rosyjską i mieć większy wpływ na wydarzenia w całej Europie. Co zresztą obserwujemy już na Węgrzech a zapewne niedługo zaobserwujemy we Francji.
Podstawowa zasada to NIE WPUSZCZAĆ - bo już Sienkiewcz w Panu Wołodyjowskim i Sobieskim krytykującym pomysł osiedlenia Tatarów na Ukrainie zauważył, że miejszości są nieusuwalne w ogóle ,a już napewno nie w akceptowalny międzynarodowo sposób.
@@piotrd.4850 Tutaj nie do końca mogę się zgodzić co do tego. Ponieważ w takim wypadku to Polska powinna mieć dwa razy więcej mieszkańców niż ma w rzeczywistości. W większości krajów świata spotkasz Polonie czy to mniejszą czy większą. I czy w takim wypadku należy nie wpuszczać Polaków do UK, Ameryki Płd. czy Azji - ponieważ będą mniejszością "nieusuwalną"?
Natomiast zgadzam się, że przy obecnej sytuacji jakikolwiek ruch na granicy powinien być ściśle kontrolowany, a prawo na pobyt stały przyznawane jednostkom, które chcą się asymilować i są odpowiednio zlustrowane.
Wskazuje jednak na problem tego, że takie zachowania prowadzą właśnie do skrajnych postaw. Ponieważ w pierwszym odruchu myślę podobnie jak Ty. Niech rozkładają się na swoim Uralu. Ale to doprowadzi do większych problemów. Bo powiedzmy jakaś rodzina uciekła z Rosji do Polski z powodu prześladowań politycznych. Ojciec siedzi w pierdlu ale uda mu się wyrwać i stara się dostać do rodziny. I co nie wpuścimy "kacapa"? Skończy się to tym, że np. dzieci tego człowieka stwierdzą, że Polska to zły kraj i będą podatne na wpływ różnego rodzaju ekstremistycznych środowisk, które tylko na to czekają.
Homo sovieticus nie wymarło, wręcz przeciwnie rośnie w siłę i mutuje w jeszcze bardziej zwyrodniałe formy
Ta dziewczyna którą pokazałeś na okladce .Wypowiedziała się że nie życzyła sobie żadnych zdięć i wyraźnie to powiedziała reporterom .
Powiedziała też że to Ukraincy wyginili wszytkich ze szpitala i detonowali ladunek .
"Ostateczne rozwiązanie sprawy ....... " Mechanizmy odczłowieczenia nie zmieniły się od lat.
Przyglądajmy się dalej biernie jak szescikolorowa międzynarodówka przykleja wszystkim którzy sie z nimi nie zgadzają łatki faszysty i przypisuje rożne fobie to skończymy jak Ukraińcy, albo i gorzej bo za nami nikt się nie wstawi.
Podobnie jak Putin w orędziu bodajże 2 tygodnie temu mówił o potrzebie i konieczności "oczyszczenia narodu ze zdrajców ojczyzny".
Rosja zawsze taka była każda chwila słabości innego państwa była odrazy wykorzystywana
Taka jest rosyjska mentalność i rosyjska polityka
Dla mnie najciekawsze jest to jak rosyjska narracja łączy przeciwstawne argumenty. Chcą walczyć na Ukrainie z nazizmem a jednocześnie z zachodnim liberalizmem społecznym. Przy czym wychodzi im logiczny fikołek jakoby społeczeństwo i rząd Ukrainy (bo one są celem "specjalnej operacji") wyznawały liberalny nazizm. 🙃
Pamiętam też, jak ktoś w Internecie zrobił spis przeciwstawnych argumentów rosyjskiej propagandy. Jednym z nich było:
,,Szpital został zbombardowany, bo siedzieli tam jedynie naziści przebrani za ciężarne kobiety, ale żadnego bombardowania nie było"
ruclips.net/video/cp41QhVEFZQ/видео.html
"Liberalny nazizm" brzmi tak samo jak "dorosła dziewica".
NGO i inne fundacje Sorosa szerzą degenerację globo-homo, ale ciągle działa na Ukrainie Batalion "Azow", są tablice na cześć SS "Galizien" i żyje tam kult Bandery, co w tym sprzecznego?
Jak każdy "niepodległy" kraj są boiskiem różnych interesów.
A co jeśli ci powiem, że wiadomego wyznania prezydent Ukrainy pchał kupę kasy w batalion z wilczym hakiem i czarnym słońcem w logo? Za mało wiesz o świecie, żeby go rozumieć jak większość dlatego łatwo wami kierować.
Obojętnie w jakie słówka i określenia nie ubierał, zło, obojętnie z której strony, będzie zawsze złem, obojętnie z jakich pobudek. Jakby tak zrobił rachunek sumienia, każdej z nacji, to każde ma coś za uszami. Nie wierzmy nikomu do samego końca w uczciwe intencje, obojętnie której ze stron.
A więc kółko komika z USA powiększa się. Jak można wygłaszać takie brednie, nie mając żadnych dowodów.
Hm? Przecież artykuł jest jawny. Serio nie trzeba być fanem upadliny aby widzieć, co rosjanie oficjalnie publikują.
> ludności Ukraińskiej
Kolego… Słowo „ukraińskiej”, to przymiotnik. Przymiotniki niebędące nazwą własną, zapisujemy małą literą.
Zaraz usłyszysz, że język ma znaczenie, Tollu Putlera xD
0:46 - a co ze społeczeństwem ukraińskim, po latach banderyzmu i również ~45 latach sowietyzacji?
Tylko kto zdenazyfikuje Rosję?
Ekspertem nie jestem, ale moim zdaniem gdy powstają dwa wielkie byty, które dążą do dominacji, to do zaostrzenia konfliktu w brutalny sposób dojść będzie musiało. Pytanie tylko kiedy
ludzie się dziwią, ale jak to morderstwa, gwałty, to jakaś dzicz, bo nie mogą przyznać, że gdy nie ma norm społecznych i jest przyzwolenie to ludzie są zdolni do takiego zła
To nie jest kwestia norm, tylko mentalności.
@@mateuszkucharski1350 tak, raczej indywidualnej, chodzi mi, że ludzie gadają jakby to była jakaś dzicz, a moim zdaniem na przeciętnym polskim osiedlu kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt % osób byłoby zdolne gwałcić, mordować i rabować, jakby nie istniała za to kara i było społeczne przyzwolenie. A ludzie, że ojej to jakiś przypadek. Nie, ludzie mają swoją ciemną stronę, po prostu ją w sobie zakopaliśmy
Myśle, ze już czas, aby rozpocząć ,,derusyfikacje” świata.
Słuchasz ze zrozumieniem, przed chwilą powiedział, żeby się tak nie zapędzać jak Rosjanie.
@@degrengolada2360 ale nie musze mieć takiego samego zdania. To po pierwsze. Po drugie nie mam na mysli podbijania tego dziadostwa militarnie, a raczej wykluczanie go z zycia ludzi cywilizowanych.
Bardzo ciekawy kanał YT :) dopiero go poznaje :D pozdrawiam
Dzięki, również pozdrawiam :)
No i będą mieli w Rosji "deputynizację"
Straszne jest to co mówisz, ale prawdziwe.
no nie, p szymon zna/mowi tylko o jednej strone medalu, a druga jest przerazajaca....
Pamiętam jak ktoś pisał w komentarzach o traktacie Wersalskim w pierwszych dniach wojny, rosjanie skorzystali z tego do podparcia sobie wiadomo czego.
"Kilkadziesiąt lat bolszewizmu nie wyparowało ze świadomości Rosjan, bo to się tak nie da",a z tego wniosek, że kilkadziesiąt lat bolszewizmu wyparowało ze świadomości Ukraińców, bo to się tak da?🤔...zastanawiająca logika.
Łaczę wyrazy szacunku ✌️
No właśnie trochę tak. Albo więcej niż trochę. Jednak Ukraińcy chcieli mieć niepodległość po 1wś. Walczyli z Sowietami i Polakami w 2wś. Referendum w 91', pomarańczowa rewolucja, Majdan, 2014'. Trochę się wyzwalali z tego myślenia.
timestamp gdzie z tego ten wniosek?
@@fum4491 ...a oglądał Pan powyższy materiał?...od około 35 sekundy Pan prowadzący mówi skąd się bierze bestialstwo Rosjan i tłumaczy to m.in zdemoralizowaniem przez bolszewizm , który z nich nie wyparował,a, że Pan prowadzący to nagranie nie wspomina o bestialstwie Ukraińców, to zakładam, że Ukraińcy nie są bestialscy, więc albo bolszewizm z nich wyparował,albo (jeżeli z nich nie wyparował),to bolszewizm nie jest czynnikiem odpowiedziałbym za bestialstwo Rosjan.Wyjątkowo prosty wywód logiczny, dlatego pozwoliłem sobie zapytać szanownego Pana,czy wysłuchał Pan powyższy materiał.
Łaczę wyrazy szacunku ✌️
Coś trzeba przyznać Rosjanom! Jednoczą narody Europy środkowo wschodniej! Jeśli USA da realne wsparcie technologiczne i sprzętowe to mamy wszystko czego potrzebujemy, aby wybić z głowy Rosjanom ich imperialny projekt! Uważam, że USA będzie to na rękę aby powstało to tzw międzymorze! Będą mieć wtedy z głowy Rosjan! I to patrząc z interesu Polski możemy zrobić rękami Ukrainy... Uważam, że około 100 milionów ludzi Europy środkowo wschodnie powinno się zjednoczyć i wykopać tą rosyjsko-komunistyczną kulturę aż do mementu kiedy pokolenia wielbiące jeszcze Stalina (tam on tam dalej jest najpopularniejszym człowiekiem) znajdzie się 2 metry pod ziemią. Wtedy możemy zacząć handlować i rozwijać się bez napierdalania i niszczenia! A podstawą tego musi być wolność i możność decydowania o sobie!
Kiedy nam USA coś dały? Za wszystko płacimy, nawet więcej niż inni.
@@matyjaszmatyszek7306 tak tak wiem! Myślisz, że śmierć tylu rosyjskich generałów i pułkowników to przypadek na Ukrainie? Samo to , że możemy coś kupić jako pierwsi w kolejce już bardzo dużo daje. A jeśli jest drogo to możemy zrobić sami za pierdyliard lat
@@dawidkanik241 CO kupiliśmy jako pierwsi???
@@matyjaszmatyszek7306Co możemy kupić jako pierwsi nie oznacza przeszłości. Wojna zawsze odwraca stół do góry nogami. Nie uważam, że mamy robić laskę USA, ale możemy dużo ugrać na obecnej sytuacji biorąc pod uwagę, że prawdziwy rywal USA to Chiny. A ja jednak wolę Polskę z USA niż Rosja
@@dawidkanik241 Ale Polska jest dla USA tylko dojną krową i niczym więcej.
to nie zadna propaganda. ruscy od zawsze tacy byli
nie wrzucaj wszystkich do jednego wora
Jazda z szonami!
Czy możemy "zderusyfikować" Rosję?
Idąc ich logiką trzeba by było denazyfikować Rosję przez następne pokolenie 🙄
Jeszcze jak!
Warto
Oczywiście.Na co czekasz?Idź,derusyfikuj.
Niestety nie, bo w odróżnieniu od nas, tam była kompetentna władza i mają kartę wyjścia z kazdego więzienia - broń jądrowową.
Dorabianie jakiś skomplikowanych ideologi do najprostszych ludzkich zachowań.
Patton miał rację, kiedy mówił że nie ma szczególnej potrzeby zrozumienia Rosjan poza obliczeniami ile ołowiu na nich użyć. Święte słowa :)))
Wialu Amerykanów nie miało i nie ma szczególnej potrzeby zrozumienia innych narodów poza obliczeniami ile ołowiu (teraz już raczej trotylu) na nich użyć. Nie wiem czy powinni się tym chwalić.
Tak jak Rosjanie nie czują potrzeby zrozumienia Ukraińców poza obliczeniami ile ołowiu na nich użyć. Boże uchowaj nas od ludzi powtarzających takie "święte słowa"
@@matyjaszmatyszek7306 Odwal się od Amerykanów. Są lepsi od Rosji, niezależnie od tego jacy by nie byli. Nie mają oni na sumieniu przynajmniej jednego wyjątkowo ciężkiego grzechu (właściwie to najgorszego możliwego jakiego może dopuścić się jakikolwiek kraj) - bycia państwem autorytarnym.
@@mateuszkucharski1350 Mają na sumieniu sporo w polityce zagranicznej (paru książek trzeba, by to 0pisać), a i w łamaniu praw obywatela nie sa tacy ostatni. Przypomnę tylko, że segregacja rasowa przestała tam obowiązywać w latach 60 - 70. XX wieku (formalnie bo z praktyką do dziś jest różnie).
@@matyjaszmatyszek7306 Może i nie są święci ale nie ma co ich porównywać do autorytarnej dziczy. A w polityce zagranicznej? Jakie cywilizowane kraje napadli? Samą autorytarną dzicz. I dobrze im tak. Może się w końcu odechce baranom "rządów silnej ręki".
Ja nie wierzę w takie okrucieństwo Rosjan wobec Ukraińców . Przecież Ukraińcy nigdy nie byli ich wrogami. Być może pojawiły się jakieś przypadki ale nie wierzę w to że to jest notoryczne działanie
.
Proponuję wysłuchać jeszcze raz rosyjskiego artykułu cytowanego przez Szymona, wstawiając sobie zamiast "denazyfikacja Ukrainy" "desowietyzacja Rosji". Pasuje idealnie do sytuacji i stanu psychiki zbiorowej Rosjan! Nie wiem, czy przyczyną jest potęga podświadomości (ludzie mają skłonność przypisywania innym własnych win, posądzania o reakcje identyczne z własnymi, takie są na ogół najbardziej, intuicyjnie wręcz zrozumiałe reakcje bliźnich) czy perfidia zła drzemiącego od wieków w rosyjskiej duszy (dobro - niemałe - też tam istnieje, ale zło niestety nim rządzi, na tym właśnie polega tragedia).
Stan rosyjskiej duszy jest tak zanurzony - od wieków - w fatalizmie, przeświadczeniu, że człowiek na zło tego świata nic nie poradzi, trzeba się z nim jakoś ułożyć, żeby żyć, że nawet obalenie rządów Putina (czy nawet całego klanu spadkobierców NKWD) samo w sobie jeszcze nie rozwiąże odwiecznego problemu Rosji nie pasującej do reszty świata (Rosjanie powiedzieliby pewnie, że to naiwny świat nie pasuje do nich, realistów).
Oczywiście nie chodzi o to, żeby zastosować wobec Rosjan "program naprawczy" jaki rosyjskie elity proponują Ukraińcom (ani w teorii tego artykułu - "obozy reedukacyjne", ani tym bardziej w praktyce - zbiorowe mordy na całej populacji). Pierwszy krok musiałby polegać na złamaniu cenzury i monopolu informacyjnego (bo Rosjanie nie bardzo mają wybór, w co wierzyć), na pokazaniu im, jak są postrzegani przez świat, umożliwienie konfrontacji postaw. To absolutne minimum na początek. A potem stopniowe przedstawienie alternatywnego systemu wartości (ale nie stuprocentowej kopii myślenia Zachodu rzecz jasna, bo o nie ma sensu ani szans powodzenia).
Tak w skrócie, bo tu nie ma miejsca na książki ani nawet eseje, należałoby na początek postawić przed Rosjanami (a nawet w jakimś sensie "zmusić" do przemyślenia) pytania, uniemożliwić wieczne uciekanie przed nimi.
Skoro macie dozaproponowania światu najlepszą cywilizację, to dlaczego każdy kto ma tę możliwość, ucieka przed nią jak może, musicie tam ściągać innych siłą, niczym demony uciekinierów z piekła, w którym same siedzą?
Może i w rosyjskiej duszy było kiedyś (i nadal jest), coś nieskończenie pięknego, nawet niedostępnego innym, ale w wyniku azjatyckich najazdów na słowiański naród zostało złamane i zniewolone, obecnie służy jako omamiający wabik wciągający w orbitę zła, niczym światełko na czułce na głowie jakiegoś potwora, ryby głębinowej.
Stalin i komunizm zniszczyli Rosję, Rosjanie byli dla niego tylko niewolnikami pędzonymi na zatracenie, aby zniewolić resztę świata. O samych Rosjan nie dbał więcej niż o narzędzie, które się zniszczy, zdobywając następne. Reszta do bajki do tumanienia niewolników.
Będziecie ludźmi wolnymi, kiedy stojąc przed grobami oficerów polskich w Katyniu będziecie mieli odwagę i siłę stwierdzić że tu bynajmniej nie "nasi zabili Polaków", tylko tu "NKWD zabiło naszych, obrońców wolnego świata", jako następny etap po wymordowaniu elit rosyjskich.
Słuchanie narracji, że możecie być dumni jedynie ze zwycięstwa Stalina nad faszyzmem (więc ze Stalina) to uleganie manipulacji (i prosta droga do piekla, hołdu złożonego złu). Trzeba oddzielać bohaterstwo od zniewolenia, nawet jeżeli jest to trudne.
I tak dalej, to faktycznie psychopsychoterapia conajmniej na pokolenie. Ale skoro udało się z Niemcami po poprzedniej wojnie...
Uff, poświęciłem pół nocy, aby dodać ~tysięczny komentarz pod filmem Szymona. Może to naprawi świat... 😉
Jaka wygodna interpretacja.... to nie Niemcy, to Naziści. To nie Rosjanie, to NKWD.
@@piotrd.4850 Od samych Rosjan zależy, do jakich tradycji zechcą się odwoływać, czuć dumę z osiągnięć Stalina i NKWD czy odczuwać solidarność z ich ofiarami. Na razie są przekonani, że ze złem w ich kraju nie ma co walczyć, jest niezwyciężone, jedyne co szaremu człowiekowi pozostaje, to się do niego przyłączyć i czuć dumę, że "co prawda każdy zwykly Rosjanin ma w życiu przechlapane, ale przynajmniej się nas w świecie boją". Jedyna przyjemność i powód do dumy, jakie pozostały. W sumie mentalność żulika, ulicznego bandziora.
Pierwszą zadaniem, jakie stałoby przed "psychoterapeutami" narodu o tak skrzywionej mentalności, to uświadomienie im alternatywy, istnienia innych narracji. Istnieje inna Rosja, głęboko schowana. Jej istnienie jest niebezpieczne dla sił chcących trzymać ten naród pod butem, mamiących go fałszywą wielkością w celu realizacji interesów wąskiej grupy osób u władzy. Rosja której przetrąciły kark tatarskie najazdy w średniowieczu, władza Azji w Moskwie, implementacja samodzierżawia, a dzieła dokończyły stalinowskie czystki.
Po pierwsze mają alternatywę. Po drugie gigantyczne zadanie przed nimi ale alternatywą jest jazda do piekła i pociągnięcie reszty świata (a conajmniej najbliższych okolic w wersji optymistycznej) za sobą. Jak chcą być wielkim narodem to niech mają odwagę podejmowania się wielkich zadań godnych herosów, zamiast kierować się fałszywą i tragiczną w skutkach pychą.
To nie jest, wbrew pozorom, filozofia typu "byli dobrzy Niemcy I źli nazisci", to raczej zadanie uświadomienia sobie, że nie można czuć dumy że stalinowskiej Rosji bez brania na siebie dziedzictwa jej zbrodni. Jakby to jeszcze ująć - duma z heroizmu obrońców Stalingradu to jedno, a uświadomienie sobie tragicznego losu ludzi na froncie dwu walczących totalitaryzmów to drugie. Przodkowie dzisiejszych Rosjan byli bohaterami i niewolnikami jednocześnie. Zakończę, może trochę zaskakujaco, cytatem z C.S.Lewisa: "Jesteście synami Adama i córkami Ewy. To wystarczy, żeby najmarniejszy w świecie żebrak podniósł dumnie głowę, wystarczy też, żeby największy władca na Ziemi zwiesił ją w pokorze". To dobre motto dla Rosjan na przyszłość.
Skoro po obecnej wojnie może narodzić się nowa Ukraina, to równie dobrze może i nowa Rosja.
@@jackjanick P...lisz. A co od ciebie zależy? Ta kartka, co ją wrzucisz do urny raz na 4 lata, coś zmieni?
Kazdy czlowiek jest odpowiedzialny i rozumny. Dlatego jestem za wolnoscia slowa. Kazdy dorosly umie sam ocenic sytuacje i jakies inne zdania nie decyduja o jego czynach. Kazdy jest odpowiedzialny za siebie.
Niestety i w Polsce jest wiele osob popierajacych Rosje.
raczej niePopierajacych banderowskiej ukrainy
Ba, są tacy którzy uważają że TRZEBA popierać albo Rosję, albo Ukrainę, bo własne bezpieczeństwo to NaZiZm.
Jak sie czlowiek troche popatrzy na mape.Ma troche wiedzy Historycznej albo zmyslu taktycznego.To od razu widac ze Bezpieczna Ukraina to bezpieczna Polska.NATO pomoze albo nie.A dopuki jest Ukraina Ruscy nie Wejda do Polski.
szymon, widziałeś film wojna idei vs red pill?
Szymon może omówił byś zbrodnie azova i innych ochotniczych batalionów Ukraińskich? Mało kto z ludzi z zasiegami się bierze za ten temat a myślę że warto wiedzieć kto będzie nasze kobiety woził uberem
A może by omówił zbrodnie NKWD..batalionów Smiersz czy Wagnerowcow. Dobrze żebyś wiedział co cię czeka jakby armia rosyjska weszła do Polski
Chyba inne ukraińskie kobiety, bo Ukraińcy wykrwawiają się w walce na froncie z rosyjską swołoczą. W sumie to nie byłby zły pomysł sądząc, po ostatnich odcinkach Uwagi 🤔
@@olafignacy3718 Retoryka godna ruskiego trolla. "Można bombardować Ukrainę, bo USA..." albo updalińskiego "Wołyń był zaśłużony, bo Polacy"> Nie misu. To tak nie działa. Ukraińśki wściekły antypolonizm, nacjonalizm i owszem, sympatie nazistowskie (jak zresztąw w krajach nadbałyckich czy Finlandii ) są faktem.
@@piotrd.4850 Sympatię nazistowskie .? W Finlandii? Akurat..fińscy faszyści są prorosyjscy..W 39 Stalin napadł na Finlandię...chciał ją wcielić do zsrr..dostali ruscy w dupę ale jarskie zajęli. W 1940 Stalin najechał Estonię..Litwę i Łotwę. Trudno żeby kochali ruski imperializm
@@piotrd.4850 Karelie zajęli. Wiem jak to działa i to chyba dużo bardziej od Ciebie. Będziesz relatywizować żeby usprawiedliwić..nie..tak to nie działa
Ja uważam że ten profesur właśnie myślał o tym o czym pisał.
Ciekawy jestem, co w ogóle "faszystowski" w rozumieniu rosyjskiej narracji oznacza, skoro państwo rosyjskie jest przecież szablonowym przypadkiem państwa faszystowskiego.
porownaj wspołczesną rosje z włochami mussoliniego to zobaczysz ze tak nie jest
Ruskim to wogóle faszyzm z nazizmem się pojebał
@@hestio1679 porównałem, wychodzi mi to samo
@@jakubborusewicz5001 ale ze co tam prócz autorytaryzmu jest faszystowskiego ?
@@jakubborusewicz5001 no nie bardzo
Szkoda, że nie wspomniałeś o publicznych egzekucjach przeprowadzanych przez Ukrainców na kolaborantach, bo to bardzo ważny temat w kontekście całej wojny. Egzekucje przeprowadzali już w pierwszym tygodniu wojny. Ludzie wychodzili na ulicę i protestowali (prowokując Rosjan) stojąc przed rosyjskim czołgiem (może to propaganda). A najbardziej mnie zadziwia to, że wszyscy płaczą nad Ukraincami, którzy skrupulatnie pilnują statystyk ofiar wojny po ich stronie. Bo jeśli zginęło np. 500 tyś Ukrainców w ostrzale miast, to już przegrali. Natomiast jeśli faktycznie zginęło ich mniej niż 5 tyś. To co to za wojna gdzie agresor ponosi większe straty?
"To co to za wojna gdzie agresor ponosi większe straty?" Co w tym dziwnego?
@@Nickmusimiecconajmniej3znaki Ludzie nie doceniają wojsk Federacji Rosyjskiej. Gdyby to była wojna totalna to już dawno użyliby zmasowanego ataku, a życie ludzkie nie miałoby dla nich znaczenia, bo każdy obywatel jest zagrożeniem przez OT. Podczas kampanii wrześniowej zginęło 100 tyś. Polskich żołnierzy i 20 tyś. Niemieckich. Co się zmieniło od tamtych czasów?
"Co się zmieniło od tamtych czasów?" ale co to ma do rzeczy? Nie ma takiej reguły, że agresor ma ponosić straty mniejsze. Z reguły większe straty ponosi po prostu ten, kto przegrywa.
@@Nickmusimiecconajmniej3znaki I oczywiście przegrywa światowe mocarstwo. A strat Ukrainy dalej brak.
@@nightbladers1760 No przegrywa, i dobrze :)
Jak gdzieś powiedział Witold Jurasz mówienie o narodach Wschodu jest obrazą dwóch wielkich kultur Indii i Chin. Tu trzeba mówić o rosyjskim barbarzyństwie.
Jaką obrazą? Jakich wielkich kultur? Chiny to taka sama autorytarna dzicz jak Rosja. Indie to dosłownie kraj 3go świata, gdzie jest podział na kasty, co 10 kobietę się gwałci, a co 3cia rodzi na ulicy.
Także ukraińskim (banderowskim).
@@antylemingable7128 Ty się nazwij "lemingable" - będzie bardziej pasować.
@@mateuszkucharski1350 Co to ma do tematu rozmowy? To może ty się nazwij "kucharz", będzie krócej.
@@antylemingable7128 A to że nie stawiaj Ukrainy w jednym szeregu z Rosją, Chinami i światem arabskim. Może nie są święci, ale nie są autorytarnym państwem (nie są też tak zupełnie demokracją, mają nad czym pracować, ale chcą się ucywilizować - zbliżać do zachodu i oddalać od wschodu). W polskim interesie narodowym jest wsparcie dla Ukrainy w tym momencie. I fakt że na Wołyniu zrobili co zrobili nie może być bardziej istotny od tego że interesy geopolityczne Ukrainy niemal w całości pokrywają się z interesami geopolitycznymi Polski.
szykuje się piękne kilkanaście lat :)
Tak
2:16 To brzmi trochę jak wypociny naszych anonów: "To nie jest tak, że zły rząd - dobrzy Rosjanie. Nie ma dobrych Rosjan."
Czyli odnośne Rosjan masz dokładnie takie samo zdanie jak ten cytowany przez Szymona palant odnośnie Ukraińców. O też twierdzi, ze nie mozna rozróżniać na dobrych ludzi i zły rząd.
@@MegaWolen Tak każdy Rosjan musi zostać ukarany za jego bierność wobec rządu który zaatakował państwa demokratyczne.
@@czek5453 A co mają robić, dawać się pałować na ulicach?
@@czek5453 A podobno idioci i zwolennicy odpowiedzialności zbiorowej są tylko w Rosji.
@@czek5453 A każdy Polak za debilne działania PiS a przedtem PO?
Toż to tworzenie gruntu pod przyszłe represje. Jeżeli do tego dojdzie to my dopiero zobaczymy uchodźców z Ukrainy.
Ciekawi mnie stanowisko cerkwii prawosławnej, której "duchowni" muszą znać takie treści, mieć świadomość oddziaływania tych treści na społeczeństwo, a także rozumieć, że płynąca z tych treści nienawiść stoi w jawnej sprzeczności z zasadami na jakie się powołują uzasadniając swoją rację bytu w społeczeństwie. Jeżeli mają taką wiedzę, to cynicznie grają nikczemną rolę przyczyniając się do wspierania kremlowskiego bandytyzmu z jednej strony, z drugiej zaś degradują chrześcijaństwo sprowadzając je jedynie do narzędzi interesu politycznego i ekonomicznego.
Szkoda, że tezy głoszone przez takich profesorków jak w Twoim filmie, nie są dogłębnie analizowane przez służby UE, bo już sama nawet pobieżna ocena daje pewność, iż Rosjanie karmieni tym .ównem będą wszczynać wojny, będą zabijać i niszczyć, a niemrawe odpowiedzi na zło - tak jak to jest obecnie - tylko rozzuchwalają nikczemników.
Są agenturą wpływu najpewniej FSB, nic nowego.
Co ciekawe, na Zachodzie też tak jest, tylko względem innych służb.
Dokładnie, zachód - w tym i Polska - mówi to co w 1939 mówili Francuzi - "nie będziemy umierać za Gdańsk" Obstawiam, że najdalej za parę lat będziemy - chcemy czy nie.
Ej, segregator w tle się uśmiecha :DDD
Rosjanie są już tak "zreedukowani" iż nie wiedzą że wymagają ponownej "reedukacji"
Szymon chyba znów Cię blokują na FB bo próbowałem opublikować ten film i się nie wyświetla.
Ależ ten profesor idealnie opisuje to, co należy zrobić z Rosją po wojnie w ramach planu Deputynizacji.
Mam wrażenie, że bardzo często taka propaganda próbuje wyprzedzić to co będzie można zarzucić stronie to głoszącej.
Np. kradniesz, to zawczasu ogłoś, że ci drudzy to złodzieje, itp.
Lepiej nie - należałoby jedynie stracić tych u władzy i od podstaw edukować rosyjskie społeczeństwo, a następnie finansować zamieszki i chaos w tym kraju.
A jakie są powody okrucieństwa Ukraińców?
Że z zemsty możesz robić co ci wróg robił
@@krystiankoga4306 Czy to dotyczy również stosunku innych nacji do Ukraińców?
Jakbym słyszał "Mein Kampf" ponownie napisany przez tego profesora.
Ciężko powiedzieć czy autorzy wogóle myślą
Jak jest możliwe to, że naród, w którym mordowano niemalże tak samo jak robili to naziści [choć nie było to powiązane z ideą rasy aryjskiej itd...]; symbolem zła jest właśnie nazizm, jakby to rosjanom działa się przez niego [nazizm] największa krzywda. Chętnie przyjmę komentarze w tej sprawie bardziej znajacych się na temacie.
Powód jest dosyć prosty: to ZSRR wygrał wojnę, a nie hitlerowskie Niemcy. W świadomości ludzi na całym świecie symbolem zła jest nazizm. Dobrze to widać na YT. Gdy ktoś wrzuci powiedzmy hymn III Rzeszy ze swastyką na miniaturce to jest on zazwyczaj po kilku dniach usuwany, a tymczasem hymn ZSRR ma liczbę wyświetleń porównywalną do liczby ofiar komunizmu xD
Rosjanie uważają "Wojnę ojczyźnianą" (takim terminem nazywa się w Rosji wojne z III Rzeszą na terenie Europy wschodniej w latach 41-45) za swój największy sukces tamtych lat, przypisują sobie pokonanie Nazizmu . Ta wojna to ważny element ich tożsamośći narodowej, pozwala im na przybranie roli wyzwolicieli Europy środkowo- wschodniej. Putin umyślnie to wykorzystuje i kreuje wizję nazistowskiej Ukrainy by uzasadnić "specjalną operację wojskową". Oprócz tego, faktem jest że w czasie agresji na ZSRR hitlerowcy, podobnie na jak na Polakach, dopuszczali się na Rosjanach bestialskich zbrodni więc ci zapamiętali ich jako szczególnie okrutnych najeźdzców w swojej historii. Walka z nazizmem jest więc hasłem które świetnie trafia w serca Rosjan.
Po prostu Ruscy się przyzwyczaili. To po pierwsze, a po drugie to, że komuniści zabijali tylko tych którym się należało (oczywiście według nich)
Absolutna propaganda radziecka zrobiła swoje, kto myślał inaczej kończył w łagrze lub na cmentarzu. Z komunistycznej perspektywy nazim dzieli rasowo na klasę panującą nadludzi i służących podludzi, a komuniści zakładają równość klasową pod wszelkim możliwym sposobem.
Bo wiesz, chodzi tu o Wojnę Ojczyźnianą, oraz o to że stalinizm paradoksalnie stał się rosyjskim nacjonalizmem, wszakże Stalin zrobił z Rosji potęgę. Poza tym chodź stalinowska władza oczywiście mordowała obywateli ale to Niemcy zabili więcej Rosjan niż Stalin, w trakcie czystki zamordowano minimum 750 tyś ludzi (rozstrzelanych od razu, bo część zmarła też w łagrach), z czego co najmniej w wyniku Operacji narodowościowych 111 tyś Polaków, ale też i tu cytując Wikipedię
Operacja niemiecka NKWD” była jedną z tzw. operacji narodowościowych - akcji represyjnych wymierzonych w różne mniejszości narodowe państwa bolszewików (Polaków, Finów, Łotyszów, Greków, Bułgarów, Chińczyków, Koreańczyków i innych).
Więc jak się to zliczy to zobaczymy, że znaczącą liczbę ofiar stanowili przedstawiciele mniejszości narodowych. Do tego Czystak trwała przecież w całym ZSRS, i wtedy szczególnie ostro prześladowano "kułaków" których dużo napewno wzięto z Ukrainy, chociaż z Rosji też. Więc wielkiej czystki raczej nie da się nazwać wielką zaglądą Rosjan. Paradoksalnie chyba najwięcej Rosjan zginęło w trakcie Głodów w latach 30(tak, wtedy głodu trwały w wielu miejscach w ZSRS, nie tylko na Ukrainie), wedle wyliczeń Rosyjskich w Rosyjskiej SRS zginęło w wielu miejscach 3 mln ludzi, chociaż ginęli też przedstawiciele mniejszości narodowych, bo te głody były też chodźny na Kaukazie czy Syberii. Podczas gdy Rosyjska SRS w trakcie Wojny z Niemcami straciła z tego co pamiętam ponad 4 mln ludzi w wyniku zbrodni wojennych oraz w niewoli Niemieckiej zginęło chyba 3,7 mln ludzi. Dalsze miliony zginęły w boju. Te statystyki chyba pokazują kto więcej Rosjan wymordował. Nie zmienia to faktu że władza Sowiecka dopuszczała się zbrodni na swoich obywatelach, w tym na Rosjanach, ale wiadomo, w Rosji jest nacjonalizm, i nacjonaliści chcąc być dumni ze swojej historii raczej nie nagłaśniają zbrodni swojej władzy, by pasowało to do ich roli "wybawicieli".
Gdzie jest całość artykułu?
Pardon, zapomniałem wstawic. Już jest w opisie. Wklejam też tu: medium.com/@kravchenko_mm/what-should-russia-do-with-ukraine-translation-of-a-propaganda-article-by-a-russian-journalist-a3e92e3cb64
@ Super, dzięki :)
Moim zdaniem, jako "zachód", powinniśmy się całkowicie odciąć od ich społeczeństwa. Zakomunikować, że nie prowadzimy z takimi ludźmi rozmów, nie handlujemy. Odciąć się totalnie od neandertalczyków.
Ludzie nie są źli
To wina rządu i wojskowych z góry
@@dobrygraczpro-o9761 nie zgodzę się, rosjanie mają dostęp do internetu. Takie same sytuację działy się w Czeczenii i Syrii. Społeczeństwo rosyjskie jest po prostu przesiąknięte nienawiścią.
@@Rezzzn0r raczej propagandą
@@dobrygraczpro-o9761 a czy to jest jakaś różnica? Nie przyjmują, i nie mają najmniejszego zamiaru przyjąć innej perspektywy, co widać po wielu sondach ulicznych i niezależnych badaniach (prowadzonych przez instytuty zwalczane przez władzę w Rosji)
@@michawesoy2728 no ale pan chyba zapomina o tych nastolatkach protestujących czy o ludzisch wspierających opozycję
Ten tekst nie jest przypadkiem "autoportretem" narodu Rosyjskiego?
Rosyjska retoryka zakłada, że naród ukraiński to tak naprawdę Rosjanie, więc zgadza się, autoportret
Na początku wojny myślałem, że stawianie znaku równości między Hitlerem a Putinem to permamentna przesada, słuszna jedynie jako propaganda.
Teraz jednak, po usłyszeniu o czystkach i w dodatku łagrach, myślę ze zgrozą, że coraz bliżej do takiego uzasadnionego znaku równości.
Podbicie Saary - Wojny Czeczeńskie
Remilitaryzacja Nadrenii - Nord Stream i program Nowiczok
Anschluss - Wojna w Osetii Południowej
Traktat Monachijski - Aneksja Krymu
Inwazja na Polskę - Inwazja na Ukrainę
Szczerze powiedziawszy, sporo tych podobieństw...
@@Admiral45-10 i nawet w imię Lebensraumu.
Patrz teraz: Rosyjskiego wojsko wycofuje się z Buczy, miasteczka zamieszkanego w większości przez ludzi pochodzenia Rosyjskiego pod koniec marca. Mer Buczy udziela wywiadów, nic nie wspomina o ludobójstwie, są nagrania z przejazdu Ukraińskiej gwardii i ani śladu trupów na ulicach.
Na początku (po kilku dniach od potwierdzonego opuszczenia Buczy przez Rosjan) kwietnia pojawiają się pierwsze wzmianki o ludobójstwie, a ulice zapełnione są zwłokami wiele z nich ma białe opaski (symbol używany przez Rosjan do rozpoznawania swoich)...
Imperium kłamstwa boi się prawdy, dlatego temat bohaterów z Wyspy Węży którzy umarli ale żyją w Rosyjskiej niewoli rozpłynął się w powietrzu, tak samo Duch Kijowa który okazał się postacią z gry, czy opad radioaktywny znad ostrzelanej przez Rosjan elektrowni atomowej... Ot kolejne kłamstewko do kolekcji.
Niby tak ale skala mordów Hitlera była jednak miażdżąco większą niż Putina. I taka ciekawostka historyczną: Ukraińcy w owych czasach przyłączyli się do Hitlera i mieli swój oddział SS. A w latach 40 robili czystki etniczne na Polakach. Mojej babci np. spalili dom i całą wieś a ich mordy były tak okrutne że to się nawet w głowie nie mieści.
@@radoslawg4960 Dlaczego tak zaciekle bronisz dobrego imienia zamordystycznej dziczy jaką jest Rosja?
Współcześnie środowiska o podłych intencjach są mało kreatywne. Mają w zwyczaju uzasadnianie swoich działań walką z tym, czym sami są lub planują się stać na podstawie własnych czynów. Żeby tylko jeszcze ludzie patrzyli na te czyny, a nie słowa i definicje nadużyte do poziomu braku znaczenia... Po owocach ich poznacie.
Mój Pan od historii powiedział, że za 4 lata nikt już nie będzie pamiętał o tej wojnie, zobaczymy czy miał rację. Ja dorzucę, że za 20 lat będziemy robić o tym memy jak teraz o zbrodniach wojennych na terenie byłej Jugosławii
Poprawka: ludzie już zaczęli robić memy ;)
Pewnie ucząc się historii, miałeś do czynienia z karykaturami? Były one tworzone m.in w czasach wojny, aby radzić sobie z rozumieniem niewyobrażalnego zła i cierpienia. My już się śmiejemy, choć przez łzy - i raczej płakać będziemy długo, bo to jeszcze nie ten poziom czarnego humoru jak całkowity brak hamulców xD (dzisiaj zamiast karykatur istnieją memy, ta sama funkcja). Ja myślę, że ta wojna wywarła sporą falę szoku na spokojnej tafli naszego kręgu cywilizacyjnego. Na pewno kraje bardziej odległe zapomną o tym szybciej, ale nie my, którzy mieszkamy tuż obok i możemy niemal posmakować tej tragedii, mając co dnia do czynienia z jej świadkami, którzy z resztą prędko stąd nie odjadą. Twój nauczyciel moim zdaniem nie miał racji, dałabym chociaż 3x tyle lat minimum. Pewnie mówił z perspektywy wojen toczonych dookoła nas, które obecnie faktycznie są większości obojętne, a równie tragiczne.
Cóż na pewno nie będzie takiej ciągłej dyskusji. Natomiast wojna pomiědzy wietnamem a wietnamem i USA była 4X lat temu a ja o niej wiem/ pamiętam a wojny punickie to z 2300/ 2400 lat temu to samo.
@@fum4491 chodziło mu (nauczycielowi) raczej o zapomnienie medialne i z ogólnej świadomości. I raczej ma rację. Znaczy u nas pewnie się w większości ludzie przyzwyczaja i przywykną. No inna sprawa że jesteśmy pierdolnięci bo inaczej tego ująć nie można (ponad połowa mieszkańców Polski uważa że trzeba "coś rozbić " z Putinem nawet jakby to miało przenieść wojnę do nas. Nikt normalny nigdy nie zgadzałby się na wojnę u siebie. Więc tak, tutaj "słuszność" i "wyższość moralną" mają znacznie większe znaczenie niż pragmatyzm i interes narodowy ( mówię o kwestiach politycznych etc., )
Mądry nauczyciel - w sumie jasne dla każdego, kto ogarnia ostatnią historię.
Ok, zaczynam zbierać środki na schron w piwnicy, może przyda się na starość bardziej niż mieszkanie. Tak czy siak potrzebne jakieś 50 lat, więc pewnie się nie wyrobię.
I na cholere Ci ten schron? Zeby skonczyc jak w buczy?
1) Czy mógłby Pan dodawać pod filmem linki do swoich ilustracji do filmów?
2) Nie przesadzałbym z tą interpretacją tego artykułu. Przypomnijmy, że rok temu prezydent Putin udowadniał, że Rosja i Ukraina to, to samo. Jak dla mnie to jedynie dowód na biegunkę intelektualną rosyjskiej, pożal się Boże, "elity".
ruclips.net/video/cp41QhVEFZQ/видео.html
Nie ważne jaki powód...nic nie uzasadnia takiego zachowania i tyle