02 - O procesie zmian w praktyce jogi
HTML-код
- Опубликовано: 21 июн 2020
- #podcast #anatomiajogi #joga #zmiany
Zapraszam Was do wysłuchania kolejnego odcinka podcastu, który okazał się dla mnie autoterapią dzięki której zrozumiałam, że proces zachodzących zmian w praktyce jogi jest naturalną sprawą.
-----------------------------------------------------------------------------------------
✨Zostań moim Patronem✨
patronite.pl/anatomiajogi/
✨Chcesz przenieść swoją praktykę jogi na wyższy poziom? ✨
Skorzystaj z moich kursów online kursy.anatomiajogi.pl
✨ Zapisz się na mój newsletter bit.ly/3aUTwuB ✨
✨ Instagram: / anatomiajogi.pl ✨
✨ Współpraca: anatomiajogi@gmail.com ✨
Moje zniżki dla Ciebie:
💫 20% na adaptogeny od Zojoelixirs bit.ly/2C8lJza kod: anatomiajogi
💫 15% na maty i odzież Moonholi bit.ly/2NBJSDE kod: anatomiajogi
💫 15 % na sprzęt do praktyki jogi i medytacji od Plantule Pillows bit.ly/2EHpiS7 kod: gosia15
💫 20 % na pierwszy miesiąc do Internetowego Studio Portal Yogi: studio.portalyogi.pl/?affcode... kod GOSIA-PY albo GOSIAPY Развлечения
Ależ jestem Ci wdzięczna za ten podcast, świetna robota!
Bardzo sie ciesze że w części swoich filmików a w tym podcaście w pełnym wymiarze, podkreślasz wymiar kontemplacyjny jogi / odwołujesz sie do wszystich 9 stopnii jogi a nie tylko asan / wracasz do korzeni jogi / przypominasz o medytacji i pranajamie. :)
Szkoda patrzec jak niektórzy traktują joge jako inna forme fitness. :(
Przyzwyczaiłaś nas do tego, że wszelkie treści, którymi się dzielisz są wartościowe i konkretne. I podkast też taki jest:-) Tak się zdarzyło, że jestem chyba dobrym odbiorcą tego konkretnego tematu, bo również praktykuję 10 lat. I co ciekawe myślę, że metoda praktyki nie jest aż tak istotna, co jej regularność i podążanie za nauczycielem (nauczycielami). A piszę tak, ponieważ przez 7 lat praktykowałam jogę Iyengara a od 3 lat vinyasa kramę i Twoje przemyślenia i odkrycia są mi bardzo bliskie. Raz nawet miałam mokre oczy i słyszałam swój wewnętrzny głos;-) Więc bez wątpienia joga przemienia- ponieważ nasz start jest w innych punktach, to proces przemian też jest różny i różnie układa się w czasie. Jedno jest pewne, żeby coś poczuć, trzeba w tym być, więc praktyka i doświadczanie są niezbędne. Nie poczujemy nic na głębszym poziomie nie zanurzając się w wodzie;-) Czasami na zachętę szepnę coś moim uczniom, ale często gryzę się w język i staram się stworzyć im takie warunki, żeby sami w pewnym momencie mogli zanurkować i poczuć pełnię siebie, swoich możliwości i swojego odpuszczenia;-) Najpiękniejsze momenty w uczeniu to te, kiedy widzisz i czujesz, że "zakliknęło":-) Ale wracając- słuchając Ciebie czuje się, że już nurkujesz samodzielnie. To nie jest narcystyczne teoretyzowanie o jodze. Dzięki:-) I trzymam kciuki za dalsze podróże:-)
Bardzo dziękuję za anegdotkę o ciągnących tyłach nóg :) Jako osoba na starcie swojej przygody często czuję się dziwnie kiedy ja walczę o przetrwanie i ustanie w pozycji przynajmniej przez moment, z trzęsącymi się rękami/nogami i twarzą czerwoną od wysiłku, a w głośniku słyszę, że powinnam czuć spokój, pełny relaks i nie robić nic na siłę. Gdybym nie robiła trochę na siłę i codziennie nie zmuszała organizmu do kolejnych prób to nigdy bym nie była w stanie iść do przodu. Nie czuję tej wspaniałej energii w jodze, bo mój organizm jest jeszcze słaby i wiele asan to dla mnie wędrówka na Mount Everest, ale wierzę, że to tylko etap i w końcu wyjdę ze strefy fizycznej.
Witaj. Mam 30 lat mimo iż dla wielu mogę wydawać się osoba silna, odważna to w środku mam bardzo zastraszona i lękliwa mała siebie. Mimo dość otwartego umysłu i całego życia bycia świadomym tego co się dzieje dopiero teraz słyszę silny głos i potrzebę odnalezeiea siebie wolnej i nieograniczonej. Bardzo rzadko, ale zdarza mi się włączyć tak z serca jogę z Tobą nie wiedzieć czemu, bo nie praktykuje jogi i nie miałam z nią dużo do czynienia. Nie rozumiem nawet dlaczego mam potrzebę Ci o tym napisać. Życzę Ci zdrowia i dalszych odkryć swojego cudownego świata.
Cudowny podcast!! Dziekuje, niesamowicie ważny temat🙏❤️
Bardzo lubię Twoje opowieści Gosiu:
Zwykle słucham Cię rano i rozmyślam przez cały dzień dany temat...
Dziękuję, że Jesteś z nami.
Cudownego dnia i do usłyszenia:)
Dosia
Super sa te podcasy!
Bardzo budujące, zachęcające. Dzięki🥰
Dzięki Pani Małgosiu za pokazywane kierunku rozwoju! Zapisuję się awansem na publikację. Pozdrawiam
Bardzo ciekawy i inspirujący podcast ☺️ Dziękuję ❤️
W moim przypadku zacząłem praktykować właśnie na początku pandemii gdzie miałem ogromy problem ze stresem i niepokojem.Ogólnie widzę że w miarę upływu czasu moje ciało stało się bardziej giętkie i smukłe a mój umysł stał się spokojniejszy .Nie zdecydowałem się jednak na konkretny styl jogi jako że cały czas poznaje co jest dla mnie dobre.Praktykuję to na co się w danym momencie czuję .Dzięki takim osobą jak pani czuję że wszystko idzie w dobrym kierunku !
Świetny podcast!
💓Dziękuję, millo się słucha
Wspaniałe sie Ciebie słucha Gosiu
Dziękuję za wskazówki,wiele zrozumiałam.
Dzięki tobie i twoim wszystkim mediom
zmieniam swój świat.
Czekam z niecierpliwością na kolejne pogaduchy.
Dziękuję.Pozdrawiam,życzę spełnienia
Super sprawa uwielbiam ćwiczyć medytować a teraz tez słuchać Ciebie Gosiu proszę o jeszcze 🥰
Umiliłaś mi kolejny poranek, dziękuję! Ja też tak czasem mam,że podczas rozmowy nagle odpowiadam sobie na jakieś trudne pytania🙂 dlatego warto prowadzić rozmowy na różne ważne tematy!
Gosiu. Bardzo fajny popmysl z tym podcastem. Sledze ciebie od niedawna. Twoje filmy z poradami sa dla mnie super jako początkującej joginki. Dziękuję.
Bardzo dziekuję Ci za podcast, poruszyłaś bardzo ważny temat. Odkrywcze dla mnie stało sie jak daleko doszłam w mojej praktyce...choć fizycznie wcale nie tak daleko. Dla mnie w praktyce zawsze bylo najważniejsze, aby joga odpowiadała na aktualne potrzeby mojego ciała i przywracala mi równowagę energetyczną i zawsze myślałam że myślę źle, tzn. że chyba jednak chodzi o jak najbardziej idealne wykonywanie asan i wtedy dopiero przyjdzie rozwój. Teraz widzę, że jednak byłam w błędzie. Fizycznie nie doszłam w jodze za daleko, ale mentalnie zrobiłam stumilowy krok. Pozdrawiam Cie serdecznie i życzę odkrywczego, wspaniałego wyjazdu:)))
Cudownie mówisz❤️
Ja również praktykuje jogę w zależności czego potrzebuje moje ciało danego dnia i to jest cudowne w jodze.
Wspaniały podcast, sposob w jaki opowiadasz jest wręcz fascynujący, nie sposob się nie wciągnąć. 😍 Ja jestem na początku swojej drogi z joga, praktykuję ponad pol roku i jeszcze poszukuję stylu dla mnie. Zaczyna mnie interesowac ashtanga, sluchajac Ciebie jeszcze bardziej mam ochote sprobowac. 😍 Pozdrawiam i do uslyszenia przy kolejnym podcascie. 😊
💛
Świetne! Dziękuję!
Ja też widzę, że praca z ciałem zmienia świat dookoła. Ach, jak mnie to jeszcze bardziej zmotywowało!
Mi jeszcze rozciąganie bioder odblokowało emocje. Najpierw bardzo szalony, nieprzyjemny wyrzut "niewiadomoskąd" jakichs płaczów, bólu i pretensji do świata a potem zauważenie tego, zrozumienie, połączenie faktów że to robi joga. :)
I rozwiązanie konfliktów.
Duuuużo się na dłuższą metę polepszyło.
Jest wspaniale.
Bardzo pomagasz! ❤️💙💛3
Sanskryt podobny bardziej do łaciny.
Ale są też takie słowa w językach słowiańskich które nie wiedzieć jak są podobne.
Wszystkie nasze języki indoeuropejskie są.
Nie tylko liczby, ale nazwy asan są mega, mega podobne. Trikonasana "trójkątpozycja" wow! 💛
Ja mam taką teorię (nie wiem czy ma to cokolwiek wspólnego z prawdą), że skoro matematyka jako nauka pochodzi z Indii, to też i nazwy liczb w wielu językach świata mogą być podobne do nazw sanskryckich.
Hej Gosia, w pierwszym podcascie proponowalas, ze mozesz sie podzielic swoja przygoda i za/przeciw/rady dla tych nauczycieli, ktorzy chcieliby otworzyc swoja praktyke / szkole jogi: od czego zaczac, na co zwracac uwage, jak znalezc uczniow, etc. nagrasz ?
Jest taka szansa bo są zapytania :)
to ja sie przyznam, ze tez mam swoj jogowy shame... lubie chodzic do szkoly na klasyczna ashtange, bo lubie energie jaka otrzymuje od wspolnie cwiczacych ludzi, w domu natomiast nie umiem wbic sie w schematycznosc ashtangi; stajac na macie jakos tak naturalnie wychodzi mi cwiczenie jogi bardziej w vinyasowym stylu. Dotad byl to moj wlasny shame, interpretowany jako brak dostatecznie silnej woli i mocnego charakteru (nieco ostatnio zmniejszony refleksja, ze skoro mi sprawia przyjemnosc i jedno i drugie, to nie moze byc to chyba zle). Po wysluchaniu jednak twojego podkastu, ten shame jogowy znow ciut zmalal :)
♥️🙏♥️
Pitta😇😍
👌🙏💛💙❤️💚
Bardzo fajne gadanie. Ale jestem troche w szoku. Ćwiczę Gosia z Tobą od kilku lat na youtubie i myślałam że praktykujesz właśnie bardziej vinyasowo a nie schematycznie-asztangowo. Do Ciebie-takiej wesołej i ruchliwej osoby ta asztanga aż mi nie pasuje 😘 Pozdrawiam! I czekam jednak na kolejne filmiki z praktykami.