Robili tak samo jak ten pan motobladego pojęcia nimo.Jak ktoś pierdoli o kradzieży to pojęcia nie ma jak wtedy było.Teraz okradają każdego i nikt nie pyskuje🤣🤣🤣🤣🤣
Właśnie jako że posiadam licencję na wózki widłowe, każdorazowe stanie/ przechodzenie pod widłami/ układem hydraulicznym powodowało u mnie obawę o przedwczesne zakończenie odcinka wstawką "ale urwał ".
@@okoniowaty gdzie ci pompa puści w zgaszonym ciągniku? Pompa nie ma tu nic do rzeczy, pompa niczego nie trzyma. Gdyby pękł wąż, rozszczelnil się rozdzielacz lub silownik to by tur opadł.
Jest w końcu długo wyczekiwana seria "Agrobieda" :P Ale ten egzemplarz taka nie do końca 60, bardziej c355 bo obciążniki te masywne nie pierścieniowe i ośka okrągła zamiast płaskiej. Ale odcinek super ;)
Każdy kto mało robi tymi ursusami tej serii wie że z początku ciężko jest znaleźć biegi ale za to łatwo zakleszczyć skrzynie no i czasem jeszcze biegi lubią wylatywać tak że pozdrawiam każdego który miał okazję jeździć i odkleszczać skrzynie w c360
Najlepsze są te od starych rolników. Ciągnik palony raz do roku żeby zaorać hektar pola wrzucanie biegu to jak grzebanie widłami w kupie gnoju. Z drugiej strony to może i ciężko wchodzą, ale przynajmniej łatwo się zakleszczają.
Biegi nie zakleszcaja się same. Jeździłem tym sprzętem ładnych parę lat , w tym 3 lata zawodowo (lata 80-te ub. wieku. Wystarczy do końca wysprzęglać, precyzyjnie, z wyczuciem zmieniać biegi i dobierać obroty tak, by nie dochodziło do zgrzytów. Po problemie. Oczywiście, na początku płaciłem frycowe kluczem 17 i płaskim śrubokrętem dosyć często, ale po jakimś czasie przestało się to zdarzać. Kwestia pewnej wiedzy i umiejętności. O C-360 można wiele mówić, ale egzemplarz, którym jeździłem jako chłopak tuż po szkole został później sprzedany za grosze pewnemu rolnikowi i pracuje z powodzeniem do dziś. A ma ponad 50 lat i ładne parę tysięcy przepracowanych motogodzin.
Dawno temu, jako nastolatek byłem kierowcą sześćdziesiątki w czasie sianokosów i żniw na wsi u moich dziadków. Dla chłopaka wychowanego w mieście była to niesamowita radość i duma.
Ja mając 20 kilka lat "dorobiłem się" szwagra rolnika. Zbieranie balotów z jego pól i wiezienie ich na podwójnej przyczepie to było najlepsze co mnie spotkało w tamte wakacje :D
Pamiętam że bawiłem się na takim na wsi jak byłem mały, identyczny kolor. Zapach gnoju wymieszanego z ropą i olejem nie do zapomnienia, jeszcze poldek caro w żygowatym kolorze na podwórku. :D
W latach dziewięćdziesiątych jeździłem takim po polach mojego Dziadka. Więcej nie miałem okazji, wyprowadziłem się z rodzinnej miejscowości, potem zmarł Dziadek, Ursus został sprzedany. Więcej nie miałem okazji nim jeździć, a za dzisiejszy powrót do przeszłości ogromny szacun dla Ciebie, Biedaku! Szanuję!
Następny taki odcinek z bizonem super i to jeszcze w czasie żniw to by było 🤣. Kurczę wspomnienia z dzieciństwa są najlepsze kiedy człowiek się jarał że mógł się tylko takim czymś przejechać. A teraz nie chciałby na to wsiąść ja pierdzielę jak się kurzyło masakrycznie
Mi tam się bizon kojarzy z jednym wyjazdem na wakacje, gdy to pewnej parce bardzo się na urlop spieszyło i podczas wyprzedzania wbili się czołowo w jadącego z naprzeciwka bizona.
Pod podniesionym jakimkolwiek hydraulicznym osprzetem sie nie staje jesli nie chce sie aby to byl ostatni film ;) Poza tym fajny zabawny odcinek. Pozdro ;)
Jestem typowy mieszczuch, zero umiejętności w jeździe ciągnikiem, ale jak przyjechałem do teścia to w 5 minut byłem w stanie ogarnąć podstawy jazdy i obsługi 30stki. Chyba o to chodziło przy tych ciagnikach, które tak naprawdę w wielu gospodarstwach były pierwszymi maszynami (albo do dzisiaj są). Pozdrawiam z bordowej 30stki, '78
Pozdrawiam wszystkich wychowanych na wsi oraz tych z miasta którzy byli na wsi na wakacjach. Ten Ursus był prawie w każdym Gospodarstwie. Żniwa 20 lat temu i ja na Ursusie za dzieciaka ehhh. Teraz mamy Ursusa 4512 i c360 3p. Teraz został Bizon z056 do testów.
@@URSUSC330PL dziecko.. Ty nie wiesz o czym mówisz np ZETOR 50 SUPER z lat 60 tych jest lepszy od waszej Polskiej niemocy z numerem 360 na masce. Ma większą masę własną i pojemność silnika i tam gdzie 60 stoi w miejscu i pierdzi to Zetor 50 super idzie dalej pojemność silnika i masa własna robi robotę
Her Motobiede. Jako wieloletni operator Ursusa C-360 i C-330 mogę stwierdzić że ten film był tandeta najwyższej próby. Genialnym poematem niemieckiej filozofii czy Kantem i Niczem.. Ale spoko doceniam dobre chęci. Życzę wielu sukcesów w opisaniu graciarstwa.
Cholera 2 minuta filmu a ja już nie mogę wytrzymać. Jedynym problemem polski z ciągnikami średnimi i małymi był Czechosłowacki Zetor. Już w roku 59 kiedy do produkcji wchodzić usus c 325. Zetor miał powiedzieć coś typu. Aby Polska nie wychylała się z produkcją własnego traktora bo niedługo będzie produkować zetory na licencji. Przysłali ok 300 zwrotów 3011. Ale się zepsuły. I dalej był produkowany ursus 25. Następnie nadszedł czas na modernizację i powstały prototypy ursus c 328 ,c336 ,c 342 i c 356 oraz prototyp sinika s 316. Zetor wtedy bał się konkurencji ze strony Ursusa ( bo ta seria miała wielki potencjał ( c328 wyewoluował potem w najlepszy polski traktor c 330)) i Zetor miał zaproponować że polska kupi licencję Zetora 4011 a potem Ursus z zetor będą wspólnie produkować ciężką serię.
"Na początku lat sześćdziesiątych, polskie rolnictwo, chyba jeszcze nie do końca zmechanizowane". LOL, Panie Bieda, ja w latach 80tych jako dziecko pomagałem ręcznie odkopywać ziemniaki, widziałem jak ręcznie było koszone siano, a wielką frajdą było prowadzenie konnego wozu z mlekiem na skup.
Doceniam przygotowanie. Widać że jest próba naśladowania Clarksona z jego manierą wypowiedzi. Ale jestem totalnie NA NIE z tą nową formułą odcinków. Wodolejstwo, gadka niby luźna, ale ta improwizacja męczy. Zwroty typu "o tu mamy taki qrwa guziczek i on coś tam se robi" albo "nie wiem qrwa nie znam się" przynosi rezultat całkowicie odwrotny od zamierzonego. Automaniak też próbował naśladować Top Gear i wyglądało to żałośnie. Wspaniałe były Twoje dawne odcinki. Czuć w nich było warsztat i przygotowanie. Na ekranie pojazd, a w tle nagrane w studio ciekawe opowiadanie. To była klasa. To jest oczywiście tylko i wyłącznie moje osobiste spostrzeżenie, ale wydaje mi się że nie jestem odosobniony w takiej ocenie. Bring oldskool back please.
No Panie. Jak bym Wołoszańskiego słyszał 😂🤣, też historia ale z lekka inna, fajnie się ogląda. Pozdro i czekam na więcej. Bizon faktycznie dobry pomysł 😁. Się ogarnie żeby udostępnić 😁
Ojczulek mój pracował w Fabryce Ursus jako mechanik i diagnosta w taborze naprawczym od 1977 do chyba 1999. Wszystkie te ciągniki i widlaki rozkładał na części pierwsze i składał z zamkniętymi oczami. W weekendy naprawiał ciągniki okolicznym rolnikom. Ile ja sie godzin nasiedziałem w garażach pomagając ojcu reperować te cacka, to chyba tylko ja wiem. PS. a na koniec musialem jeszcze garaz posprzatac i pozamiatac. Wiele razy pamietam jak rolnicy przychodzili do ojca i prosili, zeby im ursusa naprawial bo robota stoi. Rolnicy zamiast pieniedzy pytali sie... "hej, napraw mi ten traktor a ja ci dam pol swiniaka (za komuny to byl rarytas). I pozniej wiezlismy z ojcem kontrabande w bagazniku do domu.
Z C 330 /360 mimo, że jestem miastowy mam zajebiste wspomnienia... - jako dzieciak ( coś koło 12 lat) w wakacje pomagałem sąsiadowi w polu, no i podjeżdżało się pod stogi z sianem do zwiezienia do stodoły... - i najważniejsze, dziadek pracował na odlewni w Ursusie... Zapewne 25-33%* bloków silnika do lat 1980...85 ( niepamiętam kiedy poszedł na emeryturę) wyszła spod jego ręki... Pozdr,... *)3 zmiany na fabryce po 8godzin...
Wiesz takie "hybrydy" są popularne ponieważ kiedyś jak w PGR czy SKR zjebała sie jedna cześć co sie nie opłacało ją naprawiać. to brali i składali 1 z 3. Sam z resztą mam składaka gdzie przód i silnik to czterdziestka, skrzynia sześćdziesiątka, a most i plecak to pięćdziesiątka
Ale ja się w takim nasiedziałem na błotniku...! I nawet trochę go poprowadziłem. Fajny był, bo skrzynia biegów była tak zrobiona, że nie ważne z jakiego biegu się ruszało. Z każdego można było ruszyć i to bez żadnych zabaw ze sprzęgłem. I dobrze. Bo z moimi nogami z miasta, to sprzęgło w naszym było tylko albo wciśnięte, albo puszczone. O powolnym puszczaniu można było zapomnieć. A synchro skrzyni biegów zwyczajnie nie było, więc zanim zdołałem zwiększyć bieg, to już stanął w miejscu. Ursusy 60-tki, które przetrwały do dziś, to już się zepsuć nie mogą. Co się miało zrypać, to już jest na złomach
Tak trochę dopełnię informacje do filmu Sprzenglo w ursusie jest 2 stopniowe dlatego nie mogłeś podnosić tura jak za mocno wcisnołeś sprzenglo, w 4011 miales tylko 1 pompkę hamulcową i na środku pokrywy skrzyni miałeś rozdzielacz do rozlanavzanie na które koło ma halować w nowszych miales juz 2 pompki hamulcowe co za tym idzie 2 pedały hamulca
Bieda przypomniałeś mi dzieciństwo. Wujek miał radzieckiego Vladimirca T-25. Miałem 10 lat jak tym popieprzałem przez pole. Praca na roli to jest hardcore bez dwóch zdań i dla takiego mieszczucha jak ja, to była dobra lekcja:)
Czekałem na ten film w twoim wykonaniu. Cała seria tych ciągników to nieporozumienie, przestarzałe ciągniki produkowane o wiele zadługo, to jest powód do wstydu, że produkowaliśmy je do połowy lat 90-tych, ale są to też ciągniki proste i jeśli chodź trochę się o nie zadba, to będą pracować. Jeśli chodzi o samą licencje, to nie była potrzebna ponieważ ursus miał zaprojektowaną serie ciągników średnich, zunifikowaną z c330 np. model c-342, które były bardziej zaawansowane od zetora (na papierze). A ciągnik w filmie, to typowy po PGR-owski ulep, którego posiadamy też u nas w gospodarstwie.
01:15 Ursus miał swoją własną prototypową serię U która biła na głowę wszystkie wyroby z ojczyzny krecika. To towarzysze z PZPR nakazali Ursusowi współpracę z Czechosłowacją przez co dorobek naszych inżynierów poszedł do kosza a my zafundowaliśmy sobie nową serię ciągników nie zunifikowaną z niczym. I to nie jest jakaś teoria spiskowa na miarę zniszczenia FSO jak coś xD
Współpraca konstruktorów Ursusa z Zetorem została zawiązana po podpisaniu umowy licencyjnej na ciągniki Zetor 4011. W ramach tej współpracy powstała ciężka seria ciągników. Skonstruowana w Ursusie prototypowa rodzina ciągników serii U, to już nieco późniejsze czasy, bo przełom lat 60 i 70.
@@piotrwarszynski797 A to przepraszam, faktycznie się pomyliłem ale zamiast 4011 równie dobrze można by rozwijać C-330 o silniki 3 i 4-cylindrowe o których wspomnieliście. Sprzedaliśmy licencję na nie hindusom i produkują je do dziś pod marką escort i te 3-cylindrowe są naprawdę fajne ciągniki (znajomy ma takiego escorta). Przynajmniej mają hydraulikę niezależną od wałka w przeciwieństwie do 4011/C-360
Trzydziecha jest nie do zdarcia. Co do "60" to znałem "mistrza" z ex POM-u (Państwowego Ośrodka Maszynowego - taki wynalazek PRL-u czyli coś na kształt warsztatów samochodowych, ale naprawiających sprzęt rolniczy) który ją zepsuł. Rzecz miała miejsce jeszcze w latach 70-tych XX w. "Wyczyn" Kazka musiał być na prawdę niezwykły, bo jeszcze po latach tubylcy go definiowali jako "ten, wiesz, no Kazek co to w POM-ie w G. popsuł sześćdziesiątkę". Biedny Kazik. Spotkałem go kilka lat temu i nie poznałem. A ostatnio dowiedziałem się, że zmarło mu się na serce... Requiescat in pace Kaziu.
U mnie w rodzinie ciągle jest C330. Dziadek za PRL-u kupił go od jakiegoś koła rolniczego po kosztach po tym jak traktor spadł ze skarpy. Wyremontował go i pracuje on do dzisiaj, maszyna nie do zajechania. Za dzieciaka super zabawa jazda takim traktorem, później jak nie była to już zabawa tylko obowiązek to trochę mniejszy fun :d
No dobra po obejrzeniu całego filmu poprawiłeś się hahaha dawno się tak nie uśmiałem. Lecz no cóż nie każdy miastowy musi umieć jeździć ciągnikiem. A przydało by się .czekam na więcej agro
7:55 zaryzykowałbym stwierdzenie że ten egzemplarz ma bliżej do 4011 niż do 360. 9:10 układ hamulcowy, umiejscowienie ręcznego, obciążniki , przednia oś .... 9:49 4003 🤔
Fajne, a znajdź dla czystej zajawki jakiegos fendt'a 1050 vario czy coś. Przetestuj i pokaż widzom jak wygląda bardzo nowoczesny ciągnik :D W strefie agro rozwój maszyn miał ciekawą drogę, ludzie z poza agro mogli by zobaczyć dlaczego te sprzęty są aż tak drogie i zrozumieć dlaczego rolnicy chcą płacić miliony za sprzęt w którym spędzają często całe dnie. Tak wiem nie pasuje do kanału ale pokazanie kontrastu jest zawsze ciekawe.
Film świetny i jeszcze o takim sprzęcie. Bardzo dziękuję o wzmiankę o schronisku i adopciakach,szanuję w CHUJ i proszę o więcej. Sam od 14 lat lat posiadam adopciaka.Niestety Ursusa nie bo "Ni mom hektara". Pozdrawiam! #niekupujadoptuj
Motobieda, zrób crossa z RetroTraktor albo z TheMateuszDirtyGarage! Szczególnie Mateusz ma prawdziwie epickie graty. Dodatkowa zaleta, że trzeźwy nie wrócisz. O crossie z Rolnik Łukasz nawet nie mówię - Twoj mózg eksploduje! V8, dużo V8... Dużo wielkiego żelastwa z V8...
To jest kwintesencja polskiej motmoryzacji - przód od 40tki, tył od 55, naklejka z 60tki a wogule to licencyjny Zetor ;) Nawet nie ma w komentarzach napinki, że jedyny prawdziwy ciągnik to był C330 :P
@@Napoleonchomik Czasami lepszy składak nic teoretycznie oryginał. Wszyscy wiemy że w fabryce kładli co mieli :D Fajnie ze te nasze poczciwe 40,55 i 60 są :)
Mamy c330 w rodzinie i czesto zdarza mi sie jezdzic. Pełny oryginał z 1968 , oryginalne plomby, pradnica pradu stałego i pierwsze gumy. Mimo tyle lat na karku jezdzi swietnie, bezproblemowo. Naprawde swietne maszyny
To teraz pora na C330, C360-3p (najlepiej późne, już z fabrycznym alternatorem), T25 i MTZ. W dwóch ostatnich powodzenia z ogarnięciem kolejności biegów xD Za to 3p oferuje najpiękniejszy dostępny w "sześćdziesiątce" dźwięk silnika, zwłaszcza gdy się "wkręca" na obroty.
Faktycznie -film w zasadzie o niczym pomijając to że Ursus C-360 to legenda polskiego rolnictwa i Motobieda wspomaga konie czterokopytne bez gażnika i inne stworzenia boże. Brawo ty!
Nie tylko jednolity wałek przekaźnika mocy i szybsze zwolnice ale także grubszy odlew całej skrzyni biegów a zwłaszcza komora sprzęgła. W sensie grubsze ściany bloku. W sześćdziesiątce ściany w okolicy komory sprzęgła były dużo cieńsze przez co niejednokrotnie te ciągniki w polu były rozrywane np podczas próby wyciągnięcia przyczepy utopiony w błocie gdy w tym celu spinano kilka ciągników na raz
Jeśli Jesteś zainteresowany kontynuacją tematyki agro mam na stanie C330 (1969 rok produkcji) i John Deere 1640 z 1985, 2 letni 5058E (tak dla porównania z zabytkiem) i kombajn też John Deere 942. Chętnie to udostępnię do testów i chętnie podpowiem conieco o ich właściwościach.
@@zmotoryzowanymyxir też miałem to pisać. Nie wiem czemu wszyscy zangielszczoną nazwę piszą jak w naszym języku możemy normalnie powiedzieć i napisać oryginalna ruską nazwe
Nie, no Motobieda, adoptuj psa! Już widzę kręcenie jakiegoś pięknego jungtajmera, coś tam kwieciście opowiadasz, a tu nagle twoj pies obsrywa komuś tapicerkę :D oglądalność podstkoczyłaby 3 razy :D
W dzisiejszych czasach jedyną zaletą c360 jest to że w ogóle jeździ. Praca tym to udręka, głośno, zimno, niewygodnie, wszystko działa topornie. Na kilka hektarów można się przemęczyć, ale w dłuższej perspektywie praca tym ciągnikiem to makabra. Już taki zetor chociaż miał kabinę w miarę szczelną i nie wychodziło się głuchym po pracy.
Przyznam że mnie rozbawiła ta akcja: Test unoszenia całego ramienia (czy jak to się nazywa), test unoszenia końcówki (wideł), nabicie balotu... i wycofanie ciągnika bez jakiegokolwiek podniesienia siana, skwitowane "No i **uj mi z tego wyszło" :)
@@mortiferum87 Nie, już wyjaśniam: chodzi mi o to jakby c330 miało tyle samo mocy, wagę, wielkość ogólną itp. jak c360, to by było lepsze od c 360. Zależnie od dbania o te obydwa traktory mogę śmiało stwierdzić, że c 360 ma wady konstrukcyjne typu opuszczający się pierwszy tłok, po którym trzeba wymieniać uszczelkę pod głowicą. Mam nadzieję, że dobrze wyjaśniłem.
@@RZMofficial Było coś takiego, c-342 na bazie c-328. Silnik 3 cylindrowy o mocy zbliżonej do 4011. Skończyło się na prototypie ze względu na licencje zetora
1:23 jeśli chodzi o konstrukcję ciągników lekkich to była jak najbardziej udana, tak samo jak seria prototypowa z lat 70 która nie weszła do produkcji. Więc nie pierdol że ursus miał problem z skonstruowaniem własnego ciągnika. :P
To został król ostateczny do przetestowania-Bizon.
JESTEM ZA
Nie prawda bo c328 Ursus
Dokładnie tak
I Bizona upominam się rok już
Komentarz 10/10
Już to widzę, jak Motobieda w PGRze w latach 80 tych robi, jak większość ludzi w tym czasie 30% normy😂😂
Pegieery robiły cały czas na minusie , nawet jak który wyrobił te 30% to i tak rozkradli 😁 z kierownikiem na czele
@@Blejk_Karington A jak tanio rope sprzedawali. To byly piekne czasy
Robili tak samo jak ten pan motobladego pojęcia nimo.Jak ktoś pierdoli o kradzieży to pojęcia nie ma jak wtedy było.Teraz okradają każdego i nikt nie pyskuje🤣🤣🤣🤣🤣
I jeszcze c330
Kradli kradli i to nawet jak nie było już co kraść
Znając hydraulikę Ursusa nie przechadzał bym się tak beztrosko pod tym ładowaczem xD
Przecież tur nie jest produkcji Ursusa i hydraulikę może mieć np. Danfossa. Korzysta z pompy od 60-tki ale to nie ma znaczenia.
Właśnie jako że posiadam licencję na wózki widłowe, każdorazowe stanie/ przechodzenie pod widłami/ układem hydraulicznym powodowało u mnie obawę o przedwczesne zakończenie odcinka wstawką "ale urwał ".
To samo pomyślałem
@@rufus4333 nie ma znaczenia?? tylko, że pompa potrafi popuścić ;)
@@okoniowaty gdzie ci pompa puści w zgaszonym ciągniku? Pompa nie ma tu nic do rzeczy, pompa niczego nie trzyma. Gdyby pękł wąż, rozszczelnil się rozdzielacz lub silownik to by tur opadł.
Jest w końcu długo wyczekiwana seria "Agrobieda" :P
Ale ten egzemplarz taka nie do końca 60, bardziej c355 bo obciążniki te masywne nie pierścieniowe i ośka okrągła zamiast płaskiej.
Ale odcinek super ;)
I hamulec ręczny. Bardziej c 4011, ciekawe jakie zwolnice i podnosnik.
@@farciarz303znając życie kombinowany, sam mam c328 a modernizowany na c330
@@Agrokolejarz tak się robiło kiedyś, przynajmniej i się cieszyli że mają nikt nie patrzył czy składak czy oryginał.
@@farciarz303 u mnie pierwszym koniem mechaniczny w rodzinie to był słynny składak zwany es, esiok, albo jeszcze sam :P
No właśnie to jest c4011
Jak widzę psy i wieś, to przypomina mi się scena z kultowego już filmu.
- Babciu, babciu, zobacz jak te psy się ładnie bawią z Pusią 😁
Kogel Mogel ;)
P.S.
Zacny masz nick Milordzie! ;)))
Kolasa byłby lepszy. Holcwagena ma i horyzont ma emzeta ot co on ma
@@sowiogorski5648 on nawet był porucznikiem Jaszczukiem
@@rysiekzkranu9056 koniem wjechal do GSu , Walczaka poturbował....
@@sowiogorski5648 i jeszcze jak do mnie mówi. W sumie do Motobiedy to by pasowało 😁
Każdy kto mało robi tymi ursusami tej serii wie że z początku ciężko jest znaleźć biegi ale za to łatwo zakleszczyć skrzynie no i czasem jeszcze biegi lubią wylatywać tak że pozdrawiam każdego który miał okazję jeździć i odkleszczać skrzynie w c360
Klucze w 60tce to podstawa
Zakleszczyć się lubi, ale na szczęście łatwo odkleszczyć chyba że się zakleszczy na górce no to może być ciężko jak koła naprężone :D
Odkleszczalem skrzynię w C360, również pozdrawiam!
Najlepsze są te od starych rolników. Ciągnik palony raz do roku żeby zaorać hektar pola wrzucanie biegu to jak grzebanie widłami w kupie gnoju. Z drugiej strony to może i ciężko wchodzą, ale przynajmniej łatwo się zakleszczają.
Biegi nie zakleszcaja się same. Jeździłem tym sprzętem ładnych parę lat , w tym 3 lata zawodowo (lata 80-te ub. wieku. Wystarczy do końca wysprzęglać, precyzyjnie, z wyczuciem zmieniać biegi i dobierać obroty tak, by nie dochodziło do zgrzytów. Po problemie.
Oczywiście, na początku płaciłem frycowe kluczem 17 i płaskim śrubokrętem dosyć często, ale po jakimś czasie przestało się to zdarzać. Kwestia pewnej wiedzy i umiejętności.
O C-360 można wiele mówić, ale egzemplarz, którym jeździłem jako chłopak tuż po szkole został później sprzedany za grosze pewnemu rolnikowi i pracuje z powodzeniem do dziś.
A ma ponad 50 lat i ładne parę tysięcy przepracowanych motogodzin.
Może Ursus V8 od profesora ? Wyścig równoległy 😄 z fabryczną wersja 😂
Dawno temu, jako nastolatek byłem kierowcą sześćdziesiątki w czasie sianokosów i żniw na wsi u moich dziadków. Dla chłopaka wychowanego w mieście była to niesamowita radość i duma.
Mój 14 letnikuzyn z Warszawy, gdy tata dał mu trochę orać. Z radości krzyczał Wujek Czuję Bluesa
Ja też!😀
@@luknefilm Ja kilka lat temu byłem ok. miesiąca na wsi;tam jeździłem C-330 z doczepionym siewnikiem.Ależ to była frajda!!!!!😀😀😀💪💪💪💪👍👍👍👍
Ja mając 20 kilka lat "dorobiłem się" szwagra rolnika. Zbieranie balotów z jego pól i wiezienie ich na podwójnej przyczepie to było najlepsze co mnie spotkało w tamte wakacje :D
Kiedyś byłeś kierowcą sześćdziesiątki, a teraz jesteś sześćdziesiątką.
Więcej ciągników na kanał dawaj, bo fajnie się ogląda amatora w traktorze. 😆
Dokładnie BIOTAD PLUS team💪💪
Pamiętam że bawiłem się na takim na wsi jak byłem mały, identyczny kolor. Zapach gnoju wymieszanego z ropą i olejem nie do zapomnienia, jeszcze poldek caro w żygowatym kolorze na podwórku. :D
chciałbym zobaczyć kiedyś motobiedę rozkminiającego biegi we władimircu
Z którą skrzynią biegów? Tą z dwiema dźwigniami czy jedną? A najlepiej z obiema wersjami. I próba odpalenia przy włączonym odprezniku:)
@@piotrbabkiewicz3812 ja miałem do czynienia głownie z wersjami z jedną dźwignią, włącza się bieg który jest pod ręką i się jedzie
Skrzynia jest prosta tyle że jak już się zna układ biegów, biegi wchodzą ładnie, do póki skrzynia jest sprawna i się biegi nie mieszają
W latach dziewięćdziesiątych jeździłem takim po polach mojego Dziadka. Więcej nie miałem okazji, wyprowadziłem się z rodzinnej miejscowości, potem zmarł Dziadek, Ursus został sprzedany. Więcej nie miałem okazji nim jeździć, a za dzisiejszy powrót do przeszłości ogromny szacun dla Ciebie, Biedaku! Szanuję!
Następny taki odcinek z bizonem super i to jeszcze w czasie żniw to by było 🤣. Kurczę wspomnienia z dzieciństwa są najlepsze kiedy człowiek się jarał że mógł się tylko takim czymś przejechać. A teraz nie chciałby na to wsiąść ja pierdzielę jak się kurzyło masakrycznie
Mi tam się bizon kojarzy z jednym wyjazdem na wakacje, gdy to pewnej parce bardzo się na urlop spieszyło i podczas wyprzedzania wbili się czołowo w jadącego z naprzeciwka bizona.
Że nie wspomnę o Vistuli
Pod podniesionym jakimkolwiek hydraulicznym osprzetem sie nie staje jesli nie chce sie aby to byl ostatni film ;)
Poza tym fajny zabawny odcinek. Pozdro ;)
Klasyka! Odcinek na 30% a dzięki linkowi do schroniska piesek Jazz dostanie dokładkę jedzonka ode mnie :) Redaktor Motobieda uczy i pomaga :)
W tym przypadku może być wyjątkowo na 60.... % :P
Obsługa tura jak i samego ciągnika po pierwszym kontakcie z maszyną lepsza niż u Andrzejka z Podlasia xD
Na pewno
On kurwa siłownika nawet nie potrafi wymienić, tylko ciągle krzywi widły.
bez kitu
Jestem typowy mieszczuch, zero umiejętności w jeździe ciągnikiem, ale jak przyjechałem do teścia to w 5 minut byłem w stanie ogarnąć podstawy jazdy i obsługi 30stki. Chyba o to chodziło przy tych ciagnikach, które tak naprawdę w wielu gospodarstwach były pierwszymi maszynami (albo do dzisiaj są). Pozdrawiam z bordowej 30stki, '78
Pozdrawiam wszystkich wychowanych na wsi oraz tych z miasta którzy byli na wsi na wakacjach. Ten Ursus był prawie w każdym Gospodarstwie. Żniwa 20 lat temu i ja na Ursusie za dzieciaka ehhh. Teraz mamy Ursusa 4512 i c360 3p. Teraz został Bizon z056 do testów.
Ursus dymi, Ursus czadzi, Ursus nigdy cię nie zdradzi!
Chcesz uniknąć na starość garbola sprzedaj Chujsusa kup Z-E-T-O-R-A!!!
@@mafiawadimirect2578 płacić tyle za Zetora teraz zetory kosztują za dużo
@@Aleeeee_klejoooo zapłacisz 30 tyś za 330?
@@mafiawadimirect2578ursus jest lepszy od tego FETORA
@@URSUSC330PL dziecko.. Ty nie wiesz o czym mówisz np ZETOR 50 SUPER z lat 60 tych jest lepszy od waszej Polskiej niemocy z numerem 360 na masce. Ma większą masę własną i pojemność silnika i tam gdzie 60 stoi w miejscu i pierdzi to Zetor 50 super idzie dalej pojemność silnika i masa własna robi robotę
Dobrze ze wyjaśniłeś że to ulep z kilku modeli hehe wiele takich jeździ mało w oryginale zostało, ta nawet gaz ręczny ma na odwrót hehe
Myślałem, że nikt nie zauważył ;)
jaki piękny eternit na dachu. Dobrze, że ten tur nie puścił na pompie. nie cztery zero jeden jeden tylko czterdzieści jedenaście :)
I co jakby na pompie puścił?
Her Motobiede. Jako wieloletni operator Ursusa C-360 i C-330 mogę stwierdzić że ten film był tandeta najwyższej próby. Genialnym poematem niemieckiej filozofii czy Kantem i Niczem.. Ale spoko doceniam dobre chęci. Życzę wielu sukcesów w opisaniu graciarstwa.
Szacunek dla pracowników schroniska, dla Ciebie z litości również 😊 Wykonują niesamowitą pracę 50 letnia hybryda wciąż się trzyma, uwielbiam dźwięk 60
Jak chcesz zobaczyć Ursusy w akcji to koło Inowrocławia w sierpniu odbywają się wyścigi równolegle traktorów. Polecam! Jest też klasa C-45
A kiedy dokładnie???
@@radekd1842 Wielowieś k. Pakości
@@zdrzewahebanu A kiedy dokładnie?
@@krzysztofborowy6610 najczęściej było to w okolicy 20 sierpnia. Kujawsko-Pałucki Rajd Traktorów na Polach Wielowsi musisz sprawdzić na portalu na f 😉
@@zdrzewahebanu Dzięki bardzo 👍
Ale bizona bym zobaczył, ale lepiej poczekać do lata i poczuć ten klimat 😁
Cholera 2 minuta filmu a ja już nie mogę wytrzymać. Jedynym problemem polski z ciągnikami średnimi i małymi był Czechosłowacki Zetor. Już w roku 59 kiedy do produkcji wchodzić usus c 325. Zetor miał powiedzieć coś typu. Aby Polska nie wychylała się z produkcją własnego traktora bo niedługo będzie produkować zetory na licencji. Przysłali ok 300 zwrotów 3011. Ale się zepsuły. I dalej był produkowany ursus 25. Następnie nadszedł czas na modernizację i powstały prototypy ursus c 328 ,c336 ,c 342 i c 356 oraz prototyp sinika s 316. Zetor wtedy bał się konkurencji ze strony Ursusa ( bo ta seria miała wielki potencjał ( c328 wyewoluował potem w najlepszy polski traktor c 330)) i Zetor miał zaproponować że polska kupi licencję Zetora 4011 a potem Ursus z zetor będą wspólnie produkować ciężką serię.
"Na początku lat sześćdziesiątych, polskie rolnictwo, chyba jeszcze nie do końca zmechanizowane". LOL, Panie Bieda, ja w latach 80tych jako dziecko pomagałem ręcznie odkopywać ziemniaki, widziałem jak ręcznie było koszone siano, a wielką frajdą było prowadzenie konnego wozu z mlekiem na skup.
To gdzieś ty się chował ?:🤔😉
Doceniam przygotowanie. Widać że jest próba naśladowania Clarksona z jego manierą wypowiedzi. Ale jestem totalnie NA NIE z tą nową formułą odcinków.
Wodolejstwo, gadka niby luźna, ale ta improwizacja męczy. Zwroty typu "o tu mamy taki qrwa guziczek i on coś tam se robi" albo "nie wiem qrwa nie znam się" przynosi rezultat całkowicie odwrotny od zamierzonego. Automaniak też próbował naśladować Top Gear i wyglądało to żałośnie.
Wspaniałe były Twoje dawne odcinki. Czuć w nich było warsztat i przygotowanie. Na ekranie pojazd, a w tle nagrane w studio ciekawe opowiadanie. To była klasa.
To jest oczywiście tylko i wyłącznie moje osobiste spostrzeżenie, ale wydaje mi się że nie jestem odosobniony w takiej ocenie.
Bring oldskool back please.
on nie jest zmęczony on poprostu wygląda jak ursus który coś robi
No Panie. Jak bym Wołoszańskiego słyszał 😂🤣, też historia ale z lekka inna, fajnie się ogląda. Pozdro i czekam na więcej. Bizon faktycznie dobry pomysł 😁. Się ogarnie żeby udostępnić 😁
Czekam na odcinek z Rolnikiem Łukaszem. Kirowiec 400KM i bizon gigant, odcinek ostateczny
To to nie bylby taki glupi pomysl, kirowce, szostka, nawet fastrack jest ciekawy.
@@oxygenium92 dwóch fanów starych gratów, mam nadzieję że po zrobieniu k703 chłopaki się umówią 😁
oj tak byczq +1
Skoro Łukasz to wszystko pokazał, co zmieni wspólny obcinek Z Niedostatkiem?
@@piotropoka3667 żeby mieszczuch mógł z siebie durnia zrobić
Jak miło posłuchać kogoś kto nie ma pojęcia o ciągnikach 🤣🤣 miałeś już kiedyś film o jednym ciągniku jak pamiętam. Pozdro z Wlkp
Dawaj motoryzacjny Jezusie więcej ciągników! Super się to ogląda.
Dziękuję też za przygotowanie do odcinka. Jak zawsze na odp&erdol!
Ojczulek mój pracował w Fabryce Ursus jako mechanik i diagnosta w taborze naprawczym od 1977 do chyba 1999. Wszystkie te ciągniki i widlaki rozkładał na części pierwsze i składał z zamkniętymi oczami. W weekendy naprawiał ciągniki okolicznym rolnikom. Ile ja sie godzin nasiedziałem w garażach pomagając ojcu reperować te cacka, to chyba tylko ja wiem.
PS. a na koniec musialem jeszcze garaz posprzatac i pozamiatac.
Wiele razy pamietam jak rolnicy przychodzili do ojca i prosili, zeby im ursusa naprawial bo robota stoi. Rolnicy zamiast pieniedzy pytali sie... "hej, napraw mi ten traktor a ja ci dam pol swiniaka (za komuny to byl rarytas). I pozniej wiezlismy z ojcem kontrabande w bagazniku do domu.
Bida jak ty mi teraz zaimponowałeś tym odcinkiem 🤣🤣🤣😁😁😁
No panie ale ty mi zaimponował dziś filmik zajebisty szacun 😎😎😎
Siemasz mordeczko czekamy teraz odcinek z pt. "Jak Bizon wchodzi na obroty "
Miód na moje uszy to dźwięk sw400
@@motokiller10 dźwięk nie do podrobienia nie prawdasz..?
@@piotrcyba6055 dokładnie 😀
@@piotrcyba6055 ruclips.net/video/mVxDeWsDCPU/видео.html
@@motokiller10 Oj tak, SW 400 brzmi niesamowicie. To dźwięk wakacji z przed lat, lata mijają a dalej robi wrażenie.
Z C 330 /360 mimo, że jestem miastowy mam zajebiste wspomnienia...
- jako dzieciak ( coś koło 12 lat) w wakacje pomagałem sąsiadowi w polu, no i podjeżdżało się pod stogi z sianem do zwiezienia do stodoły...
- i najważniejsze, dziadek pracował na odlewni w Ursusie... Zapewne 25-33%* bloków silnika do lat 1980...85 ( niepamiętam kiedy poszedł na emeryturę) wyszła spod jego ręki...
Pozdr,...
*)3 zmiany na fabryce po 8godzin...
Wiesz takie "hybrydy" są popularne ponieważ kiedyś jak w PGR czy SKR zjebała sie jedna cześć co sie nie opłacało ją naprawiać. to brali i składali 1 z 3. Sam z resztą mam składaka gdzie przód i silnik to czterdziestka, skrzynia sześćdziesiątka, a most i plecak to pięćdziesiątka
Jezusie w końcu powróciłeś na ziemię,
I nakrecileś odcinek na całe 30%
Bóg zapłać......
Śmiechłem srogo przy napisach do piesełów xD
Motobieda awansował z piwnicy przed stodołę. Gratulacje:)
witam tak długo czekałem na ten film sam jestem posiadaczem tej maszyny :]
Ale ja się w takim nasiedziałem na błotniku...! I nawet trochę go poprowadziłem. Fajny był, bo skrzynia biegów była tak zrobiona, że nie ważne z jakiego biegu się ruszało. Z każdego można było ruszyć i to bez żadnych zabaw ze sprzęgłem. I dobrze. Bo z moimi nogami z miasta, to sprzęgło w naszym było tylko albo wciśnięte, albo puszczone. O powolnym puszczaniu można było zapomnieć. A synchro skrzyni biegów zwyczajnie nie było, więc zanim zdołałem zwiększyć bieg, to już stanął w miejscu.
Ursusy 60-tki, które przetrwały do dziś, to już się zepsuć nie mogą. Co się miało zrypać, to już jest na złomach
Trzeba było z profesorem zrobić ten odcinek. On ma lekko modyfikowaną 360-tke, obniżoną i z silnikiem V8 od motopompy.
Ta. Na pewno
I nawet ma adaptację pod TURa założoną. Założyć pompę, kilka rurek i można zrobić najszybszy wywóz gnoju z obory ever ;)
Tak trochę dopełnię informacje do filmu
Sprzenglo w ursusie jest 2 stopniowe dlatego nie mogłeś podnosić tura jak za mocno wcisnołeś sprzenglo, w 4011 miales tylko 1 pompkę hamulcową i na środku pokrywy skrzyni miałeś rozdzielacz do rozlanavzanie na które koło ma halować w nowszych miales juz 2 pompki hamulcowe co za tym idzie 2 pedały hamulca
Tego się nie spodziewałem u ciebie ciekawy materiał
Bieda przypomniałeś mi dzieciństwo. Wujek miał radzieckiego Vladimirca T-25. Miałem 10 lat jak tym popieprzałem przez pole. Praca na roli to jest hardcore bez dwóch zdań i dla takiego mieszczucha jak ja, to była dobra lekcja:)
Ja za oc Ursusa płacę chyba 60 zł na rok. Do tego cashback 150 i można gospodarować. Pozdrawiam
Czekałem na ten film w twoim wykonaniu. Cała seria tych ciągników to nieporozumienie, przestarzałe ciągniki produkowane o wiele zadługo, to jest powód do wstydu, że produkowaliśmy je do połowy lat 90-tych, ale są to też ciągniki proste i jeśli chodź trochę się o nie zadba, to będą pracować. Jeśli chodzi o samą licencje, to nie była potrzebna ponieważ ursus miał zaprojektowaną serie ciągników średnich, zunifikowaną z c330 np. model c-342, które były bardziej zaawansowane od zetora (na papierze). A ciągnik w filmie, to typowy po PGR-owski ulep, którego posiadamy też u nas w gospodarstwie.
01:15 Ursus miał swoją własną prototypową serię U która biła na głowę wszystkie wyroby z ojczyzny krecika. To towarzysze z PZPR nakazali Ursusowi współpracę z Czechosłowacją przez co dorobek naszych inżynierów poszedł do kosza a my zafundowaliśmy sobie nową serię ciągników nie zunifikowaną z niczym.
I to nie jest jakaś teoria spiskowa na miarę zniszczenia FSO jak coś xD
c342 też, prawie 50 koni i unifikacja z c330
@@xlime6139 Ursus C-342 miał silnik 3 cylindrowy o mocy 42KM. Planowano też produkcję Ursusa C-356 z silnikiem 4 cylindrowym o mocy 56KM.
Współpraca konstruktorów Ursusa z Zetorem została zawiązana po podpisaniu umowy licencyjnej na ciągniki Zetor 4011. W ramach tej współpracy powstała ciężka seria ciągników. Skonstruowana w Ursusie prototypowa rodzina ciągników serii U, to już nieco późniejsze czasy, bo przełom lat 60 i 70.
@@piotrwarszynski797 A to przepraszam, faktycznie się pomyliłem ale zamiast 4011 równie dobrze można by rozwijać C-330 o silniki 3 i 4-cylindrowe o których wspomnieliście. Sprzedaliśmy licencję na nie hindusom i produkują je do dziś pod marką escort i te 3-cylindrowe są naprawdę fajne ciągniki (znajomy ma takiego escorta). Przynajmniej mają hydraulikę niezależną od wałka w przeciwieństwie do 4011/C-360
Trzydziecha jest nie do zdarcia. Co do "60" to znałem "mistrza" z ex POM-u (Państwowego Ośrodka Maszynowego - taki wynalazek PRL-u czyli coś na kształt warsztatów samochodowych, ale naprawiających sprzęt rolniczy) który ją zepsuł. Rzecz miała miejsce jeszcze w latach 70-tych XX w. "Wyczyn" Kazka musiał być na prawdę niezwykły, bo jeszcze po latach tubylcy go definiowali jako "ten, wiesz, no Kazek co to w POM-ie w G. popsuł sześćdziesiątkę". Biedny Kazik. Spotkałem go kilka lat temu i nie poznałem. A ostatnio dowiedziałem się, że zmarło mu się na serce... Requiescat in pace Kaziu.
Długo czekałem na ten odcinek ! Serdecznie pozdrawiam !
U mnie w rodzinie ciągle jest C330. Dziadek za PRL-u kupił go od jakiegoś koła rolniczego po kosztach po tym jak traktor spadł ze skarpy. Wyremontował go i pracuje on do dzisiaj, maszyna nie do zajechania. Za dzieciaka super zabawa jazda takim traktorem, później jak nie była to już zabawa tylko obowiązek to trochę mniejszy fun :d
19:45 BHP zupełnie jakbyś robił to na co dzień :D
Pozdrawiam.
No jak by tak przewód pierdolnął....
No dobra po obejrzeniu całego filmu poprawiłeś się hahaha dawno się tak nie uśmiałem. Lecz no cóż nie każdy miastowy musi umieć jeździć ciągnikiem. A przydało by się .czekam na więcej agro
Ta sztuka chyba "składak z zachodu"-tył c4011,przód c355-pozdro😎
Znam tę maszynę. w '94 sprowadzony w połówkach z Rajchu :P
Typowy ciągnik kupiony z PGR
7:55 zaryzykowałbym stwierdzenie że ten egzemplarz ma bliżej do 4011 niż do 360. 9:10 układ hamulcowy, umiejscowienie ręcznego, obciążniki , przednia oś .... 9:49 4003 🤔
Fajne, a znajdź dla czystej zajawki jakiegos fendt'a 1050 vario czy coś. Przetestuj i pokaż widzom jak wygląda bardzo nowoczesny ciągnik :D
W strefie agro rozwój maszyn miał ciekawą drogę, ludzie z poza agro mogli by zobaczyć dlaczego te sprzęty są aż tak drogie i zrozumieć dlaczego rolnicy chcą płacić miliony za sprzęt w którym spędzają często całe dnie.
Tak wiem nie pasuje do kanału ale pokazanie kontrastu jest zawsze ciekawe.
Film świetny i jeszcze o takim sprzęcie.
Bardzo dziękuję o wzmiankę o schronisku i adopciakach,szanuję w CHUJ i proszę o więcej.
Sam od 14 lat lat posiadam adopciaka.Niestety Ursusa nie bo "Ni mom hektara".
Pozdrawiam! #niekupujadoptuj
Widze w każdej sześcidziesionie przycisk odpalania, klakson oraz umiejscowienie ręcznego gazu były losowane w fabryce xD
W końcu motobieda w adekwatnym środowisku. Widzę cię za 30 lat z takim ursusem na farmie i 40 gratami w szopie. Tak trzymać! xD
Jak ja długo czekałem na taki content
Motobieda, zrób crossa z RetroTraktor albo z TheMateuszDirtyGarage! Szczególnie Mateusz ma prawdziwie epickie graty. Dodatkowa zaleta, że trzeźwy nie wrócisz. O crossie z Rolnik Łukasz nawet nie mówię - Twoj mózg eksploduje! V8, dużo V8... Dużo wielkiego żelastwa z V8...
Doczekałem się takiego odcinka!!! Szacun Motobieda odcinek na 50-60%
To jest kwintesencja polskiej motmoryzacji - przód od 40tki, tył od 55, naklejka z 60tki a wogule to licencyjny Zetor ;)
Nawet nie ma w komentarzach napinki, że jedyny prawdziwy ciągnik to był C330 :P
Zasadniczo ten z odcinka ma tył z 4011, obciążniki z 355
Tak zwany składak ;D
@@Napoleonchomik Czasami lepszy składak nic teoretycznie oryginał. Wszyscy wiemy że w fabryce kładli co mieli :D
Fajnie ze te nasze poczciwe 40,55 i 60 są :)
@@karolkowalski3330 a jak :D
Przecież mówi o tym w filmie
@@luknefilm oboje z nas zostawiło komentarz przed tym momentem w filmie :P
Mamy c330 w rodzinie i czesto zdarza mi sie jezdzic. Pełny oryginał z 1968 , oryginalne plomby, pradnica pradu stałego i pierwsze gumy. Mimo tyle lat na karku jezdzi swietnie, bezproblemowo. Naprawde swietne maszyny
No to teraz złomnik musi nagrać bizona xd
To teraz pora na C330, C360-3p (najlepiej późne, już z fabrycznym alternatorem), T25 i MTZ.
W dwóch ostatnich powodzenia z ogarnięciem kolejności biegów xD
Za to 3p oferuje najpiękniejszy dostępny w "sześćdziesiątce" dźwięk silnika, zwłaszcza gdy się "wkręca" na obroty.
Można zrobić nim furorę na mieście, tylko z miejscem parkingowym mogą być problemy.
Ma Tura to przestawi wszystko
Dać taki sprzęt panisuiom z suwów,to temat braku miejsc parkingowych,by przestał istnieć
@@januszguu7930ALBO ROBOLOM WRACAJACYM Z FABRYKI, ZEBY NIE MUSIELI STAC GODZINE NA PRZYSTANKU AUTOBUSOWYM:)
Kiedyś dla żartu napisałem komentarz że teraz czas na recenzje c 330 u Jarkaogarka. Nie spodziewałem się że Motobieda weźmie to na poważnie
Było wspomnieć że silnik ma duży potencjał do tuningu 😂
Faktycznie -film w zasadzie o niczym pomijając to że Ursus C-360 to legenda polskiego rolnictwa i Motobieda wspomaga konie czterokopytne bez gażnika i inne stworzenia boże. Brawo ty!
A zrobisz test C330 to jest dopiero legenda.
Nie tylko jednolity wałek przekaźnika mocy i szybsze zwolnice ale także grubszy odlew całej skrzyni biegów a zwłaszcza komora sprzęgła.
W sensie grubsze ściany bloku.
W sześćdziesiątce ściany w okolicy komory sprzęgła były dużo cieńsze przez co niejednokrotnie te ciągniki w polu były rozrywane np podczas próby wyciągnięcia przyczepy utopiony w błocie gdy w tym celu spinano kilka ciągników na raz
Jeśli Jesteś zainteresowany kontynuacją tematyki agro mam na stanie C330 (1969 rok produkcji) i John Deere 1640 z 1985, 2 letni 5058E (tak dla porównania z zabytkiem) i kombajn też John Deere 942. Chętnie to udostępnię do testów i chętnie podpowiem conieco o ich właściwościach.
Też mam C330 z 1969roku chyba to bardziej 28,również hybryda:)rok starszy ode mnie i nadal śmiga.
@@stanleysparrow9138 Na tabliczce jest C330, one były od 1967 już robione według podań które gdzieś znalazłem kiedyś.
Ursus C-330 to była prawdziwa klasyka i najczęściej spotykany traktor na polskiej wsi. Też ciągnik średni i też jeździ do dziś
Dziwne że krowy nie reklamowały Muuubi
piekne! wspaniałe! Motobieda w najwyższej formie :D
Fajnie jakbys zrobil odcinek o ciezkich łamanych ciagnikach radzieckich
T-150k i kirovets k700
*Kirowiec
@@zmotoryzowanymyxir też miałem to pisać. Nie wiem czemu wszyscy zangielszczoną nazwę piszą jak w naszym języku możemy normalnie powiedzieć i napisać oryginalna ruską nazwe
Nie, no Motobieda, adoptuj psa! Już widzę kręcenie jakiegoś pięknego jungtajmera, coś tam kwieciście opowiadasz, a tu nagle twoj pies obsrywa komuś tapicerkę :D oglądalność podstkoczyłaby 3 razy :D
O jakości konstrukcji C-360 można napisać nie jeden poemat nie mniej jednak super test
No i to mi się podana film merytoryczny i edukacyjny widać te godziny spędzone na przygotowywaniu i realizacji filmu no kurwa polski Steven Spielberg
Ja to bym chciał po teście Ursusa, zobaczyć test Wladimirca T25 jako konkurenta ze wschodu na Polskiej Wsi :D
I te kochane luzy w układzie kierowniczym😅
Jak się pierwszy raz wsiądzie na ruskiego to umiejętność jazdy nabyta przez całe życie idzie w dupę.
@@lepaj6902 co ty pierdolisz? Skrzynia we władku dużo prostsza niż w Chujsusiku 330
A gdzie wzmianka o 3p. ? Ale i tak reportaż lepszy niż złomnika
Pojazdy kołowe i gąsienicowe były, nawet jakaś łódka się trafiła - czas na coś szynowego, najlepiej kibel EN-57
Pojazd z kolegi avatara byłby fajny na teście :D
W dzisiejszych czasach jedyną zaletą c360 jest to że w ogóle jeździ. Praca tym to udręka, głośno, zimno, niewygodnie, wszystko działa topornie. Na kilka hektarów można się przemęczyć, ale w dłuższej perspektywie praca tym ciągnikiem to makabra. Już taki zetor chociaż miał kabinę w miarę szczelną i nie wychodziło się głuchym po pracy.
Mam nadzieję, że latem będzie test Bizona
Jesteś pozytywnym Gościem Pozdrawiam
Już się wystraszyłem ze mi jakiś jokerfarm wyskoczył na głównej.
Przyznam że mnie rozbawiła ta akcja:
Test unoszenia całego ramienia (czy jak to się nazywa), test unoszenia końcówki (wideł), nabicie balotu... i wycofanie ciągnika bez jakiegokolwiek podniesienia siana, skwitowane "No i **uj mi z tego wyszło" :)
Zapomniałeś o modelach C-355M, C-360-4P, C-362 i C-360-3P. I tak zapomniałeś o eksportówkach, modyfikacjach np. 4x4 i turbo.
Większość to unikaty, a wręcz prototypy
@@RZMofficial C-360-4P to się zgodzę. C-360-3P i C-355M były w miarę popularne.
MotoBieda karmi krowy...👏
Orginalnie to chyba byl Ursus c4011 ,tylko ktos mu zalozyl maske od c 360
Też mi się tak wydaje, specyficzny hamulec ręczny podciągamy do góry
@@wojciechbalajewicz8605 to plus rozdzielacz hamulcow pod siedzeniem
Ło Panie nareszcie jakiś treściwy sprzet... Pan się przejedż w poprzek oranego pełnym gazem, to je frajda...
Mam obydwa ciągniki i mogę śmiało powiedzieć, że jakby c 330 było wielkością silnika i rozmiarami podobne co c360 to by było o wiele lepsze.
Czyli jakby c330 było c360 to byłoby git. Super komentarz napisałeś taki nie za sensowny.
@@mortiferum87 to się popisałeś xD
Przeczytaj jeszcze raz komentarz u góry...
@@mortiferum87 C-330 i C-360 to dwa inne ciągniki ale jakby C-330 miało 4 cylindry to...
@@mortiferum87 Nie, już wyjaśniam: chodzi mi o to jakby c330 miało tyle samo mocy, wagę, wielkość ogólną itp. jak c360, to by było lepsze od c 360. Zależnie od dbania o te obydwa traktory mogę śmiało stwierdzić, że c 360 ma wady konstrukcyjne typu opuszczający się pierwszy tłok, po którym trzeba wymieniać uszczelkę pod głowicą. Mam nadzieję, że dobrze wyjaśniłem.
@@RZMofficial Było coś takiego, c-342 na bazie c-328. Silnik 3 cylindrowy o mocy zbliżonej do 4011. Skończyło się na prototypie ze względu na licencje zetora
Tylko Motobieda jest wstanie zrecenzjonować jednocześnie C-4011, C-355, i C-360 w jednym filmie xD.
Czy konie mnie słyszą? 😅
1:23 jeśli chodzi o konstrukcję ciągników lekkich to była jak najbardziej udana, tak samo jak seria prototypowa z lat 70 która nie weszła do produkcji. Więc nie pierdol że ursus miał problem z skonstruowaniem własnego ciągnika. :P