Spotkania z Tobą są dla mnie chwilą relaksu....gdy się kończy odcinek z przyjemnością myślę o kolejnym spotkaniu 😁....Jesteś osobą w której czuć pasję i doświadczenie.... masz tą umiejętność którą posiadają tylko nieliczni - potrafisz ciekawie przekazywać swoją wiedzę innym ludziom . Serdecznie Cię pozdrawiam Piotr🖐️
Nie tyle kształt, co jakość krawędzi po przecięciu, rozdrobnieniu. Widać to doskonale na zdjęciach pod mikroskopem. Wyobraź sobie, że gotujesz ziemniaki, takie pocięte w równą kostkę i takie szarpane, pomiażdżone młotkiem. Mimo, że z daleka rozmiar rozdrobnionych ziemniaków będzie podobny, to te równe, ugotują się równo, a te poszarpane będą całkowicie rozgotowane na krawędziach gdy w środku będą gotowe.
Brakuje mi tego czego w dobrej formie nie ma nigdzie...Grubości do konkretnych metod parzenia ze zbliżeniem na przemiał i porównaniem do soli, cukru, sezamu itd. Ewentualnie określenie w minimetrach ?... Wszak przemiał jest najważniejszy. Np. Kliki na młynku nic nie mówią niektórym - chechłam na elektrycznej żarnówce. Dla początkujących była by to super pomoc. Wiadomo że przemiał określamy przez czas przepływu wody. Musiałem mielić grubiej niż zalecenia w necie żeby zmieścić się w czasie parzenia. Filtry Rossman przepuszczają nieco wolniej niż Hairo. Są od nich nieco ( wyczuwalnie) grubsze. Robią jednak robotę. Super filmik 👍
Niestety o grubości mielenia bardzo trudno się rozmawia, bo każdy(!) młynek jest inny, a tu chodzi o mikromety, nie milimetry. Chodzi też, albo przede wszystkim, o rozkład frakcji przemiału z danego młynka. To co na jednym młynku wygląda na oko jako średnio drobne może dać podobną intensywność co wyraźnie gruby przemiał z innego młynka. Jak pisał klasyk: najważniejsze jest niewidoczne dla oka.
Witam. Posiadam ekspres DeLonghi ec685. Zazwyczaj piję espresso bądź cappuccino. Jaki młynek ręczny wybrać? Młynki Comandate są dla mnie za drogie. Moją uwagę zwrócił Timemore C3 ESP. Czy da radę na początek? Czy polecasz coś innego?
W Twoim poleceniu jest jednocześnie odpowiedź. Mało kto zna Kinu, bo… Comandante jest powszechny i dostępny, powtarzalny, całkiem dobry, a do tego tańszy i dla wielu przyjemniejszy w wyglądzie. Kinu, jakkolwiek znakomity sprzęt(!), trzeba wybrać świadomie.
Drogi Mateuszu, czy masz jakieś zdanie o młynkach Timemore? Przykładowo z serii C3? Waham się, czy wydać więcej na Comandante czy oszczędzić 800 zł i zaryzykować z C3. Nigdy nie piłem kawy z tych młynków. Masz jakieś doświadczenia z Timemorami? Pozdrawiam!
@@emjotde mam Nivonę, ale teraz chcę ręczny i się waham czy dozbierać do Comandante czy postawić na C3. Jest między nimi przepaść jeżeli chodzi o smaczki? O reszte aż tak się nie martwię, głównie smaczki. Jestem też ciekawy czy Timemore wyciągnie więcej dobroci z ziaren niż Nivonka. Bo Comandante zapewne tak.
@@emjotde i uprzedzając kolejne możliwe pytania, przepis mam dopracowany pod konkretne ulubione ziarna, temperatura dobrana, mielenie dobrane, przepis Twój oczywiście wygrał z wszystkimi Kasyuami Wintonami Hoffmanami itd. Jedynie młynek został do dopracowania. Dlatego się zastanawiam ile stracę na czystym smaku bez przykrych aromatów jeżeli chodzi o dobór młynka - krótko mówiąc czy róznice między Nivonką, Timemore i Comandante są jakieś kosmiczne według Ciebie jeżeli chodzi o smak głównie.
Fajny kanał, właśnie zacząłem oglądać. Od razu zapytam czy warto pakować się Comandante jeśli w domu pije się naprawdę sporo przelewów (drip jak i klasyczny ekspres przelewowy) czy może zainwestować w Fellow Ode?
To jest trudne pytanie. Tym bardziej, że 45g wchodzi na maksa do komendanta. Natomiast Ode niekoniecznie, na pewno nie 1.0. Nowych jeszcze nie testowałem.
@@emjotde no jest, szczególnie że ceny porównywalne :) Pomijając kwestie gabarytu (mobilności) i większej możliwości przemiału na korzyść komendanta jednak kusi mnie Ode, szczególnie że dziennie te 80g to lekką ręką schodzi.
Podbijam pytanie, gdyż mam Nivonę i niewątpliwą jej zaletą jest to, że jest automatyczna XD Ostatnio bardzo zastanawiałem się nad zakupem komesia, ale poczytałem wiele opinii i wyszło mi, że jeszcze się powinienem wstrzymać. Czy zatem jakość przemiału z Comandante jest aż tak duuużo lepsza, że warto w niego inwestować, czy nie ma to większego uzasadnienia?
To zależy na czym nam zależy. O ile przeskok z „brak młynka”, na „mam młynek” jest wyraźny, tak samo można zauważyć przeskok z młynka ostrzowego, czy z żarnami ceramicznymi, na młynek o ostrych(!) stalowych żarnach. O tyle każdy następny krok będzie o wiele mniej zauważalny. Trzeba sobie zadać pytanie na czym nam zależy. Nivona Cafegrano i wszystkie podobne do niej młynki to prób wystarczający aby cieszyć się kawą i móc dobrze ją zaparzać. Comandante i inne tej klasy młynki, są fajne jeśli zależy nam przede wszystkim na smaku kawy i jej niuansach - czy to jest wyraźna różnica? Trzeba bezpośredniego porównania aby sprawdzić to na sobie. Nie są to łatwe wybory. Ale na pewno nie jest tak, że trzeba wydać 1000zł bo inaczej szkoda kawy, oj nie. tak to nie. Inna rzecz, że ręczne kręcenie, obcowanie z dobrze wykonanym narzędziem, rytuał parzenia kawy - to może być dla kogoś wartość dodana, a dla kogoś innego przekleństwo oczekiwania.
@@kubatila Gwarancji nie będzie, ale powinna poradzić. Dziś to nie jest popularne rozwiązanie, ale na początku filtrowej przygody w co drugiej polskiej kawiarni pracował słynny młynek Concept :)
@@emjotde Młynek zakupiony :) Chciałbym podziękować Wam, wszystkim współtworzącym ten kanał, ponieważ zainspirowaliście mnie do działania i pogłebiania wiedzy na temat kawy. Zaczęło się od cold brew w 15 minut, skończyło na kursie baristycznym i firmie. Na naszych półkach z pewnością zagości kawa z Waszej palarni :) Pozdrawiam serdecznie ☕
Pytanko do Was: mam młynek melitta molino 1019-02 i wg mnie w drobnych zakresacj jest ok ale przy ustawieniu na 17 czyli najgrubsze mielenie jest za drobno. Przy np. 18 czy 24 gr kawy w hario v60 nie często nie udaje się przelać wody poniżej 3:30 minut...z tego co widziałem u Was wasza Nivona spoko daje radę...poradę pls
@@emjotde ruclips.net/video/Ovh4I13wsIU/видео.html Chętnie kupiłabym takie ustrojstwo ale przeszukałam cały internet nie widziałam sklepu z tym sprzedam i zakupiłam phin. Podobna zasada parzenia ale interesujące jest przelewanie płynu czarkami i to mleko zachęcające 😀
@@emjotde Piłam w Warszawie kawę po indyjsku z kardamonem Bardzo mi smakowała podrążyłam temat i na RUclips znalazłam filmiki 😁 Tylko nie wiem gdzie kupić taki filtr do kawy😔
Panowie i Panie, a co polecicie w opcji dla leniwych, czyli młynek elektryczny z opcją namielania bezpośrednio do kolby, a nie tylko do pojemnika. Budżet do powiedzmy 1000 ale 500 bardziej by mnie ucieszyło. Myślałem nad Sage. Co myślicie?
To jest dla mnie niezbadany teren i dlatego wolę nie doradzać w tym zakresie. Espresso znam głównie zawodowo, na ciężkim gastrosprzęcie. Sage znam tylko w wersji wbudowany młynek - i to się całkiem dobrze sprawdzało.
Ja zaczynałem podobnie, aczkolwiek ciut inaczej. Każdy ma w domu czajnik elektryczny do gotowania wody. Jeśli w nim ugotować tylko pół litra wody, to okazuje się, że da się z niego wylewać wodę precyzyjnie, cienkim strumieniem (przynajmniej mój egzemplarz zadziałał poprawnie). Również każdy ma w domu wagę kuchenną. Nie wiem, czy jeśli wskazuje ona 18 gramów kawy, to czy jest to dokładnie 18 gramów kawy, mniejsza o to, ważniejsze jest to, że ta ilość za każdym razem jest powtarzalna. Z odważeniem 300 gramów naparu już jest mniejszy problem. Każdy ma w domu jakiś dzbanek, do którego można zaparzyć kawę. Jeśli nie, to kupujemy w markecie najtańszy french press za 25 zł i mamy dwa w jednym. Stoper każdy ma w telefonie. W dripper zainwestowałem całe 25zł, filtry ogyginalne również kupiłem - naście złotych. A z młynkiem skiepściłem, tak jak wszyscy. Najpierw kupiłem tani, chociaż wcale nie był tani, a już po tygodniu kupiłem ten jedynie słuszny ;-) I zrobiłem tak jak mówisz, dopiero potem zacząłem dokupywać sobie gadżety :-) Przy okazji otworzyły się nowe możliwości dla krewnych i znajomych w kwestii prezentów ;-)
@@emjotde To prawda, ale jak się zmienia z 18 na 17 to może być od 17.2 do 17.8. Nie wiem czy ta precyzja dotyczy wag kuchennych za 30 zł. Ale, tak jak wspomniałem, to nieważne, bo według mnie ważniejsza jest powtarzalność. A jeden gram gram w tą czy w tamtą można wyrównać w inny sposób.
O co chodzi z tym kontaktem filtra z dripperem? Z tego co rozumiem to im filtr lepiej przylega do drippera tym ciezej wodzie jest uciec bokiem, dlatego wieksza szansa na to jest w przypadku origami niz v60, a w przypadku takiego lejka w teorii sie to nie stanie. Po co zatem tworzone sa te drippery, ktore mają małą powierzchnię styku?
Zostaje. W każdym młynku zostaje. Czy dużo? co to znaczy dużo? ;) Przy drobniejszym mieleniu będzie więcej, gdy sucho w powietrzu, będzie więcej się elektryzować, gdy bardzo wilgotno, kawa będzie się zbrylać. Z każdym z tych zjawisk można mniej lub bardziej walczyć. Trzeba też zaakceptować, że młynki to chomiczki i sobie lubią zachomikować. Dlatego też tak ważne jest ich regularne czyszczenie wewnątrz. O herbacie? herbatę to się parzy jak cupping, jak french press, jak clever, w AeroPressie też można - czyli wszystko to już było ;)
@@emjotde szukam mało wymagającej metody gdy np. jest się w szpitalu, w miarę okej kawa ale bez tych fusów, myślałam też o takich zawiązywanych torebkach do których sypie się herbatę ale to chyba daje za mało miejsca kawie
@@MadamRosmerta24 Są takie filtry na kubek (drip bagi itp.), take do herbaty będą szybsze niż te do kawy, ale ciut pyłu zostanie na dnie. Wszystko to french press bije na głowę ;) albo aeropress, albo clever, albo „najprostszy przepis na dripa” ;)
Spotkania z Tobą są dla mnie chwilą relaksu....gdy się kończy odcinek z przyjemnością myślę o kolejnym spotkaniu 😁....Jesteś osobą w której czuć pasję i doświadczenie.... masz tą umiejętność którą posiadają tylko nieliczni - potrafisz ciekawie przekazywać swoją wiedzę innym ludziom . Serdecznie Cię pozdrawiam
Piotr🖐️
Dawno się tak dobrze nie bawiłem kawowo. Cudowny odcinek!
I o to chodzi ( ◜‿◝ )
No kuźwa… normalnie kawowy Adam Słodowy :D
xD
Adam Kawowy!
Super odcinek. Taki lajtowy. Chyba jednak muszę kupić dobry młynek.
Czyli nie tylko ważna jest wielkość cząstek, ale również kształt.
Nie tyle kształt, co jakość krawędzi po przecięciu, rozdrobnieniu. Widać to doskonale na zdjęciach pod mikroskopem. Wyobraź sobie, że gotujesz ziemniaki, takie pocięte w równą kostkę i takie szarpane, pomiażdżone młotkiem. Mimo, że z daleka rozmiar rozdrobnionych ziemniaków będzie podobny, to te równe, ugotują się równo, a te poszarpane będą całkowicie rozgotowane na krawędziach gdy w środku będą gotowe.
Najlepsza porada to ta odnośnie młynka, bo resztę można ogarnąć na wiele sposobów i to mi się podoba😀😀😀
Kawa, woda, młynek, wiedza - reszta to gadżety, hobby, kolekcjonerstwo i inne przyjemności ;)
Brakuje mi tego czego w dobrej formie nie ma nigdzie...Grubości do konkretnych metod parzenia ze zbliżeniem na przemiał i porównaniem do soli, cukru, sezamu itd. Ewentualnie określenie w minimetrach ?... Wszak przemiał jest najważniejszy. Np. Kliki na młynku nic nie mówią niektórym - chechłam na elektrycznej żarnówce. Dla początkujących była by to super pomoc. Wiadomo że przemiał określamy przez czas przepływu wody. Musiałem mielić grubiej niż zalecenia w necie żeby zmieścić się w czasie parzenia. Filtry Rossman przepuszczają nieco wolniej niż Hairo. Są od nich nieco ( wyczuwalnie) grubsze. Robią jednak robotę. Super filmik 👍
Niestety o grubości mielenia bardzo trudno się rozmawia, bo każdy(!) młynek jest inny, a tu chodzi o mikromety, nie milimetry. Chodzi też, albo przede wszystkim, o rozkład frakcji przemiału z danego młynka. To co na jednym młynku wygląda na oko jako średnio drobne może dać podobną intensywność co wyraźnie gruby przemiał z innego młynka. Jak pisał klasyk: najważniejsze jest niewidoczne dla oka.
Dzięki za info. Czyli w dripie przysłowiowe 3 minuty przelewu wody to wyznacznik grubości ?
@@apneapoczta6012 Nie, 3 minuty to wypadkową ilości i sposobu zalań, ilości i rodzaju kawy, rodzaju filtra, rodzaju drippera i grubości mielenia.
Timemore C2 (szybko i precyzyjnie mieli, stalowe ostre żarna, porządna konstrukcja) + Hario Craft Coffee Maker (zestaw dripper + serwer + filtry) wyjdzie taniej niż Nivona: BANG! 😅
Biegnę rozmontować trzepaczkę :D
19:30 A przysłowie z kijkiem zajebiste xD
:) polecam się, sucharów pełne rękawy ;)
Ludzie którzy kochają jedzenie mają Makłowicza ....My mamy Mateusza 😁🖐️
Witam. Posiadam ekspres DeLonghi ec685. Zazwyczaj piję espresso bądź cappuccino. Jaki młynek ręczny wybrać? Młynki Comandate są dla mnie za drogie. Moją uwagę zwrócił Timemore C3 ESP. Czy da radę na początek? Czy polecasz coś innego?
Jeśli z sitkami z podwójnym dnem, to powinien sobie poradzić. Zobacz na odcinek o americano.
Tylko comandante wszędzie :). A ja polecam KINU M47 Classic ;)
W Twoim poleceniu jest jednocześnie odpowiedź. Mało kto zna Kinu, bo… Comandante jest powszechny i dostępny, powtarzalny, całkiem dobry, a do tego tańszy i dla wielu przyjemniejszy w wyglądzie. Kinu, jakkolwiek znakomity sprzęt(!), trzeba wybrać świadomie.
14:37 A ten Origami, panie, to ma jakieś zalety, poza tym że jest śliczny?
Dripper jak dripper. Fajnie w nim siedzą filtry kality bo liczba karbów jest taka sama :)
@@emjotde Aaaaa... czyli karb wchodzi w karb, w rezultacie papier przylega do ceramiki - w sumie wychodzi taki marszczony chemex. xD
@@mpingo91 tak jest! :)
Oczywiście filtry V też działają. To jest taki dripper 2w1.
Drogi Mateuszu, czy masz jakieś zdanie o młynkach Timemore? Przykładowo z serii C3? Waham się, czy wydać więcej na Comandante czy oszczędzić 800 zł i zaryzykować z C3. Nigdy nie piłem kawy z tych młynków. Masz jakieś doświadczenia z Timemorami? Pozdrawiam!
Mam, są dobre, bo są dobre i tanie.
Ale Ty już masz C2? jak tak to będzie to raczej niezauważalny upgrade
@@emjotde mam Nivonę, ale teraz chcę ręczny i się waham czy dozbierać do Comandante czy postawić na C3. Jest między nimi przepaść jeżeli chodzi o smaczki? O reszte aż tak się nie martwię, głównie smaczki. Jestem też ciekawy czy Timemore wyciągnie więcej dobroci z ziaren niż Nivonka. Bo Comandante zapewne tak.
@@thekirkorr5889 Będziesz miał więcej ustawień w Timemore, ale przepaści nie będzie.
@@emjotde i uprzedzając kolejne możliwe pytania, przepis mam dopracowany pod konkretne ulubione ziarna, temperatura dobrana, mielenie dobrane, przepis Twój oczywiście wygrał z wszystkimi Kasyuami Wintonami Hoffmanami itd. Jedynie młynek został do dopracowania. Dlatego się zastanawiam ile stracę na czystym smaku bez przykrych aromatów jeżeli chodzi o dobór młynka - krótko mówiąc czy róznice między Nivonką, Timemore i Comandante są jakieś kosmiczne według Ciebie jeżeli chodzi o smak głównie.
Właśnie w odcinku Hofmana prawie krzyczałem przez ekran laptopa żeby tam filtr wsadził po prostu, do tego dripa z Ikei ;)
I co? usłyszał? ;)
Fajny kanał, właśnie zacząłem oglądać. Od razu zapytam czy warto pakować się Comandante jeśli w domu pije się naprawdę sporo przelewów (drip jak i klasyczny ekspres przelewowy) czy może zainwestować w Fellow Ode?
To jest trudne pytanie. Tym bardziej, że 45g wchodzi na maksa do komendanta. Natomiast Ode niekoniecznie, na pewno nie 1.0. Nowych jeszcze nie testowałem.
@@emjotde no jest, szczególnie że ceny porównywalne :) Pomijając kwestie gabarytu (mobilności) i większej możliwości przemiału na korzyść komendanta jednak kusi mnie Ode, szczególnie że dziennie te 80g to lekką ręką schodzi.
@@gravelowy Komesia i tak łatwo sprzedać z małą stratą, może kup na próbę i zobacz jak to jest ;)
@@emjotde no właśnie zamówiłem i jedzie :) i najbardziej obawiam się że dokupię Ode i zostaną oba w domu.
@@gravelowy Prędzej czy później jeden młynek to za mało ;)
Nivona Cafe grano czy comandante ? duża różnica ?
Podbijam pytanie, gdyż mam Nivonę i niewątpliwą jej zaletą jest to, że jest automatyczna XD Ostatnio bardzo zastanawiałem się nad zakupem komesia, ale poczytałem wiele opinii i wyszło mi, że jeszcze się powinienem wstrzymać. Czy zatem jakość przemiału z Comandante jest aż tak duuużo lepsza, że warto w niego inwestować, czy nie ma to większego uzasadnienia?
To zależy na czym nam zależy. O ile przeskok z „brak młynka”, na „mam młynek” jest wyraźny, tak samo można zauważyć przeskok z młynka ostrzowego, czy z żarnami ceramicznymi, na młynek o ostrych(!) stalowych żarnach. O tyle każdy następny krok będzie o wiele mniej zauważalny. Trzeba sobie zadać pytanie na czym nam zależy. Nivona Cafegrano i wszystkie podobne do niej młynki to prób wystarczający aby cieszyć się kawą i móc dobrze ją zaparzać. Comandante i inne tej klasy młynki, są fajne jeśli zależy nam przede wszystkim na smaku kawy i jej niuansach - czy to jest wyraźna różnica? Trzeba bezpośredniego porównania aby sprawdzić to na sobie. Nie są to łatwe wybory. Ale na pewno nie jest tak, że trzeba wydać 1000zł bo inaczej szkoda kawy, oj nie. tak to nie. Inna rzecz, że ręczne kręcenie, obcowanie z dobrze wykonanym narzędziem, rytuał parzenia kawy - to może być dla kogoś wartość dodana, a dla kogoś innego przekleństwo oczekiwania.
0:11 Kropkę :P
6:21 Czy gdybyś teraz miał możliwość wymienić Nivonę na Wilfę Svart (WSCG-2), to wymieniłbyś, czy też Nivona ma jakieś przewagi?
Wymieniłem Wilfę na Nivonę :D Nivona potrafi drobniej o przynajmniej dwie kropki. A poza tym to są to bardzo podobne młynki.
@@emjotde A podejrzewałem że żarno mają dokładnie to samo. Fakt, że tylko na podstawie zdjęć i filmików...
Czy Nivona poradzi sobie w nietłocznej kawiarni używając ją do alternatyw?
@@kubatila Gwarancji nie będzie, ale powinna poradzić. Dziś to nie jest popularne rozwiązanie, ale na początku filtrowej przygody w co drugiej polskiej kawiarni pracował słynny młynek Concept :)
@@emjotde Młynek zakupiony :)
Chciałbym podziękować Wam, wszystkim współtworzącym ten kanał, ponieważ zainspirowaliście mnie do działania i pogłebiania wiedzy na temat kawy.
Zaczęło się od cold brew w 15 minut, skończyło na kursie baristycznym i firmie.
Na naszych półkach z pewnością zagości kawa z Waszej palarni :)
Pozdrawiam serdecznie ☕
Pytanko do Was: mam młynek melitta molino 1019-02 i wg mnie w drobnych zakresacj jest ok ale przy ustawieniu na 17 czyli najgrubsze mielenie jest za drobno. Przy np. 18 czy 24 gr kawy w hario v60 nie często nie udaje się przelać wody poniżej 3:30 minut...z tego co widziałem u Was wasza Nivona spoko daje radę...poradę pls
No, to są zupełnie inne młynki. Co mogę poradzić (prócz zmiany młynka) to przepis z mniejszą ilością zalań. Preinfuzja plus jedno?
@@emjotde thx za odpowiedź. Czyli zmiana na "waszą" Nivonę będzie ok czy bardziej poszaleć? Ps używam w domu głównie 2 osoby
@@januszmajewski1 Nivona to wystarczająca opcja, ale szaleć nikomu nie zabronię ;)
A jakby zaszaleć to co kupić tak jak pisałem do domu dla 2 osób
@@januszmajewski1 Comandante? ;)
Ostatnio oglądałam filmiki indyjskie Filter coffee
Proszę kilka słów o tej metodzie parzenia.
A wszystkie pana filmy są super.
Dzięki 😊
Niestety nie wiem czym indyjskie filtry się odznaczają 🤷♂️ jakiś link? podpowiedź?
@@emjotde
ruclips.net/video/Ovh4I13wsIU/видео.html
Chętnie kupiłabym takie ustrojstwo ale przeszukałam cały internet nie widziałam sklepu z tym sprzedam i zakupiłam phin. Podobna zasada parzenia ale interesujące jest przelewanie płynu czarkami i to mleko zachęcające 😀
@@MissMarple42 Szczerze, widzę to po raz pierwszy w życiu 😯
@@emjotde Piłam w Warszawie kawę po indyjsku z kardamonem
Bardzo mi smakowała
podrążyłam temat i na RUclips znalazłam filmiki 😁
Tylko nie wiem gdzie kupić taki filtr do kawy😔
Panowie i Panie, a co polecicie w opcji dla leniwych, czyli młynek elektryczny z opcją namielania bezpośrednio do kolby, a nie tylko do pojemnika. Budżet do powiedzmy 1000 ale 500 bardziej by mnie ucieszyło. Myślałem nad Sage. Co myślicie?
To jest dla mnie niezbadany teren i dlatego wolę nie doradzać w tym zakresie. Espresso znam głównie zawodowo, na ciężkim gastrosprzęcie. Sage znam tylko w wersji wbudowany młynek - i to się całkiem dobrze sprawdzało.
@@emjotde Poczytam, popytam. Dzięki. Lubię wasze filmy. Tak trzymać.
@@pasza9534 😏 dziękować
Ja zaczynałem podobnie, aczkolwiek ciut inaczej. Każdy ma w domu czajnik elektryczny do gotowania wody. Jeśli w nim ugotować tylko pół litra wody, to okazuje się, że da się z niego wylewać wodę precyzyjnie, cienkim strumieniem (przynajmniej mój egzemplarz zadziałał poprawnie). Również każdy ma w domu wagę kuchenną. Nie wiem, czy jeśli wskazuje ona 18 gramów kawy, to czy jest to dokładnie 18 gramów kawy, mniejsza o to, ważniejsze jest to, że ta ilość za każdym razem jest powtarzalna. Z odważeniem 300 gramów naparu już jest mniejszy problem. Każdy ma w domu jakiś dzbanek, do którego można zaparzyć kawę. Jeśli nie, to kupujemy w markecie najtańszy french press za 25 zł i mamy dwa w jednym. Stoper każdy ma w telefonie. W dripper zainwestowałem całe 25zł, filtry ogyginalne również kupiłem - naście złotych. A z młynkiem skiepściłem, tak jak wszyscy. Najpierw kupiłem tani, chociaż wcale nie był tani, a już po tygodniu kupiłem ten jedynie słuszny ;-)
I zrobiłem tak jak mówisz, dopiero potem zacząłem dokupywać sobie gadżety :-) Przy okazji otworzyły się nowe możliwości dla krewnych i znajomych w kwestii prezentów ;-)
Najczęściej jak zmienia się z 17 na 18, to jest dokładnie 17,5g Najczęściej wagi zaokrąglają zgodnie z zadaniami.
@@emjotde To prawda, ale jak się zmienia z 18 na 17 to może być od 17.2 do 17.8. Nie wiem czy ta precyzja dotyczy wag kuchennych za 30 zł. Ale, tak jak wspomniałem, to nieważne, bo według mnie ważniejsza jest powtarzalność. A jeden gram gram w tą czy w tamtą można wyrównać w inny sposób.
@@Maciej_Rajewski Zdecydowanie ważniejsza jest powtarzalność :)
O co chodzi z tym kontaktem filtra z dripperem? Z tego co rozumiem to im filtr lepiej przylega do drippera tym ciezej wodzie jest uciec bokiem, dlatego wieksza szansa na to jest w przypadku origami niz v60, a w przypadku takiego lejka w teorii sie to nie stanie. Po co zatem tworzone sa te drippery, ktore mają małą powierzchnię styku?
Im mniej koniaku, tym więcej idzie też bokiem. Im bardziej mamy ograniczony (przyklejony) przepływ bokiem, tym bardziej wszystko musi przejść dołem.
@@emjotdeim więcej koniaku, tym bardziej chodzi się bokiem. 😅
@@Zarazkowy 🙆🏻♂️🤦🏻♂️😁
Czy w 2022 wciąż Comandante, czy jest już alternatywa w podobnej cenie? :D
Nie no, ten sektor cały czas się rozrasta. Gorzej z dostępnością, bo to nie są tanie rzeczy ;)
1zpresso tylko wedlug mnie i tak kupilem comandante mk3
Czy w tym młynku z Nivony nie zostaje Wam po zmieleniu za dużo kawy przy żarnach?
Ps. Może kiedyś odcinek o herbacie? ;)
Zostaje. W każdym młynku zostaje. Czy dużo? co to znaczy dużo? ;) Przy drobniejszym mieleniu będzie więcej, gdy sucho w powietrzu, będzie więcej się elektryzować, gdy bardzo wilgotno, kawa będzie się zbrylać. Z każdym z tych zjawisk można mniej lub bardziej walczyć. Trzeba też zaakceptować, że młynki to chomiczki i sobie lubią zachomikować. Dlatego też tak ważne jest ich regularne czyszczenie wewnątrz. O herbacie? herbatę to się parzy jak cupping, jak french press, jak clever, w AeroPressie też można - czyli wszystko to już było ;)
Iście po krakowsku 😎 albo poznańsku 😅
wszystko się zgadza :)
co sądzicie o timemore c2?
Że chyba jest to (na dziś) najfajniejsza z najtańszych opcji
@@emjotde no moze nie z najtanszych ale chyba do 300zl nie ma nic lepszego.
@@proszepytanienr5128 Nic tańszego, dostępnego, co działa, nie znam ;)
Czy nie lepiej kupić Nivonę na początek zamiast Comandante?
Obie drogi są dobre, ba taka czy inna Nivona może się okazać młynkiem docelowym. Ważne żeby żarno było ostre, reszta wedle gustu i potrzeb.
czy można po prostu wsadzić filtr do kubka nasypać zalać i wyjąć filtr np. po 4 min?
A pewnie, że można. Tylko, że nie tak łatwo będzie wyciągnąć, to nie herbata ;) w sensie - ciec przez filtr będzie z minutę czy dwie
@@emjotde szukam mało wymagającej metody gdy np. jest się w szpitalu, w miarę okej kawa ale bez tych fusów, myślałam też o takich zawiązywanych torebkach do których sypie się herbatę ale to chyba daje za mało miejsca kawie
@@MadamRosmerta24 Są takie filtry na kubek (drip bagi itp.), take do herbaty będą szybsze niż te do kawy, ale ciut pyłu zostanie na dnie. Wszystko to french press bije na głowę ;) albo aeropress, albo clever, albo „najprostszy przepis na dripa” ;)
@@emjotde French press mam w domu, ale wozić to to już ciut miejsca zajmuje, aeropress też jest ale wolę Frencha na co dzień. Dzięki
@@MadamRosmerta24 To ja bym sprawdził te filtry do herbaty lub drip bagi
Dobry młynek ten srebrny.
A jak się nazywa?
@@marekszczepaniak3817 Nivona CafeGrano 130
@@HarbourPoland dziękuję
bez jaj v60 kosztuje 20 zł co prawda plastikowy ale jest spoko
Plastikowy najlepszy