Nie wiem skąd wyczuliście ze tego dnia co wleciał wasz film, ja skończyłem piąty sezon Prison Break😮 oglądałem go pierwszy raz i był to cudowny serial, wielkie dzięki że o nim wspomnieliście🙏🏻
Po obejrzeniu wszytkich najpopularnieszych seriali ktore sa relatywnie nowe (Breaking Bad, Gra o Tron, BCS, Wikingowie itd.) myślałem ze długo nie będzie mi dane zobaczyć czegoś na podobnym poziomie. Zabrałem się wiec za nadrabianie starszych produkcji. Najpierw obejrzałem The Sopranos i bylem pod ogromnym wrażeniem gry aktorskiej i tego, jak serial wyprzedził swoje czasy. Kilka miesięcy temu skończyłem The Wire i kompletnie mnie zatkało. Z pewnością jest to top 3 seriali ever, a możliwe ze i najlepszy, jaki widziałem.
Ależ to był zajebisty odcinek, Panowie! Pełen pozytywnych emocji. :D Nie mówiąc o tym, jak bardzo Kacper zaskoczył mnie tym, że tak uwielbia Synów Anarchii, czyli w zasadzie i mój ulubiony serial. Świetna bluza. 😎 Zresztą w ogóle wasze ulubione seriale w dużej mierze pokrywają się z moimi, a jeśli czegoś nie znałem to już jest na mojej liście do nadrobienia. ;) Pozdro mordeczki!
"Synów", oglądałem trzykrotnie, robię przymiarki do kolejnego razu, im więcej człowiek w życiu doświadcza tym bardziej rozumie zaistniałe tam sytuacje, brutalność potrafi przerażać, natomiast nie ma tam rzeczy które nie mogłyby się wydarzyć, warto też wspomnieć że jeden z Aktorów DAVID LABRAVA (Happy), był realnym członkiem Hells Angels, i wstępnie był tylko konsultantem w serialu, ale zaproponowano mu genialną role, i moim zdaniem świetnie uzupełniali się z Tigiem. Polecam też Spin off "Mayans", tam widzimy inna historie, ale "z widoku" zwykłego członka klubu a nie tak jak w przypadku "Synów" z poziomu "władz" klubowych.
Dzięki serii Roja "Kino z tatą" zostałem mocnym fanem filmów i seriali i z chęcią zobaczyłbym od was podobny odcinek podcastu ale tym razem o 10 waszych ulubionych filmach. Jestem niesamowicie ciekawy waszych zastawień. Oczywiście będę się spodziewał Forresta Gumpa na pierwszym miejscu u Roja 😂
Świetny odcinek. Jest kilka tytułów ktore sam lubię, kilka ktorych najwidoczniej muszę nadrobić. Mam chyba ciekawy temat na odcinek: ciemna strona gier. Uzaleznienia, hazard, agresja, itp.
Do Roja :D Nie mogę się doczekać nowego odcinka 'Natarczywych'. W ostatnich latach przestałem interesować się grami, więc jestem bardzo szczęśliwy, że mogę wrócić do oglądania Ciebie. Właśnie sobie uświadomiłem, jak bardzo brakowało mi Twojego głosu w moim życiu.
Mam identycznie. Roja kochałem oglądać będąc w podstawowe, potem w gimnazjum, ale przy okazji liceum i wejściu w nowe środowisko + nabycie nowych pasji, nadal kochałem grać w gry, ale już nie miałem czasu ich oglądać. A potem zapomniałem w ogóle o tym, że Rojo coś nagrywa i tak oto wracam. Uwielbiam podcasty, a ten jest całkiem całkiem. Mam nadzieję, że będzie trwał, bo to nowe otwarcie dla Roja w moim życiu.
54:01 - powiedziałbym, że raczej chodziło o jego nieszkodliwą naturę na samym początku, która pod wpływem własnych pobudek, wysokiego ego i wewnętrznego pozwolenia zmieniała jego oblicze
Świetny materiał w idealnym dla mnie dla mnie temacie, aż muszę wspomnieć o kilku, które jednak się nie pojawiły: Bojack Horseman - coś więcej niż kreskówka, coś więcej niż serial, tutaj można dodać do listy emocjonalnych rollercoasterów, seriali mających po 3-4 warstwy i próbujących coś przekazać Mr. Robot - tu mnie dziwi, że nie został przez was poruszony, moje absolutne top, tematy bezpieczeństwa w sieci, hackingu, ale też różnego rodzaju problemy, choroby, nie można za dużo spoilerować, trzeba obejrzeć Westworld - kolejny serial, który jest świetny, futuryzm, bunt robotów Do Wikingów, czy Black Sails warto by dorzucić jeszcze The Last Kingdom, czy Knightfall (Templariusze) Altered Carbon - w temacie charakterystycznych postaci, futurystyka, cyberpunk, przenoszenie ludzkiej świadomości między ciałami, oraz tematy detektywistyczne, polecam głównie pierwszy sezon, Brickleberry - dla fanów mocnego, czasami abstrakcyjnego humoru, dalej ubolewam, że tak mało sezonów, a Paradise PD nie ma porównania After Life, Barry, Ted Lasso, Vice Principals, - komediowe, ale każdy ma coś w sobie, z każdym warto się zapoznać
Żaden serial nie zapadł mi tak w pamięć jak wikingowie oraz breaking bad, do tej pory oglądając gdzie urywki z serialu mam ciary z niektorych scen pokazanych w tych obu serialach. Zgadzam się z Rojem że gdy zabrakło Ragnara niestety serial dużo stracił ps.. dzięki za nowe propozycje seriali Panowie od siebie moge dodać watahe, dark, the end of the f***ng world,shamless-niepokorni
Mam podobnie jak pan Rojo z tym ze dzieła kulturowe w postaci gier czy filmów często się zazębiają i wzajemnie napędzają. Do dziś pamiętam jak zacząłem oglądać serial "The Last Kingdom". Po skończeniu 4 odcinka od razu ruszyłem z przytupem odpalając Warbanda oczywiście po stronie Nordów.
Dla mnie w tematyce nordyckiej, nie ma lepszego serialu niż Wikingowie. Co prawda, jest następca, który opowiada historie 100 lat później, ale to nie to samo. Travis grający Ragnara to coś niesamowitego, Alexander Ludwik grający Bjorna, czy Katheryn grająca Lagerthe, to po prostu miód na oczy. W dodatku scenografia, muzyka, bitwy, które są niesamowite.
@@xbloody6962 Moim skromnym zdaniem Wikingowie również dla mnie trzymali poziom do końca, pomimo widocznego braku głównej postaci. Ale The Last Kingdom napewno oglądne.
Jestem po seansie The Last Kingdom i chciałbym podziękować wam za polecenie serialu, ze względu na to, że jest na podium razem z Wikingami. Uthred to świetna postać tak samo jak inne występujące w serialu.
No i fajnie, luźniejszy temacik. Ja spokojnie znalazłem z 10 tytułów ktore dałbym do swojej topki. Synowie Anarchii - mam w glowie ten tytuł już jakiś czas, przekonałem się, że musze sie z nim zapoznać 😁 Z seriali medycznych również oprócz wymienionego dr house uwielbiam the good doctor (mega gra aktorska Freddiego). Z motywem więziennym bardziej przekonał mnie serial Uwięzione, wchodził mi jak nóż w masło. Jestem również fanem motywów LGBT+, ktore pokazują prywatne życie takich osób problemy z którymi sie zmagają i tutaj mam 2 top tytuły - Queer as Folk i Pose Jednym z niezapomnianych dla mnie jest również Mr. Robot. Można by było godzinami wymieniać i każdy ma swoich faworytów 💪🏻 Uważam, że raz na jakiś czas mogą wlatywać takie odcinki - o ulubionych filmach, książkach, aktorach czy też najgorszych, chciałbym również usłyszeć o ulubionych zespołach muzycznych/piosenkach, ktore najbardziej pozostały w pamięci. Dzięki wielkie za kolejny odcinek i serdeczna tarczoklepsydra 🤜🏻🤛🏻
Moim serialem życia jest zdecydowanie „ The Clone Wars”. Animacja która z sezonu na sezon staje się kilkukrotnie lepsza, chwyta tematy proste, a jednocześnie szalenie mocne. Ostatni odcinek wyemitowany chyba 3 lata temu zmiótł mnie z planszy. Od zawsze kochałem świat Star Wars i nigdy nie zapomnę tego jak całe dzieciństwo i młodzieńcze lata towarzyszył mi właśnie ten serial. Nikt tak dobrze nie buduje świata i bohaterów jak Lucas i Filoni.
1.Sopranos/Gommora/King of Harlem,The wire 2.Hanibal/Sons of anarchy, archiwum X, The Boys 3.Family guy/south park, Paradise Pd, Futurama 4.big Bang theory/The Office/Trailer Park Boys 5.Ranczo/Świat według kiepskich 6.Black mirror/archiwum 81/hellbound pozdrawiam was😎😎
Świetny format odcinka jak zawsze! Chętnie bym was posłuchał również w przyszłości na temat muzyki jaką słuchacie bądź gatunków jakie są najbliżej waszemu sercu. Patryk wiem że lubi mocniejsze brzmienia (nie raz widzialem koszule ffdp na materiałach) ale zastanawia mnie też co słucha Kasper na codzien. Pozdrawiam! 🙌
Chłopaki więcej takich odcinków. Świetnie się was słucha jak obaj jesteście podjarani tematem i próbujecie na bieżąco dodawać coś do wypowiedzi, do zdania. Chemia rośnie z każdym kolejnym odcinkiem, jest więcej luzu żarcików widać że fajne duo. Nie mogę się doczekać nowych odcinków. Pozdrawiam serdecznie ❤
Mr.Robot najlepszy serial jaki w życiu obejrzałem. Przez cały czas trwania seansu nie mogłem oderwać wzroku od ekranu. Jedyny serial który wzbudził we mnie tyle emocji szczególnie zakończeniem. Serial szokujący w każdym odcinku, na prawdę polecam.
Dlugo po dodaniu, pewnie nie zobaczycie, ale oglądałem dużą część z seriali które podaliście i dalej polecam Grimma, dla mnie dalej najlepszy, nie mam pojecia dlaczego, po prostu kocham ten serial i jego klimat :D
Sons of Anarchy! Piąteczka! Widziałem chyba ze trzy razy w całości. Powstał też spin-off serii, "Mayans M.C.", w którym śledzimy właśnie konkurencyjny dla Synów Anarchii klub motocyklowy.
Jeśli chodzi o kino artystyczne to gorąco polecam ,,Tales from the loop", przepiękny serial, świetna muzyka, unikalny świat sci-fi, dużo emocji, bardzo melancholijny, myślę że w sam raz na jesień, zimę.
Ja do polecenia mam fajne 3 seriale Alterned Carbon, Limitless i Punisher. Zajebiste seriale, przy których bawiłem się swietnie. Jeszcze mogę polecić jak chodzi o dowalone seriale aniem, może nie zachęcać słowo "anime" (jak ktoś nie oglądał czy cos), ale te są potężne Attack on Titan, Vinland Saga i cyberpunk edgerunners Jak ktoś nie oglądał naprawdę polecam. Ten pierwszy pokazuje, jak powinny plotwisty wyglądać.
Też polecam Altered Carbon ale tylko pierwszy sezon. Wizualnie mistrzostwo świata w stylu cyberpunkowym oraz detektywistyczna historia, sztos ale nowa skóra głównego bohatera w kolejnych sezonach już mi nie odpowiadała przez słabą grę aktorską
Haha no Rojo co do Vikingów byśmy się dogadali mocno, tym bardziej że ja mocno siedzę w mitologi nordyckiej ale i też w tematyce samej kultury i historii ludów północy, ponieważ zajmuję się odtwórstwem wczesnośredniowiecznym epoki wikingów z Hedeby w Danii 7-10 wiek, i walczę, i pływam na zrekonstruowanych statkach wikingów alei odtwarzam życie codziennie, a poza tym mam też gameingowy kanał na YT ponieważ kocham Gry!
Uważam, że porównywanie Better Call Saul jako DLC do gry jest mocno nietrafione, dlatego że ten serial doskonale radzi sobie jako standalone. To prawda, przewijają się tam postacie z Breaking Bad i na początku lepiej jest oglądnąć BB a potem BCS (jeżeli ktoś chce poznać całe uniwersum) z racji ciekawego i dość nietypowego sposobu podążania linii wydarzeń teraz->przeszłość->przyszłość (w uproszczeniu). Samo w sobie Better Call Saul jest dziełem, które nie potrzebuje swojego starszego brata do potraktowania go jako kultową osobną produkcję. Poza tym ciekawy materiał, pozdrawiam :D
KTOKOLWIEK TEGO NIE ZROBIŁ OBEJRZYJ SYNÓW ANARCHI, to jest cudo emocjonalny wyciskacz łez, kapitalne aktorstwo i fabuła, aczkolwiek uważam ze 4 sezon był peakiem późniejsze tez są fajne ale maja spore wady, 4 był genialny
Jak już jesteśmy w tematyce około filmowo/serialowej. Nie dawno miał miejsce finał finału finałowego sezonu anime "Attack on Titan". Anime, które w sumie zacząłem oglądać podczas pierwszego sezonu, bo szukałem seriali podobnych do The Walking Dead, i ktoś w komentarzu napisał że AoT w sumie jest w podobnej tematyce. Jedna z ostatnich scen, gdy Taicho Levi na moment zobaczył swoich towarzyszy z korpusu zwiadowców, dosłownie wycisnęła ze mnie łzy. Rzadko płaczę, a już z pewnością z powodu seriali, filmów, czy w tym przypadku anime, ale w tym wypadku nie mogłem powstrzymać łez. Zakończyła się piękna seria, i obawiam się że nic lepszego już nigdy w życiu nie obejrzę.
"Zapiski młodego lekarza" to najlepszy serial, jaki widziałem, oparty na książkach Bułhakowa. Charakteryzuje się klimatycznym ciężarem, mrocznymi kolorami, problematyką, a mimo wszystkiego jest zabawny.
Moje top 3 to - Skazany na smierć, Miasteczko Twin Peaks, oraz na podium Dark. Dark oglądałem 4 razy i oglądam 5 - za każdym razem znajduje coś nowego w tym serialu co przeoczyłem. Klimat i oryginalny pomysł tego serialu został na szczęście doceniony na całym świecie. Polecam serdecznie bo jest to nietypowe połączenie kryminału, fantastyki-naukowej i może troszkę horroru. Serial wymaga totalnego skupienia i nie można nawet na chwile oderwać się żeby nie przeoczyć jakiejś drobnostki bo może mieć ona ogromne znaczenie w trakcie fabuły, polecam serdecznie.
Oj panowie. Dodałbym do tej listy świetny genialny serial produkcji włoskiej o włoskiej mafii Camorze, tytuł "Gomorra". Mroczny, gesty i realistyczny klimat. Arcydzieło moim zdaniem.
Personalnie uwzględniłbym serial LOST, który był straaasznie wciągający w pierwszych sezonach (po 4 sezonie zagadki zamiast gonitw myśli powodowały ból głowy)
POTĘŻNY twór audiowizualny o przerażającej, ale jakże pięknej fabule. Genialnie poprowadzona historia, w której nic nie jest takie jak się wydaje. To dojrzewająca stopniowo opowieść o wojnie, czyli o wolności i niewoli, bezsensie walki ale i oddaniu serca dla sprawy; o sprawach wielkich jak i wielkiej wartości życia codziennego. Utwór o strachu, zemście, intrygach, człowieczeństwie, braterstwie, przyjaźni, miłości. Utwór pompatyczny, brutalny, epicki, mimo to łatwy w odbiorze. Też twór wzbudzający śmiech, radość, a przede wszystkim nadzieję. Attack on Titan - dla mnie serial kompletny. Fenomenalna fabuła, świetna realizacja, perfekcyjna muzyka. Jedna z ważniejszych animacji jakich przyszło nam kiedykolwiek doświadczyć. Shinzo wo Sasageyo
Od siebie dorzuciłbym Ozark (fenomenalny klimat i uczucie ciągłego zagrożenia), Sukcesję (fantastyczne aktorstwo, ukazanie relacji w rodzinie narcystycznej i genialne dialogi) oraz Teda Lasso (pomógł mi wyjść z głębokiej depresji, do tego jako zapalony fan Premier League doszukiwanie się smaczków i nawiązań to było coś świetnego!) 😊
Dr.House u mnie również top. Sarkazm, irynonia, a w dodatku pełno emocji. Słuchając was starałem sobie przypomnieć swoje takie seriale, które warto wymienić to na pewno byłoby to Shemless, Mr.InBeetwen, The good doctor, new Amsterdam
Super odcinek. Na pewno skorzystam. Teraz poproszę o coś w stylu polskich filmów i polskich seriali, które zwłaszcza te z tvn player i canal+ są mało popularne a dobre ;)
Powiem wam mordy tak. Podcast na prawdę trzyma poziom i jeśli ktoś lubi podcasty to na pewno mu się spodoba. Nie patrzcie po wyświetleniach, bo Patryk nie ma takich zasięgów jak kiedyś a Klepsydra jest onym twórcą. Robicie kawał dobrej roboty i jako osoba, która od dawna siedzi w YouTubie bardzo mi to siedzi (nawet patrząc na ten temat, który de facto. nie jest związany z youtubem). Wiem, że wyświetlenia dają zarobki i rozumiem, że wynik dzień po publikacji 9k wyśiwetleń nie jest satysfakcjonujący. Ale jeśli faktycznie trzyma was przy tym pasaj i nie zrażacie się niskimi wyświetleniami to kontynuujcie to co robicie, bo na prawdę jest to kawał przezajebistej, dobrej roboty.
Ja zdecydowanie polecam: Better Call Saul - prequel do Breaking Bad, który miażdży BB. Widać nabyte doświadczenie. Jest doskonały i moim Top 1 wszechczasow. Barry - komedio dramat, który z każdym sezonem staje się coraz lepszy. To jak pisana jest komedia jest czymś niesamowitym, natomiast tragizm pogłębia się z biegiem czasu. Ted Lasso - uczy życia. To jest serial dla kazdego :D Ciepły i inspirujący do bycia lepszym.
widać ze nie oglądałeś do konca. poza tym breaking bad jest w mojej opinii i ogółu na choćby filmwebie lepszy od bcs, to tylko twoje niepoparte statystykami zdanie.
Wiadomo, ze są takie seriale, które zapadają w pamięć na naprawdę długi czas. Myślę, że u mnie tak będzie ze Skazaną, bo dawno żaden serial mnie tak nie wciągnął, a trzeci sezon, który od niedawna jest w player, naprawdę mocny.
"Rojo siedzi pewnie znowu w jakiejś marynarce, tak klasycznie, elegancko", tymczasem Rojo: czarny kubraczek i blokada do roweru na szyi 😂 Dopiero zacząłem oglądać, ale już jest mega :D
Dla mnie najlepszy (bo chyba twz najbardziej sentymentalny) jest stranger things. 1 sezon całkiem coś nowego i świeżego, drugi najgorszy, 3 i 4 majstersztyk dla mnie, kocham tych bohaterów, kocham storyline, kocham nawiązania, po prostu. Dodatkowo, oglądam od kiedy 2 sezon wyszedł, więc dosłownie za małolata XD. Better call Saul obejrzałam kilka lat po Bb i z pełną odpowiedzialnością mogę rzec, że biję na głowę bb, uwielbiam, cudownie pokazuje zmienianie się postaci, niejednowymiarowosc bohatera. Uwielbiam mindhuntera i do teraz płacze ze nie będzie 3 sezonu, też dla mnie zajebista relacja między głównymi bohaterami i świetnie napisane postaci. Bojack to jest również coś niesamowitego, rozwój postaci podczas sezonów jest świetny. No i z takich bardziej guilty pleasure to Lucyfer i sabrina nastoletnia czarownica, duży sentyment i miłość do bohaterów.
Moje Top 10,jeśli chodzi o seriale: 1.Lucifer 2. Kompania Braci 3. The Walking Dead 4.Wikingowie 5. Daredevil 6.Punisher 7.The Big Bang Theory 8. Pacyfik 9.Peaky Blinders 10. Lupin Trudno mi było wybrać Top 10, bo trochę seriali w życiu się obejrzało ale na ten moment tak to się prezentuje.
W tym roku tak "na poważnie" wziąłem się za oglądnie seriali, na początku roku pisałem licencjat także potrzebowałem mieć coś na zasadzie dobra obejrzę sobie serial ile można to g.. pisać. Zaczęło się od Breaking bad z polecenia wtedy nowo poznanej koleżance na imprezie sylwestrowej. Ona była gdzieś w połowie Better call Saul jak ja zaczynałem Breaking bad, skończyło się tak, że nadrobiłem i przegoniłem ją z jakoś dwoma tygodniami zapasu xd. Uwielbiam i mógłbym dyskutować godzinami na temat postaci i ich głębi w tym dlaczego Skyler nie jest złą postacią, a nawet, że jest świetnie poprowadzona i jeszcze lepiej zagrana, pomimo tego jak fani ją odbierają. Później zabrałem się za dokończenie Lucyfera po tym jak Netflix go przejął i ogólnie bardziej się zawiodłem niż polubiłem te netflixowe sezony, ale no nie będę narzekał jest to lepsze niż nic, ale popełniono dużo złych decyzji. Później padło na The Office i nic mnie tak w życiu nie rozbawiło jak wspominany przez Roja odcinek stress relief. Wybaczając ten pierwszy sezon serial genialny, ale niestety do czasu, aż studio nie dogadało się z Stevem Carellem i powstał bardzo nieprzyjemny okres. Ogólnie to jak zakończyła się historia Michela było świetne, ale co później się działo w biurze to .. no tragedia, a szczególnie to co się stało z postacią Andy'ego. Dalej jeszcze obejrzałem Pekay Blinders i się zakochałem w tym serialu postaciach muzyce, no mistrzostwo ... no może oprócz sezonu z ruskimi którego nie rozumiałem XD. Jeszcze te dwa sezony domu z papieru, żeby sobie nie psuć całokształtu i było spoko i mocno emocjonalne After Life , choć nie jestem w 100% fanem zakończenia, gdzie wszystko jest super i każdemu się układa, wolałbym gdyby scenarzyści pokazali, że świat jest do dupy dla wielu osób w różnych okresach. Teraz chyba z braku pomysłu i żeby zobaczyć coś kompletnie innego Gossip girl XD i nie jest takie złe w sumie.
Ja jestem wielkim fanem "The last Kingdom". Też długi serial końcówka czyli ostatni sezon może nawet dwa już nieco gorsze ale serial jak najbardziej bardzo ciekawy. Również z wypiekami na twarzy oglądałem. A co ciekawe to kontynuacją tego serialu a raczej zakończeniem jest prawie dwu godzinny film " Siedmiu królów musi umrzeć "
Dla mnie serialem idealnym jest "Czarnobyl" Świetny klimat, muzyka, scenografia, charakteryzacja, gra aktorska, mogę tak długo wymieniać. Genialne są dialogi np. Każdym kłamstwem które wypowiadamy zaciągamy dług wobec prawdy. Prędzej czy później ten dług zostaje spłacony. A serialem, który niekoniecznie jest świetny, ale mam do niego nostalgię, bo to jeden z pierwszych seriali, które obejrzałem, a jest nim "Supernatural" Świetna muzyka, gra aktorska i klimat. Niektóre odcinki są śmieszne, niektóre potrafią przestraszyć. Serial ma aż 15 sezonów :) A co to seriali medycznych to polecam Chicago Med, a także z tej samej "rodziny" Chicago Fire i Chicago PD.
Giga polecam serial który do niedawna był dostępny na Netflixie, Shooter (Strzelec) z 2016 roku, w głównej roli gra Ryan Phillippe, koniec mega wzruszający i smutny, ogólnie cała fabuła serialu bardzo mi się podobała i bardzo fajnie poprowadzone, bardzo polecam dla kogoś kto lubi takie seriale gdzie się praktycznie cały czas coś dzieje i wgl
Pierwszy serial na Netflixie jaki obejrzałem 1 sezon bardzo mi się podobał, ale 2 i 3 były dla mnie po prostu spoko, bez rewelacji, a może nawet troche gorzej, choć zdecydowanie na + wątek z tym tajemniczym sniperem w sezonie 2. Nie lubię za bardzo wątków z tajnymi organizacjami, o których istnieniu nikt nie ma pojęcia (patrz Atlas). Z resztą to samo było potem w Prison Break (Firma). Z jakiegoś powodu ten serial też stracił w moich oczach, kiedy dowiedziałem się, że 1 sezon to właściwie historia z filmu z Markiem Wahlbergiem.
Jeśli o chodzi o seriale to najlepiej oglądało mi się Peaky Blinders i Breaking Bad, natomiast jeśli chodzi o polskie produkcję to ślepnąc od świateł i ... Ranczo xD
Jest jeden serial, który oglądany po raz kolejny potrafi mnie wzruszyć tak samo jak za pierwszym razem - After Life. Serdecznie polecam ten angielski komedio-dramat.
Ja od siebie dam to czego nikt nie dał, a mianowicie The Last Man on Earth. Niesamowita komedia postapo przy której nie raz można się popłakać z tego jak główny bohater kręci, kłamie byleby dojść do swojego celu. Zawsze, ale to zawsze gdy już jest o krok to nagle dzieje się coś gdzie musi zaczynać od nowa, przez co jeszcze raz zaczyna kJuż na samą myśl o głównym bohaterze chce mi się śmiać. Postać z charakterem, przechodzi przemianę w trakcie sezonów. Do tego postacie towarzyszące mu w przygodzie, jest ich kilka i każda ma swój charakter, nie ma tych samych postaci. Można obejrzeć na Disney+, 4 sezony po kilkanaście odcinków trwających 20 minut, także jak szybko obejrzycie ten serial tak szybko zatęsknicie. Rzadko się zdarza że podchodzę do serialu dwa razy (w sumie raz się to zdarzyło w przypadku Supernatural), a ten serial mimo że obejrzałem parę miesięcy temu tak już mam ochotę do niego wrócić. Polecam z całego serduszka
Ja moge powiedzieć o serialu mojego życia, którego widziałem już z 4 razy i pewnie obejrze go znów z przyszlymi dziecmi, żonami, kochankami itd... Lost Zagubieni.
Dotrwałem do pierwszego spojleru o synach anarchii. Gdy ktoś mówi, że nic nie powie o fabule, a potem zaczyna nawijać o historii w serialu / filmie to automatycznie zamykają mi się uszy.
A ja właśnie wczoraj zacząłem oglądać Breaking Bad :D Ostatnio skończyłem serial Tulsa King, bardzo fajny serial, fajna gangsterka w starym stylu, nie lubię Stallona, ale tutaj zagrał chyba role życia
Zdecydowanie z SoA zapomnieliście o jednym świetnym bohaterze a nie było go wszędzie… czyli Happym haha 😅. Jakże prosta rola ale swietna 🤭 Swoja droga u mnie najlepszym serialem jaki obejrzałem dotychczas jest Peaky Blinders. Świetna gra aktorska Thomasa czy Alfiego, idealne 6-odcinkowe sezony, świetne stroje i atmosfera… po prostu mistrzostwo 👌 Obecnie zachorowałem na LUPIN z Netflixa który nie był tutaj wymieniony a może trafi do Waszych ulubionych serialów 🙂
Ja może nie siedzę w Serialach ale pamiętam wiele takich kultowych filmów jak "Killer" , "Killer-ów dwóch" "Sami swoi" "Jak rozpętałem drugą wojnę światową" jak i takie filmy zza granicy jak "Uwierz w ducha" Świetny film o odchodzeniu ile ja tam łez wylałem tak samo "Święci i żołnierze" pod koniec mi łzy leciały jak wodospad niagara nawet uwielbiam film animowany "Epoka Lodowcowa" Świetny fajny i jak dla mnie dojrzały film animowany. Również obejrzałem "Resident evil Degeneracja potępienie Vendetta i Death Island" które wyszło w tym roku. Świetne filmy tylko ostatnia część została mi zepsuta. Nie dlatego że on był zły że mi się nie podobał. Bardziej zepsuła mi to jedna z osób z którą współpracowałem a która miewała totalne odklejki bo uważała że jego córka opracowywała Bio-drony które mają "oczyścić świat". Normalnie przez takie odklejeństwo nie miałem ochoty do ogrywania gier z tej serii.
Dzięki Breaking Bad nauczyłem sie że powinniśmy kochać swoich bliskich oraz spedzać z nimi jak najwięcej czasu a swoje ostatnie chwile poświęcić im na 100%. Oczywicie nie aż tak jak Walter 😂
Warto jeszcze obejrzeć riverdale,Marianne,1899, dwa seriale rozwijające trochę uniwersum the walking dead :fear the walking dead(historia Morgana), i the walking dead the world bayound,wikingowie Walhalla,the lock and key,coś dla fanów Tolkiena i władcy pierścieni:pierścienie władzy, the lazarus project i carnival row
Co do Vikings to polecam gorąco The Last Kingdom a zatem idzie 7 Kings must die. Bardzo wciągająca historia i godna obejrzenia w świecie nordyckim ale pokazująca historię tworzenia Anglii . A taki jeden z moich Top od The top to jest Black List i Peaky Blinders. Co do pierwszego mega kryminał którego można opisać zdaniem: fabuła i zwroty akcji nie do przewidzenia. Złożoność historii i postaci jaka występuje tutaj jest rzadko spotykana. Dużo nauczyłem się od samego Reda zachowań i obycia w życiu co bardzo pomogło. Drugi natomiast to klimatyczny gangsterski serial kostiumowy z charyzmą głównego bohatera którą gra Cillian Murphy jest nie do podrobienia. Dodatkowo dla fanów brutalnego kina akcji to Banshee jest jak znalazł.
Dla mnie najlepszy serial to mr robot . Kocham całym serduszkiem . Główny protagonistka , samornik , problemy z psychiką to tak bardzo podobny do mnie typ .
"Stara szkoła"- jak to nazwał Rojo - Dawniej seriale miały po 22-25 odcinków z prostego powodu. Kiedyś panowała telewizja linearna. I seriale "musiały" mieć po tyle 45 minutowych odcinków, bo idealnie wypełniały sezon. Później weszła telewizja kablowa i produkcje własne. Gdzie można było wyprodukować dobry serial z większym budżetem (np. Gra o Tron) i puszczać go na okrągło np w HBO.... Skrócenie sezonu z 22 do 13 odcinków (niektóre seriale 10 odcinków), pozwoliło przeznaczyć więcej pieniędzy na pojedynczy odcinek sezonu (dany budżet nie był rozpisywany na 22 odcinki tylko już na 13). Seriale zaczęły dorównywać produkcjom filmowym Gdy wszedł streaming, seriale jeszcze bardziej skrócono do formatu 10 odcinków... Zmieniała się również długość odcinka. Kiedyś sztywnym formatem było 45 minut (+/- 3 minuty). Dziś w jednym sezonie mamy odcinki trwające 39 minut, by kolejny odcinek liczył już np 66 minut :)
Nie znam się na serialach, no to się wypowiem. Jeśli chodzi o polecajki, o których tutaj nie było mowy to pozwolę sobie wymienić kilka sztuk, może prowadzący albo komentujący się skuszą: 1. Louie - serial komika Louisa C.K. - tootalnie absurdalny humor, montypythonowski połączony z wulgaryzmem stand upu. 2. Go On - jak już jesteśmy przy komikach, jeśli ktoś tęskni za Matthew Perrym, to gorąco polecam ten ciepły i zabawny serialik, dość krótki i ogląda się go szybko. 3. Mr Robot - no Panowie, brak tego serialu w zestawieniu... oj oj... 4. Mindhunter - ubolewam, że tylko dwa sezony ale jeśli ktoś lubi kino Finchera i tematykę seryjnych morderców to koniecznie oglądać! 5. Statyści - znowu wracamy do komików - serial Ricky'ego Gervaisa - uwielbiam typa a tutaj opowiada o próbach zaistnienia w kinie, oczywiście brytyjski humor. 6. Tales from the loop - jeśli szukacie czegoś do "wzruszu" to tutaj otrzymacie łagodniejszą i piękniejszą wersję Black Mirror. Serial pokazuje jak pewne odkrycie tzw. "Pętli" może wpłynąć na mieszkańców miasteczka, którzy będą mieli niechcący lub chcący do czynienia z maszynami czy zjawiskami wywołanymi przez ów Pętlę. Akcja się trochę ciągnie ale moim zdaniem warto, to tylko 8 odcinków. Co ciekawe sam pomysł na świat wziął się od grafik koncepcyjnych ilustratora Simona Stalenhaga. Potem powstał papierowy RPG, bardziej przebojowy i przypominający Stranger Things, gdyż gra się tam dzieciakami i rozwiązuje zagadki, aż w końcu doczekaliśmy się serialu. 7. Stranger Things - fenomen, który spowodował, że Polacy zaczęli tęsknić do lat 80. których tak naprawdę nigdy w Polsce nie było. Ostatnio twórcy trochę boją się tam kogokolwiek uśmiercić, przez co serial robi się męczący, no ale zobaczymy co przyniesie 5. sezon. 8. Better Call Saul - wiem, ze była o nim mowa jako części uniwersum Breaking Bad - i słusznie, ale chciałbym podkreślić tutaj, jak ważny i dobry jest to serial. Aktorstwo, scenariusz są na wyższym poziomie, odnosi się wrażenie, że Gilligan odrobił lekcje po Breaking Bad. Ten serial jest inny, mniej w nim akcji, agresji jak to było w BB, ale niezwykle rozwija postacie no i trudno nie polubić Odenkirka mimo, że to taki śliski gość. No i Kim Wexler jest jedną z najlepiej napisanych postaci kobiecych w historii telewizji. Rojo lubi psychopatów - proszę bardzo - postać Lalo Salamanki - mega przerażający typ, którego uśmiech budzi sympatię. Pogłębienie postaci Mike'a - gościa od czarnej roboty, najbardziej solidnego gościa, któremu trudno nie kibicować. Moim zdaniem BCS genialnie uzupełnia Breaking Bad. A najlepsze, że dwie postacie Nacho i Lalo Salamanki, zostały tylko raz wspomniane w Breaking Bad w jednej scenie, kiedy Saul został "porwany" przez Jessyego i Waltera. To jedno zdanie wypowiedziane przez Saula doprowadziło przez twórców do stworzenia dwóch pełnokrwistych bohaterów, którzy grają pierwsze skrzypce w prequelu Breaking Bad. Genialne ;) 9. Kompania braci - choć to miniserial, kto grał w Medal of Honor i widział Szeregowca Ryana to wie o co chodzi ;) 10. Chłopaki z baraków - to chyba najbardziej "polski" serial patrząc na popularność memów. Może i nie jest wybitny ale trudno nie polubić głównych bohaterów a teksty z niego już przeniknęły do życia codziennego a nawet polityki XD Jako psychofan Twin Peaks muszę się wypowiedzieć - tak "trzeci sezon", który powstał po 25. latach jest próbą powrotu do nostalgii lat 90. Nawet świadczy o tym podtytuł "The Return". Czy jest to możliwe? Najlepiej samemu się przekonać, ale rozczarowanie Kaspra tym sezonem można potraktować jako pewnego rodzaju odpowiedź. Ja podszedłem do tego serialu bez oczekiwań i chciałem żeby David Lynch i Mark Frost porwali mnie swoją wizją. Dlatego im się udało ;) Bałem się, że odkryją za dużo, że wszystko z poprzednich sezonów zostanie wyjaśnione, a tu jednak nie - jest wręcz przeciwnie. Minęło już 6 lat od premiery i dalej serial ma w sobie mnóstwo tajemnic, a fani zestawiają różne sceny ze sobą z 3. sezonu, filmu i dwóch pierwszych sezonów, szukając powiązań, tropów i tworząc nowe teorie. Serial opowiada o agencie FBI a sam zachęca widza do stania się takim agentem. Odnośnie tego co powiedział Kasper, że nagle każdy się zastanawia kto zabił Laurę - muszę tutaj dopowiedzieć, że pierwotnie miało to pozostać tajemnicą. Ludzie jednak nie byli gotowi na taki serialowy eksperyment, dlatego szły skargi do telewizji, że "czemu odkrycie mordercy jest ciągle przeciągane". I warto podkreślić jedno: obecny rynek seriali bez Twin Peaks by wyglądał zupełnie inaczej. Był to pierwszy serial, który nie chciał od razu wszystkiego wyjaśniać, który mieszał gatunki - od horroru po romans, a niektóre z teorii sugerują o jego "meta" przesłaniu. Dowolność interpretacji niektórych z pozoru bezsensownych scen może doprowadzić do utworzenia spójnych teorii, które pozwolą zrozumieć cały serial. Dlatego to serial dla tych, którzy mają otwarty umysł, lubią tajemnice i domysły, i niekoniecznie chcą mieć wszystko wyłożone na tacy. Ale jeśli wystarczy Ci tylko "pobycie" w sennym miasteczku to i owszem, dwa pierwsze sezony zapewniają takie odczucie. Dzięki tej tajemniczości serial ciągle żyje w fanach. Bez Twin Peaks nie mielibyśmy X Files czy Lost. A Vince Gilligan, który przecież po X Files stworzył Breaking Bad i Better Call Saul, i sam przyznał, że uwielbia Twin Peaks. Nie byłoby też wspomnianego w filmie "Alana Wake'a". Moim zdaniem ten kultowy serial jest obowiązkowy dla wszystkich, którzy siebie nazywają serialomaniakami. Niekoniecznie trzeba go lubić, ale warto sprawdzić co twórcy są wstanie zrobić z widzem. Moje top 10: 1. Twin Peaks, 2. Dr. House, 3. Better Call Saul, 4. Mr Robot, 5. Neon Genesis Evangelion, 6. Ślepnąc od świateł, 7. Pitbull, 8. Tales from the loop, 9. Louie, 10. Biuro (ale tutaj wrzuciłbym wszystkie znane mi wersje: amerykańską, brytyjską a jako uzupełnienie polską). Czekam na kolejne zestawienia kolejnej top 5 seriali, albo np. miniseriali (where Kopania Braci?) albo polskich seriali (Pitbull, Ślepnąc od świateł, Wataha). Odnośnie filmów - pomyślcie o top 50 bo jak Rojson zacznie wymieniać to... ;D
Z serialami mam na tyle ciężko że jak nie zaciekawi mnie w pierwszych odcinkach to zazwyczaj go rzucam i stram się poszukać czegoś innego.Moimi ulobionymi serialami napewno jest Dexter,pamiętam jak zaczełem go oglądać kiedy znajomy mi go polecił i chłonełem go jak gąbka jeden z tych seriali gdzie kibicujesz temu złemu.Walking dead gdzie zombi jak dla mnie bardziej robią za tło całej histori i tak jak mówił Rojo to ludzi powinniśmy się w nim obawiać najbardziej ps. Daryl i Negan wymiatają.The Office do tego serialu namówiła mnie moja narzeczona i tak wkręciłem się w niego w te postacie że w jednym roku obejrzałem go 2 razy a myśle że niedługo będzie 3 podejście.Myśle że obydwoje obejrzeliście tyle seriali że na ten temat można by było zrobić jeszcze z pare odcinków.
"Sons of Anarchy" jest świetny. Absolutny top. Tuż za nim jest "Jericho" z fantastyczną akcją fanów, żeby stworzyć 2 sezon oraz "Supernatural" mieszanie mitologii i religii, charakter i rozwój postaci oraz Impala!
Bardzo polecam serial Silos oraz Czarny ptak. Seriale do obejrzenia na AppleTv. Dosyć nowe, ale godne polecenia. Pierwszy serial- postapo z elementami detektywistycznymi. Powinien się spodobać Rojsonowi- bardzo mi się kojarzy motyw silosu z shelterami w Fallout. Drugi serial- dokumentalny opowiadający o handlarzu narkotykami, który zostaje przekonany przez FBI do wyciągnięcia od mordercy dowodów, które wskażą przyznanie się (tego mordercy) do popełnienia zbrodni. Może trochę niespójnie opisane, ale jeśli nie oglądaliście- to są to seriale, które ostatnio zapadły mi w pamięci i polecam bardzo 😄
Jeśli chodzi o Seriale o Vikingach to polecam The Last Kingdom mój absolutny nr1. Podobał mi się bardziej od Vikings między innymi ze trzyma poziom przez wszystkie bodajże 5 sezonów plus Film .
A ja polecę od siebie anime Code Geass, mimo że juz sam fakt że to twór japoński może odstraszać i kreska którą są narysowane postacie też jest specyficzna + jeszcze mechy są jednym z głównych motywów za czym sam poza małymi wątkami nie przepadam to fabuła jest świetnie napisana i opisuje ciekawy temat: kraj walczący o niepodległość i ucisk mniejszości. Ciekawa historia od początku do końca z bardzo nieoczywistymi plot twistami i naprawdę ciekawym bohaterem balansującym między złem a dobrem. Drugi serial który polecę też jest animacją tylko tym razem zachodnią: Arcane od netflixa. Genialna animacja ze świata league of legends która może spodobać się nie tylko fanom marki ale też przeciwnikom, świetna animacja, świetne postacie, muzyka, no bajka ale nie ma co opowiadać fabuły, po prostu warto obejrzeć. No i mój faworyt, tym razem nie animowany i do tego Polskiej produkcji: Ślepnąc od świateł. Genialny serial gansterski, brutalny, o wręcz brudnym i gęstym klimacie z bardzo ciekawym antagonistą który jest istnym wcieleniem zła, z pozoru chaotyczney ale przy tym też genialnegy w swoim działaniu. A na deser zakończenie dające furtkę do własnej interpretacji.
Ciężko powiedzieć kilka seriali ale mam jeden który bardzo mogę polecić i jest to Euforia. Kadry są przepiękne i nie widziałem za dużo zabawy kamerą w filmach/serialach jak tu. Soundtrack jest świetny i jest to jeden z tych soundtracków który słuchasz poza serialem. Fabularnie też jest świetnie i gra aktorska Zendayi to jest majstersztyk. Nie spoilerująć to co ona robi w drugim sezonie w scenie w domu to jest po prostu magia. Warto brać ten serial trochę z przymrużeniem oka bo nie ukrywajmy świat tak nie wygląda że 16 latki chleją, ćpają i kręcą pornole a przynajmniej nie aż tak jak tam jest to pokazane. Jest jeszcze jeden dla niektórych minus a dla niektórych plus. Jeśli szukacie dobrze zrobionego wątku LGBT to tutaj jest ten wątek zrobiony dobrze, nie jest wpleciony na siłę ba nawet pozostawia trochę przemyśleń na ten temat. Polecam Euforię bo jest wyśmienita
Wy poznajecie nas, my poznajemy siebie, w komentarzach pozwólcie nam poznać was:)
Rodzina Soprano 😊
Chciałbym usunąć z pamięci 1 Man 1 jar xDDDDD
@@TuxedoTheEldestco to za serial albo film ??
@@wojbas471 dramat/thriller akcji xD
The Office ❤❤❤ Duet Dwighta i Michaela, majstersztyk!
DARK tego serialu zdecydowanie mi tutaj zabrakło. Cieszę się że Rojo wspomniał o Black Sails, serial mocno pomijany i mimo wszystko mało osób go zna.
Mega materiał! Lecimy dalej 🫡
Super odcinek!
Nie wiem skąd wyczuliście ze tego dnia co wleciał wasz film, ja skończyłem piąty sezon Prison Break😮 oglądałem go pierwszy raz i był to cudowny serial, wielkie dzięki że o nim wspomnieliście🙏🏻
Po obejrzeniu wszytkich najpopularnieszych seriali ktore sa relatywnie nowe (Breaking Bad, Gra o Tron, BCS, Wikingowie itd.) myślałem ze długo nie będzie mi dane zobaczyć czegoś na podobnym poziomie. Zabrałem się wiec za nadrabianie starszych produkcji. Najpierw obejrzałem The Sopranos i bylem pod ogromnym wrażeniem gry aktorskiej i tego, jak serial wyprzedził swoje czasy. Kilka miesięcy temu skończyłem The Wire i kompletnie mnie zatkało. Z pewnością jest to top 3 seriali ever, a możliwe ze i najlepszy, jaki widziałem.
Ależ to był zajebisty odcinek, Panowie! Pełen pozytywnych emocji. :D Nie mówiąc o tym, jak bardzo Kacper zaskoczył mnie tym, że tak uwielbia Synów Anarchii, czyli w zasadzie i mój ulubiony serial. Świetna bluza. 😎 Zresztą w ogóle wasze ulubione seriale w dużej mierze pokrywają się z moimi, a jeśli czegoś nie znałem to już jest na mojej liście do nadrobienia. ;) Pozdro mordeczki!
cudowny podcast, jak zawsze ❤️ z każdym odcinkiem chcę więcej i więcej
"Synów", oglądałem trzykrotnie, robię przymiarki do kolejnego razu, im więcej człowiek w życiu doświadcza tym bardziej rozumie zaistniałe tam sytuacje, brutalność potrafi przerażać, natomiast nie ma tam rzeczy które nie mogłyby się wydarzyć, warto też wspomnieć że jeden z Aktorów DAVID LABRAVA (Happy), był realnym członkiem Hells Angels, i wstępnie był tylko konsultantem w serialu, ale zaproponowano mu genialną role, i moim zdaniem świetnie uzupełniali się z Tigiem. Polecam też Spin off "Mayans", tam widzimy inna historie, ale "z widoku" zwykłego członka klubu a nie tak jak w przypadku "Synów" z poziomu "władz" klubowych.
Jest to niesamowicie nierówny serial, ale dobrze uzupełnia uniwersum
No tak ale Ezekiel Reyes został prezesem w Mayans MC
Dzięki serii Roja "Kino z tatą" zostałem mocnym fanem filmów i seriali i z chęcią zobaczyłbym od was podobny odcinek podcastu ale tym razem o 10 waszych ulubionych filmach. Jestem niesamowicie ciekawy waszych zastawień. Oczywiście będę się spodziewał Forresta Gumpa na pierwszym miejscu u Roja 😂
Bardzo czekałem na ten odcinek, milego ogladania!
Jak się nazywa ten gość z profilowego?
Tyler Dyrdon
Dzięki
Świetny odcinek. Jest kilka tytułów ktore sam lubię, kilka ktorych najwidoczniej muszę nadrobić. Mam chyba ciekawy temat na odcinek: ciemna strona gier. Uzaleznienia, hazard, agresja, itp.
Do Roja :D Nie mogę się doczekać nowego odcinka 'Natarczywych'. W ostatnich latach przestałem interesować się grami, więc jestem bardzo szczęśliwy, że mogę wrócić do oglądania Ciebie. Właśnie sobie uświadomiłem, jak bardzo brakowało mi Twojego głosu w moim życiu.
:D
Mam identycznie. Roja kochałem oglądać będąc w podstawowe, potem w gimnazjum, ale przy okazji liceum i wejściu w nowe środowisko + nabycie nowych pasji, nadal kochałem grać w gry, ale już nie miałem czasu ich oglądać. A potem zapomniałem w ogóle o tym, że Rojo coś nagrywa i tak oto wracam. Uwielbiam podcasty, a ten jest całkiem całkiem. Mam nadzieję, że będzie trwał, bo to nowe otwarcie dla Roja w moim życiu.
54:01 - powiedziałbym, że raczej chodziło o jego nieszkodliwą naturę na samym początku, która pod wpływem własnych pobudek, wysokiego ego i wewnętrznego pozwolenia zmieniała jego oblicze
kolejny świetny materiał
Przyjemnie się słuchało :)
Fajnie sie obserwuje jak z podcastu na podcast energia wiez miedzy wami sie rozwija
Świetny materiał w idealnym dla mnie dla mnie temacie, aż muszę wspomnieć o kilku, które jednak się nie pojawiły:
Bojack Horseman - coś więcej niż kreskówka, coś więcej niż serial, tutaj można dodać do listy emocjonalnych rollercoasterów, seriali mających po 3-4 warstwy i próbujących coś przekazać
Mr. Robot - tu mnie dziwi, że nie został przez was poruszony, moje absolutne top, tematy bezpieczeństwa w sieci, hackingu, ale też różnego rodzaju problemy, choroby, nie można za dużo spoilerować, trzeba obejrzeć
Westworld - kolejny serial, który jest świetny, futuryzm, bunt robotów
Do Wikingów, czy Black Sails warto by dorzucić jeszcze The Last Kingdom, czy Knightfall (Templariusze)
Altered Carbon - w temacie charakterystycznych postaci, futurystyka, cyberpunk, przenoszenie ludzkiej świadomości między ciałami, oraz tematy detektywistyczne, polecam głównie pierwszy sezon,
Brickleberry - dla fanów mocnego, czasami abstrakcyjnego humoru, dalej ubolewam, że tak mało sezonów, a Paradise PD nie ma porównania
After Life, Barry, Ted Lasso, Vice Principals, - komediowe, ale każdy ma coś w sobie, z każdym warto się zapoznać
Żaden serial nie zapadł mi tak w pamięć jak wikingowie oraz breaking bad, do tej pory oglądając gdzie urywki z serialu mam ciary z niektorych scen pokazanych w tych obu serialach. Zgadzam się z Rojem że gdy zabrakło Ragnara niestety serial dużo stracił
ps.. dzięki za nowe propozycje seriali Panowie od siebie moge dodać watahe, dark, the end of the f***ng world,shamless-niepokorni
Od tamtej pory pojawiło się paru nowych wspierających. Zaznaczamy że Wszyscy będą umieszczeni w najnowszym odcinku.
Tematyka póki co tajemnicą 😇
Podobało mi się 👍
Mam podobnie jak pan Rojo z tym ze dzieła kulturowe w postaci gier czy filmów często się zazębiają i wzajemnie napędzają. Do dziś pamiętam jak zacząłem oglądać serial "The Last Kingdom". Po skończeniu 4 odcinka od razu ruszyłem z przytupem odpalając Warbanda oczywiście po stronie Nordów.
Dla mnie w tematyce nordyckiej, nie ma lepszego serialu niż Wikingowie. Co prawda, jest następca, który opowiada historie 100 lat później, ale to nie to samo. Travis grający Ragnara to coś niesamowitego, Alexander Ludwik grający Bjorna, czy Katheryn grająca Lagerthe, to po prostu miód na oczy. W dodatku scenografia, muzyka, bitwy, które są niesamowite.
ostanie królestwo z sesonu na sezon podnosi poziom w kwestji seralu o wikingach
@@marcinserwatka4206 Zapomniałem o tym serialu, natomiast go nie oglądałem.
@@szajbus03_36 koniecznie nadrób, moim skromnym zdaniem jest dużo lepszy od wikingów w skali wszystkich sezonów, ponieważ trzyma poziom do końca
@@xbloody6962 Moim skromnym zdaniem Wikingowie również dla mnie trzymali poziom do końca, pomimo widocznego braku głównej postaci. Ale The Last Kingdom napewno oglądne.
Jestem po seansie The Last Kingdom i chciałbym podziękować wam za polecenie serialu, ze względu na to, że jest na podium razem z Wikingami. Uthred to świetna postać tak samo jak inne występujące w serialu.
Downton Abbey, BoJack Horseman, Colombo i Detektyw Monk. Boskie! :D
No i fajnie, luźniejszy temacik. Ja spokojnie znalazłem z 10 tytułów ktore dałbym do swojej topki.
Synowie Anarchii - mam w glowie ten tytuł już jakiś czas, przekonałem się, że musze sie z nim zapoznać 😁
Z seriali medycznych również oprócz wymienionego dr house uwielbiam the good doctor (mega gra aktorska Freddiego).
Z motywem więziennym bardziej przekonał mnie serial Uwięzione, wchodził mi jak nóż w masło.
Jestem również fanem motywów LGBT+, ktore pokazują prywatne życie takich osób problemy z którymi sie zmagają i tutaj mam 2 top tytuły - Queer as Folk i Pose
Jednym z niezapomnianych dla mnie jest również Mr. Robot.
Można by było godzinami wymieniać i każdy ma swoich faworytów 💪🏻
Uważam, że raz na jakiś czas mogą wlatywać takie odcinki - o ulubionych filmach, książkach, aktorach czy też najgorszych, chciałbym również usłyszeć o ulubionych zespołach muzycznych/piosenkach, ktore najbardziej pozostały w pamięci.
Dzięki wielkie za kolejny odcinek i serdeczna tarczoklepsydra 🤜🏻🤛🏻
Od wczoraj oglądam "synów anarchii" Moje klimaty!
Piękny serial. W 1 dzień pierwszy sezon obejrzany cały.
Dziękuję za polecenie❤
Po skończeniu synów polecam Mayans który jest spinoffem. Mi osobiście podoba się bardziej.
Dziękuję. Zobaczę 😁
Moim serialem życia jest zdecydowanie „ The Clone Wars”. Animacja która z sezonu na sezon staje się kilkukrotnie lepsza, chwyta tematy proste, a jednocześnie szalenie mocne. Ostatni odcinek wyemitowany chyba 3 lata temu zmiótł mnie z planszy. Od zawsze kochałem świat Star Wars i nigdy nie zapomnę tego jak całe dzieciństwo i młodzieńcze lata towarzyszył mi właśnie ten serial. Nikt tak dobrze nie buduje świata i bohaterów jak Lucas i Filoni.
1.Sopranos/Gommora/King of Harlem,The wire
2.Hanibal/Sons of anarchy, archiwum X, The Boys
3.Family guy/south park, Paradise Pd, Futurama
4.big Bang theory/The Office/Trailer Park Boys
5.Ranczo/Świat według kiepskich
6.Black mirror/archiwum 81/hellbound
pozdrawiam was😎😎
Świetny format odcinka jak zawsze! Chętnie bym was posłuchał również w przyszłości na temat muzyki jaką słuchacie bądź gatunków jakie są najbliżej waszemu sercu. Patryk wiem że lubi mocniejsze brzmienia (nie raz widzialem koszule ffdp na materiałach) ale zastanawia mnie też co słucha Kasper na codzien. Pozdrawiam! 🙌
Chłopaki więcej takich odcinków. Świetnie się was słucha jak obaj jesteście podjarani tematem i próbujecie na bieżąco dodawać coś do wypowiedzi, do zdania. Chemia rośnie z każdym kolejnym odcinkiem, jest więcej luzu żarcików widać że fajne duo. Nie mogę się doczekać nowych odcinków. Pozdrawiam serdecznie ❤
9:29 jestem tydzień po obejrzeniu, i dzięki wam odkryłem jak cudowny jest ten serial
Mr.Robot najlepszy serial jaki w życiu obejrzałem. Przez cały czas trwania seansu nie mogłem oderwać wzroku od ekranu. Jedyny serial który wzbudził we mnie tyle emocji szczególnie zakończeniem. Serial szokujący w każdym odcinku, na prawdę polecam.
Do tego jest fantastycznie nakręcony.
Dlugo po dodaniu, pewnie nie zobaczycie, ale oglądałem dużą część z seriali które podaliście i dalej polecam Grimma, dla mnie dalej najlepszy, nie mam pojecia dlaczego, po prostu kocham ten serial i jego klimat :D
Sons of Anarchy! Piąteczka! Widziałem chyba ze trzy razy w całości. Powstał też spin-off serii, "Mayans M.C.", w którym śledzimy właśnie konkurencyjny dla Synów Anarchii klub motocyklowy.
Jeśli chodzi o kino artystyczne to gorąco polecam ,,Tales from the loop", przepiękny serial, świetna muzyka, unikalny świat sci-fi, dużo emocji, bardzo melancholijny, myślę że w sam raz na jesień, zimę.
Ja do polecenia mam fajne 3 seriale
Alterned Carbon, Limitless i Punisher. Zajebiste seriale, przy których bawiłem się swietnie.
Jeszcze mogę polecić jak chodzi o dowalone seriale aniem, może nie zachęcać słowo "anime" (jak ktoś nie oglądał czy cos), ale te są potężne
Attack on Titan, Vinland Saga i cyberpunk edgerunners Jak ktoś nie oglądał naprawdę polecam. Ten pierwszy pokazuje, jak powinny plotwisty wyglądać.
Też polecam Altered Carbon ale tylko pierwszy sezon. Wizualnie mistrzostwo świata w stylu cyberpunkowym oraz detektywistyczna historia, sztos ale nowa skóra głównego bohatera w kolejnych sezonach już mi nie odpowiadała przez słabą grę aktorską
Haha no Rojo co do Vikingów byśmy się dogadali mocno, tym bardziej że ja mocno siedzę w mitologi nordyckiej ale i też w tematyce samej kultury i historii ludów północy, ponieważ zajmuję się odtwórstwem wczesnośredniowiecznym epoki wikingów z Hedeby w Danii 7-10 wiek, i walczę, i pływam na zrekonstruowanych statkach wikingów alei odtwarzam życie codziennie, a poza tym mam też gameingowy kanał na YT ponieważ kocham Gry!
Super!
@@ROJSON Się wie! 😎
Uważam, że porównywanie Better Call Saul jako DLC do gry jest mocno nietrafione, dlatego że ten serial doskonale radzi sobie jako standalone. To prawda, przewijają się tam postacie z Breaking Bad i na początku lepiej jest oglądnąć BB a potem BCS (jeżeli ktoś chce poznać całe uniwersum) z racji ciekawego i dość nietypowego sposobu podążania linii wydarzeń teraz->przeszłość->przyszłość (w uproszczeniu). Samo w sobie Better Call Saul jest dziełem, które nie potrzebuje swojego starszego brata do potraktowania go jako kultową osobną produkcję.
Poza tym ciekawy materiał, pozdrawiam :D
KTOKOLWIEK TEGO NIE ZROBIŁ OBEJRZYJ SYNÓW ANARCHI, to jest cudo emocjonalny wyciskacz łez, kapitalne aktorstwo i fabuła, aczkolwiek uważam ze 4 sezon był peakiem późniejsze tez są fajne ale maja spore wady, 4 był genialny
Jak już jesteśmy w tematyce około filmowo/serialowej. Nie dawno miał miejsce finał finału finałowego sezonu anime "Attack on Titan". Anime, które w sumie zacząłem oglądać podczas pierwszego sezonu, bo szukałem seriali podobnych do The Walking Dead, i ktoś w komentarzu napisał że AoT w sumie jest w podobnej tematyce.
Jedna z ostatnich scen, gdy Taicho Levi na moment zobaczył swoich towarzyszy z korpusu zwiadowców, dosłownie wycisnęła ze mnie łzy. Rzadko płaczę, a już z pewnością z powodu seriali, filmów, czy w tym przypadku anime, ale w tym wypadku nie mogłem powstrzymać łez.
Zakończyła się piękna seria, i obawiam się że nic lepszego już nigdy w życiu nie obejrzę.
Attack on Titan to anime kompletne, obowiązkowe do obejrzenia przez każdego
Cieszę się, że ktoś o tym wspomniał. Najlepsze co widziałem w życiu.
dobry pomysł z top 50 ; )
"Zapiski młodego lekarza" to najlepszy serial, jaki widziałem, oparty na książkach Bułhakowa. Charakteryzuje się klimatycznym ciężarem, mrocznymi kolorami, problematyką, a mimo wszystkiego jest zabawny.
Synowie Anarchii to już wiem co będę oglądać :>
Aktualnie kończę serial: Ted Lasso (polecam jak ktoś nie widział)
Polecam seriale Justified i komediowy Louie .
Idealne na sobotni wieczór :D
Moje top 3 to - Skazany na smierć, Miasteczko Twin Peaks, oraz na podium Dark. Dark oglądałem 4 razy i oglądam 5 - za każdym razem znajduje coś nowego w tym serialu co przeoczyłem. Klimat i oryginalny pomysł tego serialu został na szczęście doceniony na całym świecie. Polecam serdecznie bo jest to nietypowe połączenie kryminału, fantastyki-naukowej i może troszkę horroru. Serial wymaga totalnego skupienia i nie można nawet na chwile oderwać się żeby nie przeoczyć jakiejś drobnostki bo może mieć ona ogromne znaczenie w trakcie fabuły, polecam serdecznie.
Oj panowie. Dodałbym do tej listy świetny genialny serial produkcji włoskiej o włoskiej mafii Camorze, tytuł "Gomorra". Mroczny, gesty i realistyczny klimat. Arcydzieło moim zdaniem.
ciekawe ciekawe
Dziekuje panowie za umilanie czasu w trasie i pracy
Personalnie uwzględniłbym serial LOST, który był straaasznie wciągający w pierwszych sezonach (po 4 sezonie zagadki zamiast gonitw myśli powodowały ból głowy)
Pełna zgoda
POTĘŻNY twór audiowizualny o przerażającej, ale jakże pięknej fabule. Genialnie poprowadzona historia, w której nic nie jest takie jak się wydaje. To dojrzewająca stopniowo opowieść o wojnie, czyli o wolności i niewoli, bezsensie walki ale i oddaniu serca dla sprawy; o sprawach wielkich jak i wielkiej wartości życia codziennego. Utwór o strachu, zemście, intrygach, człowieczeństwie, braterstwie, przyjaźni, miłości. Utwór pompatyczny, brutalny, epicki, mimo to łatwy w odbiorze. Też twór wzbudzający śmiech, radość, a przede wszystkim nadzieję.
Attack on Titan - dla mnie serial kompletny. Fenomenalna fabuła, świetna realizacja, perfekcyjna muzyka. Jedna z ważniejszych animacji jakich przyszło nam kiedykolwiek doświadczyć.
Shinzo wo Sasageyo
Od siebie dorzuciłbym Ozark (fenomenalny klimat i uczucie ciągłego zagrożenia), Sukcesję (fantastyczne aktorstwo, ukazanie relacji w rodzinie narcystycznej i genialne dialogi) oraz Teda Lasso (pomógł mi wyjść z głębokiej depresji, do tego jako zapalony fan Premier League doszukiwanie się smaczków i nawiązań to było coś świetnego!) 😊
Dr.House u mnie również top. Sarkazm, irynonia, a w dodatku pełno emocji.
Słuchając was starałem sobie przypomnieć swoje takie seriale, które warto wymienić to na pewno byłoby to Shemless, Mr.InBeetwen, The good doctor, new Amsterdam
Super odcinek. Na pewno skorzystam. Teraz poproszę o coś w stylu polskich filmów i polskich seriali, które zwłaszcza te z tvn player i canal+ są mało popularne a dobre ;)
Powiem wam mordy tak. Podcast na prawdę trzyma poziom i jeśli ktoś lubi podcasty to na pewno mu się spodoba. Nie patrzcie po wyświetleniach, bo Patryk nie ma takich zasięgów jak kiedyś a Klepsydra jest onym twórcą. Robicie kawał dobrej roboty i jako osoba, która od dawna siedzi w YouTubie bardzo mi to siedzi (nawet patrząc na ten temat, który de facto. nie jest związany z youtubem). Wiem, że wyświetlenia dają zarobki i rozumiem, że wynik dzień po publikacji 9k wyśiwetleń nie jest satysfakcjonujący. Ale jeśli faktycznie trzyma was przy tym pasaj i nie zrażacie się niskimi wyświetleniami to kontynuujcie to co robicie, bo na prawdę jest to kawał przezajebistej, dobrej roboty.
Dużo z tych tu taj seriali nie obejrzałem jakoś nie byłem przekonany, ale sie przekonałem i obejrze wszystkie pozycje bo jestem milosnikiem seriali
Ja zdecydowanie polecam:
Better Call Saul - prequel do Breaking Bad, który miażdży BB. Widać nabyte doświadczenie. Jest doskonały i moim Top 1 wszechczasow.
Barry - komedio dramat, który z każdym sezonem staje się coraz lepszy. To jak pisana jest komedia jest czymś niesamowitym, natomiast tragizm pogłębia się z biegiem czasu.
Ted Lasso - uczy życia. To jest serial dla kazdego :D Ciepły i inspirujący do bycia lepszym.
Miażdży xD
widać ze nie oglądałeś do konca. poza tym breaking bad jest w mojej opinii i ogółu na choćby filmwebie lepszy od bcs, to tylko twoje niepoparte statystykami zdanie.
Wiadomo, ze są takie seriale, które zapadają w pamięć na naprawdę długi czas. Myślę, że u mnie tak będzie ze Skazaną, bo dawno żaden serial mnie tak nie wciągnął, a trzeci sezon, który od niedawna jest w player, naprawdę mocny.
Muzyka z Twin Piks jest przecudowna ❤❤❤
"Rojo siedzi pewnie znowu w jakiejś marynarce, tak klasycznie, elegancko", tymczasem Rojo: czarny kubraczek i blokada do roweru na szyi 😂
Dopiero zacząłem oglądać, ale już jest mega :D
Sopranos musi tam się znaleść koniecznie , oraz mindhunter w którym maczał palce david fincher
Afterlife jeszcze trzeba dodać
The wire i sukcesja to nawet nie trzeba wspominać bo to historia telewizji która zostanie już na zawsze się zapisała
Dla mnie najlepszy (bo chyba twz najbardziej sentymentalny) jest stranger things. 1 sezon całkiem coś nowego i świeżego, drugi najgorszy, 3 i 4 majstersztyk dla mnie, kocham tych bohaterów, kocham storyline, kocham nawiązania, po prostu. Dodatkowo, oglądam od kiedy 2 sezon wyszedł, więc dosłownie za małolata XD. Better call Saul obejrzałam kilka lat po Bb i z pełną odpowiedzialnością mogę rzec, że biję na głowę bb, uwielbiam, cudownie pokazuje zmienianie się postaci, niejednowymiarowosc bohatera. Uwielbiam mindhuntera i do teraz płacze ze nie będzie 3 sezonu, też dla mnie zajebista relacja między głównymi bohaterami i świetnie napisane postaci. Bojack to jest również coś niesamowitego, rozwój postaci podczas sezonów jest świetny. No i z takich bardziej guilty pleasure to Lucyfer i sabrina nastoletnia czarownica, duży sentyment i miłość do bohaterów.
Mam wrażenie, że miniaturka nie kojarzy się z Waszym podcastem, dlatego osoby, które nie patrzą na tytuł, mogą nie kliknąć. A odcinek kozak 💛
Dokładnie - Thumbnail Designer
Moje Top 10,jeśli chodzi o seriale:
1.Lucifer
2. Kompania Braci
3. The Walking Dead
4.Wikingowie
5. Daredevil
6.Punisher
7.The Big Bang Theory
8. Pacyfik
9.Peaky Blinders
10. Lupin
Trudno mi było wybrać Top 10, bo trochę seriali w życiu się obejrzało ale na ten moment tak to się prezentuje.
W tym roku tak "na poważnie" wziąłem się za oglądnie seriali, na początku roku pisałem licencjat także potrzebowałem mieć coś na zasadzie dobra obejrzę sobie serial ile można to g.. pisać. Zaczęło się od Breaking bad z polecenia wtedy nowo poznanej koleżance na imprezie sylwestrowej. Ona była gdzieś w połowie Better call Saul jak ja zaczynałem Breaking bad, skończyło się tak, że nadrobiłem i przegoniłem ją z jakoś dwoma tygodniami zapasu xd. Uwielbiam i mógłbym dyskutować godzinami na temat postaci i ich głębi w tym dlaczego Skyler nie jest złą postacią, a nawet, że jest świetnie poprowadzona i jeszcze lepiej zagrana, pomimo tego jak fani ją odbierają. Później zabrałem się za dokończenie Lucyfera po tym jak Netflix go przejął i ogólnie bardziej się zawiodłem niż polubiłem te netflixowe sezony, ale no nie będę narzekał jest to lepsze niż nic, ale popełniono dużo złych decyzji. Później padło na The Office i nic mnie tak w życiu nie rozbawiło jak wspominany przez Roja odcinek stress relief. Wybaczając ten pierwszy sezon serial genialny, ale niestety do czasu, aż studio nie dogadało się z Stevem Carellem i powstał bardzo nieprzyjemny okres. Ogólnie to jak zakończyła się historia Michela było świetne, ale co później się działo w biurze to .. no tragedia, a szczególnie to co się stało z postacią Andy'ego. Dalej jeszcze obejrzałem Pekay Blinders i się zakochałem w tym serialu postaciach muzyce, no mistrzostwo ... no może oprócz sezonu z ruskimi którego nie rozumiałem XD. Jeszcze te dwa sezony domu z papieru, żeby sobie nie psuć całokształtu i było spoko i mocno emocjonalne After Life , choć nie jestem w 100% fanem zakończenia, gdzie wszystko jest super i każdemu się układa, wolałbym gdyby scenarzyści pokazali, że świat jest do dupy dla wielu osób w różnych okresach. Teraz chyba z braku pomysłu i żeby zobaczyć coś kompletnie innego Gossip girl XD i nie jest takie złe w sumie.
Ja jestem wielkim fanem "The last Kingdom". Też długi serial końcówka czyli ostatni sezon może nawet dwa już nieco gorsze ale serial jak najbardziej bardzo ciekawy. Również z wypiekami na twarzy oglądałem. A co ciekawe to kontynuacją tego serialu a raczej zakończeniem jest prawie dwu godzinny film " Siedmiu królów musi umrzeć "
Dla mnie serialem idealnym jest "Czarnobyl" Świetny klimat, muzyka, scenografia, charakteryzacja, gra aktorska, mogę tak długo wymieniać. Genialne są dialogi np. Każdym kłamstwem które wypowiadamy zaciągamy dług wobec prawdy. Prędzej czy później ten dług zostaje spłacony. A serialem, który niekoniecznie jest świetny, ale mam do niego nostalgię, bo to jeden z pierwszych seriali, które obejrzałem, a jest nim "Supernatural" Świetna muzyka, gra aktorska i klimat. Niektóre odcinki są śmieszne, niektóre potrafią przestraszyć. Serial ma aż 15 sezonów :) A co to seriali medycznych to polecam Chicago Med, a także z tej samej "rodziny" Chicago Fire i Chicago PD.
True detective jest genialny, mam nadzieję, że społeczność tiktoka nie zrobi z tego trendu „sigma”.
Giga polecam serial który do niedawna był dostępny na Netflixie, Shooter (Strzelec) z 2016 roku, w głównej roli gra Ryan Phillippe, koniec mega wzruszający i smutny, ogólnie cała fabuła serialu bardzo mi się podobała i bardzo fajnie poprowadzone, bardzo polecam dla kogoś kto lubi takie seriale gdzie się praktycznie cały czas coś dzieje i wgl
Pierwszy serial na Netflixie jaki obejrzałem 1 sezon bardzo mi się podobał, ale 2 i 3 były dla mnie po prostu spoko, bez rewelacji, a może nawet troche gorzej, choć zdecydowanie na + wątek z tym tajemniczym sniperem w sezonie 2. Nie lubię za bardzo wątków z tajnymi organizacjami, o których istnieniu nikt nie ma pojęcia (patrz Atlas). Z resztą to samo było potem w Prison Break (Firma). Z jakiegoś powodu ten serial też stracił w moich oczach, kiedy dowiedziałem się, że 1 sezon to właściwie historia z filmu z Markiem Wahlbergiem.
Jeśli o chodzi o seriale to najlepiej oglądało mi się Peaky Blinders i Breaking Bad, natomiast jeśli chodzi o polskie produkcję to ślepnąc od świateł i ... Ranczo xD
Ranczo jest super
Jest jeden serial, który oglądany po raz kolejny potrafi mnie wzruszyć tak samo jak za pierwszym razem - After Life. Serdecznie polecam ten angielski komedio-dramat.
Ja od siebie dam to czego nikt nie dał, a mianowicie The Last Man on Earth. Niesamowita komedia postapo przy której nie raz można się popłakać z tego jak główny bohater kręci, kłamie byleby dojść do swojego celu. Zawsze, ale to zawsze gdy już jest o krok to nagle dzieje się coś gdzie musi zaczynać od nowa, przez co jeszcze raz zaczyna kJuż na samą myśl o głównym bohaterze chce mi się śmiać. Postać z charakterem, przechodzi przemianę w trakcie sezonów. Do tego postacie towarzyszące mu w przygodzie, jest ich kilka i każda ma swój charakter, nie ma tych samych postaci.
Można obejrzeć na Disney+, 4 sezony po kilkanaście odcinków trwających 20 minut, także jak szybko obejrzycie ten serial tak szybko zatęsknicie. Rzadko się zdarza że podchodzę do serialu dwa razy (w sumie raz się to zdarzyło w przypadku Supernatural), a ten serial mimo że obejrzałem parę miesięcy temu tak już mam ochotę do niego wrócić. Polecam z całego serduszka
Ja moge powiedzieć o serialu mojego życia, którego widziałem już z 4 razy i pewnie obejrze go znów z przyszlymi dziecmi, żonami, kochankami itd...
Lost Zagubieni.
Dotrwałem do pierwszego spojleru o synach anarchii. Gdy ktoś mówi, że nic nie powie o fabule, a potem zaczyna nawijać o historii w serialu / filmie to automatycznie zamykają mi się uszy.
A ja właśnie wczoraj zacząłem oglądać Breaking Bad :D
Ostatnio skończyłem serial Tulsa King, bardzo fajny serial, fajna gangsterka w starym stylu, nie lubię Stallona, ale tutaj zagrał chyba role życia
1:07:20 Death Note, ale tylko do 26 odcinka, bo potem już widać, że był ciągnięty na siłę i nie utrzymał poziomu.
Zdecydowanie z SoA zapomnieliście o jednym świetnym bohaterze a nie było go wszędzie… czyli Happym haha 😅. Jakże prosta rola ale swietna 🤭
Swoja droga u mnie najlepszym serialem jaki obejrzałem dotychczas jest Peaky Blinders. Świetna gra aktorska Thomasa czy Alfiego, idealne 6-odcinkowe sezony, świetne stroje i atmosfera… po prostu mistrzostwo 👌
Obecnie zachorowałem na LUPIN z Netflixa który nie był tutaj wymieniony a może trafi do Waszych ulubionych serialów 🙂
Ja może nie siedzę w Serialach ale pamiętam wiele takich kultowych filmów jak "Killer" , "Killer-ów dwóch" "Sami swoi" "Jak rozpętałem drugą wojnę światową" jak i takie filmy zza granicy jak "Uwierz w ducha" Świetny film o odchodzeniu ile ja tam łez wylałem tak samo "Święci i żołnierze" pod koniec mi łzy leciały jak wodospad niagara nawet uwielbiam film animowany "Epoka Lodowcowa" Świetny fajny i jak dla mnie dojrzały film animowany. Również obejrzałem "Resident evil Degeneracja potępienie Vendetta i Death Island" które wyszło w tym roku. Świetne filmy tylko ostatnia część została mi zepsuta. Nie dlatego że on był zły że mi się nie podobał. Bardziej zepsuła mi to jedna z osób z którą współpracowałem a która miewała totalne odklejki bo uważała że jego córka opracowywała Bio-drony które mają "oczyścić świat". Normalnie przez takie odklejeństwo nie miałem ochoty do ogrywania gier z tej serii.
Dzięki Breaking Bad nauczyłem sie że powinniśmy kochać swoich bliskich oraz spedzać z nimi jak najwięcej czasu a swoje ostatnie chwile poświęcić im na 100%. Oczywicie nie aż tak jak Walter 😂
Mam nadzieje, że jest Bojack Horseman przynajmniej w zestawieniu honorowym bo ten serial leczy depresje.
na pewno leczy? xD
@@V4anill no właśnie, ja go nie dokończyłem bo wprowadzał mnie w fatalny nastrój ;/
nareszcie
Uwielbiam serial last kingdom ❤️
Warto jeszcze obejrzeć riverdale,Marianne,1899, dwa seriale rozwijające trochę uniwersum the walking dead :fear the walking dead(historia Morgana), i the walking dead the world bayound,wikingowie Walhalla,the lock and key,coś dla fanów Tolkiena i władcy pierścieni:pierścienie władzy,
the lazarus project i carnival row
Co do Vikings to polecam gorąco The Last Kingdom a zatem idzie 7 Kings must die. Bardzo wciągająca historia i godna obejrzenia w świecie nordyckim ale pokazująca historię tworzenia Anglii . A taki jeden z moich Top od The top to jest Black List i Peaky Blinders. Co do pierwszego mega kryminał którego można opisać zdaniem: fabuła i zwroty akcji nie do przewidzenia. Złożoność historii i postaci jaka występuje tutaj jest rzadko spotykana. Dużo nauczyłem się od samego Reda zachowań i obycia w życiu co bardzo pomogło. Drugi natomiast to klimatyczny gangsterski serial kostiumowy z charyzmą głównego bohatera którą gra Cillian Murphy jest nie do podrobienia. Dodatkowo dla fanów brutalnego kina akcji to Banshee jest jak znalazł.
Dla mnie najlepszy serial to mr robot . Kocham całym serduszkiem . Główny protagonistka , samornik , problemy z psychiką to tak bardzo podobny do mnie typ .
"Stara szkoła"- jak to nazwał Rojo - Dawniej seriale miały po 22-25 odcinków z prostego powodu. Kiedyś panowała telewizja linearna. I seriale "musiały" mieć po tyle 45 minutowych odcinków, bo idealnie wypełniały sezon. Później weszła telewizja kablowa i produkcje własne. Gdzie można było wyprodukować dobry serial z większym budżetem (np. Gra o Tron) i puszczać go na okrągło np w HBO.... Skrócenie sezonu z 22 do 13 odcinków (niektóre seriale 10 odcinków), pozwoliło przeznaczyć więcej pieniędzy na pojedynczy odcinek sezonu (dany budżet nie był rozpisywany na 22 odcinki tylko już na 13). Seriale zaczęły dorównywać produkcjom filmowym Gdy wszedł streaming, seriale jeszcze bardziej skrócono do formatu 10 odcinków... Zmieniała się również długość odcinka. Kiedyś sztywnym formatem było 45 minut (+/- 3 minuty). Dziś w jednym sezonie mamy odcinki trwające 39 minut, by kolejny odcinek liczył już np 66 minut :)
Nie znam się na serialach, no to się wypowiem. Jeśli chodzi o polecajki, o których tutaj nie było mowy to pozwolę sobie wymienić kilka sztuk, może prowadzący albo komentujący się skuszą:
1. Louie - serial komika Louisa C.K. - tootalnie absurdalny humor, montypythonowski połączony z wulgaryzmem stand upu.
2. Go On - jak już jesteśmy przy komikach, jeśli ktoś tęskni za Matthew Perrym, to gorąco polecam ten ciepły i zabawny serialik, dość krótki i ogląda się go szybko.
3. Mr Robot - no Panowie, brak tego serialu w zestawieniu... oj oj...
4. Mindhunter - ubolewam, że tylko dwa sezony ale jeśli ktoś lubi kino Finchera i tematykę seryjnych morderców to koniecznie oglądać!
5. Statyści - znowu wracamy do komików - serial Ricky'ego Gervaisa - uwielbiam typa a tutaj opowiada o próbach zaistnienia w kinie, oczywiście brytyjski humor.
6. Tales from the loop - jeśli szukacie czegoś do "wzruszu" to tutaj otrzymacie łagodniejszą i piękniejszą wersję Black Mirror. Serial pokazuje jak pewne odkrycie tzw. "Pętli" może wpłynąć na mieszkańców miasteczka, którzy będą mieli niechcący lub chcący do czynienia z maszynami czy zjawiskami wywołanymi przez ów Pętlę. Akcja się trochę ciągnie ale moim zdaniem warto, to tylko 8 odcinków. Co ciekawe sam pomysł na świat wziął się od grafik koncepcyjnych ilustratora Simona Stalenhaga. Potem powstał papierowy RPG, bardziej przebojowy i przypominający Stranger Things, gdyż gra się tam dzieciakami i rozwiązuje zagadki, aż w końcu doczekaliśmy się serialu.
7. Stranger Things - fenomen, który spowodował, że Polacy zaczęli tęsknić do lat 80. których tak naprawdę nigdy w Polsce nie było. Ostatnio twórcy trochę boją się tam kogokolwiek uśmiercić, przez co serial robi się męczący, no ale zobaczymy co przyniesie 5. sezon.
8. Better Call Saul - wiem, ze była o nim mowa jako części uniwersum Breaking Bad - i słusznie, ale chciałbym podkreślić tutaj, jak ważny i dobry jest to serial. Aktorstwo, scenariusz są na wyższym poziomie, odnosi się wrażenie, że Gilligan odrobił lekcje po Breaking Bad. Ten serial jest inny, mniej w nim akcji, agresji jak to było w BB, ale niezwykle rozwija postacie no i trudno nie polubić Odenkirka mimo, że to taki śliski gość. No i Kim Wexler jest jedną z najlepiej napisanych postaci kobiecych w historii telewizji. Rojo lubi psychopatów - proszę bardzo - postać Lalo Salamanki - mega przerażający typ, którego uśmiech budzi sympatię. Pogłębienie postaci Mike'a - gościa od czarnej roboty, najbardziej solidnego gościa, któremu trudno nie kibicować. Moim zdaniem BCS genialnie uzupełnia Breaking Bad. A najlepsze, że dwie postacie Nacho i Lalo Salamanki, zostały tylko raz wspomniane w Breaking Bad w jednej scenie, kiedy Saul został "porwany" przez Jessyego i Waltera. To jedno zdanie wypowiedziane przez Saula doprowadziło przez twórców do stworzenia dwóch pełnokrwistych bohaterów, którzy grają pierwsze skrzypce w prequelu Breaking Bad. Genialne ;)
9. Kompania braci - choć to miniserial, kto grał w Medal of Honor i widział Szeregowca Ryana to wie o co chodzi ;)
10. Chłopaki z baraków - to chyba najbardziej "polski" serial patrząc na popularność memów. Może i nie jest wybitny ale trudno nie polubić głównych bohaterów a teksty z niego już przeniknęły do życia codziennego a nawet polityki XD
Jako psychofan Twin Peaks muszę się wypowiedzieć - tak "trzeci sezon", który powstał po 25. latach jest próbą powrotu do nostalgii lat 90. Nawet świadczy o tym podtytuł "The Return". Czy jest to możliwe? Najlepiej samemu się przekonać, ale rozczarowanie Kaspra tym sezonem można potraktować jako pewnego rodzaju odpowiedź. Ja podszedłem do tego serialu bez oczekiwań i chciałem żeby David Lynch i Mark Frost porwali mnie swoją wizją. Dlatego im się udało ;) Bałem się, że odkryją za dużo, że wszystko z poprzednich sezonów zostanie wyjaśnione, a tu jednak nie - jest wręcz przeciwnie. Minęło już 6 lat od premiery i dalej serial ma w sobie mnóstwo tajemnic, a fani zestawiają różne sceny ze sobą z 3. sezonu, filmu i dwóch pierwszych sezonów, szukając powiązań, tropów i tworząc nowe teorie. Serial opowiada o agencie FBI a sam zachęca widza do stania się takim agentem.
Odnośnie tego co powiedział Kasper, że nagle każdy się zastanawia kto zabił Laurę - muszę tutaj dopowiedzieć, że pierwotnie miało to pozostać tajemnicą. Ludzie jednak nie byli gotowi na taki serialowy eksperyment, dlatego szły skargi do telewizji, że "czemu odkrycie mordercy jest ciągle przeciągane". I warto podkreślić jedno: obecny rynek seriali bez Twin Peaks by wyglądał zupełnie inaczej. Był to pierwszy serial, który nie chciał od razu wszystkiego wyjaśniać, który mieszał gatunki - od horroru po romans, a niektóre z teorii sugerują o jego "meta" przesłaniu. Dowolność interpretacji niektórych z pozoru bezsensownych scen może doprowadzić do utworzenia spójnych teorii, które pozwolą zrozumieć cały serial. Dlatego to serial dla tych, którzy mają otwarty umysł, lubią tajemnice i domysły, i niekoniecznie chcą mieć wszystko wyłożone na tacy. Ale jeśli wystarczy Ci tylko "pobycie" w sennym miasteczku to i owszem, dwa pierwsze sezony zapewniają takie odczucie. Dzięki tej tajemniczości serial ciągle żyje w fanach. Bez Twin Peaks nie mielibyśmy X Files czy Lost. A Vince Gilligan, który przecież po X Files stworzył Breaking Bad i Better Call Saul, i sam przyznał, że uwielbia Twin Peaks. Nie byłoby też wspomnianego w filmie "Alana Wake'a". Moim zdaniem ten kultowy serial jest obowiązkowy dla wszystkich, którzy siebie nazywają serialomaniakami. Niekoniecznie trzeba go lubić, ale warto sprawdzić co twórcy są wstanie zrobić z widzem.
Moje top 10: 1. Twin Peaks, 2. Dr. House, 3. Better Call Saul, 4. Mr Robot, 5. Neon Genesis Evangelion, 6. Ślepnąc od świateł, 7. Pitbull, 8. Tales from the loop, 9. Louie, 10. Biuro (ale tutaj wrzuciłbym wszystkie znane mi wersje: amerykańską, brytyjską a jako uzupełnienie polską).
Czekam na kolejne zestawienia kolejnej top 5 seriali, albo np. miniseriali (where Kopania Braci?) albo polskich seriali (Pitbull, Ślepnąc od świateł, Wataha). Odnośnie filmów - pomyślcie o top 50 bo jak Rojson zacznie wymieniać to... ;D
Moja święta trójca: Gra o Tron, Westworld i Mad Men.
Z serialami mam na tyle ciężko że jak nie zaciekawi mnie w pierwszych odcinkach to zazwyczaj go rzucam i stram się poszukać czegoś innego.Moimi ulobionymi serialami napewno jest Dexter,pamiętam jak zaczełem go oglądać kiedy znajomy mi go polecił i chłonełem go jak gąbka jeden z tych seriali gdzie kibicujesz temu złemu.Walking dead gdzie zombi jak dla mnie bardziej robią za tło całej histori i tak jak mówił Rojo to ludzi powinniśmy się w nim obawiać najbardziej ps. Daryl i Negan wymiatają.The Office do tego serialu namówiła mnie moja narzeczona i tak wkręciłem się w niego w te postacie że w jednym roku obejrzałem go 2 razy a myśle że niedługo będzie 3 podejście.Myśle że obydwoje obejrzeliście tyle seriali że na ten temat można by było zrobić jeszcze z pare odcinków.
"Sons of Anarchy" jest świetny. Absolutny top. Tuż za nim jest "Jericho" z fantastyczną akcją fanów, żeby stworzyć 2 sezon oraz "Supernatural" mieszanie mitologii i religii, charakter i rozwój postaci oraz Impala!
Breaking bad skończyłem kilka dni temu. Dobry serial, ale momentami trochę nierówny i nie wyjaśniono wszystkich wątków.
Czy rojo w tych garniturach siedzi bez spodni?
Bardzo polecam serial Silos oraz Czarny ptak. Seriale do obejrzenia na AppleTv. Dosyć nowe, ale godne polecenia. Pierwszy serial- postapo z elementami detektywistycznymi. Powinien się spodobać Rojsonowi- bardzo mi się kojarzy motyw silosu z shelterami w Fallout. Drugi serial- dokumentalny opowiadający o handlarzu narkotykami, który zostaje przekonany przez FBI do wyciągnięcia od mordercy dowodów, które wskażą przyznanie się (tego mordercy) do popełnienia zbrodni. Może trochę niespójnie opisane, ale jeśli nie oglądaliście- to są to seriale, które ostatnio zapadły mi w pamięci i polecam bardzo 😄
Dla mnie top seriale to: Przyjaciele, Wikingowie i Teoria wielkiego podrywu. A wyróżniłbym jeszcze: The 100, Sex Education oraz Lucyfera.
Zagubieni mordeczki. pozdrawiam
Jeśli chodzi o Seriale o Vikingach to polecam The Last Kingdom mój absolutny nr1. Podobał mi się bardziej od Vikings między innymi ze trzyma poziom przez wszystkie bodajże 5 sezonów plus Film .
Rodzina Soprano😊
A ja polecę od siebie anime Code Geass, mimo że juz sam fakt że to twór japoński może odstraszać i kreska którą są narysowane postacie też jest specyficzna + jeszcze mechy są jednym z głównych motywów za czym sam poza małymi wątkami nie przepadam to fabuła jest świetnie napisana i opisuje ciekawy temat: kraj walczący o niepodległość i ucisk mniejszości. Ciekawa historia od początku do końca z bardzo nieoczywistymi plot twistami i naprawdę ciekawym bohaterem balansującym między złem a dobrem.
Drugi serial który polecę też jest animacją tylko tym razem zachodnią: Arcane od netflixa. Genialna animacja ze świata league of legends która może spodobać się nie tylko fanom marki ale też przeciwnikom, świetna animacja, świetne postacie, muzyka, no bajka ale nie ma co opowiadać fabuły, po prostu warto obejrzeć.
No i mój faworyt, tym razem nie animowany i do tego Polskiej produkcji: Ślepnąc od świateł. Genialny serial gansterski, brutalny, o wręcz brudnym i gęstym klimacie z bardzo ciekawym antagonistą który jest istnym wcieleniem zła, z pozoru chaotyczney ale przy tym też genialnegy w swoim działaniu. A na deser zakończenie dające furtkę do własnej interpretacji.
Moim ulubionym serialem był "The Punisher" z Netflixa. Przypomniały mi się czasy ogrywania gry The Punisher od Volition.
Ciężko powiedzieć kilka seriali ale mam jeden który bardzo mogę polecić i jest to Euforia. Kadry są przepiękne i nie widziałem za dużo zabawy kamerą w filmach/serialach jak tu. Soundtrack jest świetny i jest to jeden z tych soundtracków który słuchasz poza serialem. Fabularnie też jest świetnie i gra aktorska Zendayi to jest majstersztyk. Nie spoilerująć to co ona robi w drugim sezonie w scenie w domu to jest po prostu magia. Warto brać ten serial trochę z przymrużeniem oka bo nie ukrywajmy świat tak nie wygląda że 16 latki chleją, ćpają i kręcą pornole a przynajmniej nie aż tak jak tam jest to pokazane. Jest jeszcze jeden dla niektórych minus a dla niektórych plus. Jeśli szukacie dobrze zrobionego wątku LGBT to tutaj jest ten wątek zrobiony dobrze, nie jest wpleciony na siłę ba nawet pozostawia trochę przemyśleń na ten temat. Polecam Euforię bo jest wyśmienita