POLSKI BUS - Co się z nim STAŁO?
HTML-код
- Опубликовано: 8 фев 2025
- link do zbiórki: zrzutka.pl/mb4ymw
Patronite: patronite.pl/a...
Instagram: / autobusy_slawka
Grupa FB: / 679154462705972
Mail kontaktowy: autobusy.kontakt@gmail.com
Pomoc merytoryczna: Michał Jankowski
Podziękowania dla kierowcy!
Źródła informacji i zdjęć:
pl.wikipedia.o...
Pamiętaj o akcji charytatywnej i napisz czy jechałeś kiedyś Polskim Busem.
Koniecznie wpadnij na IG: autobusy_slawka
Zostań honorowym pasażerem jako Patron: patronite.pl/autobusy_slawka
I dołącz do grupy FB: facebook.com/groups/679154462705972a
jejku pamiętam jak jechałem z mojego miasta Rzeszowa do Warszawy polskim busem
Przyjacielu, pamiętaj. Udogodnienia dla OSÓB z Niepełnosprawnością.
Pozdrawiam
Jechałem z Krakowa do Warszawy było ok pozę tym że zatrzymywał się na Wilanowie ślad nie było połączenia do domu
Ja też jechałem nim
Jeździłem nieraz. Najdalej z Wawy do Zakopanego, Wrocławia i Gdańska. Na takie dlugie trasy to masakra. Tak do 200,220 km jestem w stanie jechać autobusem. Dalej pierd⚠️lę ...
"Polski Bus"
Najlepszy przewoźnik autobusowy, z usług którego korzystałem.
Wygoda, obsługa i rzetelność "czerwonej floty" nie miały, w moich oczach, konkurencji.
Wielka szkoda, że już ich nie ma.
Ja z siąstrą kupiliśmy 20 milionowy bilet na przejazd polskim busem jechaliśmy z Gdańska do Warszawy jak wyśedliśmy w Warszawie to czekała na nas tam ekipa polskiego busa dostaliśmy voucher na dzięki któremu mogliśmy przez cały rok jeździć za darmo każdą trasą było to mega miłe z ich strony
Zrób odcinek o grupie Eurobus. O tym jak powstała, o jej działalności oraz o tym jak upadła po połączeniu się z Sindbadem. :)
Już śpieszę z wyjaśnieniem.
Ceny dumpingowe, czyli w dużym uproszczeniu sprzedaż po cenie poniżej kosztów produkcji, aby zająć jak największą część rynku, zniszczyć konkurencję i wtedy dytkować ceny.
Często jeździłem Polskim Busem do Warszawy z Wrocławia. Maksymalna cena jaką płaciłem to 32 zł w jedną stronę. Nawet jeśli kupowałem bilet dzień wcześniej. Najczęściej było to jednak 16 zł. Zdarzało się też za 1-2 zł.
I teraz pytanie, czy oby na pewno PB na tym zarabiał? Czy może jednak był trochę pod kreską? Podczas gdy konkurencja na tej trasie jechała dużo dłużej i kosztowała dużo więcej, podróżujący wybierali PB. Przez to po kilku latach z rynku zniknęło sporo połączeń na tej trasie. Podobnie zresztą na innych, stopniowo przejmowanych przez PB - dochodziło do tego , że przedsiębiorstwa obsługujące daną trasę robiły to dalej, ale pod szyldem PB.
Nie znam dokładnych wyników finansowych Polskiego Busa. Ale cały czas inwestował w coraz to nowe trasy. Zajmował praktycznie cały rynek, a na pewno te najdłuższe trasy, przy czym ceny wcale nie rosły. Najprawdopodobniej przez cały czas PB nie zarabiał. I teraz gdzie tu jest sens?
Załóżmy, że mam 100 milionów złotych i chciałbym mieć 120 milionów złotych. Aby to zrobić mam na to 10 lat. Co mogę zrobić?
Stopniowo wydać całą kwotę w wyniszczenie konkurencji i sprzedać komuś monopol na dany biznes w danym kraju za 120 milionów. I tym schematem poszedł Polski Bus.
Dzisiaj bilet na trasie Wrocław - Warszawa to ok. 60 zł w jedną stronę. I już dawno nie udało mi się znaleźć taniej. FLIX Bus ma praktycznie monopol na nią i nie mam innej opcji oprócz pociągu i samolotu. Dlatego FB z braku konkurencji, może dyktować cenę.
Na długo przed Polskim Busem był "Polski Express" , działał na podobnej zasadzie i też równie szybko upadł.
jechałem Polskim Busem kilka razy w tym za 5 zł :D i naprawdę było super jak na tamte lata
Dlatego za 5 zł. MUSIAŁ UPAŚĆ. JEŹDZILI DAMPINGIEM, PONIŻEJ KOSZTÓW, kwestia czasu
Wiele razy podróżowałem Polskim Busem,czy to do Warszawy, nawet Pragi, dobrze je wspominam poza jednym wyjątkiem - mało miejsca na nogi, jestem dość wysoki:) Pamiętam tez, że na wybranych liniach autobusy były obwsługiwane przez stewartów, częstowali słodyczami, kawą a w lecie nawet lodami.
Ja byłem w Iranie. Wszystkim się wydaje, że to kraj trzeciego świata, że kraj z muzułmanami, itd. A ich standard autobusów jest taki, że rzędy siedzeń są 2+1, a nie 2+2. Miejsca na nogi ogrom. Ja mam 190 cm wzrostu i zawsze mam z tym problem, a tam czułem się jak w pierwszej klasie.
Z Polskim Busem zaczęłam zwiedzac Polskę w 2016 r. Zwiedziłam Lublin,Wrocław,Kraków,Sandomierz,Gdansk,Poznań,Łódź,Zakopane.Niezapomniana podróż z Warszawy do Krakowa-potem do Zakopanego i powrót do warszawy za ..17zł!! a kursów po 5zł.tez było kilka,.To był super autobus!!
Cieszę się że chociaż w takiej formie można pomóc
Bardzo miło wspominam tę firmę. Polskim Busem podróżowałem wielokrotnie na trasie Warszawa - Gdańsk. W tamtym czasie PB wybierałem wcale nie z powodu niskiej ceny, ale dlatego, że przewozy kolejowe przebijał w każdym niemal aspekcie. Podróż pociągiem trwała tyle samo, co PB (a nawet chyba troszkę dłużej - nie było pindolino, a dodatkowo był to okres ciągłych remontów sieci kolejowej na trasie Waw-Gda), autokary były klimatyzowane (w PKP do dzisiaj z tym krucho), był dostępny darmowy Internet (w PKP do dzisiaj z tym krucho - w niektórych składach jest, ale tylko po logowaniu albo na krótki czas), komfort podróży był wysoki (w PKP do dzisiaj z tym krucho - w większości składów nadal podróżni pukają się kolankami, a z nowoczesnych składów to chyba tylko Flirty są zbudowane dla wygody podróżnych - pindolino zbyt wygodne nie jest), pod każdym fotelem było gniazdko 230V (w PKP do dzisiaj z tym krucho...)
Jedynym minusem był czasami kibel - mały, zdarzało się, że ktoś z poprzedników skorzystał w sposób niezbyt kulturalny, ale w unikaniu wizyt w kiblu pomagał dłuższy postój w Ostródzie, gdzie można było się wysikać, najeść i zapalić (w PKP do dzisiaj z tym krucho).
Polski Bus taki sukces mógł właściwie tylko w Polsce osiągnąć - w kraju, gdzie była tak rozbudowana sieć kolejowa (nawet po częściowym zwinięciu nadal była spora) ludziom taniej i wygodniej było jeździć autokarami.
Teraz już nie ma PB i do W-wy trzeba jeździć za 150 zł wątpliwej przyjemności w przepłaconych (i wybrakowanych, bo niewychylnych) składach pindolino.
PS w pierwszych podróżach pchałem się (jak większość) na górny poziom, aż kiedyś odkryłem, że najwygodniejsze miejsca z największą ilością miejsca na nogi są na dolnym poziomie na miejscach po prawej stronie tuż przed środkowymi drzwiami - później już zawsze na to miejsce polowałem. To był zresztą jedyny minus PB - pchanie się przy wsiadaniu spowodowane tym, że nikt nie wpadł na to, by wprowadzić numerowane miejsca i rezerwację miejsc.
Z chęcią obejrzałbym odcinek o dworcach autobusowych w polsce i europie. 🚏🚍
hej, a może uda Ci się nagrać filmik o pracy kierowcy autobusów miejskich, podmiejskich, międzymiastowych i międzynarodowych. Jak wygląda praca poszczególnych kierowców, czym się różni (nie mówię o zarobkach), jak zaczyna się dzień (okres pracy) i kończy.
Miłego dnia każdemu
Bardzo miło wspominam tego przewoźnika, jestem z Wrocławia i odbyłem sporo podróży z mojego miasta do Warszawy, Krakowa, Poznania, Berlina i Pragi. Warunki niemal zawsze idealne, raz udało mi się dostać bilet za tę przysłowiową złotówkę plus 1 zł za rezerwację, natomiast kilka razy kupiłem bilet za 10 zł co również było bardzo tanio. Flixbus niby jest ok ale jednak do polskiego busa mam sentyment i dobre wspomnienia. Dzięki za fajny filmik i pozdrawiam 😊
Świetna robota z Twojej strony. Pozdrawiam serdecznie
Wspominam ok. Jeździli akurat wtedy, kiedy potrzebowałam i rzeczywiście za złotówkę. Lody, ciasteczka, napój w cenie biletu. Zastanawiałam się, jak im się to opłaca i niestety nie opłacało się, jak widać. Szkoda, ale fajnie było :)
Bardzo lubiłem jeździć polskimbusem. Do tej pory pamiętam trasę Kraków - Wrocław - Kraków gdzie bilety kupiłem za 16 zł (w obie strony).
Mi się udało też na tą samą linię w obie załatwić za 10 zeta. Jeszcze po drodze był poczęstunek. A charakterystycznego zapachu i wycacanych wnętrz się nigdzy nie zapomni.
@@MK_WORKSHOP rzeczywiście - wejście do polskiegobusa, dla osoby, która do tej pory przemieszczała się tylko PKS-em było jak wkroczenie w inny świat. :)
Polski bus.
Jeździłem sporo na trasie KRK - WAW.
kiedy tylko pojawił się Lux Express - przesiadłem się na LE. Komfort podróży nieporównywalnie lepszy, ceny bardzo podobne (nawet udało mi się wylosować "gwarancję ceny").
Myślę, że po historii PB, ciekawie byłoby zrobić też film o LE, choć jego historia na naszych trasach jest znacznie krótsza, to niewątpliwie przyczynił się do upadku PB...
Pozdrawiam
Dzień dobry,
Kiedyś dotarłem do informacji, że właściciel [Szkot ? ] Polskiego Busa był udziałowcem Van Hoola, co pozwoliło mu nabywać te autokary taniej i oszczędzać na częściach.
To rzucałoby nieco światła na sprawę - autokary jeździły póki ich utrzymanie się opłacało, potem, kiedy się zużyły - zamknięto spółkę.
W latach świetności Polski Bus brał kierowców z np. lokalnych PKSów, oferując rzecz jasna więcej + pracę na nowym taborze. Szli wszyscy.
Kolejna sprawa - tam, gdzie oni wtedy przewozili, kolej ledwo zipała. Z Katowic do Wawy szybciej było jechać PB niż PKP.
Potem, kiedy PKP rozwinęło siatkę i poprawiło tory, PB wycofał się z wielu koronnych tras.
A jak wszedł Flixbus, to niczym walec rozjechał PB z jego już starym taborem.
Właściwie Flixbusowi oparł się Sindbad i Voyager [który z kolei świetnie radzi sobie w płd-wsch Polsce.
szerokości!
Jeździłem z Lublina do Warszawy i z powrotem, kilka razy nawet za 4 zł :) Poza trochę zbyt gęsto upakowanymi rzędami siedzeń było świetnie. Znajomi pojechali do Pragi za 20 zł :) Eh, szkoda że zniknął z rynku :-/
PONIŻEJ KOSZTÓW JEŹDZILI. BY WYKOŃCZYĆ KONKURENCJĘ I DOBRZE SAMI SIĘ WYKONCZYLI7
zniknął bo był za tani xD
@@janpstrowski8026 polskiego busa wykończyli tępi busiarze którzy pisali pisma o blokowanie tras
Busiarze którzy pakowali ludzi jak ryby w konserwę
Jedz takim busem 2 godziny to ci nogo odpadały bo kolana pod broda bo ciasno
I napewno nie jeździliśmy poniżej kosztów. Nie wiesz nie pisz
Tak dokładnie, chodziło o pieniądze. Polski Bus wyeliminował wszystkich prywatnych przewoźników którzy w tamtym czasie dominowali w PL. U prywaciarzy bilet z Wrocławia do Krakowa kosztował porównywalnie, a nawet odrobinę drożej do biletów PKP, a w Polskim Busie z reguły się jeździło za 1zł , maksymalnie płaciłem 26zł. Często z nimi jeździłem na rożnych trasach i zawsze się zastanawiałem jak im się to opłaca bo czasami było bardzo mało pasażerów. Do tego były hostessy które częstowały darmową kawa, napojami i ciasteczkiem. Za 1zł naprawdę rewelacja wiec nie dziwne ze się im nie opłacało. Jakby nie patrzeć cała polska konkurencja została wyeliminowana... Pozdrawiam
Zrób odcinek o autobusach Volvo B10M które jezdziły kiedyś we Wrocławiu , Szczecinie , Bydgoszczy
Udało się kilka razy pojechać na trasie Warszawa - Wrocław za 5zł.
Gdy pojawił się Polski Bus zrezygnowałem z pociągów. Gdy pojawił się FlixBus wróciłem do pociągów. Paradoks, ale kolej w międzyczasie podniosła poziom.
no i Flixbus to dno jeśli chodzi o obsługę klienta :-D Unikam ich jak ognia :-D
JECHAŁEM - TANIO, WYGODNIE, BEZPIECZNIE I KOMFORTOWO.
No fajnie fajnie
Jeszcze w zeszłym roku, często można było spotkać czerwone van holle ze śladami po naklejkach po polskim busie, u ukraińskich przewoźników
dziękuje za komentarz i pozdrawiam
"Polski Bus". Łapka w górę i komentarz na szczytny cel.
Spoko!!
+1
"Możecie teraz napisać w komentarzu co się z PolskimBusem stało" ->
Piszę więc (imo):
Przejęli sporą część rynku poprzez bardzo konkurencyjne ceny swoich usług (nie raz jechałem z Wro-Rze prawie 500km w cenie 1 zł lub 15 zł) -> po przejęciu rynku właściciel miał świetnie pozycjonowaną i wycenioną firmę, więc postanowił "a hói tam, firma warta już miliony, mi więcej nie trzeba, opchnę ja może jakiemuś zagranicznemu kapitałowi, niech się tym zajmują, ja już sobie życie ustawiłem co się dalej będę męczył z rozwojem firmy" -> poszła w ręce jakiegoś zagranicznego hegemona (najczęściej germańskiego lub żydoskiego pochodzenia)
Takie moje przypuszczenie. Teraz się zabieram za dalsze oglądanie.
Pomysł na odcinek - Jelcz PR110D LUX ?
Jeździłem bardzo często że Szczecina do Płocka i z powrotem. Bardzo miło wspominam te podróże. Przede wszystkim beż przesiadek i o wiele taniej niż samochodem. Szkoda że teraz nie ma takiego połączenia.
Potrzebujemy odcinków o komunikacji miejskiej w polskich miastach, najchętniej zobaczyłbym o Krakowie
I Warszawie...
I Łodzi...
I Starachowicach
I Gdańsku...
....i Wrocławiu. PS. Swoją droga, ciekawe, kto wygrał w zakładach bugmacherskich, dotyczących ilości wypadków z udzialem tramwajów w tym mieście?? 🙂
Dzień dobry, Po locie z Montrealu do Pragi jechałem do Wrocławia "Polskim Busem" w 2010 roku.
Po trzech tygodniach powrót. Bardzo mile wspominam i ekonomicznie. Szkoda że zakończono ludziom ten service.
Nie wspomniałeś o wersji lux czyli PolskiBus Gold. Raz z nimi jechałem z Warszawy do Krakowa. Katering, stewardesy, pełna kulturka i groszowe ceny :)
Ta wersja była praktykowana przez kilka lat także na trasie P-1 (Gdańsk-Warszawa), a częstotliwość kursów do 2014r. była co godzinę (o ile dobrze pamiętam, każdego dnia przez 7dni/tydz. pierwszy kurs - godz.5.30 ostatni 23.30). Byłam częstą pasażerką tej trasy. Potem, gdy te dwa miasta połączyło Pendolino z kursami co godzinę, PolskiBus zmniejszył częstotliwość do pięciu kursów/dobę, ale to już był czas z mniejszą frekwencją pasażerów. 🤩
Witam ja pamiętam jak firma weszła na rynek było to coś nowego na Polskim runku. I mijając te pięknę czerwone autobusy Van Holl wysoko pokładowe sama głowa uciekała i żeby choćby na chwilę popatrzeć jak się mijamy. Szkoda bo fajną robote robili. Pozdrowienia dla wszystkich co lubią autobusy i pracę kierowcy.🌞
Miłego dnia każdemu:)
Istniał też taki twór jak PolskiBus Gold, który z tego co pamiętam miał bezpośrednie połączenia między największymi miastami (coś jak bodajże Leo Express). Raz miałem okazję nim jechać i z zewnątrz w zasadzie nie różnił się niczym od standardowych jednopiętrowych busów (tych pierwszych zakupionych przez PB), natomiast w środku było mniej siedzeń, więcej miejsca między fotelami i rozkładane stoliki miały pseudomarmurkowy wzór. Możliwe, że zapewniono jeszcze jakieś udogodnienia, ale za nic w świecie sobie nie mogę o nich przypomnieć.
A co do samego PB to najjaśniejsze wspomnienia mam z dwugodzinnym oczekiwaniem na dworcu na autobus bez jakiejkolwiek informacji. W środku mroźnej zimy. I to kilka razy.
Nie wiem czy był taki odcinek, ale jeśli już Sławku tworzysz odcinki o autobusach i PKS to może byś stworzył w niedalekiej przyszłości odcinek o PKS towarowym?
Racja
Legendy głoszą, że kiedyś dawno, dawno temu ktoś się połączył z wifi w autobusie i skorzystał z przeglądarki bez zakłóceń.
Warszawa- Bydgoszcz! :) cudowna niezapomniana podróż !💞👌
Korzystałem wiele razy na różnych trasach. Warszawa-Gdańsk, Warszawa-Kraków-Zakopane, Warszawa-Poznań, Warszawa-Wrocław, Wrocław-Kraków i wiele innych
PolskiBus miał fajną siatkę nie to co teraz flixbus nie chodzi o pandemie która teraz panuję przez którą muszą być cięcia połączeń nagraj odcinek o komunikacji PKS jak dawniej funkcjonowała jak teraz funkcjonuje
pewnie, że nie chodzi o plandemie. jeżeli mógłbym się do czegoś przyczepić, to do WC. ledwo się zmieściłem :). no ale oszczędności być muszą. wydaję mi się, że takie miejsce powinno być wygodne do zajęcia :). na kolana miejsca było nie za wiele, ale nie było dyskomfortu.
@@struspedzisraczka7853 WC w tych busach traktowałem jako ostateczność i każdy powinien tak traktować, z uwagi na ciasnotę i ograniczoną pojemność. Autobus miał i tak wymagane prawem przerwy na stacjach więc spokojnie można było iść do normalnej toalety :).
@@kaczorgda tak :). ja miałem trochę pecha, bo byłem na końcówce w Krakowie, a nawet nie wiedziałem, że to koniec trasy, bo się akurat obudziłem. nie wiem oni czasami jeździli z Warszawy przez Kielce. chyba też przez Piotrków Trybunalski.
10 minutowy prawie odcinek o tym, co wiedzą wszyscy - przejęty przez Flixbusa razem z autobusami, które oklejone na zielono jeżdżą dalej.
Props za akcję 5 groszy!
Jechałem raz na trasie Kraków - Warszawa i kilka razy Białystok - Warszawa. Wspominam źle, bo było mi za ciasno z 1,95 m wzrostu.
"Polski bus"
Miałem okazję nim jeździć i byłem zadowolony z komfortu i ceny.
Jeździłam PB-em głównie na trasie Toruń - Katowice i odwrotnie :) Często udawało mi się jechać w taką trasę za 2 zł (1 zł za bilet + 1 zł opłaty rezerwacyjnej). Wspominam te podróże z wieeeelkim sentymentem - komfortowo i tanio.
Kiedyś jechałem Polskim Busem z Hamburga do Warszawy...
Po upadku oddziałów PKS, PolskiBus to było coś, taka duma narodowa. Tabor w dobrym stanie.Prosta przejrzysta strona, możliwość nawet wyboru miejsca. Mogli jeździć Solarisami. W egzemplarzach dwupoziomowych stoliki na dolnym pokładzie. Np na linii Wrocław-Warszawa poczęstunek dla pasażerów. Prosty bilet z najważniejszymi informacjami. Skąd i dokąd, stanowisko, nr linii, data i godzina przyjazdu i odjazdu, nawet nr miejsca. W serii PolskiBusGold lodówka i mikrofalówka na pokładzie do dyspozycji. FlixBus nie ma tak prostego i przejrzystego biletu
0:25 został wykupiony przez flix bus chyba? :o
Siema
siema @masznista greg
Jski kurzwa Polski to byl zygowato zydowski zygo bus gdzie pazerni innowiercy podszywali sie pod Polakow
Cw 24
Ja osa
Po pierwsze Polak
Na yt
No taka jest powszechna opinia ...
@@jarekckshxh358 ktoś potrafi to rozszyfrować?
Lubiłam jeździć Polskim Busem, trasa Bydgoszcz- Warszawa, punktualnie, sprawnie, wygodnie. Atrakcją było miejsce u góry nad kabiną Kierowcy, świetne widoki, a podróż okazywała się nawet miłym relaksem. Dużo zdrowia dla Pani Patrycji.
I znów mój ukochany Szczecin w tle :)
w 2014 z Warszawy do Katowic na finały IEM w marcu i była to bardzo przyjemna podróż Polskim Busem w obie strony
2:40 Szczecin- zdroje wyjazd od selgrosa, jaki świat mały
Gdy Polsk iBus wjezdzal na COB w Berlinie. To na tle flixbusow wygladal jak najbardziej luksusowy Rolce Royce. Piekna szata graficzna, logo, kolory narodowe, naprawde rewelacja. Dwa poklady. Wygladal jak bialo czerwony Jumbo Jet na tle konkurencji. Oferowal dobry standard . Kapal nowoscia i klul w oczy wszystkich podroznych. Byl piekna wizytowka kraju. Pamietam zdziwione miny brytoli, holendrow i samych niemcow gdy to dzielo designu zawijalo na COB jak niegdysiejszy transatlatyk do nowoyorskiego portu.
Jechałem Polskim Busem raz na trasie Warszawa-Gdańsk jakoś na początku działalności firmy. Moja pierwsza podróż cywilizowanym autokarem, do tego atrakcyjna cena. W latach 2015-2016 widywałem prawie identyczne autokary w Finlandii pod nazwą OmniBus 😀
Kiedy materiał o Jelczu T120 Ewa bo zajmujesz się trupami zamiast najlepszym autobusem jaki powstał w Polsce...
Na trasie Częstochowa Katowice dopiero przy 130 km/h zacząłem oddalać się od polskiego busa. Tak gościu jechał !
Pomysł: Jak założyć własną firmę przewozów autobusowych, żeby było to opłacalne. P. S. Polski Bus
Musi być wsparcie ze środków publicznych. W Polsce są wprowadzane nowoczesne pociągi, albo nowoczesne autobusy komunikacji miejskiej tylko dlatego, że jest to dotowane przez publiczne pieniądze.
Nowy autokar jest za drogi, aby na nim zarobić w Polsce.
"Polski Bus"
Rewelacyjny głos, świetna dykcja. Tak trzymaj !
Szkoda, że Polski Bus znika z POLSKI, bo chyba jako jedyny miał wszystkie pojazdy z możliwością przewozu osoby na wózku...
Może zrobisz odcinek o autobusach z taką możliwością...? Jak ich szukać; gdzie kursują; jak zarezerwować taki przejazd...
Polski bus. Muszę przyznać ze mieli dobry warunki kiedy wchodzili. W 2012 miałem przyjemność pojechać w podróż do Wrocławia. To była trasa z Warszawy przez Łódź. Wygodnie, rzeczywiście był prąd dla każdego, chociaż z wi-fi nie zawsze było fajnie chociaż wiadomo że zależało od zasięgu. Na minus jak dla mnie cena za minutę połączenia z infolinią, kiedy musiałem anulować bilet, żeby zakupić na późniejszą podróż.
"Polski Bus" zmienił się w "Flixbus"
Oni się połaczyli
@@ukaszgreda7264 tak się połączyli ze juz czerwonych nie widać tylko te zielone
Z tym komfortem w polskim busie to bym polemizował mam 185cm, jechałem do Gdyni z Łodzi i siedziałem praktycznie całą drogę powykręcany nie mogąc zmieścić nóg. Po tej trasie prze kilka dni dochodziłem do siebie i nie mogłem się normalnie wyprostować
"Polski Bus"
Dziękuję za film. :)
Dziękuje za komentarz :)
Może odcinek o Voyager?
Pyta kierowca czy pasażer? Pozdrawiam
@@marcinkorczak6171 zaciekawiony pasażer
o to to :D
Raz jechałem Polskim Busem z Wrocławia do Zakopanego i najbardziej pamiętam gdy w Zakopanem wychodząc z autobusu ugięły się podemną nogi.W autobusach jest bardzo mało miejsca (chyba że jest się człowiekiem do 175 cm wysokości :) Poza tym każdy podnieca się niskimi cenami biletów. PB zbankrutował właśnie przez swoje dumpingowe ceny biletów z których zadowoleni byli tylko pasażerowie. Niestety nie ma nic za darmo, a jeśli komuś się wydaje że te jego kilkanaście zł za bilet pokrywały działalność firmy to efekt gospodarki cenowej ze sprzedaży biletów PB widac dziś jak na dłoni.
Komentarz specjalnie dla tej dziewczyny :)
Polski bus, jeździło się RZE-WAR , mało miejsca na nogi z tego co pamiętam pyzatym było ok
Wrogie przejęcie na bazie braku dochodów- FLIXBus przejął bankruta
@@vipr20111 To nie było wrogie przejęcie, bo "Polski Bus" nie był wcale polski.
@_yoko_ Zaprosiłem całe biuro do preczytania i próby zrozumienia twojego komentarza, niestety z marnym skutkiem. Mam kilka propozycji co możesz zrobić, aby ktoś cię rozumiał:
1. Stosuj przecinki
2. Nie dawaj spacji przed pytajnikiem
Pozdrawiam :)
Z tego co wiem, mechanizm działania założciela PB jest następujący: wchodzi na nowy rynek, zaniżając ceny usług kosi konkurencję a następnie podnosi ceny do opłacalnych, ale na szczęście w Polsce się nie udało.
Koła razy na trasach pomiędzy Warszawa- Lublin, Warszawa- Gdańsk, Warszawa- Poznań.
Oczywiście również na trasach powrotnych.
Zawsze miła i kompetenta załoga, fajni pasażerowie :-)
Brałem udział w premierze Plaxtonów w barwach Polskiego Busa :-)
Raz pojechałem do Gdańska i z powrotem za 2zł tam i 2zł powrót.
a będzie odcinek o Mat-Busie? trasa Kraków - Kazimierza - Busko - Pińczów ponad 100 km w małym busie
Jechałem raz. I o jeden raz za dużo. Co prawda podróż z Gdańska do Wrocławia kosztowała mnie 40 zł, to jednak warunki pozostawiały wiele do życzenia. Minusy: toaleta dla liliputów (a mam 196 cm wzrostu), czas podróży (10 godzin vs 6 w przypadku podróżowania IC)
Pamiętam jeszcze gdy dawny dworzec Pks Zakopane jeszcze był dworcem a nie sklepem handlowym często widziałem autobus jak kursował pamiętam go aż do dziś teraz tylko widuję MixBusy jak idę na dworzec kolejowy
Mile wspominam markę PolskiBus. Jeździłem nim na trasie Kraków - Warszawa - Kraków na przemian z Pendolino. Kilka razy rzeczywiście udało mi się pojechać za mniej niż 10 zł :-) kilka razy jechałem autokarami GOLD... Myślę, że była to świetna promocja naszego kraju ze względu na nazwę i kolorystykę.
Super sprawa milo to wspominam, często jeździłem na trasie Warszawa-Lublin, gniazdko 230V internet w cenie więc podróż mijała wręcz niezauważalnie ale później wyszło blabla, które jednak oferawało nie rzadko więcej za podobne pieniądze jak się dobrze poszukało :)
Znakomity materiał, dziękuję ;)
Dawniej był PEx, Polski Express. Trochę korzystałem z ich przejazdów ale jeden z kierowców w czasie jazdy 100km/h Gierkówką potrafił coś jednocześnie notować coś długopisem, rozmawiać przez dwa telefoby (trzymane ramionami przy obu uszach) i dokonywać obliczeń w kalkulatorze. Jednocześnie! A. Czym kierował? Łokciami. Niestety nie było jeszcze aparatów w telefonach.
bardzo dokładny materiał; oglądałem to z radością...
Polski bus.
Jechałam z Płońska do Gdańska jakieś hmm 8 lat temu. Bardzo fajne wspomnienia, Internet na pokładzie, wygodne siedzenia, kontakty elektryczne, a nawet pani rozdawala wodę i ciasteczka.
Wody nie przypominam sobie, ale była do wyboru kawa, herbata lub soczek z kartonika ze słomką, bułeczki maślane z kruszonką lub herbatniki, a latem także lody. Ach! - wspomnienia!! 😉
Z tym komfortem jazdy bym nie przesadzała. Jechałam z Katowic do Gdańska jak śledź w puszce. Klaustrofobiczne warunki i co z tego, że był dostęp do internetu, kiedy nie można było wygodnie rozłożyć laptopa z powodu małej odległości między siedzeniami.
Dobrze się jeździło z Polskim Busem, choć było dosyć ciasno. Pamiętam te długie trasy z Łodzi nad morze. To był stały element krajobrazu, tak jak kiedyś PKSy. :)
Łapeczka za świetny film i zaangażowanie :)
Niektóre autobusy Polskiego Busa przeszły w posiadanie FlixBusa, inne jeżdżą/stoją gdzieś na Ukrainie, w Estonii a nawet Finlandii
Szkoda, że PolskiBus zniknął z naszych dróg. Wspominam jazdę jako bardzo komfortową. Siedząc w autokarze w ogóle nie słychać było pracy silnika ani nie było czuć prędkości. Jedyny mankament to zbyt mała przestrzeń między fotelami. Dla człowieka mierzącego 1,90m (jak ja) trzeba było siedzieć w jednej pozycji, gdyż kolana sięgały oparcia innego fotela. Cena była rewelacyjna. Jeśli dobrze pamiętam: 49złz Gdańska do Krakowa w roku 2014. Droga powrotna koleją InterCity była jednak o wiele szybsza i wygodniejsza. Kosztowo niewiele większa.
Początki były dobre, pod koniec pogorszyło się, wypadki, wypełnione miejsca do ostatniego wolnego, a także spóźnienia. Pamiętam chyba ostatni przejazd do Berlina. Spóźnienie ok 2 godz, niby korki, ale to chyba była jakaś akcją protestacyjna kierowców. Finalnie przez to, spóźniłem się na samolot z Berlina.
Tym autobusem wracalem z Wroclawia do Krakowa bardzo szybki przejazd 2i pol godziny. Wygodne siedzenia poczestunek ciasteczkiem mile wspominam.
Trochę śmieszne, że w takim busie płaciłeś jak biedak, a jechałeś jak król, podczas gdy na trasie wieś - miasto (60-80 km), płacisz dyszkę w jedną stronę, a jedziesz jak biedak...
Ah te gryfy, o wypadkach i kierowcach nie wspomnę. Raz przyjedzie 10-15 minut przed czasem, innym razem spóźni się 30 minut... albo w ogóle nie przyjedzie bo coś się zepsuło.
Ostatnio poprawiło się z dojazdem czasowym autobusu, ale nadal część autobusów wygląda strasznie przeciętnie, nawet 1 gniazda usb na oczy nie zobaczysz, a jak masz możliwość zapłaty blikiem, to już jest szok i niedowierzenie, klimatyzacja w lato nie działa, a jeden z kierowców zamiast próbować schładzać autobus to jeszcze grzejniki odpalił kiedy było 30 stopni w słońcu (!).
O tym oczywiście nikt nie mówi, w końcu to tylko cała trasa "wiosek".
edit: Prawie zapomniałem, czasami w tych gryfach śmierdzi, jak by jakieś zwłoki się tam rozkładały - ma sa kra. I to wszystko podkreślam za 10 zł w trasie 60-80 km
Jechałem 3 razy na trasie katowice-warszawa-katowice cena biletu była między 10- 20 zł w jedną stronę
,,Polski Bus" miał lepszą siatkę połączeń np. Kraków-Brno, Wiedeń,Berlin,Praga, Budapeszt.Kilka razy udało mi się jechać za złotówkę lub za pół ceny. Flixbus stał się drogi i cięcia tras. Do Brna jeden kurs tylko,a Polski Bus miał ich 6 w ciągu dnia
Miałem i mam sporą sympatię do tych czerwonych piętrusów. Sentyment był, ale raz miałem okazję jechać na trasie Kraków - Wrocław i wystarczy. Nie było miejsca na moje nogi. A poza tym klimat był.
Miejsce przy przedniej szybie na górze było najbardziej komfortowe pod względem ilości miejsca jak i widoków.
Widzialem te Vanhoole jak byłem fabryce w Belgii na kursie na autobusy wodorowe
Korzystałem kiedyś zbój usług poprzednika o nazwie -Polski Express. .. Też już firmy nie istniejącej.
Polski bus, świetny odcinek dużo się dowiedziałem. Tak jakoś mnie zaciekawiło czemu nie jeżdżą już te autokary ale wtedy wyskoczył twój film👍
Kolejny spoko filmik, jak zawsze łapka w górę no i "POLSKI BUS". Pozdrowionka.
podzielę się :
a-"Polski Bus" przemierzając Europę przez wiele lat był najlepszą promocją Polski : najlepiej zauważalną i mającą bardzo praktyczne zastosowanie ;
b- tysiące Polaków i nie tylko Polaków, używało tych linii do jazdy do PL i z powrotem - tam gdzie mieszkali
c- ceny były zadziwiająco niskie , często akcje za 10 zł kilkaset km itp
d- po wejściu Filxa najwidoczniejszy był brak bialo-czerwonych na drogach, no i 2-3 razy wyższa cena biletu , w efekcie coraz mniej ludzi korzystało z tych linii
e- ponoć miał tę pozycję odbudować Polonus , coś wiecie ?!
Witaj, propozycja ode mnie , może odcinek o przewiznikach na busy kat B, tj 9 osób, kierowcy mają ciekawe ale też hardkorowe styl pracy / ceny , stawki , kilometry , pozdrawiam
Jeździłem autokarami PolskiBus i wtróżniał się on jak na tamte lata jakością i ceną.