Ja w te wakacje przejechałem 1500km 60% asfalt 40% teren na hardtail'u trasy miały min 35km a najwięcej przejechalem 145km większość była na połowę dnia gdyż były one krajoznawcze i zwiedzalem moją piękną małopolskę a to wszystko dzieki motywacji którą dajesz szajbajk (mam 16lat od roku ostro zacząłem trenować a dokładnie od grudnia 2016r wszystko robie tak jak mówiłeś w poradnikach w 2015 i 2016 r średnia prędkość to była ok 10km/h teraz norma to 25km/h na dłuższych i trudniejszych trasach )
Tak oglądam już któryś Twój filmik dzisiaj i tylko jeszcze bardziej zatęskniłem za słonecznymi dniami, które spędzało się na rowerze. Wiosno, lato wracajcie szybciej! :D
Oglądanie sama przyjemność, dzwięk opon - uwielbiam 😊. Teraz jestem uziemiona na dłuższy czas, więc rekompensuje sobie nadrabianiem filmów na kanale. Dzięki 😊😊😊
Połowa sierpnia... wyprawa moim MTB XC - Cube Attention w 3 dniową wyprawę ( z sakwami ). Około 480 km, przewyższenia 3600m w górę i tyle samo w dół. 1 i 3 dzień około 210 km, 2 na spokojnie z 50km po słowackich górach. Polecam. Sam znów czekam na kolejne pogodne 2-3 dni wolne od pracy ;)
Witam😁wyprzedziłem ten odcinek w zeszły poniedziałek z kolegą wybraliśmy się na wycieczkę do Cieszyna 180 km teren podobny do tego później do sąspowa 130km a następnie 40km do Krakowa super trasa lasy, asfalt i pola a w między czasie Park Narodowy w Ojcowie coś pięknego 😀pozdrawiam
Super za pokazanie, że góralem też można robić dłuższe trasy. Ja w czerwcu swoim Trekiem 4300 zrobiłem w jeden dzień 238km jadąc dookoła Zalewu Szczecińskiego.
1984Roadruner no dokladnie ja mam zamontowany do roweru 80cc silnik wygodniejsze siodelko I mozna jezdzic tak jak mowisz ruclips.net/video/vLu4fd5gi9Q/видео.html
Ja na początku sierpnia pojechałem 140km rowerem i nie dość że musiałem dętkę wymieniać to w drodze pękła mi linka od przerzutki przedniej i poradziłem sobie włożeniem grubego patyka między ramą a mechanizmem :)
Cześć wszystkim i szajbajowi ;).Ostatnio zrobiłem 134 km na moim fulu spark 960. Nogi ok ale ramiona tzn w barkach oraz dupsko to myślałem ,zę mi na ostatnich 25 km odpadnie :).Dodam ,że na 60 km był wjazd na Równicę co mnie dodatkowo dobiło :).No ale wybieramy się w następne trasy ..
gratuluje dystansu. Przy moich treningach wiem, ze nogi i kondycja pozwoliłyby na taki dystans, niestety wciaz nei znalazłem sposobu na pogodzenie tyłka z siodełkiem
dzieki za podp. Też mam WTB (pure V bodajże) i jest dobrze tylko do kilku km. Przerabiałem również modele San Marco, jak też poszedłem w żelowe Selle Royal - tu jest w miarę OK do 20km, przy czym każda kolejna "dwudziestka" w kontynuowanej trasie, jest bardziej dotkliwa
9:00 Tylko bez kapci? Po takiej kostce to ja nawet na szosie kapci nie lapie, chociaz mam wrazenie ze kierownica chce mi rece polamac ;) Co do bolu tylka to jezdze z wysokimi kadencjami (srednia wychodzi ok 100 a bywa ze na trasie jest i 110 przez dluzszy czas) wiec nie mam niewiadomo jakiego nacisku na pedal i mnie nie boli. Moze to kwestia siodelka?
K Dabal to już nie w tym roku, ostatnio wsiadłem na rower i juz tydzień choruję. Mam nadzieję że następne lato będzie cieplejsze i zrobię nawet 200 km :)
Przyznam, że mimo jeżdżenia sporo na rowerze i długie trasy są mi nieobce, to nie opanowałem sztuki jeżdżenia bez trzymanki... A perspektywa potencjalnych urazów w przypadku wykrzaczenia się, jakoś mnie zniechęca do nauczenia się tego tricku ;)
Nie jestem znawcą, ale zależy jaki masz rower, czyli istotna jest geometria ramy. Są rowery "nerwowe" w sterowaniu, czyli dość pionowy widelec, krótki mostek i na nich rzeczywiście ciężko jest. Generalnie balansujesz ciałem, by utrzymać jazdę na wprost i można się tego prosto nauczyć stopniowo puszczając kierownicę, mając ją 'w pogotowiu' w razie wu.
Ostatnio jak jeździłem 12 godzin po Kampinosie i zrobiłem 173 kilometry to miałem na tyłku takie odparzenia, że przez tydzień nie mogłem na siodełku usiąść :D
0:50 ten typek z którym sie przywitał ma takie same rękawiczki jak ja xd i ten dźwięk fajny to jest opon jak by co pewnie o tym wiesz ale no tak tylko mówię :)
Cześć Daniel. Dlaczego nie korzystałeś z nawigacji Mio, którą miałeś na kierownicy? Mam model 200 i sobie chwalę, a najbardziej opcje "zaskocz mnie" . Pozdrawiam.
Cześć. Też się zastanawiam ;), zwłaszcza, że w modelu 205 jak wchodzisz przez stronę www, w zakładce eksploruj - utwórz można wyznaczyć trasę z punktu A do B. Mamy do wyboru 3 opcje trasy: rekreacyjną, wysiłkową i najkrótszą. Podana jest również odległość jaką pokonamy i łącznie ile jest pod górę. Tak przygotowaną trasę przesyłamy na nawigację i w drogę :). Sytuacja taka jak z początku filmu też się może przytrafić bo na mapie nie jest naniesiona budowa nowej drogi :( i trzeba się przebijać :).
Ja raz z kolegą zagraliśmy w ,,kto pierwszy spęka'' skończyło się na bliskim spotkaniu ,,kierownica w kierownice''. W ostatecznym starciu przegrałem bo kolega miał rogi na kierownicy :-/ bolało...
Dla mnie przygodą było 60 km do Zielonej Góry. Pierwszy raz sporo szosami, ale do czasu. BTW, może wbij w te opony 30 psi, zanim całkiem zniszczysz ścianki boczne.
Co to za towarzysz, też jestem ze Strzegomia. Przejeżdżałeś koło mojej chaty. Ciekawa trasa. Ja często robię na góralu Strzegom - Duszniki. Trasa krótsza niż twoja ok 100 km ale sporo przewyższeń. Jaką masz nawigację? Będziesz jeszcze w Strzegomiu to daj znać. Pozdrawiam
Tomasz Maciąg odpoczywał w aucie. Wysiadał na nagrania. Jadł gołąbki. Dwa dni to nagrywał wiec nie wiadomo jaki czas by był jak by jechał samym rowerem
Jutro jedziemy w 3 osoby z Kościerzyny do Lipusza (pomorskie) zobaczyć zniszczenia po nawałnicy. Co prawda tylko niecałe 20 km w jedną stronę, ale jedziemy 🚲🚲🚲
Też pochodzę z tych stron, a dokładniej z Człuchowa tuż obok powiatu Chojnickiego i aż żal ściska jak widzi się te lasy i miejsca gdzie śmigało się na rowerze :/
ROGER PILOT bo niestety tak jest w zacofanej Polsce w US takie pozdrowienia czy mówienie cześć jest na początku dziennym, niby te technologie 21 wiek ale polska pod niektórymi względami, zachowaniem, kulturą to jest bardzo w tyle
No to teraz pojawia się pytanie gdyż chce kupić rower do wszystkiego tzn. długie dystanse i wysoka prędkość oraz lasy i jaki rower wybrać? Najlepiej było by kupić dwa ale mnie nie stać.
rudy rudzielec polecam rowerek dartmoor hornet 2017, naprawdę dobry rower warty swojej ceny, jest uniwersalny, stworzony do ostrego terenu, jego rama jest universalna do wszystkiego jak chceszi mozna na nim spokojnie porobic tricki, pokonywac dropy i wiele innych najextremalniejszych terenow
Amadeusz Kowalski tyle, że Hornet 2017 nie jest już dostępny, też go chciałem, pytałem u sprzedawców, bezpośrednio u dartmoora i niestety wszystko się wyprzedalo. Poszedłem do sklepu stacjonarnego tylko popatrzeć, a wyszedłem z Kross Moon 2.0 2017 i jestem mega zadowolony. Chciałem rower enduro i z perspektywy czasu cieszę się, że jednak nie dostałem Horneta. Jednak full to full. Robię moim Moonem wycieczki po 60-70km w terenie i po mieście i ten rower naprawdę daje radę. Szczerze polecam.
Daniel proszę kup nową oponę na tył najlepiej Schwalbe Racing Ralph Evo, zalej ją uszczelniaczem i problemy z łapaniem kapci skończą się. A tego Maxisa zostaw sobie na zaś jak będziesz musiał oddać Meridę. Pozdrawiam
Zależy. Zawsze fulle są cięższe niż sztywniaki ponieważ dochodzi tylny amortyzator i mocowanie na niego. Ja mam fulla za +/- 2 tys. I waży 14,5 kg (coś koło tego) A takie droższe np. Za 15 tys. (najdproższe są po 40/50 tys. Ale to takie no xd) to ważą nawet 10 kg. Mam nadzieję że jakoś pomogłem
Aha, polecam się jednak zastanowić bo full to więcej napraw czyli wydatków. Poza tym jeżeli dasz amortyzatory na maksa to będzie cb,, wgniatało w ziemię" lub odbijało. A wiadomo za taniego fulla można kupić bardzo dobrego sztywniaka.
Siema SzajBajk! Mam pytanie, czym smarujesz łańcuch? Bo u mnie z tego co testuję nic nie wytrzymało więcej niż 80KM... zawsze albo sucho albo ilość piachu w łańcuchu przewyższająca wagę samego łańcucha, a że "szejki" staram się robić tylko w razie konieczności szukam czegoś co by tyle nie łapało syfu, pozdrawiam! :)
Szajbajku Jak ogarniasz przewóz prowiantu i dodatkowej wody ? Jeździsz z plecakiem bo bagażnika nie widziałem u ciebie. Mi osobiście źle się z plecakiem jeździ i zastanawiam się nad bagażnikiem na sztyce, z kolei zwykle bagażniki zawsze mnie drażniły bo coś się zawsze tam tłukło. Czy może kupujesz na bieżąco po drodze ?
Testowałeś plecaki zapinane z przodu, takie lekkie? Mi się z takimi całkiem dobrze jeździ, ale wiadomo, jak nie masz nic na plecach to zawsze większy komfort.
Nie miałem odczynienia z takowymi, ale dziękuje za podpowiedź zainteresuje się nimi. Na razie się jeszcze mocno zastanawiam nad Topeakiem Dynapack 4l, montowany na sztyce, wazy ok 600g, a na krótkie wycieczki po wypięciu z gniazda nie zostaje bagażnik jak w konwencjonalnym połączeniu bagażnik sztycowy + torba. Tylko co podglądam jakiś kolaży na drodze czy YT zasuwających na szosówkach to na ogol jeżdżą na lekko bez bagażu i zastawiam się czy pija wodę z kałuży i nie jedzą czy co ;-|
Dobrze jest zabrać kilka batoników (koszulki/spodenki kolarskie mają specjalne kieszonki), nie muszą być jakieś kolarskie energetyki, czy żele. Woda to podstawa, najwygodniej w bidon - bo praktycznie wszędzie możesz uzupełnić. Niektórzy zabierają w pojemniku nawet całe obiady, jak kto lubi. Taka torba pod siodło to też fajna rzecz.
Ja na ogół też zabieram batoniki energetyczne takie z lidla, banany jakieś wafle kukurydziane i jakaś dodatkowa mineralka czy isotonik by się przydał poza tym co na wkoszykach i tego po kieszeniach to ciężko upchnąć. A lubię być zaopatrzony na całą albo przynajmniej większość przejażdżki 4-7h(max 100km). Wodami schodzi w tempie jednej butelki 0,7l/h czyli po 2h jadę o suchym pysku bo bidony się kończą a jak jesteś w środku lasu to o sklep ciężko ;-).
Z jedzeniem u mnie podobnie co ok 40-60 min i dostarczam ok 30-50% wydatkowanych kalorii. Ale jakoś średnio wyobrażam sobie cały czas jechać na batonikach proteinowych, dlatego też biorę banany czy coś z czego łatwo pozyskać energie. Jeszcze co do tematu bagażników tradycyjnych + torba albo kufer to przerabiałem to w rowerze MTB i Crossowym, niby fajna sprawa ale to dodatkowe 1,2-1,5kg oraz zawsze coś tam trzeszczy albo się telepie. Dlatego szukam alternatywnego rozwiązania ;-)
Nie wiem o co chodzi z tymi kapciami. Ja od 4 tys km (czyli odkąd po wieloletniej przerwie wznowiłem jazdę na rowerze) nie złapałem ani jednego kapcia. Opony za 30 zł, dętki najzwyklejsze, w tym jedna taka co ma ze 20 lat. Ok, nie jeżdżę za bardzo w terenie, ale zdarza mi się jeździć po zmasakrowanym asfalcie, po kocich łbach, po polnych dróżkach jak i nieopatrznie przejeżdżać przez szkło.
Miałem podobną obserwację przy innej okazji i doszedłem do wniosku, że to może być kwestia stylu jazdy. Niektórzy nie patrzą pod koła, bo np. wolą podziwiać okoliczności przyrody. Ewentualnie jadą szybko i nie mają czasu na reakcję by omijać kamienie i inne ostre rzeczy, które leżą na drodze. A przy jeździe po dzikich drogach nawet 20km/h odbiera się jak warp speed. Inaczej niż na asfalcie.
Ja tak samo. Jeżdżę na najtańszych continental ma fullu i nie patrzę po czym. W tamtym roku 4500 km zrobione i 0 przebić. W tym już 800 km i 0 przebic. Dwa lata temu to sąmo. Myśle ze on przebija specjalnie żeby tylko się zatrzymać coś porobić przy rowerze. Taki zboczony jest na rower. Do łóżka tez się kładzie. Ale go lubię. Jest jeb... na rower
To jest co mnie zachecilo do subskrybcji tego kanalu.Poprostu pasja do jezdzenia,spedzanie wolnego czasu z rowerem .Oby wiecej takich odcinkow.
To się nazywa motywacja. Idę szykować rower na wypad. Dzięki szajbajk
Takie coś aż miło oglądać
Uwielbiam ten film ogladalem go juz mnostwo razy :-)
Ja w te wakacje przejechałem 1500km 60% asfalt 40% teren na hardtail'u trasy miały min 35km a najwięcej przejechalem 145km większość była na połowę dnia gdyż były one krajoznawcze i zwiedzalem moją piękną małopolskę a to wszystko dzieki motywacji którą dajesz szajbajk (mam 16lat od roku ostro zacząłem trenować a dokładnie od grudnia 2016r wszystko robie tak jak mówiłeś w poradnikach w 2015 i 2016 r średnia prędkość to była ok 10km/h teraz norma to 25km/h na dłuższych i trudniejszych trasach )
Tak oglądam już któryś Twój filmik dzisiaj i tylko jeszcze bardziej zatęskniłem za słonecznymi dniami, które spędzało się na rowerze. Wiosno, lato wracajcie szybciej! :D
Mój ulubiony sposób spędzania czasu na rowerze - długa jazda bocznymi drogami z nawigacją plus aktywna regeneracja ;) w gronie przyjaciół.
Oglądanie sama przyjemność, dzwięk opon - uwielbiam 😊. Teraz jestem uziemiona na dłuższy czas, więc rekompensuje sobie nadrabianiem filmów na kanale. Dzięki 😊😊😊
Oponki pięknie grają :)
Cudowny film! Pokazuje ze nawet fullem mozna sobie zrobic wycieczke do innego miasta :) pozdrawiam i wiecej takich filmów
Powrót starego Szajbajka :) Pamiętam te czasy kiedy nakręciłeś swój pierwszy film :D
Super film czekamy na wiecej takich ;) Pozdrawiam
No to żeś pojechał ładnie. Akurat dzisiaj mam dzień słabości jakieś schorowanie więc odcinek jak najbardziej motywujący :)
Super :) Takie tripy są najlepsze. Ja w poniedziałek 111km zrobiłem i polecam każdemu dla zdrowia, psychicznego i fizycznego.
Właśnie Ślężę bardzo polecam raz wjechałem i kilka razy wszedłem. Naprawdę super!!!
Połowa sierpnia... wyprawa moim MTB XC - Cube Attention w 3 dniową wyprawę ( z sakwami ). Około 480 km, przewyższenia 3600m w górę i tyle samo w dół. 1 i 3 dzień około 210 km, 2 na spokojnie z 50km po słowackich górach. Polecam. Sam znów czekam na kolejne pogodne 2-3 dni wolne od pracy ;)
jak tylko wygram w lotto to zasponsoruje Ci takie 2 wyprawy w roku
Nie są kwestią pieniądze, a chęci i czas kolego K DABAL... i brak interpunkcji nie pozwala mi konkretnie odebrać Twojej wypowiedzi.
U mnie na dłuższych trasach, rękawiczki mimo dopasowania obcierają dłonie. Film inspirujący :-)
Mój ulubiony odcinek :)
Bardzo fajna relacja ! Takie lubię :D Pozdrawiam
Witam😁wyprzedziłem ten odcinek w zeszły poniedziałek z kolegą wybraliśmy się na wycieczkę do Cieszyna 180 km teren podobny do tego później do sąspowa 130km a następnie 40km do Krakowa super trasa lasy, asfalt i pola a w między czasie Park Narodowy w Ojcowie coś pięknego 😀pozdrawiam
super relacja ! Szajbajku,uzależniasz ;)
mój rekord życiowy to 155 km z Wrocławia nad Stawy Milickie. Piekna Przygoda, Za tydzień Wałbrzych i okolice. Pozdrawiam.
Super za pokazanie, że góralem też można robić dłuższe trasy. Ja w czerwcu swoim Trekiem 4300 zrobiłem w jeden dzień 238km jadąc dookoła Zalewu Szczecińskiego.
Miło się ogląda :)
Mieszkanka Wałbrzycha pozdrawia! :)
Piękny film , aż chce się jeździć
1984Roadruner no dokladnie ja mam zamontowany do roweru 80cc silnik wygodniejsze siodelko I mozna jezdzic tak jak mowisz
ruclips.net/video/vLu4fd5gi9Q/видео.html
Dobra trasa i fajna przygod ! :)
Świetna wyprawa i konkretna odległość :) Własnie na Forum umawiamy się z chłopakami na niedzielną wyprawę do Kampinosu ;)
Takie trasy uwielbiam!!! 👍
Październik 2020. Takich fajnych odcinków Danielski już nie nagrywa. Szkoda.
łapka w góre i oglądamy :]
Super filmiki,pozdrawiam serdecznie z Podkarpacia :-)
Legnica pozdrawia!
Pozdrowienia z Sobótki ;)
Nie ma to jak filmik pare godzin po przejechaniu trasy dookoła wigier :)
Ekstra odcinek więcej takich
Ja na początku sierpnia pojechałem 140km rowerem i nie dość że musiałem dętkę wymieniać to w drodze pękła mi linka od przerzutki przedniej i poradziłem sobie włożeniem grubego patyka między ramą a mechanizmem :)
Były moje rejony :-) Jawor- Msciwojow pozdrawia 😎
Cześć wszystkim i szajbajowi ;).Ostatnio zrobiłem 134 km na moim fulu spark 960. Nogi ok ale ramiona tzn w barkach oraz dupsko to myślałem ,zę mi na ostatnich 25 km odpadnie :).Dodam ,że na 60 km był wjazd na Równicę co mnie dodatkowo dobiło :).No ale wybieramy się w następne trasy ..
gratuluje dystansu. Przy moich treningach wiem, ze nogi i kondycja pozwoliłyby na taki dystans, niestety wciaz nei znalazłem sposobu na pogodzenie tyłka z siodełkiem
dzieki za podp. Też mam WTB (pure V bodajże) i jest dobrze tylko do kilku km. Przerabiałem również modele San Marco, jak też poszedłem w żelowe Selle Royal - tu jest w miarę OK do 20km, przy czym każda kolejna "dwudziestka" w kontynuowanej trasie, jest bardziej dotkliwa
to pozostają tylko siodła trekkingowe, które ważą >500g
dam Ci cynk bo zakupilem podobno! najwygodniejsze siodelko na swiecie czyli FABRIC
CO MA WAGA SIODELKA DO WYGODY/
masa do wygody nic, uwzgledniłem efekt uboczny pożądanej wygody. Co to za fabric? Chodzi o Fabric Scoop Radius Elite ?
9:00 Tylko bez kapci? Po takiej kostce to ja nawet na szosie kapci nie lapie, chociaz mam wrazenie ze kierownica chce mi rece polamac ;)
Co do bolu tylka to jezdze z wysokimi kadencjami (srednia wychodzi ok 100 a bywa ze na trasie jest i 110 przez dluzszy czas) wiec nie mam niewiadomo jakiego nacisku na pedal i mnie nie boli. Moze to kwestia siodelka?
Dźwięk tej opony po asfalcie faktycznie przyjemny :)
DonMateok1990 a jaka to dokładna nazwa oponki?
Kurde fajna trasa :p też bym się przejechał. W połowie pewnie bym padł, ale fajnie by było xd
Koło mnie przejeżdżałeś, jakbym wiedział, że tu będziesz, podjechałbym się przywitać ;P
1:17 jaki to rower?
Pozdrawiam z Wałbrzycha
Komentarze ekstra :)
ile jechałes te 170 km
Ostatnia scena, z głównej drogi przez działki i na osiedle piastowskie. Świebodzice pozdrawiają :)!
Właśnie wtedy zrobiłem swoje pierwsze 100 km. Wcześniej zrobiłem max 50km i mimo ogromnego zmęczenia jestem z siebie zadowolony
gratulacje Kamil, czekamy na zloto czyli 150 bo braz [50] srebro [100] juz zdobyles
K Dabal to już nie w tym roku, ostatnio wsiadłem na rower i juz tydzień choruję. Mam nadzieję że następne lato będzie cieplejsze i zrobię nawet 200 km :)
bez rękawiczek ?? :)
Przyznam, że mimo jeżdżenia sporo na rowerze i długie trasy są mi nieobce, to nie opanowałem sztuki jeżdżenia bez trzymanki... A perspektywa potencjalnych urazów w przypadku wykrzaczenia się, jakoś mnie zniechęca do nauczenia się tego tricku ;)
Nie jestem znawcą, ale zależy jaki masz rower, czyli istotna jest geometria ramy. Są rowery "nerwowe" w sterowaniu, czyli dość pionowy widelec, krótki mostek i na nich rzeczywiście ciężko jest. Generalnie balansujesz ciałem, by utrzymać jazdę na wprost i można się tego prosto nauczyć stopniowo puszczając kierownicę, mając ją 'w pogotowiu' w razie wu.
W. Arc. Jeżdżę przełajówką Trek Crossrip Comp.
A ja jutro jadę na taką przejażdżkę moim fullem w towarzystwie kolegi tylko że to będzie jakieś 100km. Liczę że ta wyprawa będzie udana 😁
Ja jestem nowym podróżnikiem, kupilem nowy amatorski rower za 1800 i zrobilem narazie 50 km :)
najważniejsze że masz dobry nick
Ostatnio jak jeździłem 12 godzin po Kampinosie i zrobiłem 173 kilometry to miałem na tyłku takie odparzenia, że przez tydzień nie mogłem na siodełku usiąść :D
11:17 ciekawy napis😂
,,jebać szewca złodzieja!"
Sprobuj ikonow 2.35, konieczne w wersji exo. Te to dopiero wyja na asfalcie!
Witaj Szajbajku 👊 co powiesz na temat roweru Giant ATX 2 2017 dla początkującego kolarza ? Pozdrawiam. ( mój budżet to 1500-1700 zl )
Mi się wydaje czy jakiś czas temu w tytule pisało 180km?
Ja 495 km (285+210) takimi samymi ścieżkami zrobiłem w dwa dni na moim Kross B8 Rio . Wycieczka nad morze ;)
Dlaczego bez rękawiczek?
pewnie żeby sobie łapy opalić w końcu
czemu ja jechałem do nowej soli s3 tą po prawej stronie tam gdzie jest asfalt
0:50 ten typek z którym sie przywitał ma takie same rękawiczki jak ja xd i ten dźwięk fajny to jest opon jak by co pewnie o tym wiesz ale no tak tylko mówię :)
Cześć Daniel. Dlaczego nie korzystałeś z nawigacji Mio, którą miałeś na kierownicy? Mam model 200 i sobie chwalę, a najbardziej opcje "zaskocz mnie" .
Pozdrawiam.
Cześć. Też się zastanawiam ;), zwłaszcza, że w modelu 205 jak wchodzisz przez stronę www, w zakładce eksploruj - utwórz można wyznaczyć trasę z punktu A do B. Mamy do wyboru 3 opcje trasy: rekreacyjną, wysiłkową i najkrótszą. Podana jest również odległość jaką pokonamy i łącznie ile jest pod górę. Tak przygotowaną trasę przesyłamy na nawigację i w drogę :). Sytuacja taka jak z początku filmu też się może przytrafić bo na mapie nie jest naniesiona budowa nowej drogi :( i trzeba się przebijać :).
Szajbajk. Nakrecisz kiedys filmik kamerką 360 ???
8:10 endomondo?
Szajbajk, czemu na tą wyprawę nie zabrałeś gravela? Jaki sens ma full na takiej trasie?
Świetny wypad :)
pozdrowienia z Legnicy (:
Ja raz z kolegą zagraliśmy w ,,kto pierwszy spęka'' skończyło się na bliskim spotkaniu ,,kierownica w kierownice''. W ostatecznym starciu przegrałem bo kolega miał rogi na kierownicy :-/ bolało...
rewelacja
Dla mnie przygodą było 60 km do Zielonej Góry. Pierwszy raz sporo szosami, ale do czasu.
BTW, może wbij w te opony 30 psi, zanim całkiem zniszczysz ścianki boczne.
Co to za towarzysz, też jestem ze Strzegomia. Przejeżdżałeś koło mojej chaty. Ciekawa trasa. Ja często robię na góralu Strzegom - Duszniki. Trasa krótsza niż twoja ok 100 km ale sporo przewyższeń. Jaką masz nawigację? Będziesz jeszcze w Strzegomiu to daj znać. Pozdrawiam
Szkoda, że nie napisałeś, jak to czasowo wyglądało. Kiedy odpoczywałeś, co jadłeś. Bo oprócz tego, że w końcu dojechałeś, to niewiele wiadomo.
Tomasz Maciąg odpoczywał w aucie. Wysiadał na nagrania. Jadł gołąbki. Dwa dni to nagrywał wiec nie wiadomo jaki czas by był jak by jechał samym rowerem
Jutro jedziemy w 3 osoby z Kościerzyny do Lipusza (pomorskie) zobaczyć zniszczenia po nawałnicy. Co prawda tylko niecałe 20 km w jedną stronę, ale jedziemy 🚲🚲🚲
Też pochodzę z tych stron, a dokładniej z Człuchowa tuż obok powiatu Chojnickiego i aż żal ściska jak widzi się te lasy i miejsca gdzie śmigało się na rowerze :/
Ja nie wiem, co ty tak bardzo lubisz te kapcie łapać =D Ja na rowerze, który mam rok nie miałem kapcia ani razu.
FIFIX ja w ten weekend 2 dni pod rząd xD
Moze robisz 2 km dziennie hehe
15km przynajmniej 3 razy w tyg
Lubię kiedy macham i mówię cześć jadącym z naprzeciwka i dostaję wyraz twarzy typu "a ty to kto?"
ROGER PILOT standard :D
ROGER PILOT bo niestety tak jest w zacofanej Polsce w US takie pozdrowienia czy mówienie cześć jest na początku dziennym, niby te technologie 21 wiek ale polska pod niektórymi względami, zachowaniem, kulturą to jest bardzo w tyle
No to teraz pojawia się pytanie gdyż chce kupić rower do wszystkiego tzn. długie dystanse i wysoka prędkość oraz lasy i jaki rower wybrać? Najlepiej było by kupić dwa ale mnie nie stać.
rudy rudzielec polecam rowerek dartmoor hornet 2017, naprawdę dobry rower warty swojej ceny, jest uniwersalny, stworzony do ostrego terenu, jego rama jest universalna do wszystkiego jak chceszi mozna na nim spokojnie porobic tricki, pokonywac dropy i wiele innych najextremalniejszych terenow
Amadeusz Kowalski tyle, że Hornet 2017 nie jest już dostępny, też go chciałem, pytałem u sprzedawców, bezpośrednio u dartmoora i niestety wszystko się wyprzedalo. Poszedłem do sklepu stacjonarnego tylko popatrzeć, a wyszedłem z Kross Moon 2.0 2017 i jestem mega zadowolony. Chciałem rower enduro i z perspektywy czasu cieszę się, że jednak nie dostałem Horneta. Jednak full to full. Robię moim Moonem wycieczki po 60-70km w terenie i po mieście i ten rower naprawdę daje radę. Szczerze polecam.
To może warto na tą ślęże wpaść ;)
Witam danielu słyszałeś o grupie na Facebooku ,,Krowy rowerowe"
Szajbajk jaka jest Twoja średnia prędkość na długich płaskich trasach na 29 ? :)
Extra😍
Daniel proszę kup nową oponę na tył najlepiej Schwalbe Racing Ralph Evo, zalej ją uszczelniaczem i problemy z łapaniem kapci skończą się. A tego Maxisa zostaw sobie na zaś jak będziesz musiał oddać Meridę. Pozdrawiam
Szajbajk vs Kombajn hyhy
A tak na serio fajny odcinek
Drogi +SzajBajk co myślisz o meridzie big seven md 15 z tego roku jako taki pierwszy rower, głównie do miejskich wariacji ?
Ile taki rower może ważyć ?
Zależy. Zawsze fulle są cięższe niż sztywniaki ponieważ dochodzi tylny amortyzator i mocowanie na niego. Ja mam fulla za +/- 2 tys. I waży 14,5 kg (coś koło tego) A takie droższe np. Za 15 tys. (najdproższe są po 40/50 tys. Ale to takie no xd) to ważą nawet 10 kg. Mam nadzieję że jakoś pomogłem
Groow dzięki tak zapytałem bo zamierzam kupić fulla w wakacje i chciałem wiedzieć ile może ważyć
Aha, polecam się jednak zastanowić bo full to więcej napraw czyli wydatków. Poza tym jeżeli dasz amortyzatory na maksa to będzie cb,, wgniatało w ziemię" lub odbijało. A wiadomo za taniego fulla można kupić bardzo dobrego sztywniaka.
Dlaczego bez rękawiczek jeździsz?
Isuu mniej ciezaru szybciej mozna jechac 😁
Your Nightmare to ciuchy też można zdjąć? :D
Isuu 😂
Ja np planuje wyciac zebra zawsze szybciej
Cześć Daniel,fajny czas spędzony w trasie :) tylko dlaczego pomykasz bez rękawiczek?
Adam eS bo mniejszy ciezar lepiej sie jedzie
SzajBajk, skoro pokazałeś jak zjeżdżać i wjeżdżać po schodach to może zrobisz filmik jak zrobić Whillie na rowerze?
obejrzyj sobie poradnik od Piotra Bielaka
Siema SzajBajk! Mam pytanie, czym smarujesz łańcuch? Bo u mnie z tego co testuję nic nie wytrzymało więcej niż 80KM... zawsze albo sucho albo ilość piachu w łańcuchu przewyższająca wagę samego łańcucha, a że "szejki" staram się robić tylko w razie konieczności szukam czegoś co by tyle nie łapało syfu, pozdrawiam! :)
Szajbajku Jak ogarniasz przewóz prowiantu i dodatkowej wody ? Jeździsz z plecakiem bo bagażnika nie widziałem u ciebie. Mi osobiście źle się z plecakiem jeździ i zastanawiam się nad bagażnikiem na sztyce, z kolei zwykle bagażniki zawsze mnie drażniły bo coś się zawsze tam tłukło. Czy może kupujesz na bieżąco po drodze ?
Testowałeś plecaki zapinane z przodu, takie lekkie? Mi się z takimi całkiem dobrze jeździ, ale wiadomo, jak nie masz nic na plecach to zawsze większy komfort.
Nie miałem odczynienia z takowymi, ale dziękuje za podpowiedź zainteresuje się nimi.
Na razie się jeszcze mocno zastanawiam nad Topeakiem Dynapack 4l, montowany na sztyce, wazy ok 600g, a na krótkie wycieczki po wypięciu z gniazda nie zostaje bagażnik jak w konwencjonalnym połączeniu bagażnik sztycowy + torba. Tylko co podglądam jakiś kolaży na drodze czy YT zasuwających na szosówkach to na ogol jeżdżą na lekko bez bagażu i zastawiam się czy pija wodę z kałuży i nie jedzą czy co ;-|
Dobrze jest zabrać kilka batoników (koszulki/spodenki kolarskie mają specjalne kieszonki), nie muszą być jakieś kolarskie energetyki, czy żele. Woda to podstawa, najwygodniej w bidon - bo praktycznie wszędzie możesz uzupełnić. Niektórzy zabierają w pojemniku nawet całe obiady, jak kto lubi. Taka torba pod siodło to też fajna rzecz.
Ja na ogół też zabieram batoniki energetyczne takie z lidla, banany jakieś wafle kukurydziane i jakaś dodatkowa mineralka czy isotonik by się przydał poza tym co na wkoszykach i tego po kieszeniach to ciężko upchnąć. A lubię być zaopatrzony na całą albo przynajmniej większość przejażdżki 4-7h(max 100km). Wodami schodzi w tempie jednej butelki 0,7l/h czyli po 2h jadę o suchym pysku bo bidony się kończą a jak jesteś w środku lasu to o sklep ciężko ;-).
Z jedzeniem u mnie podobnie co ok 40-60 min i dostarczam ok 30-50% wydatkowanych kalorii. Ale jakoś średnio wyobrażam sobie cały czas jechać na batonikach proteinowych, dlatego też biorę banany czy coś z czego łatwo pozyskać energie. Jeszcze co do tematu bagażników tradycyjnych + torba albo kufer to przerabiałem to w rowerze MTB i Crossowym, niby fajna sprawa ale to dodatkowe 1,2-1,5kg oraz zawsze coś tam trzeszczy albo się telepie. Dlatego szukam alternatywnego rozwiązania ;-)
Na takie trasy raczej fulla bym nie brał, za duże straty energii na bujanie 🤣
Miałem dzisiaj też wyprawę,tylko że z różnica 119 km :-D
Hej szajbajk byłeś w Jaworze
Aż się ma ochotę wyjść na rower mimo ze akurat się nie ma ochoty
gdyby wrzucił film przed poludniem to pewnie by była zajawka a tak to anie dobrej lampy i nic nie widac bo noc :)
Nie wiem o co chodzi z tymi kapciami. Ja od 4 tys km (czyli odkąd po wieloletniej przerwie wznowiłem jazdę na rowerze) nie złapałem ani jednego kapcia. Opony za 30 zł, dętki najzwyklejsze, w tym jedna taka co ma ze 20 lat. Ok, nie jeżdżę za bardzo w terenie, ale zdarza mi się jeździć po zmasakrowanym asfalcie, po kocich łbach, po polnych dróżkach jak i nieopatrznie przejeżdżać przez szkło.
kolce, ostrezyny, tam mozesz zlapac 3x w ciagu dnia
Miałem podobną obserwację przy innej okazji i doszedłem do wniosku, że to może być kwestia stylu jazdy. Niektórzy nie patrzą pod koła, bo np. wolą podziwiać okoliczności przyrody. Ewentualnie jadą szybko i nie mają czasu na reakcję by omijać kamienie i inne ostre rzeczy, które leżą na drodze. A przy jeździe po dzikich drogach nawet 20km/h odbiera się jak warp speed. Inaczej niż na asfalcie.
szczerze polecam opony schwalbe z wkładką antyprzebiciową SmartGuard zero dzior od dawna
Ja tam na freeridzie latam i jakos mam jednego kapća na 1 tydzień
Moze dlatego ze waze 34kg
Ja tak samo. Jeżdżę na najtańszych continental ma fullu i nie patrzę po czym. W tamtym roku 4500 km zrobione i 0 przebić. W tym już 800 km i 0 przebic. Dwa lata temu to sąmo. Myśle ze on przebija specjalnie żeby tylko się zatrzymać coś porobić przy rowerze. Taki zboczony jest na rower. Do łóżka tez się kładzie. Ale go lubię. Jest jeb... na rower
Dlaczego nie dałeś dłuższego filmiku jak jechałeś za Bizonkiem? Szkoda :(
3, 2, 1 KONTAKT!
Daniel, kiedy to nagrywałeś?? Bo widać że kombajny dopiero zaczynają swoją pracę w polach, a np. u mnie na Podkarpaciu już ponad miesiąc po żniwach.
Artur na kazdej wsi inne zadupie
A powrót już pociągiem?