Panie Jacku, załóżmy że mnie Pan przekonał, ale budzę się w środku nocy i zadaję sobie i Panu kilka pytań. 1. Kto dowodzi nami poborowymi w czasie wojny? 2. Generałowie, czy są kompetentni? Czy po przejściu na emeryturę nie mówią że wojsko to dziadostwo? 3. Czy jest sprzęt dla owych poborowych i kadra instruktorska? 5. Dlaczego z wojska odchodzi tylu żołnierzy? 6.Jaka jest strategia obrony, ataku? 7.W jakim stanie jest logistyka? 8.Gdzie mają się ukrywać nasze rodziny w miastach? Pytania narodziły się, po przypomnieniu sobie wszystkich Pana wystąpień na tym Kanale, nie odpowiedział Pan już na nie mówiąc że to wszystko nie działa w wojsku?
ad 1. Nie ma takiej armii gdzie poborowi służą na podstawie swojej opinii o jakości dowodzenia. ad 2. Jak wyżej ad 3. Nie ma takiej armii gdzie poborowy służy w zależności od swojej opinii na temat jakości sprzętu, który otrzymuje. ad 5. Bo mogą - wadliwa ustawa o obronie ojczyzny. ad 6. Jak ad 1. i 2. ad 7. Nie ma takiej armii, gdzie pobory może decydować o służbie na podstawie jakości logistyki. ad. 8 Mieszkać w domach swoich. Właśnie Pan wykazał dlaczego na wielkiej wojnie ochotnicze oddziały są bardziej marudne i mniej skuteczne w długotrwałych walkach niż te z ZSW. EOT
@@AdArma Ad 5. To nieprawda, że żołnierze odchodzą, bo mogą, czyli w domyśle, z pobudek egoistycznych. A argument, że to dlatego, bo ustawa OOO jest wadliwa, czyli jak rozumiem, powinna ich zatrzymywać (siłą, przewidywać kary, może jeszcze więzienia?) to już ociera się o faszyzm, Panie Jacku. Żołnierze odchodzą, bo są zmuszani przez swoich przełożonych i ministra, którzy tworzyli/tworzą w W.P. sytuacje nie do wytrzymania. Odchodzą najlepsi, najbardziej wartościowi, doświadczeni, profesjonaliści. Chodzi o przymuszanie żołnierzy do przyjęcia zagrażających życiu preparatów, o panującą głupotę, marnotrawstwo, często poniżanie polskiego munduru i honoru polskich żołnierzy, a nieraz również otwartą zdradę Polski, decyzje powodujące praktyczne rozbrojenie W.P., i tym podobne. Tak wynika z bezpośrednich relacji żołnierzy, przekazywanych między innymi przez porucznika Piotra Powałkę na yt, oraz przez stowarzyszenie Bronimy Munduru Dla Przyszłych Pokoleń.
Z tych odpowiedzi jasno wynika, że jest Pan zwolennikiem niewolnictwa w stosunku państwo obywatel. Ja osobiście palcem nie kiwnę w obronie tego post magdalenkowego bękarta. Powiem więcej, olbrzymią satysfakcję sprawiłby mi widok spierdalających przed ruskimi "elit" politycznych, intelektualnych, kulturalnych i osintowych tego bantustanu. To była by piękna katastrofa, a być może szansa na wyczyszczenie tej stajni Augiasza. I proszę pamiętać, że państwo jest wtórne w stosunku do narodu i lepszy jego upadek od wytracenia tkanki żywej narodu. Mimo wszystko pozdrawiam.
@@marekbystrzewski385 W USA żołnierze muszą wykonać kontrakt, bo inaczej czekają ich umowne kary. Ale w USA jest to umowa między państwem a obywatelem, a w Polsce ma to się ocierać o faszyzm? Czyli jak mnie prywatna firma wysyła na szkolenie, ale w zamian oczekuje, abym określony czas dla niej pracował, to jest to niewolnictwo i faszyzm? Pan chyba za dużo czasu w wojsku spędził i nie ogarnia co to jest umowa i wywiązywanie się z danego słowa, bo (tu muszę przyznać) w WP każdy myśli tylko o własnej dupie, a nie o tym do czego ta instytucja ma służyć. Pan Jacek dobrze pisze, że odchodzą bo mogą. Gdyby nie mogli, to większość zastanowiłaby się pięć razy zanim wstąpiłaby do wojska. Wtedy chętnych zaczęłoby na prawdę brakować i ktoś wtedy w końcu dobrałby się do tych degeneratów w mundurach.
Z opinii praktyka w obroności unas może być syf ale jak przyjdą termina samo się reguluje byle władzuchny się nie wier....ła ewentualnie zapewniła uprzednio odpowiednie zasoby Niestety unas musi przyjść kryzys pytanie czy ktoś betony odpalni na początku bo to zawsze robi problemy jeszcze nikt wprost nie mowi że nasze wo.... jest bliźniaczo podobne do napastników tylko ma brak zaplecza a pozatym takie samo szambo dowodząco partyjne tyle że szyl NATO Dlatego bez wiedzy niema samo organizacji a bez lokalnej współpracy stajemy się bez kształtna masę którą się przemiata z kąta w kąt lub rozgniata
szukajcie głupszych od siebie dalej. każdy kto będzie próbował zmusić mnie do zrobienia czegokolwiek wbrew mojej woli jest moim wrogiem. a wrogom nie pomagam, przy pierwszej nadarzającej się okazji pozbędę się wroga.
Czyli jak Pan chce gdzieś jechać, a po drodze jest wypadek, i policjant każe zawrócić, to jest Pańskim wrogiem, bo Pańską wolą jest jechać do celu najkrótszą drogą. Więc Pan pozbywa się wroga. Można i tak. Tylko że na tym cierpią niewinni ludzie.
Wzniosłe ideje pan promuję, aczkolwiek ja proponuję komentującym zrobić rozeznanie wśród kolegów z pracy rodziny i znajomych, ja takowe zrobiłem i wyszło mi iż 70 % nawet na szkolenie rezerw nie ma zamiaru stawic się a co dopiero wojować.
i bardzo dobrze robią ukraincy, ze nie ccha umeirac za majatki chazarskich oligarchów rodem ze stepu :P. Dla nich to bez roznicy czy ta mwlasnosc kontroluje chazar nadany przez usrael czy przez putina :P.@sq9uu
@sq9uu jest drobna różnica - gdybyśmy spierdolili to nikt by nam zasiłków nie wypłacał - jeśli muszę banderowskie gówno utrzymywać pod groźbą więzienia to mam prawo również od niego wymagać
@sq9uu Te,,młode byczki"chroniły swoje życie żeby nie zginąć w walce za bandyckie,złodziejskie,skorumpowane państwo zarządzane przez sprzedajne marionetki posyłające na rzeź te,,młode byczki"które nie zdążyły uciec,w interesie usajskich i brytolskich pozbawionych sumienia kanalii.Krajowi nie groziła i nie grozi żadna zagłada,w przeciwieństwie do ludzi masowo zabijanych w bezsensownych bratobójczych walkach.NIE DLA WOJNY!!!
No niestety to jest zbyt idealistyczne podejście. W naszych realiach pobór by wyglądał tak, że grupka pechowców ma obowiązki, a przywileje dostają partyjni.
@@patrykkalita7166 serio zakładasz że ktoś im wyda karabiny ? będą biegać z wystruganymi z deski jak ukraińcy na szkoleniach a karabiny dostaną już na linii frontu
@@hublaneknic nie dostaną, a na lini frontu to co najwyżej kulkę w plecy o ile ktoś będzie chciał marnować kule, rozszarpią nas lub zrzucą bomby termobaryczna…
@@hublanek Drogi kolego bierzesz pierwszego lepszego człowieka, nie wiesz jaki ma poziom IQ, do obsługi broni i bezpieczeństwa potrzeba odrobinę ogarnięcia. Więc na początku do treningu daje się drewniane makiety aby pomalutku zobaczyć jak się człowiek posługuje. Nie szukajmy problemów wszędzie
Przyjmując tę logikę, poczekamy i zobaczymy jaką wolnością obdarzą władze ukrainy te resztki ukraińców po wojnie. Bedzie naoczna weryfikacja Pańskiej tezy.
@@jimyPD jak sobie przez kilka lat pośledzisz pewne osoby publiczne - YT-berów choćby - z każdego wychodzi lobbysta. To jest pamieaj, środek masowego przekazu.
@@jimyPD ciężko wyczuć ale to parcie od jakiegoś czasu w kierunku obowiązkowej zsw jest co najmniej głęboko niepokojące bo wpisuje się w dokładnie taki sam trend jaki przećwiczyli już usraelczycy na upadlinie z widoczny efektem
@@piotrd.4850 Prawda Tez to widze i slysze , Ilu nagrywalo filmy ze przyjelo to i owo w szprycy Bo dostawali takie oferty Tylko jedna Polska dziewczyna ,stwardessa naglosnila ta propozycje Reszta zgrabnie wkomponowywala oplacone zdania w swoje wypowiedzi , Wszystkie brzmialy podobnie
Jest też aspekt praktyczny. Obecna wojna to nie to samo, co II WŚ. Cztery innowacje: 1.) Noktowizory na wielkokalibrowych karabinach snajperskich trafiających w cel z 2 km. Nie schowasz się, jeśli jesteś poborowym żołnierzem piechoty. Popróbuj przeżyć, gdy przeciwnik celnie bije z takiej odległości. 2.) Inteligentne miny, błyskawicznie ustawiane skrycie, zdalnie w pola minowe, dynamicznie, za pomocą wyrzutni rakietowych, na odległość kilkunastu kilometrów. Wykrywają one zbliżający się cel z odległości 100 m. Stoją mało widoczne na ziemi i rozpoznają dźwięki wydawane przez ludzi i pojazdy, wyskakują w górę i precyzyjnie rażą siłę żywą i sprzęt, naprowadzają się na ciepło celu i bodajże na obraz, mają kamerki rozpoznające obraz celu. To zmora Ukraińców. Popróbuj przeżyć spotkanie z takimi minami, otoczenie takimi polami. 3.) Drony rozpoznawcze i bombardujące, latające, i naziemne, obserwacyjno/strzelające, snajperskie i inne. 4.) Precyzyjna artyleria, trafiająca z dokładnością do 1 metra pociskami 155 mm na odległość 40/60 km. Tak więc obecnie wysyłanie siły żywej w postaci mas piechoty, i to z poboru, na współczesną wojnę, tak jak to miało miejsce podczas II WŚ, praktycznie mija się z celem. No chyba, że jako mięso armatnie, aby pozbyć się części ludności z danego terytorium. Wtedy to ma to sens, jak najbardziej.
Sztukasy precyzyjnie strafiajace bombami o masie tony, czolgi o pancerzach nie do przebicia przez piechoty karabiny, miotacze plomieni palace wszystko na swej drodze, bombowce strategiczne zrzucajace z wielu kilometrow setki ton bomb i rakiety zalewajace pola bitew. W tych czasach wysylanie piechoty mija sie z celem, to nie wojny napoleonskie przeciez, no chyba ze na mieso armatni.....
@piotrd.4850 ale są strategiczne bombowce zasypujące cale obszary bombami spadającymi co kilka metrów. Ta precyzja jest ważna jeśli wiesz w co trafiac, to coś się akurat nie rusza a obserwator nie jest w zasięgu. To nie jest takie proste bo jeśli by było wojna kończyła by się po miesiącu z powodu braku mięsa do mielenia. To są bajki wmawiane nam przez pasyfistyczne media aby zdestabilizowac potencjalnego wroga. Tak właśnie ZSRR wygrało wojnę w Wietnamie mimo ze amerykanie nie przegrali tam żadnej bitwy. To też jest wojna i to skuteczna. To w sumie tak samo jak ciężkie rycerstwo uważane za walec nie do zatrzymania w pewnym momencie historii. Tyle ze siłą i odporność na ataki nie jest gwarancją sukcesu, jak zawsze na wojnach wygrywał manewr i zaskoczenie a co najważniejsze wytrzymałość. Tej nie osiągniemy bez ilości, manewru bez szybkości a zaskoczenia bez wywiadu. Precyzja nie jest czymś co wygrywa wojny, co najwyżej je ułatwia do czasu aż przeciwnik nie nauczy się jej przeciwstawiać
też mamy noktowizory i snajperki, snajperów mamy jednych z lepszych w europie, na wszystko jest sposób, ale kraj ma trafić w ręce Polaków, bez Króla, który będzie gwarantem obietnic i wolności, nikt nie pójdzie
@@Sergiusz1551 No tak, ale tu chodzi o sytuację, gdy wyślą oddziały polskiej piechoty z poboru na linię frontu, i ta piechota dostanie zadanie "naprzód", a z drugiej strony będą snajperzy przeciwnika z noktowizorami, i inne ciekawe rzeczy. Przy obecnym stanie techniki to takie ataki są wysyłaniem żołnierzy na pewną ś., tak samo, jak w czasie I WŚ frontalne ataki piechoty na karabiny maszynowe. W zasadzie to teraz piechota może tylko siedzieć w okopach, żadna strona nie ma szans (oczywiście przy porównywalnym poziomie uzbrojenia). Teraz to tylko środki opancerzone, zdalna precyzyjna artyleria i drony, powietrzne i lądowe. Potwierdza to nieudana próba ofensywy ukraińskiej na rosyjskie pozycje, tak samo, jak ślimacząca się operacja rosyjska przeciwko nazistowskiej Ukrainie.
Szlachta, Spartanie i obywatele Rzymu z obowiązkiem obrony kraju nie byli niewolikami, bo za obowiązek obrony kraju mieli więcej praw niż reszta społeczeństwa. U nas wszyscy mają te same prawa, a wręcz poborowi, czyli mężczyźni mają mniej, bo mają później wiek emerytalny, mimo że tylko oni mają obowiązek obrony kraju. Gdyby niewolnikowi w Rzymie kazano walczyć, to dalej byłby niewolnikiem i nie stałby się obywatelem tylko dlatego, że walczy. Tyle, że w Rzymie władza nie była tak głupia, żeby kazać niewolnikom walczyć, bo wiedziała, że to będą marni żołnierze, a u nas i pan i władza upierają się, żeby ludzi bez żadnych dodatkowych praw za ryzykowanie życia zmuszać do walki, mimo że widać iż ludzie mają marne morale z tego powodu
@@1984Kojot robiono to z musu, a nie tak jak u nas, z jednej strony każe się iść młodym chłopakom na wojnę bez żadnych dodatkowych praw, a z drugiej lewica i feministki domagają się jeszcze ich prawa ograniczać, wprowadzając np. parytety dla kobiet i dodatkowe punkty za płeć. Pan Jacek Hoga chce, żeby młodzi mężczyźni bronili obecnych lewicowych rządów i wręcz oburza się, że mieliby oni mieć większe prawa niż reszta za obronę kraju. Chyba za bardzo przesiąkł obecną równościową ideologią lewicy, według której mężczyzna powinien mieć więcej obowiązków, ale praw mniej.
Bo ty chodzi o to by niewolników anihilować cudzymi rękoma. Rzymianie takich pomysłów nie mieli. Przecież pod Bahmutem i Andyiwką mamy czarno na białym pokazany schemat zagrywki. Nie wiem o czym ta dyskusja. Pan Hoga powinien mieć świadomość , że chodzi o powtórkę z Ukrainy, tyle że w postaci nie heroicznej, lecz bezradnego pogromu naszych dzieci, braci, ojciec, przyjaciół. Ile ppk mieli Ukraińcy, a ile mamy my. Choćby taka błahostka.
Jaka jest gwarancja ze za takie poswiecenie o ktorym mowa, bedzie zaplata w postaci wolności? Czy to kolejne "kupowanie kota w worku"? Obywatele zostali juz tyle razy zrobieni w wała ze nie maja ani zaufania, ani ochoty na nadstawianie karku, bo i w imię czego? Nie mamy w polsce sytuacji "macie wolność, robcie co chcecie, ale w razie potrzeby obrony bedziecie służyć". Tu jest sytuacja "płać za wszystko, bedziemy cie dociskać i doić na kazdym kroku bez pytania o zgode, a w razie potrzeby obrony i tak cie siłą zabierzemy". Zeby coś oczekiwać, to trzeba cos dać.
@@patrykkalita7166 Jest ustawa 447. Nie masa sie liczy, wazne kto w tej masie moglby zorganizowac jakikolwiek opor - takich sie wylapie i albo do batalionu karnego albo kula za jakis tam paragraf. I po klopocie.
@@patrykkalita7166 były wcześniej wojny? potrafili odebrać ludziom broń? skąd więc pomysł że tym razem będzie inaczej? nie kiwnę palcem w sprawie obrony obecnego stanu rzeczy. nie zrobię z siebie szmaty dla zachcianek polityków.
My pozdychamy na wojnie, a o nas będzie potem rozprawiać ministra równości. Super układ. Może to ja nie załapałem, ale nie mam ochoty siedzieć w okopie ze starym mopem zamiast karabinu i paczką gwoździ zamiast amunicji. dowodzony przez syna kolegi Królika.
A druga będzie biadolić, jakie to nieszczęście dla kobiet( w domyśle -większe niż dla mężczyzn), bo ich mężowie i synowie giną na wojnie! :P (autentyk)
Pana strategia jest teoretycznie atrakcyjna, ale ma słabe punkty, o których pan nie wspomina. Jeśli chce pan być uczciwy w stosunku do nas, to proszę przedstawić też te słabe, ryzykowne strony. Ja wspomnę tylko o jednym: zanim władza zacznie się liczyć z "kozakami", to będziemy musieli wykonać jej każdy rozkaz, bo tak działa wojsko. Chyba nie muszę tego rozwijać.
Kij ma dwa końce być może będziesz musiał wykonać każdy rozkaz ale w zamian za to jak nam się nie spodoba przywódca stada to skończy na szablach i to jest prawdziwy powód blokowania przez rządzących tego typu reform dysydenci uważaj za większego wroga światłych obywateli niż Putina
@@piotrpis6302 S. Michalkiewicz opowiadał że był kiedyś razem z JKM w jednej z jednostek wojskowych. Oficerowie opowiadali jak to im się władza nie podoba i mieli ponoć całkiem sensowne idee by to zmienić. Michalkiewicz mówi im, miło to słyszeć że panowie oficerowie chcą zmian, ale on jako cywil niewiele może, oni to co innego, mają karabiny, czołgi itd. Na co oficerowie odpowiedzieli "ależ tak nie można". To a propos potencjalnego "roznoszenia na szablach".
Błędnie zakładasz żę ty coś musisz, nie musisz wykonywać żądnych rozkazów, poleceń, próśb i błagań. Ty i każdy z nas może to zrobić ale nie musi, a jak 60% nic nie zrobi, zwykły bierny opór, co wtedy zrobią? Wyślą strażników systemu a jak oni się do nas przyłączą, co wtedy się stanie.
Nie dla poboru. Przymusowy pobòr tylko dla posłòw, politykòw. Oni są uzbrojeni, zwarci przy korycie, silni w gębie i gotowi do ucieczki. Niby czego mamy bronić? Tej kasty złodziei?
Dlatego Państwo chce nam zabrać samochody byśmy My z naszymi Rodzinami nie mieli jak uciekać. My mamy być mięsem armatnim a nasze Żony, Curki i Matki zakładnikami na wypadek gdybyśmy jednak zmienili zdanie i zrezygnowali z obrony polityków - złodzieji.
Dlatego Państwo chce nam zabrać samochody byśmy My z naszymi Rodzinami nie mieli jak uciekać. My mamy być mięsem armatnim a nasze Żony, Curki i Matki zakładnikami na wypadek gdybyśmy jednak zmienili zdanie i zrezygnowali z obrony polityków - złodzieji.
Dlatego Państwo chce nam zabrać samochody byśmy My z naszymi Rodzinami nie mieli jak uciekać. My mamy być mięsem armatnim a nasze Żony, Curki i Matki zakładnikami na wypadek gdybyśmy jednak zmienili zdanie i zrezygnowali z obrony polityków - złodzieji.
Dlatego Państwo chce nam zabrać samochody byśmy My z naszymi Rodzinami nie mieli jak uciekać. My mamy być mięsem armatnim a nasze Żony, Curki i Matki zakładnikami na wypadek gdybyśmy jednak zmienili zdanie i zrezygnowali z obrony polityków - złodzieji.
Panie Jacku, jedno pytanie: Dlaczego więc jeszcze nie zgłosił się Pan na ochotnika do W.P., a najlepiej na wojnę na Ukrainie? Niech Pan zabierze też Pańskich synów, jeśli już w wieku poborowym, córki, i żonę też. Powodzenia i przeżycia na wojnie.
@@krzysztofrogacz2157Ta szczerze to on z tym kanałem wpisuje się w działania prowojenne. W mojej opinii ten człowiek nie jest wiarygodny. Mówi ciągle o bohaterstwie, posłudze i obowiązku. Gra na emocjach ludzi. Sam nie pójdzie walczyć to oczywiste. Nie jest taki głupi i dobrze wie że armia polska jest teoretyczna. Orientuje się w sytuacji geopolitycznej i rozumie że Polacy walczacy zostali by poprostu poświęceni dla interesow i czyiś szerszych planów. Prowadzi ten kanał bo coś robić trzeba, jednakże tak jak większość ludzi znających realia zdaje sobie sprawę że w polskiej przelanej krwi nie będzie żadnego bohaterstwa, ani walki o słuszną sprawę. Będzie tylko śmierć. Świat pójdzie naprzód i nikt nie przejmie się tym że Polacy walczyli, ginęli i zginęli. Ziemia pozostanie dla tych co zagrzewali do walki albo weszli do niej ostatni bez strat. Tak działa świat. Historie piszą ci co przetrwali, a nie ci co polegli.
@@krzysztofrogacz2157 Pan Jacek po studiach już miał tyle dzieci, że wojska nie było stać na jego służbę. W tamtych czasach wojsko płaciło na utrzymanie dzieci, bo zwykły żołnierz dostawał miesięczny żołd za który można było kupić litr dobrej wódki i paczkę papierosów.
@sq9uu To kwestia świadomości sytuacyjnej, czy rozpoznajesz, w jakim/czyim państwie żyjesz. Dla mnie państwo, które rękami swoich funkcjonariuszy zmusza całą ludność do przyjęcia trucizn, zamyka w aresztach domowych, zamyka firmy, nakazuje nosić na twarzach jakieś szmaty, wszystko wbrew ostrzeżeniom uczciwych lekarzy i wbrew prawu, gnębi swoją ludność na różne sposoby, lży i poniża na każdym kroku godność, historię i wiarę tego narodu, nie jest państwem tego narodu, lecz obozem koncentracyjnym dla tego narodu. Chyba to logiczne, że normalni więźniowie nie będą bronić tego obozu koncentracyjnego?
@@p.l.ren. Też tak myślę. Może ten kanał to też jest forma promocji jego firmy/marki osobistej, jakiś sklep z bronią myśliwską, czy coś, z tego, co kojarzę.
Zgadzam się z Panem w pełni tylko te warchoły u władzy (sędziowie, prokuratorzy i reszta kasty) muszą zrozumieć, że jeżeli nie mogę bronić siebie i swojej rodziny to nie będę bronić takiej ojczyzny.
Dlatego Państwo chce nam zabrać samochody byśmy My z naszymi Rodzinami nie mieli jak uciekać. My mamy być mięsem armatnim a nasze Żony, Curki i Matki zakładnikami na wypadek gdybyśmy jednak zmienili zdanie i zrezygnowali z obrony polityków - złodzieji.
@@tomektomaszewski401 Człowieku - mieszkasz w Wawie? Czy jesteś w stanie zaakceptować fakt, że 1/20 całej Polski mieszkająca w stolicy też chciała by mieć czyste i nietrujące powietrze, a pracując nie słyszeć za oknem ciągłego zgiełku wiecznie zakorkowanych ulic? Wiesz, że po stolicy masz możliwość poruszać się metrem, autobusem, rowerem, taxi? Jeżeli naprawdę myślisz, że tu chodzi o dyskryminację biednych (co sugeruje autor filmu xd) to zapraszamy do mieszkania w dowolnym większym mieście. Pomieszkasz - może zrozumiesz.
@@borealum.m42 zamieszkaj tam gdzie będzie ci lepiej, zmusza cię ktoś żebyś mieszkał akurat w warszawie? to nie zmuszaj innych aby oddali swoje samochody.
@@inkoguto69Mam świetną propozycję - jeździj tylko tam, gdzie Ci pasuje. Nie zmuszaj innych, aby nie mogli mieszkać tam, gdzie chcą. Po co gminy w Wielkopolsce mają budować oczyszczalnie ścieków, skoro można wszystko wylać do rzeki? Oczywiście, że to spisek pseudoekologów i przecież nikt nikogo nie zmusza do mieszkania przy rzece, szczególnie w dolnym jej odpływie. Chur dur ograniczanie wolności, zła unia. To było 25 lat temu... Teraz kiedy mieszkańcy miasta chcą we własnym mieście poprawy życia - to zlatują się tacy sami "obrońcy wolności". I o ile w USA ma to jeszcze jakikolwiek sens - bo tam nie istnieje komunikacja miejska - to w przypadku Warszawy to po prostu durny krzyk "srajacych" do rzeki.
Bardzo ciekawie się tego słucha, jest tylko kilka zasadniczych ALE. 1. Nie mamy własnego przemysły zbrojeniowego, w razie konfliktu będziemy zdani na łaskę szeroko rozumianych sojuszników. 2. W razie wojny, na terenie Polski będą dowodzić prawdopodobnie oficerowie amerykańscy. Tak powiedział w lipcu 2022 gererał broni Bogusław Samol.
1. nie mamy w ogóle własnego przemysłu niestety w tym czasie i miejscu wytwarzanie skomplikowaneych produktów bez globalnych dostaw jest niemożliwe 2. jeżeli będzie walczyć NATO, to co do zasady dowdcą SHAPE jest Amerykanin. I byłoby chyba kretyńsko gdyby główny kontrybutor do obrony miał się podporządkowywać lokalnym teoretykom.
@@piotrd.4850z kim wy chcecie walczyć? Z której strony jest wróg? Jak niby do tego ma się kształtować nasza armia? Najpierw pokażcie wroga, a potem szukajmy środków do walki.
Skoro teraz nie mogę iść do sklepu i kupić broni żeby bronić rodziny i siebie to w razie wojny dlaczego miałbym bronić rządzących. ruclips.net/video/Ob0uWRsF-qc/видео.html&feature=shared To taka teza. Proszę się odnieść.
Bo w czasie wojny tylko idiota broni rządzących. Normalny broni rodziny, tylko że w sposób zorganizowany jakim jest wojsko. Co nie zmienia faktu, że lepiej wtedy zostawić rodzinę co najmniej z pompką.
@@mieczysawkowalski9826 "Normalny broni rodziny, tylko że w sposób zorganizowany jakim jest wojsko." Pod warunkiem, że atakujący za wszelką cenę chce eksterminacji akurat twojej rodziny i pod warunkiem, że wojsko do którego wstępujesz rzeczywiście przejmuję się obroną twojej rodziny. Przemyśl. ;)
@@Andrzej-p8t Większość ataków polega na eksterminacji napadanych, więc jest to bardzo prawdopodobne. To że wojsko czasem poświęci tysiąc, aby uratować milion, to jest rzeczą normalną i znaną w dziejach od początku tysięcy lat.
@@krzysztofrogacz2157 Ale normalny mężczyzna pójdzie narazić życie, aby mieć szansę ocalić żonę i dzieci, więc chyba nawet dla tych mężczyzn lepiej. Chyba że Pan uważa, że przeciętny mąż i ojciec myśli tylko o sobie.
Tak pod warunkiem, że i kobiety i mężczyźni będą szli na szkolenie oraz państwo cytując klasyka ,„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.” i wtedy niech pobór będzie a jak nie to niech politycy spie... odczepią się od nas i sami chodzą na swoje wojny i ich dzieci na nich ginom. Amen.
@@patrykkalita7166 Kuchnia, logistyka, naprawy itp. prace tyłowe mogą robić kobiety i korona im z głowy nie spadnie wszak mamy równouprawnienie. Nie muszą walczyć na pierwszej linii, mogą np. sterować dronami co gonią człowieka lub służyć na innych dronach albo artylerii co strzela z tyłów.
Nie da się stworzyć takiego poziomu życia, aby ludzie chcieli go bronić. Ludzie mają krótką pamięć. Dzisiejsi 40 i 50-latkowie teoretycznie pamiętają jeszcze kolejki za wszystkim, dziurawe buty, szmaty po rodzeństwie, kiełbasę od święta, czekoladę dwa razy w roku - na święta i na urodziny. I co? Dzisiaj jest źle, bo nie mogą nowej fury za jedną pensję kupić.
@@mieczysawkowalski9826 bardzo trafne. Też mam wrażenie iż skrajnie nie doceniamy tego co mamy i od czego wychodzimy akcentując postawę malkontenctwa i życzeniowości. Tak może i BĘDZIE gorzej a pobudka będzie bolesna.
Ciekawy wykład, jednak nie podzielam pańskiego zdania. Skąd założenie, że państwo w zamian za służbę będzie musiało dać nam jakieś przywileje? Sytuacja nie jest porównywalna do historycznej. Teraz nawet uzbrojony obywatel lub ich grupa, nie stanowią zagrożenia dla oddziałów zawodowych wojskowych, dużo lepiej wyposażonych. Zakładanie, że idąc dobrowolnie i chętnie w pobór, otrzymamy coś w zamian, jest równie naiwne, jak naiwna była wiara w przychylność i dobre stosunki z Ukrainą za miliardy wsparcia w sprzęcie i gotówce. Moim zdaniem, jeśli coś ma dać jakieś efekty, to raczej bierny opór. Wszystkich nas nie wsadzą do pierdla za odmowę służby. Nie jesteśmy tu ani obywatelami, ani nawet chłopami pańszczyźnianymi. A druga sprawa, to państwo, które rości sobie prawo do nazywania się Polską, niekoniecznie nią musi być, gdyż władze oficjalnie przyznają, że są sługami narodu ukraińskiego, oraz demonstrują służalczość wobec jeszcze innego narodu.
Po zakończeniu wojny wojsko masowe było problemem dla rządów . Wzięcie w pokojowe karby ex żołnierzy (zwłaszcza z PTSD) jest niemożliwe . Przywileje taka grupa nie "dostaje " lecz je wywalcza . Optymalnym rozwiązaniem dla państwa jest stan " zwycięzcy polegli" . Kreml dobrze o tym wie i dlatego Prigożyninowi zrobiono wypadek. Niestety zasada ta obowiązuje tez ZSU , nie wrócą do dawnego życia , sięgną po władzę.
Nie tylko dla rządów, ale od dawna jest problemem dla społeczeństwa. Pierwszy "Rambo" - ksiażka i film - nie wzięły się z nikąd. To nie starożytny Rzym, gdzie Ci którzy przeżyli dostawali ziemię i przywileje.
@@mr.rightmind8568 I od tego stwierdzenia powinno wojsko zaczynać szkolenie . Zaraz potem powiedzieć jak używać przemocy i po co . Zresztą to truizmy . Kiedyś w szkołach wykładano filozofii i TOSu gdzie wprost uczono że wszelka moralność jest warunkowana przez środowisko , a obywatele są praworządni bo boją sie policji i wojska a nie sumienia.
Nie mam nic przeciwko poborowi gdy tylko Polska odzyska niepodległość, wolność i suwerenność. Poborowi Polaków prze obecnych okupantów mówimy stanowcze NIE! Komuś zależy by Polacy podobnie jak ukraińcy walczyli w obronie interesów międzynarodówki lichwiarskiej.
*Realnie to wygląda* tak, że albo masz przywileje i żadnych obowiązków, albo obowiązek płacenia podatków i oddania życia jako mięso armatnie. XD "Dziękuje bardzo" za tą drugą opcję, ale nie skorzystam.
No dobrze, ale czy państwo zdaje sobie chociaż sprawę, że tych obywateli potrzebuje i w związku z tym być może będzie musiało coś poluzować choćby niechętnie? To państwo miało już w wojsku ludzi, którzy żądali żeby im poluzować w sprawie kłucia. I co? poluzowali bo potrzebują obywateli, czy patrzyli jak im odchodzą albo wręcz pozbywali się z ulgą? A to podobno byli wartościowi i już wyszkoleni fachowcy.
Ale to państwo wie, że oni odeszli tylko ze służby zawodowej, jednak cały czas są żołnierzami. I to takimi, którym w czasie pokoju nie trzeba płacić pensji. Państwo na tym tylko zyskuje, podatnicy zyskują, a i ci żołnierze co odeszli właściwie też zyskują ... zdrowie psychiczne zyskują.
Wykład chaotyczny. Nie do użycia w rozmowach powszechnych. Wyobrażam sobie, jak mówię przy stole: "Hej, musimy być jak państwo wolnych Franków!". Ponadto trudno podeprzeć go przykładami krajów, które mają lub przywracają pobór i oddają obywatelom wolności. Jak dla mnie wypowiedź do przebudowy.
Dlaczego politycy nie mają przymusu ?? Rządząc państwem bierze się odpowiedzialność za państwo i ludzi. Dlaczego nie ma zakazu wyjazdu dla polityków podczas konfliktu wojennego??? No i oczywiście 1linia mają pokazać jak się powinno bronić ojczyzny .
Bo mają przymus innej roboty na czas wojny. Jeżeli zrezygnują, to tracą automatycznie mandat i cheja w kamasze. Nikt dożywotnie politykiem nie zostaje.
@@mieczysawkowalski9826 a jaka to robota? pierdzenie w stolek? Wiekszosc tych urzedasow i politykow to garb ktory trzeba nosic. I moze z ich punktu widzenia to ciezka praca ale z mojego punktu widzenia 90% tego co robia to bezuzyteczna produkcja papierologii ktora jeszcze mi utrudnia zycie.
@@rjcork Oczywiście ma Pan rację, ale większość urzędników płci męskiej (panowie po 40) w urzędzie mojej gminy ma jak najbardziej przydziały mobilizacyjne do wojska. Nie wiem skąd u Pana pogląd, że urzędnicy są zwolnieni z obowiązku służby wojskowej. Nie wyobrażam sobie, aby taki przydział miał wójt, który jest głównym zarządcą lokalnej OC i który w przypadku mojej gminy bardzo dobrze zarządzał w czasie występujących kryzysów wywołanych pogodą. Przypuszczam więc, że byłby bardzo przydatny na terenie gminy w razie wojny.
@@mieczysawkowalski9826"Zgodnie z treścią ustawy o obronie ojczyzny, do wojska nie mogą zostać powołani ci, którzy mają przyznaną kategorię inną niż A. Powołania na pewno nie otrzymają też politycy, parlamentarzyści, osoby funkcyjne w administracji samorządowej, radni, kierownicy urzędów administracji rządowej. [...] Jest jeszcze reklamowanie 'na wniosek'. Czyli gdy wójt, starosta, burmistrz czy prezydent wnioskuje do komendanta WKU o skreślenie z listy z ważnych przyczyn. Owe ważne przyczyny, to pełnienie kluczowych lub niezbędnych dla funkcjonowania administracji lokalnej stanowisk. Teoretycznie powinno to dotyczyć tylko szefów wydziałów, ale w praktyce wnioskować można o zwolnienie z obowiązku każdego pracownika urzędu i nie tylko."
@@rjcork Wnioskować można, ale wojsko nie musi wniosku rozpatrzyć pozytywnie. U mnie w gminie np. w wodociągach jest jeden kierownik i kilku pracowników. Nie wyobrażam sobie, aby ktoś z nich miał iść w razie czego na wojnę. Choć wiem, że kierownik ma przydział i jest wzywany na obowiązkowe ćwiczenia rezerwy, zatem nikt nie wnioskował o skreślenie go z listy. A moim zdaniem powinien, bo bez niego pracownicy nie ogarniają systemu, co może grozić brakiem dostaw wody dla całej gminy.
Ależ jak ty uwa zasz ze rosyjskie pociski, rakiety, wybuchy, będą cię omijać bo TY nie chcesz brać udziału w wojnie? Aha nie zapomnij im wyjść i powiedzieć...
jak przyjdzie do ciebie okupant zapuka "otwierać suka zaczystki" to wtedy ich okrzyczysz a oni sobie grzecznie pójdą ,potem będziesz płakał że jak miałeś okazje dobyć broni w grupie,w armii z tego nie skorzystałeś ,w tedy będziesz się bronić pięściami na karabin
@@GregorMar Warto zdechnąć za interesy Żydów! Już lećcie! Teraz! POLAKU! 6 GODZIN NA STAWIENIE SIĘ W WOJSKU ALBO CZEKA CIĘ WIĘZIENIE - to u Dzikiego Warto!
... ale fundacja, ja bardzo przepraszam, nie walczy o prawo do posiadania broni dla Polaków, tylko żebrze i błaga o to pozwolenie u okupantów Polski. Gdyby to była walka, to byśmy to zauważali, w tv, na ulicach, i w ogóle...
Całkowite zwolnienie jest nierealne. Szlachta może i nie płaciła podatków, ale za to na wojnę szła za darmochę i musiała sama opłacać swoją broń i całą logistykę. Przy obecnych cenach sprzętu wojskowego, tylko miliarderom opłacałoby się niepłacenie podatków w zamian za taką służbę.
Moim zdaniem myślenie ze średniowiecza niestety. Cytując klasyka - świat poszedł do przodu, pojawiły się komputery, amfetamina, samoloty. Kiedyś król nie dawał przywilejów "po wojnie" tylko "przed kolejną wojną". Wojny wybuchały co klika lat, król wiedział, że jak nie wynagrodzi ludzi po jednej wojnie, to na drugą nikt nie pójdzie. Kolejna sprawa, kiedyś każdy rycerz kupował sobie sam zbroję, konia, miecz, tarczę itp. Dziś jeszcze szpej osobisty da się kupić, ale znalezienie 4-5 ludzi (nie pamiętam ilości załogi), którzy dadzą radę kupić na spółkę abramsa czy innych 1-2 osoby, żeby sobie kupili po F-16 graniczy z cudem i jeszcze będą chcieli iść na wojnę graniczy z cudem. Niestety wiek XX pokazał, że władza "po wojnie" ma w tyle obywateli - mur$yn zrobił swoje, mur$yn może spadać. Ostatni raz przywileje powojenne to chyba Piłsudski nadawał ziemię i urzędy na dzisiejszej Ukrainie po wojnie 1920 roku.
6:30 zdecydowanie się nie zgadzam. Pobór to wciąż niewolnictwo. I przykład kozaków z 10:20 przeczy tezie filmu. Oni terroryzowali społeczność już istniejącą siłą i bronią, a nie zgłosili się na ochotnika by bronić państwa. Zwykli najemnicy. Czyli ktoś kto dziś powinien być nazywany żołnierzem - walczy i służy dla pieniędzy i przywilejów, a nie romantycznych patriotycznych bzdur. Jak obecny jakikolwiek naród (poza amerykańskim) ma wywalczyć u władz swoją siłę i przywileje oraz respekt jak odmawia się mu swobodnego dostępu do broni i każe udawać sportowca czy kolekcjonera choć mało kto chce obie te role pełnić? Zwykły obywatel chce sobie kupić tanią broń i strzelać kiedy chce, z kim chce i gdzie chce (z zachowaniem bezpieczeństwa), a nie udawać uśmiech na twarzy, że państwo pozwoliło mu być aktorem w teatrze posiadania broni czy obawiać się, że znajdą u niego JEDEN nabój bez pozwolenia państwa. Czego tu bronić? Państwa chcącego wydoić obywatela do ostatniego grosza podatkami czy uważającego go na każdym kroku za potencjalnego przestępcę? Po co państwo miałoby "dawać siłę" obywatelom skoro dziś może ich zgnoić karą odsiadki za niewolnictwo poboru? I tak pójdą walczyć i tak, a przynajmniej w czasach pokoju nie będą protestować zbrojnje kiedy znów podniesie się już i tak za wysokie podatki? Pragnę też zwrócić uwagę na definicję wietnamskiego "fragingu" przez żołnierzy USA, którym nie podobał się pobór i więcej wyrządzili złego niż dobrego "swojej" armii. A dlaczego? Bo z niewolnika nie ma pracownika. Ktokolwiek mnie i moich znajomych (którzy nie chcą tracić zdrowia lub życia, bo politycy się pokłócili) zostanie siłą wcielony do armii poborowej ten będzie stosował strajk włoski, sabotaż czy podburzał dyscyplinę by każdy dowódca miał go dość. Już lepsza odsiadka wtedy, bo przynajmniej nie słucha się krzyczącego idioty w mundurku bez szkoły tylko leży na pryczy w oczekiwaniu aż więźniowie poborowi pozabijają się na "wolności" w wystarczającej dla polityków liczbie. Moje ciało, mój wybór. WYBÓR, a nie pobór. Po to płacimy podatki by służyli za nie ochotnicy i najemnicy, a nie przedsiębiorcy, osoby bez kondycji fizycznej czy zwyczajnie brzydzące się tępotą i rygorem armii. Jak się nie uda uciec w razie wojny to już lepiej samemu skończyć ze sobą niż we własnych odchodach zmieszanych z krwią i flakami wyrwanymi chociażby jednym małym granatem zrzuconym niewiadomo kiedy z drona.
Bronic to mogę rodziny, bliskich i mienia a nie polityków ich przekrętów i biznesów. Przypomnijcie sobie jak traktowalo was panstwo podczas pandemii, jakie stawia klody przy uzyskaniu pozwolenia na broń jak chore jest obecnie prawo jej użycia do obrony, jeden z najgorszych systemów podatkowych, tragiczną służbę zdrowia, polityczną policję spod znaku granatnika itp. itd... sorry ale o coś takiego miałbym sie bić?
No a kogo ma bronić armia? Jak wróg mówi "albo przepłacacie za ropę, albo wkraczam, jak sobie innego dostawcę załatwicie" To odmowa i reakcja obronna jest obroną polityków, czy obroną dobrobytu bliskich i swojego mienia?
@@mieczysawkowalski9826 jesli jesteś w sklepie i towar jest za drogi to sie targujesz albo idziesz do innego sklepu gdzie kupisz taniej z ochroną w cenie a nie bijesz sprzedawcy
@@mf-nx5sl A kto chce bić sprzedawcę? To raczej sprzedawca czuje się monopolistą i zamiast obniżać ceny kiedy ludzie przechodzą do konkurencji, to nasyła na kupujących swoich ludzi i zastrasza.
Tak tylko przypominam że 90% ustaw które obecnie stanowią prawo. To dyrektywy UE :). No i kolejna sprawa to ta że dzień wolności podatkowej. Obecnie przypada na dzień 21 czerwca. Przez pół roku każdy Polak pracuje na wszelkiej maści daniny na rzecz państwa:).
@@skaczacameduza8340 tak, masz prawo żyć, ale zimą nie możesz się ogrzewać chrustem z lasu, tylko prądem z wiatraków. A jak cię nie stać.... nadal masz prawo do życia :P
@@skaczacameduza8340 człowiek ma tylko takie prawa, jakie sobie wywalczy. Nie ma żadnych, przyrodzonych, nadzwyczajnych praw, obowiązujących niczym prawo grawitacji w fizyce. W każde prawo trzeba walczyć, a jak się wywalczy, to pilnować.
@@pwolkowicki masz rację, tylko dlaczego pozbywasz się na początku walki z oręża o nazwie prawo przyrodzone, naturalne. Oszustwo lub przekonanie wroga do swoich racji jest jedna ze sztuk walki.
Nie istnieje większa utrata wolności od bycia wysłanym przymusowo do okopu gdzie mieli cię niemiłosiernie ruska artyleria. Namyśl się trochę zanim coś napiszesz. Nawet ruska okupacja jest łaskawsza od tego. A śmierć i pójście nicość, w niebyt wszechwieczny aby bronić nasienia boomerów, którzy cię tam wysłali? Takiego wała.
@@merkucjo5904 Powiedz Pan kobietom umierającym na choroby weneryczne, jeżeli w ogóle zdołały przeżyć wielokrotne gwałcenie, że ruska okupacja jest łaskawsza.
Niewiele polskiego już zostało w tej Polsce a z Polaków zrobili sługi wrogiej nam Ukrainy. Polak w Polsce nie wiele już ma do powiedzenia. Otwórz oczy i zobacz co się dzieje. Chcesz to idż i giń . Amerykanie dopilnują tego, po to tu są. @@patrykkalita7166
Ja ostatnio piszę takie komentarze, że za komuny to bym już dawno w ciężkim więzieniu siedzial,a dziś na bank mnie już jakiś Pegasus wciągnął na listę "do obserwacji". Także nic nie napiszę.
Hoga to nie jest tak, że idziemy na wojnę i jest fajnie. Nikt z nas z tej wojny nie wróci do domu. To co mi potem z jakiejś tam wolności?? Niewiem na czym to ma polegać, może mi pozwolą się nie szczepić i mieć broń. Super, super ale mnie już nie ma a moja rodzina ma problem za co żyć.
Dobrze Pan to ujął... nadmienie tylko , ze fundacja Pana Jacka sklada się z bylych trepow , ludzi zafiksowanych na broni oraz sprzedawcow tejże . Ta wolność do posiadania liniowego przyspieszasza ołowiu, to tylko ulamek prawdziwej wolnosci , a jednoczesnie lep na mlodych i glupich . Wywoluje Pan Hoga poczucie patriotyzmu , jak w czasie Powstania Warszawskiego... lepiej byc żywym tchórzem niż martwym patriotom. Ostatecznie mozna spieprzac do usa , gdzie w teksasie mozna sobie kupic zabawki w sklepie. Niech pan Jacek wraz z kolesiami bedzie patriotą. Ja wole popatrzeć z daleka.
Bardzo słuszny punkt widzenia. Ponieważ by bronić ojczyzny trzeba być zmotywowanym. Ja tu widzę jeszcze jeden problem. Ludzie muszą odzyskać przekonanie, że mają wpływ na to co się w państwie dzieje, że mają wpływ na władzę i mogą jej zaufać. Jak to osiągnąć? 1. Zmienić system wyborczy np. Na okręgi 1 mandatowe i wyeliminować listy partyjne. Jeden mandat na 100.000 mieszkańców. To by odbetonowało scenę polityczną, bo obecnie... jakbyśmy nie głosowali to wierchuszka największych partii i tak wchodzi i dlatego ciągle te same gęby widzimy. 2. System prezydencki z przejrzystym podziałem obowiązków i indywidualną odpowiedzialnością rządzących i urzędników. 3. Zniesienie limitu ważności referendum. To naród jest suwerenem i jego głos nie może być limitowany. Próg wyborczy co do partii jest zrozumiały bo zapobiega "drobnicy" w sejmie. Lecz co do referendum jest bezzasadny.
@@skaczacameduza8340 Muszą mieć i jedno i drugie. Dlatego wymieniłem w punktach postulaty, które sprawiłyby, że ludzie realnie odzyskali by władzę. Potem i tak musiałby minąć pewien czas, by ludzie odzyskali przekonanie, że tą władzę odzyskali. ;)
@@Sergiusz1551 wystarczy system prezydencki na początek. ;) On jest najbliższy monarchii i śmiem twierdzić, że jest wariacją na temat monarchii elekcyjnej. 😉 Jego zaletą jest natomiast jasna odpowiedzialność za sprawowane rządy. ;)
Mozna wrocic do systemu stanowego ale z jednym warunkiem jakiego kiedys nie bylo- kazdy na poczatku zycia moze sobie stan wybrac. Czy chce odsluzyc zsw za co mialby przywileje (np mniejsze podatki, brak dochodowego, bron samoczynna w domu) ale tez mailby obowiazek stawienia sie na kazde wezwanie z tą wlasnie bronią, na ćwiczenia czy wojne zarowno obronna czy napastniczą albo byc chlopem/mieszczuchem bez obowiazku jak i prawa. Za ryzyko musi byc nagroda, za spokoj trzeba placic. No i utrata czy zyskanie przywilejow bylyby batem i marchewka do trzymania poziomu kazdego ze stanow
Jak iść na lewizne, i zrobić falę, kiedy teraz służba zasadnicza jedzie do domu po 15stej? Otrzymywałem odpowiedź, że ze służbą obowiązkową się tak nie da, ale ludzie to piszący myśleli że dawne koszary bardziej przypominały więzienia, i że jak ktoś już dziwnym trafem poszedł kiedyś na przepustkę, to już nie wracał.
Fajnie żeby państwo miało przeszkolonych obywateli ale jak to ma wyglądać jak 20 lat temu to mija się to z celem, Polski charakter typowego trepa który gnębił nowicjuszy to marnowanie czasu i potencjału społeczeństwa . Dopóki mentalnie społeczeństwo(wojsko) nie dorośnie to nigdy nie będzie to sensu miało.
Ahhh... Czy nie jest to mój ulubiony komentator na tym kanale. Powiedz proszę, jak tam ma się "dziennikarz zabity przez Ukraińców w Egipcie" czy "czipowanie w szczepieniach"? Im dłużej widuje Twoje komentarze, tym większe mam wrażenie, że z wojem to się pożegnałeś przez psychologa, a nie te szczepienia. Ale cóż - dostarczaj kontentu dalej, dzielny już-nie-gieroju.😊
Ten Pan postawił tezę, że wojna między dwoma sztucznie podzielonymi narodami, które jeszcze 40 lat temu walczyli w jednej armii, i którzy w znacznej mierze mówią jednym językiem ma być wzorem ewentualnej wojny między Polakami a ruskimi.
@@mieczysawkowalski9826Wojna miedzy Polakamia Rosjanami tez bedzie sztuczna,, A moglismy dalej kupowac tanie weglowodory ,Miec mega rynki zbytu dla produkcji rolnej , miesnej/owocowej i przemyslu
@@kurtasiak Czy Pan uważa, ze jak rosjanie by weszli do Polski, to w początkowej fazie wojny polska babcia z podlasia będzie w stanie zatrzymać ruski czołg, tak jak to miało miejsce na Ukrainie? Moim zdaniem zaczną z grubej rury tak jak niemcy w 1939, abyśmy nie mieli wyjścia na odstąpienie od wojny. Oczywiście najprawdopodobniej nie zaczną żadnej wojny z nami w ogóle, ale silna polska armia będzie tylko zachętą do nierozpoczynania wojny, a nie przeszkodą.
Szanowny Panie Jacku, w którymś z wcześniejszych filmików mówił Pan, że nikt z fundacji Ad Arma nie odbył zasadniczej służby wojskowej. Czy w takim razie nie powinniście Panowie zamknąć ust wszystkim krytykom poprzez zgłoszenie się do odbycia dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej? Tylko koniecznie z dnia na dzień (nie po zamknięciu wszystkich prywatnych spraw) aby maksymalnie zbliżyć to do sytuacji odrywania od życia prywatnego i zawodowego wszystkich którzy byliby zaciągani w poborze powszechnym który wg Pana jest konieczny. Proszę też pomyśleć o tym, ile dodatkowych filmów po tych 12 miesiącach mogliby Panowie nagrać. Dzięki temu będzie Pan nie tylko uwiarygodniony w swoich twierdzeniach, ale też nikt nie będzie mógł Panu zarzucić, że Pańskie tezy brzmią bardzo górnolotnie, ale łatwo jest przemawiać z moralnych wyżyn kiedy konsekwencje wprowadzenia poboru nie będą Pana dotyczyć osobiście. Jako dodatkowy plus sytuacji będzie Pan mógł potraktować fakt, że w przypadku zagrożenia konfliktem zbrojnym będzie miał Pan okazję od pierwszych dni służyć Ojczyźnie na froncie, mając pewność, że kraj za który Pan walczy na pewno zaopiekuje się w tym czasie Pana żoną i dziećmi.
Inaczej jednak odrywa się od życia prywatnego o zawodowego 19latka tuż po szkole, a inaczej 40latka z kilkorgiem dzieci. Powiem szczerze, że gorzej przeżyłem dwutygodniowe ćwiczenia rezerwy z dwoma przepustkami na weekend, niż rok służby zasadniczej ćwierć wieku temu trzema dniami przepustki raz na 4 miesiące.
@@kurtasiak Było to lotnisko. Operator radiotechnicznego systemu bliskiej nawigacji. Jako że w tych czasach były bardzo duże braki żołnierzy służby zasadniczej, a kadra przecież miała za "mało" aby siedzieć na sprzęcie, więc ze służby się nie schodziło. To był też czas ataku na wieżowce w USA, więc po tym ataku całkowicie już brakowało ludzi. Miałem nawet skierowanie do szpitala, aby mieć jakiś zabieg na uratowanie zęba, ale szef mnie na ten zabieg nie puścił z powodu braku ludzi. Służby lotniskowe zmieniały się rano, a inne służby po południu, więc bywało tak, że schodząc z warty lub patrolu po 16tej, teoretycznie byłem już na służbie od ósmej na sprzęcie, co często kończyło się wpisami w książce meldunkowej o mojej nieobecności. Ale kto był w wojsku ten w cyrku.... Służbę pełniłem na lotnisku, więc w koszarach spędziłem dosłownie kilka nocy przez całą służbę. Kiedy jako młody żołnierz dostałem służbę na stołówce po dwóch tygodniach pobytu na lotnisku, to nie wiedziałem nawet gdzie jest stołówka, bo nam żarcie przywożono ciężarówkami, a masło, czy ser trzeba było najpierw oczyszczać z kurzu, który zebrał się po drodze. Bańka 20 litrów wody musiała starczyć na dwie osoby na całą dobę łącznie z myciem, goleniem, praniem skarpet itp. Może dodam, że za młodego większość nocy spędzałem na podłodze śpiąc na złożonym kocu przykryty drugim kocem z mundurem jako poduszką pod głową. Wtedy pierwszy i jedyny raz w życiu spędziłem samotnie wigilię i sylwestra. Ale wtedy człowiek był młody i dawał radę. Jak wspominam ten czas pisząc to dziś, to aż wydaje mi się to nieprawdopodobne.
@@mieczysawkowalski9826 Brzmi wiarygodnie ,,Myslalem ze picujesz ,, Ja sluzylem w 41O1 i najdluzej nie bylem w domu trzy miechy , Jeden podpadziocha nie byl piec Ale biorac pod uwage ze siedem miesiecy na poltora roku sluzby bylismy na poligonach ,kursach ,szkolach ognia ,poligonach nurkowych, W tym jednym miesiecznym na mazurach To tak srednio z dziesiec razy bylem w domu na 48 h albo 72h ,,bo na 24 mialem za daleko Wigilie spedzilem w armi dwie,ale sylwester jeden bylem w domu , Spalem nie tylko w zasadniczej wrozmaitych miejscach, Choc najlepiej mi sie spalo na ,,wartowni na stercie wielkich wartowniczych naturalnych korzuchow i jednym sie przykrywalem ,W innych wypadkach pod glowe lepiej niz domowa poduszka pasowalo mi OP1 w pokrowcu, my mielismy wlasciwie PZW Druzynka na kuchni i i obierak to bylo cos czego nienawidzilem ,Warta byla lepsza Choc dluzsza w nocy czesto w mrozie i z odpytywaniem Zdrowia
Witam serdecznie, Mam wielką prośbę do Pana Jacka, o materiał na temat potencjalnej konfiskaty prywatnej broni przez władze w razie W lub innego kryzysu. Czy jest realne takie zagrożenie?
Po to bron jest rejestrowana, żeby ją zabrać, względnie udupić posiadacza, jak będzie wyrażał swoje zdanie, odmienne od linii partyjnej. Miałeś wątpliwości, że kiedykolwiek miało być inaczej???
@@rsz700Niestety niektórzy będą mieli tylko noże kuchenne, o ile UE ich nie zakaże w niedalekiej przyszłości. Ja mam tylko miecz, 3 maczety i z 30 różnych noży, bo zbieram. Spójrz na problem z drugiej strony - jakakolwiek broń znaleziona w domu przez agresora, to automatyczny wyrok śmierci dla całej rodziny. czasem broni lepiej nie mieć niż ją mieć.
@@rsz700 jeśli opuścisz dom, to zostawiasz go bez opieki. proste. a ci którzy będą wydawali rozkazy, będą dbali o swoje interesy a nie nasze domy i rodziny. też chyba proste. tak było i jest nadal.
Nie ma dobrej opcji, ani ucieczka przed agresja wroga i przymusowym, totalitarnym wcieleniem do wojska czy sluzb pomocniczych ani dobrowolna zgoda acz bez entuzjazmu do wcielenia do armii, a potem kretynskiej oby nie smierci w debilnych operacjach na wzor ukrainski ze zbyt wielu przykladow. Pokoj, tylko pokoj jest dobra opcja, a jaka bedzie struktura wojska, to kwestia drugorzedna. Nadal sa ochotnicy OSP, Honorowi Krwiodawcy, zatem nie musi byc czysto komercyjne, zawodowe wojsko za milion monet za etat, ktore podczas wojny pojdzie na L4, emeryture, zrezygnuje z pracy albo da sie kupic nowemu pracodawcy - wrogowi...
@@jarekd6630 wcielać WSZYTKICH polityków z rodzinami i 100% feministek! Władysław zwany Warneńczykiem gdzie jako nastolatek poległ (Warna) był królem. Widzisz do q nędzy różnicę?
z całym szacunkiem ale zgodnie z konwencjami nie wolno (o moralności czy godziwości nawet nie wspominam) siłowo wcielać do armii mieszkańców okupowanych terenów a tym właśnie jest aktualna żydoamerykańska kolonia nad Wisłą
Tak to jest, jak z powodu lenistwa, obojętności i braku odpowiedzialności, którą straciliśmy przez lata indoktrynacji, pozbyliśmy się troski o Ojczyznę i wolność osobistą. Kiedyś niewolnika zakuwano w łańcuchy, dziś wystarczy posadzić przed telewizorem. Marzymy o świętym spokoju i zostaliśmy samotnikami. Oddaliśmy wiarę w Boga w Trójcy Świętej Jedynego bez jednego wystrzału, tracąc szacunek wrogów.
Bardzo ładnie ale podsumowując...czlowiek ktory, przez ostatnie 35 lat byl rozbrojony, okradany i mamiony, teraz ma zostać rozerwany przez granat moździerzowy w zimnym okopie, obok miejscowości o ktorej nigdy nie słyszał?- słaby deal... Nie zrozum mnie zle, sam wspieram fundacje gdy tylko moge, bo uważam, ze niereglementowany dostęp do broni jest niezbędny ale w tym materiale wydaje mi sie, ze dziala to na zasadzie : gnębili cie większość życia? No to teraz masz niepowtarzalną okazje skasować sie na wlasne życzenie - ja osobiście podziękuję🙃
Tak może pisać chyba jakiś peerelowski aparatczyk, któremu w tamtym systemie żyło się lepiej. Ja pamiętam kolejki za wszystkim i to na karki, łachy po rodzeństwie, dziurawe buty, kiełbasę raz na tydzień, czekoladę raz na urodziny, raz na święta, którą i tak rozdzielało się na wszystkich, Jeden telefon na całą ulicę, talony na paliwo. I teraz Pan mi pieprzy ,że od 35 lat okrada się Polaków. Bzdura.
😂😂😂 nie żyłem cale szczęście w PRL...wspolczuje jeśli musiał Pan tak zyc bo to nawet nie bieda...to jakies ubóstwo...ale to ze kiedys kradli więcej teraz kradna troche mniej nie znaczy ze interesuje ich godne życie Polaków. Niech Pan spojrzy na to co jest nam zabierane w "podatkach" i jak sie tymi pieniędzmi zarządza. Miałem ostatnio "przyjemność" korzystania z publicznej służby zdrowia osobiscie bardzo polecam jeśli ktos chce zostać potraktowany jak bydło. Ale jeśli zadowala Pana egzystencja a nie zycie to...w sumie rowniez współczuję...
@@brobertfx Stan służby zdrowia to temat osobny, ale niewiele ma wspólnego z finansowaniem, a właśnie z korupcją i nepotyzmem odziedziczonymi po poprzednim systemie. Sam mam na wsi młodego lekarza idiotę, który został lekarzem tylko dzięki rodzicom lekarzom. Oczywiście nie jest idealnie. Pana szokują moje wspomnienia. Mnie szokowały wspomnienia babci, kiedy za okupacji jedli kradzione zgniłe ziemniaki smażone na oleju kradzionym z transformatorów. Proszę mi uwierzyć, że nie mamy się dziś czego wstydzić. Może oprócz polityków, ale oni idiotami byli zawsze.
@@mieczysawkowalski9826ci mityczni politycy maja wpływ na takie rzeczy jak właśnie służba zdrowia czy wojsko...a skoro komentuje pan tu pewnie zdaje pan sobie sprawę z tego jak naprawde wyglada stan polskiej "armii". Sam również mam znajomych w wojsku i sporo z tego sie potwierdza...my tu kupujemy abramsy a żołnierze w paso szelkach z lat 60. Chodzi mi o to ze cos tu nie gra i wszystkie te ostatnie zakupy smierdza przekretem i ciężkim kredytem ktory pewnie wszyscy razem jak społeczeństwo bohaterako zaplacimy jeśli wystarczy czasu bo jeśli nie to klasa polityczna czmychnie a my zostaniemy tu z gorącym ziemniakiem wiec ja sie pytam skoro sprzedano ten kraj juz kilka razy i od II RP nikomu tu na niczym nie zależy to czemu my mamy za to teraz płacić własnym życiem...rozumiem obronę wlasnego domu własnej rodziny ale jakies gornolotne farmazony ala bóg honor ojczyzna sa dobre dla miecha armatniego które po godzinie jak w bahmucie zmienia sie w konfetii...i ja rozumiem ze jest roznica miedzy państwem a krajem...ale fakt pozostaje faktem ze panstwo/ kraj od dłuższego czasu jest nie fair wobec własnych obywateli
@@brobertfx Tak ,ma Pan rację, ale wystarczy, że polityk usłyszy przez telefon słowa "wiemy do którego przedszkola chodzi twoja wnuczka" i robi wszystko co mu każą. Kiedy kraj ma co najmniej silną armię, wtedy takich telefonów politycy słyszą mniej. A silną armię mogą stworzyć tylko obywatele.
Pozostaje kwestia wyszkolenia takich "kozaków " . Na razie ,to mamy mięso armatnie . Proszę mi wierzyć, że jedna źle wyszkolona osoba potrafi ujawnić położenie drużynki lub zniweczyć cały plan . Wyszkolenia to jedno ,a zgranie batalionu , szwadronu to co innego. Ps. Zawsze można prowadzić obronę przeciwlotniczą eliminując wszystkie statki powietrzne, w tym swoje 😉
Dlatego trzeba poboru bo w razie mobilizacji będziemy mięli tylko mięso a nie wojsko. Tylko mając pobór w razie mobilizacji mamy armię i ludzi którzy MAJĄ SZANSĘ TO PRZEŻYĆ!
@@GregorMar Przede wszystkim należy stworzyć ośrodki szkoleniowe przeznaczone wyłącznie w tym celu . Plus kadra , która nie tak jak obecnie ,że w ramach nagrody dostaje dodatkowe obowiązki szkolenia rezerwy . Osoba prowadząca szkolenie powinna mieć prawo pisania konspektu wg własnego doświadczenia i z uwzględnieniem poziomu zaawansowania grupy z którą będzie prowadzić zajęcia Absurdem jest gdzie doszkala się podoficerów lub oficerów z wieloletnim doświadczeniem wg konspektu wzorcowego
n@@krzysztoflysik5376szkolenie podstawowe musi być ujednolicone. i instrukcyjne a nie oparte o jakieś niby własne doświadczenia.dowod: wszyscy muszą mieć taki sam.poziom żeby przejść do etapu zgrywania pododdziału. Tu już może zacząć wariacje na temat🙂
@@krzysztoflysik5376 Zgadzam sie szkolenie lezy , tak jak morale, armia to stanowiska , by latwo zyc SELEKCJA NEGATYWNA trwa w najlepsze nikt sie nie przejmuje, Natomiast autor niewie nawet o czym pie,, doli
Ten dalej o poborze ... Panie Jacku...niech pan zrobi jeszcze 100 synów i wyśle ich na front. Pan, pańska żona,rodzice,kuzyni ....idźcie do armii do poboru. Za kraj,za ojczyznę,za honor,za guziki. Byłem w tej waszej Zetce... żenada. Po prostu żenada. Armia zawodowa i tyle. Chyba,zedo straży pożarnej, granicznej,więziennej , szpitalnej to tak... Wojsko? Nieeee , nigdy.
@@JanKowalski-gq1rp Mobilizacja w 1939 roku (pierwsza czyli Marcowa) była ogłoszona na pół roku przed tym jak Wermacht zaczął koncentrację na granicy. Potem większość żołnierzy została rozpuszczona a druga koncentracja została ogłoszona w Sierpniu razem z Koncentracją Wermachtu. Zaś wydział 2 czyli Służba Kontrwywiadu Wojskowego w Lipcu zaprosiła oficerów wywiadu Francuskiego i Brytyjskiego by przekazać im wyniki swoich prac kryptologicznych nad Niemiecką Enigmą. Tak więc rządzący wiedzą o wojnie na długo przed zwykłymi obywatelami. Wniosek jeden "za wczasu" nikt nie pryśnie chyba, że sami politycy.
Bardzo dobry film, słuszne wnioski jednak patrząc na naszą klasę polityczną niemożliwe do zrealizowania. Jest jedna formacja polityczna, która mogła by przeprowadzić taką rewolucję ale powiedzmy sobie szczerze większość społeczeństwa tego nie chce a kiedy dojdzie do kryzysu a dojdzie będzie już za późno.
Sorry, ale to brzmi mega 🙄 Demokratyczni politycy nas nie szanują? To poprośmy ich o pobór, żebyśmy mogli mieć broń, którą ich przestraszymy i będą nas szanować! 😊 Super, na pewno się zgodzą!😅
Trzeba to zrobić, by nie być mądrym dopiero po szkodzie. Na tą chwilę najbardziej aktualne przysłowie jest takie, że Polak i przed szkodą i po szkodzie głupi...
@@patrykkalita7166 umiejętnie użyte? Zatrzyma ich jeszcze na ich własnym terytorium. To jest kolejna rzecz, której ludzie nie rozumieją. Że każdy model armii ma ograniczenia i możliwości jej użycia. I tak przypominam, że armia nie służy do nap...lania innej armii, tylko zagrożenia żywotnym interesom innego państwa.
Pan nie do końca rozumie wolnościowców. Spora ich część pracuje w przyzwoitych zawodach w roznych branżach. Zmieniają zaklady pracy na lepsze, dokształcają się itp. Pan im proponuje syf i dziwi sie że inteligentnie sie tłumaczą? Wyobraź sobie zakład produkcyjny majacy 150 spawaczy. Wychodzi prezes i mowi ze musimy mieć 300 spawaczy. Ale w zakładzie tak: kto lepszy to ma półautomat, kto gorszy elektrodę inny gozowo spawa. Elektrody mokre, drut w podajnikach się plącze, gazu osłonowego brakuje, spawaczae sami kupują sobie rękawice spawalnicze, przyłbice tylko ręczne z peknietymi filtrami. Kto normalny chciałby zostać spawaczem w tej firmie? Ale to wolnościowcy nic nie rozumieją 🙂 Panie Jacku. To Ci wolnościowcy to sa ludzie którzy potrafią odróżnić bajzel od porządku. W razie W i tak zostaną zabrani. Ale żeby samemu sie zgłosić do syfu? Wolne żarty.
Może i pan Jacek ma rację ale ja mam w dupie ten kraj oczywiście dzięki... Policji, politykom, urzędom, służbie zdrowia, itd. .. Nigdy palcem nie kiwne za tą hołotę.
@@mieczysawkowalski9826kiedyś może tak było...ale od 19 wieku już nie ... Teraz walczy się tylko za interes tych na górze...a Oni wmawiają Nam że za rodzinę... I wrogowie ich podjudzacze też tak mówią i tak w kółko to samo ...trzeba to koło przerwać...błędne koło
Dalej brak zrozumienia różnicy między powszechnym - POWSZECHNYM - przeszkoleniem a powszechną służbą wojskową (wcielenie po przysiędze) a poborem grupy pechowców. Tak samo jak p. Hoga w kwestii dostępu do broni płynnie omija kwestię ograniczenia go wyłącznie do OBYWATELI (jaki by ten dostęp nie był, to inna sprawa).
@@drumumin6650walczę o to by nigdy nie wrócił niewolniczy pobór ponieważ obowiązkowa służba wojskowa to zwykła opresja mężczyzn, Która nie ma prawa się powtórzyć!!!
Do czego to doszło już, żeby władza mówiła nam praktycznie wszystko, jak dom ogrzewać, jak dzieci wychowywać, jakim samochodem jeździć, gdzie można jeździć, czy mogę drzewo ściąć lub dom zbudować na swojej działce no k...rwa... Jak my na to pozwolilismy. To jest straszne i bedzie jeszcze gorzej jeśli nic z tym nie zrobimy.
jestem przeciwny powszechnemu poborowi poniewaz w warunkach polskich prowdzi to do tego co bylo w PRLu czyli fali i patologii. może gdyby to poszło w strone rozwiązań szwajcarskich włącznie z powszechnym dostępem do broni wtedy zmienił bym zdanie
Jeśli pobór to kto będzie szkolił , potrzeba dobrych instruktorów , już politycy zrobili ustawę o obronie ojczyzny ,która ich chroni ,dobre wyszkolenie kosztuje ,czyli nie tylko karabin ,ale ciężka broń też drony powietrzne i lądowe ,nowe zarządzanie zasobami ludzkimi czyli oszczędzanie żołnierzy , a nie atakowanie na bagnety np drony bombardujące ,niszczenie masowe rakietami i artylerią i na ten sprzęt trzeba szkolić ludzi ,najważniejsze usunąć beton i politycznych dowódców ,zatrudniać weteranów masowo do szkolenia .
A jak wyjaśnić w kontekście "potrzeby" czy "konieczności" to, że nie ma poboru w USA, a prowadzą one swoje wojny tak intensywnie i dość skutecznie? Ale wróćmy do tematu "godziwości": Błąd jest absurdalny, ale nie ludzi twierdzących, że pobór to niewolnictwo, a pański. Czy obywatel w czasie poboru nie jest niewolnikiem? Żeby to przeanalizować spróbujmy porównać jego sytuację z obywatelem, którego nie powołano. Czy jeden i drugi może wybrać sobie miejsce zamieszkania? Czy jeden i drugi może przebywać z osobami, z którymi chce przebywać (i które chcą przebywać z nim), np. z rodziną? Czy jeden i drugi może swobodnie podróżować? Czy jeden i drugi może podjąć decyzję o tym, co będzie robił teraz, dziś, w najbliższym tygodniu czy roku? Czy jeden i drugi może wybrać sobie takie działania, które uzna za korzystne dla siebie? Czy jeden i drugi może zawierać dobrowolne umowy z innymi ludźmi? Co się stanie jeśli jeden i drugi pojedzie sobie np. na wakacje do innego państwa? sjp.pwn.pl/slowniki/niewolnik.html «osoba, która pozostaje w całkowitej zależności i władzy swego właściciela» Nie waha się Pan nazywać niewolnikami chłopów pańszczyźnianych, członków niższych kast. Nie waha się Pan stwierdzić, że zaczynamy być niewolnikami państwa opiekuńczego - dlaczego więc zaprzeczając logice nie dostrzega Pan niewolnictwa w sytuacji poborowego, który właściwie całkowicie pozbawiony jest możliwości decydowania. "Wojska kozackie" - jak trafiali do nich żołnierze? Z tego, co o kozacczyźnie czytałem, to do tych wieloetnicznych społeczności ludzie napływali z innych terenów, często uciekając przed karą za przsępstwa, prześladowaniami panów, chłopi - przed daninami - a więc nie był to pobór, a raczej dobrowolna służba (powiedzmy coś w rodzaju Legii Cudzoziemskiej, ale anarchistycznej).
Wyjaśnimy tak, że prowadzą wojny, a nie bronią się. Prowadzą wojny z podmiotami dużo słabszymi od siebie, a celem tych wojen jest zapewnianie dodatkowych pieniędzy dla USA. Dlatego w pewnym sensie armia USA sama na siebie zarabia, ale podobnie jak armia brytyjska, czy francuska, jest armią ekspedycyjną i nie jest zdolna do obrony kraju przed równorzędnym lub większym przeciwnikiem. W naszym rejonie nikt nie posiada zawodowej armii obronnej zdolnej podjąć obronę. Nie wspominając już o jej skuteczności. W ustawodawstwie amerykańskim nadal istnieje możliwość przymusowego powoływania każdego mężczyzny zdolnego nosić broń w wieku 17-45 lat. Po prostu tej wielkości kraj na dziś nie ma potrzeby wdrażać tych przepisów w życie.
Taktyczny komentarz dla zasięgu. Fajnie się słucha i ogląda. Szanowny Panie Jacku, dokąd nam ruscy nie "wykopią drzwi" , to szanse na odwieszenie poboru są niewielkie. A niestety, młodzież i politycy (w znaczącej większości) nie chcą poboru, więc... Proponuję wprowadzić do wszystkich szkół i klas, poczynając od 7-mej klasy podstawówki, przedmiot "szkolenie wojskowe". Zajęcia będą się odbywać raz w tygodniu w piątek, przez 8 godzin (przedmioty z piątku po przenosi się na pozostałe dni tygodnia i poupycha jak się da). Zajęcia w umundurowaniu, w terenie z instruktorami wojskowymi. W 2 lata przeszkolimy młodzież tak że pobór nie będzie potrzebny, dodatkowo dla chętnych "wakacje z wojskiem na poligonie" (jako profit ułatwiona ścieżka zawodowa w wojsku, można też młodzieży wypłacić żołd eee... tj. kieszonkowe, za 2 miesiące pod namiotami w polu, lesie na poligonie... itp.:) . Tylko jedna ważna rzecz, trzeba znaleźć i zachęcić wielu specjalistów, weteranów, byłych zawodowych z bogatym doświadczeniem i wiedzą którzy to zechcą tą wiedzą efektywnie się z młodzieżą podzielić. Pozdrowienia z Lublina
Nie chciał bym zaprzeczać stawianym tezom bo nie o to w tym chodzi. Nie ma jedynej słusznej drogi a jedyne różne możliwości i ich konsekwencje w odpowiednich okolicznościach. Co do zasady jestem przeciwny powszechnemu obowiązkowi służby wojskowej w czasie pokoju że względu na jakość takiej służby. Przez to znacznej utracie przewagi i haosowi który wywołuje zwłaszcza na początku konfliktu. Każdą formę służby należy odpowiednio przedstawić i wypromować w społeczeństwie niezależnie od formy która wybierzemy. Bezmyślne swierdzenie tak wszyscy do wojska spowoduje nierówności i napięcia między kulturowe choćby miedzy ukraincami przebywającymi w Polsce i Polakami. Część Polaków w przypadku masowego poboru zwyczajnie ucieknie a jakość siły żywej będzie niska. Jednak i tak zmierzamy w tym kierunku wiec jeśli ma się tak stać to należy bezwzględnie przeprowadzić bardzo sprawną i zakrojoną na szeroką skalę kampanie propagandową by Naród zrozumiał z jakimi problemami Nasz kraj się boryka i dlaczego to Nasz kraj.. potrzebnych jest szereg zmian który uświadomi społeczeństwo że walczą o swoje a nie o stołki polityków. Morale jest najważniejsze. Taka sprawna kampanią to co najmniej rok ale można tego dokonać. Bez tego niezależnie czy przymusową służba będzie czy nie to się zwyczajnie nie uda.. kampanie które były były na czas pokoju i okazały się w mojej ocenie jak na stan pokoju wystarczająco skuteczne, ale pamiętajmy że pokuj był i się skończył.
A jakie przywileje mają kobiety? Rok temu na ćwiczeniach rezerwy razem z nami służyły także kobiety obowiązkowo wezwane na te ćwiczenia. Skąd przekonanie, że mają one jakieś większe przywileje?
Mówi Pan jak by nasza władza a raczej wybrani przez nas przedstawiciele do zarządzania krajem stali się naszym Panem a później dla zachowania władzy stali się naszum ciemiężycielem. Tak się stało bo ludzie na to pozwolili, my na to pozwoliliśmy.
@@patrykkalita7166 Tylko i wyłącznie bierny opór, jednak ludzie w tym kraju są za głupi żeby zobaczyć że zostali oszukani, już w 89r. zadbali o to żeby im się nic nie stało do końca świata a ludzie uwierzyli że mają na coś wpływ. Uwierzyli, że mogą wybierać że mamy demokrację ale kierowany wybór to żaden wybór.
Panie Jacku, załóżmy że mnie Pan przekonał, ale budzę się w środku nocy i zadaję sobie i Panu kilka pytań.
1. Kto dowodzi nami poborowymi w czasie wojny?
2. Generałowie, czy są kompetentni? Czy po przejściu na emeryturę nie mówią że wojsko to dziadostwo?
3. Czy jest sprzęt dla owych poborowych i kadra instruktorska?
5. Dlaczego z wojska odchodzi tylu żołnierzy?
6.Jaka jest strategia obrony, ataku?
7.W jakim stanie jest logistyka?
8.Gdzie mają się ukrywać nasze rodziny w miastach?
Pytania narodziły się, po przypomnieniu sobie wszystkich Pana wystąpień na tym Kanale, nie odpowiedział Pan już na nie mówiąc że to wszystko nie działa w wojsku?
ad 1. Nie ma takiej armii gdzie poborowi służą na podstawie swojej opinii o jakości dowodzenia.
ad 2. Jak wyżej
ad 3. Nie ma takiej armii gdzie poborowy służy w zależności od swojej opinii na temat jakości sprzętu, który otrzymuje.
ad 5. Bo mogą - wadliwa ustawa o obronie ojczyzny.
ad 6. Jak ad 1. i 2.
ad 7. Nie ma takiej armii, gdzie pobory może decydować o służbie na podstawie jakości logistyki.
ad. 8 Mieszkać w domach swoich.
Właśnie Pan wykazał dlaczego na wielkiej wojnie ochotnicze oddziały są bardziej marudne i mniej skuteczne w długotrwałych walkach niż te z ZSW.
EOT
@@AdArma Ad 5. To nieprawda, że żołnierze odchodzą, bo mogą, czyli w domyśle, z pobudek egoistycznych.
A argument, że to dlatego, bo ustawa OOO jest wadliwa, czyli jak rozumiem, powinna ich zatrzymywać (siłą, przewidywać kary, może jeszcze więzienia?) to już ociera się o faszyzm, Panie Jacku.
Żołnierze odchodzą, bo są zmuszani przez swoich przełożonych i ministra, którzy tworzyli/tworzą w W.P. sytuacje nie do wytrzymania.
Odchodzą najlepsi, najbardziej wartościowi, doświadczeni, profesjonaliści.
Chodzi o przymuszanie żołnierzy do przyjęcia zagrażających życiu preparatów, o panującą głupotę, marnotrawstwo, często poniżanie polskiego munduru i honoru polskich żołnierzy, a nieraz również otwartą zdradę Polski, decyzje powodujące praktyczne rozbrojenie W.P., i tym podobne.
Tak wynika z bezpośrednich relacji żołnierzy, przekazywanych między innymi przez porucznika Piotra Powałkę na yt, oraz przez stowarzyszenie Bronimy Munduru Dla Przyszłych Pokoleń.
Z tych odpowiedzi jasno wynika, że jest Pan zwolennikiem niewolnictwa w stosunku państwo obywatel. Ja osobiście palcem nie kiwnę w obronie tego post magdalenkowego bękarta. Powiem więcej, olbrzymią satysfakcję sprawiłby mi widok spierdalających przed ruskimi "elit" politycznych, intelektualnych, kulturalnych i osintowych tego bantustanu. To była by piękna katastrofa, a być może szansa na wyczyszczenie tej stajni Augiasza.
I proszę pamiętać, że państwo jest wtórne w stosunku do narodu i lepszy jego upadek od wytracenia tkanki żywej narodu.
Mimo wszystko pozdrawiam.
@@marekbystrzewski385 W USA żołnierze muszą wykonać kontrakt, bo inaczej czekają ich umowne kary. Ale w USA jest to umowa między państwem a obywatelem, a w Polsce ma to się ocierać o faszyzm?
Czyli jak mnie prywatna firma wysyła na szkolenie, ale w zamian oczekuje, abym określony czas dla niej pracował, to jest to niewolnictwo i faszyzm?
Pan chyba za dużo czasu w wojsku spędził i nie ogarnia co to jest umowa i wywiązywanie się z danego słowa, bo (tu muszę przyznać) w WP każdy myśli tylko o własnej dupie, a nie o tym do czego ta instytucja ma służyć.
Pan Jacek dobrze pisze, że odchodzą bo mogą. Gdyby nie mogli, to większość zastanowiłaby się pięć razy zanim wstąpiłaby do wojska. Wtedy chętnych zaczęłoby na prawdę brakować i ktoś wtedy w końcu dobrałby się do tych degeneratów w mundurach.
Z opinii praktyka w obroności unas może być syf ale jak przyjdą termina samo się reguluje byle władzuchny się nie wier....ła ewentualnie zapewniła uprzednio odpowiednie zasoby
Niestety unas musi przyjść kryzys pytanie czy ktoś betony odpalni na początku bo to zawsze robi problemy jeszcze nikt wprost nie mowi że nasze wo.... jest bliźniaczo podobne do napastników tylko ma brak zaplecza a pozatym takie samo szambo dowodząco partyjne tyle że szyl NATO
Dlatego bez wiedzy niema samo organizacji a bez lokalnej współpracy stajemy się bez kształtna masę którą się przemiata z kąta w kąt lub rozgniata
szukajcie głupszych od siebie dalej.
każdy kto będzie próbował zmusić mnie do zrobienia czegokolwiek wbrew mojej woli jest moim wrogiem.
a wrogom nie pomagam, przy pierwszej nadarzającej się okazji pozbędę się wroga.
Czyli jak Pan chce gdzieś jechać, a po drodze jest wypadek, i policjant każe zawrócić, to jest Pańskim wrogiem, bo Pańską wolą jest jechać do celu najkrótszą drogą. Więc Pan pozbywa się wroga.
Można i tak. Tylko że na tym cierpią niewinni ludzie.
@@mieczysawkowalski9826 jeśli jeszcze nie myślisz , to zacznij.
jak najszybciej....
@@mieczysawkowalski9826 To nie nasza wojna. I nie nasz rząd, i nie nasz policjant.
Wzniosłe ideje pan promuję, aczkolwiek ja proponuję komentującym zrobić rozeznanie wśród kolegów z pracy rodziny i znajomych, ja takowe zrobiłem i wyszło mi iż 70
% nawet na szkolenie rezerw nie ma zamiaru stawic się a co dopiero wojować.
i bardzo dobrze robią ukraincy, ze nie ccha umeirac za majatki chazarskich oligarchów rodem ze stepu :P. Dla nich to bez roznicy czy ta mwlasnosc kontroluje chazar nadany przez usrael czy przez putina :P.@sq9uu
@sq9uu jest drobna różnica - gdybyśmy spierdolili to nikt by nam zasiłków nie wypłacał - jeśli muszę banderowskie gówno utrzymywać pod groźbą więzienia to mam prawo również od niego wymagać
@sq9uu Nie. Po prostu jasna konstatacja, że to nie my poszliśmy na wojnę.
Powołanie rezerwy dwa lata temu, nieszczepieni won do domu!
@sq9uu Te,,młode byczki"chroniły swoje życie żeby nie zginąć w walce za bandyckie,złodziejskie,skorumpowane państwo zarządzane przez sprzedajne marionetki posyłające na rzeź te,,młode byczki"które nie zdążyły uciec,w interesie usajskich i brytolskich pozbawionych sumienia kanalii.Krajowi nie groziła i nie grozi żadna zagłada,w przeciwieństwie do ludzi masowo zabijanych w bezsensownych bratobójczych walkach.NIE DLA WOJNY!!!
No niestety to jest zbyt idealistyczne podejście. W naszych realiach pobór by wyglądał tak, że grupka pechowców ma obowiązki, a przywileje dostają partyjni.
Ja pamietam czasy poborowe...tzw. uregulowany czy nie uregulowany stosunek do zsw utrudnial zywota
Kto zmusi tę grupkę szczęśliwców, by po powrocie zdała karabiny?
@@patrykkalita7166 serio zakładasz że ktoś im wyda karabiny ? będą biegać z wystruganymi z deski jak ukraińcy na szkoleniach a karabiny dostaną już na linii frontu
@@hublaneknic nie dostaną, a na lini frontu to co najwyżej kulkę w plecy o ile ktoś będzie chciał marnować kule, rozszarpią nas lub zrzucą bomby termobaryczna…
@@hublanek Drogi kolego bierzesz pierwszego lepszego człowieka, nie wiesz jaki ma poziom IQ, do obsługi broni i bezpieczeństwa potrzeba odrobinę ogarnięcia. Więc na początku do treningu daje się drewniane makiety aby pomalutku zobaczyć jak się człowiek posługuje. Nie szukajmy problemów wszędzie
Pobór? Tak, ale w pierwszej kolejności idą synowie polityków, urzędników i biznesmenów!
Oglądałeś w ogóle ten film?
@@patrykkalita7166 uważasz że trzeba coś oglądać żeby wyrazić własną opinie?
Tak pobór do wojska i walka za POPiS. Walka za polityków którzy całe życie ciebie okradali i oczekują że dla nich zostaniesz kaleką na wojnie.
Tylko czy kacapy lub folksdojcze zrozumieją twoje dylematy i pozostawią Cię w spokoju i dotychczasowym dobrobycie
Przyjmując tę logikę, poczekamy i zobaczymy jaką wolnością obdarzą władze ukrainy te resztki ukraińców po wojnie. Bedzie naoczna weryfikacja Pańskiej tezy.
masz na myśli zgrabny ziemny kopczyk ?
Nigdy nie podejrzewałem pana Jacka o naiwność, więc ciekawi mnie, co się stało? Ktoś czymś postraszył, czy jak?
@@jimyPD jak sobie przez kilka lat pośledzisz pewne osoby publiczne - YT-berów choćby - z każdego wychodzi lobbysta. To jest pamieaj, środek masowego przekazu.
@@jimyPD ciężko wyczuć ale to parcie od jakiegoś czasu w kierunku obowiązkowej zsw jest co najmniej głęboko niepokojące bo wpisuje się w dokładnie taki sam trend jaki przećwiczyli już usraelczycy na upadlinie z widoczny efektem
@@piotrd.4850 Prawda Tez to widze i slysze , Ilu nagrywalo filmy ze przyjelo to i owo w szprycy Bo dostawali takie oferty Tylko jedna Polska dziewczyna ,stwardessa naglosnila ta propozycje Reszta zgrabnie wkomponowywala oplacone zdania w swoje wypowiedzi , Wszystkie brzmialy podobnie
bylem w zsw i bylem pare razy na cwiczeniach rezerwy w ciagu 25 lat w poskiej armi jak byl syf tak jest ......
Jest też aspekt praktyczny. Obecna wojna to nie to samo, co II WŚ. Cztery innowacje: 1.) Noktowizory na wielkokalibrowych karabinach snajperskich trafiających w cel z 2 km. Nie schowasz się, jeśli jesteś poborowym żołnierzem piechoty. Popróbuj przeżyć, gdy przeciwnik celnie bije z takiej odległości.
2.) Inteligentne miny, błyskawicznie ustawiane skrycie, zdalnie w pola minowe, dynamicznie, za pomocą wyrzutni rakietowych, na odległość kilkunastu kilometrów. Wykrywają one zbliżający się cel z odległości 100 m. Stoją mało widoczne na ziemi i rozpoznają dźwięki wydawane przez ludzi i pojazdy, wyskakują w górę i precyzyjnie rażą siłę żywą i sprzęt, naprowadzają się na ciepło celu i bodajże na obraz, mają kamerki rozpoznające obraz celu. To zmora Ukraińców. Popróbuj przeżyć spotkanie z takimi minami, otoczenie takimi polami.
3.) Drony rozpoznawcze i bombardujące, latające, i naziemne, obserwacyjno/strzelające, snajperskie i inne.
4.) Precyzyjna artyleria, trafiająca z dokładnością do 1 metra pociskami 155 mm na odległość 40/60 km.
Tak więc obecnie wysyłanie siły żywej w postaci mas piechoty, i to z poboru, na współczesną wojnę, tak jak to miało miejsce podczas II WŚ, praktycznie mija się z celem.
No chyba, że jako mięso armatnie, aby pozbyć się części ludności z danego terytorium. Wtedy to ma to sens, jak najbardziej.
Sztukasy precyzyjnie strafiajace bombami o masie tony, czolgi o pancerzach nie do przebicia przez piechoty karabiny, miotacze plomieni palace wszystko na swej drodze, bombowce strategiczne zrzucajace z wielu kilometrow setki ton bomb i rakiety zalewajace pola bitew. W tych czasach wysylanie piechoty mija sie z celem, to nie wojny napoleonskie przeciez, no chyba ze na mieso armatni.....
Nie ma artylerii 155mm trafiającej z dokładnością 1m.
@piotrd.4850 ale są strategiczne bombowce zasypujące cale obszary bombami spadającymi co kilka metrów.
Ta precyzja jest ważna jeśli wiesz w co trafiac, to coś się akurat nie rusza a obserwator nie jest w zasięgu. To nie jest takie proste bo jeśli by było wojna kończyła by się po miesiącu z powodu braku mięsa do mielenia.
To są bajki wmawiane nam przez pasyfistyczne media aby zdestabilizowac potencjalnego wroga. Tak właśnie ZSRR wygrało wojnę w Wietnamie mimo ze amerykanie nie przegrali tam żadnej bitwy. To też jest wojna i to skuteczna.
To w sumie tak samo jak ciężkie rycerstwo uważane za walec nie do zatrzymania w pewnym momencie historii. Tyle ze siłą i odporność na ataki nie jest gwarancją sukcesu, jak zawsze na wojnach wygrywał manewr i zaskoczenie a co najważniejsze wytrzymałość. Tej nie osiągniemy bez ilości, manewru bez szybkości a zaskoczenia bez wywiadu. Precyzja nie jest czymś co wygrywa wojny, co najwyżej je ułatwia do czasu aż przeciwnik nie nauczy się jej przeciwstawiać
też mamy noktowizory i snajperki, snajperów mamy jednych z lepszych w europie, na wszystko jest sposób, ale kraj ma trafić w ręce Polaków, bez Króla, który będzie gwarantem obietnic i wolności, nikt nie pójdzie
@@Sergiusz1551 No tak, ale tu chodzi o sytuację, gdy wyślą oddziały polskiej piechoty z poboru na linię frontu, i ta piechota dostanie zadanie "naprzód", a z drugiej strony będą snajperzy przeciwnika z noktowizorami, i inne ciekawe rzeczy.
Przy obecnym stanie techniki to takie ataki są wysyłaniem żołnierzy na pewną ś., tak samo, jak w czasie I WŚ frontalne ataki piechoty na karabiny maszynowe.
W zasadzie to teraz piechota może tylko siedzieć w okopach, żadna strona nie ma szans (oczywiście przy porównywalnym poziomie uzbrojenia).
Teraz to tylko środki opancerzone, zdalna precyzyjna artyleria i drony, powietrzne i lądowe.
Potwierdza to nieudana próba ofensywy ukraińskiej na rosyjskie pozycje, tak samo, jak ślimacząca się operacja rosyjska przeciwko nazistowskiej Ukrainie.
Szlachta, Spartanie i obywatele Rzymu z obowiązkiem obrony kraju nie byli niewolikami, bo za obowiązek obrony kraju mieli więcej praw niż reszta społeczeństwa.
U nas wszyscy mają te same prawa, a wręcz poborowi, czyli mężczyźni mają mniej, bo mają później wiek emerytalny, mimo że tylko oni mają obowiązek obrony kraju.
Gdyby niewolnikowi w Rzymie kazano walczyć, to dalej byłby niewolnikiem i nie stałby się obywatelem tylko dlatego, że walczy.
Tyle, że w Rzymie władza nie była tak głupia, żeby kazać niewolnikom walczyć, bo wiedziała, że to będą marni żołnierze, a u nas i pan i władza upierają się, żeby ludzi bez żadnych dodatkowych praw za ryzykowanie życia zmuszać do walki, mimo że widać iż ludzie mają marne morale z tego powodu
Bywało i tak , że brali niewolników i te armie wygrywały.
@@1984Kojot robiono to z musu, a nie tak jak u nas, z jednej strony każe się iść młodym chłopakom na wojnę bez żadnych dodatkowych praw, a z drugiej lewica i feministki domagają się jeszcze ich prawa ograniczać, wprowadzając np. parytety dla kobiet i dodatkowe punkty za płeć.
Pan Jacek Hoga chce, żeby młodzi mężczyźni bronili obecnych lewicowych rządów i wręcz oburza się, że mieliby oni mieć większe prawa niż reszta za obronę kraju.
Chyba za bardzo przesiąkł obecną równościową ideologią lewicy, według której mężczyzna powinien mieć więcej obowiązków, ale praw mniej.
@@1984Kojot ale wiesz że niewolnik po odsłużeniu określonego czasu w armii zyskiwał wolność ? jakoś nie spodziewam się tego samego
@@hublanek Ja też nie.
Bo ty chodzi o to by niewolników anihilować cudzymi rękoma. Rzymianie takich pomysłów nie mieli. Przecież pod Bahmutem i Andyiwką mamy czarno na białym pokazany schemat zagrywki. Nie wiem o czym ta dyskusja. Pan Hoga powinien mieć świadomość , że chodzi o powtórkę z Ukrainy, tyle że w postaci nie heroicznej, lecz bezradnego pogromu naszych dzieci, braci, ojciec, przyjaciół. Ile ppk mieli Ukraińcy, a ile mamy my. Choćby taka błahostka.
Jaka jest gwarancja ze za takie poswiecenie o ktorym mowa, bedzie zaplata w postaci wolności? Czy to kolejne "kupowanie kota w worku"? Obywatele zostali juz tyle razy zrobieni w wała ze nie maja ani zaufania, ani ochoty na nadstawianie karku, bo i w imię czego? Nie mamy w polsce sytuacji "macie wolność, robcie co chcecie, ale w razie potrzeby obrony bedziecie służyć".
Tu jest sytuacja "płać za wszystko, bedziemy cie dociskać i doić na kazdym kroku bez pytania o zgode, a w razie potrzeby obrony i tak cie siłą zabierzemy". Zeby coś oczekiwać, to trzeba cos dać.
Kto po wojnie zmusi te masy ludzi by zdały broń?
@@patrykkalita7166 Jest ustawa 447. Nie masa sie liczy, wazne kto w tej masie moglby zorganizowac jakikolwiek opor - takich sie wylapie i albo do batalionu karnego albo kula za jakis tam paragraf. I po klopocie.
@@patrykkalita7166 były wcześniej wojny?
potrafili odebrać ludziom broń?
skąd więc pomysł że tym razem będzie inaczej?
nie kiwnę palcem w sprawie obrony obecnego stanu rzeczy.
nie zrobię z siebie szmaty dla zachcianek polityków.
@@patrykkalita7166 serio zakładasz że będą jakieś masy ludzi z bronią ? ech naiwności
@@patrykkalita7166 oj nie doceniasz ciotowatości naszego społeczeństwa
My pozdychamy na wojnie, a o nas będzie potem rozprawiać ministra równości. Super układ. Może to ja nie załapałem, ale nie mam ochoty siedzieć w okopie ze starym mopem zamiast karabinu i paczką gwoździ zamiast amunicji. dowodzony przez syna kolegi Królika.
A druga będzie biadolić, jakie to nieszczęście dla kobiet( w domyśle -większe niż dla mężczyzn), bo ich mężowie i synowie giną na wojnie! :P (autentyk)
dokładnie tak, tylko Król może zagwarantować prawa, banda zdrajców kupionych przez niemców usa czy żydów jest gwarantem śmierci Narodu.
O to to ... Królik to Ukr ... ;)
To że nie masz ochoty, nie ma żadnego znaczenia, nikt nie ma ochoty, ale jak przyjdzie czas to będziesz siedział,i nikt nie będzie pytał cie o zdanie
@@daro5039 i tego się obawiam. Dysponowania naszym życiem w sposób nieudolny.
Pana strategia jest teoretycznie atrakcyjna, ale ma słabe punkty, o których pan nie wspomina. Jeśli chce pan być uczciwy w stosunku do nas, to proszę przedstawić też te słabe, ryzykowne strony. Ja wspomnę tylko o jednym: zanim władza zacznie się liczyć z "kozakami", to będziemy musieli wykonać jej każdy rozkaz, bo tak działa wojsko. Chyba nie muszę tego rozwijać.
Więc lepiej nic nie robić gó****nie żyć?
Kij ma dwa końce być może będziesz musiał wykonać każdy rozkaz ale w zamian za to jak nam się nie spodoba przywódca stada to skończy na szablach i to jest prawdziwy powód blokowania przez rządzących tego typu reform dysydenci uważaj za większego wroga światłych obywateli niż Putina
@@piotrpis6302 S. Michalkiewicz opowiadał że był kiedyś razem z JKM w jednej z jednostek wojskowych. Oficerowie opowiadali jak to im się władza nie podoba i mieli ponoć całkiem sensowne idee by to zmienić. Michalkiewicz mówi im, miło to słyszeć że panowie oficerowie chcą zmian, ale on jako cywil niewiele może, oni to co innego, mają karabiny, czołgi itd. Na co oficerowie odpowiedzieli "ależ tak nie można". To a propos potencjalnego "roznoszenia na szablach".
Błędnie zakładasz żę ty coś musisz, nie musisz wykonywać żądnych rozkazów, poleceń, próśb i błagań. Ty i każdy z nas może to zrobić ale nie musi, a jak 60% nic nie zrobi, zwykły bierny opór, co wtedy zrobią? Wyślą strażników systemu a jak oni się do nas przyłączą, co wtedy się stanie.
@@skaczacameduza8340 Od kiedy w wojsku można nie wykonywać rozkazów?
Nie dla poboru. Przymusowy pobòr tylko dla posłòw, politykòw. Oni są uzbrojeni, zwarci przy korycie, silni w gębie i gotowi do ucieczki. Niby czego mamy bronić? Tej kasty złodziei?
Ale to Pański samochód weźmie sobie okupant i zajmie Pański dom/mieszkanie. Co mają do tego politycy?
Dlatego Państwo chce nam zabrać samochody byśmy My z naszymi Rodzinami nie mieli jak uciekać. My mamy być mięsem armatnim a nasze Żony, Curki i Matki zakładnikami na wypadek gdybyśmy jednak zmienili zdanie i zrezygnowali z obrony polityków - złodzieji.
Dlatego Państwo chce nam zabrać samochody byśmy My z naszymi Rodzinami nie mieli jak uciekać. My mamy być mięsem armatnim a nasze Żony, Curki i Matki zakładnikami na wypadek gdybyśmy jednak zmienili zdanie i zrezygnowali z obrony polityków - złodzieji.
Dlatego Państwo chce nam zabrać samochody byśmy My z naszymi Rodzinami nie mieli jak uciekać. My mamy być mięsem armatnim a nasze Żony, Curki i Matki zakładnikami na wypadek gdybyśmy jednak zmienili zdanie i zrezygnowali z obrony polityków - złodzieji.
Dlatego Państwo chce nam zabrać samochody byśmy My z naszymi Rodzinami nie mieli jak uciekać. My mamy być mięsem armatnim a nasze Żony, Curki i Matki zakładnikami na wypadek gdybyśmy jednak zmienili zdanie i zrezygnowali z obrony polityków - złodzieji.
Hejka Polacy, proszę iść na pobór, aby korupcja mogła dalej trwać. Państwo powinno się wyposażyć w jakąś marchewkę, a nie przemyt granatnika
chybiona teza - dzisiaj to nie tak nie działa, że najpierw zginiemy a potem "oni" dadzą nam wolność.
Panie Jacku, jedno pytanie: Dlaczego więc jeszcze nie zgłosił się Pan na ochotnika do W.P., a najlepiej na wojnę na Ukrainie? Niech Pan zabierze też Pańskich synów, jeśli już w wieku poborowym, córki, i żonę też. Powodzenia i przeżycia na wojnie.
Pan Jacek nie był w wojsku. A na pytanie o powód wyciął mnie z kanału.
@@krzysztofrogacz2157Ta szczerze to on z tym kanałem wpisuje się w działania prowojenne. W mojej opinii ten człowiek nie jest wiarygodny. Mówi ciągle o bohaterstwie, posłudze i obowiązku. Gra na emocjach ludzi. Sam nie pójdzie walczyć to oczywiste. Nie jest taki głupi i dobrze wie że armia polska jest teoretyczna. Orientuje się w sytuacji geopolitycznej i rozumie że Polacy walczacy zostali by poprostu poświęceni dla interesow i czyiś szerszych planów. Prowadzi ten kanał bo coś robić trzeba, jednakże tak jak większość ludzi znających realia zdaje sobie sprawę że w polskiej przelanej krwi nie będzie żadnego bohaterstwa, ani walki o słuszną sprawę. Będzie tylko śmierć. Świat pójdzie naprzód i nikt nie przejmie się tym że Polacy walczyli, ginęli i zginęli. Ziemia pozostanie dla tych co zagrzewali do walki albo weszli do niej ostatni bez strat. Tak działa świat. Historie piszą ci co przetrwali, a nie ci co polegli.
@@krzysztofrogacz2157 Pan Jacek po studiach już miał tyle dzieci, że wojska nie było stać na jego służbę. W tamtych czasach wojsko płaciło na utrzymanie dzieci, bo zwykły żołnierz dostawał miesięczny żołd za który można było kupić litr dobrej wódki i paczkę papierosów.
@sq9uu To kwestia świadomości sytuacyjnej, czy rozpoznajesz, w jakim/czyim państwie żyjesz. Dla mnie państwo, które rękami swoich funkcjonariuszy zmusza całą ludność do przyjęcia trucizn, zamyka w aresztach domowych, zamyka firmy, nakazuje nosić na twarzach jakieś szmaty, wszystko wbrew ostrzeżeniom uczciwych lekarzy i wbrew prawu, gnębi swoją ludność na różne sposoby, lży i poniża na każdym kroku godność, historię i wiarę tego narodu, nie jest państwem tego narodu, lecz obozem koncentracyjnym dla tego narodu.
Chyba to logiczne, że normalni więźniowie nie będą bronić tego obozu koncentracyjnego?
@@p.l.ren. Też tak myślę. Może ten kanał to też jest forma promocji jego firmy/marki osobistej, jakiś sklep z bronią myśliwską, czy coś, z tego, co kojarzę.
Zgadzam się z Panem w pełni tylko te warchoły u władzy (sędziowie, prokuratorzy i reszta kasty) muszą zrozumieć, że jeżeli nie mogę bronić siebie i swojej rodziny to nie będę bronić takiej ojczyzny.
taki przymusowy podwładny ma większego wroga w swoim bezpośrednim przełożonym niż w połączonych siłach rusko-amerykańsko-marsjańskich
Dlatego Państwo chce nam zabrać samochody byśmy My z naszymi Rodzinami nie mieli jak uciekać. My mamy być mięsem armatnim a nasze Żony, Curki i Matki zakładnikami na wypadek gdybyśmy jednak zmienili zdanie i zrezygnowali z obrony polityków - złodzieji.
@@tomektomaszewski401
Człowieku - mieszkasz w Wawie?
Czy jesteś w stanie zaakceptować fakt, że 1/20 całej Polski mieszkająca w stolicy też chciała by mieć czyste i nietrujące powietrze, a pracując nie słyszeć za oknem ciągłego zgiełku wiecznie zakorkowanych ulic?
Wiesz, że po stolicy masz możliwość poruszać się metrem, autobusem, rowerem, taxi? Jeżeli naprawdę myślisz, że tu chodzi o dyskryminację biednych (co sugeruje autor filmu xd) to zapraszamy do mieszkania w dowolnym większym mieście.
Pomieszkasz - może zrozumiesz.
@@borealum.m42 zamieszkaj tam gdzie będzie ci lepiej, zmusza cię ktoś żebyś mieszkał akurat w warszawie? to nie zmuszaj innych aby oddali swoje samochody.
@@inkoguto69Mam świetną propozycję - jeździj tylko tam, gdzie Ci pasuje.
Nie zmuszaj innych, aby nie mogli mieszkać tam, gdzie chcą.
Po co gminy w Wielkopolsce mają budować oczyszczalnie ścieków, skoro można wszystko wylać do rzeki? Oczywiście, że to spisek pseudoekologów i przecież nikt nikogo nie zmusza do mieszkania przy rzece, szczególnie w dolnym jej odpływie. Chur dur ograniczanie wolności, zła unia.
To było 25 lat temu...
Teraz kiedy mieszkańcy miasta chcą we własnym mieście poprawy życia - to zlatują się tacy sami "obrońcy wolności". I o ile w USA ma to jeszcze jakikolwiek sens - bo tam nie istnieje komunikacja miejska - to w przypadku Warszawy to po prostu durny krzyk "srajacych" do rzeki.
@@borealum.m42 to po jakiego grzyba przenieśli się do warszawy ? mogli zostać na swojej cichej czystej zielonej i spokojnej wsi
Bardzo ciekawie się tego słucha, jest tylko kilka zasadniczych ALE.
1. Nie mamy własnego przemysły zbrojeniowego, w razie konfliktu będziemy zdani na łaskę szeroko rozumianych sojuszników.
2. W razie wojny, na terenie Polski będą dowodzić prawdopodobnie oficerowie amerykańscy. Tak powiedział w lipcu 2022 gererał broni Bogusław Samol.
1. nie mamy w ogóle własnego przemysłu niestety w tym czasie i miejscu wytwarzanie skomplikowaneych produktów bez globalnych dostaw jest niemożliwe 2. jeżeli będzie walczyć NATO, to co do zasady dowdcą SHAPE jest Amerykanin. I byłoby chyba kretyńsko gdyby główny kontrybutor do obrony miał się podporządkowywać lokalnym teoretykom.
@@piotrd.4850z kim wy chcecie walczyć? Z której strony jest wróg? Jak niby do tego ma się kształtować nasza armia? Najpierw pokażcie wroga, a potem szukajmy środków do walki.
Skoro teraz nie mogę iść do sklepu i kupić broni żeby bronić rodziny i siebie to w razie wojny dlaczego miałbym bronić rządzących.
ruclips.net/video/Ob0uWRsF-qc/видео.html&feature=shared
To taka teza. Proszę się odnieść.
Bo w czasie wojny tylko idiota broni rządzących. Normalny broni rodziny, tylko że w sposób zorganizowany jakim jest wojsko. Co nie zmienia faktu, że lepiej wtedy zostawić rodzinę co najmniej z pompką.
@@mieczysawkowalski9826
Mówisz i idealnej sytuacji.
Film z linku obejrzałeś? To jest ta nie idealna sytuacja. Zdecydowanie bliższa rzeczywistości.
@@mieczysawkowalski9826
Dlaczego nazywasz idiotami tych co chcą bronić rodziny?
Moim zdaniem najważniejsza jest rodzina.
@@mieczysawkowalski9826 "Normalny broni rodziny, tylko że w sposób zorganizowany jakim jest wojsko." Pod warunkiem, że atakujący za wszelką cenę chce eksterminacji akurat twojej rodziny i pod warunkiem, że wojsko do którego wstępujesz rzeczywiście przejmuję się obroną twojej rodziny. Przemyśl. ;)
@@Andrzej-p8t Większość ataków polega na eksterminacji napadanych, więc jest to bardzo prawdopodobne. To że wojsko czasem poświęci tysiąc, aby uratować milion, to jest rzeczą normalną i znaną w dziejach od początku tysięcy lat.
Pan Jacek jak zwykle napędza maszynke do mielenia mięsa. Szkoda ze sam nie spróbował jak ona działa.
Ale ze dwa lata juz bedzie jak odkryli ze rezygnacja ze strzalu i dzwieku przeladowania w intro zwieksza zasiegi kanalu na jutubeju😁
Chyba lepiej jak mieli się zdrowych mężczyzn, niż małe dzieci i kobiety.
@@mieczysawkowalski9826 chyba nie dla tych mężczyzn oni też mogą mieć kobiety i dzieci
@@krzysztofrogacz2157 Ale normalny mężczyzna pójdzie narazić życie, aby mieć szansę ocalić żonę i dzieci, więc chyba nawet dla tych mężczyzn lepiej.
Chyba że Pan uważa, że przeciętny mąż i ojciec myśli tylko o sobie.
@@mieczysawkowalski9826 przeciętny mąż myśli o swojej żonie i dzieciach
Pogonić kastę MSWiA . Dać Polakom wolność .
Tak pod warunkiem, że i kobiety i mężczyźni będą szli na szkolenie oraz państwo cytując klasyka ,„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.” i wtedy niech pobór będzie a jak nie to niech politycy spie... odczepią się od nas i sami chodzą na swoje wojny i ich dzieci na nich ginom. Amen.
Kobiety w wojsku to zły pomysł. Lepiej, aby kobietom przywileje dawać po urodzeniu drugiego dziecka.
@@patrykkalita7166 Kuchnia, logistyka, naprawy itp. prace tyłowe mogą robić kobiety i korona im z głowy nie spadnie wszak mamy równouprawnienie. Nie muszą walczyć na pierwszej linii, mogą np. sterować dronami co gonią człowieka lub służyć na innych dronach albo artylerii co strzela z tyłów.
Nie da się stworzyć takiego poziomu życia, aby ludzie chcieli go bronić. Ludzie mają krótką pamięć. Dzisiejsi 40 i 50-latkowie teoretycznie pamiętają jeszcze kolejki za wszystkim, dziurawe buty, szmaty po rodzeństwie, kiełbasę od święta, czekoladę dwa razy w roku - na święta i na urodziny. I co? Dzisiaj jest źle, bo nie mogą nowej fury za jedną pensję kupić.
@@mieczysawkowalski9826 bardzo trafne. Też mam wrażenie iż skrajnie nie doceniamy tego co mamy i od czego wychodzimy akcentując postawę malkontenctwa i życzeniowości. Tak może i BĘDZIE gorzej a pobudka będzie bolesna.
@@mieczysawkowalski9826 oczywiście ze się da i historia pokazuje to dość dobrze
Ciekawy wykład, jednak nie podzielam pańskiego zdania.
Skąd założenie, że państwo w zamian za służbę będzie musiało dać nam jakieś przywileje? Sytuacja nie jest porównywalna do historycznej. Teraz nawet uzbrojony obywatel lub ich grupa, nie stanowią zagrożenia dla oddziałów zawodowych wojskowych, dużo lepiej wyposażonych.
Zakładanie, że idąc dobrowolnie i chętnie w pobór, otrzymamy coś w zamian, jest równie naiwne, jak naiwna była wiara w przychylność i dobre stosunki z Ukrainą za miliardy wsparcia w sprzęcie i gotówce. Moim zdaniem, jeśli coś ma dać jakieś efekty, to raczej bierny opór. Wszystkich nas nie wsadzą do pierdla za odmowę służby.
Nie jesteśmy tu ani obywatelami, ani nawet chłopami pańszczyźnianymi. A druga sprawa, to państwo, które rości sobie prawo do nazywania się Polską, niekoniecznie nią musi być, gdyż władze oficjalnie przyznają, że są sługami narodu ukraińskiego, oraz demonstrują służalczość wobec jeszcze innego narodu.
Może to nie naiwność, a jakaś/czyjaś "sugestia"
???
Brawo!
Dokałdnie. PiS utworzyło WOT, to posypały się porównania do SS.
Po zakończeniu wojny wojsko masowe było problemem dla rządów .
Wzięcie w pokojowe karby ex żołnierzy (zwłaszcza z PTSD) jest niemożliwe . Przywileje taka grupa nie "dostaje " lecz je wywalcza .
Optymalnym rozwiązaniem dla państwa jest stan " zwycięzcy polegli" .
Kreml dobrze o tym wie i dlatego Prigożyninowi zrobiono wypadek. Niestety zasada ta obowiązuje tez ZSU , nie wrócą do dawnego życia , sięgną po władzę.
Nie tylko dla rządów, ale od dawna jest problemem dla społeczeństwa. Pierwszy "Rambo" - ksiażka i film - nie wzięły się z nikąd. To nie starożytny Rzym, gdzie Ci którzy przeżyli dostawali ziemię i przywileje.
I dobrze, zwycięzca bierze wszystko. Przyznajmy w końcu że te prawa spisane to sobie możemy "o kant dupy rozbić", a jedyną wartością jest realna siła
@@mr.rightmind8568 I od tego stwierdzenia powinno wojsko zaczynać szkolenie . Zaraz potem powiedzieć jak używać przemocy i po co . Zresztą to truizmy . Kiedyś w szkołach wykładano filozofii i TOSu gdzie wprost uczono że wszelka moralność jest warunkowana przez środowisko , a obywatele są praworządni bo boją sie policji i wojska a nie sumienia.
Nie mam nic przeciwko poborowi gdy tylko Polska odzyska niepodległość, wolność i suwerenność. Poborowi Polaków prze obecnych okupantów mówimy stanowcze NIE!
Komuś zależy by Polacy podobnie jak ukraińcy walczyli w obronie interesów międzynarodówki lichwiarskiej.
*Realnie to wygląda* tak, że albo masz przywileje i żadnych obowiązków, albo obowiązek płacenia podatków i oddania życia jako mięso armatnie. XD "Dziękuje bardzo" za tą drugą opcję, ale nie skorzystam.
No dobrze, ale czy państwo zdaje sobie chociaż sprawę, że tych obywateli potrzebuje i w związku z tym być może będzie musiało coś poluzować choćby niechętnie? To państwo miało już w wojsku ludzi, którzy żądali żeby im poluzować w sprawie kłucia. I co? poluzowali bo potrzebują obywateli, czy patrzyli jak im odchodzą albo wręcz pozbywali się z ulgą? A to podobno byli wartościowi i już wyszkoleni fachowcy.
Ale to państwo wie, że oni odeszli tylko ze służby zawodowej, jednak cały czas są żołnierzami. I to takimi, którym w czasie pokoju nie trzeba płacić pensji. Państwo na tym tylko zyskuje, podatnicy zyskują, a i ci żołnierze co odeszli właściwie też zyskują ... zdrowie psychiczne zyskują.
Wykład chaotyczny. Nie do użycia w rozmowach powszechnych. Wyobrażam sobie, jak mówię przy stole: "Hej, musimy być jak państwo wolnych Franków!". Ponadto trudno podeprzeć go przykładami krajów, które mają lub przywracają pobór i oddają obywatelom wolności. Jak dla mnie wypowiedź do przebudowy.
dziękuję ❤
Dlaczego politycy nie mają przymusu ?? Rządząc państwem bierze się odpowiedzialność za państwo i ludzi. Dlaczego nie ma zakazu wyjazdu dla polityków podczas konfliktu wojennego??? No i oczywiście 1linia mają pokazać jak się powinno bronić ojczyzny .
Bo mają przymus innej roboty na czas wojny. Jeżeli zrezygnują, to tracą automatycznie mandat i cheja w kamasze. Nikt dożywotnie politykiem nie zostaje.
@@mieczysawkowalski9826 a jaka to robota? pierdzenie w stolek? Wiekszosc tych urzedasow i politykow to garb ktory trzeba nosic. I moze z ich punktu widzenia to ciezka praca ale z mojego punktu widzenia 90% tego co robia to bezuzyteczna produkcja papierologii ktora jeszcze mi utrudnia zycie.
@@rjcork Oczywiście ma Pan rację, ale większość urzędników płci męskiej (panowie po 40) w urzędzie mojej gminy ma jak najbardziej przydziały mobilizacyjne do wojska. Nie wiem skąd u Pana pogląd, że urzędnicy są zwolnieni z obowiązku służby wojskowej. Nie wyobrażam sobie, aby taki przydział miał wójt, który jest głównym zarządcą lokalnej OC i który w przypadku mojej gminy bardzo dobrze zarządzał w czasie występujących kryzysów wywołanych pogodą. Przypuszczam więc, że byłby bardzo przydatny na terenie gminy w razie wojny.
@@mieczysawkowalski9826"Zgodnie z treścią ustawy o obronie ojczyzny, do wojska nie mogą zostać powołani ci, którzy mają przyznaną kategorię inną niż A. Powołania na pewno nie otrzymają też politycy, parlamentarzyści, osoby funkcyjne w administracji samorządowej, radni, kierownicy urzędów administracji rządowej. [...] Jest jeszcze reklamowanie 'na wniosek'. Czyli gdy wójt, starosta, burmistrz czy prezydent wnioskuje do komendanta WKU o skreślenie z listy z ważnych przyczyn. Owe ważne przyczyny, to pełnienie kluczowych lub niezbędnych dla funkcjonowania administracji lokalnej stanowisk. Teoretycznie powinno to dotyczyć tylko szefów wydziałów, ale w praktyce wnioskować można o zwolnienie z obowiązku każdego pracownika urzędu i nie tylko."
@@rjcork Wnioskować można, ale wojsko nie musi wniosku rozpatrzyć pozytywnie. U mnie w gminie np. w wodociągach jest jeden kierownik i kilku pracowników. Nie wyobrażam sobie, aby ktoś z nich miał iść w razie czego na wojnę. Choć wiem, że kierownik ma przydział i jest wzywany na obowiązkowe ćwiczenia rezerwy, zatem nikt nie wnioskował o skreślenie go z listy. A moim zdaniem powinien, bo bez niego pracownicy nie ogarniają systemu, co może grozić brakiem dostaw wody dla całej gminy.
Ja uważam ze nie powinniśmy byc zmuszani do udziału w wojnie. Gołym okiem widać ze to biznes Stanów i świadome działania na naszą niekorzyść
Ależ jak ty uwa zasz ze rosyjskie pociski, rakiety, wybuchy, będą cię omijać bo TY nie chcesz brać udziału w wojnie? Aha nie zapomnij im wyjść i powiedzieć...
To że jest to biznes Stanów- nie ulega wątpliwości. Uczciwie jednakże było by wspomnieć, że sowiety w tym wszystkim mają tyle samo za uszami.
A czy ta wiedza uchroni nasze domy i rodziny od wrażych kul?
jak przyjdzie do ciebie okupant zapuka "otwierać suka zaczystki" to wtedy ich okrzyczysz a oni sobie grzecznie pójdą ,potem będziesz płakał że jak miałeś okazje dobyć broni w grupie,w armii z tego nie skorzystałeś ,w tedy będziesz się bronić pięściami na karabin
@@GregorMar Warto zdechnąć za interesy Żydów!
Już lećcie! Teraz!
POLAKU! 6 GODZIN NA STAWIENIE SIĘ W WOJSKU ALBO CZEKA CIĘ WIĘZIENIE
- to u Dzikiego
Warto!
... ale fundacja, ja bardzo przepraszam, nie walczy o prawo do posiadania broni dla Polaków, tylko żebrze i błaga o to pozwolenie u okupantów Polski.
Gdyby to była walka, to byśmy to zauważali, w tv, na ulicach, i w ogóle...
W zamian za służbę wojskową powinienem byc zwolmiony z płacenia podatków.
Całkowite zwolnienie jest nierealne. Szlachta może i nie płaciła podatków, ale za to na wojnę szła za darmochę i musiała sama opłacać swoją broń i całą logistykę. Przy obecnych cenach sprzętu wojskowego, tylko miliarderom opłacałoby się niepłacenie podatków w zamian za taką służbę.
Moim zdaniem myślenie ze średniowiecza niestety. Cytując klasyka - świat poszedł do przodu, pojawiły się komputery, amfetamina, samoloty.
Kiedyś król nie dawał przywilejów "po wojnie" tylko "przed kolejną wojną". Wojny wybuchały co klika lat, król wiedział, że jak nie wynagrodzi ludzi po jednej wojnie, to na drugą nikt nie pójdzie.
Kolejna sprawa, kiedyś każdy rycerz kupował sobie sam zbroję, konia, miecz, tarczę itp. Dziś jeszcze szpej osobisty da się kupić, ale znalezienie 4-5 ludzi (nie pamiętam ilości załogi), którzy dadzą radę kupić na spółkę abramsa czy innych 1-2 osoby, żeby sobie kupili po F-16 graniczy z cudem i jeszcze będą chcieli iść na wojnę graniczy z cudem.
Niestety wiek XX pokazał, że władza "po wojnie" ma w tyle obywateli - mur$yn zrobił swoje, mur$yn może spadać. Ostatni raz przywileje powojenne to chyba Piłsudski nadawał ziemię i urzędy na dzisiejszej Ukrainie po wojnie 1920 roku.
6:30 zdecydowanie się nie zgadzam. Pobór to wciąż niewolnictwo. I przykład kozaków z 10:20 przeczy tezie filmu. Oni terroryzowali społeczność już istniejącą siłą i bronią, a nie zgłosili się na ochotnika by bronić państwa. Zwykli najemnicy. Czyli ktoś kto dziś powinien być nazywany żołnierzem - walczy i służy dla pieniędzy i przywilejów, a nie romantycznych patriotycznych bzdur.
Jak obecny jakikolwiek naród (poza amerykańskim) ma wywalczyć u władz swoją siłę i przywileje oraz respekt jak odmawia się mu swobodnego dostępu do broni i każe udawać sportowca czy kolekcjonera choć mało kto chce obie te role pełnić? Zwykły obywatel chce sobie kupić tanią broń i strzelać kiedy chce, z kim chce i gdzie chce (z zachowaniem bezpieczeństwa), a nie udawać uśmiech na twarzy, że państwo pozwoliło mu być aktorem w teatrze posiadania broni czy obawiać się, że znajdą u niego JEDEN nabój bez pozwolenia państwa.
Czego tu bronić? Państwa chcącego wydoić obywatela do ostatniego grosza podatkami czy uważającego go na każdym kroku za potencjalnego przestępcę?
Po co państwo miałoby "dawać siłę" obywatelom skoro dziś może ich zgnoić karą odsiadki za niewolnictwo poboru? I tak pójdą walczyć i tak, a przynajmniej w czasach pokoju nie będą protestować zbrojnje kiedy znów podniesie się już i tak za wysokie podatki?
Pragnę też zwrócić uwagę na definicję wietnamskiego "fragingu" przez żołnierzy USA, którym nie podobał się pobór i więcej wyrządzili złego niż dobrego "swojej" armii. A dlaczego? Bo z niewolnika nie ma pracownika.
Ktokolwiek mnie i moich znajomych (którzy nie chcą tracić zdrowia lub życia, bo politycy się pokłócili) zostanie siłą wcielony do armii poborowej ten będzie stosował strajk włoski, sabotaż czy podburzał dyscyplinę by każdy dowódca miał go dość. Już lepsza odsiadka wtedy, bo przynajmniej nie słucha się krzyczącego idioty w mundurku bez szkoły tylko leży na pryczy w oczekiwaniu aż więźniowie poborowi pozabijają się na "wolności" w wystarczającej dla polityków liczbie.
Moje ciało, mój wybór. WYBÓR, a nie pobór.
Po to płacimy podatki by służyli za nie ochotnicy i najemnicy, a nie przedsiębiorcy, osoby bez kondycji fizycznej czy zwyczajnie brzydzące się tępotą i rygorem armii.
Jak się nie uda uciec w razie wojny to już lepiej samemu skończyć ze sobą niż we własnych odchodach zmieszanych z krwią i flakami wyrwanymi chociażby jednym małym granatem zrzuconym niewiadomo kiedy z drona.
Zgadzam się ze wszystkim poza ostatnim zdaniem.
Bronic to mogę rodziny, bliskich i mienia a nie polityków ich przekrętów i biznesów. Przypomnijcie sobie jak traktowalo was panstwo podczas pandemii, jakie stawia klody przy uzyskaniu pozwolenia na broń jak chore jest obecnie prawo jej użycia do obrony, jeden z najgorszych systemów podatkowych, tragiczną służbę zdrowia, polityczną policję spod znaku granatnika itp. itd... sorry ale o coś takiego miałbym sie bić?
No a kogo ma bronić armia? Jak wróg mówi "albo przepłacacie za ropę, albo wkraczam, jak sobie innego dostawcę załatwicie" To odmowa i reakcja obronna jest obroną polityków, czy obroną dobrobytu bliskich i swojego mienia?
@@mieczysawkowalski9826 jesli jesteś w sklepie i towar jest za drogi to sie targujesz albo idziesz do innego sklepu gdzie kupisz taniej z ochroną w cenie a nie bijesz sprzedawcy
@@mf-nx5sl A kto chce bić sprzedawcę? To raczej sprzedawca czuje się monopolistą i zamiast obniżać ceny kiedy ludzie przechodzą do konkurencji, to nasyła na kupujących swoich ludzi i zastrasza.
Tak tylko przypominam że 90% ustaw które obecnie stanowią prawo. To dyrektywy UE :). No i kolejna sprawa to ta że dzień wolności podatkowej. Obecnie przypada na dzień 21 czerwca. Przez pół roku każdy Polak pracuje na wszelkiej maści daniny na rzecz państwa:).
Ustawy to przepis nie prawo, masz Prawo żyć i żaden papier ci tego nie dał, to twoje przyrodzone Prawo.
@@skaczacameduza8340 tak, masz prawo żyć, ale zimą nie możesz się ogrzewać chrustem z lasu, tylko prądem z wiatraków. A jak cię nie stać.... nadal masz prawo do życia :P
@@pwolkowicki to tylko oni tak twierdzą, człowiek ma niezbywalne prawa i nawet wspomnieli o tym w konstytucji, mówię o człowieku nie o obywatelu.
@@skaczacameduza8340 człowiek ma tylko takie prawa, jakie sobie wywalczy. Nie ma żadnych, przyrodzonych, nadzwyczajnych praw, obowiązujących niczym prawo grawitacji w fizyce. W każde prawo trzeba walczyć, a jak się wywalczy, to pilnować.
@@pwolkowicki masz rację, tylko dlaczego pozbywasz się na początku walki z oręża o nazwie prawo przyrodzone, naturalne. Oszustwo lub przekonanie wroga do swoich racji jest jedna ze sztuk walki.
Ludzie dopóki nie utracą całkiem wolnosć nie otrząsną się
Nie istnieje większa utrata wolności od bycia wysłanym przymusowo do okopu gdzie mieli cię niemiłosiernie ruska artyleria. Namyśl się trochę zanim coś napiszesz.
Nawet ruska okupacja jest łaskawsza od tego. A śmierć i pójście nicość, w niebyt wszechwieczny aby bronić nasienia boomerów, którzy cię tam wysłali? Takiego wała.
W łagrach płakali po śmierci Stalina...
@@merkucjo5904 Powiedz Pan kobietom umierającym na choroby weneryczne, jeżeli w ogóle zdołały przeżyć wielokrotne gwałcenie, że ruska okupacja jest łaskawsza.
Nie zgadzam się z tym by ginąć za ten kraj. Za czyje interesy my Polscy mamy umierać? W imię jakiej idei? Jakiej Polski?
Naszej. Wystarczy znac historie rozbiorow by widziec po ktorej stronie byly glosy takie jak ten
No nie wystarczy, to dużo za mało.@@jarekd6630
Tylko idioci walczą za kraj i ideę. Normalni ludzie walczą za swoje dzieci, żony i rodziców.
Jak to jakiej? Polska jest tylko jedna. Innej nie mamy.
Niewiele polskiego już zostało w tej Polsce a z Polaków zrobili sługi wrogiej nam Ukrainy. Polak w Polsce nie wiele już ma do powiedzenia. Otwórz oczy i zobacz co się dzieje. Chcesz to idż i giń . Amerykanie dopilnują tego, po to tu są. @@patrykkalita7166
Niewolnikami jesteśmy cały czas, okłamują i okradają nas wszyscy politycy
Święta prawda, chociaż niesamowicie bolesna.
@@prawysprawiedliwy6057 a więc nie podoba ci się obecna sytuacja, ale nie chcesz nic zrobić, aby ją zmienić.
Ad Arma !
Ja ostatnio piszę takie komentarze, że za komuny to bym już dawno w ciężkim więzieniu siedzial,a dziś na bank mnie już jakiś Pegasus wciągnął na listę "do obserwacji". Także nic nie napiszę.
Spokojnie teraz sa wiezienia innego rodzaju w biurwokracji
Hoga to nie jest tak, że idziemy na wojnę i jest fajnie. Nikt z nas z tej wojny nie wróci do domu. To co mi potem z jakiejś tam wolności?? Niewiem na czym to ma polegać, może mi pozwolą się nie szczepić i mieć broń. Super, super ale mnie już nie ma a moja rodzina ma problem za co żyć.
Dobrze Pan to ujął... nadmienie tylko , ze fundacja Pana Jacka sklada się z bylych trepow , ludzi zafiksowanych na broni oraz sprzedawcow tejże . Ta wolność do posiadania liniowego przyspieszasza ołowiu, to tylko ulamek prawdziwej wolnosci , a jednoczesnie lep na mlodych i glupich . Wywoluje Pan Hoga poczucie patriotyzmu , jak w czasie Powstania Warszawskiego... lepiej byc żywym tchórzem niż martwym patriotom. Ostatecznie mozna spieprzac do usa , gdzie w teksasie mozna sobie kupic zabawki w sklepie. Niech pan Jacek wraz z kolesiami bedzie patriotą. Ja wole popatrzeć z daleka.
Lepiej nie mieć za co żyć, niż nie żyć. A zadaniem ojca rodziny jest przede wszystkim dać szansę na przeżycie rodzinie, nawet kosztem swojego życia.
@Antagoniusz tak, może - świadomość że twoi bliscy zostaną wyrżnięci w pień tylko dla tego że ty poszedłeś bronić żydowskich interesów
@@mieczysawkowalski9826 jesteś głęboko naiwny zakładając że Twoi bliscy przeżyją bo Ty poszedłeś umierać za żydowskie interesy
@Antagoniusz Tak życie w strachu, poniżeniu, głodzie pod wszechobecną kontrolą i terrorem.
Bardzo słuszny punkt widzenia. Ponieważ by bronić ojczyzny trzeba być zmotywowanym. Ja tu widzę jeszcze jeden problem. Ludzie muszą odzyskać przekonanie, że mają wpływ na to co się w państwie dzieje, że mają wpływ na władzę i mogą jej zaufać. Jak to osiągnąć?
1. Zmienić system wyborczy np. Na okręgi 1 mandatowe i wyeliminować listy partyjne. Jeden mandat na 100.000 mieszkańców. To by odbetonowało scenę polityczną, bo obecnie... jakbyśmy nie głosowali to wierchuszka największych partii i tak wchodzi i dlatego ciągle te same gęby widzimy.
2. System prezydencki z przejrzystym podziałem obowiązków i indywidualną odpowiedzialnością rządzących i urzędników.
3. Zniesienie limitu ważności referendum. To naród jest suwerenem i jego głos nie może być limitowany. Próg wyborczy co do partii jest zrozumiały bo zapobiega "drobnicy" w sejmie. Lecz co do referendum jest bezzasadny.
Co ty piszesz, muszą uzyskać przekonanie? Czy rzeczywista i realną władzę i wpływ na wladze
@@skaczacameduza8340 Muszą mieć i jedno i drugie. Dlatego wymieniłem w punktach postulaty, które sprawiłyby, że ludzie realnie odzyskali by władzę. Potem i tak musiałby minąć pewien czas, by ludzie odzyskali przekonanie, że tą władzę odzyskali. ;)
@@skaczacameduza8340 przynajmniej przekonanie.
Powrót do Królestwa i powszechne prawo do broni, politykom już nikt nie zaufa.
@@Sergiusz1551 wystarczy system prezydencki na początek. ;) On jest najbliższy monarchii i śmiem twierdzić, że jest wariacją na temat monarchii elekcyjnej. 😉 Jego zaletą jest natomiast jasna odpowiedzialność za sprawowane rządy. ;)
Mozna wrocic do systemu stanowego ale z jednym warunkiem jakiego kiedys nie bylo- kazdy na poczatku zycia moze sobie stan wybrac. Czy chce odsluzyc zsw za co mialby przywileje (np mniejsze podatki, brak dochodowego, bron samoczynna w domu) ale tez mailby obowiazek stawienia sie na kazde wezwanie z tą wlasnie bronią, na ćwiczenia czy wojne zarowno obronna czy napastniczą albo byc chlopem/mieszczuchem bez obowiazku jak i prawa. Za ryzyko musi byc nagroda, za spokoj trzeba placic. No i utrata czy zyskanie przywilejow bylyby batem i marchewka do trzymania poziomu kazdego ze stanow
To jest jakaś propozycja. Lepsza lub gorsza, ale jest. Coś za coś, a nie za frajer, a potem obudzisz się z ręką w nocniku.
Nie tylko przywrócić wolność albo chociaż odpuścić, ale też zacząć zachowywać się odpowiedzialnie.
Z niewolnika nie ma wojownika
I znowu: pijaństwo, fala, złodziejstwo, lewizny, samowolki, ...dziękuję, to już było
Jak iść na lewizne, i zrobić falę, kiedy teraz służba zasadnicza jedzie do domu po 15stej?
Otrzymywałem odpowiedź, że ze służbą obowiązkową się tak nie da, ale ludzie to piszący myśleli że dawne koszary bardziej przypominały więzienia, i że jak ktoś już dziwnym trafem poszedł kiedyś na przepustkę, to już nie wracał.
Fajnie żeby państwo miało przeszkolonych obywateli ale jak to ma wyglądać jak 20 lat temu to mija się to z celem, Polski charakter typowego trepa który gnębił nowicjuszy to marnowanie czasu i potencjału społeczeństwa . Dopóki mentalnie społeczeństwo(wojsko) nie dorośnie to nigdy nie będzie to sensu miało.
W razie w zastrzelić posłów i ogłosić się Królem, inaczej nikt nie pójdzie. Brauna zostawić:)
Ahhh... Czy nie jest to mój ulubiony komentator na tym kanale.
Powiedz proszę, jak tam ma się "dziennikarz zabity przez Ukraińców w Egipcie" czy "czipowanie w szczepieniach"?
Im dłużej widuje Twoje komentarze, tym większe mam wrażenie, że z wojem to się pożegnałeś przez psychologa, a nie te szczepienia.
Ale cóż - dostarczaj kontentu dalej, dzielny już-nie-gieroju.😊
Bardzo dobry merytoryczny komentarz.
Dziki trener ostatnio dobrze to wszystko skwitował ,ten cały pseudopobór. Warto sobie obejrzeć.
Prawda
Ten Pan postawił tezę, że wojna między dwoma sztucznie podzielonymi narodami, które jeszcze 40 lat temu walczyli w jednej armii, i którzy w znacznej mierze mówią jednym językiem ma być wzorem ewentualnej wojny między Polakami a ruskimi.
@@mieczysawkowalski9826Wojna miedzy Polakamia Rosjanami tez bedzie sztuczna,, A moglismy dalej kupowac tanie weglowodory ,Miec mega rynki zbytu dla produkcji rolnej , miesnej/owocowej i przemyslu
@@kurtasiak Czy Pan uważa, ze jak rosjanie by weszli do Polski, to w początkowej fazie wojny polska babcia z podlasia będzie w stanie zatrzymać ruski czołg, tak jak to miało miejsce na Ukrainie? Moim zdaniem zaczną z grubej rury tak jak niemcy w 1939, abyśmy nie mieli wyjścia na odstąpienie od wojny.
Oczywiście najprawdopodobniej nie zaczną żadnej wojny z nami w ogóle, ale silna polska armia będzie tylko zachętą do nierozpoczynania wojny, a nie przeszkodą.
Bardzo dziękuję za ten materiał.
Szanowny Panie Jacku, w którymś z wcześniejszych filmików mówił Pan, że nikt z fundacji Ad Arma nie odbył zasadniczej służby wojskowej. Czy w takim razie nie powinniście Panowie zamknąć ust wszystkim krytykom poprzez zgłoszenie się do odbycia dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej? Tylko koniecznie z dnia na dzień (nie po zamknięciu wszystkich prywatnych spraw) aby maksymalnie zbliżyć to do sytuacji odrywania od życia prywatnego i zawodowego wszystkich którzy byliby zaciągani w poborze powszechnym który wg Pana jest konieczny. Proszę też pomyśleć o tym, ile dodatkowych filmów po tych 12 miesiącach mogliby Panowie nagrać.
Dzięki temu będzie Pan nie tylko uwiarygodniony w swoich twierdzeniach, ale też nikt nie będzie mógł Panu zarzucić, że Pańskie tezy brzmią bardzo górnolotnie, ale łatwo jest przemawiać z moralnych wyżyn kiedy konsekwencje wprowadzenia poboru nie będą Pana dotyczyć osobiście.
Jako dodatkowy plus sytuacji będzie Pan mógł potraktować fakt, że w przypadku zagrożenia konfliktem zbrojnym będzie miał Pan okazję od pierwszych dni służyć Ojczyźnie na froncie, mając pewność, że kraj za który Pan walczy na pewno zaopiekuje się w tym czasie Pana żoną i dziećmi.
Popieram , ZA
Inaczej jednak odrywa się od życia prywatnego o zawodowego 19latka tuż po szkole, a inaczej 40latka z kilkorgiem dzieci.
Powiem szczerze, że gorzej przeżyłem dwutygodniowe ćwiczenia rezerwy z dwoma przepustkami na weekend, niż rok służby zasadniczej ćwierć wieku temu trzema dniami przepustki raz na 4 miesiące.
@@mieczysawkowalski9826 Raz na cztery miesiace , A coto za jednostka byla i jaki etat ile pan mial do domu , Moge prosic o odpowiedz
@@kurtasiak Było to lotnisko. Operator radiotechnicznego systemu bliskiej nawigacji. Jako że w tych czasach były bardzo duże braki żołnierzy służby zasadniczej, a kadra przecież miała za "mało" aby siedzieć na sprzęcie, więc ze służby się nie schodziło. To był też czas ataku na wieżowce w USA, więc po tym ataku całkowicie już brakowało ludzi. Miałem nawet skierowanie do szpitala, aby mieć jakiś zabieg na uratowanie zęba, ale szef mnie na ten zabieg nie puścił z powodu braku ludzi.
Służby lotniskowe zmieniały się rano, a inne służby po południu, więc bywało tak, że schodząc z warty lub patrolu po 16tej, teoretycznie byłem już na służbie od ósmej na sprzęcie, co często kończyło się wpisami w książce meldunkowej o mojej nieobecności. Ale kto był w wojsku ten w cyrku....
Służbę pełniłem na lotnisku, więc w koszarach spędziłem dosłownie kilka nocy przez całą służbę. Kiedy jako młody żołnierz dostałem służbę na stołówce po dwóch tygodniach pobytu na lotnisku, to nie wiedziałem nawet gdzie jest stołówka, bo nam żarcie przywożono ciężarówkami, a masło, czy ser trzeba było najpierw oczyszczać z kurzu, który zebrał się po drodze.
Bańka 20 litrów wody musiała starczyć na dwie osoby na całą dobę łącznie z myciem, goleniem, praniem skarpet itp.
Może dodam, że za młodego większość nocy spędzałem na podłodze śpiąc na złożonym kocu przykryty drugim kocem z mundurem jako poduszką pod głową. Wtedy pierwszy i jedyny raz w życiu spędziłem samotnie wigilię i sylwestra. Ale wtedy człowiek był młody i dawał radę. Jak wspominam ten czas pisząc to dziś, to aż wydaje mi się to nieprawdopodobne.
@@mieczysawkowalski9826 Brzmi wiarygodnie ,,Myslalem ze picujesz ,, Ja sluzylem w 41O1 i najdluzej nie bylem w domu trzy miechy , Jeden podpadziocha nie byl piec Ale biorac pod uwage ze siedem miesiecy na poltora roku sluzby bylismy na poligonach ,kursach ,szkolach ognia ,poligonach nurkowych, W tym jednym miesiecznym na mazurach To tak srednio z dziesiec razy bylem w domu na 48 h albo 72h ,,bo na 24 mialem za daleko Wigilie spedzilem w armi dwie,ale sylwester jeden bylem w domu , Spalem nie tylko w zasadniczej wrozmaitych miejscach, Choc najlepiej mi sie spalo na ,,wartowni na stercie wielkich wartowniczych naturalnych korzuchow i jednym sie przykrywalem ,W innych wypadkach pod glowe lepiej niz domowa poduszka pasowalo mi OP1 w pokrowcu, my mielismy wlasciwie PZW Druzynka na kuchni i i obierak to bylo cos czego nienawidzilem ,Warta byla lepsza Choc dluzsza w nocy czesto w mrozie i z odpytywaniem Zdrowia
Witam serdecznie,
Mam wielką prośbę do Pana Jacka, o materiał na temat potencjalnej konfiskaty prywatnej broni przez władze w razie W lub innego kryzysu. Czy jest realne takie zagrożenie?
Zawsze jest realne, nie takie rzeczy można w tym kraju szybką, nocną ustawą zmienić...
Po to bron jest rejestrowana, żeby ją zabrać, względnie udupić posiadacza, jak będzie wyrażał swoje zdanie, odmienne od linii partyjnej. Miałeś wątpliwości, że kiedykolwiek miało być inaczej???
@@marcinos303 szczerze chciałbym w to wierzyć, iż będzie inaczej. Że jak ja będę w kamaszach to moja rodzina będzie miała coś na bandytów
@@rsz700Niestety niektórzy będą mieli tylko noże kuchenne, o ile UE ich nie zakaże w niedalekiej przyszłości. Ja mam tylko miecz, 3 maczety i z 30 różnych noży, bo zbieram. Spójrz na problem z drugiej strony - jakakolwiek broń znaleziona w domu przez agresora, to automatyczny wyrok śmierci dla całej rodziny. czasem broni lepiej nie mieć niż ją mieć.
@@rsz700 jeśli opuścisz dom, to zostawiasz go bez opieki. proste.
a ci którzy będą wydawali rozkazy, będą dbali o swoje interesy a nie nasze domy i rodziny. też chyba proste.
tak było i jest nadal.
Nie ma dobrej opcji, ani ucieczka przed agresja wroga i przymusowym, totalitarnym wcieleniem do wojska czy sluzb pomocniczych ani dobrowolna zgoda acz bez entuzjazmu do wcielenia do armii, a potem kretynskiej oby nie smierci w debilnych operacjach na wzor ukrainski ze zbyt wielu przykladow. Pokoj, tylko pokoj jest dobra opcja, a jaka bedzie struktura wojska, to kwestia drugorzedna. Nadal sa ochotnicy OSP, Honorowi Krwiodawcy, zatem nie musi byc czysto komercyjne, zawodowe wojsko za milion monet za etat, ktore podczas wojny pojdzie na L4, emeryture, zrezygnuje z pracy albo da sie kupic nowemu pracodawcy - wrogowi...
Ochornikow uzbierasz moze 200tys a zolnierzy potrzeba nam conajmniej milion. Skąd reszta?
@@jarekd6630 wcielać WSZYTKICH polityków z rodzinami i 100% feministek!
Władysław zwany Warneńczykiem gdzie jako nastolatek poległ (Warna) był królem.
Widzisz do q nędzy różnicę?
nie znoszę tej łatwosci deklaracji bez znaczenia w necie
z całym szacunkiem ale zgodnie z konwencjami nie wolno (o moralności czy godziwości nawet nie wspominam) siłowo wcielać do armii mieszkańców okupowanych terenów a tym właśnie jest aktualna żydoamerykańska kolonia nad Wisłą
Amen
Tak to jest, jak z powodu lenistwa, obojętności i braku odpowiedzialności, którą straciliśmy przez lata indoktrynacji, pozbyliśmy się troski o Ojczyznę i wolność osobistą. Kiedyś niewolnika zakuwano w łańcuchy, dziś wystarczy posadzić przed telewizorem. Marzymy o świętym spokoju i zostaliśmy samotnikami. Oddaliśmy wiarę w Boga w Trójcy Świętej Jedynego bez jednego wystrzału, tracąc szacunek wrogów.
Bardzo ładnie ale podsumowując...czlowiek ktory, przez ostatnie 35 lat byl rozbrojony, okradany i mamiony, teraz ma zostać rozerwany przez granat moździerzowy w zimnym okopie, obok miejscowości o ktorej nigdy nie słyszał?- słaby deal... Nie zrozum mnie zle, sam wspieram fundacje gdy tylko moge, bo uważam, ze niereglementowany dostęp do broni jest niezbędny ale w tym materiale wydaje mi sie, ze dziala to na zasadzie : gnębili cie większość życia? No to teraz masz niepowtarzalną okazje skasować sie na wlasne życzenie - ja osobiście podziękuję🙃
Tak może pisać chyba jakiś peerelowski aparatczyk, któremu w tamtym systemie żyło się lepiej. Ja pamiętam kolejki za wszystkim i to na karki, łachy po rodzeństwie, dziurawe buty, kiełbasę raz na tydzień, czekoladę raz na urodziny, raz na święta, którą i tak rozdzielało się na wszystkich, Jeden telefon na całą ulicę, talony na paliwo.
I teraz Pan mi pieprzy ,że od 35 lat okrada się Polaków.
Bzdura.
😂😂😂 nie żyłem cale szczęście w PRL...wspolczuje jeśli musiał Pan tak zyc bo to nawet nie bieda...to jakies ubóstwo...ale to ze kiedys kradli więcej teraz kradna troche mniej nie znaczy ze interesuje ich godne życie Polaków. Niech Pan spojrzy na to co jest nam zabierane w "podatkach" i jak sie tymi pieniędzmi zarządza. Miałem ostatnio "przyjemność" korzystania z publicznej służby zdrowia osobiscie bardzo polecam jeśli ktos chce zostać potraktowany jak bydło. Ale jeśli zadowala Pana egzystencja a nie zycie to...w sumie rowniez współczuję...
@@brobertfx Stan służby zdrowia to temat osobny, ale niewiele ma wspólnego z finansowaniem, a właśnie z korupcją i nepotyzmem odziedziczonymi po poprzednim systemie. Sam mam na wsi młodego lekarza idiotę, który został lekarzem tylko dzięki rodzicom lekarzom.
Oczywiście nie jest idealnie. Pana szokują moje wspomnienia. Mnie szokowały wspomnienia babci, kiedy za okupacji jedli kradzione zgniłe ziemniaki smażone na oleju kradzionym z transformatorów.
Proszę mi uwierzyć, że nie mamy się dziś czego wstydzić. Może oprócz polityków, ale oni idiotami byli zawsze.
@@mieczysawkowalski9826ci mityczni politycy maja wpływ na takie rzeczy jak właśnie służba zdrowia czy wojsko...a skoro komentuje pan tu pewnie zdaje pan sobie sprawę z tego jak naprawde wyglada stan polskiej "armii". Sam również mam znajomych w wojsku i sporo z tego sie potwierdza...my tu kupujemy abramsy a żołnierze w paso szelkach z lat 60. Chodzi mi o to ze cos tu nie gra i wszystkie te ostatnie zakupy smierdza przekretem i ciężkim kredytem ktory pewnie wszyscy razem jak społeczeństwo bohaterako zaplacimy jeśli wystarczy czasu bo jeśli nie to klasa polityczna czmychnie a my zostaniemy tu z gorącym ziemniakiem wiec ja sie pytam skoro sprzedano ten kraj juz kilka razy i od II RP nikomu tu na niczym nie zależy to czemu my mamy za to teraz płacić własnym życiem...rozumiem obronę wlasnego domu własnej rodziny ale jakies gornolotne farmazony ala bóg honor ojczyzna sa dobre dla miecha armatniego które po godzinie jak w bahmucie zmienia sie w konfetii...i ja rozumiem ze jest roznica miedzy państwem a krajem...ale fakt pozostaje faktem ze panstwo/ kraj od dłuższego czasu jest nie fair wobec własnych obywateli
@@brobertfx Tak ,ma Pan rację, ale wystarczy, że polityk usłyszy przez telefon słowa "wiemy do którego przedszkola chodzi twoja wnuczka" i robi wszystko co mu każą. Kiedy kraj ma co najmniej silną armię, wtedy takich telefonów politycy słyszą mniej.
A silną armię mogą stworzyć tylko obywatele.
Tak jest tylko #POLexit
Pozostaje kwestia wyszkolenia takich "kozaków " . Na razie ,to mamy mięso armatnie . Proszę mi wierzyć, że jedna źle wyszkolona osoba potrafi ujawnić położenie drużynki lub zniweczyć cały plan . Wyszkolenia to jedno ,a zgranie batalionu , szwadronu to co innego. Ps. Zawsze można prowadzić obronę przeciwlotniczą eliminując wszystkie statki powietrzne, w tym swoje 😉
Dlatego trzeba poboru bo w razie mobilizacji będziemy mięli tylko mięso a nie wojsko. Tylko mając pobór w razie mobilizacji mamy armię i ludzi którzy MAJĄ SZANSĘ TO PRZEŻYĆ!
@@GregorMar Przede wszystkim należy stworzyć ośrodki szkoleniowe przeznaczone wyłącznie w tym celu . Plus kadra , która nie tak jak obecnie ,że w ramach nagrody dostaje dodatkowe obowiązki szkolenia rezerwy . Osoba prowadząca szkolenie powinna mieć prawo pisania konspektu wg własnego doświadczenia i z uwzględnieniem poziomu zaawansowania grupy z którą będzie prowadzić zajęcia
Absurdem jest gdzie doszkala się podoficerów lub oficerów z wieloletnim doświadczeniem wg konspektu wzorcowego
n@@krzysztoflysik5376szkolenie podstawowe musi być ujednolicone. i instrukcyjne a nie oparte o jakieś niby własne doświadczenia.dowod: wszyscy muszą mieć taki sam.poziom żeby przejść do etapu zgrywania pododdziału. Tu już może zacząć wariacje na temat🙂
@@krzysztoflysik5376 Zgadzam sie szkolenie lezy , tak jak morale, armia to stanowiska , by latwo zyc SELEKCJA NEGATYWNA trwa w najlepsze nikt sie nie przejmuje, Natomiast autor niewie nawet o czym pie,, doli
Komentarz dla zasięgu
Chlopy w Japonii feudalnej to nie mieli najgorzej, oni byli przedostatni. Najgorzej mieli kupcy.
Dotrwalem obejrzalem i chociarz moze mi sie nie podobac to rozumiem i jestem za ( odrbine niechętnie ale ZA).
Ten dalej o poborze ... Panie Jacku...niech pan zrobi jeszcze 100 synów i wyśle ich na front.
Pan, pańska żona,rodzice,kuzyni ....idźcie do armii do poboru. Za kraj,za ojczyznę,za honor,za guziki.
Byłem w tej waszej Zetce... żenada. Po prostu żenada. Armia zawodowa i tyle. Chyba,zedo straży pożarnej, granicznej,więziennej , szpitalnej to tak...
Wojsko? Nieeee , nigdy.
Indie Zachodnie to się od dzisiejszych Karaibów zaczęły ;)
A tak poza tym, racja...
Rozwiewam wątpliwości - obejrzałem do końca, rozumiem i dziękuję. Chyba większość widzów przychodzi na ten kanał z pewną dozą świadomości ;)
Większości tych internetowych modrali, myślą że zdążą uciec za granicę tylko nie dopuszczają do myśli że ktoś im te granice może zamknąć 🤨😔
Dlatego trzeba wyjechać wcześniej, gdy wróg już będzie się ustawiał na granicy.
@@Hegronix i jak z nim walczysz?
Jakoś połowa ukrainy siedzie w Polsce i co ty na to😂
@@1984Kojot czyli nadal masz nadzieję że Niemcy Czechy i Słowacja będą tak durne jak nie władza Warszawska 🤨
@@JanKowalski-gq1rp Mobilizacja w 1939 roku (pierwsza czyli Marcowa) była ogłoszona na pół roku przed tym jak Wermacht zaczął koncentrację na granicy.
Potem większość żołnierzy została rozpuszczona a druga koncentracja została ogłoszona w Sierpniu razem z Koncentracją Wermachtu.
Zaś wydział 2 czyli Służba Kontrwywiadu Wojskowego w Lipcu zaprosiła oficerów wywiadu Francuskiego i Brytyjskiego by przekazać im wyniki swoich prac kryptologicznych nad Niemiecką Enigmą.
Tak więc rządzący wiedzą o wojnie na długo przed zwykłymi obywatelami.
Wniosek jeden "za wczasu" nikt nie pryśnie chyba, że sami politycy.
Bardzo dobry film, słuszne wnioski jednak patrząc na naszą klasę polityczną niemożliwe do zrealizowania. Jest jedna formacja polityczna, która mogła by przeprowadzić taką rewolucję ale powiedzmy sobie szczerze większość społeczeństwa tego nie chce a kiedy dojdzie do kryzysu a dojdzie będzie już za późno.
Sorry, ale to brzmi mega 🙄
Demokratyczni politycy nas nie szanują?
To poprośmy ich o pobór, żebyśmy mogli mieć broń, którą ich przestraszymy i będą nas szanować!
😊 Super, na pewno się zgodzą!😅
Trzeba to zrobić, by nie być mądrym dopiero po szkodzie.
Na tą chwilę najbardziej aktualne przysłowie jest takie, że Polak i przed szkodą i po szkodzie głupi...
Takie filozoficzne pierdolenie z tymi kastami i cywilizacjami łacińskimi. Armia z-a-w-o-d-o-w-a, czego tu AdArma nie rozumie?
A który kraj w naszej okolicy ma armię zawodową zdolną do obrony?
A co zrobi 100 tyś zawodowców, przeciwko kilku milionom poborowych?
@@patrykkalita7166 to samo co milion poborowych (a więcej nie będzie) przeciwko kilku milionom poborowych - nic
@@patrykkalita7166 umiejętnie użyte? Zatrzyma ich jeszcze na ich własnym terytorium. To jest kolejna rzecz, której ludzie nie rozumieją. Że każdy model armii ma ograniczenia i możliwości jej użycia. I tak przypominam, że armia nie służy do nap...lania innej armii, tylko zagrożenia żywotnym interesom innego państwa.
milion osób na stałe pod bronią...? nie dasz rady finansowo
Czyli wspòłczesny odpowiednik monarchy, magnata to kacyki z popisu i ONI będą nadawać przywileje za daninę krwi😂😂😂
Pan nie do końca rozumie wolnościowców.
Spora ich część pracuje w przyzwoitych zawodach w roznych branżach. Zmieniają zaklady pracy na lepsze, dokształcają się itp.
Pan im proponuje syf i dziwi sie że inteligentnie sie tłumaczą?
Wyobraź sobie zakład produkcyjny majacy 150 spawaczy. Wychodzi prezes i mowi ze musimy mieć 300 spawaczy. Ale w zakładzie tak: kto lepszy to ma półautomat, kto gorszy elektrodę inny gozowo spawa. Elektrody mokre, drut w podajnikach się plącze, gazu osłonowego brakuje, spawaczae sami kupują sobie rękawice spawalnicze, przyłbice tylko ręczne z peknietymi filtrami.
Kto normalny chciałby zostać spawaczem w tej firmie?
Ale to wolnościowcy nic nie rozumieją 🙂
Panie Jacku. To Ci wolnościowcy to sa ludzie którzy potrafią odróżnić bajzel od porządku.
W razie W i tak zostaną zabrani.
Ale żeby samemu sie zgłosić do syfu? Wolne żarty.
Podejrzewam że gdyby był w Polsce powszechny dostęp do broni 🔫 to nie jeden z nas dziś by nie oglądał ad Arma 😊
Może i pan Jacek ma rację ale ja mam w dupie ten kraj oczywiście dzięki... Policji, politykom, urzędom, służbie zdrowia, itd. .. Nigdy palcem nie kiwne za tą hołotę.
I bardzo dobrze. Bo na wojnie obronnej broni się swojej rodziny, a nie hołoty u władzy.
Zdasz obywatelstwo?
@@charakternik7415w Polsce nie można zrzec się obywatelstwa...chyba że ma się inne..
@@mieczysawkowalski9826kiedyś może tak było...ale od 19 wieku już nie ... Teraz walczy się tylko za interes tych na górze...a Oni wmawiają Nam że za rodzinę... I wrogowie ich podjudzacze też tak mówią i tak w kółko to samo ...trzeba to koło przerwać...błędne koło
@@charakternik7415 ty zdaj
6 godzin na stawienie się w jednostce na wiadomość SMS 😂
Ale Pan popuścił wodze fantazji! Proponuję zejść na ziemię!
To co proponujesz panie realisto?
@@patrykkalita7166 Proponuję zacząć od zaprzestania głosowania na idiotów i sprzedawczyków.
@@sowazezowata5566 to zawsze się przyda
Pozdrawiam 7
Dalej brak zrozumienia różnicy między powszechnym - POWSZECHNYM - przeszkoleniem a powszechną służbą wojskową (wcielenie po przysiędze) a poborem grupy pechowców. Tak samo jak p. Hoga w kwestii dostępu do broni płynnie omija kwestię ograniczenia go wyłącznie do OBYWATELI (jaki by ten dostęp nie był, to inna sprawa).
Dziękuję za wspaniały wykład. Pozdrawiam serdecznie. KDZ.
3 razy NIE dla poboru obowiązkowego i obowiązkowych ćwiczeń rezerwy!!!
Więc 3 razy dla nie dla marzeń o wolności.
A z ciekawości...Co ty tu robisz?...z taka deklaracja?!
@@drumumin6650walczę o to by nigdy nie wrócił niewolniczy pobór ponieważ obowiązkowa służba wojskowa to zwykła opresja mężczyzn, Która nie ma prawa się powtórzyć!!!
@@Krystian-yl8mf a co w zamian?
@@Krystian-yl8mf aaaa! Redpill?
Do czego to doszło już, żeby władza mówiła nam praktycznie wszystko, jak dom ogrzewać, jak dzieci wychowywać, jakim samochodem jeździć, gdzie można jeździć, czy mogę drzewo ściąć lub dom zbudować na swojej działce no k...rwa... Jak my na to pozwolilismy. To jest straszne i bedzie jeszcze gorzej jeśli nic z tym nie zrobimy.
jestem przeciwny powszechnemu poborowi poniewaz w warunkach polskich prowdzi to do tego co bylo w PRLu czyli fali i patologii.
może gdyby to poszło w strone rozwiązań szwajcarskich włącznie z powszechnym dostępem do broni wtedy zmienił bym zdanie
W takim razie nie idziemy na wojnę bo nie mamy pozwolenia na broń.
Kapelanów pasibrzuchów na wojskowym etacie i wojskowej emeryturze wysłać w pierwszym szeregu.
Jeśli pobór to kto będzie szkolił , potrzeba dobrych instruktorów , już politycy zrobili ustawę o obronie ojczyzny ,która ich chroni ,dobre wyszkolenie kosztuje ,czyli nie tylko karabin ,ale ciężka broń też drony powietrzne i lądowe ,nowe zarządzanie zasobami ludzkimi czyli oszczędzanie żołnierzy , a nie atakowanie na bagnety np drony bombardujące ,niszczenie masowe rakietami i artylerią i na ten sprzęt trzeba szkolić ludzi ,najważniejsze usunąć beton i politycznych dowódców ,zatrudniać weteranów masowo do szkolenia .
A jak wyjaśnić w kontekście "potrzeby" czy "konieczności" to, że nie ma poboru w USA, a prowadzą one swoje wojny tak intensywnie i dość skutecznie?
Ale wróćmy do tematu "godziwości":
Błąd jest absurdalny, ale nie ludzi twierdzących, że pobór to niewolnictwo, a pański.
Czy obywatel w czasie poboru nie jest niewolnikiem? Żeby to przeanalizować spróbujmy porównać jego sytuację z obywatelem, którego nie powołano.
Czy jeden i drugi może wybrać sobie miejsce zamieszkania?
Czy jeden i drugi może przebywać z osobami, z którymi chce przebywać (i które chcą przebywać z nim), np. z rodziną?
Czy jeden i drugi może swobodnie podróżować?
Czy jeden i drugi może podjąć decyzję o tym, co będzie robił teraz, dziś, w najbliższym tygodniu czy roku?
Czy jeden i drugi może wybrać sobie takie działania, które uzna za korzystne dla siebie?
Czy jeden i drugi może zawierać dobrowolne umowy z innymi ludźmi?
Co się stanie jeśli jeden i drugi pojedzie sobie np. na wakacje do innego państwa?
sjp.pwn.pl/slowniki/niewolnik.html
«osoba, która pozostaje w całkowitej zależności i władzy swego właściciela»
Nie waha się Pan nazywać niewolnikami chłopów pańszczyźnianych, członków niższych kast. Nie waha się Pan stwierdzić, że zaczynamy być niewolnikami państwa opiekuńczego - dlaczego więc zaprzeczając logice nie dostrzega Pan niewolnictwa w sytuacji poborowego, który właściwie całkowicie pozbawiony jest możliwości decydowania.
"Wojska kozackie" - jak trafiali do nich żołnierze? Z tego, co o kozacczyźnie czytałem, to do tych wieloetnicznych społeczności ludzie napływali z innych terenów, często uciekając przed karą za przsępstwa, prześladowaniami panów, chłopi - przed daninami - a więc nie był to pobór, a raczej dobrowolna służba (powiedzmy coś w rodzaju Legii Cudzoziemskiej, ale anarchistycznej).
Wyjaśnimy tak, że prowadzą wojny, a nie bronią się. Prowadzą wojny z podmiotami dużo słabszymi od siebie, a celem tych wojen jest zapewnianie dodatkowych pieniędzy dla USA. Dlatego w pewnym sensie armia USA sama na siebie zarabia, ale podobnie jak armia brytyjska, czy francuska, jest armią ekspedycyjną i nie jest zdolna do obrony kraju przed równorzędnym lub większym przeciwnikiem. W naszym rejonie nikt nie posiada zawodowej armii obronnej zdolnej podjąć obronę. Nie wspominając już o jej skuteczności.
W ustawodawstwie amerykańskim nadal istnieje możliwość przymusowego powoływania każdego mężczyzny zdolnego nosić broń w wieku 17-45 lat. Po prostu tej wielkości kraj na dziś nie ma potrzeby wdrażać tych przepisów w życie.
Taktyczny komentarz dla zasięgu. Fajnie się słucha i ogląda. Szanowny Panie Jacku, dokąd nam ruscy nie "wykopią drzwi" , to szanse na odwieszenie poboru są niewielkie. A niestety, młodzież i politycy (w znaczącej większości) nie chcą poboru, więc...
Proponuję wprowadzić do wszystkich szkół i klas, poczynając od 7-mej klasy podstawówki, przedmiot "szkolenie wojskowe".
Zajęcia będą się odbywać raz w tygodniu w piątek, przez 8 godzin (przedmioty z piątku po przenosi się na pozostałe dni tygodnia i poupycha jak się da). Zajęcia w umundurowaniu, w terenie z instruktorami wojskowymi.
W 2 lata przeszkolimy młodzież tak że pobór nie będzie potrzebny, dodatkowo dla chętnych "wakacje z wojskiem na poligonie" (jako profit ułatwiona ścieżka zawodowa w wojsku, można też młodzieży wypłacić żołd eee... tj. kieszonkowe, za 2 miesiące pod namiotami w polu, lesie na poligonie... itp.:) . Tylko jedna ważna rzecz, trzeba znaleźć i zachęcić wielu specjalistów, weteranów, byłych zawodowych z bogatym doświadczeniem i wiedzą którzy to zechcą tą wiedzą efektywnie się z młodzieżą podzielić.
Pozdrowienia z Lublina
Nie chciał bym zaprzeczać stawianym tezom bo nie o to w tym chodzi. Nie ma jedynej słusznej drogi a jedyne różne możliwości i ich konsekwencje w odpowiednich okolicznościach. Co do zasady jestem przeciwny powszechnemu obowiązkowi służby wojskowej w czasie pokoju że względu na jakość takiej służby. Przez to znacznej utracie przewagi i haosowi który wywołuje zwłaszcza na początku konfliktu. Każdą formę służby należy odpowiednio przedstawić i wypromować w społeczeństwie niezależnie od formy która wybierzemy. Bezmyślne swierdzenie tak wszyscy do wojska spowoduje nierówności i napięcia między kulturowe choćby miedzy ukraincami przebywającymi w Polsce i Polakami. Część Polaków w przypadku masowego poboru zwyczajnie ucieknie a jakość siły żywej będzie niska. Jednak i tak zmierzamy w tym kierunku wiec jeśli ma się tak stać to należy bezwzględnie przeprowadzić bardzo sprawną i zakrojoną na szeroką skalę kampanie propagandową by Naród zrozumiał z jakimi problemami Nasz kraj się boryka i dlaczego to Nasz kraj.. potrzebnych jest szereg zmian który uświadomi społeczeństwo że walczą o swoje a nie o stołki polityków. Morale jest najważniejsze. Taka sprawna kampanią to co najmniej rok ale można tego dokonać. Bez tego niezależnie czy przymusową służba będzie czy nie to się zwyczajnie nie uda.. kampanie które były były na czas pokoju i okazały się w mojej ocenie jak na stan pokoju wystarczająco skuteczne, ale pamiętajmy że pokuj był i się skończył.
Dlaczego kobiety mają przywileje a brak obowiązków???
A jakie przywileje mają kobiety? Rok temu na ćwiczeniach rezerwy razem z nami służyły także kobiety obowiązkowo wezwane na te ćwiczenia. Skąd przekonanie, że mają one jakieś większe przywileje?
🤕Wolni do lasu, a bydło na łańcuch 🤕
Mówi Pan jak by nasza władza a raczej wybrani przez nas przedstawiciele do zarządzania krajem stali się naszym Panem a później dla zachowania władzy stali się naszum ciemiężycielem. Tak się stało bo ludzie na to pozwolili, my na to pozwoliliśmy.
Więc co proponujesz?
@@patrykkalita7166 Tylko i wyłącznie bierny opór, jednak ludzie w tym kraju są za głupi żeby zobaczyć że zostali oszukani, już w 89r. zadbali o to żeby im się nic nie stało do końca świata a ludzie uwierzyli że mają na coś wpływ. Uwierzyli, że mogą wybierać że mamy demokrację ale kierowany wybór to żaden wybór.
Brawo Panie Jacku! Jestem ZA!
Komentarz
Proszę przestać bo husarskie zbroje juz wypełnione tym razem.przebiorą.
Kolejny świetny odcinek 👍