Szkoda, że nie dałeś w opisie źródeł. Brzmi to tak jakbyś polegał tylko na książce popularnonaukowej, a ich temat jest bardzo skomplikowany i w cale nieoczywisty.
Z tym zjawiskiem Flow też ciekawa sprawa. Nie raz też tego doświadczyłem, a mianowicie zatracenie poczucia czasu. Kilka lat temu, jak przesiadłem się na nowy instrument i po pracy zacząłem grać, a była to godzina 20:00, miałem wrażenie, że zagrałem parę melodii, ale potem pomyślałem sobie, a zagram jakieś tango, jakiegoś walca, jakieś reggae i jeszcze... o kurczę, to już trzecia w nocy.
Super że poruszyłeś temat tych kolorów! Od jakiegoś czasu bardzo dużo o tym myślałam a ty dostarczyłeś mi dużą ilość nowych informacji na których mogę zbudować dalsze rozmyślania
Jako że aktualnie odbywają się mistrzostwa może jakiś materiał o Katarze? Drugi temat na odcinek to Cała prawda o PZPN. Na Twitterze temat jest bardzo popularny i doszło ostatnio do zatrzymań byłych członków odnośnie korupcji.
Bywało tak, że idąc z punktu A do punktu B, czasem większa, czasem mniejsza odległość i nagle, jakbym się budził w punkcie B, nie pamiętając w ogóle części lub większości drogi i ja nie wiem, jak to możliwe, że nie potrąciło mnie auto na pasach, czy ja się nawet na zielonym zatrzymałem, nic nie pamiętam, wręcz czarna dziura. Niemal jakbyś się budził w punkcie B, zawsze mnie to zastanawia, czy ja byłem świadomy tej drogi, a jeśli nie, to czy ciało uruchomiło jakiś autopilot :) Ostatecznie wysnułem wniosek, że gdy człowiek się bardzo na czymś skupia, potrafi wpaść w jakiś tymczasowy trans. W pierwszym przypadku to jest wykonywana z reguły jakaś czynność, a w drugim, bardzo intensywne rozmyślanie nad czymś konkretnym i jakby ta świadomość zanikała. Teraz wiem, że ja po prostu naturalnie osiągałem ten stan flow. Faktycznie jestem dość dziwnie szczęśliwy i zawsze mam dziwny i niewymuszony naturalny uśmiech, a już nie raz mi o tym wspominano, że ja wiecznie szczęśliwy, ale to nie do końca prawda, po prostu ten uśmiech, jakby się u mnie na stałe wyrobił, pewnie kwestia wyrobionych mięśni twarzy. Jeszcze jedna kwestia. Nie wiem, czy to powiązane z tym stanem, ale u mnie dziwnie działa ten czas. Poniedziałki często są przez innych odbierane jako najgorszy dzień z wiadomego powodu, a mi ten dzień zawsze, a to zawsze mija błyskawicznie i każdy kolejny trwa coraz dłużej i piątki mi się ciągną zawsze najdłużej. I co istotne, niezależnie od tego, czy w pracy, czy w domu mam więcej, czy mniej do roboty, ten czas z każdym kolejnym dniem tygodnia, płynie coraz wolniej i ta różnica, albowiem jest bardzo duża i do tego stopnia, iż mam wrażanie, że poniedziałek trwa 2x krócej niż piątek. Wysnułem jedną przyczynę. Wydaje mi się, że to jest kwestia zmęczenia, tym bardziej jestem zmęczony, tym wolniej płynie czas, choć z reguły nie czuje fizycznie większego lub mniejszego zmęczenia w poniedziałek w porównaniu do piątku. Po prostu nie da się dzień w dzień być ciągle skupionym na pełnych obrotach, a w weekend czas regeneracji i koło się zatacza. Co do koloru książki, ja jestem daltonistom, nie takim co widzi na czarno biało, ale dla mnie ten zielony, to żółty :D Auto, które ma tę niezwykłą czerń, wygląda jak z innej rzeczywistości, ale coś czuje, iż stwarza pewien rodzaj niebezpieczeństwa w nocy, bo zapewne jego widoczność, jest znacznie ograniczona, mimo oświetlenia. Takie materiały są o tyle fajne, że motywują to głębszych refleksji i oby nie zdarzyły mi z tego powodu teleporty z A do B :D
Berdzo lubie Twoje filmy, swietna forma, tzeczowosc plus jestes dobrym lektorem. Zadko kogos chwale a Ciebie warto, uwielbiam Twoje filmy i Twoje podejscie do wodza, w tym ta siec komorkowa, ktora reklamujesz i nie walisz w wiesz co, i jest to o czym mowisz dokladnie tym co mozna dostac i za to mam do Ciebie szacunek i sam polecam Vikin
11:05 obejrzcie sobie ten fragment klatka po klatce gdzie widac jak laser jest blisko czarnej "dziury" i jest oswietlony w taki sam sposob jak ten srodkowy (jakim cudem mniej natezone swiatlo oswietla czarny kawalek a punkt lasera jest wycinany doslownie?) a potem magicznie wszystko wycina.
Podobno kontrolerzy lotów, czy też operatorzy sonarów na łodziach podwodnych, a teoretycznie nawet osoby z czujnikiem cofania, często korzystające z niego, mają wyuczoną ciekawą synestezję - bo o ile radar sam w sobie dźwiękiem sygnalizuje odległość, co jest dla nas oczywiste, o tyle normalnie my słyszymy te dźwięki i mniej więcej wiemy kiedy sygnalizuje, ze blisko, a kiedy, ze daleko, ewentualnie spoglądamy na ekran. Synestetycy radarowi przysięgną wam jednak, że na bazie dźwięku radaru oni dosłownie czują namacalnie na jakiejś płaszczyźnie, jaka fizycznie jest ta odległość. To ciężko wytłumaczyć i wydaje się dziwne, ale działa. Nie każdy jest w stanie się tego nauczyć - trzeba nie tylko czasu, ale i pewnych predyspozycji. W każdym razie - w pewnym sensie oni mają wyuczoną echolokację radarem, choć pewnie faktycznie echolokujące zwierzęta widzą to jeszcze inaczej.
Popełniłeś jeden bardzo istotny błąd i prosiłbym o korektę. Ludzki wzrok nie widzi przyszłości tylko przeszłość. Światło musi mieć czas aby dojść do mózgu, który zrobi projekcje otoczenia. Oglądamy to co było ułamek sekundy wcześniej, a nie jeszcze nie istnieje.
Świetny i ciekawy odcinek. Znajomość tego, w jaki sposób odbieramy kolory i dźwięki tak na prawdę też pozwoliło stworzyć media masowego przekazu. :) Na przykład zdolność interpolacji informacji i tym samym dopisywanie wiele innych informacji na podstawie doświadczeń. Na przykład patrząc na monitor widzimy pełen zakres barw pomimo tego, że w tak na prawdę generowane są tylko 3 kolory. Pozdrawiam.
Cały czas szukałem czegoś na poparcie mojej tezy odnośnie posiadanej marki telefonu, gdzie w moim towarzystwie doskonale to widać że osoby posiadające iphony (nie ważne jaki model grunt że iphone), konsole do gier i inne z rywalizujących ze sobą rzeczy sprzętów są lepsze. Ja jako osoba wybierająca jak to oni to ujmują "Gorszy produkt" tracę swoją wartość bo nie mam znaczka na obudowie co odbija się w życiu społecznym i to mocno. Czy można pobrać twoją prace magisterską by ja przeczytać?
Wiekszosc z tych rzeczy sie domyslalem z wlasnych przemyslen a co do 9:00 to sie nazywa odruch bezwarunkowy, kiedys uczyli tego na biologi jeszcze w szkole podstawowej/gimnazjum wiec to nie powinna byc wiedza tajemnica a raczej ogolnie znana rzecz
Nie zgadzam się z określeniem, że "mózg nas oszukuje". Mózg po prostu działa tak a nie inaczej dla naszego pożytku i tyle. Powoduje takie a nie inne wrażenia i reakcje. Nie ma w tym żadnego oszustwa. A to, że ludzie oceniają coś lub innych niezgodnie z realiami, to nie wina mózgu tylko wychowania, edukacji, lenistwa umysłowego, czyli raczej niekorzystania z możliwości swojego mózgu. Zupełnie inną sprawą są złudzenia, gdy widzimy lub słyszymy coś, co w rzeczywistości tym nie jest. Ale to zupełnie inna historia.
Sam jestem osoba która widziała dźwięki, jako ze słuchałem bardzo szybkiej muzyki do ktorej się szybko bawi to w głowie po zamknięciu oczu widziałem dźwięki w które można było uderzać. Szczególnie po MJ
Najlepszy odcinek z pełną dawką wiedzy jaki oglądałem. Jesteś najlepszy pozdrawiam wierny widz Michał. Piona,łapka i film dodany do listy najlepszy leci 💪💪💪
Z powodu choroby jaką miałam kiedyś, receptory węchowe zostały mi wycięte i teraz nie odczytuję żadnego zapachu, ani przyjemnego, ani śmierdzącego. Ale smak wciąż mam, potrafię odróżnić co jem, kiedy na to patrzę. Jednak czasami mam ciekawe przypadki, na przykład czasami kiedy myję zęby to pastę do zębów czuję wyraźnie jakby to była bita śmietana. Wiem, widziałam że wycisnęłam pastę z tubki na szczoteczkę, ale w ustach smakuje mi wyraźnie jak bita śmietana. Nie zawsze tak jest, zwykle czuję miętowy smak, ale czasami włącza się tryb bitej śmietany.
2 года назад+3
Wow, ciekawe - napisz proszę do mnie na FB - Łukasz Skałba :)
Oj, trochę z tym nieistnieniem koloru to popłynąłeś. Oczywiście że nie postrzegamy barw (czyli tego samego spektrum fal o różnej długości) tak samo. Ba...nawet nasze prawe i lewe oko widzą to samo spektrum inaczej ;-) Polecam ciekawe doświadczenie: wyświetlić sobie na ekranie kolor niebieski...i zakryć raz prawe a potem lewe oko... Nie zmienia to faktu że jednak mieszaniny światła w których dominują np okolice 520nm każdy z nas, dorastając, uczy się identyfikować jako zieleń. Ba...nawet światło o różnym składzie spektralnym odbieramy czasem jako IDENTYCZNY odcień takiej przykładowej zieleni. To tzw. metameryzm. Z pozoru to mogłoby się wydawać czymś złym. Boszsze...nieobektywnie postrzegamy rzeczywistość. Co za tragedia! 😋 Ale to właśnie dzięki temu możliwa się stała kolorowa telewizja (gdzie z czerwieni, zieleni i niebieskiego tworzymy pozornie "wszystkie" inne barwy), albo 3D w systemie DOLBY w kinach (gdize do prawego i lewego oka docierają różne - zupełnie inne odczienie tego czerwonego, niebieskieg czy zielonego, a my nawet tego nie widzimy) 🙂
2:32 - Hehe - a ateiści i ewolucjoniści uważają, że ten tak bardzo skomplikowany mózg powstał samoczynnie z błota - mało tego - nawet uczą takich głupot w szkołach ... :)
Z psami na spacerze mimo że mnie może wszystko do okoła denerwować łącznie z moimi psami wystarczy mi chwila ich energi żeby zapomnieć o negatywach i złych rzeczach i cieszyć się ich szczęściem z zabawy ze mną. Flow
Apropos poparzeń, jak to jest, że jestem w stanie mieć zamoczone palce we wrzątku np mieszajac makaron i wczesniej poczuje, że mam palce w cieczy, niż tego, że jest to wrzątek?
200ms oraz 24 klatki Technologia wyświetlarnia obrazu - monitory, chciały przyśpieszyć nasz własny mózg ? jednak gdy gramy w gry video 24 klatki są już tragiczne w patrzeniu ? dlaczego ?
niecalkowicie prawde mowisz o widzeniu kolorow!!! cos tam wiesz ale za malo... zdecydowanie zbyt malo! Kolor to fala jak powiedziales i tylko tyle jest prawda a tam gdzie zaczynaja sie czary to nawet nie wspomniales. Liscie na drzewie te ktore widzimy zielone one nie sa zielone tylko one odbijaja fale w zakresie ktory postrzegamy jako zielony a wszystkie inne fale sa pochloniete. Pytanie wiec brzmi jakiego koloru musi byc ten lisc aby odbic fale zielona??? Odpowiedz brzmi ze lisc musi byc koloru czerwonego wtedy odbija fale zielone i dlatego widzimy ze lisci sa zielone- a tak naprawde maja inny kolor!!! Prosze poszukac tzw kolo kolorow i na tej palecie widzimy ze kazdy kolor ma swoj odpowiednik przeciwny np zolty blekitny czyli jesli widzimy kolory zolte to przedmiot jest koloru niebieskawego.
Przydałaby się cała prawda o naszym rządzie. A tak poważnie to kawał dobrej roboty robisz, oba kanały mega. Fajnie by było jakby kurczak też się pokazał:)
Ciekawy odcinek. Ostatnio zacząłem porównywać dwie religie, moją i świadków jehowy, jak to wszystko jest tworzone jak programuje się człowieka i w jaki sposób mózg to odbiera. Wynik zaskakuje.
wstyd troche sie przyznac ale musze to napisac ale jak bylem mlodszy i glupszy na dyskotece (jedne z pierwszych razy) wzielem takzwane dropsy i doswiadczylem synestezji normalnie widzialem dzwiek nie umiem tego opisac w sposob "naukowy" ale do dzis pamietam te smugi albo cos w tym stylu kazdy dzwiek mial inna barwe cos w stylu jak sie mowi barwa glosu to ja mialem tak z dzwiekami danej piosenki naprawde dziwne i zarazem fascynujace doswiadczenie 13:40 wedlug mnie mamy te polaczenia ale mozg nie jest nauczony/przyzwyczajony ich uzywac twierdze tak poniewaz sam tego doswiadczylem nie majac/cierpiac synestezji
To prawda jesli chodzi o przywiązanie do marki. Ja na przykład częściej kupuje coca -cole niemniej pewnie dlatego że różnica w cenie jest niewielka bądź żadna jesli chodzi o pepsi. Natomiast gdyby cena pepsi byłaby znacznie niższa od coli wybrałbym pepsi. Podobnje z IPhonem. Pewnie jest to dobry telefon ale po pierwsze zupełnie inny system niż Android i po drugie ta cena która jest znaczna q porównaniu do flagowego Samsunga.
reklama ksiazki ujeta w ramy przekazu niby o czyms madrym czego jeszcze nie wiemy, ale oczywiscie tu sie dowiemy takich madrosci... :) wystarczylo uwazac na fizyce w szkole aby dostrzec kilka klamstw w tym filmiku, chocby nt kolorow :-) dla pokolenia smarkfonów, dla ktorych fizyka to wiedza tajemna, cokolwiek by tu nie powiedzial to lykna te "tajniki" jako prawde bo nie sa w stanie tego zweryfikowac...
Tak, ponieważ każdego interesuje dokładnie to samo i to dokładnie w takim samym okresie w życiu... A już w szczególności w szkole, w której generalnie rzecz biorąc informacja przekazywana jest w taki sposób, że bardzo niewiele osób w ogóle chce tego słuchać a co dopiero zrozumieć i zapamiętać... Większość nauczycieli nie podejmuje próby nauczenia kogokolwiek czegokolwiek, tylko odbębnia swoją powinność jaki jest wyrecytowanie tego co znajduje się w podręczniku, bez objaśniania, który uczeń sam potrafi przeczytać w taki sposób... na dodatek taki natłok dziedzin, że wiele osób nie wie za co się zabrać... i kuje wiedzę do sprawdzaniu a potem już nic z tego nie pamięta... czasami nawet samego faktu, że się tego uczył. No i niestety nie każdy rozwija się w ten sam sposób... jedni mają chęć uczyć się w młodym wieku ( raczej rzadkość z doświadczenia, kobiety próbują się "wybić" i udowodnić coś światu, więc częściej tak jest u kobiet ostatnio, moim zdaniem z takich właśnie motywacji ), innym dopiero ta chęć przychodzi później (tak wydaje się że jest obecnie u większości)... inaczej przebiegający rozwój... No i jeszcze brak zainteresowania ze strony rodziców i społecznego otoczenia, które też ma swoje konsekwencje... Skądś się wzięło "pokolenie smarkfonów"... to nie wina młodzieży, która o tych rzeczach realnie nie decyduje, a decyzje są robione za nich, bez głębszych refleksji... No i ja już to widzę, jak ty teraz weryfikujesz każde słowo, które ci nauczyciel powiedział jak byłeś w szkole... a przecież powinieneś, bo nauczyciel też może wygadywać bzdury
5:14 pominołeś fakt że prędkość światła jest skończona i wszystko co widzimy wydarzyło się wcześniej (w zależności od odległości) przez co "jesteśmy skazani na obserwowanie tego co było" - kacper pitala
Ciekawy odcinek. Co do testu interpretacji użytkowników telefonów, łatwy sposób by pokazać jak łatwo manipulować ludźmi. W moim przypadku co do iphona jest w sposób odwrotny. Nie oceniam zile ludzi z względu na telefon, tylko telefon z względu ludzi. Gdyby ip miał klientów a nie większości fanatyków religijnych (w żaden sposób nie potrafiących wykazać różnic wartych swojej ceny) to może nie oceniał bym go na takie gówno (ip ma jeden plus i nigdy nie usłyszałem w żadnej rozmowie z użytkownikiem ip tego argumentu). Uwielbiam ich przejaw szczytu kretynizmu jak porównują produkt na premierę za kilka tysięcy zł z androidem do 600. Żałosne.
Odnośnie synestezji: mam taki rodzaj synestezji, że widzę litery i cyfry w określonych kolorach (np. dla mnie litera D jest jasnoniebieska, a cyfra 4 pomarańczowa) Poza tym, świetny i wartościowy odcinek 🤗🤗
2 года назад+1
Wow, ciekawe :) Napisz proszę do mnie na fb: Łukasz Skałba
Fajnie - u mnie emocje i inne odczucia wyrażane przez mimikę mają kolory, czyli ludzie dosłownie stają się czerwoni gdy się złoszczą i to jak dojrzałe pomidory. Pojawia się też kolor totalnie nie pojawiający się w innych sytuacjach gdy ludzie są wybitnie zrelaksowani, nie umiem nijak go nazwać ani ulokować na paletach kolorów. Zabawne jest też to że te kolorki wychodzą poza osoby- moim zdaniem tego typu synestezja ma sporo wspólnego z parapsychologią i ich aurą. Z tego powodu latami wolałam o tym nie wspominać, bo umysł mam wybitnie naukowego typu a ta cecha umysłu wcale nie pomaga wybitnie w umiejętnościach społecznych i w tłumie szybko doświadczam czegoś ala przeciążenie sensoryczne. U Ciebie dłuższe czytanie czy liczenie też generuje zmęczenie tym ogromem barw?
2 года назад+1
@@ktosktosiowaty Hej, byłoby super gdybyś napisała na FB - Łukasz Skałba :) Może stworzyłbym osobny materiał o synestezji :)
@@ktosktosiowaty Tylko moja była potrafiła sprawić, że widziałem aurę czerwonego koloru nad nią... Poza tym barw w umyśle brak, tylko przed oczyma, szczególnie ukochany przeze mnie letni błękit nieba. Zatem kolory i barwy generowane przez umysł, to stan emocjonalny w danej chwili. Jeśli organizm sobie radzi, jeśli psychicznie jest stabilnie, to nie ma żadnych iluminacji. Jest tylko odbieranie bodźców.
@@problemiarz W zasadzie to barwy istnieją tylko w umyśle ;) W fizycznym świecie są tylko fale światła o różnej częstotliwości, receptory w oku reagujące na nie oraz przekazujące informację do układu nerwowego w formie impulsu nerwowego gdzie w odpowiednich obszarach mózgu jest to przetwarzane do barw w umyśle. Synestezja opiera się na tym że niejako mieszają się różne systemy przetwarzania informacji, u mnie akurat poszło w emocje i uczucia choć w pewnych szczególnych sytuacjach zdarza mi się słyszeć bodźce dotykowe jakkolwiek absurdalnie to nie brzmi. To tak jak u Ciebie prawdopodobnie pewne bodźce dźwiękowe wywołują np ciarki mimo że nie jest zimno, prawda? Swoje emocje też odbieram jako kolory i ich kombinacje. W sumie to nie wiem jak można czuć emocje swoje lub czyjeś bez barwnych efektów. Co jest dla mnie fascynujące te kolory nie przesłaniają obrazu fizycznego świata, to specyficzna nakładka, którą trudno mi opisać słowami, nie mieszają się też one ani jak farby, ani jak światło.
Zapraszam również na drugi kanał "Człowiek Potrafi" - znajdziecie na nim praktyczne przykłady tego do czego zdolny jest ludzki umysł i ciało :)
Czy Marcin Strzyżewski z jednego z kanałów to Twój brat ?! Pozdrawiam
Miala byc cala prawda o redbull
Szkoda, że nie dałeś w opisie źródeł. Brzmi to tak jakbyś polegał tylko na książce popularnonaukowej, a ich temat jest bardzo skomplikowany i w cale nieoczywisty.
Oczekujesz od niego rzetelności?
@@szatan1902 tak
Źródła są useless
@@szatan1902 co sugerujesz?
@@Neuvillette377 to zapomnij o niej, ziom pierdoli dużo farmazonów
Postarałeś się bardzo z tym odcinkiem. Fajnie by było zobaczyć jeszcze inny materiał o naszym umyśle lub ciele.
Dokładnie, Team BIOTAD PLUS 💪
Jak ja ciebie kocham słuchać, oby te 164K subów urosło do miliona jak najszybciej bo zasłużyłeś na nie zanim ten kanał w ogóle powstał.
nom, kiedy Battlefield 3 nagrywal jeszcze 😁
@@Pako9713 Ale że są tu osoby, które kojarzą mnie jeszcze z tamtych czasów (około 10 lat temu!!!) to szok! I nieco wzruszenie :)
wystarczy na necie odszukać jakieś złudzenia optyczne , by sprawdzić jak nasz mózg czasem nie ogarnia tego co widzi :)
Dziękuję ci za ten odcinek, być może jeden z najważniejszych jakich widziałem. Przekonałeś mnie bardzo do wypróbowania techniki "flow" :)
Z tym zjawiskiem Flow też ciekawa sprawa. Nie raz też tego doświadczyłem, a mianowicie zatracenie poczucia czasu. Kilka lat temu, jak przesiadłem się na nowy instrument i po pracy zacząłem grać, a była to godzina 20:00, miałem wrażenie, że zagrałem parę melodii, ale potem pomyślałem sobie, a zagram jakieś tango, jakiegoś walca, jakieś reggae i jeszcze... o kurczę, to już trzecia w nocy.
Mózg jest tak genialny, że nazwał sam siebie
mozgowy komentarz
7:21 oparzenie 3 stopnia to zwęglenie tkanki
więc może nie używaj terminów, których znaczenia nie znasz
Super że poruszyłeś temat tych kolorów! Od jakiegoś czasu bardzo dużo o tym myślałam a ty dostarczyłeś mi dużą ilość nowych informacji na których mogę zbudować dalsze rozmyślania
Co myślałaś ?
@@Alex-qj9xb Też mi to pytanie przyszło do głowy :)
No coz, zostaje tylko wspolczuc tym, ktorzy potrafia osadzac innych (i wywyzszac siebie) na podstawie marki telefonu.
Jako że aktualnie odbywają się mistrzostwa może jakiś materiał o Katarze?
Drugi temat na odcinek to Cała prawda o PZPN. Na Twitterze temat jest bardzo popularny i doszło ostatnio do zatrzymań byłych członków odnośnie korupcji.
Super 👍 Ciekawe bardzo!
Dzięki 🌻
świetny odcinek i super podkład muzyczny.
co powiesz na cała prawda o greenpeace?
what is greenpeace
Bywało tak, że idąc z punktu A do punktu B, czasem większa, czasem mniejsza odległość i nagle, jakbym się budził w punkcie B, nie pamiętając w ogóle części lub większości drogi i ja nie wiem, jak to możliwe, że nie potrąciło mnie auto na pasach, czy ja się nawet na zielonym zatrzymałem, nic nie pamiętam, wręcz czarna dziura. Niemal jakbyś się budził w punkcie B, zawsze mnie to zastanawia, czy ja byłem świadomy tej drogi, a jeśli nie, to czy ciało uruchomiło jakiś autopilot :)
Ostatecznie wysnułem wniosek, że gdy człowiek się bardzo na czymś skupia, potrafi wpaść w jakiś tymczasowy trans. W pierwszym przypadku to jest wykonywana z reguły jakaś czynność, a w drugim, bardzo intensywne rozmyślanie nad czymś konkretnym i jakby ta świadomość zanikała. Teraz wiem, że ja po prostu naturalnie osiągałem ten stan flow. Faktycznie jestem dość dziwnie szczęśliwy i zawsze mam dziwny i niewymuszony naturalny uśmiech, a już nie raz mi o tym wspominano, że ja wiecznie szczęśliwy, ale to nie do końca prawda, po prostu ten uśmiech, jakby się u mnie na stałe wyrobił, pewnie kwestia wyrobionych mięśni twarzy.
Jeszcze jedna kwestia. Nie wiem, czy to powiązane z tym stanem, ale u mnie dziwnie działa ten czas. Poniedziałki często są przez innych odbierane jako najgorszy dzień z wiadomego powodu, a mi ten dzień zawsze, a to zawsze mija błyskawicznie i każdy kolejny trwa coraz dłużej i piątki mi się ciągną zawsze najdłużej. I co istotne, niezależnie od tego, czy w pracy, czy w domu mam więcej, czy mniej do roboty, ten czas z każdym kolejnym dniem tygodnia, płynie coraz wolniej i ta różnica, albowiem jest bardzo duża i do tego stopnia, iż mam wrażanie, że poniedziałek trwa 2x krócej niż piątek. Wysnułem jedną przyczynę. Wydaje mi się, że to jest kwestia zmęczenia, tym bardziej jestem zmęczony, tym wolniej płynie czas, choć z reguły nie czuje fizycznie większego lub mniejszego zmęczenia w poniedziałek w porównaniu do piątku. Po prostu nie da się dzień w dzień być ciągle skupionym na pełnych obrotach, a w weekend czas regeneracji i koło się zatacza.
Co do koloru książki, ja jestem daltonistom, nie takim co widzi na czarno biało, ale dla mnie ten zielony, to żółty :D
Auto, które ma tę niezwykłą czerń, wygląda jak z innej rzeczywistości, ale coś czuje, iż stwarza pewien rodzaj niebezpieczeństwa w nocy, bo zapewne jego widoczność, jest znacznie ograniczona, mimo oświetlenia.
Takie materiały są o tyle fajne, że motywują to głębszych refleksji i oby nie zdarzyły mi z tego powodu teleporty z A do B :D
Berdzo lubie Twoje filmy, swietna forma, tzeczowosc plus jestes dobrym lektorem. Zadko kogos chwale a Ciebie warto, uwielbiam Twoje filmy i Twoje podejscie do wodza, w tym ta siec komorkowa, ktora reklamujesz i nie walisz w wiesz co, i jest to o czym mowisz dokladnie tym co mozna dostac i za to mam do Ciebie szacunek i sam polecam Vikin
11:05 obejrzcie sobie ten fragment klatka po klatce gdzie widac jak laser jest blisko czarnej "dziury" i jest oswietlony w taki sam sposob jak ten srodkowy (jakim cudem mniej natezone swiatlo oswietla czarny kawalek a punkt lasera jest wycinany doslownie?) a potem magicznie wszystko wycina.
Cześć, super odcinek. Proponuję temat "perfumy/perfumerie" :)
Podobno kontrolerzy lotów, czy też operatorzy sonarów na łodziach podwodnych, a teoretycznie nawet osoby z czujnikiem cofania, często korzystające z niego, mają wyuczoną ciekawą synestezję - bo o ile radar sam w sobie dźwiękiem sygnalizuje odległość, co jest dla nas oczywiste, o tyle normalnie my słyszymy te dźwięki i mniej więcej wiemy kiedy sygnalizuje, ze blisko, a kiedy, ze daleko, ewentualnie spoglądamy na ekran. Synestetycy radarowi przysięgną wam jednak, że na bazie dźwięku radaru oni dosłownie czują namacalnie na jakiejś płaszczyźnie, jaka fizycznie jest ta odległość. To ciężko wytłumaczyć i wydaje się dziwne, ale działa. Nie każdy jest w stanie się tego nauczyć - trzeba nie tylko czasu, ale i pewnych predyspozycji. W każdym razie - w pewnym sensie oni mają wyuczoną echolokację radarem, choć pewnie faktycznie echolokujące zwierzęta widzą to jeszcze inaczej.
Popełniłeś jeden bardzo istotny błąd i prosiłbym o korektę. Ludzki wzrok nie widzi przyszłości tylko przeszłość. Światło musi mieć czas aby dojść do mózgu, który zrobi projekcje otoczenia. Oglądamy to co było ułamek sekundy wcześniej, a nie jeszcze nie istnieje.
Świetny i ciekawy odcinek. Znajomość tego, w jaki sposób odbieramy kolory i dźwięki tak na prawdę też pozwoliło stworzyć media masowego przekazu. :) Na przykład zdolność interpolacji informacji i tym samym dopisywanie wiele innych informacji na podstawie doświadczeń. Na przykład patrząc na monitor widzimy pełen zakres barw pomimo tego, że w tak na prawdę generowane są tylko 3 kolory. Pozdrawiam.
*SERCE ma taki ROZUM, którego Mózg nie pojmuje 😁 Kierując się Sercem rozum kapituluje❤️😁💃🏋️⛹️🤸
Cały czas szukałem czegoś na poparcie mojej tezy odnośnie posiadanej marki telefonu, gdzie w moim towarzystwie doskonale to widać że osoby posiadające iphony (nie ważne jaki model grunt że iphone), konsole do gier i inne z rywalizujących ze sobą rzeczy sprzętów są lepsze. Ja jako osoba wybierająca jak to oni to ujmują "Gorszy produkt" tracę swoją wartość bo nie mam znaczka na obudowie co odbija się w życiu społecznym i to mocno. Czy można pobrać twoją prace magisterską by ja przeczytać?
Może Cała Prawda o ubezpieczeniach (komunikacyjnych, na życie, mienia, turystyczne, społeczne, zdrowotne, NNW itp).
super odcinek. Tak słyszę, że powinieneś odciąć niskie tony (wstawić lowcut filter 20-90 HZ) żeby głos tak nie dudnił. pozdrawiam
Wiekszosc z tych rzeczy sie domyslalem z wlasnych przemyslen a co do 9:00 to sie nazywa odruch bezwarunkowy, kiedys uczyli tego na biologi jeszcze w szkole podstawowej/gimnazjum wiec to nie powinna byc wiedza tajemnica a raczej ogolnie znana rzecz
Nie zgadzam się z określeniem, że "mózg nas oszukuje". Mózg po prostu działa tak a nie inaczej dla naszego pożytku i tyle. Powoduje takie a nie inne wrażenia i reakcje. Nie ma w tym żadnego oszustwa. A to, że ludzie oceniają coś lub innych niezgodnie z realiami, to nie wina mózgu tylko wychowania, edukacji, lenistwa umysłowego, czyli raczej niekorzystania z możliwości swojego mózgu. Zupełnie inną sprawą są złudzenia, gdy widzimy lub słyszymy coś, co w rzeczywistości tym nie jest. Ale to zupełnie inna historia.
Jeden z najlepszych odcinków ! Fakt każdy jest dobry - ale ten dzisiejszy jest Twoim najmocniejszym :)
Świetny materiał, może nagrasz coś o zjawisku jakim jest sen?
Zwierzęta odbierają kolory w innych barwach.
Sam jestem osoba która widziała dźwięki, jako ze słuchałem bardzo szybkiej muzyki do ktorej się szybko bawi to w głowie po zamknięciu oczu widziałem dźwięki w które można było uderzać.
Szczególnie po MJ
Gratki za ciekawy materiał.
2:28 no tak jak reszta ciała człowieka
A co się stało z projektem filmu dokumentalnego o polskich szpitalach psychiatrycznych? Nagle zapowiadająca ją seria filmów została wstrzymana.
Dokładnie
+1
Przeniesione na czas nieokreślony. Surowe nagrania są na dysku
@ szkoda, bo czekałem na ten dokument
Scifun zrobił podobny odcinek, ale twój zrobił mega wrażenie!! Oby tak dalej
Wiecej filmow! zajebisty kanał oby tak dalej
ale ten bardzo czarny samochod musi w nocy smiesznie wygladac albo w ogole nie wygladac w blasku świateł innych aut na jakims zadupiu
Najlepszy odcinek z pełną dawką wiedzy jaki oglądałem. Jesteś najlepszy pozdrawiam wierny widz Michał. Piona,łapka i film dodany do listy najlepszy leci 💪💪💪
naprawdę super materiał!! Ciekawie poruszona kwestia mózgu :)
Z powodu choroby jaką miałam kiedyś, receptory węchowe zostały mi wycięte i teraz nie odczytuję żadnego zapachu, ani przyjemnego, ani śmierdzącego.
Ale smak wciąż mam, potrafię odróżnić co jem, kiedy na to patrzę.
Jednak czasami mam ciekawe przypadki, na przykład czasami kiedy myję zęby to pastę do zębów czuję wyraźnie jakby to była bita śmietana.
Wiem, widziałam że wycisnęłam pastę z tubki na szczoteczkę, ale w ustach smakuje mi wyraźnie jak bita śmietana.
Nie zawsze tak jest, zwykle czuję miętowy smak, ale czasami włącza się tryb bitej śmietany.
Wow, ciekawe - napisz proszę do mnie na FB - Łukasz Skałba :)
Oj, trochę z tym nieistnieniem koloru to popłynąłeś.
Oczywiście że nie postrzegamy barw (czyli tego samego spektrum fal o różnej długości) tak samo.
Ba...nawet nasze prawe i lewe oko widzą to samo spektrum inaczej ;-)
Polecam ciekawe doświadczenie: wyświetlić sobie na ekranie kolor niebieski...i zakryć raz prawe a potem lewe oko...
Nie zmienia to faktu że jednak mieszaniny światła w których dominują np okolice 520nm każdy z nas, dorastając, uczy się identyfikować jako zieleń.
Ba...nawet światło o różnym składzie spektralnym odbieramy czasem jako IDENTYCZNY odcień takiej przykładowej zieleni.
To tzw. metameryzm.
Z pozoru to mogłoby się wydawać czymś złym. Boszsze...nieobektywnie postrzegamy rzeczywistość. Co za tragedia! 😋
Ale to właśnie dzięki temu możliwa się stała kolorowa telewizja (gdzie z czerwieni, zieleni i niebieskiego tworzymy pozornie "wszystkie" inne barwy), albo 3D w systemie DOLBY w kinach (gdize do prawego i lewego oka docierają różne - zupełnie inne odczienie tego czerwonego, niebieskieg czy zielonego, a my nawet tego nie widzimy) 🙂
2:32 - Hehe - a ateiści i ewolucjoniści uważają, że ten tak bardzo skomplikowany mózg powstał samoczynnie z błota - mało tego - nawet uczą takich głupot w szkołach ... :)
Fajny film 👍
Z psami na spacerze mimo że mnie może wszystko do okoła denerwować łącznie z moimi psami wystarczy mi chwila ich energi żeby zapomnieć o negatywach i złych rzeczach i cieszyć się ich szczęściem z zabawy ze mną. Flow
Jeden z ciekawszych filmów na yt 👍
Świetne filmy robisz
Mózg jest najbardziej unerwionym narządem , ale nie czuje bólu gdy się go ściśnie
Bardzo ciekawy odcinek.
Apropos poparzeń, jak to jest, że jestem w stanie mieć zamoczone palce we wrzątku np mieszajac makaron i wczesniej poczuje, że mam palce w cieczy, niż tego, że jest to wrzątek?
Korekta: oczy są częścią mózgu - więc mózg ma zmysł i nie jest odcięty w ciemnej puszce - wręcz przeciwnie.
Dzięki za info
Prowadzący jest bardzooo podobny do jednego z uczestników programu "Gogglebox", Krzysztofa Ufnala.
szkoda że nie wszyscy chcą nauczyć się doświadczać SZCZĘŚCIA bez krzywdzenia czy oszukiwania innych a tym samym oszukują również samych siebie.
Mój mózg nie ma opóźnienia
W klatce czasu. Było pokazane jak działa ludzki organizm .. I to opowiedzieli .. im bliżej mózgu tym szybciej są przeprowadzone informacje
Jeśli teoria o tym że każdy widzi kolory inaczej jest prawdą to jak to działa że np pomarańczowy i niebieski do siebie pasują
200ms oraz 24 klatki Technologia wyświetlarnia obrazu - monitory, chciały przyśpieszyć nasz własny mózg ? jednak gdy gramy w gry video 24 klatki są już tragiczne w patrzeniu ? dlaczego ?
Ja odnoszę wrażenie że są osoby których mózg nie przewiduje co będzie za 0,25 s , lecz działa z takim lub większym opuźnieniem.
19:19 - Nie każdy "mózg" tak działa - są od tego wyjątki... :)
"Większości osób smakowała Coca-Cola"
Może przygotowałbyś odcinek Cała Prawda o Neokatechumenacie?
Szkoda tylko, że nie wszyscy potrafią z tego "gluta" korzystać...
niecalkowicie prawde mowisz o widzeniu kolorow!!! cos tam wiesz ale za malo... zdecydowanie zbyt malo!
Kolor to fala jak powiedziales i tylko tyle jest prawda a tam gdzie zaczynaja sie czary to nawet nie wspomniales. Liscie na drzewie te ktore widzimy zielone one nie sa zielone tylko one odbijaja fale w zakresie ktory postrzegamy jako zielony a wszystkie inne fale sa pochloniete. Pytanie wiec brzmi jakiego koloru musi byc ten lisc aby odbic fale zielona???
Odpowiedz brzmi ze lisc musi byc koloru czerwonego wtedy odbija fale zielone i dlatego widzimy ze lisci sa zielone- a tak naprawde maja inny kolor!!!
Prosze poszukac tzw kolo kolorow i na tej palecie widzimy ze kazdy kolor ma swoj odpowiednik przeciwny np zolty blekitny czyli jesli widzimy kolory zolte to przedmiot jest koloru niebieskawego.
Przydałaby się cała prawda o naszym rządzie. A tak poważnie to kawał dobrej roboty robisz, oba kanały mega. Fajnie by było jakby kurczak też się pokazał:)
Ciekawy odcinek. Ostatnio zacząłem porównywać dwie religie, moją i świadków jehowy, jak to wszystko jest tworzone jak programuje się człowieka i w jaki sposób mózg to odbiera. Wynik zaskakuje.
wstyd troche sie przyznac ale musze to napisac ale jak bylem mlodszy i glupszy na dyskotece (jedne z pierwszych razy) wzielem takzwane dropsy i doswiadczylem synestezji normalnie widzialem dzwiek nie umiem tego opisac w sposob "naukowy" ale do dzis pamietam te smugi albo cos w tym stylu kazdy dzwiek mial inna barwe cos w stylu jak sie mowi barwa glosu to ja mialem tak z dzwiekami danej piosenki naprawde dziwne i zarazem fascynujace doswiadczenie
13:40 wedlug mnie mamy te polaczenia ale mozg nie jest nauczony/przyzwyczajony ich uzywac twierdze tak poniewaz sam tego doswiadczylem nie majac/cierpiac synestezji
Skąd animacja z 00:31?
Z jakiejś darmowej bazy filmów stockowych, już nie pamiętam 🙈
Przyjemnie się słuchało.
Szkoda ze nie dodałeś że, z tym odbijaniem światła to tylko takie duże uproszczenie. To zjawisko trochę inaczej przebiega
DOBRA ROBOTA WIELKIE DZIĘKI ❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗
Kolory raczej ludzie widzą identycznie, bo te same kolory wywołują takie same emocje u każdego.
jak się nazywa ta muzyka w tle?
moje flow jest wtedy gdy leże i śpię...mógł bym tak przespać całe życie ale się tak nie da -.-
predykcja ruchu, podnies wiadro, ktore wydawalo ci sie pelne. Jak sie czasem szarpnie cos takiego
Zrób film cała prawda o losowaniu lotto
Zrobisz całą prawdę o firmach dostarczających jedzenie nie wiem: Glovo, pyszne, Uber eats. Itd.
To prawda jesli chodzi o przywiązanie do marki. Ja na przykład częściej kupuje coca -cole niemniej pewnie dlatego że różnica w cenie jest niewielka bądź żadna jesli chodzi o pepsi. Natomiast gdyby cena pepsi byłaby znacznie niższa od coli wybrałbym pepsi. Podobnje z IPhonem. Pewnie jest to dobry telefon ale po pierwsze zupełnie inny system niż Android i po drugie ta cena która jest znaczna q porównaniu do flagowego Samsunga.
Świetny film🧐👍👍
reklama ksiazki ujeta w ramy przekazu niby o czyms madrym czego jeszcze nie wiemy, ale oczywiscie tu sie dowiemy takich madrosci... :) wystarczylo uwazac na fizyce w szkole aby dostrzec kilka klamstw w tym filmiku, chocby nt kolorow :-) dla pokolenia smarkfonów, dla ktorych fizyka to wiedza tajemna, cokolwiek by tu nie powiedzial to lykna te "tajniki" jako prawde bo nie sa w stanie tego zweryfikowac...
Tak, ponieważ każdego interesuje dokładnie to samo i to dokładnie w takim samym okresie w życiu...
A już w szczególności w szkole, w której generalnie rzecz biorąc informacja przekazywana jest w taki sposób, że bardzo niewiele osób w ogóle chce tego słuchać a co dopiero zrozumieć i zapamiętać... Większość nauczycieli nie podejmuje próby nauczenia kogokolwiek czegokolwiek, tylko odbębnia swoją powinność jaki jest wyrecytowanie tego co znajduje się w podręczniku, bez objaśniania, który uczeń sam potrafi przeczytać w taki sposób... na dodatek taki natłok dziedzin, że wiele osób nie wie za co się zabrać... i kuje wiedzę do sprawdzaniu a potem już nic z tego nie pamięta... czasami nawet samego faktu, że się tego uczył.
No i niestety nie każdy rozwija się w ten sam sposób... jedni mają chęć uczyć się w młodym wieku ( raczej rzadkość z doświadczenia, kobiety próbują się "wybić" i udowodnić coś światu, więc częściej tak jest u kobiet ostatnio, moim zdaniem z takich właśnie motywacji ), innym dopiero ta chęć przychodzi później (tak wydaje się że jest obecnie u większości)... inaczej przebiegający rozwój... No i jeszcze brak zainteresowania ze strony rodziców i społecznego otoczenia, które też ma swoje konsekwencje...
Skądś się wzięło "pokolenie smarkfonów"... to nie wina młodzieży, która o tych rzeczach realnie nie decyduje, a decyzje są robione za nich, bez głębszych refleksji...
No i ja już to widzę, jak ty teraz weryfikujesz każde słowo, które ci nauczyciel powiedział jak byłeś w szkole... a przecież powinieneś, bo nauczyciel też może wygadywać bzdury
Pozdrawiam 👍😀
5:14 pominołeś fakt że prędkość światła jest skończona i wszystko co widzimy wydarzyło się wcześniej (w zależności od odległości) przez co "jesteśmy skazani na obserwowanie tego co było" - kacper pitala
Mega ciekawy temat i dobrze zrobiony odc!
Jak się naj*bie to mam takie flow, że nie tylko płynę a czasami odlatuję XD
Bardzo ciekawie prowadzisz swoje programy Lubię je oglądać 😀
Super
to pominęcie mugru w odruchowych sytuacjach jak dotnięcie gorącego garka to ,, ultra instynkt"" ja w dragon ballu
Ciekawy odcinek. Co do testu interpretacji użytkowników telefonów, łatwy sposób by pokazać jak łatwo manipulować ludźmi.
W moim przypadku co do iphona jest w sposób odwrotny. Nie oceniam zile ludzi z względu na telefon, tylko telefon z względu ludzi. Gdyby ip miał klientów a nie większości fanatyków religijnych (w żaden sposób nie potrafiących wykazać różnic wartych swojej ceny) to może nie oceniał bym go na takie gówno (ip ma jeden plus i nigdy nie usłyszałem w żadnej rozmowie z użytkownikiem ip tego argumentu). Uwielbiam ich przejaw szczytu kretynizmu jak porównują produkt na premierę za kilka tysięcy zł z androidem do 600. Żałosne.
Wspaniały program. Pozdrawiam :)
Skoro mozg niema ani jednego receptora czuciowego/nic nie czuje to jesli boli mnie glowa to co mnie tak naprawde boli?
Bardzo możliwe, że mięśnie skroni generują uczucie bólu, a ból w rzeczywistości pochodzi z rejonów szyi. Zwykle bóle głowy są od szyi.
Żyły i tętnice mają receptory bólowe i to może jest ta bardziej prawdopodobna przyczyna - w wyniku niedotlenienia, żyły i tętnice wysyłają sygnał?
Doświadczam synestezji. Z jednej strony jest to super, z drugiej bywa męczące 🙈
Odnośnie synestezji: mam taki rodzaj synestezji, że widzę litery i cyfry w określonych kolorach
(np. dla mnie litera D jest jasnoniebieska, a cyfra 4 pomarańczowa)
Poza tym, świetny i wartościowy odcinek 🤗🤗
Wow, ciekawe :) Napisz proszę do mnie na fb: Łukasz Skałba
Fajnie - u mnie emocje i inne odczucia wyrażane przez mimikę mają kolory, czyli ludzie dosłownie stają się czerwoni gdy się złoszczą i to jak dojrzałe pomidory. Pojawia się też kolor totalnie nie pojawiający się w innych sytuacjach gdy ludzie są wybitnie zrelaksowani, nie umiem nijak go nazwać ani ulokować na paletach kolorów.
Zabawne jest też to że te kolorki wychodzą poza osoby- moim zdaniem tego typu synestezja ma sporo wspólnego z parapsychologią i ich aurą. Z tego powodu latami wolałam o tym nie wspominać, bo umysł mam wybitnie naukowego typu a ta cecha umysłu wcale nie pomaga wybitnie w umiejętnościach społecznych i w tłumie szybko doświadczam czegoś ala przeciążenie sensoryczne.
U Ciebie dłuższe czytanie czy liczenie też generuje zmęczenie tym ogromem barw?
@@ktosktosiowaty Hej, byłoby super gdybyś napisała na FB - Łukasz Skałba :) Może stworzyłbym osobny materiał o synestezji :)
@@ktosktosiowaty Tylko moja była potrafiła sprawić, że widziałem aurę czerwonego koloru nad nią... Poza tym barw w umyśle brak, tylko przed oczyma, szczególnie ukochany przeze mnie letni błękit nieba.
Zatem kolory i barwy generowane przez umysł, to stan emocjonalny w danej chwili. Jeśli organizm sobie radzi, jeśli psychicznie jest stabilnie, to nie ma żadnych iluminacji. Jest tylko odbieranie bodźców.
@@problemiarz W zasadzie to barwy istnieją tylko w umyśle ;)
W fizycznym świecie są tylko fale światła o różnej częstotliwości, receptory w oku reagujące na nie oraz przekazujące informację do układu nerwowego w formie impulsu nerwowego gdzie w odpowiednich obszarach mózgu jest to przetwarzane do barw w umyśle. Synestezja opiera się na tym że niejako mieszają się różne systemy przetwarzania informacji, u mnie akurat poszło w emocje i uczucia choć w pewnych szczególnych sytuacjach zdarza mi się słyszeć bodźce dotykowe jakkolwiek absurdalnie to nie brzmi.
To tak jak u Ciebie prawdopodobnie pewne bodźce dźwiękowe wywołują np ciarki mimo że nie jest zimno, prawda? Swoje emocje też odbieram jako kolory i ich kombinacje. W sumie to nie wiem jak można czuć emocje swoje lub czyjeś bez barwnych efektów.
Co jest dla mnie fascynujące te kolory nie przesłaniają obrazu fizycznego świata, to specyficzna nakładka, którą trudno mi opisać słowami, nie mieszają się też one ani jak farby, ani jak światło.
Nie wydaje mi się bym dawł się na efekt grupy. Ba czułem się głupio że moja grupa olała inna itp.
Gdzie niemal cały materiał mi się podobał chociaż nie było w nim nic odkrywczego, to wyciągniety wniosek na koniec jest kompletnie błędny.
Mój umysł mówi że to nie prawda i żebyś kupił coś z avon'u
A jak wytłumaczysz to że mój mózg kłuci się sam ze sobą
11:15 Ciekaw jestem jak to auto musi się nagrzewać
bardzo ciekawe
B dobry odcinek. Chyba najlepszy
Fajnie niektore te programy ske jak slysze jakies "floł" to niestety musze wyłączyć...
To nie jest prawda. Pepsi mi nie smakuje, nawet kiedy nie wiem, co piję. a cola owszem. Choć wiem, ze obie są niezdrowe i staram się ich unikać.
11:40 jak gorące by było te auto w włoskie lato
Przypominam, że my jako ciało też jesteśmy porcją energi...