6 rzeczy, których potajemnie nauczyły nas gry
HTML-код
- Опубликовано: 29 авг 2024
- Nie tylko w tzw. "grach edukacyjnych" możemy się czegoś nauczyć. Oto 6 gier, które pod dobrą zabawą ukrywały też warstwę wartościowej wiedzy o prawdziwym świecie.
Więcej filmów? Subskrybuj! ► bit.ly/subskryb...
▐ Jeszcze więcej filmów? tvgry.pl
▐ FACEBOOK: / tvgrypl
Znajdź też nas na:
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / arasz88
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Facebooku Kacpra: / pitala.kacper
Gry uczą, że bieganie z nożem jest najszybszą formą przemieszczania się.
Ta z nożem po mieście będziesz biegał
Tak sugerowałby CS ;)
Nieprawda ! Strzelanie sobie rakietnicą pod nogi jest najszybszą formą przemieszczania się.
SCHWER PUNKT kiedy biegasz z nożem możesz ciąć powietrze i robisz sobie tunel aerodynamiczny!!!
SCHWER PUNKT nie bo nóż zatrzymuje się na ludziach czasem!
Gry typu horror uczą zamykać drzwi za sobą XD
To uczucie kiedy znasz lepiej historię świata gry niż własnego kraju.
Łojo Ty się chwalisz, czy ubolewasz?
To zdecydowanie jest przykre, więc ubolewam.
LOGIKA WIĘKSZOŚCI DOROSŁYCH
>granie w gry w których jesteśmy lekarzami nie uczyni nas lekarzem
>granie w gry o zabijaniu uczyni nasz seryjnym mordercą
to co napisałeś to prawda
Jeśli kogoś to inspiruje to nie ma własnego poglądu na świat lub jest psychicznie chory. Sam nie jestem dorosły, ale nie traktuje tego co widzę w grze lub filmie na serio.
Nie ma to jak porównywac dwie różne rzeczy a później narzekać na to ze media też tak robią
k3nz Masz rację. #SprawdzoneInfo
Ty zabijasz w grach. To twoja wola. Mozesz ich nie zabijac. W filmach to ty jestes widownia i aktor ich zabija. Nie masz na to wplywu.
Gry od Paradox interactive. Świetnie uczą geografii świata, później słuchając że ktoś na wakacjach był na wyspach X skojarzysz że przecież podbiłeś je Francją :D , a czytając opisy różnych akcji czy też wydarzeń można się dowiedzieć całkiem sporo ciekawostek historycznych
Akurat stellaris nie uczy bo jest w kosmosie .-.
Miałem na myśli serie takie jak EU czy Victoria przez które mapę Europy znam lepiej niż własnego powiatu xD Ale nawet w seriach nie historycznych u Paradoxu się uczy cierpliwości i zarządzania(głównie przy okazji wyjścia kolejnego DLC)... no może z wyjątkiem Magicy ;)
Najbardziej podstawową rzeczą, jakiej uczą gry, jest zapamiętywanie. Już w FPSach gracz jest zmuszony do tego, by zapamiętać jak wygląda wróg, a jak wygląda swój, później zapamiętuje się mapy, miejsca, zachowania broni. To nic wielkiego, ale jednak jest przydatne ćwiczenie, które w jakimś stopniu rozwija gracza.
SPORE sprawiło, że zacząłem interesować się astronomią a później również fizyką. W Spore po odnalezieniu np. czarnej dziury, dysku akrecyjnego czy różnych, specyficznych gwiazd itp. otrzymywaliśmy wpis o prawdziwym tego typu obiekcie. Wiele można było się z tego dowiedzieć. Spore w fajny sposób pokazywało też ewolucję i ogólnie historię życia. A do tego grało się w to niezwykle dobrze i jak dla mnie nawet po prawie 10 latach po premierze,gra wciąż jest bardzo dobra i wyjątkowa. Jedyna w swoim rodzaju!
miejsce 6 5 3 4 2 1.
Już lepiej mi idzie w minigrach w bullym
zumofun vlogs ...to był taki easter egg nawiązujący do Star Wars
gwiezdne wojny kręcili tak: 6 5 4 1 2 3 7 3,5
Thx
Max200012 A nie czasami 4, 5, 6, 1, 2, 3, 7?
Nie do końca - zamiast miejsca 2 jest miejsce 5 :)
Europa Universalis IV - www.gry-online.pl/S016.asp?ID=19202 - dzięki tej grze znam praktycznie położenie większości państw świata.
Zeus Pan Olimpu - www.gry-online.pl/S016.asp?ID=297 - dzięki tej grze nigdy nie musiałem uczyć się mitologii greckiej .
Empire Earth II - www.gry-online.pl/S016.asp?ID=2962 - rozwój człowieka na przestrzeni epok .
Heroes of Might & Magic III - www.gry-online.pl/S016.asp?ID=118 - heh...dzięki tej grze zrobiłem pierwszy własny łuk, jak miałem 9 lat przez to, że grałem Bastionem
Twierdza 2 Deluxe - www.gry-online.pl/S016.asp?ID=4235 - wiedza o prowadzeniu średniowiecznego państwa, poza tym na podstawie tej gry zbudowałem kilka makiet z drewna.
Dark Souls - www.gry-online.pl/S016.asp?ID=18214 - cierpliwości, cierpliwości i jeszcze więcej cierpliwości....
Minecraft - tak wiem, większość ludzi obecnie hejtuję tę grę, ale według mnie jest to jedna z lepszych gier działających na wyobraźnie młodego człowieka.
Pozdrawiam wszystkich, którzy grali ^^
Swojego czasu dzięki Europa Universalis III jako jedyny w klasie umiałem na klasówce poprawnie nazwać wszystkich sąsiadów Polski z XV wieku. Zresztą wiedza z tej gry przydała mi się wiele razy, także polecam wszystkim :D
MRM Ja dzięki EU nauczyłem się całej geografii (mam modyfikacje na lepiej zrobione szerokości geograficzne). Teraz lekcja geografii to dla mnie - Pani coś mówi, a na końcu każdego swojego monologu mówi "Prawda Dawid (tak mam na imię)"
Faraona bym tutaj dopisał :)
Ja dzięki wpisom z ładowania mapy z Battlefield 1 nauczyłem się wszystkiego czego potrzebowałem na sprawdzian z I WŚ jeśli chodzi o generałów,fronty i ofensywy. Operacje też trochę pomogły :D
Mr.Black Pudding O I WŚ można się całkiem sporo nauczyć czytając wpisy do kodeksu z BF1.
Ja o pierwszej wojnie światowej z książek do historii dowiedziałem się tylko tyle, że była, daty rozpoczęcia i zakończenia, no i to właściwie tyle... O takich ludziach, jak Franciszek Habsburg, Lawrence z Arabii czy chociażby które państwa należały do ententy, a które do państw zewnętrznych dowiedziałem się z bf1 +wiki
Mnie Dark Souls nauczył, że warto wyciągać wnioski z porażek i nie poddawać się aby osiągnąć zamierzony cel.
From Software - lepsi od wszystkich coacherów razem wziętych.
Mnie nauczyła życia gra o nazwie "Postal 2" :D pozdro z więzienia
Gothic? I postal? Juz cie lubie
Minecraft uczy nas że możemy stawiać klocki gdzie chcemy :-)
nie koniecznie... CHCESZ MI PRZEZ TO POWIEDZIEĆ ŻE SRQSZ GDZIE POPADNIE?!?!?!?!
@@espe7460 R/WOOOSH
Aż wstyd, że nie było tutaj mowy o serii Europa Universalis ze wskazaniem na drugą odsłonę cyklu (III i IV jednak już się odcinają od tych wątków historycznych bardzo mocno).
Assassin's Creed, ciekawe ile osób oprócz mnie czyta te wszystkie wpisy do bazy danych :) Jak ty też to możesz dać łapkę XD
Minecraft - jak prawidłowo postawić klocka...
W kiblu :D
Też
Ten tekst na początku, który brzmi jakby nauka była jakimś przestępstwem: "Gry, które uczyły nas wbrew naszej woli"
Myślałem, że będzie coś o Assasynie i historycznych wspominek ;)
Kurna .... ten avatar z muchą ! No przecież wiadomo że to nie mucha .... ale i tak jej dotknąłem bo pokusa była silna XD
Kur... myślałem że mam muchę na ekranie :D.
juz rękę do momitora prawie wyciągnałem :P
Bo to materiał o podświadomym uczeniu nas czegoś, a Assassin's creed przede wszystkim słynie z tego że są tam światy z różnych epok i z wieloma detalami i budowlami z tych czasów
W grach może być wiedza o wszystkim, tyle, że rzeczywistość dlatego nas zaskakuje, przez blokady i ograniczenia w umyśle, opór przed tym, że niemożliwe istnieje. Teorie nie polegają na ich potwierdzeniu czy zaprzeczaniu, ale analizie za i przeciw, zgłębieniu wiedzy.
W obecnych czasach teorie spiskowe stają się faktami, co wielu zaskakuje.
To, co kiedyś było mitem, dziś bywa faktem.
Poza tym nie każdy wszystko wie.
Gry uczą nas w sposób nieświadomy.
Że jak poczekasz wystarczająco długo to policja nie szuka. Przydatne
xd
Grałem w Outlasta.. Już zawsze zamykam drzwi za sobą xD
Big Evil a zastawiasz regałem?
Keeerbaaaaleeeeeee!!!! Wreszcie o nich wspomnieliście!
Gry Paradoxu, zwłaszcza:
Crusader Kings 2 która pięknie ilustruje skomplikowany system feudalny
Europa Universalis IV gdzie z samych eventów można się dowiedzieć masy rzeczy
mnie gry nauczyły że najlepszą bronią przeciwko zombie jest broń biała (Dying light)
gry nauczyły mnie,że jeżeli nacisne ESC to wejde do menu głównego,i jezeli cos bedzie mi przeszkadzać będa mogl sobie to wyciszyć,albo zmniejszyć grafike
Dzięki Mortal Kombat zaliczyłem jedno pytanko na teście z gimnazjum , a mianowicie : nie pamiętałem czym była tundra , później przypomniałem sobie że Sub Zero miał być tak nazwany a sub zero włada lodem i później przypomniałem sobie że są to śnieżne tereny chociażby w Rosji XD
Co by nie mówić, nawet gry takie jak Battlefield 1, których rozgrywka nie prezentują niemal żadnych wartości edukacyjnych, są w stanie czegoś nauczyć. Grając we wspomnianego Battlefielda, odblokowujemy "Wpisy do Kodeksu", pełne autentycznych i interesujących informacji. Warto wspomnieć, że owe wpisy zredagował Indiana Neidell, prowadzący znakomity kanał The Great War, gdzie w ciekawy i porywający sposób dogłębnie i treściwie opisuje pierwszą wojnę światową.
A ja liczylem, ze w tym zestawieniu pojawi sie cokolwiek o samej serii Age of Empires, glownie cz. II, bo te pamietam najlepiej. Bardzo dobra gra, dobrze zrobiona, i nauczylem sie z niej bardzo duzo historii, glownie we wstawkach miedzy scenariuszami kampanii, ale milo bylo sluchac tego polskiego lektora czytajacego historie o Fryderyku Barbarossie, Saracenach czy bohaterze narodowym Mongolii.
pozdrawiam
Z gier które bawiły i uczyly, pamiętam sławną(niestety tylko w Polsce) Różową panterę. Gra, choć przygodowa, miała całkiem dużą dozę edukacji.Do dziś dnia pamiętam piosenkę o Guy'u Fawksie(chyba tak to się piszę), niedoszłym zamachowcu na brytyjskiego monarche oraz parlament.
A mnie SCP: CB nauczyło, żeby nie brać udziału w testach kilka kilometrów pod ziemią.
Doom 2 nauczył mnie, że jeśli walczysz z demonami z kosmosu to ważne są uniki i zarządzanie amunicją. Myślę, że kiedyś mi się to przyda, pewnie bardziej niż całki.
Seria Metro nauczyła mnie, że nie warto zabijać i warto przebaczać.
Artem jest teraz z ciebie dumny ....... ale w książce bez problemu może komuś strzelić w brzuch.
Żelazny Legion !
Nie zabijanie w metrze?! A kto wysadzil sie w powietrze w last light?
@The Crater Games Jak się w "dobry" sposób przeszło grę, to ten mały ciorny wezwał tych większych ciornych, którzy obezwładnili wszystkich komunistów ratując stalkerów.
Adrian Pajdo Hulajpole i WOGN
Okruchy prawdy w Gunslingerze to było super, nie nachalne a rozwijało i naprawdę motywowało do eksploracji, zaglądałem w każdy kąt przechodząc grę i żałuję, że nie znalazłem wszystkich
Nasz profesor zrobił dla nas grę, taką że wybieramy(w grupach) ilość produkcji i cenę przez 4 lata co kwartał , wydajemy kasę na usprawnienie procesów produkcyjnych, ubezpieczenie, reklamę i przegrywasz jak zrobisz 350k długu chyba. Zabawa niezła, podstawowe rzeczy jak reagować na popyt podczas 1-2 gierek wyjaśnia. A resztę nauczymy się jak w końcu weźmiemy się i napiszemy sprawozdanie z raportów wygenerowanych z gry.
Geniu$: The Tech Tycoon Game
Nie macie jej nawet na stronie. Gra generalnie jest IMHO mocno rozwojowa. Za każdym razem żeby wynaleźć daną rzecz musieliście się kontaktować z naukowcami z całego świata (jak Bohr, Tesla czy Newton), dodatkowo trzeba było czytać ich prace naukowe, a następnie na podstawie przeczytanych artykułów rozwiązywać coraz to trudniejsze obliczenia fizyczno-matematyczne, jak na przykład prędkość obrotowa tłoka w silniku.
Jest jeszcze chyba niewspomniana w komentarzach gra Twierdza Krzyżowiec, która może w kampanii nie uczyła za dużo (oprócz paru słów po arabsku, zastosowania maszyn oblężniczych i rodzaju uzbrojenia oraz przemysłu) ale za to w misjach historycznych podawane były prawdziwe wydarzenia a wiedza z paru pierwszych misji często robiła wygryw na lekcjach historii ;)
Bardzo w tym zestawieniu zabrakło mi Assasinów. Szczególnie 2. Mimo, że nie jestem zbyt wielkim fanem serii to świetnym pomysłem była możliwość zbierania największych pereł renesansowego i manierystycznego malarstwa, a potem czytania opisów itp. To samo z architekturą, która jest w dość dobry sposób oddana. Odpalasz Assasyna, a potem jedziesz do takiej Florencji, a tu Santa Maria del Fiore i pokazujesz znajomym, że tam łaziłeś, a w sygnaturce nad kopułą jest skrytka ze skarbami i grobem asasyna hehe :D
W sumie fakt. Np. grając w Wiedźmina nauczyłem się, jak podejmowanie czasem nawet pozornie błahych decyzji może mieć wpływ na przyszłe wydarzenia. Grając w Warcrafta nauczyłem się, jak należy myśleć strategicznie i odpowiednio kierować armią tak, żeby zachować równowagę, między defensywą, a ofensywą. Grając w LOLa nauczyłem się pracy zespołowej, a chociażby w Gothica (i w sumie we wspomnianego już Wiedźmina też), że czarne nie zawsze jest czarne, a białe nie zawsze jest białe np. akcja ze Starym Obozem, który to niby w porównaniu z Nowym był cichym i przytulnym miejscem.
Gry nauczyły mnie jak nie mieć pracy.
GTA V i Watch_Dogs 2 nauczyły mnie wiele ciekawych rzeczy o miastach, w których działa się akcja. W Ubisoft'owskim San Francisco każdy znany zabytek ma ciekawy opis i swoją historię.
Seria The Elder Scrolls nauczyła mnie o zbrojach, mieczach, porozumiewania się i angielskiego. Wiele strzelanek np. Prey (ten stary, nie ten nowy), Quake itp. refleksu i szybkiego myślenia. Minecraft w szczególności angielskiego. Garry's Mod kreatywności i angielskiego, gdy grałem na serwerach amerykańskich i europejskich. Mógłbym wymienić więcej, ale te które wymieniłem najwięcej mnie nauczyły.
Czy może być lepszy przykład od Mount&Blade; Ogniem i Mieczem?
>Prawdziwe lokacje
>prawdziwe postacie i dowódcy
>elementy uzbrojenia z tamtych czasów
>Ramy czasowe poszczególnych wojen
>Historie które możemy usłyszeć od każdej z postaci
A przy tym wszystkim bajecznie dobra grywalność i elastyczność
A może by tak TOP 10 𝓖𝓲𝓮𝓻 𝔀 𝓴𝓽ó𝓻𝔂𝓬𝓱 𝓰𝓻𝓪𝓵𝓲ś𝓶𝔂 ż𝔂𝓭𝓪𝓶𝓲
jestem za
xddd
a może lepiej top 10 żydowskich lokacji w grach
lel
rozwińmy to dalej top 10 żydów w grach, top 10 żydowskich kamienic w grach:)
A gdzie seria Sid Meier's Civilization?? Mówię o poprzednich częściach, gdzie z Cywilizopedii (tak to sie pisze??) można było się nauczyć więcej o świecie niż z historii?? Sam osobiście gdy lata temu miałem w szkole test z historii ameryki, oparłem swoje odpowiedzi o wiedzę ze starusieńkiej Colonization i dostałem 6.
To jest coś czego brakuje mi w nowych częściach, niby mamy nowe jednostki, liderów itd, ale w Cywilizopedii nie ma o nich nic co wychodzi poza użyteczność w grze.
Props za Kerbale, świetna gra i naprawdę sporo można z niej wynieść. Szkoda tylko, że tak nisko w rankingu.
A gdzie Mount&Blade i historyczne modyfikacje do niego, jak choćby The Deluge? :-D
Mnie strzelanki nauczyły, że beczki z paliwem wybuchają jak się w nie strzeli. I że zawsze są czerwone.
Super koszulka Jordan ;)
God Of War ---> Nauczyło mnie tego co wiem o mitologi Greckiej, a 5 na sprawdzianach się z niczego nie wzięły ...
Ale masz zajebistą koszulke
Mnie dużo o mitologii greckiej nauczył Zeus Pan Olimpu
w medal of honor wojna na pacyfiku w menu gry można było ustawić opcję, dzięki której dowiadywałeś się coś o posiadanej broni lub bitwie w której bierzesz udział
hahaha! Ja juz nie chce nic słyszeć o Kerbalach... 1600h w niej to zdecydowanie za dużo.
ale są plusy! Bylem (kerbalem) na każdej planecie, księżycu, asteroidzie (na 15 okolo) i wrypałem sie w Kerbol (słońce kerbali)! WARTO BYLO!!!
Każda gra czegoś uczy.
Nie zawsze jest to jednak coś pozytywnego ;p
Ja grając w World of Tanks i NavuFIeld w ogóle historią się zainteresowałem. Wyszukiwanie w google modeli czołgów/statków i rozczytywanie się o ich wpływie na wojnę, swego czasu były moim hobby.
Czy ktoś tu słyszał o studiu paradox? Bo ich produkcję raczej idealnie się nadają do tego materiału jak i kilku innych a jednak ani razu się z nimi nie spotkałem
Talos Principle.
może nie ma tam "nauki" jako takiej, ale poruszała wiele filozoficznych tematów.
Metin 2 - gra, która wspaniale uczy handlu, negocjacji i obrotu pieniędzmi :D
To już wiem czemu tylu korwinistów jest pasjonatami Metina...
W Polanach 2 był przedstawiony upadek Wielkiej Lechii, tego nawet w szkole nie uczyli.
TheDzamber może dlatego, że nie ma żadnych dowodów na istnienie wielkiej Lechii? :)
niemy knox - Bzdura, to na jakiej podstawie zrobili grę!?
Myślisz ty czasem :v?
Myślę, a zawsze zaczynam myślenie od tego aby nikogo nie obrażać, jeżeli nie ma takiej potrzeby.
A teraz do tematu:
może na takiej zasadzie jak wymyślono wszystkie mity / fabuły do książek / gier :)
niemy knox - Lol, przecież każdy umie odróżnić fikcję od prawdy.
Zawsze trzeba weryfikować swoją wiedzę. Spójrz za okno, NASA klamie. Ziemia jest tak naprawdę płaska.
Historycy też kłamią, nie wiem czemu.
jedynie nieliczni mają odwagę mówić prawdę.
CHWALA WIELKIEJ POLSCE!!!!
Wielki specu! Biblia to prawda czy fikcja? Która księga jest prawdziwa? Koran / Tora / Biblia?
Pomińmy podobieństwa we wszystkich trzech księgach, nie ma dowodów historycznych na istnienie "Wielkiej Lechii" więc równie dobrze może być to mit w pełnej swej okazałości.
Angielski angielskim ale dzięki grze można i ojczysty język poznać. W pierwszym Medal of Honor w słynnej misji z lądowaniem w Normandii mój dowódca krzyknął do mnie "Powell, biegnijcie do tej transzei !". Pamiętam swoją konsternację - ale co to jest ta transzeja, gdzie mam biegnąć??? Tutaj radość że za którymś z kolei razem udało się przez gąszcz pocisków uciec z wody i przebiec plażę a tu z kolei problem językowy :-) W końcu domyśliłem się że to jest rów w ziemi i poznałem nowe słowo. Tylko czy ta wiedza mi się potem do czegoś przydała? ;-)
Gra Type:Rider to moim zdaniem dosyć ciekawy sposób do nauki historii sztuki, typografii i rozwoju pisma, poza tym gra jest po angielsku co motywuje do choćby minimalnej nauki tego języka.
Nie jestem prostym człowiekiem
Widzę Jordana, daję łapkę w górę
czy tylko ja widze miejsce 6,5,3,4,5,1 ??? WTF??
O kimś takim jak Lawrence z Arabii dowiedziałem się nie z książki od historii, tylko z Battlefielda 1. W ogóle temat WW1 chyba do tej pory jest bardzo pobierznie ujęty w podręcznikach do tego przedmiotu
1. od czasu zagrywania w ultratrudne platformówki mam lepszy refleks, 2. angielski - ale o tym już było, 3. może to śmieszne, ale gry pokroju Sim City nauczyły mnie nieco o ekonomii, 4. orientacja przestrzenna.. zdecydowanie polepszyła się u mnie dzięki grom, 5. do czasu zagrania w Mafię autentycznie nie umiałam czytać map, 6. swoją przygodę z językiem programowania zaczynałam od Cracków w jednej grze :) 7. Też zabawna sprawa ale dzięki budowaniu w różnych grach nigdy nie mialam problemu z geometrią, 8. czy ktoś też się zagrywał w "Przygody Lwa Leona"... Tak dawno to było... ale jednak ta gra nauczyła kombinowania. Do dziś pamiętam zawody w podstawówce mogące się nazywać "jak zaliczyć planszę wykonując zadanie inaczej niż zasugerował twórca". 9 . to po trochu uczy każda gra akcji, nie zawsze właściwie ale jednak - sądzę, że każdy gracz nabywa jakiejś wiedzy survivalowej, np. gdzie znaleźć w razie czego prowiant, jak montować schronienie, gdzie w razie niebezpieczeństwa jest najbezpieczniej itp.
Mogliście jeszcze dać World of Guns, gdzie można nauczyć się zasady działania broni, różnych mechanizmów, dużo z rusznikarstwa i War Thundera - chociażby wbudowana encyklopedia to kosmos.
world of guns ciężko nazwać grą. Ja bym to nazwał interaktywną encyklopedią
Mnie gry nauczyły, że nieraz od nowoczesnej broni bardziej użyteczny jest radziecki Mosin Nagant czy szwabski Gewehr 43 (STALKER Misery Mod)
Ja w WOT nauczyłem się cyfr rzymskich i dodawania na dużych liczbach gdy w przedszkolu tego nie miale
mnie gry nauczyły, że nie ważne jaką droge obierzemy, nie da się nie spotkać przeciwnika lub przeciwności losu
Gry są złe! Zniszczą cię!
laiki pl i twoją matkę też
To było nawiązanie do Postala 2 debilu...
laiki pl eyyyyy nei wyzywaj kurdi
A to był dalszy tekst z Postala 2 debilu...
laiki pl postal 2
Mario nauczył mnie jak być hydraulikiem
chciałbym taką grę, która nie uczy, a NAUCZY. Czyli np. wpisuję pytania i odpowiedzi np na kartkowke, sprawdzian do jakiś tam okienek. Następnie komputer je zapisuje i są te pytania używane w grze, a my musimy na nie odpowiedzieć. Podajmy przykład, gry, gdzie by to się sprawdziło : gra w stylu Superhota, gdzie po trafieniu przeciwnika należy podać odpowiedź do danego pytania. W przeciwnym wypadku nie zabijemy go. Moderzy do roboty ! ;D
Valiant hearts nie jest zbyt subtelny w nauczaniu, ale myślę, że można go podpiąć do tematu.
JEJUUU muzyka z castlevani na ps1 na początku, nostalgia aż ciary
dzięki GTA San Andreas zostałem perfekcyjnym pilotem samolotu i helikoptera..... w jeździe na motocyklu też się mocno podszkoliłem.....
Była taka stara gra Colobot, która w dość przystępny i ciekawy sposób pokazywała podstawy programowania :)
Ja jestem z tych, co na lekcji historii woleli na mapach w podręczniku rysować chmurki i słoneczka z prognozą pogody na kolejne dni tygodnia, niż słuchać kto kogo skasował i za co, dlatego znacznie więcej niż w szkole nauczyłem się z "Valiant Hearts: The Great War"
Nooo, ja to dzięki BF 1, się też dowiedziałem trochę więcej o I światowej.
W sumie racja, ale niektóre rzeczy są zmyślone, np. Snajperski wariant Martini Henry.
Noo, tam to już..... Se zmyślili.
Jordan w Nier:Automata grasz/grałeś po angielsku czy po japońsku? Ja oczywiście po japońsku. Usłyszeć głos Mikasy z snk, Bana z Nanatsu no Taizai czy chociażby Jellala z FT to dopiero przeżycie :D
ja się uczyłem angielskiego z gier
Miałem nadzieję, że znajdzie się tu Undertale, które uczy o życiu.
Stary trik, Jordan staje na tle książek ergo myśli, że uważamy go za jeszcze mądrzejszego xD
Gdzie jest Europa Universalis 4?
Mnie Symulator Farmy nauczył liczyć na tysięcach i trochę planować
Stig, na tysięcach? Może chodziło o liczebnie tasiemców, takich pasożytów, obecnych jeszcze u ilości ludzi liczonej w tysiącach
Mnie najwięcej nauczył Postal 2. Teraz biegam po mieście i odcinam ludziom głowy łopatą. Polecam serdeczenie!
Seria GOD OF WAR może być też dobrym wstępem do mitologii greckiej i dla kogoś kto nie miał nigdy styczności z tym tematem może okazać się dobrym początkiem by poznać podstawy,ciekawostki, postacie, bogów i być może zainteresować się na dobre i wsiągnąć w temat
:D Po zagraniu w Sapera nie wpadłem jeszcze na minę
Znajdźki z Valiant Hearts dawały wiele wiedzy na temat pierwszej wojny światowej, tak jak te z Gunslingera
Hitman uczy, że nie wolno się odwracać tyłem do łysego faceta w garniturze
Jordan, twoja koszulka jest świetna, noś ją częściej :D
Jak dla mnie lepszą grą do nauki o "astronautach" jest Space Enginers... świetna gierka i uczy.
Grając w wyścigówki nie zostaniesz kierowcą rajdowym , grając w Fife nie zostaniesz zawodowym piłkarzem , grając w GTA zostaniesz mordercą . Pozdrawiam logikę .
Dlaczego wbrew naszej woli ? Bardziej bym powiedział że nie świadomie się czegoś uczyliśmy lub została nam przekazana jakaś wiedza ale nie do końca wiemy jaka i ile jej było bo byliśmy zajeci sama gra niż skupianiem się nad tym czego proboje nas nauczyć
Każda gra mmorpg w których znajduje się polska gildia nauczy cie polskiej ortografii :D jeśli chodzi o języki obce to odniosę się do wszystkich gier fabularnych w których nie ma spolszczenia i do gier multiplayer które jeśli nie nauczą to przynajmniej zainspirują do nauczenia się języka angielskiego z czystej ciekawości o czym w ogóle jest ta gra, a co do gier multiplayer można znaleźć dużo całkiem spoko ludzi z za granicy do którego porozumiewania się z nimi będzie ci potrzebny język angielski więc jeszcze bardziej będziesz się chciał go nauczyć, nie wspomnę już o ćwiczeniu wymowy danego języka poprzez komunikację głosową. osobiście nawet przed egzaminem gimnazjalnym pisałem z kolegą z za granicy poznanego w grze payday żeby poćwiczyć przed egzaminem toteż zdałem z najwyższym wynikiem w klasie :D gdyby nie gry dalej miałbym problemy z orto a z angielskiego pewnie bym wiedział tylko "i don`t speak english" albo "what`s your name" wspomne tylko że angielskiego na poważnie zacząłem się uczyć w 2 gim, do tego czas ubyłem z niego noga :p więc proszę ludzie ci co piszecie w odpowiedziach na kom, że gry uczą angielskiego że najwyżej można się nauczyć"i go mid" "omg noob" mam nadzieje że to czytacie i te argumenty wam wystarczą do zmiany zdania ;p Są jeszcze różne serwery w grach typu role-play np, Gta San Andreas w modyfikacji Multi theft auto w których można się nauczyć targowania, prawa ruchu drogowego czy też pierwszej pomocy lub jak zachować się np. w sytuacji gdzie zauważyłeś wypadek itp. ponieważ jest wam to potrzebne na zdanie egzaminu na medyka in-game :D ale już skończę tę litanie bo nikomu się nie będzie chciało czytać tak długiego komentarza :D
jak widze jak macha tymi rękoma to wychodzę, bo dostaje choroby lokomocyjnej
Ta ostatnia gra byla pokazana w filmie "Ostatnia klątwa" z tego roku tak mi sie zdaje
ja jak byłem mały to grałem w gry edukacyjne np reksio do dziś wspominam je bardzo mile a wiem, że nauczyły mnie bardzo dużo
Jak to bez Persony? :x
Co to za nutka na początku? Skądś ją kojarzę, ale za ciul nie pamiętam skąd
No ja przepraszam bardzo, ale gdzie Europa Universalis 4?
wiem że może wam się to nie spodobać ale gta v jest misja żeby obrabować jubilera. misja jak misja? niby tak. ale jeżeli głębiej się nad tym zastanowić ta misja uczy nas jak powinniśmy cokolwiek planować. było że miałeś opcje po cichu albo opcję na głośno. po cichu było trzeba załatwić sprzęt itp. zmierzam do tego że ta gra uczyła że wszystko trzeba było planować gdzie? jak? skąd? czyli jak jedziemy na wycieczkę to nie że jedziemy i już. tylko też trzeba planować. gdzie jedziemy? za co przenocujemy itp. itd