Ciemna strona kosmosu
HTML-код
- Опубликовано: 10 фев 2025
- Obiecałem to dwa tygodnie temu. Dzisiaj video o ciemnej materii. I historia niepokornej doktorantki, która 50 lat temu postanowiła zmierzyć coś, co wszystkim wydawało się oczywiste. No i okazało się że przy okazji otworzyła ogromne wrota do nowej wiedzy o Wszechświecie.
Jeśli podobają Ci się moje filmy zasubskrybuj mój kanał!
ruclips.net/user/nau...
TOP 10
Co jemy w parówce?
• Co jemy w parówce? - N...
Ludzki magnetyzm. O co chodzi?
• Ludzki magnetyzm. O co...
Dlaczego sól roztapia lód?
• Dlaczego sól roztapia ...
Jak widzą zwierzęta? - Nauka. To lubię.
• Jak widzą zwierzęta? -...
6 sposobów na oszczędność prądu
• 6 sposobów na oszczędn...
Papierosy są do d.py!
• Papierosy są do d.py! ...
Jajka które świecą
• Jajka które świecą - N...
Coś mnie ścisnęło - Nauka. To lubię.
• Coś mnie ścisnęło - Na...
Ziemia wiruje! Szejku- Nauka. To lubię.
• Ziemia wiruje! Szejku-...
Barbie okiem fizyka
• Barbie okiem fizyka - ...
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Pozostałe filmy (PLAYLISTY):
Fizyk o naturze:
• Co z tym mamutem? - Na...
Okiem Fizyka
• Zrobieni w horoskop - ...
Nauka w kuchni:
• Video
Z gościnnym udziałem
• Czy zwierzęta mają świ...
Pod tym adresem to video jest na Wykopie. Bardzo proszę o wykopanie.
www.wykop.pl/link/5066239/ciemna-strona-kosmosu/
@@asqu gdyby rozchodziły się promieniście to te na obrzeżach musiały by poruszać się o wiele szybciej, bo miały by do pokonania większą odległość, większą część łuku.
Jak by nauczyciele za moich lat tak ciekawie i zwięźle przekazywali wiedzę to by wagary były czymś okropnym:) Super materiał. pozdrawiam
Niestety to tylko takie gadanie. Prawda jest taka, że ktoś kto jest odporny na wiedzę i naukę - taki już pozostanie. Nawet jeśli zacznie mu wykładać Neil deGrasse Tyson 😎
@@DeBitcherno właśnie. Każdy by chętnie słuchał, ale jakby miał się uczuć w domu na egzamin, to by się skończyło.
Przydałby się jeszcze film o „ciemnej masie” , która zalewa nasz sejm :D pozdrawiam.
Taki film jest codziennie w tv pod tytułem fakty, wiadomości i inne 😉
To było by już 90% całości chyba 😅
te 30 % oświeconych zajmie się nami lepiej - nie ma to jak amnezja
,, to tylko wrażenie , faktycznie to super cwaniaki 🤦♂️🤦♂️😎😎
Ciemna masa w Sejmie jest wybierana przez ciemną masę obywateli. To nie politycy są więc problemem, tylko niedojrzałe obywatelsko społeczeństwo.
Ciemna energia, ciemna materia. A wszystko dzięki midichlorianom. 😎
Raczej atomom ciemności.
"Nauka" mnie przeraża. Jest piękna, ale jest jej tak wiele, że nie jestem w stanie tego ogarnąć. Ciesze się, że tutaj mogę tą wiedzę powiększać i nareszcie ZROZUMIEĆ! Dziękuję!
Wincy materiałów o kosmosie, wincy! Mój mózg się gotuje jak słucham o tych tematach, ale jest coś fascynującego w kosmosie i jak to wszystko "działa".
Jesteś super nie przestawaj nagrywać. Stay strong and keep going! I proszę cię, nagraj film o tym co może być poza granicami wszechświata, tj. w miejscu gdzie wszechświat jeszcze nie dotarł (nie rozszerzył się). Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi.
Astrofaza coś takiego już nagrał;)
@@pasta096 Powiedział już wszystko?
@@pasta096 Powiedzmy sobie szczerze, że Astrofaza to trochę nie ten poziom.
@@freedivert Nie rozumiem o co Ci chodzi,Astrofaza ma merytoryczne i dobre materiały,Tylko w trochę innej formie
Tam gdzie nie ma wszechświata nic nie ma, to raczej oczywiste xd Przecież nawet przestrzenie międzyplanetarne, już nie mówiąco międzygwiezdnych są puste, to co ma być tam, gdzie nie ma materii?
Nigdy nie piszę komentarzy. Tym razem zrobię wyjątek - super się Pana słucha i ogląda 😊 W tak prosty sposób przedstawić zawiłe kwestie to nie lada sztuka 👌🏼
Kurcze, ciemna materia, energia, czarne dziury i gwiazdy neuronowe to dla mnie najbardziej fascynujące elementy kosmosu.
Obejrzałem już chyba wszystkie materiały na RUclips dotyczące tych zagadnień i ciągle czuje niedosyt :)
Mam też wrażenie, że nie jesteśmy w stanie dostrzec wszystkiego i coś mi mówi, że fizyka kwantowa połączona z tym czego nie potrafimy zaoferować, może właśnie z ciemną materią?
To że cząstki pojawiają się i znikają to może właśnie kwestia tego, że nie widzimy z czego się pojawiają i do czego znikają. Trochę jak byśmy potrafili badać oka tłuszczu na czarnej wodzie, mogli je dostrzec, wywołać ale nie widzieli wody, nie mogli jej badać. Tak samo jak takie oko zniknie pod wodą i pojawi się gdzieś w innym miejscu bo wypłynie.
Naj nie bierze się z nikąd😉 Jeden z najlepszych twórców popularnonaukowych na polskim YT🙂
Tym więcej słucham o tego typu zagadnieniach mam wrażenie ,że 4 wymiar ma bardzo duży wpływ na to jak wygląda nasz wszechświat. Mam wrażenie ,że wygląda to w taki sposób jak by miejsca naszej materii zapadały się w materacu z 4 wymiaru. Tak samo mam wrażenie dotyczy atomów które po obrocie o 360 stopni wyglądają inaczej tak jak by były większe i przechodziły do 4 wymiaru i wracały. Mam nadzieję ,że nic nie pomyliłem ale fizykiem nie jestem ale w mojej małej wiedzy tyle wywnioskowałem. Swoją drogą tłumaczyło by to dlaczego nie widać ciemnej materii (jest w innym wymiarze nie widocznym dla nas ale grawitacyjnie oddziałowe). Zapewne nie jeden naukowiec brał to pod uwagę. Bardzo dobrze Pana się słucha, życzę powodzenia w rozwoju programu i propagowania nauki. Pozdrawiam
Aż zatrzęsłam uszkami z radości na Twój film :)
Żeby Ci nie zostało na zawsze 😁
Mam pomysł na serię filmów.
pt. "Skąd się wzięło?".
Omawiane były by tam wszystkie procesy chemiczne i fizyczne które doprowadziły ludzkość do stanu obecnego. np: jak zrobić cement, jak uzyskać wysoką temperaturę, jak uzyskać karbid, jak wykonać rozkład ropy naftowej na frakcje, jak zrobić cegły. itp.
3:30 Ciemna strona Pana Tomasza :)
Wspaniały odcinek. Dziękuję Panie Doktorze! :)
Tradiłam tu z Astrofazy i baaaardzo się cieszę, takiego kanału szukałam😍
Jestem zachwycona Wszechświatem.
Jakże krótkie jest nasze ziemskie życie.
Gdy słucham, zastanawiam się,
czy dusza ludzka po naszej śmierci będzie To Wszystko widziała?
Czy ja wtedy to wszystko zrozumiem?
Ma nadzieję, że tak.
Dziękuję za cudowne rozważania.
Serdeczności z gorącej Warmii. 🌹 Mirka
kiedyś fizyk na lekcji opowiadał nam o anty-cząsteczkach i że w sumie praktycznie wszystko we wszechświecie posiada swój anty-odpowiednik a grawitacja jest zagwozdką bo w nie ma czegoś takiego jak anty-grawitacja a mimo to obserwuje się działanie nieznanej siły która wydaje się być czymś właśnie na ten wzór. Tak dowiedziałem się o ciemnej materii/energii.
Nie żałuje ani jednej chwili spędzonej na lekcjach fizyki i bez kitu każdemu życzę takiego nauczyciela.
Świetne wideo i bardzo ciekawe, wszechswiat fascynuje i inspiruje
Szybkie pytanie skąd naukowcy wiedzą ile czego jest? Jak obliczyli/zauważyli ten podział?
Pozdrawiam
W Google znaleźli
Jest to wytłumaczone w filmie, tylko nie dosłownie. Z obliczeń mas i przyciągania wynika że Droga Mleczna powinna się rozsypać i odlecieć w kosmos. Wincyj YT-uba ssij ;) Polecam filmy z logiem Planet Chanell. Reszta to chłam.
kufcio14
Naukowcy nic nie wiedzą , tylko wysuwają hipotezy podparte obliczeniami, bazując na tzw. "stałych", czyli liczbach , które podstawiane do wzorów dają konkretne wyniki. Bez tzw. stałych nic nie dało by się wyliczyć , ani odległości między gwiazdami, ani masy gwiazdy, czy energii jaka traci w jednej sekundzie. proponuje wykłady prof. Krzysztofa Meissnera , którego słucham już kilka lat. Fakt jest taki ,że słowo nauka nie bardzo pasuje do słowa teoria i nie chodzi mi o polską definicję słowa nauka, która ma się do prawdy jak pięść do nosa. Sensu stricte definicja słowa nauka to : "the intellectual and practical activity encompassing the systematic study of the structure and behaviour of the physical and natural world through observation and experiment." Czyli nic, na czym nie da się wykonać eksperymentu i zaobserwować/zmierzyć/zważyć tak, aby przy powtórzonych identycznych działaniach uzyskać identyczny efekt, nie może być zaliczone do zbioru określanego słowem "nauka". Teoria nie ma prawie nic wspólnego z nauką. Potocznie jednak uznało się uważać , że wszystkie działania mające jakikolwiek związek z obserwacjami i obliczeniami , ba... nawet języki obce, historię , polski czyli tematykę czysto humanistyczną , można zakwalifikować do zbioru , nad którym dumnie powiewa etykieta ze słowem nauka. Osobiście uważam - szczególnie w dzisiejszych czasach - , że jeżeli naukowcy coś mówią to niekoniecznie jest to tożsame ze słowem " naukowcy wiedzą". Upierałbym się ,aby rozgraniczyć ściśle słowo wiedza i nauka skoro sama definicja słowa "nauka" leży i kwiczy. Tak samo nie istnieje w słowniku angielskim taki twór jak teoria naukowa. To śmieszne i niedorzeczne. To ,że ktoś teoretyzuje (czyli ma teorię) nie możemy tego absolutnie nazywać nauką. Niestety jestem w mniejszości , choć nauka lubi rzeczy udowodnione i obliczone , to zawsze znajdzie się jakiś obrażony humanista , który mi nawciska i jeszcze nazwie teorię ewolucji "nauką", albo teorię ciemnej materii "nauką". ja tylko przypomnę ,że w czasach , gdy matematyka, fizyka, chemia, rozwijały się w najlepsze , gdzie Grecy rozpracowywali wzory matematyczne z 3ma niewiadomymi , my Polacy biegaliśmy po lasach z dzidami za zwierzyną niestety. W związku z powyższym , mimo ,że chylę czoło do ziemi przed polskimi wielkimi uczonymi i naukowcami, których osiągnięcia w świecie nauki są niezaprzeczalne, pozostanę przy anglojęzycznych i łacińskich terminach i definicjach. Tak na koniec rzucę "Niech żyje wspaniała Wikipedia w która podaje ,że sprawność grzałki elektrycznej jest równa 100%" . Tak to jest jak humaniści biorą się za science :-)
@@robertkalinowski9413 Jakże to piękne i proste, podpinam się :)
@@robertkalinowski9413 Jak osobiście definiujesz wiedzę, wiarę, przekonanie, założenie i naukę?
Fenomeny ciemnej materii oraz ciemnej energii rozwiązuje mój kosmologiczny postulat "Energoczasoprzestrzeni" oraz oparta na nim "Teoria Wszystkiego". (Książka aktualnie jest w druku i za kilka dni ukaże się w księgarniach). Postulat oparłem na założeniach:
"Przed wszystkim co było, co jest i co będzie była Energia, Czas i Przestrzeń. Po wszystkim co było, co jest i co będzie pozostawała i pozostanie Energia, Czas i Przestrzeń. Wszystko co było, co jest i co będzie to postaci, formy i struktury Energii, Czasu i Przestrzeni - to postaci, formy i struktury Energoczasoprzestrzeni".
Nic dodać, nic ująć.
Bardzo interesujący temat, aż chciałoby się więcej filmów na ten temat
w 1:23 - tam chyba chodzi o prędkość kątową, warto było by to podkreślić. Prędkość liniowa rośnie wraz z promieniem. W przeciwnym razie było by właśnie dokładnie tak jak z wirem wodnym
Świetna robota! Powodzenia w popularyzowaniu nauki :)
Interesuje się od lat astronomią. Może nie fanatycznie, ale hobbystycznie. Czytałem różne teorie na temat kosmosu, ale ciągle słyszę, że był jeden wielki wybuch. Wszyscy mówią o jednym wielkim wybuchu, a nie trafiłem jeszcze na informacje, że wielki wybuch następuje co X miliardów lat. W moim wyobrażeniu wygląda to tak, że cała materia kosmosu zebrana w jednym miejscu wybuchła. Wybuch spowodował, że materia ciągle się oddala, jednak wśród gwiazd tworzą się czarne dziury, które mają ogromną grawitacje, więc ściągają do siebie wszystko wokoło rosnąc w siłę. Im większą mają siłę tym z dalszych rejonów kosmosu ściągają kolejną materię. W pewnym momencie wszechświat stanie się wyłącznie grupą czarnych dziur, które z czasem zaczną się łączyć, aż ostatecznie z całej materii kosmosu powstanie jedna niewyobrażanie wielka czarna dziura ( Choć może powstać kilka w bardzo dużej odległości od siebie ) A z doświadczenia życiowego wiemy, że jak w jednym miejscu zbiera się tak wielka energia no to musi coś łagodnie mówiąc "wybuchnąć". I tu historia zaczyna się od początku - Materia rozrzucona w kosmosie, przyciąga się, łączy w co raz większe obiekty, aż w końcu ściąga się do siebie w całości by znów wybuchnąć. Ktoś kiedyś przedstawił taką teorie??
A mnie nurtuje pytanie, czy ta mucha, to członek ekipy? ;)
P.S. Mam pytanie: Czy splątanie kwantowe wykracza poza relatywistykę? Doprecyzuję na przykładzie znanego wielu osobom filmu Interstellar i hipotetycznej planety z upływem czasu 7 lat ziemskich w godzinę na tamtej planecie: Splątana cząstka, zmieniająca stan kwantowy na Ziemi, będzie wymuszać na drugiej (na podobnej do filmowej planecie), zmianę stanu w czasie Ziemi, czy ta wolniejsza wymusi na ziemskiej powolniejszy ruch? Czy w ogóle taka sytuacja nie jest do przewidzenia/możliwa? Tak jak staram się ogarnąć podstawy fizyki kwantowej, tak w tym momencie rozważań zderzam się ze ścianą.
Z góry dziękuję, jeśli uzyskam odpowiedź.
3:08 ,, Czym jest to coś co je czyma razem ? '' - Na razie nie wiemy - tyle.
Pana nagrania coraz lepsze. Dziękuję
Jakbyś był sithem byś wiedział gdzie jest ciemna energia. Każdy sith ma ją w serduszku.
Bardzo chciałbym abyś powiedział coś więcej na temam reakcji fuzji jądrowej. Myślę, że temat niesłychanie ciekawy. Lajkujcie żeby widział.
Czy chcecie , aby pan Tomasz zrobił odcinek o ciemnej energii? - No pewnie, że chcemy ! :)
Mi tam dalej z tyłu głowy siedzi myśl że ciemna materia może być tak na prawdę pierwszym odstępem od ogólnej teorii względności a zarazem tropem do kwantowej grawitacji, czy też całkowitej teorii grawitacji. Natomiast dziś jesteśmy trochę jak taki jeden z obserwatorów z efekcie unruha, widzimy efekt i szukamy tych cząstek, jednak to nie do końca musi tak wyglądać
dobry materiał. ciekawe światło na twarz😉 pasuje do tematu.
Dobry materiał!
Łooo, toż to już 200tyś subskrypcji, gratulacje... kiedy to tak się nazbierało?
Hawking fajnie opisał tą kwestię w swojej książce, w równie zwartej i dającej się przełknąć formie :)
Panie Tomku mówił Pan kiedyś że studiował Pan w Niemczech, mógłby Pan coś więcej o tym opowiedzieć? Np na jakiej uczelni Pan studiował, jak wyglądają tamtejsze studia itp
Mówił o tym w jakimś filmiku dawno temu. Niestety nie pamiętam o jakim tytule czy tematyce. Poszukaj
Bardzo interesujące ,czy można przy tym temacie ciemnej materii i ciemnej energii wspomnieć o dylatacji czasu w pobliżu dużej masy (grawitacji) , lub jej skupiska np. galaktyki ,a przestrzeniach pustych tam gdzie czarna energia rozciąga przestrzeń niczym "membrana gumowa"
Kocham Pana materiały.
chciałbym poznać tego gościa, który jako jedyny dał łapę w dół... Dziękuję, że mogę trafić na kanał, gdzie jest klasa i merytoryka
chwila.przeczytaj to proste myślenie!
im większy obiekt tym czas płynie wolniej dla mniejszych obiektów,więc gdy przyrównamy człowieka do galaktyki lub obiektu dużo większego to tworzy generalne spowolnienie czasu!
reasumując: galaktyka ugina promienie światła tzw (to co my widzimy to już się wydarzyło w zależności od odległości lat świetlnych) czyli my widzimy zdecydowanie zwolniony wszechświat. dla osoby wielkości naszej galaktyki życie owej galaktyki trwa sekundę
wszechświat puchnie jak wybuch jądrowy (zapala się robi swoje i wygasa) tak jak wszechświat i zostawi po sobie zastygnięte gwiazdy i planety nieaktywne !
proszę tą wiadomość do Q&A
nie jestem HEJTEREM!
to moja wizja i chcę ją z tobą skonfrontować :)
Ciemna materia i energia to nic innego niż objawy istnienia wszechświatów równoległych. Siła ich oddziaływania powoduje np przyspieszanie się ekspansji wszechświata. A jak wszystkie się zderza powstanie coś co my nazywamy Wielkim Wybuchem czyli początkiem wszystkiego.
No dobra, szukamy nowych cząstek: WIMP-y, SUSY, oczekiwanie na silniejsze akceleratory, nowe detektory - czy to aby jednak nie coś, jak przed 150 laty, szukanie niewidocznej planety Vulcan dla wyjaśnienia ruchu peryhelium Merkurego? A może znowu dla wyjaśnienia "ciemnych sprawek naszego wszechświata" potrzebujemy poprawienia bazy teoretycznej? Pytanie, oczywiście retoryczne, bo dzisiaj nikt tego jeszcze nie wie, ale co z alternatywnymi podejściami do problemu, jak np. mocno kontrowersyjne (termodynamiczne) wyprowadzenie przez E. Verlinde grawitacji z zasady holograficznej?
Łapka w górę dla Pana! Miło się słucha
Więcej proszę!
Jest Pan genialny.
ja to mysle że jest cos takiego, że tam gdzie jest gęsto to wartość ciemnej materii = 1 a gdzie jest rzadko to powiedzmy = 0.5 . a do tego powstaje halo za galaktyką. I po prostu jak materii widzialnej jest gęsto to ciemnej materii może być max 1 , a więc ta pozostała materia która jest zsynchronizowana z gęstą materią musi się rozepchać gdzieś obok tej gęstwiny więc galaktyka ma rozmiar X a ciemna materia może np 10X . Więc tworzy się ogromne halu i zatopiona w nim widoczna materia. Przez to gwiazdy z zewnątrz mogą nabierać prędkości bo mają więcej jakgdyby materii dookola siebie niż w samym centrum galaktyki
1. Nikt nie wie czy jest w mniejszości.
Część tego co określamy ciemną materią to może być: czarne dziury, nieświącące gazy itp.
A wtedy jednak powinny być przerzucone do katalogu: zwykłej materii.
A tak nawiasem pisząc: jeśli istnieje ciemna energia to powinna dawać także i efekt grawitacyjny przyciągania a nie tylko odpychania. I to mogłaby być część ciemnej materii.
Itd.
Czy mucha z 0:23 to ta sama, co w poprzednim odcinku? Chciałbym zauważyć, że przynajmniej na oko jest z ciemnej materii... 😉
Szacuneczek, dzisiaj znalazlem Twój kanał i próbuje nadrobić;)
Świetnie wytłumaczone.
Szara taśma!! Ma 2 strony i spaja cały wszechswiat a wd40 utrzymuje go w ruchu. Z podsumowania wynika, że grawitacja jest bita z każdej strony przegrywa z odziaływaniami silnymi, słabymi i elektro magnetyzmem oraz ciemną energią.
Tomku, skąd wziąłeś 30 dni świetlnych jako średnica Układu Słonecznego (6:00)?
Otwierasz mi oczy, pozdawiam ;)
To jest ten ziomek co chcial ruszyc i reaktywowac sonde 2.0 w tvp ? Jesli tak to daje suba bo spoko gosc tylko mi jakos szybko zniknal z duzego ekranu
Powiedział pan, że grawitacja wygrywa walkę z ciemną energią na małych dystansach ale czy na pewno ?
Z czego tak naprawdę wynika fakt, że chmura elektronów nie opada na jądro atomu, a planety nie giną pochłonięte przez gwiazdy ?
Nie poddaje pod dyskusję tego jak opisujemy te zjawiska, pytam o ich podłoże. Może wyjaśniając czym jest ciemna energia uda się nam rozwinąć opisy zjawisk fizycznych które dzisiaj funkcjonują wyłącznie dzięki stałym ? Albo inaczej czy jest szansa na zastąpienie stałych fizycznych właśnie dzięki odkryciu charakteru ciemnej energii czy materii ?
Bardzo fajny kanał
Bardzo dobrze wypadłeś w reklamie
Obejrzałem, dzięki :)
Super
Dzień dobry.
Dzień dobry 😁
@@naukatolubie
@@naukatolubie Dobry wieczór
Jedna z tez fizyki kwantowej jest fenomen, ze dla obserwatora ktory sie nie porusza, proznia jest pusta, a dla obserwatora poruszajacego sie z predkoscia bliska predkosci swiatla jest pelna obiektow i masy. Obaj obserwatorzy maja racje. Zatem, moze nie potrafimy dostrzec pewnej masy i energii, bo poruszamy sie za wolno? To wszystko jest takie poplatane, ze latwo zostac wysmianym za taki komentarz :)
Nieda się jednoznacznie stwierdzić kto się porusza A kto nie.
Eksperyment: stoimy na środku kolistego pokoju o promieniu dajmy na to roku świetlnego. Albo dwóch. W ręce trzymamy laser i kierujemy jego wiązkę światła na ścianę i obracamy się w kółko. Załóżmy próżnię, aby wiązka się nie rozproszyła. I oczywiście pamiętamy, że światło potrzebuje „chwilę” żeby dotrzeć do ściany. Jak porusza się punkcik?
super, czekałem!
Wiem. Dlatego to zrobiłem 😁
Poproszę więcej o tym temacie
Wygląda jak układ nerwowy.
Rozjaśniła mi się nieco ciemna materia. 🌷
Możesz coś więcej powiedzieć o ciemnej energii i wykorzystaniu jej w energetyce? Pozdrawiam.
Pytanie.
Czy można matematycznie udowodnic, scisnøc widocznø materię do momentu uzyskania pustki jaka istnieje w Wszechswiecie I uzyskac temperature bezwzględne 0. -273.15*C.
Skoro ciemna materia jest niewidoczna, to co z próżnią? Jakieś relacje ma próżnia z ciemną materią? Czy może otaczać próżnie albo ją "przeniknąć"?
Res extensa - Kartezjusz vs. Empiryści 1:0 XD może pora spojrzeć na "próżnię" inaczej, traktując ją właśnie jako metafizyczną rozciągłość, a nie tylko "brak atomów"?
Jeśli ciemna energia działa jak grawitacja i jeśli może być ona wszędzie to czy moglibysmy wykorzystać ja to napędzania statków tak jak np Voyager wykorzystal grawitację Jowisza?
ciekawe, dzięki
Hej, czy byłbyś w stanie nagrać materiał o tym jak zapobiegać (i czy w ogóle jeszcze się da) procesom zmian klimatycznych spowodowanych przez aktywność człowieka?
Pozdrawiam.
Wariatów nie obsługujemy
Świetne!
Mam taka swoja teorie czym sa ciemna energia oraz ciemna materia. Podczas wielkiego wybuchu wskutek anihilacji cząstki materii i antymaterii zamienialy sie w energie. W 3/4 proces sie udal a pozostalosci to rozszeszajaca wszechwiat ciemna energia. W pierwszych ulamkach sekund w goracej na miliard stopni plazmie czastki zderzaly sie. Lecz nie zawsze natrafialy na czastke rownie blizniacza - co jesli pozyton natknął sie nie na swoj odpowiednik czyli elektron tylko na inna podobna ale ujemnie naladowana cząstkę? Anihilacja nie przeszla w pelni a pozostałość jej to właśnie ciemna materia. Podczas gdy wszechswiat ostygł , przestaly istniej odpowiednie warunki do kreacji stad energie nie kreowala materii/ antymaterii i pozostala ciemna energia. Z tej calej zupy pozostały niedobitki materii z czego jest zbudowany obserwowalny wszechświat. I tyle...
A kim ty kur$#@! jesteś zeby mieć własną teorie
mam pytanie skoro uznajemy że ciemna energia jest no tak jakby energią to jak może mieć masę? to tylko kwestia nazewnictwa czy o co konkretnie chodzi?
Nie pomyliłeś ciemnej materii z ciemną energią?
Z tą prędkością gwiazd w galaktyce dla mnie szok 😱
Panie Tomaszu może jakiś odcinek nt dlaczego ludzi tak kusi niezdrowy socjalizm i jakie skutki społeczne z tego wynikają.
Czy taka siatka ciemnej energii wpływałaby na ewentualne podróże między gwiazdami? Trzeba by było omijać takie warkocze? Albo się naładować...
Może nagrasz film o ciemnej energii Panie Tomaszu?
Panie Szgutek. Z przyjemnością ❤️
Czyli to jak każde giwiazdy w całej galaktyce krążą z taką samą prędkością to ma to wpływ na to jak z różnych części galaktyki postrzegamy czas ? Bo wiadomo, że różna droga w tym samym czasie oznacza dużo większa prędkość. Czyli to tak też trzeba uwzględniać przy obliczeniach? Oraz czy da się obliczyć prędkość naszej gwiazdy względem innej.
grubo, dawaj wiecej !
W naszym kraju jest dużo ciemnej masy. Ponoć ojciec dyrektor ma otrzymać nobla w dziedzinie fizyki za poruszenie ciemnej masy przy pomocy fal radiowych.
Fajne , ale zdecydowanie za krótkie. Taka zajawka wyszła...
to pewno te teoretyczne "białe dziury" wypluwają materię :D i cyk wszystko rozwiązane , przez to że mamy okrojone widzenie wszechświata, nie sposób ich zauważyć :D
Mam pytanie. Skoro gwiazdy poruszały się w galaktyce z tą samą prędkością to dlaczego galaktyki maja kształt taki jak gdyby zew fragmenty ramion poruszały się wolniej? Kształt sierpow. Przypomina to wir. I co z super masywnymi czarnymi dziurami, które mają znajdować się wew. galaktyk. Czy one mogą odpowiadać za te cześć, która wszystko trzyma razem?
Bardzo interesujący odcinek, a tak właściwie o co w nim chodzi??
X D
A jak to jest z tym Wielkim Rozdarciem. Mógłby ktoś mi wyjaśnić czy bardziej prawdopodobne jest to czy np. śmierć cieplna?
Chodzi mi o hipotezy końca wszechświata
Proszę o wytłumaczenie, dlaczego efekt grawitacyjny ma być ściśle związany z masą? Dlaczego nie może to być po prostu cechą czasoprzestrzeni, że w jednym miejscu grawitacja jest większa, a w innym mniejsza?
A może materia jest w stanie trwale zagiąć czasoprzestrzeń? I po tym jak materia/masa zmieniła swoje położenie, czasoprzestrzeń wciąż jest zniekształcona, a my widzimy to jako niewytłumaczalną "czarną" materię
Na chwilę obecną wiemy ,że nagromadzenie masy/energii wpływa na czasoprzestrzeń. Dlaczego tak jest nie do końca wiemy. Mimo wszystko pozwala nam to na bardzo dokładne przewidywania.
Z tego co pokazują obserwacje czarną materia tworzy halo wokół galaktyki i nie wygląda jakby była skupiona .
Czy istnieją czarne dziury, które powstały z ciemnej materii? Jeśli tak - to czym się różnią od "normalnych" czarnych dziur? A czy w ogóle istnieją jakieś skupione obiekty w rodzaju np. gwiazd, planet itp. złożone z ciemnej materii?
Może jednak grawitacja to złudzenie siły czyli to tylko zakrzywienie przestrzeni.
A to w większej odległości wygina przestrzeń w drugą stronę dla równowagi.
Daje to złudzenie przyciągania w małych odległościach a odpychania w większych skalach odległości.
Podobno jedna z sond wysłanych na granice naszego układu zaczęła przyśpieszać i nie wiadomo dlaczego.
A z czego powstaje ciemna materia?
0:46 Prędkość liniowa? obrotowa? Rozszerz temat na przykładzie. Pokazujesz lej wody tzn. że stała prędkość liniowa w ruchu po okręgu a im bliżej centrum obrotowa rośnie. Grawitacja to ogarnia a później mówisz że nie powinna tzn: stała prędkość obrotowa a im dalej od centrum prędkość liniowa rośnie a co za tym idzie siła ,,odśrodkowa,,też i to powinno rozwalić galaktykę. Więc?
No dobrze ale czy ciemna energia lub materia istnieją na prawdę? Tzn w takiej formie w jakiej je dziś przedstawiamy? Czy może się okazać, że istnienie ciemnej strony wszechświata to tak na prawdę błędne luka w naszym rozumieniu i stopniu poznania wszechświata i za kilka lat okaże się że ciemnej materii tak na prawdę nigdy nie było?
Możesz zrobić film- filmik o fuzji jądrowej ??
A to nie jest trochę tak, że mnożymy byty kosmiczne, bo nie możemy się przyznać, że po prostu mało jeszcze rozumiemy? Że być może prawa dynamiki w skali kosmicznej nie działają? Jakoś mi się ta ciemna materia kojarzy z koncepcją eteru, uniwersalnego ośrodka, którym wypełniano kosmos pod koniec XIX wieku.
mnie męczy takie zagadnienie ...
jeśli materia otrzymała pęd podczas Wielkiego Wybuchu i materia na krańcu Wszechświata porusza się szybciej niż ta bliżej jego centrum to dlaczego Andromeda, która w swojej drodze ku 'krawędzi' jest za Galaktyką porusza się szybciej i koniec końców za 5 mld lat dogoni Galaktykę. Skoro porusza się szybciej to dlaczego przez 13 mld lat nie dogoniła Galaktyki ?
Cały problem polega na tym ,że "centrum" wielkiego wybuchu było wszędzie. Każdy fragment przestrzeni był taki centrum.
@@marcink5169 tak słyszałem ale ... centrum było punktowe... czyż nie?
@@robertr3529 tak ale wszystko było w tym punkcie przestrzeń i energia.
Niedokładna analogia jest Z balonem Ale oddaje sedno sprawy. Jakbyś zmniejszał promień balonu dążąc do zera żaden punkt nie jest wyróżniony jako centrum gdyż wszystkie do niego dążą.
Sam promień w analogi z balonem jest czasem.
Warto odwiedzić wystawę meteorytów w Wadowicach.
Jestem troche sceptyczny co do ciemnej energii i materii. Może jestem laikiem ;) ale czy możliwe jest to że ludzie po prostu sobie "dorobili" niewidzialną energię i materię bo nie rozumiemy tak naprawdę grawitacji? Coś jak pierwsza stała kosmologiczna Einsteina. Po prostu nie mógł ogarnać tego że wszechświat się rozszerza i dorobił stałą...
Istnieje taka możliwość. Nawet tworzy się zmodyfikowane równania Newtona.
Matko święta jak to się stało ze ja dopiero teraz odkryłem ten kanał ???