Ukryte przesłanie Władcy Pierścieni
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- 👉 Subskrybuj Wojnę Idei: / @wojnaideipl
👉 Zostań Patronem: patronite.pl/w...
👉 Wesprzyj Wojnę Idei przez PayPal: paypal.me/wojn... | Źródła: ⬇⬇⬇
👉 Można też wesprzeć powstawanie kolejnych filmów dowolnym przelewem o tytule "darowizna" na konto: 59 1140 2004 0000 3402 7617 3625
Jakie przesłanie zawarte przez Tolkiena we Władcy Pierścieni bywa bardzo często pomijane w spojrzeniach na to dzieło?
Darmowe filmy użyte w odcinku pochodzą m.in. z serwisu www.videvo.net
Autorem logo i motywu graficznego kanału jest Damian Drozdek, którego prace można znaleźć na jego stronie:
damian.drozdek.eu
Muzyka z intro autorstwa CadereSounds użyta na prawach Attribution License:
freesound.org/...
Autor kanału nie rości sobie żadnych praw do zdjęć/grafik zawartych w tym filmie. Materiały wykorzystane w ramach dozwolonego użytku, w celu umożliwienia widzom lepszego zrozumienia przedstawianych informacji. W sprawach dot. praw autorskich proszę o kontakt pod adresem: wojnaidei@gmail.com
-----------------------------------------------------------------------------------
Wojna idei to kanał zajmujący się rozpowszechnianiem wiedzy i ciekawostek z dziedzin takich jak filozofia, socjologia, psychologia i innych tematów społecznych. Poza regularnymi odcinkami pojawiają się tu również przetłumaczone wykłady, wywiady i wypowiedzi ludzi takich jak Jordan Peterson, Camille Paglia, Ben Shapiro, Mohammad Tawhidi i innych.
-----------------------------------------------------------------------------------
Władca Pierścieni ma oczywiście w sobie OGROM motywów i tu poruszono tylko jeden z nich. Dajcie jednak znać czy w przyszłości raz na jakiś czas chcielibyście zobaczyć omówienie jeszcze innych wątków z tych książek. Bo materiału na pewno nie zabraknie, a robienie takich odcinków to czysta przyjemność ;)
Zapraszam też do wykopania: www.wykop.pl/link/5531271/ukryte-przeslanie-wladcy-pierscieni/
Im więcej Tolkiena, tym lepiej! W ogóle ta analiza dzieł popkultury to fajna seria.
Tak
Tak prosimy, to świetne materiały
Tak, bardzo chętnie obejrzę.
Tolkien to jeden z lajlepszych pisarzy fantastycznych oczywiście król jest tylko jeden. ( Frank Herbert )
Ani razu nie padło zdanie: "Niemniej jednak". Szymon jeśli ktoś zmusił cię do nagrania owego filmu, to w następnym odcinku wspomnij o Smerfach.
I jeb! Następny odcinek w całości o Smerfach jako przykład Tęczowego Neomarksizmu :D
Ruszymy z misją ratunkową.
Ja myślałem, że Smerfy to naziści
@@pawechya5020 niech zgadnę teoria ukazana przez Fuzionka?
Nic bardziej mylnego
Aż się dziwię, że film Szymona o Władcy Pierścieni nie trwa godziny
W tym filmie nie ma jakoś STRASZNIE dużo przekazów jest to po prostu książka (oraz film) fantasy i nie ma co liczyć na to że władca pierścieni będzie miał 100 000 000 przekazów
@@Heron303 Ale jest też książka która zawiera w sobie dużo więcej treści i przekazu niż sam film, a nie wspomnę już o legendarium Tolkiena przedstawionym w silmarillionie.
@@somekindofmagician7879 i Hobbit
@@Heron303 Mordo ale Lotr to nie tylko film
5 godzin
Gollum: MÓJ ssskarb
Stalin: NASZ skarb
JPRDL ZESRAŁEM SIĘ ZE ŚMIECHU
Definicja socjalizmu.
Skarb jest nasz dlatego Ja i partyjni towarzysze będziemy go nosić w waszym imieniu i ku waszemu szczęściu, a teraz starczy youtuba i wypierdalać do fabryk leniwe knury.
@@ForWhomBellstols A w tle zaczyna grać hymn ZSRR
Stalin nasz skarb? Lol
Czy można rzec, że ostatecznie zło pożarło własne dziecko ?
Owszem, jak zwykle ma to w zwyczaju.
To najlepsze podsumowanie. Nie da się lepiej tego napisać.
Raczej zostało zabite przez swoje dziecko
no chyba własnie o to chodzi w złu, że najpierw cię opęta, potem przeżuje, a na końcu wypluje jako takiego goluma poczware bez kolegów, który żyje tylko po to żeby żreć ryby i knuć jak ma zdobyć pierścień
W sumie to pożarły się nawzajem.
'Zło dobrem zwyciężaj'. Moj temat rozprawki na religii w klasie 5 podstawówki. Kompletnie nie rozumiałam tych słów. Ciężko pisałam tą pracę i wyszła źle, pamiętam. Właśnie przez brak zrozumienia. Cale Zycie za mną chodzą te słowa i temat tej rozprawki. Teraz je rozumiem. To piękne. Tak długo szukałam odpowiedzi na temat rozprawki zadanej 15 lat temu, aż stała się ja moją mantrą. Zło, dobrem zwyciężaj.
- Błogosławiony Ksiądz Jerzy Popiełuszko
Nice
Ja nie rozumiem dlaczego w szkole praca dziecka polega na uzasadnianiu cudzych złotych myśli których nie pojmuje lub się z nimi nie zgadza.
zenada.
Jak dobrem pokonasz uzbrojonego w broń palną przeciwnika ?
Wspaniały prezent na dzień dziecka :D
Nie ma za co, dzieci moje :P
@@WojnaIdeiPL Szymon właśnie przyznał się do niewierności
@@drzewoakacjowe7912 jakto?
Ten kom ma 333 like XD
@@guciobyczek a powinno być 666.
Gdy "Władca Pierścieni" został wydany w Stanach Zjednoczonych trafił na bardzo podatny grunt obecnych tam zmian i niepokojów społecznych. Ludzie uważali przesłanie książki za symbol ludzkiego życia i trudności jakie musi pokonać, "Walki człowieka z opresyjnymi systemami". Do tego stopnia, że wielu określało Władcę Pierścieni jako "Biblę Hipisów", którzy wykorzystując popularność i uniwersalność książki tworząc hasła jak "Gandalf for President" by zjednoczyć wysiłek ludzi wobec dzieła Tolkiena.
Taka mała ciekawostka, która usłyszałem w filmie biograficznym "Tolkien: Właca Snów" :D
Pamiętajmy że Tolkien był rasitą jak Lovecraft XD
(i miał RACJĘ!)
X.A.N.A
@@WadcaWymiaru może nie zapędzajmy się tak daleko
żadna forma nienawiści nie jest dobra
@Jakub Bończak Ja tam lubię taki obraz Tolkienowskich Elfów. Warto dokładnie przeczytać Silmarilion, żeby zrozumieć sens tego elfickiego ideału. Nie będę spoilerował, bo może ktoś jeszcze nie przeczytał a zamierza.
Ludzie zawsze sobie racjonalizują i doprawiają wszystko ideologią dopasowując rzeczywistość do swoich teorii.
Wydaje mi się, że wątek, o tym, że po tylu trudach zło zwyciężyło Froda, pokazuje głębię jego człowieczeństwa. Generalnie cały "Władca Pierścieni" ma wymowę, że czasem najmniejszy przeciętniak, ktoś, kto pozornie nic nie znaczy w świecie i nie ma na nic wpływu może swoim działaniem zmienić wszystko. Jednak trzeba pamiętać, że taki szary człowiek ma swoje granice, chociaż jest gotów na wiele poświęceń. Froda w przełomowym momencie pokonało zło, bo każdego zwykłego człowieka może pokonać zło. Ten motyw pokazuje, że zwykły, szary człowiek nie jest herosem i upada.
dokładnie :)
gdzieś w otchłaniach Tuby :) znalazłam taką opinię :)
" you will never meet a protagonist like Frodo ever again
no magic,
no body strength,
no master in manipulation,
not a misfit,
a normal dude,
who is affected by things
and actually cries.
and has the most honest friendship ever. "
:)
Bardzo wartościowy materiał, z wielką przyjemnością się oglądało, szczególnie w momencie kiedy dotyczy to mojej ukochanej książki i filmu :P
Miło mi to słyszeć :)
Również się podpisuję pod tym ;)
Oby więcej!
Jestem prostym człowiekiem.
Widzę LOTR klikam
Jesteś Krasnoludem.
Jak dla mnie przesłanie Władcy Pierścieni bardziej opiera się na argumencie "zło niszczy samo siebie" i podczas czytania to wszystko objawia się w cytatach jak "often does hatred hurt itself!"(często nienawiść rani sama siebie) czy w sprawie samego Golluma “a traitor may betray himself and do good that he does not intend”(zdrajca może zdradzić samego siebie i uczynić dobro, którego nie zamierzał). Sama idea samo-destrukcyjności zła była popularna wsród Inklingów(wystarczy spojrzeć na Bacona bądź C.S. Lewisa). Bardziej niż współdziałania i aktów heroistycznych Tolkien proponuje samo "odpieranie zła", które było tym wszystkim co potrzebne Frodowi do zniszczenia tytułowego narzędzia spaczenia, którego nie mógł dokonać samodzielnie. Podoba mi się też ukazanie sceny w Górze Przeznaczenia jako pogląd Tolkiena na fakt, że wiara w Boga jest potrzebna i bez niej pomimo bohaterskich czynów nie damy sobie rady, więc jedynym kto mógł zniszczyć całe zło był Eru(Bóg uniwersum), który pomógł przez stworzenie sytuacji(przypadku) pozwalającym na ostateczne zwycięstwo.
Bill William Gates to Gollum:/
Muszę częściej czytać książkę i oglądać filmy, żeby nie zapomnieć czego mnie nauczyły.
Tolkien to klasyk... ale Wiedźmin też wiele uczy i Sapkowski odwalił kawał dobrej roboty pisząc sagę o wiedźminie..
jestem dumny, że Władca Pierścieni ukrztałtował to kim teraz jestem
Hobbitem?
@@pioterosiemdziesiat Gollumem
Wzruszyłem się aż. 😅
Ta historia zawsze chwyta za serce ✌️
Wiecie, pomijając wszystko - wspaniała fabułę, aktorów, scenografię, to myślę, że bardzo doceniam tutaj brak współcześnie popularnych wątków (wszyscy wiemy jakich).. Dzięki temu za każdym razem jak wracam do trylogii, nic nie powoduje u mnie nieprzyjemnych odczuć..
Mimo, że film był nagrywany stosunkowo niedawno, to i tak widać zatrważająca różnicę między współczesnymi produkcjami
Edit:
Wspaniały odcinek!
Lewactwo lubi wpieprzac niepotrzebne wątki
Czytałeś Hobbita?
@@dzonydzonkowski2677 oczywiście, 6 razy.
dzisiaj pewnie legolas mialby nieco ciemniejszy kolor skóry
W tamtych czasach (jak śmiesznie to brzmi, zważywszy jak niedawno to było) materiał źródłowy był ważniejszy od polityki. Wtedy najważniejszy był talent i zgodność, dziś można bardziej obserwować, iż najpierw patrzą na kolor skóry i płeć. Zresztą można się było tego spodziewać, bo skoro postacie mitologii greckiej zostały czarnoskóre to i elfy zostaną.
Myślę, że w kolejnych odcinkach warto by omówić problemy poruszane przez książkę "Hrabia Monte Christo".
@Skarbnik Dlaczego? (nie znam kontekstu)
@Skarbnik Dziękuję za odpowiedź
Świetna książka i film!
@@mateuszakonom Jeżeli mówisz o filmie z 2002 roku, to zgadzam się - to jest dobry film, ale ekranizacja bardzo skromna. Muszę jednak przyznać, że gdyby nie on, to pewnie nieprędko sięgnąłbym po książkę.
@@typowynietypowy4559 tak mówię o tym filmie 😁
dla mnie NAJLEPSZA Książka !!
Zło jest silniejsze... ale od jednego człowieka. Miłość, przyjaźń i dobro między ludźmi pozwala jednak te słabość przezwyciężyć.
Proponuję analizę filmu Stanleya Kubricka pt.: "Full Metal Jacket"
I jak zawsze, ta analiza jest wyborna
dobry wybór - Kawał solidnego kina.
Większość filmów Kubricka się nadaje do analizy :^).
★⚑♫♞ "Jak ma na imię twój karabin Pyle? Może jednak pozwolę ci dołączyć do mego ukochanego oddziału."
2:20...
Tymczasem w wiedniu "Przyjąć wąsatego malarza czy nie?..."
Swoją drogą się dostał,ale list zaginął
@@gupotygupoty6765
Przyjęli kogoś kto tak kiepsko malował?
@@pancytryna9378 Nie wiadomo, czy po przyjęciu i tak ostatecznie nie zostałby dyktatorem...
Niestety czasem dobro i zło przeplata się ze sobą w uczynkach. Zależnie jak postąpimy, możemy albo zapobiec złu lub dobru.
Oj w wiedźmakach było to zawsze podkreślane byczq +1
Albo użyć obu tych sił do zwycięstwa.
Aaah super materiał! Bardzo fajnie wszystko zebrane i jasno przedstawione. Aż mam ochotę przeczytać Tolkiena jeszcze raz.
P.S Jestem wielką fanką Twojej twórczości❤
Miło mi :)
Moim zdaniem po znajomości z sporą ilością książek umiejscowionych w Śródziemiu stwierdzam, że zło wygrywa tylko wtedy kiedy daje mu się na to przyzwolenie. "Bogowie" tego świata byli w nieśmiertelnych krainach nie zbyt interesowali się Śródziemiem, z wyjątkiem kilku majarów jak Gandalf którzy zostali wysłani do Śródziemia i to ich reakcja mimo, że istot przybranych w "ludzkość" sprawiała, że zło przegrywało. I zło zawsze przegrywało gdy ludzie chcieli mu się przeciwstawić. Pierwszy sojusz elfów, ludzi i krasnoludów? Ostatni sojusz elfów ludzi i krasnoludów. Pokonanie czarnoksiężnika podczas próby odzyskania Arthedainu. Czy chcoiaż pozycja entów czy elfów które dołączyły do walki z sarumanem. Gdyby nie ich decyzja zło by wygrało. Ostatecznie więc zło jest słabsze tylko nie wolno zapomnieć, że ono istnieje i się mu przeciwstawiać.
"Gwindel czy widzisz swym elfim wzrokiem niebezpieczeństwo?"
Tak bildo
Nie widzę. Wzrok elfa jest ślepy w labiryncie downa
Mimo tego, że nie widziałem tego filmu od wielu lat to śniło mi się niedawno, że szedłem z drużyną pierścienia i znając całą dalszą fabułę zacząłem im mówić jakie kto ma wady, jakie będą problemy i sugerować jak ich uniknąć, to dostałem taki pocisk w stylu "taki jesteś mądrala? my to wszystko dobrze wiemy, to jest jedyna droga żeby ten scenariusz mógł się odegrać. Weź się schowaj.", Że aż mi się głupio zrobiło.
„Ciągle jeszcze miałeś szansę odżegnać się od szaleństwa i zła, aby stać się jak kiedyś potężny i twórczy, wolisz jednak pozostać tu, gdzie jesteś, i do końca spożyć owoce swoich knowań. Niech i tak się stanie, ostrzegam cię jednak, że potem nie tak łatwo będzie ci opuścić Orthank aż do chwili, gdy ciemna ręka wyciągnie się po ciebie ze wschodu. „ Litość okazana Sarumanowi, mimo czynów do jakich się dopuścił. Władca Piercieni - Drużyna Miłosierdzia.
Saruman otrzymał pare szans na nawrócenie i służenie jeszcze dobrej sprawie :)
Wpierw oferował mu to Gandalf w rozmowie w Isengardzie, gdy Saruman siedząc na wieży odrzucił jego ofertę po raz pierwszy. Potem Gandalf i Galadriela oferowali mu to w scenie, którą ja sobie nazywam "spotkaniem na drodze", gdy entowie wypuścili Sarumana i Grimę z wieży i pozwolili im odejść, a oni idąc na pólnoc - do Shire - spotkali orszak wracający z koronacji - czyli oddział elfów, Gandalfa, hobbitów i królewską eskortę itp. Ostatnią szansę Saruman dostał w Shire w rozmowie z Frodem, gdy Frodo pozwala mu odejść, nie tyle wybaczając mu zbrodnie dokonaną na Shire ile okazując mu łaskę - bo mógł kazać łucznikom Tuków go odstrzelić - w celu, aby być może spotkał na swej drodze kogoś kto pomoże mu się nawrócić i nakłoni go do służenia tak, jak miał służyć. Frodo uważa, że Saruman był kiedyś wielki, ale upadł i nie w ich hobbickiej mocy jest go przekonać, nawrócić. Wielka scena rozmowy między tymi dwoma postaciami - upadłym czarodziejem-technokratą, który za swe zbrodnie utracił autorytet i moc, a powracającym z wojny klanowym dziedzicem, który za swe zasługi i ofiarność otrzymał autorytet większy niż się to jego sąsiadom wydaje - tym bardziej wielka scena, że Frodo wypędza go z Shire, i puszcza wolno tuż po tym, jak Saruman w mściwym gniewie chciał Froda go zabić nożem. Ale Frodo nosił mitril więc nóż się złamał.
Właśnie z przyjaciółmi skończyliśmy wczoraj maraton, miło widzieć taki materiał. Motyw poświęcenia i przyjaźni jest bardzo dobrze widoczny (w filmach) w scenie Amon Hen, gdzie każdy z drużyny pierścienia stara się pomóc sobie nawzajem przy czym ryzykują swoim życiem.
Scena z Gollumem była najlepszą ze scen w filmowej trylogii Hobbita.
Absolutnie nie, najlepsza scena w hobbicie to ta z pierwszej części, kiedy konni łucznicy Eldarów niszczą oddziały wargów przy tych doskonałych elfickich rogach i muzyce xD
@Liliana Vess legolasa w ogóle nie powinno tam byc.... i Taurieli... i Azoga i Sarumana, Radagasta, Galadrieli, Saurona, Alfrida, dzieci Barda.
Usłyszałem takie powiedzenie
Rozszerza się jak scenariusz Hobbita
@@rycerzzakonuponacejrozy926 Nie można za bardzo narzekać, zwłaszcza iż to bardziej dodatki, a z samego Radagasta jestem zadowolony(inaczej nigdy byśmy go nie ujrzeli w filmowej adaptacji). Legolas mógłby tam być, bo czemu nie, ale problem jest z samą w sobie Tauriel, która jest w tym filmie tylko po to by stworzyć trójkąt. Dla mnie to właśnie jej wątek i co za sobą niesie robi z Hobbita widocznie gorszą trylogię.
@@andso2152 Masz też trochę racji, osobiście najbardziej polubiłem Azoga i uważam że rozbudowanie wątku tych złych jest dobrym pomysłem to nie powinni zmieniać np. wątku Barda. W książce nie miał dzieci (miał syna, alę on i żona Barda dawno uciekli od niego ) i był dowódzcą oddziału łuczników, o pysznym, pewnym siebie i nieco rządnym złota charakterze a nie biednym rybakiem z trójką dzieci o dobrym i szlachetnym sercu. Albo Thranduil, w książce za wszelką cenę chciał uniknąć walki, w pełni szanował gandalfa i słuchał się go, a w filmie jest inny o 180 stopni.
Ja to raczej widzę jako ogromny fart niż jako wspólną pracę. Nikt nie mógł przewidzieć skutków ' darowania życie golumowi'. Równie dobrze mógł zabić froda kilka scen wstecz. Motyw litości może i trafny może i fajny, ale odrealniony. Bardziej tu widzę jakiś efekt motyla.
O "Władcy pierścieni" można dyskutować godzinami, tak wiele jest tam treści... Polecam książkę "J.R.R. Tolkien. Pisarz stulecia" T.A. Shippeya- jest to chyba najlepsza książka rozprawiająca o dziełach Tolkiena, jaką do tej pory napisano.
Dzięki za materiał. :)
PS. Tak, chętnie zobaczyłbym więcej omówień dotyczących twórczości Tolkiena. :)
Dzięki za polecenie książki, nie słyszałem wcześniej o niej.
Chętnie przeczytam.
ale "Pisarz stulecia" to druga znana książka Shippeya, najważniejszą jego książką na ten temat i o wiele starszą jest "Droga do Śródziemia", którą uwielbiam i czytałam chyba 3 razy :)
Kiedyś na polskim rozmawialiśmy o przejawach Pisma Świętego w innych tekstach literackich. W pewnym momencie nasza polonistka wsppmniała właśnie o dziele Tolkiena. Powiedziałem jej wtedy, że poza wizją ostatecznej batali pomiędzy dobrem a złem nic innego nie jestem w stanie porównać do Bibli. No cóż teraz mi głupio...
Szczerze mówiąc, nigdy tak do tego nie podchodziłem. Świetny materiał, dzięki za niego!
Znakomity materiał krótko ukazujący jak pięknym i mądrym dziełem jest Władca Pierścieni. Swoją drogą polecam przeczytać listy Tolkiena, które niegdyś wydane zostały na Polskim rynku. Rzucają one ogrom światła na tą powieść i ukazują także jak głęboko wierzącą osobą był Tolkien. Jako dodatek pod tym filmem, wrzucam także cytat z początku pierwszego tomu cyklu fantasy "Pamięć, Smutek i Cierń" Tada Williamsa. Myślę, że bardzo ładnie wpisuje się w wymowę Władcy Pierścieni. „Ten, który pewien jest końca rzeczy, będąc u ich początku, może być albo wielkim mędrcem, albo wielkim głupcem; lecz bez względu na to, którym z nich jest, z pewnością jest on nieszczęśliwy, gdyż ugodził już w serce cudu".
Evolution of krzyki w filmach: 2001- Saaaaammmmmmm 2002 - Frodooooooooooo 2019 - Reeeeeeeeeeeeeeeey
1090 Deus Vult
@@pawechya5020 1096*
Rey? No proszę przecież ostatnie części gwiezdnych wojen to chała
Z Władcy Pierścieni najbardziej podobały mi się bitwa pod Helmowym Jarem i bitwa o Minas Tirith. Takie dywagacje na temat ukrytego przesłania jakoś nigdy mnie nie nachodziły, ale dobrze jest dowiedzieć się czegoś nowego.
Mój syn: złe hobbity zabijają niewinne pajączki i to wcześniej włamując się do ich domku... Dobrze, że chociaż tego stworka nie zabiły... W sumie nadal twierdzi, że ekipa hobbitów to zła strona a argumenty ma coraz mocniejsze i bardziej zaskakujące. Zresztą, co może robić dziecko kogoś kto w szkole pełnił rolę obrońcy Nerona czy Hitlera, choćby z przekory i dla jaj ;)
Rośnie Ci przyszły adwokat. Gratulacje. Chyba.
Właśnie! Brawo dla niego!
Co
ooo, skoro oszczędzenie Golluma dało taki dobry efekt to co by było gdyby oszczędzić tych wszystkich orków którzy zostali wybici podczas misji? Mogliby się przecież zintegrować i całe śródziemie byłoby jedną wielką rodziną. Może nawet Sauron dał by się przekonać, i Gandalf dałby sobie z Balrogiem bicz na zgodę!
@Eljot79 zwierzęta nie mają świadomości czy wolnej woli.
Piękny filmik... a Frodo nigdy nie dotarłby tak daleko bez Sama, kiedy zło otacza człowieka, ten potrzebuje iskry nadziei i miłości drugiego człowieka. Chyba, że jest się obieżyświatem... jakbym nie była teraz taka słaba przez chorobę napisałbym więcej.
Może analiza etyki Sithów z Gwiezdnych Wojen?
Obiecuję że kiedyś będzie. Mam to już zapisane ;)
@@WojnaIdeiPL zapisz sobie również igrzyska śmierci bo pod pomysłem w komentarzu chyba są fanatycy :)
@@szymonchojnowski3808 pomysł 10/10
@@WojnaIdeiPL zapisz też Niezgodną i ten dziwny system w niej przedstawiony jeśli nie było
@@WojnaIdeiPL Co do analizy etyki Sithów, to dużym źródłem wiedzy jest powieściowa Trylogia Dartha Bane'a Drewa Karpyshyna: porusza dużo motywów, którymi kieruje się Sith (szowinizm, żądza władzy, bezwzględność itd.) oraz wyjaśnia znaczenie kodeksu Sithów.
Błogosławiony człowieku... widziałem Władcę Pierścieni chyba milion razy, a jednak pomogłeś mi lepiej zrozumieć ten film. Tyle mądrych rzeczy wypowiedzianych w tak krótkim czasie to ja dawno nie słyszałem. Dziękuje ci za te wideo, bardzo mnie zainspirowałeś
zło silniejsze od dobra we władcy pierśceni...
warhammer 40k >_>
Fantasy też ;)
Szymon wrzucający w przyszłości materiały z Warhammerów (fantaziak, 30k i 40k). Tego jeszcze nie grali (chociaż światy stworzone przez Games Workshop & Forge Worlda raczej nie mają aż takiego podłoża filozoficznego jak chociażby Władca Pierścieni, Diuna, dzieła Dicka, itp. Nie, że warmłotki są złe (sam mam modele, książki), ale to chyba nie ta liga do aż takiej dyskusji. Chociaż niech się na ten temat wypowie sam Szymon ;) ).
*Cleanse! Purge! Kill!*
@@ElPiston3000 No nie wiem. Polecam przeczytać herezję horusa w szczególności tam wh40k się mocno zagłębia w swoją historię.
Świat warhammera to świat w którym religia i wierzenia ludzi się materializują i mają bardzo realny wpływ na ich wyznawców. Jest to świat tak dystopijny jak ten Orwella z 1984, tylko inaczej.
Z jednej strony mamy imperatora, który nakazuje eksterminacje wszelkich xenos, mutantów i ludzi opierających się ideologii którą prezentuje, a z drugiej chaos który jest uosobieniem najgorszego zła jakie potrafi sobie wyobrazić ludzkość (zmaterializowanego w dodatku).
Ponad to Imperator w 40 millenium nie jest kimś kto podszywa się pod boga, stał się nim nawet jeśli sam twierdził inaczej.
Problem polega na tym, że imperium jest frakcją która popełnia najgorsze możliwe zbrodnie, ale są one niejako uzasadnione w świecie którym się ono znajduje.
@@madtechnocrat9234 Herezję Horusa znam, czytam i posiadam książki. Spokojnie. Historię niektórych Prymarchów (np. Lorgar i jego fanatyzm religijny, czy Konrad Curze będący kopią Konrada z Jądra Ciemności), marines (Nathaniel Garro, Edgyr Haar, Cipher), czy wymienione przez Ciebie Imperium, Chaos, czy wyniesienie Imperatora do stanu bóstwa (oczywiście wbrew jego woli i chęci stworzenia państwa świeckiego) nadają się w sam raz do materiałów Szymona. Tyle tylko, że było wiele innych postaci literackich pokazujących pewne zachowania, filozofię. Nie twierdzę, że Warhammery nie mają wartości uczących.
Od siebie dodam, że w mitologii Śródziemia, przysięgi mają bardzo dużą moc, np. przysięga Feanora i jego synów. Gollum, przysiągł Frodowi, że będzie mu pomagał. Ostatecznie sam przyznał, że kłamał, i jedynie zależało mu na Pierścieniu. Nie pamiętam źródła, ale to, że Gollum spadł w lawę, to interwencja samego Illuvatara.
zapomniałeś dodać że na koniec jest to walka złego goluma i złego hobbita i tak zło właśnie zawsze przegra gdyż zawsze walczy o władze. Dobro oszczędza lituje się zło niszczy się.
Jak ja lubię ten kanał, dobrze że są jeszcze wartościowi ludzie na You tube
Czekam na polską wersję tego filmu, mogła by mieć tytuł "Władca spółek skarbu państwa"
Ty tak na serio?
Ah przestań komentować te filmy, kończysz się
Coś pięknego, świetnie wykonany film zarówno ze strony treści jak i formy. Brawo Szymonie :)
Książka bardzo różni się od filmu, w książce Gollum nigdy nie przeszedł metamorfozy tak jak filmie gdzie nagle stał się dobry, Frodo do samego końca mu nie ufał. Wrzuciłeś książkę i film do jednego worka a nie powinieneś tak robić. Bohaterowie w książce są bardziej bardziej normalni niż filmie, szczególnie postać Faramira została bardzo skrzywiona w filmie, nie był on zwykłym łotrzykiem który chciał odebrać Frodowi pierścień, jest jedno zdanie w książce które mówi on do Froda na temat pierścienia "nawet gdyby leżał ten pierścień na gościńcu nie tknął bym go", ludzie go podziwiali nawet bardziej od Boromira.
I w książce Gollum po zdobyciu pierścienia w Orodruinie po prostu się potknął i spadł, a nie zaczął walczyć z Frodem (czy tam Frodo go popchnął) i dopiero potem spadł
w książce Gollum nigdy nie przeszedł metamorfozy tak jak filmie gdzie nagle stał się dobry
sorki ale w książce pod wpływem tego, jak lepiej traktował go Frodo Gollum coraz częściej mówił na siebie Smegol i stawał się przyjazniejszy. Choć może bardziej do Froda a nie do Sama. Poza tym w książce Gollum traktował Froda z większym szacunkiem, jako "pana skarbu". Choć to jego zachowanie było nieco rozłożone w czasie, o ile pamietam nie było takiej sceny szybkiej przemiany, jaką dali w filmie - tej z Smeagol nakazuje Gollumowi "never come back". No ale to film musiała być scena pokazująca przemianę Golluma. Owa przemiana i w filmie i w książce jest chwilowa. Frodo mógł mu nie ufać w książce niemniej jednak starał się go uratował, odmienić. Ale Frodo w książce chce nawrócić Golluma z powodu litowania się nad nim a nie z powodu tego, że tak jak ten filmowy Frodo chce dać mu szanse, aby zobaczyć czy i dla niego samego jest szansa. Frodo w filmie wpierw mu nie ufa, ale potem pod wpływem i Pierścienia i Golluma jakby wpada w pułapkę Golluma. :) A co do Faramira - wychodzi mi na to, że motywacje filmowego Faramira chcącego odebrac Pierścień "dla ojca" są w rzeczywistości jeszcze bardziej niskie jak motywacje filmowego (i książkowego) Boromira. Boromir w książce i w filmie chce Pierścienia do obrony kraju, Faramir w książce tak, jak mówisz - nie chciał Pierścienia, z powodu swej mądrości, która go uchroniła przed pokusą, bo powiedział Frodowi, że wie, że są pewne pokusy przed którymi człowiek powinien uciekać. Zaś Faramir w filmie uległ pokusie Pierścienia nawet nie dla obrony kraju, jak Boromir, ale dla prywaty, dla przypodobania się ojcu :)
W tej chwili może nie do końca nawiązuje bezpośrednio do filmu, ale w trakcie oglądania przypomniała nie się jedna z według mnie najważniejszych chwil w serialu "Daredevil" od NETFLIX'a. W tej scenie tematem przewodnim była rozmowa o Bogu i sensie jego istnienia, w tej właśnie scenie Ojciec Paul Lantom wypowiedział bardzo uderzającą dla mnie kwestie:
,,Boski plan jest jak piękny gobelin, a tragedia społeczeństwa polega na tym, że oglądamy go jedynie od spodu. Widzimy postrzępione nici, blade kolory, które są tylko namiastką pięknego wzoru po drugiej stronie jaki ogląda Bóg."
jak czytałam twoj wpis to przypomniałam sobie fragment z "Listów" Tolkiena, w których napisał coś w stylu, że "ludzie przypominają mrówki łażące po wielkim dywanie i narzekające, że nie widać wzoru" :)
w sumie to zło samo się wyniszczyło ;)
Nie jestem pewien czy autor właśnie to miał na myśli... ale podoba mi się Twoja rozkmina :)
kiedyś to były prawdziwe koks orki nie to co teraz #pdk
Orkowie. Orki to żyją w morzu. :)
Tak na przyszłość, w kwestii fanów Tolkiena opinie na temat filmów są różne, ale jest zasada, jeżeli odnosisz się do twórczości Tolkiena, nie odnosisz się do filmów. Materiał jak zawsze przyjemny w oglądaniu, choć tak jak mówię, miło by było usłyszeć więcej odniesień do książek aniżeli filmow🙂
Pozdrawiam
POMYSŁ NA ODCINEK analiza „Igrzysk śmierci"
O to to to!
No to może być ciekawa analiza
Co konkretnie miało by być w tej analizie bo chyba nie miłość Katniss i Peety
@@marcinwisniewski723 no nie wiem może moralność Kapitolu, wojna domowa, zmuszanie ludzi do walki na arenie, dyskryminacja czy tworzenie się tyranii?
@@jakubtrzesniak9484 gdzie ty masz tam tworzenie się tyranii? Książki ani filmy nie pokazują jak Snow przejął władzę. Wspomniane mamy tylko, że zdobył ją bardzo młodo i wykorzystywał do tego truciznę.
WoW chwile przed wypuszczeniem tego odcinka mówiłem kuzynce jak dobrym pisarzem i twórcą był Tolkien.
ja przypuszczam, że był dobrym autorem po prostu dlatego, że był wielkim erudytą, znającym 30 jezyków i literaturę dawną w nich, a dzisiejsi pisarze, zwłaszcza fantastyki no, to z przeproszeniem uczą się pisania na tutorialach z pinteresta :D
Dał nam przykład J. R. R. Tolkien jak zwyciężać mamy.
Materiał krótki ale nad wyraz mega wartościowy. Podsumowując krótko, zwięźle i na temat.
Mocne, dzięki za materał!
Dzieki Szymon.
Nie ma za co ;)
To nieprawda, że samotni bohaterowie nie mogą w pojedynkę zmienić losów świata. - To pisałem Ja, Lech Wałęsa :D
Jest zło, jest też zatracenie się w nim. Jednak istnieje coś gorszego. To nieświadomość zła.
To Sam był bohaterem, mimo że Frodo niósł brzmienie
Moja interpretacja: Frodo to główny bohater, na przykład ten czytający Władcę Pierścieni, zmagający się ze złem. Sam - to Jezus. Gollum to ciemna strona Frodo. Linia zmagań więć to nie my kontra oni, ale mój wewnętrzny Frodo z moim wewnętrznym Gollumem.
matko moje oczy.... "brzemię"
@@1.trzynasty Frodo był brzemienny xD
@@wiciuwiciu2783 😍
@@1.trzynasty palce jak złamane
Nakurwiam literówke
Nanananana
Licze na kolejne materiały i poruszanie innych motywów z serir władcy pierścieni, jest to moja ulubiona saga z uwagi na ilość motywów i nawiązań. Mam nadzieje że nagrasz więcej materiałów w oparciu o dzieła Tolkiena.
światy fantazy są fajne, samoobrona tam działa nie to co u nas ...
Wiesz polecam doczytać silimarylion , dokładnie jest wytłumaczone ze nawet złe uczynki i tak doprowadza do zamiarów samego Eru i tak tez się stalo, pozdrawiam
Jak już wzięty został "Władca" to przydałoby się zrobić interpretację Legendy o Królu Arturze, pierwowzorze KAŻDEJ książki fantasy
Co ty pieprzysz
@@ruster2230 porownaj sobie wladce pierscieni i legende o krolu arturze. Wiekszasoc watkow w wp jest reinterpretacją tych legendarnych
W większym stopniu biblia jest pierwowzorem każdej książki fantasy. W sumie tak jeszcze na nią nie patrzyłem XD "biblia pierwszą książką fantasy w dziejach" XDD
Wróciłam do tego filmiku po obejrzeniu "Tolkiena" i się wzruszyłam.
Kocham to, że "Władcę Pierścieni" można czytać zarówno jako po prostu książkę fantasy, jak i potężną powieść filozoficzną. Moment z Faramirem jest chyba moim ulubionym takim właśnie filozoficznym momentem, ale muszę przyznać, że w filmie mi się nie podobał.
Piękne to było, dzięki bardzo.
Proszę bardzo :)
Przypomina się scena z Księgi Wyjścia kiedy to Józef zostaje sprzedany przez braci handlarzom niewolników i jak z tego zła wychodzi ostatecznie jednak dobro:
14 Józef po pogrzebie ojca wrócił do Egiptu wraz z braćmi i wszystkimi, którzy z nim poszli, aby pochować jego ojca.
15 Bracia Józefa zdając sobie sprawę z tego, że ojciec ich nie żyje, myśleli: «Na pewno Józef będzie nas teraz prześladował i odpłaci nam za wszystkie krzywdy, które mu wyrządziliśmy!» 16 Toteż kazali powiedzieć Józefowi: «Ojciec twój dał przed śmiercią takie polecenie: 17 Powiedzcie Józefowi tak: Racz przebaczyć braciom twym wykroczenie i winę ich, wyrządzili ci bowiem krzywdę. Teraz przeto daruj łaskawie winę nam, którzy czcimy Boga twojego ojca!» Józef rozpłakał się, gdy mu to powtórzono. 18 Wtedy bracia już sami poszli do Józefa i upadłszy przez nim rzekli: «Jesteśmy twoimi niewolnikami».
19 Lecz Józef powiedział do nich: «Nie bójcie się. Czyż ja jestem na miejscu Boga? 20 Wy niegdyś knuliście zło przeciwko mnie, Bóg jednak zamierzył to jako dobro, żeby sprawić to, co jest dzisiaj, że przeżył wielki naród. 21 Teraz więc nie bójcie się: będę żywił was i dzieci wasze». I tak ich pocieszał, przemawiając do nich serdecznie.
gdyby nie rodzice, to kasjer nie wpuściłby mnie na seans właśnie Władcy Pierścieni, stwierdził, że jest za dużo brutalnych scen.
miałem 11 lat.
ten film miał kategorie wiekową PG 13, a nie 11 :)
PG jest jedynie dla informacjii nie zabrania obejrzenia danego dzieła jeśli nie ma się ogreślonego wieku.
@@TallisKeeton czasy 19 lat temu były inne niż obecnie.
Władca Pierścieni zawiera też ideę, że zło zawiera samo w sobie ziarno własnego zniszczenia. Zauważamy to, gdy to dwie żądne Pierścienia postaci niszczą go, i gdy zły Robaczywy Język zabija Sarumana.
Oprócz tego uczymy się tam, że każdy jest zdolny do korupcji. Przewija się ten motyw wiele razy. Jednak nie każdy jest odgórnie zły; Aragorn, Legolas czy Gandalf nigdy nie wykazują żadnych słabości (chociaż moim zdaniem elfy są w większości rasistami).
Innymi słowy rób co możesz, a resztę zostaw w rękach Boga.
Nie jestem pewny, ale jeśli w filmie użyto słowa "mercy", to można je przetłumaczyć jako "miłosierdzie" albo "łaska", co jest dużo lepsze niż "litość". Ludzie rzadko kiedy chcą litości, natomiast miłosierdzia lub łaski bożej dużo częściej.
Świetny materiał jak zwykle :)
Różnica między Władcą Pierścieni a innymi popularnymi fantastykami ( Star Wars, Avengers itp) jest między innymi taka, że ( przy "niepowadze" pisania powieści o wymyślonej krainie i stworzeniach) że jest to literatura dość wysoka, na pewno oczko wyżej niż to co zaczęło się od scenariusza gry, filmu czy komiksu za dolara. Wrażliwość, poezja, patos, filozofia, teologia i tęsknota za pogodnym życiem, w epoce wielkiej katastrofy. Mam nadzieję że w przyszłości ta twórczość będzie trochę bardziej ceniona- nie tylko jako przygodówka dla dzieci. Burza Szekspira- opowieść o wyspie, magii i różnych stworach- dziś jest uważana za jedno z jego najważniejszych dzieł. Mam na myśli że to popkultura, godna bycia wysoką kulturą.
Kurcze... Ten materiał to coś co chciałbym przekazać dalej. W wolnej chwili zrobię napisy do tego filmu. Mam nadzieję, że się spodobają.
Dziękujemy 🙏🙌❤
"Władca Pierścieni jest dziełem zasadniczo religijnym"
to oczywiste, gdyby autor odwzorował w filmie realną rzeczywistość, a nie religijną "rzeczywistość", film najprawdopodobniej skończyłby się źle, bo dobro prawie nigdy nie zwycięża, to tylko zło przyjmuje nową formę, chwilowo wygasa, by zaadaptować się do nowej sytuacji i powstać na nowo
*książka
@@szamangurski2257 no wiadomo, że człowiek sam decyduje co wybiera:) zło jest łatwiejsze:) ale życie est wieczne po śmieci, więc może być ta, że czasem tu na ziemi zło wygra, ale co potem?:)) tego się wszyscy po śmierci dowiemy:) ja osobiście bardzo jestem ciekawa Boga, ale czy zasługuje, aby Go widzieć? watpię:(((
Przemiany yin w yang i na odwrót to odwieczny porządek świata, jak to mówią "fortuna toczy się kołem, kto dziś górą jutro dołem." Dlatego dobro zwycięża tak samo jak i zło ale nigdy to nie jest ostateczne by transformacja mogła trwać.
To był film na który nie czekaliśmy ale na którego zasługiwaliśmy.
Ciekawostka: J. R. R. Tolkien był katolikiem i polecam jego cytaty dostępne w google grafika chociażby. - Edit: Teraz zauważyłem w trakcie oglądania że o tym wspomniałeś. Dzięki!
Siema warto dodać, że do ostatecznego zwycięstwa potrzebna była Łaska Stwórcy. Pasuje to do światopoglądu samego Tolkiena. Nie ma o tym mowy w książkach ani filmach, w jednym z listów bodajże 192 odniósł się do tego autor trylogii. Eru Iluvatar zepchnął Golluma razem z Pierścieniem w odmęty lawy kończąc osobiście terror Saurona. Nie czyni to oczywiście Froda, i jego tytanicznych zmagań czymś nieistotnym.Jak pisze Tolkien: "Frodo deserved all honour because he spent every drop of his power of will and body, and that was just sufficient to bring him to the destined point, and no further. Few others, possibly no others of his time, would have got so far. The Other Power then took over: the Writer of the Story (by which I do not mean myself), 'that one ever-present Person who is never absent and never named'".Wydaje mi się że zamierzeniem autora było pokazanie, że w obliczu zła i starcia sił większych od nas samych potrzebujemy pomocy Siły Wyższej bo żaden człowiek czy inna istota nie będzie silniejsza niż całość Istnienia. W żadnym wypadku nie umniejsza to jednostkom i ich działaniom i drobnym codziennym decyzjom z jakimi muszą się mierzyć. Pozdro, nie zgadzam się ze wszystkimi prezentowanymi w Twoich filmach poglądami ale kanał świetny, bardzo ciekawe treści. Daje suba. : ))
Sam Tolkien wskazywał na religijne tło:)
Sam Tolkien wskazywał, że powieść NIE miała być żadną alegorią religijną i krytykował wręcz Narnie Lewisa za mocno religijny przekaz:)
@@karinabogacz3454 Kot z Bombasu powiedział "na tło", a nie na alegorie :)
4:20 Warto wspomnieć, że bohaterowie byli podatni na uleganie złu z chęci czynienia dobra. Gandalf o tym wiedział, mówiąc, że Pierścień wykorzystałby jego dobroć i go opętał. Miłość Boromira do Gondoru sprawiła, że to on stał się najbardziej podatnym członkiem Drużyny Pierścienia, ponieważ chciał tylko wykorzystać Pierścień do obrony swojej ukochanej ojczyzny. Nawet Sam, w czasie gdy miał przy sobie Pierścień (wtedy gdy Szeloba ukąsiła Froda) miał wizje wspaniałych ogrodów, które mógłby wyhodować z pomocą Jedynego. Jedyne co go odtrąciło od przywłaszczenia go sobie, to była świadomość, że te wielkie wizje zostałyby wtedy osiągnięte niewolniczą pracą.
fakt :) Sam był kuszony wizją, że używając Pierścienia może zamienić Mordor w kwitnący ogród. Że zgromadzi armie, które podbija Mordor i zamieni pustynie w ogród. Ale wtedy - chyba dzięki jego skromności? - udało mu się pojąć, że nie nadaje się na wodza armii, oraz że nie potrzebuje imperium do rządzenia, bo wystarczy mu jego wlasny, mały ogródek. Poza tym, w tej chwili pokusy, poza wyżej opisaną pokorą, najbardziej pomogła mu jego miłość do Froda, a raczej, jak mi się zdaje do tego prawdziwego Froda, tego sprzed Pierscienia :) Sam pozostał wierny Frodowi, nie tak po prostu, ale pozostał wierny temu prawdziwemu, właściwemu Frodowi, z czasu zanim Pierścien zaczął na Froda wpływac.
Teraz ,, Opowieści z Narnii".
Często zło, za pomocą zła niszczy samego siebie. Pomaga tu przypadek, czasem dobro. Człowiek może jedynie postępować dobrze lub źle, ale często nie jest to łatwe. Potem należy czekać na to, co przyniesie los.
Pozwólcie, że zaproponuję kolejny film do omówienia w tej serii - „Piraci z Karaibów”. Dobry pomysł?
Bardzo wartościowy materiał, jak cała ta seria. Liczę na dużo więcej analiz popkultury.
Może jakiś film na kanale Szymon mówi o Twojej przygodzie z pozycjami Tolkiena?
Gwiezdne wojny, Avengersi, Władca pierścieni... może teraz Harry Potter?
Wiedz że coś się dzieje
Czułem ten przekaz, ale nie tak silnie jak to zobrazowałeś. - teraz już wiem czego mi brakowało w filmie. Bardzo fajny odcinek.
Kto z fandomu Tolkiena zostawia like pod tym komem ~ 👍
Dlaczego tak mało... Poprostu nikt nie widzi komentarza
Tolkien zwraca uwagę na rolę Opatrzności. Muszę głębiej przemyśleć, czy mnie to przekonuje. Moje myślenie, na chwilę obecną, jest raczej takie: jeśli nie możemy uratować wszystkich, którzy na życie zasługują, to TYM BARDZIEJ, nie powinniśmy pobłażać złym do szpiku kości. Zapewne, niektórzy po prostu rodzą się z predyzpozycją do bycia niegodziwym. Niemniej, każdy może dokonać wyboru. Dlatego ponoszenie konsekwencji za czyny, jest sprawiedliwe. I, o ile prawdą jest, że nikt nie potrafi przewidzieć ostatecznego wyniku naszych działań, to, moja intuicja jest i zawsze była, taka, że źli korzystają z miłosierdzia dobrych i triumfują, dzięki litości, którą postrzegają, jako słabość, którą można wykorzystać. Dlatego, należy ich miażdzyć, kiedykolwiek jest do tego okazja.
Elficka propaganda. Tfu!
Bardzo mnie irytuje to nawiązanie do przeznaczenia i tego że każdy pełni jakąś role w świecie stworzonym przez kogoś kto wszystkim wyznaczył już rolę
Tak wiele razy czytałem tę książkę, że nigdy nie znalazłem okazji by spojrzeć na te wydarzenia w ten sposób. Dzięki.
"Jesteście skażeni, nie jesteście w stanie sami pokonać zła w waszym wnętrzu i w końcu mu niechybnie ulegniecie. Ale chodźcie do mnie wy niegodne małpy, płaszczcie się przede mną całe życie to może wam wybaczę, ze was tak zaprogramowałem." - Mniej więcej przesłanie, tyle że obrane ze stronniczych przekonań autora. Często podobne motywy pojawiają się w ogólnej mitologii Abrahamowej i w mitologii Chrześcijańskiej.
W oryginale (książce) Władca Pierścieni, jest to tym bardziej przypadek - Frodo nawet nie bił się tam z Gollumem. Ostatni akt wyglądał tak, że Gollum się cieszy z odzyskania pierścienia - tańczy z radości, potyka się i spada w czeluści. Więc Frodo ani Sam nie mają w tym udziału. Czysty fart - a jakby Tolkien rzekł - działanie opatrzności Iluvatara ;)
Należy również pamiętać o tym że, to Gollum powiedział wojskom Saurona o tym , że to Bilbo Baggins posiada pierścień i gdyby to się nie wydarzyło, Bilbo i tak oddał by pierścień Gandalfowi, a Frodo nawet jeśli "uzależnił" by się od pierścienia, raczej nikt by go nie znalazł
Panie Szymonie, jestem pana wielką fanką. Dziękuję za Pana pracę! Bardzo wartościowy kanał na którym porusza Pan ważne i ciekawe tematy. Serdecznie pozdrawiam!
LoTR ma ten sam problem, co Star Wars - W sposób jednoznaczny zrzuca odpowiedzialność za ludzkie czyny na "niewypowiedziane zło, któremu wpływowi nie sposób się oprzeć" i dlatego jest tak cholernie nudny.
To, że wpływowi Pierścienia nie sposób się oprzeć wiemy od samego początku, ponieważ to nie udało się nikomu. Nawet Gandalf mówi o tym na samym początku bojąc się, że nie zdoła oprzeć się jego wpływowi i oznacza to tyle, że ludzka wola jest tutaj nic nie warta. pierścień nie musi uciekać się do składania obietnic o władaniu potęgą, jaką obdarzy właściciela etc. ponieważ i tak każdy chce go po prostu posiadać. Jakkolwiek nie byłaby to zgrabna alegoria w odniesieniu do ludzkiej pogoni za bogactwem, które nie są w stanie się wyzbyć czy odpuścić nawet stojąc na skraju przepaści, tak sama idea zła, któremu nikt nie może się oprzeć i wiemy to od samego początku jest bezsensowna i nie kupuję tego.
Może trochę nie na temat... Ale kiedyś dałem facetowi materiały szkoleniowe, całkiem za darmo. Nie oczekując na nic w zamian. Plus często polecałem jego firmę na forum, bo uczciwie i dobrze szkoli. A dziś będąc w potrzebie z powodu choroby mojego syna, on przekazał 1% swojego podatku. Myślę że dobro powraca, w takiej bądź innej postaci. Chodź nie można na to liczyć jako oczywistość.
nie mamy szansy na poznanie przyszłości i skutków naszych działań. każdy odgrywa swoją rolę, jednakże jednostki zasadniczo złe, jeśli przyjmiemy, że istnieje coś takiego, jak zło, zwykle będą czyniły więcej zła, niż dobra, a nawet jeśli tak nie będzie, najpewniej wyniknie to z przypadku, jak to było u Golluma.
skoro nigdy nie znamy skutków naszych działań, jak możemy podejmować jakiekolwiek wybory? otóż nasze akcje zwiększają prawdopodobieństwo pewnych wydarzeń. wciąż nam to nie daje pewności, ale stanowi jakikolwiek kompas, którym moglibyśmy się kierować. Gollum kilkukrotnie był bliski zabicia któregoś z bohaterów, a śmierć choć jednego z nich mogłaby się przyczynić do niepowodzenia wyprawy. autor jednakże uwzględnia dodatkową siłę wspierającą protagonistów, za sprawą której oszczędzenie Golluma wychodzi na dobre. czy taka siła istnieje w rzeczywistości? może, ale mamy na to o wiele zbyt słabe dowody, by to stwierdzać.
problem ze światem rzeczywistym jest taki, że jeśli istnieje jakaś siła, która mogłaby zarządzać ostateczną sprawiedliwość, nie pokazuje się w wyraźny sposób na ziemi. co mam przez to na myśli? świat w swojej esencji nie jest za bardzo sprawiedliwy. w większości przypadków Gollum, którego pozostawimy przy życiu, wbije nam nóż w plecy, a nie przyczyni się przez przypadek do ostatecznej realizacji wielkiego celu. pamiętajmy, by poza uczuciami używać też rozsądku.