jestem kierowca zawodowym.pracowalem w cukrowni.cukier wozilismy w setkach/tysiacach ton do firm produkujacych zywnosc ktora bysmy nawet nie podejrzewali o wysoka zawartosc cukru..np.keczup,salatki sledziowe (!!!!) itp...a co dopiero cukiernie czy piekarnie....czytajmy etykiety,sluchajmy Dr Bartka...
Ameryki nie odkryłeś. Wystarczy zerknąć na skład pierwszego lepszego produktu. Cukier jest częstym składaniem również w domowych przetworach, sałatkach do słoików, ogórkach kiszonych itp. praktycznie wszędzie jest dodawany, bo to obok soli, najprostszy konserwant i polepszacz smaku. Jak nie wierzysz, zapytaj żony, matki albo kogoś, kto gotuje często.
@@inka1780 oj zdziwiłabyś się... niektórzy myślą z3 jogurty typu danio to nabiał pełny wapnia, serio! :/ naprawdę znam ludzi którzy nie widzą nic złego w pizzy, kotlecie schabowym i frytkach non stop na obiad.
@@daga_mara akurat kotlet schabowy, ziemniaki, i jakaś surówka własnej roboty to bardzo dobry pomysł na obiad. GDyby tylko dzisiejszym leniwym mamusiom chciało sie robić swoim dzieciom takie domowe, tradycyjne polskie obiady, zamiast wspomniane frytki pizze z zamrazalnika czy fastfoody, plus do tego hektolitry napojów, soków zamiast wody, to napewno młodzi byliby mniej otyli.
Tak, ale to nie jest prawda że słodzimy łyżeczką bez ŻADNEJ kontroli. Znikające kilogramy cukru z naszej półki informują nas o tym ile cukru rodzina spożyła.
Jestem kulturystą. Po wielu latach prób i błędów udało mi się oddzielić prawde od kłamstw jeśli chodzi o odżywianie się, co pozwala na jeden wniosek - musisz spożywać mniej kalorii niż spalasz. Prawda jest taka, że możesz jeść co ci się podoba. Jestem wyrzeźbiony a jadam pizze i burgery gdy mnie najdzie taka ochota. Nigdy nie odmówię ociekającego tłuszczem schabowego i ziemniaczków u Babci. Gdzie jest haczyk? "Śmieciowe jedzenie" obfituje w tłuszcz i cukry, będac przy tym bardzo mało sycące (musisz zjeść wiele nim odczujesz sytość). Jest o wiele łatwiej zjeść miche naturalnego jogurtu islanadzkiego z owsianką i owocami i zostać sytym na dłużej, w wyniku czego mamy mniejszą ochote na podjadanie a odchudzanie stanowi mniejsze wyzwanie. Dodatkowo, jedząc produkty z niską ilością cukru i tłuszczów trans zapewniamy sobie więcej energii, którą możemy wykorzystać w ciągu dnia do pracy czy treningów. Uwaga - nie musisz trenować by schudnąć (aczkolwiek, jest to wciąż zdrowe)! Znam osoby, które katują się głodówkami, jedzą sałatki i odmawiają sobie wszystkiego. Na pewno znacie ten typ? Na śniadanie "zdrowy" jogurt 0% (z dodatkiem cukru by był smaczny), w pracy sałatka (zdrowo zakrapiana oliwą z oliwek), a w domu na wieczór sałatka z kurczakiem. A podczas weekendu impreza, alkohol, fastfood. Te osoby zawsze prędzej czy później rzucają diety i wracają do starej wagi. Jedz zdrowo na codzień, co jakiś czas wrzuć czekolade, pizze, browarka tylko pamiętaj by podliczyć z nich kalorie a schudniesz. Liczysz kalorie a nie chudniesz? Obetnij 100kcal i tak do skutku. Nie istnieje rzeczywistość, w której to nie zadziała.
Bardzo mądrze napisane :) Mam takie samo zdanie. Wczoraj wleciał domowy kebab, odliczony od planu i jest wszystko w normie:) Jedzenie to przyjemność, nie wolno sobie go odmawiać:) pozdro
Problem w tym, że ludzie nie potrafią liczyć kalorii albo im się zwyczajnie nie chce. Z resztą każdy ma inne potrzeby dziennego zapotrzebowania kalorycznego. Zależne jest to od wieku i trybu życia. Mi np. po 40roku życia ogromne spadł metabolizm. Dużo jeżdżę na rowerze szosowym. Kiedyś potrafiłem spalić i wypocić 1kg masy po 1 ostrej jeździe. Dziś masa się utrzymuje. W szczególności brzuch jest trudno zrzucić po 40stce.
@@katmai7777 Masz racje, z wiekiem spada u ludzi poziom testosteronu. U mężczyzn już od 30 roku życia. Testosteron przyczynia się do magazynowania oraz rozkładu tkanki tłuszczowej w organizmie. U mężczyzn często można to zaobserwować w postaci brzuszka. Nie da się zredukować tkanki tłuszczowej w wybranej przez siebie części ciała. Tyranie 1000 brzuszków dziennie nie da płaskiego brzucha. Także w twoim przypadku tak samo obstaję za deficytem kalorycznym. Nie będziesz chudl na brzuchu tak szybko jak przed 30stką ale wciąż. Z doświadczenia mogę powiedzieć ze chudnięcie to bardzo wymagający psychologicznie proces
@@dennismazurnieruchomosci To głupia i nudna aktywność domowa...ale kiedyś czułem, że dużo spalam przy pajacykach i biegu bokserskim w miejscu. Muszę do tego wrócić. Pracuje więcej partii mięśni niż na rowerze. Ale mega nudne to jest. Do ćwiczeń trzeba oczywiście trzymać reżim kaloryczny i zapomnieć o podjadaniu fastfoodow i niezdrowych przekąsek. Wszystko można... ale trzeba chęci, motywacji...i prawda, że z wiekiem jest jednak nieco trudniej pewnie z powodu testosteronu.
Ooo w koncu komentarz madrzejszy niz wszystkie filmiki z tego kanału, tak napisałem, bo mnie swędzą już ręce jak z niczego na głównej wywala mi nic nie warte filmiki. xD
Przeczytałam kiedyś, że jeśli chcemy odżywiać się zdrowo i/lub schudnąć, to najlepiej zastanowić się co dodać, a nie co odjąć, bo odejmując mamy poczucie krzywdy, a kiedy dodajemy wartościowe produkty na te szkodliwe zabraknie miejsca w żołądku. U mnie ta zasada zadziałała, nie jest jeszcze idealnie, ale odżywiam się całkiem zdrowo :)
Nic nie odejmuje, jadam wszystko - pięć posiłków dziennie, gdy koło sześćdziesiątki zacząłem puchnąć, zmniejszyłem tylko dawki, soli i cukru od zawsze prawie nie używałem, zastępując je ziołowymi przyprawami i miodem.
Ja podczas odchudzania nie rezygnowałem z żadnych produktów, starałem się jedynie zmniejszyć te bardzo szkodliwe (słodycze, alkohol, żywność przetworzona). Spożywałem posiłki do których byłem mentalnie przyzwyczajony, oczywiście w ilościach sprzyjających odchudzaniu :) plus większa aktywność fizyczna i suplementacja. 20kg zniknęło zanim się obejrzałem.
Ja osobiście nie mam nadwagi (43 kg) ale zawsze mysle o tym co jest zdrowe dla mojego organizmu. Bardzo często widze w sklepach np Lidl ze właśnie otyłe osoby kupują dużo słodyczy, przetwory z maki przennej, gazowane napije . Przy stoiskach z owocami lub warzywami nie widać ich. Cieszy mnie bardzo ze Pan stracił 20 kg. Silna wola uważam ze jest bardzo ważna. Życzę dalszej kontroli nad spożywaniem i mam nadzieje ze dojdzie Pan do wymarzonej wagi. Pozdrawiam.
Jeżeli ktoś ma czas, pieniądze (to tylko moje zdanie: ZDROWE jedzenie jest drogie i czasochłonne) to można próbować się wyzbyć wszystkiego co było przedstawione w filmie. Ale po prostu ograniczając te rzeczy z których łatwo i wygodnie zrezygnować można osiągać naprawdę spoko wyniki - cukier jako słodycze czy po prostu kolorowe napoje, alkohol, fast-foody, zmiana pieczywa/makaronów na ciemne te składniki praktycznie nie wpływają na nasz czas i wydatki a dają spore rezultaty. Przede wszystkim dieta ma być "stylem życia" - ma nam smakować, sprawiać przyjemność, lepiej ograniczyć kilka rzeczy i po prostu trwać w diecie niż wywalić wszystkie "niezdrowe" składniki i poddać się po 2 tygodniach jedzenia trawy.
Ta natura jest bardzo inteligentna. Wie co my lubimy, wie co nam jest potrzebne. Wspaniała natura, szkoda ze nikt nie wspomina nawet o tym kto stworzył ta wspaniała naturę ażeby sluzyla nam w naszych ludzkich potrzebach.
Po wykluczeniu ukrytych i jawnych cukru, fruktozy i skrobi udało mi się wyleczyć z insulinooporności. Mój HbA1c spadł z 6,2 do 5,2 w przeciągu 9 miesięcy.
Witam, kanał pana doktora, jest moim niedawnym odkryciem, jestem zafascynowana wiedzą i sposobem przekazu. Od tej pory codziennie słucham pana wykładu. Polecam wszystkim 👍
Frytki pieke w piecu bez tłuszczu lub w air fryer. Mięso z air fryer jest tez świetne. Gdybym się musiał odchudzać , mam mała pule produktów do zrezygnowania. Nie lubię cukru i nie znosze słodkich owoców zwłaszcza winogron i czereśni. Kocham chleb na zakwasie i mógłbym na nim żyć resztę życia,ale go limituje.
Nie mam ochoty tego wszystkiego odrzucać, wolę zjeść i wypić ale lubię tez pobiegać czyli pospalać. W sumie trzymam określoną wagę, którą co jakiś czas mierzę.
Bardzo wartościowy film 🙂 ale ja mam prośbę (z resztą może jak i inne osoby) o film, w którym powiedziałby Pan doktor co w takim razie jeść i podanie konkretnych przykładów, aby nasz sposób odżywiania był wartościowy, właściwy i zdrowy 🙂 pozdrawiam serdecznie
@@aniaerdan Wręcz przeciwnie. Warzywa i białko. Wymieniłaś produkty sprzyjające nadwadze i zawierające dużo węglowodanów. Zamiast kaszy warzywa i chude mięso. To samo dotyczy ryżu. Lepiej zjeść owsiankę z orzechami, bo owoce zawierają dużo cukru, zero białka i tłuszczu.
@@karinaszwajnoch9546 do owsianki można dodać jogurt naturalny, a w kaszach też jest białko. Mięso w za dużych ilościach nie jest już wcale takie zdrowe. Nie tyje się od węglowodanów, tylko od nadwyżki kalorycznej. Chyba, że jesteś zwolennikiem keto, to nie wiem jak to jest, ponoć niektórzy kalorii Noe liczą, jednak ja nie uważam, żeby to była zdrowa dieta. Poza tym myślę, że nie ma złotego środka. Są ludzie którzy są na witarianizmie/frutarianizmie i jedzą głównie węgle i nie mają nadwagi.
@@aniaerdan A nie jest odwrotnie? nie tyje się od kalorii a od nadwyżki węglowodanów? Zobacz ile kalorii maja orzechy, a jednak są świetne i polecane. Z mojego doświadczenia w ogole nie powinno sie liczyć kcal, bo ten sam kcal moze być bardzo zdrowy lub bardzo niezdrowy. Liczy sie własnie weglowodany, białka, tłuszcze, sól, gluten, witaminy, błonnik, wszystko osobno w przeliczeniu na swoje zapotrzebowania aktywność/waga. Osoby liczące kcal często odmawiają sobie zdrowych rzeczy, jedząc niezdrowe.
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za wspaniałe pouczenie, powodzenia na dalsze przekazywania tak wspaniałej i potrzebnej wiedzy ,jak zdrowo się odżywiać .
No tak panie doktorze,dzisiaj narobili tych płatków i musli ze głowa boli ,kiedyś były tylko płatki owsiane i się jadło a co to tych ksylitow itp to też się nie zgadzam, kiedyś o tym nie słyszałam i żyję bez tego a wagę na mój wiek mam spoko, tu bardziej chodzi o bardzo dużo żywności przetworzonej i trują nas samą chemią, pozdrawiam
Żałuję, że tak późno trafiłam na ten kanał. Do wielu wniosków doszłam przekonując się o tym "na własnej skórze" - gdyby wcześniej ktoś dał mi podobne rady jak dr Bartek, oszczędziłabym sobie wielu frustracji. A propos cukru, polecam film "Cały ten cukier", to był jeden z punktów zwrotnych w moim przypadku!
@@KamilMauel skoro tak kłamią, to może podasz jakieś źródła mówiące o korzystnym lub chociaż neutralnym wpływie cukru na nasze zdrowie? Chetnie poczytam!
@@martakarcz5786 Nie ma ani super złych ani super dobrych produktów. Jest bliżej środka, ale to się źle się klika i sprzedaje. Osobnicze właściwości konkretnych składników nie mają znaczenia, bo różnie reagują między sobą a liczy się całokształt. Dla udowodnienia tezy można napisać i wyprodukować wszystko jak wspomniany film, ale i wiele publikacji, gdzie nagminnie mylona jest korelacja z przyczyną a gruszki porównywane są z jabłkami. Szkodliwe właściwości cukru pojawiają się dopiero po przekroczeniu zapotrzebowania kalorycznego. To ono jest fundamentem chorób cywilizacyjnych i… jedyną przyczyną tycia. Gdy jest pod kontrolą cukier jest neutralny. Nie uzależnia, bo kto zajada go w czystej postaci łyżkami? Kuszące są połączenia z tłuszczami i dodatkami smakowymi. Zły wpływ na szkliwo wynika z wytworzenia kwasowego środowiska, ale nie tylko on tak działa. Warto jednak pamiętać, że cukier niczego nie wnosi poza energią. Im więcej go spożywamy tym mniej zostaje miejsca na produkty wartościowe. W genach mamy zaprogramowane, że słodki smak to coś nietrującego, dojrzałego (owoc) i dającego energię, o którą było ciężko. Stąd niepohamowanie ze słodkościami. Najdłużej żyjący ludzie nie stosowali szczególnych diet, nie popadali w skrajności. Łączy ich to, że się nie przekarmiali i byli szczupli. Mimo, że na smaczne ciacho pozwalali sobie wielokrotnie. Tobie też życzę, żebyś nie odbierała sobie tej przyjemności w pełni świadoma, że nie robisz sobie krzywdy.
Ogólnie ciekawy film, z tym że osobiście widze wielką różnice w tym, czy sok owocowy jest samodzielnie zrobiony (wyciśnięty) i natychmiast potem spożyty czy pochodzi z półki sklepowej i ma roczna datę ważności. Jestem szczupła, więc ta pierwsza opcja mi odpowiada. Od lat mam ścisłą diete: nie jem miesa, nie jem mąki pszennej (zdecydowanie bardziej wolę mąkę owsianą), nie jem też białego cukru oraz słodyczy typu batony, cukierki, ciasta itp. (jezeli czekolada to tylko gorzka i co najmniej 80% kakao). Jem za to wszelkie warzywa i owoce, kasze (gryczana, jaglana, pęczak), ryż basmati, produkty strączkowe, płatki owsiane górskie, a także orzechy i siemie lniane itp. Czuję się bardzo dobrze tak się odżywiając i od lat mam dobre zdrowie.
Szacunek panie drogi na pewno , a dieta czyli wszystko co jemy , można a nawet trzeba bo nie można zmieniać nawyków żywieniowych po tylu latach mało kto to wytrwa , ważna jest gramatura jedzenia na dobę i zmniejszanie złych nawyków
Ja od maja wdrożyłem dietę oparta na łączeniu produktów o niskim indeksie glikemicznym. Odrzuciłem cukier, kluski, ziemniaki, ryż, pieczywo białe. Od lat nie cukruje herbaty, kawy, zrezygnowałem z lodów, słodyczy. Niestety piwo zostało. Wiek > 40 lat waga w maju 82 kg. Moja dieta jest dość statyczna 1. Rano jabłko, szklanka wody z dobra multiwitaminą 2. Śniadanie po minimum 30 minutach. Serek wiejski, dwa pomidory, i co tam jest z warzyw 3. Pomiędzy śniadaniem a obiadem. W początkowej fazie tylko woda. Teraz trochę zluzowalem i kawa z ekspresu, herbata funkcjonala wspomagająca trawienie 4. Obiad. Tu różnie - makaron z maki pełnoziarnistej z pomidorami z puszki albo swiezymi - ser tofu z pomidorami - kurczak bez panierki - jak jestem w podróży to kebab. Ale wersja kurczak na talerzu z warzywami 5. Do kolacji jakaś kawa, herbata, woda 6. Kolacja jogurt naturalny 3%, płatki górskie, 2 łyżki oleju lnianego, i borowki jak akurat mam Jak przychodzi weekend to jakieś piwko wpadnie Dziś waga wskazuję 72 kg czyli średnia redukcję 2,5 kg na miesiąc. Waga spadała szybciej na początku teraz jakby wolniej. Jedyny problem jaki mam to brzuch stał się mniejszy ale nadal jest. Raczej bez ćwiczeń nic się z nim nie zrobi. Jakies rady jak zgubic brzuch.? W początkowej fazie używałem aplikacji Fitatu która pomoże i pokaże ile kalorii spożywamy, jak rozkładaja się nasze posiłki. A białka, tłuszcze, węglowodany. Ma duża bazę produktów i sama wszystko liczy. Zastanawiam się co będzie jak się skończą pomidory Polskie. Czas poszukać alternatywy w postaci dobrych pomidorów z puszki. Prosty skład czysta etykieta, coś się znajdzie w produktach dla gastronomi
Nie ma tu wielu odkrywczych rzeczy, mimo to kilka produktów mnie zaskoczyło. Na pewno dodatnia wartość merytoryczna, łatwa to strawienia. Wartą podkreślenia jest pana dobra dykcja i literackie poczucie humoru.
Oglądam Cię od pewnego czasu i przyznam, że twoja wiedza jest imponująca, fajnie, że dzielisz się nią w sposób możliwy do zrozumienia przez przeciętnego człowieka, jednak żeby nie było za słodko, uważam, że czasem pomijasz dość istotne fakty, chociażby wadę postu jaką jest nie jedzenie śniadania, organizm po nocy jest wyjałowiony z wszelakich substancji odżywczych, nie dostarczenie białka znajdzie swoje konsekwencje w postaci katabolizmu mięśniowego a także zwiększonego kortyzolu, po drugie zamiast "odchudzać się" wolę frazę "redukcja tkanki tłuszczowej" a to dlatego, że masa ciała nie ma większego znaczenia, za to znaczenie ma poziom BF, niejednokrotnie miałem możliwość obserwowania osób o podobnym wzroście, których waga różniła się czasem nawet i o 10 kg a jednak często sylwetka osób cięższych wyglądała dużo lepiej, tak samo oczywistym jest, że bycie bardzo szczupłym jest skrajnością w drugą stronę i taka sylwetka jest tak samo nie estetyczna jak sylwetka osoby skrajnie otyłej, to ilość masy mięśniowej decyduję w znacznym stopniu o naszej sprawności, estetycznej j sylwetce, dobremu samopoczuciu i dobrej kondycji organizmu, gdybyś uwzględniał te fakty również w swoich materiałach, nikt nie mógł by Ci nic zarzucić, pozdrawiam serdecznie 💪🏻
Ja zaś uważam, że można jeść wszystko, ale z umiarem. Myślę, że "zabranianie sobie" jedzenia czegokolwiek, liczenie kalorii i myślenie o tym, że jak zjem drożdżówkę, to już zaraz mi tyłek urośnie to najprostsza droga do zaburzeń odżywiania. Ja np nie jestem w stanie sobie poradzić ze swoim jedzeniem. Kocham slodycze. Miałam już okresy, gdzie nie jadłam ich kilka miesięcy, ale potem znów wracałam do sytuacji, że zapychalam się nimi. Myślę, że ma to duży związek z trybem mojego życia, bo pracuje od 8 do 18 w sklepie, sama , gdzie nawet nie mam jak na spokojnie usiąść i zjeść. Wszystko jem na raty, więc nie ma szans, że sobie np. coś zjem na ciepło. Teraz postanowiłam zrobić zupełnie coś innego i zamiast rezygnować całkiem ze słodyczy, dałam sobie dzienny limit do 200 lub 250 kcal na słodycze. Jeśli mi się to nie powiedzie, to już nic się nie powiedzie, bo ja nie potrafię się napchać warzywami, zrezygnować całkiem z klusek, naleśników, bułki , czy ciastka. Obecnie zaczynam jeść koło południa, wówczas w pracy (na raty) zjadam śniadanie, potem jak czuję głód zjadam jakiś owoc, a potem dopiero w domu obiado- kolację. Dzień kończę kawą i tymi moimi kaloriami slodyczowymi. Ja wiem, że to źle, ale to jest jedyny moment w ciągu dnia , gdzie mogę spokojnie wypić kawę i zjeść sobie kawałek czekolady, kilka ciastek lub cukierków albo kawałek ciasta. Ogólnie z warzyw to jadam jak każdy Polak ziemniaki ;) , pomidory, fasolkę szparagową, kalafior, cukinię , rzepę i kukurydzę konserwoą i to w sumie taki mój stały zestaw, a czasem dochodzi do tego jakiś brokuł, sałata, czy kiszonki. Z owoców to zjadam głównie banany i czasem winogron, a przez zimę jem sporo suszonych daktyli, ale wówczas nie jem bananów. Ogólnie nie jadam zbyt zdrowo, bo na bank powinnam zwiększyć ilość warzyw, ale po prostu nie lubię konsystencji warzyw jedzonych na zimno i np. z pomidorów piję koktajl, albo jem je w raz z ciepłym posiłkiem (najbardziej lubię na śniadanie parowki z mozarella i pomidorami) 🤣🤣. Kilka lat temu miałam dość spora nadwagę, a obecnie od dłuższego czasu jestem w wadze prawidłowej, chociaż przy jej górnej granicy. Chciałabym tak jeszcze z 5 kg schudnąć chociaż , ale i tak jest spoko. Jedyna zmiana która została nienaruszona po tym moim odchudzaniu, to taka, że zamieniłam coca cole zwykła na zero. Kilogramów trochę powróciło, ponieważ wciąż wraca do mnie ten motyw rzucania się na słodycze, ale nie osiągnęłam już BMI świadczącego o nadwadze, co i tak jest moim zdaniem ok. Ewidentnie mam zbyt emocjonalne podejście do jedzenia, ale nie wyobrażam sobie np. nie wyjść raz w miesiącu sobie do kawiarni i usiąść przy ciachu i kawie. Mam swiadomosc niezdrowego podejścia do jedzenia, ale jakoś tak czuję opór przed kolejną decyzją o abstynencji slodyczowej. Dodam, że nie jedząc słodyczy czuje się o niebo lepiej, a mimo to wciąż wracam i mam nadzieję utrzymać ten stan, że będę jadła po prostu ich mniej.
wartość odżywczOM, poza niewielkOM ilościOM, pomiędzy zawartościOM, poza fruktozOM, pod zielonOM strzałkOM, dobrą praktykOM jest, w lewOM stronę, nic nie wnoszOM, jak państwo widzOM, dziękuję za twojOM uwagę. bynajmniej=wcale nie=wręcz przeciwnie
Przydałby się film, o drożdżach piwowarskich i piekarskich. Jakie są różnice między nimi i czy picie jednych i drugich ma korzystne działanie na zdrowie czy to placebo.
Od lat nie używam cukru, nie jem żadnych słodkości, przetworzonego jedzenia, ziemniaków, pieczywa, ryżu, nic co zawiera mąkę.Tylko warzywa, owoce małosłodkie, małe ilości chudego mięsa, jajka wiejskie. Pamiętam o codziennym ruchu. Myślicie, że jestem szczupła? Mam 30 kilogramów stałej nadwagi. Nie mam cukrzycy ani niedoczynności tarczycy. Nigdy nie udało mi się schudnąć. Od lat mam tę samą wagę. Niestety zawyżoną.
07:25. Ile gram to porcja? Bardzo lubię Pana filmy. Dzięki Panu zmieniam nawyki żywieniowe i odkrywam zdrowe produkty. Czy mógłby Pan precyzować słowo porcja chociaż mniej więcej. Dziękuję.
Jeśli chodzi o "ukryte" cukry (piszę w cudzysłowie, ponieważ widnieją w składzie produktu, ale nie każdy kojarzy je z cukrem), to ja walczę ze słodem jęczmiennym i żytnim. Bardzo trudno jest kupić np. płatki kukurydziane, w których byłaby tylko kukurydza. Nawet te kupione w sklepie ze zdrową żywnością najczęściej mają dodany słód jęczmienny. Podobnie jest z chlebem i wieloma innymi wypiekami. A tak przy okazji, to ostatnio trafiłam na szynkę w Poznaniu w sieciowym sklepie sprzedającym żywność bio, organiczną itp. itd. Był w niej dodany... cukier! Zapytałam panią sprzedawczynię o przyczynę. Powiedziała, że cukier konserwuje. No comment...
Proszę zrobić film o tym czy słynny "tatar" i "dania tatarskie" z marketów mają bardzo niekorzystny wpływ na zdrowie czy są względnie okej. Byłby to prawdopodobnie pierwszy taki film na YT 🙂 Dzięki też za całą wiedzę n/t zdrowego odżywiania!
Nagranie potrzebne, bo z nadwagą wielu ludzi ma problem (osobiście nie, ale widać to gołym okiem wokoło)! Pozdrawiam i dziękuję za usunięcie usterki uniemożliwiającej pisanie mi tutaj komentarzy...
Mam nadwagę, ale od dziesięcioleci większości tych produktów nie używam. Kiedy powiedział Pan o drożdżowe, zabolało. W sezonie trudno mi jest odmówić sobie jagodzianki parę razy w tygodniu i w upalne dni raz na tydzień lub dwa zimne piwko, w zimę jak przemarznę na gorąco z korzeniami (2 - 3) razy od listopada do marca. Raz lub dwa razy w roku frytki z wnusiem. Bardzo fajny program,podoba mi się, ale mało kiedy przeglądam telefon, chyba, że mam pilną potrzebę coś znaleźć.
Uważam ze osoby które odchudzają się musza mieć więcej kontroli nad tym co można spożywać, a co jest ukryte pod inna nazwa - etykietka. Dyscyplina oraz dokladnosc co spożywamy jest konieczna. Wszystkie produkty z cukrem musza odstawić, pieczywo z maki przennej oraz inne produkty z maki przennej , pieczywo chrupkie, wafle ryżowe, musli, krakersy, owocowy youghurt, tłuszcze trans, fastfoody, żadnych smażonych mies lub tez innych smażonych produktów tylko gotowane a poza tym żadnych gotowych posiłków ze sklepu. Dziękuje za dzisiejsze ważne informacje dla osób odchudzających się. Pozdrawiam. P s - musze przyznać ze podziwiam Pana cierpliwość przy wymianie tych okropnych produktów które szkodzą ludzkiemu zdrowiu.
Witam,niestety chociaz praktycznie nie uzywam cukru jem zdrowo ,unikam tluszczu ,,jem od lat praktycznie drób,mam tez lactose I fructoseintoleranz ,okolo 2lat temu przytylam prawie 10 kilo w bardzo szybkim czasie I nie moge schudnoc, niedawno robione byly robine badania na tarczyce I wyniki so ok .!nie mialam wczesniej problemów z nadwaga! Nie wiem jakie jeszcze badania so potrzebne aby uzyskac informacje I wreszcie stracic kilogramy! Pozdrawiam Joanna
Moimi ulubionymi potrawami są właśnie: pierogi, knedle, kopytka, naleśniki i placki, kartacze. To są dania, które trafiają w punkt moich gustów. I to dopiero dramat. (Nie mam nadwagi, ale tylko dlatego chyba, że ciągle rezygnuje ze swoich ulubionych potraw i traktuje je jako przysmaki od święta). I próbowałam na innych mąkach niż pszenna....DNO! 😟
Nie tyje się od konkretnych produktów a od nadmiaru energii. Mąka pszenna nawet biała jak prześcieradło nie jest tu gorsza od innych. Śmiało zajadaj co wspomniałaś, tylko kontroluj kalorie. Zazwyczaj jest ich za dużo przez tłuszcz w którym pływają. Kopytka z chudym mięskiem i surówką bez omasty, placek po węgiersku smażony bez tłuszczu czy podobnie naleśniki z chudym twarogiem i owocami to będą smaczne, sycące i dietetyczne potrawy. Po staremu też możesz a wtedy utniesz coś z innych posiłków lub w ogóle je pominiesz. Podobnie jak przesadzisz jednego dnia, drugiego głodóweczka. Liczenie i inwencja twórcza :)..
Ja unikam ale jeśli juz muszę...to zanim zjem pije szklanke morwy lub szklanke wody z lyzka octu jabłkowego i dodaje olej ale nieprzetworzony np lniany lub z wiesiołka albo oliwę z oliwek :)
@@marta540 Łyżka oleju/oliwy (obojętnie jakie) to kilka konkretnych kopytków. Tak właśnie niepostrzeżenie wchodzą kalorie. Zdrowe/niezdrowe tuczy tak samo. Ocet, czy morwa “zwolnią” węglowodany (zakładam, że po to są użyte), ale i tak wchłonie się tyle samo i na końcu efekt się nie zmieni.
Kiedyś oglądałem program naukowy w którym profesor od genetyki badał wpływ genów na odchudzanie. Stwierdził że sam jeździ codziennie 60 km na rowerze i stosuje odpowiednią dietę a mimo to ciągle pozostaje małym grubaskiem. Powiedział na koniec, w uproszczeniu, że niektórzy choćby się zesrali to nigdy nie schudną, prędzej umrą a nie schudną
Glupoty profesor opowiadał , ludzie pozbawiani jedzenia na dluzej wskutek rozmaitych okolicznosci zawsze i bez wyjatku tracili na,wadze i profesor na pewno nie stosował odpowiedniej diety dla utraty wagi .
Witam🙂Panie Bartku, razem z mamą uwielbiamy Pana kanał. Mam pytanie, czy jest odcinek o fibromilagii? Bardzo mnie ten temat interesuje. Serdecznie pozdrawiam z 🇬🇧
Byłoby miło obejrzeć przykładowe dania przy odchudzaniu, warto opracować 5 takich dań na cały tydzień, bo samemu ludzie za bardzo kombinują, żeby było to zdrowe i smaczne jednocześnie skuteczne przy odchudzaniu.
zalecenia lekarskie były inne. Na wyższą pozycję oprócz cukru wysunęła się sól, biała śmierć i biała mąka, biała śmierć. Margaryna z olejów utwardzonych, roślinnych i chemia, dodatki i mieszanki, leki. Nie ma co też popadać w przesadę- przy ograniczeniu kalorii i ruchu codziennie nikt nie utyje, tylko schudnie, cokolwiek je. Ważną rolę odgrywa dogodność odżywiania. Produkty lekkostrawne i smaczne można łączyć z surówką z oliwą, olejem, żółtka z masłem, i tak dalej.
bit.ly/drbartek_krocej - mój drugi kanał z krótkimi filmami (o zdrowiu w 8 minut)
jestem kierowca zawodowym.pracowalem w cukrowni.cukier wozilismy w setkach/tysiacach ton do firm produkujacych zywnosc ktora bysmy nawet nie podejrzewali o wysoka zawartosc cukru..np.keczup,salatki sledziowe (!!!!) itp...a co dopiero cukiernie czy piekarnie....czytajmy etykiety,sluchajmy Dr Bartka...
Ameryki nie odkryłeś. Wystarczy zerknąć na skład pierwszego lepszego produktu.
Cukier jest częstym składaniem również w domowych przetworach, sałatkach do słoików, ogórkach kiszonych itp. praktycznie wszędzie jest dodawany, bo to obok soli, najprostszy konserwant i polepszacz smaku. Jak nie wierzysz, zapytaj żony, matki albo kogoś, kto gotuje często.
@@inka1780 no niestety,ale dla niektorych Ameryke odkryl!
@@inka1780 ogorki konserwowe to i owszem , ale nie kiszone , bo zwyczajnie zgniją
@@inka1780 oj zdziwiłabyś się... niektórzy myślą z3 jogurty typu danio to nabiał pełny wapnia, serio! :/ naprawdę znam ludzi którzy nie widzą nic złego w pizzy, kotlecie schabowym i frytkach non stop na obiad.
@@daga_mara akurat kotlet schabowy, ziemniaki, i jakaś surówka własnej roboty to bardzo dobry pomysł na obiad. GDyby tylko dzisiejszym leniwym mamusiom chciało sie robić swoim dzieciom takie domowe, tradycyjne polskie obiady, zamiast wspomniane frytki pizze z zamrazalnika czy fastfoody, plus do tego hektolitry napojów, soków zamiast wody, to napewno młodzi byliby mniej otyli.
Piękna polszczyzna. Dziś już rzadko się zdarza, aby ktoś tak dobrze posługiwał się językiem polskim. Z przyjemnością się Pana słucha.
Machać łyżeczką jak rakietą od tenisa stołowego. Brawo za dozę humoru wplecioną między wiadomości.
Tak, ale to nie jest prawda że słodzimy łyżeczką bez ŻADNEJ kontroli. Znikające kilogramy cukru z naszej półki informują nas o tym ile cukru rodzina spożyła.
Czapki z głów za umiejętności dzielenia się wiedzą! Lubię jak Pan czasami wstawia stare powiedzenia i lekki sarkazm.
U mnie BIOTAD PLUS robi robote💪
Wchodzę po paru miesiącach a tu patrzę prawie pół miliona subskrypcji!!!! Gratulacje 🎊
Jestem kulturystą. Po wielu latach prób i błędów udało mi się oddzielić prawde od kłamstw jeśli chodzi o odżywianie się, co pozwala na jeden wniosek - musisz spożywać mniej kalorii niż spalasz. Prawda jest taka, że możesz jeść co ci się podoba. Jestem wyrzeźbiony a jadam pizze i burgery gdy mnie najdzie taka ochota. Nigdy nie odmówię ociekającego tłuszczem schabowego i ziemniaczków u Babci.
Gdzie jest haczyk? "Śmieciowe jedzenie" obfituje w tłuszcz i cukry, będac przy tym bardzo mało sycące (musisz zjeść wiele nim odczujesz sytość). Jest o wiele łatwiej zjeść miche naturalnego jogurtu islanadzkiego z owsianką i owocami i zostać sytym na dłużej, w wyniku czego mamy mniejszą ochote na podjadanie a odchudzanie stanowi mniejsze wyzwanie.
Dodatkowo, jedząc produkty z niską ilością cukru i tłuszczów trans zapewniamy sobie więcej energii, którą możemy wykorzystać w ciągu dnia do pracy czy treningów. Uwaga - nie musisz trenować by schudnąć (aczkolwiek, jest to wciąż zdrowe)!
Znam osoby, które katują się głodówkami, jedzą sałatki i odmawiają sobie wszystkiego. Na pewno znacie ten typ? Na śniadanie "zdrowy" jogurt 0% (z dodatkiem cukru by był smaczny), w pracy sałatka (zdrowo zakrapiana oliwą z oliwek), a w domu na wieczór sałatka z kurczakiem. A podczas weekendu impreza, alkohol, fastfood. Te osoby zawsze prędzej czy później rzucają diety i wracają do starej wagi.
Jedz zdrowo na codzień, co jakiś czas wrzuć czekolade, pizze, browarka tylko pamiętaj by podliczyć z nich kalorie a schudniesz. Liczysz kalorie a nie chudniesz? Obetnij 100kcal i tak do skutku. Nie istnieje rzeczywistość, w której to nie zadziała.
Bardzo mądrze napisane :) Mam takie samo zdanie. Wczoraj wleciał domowy kebab, odliczony od planu i jest wszystko w normie:) Jedzenie to przyjemność, nie wolno sobie go odmawiać:) pozdro
Problem w tym, że ludzie nie potrafią liczyć kalorii albo im się zwyczajnie nie chce. Z resztą każdy ma inne potrzeby dziennego zapotrzebowania kalorycznego. Zależne jest to od wieku i trybu życia. Mi np. po 40roku życia ogromne spadł metabolizm. Dużo jeżdżę na rowerze szosowym. Kiedyś potrafiłem spalić i wypocić 1kg masy po 1 ostrej jeździe. Dziś masa się utrzymuje. W szczególności brzuch jest trudno zrzucić po 40stce.
@@katmai7777 Masz racje, z wiekiem spada u ludzi poziom testosteronu. U mężczyzn już od 30 roku życia. Testosteron przyczynia się do magazynowania oraz rozkładu tkanki tłuszczowej w organizmie. U mężczyzn często można to zaobserwować w postaci brzuszka.
Nie da się zredukować tkanki tłuszczowej w wybranej przez siebie części ciała. Tyranie 1000 brzuszków dziennie nie da płaskiego brzucha.
Także w twoim przypadku tak samo obstaję za deficytem kalorycznym. Nie będziesz chudl na brzuchu tak szybko jak przed 30stką ale wciąż. Z doświadczenia mogę powiedzieć ze chudnięcie to bardzo wymagający psychologicznie proces
@@dennismazurnieruchomosci To głupia i nudna aktywność domowa...ale kiedyś czułem, że dużo spalam przy pajacykach i biegu bokserskim w miejscu. Muszę do tego wrócić. Pracuje więcej partii mięśni niż na rowerze. Ale mega nudne to jest. Do ćwiczeń trzeba oczywiście trzymać reżim kaloryczny i zapomnieć o podjadaniu fastfoodow i niezdrowych przekąsek. Wszystko można... ale trzeba chęci, motywacji...i prawda, że z wiekiem jest jednak nieco trudniej pewnie z powodu testosteronu.
Ooo w koncu komentarz madrzejszy niz wszystkie filmiki z tego kanału, tak napisałem, bo mnie swędzą już ręce jak z niczego na głównej wywala mi nic nie warte filmiki. xD
Przeczytałam kiedyś, że jeśli chcemy odżywiać się zdrowo i/lub schudnąć, to najlepiej zastanowić się co dodać, a nie co odjąć, bo odejmując mamy poczucie krzywdy, a kiedy dodajemy wartościowe produkty na te szkodliwe zabraknie miejsca w żołądku. U mnie ta zasada zadziałała, nie jest jeszcze idealnie, ale odżywiam się całkiem zdrowo :)
Tak, u mnie to też działa, tej zasadzie hołduje od lat
Nic nie odejmuje, jadam wszystko - pięć posiłków dziennie, gdy koło sześćdziesiątki zacząłem puchnąć, zmniejszyłem tylko dawki, soli i cukru od zawsze prawie nie używałem, zastępując je ziołowymi przyprawami i miodem.
Ja podczas odchudzania nie rezygnowałem z żadnych produktów, starałem się jedynie zmniejszyć te bardzo szkodliwe (słodycze, alkohol, żywność przetworzona). Spożywałem posiłki do których byłem mentalnie przyzwyczajony, oczywiście w ilościach sprzyjających odchudzaniu :) plus większa aktywność fizyczna i suplementacja. 20kg zniknęło zanim się obejrzałem.
Ja osobiście nie mam nadwagi (43 kg) ale zawsze mysle o tym co jest zdrowe dla mojego organizmu. Bardzo często widze w sklepach np Lidl ze właśnie otyłe osoby kupują dużo słodyczy, przetwory z maki przennej, gazowane napije . Przy stoiskach z owocami lub warzywami nie widać ich. Cieszy mnie bardzo ze Pan stracił 20 kg. Silna wola uważam ze jest bardzo ważna. Życzę dalszej kontroli nad spożywaniem i mam nadzieje ze dojdzie Pan do wymarzonej wagi.
Pozdrawiam.
Jeżeli ktoś ma czas, pieniądze (to tylko moje zdanie: ZDROWE jedzenie jest drogie i czasochłonne) to można próbować się wyzbyć wszystkiego co było przedstawione w filmie. Ale po prostu ograniczając te rzeczy z których łatwo i wygodnie zrezygnować można osiągać naprawdę spoko wyniki - cukier jako słodycze czy po prostu kolorowe napoje, alkohol, fast-foody, zmiana pieczywa/makaronów na ciemne te składniki praktycznie nie wpływają na nasz czas i wydatki a dają spore rezultaty.
Przede wszystkim dieta ma być "stylem życia" - ma nam smakować, sprawiać przyjemność, lepiej ograniczyć kilka rzeczy i po prostu trwać w diecie niż wywalić wszystkie "niezdrowe" składniki i poddać się po 2 tygodniach jedzenia trawy.
bo chudniemy od deficytu kalorii, a nie od niejedzenia konkretnych produktów
@@TrolekAmatorek Dokładnie z tym, że niektóre produkty faktycznie wspomagają odchudzanie.
@@elizabethbacon6151 Jesteś pewna, że robią zakupy dla siebie, a nie dla kogoś innego?
Bardzo mądry człowiek 👍
Tak!Madry,inteligentny,z poczuciem humoru,wlasciwy czlowiek na wlasciwym stanowisku.
I szczery i dobry
Ma Pan ogromną wiedzę,bardzo się cieszę,że dowiedziałam się wiele przydatnych rzeczy. Dziękuję!
Natura stworzyła owoce, a człowiek stworzył wyciskarke do fruktozy🙂 Dobrze że coraz więcej osób mówi też o temacie kontrowersyjnych soków.
Ta natura jest bardzo inteligentna. Wie co my lubimy, wie co nam jest potrzebne. Wspaniała natura, szkoda ze nikt nie wspomina nawet o tym kto stworzył ta wspaniała naturę ażeby sluzyla nam w naszych ludzkich potrzebach.
Bardzo rzeczowy material, szczegolnie kwestia zawartosci cukru w owocach. Dziekuje i pozdrawiam.
Ma pan niesamowite poczucie humoru, dziękuję za ciekawe filmy, pod ich wpływem zaczęłam zdrowiej i świadomie się odżywiać
Po wykluczeniu ukrytych i jawnych cukru, fruktozy i skrobi udało mi się wyleczyć z insulinooporności. Mój HbA1c spadł z 6,2 do 5,2 w przeciągu 9 miesięcy.
Czy spożywałaś produkty o niskim ig Czy wogole zrezygnowałaś z węglowodanów?
@@aneta_minimalistka4541 Tak, zacząłem od produktów o niskim IG. Węglowodany pochodzą wyłącznie z warzyw i orzechów.
Brawo 👍
Gratuluję 🙂
Witam, kanał pana doktora, jest moim niedawnym odkryciem, jestem zafascynowana wiedzą i sposobem przekazu. Od tej pory codziennie słucham pana wykładu. Polecam wszystkim 👍
Świetny materiał 😊
Dziekuje za kolejny fantastyczny odcinek😀
Frytki pieke w piecu bez tłuszczu lub w air fryer. Mięso z air fryer jest tez świetne. Gdybym się musiał odchudzać , mam mała pule produktów do zrezygnowania. Nie lubię cukru i nie znosze słodkich owoców zwłaszcza winogron i czereśni. Kocham chleb na zakwasie i mógłbym na nim żyć resztę życia,ale go limituje.
Dzięki,dyscyplina to podstawa wychowania siebie.
Nie mam ochoty tego wszystkiego odrzucać, wolę zjeść i wypić ale lubię tez pobiegać czyli pospalać. W sumie trzymam określoną wagę, którą co jakiś czas mierzę.
Bardzo wartościowy film 🙂 ale ja mam prośbę (z resztą może jak i inne osoby) o film, w którym powiedziałby Pan doktor co w takim razie jeść i podanie konkretnych przykładów, aby nasz sposób odżywiania był wartościowy, właściwy i zdrowy 🙂 pozdrawiam serdecznie
i smaczny :)
dużo warzyw, produktów zbozowych, ryże, kaszę, owsianki z owocami. To tylko przykłady.
@@aniaerdan Wręcz przeciwnie. Warzywa i białko. Wymieniłaś produkty sprzyjające nadwadze i zawierające dużo węglowodanów. Zamiast kaszy warzywa i chude mięso. To samo dotyczy ryżu. Lepiej zjeść owsiankę z orzechami, bo owoce zawierają dużo cukru, zero białka i tłuszczu.
@@karinaszwajnoch9546 do owsianki można dodać jogurt naturalny, a w kaszach też jest białko. Mięso w za dużych ilościach nie jest już wcale takie zdrowe. Nie tyje się od węglowodanów, tylko od nadwyżki kalorycznej. Chyba, że jesteś zwolennikiem keto, to nie wiem jak to jest, ponoć niektórzy kalorii Noe liczą, jednak ja nie uważam, żeby to była zdrowa dieta. Poza tym myślę, że nie ma złotego środka. Są ludzie którzy są na witarianizmie/frutarianizmie i jedzą głównie węgle i nie mają nadwagi.
@@aniaerdan A nie jest odwrotnie? nie tyje się od kalorii a od nadwyżki węglowodanów? Zobacz ile kalorii maja orzechy, a jednak są świetne i polecane. Z mojego doświadczenia w ogole nie powinno sie liczyć kcal, bo ten sam kcal moze być bardzo zdrowy lub bardzo niezdrowy. Liczy sie własnie weglowodany, białka, tłuszcze, sól, gluten, witaminy, błonnik, wszystko osobno w przeliczeniu na swoje zapotrzebowania aktywność/waga. Osoby liczące kcal często odmawiają sobie zdrowych rzeczy, jedząc niezdrowe.
Niezwykle cenne są Twoje filmy
👍 za wykład dziękujemy serdecznie
Dziękuję Panie Bartku 👍🌻
Dziękuję ślicznie i pozdrawiam Wszystkich serdecznie ❤️❤️❤️
Pozdrawiam również 🙂
Dziękuję Panie doktorze za ten pouczający filmik
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za wspaniałe pouczenie, powodzenia na dalsze przekazywania tak wspaniałej i potrzebnej wiedzy ,jak zdrowo się odżywiać .
No tak panie doktorze,dzisiaj narobili tych płatków i musli ze głowa boli ,kiedyś były tylko płatki owsiane i się jadło a co to tych ksylitow itp to też się nie zgadzam, kiedyś o tym nie słyszałam i żyję bez tego a wagę na mój wiek mam spoko, tu bardziej chodzi o bardzo dużo żywności przetworzonej i trują nas samą chemią, pozdrawiam
Bardzo przydatne informacje. Pozdrawiam Anna
Dziękuję za ten materiał 💕😊🌹👍
Dziękuję pięknie za cenne informacje. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo uśmiechu, zdrowia i wszelkiej pomyślności.😊🌷
Żałuję, że tak późno trafiłam na ten kanał. Do wielu wniosków doszłam przekonując się o tym "na własnej skórze" - gdyby wcześniej ktoś dał mi podobne rady jak dr Bartek, oszczędziłabym sobie wielu frustracji. A propos cukru, polecam film "Cały ten cukier", to był jeden z punktów zwrotnych w moim przypadku!
Film jest jednym wielkim przekłamaniem. Ludzie zawsze szukają wrogów. W tym wypadku cukier.
@@KamilMauel skoro tak kłamią, to może podasz jakieś źródła mówiące o korzystnym lub chociaż neutralnym wpływie cukru na nasze zdrowie? Chetnie poczytam!
@@martakarcz5786 Nie ma ani super złych ani super dobrych produktów. Jest bliżej środka, ale to się źle się klika i sprzedaje. Osobnicze właściwości konkretnych składników nie mają znaczenia, bo różnie reagują między sobą a liczy się całokształt.
Dla udowodnienia tezy można napisać i wyprodukować wszystko jak wspomniany film, ale i wiele publikacji, gdzie nagminnie mylona jest korelacja z przyczyną a gruszki porównywane są z jabłkami.
Szkodliwe właściwości cukru pojawiają się dopiero po przekroczeniu zapotrzebowania kalorycznego. To ono jest fundamentem chorób cywilizacyjnych i… jedyną przyczyną tycia. Gdy jest pod kontrolą cukier jest neutralny. Nie uzależnia, bo kto zajada go w czystej postaci łyżkami? Kuszące są połączenia z tłuszczami i dodatkami smakowymi. Zły wpływ na szkliwo wynika z wytworzenia kwasowego środowiska, ale nie tylko on tak działa.
Warto jednak pamiętać, że cukier niczego nie wnosi poza energią. Im więcej go spożywamy tym mniej zostaje miejsca na produkty wartościowe. W genach mamy zaprogramowane, że słodki smak to coś nietrującego, dojrzałego (owoc) i dającego energię, o którą było ciężko. Stąd niepohamowanie ze słodkościami.
Najdłużej żyjący ludzie nie stosowali szczególnych diet, nie popadali w skrajności. Łączy ich to, że się nie przekarmiali i byli szczupli. Mimo, że na smaczne ciacho pozwalali sobie wielokrotnie.
Tobie też życzę, żebyś nie odbierała sobie tej przyjemności w pełni świadoma, że nie robisz sobie krzywdy.
Ogólnie ciekawy film, z tym że osobiście widze wielką różnice w tym, czy sok owocowy jest samodzielnie zrobiony (wyciśnięty) i natychmiast potem spożyty czy pochodzi z półki sklepowej i ma roczna datę ważności. Jestem szczupła, więc ta pierwsza opcja mi odpowiada. Od lat mam ścisłą diete: nie jem miesa, nie jem mąki pszennej (zdecydowanie bardziej wolę mąkę owsianą), nie jem też białego cukru oraz słodyczy typu batony, cukierki, ciasta itp. (jezeli czekolada to tylko gorzka i co najmniej 80% kakao). Jem za to wszelkie warzywa i owoce, kasze (gryczana, jaglana, pęczak), ryż basmati, produkty strączkowe, płatki owsiane górskie, a także orzechy i siemie lniane itp. Czuję się bardzo dobrze tak się odżywiając i od lat mam dobre zdrowie.
Szacunek panie drogi na pewno , a dieta czyli wszystko co jemy , można a nawet trzeba bo nie można zmieniać nawyków żywieniowych po tylu latach mało kto to wytrwa , ważna jest gramatura jedzenia na dobę i zmniejszanie złych nawyków
Ja od maja wdrożyłem dietę oparta na łączeniu produktów o niskim indeksie glikemicznym. Odrzuciłem cukier, kluski, ziemniaki, ryż, pieczywo białe. Od lat nie cukruje herbaty, kawy, zrezygnowałem z lodów, słodyczy. Niestety piwo zostało. Wiek > 40 lat waga w maju 82 kg.
Moja dieta jest dość statyczna
1. Rano jabłko, szklanka wody z dobra multiwitaminą
2. Śniadanie po minimum 30 minutach. Serek wiejski, dwa pomidory, i co tam jest z warzyw
3. Pomiędzy śniadaniem a obiadem. W początkowej fazie tylko woda. Teraz trochę zluzowalem i kawa z ekspresu, herbata funkcjonala wspomagająca trawienie
4. Obiad. Tu różnie
- makaron z maki pełnoziarnistej z pomidorami z puszki albo swiezymi
- ser tofu z pomidorami
- kurczak bez panierki
- jak jestem w podróży to kebab. Ale wersja kurczak na talerzu z warzywami
5. Do kolacji jakaś kawa, herbata, woda
6. Kolacja jogurt naturalny 3%, płatki górskie, 2 łyżki oleju lnianego, i borowki jak akurat mam
Jak przychodzi weekend to jakieś piwko wpadnie
Dziś waga wskazuję 72 kg czyli średnia redukcję 2,5 kg na miesiąc.
Waga spadała szybciej na początku teraz jakby wolniej.
Jedyny problem jaki mam to brzuch stał się mniejszy ale nadal jest. Raczej bez ćwiczeń nic się z nim nie zrobi. Jakies rady jak zgubic brzuch.?
W początkowej fazie używałem aplikacji Fitatu która pomoże i pokaże ile kalorii spożywamy, jak rozkładaja się nasze posiłki. A białka, tłuszcze, węglowodany. Ma duża bazę produktów i sama wszystko liczy.
Zastanawiam się co będzie jak się skończą pomidory Polskie. Czas poszukać alternatywy w postaci dobrych pomidorów z puszki. Prosty skład czysta etykieta, coś się znajdzie w produktach dla gastronomi
Nie ma tu wielu odkrywczych rzeczy, mimo to kilka produktów mnie zaskoczyło. Na pewno dodatnia wartość merytoryczna, łatwa to strawienia. Wartą podkreślenia jest pana dobra dykcja i literackie poczucie humoru.
Dobra dykcja? Ten pan przesadza, a to nie jest dobre. Nie mowi sie tak samo tak pisze. To ą ę...
Bardzo dziękuję za informację o tym programie🤩🤩
DZIĘKUJE ZA BARDZO FACHOWE PORADY SERDECZNIE POZDRAWIAM. ....😊😊😊🥰👍
Post przerywany bardzo pomaga w odchudzaniu i oczywiście unikanie tych produktów
Oglądam Cię od pewnego czasu i przyznam, że twoja wiedza jest imponująca, fajnie, że dzielisz się nią w sposób możliwy do zrozumienia przez przeciętnego człowieka, jednak żeby nie było za słodko, uważam, że czasem pomijasz dość istotne fakty, chociażby wadę postu jaką jest nie jedzenie śniadania, organizm po nocy jest wyjałowiony z wszelakich substancji odżywczych, nie dostarczenie białka znajdzie swoje konsekwencje w postaci katabolizmu mięśniowego a także zwiększonego kortyzolu, po drugie zamiast "odchudzać się" wolę frazę "redukcja tkanki tłuszczowej" a to dlatego, że masa ciała nie ma większego znaczenia, za to znaczenie ma poziom BF, niejednokrotnie miałem możliwość obserwowania osób o podobnym wzroście, których waga różniła się czasem nawet i o 10 kg a jednak często sylwetka osób cięższych wyglądała dużo lepiej, tak samo oczywistym jest, że bycie bardzo szczupłym jest skrajnością w drugą stronę i taka sylwetka jest tak samo nie estetyczna jak sylwetka osoby skrajnie otyłej, to ilość masy mięśniowej decyduję w znacznym stopniu o naszej sprawności, estetycznej j sylwetce, dobremu samopoczuciu i dobrej kondycji organizmu, gdybyś uwzględniał te fakty również w swoich materiałach, nikt nie mógł by Ci nic zarzucić, pozdrawiam serdecznie 💪🏻
Ja zaś uważam, że można jeść wszystko, ale z umiarem. Myślę, że "zabranianie sobie" jedzenia czegokolwiek, liczenie kalorii i myślenie o tym, że jak zjem drożdżówkę, to już zaraz mi tyłek urośnie to najprostsza droga do zaburzeń odżywiania. Ja np nie jestem w stanie sobie poradzić ze swoim jedzeniem. Kocham slodycze. Miałam już okresy, gdzie nie jadłam ich kilka miesięcy, ale potem znów wracałam do sytuacji, że zapychalam się nimi. Myślę, że ma to duży związek z trybem mojego życia, bo pracuje od 8 do 18 w sklepie, sama , gdzie nawet nie mam jak na spokojnie usiąść i zjeść. Wszystko jem na raty, więc nie ma szans, że sobie np. coś zjem na ciepło. Teraz postanowiłam zrobić zupełnie coś innego i zamiast rezygnować całkiem ze słodyczy, dałam sobie dzienny limit do 200 lub 250 kcal na słodycze. Jeśli mi się to nie powiedzie, to już nic się nie powiedzie, bo ja nie potrafię się napchać warzywami, zrezygnować całkiem z klusek, naleśników, bułki , czy ciastka. Obecnie zaczynam jeść koło południa, wówczas w pracy (na raty) zjadam śniadanie, potem jak czuję głód zjadam jakiś owoc, a potem dopiero w domu obiado- kolację. Dzień kończę kawą i tymi moimi kaloriami slodyczowymi. Ja wiem, że to źle, ale to jest jedyny moment w ciągu dnia , gdzie mogę spokojnie wypić kawę i zjeść sobie kawałek czekolady, kilka ciastek lub cukierków albo kawałek ciasta. Ogólnie z warzyw to jadam jak każdy Polak ziemniaki ;) , pomidory, fasolkę szparagową, kalafior, cukinię , rzepę i kukurydzę konserwoą i to w sumie taki mój stały zestaw, a czasem dochodzi do tego jakiś brokuł, sałata, czy kiszonki. Z owoców to zjadam głównie banany i czasem winogron, a przez zimę jem sporo suszonych daktyli, ale wówczas nie jem bananów. Ogólnie nie jadam zbyt zdrowo, bo na bank powinnam zwiększyć ilość warzyw, ale po prostu nie lubię konsystencji warzyw jedzonych na zimno i np. z pomidorów piję koktajl, albo jem je w raz z ciepłym posiłkiem (najbardziej lubię na śniadanie parowki z mozarella i pomidorami) 🤣🤣. Kilka lat temu miałam dość spora nadwagę, a obecnie od dłuższego czasu jestem w wadze prawidłowej, chociaż przy jej górnej granicy. Chciałabym tak jeszcze z 5 kg schudnąć chociaż , ale i tak jest spoko. Jedyna zmiana która została nienaruszona po tym moim odchudzaniu, to taka, że zamieniłam coca cole zwykła na zero. Kilogramów trochę powróciło, ponieważ wciąż wraca do mnie ten motyw rzucania się na słodycze, ale nie osiągnęłam już BMI świadczącego o nadwadze, co i tak jest moim zdaniem ok. Ewidentnie mam zbyt emocjonalne podejście do jedzenia, ale nie wyobrażam sobie np. nie wyjść raz w miesiącu sobie do kawiarni i usiąść przy ciachu i kawie. Mam swiadomosc niezdrowego podejścia do jedzenia, ale jakoś tak czuję opór przed kolejną decyzją o abstynencji slodyczowej. Dodam, że nie jedząc słodyczy czuje się o niebo lepiej, a mimo to wciąż wracam i mam nadzieję utrzymać ten stan, że będę jadła po prostu ich mniej.
Dziekuje za wazne porady
Bardzo dobry materiał .
Dziękuję p.Bartku za dobrym temat 😄 pozdrawiam
Dobry materiał. Szczegółowy. Dziękuję.
Pięknie Dziękuję!
bardzo bym docenil odcinek o peskatarianizmie i wegetarianizmie, co warto wtedy suplementowac i czego jesc wiecej, kiedy odstawia sie mieso.
Dziekuje za ten film bardzo mi pomógł pozdrawiam serdecznie
Schudłam z 92 kg do 56 kg .Odrzuciłam bez problemu cukier ,biała mąkę ,przetworzone jedzenie .
Dziękuję bardzo 😊
Cenne informacje dziękuję
Witam, czy nagra Pan wideo na temat klasterowych bólów głowy ? Jak radzić sobie jak zapobiegać ? Pozdrawiam serdecznie
Zgadzam się 💯
Dziękuję za Twoją pracę.
Mam pytanko: Co myślisz o smażeniu na domowych grillach, gofrownice?
Dziękuję za przypomnienie tej listy o której tak często zapominamy.
wartość odżywczOM, poza niewielkOM ilościOM, pomiędzy zawartościOM, poza fruktozOM, pod zielonOM strzałkOM, dobrą praktykOM jest, w lewOM stronę, nic nie wnoszOM, jak państwo widzOM, dziękuję za twojOM uwagę.
bynajmniej=wcale nie=wręcz przeciwnie
Przydałby się film, o drożdżach piwowarskich i piekarskich. Jakie są różnice między nimi i czy picie jednych i drugich ma korzystne działanie na zdrowie czy to placebo.
Od lat nie używam cukru, nie jem żadnych słodkości, przetworzonego jedzenia, ziemniaków, pieczywa, ryżu, nic co zawiera mąkę.Tylko warzywa, owoce małosłodkie, małe ilości chudego mięsa, jajka wiejskie. Pamiętam o codziennym ruchu. Myślicie, że jestem szczupła? Mam 30 kilogramów stałej nadwagi. Nie mam cukrzycy ani niedoczynności tarczycy. Nigdy nie udało mi się schudnąć. Od lat mam tę samą wagę. Niestety zawyżoną.
07:25. Ile gram to porcja? Bardzo lubię Pana filmy. Dzięki Panu zmieniam nawyki żywieniowe i odkrywam zdrowe produkty. Czy mógłby Pan precyzować słowo porcja chociaż mniej więcej. Dziękuję.
Jeśli chodzi o "ukryte" cukry (piszę w cudzysłowie, ponieważ widnieją w składzie produktu, ale nie każdy kojarzy je z cukrem), to ja walczę ze słodem jęczmiennym i żytnim. Bardzo trudno jest kupić np. płatki kukurydziane, w których byłaby tylko kukurydza. Nawet te kupione w sklepie ze zdrową żywnością najczęściej mają dodany słód jęczmienny. Podobnie jest z chlebem i wieloma innymi wypiekami. A tak przy okazji, to ostatnio trafiłam na szynkę w Poznaniu w sieciowym sklepie sprzedającym żywność bio, organiczną itp. itd. Był w niej dodany... cukier! Zapytałam panią sprzedawczynię o przyczynę. Powiedziała, że cukier konserwuje. No comment...
👍👍 cukier jest nawet w przyprawach do mięs , a kiedyś go nie było. Trzeba czytać skład zawsze.
Nie dziwię się producentom, że konserwują żywność. Masowi producenci muszą to robić. Koniec i kropka.
Proszę zrobić film o tym czy słynny "tatar" i "dania tatarskie" z marketów mają bardzo niekorzystny wpływ na zdrowie czy są względnie okej. Byłby to prawdopodobnie pierwszy taki film na YT 🙂
Dzięki też za całą wiedzę n/t zdrowego odżywiania!
Podbijam sam lubię sobię zapodać na talerz tatarek z Biedronki co jakiś czas :)
O tak!
Dziekuje za wartosciowe informacje. Pozdrawiam.
Super to wytlumaczyles, wlasnie tego szukalam. Lece zobaczyc inne filmy 😊
Dziękuję za kolejny wspanialy wyklad.
A co z niskim indeksem glikemicznym i np. dietą Montigniaca ?
Dzięki za informacje 👍
Dziękuję za wyklad 👍
Mimo że jestem dosyć świadoma żywieniowo, lubię uzupełniać wiedzę Pana filmikami 👌
Pozdrawiam i dziękuję.
Nagranie potrzebne, bo z nadwagą wielu ludzi ma problem (osobiście nie, ale widać to gołym okiem wokoło)!
Pozdrawiam i dziękuję za usunięcie usterki uniemożliwiającej pisanie mi tutaj komentarzy...
Mam nadwagę, ale od dziesięcioleci większości tych produktów nie używam. Kiedy powiedział Pan o drożdżowe, zabolało. W sezonie trudno mi jest odmówić sobie jagodzianki parę razy w tygodniu i w upalne dni raz na tydzień lub dwa zimne piwko, w zimę jak przemarznę na gorąco z korzeniami (2 - 3) razy od listopada do marca. Raz lub dwa razy w roku frytki z wnusiem. Bardzo fajny program,podoba mi się, ale mało kiedy przeglądam telefon, chyba, że mam pilną potrzebę coś znaleźć.
😂Doktorze z tym cukrem to tak jak w filmie poszukiwany poszukiwana....A nie mowilem Marysi ile ma byc cukru w cukrze???Dzieki za info.❤
dzieki
Uważam ze osoby które odchudzają się musza mieć więcej kontroli nad tym co można spożywać, a co jest ukryte pod inna nazwa - etykietka. Dyscyplina oraz dokladnosc co spożywamy jest konieczna.
Wszystkie produkty z cukrem musza odstawić, pieczywo z maki przennej oraz inne produkty z maki przennej , pieczywo chrupkie, wafle ryżowe, musli, krakersy, owocowy youghurt, tłuszcze trans, fastfoody, żadnych smażonych mies lub tez innych smażonych produktów tylko gotowane a poza tym żadnych gotowych posiłków ze sklepu.
Dziękuje za dzisiejsze ważne informacje dla osób odchudzających się.
Pozdrawiam.
P s - musze przyznać ze podziwiam Pana cierpliwość przy wymianie tych okropnych produktów które szkodzą ludzkiemu zdrowiu.
No tak. Ja mam opór by nie machać łyżeczką jak rakietą od tenisa :"D Świetna wstawka, oby takich więcej !
Witam,niestety chociaz praktycznie nie uzywam cukru jem zdrowo ,unikam tluszczu ,,jem od lat praktycznie drób,mam tez lactose I fructoseintoleranz ,okolo 2lat temu przytylam prawie 10 kilo w bardzo szybkim czasie I nie moge schudnoc, niedawno robione byly robine badania na tarczyce I wyniki so ok .!nie mialam wczesniej problemów z nadwaga!
Nie wiem jakie jeszcze badania so potrzebne aby uzyskac informacje I wreszcie stracic kilogramy!
Pozdrawiam Joanna
Moimi ulubionymi potrawami są właśnie: pierogi, knedle, kopytka, naleśniki i placki, kartacze. To są dania, które trafiają w punkt moich gustów. I to dopiero dramat. (Nie mam nadwagi, ale tylko dlatego chyba, że ciągle rezygnuje ze swoich ulubionych potraw i traktuje je jako przysmaki od święta). I próbowałam na innych mąkach niż pszenna....DNO! 😟
Dobrze ze masz silna wole i rezygnujesz z Twoich ulubionych potraw. Zdrowie jest najważniejsze.
Pozdrawiam.
Nie tyje się od konkretnych produktów a od nadmiaru energii. Mąka pszenna nawet biała jak prześcieradło nie jest tu gorsza od innych. Śmiało zajadaj co wspomniałaś, tylko kontroluj kalorie. Zazwyczaj jest ich za dużo przez tłuszcz w którym pływają. Kopytka z chudym mięskiem i surówką bez omasty, placek po węgiersku smażony bez tłuszczu czy podobnie naleśniki z chudym twarogiem i owocami to będą smaczne, sycące i dietetyczne potrawy. Po staremu też możesz a wtedy utniesz coś z innych posiłków lub w ogóle je pominiesz. Podobnie jak przesadzisz jednego dnia, drugiego głodóweczka. Liczenie i inwencja twórcza :)..
Ja unikam ale jeśli juz muszę...to zanim zjem pije szklanke morwy lub szklanke wody z lyzka octu jabłkowego i dodaje olej ale nieprzetworzony np lniany lub z wiesiołka albo oliwę z oliwek :)
@@marta540 Łyżka oleju/oliwy (obojętnie jakie) to kilka konkretnych kopytków. Tak właśnie niepostrzeżenie wchodzą kalorie. Zdrowe/niezdrowe tuczy tak samo.
Ocet, czy morwa “zwolnią” węglowodany (zakładam, że po to są użyte), ale i tak wchłonie się tyle samo i na końcu efekt się nie zmieni.
@@marta540, życzę powodzenia. Bądź silna, to jest twoje ciało i to Ty decydujesz o Twoim wyglądzie i Twoim zdrowiu. Pozdrawiam.
Mam pytanie czy już sam wysoki IG powoduje już przyrost tkanki tłuszczowej ?Czy jest to wynikiem zwiększenia apetytu? Dziękuję✨🥰🥰
Jednak trzeba naszemu rzadowi podziekowac, ze jest problem z cukrem. Mamy wreszcie szanse zmienic nawyki😜
A gdzie brakuje cukru?
"Zdradliwe niczym pogoda wiosną..." rozkręca się Pan Panie doktorze :)
poproszę o film nt. chrapania i bezdechu, dziekuję.
Swietny material, brakuje takiej finezji youtubowej i pomocy wizualnych - ale wiedza ktora tu Pan zawarl jest bezcenna. Pozdrawiam.
Dzien dobry ,chcialem zapytac czy w okresie redukcji, mozna suplementowac Glicyne ze wzgledu na zawartosc kolagenu. Dziekuje i pozdrawiam Darek.
Czekam na przykladowe na dania odchudzajace polecane przez pana Bartka
Bardzo dziękuję
Jest Pan bardzo mądrym lekarzem
Dr Bartek nie jest lekarzem. Ma stopień naukowy doktora. Jest naukowcem
Prawie sie zakochalem!!
Kiedyś oglądałem program naukowy w którym profesor od genetyki badał wpływ genów na odchudzanie. Stwierdził że sam jeździ codziennie 60 km na rowerze i stosuje odpowiednią dietę a mimo to ciągle pozostaje małym grubaskiem. Powiedział na koniec, w uproszczeniu, że niektórzy choćby się zesrali to nigdy nie schudną, prędzej umrą a nie schudną
Bo podobno często jest tak, że otyłość jest efektem jakiejś choroby a nie tylko stylu życia.
Ale jak umra to na pewno schudną na kosc.
Glupoty profesor opowiadał , ludzie pozbawiani jedzenia na dluzej wskutek rozmaitych okolicznosci zawsze i bez wyjatku tracili na,wadze i profesor na pewno nie stosował odpowiedniej diety dla utraty wagi .
uwielbiam sluchac tych wiadomosci i oczywiscie korzystac z nich ale mam jedno ptanie jakie spozywac pieczywo przy odchdzaniu dziekuje
Witam🙂Panie Bartku, razem z mamą uwielbiamy Pana kanał. Mam pytanie, czy jest odcinek o fibromilagii? Bardzo mnie ten temat interesuje. Serdecznie pozdrawiam z 🇬🇧
Dr Bartek jest super.
To co wolno; jak nic nie wolno ?
Dziękuję panie Doktorze za sprawne referowanie tematów. Jest Pan bardzo rzetelnym wykładowcem diet! 🌻
Dzięki
Bardzo ciekawe
Byłoby miło obejrzeć przykładowe dania przy odchudzaniu, warto
opracować 5 takich dań na cały tydzień, bo samemu ludzie za bardzo kombinują, żeby było to zdrowe i smaczne jednocześnie skuteczne przy odchudzaniu.
Dziękuję!
Sliczne Dzieki za cenne informacje.
Dzień dobry, czy mógłby Pan nagrać materiał odnośnie picia plussszy a zwłaszcza typu plussszy sesja lub active z cofeiną
Pozdrawiam.👍🙋
zalecenia lekarskie były inne. Na wyższą pozycję oprócz cukru wysunęła się sól, biała śmierć i biała mąka, biała śmierć. Margaryna z olejów utwardzonych, roślinnych i chemia, dodatki i mieszanki, leki. Nie ma co też popadać w przesadę- przy ograniczeniu kalorii i ruchu codziennie nikt nie utyje, tylko schudnie, cokolwiek je. Ważną rolę odgrywa dogodność odżywiania. Produkty lekkostrawne i smaczne można łączyć z surówką z oliwą, olejem, żółtka z masłem, i tak dalej.