A po co mam pracować więcej w fabryce samochodów, AGD itd. Mógłbym w tym czasie pracować nad czymś rozwojowym, spędzić czas na spotkaniach ze znajomymi, cokolwiek. Zapierdol dla samego zapierdolu nie ma sensu.
Nie, nie możesz tak powiedzieć, ponieważ mięso staje się tańsze niż warzywa i owoce. Kiełbasę czy pierś z kurczaka kupisz za 5 zł, a brokuła, kalafior czy cukinię za 8 zł. Warzywa, szczególnie w okresie zimowym, stają się dobrem "luksusowym", a nie pokarmem dla biedoty. Pozdrawiam serdecznie ❤️
Witam. Ciekawi mnie dlaczego osoby noszące ubrania z plastiku po recyklingu, pijące z metalowch słomek są jednocześnie całkowicie przeciwne energetyce jądrowej, która mogłaby niskim kosztem zlikwidować użycie paliw kopalnych w celu pozyskiwania energii. Prosiłbym kogoś o rzeczową opowiedź. Zawsze gdy o to pytam dostaję ogólniki.
Powodu są na pewno różne, ale wydaje mi się, że u nas jest to pokłosie Czarnobyla. Zwłaszcza osoby starsze boją się, że coś takiego mogłoby się powtórzyć.
Po 1 do paliwo które jest potrzebne do pracy takiej elektrowni nie pochodzi ze źródeł odnawialnych, złoża uranu nie są nieskończone a po 2 niktórzy mają lęk przed katastrofą taką jak w czarnobylu
Wciskanie chorej ciemnoty. Ci co bronią "klimatu"przed ludźmi to ci sami, którzy wierzą w wszechpotężną szczepionkę przeciwko straszliwemu kowitowi, który doprowadził do wyginięcia ludzkości
Z jednej strony też mi szkoda tego filmu, ale z drugiej - Kasia ostatnimi miesiącami sobie brzydką renomę wypracowała, robiąc scamowe, sponsorowane filmiki, z nauką nie miejace za dużo wspólnego. I teraz zbiera się owoce.
@@kondzio2003 A skąd wiesz, że o tym nie wspomnieli? Ten raport ma 3000 stron, a Kasia przedstawia jego podsumowanie. I nigdzie tam nie było wspomniane, że produkcja jednorazowych rzeczy jest dobra, a było wspomniane, że należy ograniczyć konsumpcję, wiec raczej wychodzi na to, że jednak sugeruje się produkowanie dobrych jakościowo rzeczy, żeby można było mniej kupować.
@@kondzio2003 ziomek serio, to był film, gdzie Kasia przez jakieś max 10 minut mówiła o tym co jest w tym raporcie - 10 minut a 3000 stronnicowy raport. Ciężko, żeby zdążyła powiedzieć o wszystkim. Najlepiej po prostu sam go przeczytaj to będziesz wiedział co tam dokładnie jest.
@@kondzio2003 tyle, że ja myślę, że to chodzi trochę o to, ze eksperci badają i opracowują plan naprawczy, a politycy i ludzie mogą działać. A to co robią najbogatsi najlepiej by było jakby było też kontrolowane przez państwa, a także, żeby zwykli ludzie byli coraz bardziej świadomi i mogli wywierać naciski. Nie rozumiem za bardzo na co liczysz? Że skoro są bogaci ludzie mający w dupie ekolgię, bo liczy się dla nich tylko ich własny zysk, to pozostali ludzie też powinni to olać i już nic nie robić? Bo nie bardzo rozumiem. Uważasz, że uświadamianie i edukowanie ludzi nie ma sensu, bo są biedni i nie zarządzają wielkimi fortunami i przedsiębiorstwami?
@@kondzio2003 Masz rację, nie róbmy nic, przecież i tak nic nie zmienimy, najlepiej od razu się poddać i umrzeć, bo po co się męczyć w ogóle i próbować. Plus nie wiem kto podnosi w niebiosa rangę tego raportu, po prostu naukowcy zebrali wszystko co mieli do przedstawienia do kupy, żeby każdy kto chce mógł sobie zajrzeć i wykorzystać to do polepszenia sytuacji. Ciągle się zastanawiam co Ty proponujesz, żeby zrobić w takim razie, żeby coś zmienić?
Super, że następnym razem będzie o mokradłach i torfowiskach. Bo proces torfotwórczy to wspaniała technologia magazynowania i węgla i wody - a wciąż mamy ogromny problem z niszczeniem torfowisk w imię krótkoterminowych korzyści.
Zastanawiałem się ostatnio ile jest sensu w ochronie torfowisk, na obszarach chronionego krajobrazu w zakresie ochrony torfu, które to obszary są zmeliorowane. Czy ten torf degraduje, uwalnia stale co2, czy może melioracja nie przeszkadza.
@@Julko88 zmeliorowany, osuszony torf murszeje i właśnie w tym procesie uwalniane są ogromne ilości węgla. Zamiast być wiązane przy odpowiednim poziomie wody.
Ludzie potrafią się zaadaptować i wiadomym jest ze nasza świadomość społeczna rośnie. Jednak korporacje globalne, nie będą wstanie zrezygnować z zysków na rzecz ocalenia ziemi. Przykre.
Korporacje będą stosowały różne chwyty manipulacyjne, żeby tylko ludzie nie przestali nadmiernie konsumować. Nie chcę być Kasandrą, ale obawiam się, że naszej cywilizacji nic nie uratuje
To od czego są rządy krajów, że jakaś firma ma większe mnie manie niż kraj. Chcą prowadzić u nas biznes to mają mieć jakieś wytyczne co do ekologii. Biorąc pod uwagę obecny stan globalizacji i konkurencji to szybko ktoś by zastąpił taką firmę.
@@lukecross1018 a takie ze prawo jak i nowy ład jest pisany przez korporacje którym będzie się to opłacać. Czy myślisz ze ustawy co maja po 3k stron są czytane przez osłów w rządzie xd? Rządy nie maja pieniędzy ani swojego zdania tylko są marionetkami.
a która część raportu mówi o metodologii badań i jej szczegółach. Bo pomijamy pierwszy etap, czyli weryfikacje wiarygodności badań, czy nie ma w nich haczyka, a jest, np to że średnią miesięczną temperaturę ustala się na podstawie 5 wybranych dni z tego miesiąca. Ustawienie wyniku takiego badania jest wtedy dziecinnie proste.
Nie znajdziesz metodologii przy zbiorze tysięcy jak nie dziesiątek tysięcy badań, każde z tych badań miały trochę inną metodologię i niezależnie od wybranej wnioski są podobne. (sprawdź czym jest konsensus naukowy i ile wynosi) to jest podsumowanie obecnej wiedzy na ten temat.
Co do ekologiczności aut elektrycznych (z akumulatorem) można się spierać. Ale według mnie przyszłością jest wodór, czyli również pojazdy z silnikiem elektrycznym ale magazynem energii w tym przypadku jest wodór (najlepiej pochodzący ze źródeł odnawialnych).
To się nie uda, bo większość z tych rozwiązań przeciętnemu człowiekowi kojarzy się z ograniczaniem jego wolności i jest wrzucana do tego samego koszyka co cała reszta propagandy, którą można ignorować: * Mniej podróżujcie, kiedy większość ludzi chce podróżować więcej * Używajcie transportu zbiorowego, chociaż jego jakość z roku na rok się pogarsza * Kupujcie elektryczne samochody, kiedy już na pierwszy rzut oka widać, że są dużo gorsze od spalinowych i wcale nie są takie ekologiczne jak się próbuje nam wmówić * Ograniczcie konsumpcje, kiedy producenci celowo skracają życie produktów i utrudniają naprawy * Nie jedzcie mięsa, chociaż większość ludzi zwyczajnie nie lubi diety wegetariańskiej To wszystko wprost odstrasza od ekologii, a nie do niej zachęca. Bądźmy eko, ale w rozsądny sposób, który może być zaakceptowany przez społeczeństwo i który nie cofa nas w rozwoju. Energia atomowa, modułowe, łatwo naprawialne produkty, czystsze technologie spalinowe (np. wodór i ogniwa paliwowe) zamiast czysto elektrycznych, itd.
Przypuszczam, że takie kraje jak Chiny czy Indie chętnie skorzystają z takiego raportu w momencie kiedy Europa zacznie się stosować do proklimatycznej polityki a oni będą produkować i wysyłać swoje tańsze towary nie zważając na swoje emisje CO2.
9:04 "Zarządzanie popytem" - piękna nazwa gospodarki centralnie sterowanej, czyli ZSRR 2.0. No i na koniec: "Technologię już mamy, tylko trzeba ludzi przekonać" - to tak, jak z komunizmem: piękna idea na papierze, tylko w realu zawsze kończy się pałowaniem. Polecam dokształcić się przede wszystkim z historii - bo ten cały raport i jego rozwiązania to kalka metod ze Związku Sowieckiego i tworzenia klas społecznych (jeszcze bogatsi bogole z prywatnymi helikopterami i biedota w autobusie jedząca korzonki i robale) - tylko trochę unowocześniona i poprawiona.
To taki mały tip ode mnie pod kątem ograniczania emisji co2: przesyłki kurierskie warto zamawiać do InPostu lub odbioru w punkcie zbiorczym (Poczta, Ruch, co tam jeszcze), zamiast bezpośrednio do domu
Pod warunkiem, że po odbiór paczki pojedziemy komunikacja zbiorczą lub pójdziemy na pieszo. Bo jeśli każdy pojedzie i wróci autem, to emisja będzie o wiele większa niż jedna runda kuriera.
Jeżeli 95% populacji wstrzyma oddech na cztery minuty wtedy może nasza biedna Ziemia przeżyje. 5% wyłączona z tego pomyslu to oczywiście właściciele prywatnych odrzutowców, basenów itd. Nic więcej nie trzeba
@@damian5110 wiem o tym. Mało tego wymyślanie sztucznych problemów też nie spowoduje że te prawdziwe znikną. To mam pytanie. Czy klimat jest stały i niezmienny? Co się stanie jak stopią się wszystkie lodówce?
Moja jest niestety podobna. Ten raport to jest koncert życzeń. Zbyt dużo ludzi zapewnia byt dzieciom działając w toksycznych sektorach. Ludzie chcą podróżować. I nie rowerem! Większość będzie wypierać wszystkie fakty, by utrzymać obecny styl i poziom życia. Zmienią przyzwyczajenia dopiero jak/jeśli zaliczą dzwona typu powódź, pożar, wojna itp.
@@wolf79wolf79 Na razie to lewactwo zaliczyło dzwona ze swoimi pierdołami jak co2 z kominków. Mamy wojnę na Ukrainie, gdzie mamy non stop ostrzały i wybuchy duuuużo co2 ;)
Od dawna moje nawyki kształtowane są wiedzą o zmianach klimatycznych i od dawna obserwuję ludzi, którzy ponad naszą przyszłość na tej planecie wybierają swoją wygodę. Ciężko mi uwierzyć, że nagle się to zmieni. Tak jak powiedziała Kasia- sposoby w tym raporcie na ratowanie klimatu nie są nowatorskie, nic już lepszego nie wymyślimy. Dla mnie to jeszcze bardziej przygnębiające, bo oznacza to, że od lat mamy to wszystko głęboko
@@julkaxvx1 Klimatu nie uratujesz bo się zmienia cały czas.nie jest stały. Ludzie karmieni od maleńkości propagandą myślą że taka jest prawda. Włącz samodzielne myślenie
Niemcy wyłączyli elektrownie jądrowe (nie dobrze teraz co?), a w Polsce nie było chęci do nich w latach 80ch. Wiatraki wytrzymają 30 lat tylko. Panele słoneczne potrzebują baterie aby był prąd w nocy, i potrzebują duże ilości minerałów. W Chinach, gdzie większość tych paneli jest robiono to używają węgiel aby kwarc stopić na te panele. Też tylko wytrzymają 30 lat. Nie chce mowić żeby się nie starać ale na dobrą sprawę nasza istota ciągnie skądś surowce, zawsze. Będzie potrzeba dla nie tylko więcej paneli, a geoterm I rownież nowe elektrownie atomowe. Albo idziemy z powrotem na 'stare czasy' ale teraz z populacją światową x100 większą.
Jeżeli ktoś zna angielski to Kurzgesgat - In a Nutshell fajnie to zobrazował za pomocą animacji, filmik nazywa się "We WILL Fix Climate Change!" polecam :)
Jak zwykle świetny materiał! Natomiast ☝🏼przez cały filmik nie dawało mi spokoju to trójkątne okienko w tle, które układało się nad Twoją głową w urodzinową czapeczkę. Czy to także element urodzinowego tygodnia? 💁🏼♀️ pozdro z Wrocławia!
Eeej... zepsułaś mi teraz film, jakbyś o tym nie wspomniała, to raczej bym tego nie zauważył. Tak to jest, gdy wchodzi się do komentarzy podczas oglądania filmu XD
W kwestii efektu cieplarnianego zetknąłem się z wypowiedziami, że "zamieniliśmy kwaśne deszcze na globalny wzrost temperatury". Chodzi, oczywiście o SO2 i to, że do momentu masowego wprowadzenia instalacji odsiarczających, dosyć wysoki poziom SO2 maskował globalną tendencje ociepleniową. Czy są dostępne jakieś głębsze opracowania tego tematu, czy wychodzi on tylko "napomykany mimochodem"? PS. Jeszcze a propos... Czy prowadzone są jakieś analizy wpływu działań wojennych (pożary, wybuchy, zablokowany przemysł itp.) na efekt cieplarniany? Akurat konflikt na Ukrainie jest w zasadzie dużą, poważną wojną i jego wpływ chyba już nie jest do pominięcia.
Bardzo dużo zależy od korporacji, które nauczyły się produkować syf, który psuje się po 2 - 3 latach. Wystarczyłoby składać sprzęty z lepszych komponentów i wszyscy by na tym zyskali, jeden minus to korporacjom spadną zyski, więc do tego nie dojdzie.
Lepsze komponenty kosztują więcej, a na końcu konsument w Polsce i tak wybiera portfelem, biorąc to tańsze. Przyznaj sam czy w sklepie AGD wybierając czajnik za 150 zł, spojrzałeś chociaż na ten za złotych 450? Czy znasz politykę firmy stojącej za tym czajnikiem za 150 zł? Świadomość konsumentów, wiedza i przemyślane wybory są tym, co ma największy wpływ na zmianę. Tzw. "korporacje" podążają za trendami konsumentów.
@@mymindmakesnoises to fakt że statystycznie konsument wybiera tańsze, tylko niekoniecznie przysłowiowy czajnik za 450 wytrzyma dwa trzy razy dłużej, przekonałem się już wielokrotnie dopłacając do czegoś płacę głównie za logo na produkcie jakość jest niewiele większa.
W interesie korporacji nie jest stworze żywotnych przedmiotów, im szybciej się zepsuje to szybciej trafi do serwisu lub zostanie wymieniony, a to jest już pieniądz dla firmy. Kiedyś istniała polska firma produkująca bezawaryjny sprzęt (zapomniałem nazwy) i bardzo szybko upadła bo nie był serwisowany, nie psuł się itd. Będąc na studiach nauczyłem się że produkowane części są wyliczane np. na 15000 godzin, takie reduktory. Dobiera się stal i części które te 15000 godzin wytrzymają, a potem nikogo reszta nie obchodzi.
Trochę czasu minęło od pierwszej emisji odcinka. Zastanawia mnie temat wpływu wojny za wschodnią granicą na efekt cieplarniany. Dużo tam emisji o której się nie mówi. Można to jakoś ugryźć w krótkim odcinku?
Elektryfikacja transportu - spoko, jestem za. Tylko pojazdy 100% elektryczne mają podstawowy problem od dawna - zasięg. To wyklucza je z użycia w transporcie na duże odległości, a pojemność akumulatorów w przeliczeniu na wagę niewiele się zmieniła od czasu opracowania ogniw litowych. Bez jakiegoś przełomu w tej dziedzinie nie ma mowy, byśmy zobaczyli na drogach elektryczne TIRy.
Pozostaje też kwestia baterii które trzeba utylizować, a gdy będzie więcej takich samochodów elektrycznych ich liczba nie będzie maleć. Dodatkowo cena takich elektrycznych samochodów nie jest przystępna dla wszystkich.
Smutne, że trzeba pokoleń, żeby dostępne wiedza zaczęła w końcu, powoli wpływać na jakieś realne działania. Dobrze, że jest nadzieja, ale kurna nie mogliśmy zacząć 30 lat temu?
Wydaje mi się, że nie mieliśmy odpowiednich środków, żeby takie coś badać, plus bardzo kontrowersyjne powojenne rządy u władzy na prawie całej półkuli ://
Rozwiązania są na tacy już od paru lat ale dalej z nich nie korzystamy, oczywiście ze względów politycznych. Mowa tu między innymi o energii geotermalnej. Sporo na ten temat opowiada już Tomasz Rożek.
Dopóki dojście do władzy w krajach autorytarnych odbywać się będzie na zasadzie deterrence by punishment, dopóty największe szkody odczują zwykli obywatele, tak było, jest i będzie. Niezła suma do przytulenia, z pewnością laureaci borykali by się z problemami natury własnego bezpieczeństwa
Bez zmian systemowych nic z tego nie będzie. Ja mogę sobie nosić te bawełniane torby na zakupy i starać się nie kupować w sieciówkach, ale co z tego, jak jestem w sklepie i 90% osób pakuje wszystkie owoce i warzywa w plastik, bo tylko ta opcja jest dostępna.
Musiał byś używać bawełnianą torbę przez jakieś 5 lat (130 razy) żeby emisje dokonane przy produkcji bawełnianej torby były niższe nisz emisje z plastikowych reklamówek. Zmiany systemowe są niezbędne, ale najważniejsze jest wyeliminowanie emisji z węgla, gazu, ropy, benzyny, produkcji mięsa i betonu. Słomki i reklamówki są tylko dystrakcją. Możemy się na takich drobiazgach skupiać w takich proporcjach jak to robimy teraz jeśli obniżymy emisje o 50% albo więcej. Są ważniejsze problemy które potrzebują uwagi i politycznego kapitału.
Jesli ludzie nie beda chcieli zmiany i nie pokaza tego w wyborach, to nie bedzie tej zmiany. Dlatego tak wazne jest wywieranie presji na politykach w wyborach. Niestety to polityka, a powinna byc logika i dobre chęci rządu.
a dlaczego wg danych NOAA od 2015 roku spada srednia globalna temperatura...nie potwierdza to zalożenia IPCC ze wzrost temperatury jest liniowo skoreloany z iloscia CO2 w atmosferze polecam tez dobry wykład pokazujacy ze CO2 ma tak naprawde marginalny wpływ, wzrost sredniej temperatury od 1970 jak i obecny obserwowany spadek zwiazany jest z cyklicznoscią wyklad nalezy poszukac bo yutube usuwa linki "Climate Change "Problem" Solved - its Natural; Prof Weiss"
na klimat maja wpływ nastepujace cykle: 9.1 years 11 years 22 years 61 years 85 years 120 years 172 years 210 or 240 years 934 years 1,470 years 26,000 years 41,000 years 100,000 years 32,000,000 years 141,000,000 years
Te badania zostały obalone już dawno temu i są przeterminowane. Nawet była afera z tym, bo ludzie pozostawali Noble, a się okazało, że ich prace miały jakieś absurdalne zaniedbania i błędy, a wnioski wysnute pochopne i zbyt wcześnie
RUclips ukrył mi ten film w subskrypcji, dobrze że pojawił się na główniej po 2 dniach... także Kasiu może dlatego nie wszyscy mogą obejrzeć nawet jakby chcieli.
Mam wrażenie, że to co nas powstrzymuje to zyski i biznes. Dopóki przedsiębiorcom i korporacjom nie będzie się opłacało być zielonym (nie mówię tu o podatkach węglowych, itp. bo kary finansowe i tak ostatecznie są przerzucane na konsumenta) to wtedy zmiana przyjdzie w mgnieniu oka. A jeśli biznesowi będzie sie to opłacało to politycy w tydzień przepchną wszystkie potrzebne ustawy, w końcu wielu polityków jest przez różne gałęzie przemysłu finansowana.
Mysle, ze tak jak teraz kazdy sie skupia na zmianach "oplacalnych", a nie na tych co sa najtansze i stosunkowo duzo psuja - mowie o korporacjach. Dlatego skupmy sie na tym, co mozemy zrobic jednostkowo, a nie np. na zamknieciu kopaln 😁 Ja tej kopalni nie zamkne, a w zamian moge nie kupic miesa w markecie :)
@@Evanna72 rzeczywiście dobrym podejściem jest zacząć od siebie, ale jeśli ogromna większość zanieczyszczeń jest skutkiem tego z jakich założeń wychodzi przemysł to ludzie jako konsumenci nie są w stanie ograniczyć emisji w wystarczającym stopniu. Korporacje robią wszystko, żeby było taniej, chyba że mogą na tym na chwilę zyskać PRowo.
@@kuba4924 po pierwsze około 2/3 osób w Polsce zarabia mniej niż średnia krajowa. Wiele osób nie ma wyboru innego niż kupowanie tego, co najtańsze. A "zielone życie" nie jest najtańsze. Po drugie wiele zysków firmy czerpią z monopolizacji rynku (np. wykupowanie mniejszych firm) i z pieniędzy publicznych. A w znakomitej większości o tym jak rozdysponowane są publiczne pieniądze decydują politycy, nie ludzie do których te pieniądze należą. I tak, to my wybieramy tych ludzi, ale właściwie w pl czy w USA nie mamy wielkiego wyboru, wszyscy politycy są bardzo podobni. Tak jak napisałem wcześniej indywidualne wybory poszczególnych osób są w stanie wiele zmienić, ale według mnie to niestety nie wystarczy.
270 tęgich głów opracowało raport, a pan Zenek z Wólki Wygwizdowskiej i tak powie "JA TO WĘGLEM BĘDĘ PALIŁ! PRADZIADY PRZEŻYŁY, DZIADY PRZEŻYŁY, MY TEŻ PRZEŻYJEMY"...
No i Pan Zenek ma prawdopodobnie racje, bo uważał na lekcji biologii w czwartej klasie podstawówki, kiedy to pani tłumaczyła mu, na czym polega fotosynteza. Ty spałeś najwyraźniej...
Akurat taki Pan Zenek ma mały wpływ na globalne emisje CO2. Jeżeli technologie rozwinął się na masową skalę i będą dostępne (czyt. tanie) dla takich Panów Zenków to i oni z węgla przejdą na fotowoltaikę/wiatr itp.
@@blazejlukasik7930 Fotosynteza radzila sobie gdy ludzi nie bylo, i poradzi gdy nas nie będzie. Gdyby to tak pięknie działalo jak myślisz, to steżenie CO2 by nie rosło, no po przecież jest potrzebny do fotosyntezy xDObecnie roslin jest coraz mniej wiec co ma przerabiać to, co my uwalniamy spod ziemi w której to CO2 siedziało miliony lat?
@@jadeed14 i tak będą kazali nam myśleć, że to nasza wina. Zobacz na plast rur-ki,tylko nikt nie powiedział, że największym tru-cicielem morz i oceanów są ko-rpor-acje i m. in. stare plas-tikowe sie-ci wywalane do wody. Pole-cam f "Ciem-na strona rybo-łóws-twa"
Słowem: raport napisany pod dyktando korporacji, które zgodzą się na "ochronę klimatu", o ile dzięki temu zaczną zarabiać jeszcze więcej, niż dotychczas 😆 Zero uczciwego spojrzenia na sytuację, zero całościowych rozwiązań, i, oczywiście, "zwykłym ludziom" może być trudniej i gorzej, bo bogatym to nie przeszkadza, jeśli tylko ich własne życie będzie coraz bardziej luksusowe... Dzięki za przeczytanie raportu, bo faktycznie już nie muszę robić tego sama, a zmarnowałabym czas na kompletny chłam... Tylko ten końcowy wniosek, że propozycje, zawarte w raporcie, to już wszystko, co można wymyślić (serio?? to nawet nie wstęp!)... I to udawanie, że jak Europa zmniejszy emisję CO2, to wypuszczane przez Chiny, czy USA w świat prawdziwe *trucizny* magicznie znikną... No nic, proponuję na następny temat zagadnienie: czemu tylu nowatorskim, naprawdę postępowym technologiom ukręca się łeb w zarodku, żeby przeciętni ludzie nawet o nich nie słyszeli...
W Holandii za focusa z 2007 roku diesla podatek 540e co trzy miesiące XD Sprzedałem od razu, benzyniak wychodzi 80e :) Poruszałbym się pociągami, ale są mega drogie tutaj. Gdzie tylko moge jeżdżę rowerem :)
@@rafaelo1 nieaktualne w 100%, tzn. Że nie ma już krajów które w 100% korzystają z węgla. Ten argument o prądzie z węgla był podnoszony przez przeciwników zmian, jako potwierdzający bezzasadność wprowadzania elektryfikacji transportu
I bardzo dobrze. Wazne, że nie w centrum miasta. I elektrownia ma wyższą sprawnośc spalania oraz najlepsze filtry, nie to co polowa samochodów bez katalizatora.
@@Julko88 Dopóki nie będzie elektrowni atomowych lub nie przejdziemy na wodór to jesteśmy skazani na el.węglowe, spalarnie śmieci czy na biomasę. Ciekawe jest też to, że jako biomasa do spalarni trafiają odpady z produkcji paneli podłogowych, a te nie spełniają wymogów bio!
No to nic tylko pracować ponad siłę i kupić wełnę mineralną na sufit. Tyle mogę zrobić. Już kupiłem butelkę termiczną, wielorazową, zamiast picia wody z plastiku.
Apropos tego,dlaczego nie udaje się zredukować emisji CO2 w wymaganym (rozsądnym) okresie czasu: jest to...ekonomia. A dokładniej - ustrój ekonomiczny (kapitalizm/monetaryzm), w którym funkcjonujemy wszyscy. Nie da się tego dokonać w postulowanym okresie czasu (50 proc. do 2030,100 proc. do 2050). Wdrażanie nowych technologii wymaga nie tylko czasu,ale również ... pieniędzy. Tak,tak pieniędzy... Druga sprawa to... odpowiednie technologie. Niby mamy OZE. Ale.. co z tego,że je mamy,jesli nie oferuje ono stabilności pozyskiwania energii. Nie można na nie liczyć zawsze,o każdej porze dnia i nocy. OZE może być jakimś tam rozwiązaniem,ale jedynie dla drobnych prosumentów, ale nie dla przemysłu czy rolnictwa,na którym oparta jest ekonomia. Tutaj potrzeba stałych dostaw energii. Na dzień dzisiejszy, jedyną rozsądną alternatywą dla paliw kopalnych może być energia jądrowa. Jest ona zeroemisyjna oraz w 100 procentach stabilna - główne kryterium dla ekonomii i państwa. Problem tkwi w tym, że wdrażanie tej technologii zajmuje mnóstwo czasu (budowa 1 bloku energetycznego zajmuje średnio 10 lat)...w Chinach tylko 5. Pewną iskierką nadziei na tym polu może być energetyka jądrowa oparta na torze zamiast uranie,jak to ma miejsce obecnie. Właśnie trwają testy pierwszej elektrowni jądrowej opartej na rozszczepieniu jąder tego pierwiastka. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
Raport ma wyłącznie wymiar polityczny. Fajnie, że są przedstawione dane analityczne, ale nie są przedstawione żadne rozwiązania narastających problemów. W praktyce i tak Chiny będą produkować masę CO2 a transport ma się wspaniałe który odpowiada za najwięķsza emisję CO2. Gdzie została poruszone metody skuteczniejszego nawadniania i odżywiania roślin na małym obszarze, gdzie są metody neutralizowanie częsci pierwiastków z elektrowni atomowych(część z nich jest przechowywana szczelnie pod powierzchnią Ziemii), gdzie mowia o innowacyjnych rozwiązaniach zero waste. Ogólne wrażenie jest takie że raport nie tworzyli naukowcy tylko politycy, same truizmy brak konkretów.
To był w sumie skrót i obróbka (właśnie polityczna), mówiła na początku filmu, że badania naukowe są jakby oddzielnym artykułem, o wiele bogatszej treści. Podejrzewam, że ich tam nie ma, bo pewnie część krajów autentycznie nie godzi się na takie zastosowania
Jak można mówić, że przed Polską daleka droga skoro celem jest poniżej 5 ton, a Polska ma tylko ok. 8 ton, gdzie większość krajów rozwiniętych i rozwijających się ma 10-20 ton tj. ZNACZNIE wyższą emisyjność. Polska ma już całkiem BLISKO do tego celu i jest WZOREM tego, jak można się rozwijać w sposób zrównoważony i niskoemisyjny. Co więcej, to są dane, które przecież zupełnie pomijają, że transformacja polskiej energetyki jest jeszcze PRZED odejściem od węgla na rzecz innych źródeł energii, a zatem nie wiem co Polska musiałaby zrobić, żeby się w tym okienku 5 ton / per capita nie zmieścić. Zwiększyć 2-krotnie populacje w 25 lat? Nierealne. Nie ma to jak wziąć PRowo-polityczny raport podlany pseudo-naukowym statystycznym sosem i nie tylko w niego wierzyć, ale jednocześnie zupełnie POMINĄĆ oczywiste fakty i wnioski jakie z niego płyną, bo się to nie zgadza ze skryptem. Nie sądzę, aby to pominięcie było celowe, raczej sądzę, że jest wynikiem braku umiejętności krytycznego myślenia. Nie ma to jak być kobietą, gadać głupoty, a potem toczyć pianę o hurr durr feminizm i mieć pretensję do ludzi, że nie bardzo wierzą w twarde kompetencje kobiet. No cóż, jak widać kobiety, przynajmniej niektóre są wystarczająco karne i bezmyślne, by szerzyć narrację, której celów najwyraźniej nie rozumieją, nawet wbrew dokumentom, które same prezentują jako biblię i niemal wolę bożą. Generalnie macie ludki żyć biedniej, skromniej i mniej się przemieszczać, polubić swoją okolicę i klatkę, a nie wyjazdy nad zagraniczne morze czy góry. Pani narzeka strasznie na ciągle wysoką chęć podróży - fantastycznie. Jest Pani młodą osobą, zatem chętnie zobaczę jak poskramia Pani swoją młodzieńczą chęć eksploracji planety i zadowoli się wycieczkami w obrębie jednego kraju lub ew. zagranicą, ale tylko tam gdzie dojeżdżają pociągi, bo inne kontynenty to już za duża emisyjność podróży. Tak jak generalnie jestem za wolnością ludzi do podejmowania decyzji o tym, gdzie i jak chcą żyć, tak im dłużej słucham tej ekstazy nad nowym przyszłym wspaniałym, acz ubogim światem, to mam wręcz ochotę przyklasnąć tym wszystkim eko-pomysłom, bo spowodują one drastyczny wzrost kosztów wszystkiego i wtedy rozwiążą się wszelkie problemy nadmiarów. Jak coś jest drogie i jest tego mało, to się pospólstwo nie rozłazi tylko walczy między sobą o każdą dodatkową pomarańczę. Co niektórzy znają to z PRL i to jest właśnie ten kierunek, w którym zmierzamy. Co więcej jest to działanie zupełnie celowe - wystarczy poczytać "ojców założycieli", którzy opracowywali te wszystkie eko-polityki - pełna komuna. Nie znają tego systemu ani Europejczycy z zachodu, ani jak widać młodsze pokolenie w Polsce - no to może poznają i chcąc nie chcąc będą musieli je pokochać, bo władza nie znosi sprzeciwu, szczególnie gdy korzysta finansowo na zamieszaniu, które sama wprowadziła. Miały być latające samochody, a sufluje się nam schabowego z fasoli i wczasy pod gruszą - wszystkim tym, którzy popierają ten zakres rozwoju, życzę aby w pełni doświadczyli przyszłości, w której staje się on faktem.
Chciałem tylko powiedzieć, że w Polsce były 63 pożary wysypisk z odpadami niebezpiecznymi, oczywiście przypadkowo, chciałem też powiedzieć, że prawdopodobnie na 100% spalą się wszystkie takie składy i to w całej Europie. To co wyszło w powietrze nie dorówna nawet milionom starych diesli.
Dzięki Kasia super ze zrobiłaś takie podsumowanie i że jest tyle ważnych elementów dających nadzieje!!! 😍 😍 😍 😍 😍 😍 Super ze będzie o torfowiskach, są MEGA cenne dla Ziemi i trzeba je chronić 💕💕💕 dziękuję dziękuję dziękuję 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕
Elektryfikacja transportu tylko pięknie brzmi, nie będę wspominał o bateriach, każdy już o tym słyszał. Pomyślcie o systemie energetycznym który by to miał zasilić. Już na dziś dzień jesteśmy na skraju wytrzymałości, jakby nie import energii od sąsiadów to blackout'y były by codziennością. Wystarczy wejść na stronę PSE i sprawdzić samemu, w czasie rzeczywistym wszystko jest udostępnione, tylko trzeba mieć chęci. Wyobraźmy sobie że by do tego doszły auta elektryczne, czym będziemy ładować? Jak system ma to wytrzymać? Ile węgla będziemy musieli spalić żeby naładować te piękne elektryczne samochody? Temat do przemyślenia, pozdrawiam.
Dlatego mówimy o energii jądrowej i odstępstwach od paliw kopalnych. A baterie i auta elektryczne to i tak na ten moment najlepsze, co mamy. Może za kilka lat będziemy wiedzieli lepiej co z nimi robićal, a może i wynaleziemy coś zastępczego, ale teraz musimy je jakoś wykorzystac, by zająć się tymi o wiele niszczycielskimi problemami)
"Potrzeba podróży nie maleje" - to jest to. Ludzie chcą żeby koncerny przemysłowe żeby całe państwa zmieniły swoje źródła energii, tymczasem sami nie są w stanie odmówić sobie podróży wakacyjnej. Ludzie a właściwie to przeważnie lewica chcą zawsze żeby to ktoś inny wziął ciężar na klatę. To tak nie działa
Fajny materiał ale duzo mowisz o klimacie i o tym co my możemy zrobić . Ale niestety my jako ludzie mozemy zrobic jedynie akonczona ilość. I tu nawiazuje do tabelki gdzie usa sa na szczycie i na czerwono a chiny indie i Rosja zniknęły tajwmniczym przypadkiem. Przeciez najwieksze emisje mają wlasnie indie rosje i chiny i nawet jeski cały świat sprowadzil swoja emisje na zero to oni i tak by ocieplili klimat i chcialbym kiedys od ciebie uslyszec co myslisz na ten temat. I do tego tematu pytanie. Czy uwazasz ze wybuchna kiedyś wojny klimatyczne majace na celu zmusic jakis kraj np rosja chiny indie do podjecia ograniczeń emisji gazow cieplarnianych? Fajnie byloby poznac twoja opinie w tym temacie.
Modułowa budowa elektroniki, pojazdów i wszystkiego co się da.. a nie, że kupisz pralkę i po dwóch latach wywalasz, bo jeden element jest wadliwy...
Dokładnie tak! Chciałabym zatrzymać lobby, które blokuje takie działania!
To jest ogromny biznes, wiele firm tak działa, branża AGD,RTV czy branża samochodowa.
Chodzi o trzepanie hajsu, a nie ograniczane zarabiania. Nie zrozumiałeś zielonego lewactwa
A po co mam pracować więcej w fabryce samochodów, AGD itd. Mógłbym w tym czasie pracować nad czymś rozwojowym, spędzić czas na spotkaniach ze znajomymi, cokolwiek.
Zapierdol dla samego zapierdolu nie ma sensu.
@@KubselCwalk Teoretycznie ma, bo wtedy jest ciągłe napędzanie gospodarki i "rozwój" gospodarczy.
12:35 czyli teraz mogę powiedzieć, że nie jestem biednym studentem i dlatego nie jem mięsa, tylko że jestem na diecie nisko emisyjnej.
Nie, nie możesz tak powiedzieć, ponieważ mięso staje się tańsze niż warzywa i owoce. Kiełbasę czy pierś z kurczaka kupisz za 5 zł, a brokuła, kalafior czy cukinię za 8 zł. Warzywa, szczególnie w okresie zimowym, stają się dobrem "luksusowym", a nie pokarmem dla biedoty.
Pozdrawiam serdecznie ❤️
@@koallicja piers kurczaka za 5zl?? Chyba w innym kraju zyjemy xDDD
@@Ania-qx9wy chyba nie w innych. Zrobię zakupy po świętach to specjalnie wezmę 1 pierś z kurczaka i podam cenę 😁
@White nie ma to na argumentum ad anallum. Ozjasz byłby dumny.
@@GKMarek czego tam nie zrozumiałeś?
13:28 chyba chodziło ci o loty krótkodystansowe (short-haul), które są w stanie być w wielu przypadkach zastąpione przez kolej.
Witam. Ciekawi mnie dlaczego osoby noszące ubrania z plastiku po recyklingu, pijące z metalowch słomek są jednocześnie całkowicie przeciwne energetyce jądrowej, która mogłaby niskim kosztem zlikwidować użycie paliw kopalnych w celu pozyskiwania energii. Prosiłbym kogoś o rzeczową opowiedź. Zawsze gdy o to pytam dostaję ogólniki.
Odpowiedź brzmi, nie są. Na pewno nie wszyscy. A jak są, to już musisz zapytać te konkretne osoby ;P
Powodu są na pewno różne, ale wydaje mi się, że u nas jest to pokłosie Czarnobyla. Zwłaszcza osoby starsze boją się, że coś takiego mogłoby się powtórzyć.
Po 1 do paliwo które jest potrzebne do pracy takiej elektrowni nie pochodzi ze źródeł odnawialnych, złoża uranu nie są nieskończone a po 2 niktórzy mają lęk przed katastrofą taką jak w czarnobylu
Brak wiedzy przede wszystkim, w tym kojarzenie elektrowni jądrowej z katastrofą jak w Czarnobylu, psami o trzech głowach i niewiadomo jeszcze czym.
Bo recykling plastiku to fikcja?
Dałaś mi nadzieję, której od lat mi brakowało w kwestii zmian klimatu. Dziękuję!
Wciskanie chorej ciemnoty. Ci co bronią "klimatu"przed ludźmi to ci sami, którzy wierzą w wszechpotężną szczepionkę przeciwko straszliwemu kowitowi, który doprowadził do wyginięcia ludzkości
Na Ukrainie Wojna ale lewactwo krzyczy; zmiany klimatu ,zmiany klimatu, zmiany klimatu ,zmiany klimatu! Zginiemy! XD
@@kondzio2003 zawsze można zredukować liczebność stada i efekt się uzyska podobny bez tak dużego wysiłku.
@@awerskto pracują nad tym już od dłuższego czasu
A klimatu i tak nie uratują 🤭
@@Mlodywolyn odgaduje hasło: $iano musi się zgadzać
Komentarz dla statystyk, bo niecałe 6k wyświetleń dla tak ważnego filmu to nieporozumienie. Świetna robota!
Z jednej strony też mi szkoda tego filmu, ale z drugiej - Kasia ostatnimi miesiącami sobie brzydką renomę wypracowała, robiąc scamowe, sponsorowane filmiki, z nauką nie miejace za dużo wspólnego. I teraz zbiera się owoce.
@@kondzio2003 A skąd wiesz, że o tym nie wspomnieli? Ten raport ma 3000 stron, a Kasia przedstawia jego podsumowanie. I nigdzie tam nie było wspomniane, że produkcja jednorazowych rzeczy jest dobra, a było wspomniane, że należy ograniczyć konsumpcję, wiec raczej wychodzi na to, że jednak sugeruje się produkowanie dobrych jakościowo rzeczy, żeby można było mniej kupować.
@@kondzio2003 ziomek serio, to był film, gdzie Kasia przez jakieś max 10 minut mówiła o tym co jest w tym raporcie - 10 minut a 3000 stronnicowy raport. Ciężko, żeby zdążyła powiedzieć o wszystkim. Najlepiej po prostu sam go przeczytaj to będziesz wiedział co tam dokładnie jest.
@@kondzio2003 tyle, że ja myślę, że to chodzi trochę o to, ze eksperci badają i opracowują plan naprawczy, a politycy i ludzie mogą działać. A to co robią najbogatsi najlepiej by było jakby było też kontrolowane przez państwa, a także, żeby zwykli ludzie byli coraz bardziej świadomi i mogli wywierać naciski.
Nie rozumiem za bardzo na co liczysz? Że skoro są bogaci ludzie mający w dupie ekolgię, bo liczy się dla nich tylko ich własny zysk, to pozostali ludzie też powinni to olać i już nic nie robić? Bo nie bardzo rozumiem. Uważasz, że uświadamianie i edukowanie ludzi nie ma sensu, bo są biedni i nie zarządzają wielkimi fortunami i przedsiębiorstwami?
@@kondzio2003 Masz rację, nie róbmy nic, przecież i tak nic nie zmienimy, najlepiej od razu się poddać i umrzeć, bo po co się męczyć w ogóle i próbować. Plus nie wiem kto podnosi w niebiosa rangę tego raportu, po prostu naukowcy zebrali wszystko co mieli do przedstawienia do kupy, żeby każdy kto chce mógł sobie zajrzeć i wykorzystać to do polepszenia sytuacji.
Ciągle się zastanawiam co Ty proponujesz, żeby zrobić w takim razie, żeby coś zmienić?
Super, że następnym razem będzie o mokradłach i torfowiskach. Bo proces torfotwórczy to wspaniała technologia magazynowania i węgla i wody - a wciąż mamy ogromny problem z niszczeniem torfowisk w imię krótkoterminowych korzyści.
Zastanawiałem się ostatnio ile jest sensu w ochronie torfowisk, na obszarach chronionego krajobrazu w zakresie ochrony torfu, które to obszary są zmeliorowane. Czy ten torf degraduje, uwalnia stale co2, czy może melioracja nie przeszkadza.
@@Julko88 zmeliorowany, osuszony torf murszeje i właśnie w tym procesie uwalniane są ogromne ilości węgla. Zamiast być wiązane przy odpowiednim poziomie wody.
@@WolneRzeki tak też myślałem. Dzięki za wyjaśnienie
jeju Kasia, co byśmy bez ciebie zrobili
3 tysiące stron 😳
Poczekaj moment, bo mi tu robisz niezasłużony hajp 😀🤫
@@KasiaGandor Nieprawda, ja bym w życiu nawet do tej rekapitulacji nie usiadł, zrobiłaś robotę świetny materiał THX.
@@KasiaGandor śmiem się nie zgodzić
Wasza euforia jest średnio uzasadniona. Ona przeczytała "podsumowanie dla decydentów" a nie cały raport 1:12
@@pawegromadzki166 Wiemy
Ludzie potrafią się zaadaptować i wiadomym jest ze nasza świadomość społeczna rośnie. Jednak korporacje globalne, nie będą wstanie zrezygnować z zysków na rzecz ocalenia ziemi. Przykre.
Korporacje będą stosowały różne chwyty manipulacyjne, żeby tylko ludzie nie przestali nadmiernie konsumować. Nie chcę być Kasandrą, ale obawiam się, że naszej cywilizacji nic nie uratuje
To od czego są rządy krajów, że jakaś firma ma większe mnie manie niż kraj. Chcą prowadzić u nas biznes to mają mieć jakieś wytyczne co do ekologii. Biorąc pod uwagę obecny stan globalizacji i konkurencji to szybko ktoś by zastąpił taką firmę.
@@lukecross1018 a takie ze prawo jak i nowy ład jest pisany przez korporacje którym będzie się to opłacać. Czy myślisz ze ustawy co maja po 3k stron są czytane przez osłów w rządzie xd? Rządy nie maja pieniędzy ani swojego zdania tylko są marionetkami.
@@klaudiuszwk120 Masz rację i to jest przykre.
a która część raportu mówi o metodologii badań i jej szczegółach. Bo pomijamy pierwszy etap, czyli weryfikacje wiarygodności badań, czy nie ma w nich haczyka, a jest, np to że średnią miesięczną temperaturę ustala się na podstawie 5 wybranych dni z tego miesiąca. Ustawienie wyniku takiego badania jest wtedy dziecinnie proste.
Nie znajdziesz metodologii przy zbiorze tysięcy jak nie dziesiątek tysięcy badań, każde z tych badań miały trochę inną metodologię i niezależnie od wybranej wnioski są podobne. (sprawdź czym jest konsensus naukowy i ile wynosi) to jest podsumowanie obecnej wiedzy na ten temat.
Jak ja kocham gadanie o tych "eko" autach elektrycznych gdzie badania i statystyki pokazują że dla środowiska są gorsze niż spalinówki.
Prośba o badanie/statystykę, interesuje mnie ten temat.
@@jakubmichalak9344 Kanał cała prawda podsumował polecam u niego obejrzeć film
Co do ekologiczności aut elektrycznych (z akumulatorem) można się spierać. Ale według mnie przyszłością jest wodór, czyli również pojazdy z silnikiem elektrycznym ale magazynem energii w tym przypadku jest wodór (najlepiej pochodzący ze źródeł odnawialnych).
@@dominikwojciechowski8911 Są jeszcze paliwa syntetyczne
@@dominikwojciechowski8911
Wodór w postaci H2 jest kłopotliwy w przechowywaniu. Albo ciśnienie albo temperatura.
Twój kanał jest jednym z najbardziej wartościowych kanałów na YT. Ogromnie dużo się nauczyłam. Dziękuję.
chyba mówisz o feanorze aglarionie
Czy w tym raporcie była mowa o mikro plastiku? Pytanie odnośne do ostatniego odkrycia naukowców i mikro plastiku w krwioi obiegu ludzkim.
Ten szary trójkąt na ścianie za Tobą sprawia, że ma się wrażenie jakbyś przez cały filmik miała założoną na głowę taką urodzinową czapeczkę :D
No i nie odzobaczę :D
To się nie uda, bo większość z tych rozwiązań przeciętnemu człowiekowi kojarzy się z ograniczaniem jego wolności i jest wrzucana do tego samego koszyka co cała reszta propagandy, którą można ignorować:
* Mniej podróżujcie, kiedy większość ludzi chce podróżować więcej
* Używajcie transportu zbiorowego, chociaż jego jakość z roku na rok się pogarsza
* Kupujcie elektryczne samochody, kiedy już na pierwszy rzut oka widać, że są dużo gorsze od spalinowych i wcale nie są takie ekologiczne jak się próbuje nam wmówić
* Ograniczcie konsumpcje, kiedy producenci celowo skracają życie produktów i utrudniają naprawy
* Nie jedzcie mięsa, chociaż większość ludzi zwyczajnie nie lubi diety wegetariańskiej
To wszystko wprost odstrasza od ekologii, a nie do niej zachęca.
Bądźmy eko, ale w rozsądny sposób, który może być zaakceptowany przez społeczeństwo i który nie cofa nas w rozwoju. Energia atomowa, modułowe, łatwo naprawialne produkty, czystsze technologie spalinowe (np. wodór i ogniwa paliwowe) zamiast czysto elektrycznych, itd.
Dzięki, super!!
Dzięki za ten materiał
DOBRE!!! DZIĘKI !!!
Przypuszczam, że takie kraje jak Chiny czy Indie chętnie skorzystają z takiego raportu w momencie kiedy Europa zacznie się stosować do proklimatycznej polityki a oni będą produkować i wysyłać swoje tańsze towary nie zważając na swoje emisje CO2.
Dzięki za tak zgrabne podsumowanie najważniejszych punktów raportu!
Bardzo szanuję. Mądre rzeczy w ładnej oprawie.
9:04 "Zarządzanie popytem" - piękna nazwa gospodarki centralnie sterowanej, czyli ZSRR 2.0. No i na koniec: "Technologię już mamy, tylko trzeba ludzi przekonać" - to tak, jak z komunizmem: piękna idea na papierze, tylko w realu zawsze kończy się pałowaniem.
Polecam dokształcić się przede wszystkim z historii - bo ten cały raport i jego rozwiązania to kalka metod ze Związku Sowieckiego i tworzenia klas społecznych (jeszcze bogatsi bogole z prywatnymi helikopterami i biedota w autobusie jedząca korzonki i robale) - tylko trochę unowocześniona i poprawiona.
Dziękujemy Ci dobra kobieto!
Dzięki za ciekawy materiał. Trzeba pilnować naszych decydentów, by coś z tym raportem robili
Pilnować, żeby się od nas odjebali i nie ograniczali naszych swobód obywatelskich i wolności.
Jak zwykle poruszasz bardzo ważny temat!! Dzięki
Dla zasiegu
Dzięki ci Kasiu za przedstawienie tego. Próbowałam przejść przez debaty na ten temat, ale zasypiałam po 15 minutach :/
To taki mały tip ode mnie pod kątem ograniczania emisji co2:
przesyłki kurierskie warto zamawiać do InPostu lub odbioru w punkcie zbiorczym (Poczta, Ruch, co tam jeszcze), zamiast bezpośrednio do domu
Pod warunkiem, że po odbiór paczki pojedziemy komunikacja zbiorczą lub pójdziemy na pieszo. Bo jeśli każdy pojedzie i wróci autem, to emisja będzie o wiele większa niż jedna runda kuriera.
Owszem, czy odbierając w drodze z pracy czy ze sklepu. Chociaż ja preferuję przejażdżkę rowerem ;)
Jeżeli 95% populacji wstrzyma oddech na cztery minuty wtedy może nasza biedna Ziemia przeżyje. 5% wyłączona z tego pomyslu to oczywiście właściciele prywatnych odrzutowców, basenów itd. Nic więcej nie trzeba
Jak dobrze, że popularyzujesz takie informacje! Dziękuję Kasia 🥰
Wierzysz w te brednie?🤭😂🤣
@@Mlodywolyn bez komentarza
@@damian5110 dokładnie ciężko komentować te brednie stworzone do zarabiania kasy i robienie wody z mózgu społeczeństwom
@@Mlodywolyn negowanie faktów i problemów nie sprawi, że one znikną.
@@damian5110 wiem o tym.
Mało tego wymyślanie sztucznych problemów też nie spowoduje że te prawdziwe znikną.
To mam pytanie.
Czy klimat jest stały i niezmienny?
Co się stanie jak stopią się wszystkie lodówce?
Wow, dzięki!
dzięki Kasia!
Ludzkość jest za głupia i za pazerna żeby to zatrzymać. Taka jest moja opinia.
Moja jest niestety podobna. Ten raport to jest koncert życzeń. Zbyt dużo ludzi zapewnia byt dzieciom działając w toksycznych sektorach. Ludzie chcą podróżować. I nie rowerem! Większość będzie wypierać wszystkie fakty, by utrzymać obecny styl i poziom życia. Zmienią przyzwyczajenia dopiero jak/jeśli zaliczą dzwona typu powódź, pożar, wojna itp.
@@wolf79wolf79 Na razie to lewactwo zaliczyło dzwona ze swoimi pierdołami jak co2 z kominków. Mamy wojnę na Ukrainie, gdzie mamy non stop ostrzały i wybuchy duuuużo co2 ;)
Ludzie od zawsze dawali sobą manipulować. A wszystkich co myślą inaczej niż oni uważają za głupich
Od dawna moje nawyki kształtowane są wiedzą o zmianach klimatycznych i od dawna obserwuję ludzi, którzy ponad naszą przyszłość na tej planecie wybierają swoją wygodę. Ciężko mi uwierzyć, że nagle się to zmieni. Tak jak powiedziała Kasia- sposoby w tym raporcie na ratowanie klimatu nie są nowatorskie, nic już lepszego nie wymyślimy. Dla mnie to jeszcze bardziej przygnębiające, bo oznacza to, że od lat mamy to wszystko głęboko
@@julkaxvx1
Klimatu nie uratujesz bo się zmienia cały czas.nie jest stały. Ludzie karmieni od maleńkości propagandą myślą że taka jest prawda.
Włącz samodzielne myślenie
dzięki!
Świetna robota 💪🏻
Niemcy wyłączyli elektrownie jądrowe (nie dobrze teraz co?), a w Polsce nie było chęci do nich w latach 80ch. Wiatraki wytrzymają 30 lat tylko. Panele słoneczne potrzebują baterie aby był prąd w nocy, i potrzebują duże ilości minerałów. W Chinach, gdzie większość tych paneli jest robiono to używają węgiel aby kwarc stopić na te panele. Też tylko wytrzymają 30 lat.
Nie chce mowić żeby się nie starać ale na dobrą sprawę nasza istota ciągnie skądś surowce, zawsze.
Będzie potrzeba dla nie tylko więcej paneli, a geoterm I rownież nowe elektrownie atomowe. Albo idziemy z powrotem na 'stare czasy' ale teraz z populacją światową x100 większą.
Jeżeli ktoś zna angielski to Kurzgesgat - In a Nutshell fajnie to zobrazował za pomocą animacji, filmik nazywa się "We WILL Fix Climate Change!" polecam :)
Dzięki za materiał
Dziękuję:)
Materiał okazał się dla mnie bardzo pożyteczny.Dziękuję i pozdrawiam.
!!!!!!!!!!!dla zasięgu
Dzięki Kasia za film, często będę do niego wracać
Jak zwykle świetny materiał! Natomiast ☝🏼przez cały filmik nie dawało mi spokoju to trójkątne okienko w tle, które układało się nad Twoją głową w urodzinową czapeczkę. Czy to także element urodzinowego tygodnia? 💁🏼♀️ pozdro z Wrocławia!
Eeej... zepsułaś mi teraz film, jakbyś o tym nie wspomniała, to raczej bym tego nie zauważył. Tak to jest, gdy wchodzi się do komentarzy podczas oglądania filmu XD
W kwestii efektu cieplarnianego zetknąłem się z wypowiedziami, że "zamieniliśmy kwaśne deszcze na globalny wzrost temperatury". Chodzi, oczywiście o SO2 i to, że do momentu masowego wprowadzenia instalacji odsiarczających, dosyć wysoki poziom SO2 maskował globalną tendencje ociepleniową. Czy są dostępne jakieś głębsze opracowania tego tematu, czy wychodzi on tylko "napomykany mimochodem"?
PS. Jeszcze a propos... Czy prowadzone są jakieś analizy wpływu działań wojennych (pożary, wybuchy, zablokowany przemysł itp.) na efekt cieplarniany? Akurat konflikt na Ukrainie jest w zasadzie dużą, poważną wojną i jego wpływ chyba już nie jest do pominięcia.
Kasia dziękuję Ci że jesteś i nie odpuszczasz😘
cudowny film
Bardzo dużo zależy od korporacji, które nauczyły się produkować syf, który psuje się po 2 - 3 latach.
Wystarczyłoby składać sprzęty z lepszych komponentów i wszyscy by na tym zyskali, jeden minus to korporacjom spadną zyski, więc do tego nie dojdzie.
Lepsze komponenty kosztują więcej, a na końcu konsument w Polsce i tak wybiera portfelem, biorąc to tańsze. Przyznaj sam czy w sklepie AGD wybierając czajnik za 150 zł, spojrzałeś chociaż na ten za złotych 450? Czy znasz politykę firmy stojącej za tym czajnikiem za 150 zł? Świadomość konsumentów, wiedza i przemyślane wybory są tym, co ma największy wpływ na zmianę. Tzw. "korporacje" podążają za trendami konsumentów.
@@mymindmakesnoises to fakt że statystycznie konsument wybiera tańsze, tylko niekoniecznie przysłowiowy czajnik za 450 wytrzyma dwa trzy razy dłużej, przekonałem się już wielokrotnie dopłacając do czegoś płacę głównie za logo na produkcie jakość jest niewiele większa.
W interesie korporacji nie jest stworze żywotnych przedmiotów, im szybciej się zepsuje to szybciej trafi do serwisu lub zostanie wymieniony, a to jest już pieniądz dla firmy. Kiedyś istniała polska firma produkująca bezawaryjny sprzęt (zapomniałem nazwy) i bardzo szybko upadła bo nie był serwisowany, nie psuł się itd. Będąc na studiach nauczyłem się że produkowane części są wyliczane np. na 15000 godzin, takie reduktory. Dobiera się stal i części które te 15000 godzin wytrzymają, a potem nikogo reszta nie obchodzi.
Ok, fajnie tylko dlaczego w Niemczech otwierane są kopalnie węgla?
Sztos filmik!
Trochę czasu minęło od pierwszej emisji odcinka. Zastanawia mnie temat wpływu wojny za wschodnią granicą na efekt cieplarniany. Dużo tam emisji o której się nie mówi. Można to jakoś ugryźć w krótkim odcinku?
najpierw dobre wieści Kurzgesagt, teraz Kasia, jest nadzieja :)
Elektryfikacja transportu - spoko, jestem za. Tylko pojazdy 100% elektryczne mają podstawowy problem od dawna - zasięg. To wyklucza je z użycia w transporcie na duże odległości, a pojemność akumulatorów w przeliczeniu na wagę niewiele się zmieniła od czasu opracowania ogniw litowych. Bez jakiegoś przełomu w tej dziedzinie nie ma mowy, byśmy zobaczyli na drogach elektryczne TIRy.
Pozostaje też kwestia baterii które trzeba utylizować, a gdy będzie więcej takich samochodów elektrycznych ich liczba nie będzie maleć. Dodatkowo cena takich elektrycznych samochodów nie jest przystępna dla wszystkich.
Zakaz przemieszczania się dla plebsu pod groźbą kary typu 20 tys złotych. To rozwiąże problemy
Wiesz ze te elektryki nie są wcale eko?
Smutne, że trzeba pokoleń, żeby dostępne wiedza zaczęła w końcu, powoli wpływać na jakieś realne działania. Dobrze, że jest nadzieja, ale kurna nie mogliśmy zacząć 30 lat temu?
Wydaje mi się, że nie mieliśmy odpowiednich środków, żeby takie coś badać, plus bardzo kontrowersyjne powojenne rządy u władzy na prawie całej półkuli ://
Nie. Bo dalej żylibyśmy dziadowsko jak za komuny.
super odcinek
Rozwiązania są na tacy już od paru lat ale dalej z nich nie korzystamy, oczywiście ze względów politycznych. Mowa tu między innymi o energii geotermalnej. Sporo na ten temat opowiada już Tomasz Rożek.
super film!! oczekiwaniu na mokradła i torfowiska, nadrobię inne twoje video
❤️❤️❤️
Jak zawsze kozacki materiał!
Min. dzięki Twoim filmom przekonałem się do wegetarianizmu :)
Gratuluję teraz nie dość że dorabiasz wielkie korporację to niszczysz planetę przez przemysłowe rolnictwo
❤️
Pani Kasia to miód na uszy, no i forma prezentowania research results na najwyższym poziomie :*
Są też inne metody redukcji CO2, mimo wszystko propsy za wkład i wysiłek włożony w kształcenie społeczeństwa
Dopóki dojście do władzy w krajach autorytarnych odbywać się będzie na zasadzie deterrence by punishment, dopóty największe szkody odczują zwykli obywatele, tak było, jest i będzie. Niezła suma do przytulenia, z pewnością laureaci borykali by się z problemami natury własnego bezpieczeństwa
Global warming to tylko jeden z nielicznych problemów, z którymi musimy się mierzyć :D
Na przykład skład gleby i brak jej różnorodności
Bez zmian systemowych nic z tego nie będzie. Ja mogę sobie nosić te bawełniane torby na zakupy i starać się nie kupować w sieciówkach, ale co z tego, jak jestem w sklepie i 90% osób pakuje wszystkie owoce i warzywa w plastik, bo tylko ta opcja jest dostępna.
Musiał byś używać bawełnianą torbę przez jakieś 5 lat (130 razy) żeby emisje dokonane przy produkcji bawełnianej torby były niższe nisz emisje z plastikowych reklamówek. Zmiany systemowe są niezbędne, ale najważniejsze jest wyeliminowanie emisji z węgla, gazu, ropy, benzyny, produkcji mięsa i betonu. Słomki i reklamówki są tylko dystrakcją. Możemy się na takich drobiazgach skupiać w takich proporcjach jak to robimy teraz jeśli obniżymy emisje o 50% albo więcej. Są ważniejsze problemy które potrzebują uwagi i politycznego kapitału.
@@Isinlor no więc właśnie, jako jednostki nie jesteśmy w stanie tego zmienić ;/
Jesli ludzie nie beda chcieli zmiany i nie pokaza tego w wyborach, to nie bedzie tej zmiany. Dlatego tak wazne jest wywieranie presji na politykach w wyborach. Niestety to polityka, a powinna byc logika i dobre chęci rządu.
Klimatyczne herezje dla głupców.
Naszym ogromnym kosztem nieliczni robią kolosalne interesy.
a dlaczego wg danych NOAA od 2015 roku spada srednia globalna temperatura...nie potwierdza to zalożenia IPCC ze wzrost temperatury jest liniowo skoreloany z iloscia CO2 w atmosferze
polecam tez dobry wykład pokazujacy ze CO2 ma tak naprawde marginalny wpływ, wzrost sredniej temperatury od 1970 jak i obecny obserwowany spadek zwiazany jest z cyklicznoscią
wyklad nalezy poszukac bo yutube usuwa linki "Climate Change "Problem" Solved - its Natural; Prof Weiss"
na klimat maja wpływ nastepujace cykle:
9.1 years
11 years
22 years
61 years
85 years
120 years
172 years
210 or 240 years
934 years
1,470 years
26,000 years
41,000 years
100,000 years
32,000,000 years
141,000,000 years
Te badania zostały obalone już dawno temu i są przeterminowane. Nawet była afera z tym, bo ludzie pozostawali Noble, a się okazało, że ich prace miały jakieś absurdalne zaniedbania i błędy, a wnioski wysnute pochopne i zbyt wcześnie
RUclips ukrył mi ten film w subskrypcji, dobrze że pojawił się na główniej po 2 dniach... także Kasiu może dlatego nie wszyscy mogą obejrzeć nawet jakby chcieli.
Zastanawia mnie to połączenie Europy północnej (bogatej i niskoemisyjnej) ze wschodnią w 5:00
wszystko super ale czy mogłabyś podać listę krajów które nie uczestniczą w ulepszaniu świata ponieważ poważnie rozważam przeprowadzkę
Stawiałabym na kraje afrykańskie, szczególnie te, w których ciągle trwają wojny - polecam taki kierunek ;)
@@agnieszkacwiek3221 myślę że kraje europejskie w których trwa wojna będą lepszym wyborem
Mam wrażenie, że to co nas powstrzymuje to zyski i biznes. Dopóki przedsiębiorcom i korporacjom nie będzie się opłacało być zielonym (nie mówię tu o podatkach węglowych, itp. bo kary finansowe i tak ostatecznie są przerzucane na konsumenta) to wtedy zmiana przyjdzie w mgnieniu oka. A jeśli biznesowi będzie sie to opłacało to politycy w tydzień przepchną wszystkie potrzebne ustawy, w końcu wielu polityków jest przez różne gałęzie przemysłu finansowana.
Mysle, ze tak jak teraz kazdy sie skupia na zmianach "oplacalnych", a nie na tych co sa najtansze i stosunkowo duzo psuja - mowie o korporacjach. Dlatego skupmy sie na tym, co mozemy zrobic jednostkowo, a nie np. na zamknieciu kopaln 😁 Ja tej kopalni nie zamkne, a w zamian moge nie kupic miesa w markecie :)
@@Evanna72 rzeczywiście dobrym podejściem jest zacząć od siebie, ale jeśli ogromna większość zanieczyszczeń jest skutkiem tego z jakich założeń wychodzi przemysł to ludzie jako konsumenci nie są w stanie ograniczyć emisji w wystarczającym stopniu.
Korporacje robią wszystko, żeby było taniej, chyba że mogą na tym na chwilę zyskać PRowo.
@@Nunak91 Te korporacje mają pieniądze i władze bo ja kupiłem ich produkt, więc moim zdaniem to i tak się wszystko sprowadza do indywidualnych dcyzji.
@@kuba4924 po pierwsze około 2/3 osób w Polsce zarabia mniej niż średnia krajowa. Wiele osób nie ma wyboru innego niż kupowanie tego, co najtańsze. A "zielone życie" nie jest najtańsze.
Po drugie wiele zysków firmy czerpią z monopolizacji rynku (np. wykupowanie mniejszych firm) i z pieniędzy publicznych. A w znakomitej większości o tym jak rozdysponowane są publiczne pieniądze decydują politycy, nie ludzie do których te pieniądze należą. I tak, to my wybieramy tych ludzi, ale właściwie w pl czy w USA nie mamy wielkiego wyboru, wszyscy politycy są bardzo podobni.
Tak jak napisałem wcześniej indywidualne wybory poszczególnych osób są w stanie wiele zmienić, ale według mnie to niestety nie wystarczy.
dla zasięgu
Dzięki ze edukujesz, jesteś wspaniała!
Poszerzamy zasięgi!
Dobry reaserch 😁
270 tęgich głów opracowało raport, a pan Zenek z Wólki Wygwizdowskiej i tak powie "JA TO WĘGLEM BĘDĘ PALIŁ! PRADZIADY PRZEŻYŁY, DZIADY PRZEŻYŁY, MY TEŻ PRZEŻYJEMY"...
No i Pan Zenek ma prawdopodobnie racje, bo uważał na lekcji biologii w czwartej klasie podstawówki, kiedy to pani tłumaczyła mu, na czym polega fotosynteza. Ty spałeś najwyraźniej...
Akurat taki Pan Zenek ma mały wpływ na globalne emisje CO2. Jeżeli technologie rozwinął się na masową skalę i będą dostępne (czyt. tanie) dla takich Panów Zenków to i oni z węgla przejdą na fotowoltaikę/wiatr itp.
@@blazejlukasik7930 Fotosynteza radzila sobie gdy ludzi nie bylo, i poradzi gdy nas nie będzie. Gdyby to tak pięknie działalo jak myślisz, to steżenie CO2 by nie rosło, no po przecież jest potrzebny do fotosyntezy xDObecnie roslin jest coraz mniej wiec co ma przerabiać to, co my uwalniamy spod ziemi w której to CO2 siedziało miliony lat?
@@blazejlukasik7930 270 tęgich głów opracowało raport, a pan Błażej i tak powie: "a w czwartej klasie podstawówki mówili..."
@@jadeed14 i tak będą kazali nam myśleć, że to nasza wina. Zobacz na plast rur-ki,tylko nikt nie powiedział, że największym tru-cicielem morz i oceanów są ko-rpor-acje i m. in. stare plas-tikowe sie-ci wywalane do wody.
Pole-cam f "Ciem-na strona rybo-łóws-twa"
Świetna robota 💖💖💖 dzięki :)
Słowem: raport napisany pod dyktando korporacji, które zgodzą się na "ochronę klimatu", o ile dzięki temu zaczną zarabiać jeszcze więcej, niż dotychczas 😆
Zero uczciwego spojrzenia na sytuację, zero całościowych rozwiązań, i, oczywiście, "zwykłym ludziom" może być trudniej i gorzej, bo bogatym to nie przeszkadza, jeśli tylko ich własne życie będzie coraz bardziej luksusowe...
Dzięki za przeczytanie raportu, bo faktycznie już nie muszę robić tego sama, a zmarnowałabym czas na kompletny chłam... Tylko ten końcowy wniosek, że propozycje, zawarte w raporcie, to już wszystko, co można wymyślić (serio?? to nawet nie wstęp!)...
I to udawanie, że jak Europa zmniejszy emisję CO2, to wypuszczane przez Chiny, czy USA w świat prawdziwe *trucizny* magicznie znikną...
No nic, proponuję na następny temat zagadnienie: czemu tylu nowatorskim, naprawdę postępowym technologiom ukręca się łeb w zarodku, żeby przeciętni ludzie nawet o nich nie słyszeli...
lets go
👌🏻
W Holandii za focusa z 2007 roku diesla podatek 540e co trzy miesiące XD Sprzedałem od razu, benzyniak wychodzi 80e :) Poruszałbym się pociągami, ale są mega drogie tutaj. Gdzie tylko moge jeżdżę rowerem :)
Gdzie samochód elektryczny ma rurę wydechową? W elektrowni węglowej.
Już nieaktualne w 100% ;)
Jaki kraj ma 100% energii z węgla?
@@rafaelo1 nieaktualne w 100%, tzn. Że nie ma już krajów które w 100% korzystają z węgla. Ten argument o prądzie z węgla był podnoszony przez przeciwników zmian, jako potwierdzający bezzasadność wprowadzania elektryfikacji transportu
I bardzo dobrze. Wazne, że nie w centrum miasta. I elektrownia ma wyższą sprawnośc spalania oraz najlepsze filtry, nie to co polowa samochodów bez katalizatora.
@@Julko88 Dopóki nie będzie elektrowni atomowych lub nie przejdziemy na wodór to jesteśmy skazani na el.węglowe, spalarnie śmieci czy na biomasę. Ciekawe jest też to, że jako biomasa do spalarni trafiają odpady z produkcji paneli podłogowych, a te nie spełniają wymogów bio!
Ten film powinien zobaczyć każdy człowiek. Udostępniajcie ludzie! :D
Dzięki Kasia za film. Robisz dobrą robotę ;)
No to nic tylko pracować ponad siłę i kupić wełnę mineralną na sufit. Tyle mogę zrobić. Już kupiłem butelkę termiczną, wielorazową, zamiast picia wody z plastiku.
Kasiu, dziękuję za ten filmik! 😊
Apropos tego,dlaczego nie udaje się zredukować emisji CO2 w wymaganym (rozsądnym) okresie czasu: jest to...ekonomia. A dokładniej - ustrój ekonomiczny (kapitalizm/monetaryzm), w którym funkcjonujemy wszyscy. Nie da się tego dokonać w postulowanym okresie czasu (50 proc. do 2030,100 proc. do 2050). Wdrażanie nowych technologii wymaga nie tylko czasu,ale również ... pieniędzy. Tak,tak pieniędzy... Druga sprawa to... odpowiednie technologie. Niby mamy OZE. Ale.. co z tego,że je mamy,jesli nie oferuje ono stabilności pozyskiwania energii. Nie można na nie liczyć zawsze,o każdej porze dnia i nocy. OZE może być jakimś tam rozwiązaniem,ale jedynie dla drobnych prosumentów, ale nie dla przemysłu czy rolnictwa,na którym oparta jest ekonomia. Tutaj potrzeba stałych dostaw energii. Na dzień dzisiejszy, jedyną rozsądną alternatywą dla paliw kopalnych może być energia jądrowa. Jest ona zeroemisyjna oraz w 100 procentach stabilna - główne kryterium dla ekonomii i państwa. Problem tkwi w tym, że wdrażanie tej technologii zajmuje mnóstwo czasu (budowa 1 bloku energetycznego zajmuje średnio 10 lat)...w Chinach tylko 5. Pewną iskierką nadziei na tym polu może być energetyka jądrowa oparta na torze zamiast uranie,jak to ma miejsce obecnie. Właśnie trwają testy pierwszej elektrowni jądrowej opartej na rozszczepieniu jąder tego pierwiastka. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
widzę tytuł i nic więcej nie musisz mówić
szacun dla ciebie
Co z elektrowniami atomowymi? No i mokradła
cool
Kasia! Uwaga masz przedziorka na fikusie!!!😭😭
Raport ma wyłącznie wymiar polityczny. Fajnie, że są przedstawione dane analityczne, ale nie są przedstawione żadne rozwiązania narastających problemów. W praktyce i tak Chiny będą produkować masę CO2 a transport ma się wspaniałe który odpowiada za najwięķsza emisję CO2. Gdzie została poruszone metody skuteczniejszego nawadniania i odżywiania roślin na małym obszarze, gdzie są metody neutralizowanie częsci pierwiastków z elektrowni atomowych(część z nich jest przechowywana szczelnie pod powierzchnią Ziemii), gdzie mowia o innowacyjnych rozwiązaniach zero waste. Ogólne wrażenie jest takie że raport nie tworzyli naukowcy tylko politycy, same truizmy brak konkretów.
To był w sumie skrót i obróbka (właśnie polityczna), mówiła na początku filmu, że badania naukowe są jakby oddzielnym artykułem, o wiele bogatszej treści. Podejrzewam, że ich tam nie ma, bo pewnie część krajów autentycznie nie godzi się na takie zastosowania
Co z elektrowniami atomowymi?
No jak to co? Budować. Jest to najważniejsza zmiana jakiej musimy dokonać
@@andrzejpalak863 ale czy wynika to z tego raportu?
@@piotr2363 tak. Atom to najczystsza energia, więc owszem wynika z tego raportu że trzeba budować elektrownie atomowe
Łałałiła!
Dziękuję za to co robisz 😊
Jak można mówić, że przed Polską daleka droga skoro celem jest poniżej 5 ton, a Polska ma tylko ok. 8 ton, gdzie większość krajów rozwiniętych i rozwijających się ma 10-20 ton tj. ZNACZNIE wyższą emisyjność. Polska ma już całkiem BLISKO do tego celu i jest WZOREM tego, jak można się rozwijać w sposób zrównoważony i niskoemisyjny.
Co więcej, to są dane, które przecież zupełnie pomijają, że transformacja polskiej energetyki jest jeszcze PRZED odejściem od węgla na rzecz innych źródeł energii, a zatem nie wiem co Polska musiałaby zrobić, żeby się w tym okienku 5 ton / per capita nie zmieścić. Zwiększyć 2-krotnie populacje w 25 lat? Nierealne.
Nie ma to jak wziąć PRowo-polityczny raport podlany pseudo-naukowym statystycznym sosem i nie tylko w niego wierzyć, ale jednocześnie zupełnie POMINĄĆ oczywiste fakty i wnioski jakie z niego płyną, bo się to nie zgadza ze skryptem. Nie sądzę, aby to pominięcie było celowe, raczej sądzę, że jest wynikiem braku umiejętności krytycznego myślenia. Nie ma to jak być kobietą, gadać głupoty, a potem toczyć pianę o hurr durr feminizm i mieć pretensję do ludzi, że nie bardzo wierzą w twarde kompetencje kobiet.
No cóż, jak widać kobiety, przynajmniej niektóre są wystarczająco karne i bezmyślne, by szerzyć narrację, której celów najwyraźniej nie rozumieją, nawet wbrew dokumentom, które same prezentują jako biblię i niemal wolę bożą.
Generalnie macie ludki żyć biedniej, skromniej i mniej się przemieszczać, polubić swoją okolicę i klatkę, a nie wyjazdy nad zagraniczne morze czy góry. Pani narzeka strasznie na ciągle wysoką chęć podróży - fantastycznie. Jest Pani młodą osobą, zatem chętnie zobaczę jak poskramia Pani swoją młodzieńczą chęć eksploracji planety i zadowoli się wycieczkami w obrębie jednego kraju lub ew. zagranicą, ale tylko tam gdzie dojeżdżają pociągi, bo inne kontynenty to już za duża emisyjność podróży.
Tak jak generalnie jestem za wolnością ludzi do podejmowania decyzji o tym, gdzie i jak chcą żyć, tak im dłużej słucham tej ekstazy nad nowym przyszłym wspaniałym, acz ubogim światem, to mam wręcz ochotę przyklasnąć tym wszystkim eko-pomysłom, bo spowodują one drastyczny wzrost kosztów wszystkiego i wtedy rozwiążą się wszelkie problemy nadmiarów. Jak coś jest drogie i jest tego mało, to się pospólstwo nie rozłazi tylko walczy między sobą o każdą dodatkową pomarańczę. Co niektórzy znają to z PRL i to jest właśnie ten kierunek, w którym zmierzamy. Co więcej jest to działanie zupełnie celowe - wystarczy poczytać "ojców założycieli", którzy opracowywali te wszystkie eko-polityki - pełna komuna.
Nie znają tego systemu ani Europejczycy z zachodu, ani jak widać młodsze pokolenie w Polsce - no to może poznają i chcąc nie chcąc będą musieli je pokochać, bo władza nie znosi sprzeciwu, szczególnie gdy korzysta finansowo na zamieszaniu, które sama wprowadziła.
Miały być latające samochody, a sufluje się nam schabowego z fasoli i wczasy pod gruszą - wszystkim tym, którzy popierają ten zakres rozwoju, życzę aby w pełni doświadczyli przyszłości, w której staje się on faktem.
Chciałem tylko powiedzieć, że w Polsce były 63 pożary wysypisk z odpadami niebezpiecznymi, oczywiście przypadkowo, chciałem też powiedzieć, że prawdopodobnie na 100% spalą się wszystkie takie składy i to w całej Europie. To co wyszło w powietrze nie dorówna nawet milionom starych diesli.
Tego nasi eksperci "nie zauważają". Pozdrowienia i wesołych Świąt
Dzięki Kasia super ze zrobiłaś takie podsumowanie i że jest tyle ważnych elementów dających nadzieje!!! 😍 😍 😍 😍 😍 😍 Super ze będzie o torfowiskach, są MEGA cenne dla Ziemi i trzeba je chronić 💕💕💕 dziękuję dziękuję dziękuję 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕 💕
ile ma cały raport?
W kontekście tego raportu szokujące jest, że ludzie chcą business as usual.
Chcą, bo decydenci zarabiają na obecnym systemie. Starzy mają przywileje, to nowi się muszą przedzierać.
To jest problem raportu nie ludzi.
Kasia kocham Cię, cho na randkę xD
Elektryfikacja transportu tylko pięknie brzmi, nie będę wspominał o bateriach, każdy już o tym słyszał. Pomyślcie o systemie energetycznym który by to miał zasilić. Już na dziś dzień jesteśmy na skraju wytrzymałości, jakby nie import energii od sąsiadów to blackout'y były by codziennością. Wystarczy wejść na stronę PSE i sprawdzić samemu, w czasie rzeczywistym wszystko jest udostępnione, tylko trzeba mieć chęci. Wyobraźmy sobie że by do tego doszły auta elektryczne, czym będziemy ładować? Jak system ma to wytrzymać? Ile węgla będziemy musieli spalić żeby naładować te piękne elektryczne samochody?
Temat do przemyślenia, pozdrawiam.
Dlatego mówimy o energii jądrowej i odstępstwach od paliw kopalnych. A baterie i auta elektryczne to i tak na ten moment najlepsze, co mamy. Może za kilka lat będziemy wiedzieli lepiej co z nimi robićal, a może i wynaleziemy coś zastępczego, ale teraz musimy je jakoś wykorzystac, by zająć się tymi o wiele niszczycielskimi problemami)
"Potrzeba podróży nie maleje" - to jest to. Ludzie chcą żeby koncerny przemysłowe żeby całe państwa zmieniły swoje źródła energii, tymczasem sami nie są w stanie odmówić sobie podróży wakacyjnej. Ludzie a właściwie to przeważnie lewica chcą zawsze żeby to ktoś inny wziął ciężar na klatę. To tak nie działa
Fajny materiał ale duzo mowisz o klimacie i o tym co my możemy zrobić . Ale niestety my jako ludzie mozemy zrobic jedynie akonczona ilość. I tu nawiazuje do tabelki gdzie usa sa na szczycie i na czerwono a chiny indie i Rosja zniknęły tajwmniczym przypadkiem. Przeciez najwieksze emisje mają wlasnie indie rosje i chiny i nawet jeski cały świat sprowadzil swoja emisje na zero to oni i tak by ocieplili klimat i chcialbym kiedys od ciebie uslyszec co myslisz na ten temat. I do tego tematu pytanie. Czy uwazasz ze wybuchna kiedyś wojny klimatyczne majace na celu zmusic jakis kraj np rosja chiny indie do podjecia ograniczeń emisji gazow cieplarnianych? Fajnie byloby poznac twoja opinie w tym temacie.
Jest nadzieja