Traktuję fotografię jako hobby, zaczynałem w M43 i zostałem w M43, przesiadłem się właśnie na używanego Lumixa G9II z 8-letniego aparatu GX80 i nie narzekam. Wygodniej mi, bo konstrukcje są lżejsze i mniejsze (tak, G9II to samo body co FF S5II, ale obiektywy m43 są lżejsze względem odpowiedników FF). Wiadomo, full-frame zawsze będzie lepszy w niskim świetle, fizyka, ale w M43 i innych systemach w tych czasach nowe aparaty radzą sobie bardzo dobrze. A za dnia/w dobrym świetle jest super. Cenię sobie wagę i rozmiar. Cenowo też w miarę fajnie, bo w m43 jest pełno całkiem w miarę tanich a dobrych szkieł.
Witam Panie Rafale bardzo duży plus za film. Myślałem nad pełną klatką , ale jakiś czas temu stwierdziłem że jako fotoamator pozostaje przy ASP-C. Mam 54 lata zaczynałem jako dzieciak od Smieny 8M po starszym bracie. Jako 15 latek Zenit TTL z dodatkowym obiektywem 125 i mieszkiem, Dopiero w wieku 40 paru lat przesiadłem się na Canon Eos 3000N a dwa lata temu Canon Eos 2000D. Mam trzy dodatkowe obiektywy EF-S i myślę nad zmianą body oczywiście Canon. Z powodu braku kasy myślę o czymś używanym np. Canon Eos 77D. Nie filmuje a tylko pstrykam fotki staram się uwieczniać to co mnie zafascynuje. Pozdrawiam Andrzej
Miałem podobną drogę (i podobny wiek) Po dwudziestu latach wróciłem do lustrzanki. Wybór padł na pentaxa kp. Dzięki temu mam dostęp do często ciekawych obiektywów za śmieszne pieniądze. Jako standard mam tamrona f2,8 17-50, ale najchętniej bawię się jakimiś wiekowymi szkłami na bagnet k lub gwint m42 ☺
@@lornemalwo3646 No tak to już jest człowiek się przyzwyczaja do dobrego sprzętu. Często mam dylemat czy ,,nowsze , droższe " na pewno będzie dla mnie lepsze? Pozdrawiam Andrzej
Witam zaczynałem od eosa 500D teraz mam R8 i różnica na mega plus, zależy do czego potrzebujesz aparatu jak przyroda to apsc bo masz x 1,6 w m4/3 jest x2 jak do zdjęć rodzinych to FF polecam, do sportu też używam.
To po tylu latach tym bardziej może lepiej zmieć na coś innego, jeśli nie filmujesz , to z tego co kojarzę to Canon ma tani model FF R i RP. Może to będzie impuls aby zobaczyć w fotografii odkryć coś nowego. Ja przechodziłem co jakiś czas na większy format i nigdy nie żałowałem, tak jak wiele osób z którymi rozmawiałem. No i druga sprawa 54 lata miał chłop który byl sprzedawcą AGD rzucił wszystko i stworzył z mało znanej restauracji globalną markę McDonald.
Tak dla sprostowania, w filmie pojawiła się informacja ze 4/3 format ma matrycę dwukrotnie mniejszą, albo tak można to zdanie wypowiedziane przez Ciebie zinterpretować, otóż 4/3 ma matrycę prawie 4 krotnie mniejszą niż FF natomiast apsc to matryca ponad 2 -krotnie mniejsza.
@@rafalkonieczny no właśnie nie, nie da się tak zinterpretować powierzchni. FF i APS-C dzieli 1,5crop, ale już różnica powierzchni wynosi 2,3x. Z m43 jest trudniej, bo są dodatkowo inne proporcje, ale w uproszczeniu crop 2x i powierzchnia 3x
Ja mam 4 lustrzanki. Każda ma swoje zadanie. Eos 3 na kliszę, do wdzystkiego. Aparat legenda. Jedyny minus że głośno klapie lustrem ale dźwięk nie do podrobienia. 6Dm2. Plener, portret, nocne, makro z uwagi na uchylny ekran. 7Dm2, przyroda, sport. 50d na co dzień i do B&W. Podoba mi się ogólny wygląd fotek. Na razie nie zanosi się na przejście w bezlusterkowce. Może kiedyś. Dla mnie lustrzanka sprawdza się w 100%. Pozdrawiam.
Myślałem nad Sony APS-C typu a6100/a6300, a finalnie wybrałem Sony A7S mark I i na nic bym nie zamienił :D Jakość zdjęć i filmów wg. mnie nie do podrobienia. Możliwości zakupu takich obiektywów manualnych też są spore, więc w dzisiejszych czasach na apsc raczej bym już nie spojrzał... :)
Ja się kiedyś przesiadłem z Canona 700D na Sony a7 (pierwszej generacji) tylko dlatego, że chciałem mieć matrycę, która znacznie lepiej radzi sobie w ciemnych sceneriach, ponieważ lubiłem robić zdjęcia miejskie po zmroku i potrzebowałem więcej miejsca do podbijania sobie ISO, żeby zachować racjonalnie krótki czas ekspozycji. Byłem zadowolony ze zmiany.
Autor nie wyjasnia jak uzyskiwac porownywalne wyniki dla obu sensorów. Nie wspomina, ze kluczowym elementem poza ogniskowa jest jasnosc szkla. Obecnie mozna tanio kupic od niezaleznych producentów szkla o jasnosci f.1.4 do f.0.9 gdzie GO bedzie na tyle mala, ze na APS-C uzyskasz piekne rozmycie i analogowy look ;)
Nie do końca, przykładowo chcesz robić portret mniej standardowo - na szerokim kącie np 35mm. Są obiektywy 35 1.2 na ff, dla apsc to musiałoby być 23 0.8, które nie istnieje.
@@michakrajewski8744 Z technicznego punktu widzenia masz racje ale mozna programowo odpowiednio zwiekszyc rozmycie na pierwszym i dalszych planach i masz po sprawie. Jest wiele technik obejscia tych ograniczen. Przy rozwijajacej sie AI ze wspomaganiem grafiki jestes w stanie bardzo duzo zrobic a klienta interesuje glownie wynik koncowy. W przyszlosci bedzie mozna zasymulowac dowolne szklo z jego rozmyciami i niedoskonalosciami wiec roznice miedzy systemami jeszcze bardziej sie wyrównaja.
@@darekw1967 to równie dobrze można wykorzystać telefon komórkowy, jednak w filmie mowa co wybrać bez partyzantki i niestety pewnych aspektów, które oferuje pełna klatka nie da się uzyskać na niepełnej klatce bez kombinowania nie wspominając o gorszym efekcie końcowym. Jak ktoś potrzebuje sprzętu bardziej uniwersalnego z większymi możliwościami to powinien wybrać pełną klatkę. Po prostu szybciej (nie wyobrażam sobie obecnie wykonywać fotografie i jeszcze w nich rozmywać tło - raz że czas, dwa jakość), wygodniej, fotki z lepszą dynamiką, światłem i szerszymi obiektywami (nawet jak dorwiemy odpowiednik szerokokątny pełnej klatki pod niepełną klatkę to zawsze będzie gorsza optyka takiego szkła - fizyki nie przeskoczymy i często jeszcze ciemniejszy obiektyw z brzydszym GO. Miałem wiele niepełnych klatek i pełnych i jednak nie wrócił bym do niepełnej klatki. Komfort i uniwersalność jest dużo wyższa niż z niepełnej klatki. Ale kto co lubi i do czego potrzebuje. A kwestie finansowe to też mit. W obecnych czasach nie trzeba kupować od razu Sony A7 IV jest tego bardzo dużo. Od używanych lustrzanek gdzie nauczymy się prawidłowego wykonywania zdjęć bez wspomagaczy po starsze modele bezlusterkowców. I taką drogę raczej bym wybrał nie mając zbyt dużo funduszy niż wchodzić w niepełno klatkową nowość. Fotki przy dopiero zoomach z lustrzanki vs bezlusterkowca dopiero będą się różnić. Jeżeli ktoś będzie je jeszcze wywoływał na 10x15 czy 13x18 to nawet nie zauważy różnicy czy to zostało zrobione przedpotowym Canonem 5D, który swoją drogą robił przepiękne zdjęcia z pewnymi wadami, ale do nauki świetna puszka za grosze i nie martwimy się o sprzęt i wszędzie z nią wejdziemy. Do tego jasne stałeczki i mamy piękne foty jak znalazł za maksymalnie 3tyś zł za cały w zasadzie system 2, 3 obiektywów i tą puszczką - oczywiście tak na szybko rzuciłem. Jest tego przecież pełno i można wejść w inne marki czy bezlusterkowce. Sony A7 1 też jest przecież mega fajną propozycją z samyangami, albo M43. Szkoda, że w moich czasach nie było takich możliwości, a człowiek marzył o canonie 30d czy 5d z 70-200 f/2.8 czy innymi Lkami ;) co później w końcu spełnił. A dzisiaj dla osób uczących się fotografii - wspaniałe czasy.
@@rafalz5878 dokładnie tak.za 1400 na ebayu idzie wyrwać a7 i gen, która zjada większość apsc jakością obrazka może poza najnowszymi fuji. Do tego szkła wcale nie są duże. są sigmy z serii i voigtlandery apo
@@michakrajewski8744 Jak uzyjesz najlepszych szkiel to bedzie super. Jednak pozostaje co dalej zrobisz z wykonanym zdjeciem. Jak spaprasz obrobke to cala filozofia zjadania konkurencji upada. Taki APS-C Fuji ma jeden z najlepszych silnikow JPG i foty z takich puszek praktycznie nie wymagaja specjalnej obrobki. W tym systemie przy swiadomym foceniu i obsludze sprzetu mozna nawet zrezygnowac z RAW-ow na rzecz swietnych JPG-ow. Poza tym jeszcze pozostaje kolorystyka fot z a7 ktora jest nienaturalna i plasuje sie poza Canonem, Fuji.
Wartościowy byłby materiał o współpracy aparatów bez lustra pełna klatka z obiektywami EF i wynikające z tego perturbacje działania autofokusa szczególnie przy stosowaniu szkieł nie systemowych. Pozdrawiam.
tutaj nie ma o czym opowiadać. Obiektywy działają z adapterem równie dobrze, a często nawet lepiej, bo nie ma problemu z trafianiem autofocusa przed lub za obiektem jak to często zdarza się w lustrzankach. Miałem Sigmę 100-400 i Canona 17-40 na Canonie Eos R
Super odcinek. Ja jak kupowałam aparat to powiem szczerze ze nie wiedziałam ze sa pełne klatki i apsc😱 Jak przyjedl mi aparat canon r50 bo taki sobie upatrzyłam. Teraz juz wiem ze kupiłabym pelna klatke ale jestem bardzo zadowolona z mojego aparatu. Jak na początek nauki dla mnie jest idealny maly i daje rade. Dokupiłam obiektyw jasniejszy i jest ok. Jedynie co mi brakuje to stabilizacji w aparacie bo nie wszystkie obiektywy tez maj i trzeba na statywie robic zdjęcia albo na bezdechu 😂. Pozdrawiam serdecznie 😊
Super odcinek ! Czy wymiana canona 350D (model ponad 30 lat)na canona RP ? Z powodu że staruszek Punktów ostrości no już nie wyostrzy tak jak pełna klatka z pewnie ponad 100 punktami ... Pomocy !
350D to moja pierwsza lustrzanka ;) Zmiana będzie kolosalna. Te aparaty dzieli przepaść. Warto pamiętać że to pełna klatka w przeciwieństwie do 350D. Do tego system R, więc potrzebny będzie adapter er-rf żeby stare obiektywy działały.
@rafalkonieczny wiem nie jestem w stanie chyba technicznie dogonić tego co aktualnie się dzieje na rynku mam nadzieję że będę mógł używać moich obiektywow. Może odcinek o tym na co zwrócić uwagę przy takiej przesiadce ? Pozdrawiam
Jeżeli podepnie pan obiektyw od APS-c do FF to zdjęcia nie będą miały innego pola widzenia, tylko matryca FF nie będzie cała naświetlona i będą czarne miejsca po bokach. A jeżeli przestawimy FF w funkcjach aparatu na format APS-C to zdjęcie wyjdzie jak z APS-C tyle że zmniejszą rozdzielczością o połowę. Pozdrawiam.
Od bardzo dawna jestem użytkownikiem systemu m43. FF także. Szkoda mi już czasu i zdrowia, żeby pisać o jego zaletach oraz bzdurności opinii o jego rzekomych wadach. Po prostu polecam. Polecam zapoznać się z możliwościami np. OM (możliwościami, a nie specyfikacją), porównać z możliwościami konkurencji. No i przede wszystkim postrzelać. Nawet na YT da się znaleźć sporo kanałów, których profesjonalni autorzy i autorki robią m43 krajobrazy, portrety, street… Bez obaw o jakość i efekt finalny. Oczywiście nie polskich, bo tu lobby gigantów jest zbyt silne. Po prostu trzeba sobie wyrobić sobie własne zdanie, zamiast słuchania marketingowego bełkotu. Na przykład o tym, że m43 to tylko ptaki, ptaki i ptaki.
Oczywiście że warto ale-c, zwłaszcza w wykonaniu Fujifilm z matrycą x-trans która daje obrazek tak plastyczny jak FF, w połączeniu dobrym szkłem zdjęcia są nie do odróżnienia. A jak się chce mieć naprawdę powietrze i plastykę na zdjęciach to GFX, takiego zestawu używam.
Wszystko zależy od zaawansowania aparatu, a nie od rozmiaru matrycy. Jest wręcz przeciwnie, mniejsze matryce mają większy potencjał, bo mogą być szybsze w odczycie. Patrz Olympus OM1, to jedyne modele z krzyżowymi punktami AF
Aps-c jakość optyki za mniejsze pieniądze niż FX.np. Nikon D7500 + Tokina 14-20/2, + Sigma A 18-35/1.8 + Sigma A 50-100/1.8. Sprzęt ciężki, pancerny, ale jakość zdjęć! Już prawie od pełnej jasności optyki obraz ostry w centrum i rogach kadru! Portrety z rozmyciem tła bez problemów! Jak zwykle przy zoom trzeba uważać z ustawieniem ostrości. Korpus aps-c można co 6-7 wymienić na nowy (nie zawsze trzeba)- tu cena do przyjęcia. Pozdrawiam
W kontekście tego, że obiektywy do pełnej klatki są większe, to jak przeliczy się ekwiwalent obiektywów apsc na ff, to możemy znależć odpowiedniki na ff, które są niewiele większe, np. 18-50 2.8, to odpowiednik na pelnej klatce 24-70 f/4. Nadal obiektyw pełnoklatkowy musi miec wiecej szkła na stworzenie dobrego obrazu na większej matrycy, ale różnica się troche zaciera i w zasadzie większy obiektyw = większe możliwości, a obiektyw zawsze można kupić do ff zawsze mniejszy i ciemniejszy.
@@rafalkonieczny Ogólnie dosyć długo zagłębiałem się w temat i wydaje mi się, że nie dotyczy to tylko głębi ostrości, ponieważ głębia ostrości jest ściśle powiązana z ilośćią światła. Jesli porówna się 50mm 2.8 i 75mm 2.8, to fizycznie do 75mm 2.8 będzie docierało dokładnie 1.5^2=2,25x więcej światła. Jeśli staniemy od jakiejś osoby na stałą odległość i weźmieny aps-c z 50mm f/2.8 i pełną klatkę z 75mm f/2.8, to mamy dokładnie takie same kadry. Oznacza to, że w ciągu sekundy na pełną klatkę pada 2,25x więcej światła i można oczywiście przesusnąć skalę ISO, czyli, że np. na aps-c 800 ISO jest bardziej zaszumione od pełnej klatki, ale nie widzę żadnego powodu, aby nie użyć tego przelicznika w kontekście f/stop, który mówi nam jak dużo światła dociera do obiektywu. Generalnie dwa różne obiektywy z różną technologią matryc mają przesunięcie w skali pomiędzy ISO, ale sama zależność między pełną klatką a aps-c albo pełną klatką a m4/3 jest raczej czysto matematyczna i jest to jak założenie kolejno telekonwertera x1.5 (nie 1.4), albo x2. na pełną klatkę i w zasadzie brak możliwości zdjęcia tego telekonwertera (chyba, że użyjemy speedbostera).
Zbyt sobie komplikujesz. Ilość światła się nie zmienia. 50mm i 2.8 to właściwości obiektywu a nie matrycy. Nie ma znaczenia jaki sensor użyjesz. To, że przycinasz fragment koła obrazowego nie sprawia że środek robi się ciemniejszy.
@@rafalkonieczny on pisze o ilości sumarycznej na całej matrycy, bo faktycznie większa matryca oświetlona tak samo zbierze więcej światła, ale to by miało znaczenie jakby to był panel fotowoltaiczny a tu chodzi o ilość światła na pojedynczy piksel. Zresztą można zrobić sobie bardzo proste doświadczenie, zrobić dwa zdjęcia z tego samego miejsca, te same ustawienia i ten sam obiektyw koniecznie pełnoklatkowy ale dwoma korpusami FF i APS-C, następnie zdjęcie z FF przyciąć do formatu APS-C to nie będzie widać żadnej różnicy ani w ekspozycji, ani w GO, ani w kącie widzenia. Jedyną różnicę jaką będzie można zobaczyć będzie wynikała tylko z jakości sensorów
@@rafalkonieczny Dobrze ci napisał, 50mm f2.8 i ISO800 = 75mm, f4 i ISO 1800. Tak zrobione zdjęcia dwoma rozmiarami matryc dadzą dokładnie ten sam efekt zarówno kąta widzenia, GO jak i szumu jaki wygenerują obie matryce. Tak, ISO nalezy także przemnożyć by zachować tę samą gęstosć światła padającą na każdy pixel, bo inaczej zdjęcie z FF na ISO800 będzie niedoświetlone o 2,25x I nie, ekwiwalent przysłony dotyczy ilości światła na matrycy czyli ekspozycji, bo 50/2.8=75/4.2=17,85mm Rozumiesz teraz? Musimy uzyskać tę samą średnicę dziury, a z racji tego, ze obiektyw FF rzuca obraz na większą matrycę, to gęstość światła w każdej sekundzie naświetlania pixela jest mniejsza właśnie o wartość kwadrat crop czyli 2,25 i o tyle trzeba podnieść ISO.
Dla mnie problemem jest właśnie rozmiar i cena. Apsc już nie tylko rozmiarem ale i ceną dogonił FF. A żeby mieć np. Fuji z uszczelnieniami i dobrym zakresem do krajobrazu to muszę kupić XT-5 gdzie w jego cenie mam podobną wielkościowo FF z podobnym w wielkości obiektywem za w sumie pół ceny. Tak samo OM system, super aparaty ale OM1 to body wielkości FF i też w podobnej cenie gdzie za nieco ponad 5000zł można kupić A7III albo Z6II.
Dla APS-C mozesz miec bardzo male body z wymienna mala optyka: Canon EOS-M czego nie znajdziesz w systemie FF. Nie wspomne o jasnych szklach i dluzszej ogniskowej gdzie FF zaczyna przybierac na rozmiarach i wadze. Po prostu APS-C daje mniejsze rozmiary puszek i szkiel. Co do fuji w APS-C tez mozesz miec mniejsze body i niekoniecznie uszczelnione. Tak samo w MFT masz wieksze i mniejsze puszki + male szkla. Problemem w FF sa wlasnie te mniejsze puszki i male szkla.
Nie dogonił. Odpowiednikiem np. Fuji XH2s w systemie FF Canona czy Nikona będzie dopiero R5 i Z8. Teraz porównaj ceny i rozmiary. Jak chcesz zestawić R8 z aps-c to zestaw to z XS10 czy 20.
@@ShwarcArnold ani xs10 ani 20 nie mają uszczelnień. Ostatnio podoba mi się xt50 ale też brak uszczelnień w aparacie za cenę Sony A7III plus minimum nowy obiektyw chyba 16-50 bo starsze nie dają tak dobrej jakości z 40 mega matrycy. A jeśli chodzi o R8 to jest bardzo mały, wielkości innych body apsc Canona.
Witam mam aparat Canon 10 D.Kiedyś to super sprzęt. Najzabawniejsze jest w nim to ze jest to aparat APSC a pasują do niego tylko obiektywy pelnoklatkowe.Kto nie wieży odsylam do internetu.Pytanie co chciał uzyskać producent produkując taki sprzęt, pozdrawiam
Plus w Canonie taki że Sigma wypuściła piękne szkiełka pod cropa w systemie R, a w FF dalej lipa, już mnie to drażni. Cwanon odblokuj w mordę ten bagnet dla firm trzecich.
A co z OM System M5 i M10 ? M10 z pancakekem można włożyć do kieszeni spodni czego bym nie powiedział o APSC może body mniejsze ale obiektywy już niekoniecznie.
Kupiłem pełną klatkę, pobawiłem się i wróciłem do apsc. Używam jej w sumie tylko głównie do nieba czyli bardzo rzadko. Nie wiem dlaczego ale wszystkie reklamy o pełnych klatkach sugerują że będzie można takim aparatem robić zdjęcia w gorszym świetle, bo mają większe piksele na matrycy coś w ten deseń. A tak naprawdę chodzi o to że można dać więcej ISO. Wszystko super ale dzisiaj programy mają tak zaawansowane algorytmy do odszumiania że, nagle się okazuje że mi ten wielki ciężki kloc, z wielkimi ciężkimi i drogimi obiektywami, jest zbędny. Tak naprawdę liczy się rozpiętość tonalna matrycy, cała reszta to tylko dodatek.
Dokladnie tak ;) Co do APS-C powiem Ci tak... Fuji ma najlepszy na swiecie silnik JPG gdzie przy dobrze dobranej ekspozycji dostajesz bez zadnych dodatkowych obrobek swietnej jakosci material. Poza tym symulacje kolorystyczne roznych analogowych filmow + ustawienie dodatkowych parametrów dla zdjecia generuje ladne kolorystyczne foty ;)
@@darekw1967 Można w fuji tak ustawić, żeby jpg miał domyślne ustawienia np. białe na 100% min a cienie na 100 max, jakiś kontrast itp? Wiesz o co chodzi, o taką wstępną obróbkę jak w RAW
@@macwer73 Nie wiem czy wiesz jak szumialy wczesniejsze matryce FF ? Nawet na 100 ISO w cieniach dalo zauwazyc sie szumy. I co z tego ze masz wiekszy foto element ? Wtedy byly naprawde generowane "czyste" RAW-y. Obecnie to co masz to efekt duzej programowej ingerencji w sygnal a sama matryca juz na nizszym poziomie jest czyszczona programowo ze smieci. Zapomnij w obecnych czasach o czystym zrzucie do RAW-a. To co masz dzisiaj to w duzej mierze efekt obrobki graficznej procesora czy procesorow w body w polaczeniu z poprawianiem obrazu ze szkla ktore jest zrobione minimalistycznie na ile to mozliwe. Nie raz slyszalem od fotografow, ze kiedys puszki i szkla dawaly mniej doskonaly obraz pod wzgledem szumów ale byl w tym analogowy look.
ja używam m4/3 i mi to wystarcza - a używanie obiektywów systemowych to marginalnie stosuję... jest tylu świetnych producentów obiektywów że te systemowe są na końcu kolejki... i tak każdy przejdzie wcześniej czy później na Zeissa albo Voigtlandera
@rafalkonieczny w czasach filmów, mikrofilm to był szyk, szpan i byłeś jak Bond! Ale mały obrazek (pełną klatkę) robiło orwo, fotopan no i bratnie lomo 😉
@@rafalkoniecznyjaki format micro 4/3? W lustrzankach olympusa oraz bezlusterkowcach wymiar matrycy jest taki sam czyli 17,3x13mm. Micro 4/3 to jest tylko nazwa bagnetu / systemu a nie matrycy.
Jak najbardziej potrzebuję pełnej klatki i właśnie stoję przed wyborem odpowiedniego systemu. Dlaczego pełna klatka? Bo APSC nie sprawdza się w warunkach słabego oświetlenia. Stajemy przed wyborem. Albo bardzo wysoki poziom szumów albo bardzo długi czas otwarcia migawki przez co zdjęcia są nieostre lub nie da się zamrozić ruchu.
Opowiadasz bajki... Obecnie sensory i oprogramowanie bardzo skutecznie radza sobie z szumami. Nie wspomne o genialnym sofcie DxO PureRaw gdzie nawet foty z MFT robione na wyzszym ISO sa swietnej jakosci. Z drugiej strony kto wykorzystuje 100% rozdzielczosci na materialach wynikowych. Najczesciej robisz resize w dol co dodatkowo drastycznie zmniejsza szum w materiale.
@@darekw1967 Taaaa. Pogadaj sobie. Niestety, programy do wywoływania RAW nie ze wszystkim sobie radzą tak, aby dać realistyczny efekt końcowy . Przy ISO 6400 nawet DxO nie daje satysfakcjonującego efektu naturalnego obrazka.
@@PiotrO-b6y Nastawiles sie na FF i bedziesz rozpaczliwie szukal argumentów dlaczego jej potrzebujesz. Przechodzilem juz przez to i bardzo sie przejechalem na 6400 ISO na FF ;) Zmadrzalem i przestalem juz dawno wierzyc w bajki w wysokie iso. Zrozum, ze w kazdym cyfrowym aparacie masz natywne ISO i tylko tutaj masz najlepsza mozliwa jakosc obrazu. Wysokie ISO to nic innego jak wzmacnianie sygnalu z sensora + odszumianie + soft. FF ma tych szumow nieco mniej ale i tak obraz w detalach jest tracony wraz z dynamika obrazu. Im masz lepsze szkla i wyzszej jakosci obraz tym latwiej jest zauwazyc ile tracisz jakosciowo na focie robionej na niskim iso wzgledem tej samej robionej na wysokim iso. Program DxO PureRaw to taki dodakowy graficzny procesor z wykorzystaniem mocy komputera ktory zastepuje to co robi sie w zaawansowanych puszkach FF i tyle. Jak zrobisz resize w dol to juz jest ideal ;)
@@darekw1967bo tak na prawdę to warto skupić się na użytecznym Iso dla siebie samego. Szkoda życia na ciągłą obróbkę, odszumianie itp. Tak na prawdę to większość skupia się na kadrowaniu bo przecież przy obecnym sofcie możesz zrobić ze zdjęciem cuda. I tak ta obecna fotografia wygląda ….. szkoda że teraz umiejętności przejmuje ej aj 🤷♂️
@@krisbart4294 Mamy coraz mocniejsze procesory + wiecej pamieci + szybsze dyski. Zgrywasz RAW-y odpalasz DxO PureRaw ktory skoryguje Ci dystorsje, szumy i wygeneruje na tej podstawie DNG o jakosci jak z duzo drozszej profesjonalnej puszki ;) Jak tylko moge staram sie fotografowac na natywnej czulosci ISO. Foce glownie krajobraz, portret i zdjecia rodzinne wiec moge korzystac bardziej z niskiego iso niz z nieco wyzszego.
Dzięki za ciekawy i pouczający film - pozdrawiam !
W większości przypadków nie potrzebuje, jednak wszystko się zmienia kiedy chce nagrywac i fotografować wnętrza różnych nieruchomości
Traktuję fotografię jako hobby, zaczynałem w M43 i zostałem w M43, przesiadłem się właśnie na używanego Lumixa G9II z 8-letniego aparatu GX80 i nie narzekam. Wygodniej mi, bo konstrukcje są lżejsze i mniejsze (tak, G9II to samo body co FF S5II, ale obiektywy m43 są lżejsze względem odpowiedników FF). Wiadomo, full-frame zawsze będzie lepszy w niskim świetle, fizyka, ale w M43 i innych systemach w tych czasach nowe aparaty radzą sobie bardzo dobrze. A za dnia/w dobrym świetle jest super. Cenię sobie wagę i rozmiar. Cenowo też w miarę fajnie, bo w m43 jest pełno całkiem w miarę tanich a dobrych szkieł.
Chyba M42?
@@gregro micro four thirds, różne skróty widuję, MFT, M4/3, M43, wiadomo o co chodzi
@@mattevanst4967 ale ty mówisz o systemie 4/3 czy mocowaniu obiektywów na gwint m42? Tego ostatniego rozwiązania używam w moim apsc
Przede wszystkim tracisz na kolorach. Micro 4/3 ma fatalne kolory w porównaniu nawet do aps-c
@@ostryjanusz matko boska! pierwsze słyszę :))) wszystko zależy od umiejętności i światła, nie od formatu czy nawet wieku aparatu
Witam Panie Rafale bardzo duży plus za film. Myślałem nad pełną klatką , ale jakiś czas temu stwierdziłem że jako fotoamator pozostaje przy ASP-C. Mam 54 lata zaczynałem jako dzieciak od Smieny 8M po starszym bracie. Jako 15 latek Zenit TTL z dodatkowym obiektywem 125 i mieszkiem, Dopiero w wieku 40 paru lat przesiadłem się na Canon Eos 3000N a dwa lata temu Canon Eos 2000D. Mam trzy dodatkowe obiektywy EF-S i myślę nad zmianą body oczywiście Canon. Z powodu braku kasy myślę o czymś używanym np. Canon Eos 77D. Nie filmuje a tylko pstrykam fotki staram się uwieczniać to co mnie zafascynuje. Pozdrawiam Andrzej
Miałem podobną drogę (i podobny wiek) Po dwudziestu latach wróciłem do lustrzanki. Wybór padł na pentaxa kp. Dzięki temu mam dostęp do często ciekawych obiektywów za śmieszne pieniądze. Jako standard mam tamrona f2,8 17-50, ale najchętniej bawię się jakimiś wiekowymi szkłami na bagnet k lub gwint m42 ☺
@@lornemalwo3646 No tak to już jest człowiek się przyzwyczaja do dobrego sprzętu. Często mam dylemat czy ,,nowsze , droższe " na pewno będzie dla mnie lepsze? Pozdrawiam Andrzej
I tak trzymaj, dla większości FF to przerost formy nad treścią
Witam zaczynałem od eosa 500D teraz mam R8 i różnica na mega plus, zależy do czego potrzebujesz aparatu jak przyroda to apsc bo masz x 1,6 w m4/3 jest x2 jak do zdjęć rodzinych to FF polecam, do sportu też używam.
To po tylu latach tym bardziej może lepiej zmieć na coś innego, jeśli nie filmujesz , to z tego co kojarzę to Canon ma tani model FF R i RP. Może to będzie impuls aby zobaczyć w fotografii odkryć coś nowego. Ja przechodziłem co jakiś czas na większy format i nigdy nie żałowałem, tak jak wiele osób z którymi rozmawiałem. No i druga sprawa 54 lata miał chłop który byl sprzedawcą AGD rzucił wszystko i stworzył z mało znanej restauracji globalną markę McDonald.
Tak dla sprostowania, w filmie pojawiła się informacja ze 4/3 format ma matrycę dwukrotnie mniejszą, albo tak można to zdanie wypowiedziane przez Ciebie zinterpretować, otóż 4/3 ma matrycę prawie 4 krotnie mniejszą niż FF natomiast apsc to matryca ponad 2 -krotnie mniejsza.
Tak,.ja mówiłem o długości boków i cropfactor ale można też zinterpretować to jako powierzchnię. Dzięki za uwazność.
@@rafalkonieczny no właśnie nie, nie da się tak zinterpretować powierzchni. FF i APS-C dzieli 1,5crop, ale już różnica powierzchni wynosi 2,3x. Z m43 jest trudniej, bo są dodatkowo inne proporcje, ale w uproszczeniu crop 2x i powierzchnia 3x
Ja mam 4 lustrzanki. Każda ma swoje zadanie. Eos 3 na kliszę, do wdzystkiego. Aparat legenda. Jedyny minus że głośno klapie lustrem ale dźwięk nie do podrobienia. 6Dm2. Plener, portret, nocne, makro z uwagi na uchylny ekran. 7Dm2, przyroda, sport. 50d na co dzień i do B&W. Podoba mi się ogólny wygląd fotek. Na razie nie zanosi się na przejście w bezlusterkowce. Może kiedyś. Dla mnie lustrzanka sprawdza się w 100%. Pozdrawiam.
Myślałem nad Sony APS-C typu a6100/a6300, a finalnie wybrałem Sony A7S mark I i na nic bym nie zamienił :D Jakość zdjęć i filmów wg. mnie nie do podrobienia. Możliwości zakupu takich obiektywów manualnych też są spore, więc w dzisiejszych czasach na apsc raczej bym już nie spojrzał... :)
Ja się kiedyś przesiadłem z Canona 700D na Sony a7 (pierwszej generacji) tylko dlatego, że chciałem mieć matrycę, która znacznie lepiej radzi sobie w ciemnych sceneriach, ponieważ lubiłem robić zdjęcia miejskie po zmroku i potrzebowałem więcej miejsca do podbijania sobie ISO, żeby zachować racjonalnie krótki czas ekspozycji. Byłem zadowolony ze zmiany.
Autor nie wyjasnia jak uzyskiwac porownywalne wyniki dla obu sensorów. Nie wspomina, ze kluczowym elementem poza ogniskowa jest jasnosc szkla. Obecnie mozna tanio kupic od niezaleznych producentów szkla o jasnosci f.1.4 do f.0.9 gdzie GO bedzie na tyle mala, ze na APS-C uzyskasz piekne rozmycie i analogowy look ;)
Nie do końca, przykładowo chcesz robić portret mniej standardowo - na szerokim kącie np 35mm. Są obiektywy 35 1.2 na ff, dla apsc to musiałoby być 23 0.8, które nie istnieje.
@@michakrajewski8744 Z technicznego punktu widzenia masz racje ale mozna programowo odpowiednio zwiekszyc rozmycie na pierwszym i dalszych planach i masz po sprawie. Jest wiele technik obejscia tych ograniczen. Przy rozwijajacej sie AI ze wspomaganiem grafiki jestes w stanie bardzo duzo zrobic a klienta interesuje glownie wynik koncowy. W przyszlosci bedzie mozna zasymulowac dowolne szklo z jego rozmyciami i niedoskonalosciami wiec roznice miedzy systemami jeszcze bardziej sie wyrównaja.
@@darekw1967 to równie dobrze można wykorzystać telefon komórkowy, jednak w filmie mowa co wybrać bez partyzantki i niestety pewnych aspektów, które oferuje pełna klatka nie da się uzyskać na niepełnej klatce bez kombinowania nie wspominając o gorszym efekcie końcowym. Jak ktoś potrzebuje sprzętu bardziej uniwersalnego z większymi możliwościami to powinien wybrać pełną klatkę. Po prostu szybciej (nie wyobrażam sobie obecnie wykonywać fotografie i jeszcze w nich rozmywać tło - raz że czas, dwa jakość), wygodniej, fotki z lepszą dynamiką, światłem i szerszymi obiektywami (nawet jak dorwiemy odpowiednik szerokokątny pełnej klatki pod niepełną klatkę to zawsze będzie gorsza optyka takiego szkła - fizyki nie przeskoczymy i często jeszcze ciemniejszy obiektyw z brzydszym GO. Miałem wiele niepełnych klatek i pełnych i jednak nie wrócił bym do niepełnej klatki. Komfort i uniwersalność jest dużo wyższa niż z niepełnej klatki. Ale kto co lubi i do czego potrzebuje. A kwestie finansowe to też mit. W obecnych czasach nie trzeba kupować od razu Sony A7 IV jest tego bardzo dużo. Od używanych lustrzanek gdzie nauczymy się prawidłowego wykonywania zdjęć bez wspomagaczy po starsze modele bezlusterkowców. I taką drogę raczej bym wybrał nie mając zbyt dużo funduszy niż wchodzić w niepełno klatkową nowość. Fotki przy dopiero zoomach z lustrzanki vs bezlusterkowca dopiero będą się różnić. Jeżeli ktoś będzie je jeszcze wywoływał na 10x15 czy 13x18 to nawet nie zauważy różnicy czy to zostało zrobione przedpotowym Canonem 5D, który swoją drogą robił przepiękne zdjęcia z pewnymi wadami, ale do nauki świetna puszka za grosze i nie martwimy się o sprzęt i wszędzie z nią wejdziemy. Do tego jasne stałeczki i mamy piękne foty jak znalazł za maksymalnie 3tyś zł za cały w zasadzie system 2, 3 obiektywów i tą puszczką - oczywiście tak na szybko rzuciłem. Jest tego przecież pełno i można wejść w inne marki czy bezlusterkowce. Sony A7 1 też jest przecież mega fajną propozycją z samyangami, albo M43. Szkoda, że w moich czasach nie było takich możliwości, a człowiek marzył o canonie 30d czy 5d z 70-200 f/2.8 czy innymi Lkami ;) co później w końcu spełnił. A dzisiaj dla osób uczących się fotografii - wspaniałe czasy.
@@rafalz5878 dokładnie tak.za 1400 na ebayu idzie wyrwać a7 i gen, która zjada większość apsc jakością obrazka może poza najnowszymi fuji. Do tego szkła wcale nie są duże. są sigmy z serii i voigtlandery apo
@@michakrajewski8744 Jak uzyjesz najlepszych szkiel to bedzie super. Jednak pozostaje co dalej zrobisz z wykonanym zdjeciem. Jak spaprasz obrobke to cala filozofia zjadania konkurencji upada. Taki APS-C Fuji ma jeden z najlepszych silnikow JPG i foty z takich puszek praktycznie nie wymagaja specjalnej obrobki. W tym systemie przy swiadomym foceniu i obsludze sprzetu mozna nawet zrezygnowac z RAW-ow na rzecz swietnych JPG-ow. Poza tym jeszcze pozostaje kolorystyka fot z a7 ktora jest nienaturalna i plasuje sie poza Canonem, Fuji.
Wartościowy byłby materiał o współpracy aparatów bez lustra pełna klatka z obiektywami EF i wynikające z tego perturbacje działania autofokusa szczególnie przy stosowaniu szkieł nie systemowych.
Pozdrawiam.
Używam EF z bezlusterkowcami to może poza ciut wolniejszym ostrzeniem jak z RF nie widzę różnic.
tutaj nie ma o czym opowiadać. Obiektywy działają z adapterem równie dobrze, a często nawet lepiej, bo nie ma problemu z trafianiem autofocusa przed lub za obiektem jak to często zdarza się w lustrzankach. Miałem Sigmę 100-400 i Canona 17-40 na Canonie Eos R
Super odcinek. Ja jak kupowałam aparat to powiem szczerze ze nie wiedziałam ze sa pełne klatki i apsc😱 Jak przyjedl mi aparat canon r50 bo taki sobie upatrzyłam. Teraz juz wiem ze kupiłabym pelna klatke ale jestem bardzo zadowolona z mojego aparatu. Jak na początek nauki dla mnie jest idealny maly i daje rade. Dokupiłam obiektyw jasniejszy i jest ok. Jedynie co mi brakuje to stabilizacji w aparacie bo nie wszystkie obiektywy tez maj i trzeba na statywie robic zdjęcia albo na bezdechu 😂.
Pozdrawiam serdecznie 😊
Te małe Canony są bardzo sympatyczne. Polecam do niego 24mm 1.8 stm - idealna kombinacja i będzie stabilizacja. Pozdrawiam serdecznie!
Robiłem kiedyś śluby na canonie 60d wadą było jego szumy i słaby af ale dawał radę jako apsc przy współudziale lampy. błyskowej.
Nie wiedziałam że do FF bezlusterkowego można założyć RF-S (APSC)? Zawsze było odwrotnie.
A zdjęcia nocne i makro? Teoretycznie im więcej światła tym lepiej a czy w praktyce też (nie uwzględniając edycji)? I jak to jest przy filmowaniu?
Super odcinek ! Czy wymiana canona 350D (model ponad 30 lat)na canona RP ? Z powodu że staruszek Punktów ostrości no już nie wyostrzy tak jak pełna klatka z pewnie ponad 100 punktami ... Pomocy !
350D to moja pierwsza lustrzanka ;) Zmiana będzie kolosalna. Te aparaty dzieli przepaść. Warto pamiętać że to pełna klatka w przeciwieństwie do 350D. Do tego system R, więc potrzebny będzie adapter er-rf żeby stare obiektywy działały.
@rafalkonieczny wiem nie jestem w stanie chyba technicznie dogonić tego co aktualnie się dzieje na rynku mam nadzieję że będę mógł używać moich obiektywow. Może odcinek o tym na co zwrócić uwagę przy takiej przesiadce ? Pozdrawiam
Jeżeli podepnie pan obiektyw od APS-c do FF to zdjęcia nie będą miały innego pola widzenia, tylko matryca FF nie będzie cała naświetlona i będą czarne miejsca po bokach. A jeżeli przestawimy FF w funkcjach aparatu na format APS-C to zdjęcie wyjdzie jak z APS-C tyle że zmniejszą rozdzielczością o połowę. Pozdrawiam.
Masz rację. Ja miałem na myśli podpinanie pełnoklatkowych obiektywów, kupionych "na wyrost i zapas".
Od bardzo dawna jestem użytkownikiem systemu m43. FF także. Szkoda mi już czasu i zdrowia, żeby pisać o jego zaletach oraz bzdurności opinii o jego rzekomych wadach. Po prostu polecam. Polecam zapoznać się z możliwościami np. OM (możliwościami, a nie specyfikacją), porównać z możliwościami konkurencji. No i przede wszystkim postrzelać. Nawet na YT da się znaleźć sporo kanałów, których profesjonalni autorzy i autorki robią m43 krajobrazy, portrety, street… Bez obaw o jakość i efekt finalny. Oczywiście nie polskich, bo tu lobby gigantów jest zbyt silne. Po prostu trzeba sobie wyrobić sobie własne zdanie, zamiast słuchania marketingowego bełkotu. Na przykład o tym, że m43 to tylko ptaki, ptaki i ptaki.
Oczywiście że warto ale-c, zwłaszcza w wykonaniu Fujifilm z matrycą x-trans która daje obrazek tak plastyczny jak FF, w połączeniu dobrym szkłem zdjęcia są nie do odróżnienia. A jak się chce mieć naprawdę powietrze i plastykę na zdjęciach to GFX, takiego zestawu używam.
Ja ma pytanie kiedy kupiłeś Swój pierwszy aparat fotograficzny?
dlatego :) do macro i ptaszkow mam r7 :) do portretów r5 a na miasto r8 :) i jest cacy :)
Zamiast zakupu nowym szkieł do pełnej klatki pozostaje jeszcze kropowanie 😁
Z tym domykaniem przyslony to przeginac nie mozna, bo dyfrakcja. Chyba lepiej stack zrobic.
A co z dzialaniem AF? Czy naprawde jest duza roznica?
Wszystko zależy od zaawansowania aparatu, a nie od rozmiaru matrycy. Jest wręcz przeciwnie, mniejsze matryce mają większy potencjał, bo mogą być szybsze w odczycie. Patrz Olympus OM1, to jedyne modele z krzyżowymi punktami AF
Aps-c jakość optyki za mniejsze pieniądze niż FX.np. Nikon D7500 + Tokina 14-20/2, + Sigma A 18-35/1.8 + Sigma A 50-100/1.8. Sprzęt ciężki, pancerny, ale jakość zdjęć! Już prawie od pełnej jasności optyki obraz ostry w centrum i rogach kadru! Portrety z rozmyciem tła bez problemów! Jak zwykle przy zoom trzeba uważać z ustawieniem ostrości. Korpus aps-c można co 6-7 wymienić na nowy (nie zawsze trzeba)- tu cena do przyjęcia. Pozdrawiam
W kontekście tego, że obiektywy do pełnej klatki są większe, to jak przeliczy się ekwiwalent obiektywów apsc na ff, to możemy znależć odpowiedniki na ff, które są niewiele większe, np. 18-50 2.8, to odpowiednik na pelnej klatce 24-70 f/4. Nadal obiektyw pełnoklatkowy musi miec wiecej szkła na stworzenie dobrego obrazu na większej matrycy, ale różnica się troche zaciera i w zasadzie większy obiektyw = większe możliwości, a obiektyw zawsze można kupić do ff zawsze mniejszy i ciemniejszy.
To nieprawda. F4 jest o jeden stop ciemniejszy od 2.8. Ten ekwiwalent przysłony dotyczy głębi ostrości.
@@rafalkonieczny Ogólnie dosyć długo zagłębiałem się w temat i wydaje mi się, że nie dotyczy to tylko głębi ostrości, ponieważ głębia ostrości jest ściśle powiązana z ilośćią światła. Jesli porówna się 50mm 2.8 i 75mm 2.8, to fizycznie do 75mm 2.8 będzie docierało dokładnie 1.5^2=2,25x więcej światła. Jeśli staniemy od jakiejś osoby na stałą odległość i weźmieny aps-c z 50mm f/2.8 i pełną klatkę z 75mm f/2.8, to mamy dokładnie takie same kadry. Oznacza to, że w ciągu sekundy na pełną klatkę pada 2,25x więcej światła i można oczywiście przesusnąć skalę ISO, czyli, że np. na aps-c 800 ISO jest bardziej zaszumione od pełnej klatki, ale nie widzę żadnego powodu, aby nie użyć tego przelicznika w kontekście f/stop, który mówi nam jak dużo światła dociera do obiektywu. Generalnie dwa różne obiektywy z różną technologią matryc mają przesunięcie w skali pomiędzy ISO, ale sama zależność między pełną klatką a aps-c albo pełną klatką a m4/3 jest raczej czysto matematyczna i jest to jak założenie kolejno telekonwertera x1.5 (nie 1.4), albo x2. na pełną klatkę i w zasadzie brak możliwości zdjęcia tego telekonwertera (chyba, że użyjemy speedbostera).
Zbyt sobie komplikujesz. Ilość światła się nie zmienia. 50mm i 2.8 to właściwości obiektywu a nie matrycy. Nie ma znaczenia jaki sensor użyjesz. To, że przycinasz fragment koła obrazowego nie sprawia że środek robi się ciemniejszy.
@@rafalkonieczny on pisze o ilości sumarycznej na całej matrycy, bo faktycznie większa matryca oświetlona tak samo zbierze więcej światła, ale to by miało znaczenie jakby to był panel fotowoltaiczny a tu chodzi o ilość światła na pojedynczy piksel. Zresztą można zrobić sobie bardzo proste doświadczenie, zrobić dwa zdjęcia z tego samego miejsca, te same ustawienia i ten sam obiektyw koniecznie pełnoklatkowy ale dwoma korpusami FF i APS-C, następnie zdjęcie z FF przyciąć do formatu APS-C to nie będzie widać żadnej różnicy ani w ekspozycji, ani w GO, ani w kącie widzenia. Jedyną różnicę jaką będzie można zobaczyć będzie wynikała tylko z jakości sensorów
@@rafalkonieczny Dobrze ci napisał, 50mm f2.8 i ISO800 = 75mm, f4 i ISO 1800. Tak zrobione zdjęcia dwoma rozmiarami matryc dadzą dokładnie ten sam efekt zarówno kąta widzenia, GO jak i szumu jaki wygenerują obie matryce. Tak, ISO nalezy także przemnożyć by zachować tę samą gęstosć światła padającą na każdy pixel, bo inaczej zdjęcie z FF na ISO800 będzie niedoświetlone o 2,25x I nie, ekwiwalent przysłony dotyczy ilości światła na matrycy czyli ekspozycji, bo 50/2.8=75/4.2=17,85mm Rozumiesz teraz? Musimy uzyskać tę samą średnicę dziury, a z racji tego, ze obiektyw FF rzuca obraz na większą matrycę, to gęstość światła w każdej sekundzie naświetlania pixela jest mniejsza właśnie o wartość kwadrat crop czyli 2,25 i o tyle trzeba podnieść ISO.
Panie Rafale jeżeli ma APS-C a planuję kupić szkła do pełnej klatki to jest to dobry pomysł czy nie bardzo?
Zależy od obiektywu i przyszłych planów. Uważałabym przy dużych i ciężkich, ale np. małe stałki są dobrym pomysłem.
@rafalkonieczny ok dziękuję bardzo. 🤝🤝, tylko jeszcze niech Pan wyjaśni dlaczego bo szukam jakiegoś dobrego tele właśnie 😉😀
Akurat przy dłuższych obiektywach nie ma to znaczenia, bo tak po prostu musi być większa soczewka. Można śmiało kupować.
Dla mnie problemem jest właśnie rozmiar i cena. Apsc już nie tylko rozmiarem ale i ceną dogonił FF. A żeby mieć np. Fuji z uszczelnieniami i dobrym zakresem do krajobrazu to muszę kupić XT-5 gdzie w jego cenie mam podobną wielkościowo FF z podobnym w wielkości obiektywem za w sumie pół ceny. Tak samo OM system, super aparaty ale OM1 to body wielkości FF i też w podobnej cenie gdzie za nieco ponad 5000zł można kupić A7III albo Z6II.
Dla APS-C mozesz miec bardzo male body z wymienna mala optyka: Canon EOS-M czego nie znajdziesz w systemie FF. Nie wspomne o jasnych szklach i dluzszej ogniskowej gdzie FF zaczyna przybierac na rozmiarach i wadze. Po prostu APS-C daje mniejsze rozmiary puszek i szkiel. Co do fuji w APS-C tez mozesz miec mniejsze body i niekoniecznie uszczelnione. Tak samo w MFT masz wieksze i mniejsze puszki + male szkla. Problemem w FF sa wlasnie te mniejsze puszki i male szkla.
Nie dogonił. Odpowiednikiem np. Fuji XH2s w systemie FF Canona czy Nikona będzie dopiero R5 i Z8. Teraz porównaj ceny i rozmiary. Jak chcesz zestawić R8 z aps-c to zestaw to z XS10 czy 20.
@@ShwarcArnold ani xs10 ani 20 nie mają uszczelnień. Ostatnio podoba mi się xt50 ale też brak uszczelnień w aparacie za cenę Sony A7III plus minimum nowy obiektyw chyba 16-50 bo starsze nie dają tak dobrej jakości z 40 mega matrycy. A jeśli chodzi o R8 to jest bardzo mały, wielkości innych body apsc Canona.
@seastian teoretycznie dziś wszystko jest podobnej wielkości, w praktyce są różnice, bo body samo nie fotografuje, potrzebuje do tego obiektywu
Witam mam aparat Canon 10 D.Kiedyś to super sprzęt. Najzabawniejsze jest w nim to ze jest to aparat APSC a pasują do niego tylko obiektywy pelnoklatkowe.Kto nie wieży odsylam do internetu.Pytanie co chciał uzyskać producent produkując taki sprzęt, pozdrawiam
Sensor mikro 4/3 jest mniejszy od sensora ff prawie 4 razy, nie połowę.
Połowę jest mniejszy Apsc😉
O połowę krótszy :)
Micro 4/3 to jest nazwa systemu a nie matrycy. Sensor to jest 4/3
ŚWIADOMEMU AMATOROWI to i 1" wystarczy........a dla mnie d500 + szkła od 12 do 900 dla pełnej kl. - AŻ NADTO
Plus w Canonie taki że Sigma wypuściła piękne szkiełka pod cropa w systemie R, a w FF dalej lipa, już mnie to drażni. Cwanon odblokuj w mordę ten bagnet dla firm trzecich.
A co z OM System M5 i M10 ?
M10 z pancakekem można włożyć do kieszeni spodni czego bym nie powiedział o APSC może body mniejsze ale obiektywy już niekoniecznie.
Serio rozważasz martwy system m43 który z powodzeniem zastąpiły smartfony?
@@cefalloidserio uważasz że bezpodstawne mówienie że M4/3 jest martwe na sens ?
Kupiłem pełną klatkę, pobawiłem się i wróciłem do apsc. Używam jej w sumie tylko głównie do nieba czyli bardzo rzadko.
Nie wiem dlaczego ale wszystkie reklamy o pełnych klatkach sugerują że będzie można takim aparatem robić zdjęcia w gorszym świetle, bo mają większe piksele na matrycy coś w ten deseń. A tak naprawdę chodzi o to że można dać więcej ISO. Wszystko super ale dzisiaj programy mają tak zaawansowane algorytmy do odszumiania że, nagle się okazuje że mi ten wielki ciężki kloc, z wielkimi ciężkimi i drogimi obiektywami, jest zbędny.
Tak naprawdę liczy się rozpiętość tonalna matrycy, cała reszta to tylko dodatek.
Dokladnie tak ;) Co do APS-C powiem Ci tak... Fuji ma najlepszy na swiecie silnik JPG gdzie przy dobrze dobranej ekspozycji dostajesz bez zadnych dodatkowych obrobek swietnej jakosci material. Poza tym symulacje kolorystyczne roznych analogowych filmow + ustawienie dodatkowych parametrów dla zdjecia generuje ladne kolorystyczne foty ;)
@@darekw1967 Można w fuji tak ustawić, żeby jpg miał domyślne ustawienia np. białe na 100% min a cienie na 100 max, jakiś kontrast itp? Wiesz o co chodzi, o taką wstępną obróbkę jak w RAW
Tak naprawdę to nie o ISO idzie tylko o fizyczną wielkość pikseli. "Fizyka" to słowo klucz w tym wypadku.
@@macwer73 Nie wiem czy wiesz jak szumialy wczesniejsze matryce FF ? Nawet na 100 ISO w cieniach dalo zauwazyc sie szumy. I co z tego ze masz wiekszy foto element ? Wtedy byly naprawde generowane "czyste" RAW-y. Obecnie to co masz to efekt duzej programowej ingerencji w sygnal a sama matryca juz na nizszym poziomie jest czyszczona programowo ze smieci. Zapomnij w obecnych czasach o czystym zrzucie do RAW-a. To co masz dzisiaj to w duzej mierze efekt obrobki graficznej procesora czy procesorow w body w polaczeniu z poprawianiem obrazu ze szkla ktore jest zrobione minimalistycznie na ile to mozliwe. Nie raz slyszalem od fotografow, ze kiedys puszki i szkla dawaly mniej doskonaly obraz pod wzgledem szumów ale byl w tym analogowy look.
Nie można dać większego iso, a trzeba dać i to o wartość kwadrat crop. Poczytaj o równoważności w fotografii.
ja używam m4/3 i mi to wystarcza - a używanie obiektywów systemowych to marginalnie stosuję... jest tylu świetnych producentów obiektywów że te systemowe są na końcu kolejki... i tak każdy przejdzie wcześniej czy później na Zeissa albo Voigtlandera
Ah ta pełna klatka!
Tylko kto pamięta że średni format to było 6cm na 9cm. To jak pełna klatka mniejsza? 😂
Geniusz marketingu. Tak jak marketingowa wtopa nazwać format mikro, gdy ludzie chcą większe matryce.
@rafalkonieczny w czasach filmów, mikrofilm to był szyk, szpan i byłeś jak Bond!
Ale mały obrazek (pełną klatkę) robiło orwo, fotopan no i bratnie lomo 😉
@@rafalkoniecznyjaki format micro 4/3? W lustrzankach olympusa oraz bezlusterkowcach wymiar matrycy jest taki sam czyli 17,3x13mm. Micro 4/3 to jest tylko nazwa bagnetu / systemu a nie matrycy.
Jak najbardziej potrzebuję pełnej klatki i właśnie stoję przed wyborem odpowiedniego systemu. Dlaczego pełna klatka? Bo APSC nie sprawdza się w warunkach słabego oświetlenia. Stajemy przed wyborem. Albo bardzo wysoki poziom szumów albo bardzo długi czas otwarcia migawki przez co zdjęcia są nieostre lub nie da się zamrozić ruchu.
Opowiadasz bajki... Obecnie sensory i oprogramowanie bardzo skutecznie radza sobie z szumami. Nie wspomne o genialnym sofcie DxO PureRaw gdzie nawet foty z MFT robione na wyzszym ISO sa swietnej jakosci. Z drugiej strony kto wykorzystuje 100% rozdzielczosci na materialach wynikowych. Najczesciej robisz resize w dol co dodatkowo drastycznie zmniejsza szum w materiale.
@@darekw1967 Taaaa. Pogadaj sobie. Niestety, programy do wywoływania RAW nie ze wszystkim sobie radzą tak, aby dać realistyczny efekt końcowy . Przy ISO 6400 nawet DxO nie daje satysfakcjonującego efektu naturalnego obrazka.
@@PiotrO-b6y Nastawiles sie na FF i bedziesz rozpaczliwie szukal argumentów dlaczego jej potrzebujesz. Przechodzilem juz przez to i bardzo sie przejechalem na 6400 ISO na FF ;) Zmadrzalem i przestalem juz dawno wierzyc w bajki w wysokie iso. Zrozum, ze w kazdym cyfrowym aparacie masz natywne ISO i tylko tutaj masz najlepsza mozliwa jakosc obrazu. Wysokie ISO to nic innego jak wzmacnianie sygnalu z sensora + odszumianie + soft. FF ma tych szumow nieco mniej ale i tak obraz w detalach jest tracony wraz z dynamika obrazu. Im masz lepsze szkla i wyzszej jakosci obraz tym latwiej jest zauwazyc ile tracisz jakosciowo na focie robionej na niskim iso wzgledem tej samej robionej na wysokim iso. Program DxO PureRaw to taki dodakowy graficzny procesor z wykorzystaniem mocy komputera ktory zastepuje to co robi sie w zaawansowanych puszkach FF i tyle. Jak zrobisz resize w dol to juz jest ideal ;)
@@darekw1967bo tak na prawdę to warto skupić się na użytecznym Iso dla siebie samego. Szkoda życia na ciągłą obróbkę, odszumianie itp. Tak na prawdę to większość skupia się na kadrowaniu bo przecież przy obecnym sofcie możesz zrobić ze zdjęciem cuda. I tak ta obecna fotografia wygląda ….. szkoda że teraz umiejętności przejmuje ej aj 🤷♂️
@@krisbart4294 Mamy coraz mocniejsze procesory + wiecej pamieci + szybsze dyski. Zgrywasz RAW-y odpalasz DxO PureRaw ktory skoryguje Ci dystorsje, szumy i wygeneruje na tej podstawie DNG o jakosci jak z duzo drozszej profesjonalnej puszki ;) Jak tylko moge staram sie fotografowac na natywnej czulosci ISO. Foce glownie krajobraz, portret i zdjecia rodzinne wiec moge korzystac bardziej z niskiego iso niz z nieco wyzszego.
Pełna klata to pełna klata a nie tam jakieś aps-c ;) Pozdrawiam
Jeśli jesteś sprzętowcem, i interesuje Ciebie tylko jeden z wielu aspektów fotografii czyli "jakośc" to zgoda.
Taki wyświechtany tytuł oznacza że nic nowego się nie dowiemy. Tak też było