Wy "Blandekowcy", to jak przekroczone 20 t towaru, zaczyna sie normalnie dramat w kilku aktach😂. Przy 38 tonach silnikowym spokojnie mozna panować nad predkoscia zjazdu i to na ostrzejszych zjazdach, przynajmniej w Volvie. Najpewniej zacisk ci sie lekko przyblokowal i felga sie rozgrzała, po ktoryms hamowaniu wrocil i sie wszystko ustabilizowalo. Ladnych kilka lat temu mialek pozar lozyska i od tamtej pory dosc regularnie kontroluje tempearure felg i taka sytuacje, kak ty mialem juz kilkukrotnie. Z obecna naczepa jezdze juz ponad 3 lata i jesli jest zaladowana to 40 DMC, wiec maja co robic osie i przlapanie klocka zdążyło mi sie juz ze 2-3 razy.
Nie jeżdżę na plandece, ale ok 😆🫣. To nie jest wina zacisku i blokującego się klocka hamulcowego. Gdyby trzymał hamulec to tarcza byłaby czerwona lub byłoby czuć zapach spalonego klocka. A takiego zjawiska nie było. Problem tkwi w samych łożyskach najprawdopodobniej. Bardzo grzeją się przy dużym tonażu i przy jeździe po zakrętach, rondach gdzie działają na nie duże siły. W serwisie po diagnostyce zarówno hamulców jak i komputerowej nie znaleziono problemu ;). W Mercedesie również da się utrzymać prędkość ze zjazdu przy pełnym tonażu mając retarder tak jak w moim przypadku. Przy zwykłym zwalniaczu trzeba wspomagać się hamulcem. I tak jak wspomniałem w filmie, również mam w nawyku kontrolowanie temperatury kół, choć nie miałem jeszcze przypadku zapalenia łożyska.
Masakra szczerze powiem. Tu klocki są, bo zerkałem niedawno. Teraz naczepa coś około 220-230tys przejechane. Zresztą teraz stoi na serwisie, bo zderzak naprawiają po incydencie, chłopaki przeglądali i mówią że hamulce są okej ;)
@@MateuszStellwag siłowniki rzadko ale szczerze parę razy były przypadki z łożyskami. Tylko że niestety poblokowało koła i do wymiany poszła ośka 🤷 na safie?
@@adamniemczyk49tak na safie właśnie. To już nie jest ten saf co kiedyś niestety ;) w drugiej naczepie +-350tys km i wszystkie 6szt poszło na wymianę. Mówią, że jak do 500tys dojeżdżają te łożyska to zacny wynik. Ogólnie nie wydaje mi się, żeby to były hamulce, bo nie ma smrodu. Koła prawa strona takie gorące się robią tylko pod dużym tonażem jak ten (22.5t). I tylko podczas jazdy po zakrętach/rondach itp, i to tylko prawa strona. Przy lekkich ładunkach tego problemu nie ma. Jest teraz na serwisie jak pisałem wcześniej i chłopaki patrzyli na łożyska to mówią, że żadne smaru nie puściło i oporów nie ma, ani luzów.
@@adamniemczyk49właśnie słyszałem o tym, że jak łożysko się kończy to te dekielki odpadają. W poprzedniej naczepie zauważyłem na jednej osi że po obydwu stronach były wysunięte a w środku mokro. Zaprowadziłem ją na serwis i zakwalifikowali wszystkie 6 łożysk na robotę. A teraz z tym padłem się bujam ;). Wielton u siebie zachwala za wspaniałe rozwiązania techniczne i że ich naczepy najlepsze. Ja już mam zdanie wyrobione, całkowicie inne niż oni 😆. Tyle przygód z nią było… a dopiero w październiku będzie miała 3 lata…
Cześć Mateusz świetny vlog szerokości przyczepności.Pozdrawiam🙂
Cześć! Miło Cię widzieć 🙋♂️ miłego dnia życzę :)
O czołem i życzę miłej niedzieli dnia i wieczoru
A witam serdecznie 🙋♂️
Wy "Blandekowcy", to jak przekroczone 20 t towaru, zaczyna sie normalnie dramat w kilku aktach😂.
Przy 38 tonach silnikowym spokojnie mozna panować nad predkoscia zjazdu i to na ostrzejszych zjazdach, przynajmniej w Volvie.
Najpewniej zacisk ci sie lekko przyblokowal i felga sie rozgrzała, po ktoryms hamowaniu wrocil i sie wszystko ustabilizowalo. Ladnych kilka lat temu mialek pozar lozyska i od tamtej pory dosc regularnie kontroluje tempearure felg i taka sytuacje, kak ty mialem juz kilkukrotnie. Z obecna naczepa jezdze juz ponad 3 lata i jesli jest zaladowana to 40 DMC, wiec maja co robic osie i przlapanie klocka zdążyło mi sie juz ze 2-3 razy.
Nie jeżdżę na plandece, ale ok 😆🫣.
To nie jest wina zacisku i blokującego się klocka hamulcowego. Gdyby trzymał hamulec to tarcza byłaby czerwona lub byłoby czuć zapach spalonego klocka. A takiego zjawiska nie było. Problem tkwi w samych łożyskach najprawdopodobniej. Bardzo grzeją się przy dużym tonażu i przy jeździe po zakrętach, rondach gdzie działają na nie duże siły. W serwisie po diagnostyce zarówno hamulców jak i komputerowej nie znaleziono problemu ;).
W Mercedesie również da się utrzymać prędkość ze zjazdu przy pełnym tonażu mając retarder tak jak w moim przypadku. Przy zwykłym zwalniaczu trzeba wspomagać się hamulcem. I tak jak wspomniałem w filmie, również mam w nawyku kontrolowanie temperatury kół, choć nie miałem jeszcze przypadku zapalenia łożyska.
W wieltonie klocki w 3 osiowej medze wytrzymują do 200k km. A Ty ciągniesz 2 osiową to radzę klocki sprawdzić.
Masakra szczerze powiem. Tu klocki są, bo zerkałem niedawno. Teraz naczepa coś około 220-230tys przejechane. Zresztą teraz stoi na serwisie, bo zderzak naprawiają po incydencie, chłopaki przeglądali i mówią że hamulce są okej ;)
@@MateuszStellwag siłowniki rzadko ale szczerze parę razy były przypadki z łożyskami. Tylko że niestety poblokowało koła i do wymiany poszła ośka 🤷 na safie?
@@adamniemczyk49tak na safie właśnie. To już nie jest ten saf co kiedyś niestety ;) w drugiej naczepie +-350tys km i wszystkie 6szt poszło na wymianę. Mówią, że jak do 500tys dojeżdżają te łożyska to zacny wynik. Ogólnie nie wydaje mi się, żeby to były hamulce, bo nie ma smrodu. Koła prawa strona takie gorące się robią tylko pod dużym tonażem jak ten (22.5t). I tylko podczas jazdy po zakrętach/rondach itp, i to tylko prawa strona. Przy lekkich ładunkach tego problemu nie ma. Jest teraz na serwisie jak pisałem wcześniej i chłopaki patrzyli na łożyska to mówią, że żadne smaru nie puściło i oporów nie ma, ani luzów.
@@MateuszStellwag o dziwo często dekielki odpadają. A smar puszczały od nowości... Po prostu po pewnym czasie przestaliśmy reagować.
@@adamniemczyk49właśnie słyszałem o tym, że jak łożysko się kończy to te dekielki odpadają. W poprzedniej naczepie zauważyłem na jednej osi że po obydwu stronach były wysunięte a w środku mokro. Zaprowadziłem ją na serwis i zakwalifikowali wszystkie 6 łożysk na robotę. A teraz z tym padłem się bujam ;). Wielton u siebie zachwala za wspaniałe rozwiązania techniczne i że ich naczepy najlepsze. Ja już mam zdanie wyrobione, całkowicie inne niż oni 😆. Tyle przygód z nią było… a dopiero w październiku będzie miała 3 lata…