No dobra, chwilę po załadowaniu filmu, dowiedziałem się skąd te gratisowe centymetry... w gratisie jest jedynie 1/8 cala, gdyż ściski produkowane są w jednostkach imperium :P te konkretne mają 36 in, czyli powinny mieć 91.44 cm. Te dodatkowe 3 mm, czyli 1/8 in długości wynika prawdopodobnie z faktu mierzenia w stopach. Reasumując: trzy stopy plus nieobcięte paznokcie... uffffff dobrze, że wszystko się wyjaśniło!
Mi się wyrobił spust i naprawiłem w ten sposób, że wywierciłem dziurę, i nakręciłem śrubę z mutrą. Teraz ściska, ale spust sam nie odskakuje. Zamontuję sprężynę odpychającą między spustem a chwytem i powinno działać.
Jakie ściski, takie jednoręczne/automatyczne jak na nagraniu byś polecił? w opcji 1. bez względu na cenę, najlepsze, 2. patrząc już na cenę i rozsądek dla majsterkowicza?
Zbytnio tu nie doradzę, zwyczajnie nie chcę polecać czegoś co mi się wydaje, a sam tego nie sprawdziłem. Mam doświadczenie tylko z tym co na filmie jest pokazane, jak już coś tym przytrzymam, to w razie potrzeby mogę to zwykłym ściskiem później złapać. Piher i Bessey są chyba pewniakami w górnej półce, ale tak jak pisałem, nie używałem ich osobiście. W średniej półce nawet nie mam odwagi strzelać ;)
@@catlightingpoland2136 no właśnie problem jest z tymi ściskami, tj. ich wyborem, sam mam też te tanie z Lidla czy Jula (te się "wyrobiły" ale trochę ratuje sytuacje przełożenie tych blaszek na drugą stronę, tak aby zapierały się o nie "zjechaną" krawędź) i chętnie bym sobie dokładał od czasu do czas jakiś porządniejszy ścisk tylko nie wiadomo który to ten porządniejszy ps. dzięki za nagranie, po jego obejrzeniu "zreanimowałem" swoje ściski i jeszcze działają ;)
Myślę też nad jakimiś lepszymi, ale ceny nie zachęcają (a jak wiadomo ścisków nigdy za wiele ;P), a na badziewie w tym przypadku łatwo trafić. Cieszę się przeogromnie, ze przyczyniłem się do uratowania czegoś przed koszem ;) Dzięki!
Dalej tak samo, badziew jakich mało ;D ale spełniają swoje zadanie i dzielnie służą, czasami trzymają mocniej niż bym się po nich spodziewał, a nie spodziewam się wiele, bo mogę się srodze zawieść ;)
@@catlightingpoland2136 Zazdroszczę, też takie miałem i nawet lubiłem, bo wygodne były, ale szybko się połamały i jakoś się poobrażałem na ten typ, dlatego teraz tylko klasycznych kręconych używam. A szkoda, że nie robią takich klikanych tylko odlewanych z metalu. No ale to by było za drogie :/
Wiedziałem, mniej więcej co kupuję, więc tak jak pisałem, nie spodziewam się i nie wymagam wiele. Służą głównie do przytrzymania blach na krawędziach konstrukcji, podczas wiercenia i nitowania, raczej się przy tym nie przemęczają. Dobry, nierozpadający się od patrzenia jednoręczny ścisk kosztuje przynajmniej dwa razy tyle, co dobry skręcany, a i tak siła ściskania jest mniejsza. Kwestia tego ile czasu się zaoszczędzi i jak pracę ułatwi przy takim wydatku.
No dobra, chwilę po załadowaniu filmu, dowiedziałem się skąd te gratisowe centymetry... w gratisie jest jedynie 1/8 cala, gdyż ściski produkowane są w jednostkach imperium :P te konkretne mają 36 in, czyli powinny mieć 91.44 cm. Te dodatkowe 3 mm, czyli 1/8 in długości wynika prawdopodobnie z faktu mierzenia w stopach. Reasumując: trzy stopy plus nieobcięte paznokcie... uffffff dobrze, że wszystko się wyjaśniło!
Zajebisty filmik pełna profeska. Od samego początku kojarzył mi się głos ze Scifunem trochę też styl mówienia.
Z tym sajfanem sługą iluminatów? ;D Dzięki i pozdrawiam!
I sie chop poradził i wzioł i naprawił coś czego wedlug wieu znafcuf nie szło naprawić ino do chasioka wypierdzielić. Dobro robota. Pozdro
Naprawić to tego już się nie da, ale na pewno jest mniej zepsute ;) Dzięki! Pozdro!
Super film! Chyba przerobię swoje ściski w ten sposób! Subik leci i niech kanał się rozwija!
Dziękuję ślicznie 😁
Mi się wyrobił spust i naprawiłem w ten sposób, że wywierciłem dziurę, i nakręciłem śrubę z mutrą. Teraz ściska, ale spust sam nie odskakuje. Zamontuję sprężynę odpychającą między spustem a chwytem i powinno działać.
Sprężyna jest w środku i odpycha blachę blokującą, może trzeba zamienić na mocniejszą?
@@catlightingpoland2136 Sprężyna działa, ściska (nawet mocno), ale po prostu spust nie odskakuje sam z siebie. Trzeba go odginać ręcznie.
Gratis jest fajny 😜 No i poradziłeś! Pozdrawiam i zapraszam 👌😉 Piątka
Dzięki! A zapraszać nie musisz, ja Twój kanał znam :)
@@catlightingpoland2136 o widzisz. W takim razie bardzo mi miło. Życzę powodzenia i trzymam kciuki 😉 Zdrówka
Jakie ściski, takie jednoręczne/automatyczne jak na nagraniu byś polecił? w opcji 1. bez względu na cenę, najlepsze, 2. patrząc już na cenę i rozsądek dla majsterkowicza?
Zbytnio tu nie doradzę, zwyczajnie nie chcę polecać czegoś co mi się wydaje, a sam tego nie sprawdziłem. Mam doświadczenie tylko z tym co na filmie jest pokazane, jak już coś tym przytrzymam, to w razie potrzeby mogę to zwykłym ściskiem później złapać. Piher i Bessey są chyba pewniakami w górnej półce, ale tak jak pisałem, nie używałem ich osobiście. W średniej półce nawet nie mam odwagi strzelać ;)
@@catlightingpoland2136 no właśnie problem jest z tymi ściskami, tj. ich wyborem,
sam mam też te tanie z Lidla czy Jula (te się "wyrobiły" ale trochę ratuje sytuacje przełożenie tych blaszek na drugą stronę, tak aby zapierały się o nie "zjechaną" krawędź) i chętnie bym sobie dokładał od czasu do czas jakiś porządniejszy ścisk tylko nie wiadomo który to ten porządniejszy
ps. dzięki za nagranie, po jego obejrzeniu "zreanimowałem" swoje ściski i jeszcze działają ;)
Myślę też nad jakimiś lepszymi, ale ceny nie zachęcają (a jak wiadomo ścisków nigdy za wiele ;P), a na badziewie w tym przypadku łatwo trafić.
Cieszę się przeogromnie, ze przyczyniłem się do uratowania czegoś przed koszem ;) Dzięki!
Cześć, powiedz jak sprawują się te ściski po roku? :)
Jak nowe! Dalej badziewne 😜 ogólnie dosyć rzadko ich używam, więc ciężko mi pisać coś o ich żywotności.
Gdyby przyciac jeszcze blache przy srubie obudowy nie wydluzyloby to skoku? 🤔
Można by z tym poeksperymentować, mimo że wiele się nie ugra, jak przesadzimy, to dźwignia może wyskakiwać.
I jak to rozwiązanie po prawie roku służy?
Dalej tak samo, badziew jakich mało ;D ale spełniają swoje zadanie i dzielnie służą, czasami trzymają mocniej niż bym się po nich spodziewał, a nie spodziewam się wiele, bo mogę się srodze zawieść ;)
@@catlightingpoland2136 Zazdroszczę, też takie miałem i nawet lubiłem, bo wygodne były, ale szybko się połamały i jakoś się poobrażałem na ten typ, dlatego teraz tylko klasycznych kręconych używam. A szkoda, że nie robią takich klikanych tylko odlewanych z metalu. No ale to by było za drogie :/
Wiedziałem, mniej więcej co kupuję, więc tak jak pisałem, nie spodziewam się i nie wymagam wiele. Służą głównie do przytrzymania blach na krawędziach konstrukcji, podczas wiercenia i nitowania, raczej się przy tym nie przemęczają. Dobry, nierozpadający się od patrzenia jednoręczny ścisk kosztuje przynajmniej dwa razy tyle, co dobry skręcany, a i tak siła ściskania jest mniejsza. Kwestia tego ile czasu się zaoszczędzi i jak pracę ułatwi przy takim wydatku.
@@catlightingpoland2136 No tak, wszystko zależy od tego jak się ich używa, ja niestety często potrzebuję dopierdzielić.
Też mam hogerty i to są ściski takie sobie, co najwyżej.
Oj mocno takie sobie ;)
@@catlightingpoland2136 w moim "wylata" przycisk od zwalniania ścisku.