6 złych z gier, którzy MIELI RACJĘ
HTML-код
- Опубликовано: 29 авг 2024
- Uwaga na spoilery z gier:
-Mass Effect
-Mass Effect 3
-Fable 3
-Far Cry 4
-Pokemon Black & White
-Batman: Arkham Origins
-Dragon Age: Origins
► kubki, koszulki, podkładki: tvgrypl.teetres...
Więcej filmów? Subskrybuj! ► bit.ly/subskryb...
▐ Jeszcze więcej filmów? tvgry.pl
▐ FACEBOOK: / tvgrypl
Znajdź też nas na:
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Instagramie Jordana: www.instagram....
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / arasz88
Facebooku Kacpra: / pitala.kacper
4:00 mistrzowie drugiego planu
I jeszcze w 2:02 :)
Kiedy wykrycie sie zbugowalo i z partnerem robicie beke
I jeszcze w 3:00 :)
Ten moment gdy koledzy chcą byc na odcinku
Biedny jordan XD
W far cry 4 nie można zapomnieć o tym, że ojciec głównego bohatera, który był dowódcą Złotego Szlaku zamordował małą siostrzyczkę głównego bohatera, gdyż była córką Pagana. A jak ta matka naszego bohatera naprawdę zakochała się w Paganie to to raczej oznacza, że ten ojciec nie był za bardzo dobry. #TeamPagan
No cóż
problem rodzinny ≠ problem kraju
ale i tak Pagan lepszy
#TeamPagan
wiem że data, ale ludzie czasem zakochują sie we własnym oprawcy, więc miłość to nie jest taki wyznacznik, kto jest dobry a kto nie XD
Punkt siedzenia zależy od punktu patrzenia. Prosty przykład..Milosevic,który został skazany przez trybunał w Hadze za zbrodnie wojenne. No tak..zbrodnie wojenne a on (z jego punktu widzenia) bronił ludności serbskiej przed muzułmanami. Tylko nie wyskakujcie zaraz z Hitlerem,bo nie to samo.
Kolejny przykład to Gandhi...ogólnie uznany i uhonorowany nagrodą pokojowa Nobla wcale nie był taki pokojowy a podjudzał do powstań. Źródła macie w necie i jest ich trochę.
Kolejny zły człowiek to Putin. Najpierw cały świat mu groził aby zostawił Czeczenów. Punkt widzenia Putina- chronić przed islamem Federację rosyjską.
Takich przykładów jest mnóstwo. Historia zwłaszcza ta polityczna zawsze wychodzi po czasie i jest tak pisana aby była wygodna. Najlepszy przykład to II Wojna Światowa kiedy to oficerowie niemieccy wystąpili do rządu Stanów Zjednoczonych o to by zaciupali Adolfa...na co rząd Stanów Zjednoczonych rozpoczął inwazję,bo doskonale wiedział,że Reich już upada. No i siłą rzeczy zostali bohaterami tamtych czasów. Psikus
@@emerwian83 co? XD punkt siedzenia zależy od punktu patrzenia? XDD
@@5fr4ewq miało być odwrotnie XD
2:00 Arasz w akcji XD
Daiktar a za nim kacper
No lol
Ale śmieszne...Arasz sobie stoi i patrzy...hahahah..o jezu jak śmiesznie xDDDD
2 planowe trolle
Ktoś chyba się nudzi xd
2:08 Jak już mówisz o postaciach drugoplanowych... XD
2:00
3:00
4:00
Nieźle w tym studiu macie
9:10 wkurzył się i zamknął dzwi XD
:D irytujace trolle :D
Xd
Xd
Xd
Xd
Wszyscy z redakcji w szoku że Jordan nie gada o jrpg'ach xD
Wiem że ten kom ma 3 lata ale
Pojawiła się zajawka Final Fantasy 6 więc coś z jrpg się znalazło także... Ten no... Jordan
@@indoktrynator119 Pokemony to też Jrpg.
@@indoktrynator119 i to już w pierwszej minucie filmu ;)
@@filipnegatyw tak
Tak
Z wyjątkiem kilku wyjątków
~tvgry
W sumie to brzmi maślanie, ale zachowuje sens.
Obcy z Alien izolacja. Ciężko się z gościem nie zgodzić. Jego motywacja do zabijania jest jasna, klarowna i bardzo logiczna. Po prostu jest głodny.
Odnośnie Loghain'a : Jeżeli grasz jako szlachcic to widzisz że Loghain planował zdradę jeszcze przed Ostargarem, inaczej zdradliwy atak lorda Howa nie miałby sensu, nie zaatakowałby gdyby nie miał pewności, że Loghain go uchroni przed reakcja Króla
Wiem, że to było dawno, ale Howe zdradził bo był zazdrosny o chwałę naszego ojca i raczej nie martwił się królem i nie ma nic o jego spiskach z Loghainem, bo czemu niby Loghain miałby go chronić?
@@lilslav2768 wiem że data,ale według kanonu DA Howe zaplanował zdradę z Loghainem. Generalnie Loghain racji nie miał wcale bo chciał wybić wszystkich szarych strażników co automatycznie sprawiło by że Ferelden został by zniszczony przez Arcydemona. Także Loghain to szmata którą nie bez powodu mniej niż 8% graczy DAO oszczedziło.
Ja nigdy nie oszczędzałam Loghaina. Chociaż nie - raz. Żeby zdobyć osiągnięcie. I tylko po to. Nie lubię gościa. To zdrajca.
@@Crow7004 zauważ tylko, że sazarzy strażnicy stali po stronie króla jeśli by ich nie wyeliminował to by mogło zrodzić nawet wojnę domową w obliczu wojny
@@sylwiawodarczyk3373 zdrajcy jeśli mają dobry powód trzeba szanować zresztą dla mnie niezrozumiałym przypadkiem jest wychwalanie chociażby Piłsudzkiego który na dobrą sprawę był jeszcze gorszy niż Loghain
A na dodatek piosenka z far cry 4 podpowiada nam : should i stay or should i go Ubisoft IQ999
Olgierd? Na początku gry Gaunter demonizuje Olgierda, a on sam nie odpycha tych oskarżeń tylko pokazuje, że może zasady i ma, ale i tak jest skurwysynem. A potem poznajemy historię i z postaci po prostu złej staje się postacią tragiczną.
Jakby nad tym szerzej pomyśleć to Eredin też nie był taki zły. Tzn zły, ale robił to co robił by uratować swój wymierający lud. I kurwa Detlaff podobnie. Był głównym złym(większość czasu) i final bossem. Ale był tylko wykorzystywany.
Olgierd kojarzy mi się tylko z jednym
W ogóle wiedźmin, *nie licząc jedynki* stara się nam pokazać w MIARĘ że nikt nie jest zły bo jest zły i tak ma być. Letho, Olgierd, Detlaff, Iorweth czy Loredo... przykłady mogę mnożyć.
De Aldersberg niby miał na końcu próbę wytłumaczenia swoich chorych marzeń, ale to było meh. Tym bardziej że gadał jak potłuczony, a to jak były napisane dialogi Geralta tylko wspomagało w wyjebce na Jakuba.
Syanna to kurwa. Pospolita i zasługująca na śmierć. Nie Dettlaff.
Przecież posłuchał. Jak poznał prawdę, o tym że go oszukała, odszedł- o ile mu pozwoliliśmy. Dettlaff może jest stary- ale to wampir. Na dodatek taki, który pierwszy raz zaznał uczuć.
Myślę, że tutaj pasowałby też ostatni boss z Wiedźmina 2, mimo iż był tytułowym "Zabójcą królów" to uratował i zaopiekował się Yenefer
Nigdy nie zabiłem Pagana, to był jeden z lepszych postaci w serii Far Crya
gdybym nie oglądał walthrough przed tym jak sam pierwszy raz zagrałem w Far Cry 4, to nawet bym nie wiedział że mogę od stołu odejść, bym po prostu siedział i czekał
Dostał ode mnie z granatnika kiedy spierdalał w helce ale nie wiem czy to był dobry pomysł hehe
@@maripyter ty tak serio? XD
@@mmafia333 pewnie po jakimś czasie nabrałbym podejrzeń że coś jest nie tak
@@maripyter nie no, z 5 minut to może i ja bym poczekal, wszystko zależy od tego czy dosłownie masz stać i się nie ruszać czy nie opuszczać np pokoju
Xardas też był tym złym, a końcem końców wykorzystuje wszystko i głównego bohatera żeby zaprowadzić prawdziwy pokój (droga Adannosa)
Jesteś czy udajesz?
A Handsome Jack?
Z Borderlands 2, prequela i telltalów?
A był dobry? tylko w 2 grałem
@@komiks42 wg mnie prequel mechaniką lepszy od 2 ale fabuła 2 lepsza
@@slimienov ale gdzie on jest lepszy, jack nie gra
Co jak co ale Pagan był tym dobrym, to my byliśmy tymi gównianymi terrorystami.
Pagan Min sam nazywal Zloty Szlak terrorystami. Porownywal ich tez do "malp obrzucajacych sie gownem".
A najlepsze jest to że miał rację xD
James 150 No właśnie. Ja w FC4 nie zabiłam Pagana. Zabiłam Amite i Sabala i nie żałuje. Pagan to dobry antagonista.
No bo to Ubisoft Francuzi anarchiści
Guter Francuzi zawsze byli dobrymi wywrotowcami
Brakuje Letho z Wiedźmina oraz Illidana z univ. Warcraft'a
Gotiks Railander ale leczo mozna bylo uratowac. Jebac foltesta
miałem pisać o letho, nice :)
Pod koniec wieśka 2 mogliśmy napić się z Letho wódeczki i odejść w pokoju...
Foltest król cipek z niebieskim okresem
#JF
Też myślałem o letho
Widać że koledzy z redakcji bardzo szanują twoją prace :D A szczególnie kiedy tańczą za tobą na nagraniu XD
Akurat Loghain nie miał racji, chyba że zakładamy że był wróżką.
Bitwa mogła się udać, tego nie wiemy. Byli tam szarzy strażnicy, mogli więc ostatecznie skończyć plagę. Było wsparcie także magów i innych grup.
Jedynie w wizji Loghaina którą sobie ubzdurał na długo przed bitwą ta bitwa nie miała sensu. A prawda jest taka że ostatecznie chodziło mu o bezczelną władzę i problem pomiotów w ogóle olewał. Dlaczego?
1. Miał jakiś problem ze szarymi strażnikami. Więził ich, gardził nimi, ignorował. Jaki z perspektywy tamtego czasu miał ku temu powód?
2. Patrząc na to co zrobiła jego prawa ręka z rodami (początek dla człowieka szlachcica) nie widzę tu nigdzie "przygotowania" pod późniejszą bitwę. Zwykłe wykańczanie opozycji, wtedy kiedy każdy wojownik się liczy.
3. Akcje w mieście, terror, akcje z elfami.
4. Nasłanie truciciela na władcę Redclife.
Generalnie problem pomiotów jest za rogiem. Miasteczka rozwalone. A ten zamiast organizować wojsko wykańcza opozycję na lewo i prawo marnując ludzi i sprzęt.
Zgadzam się zdecydowanie. Wydaje mi się, że gdyby Loghein wkroczył ze swoimi wojskami mogliby wygrać bitwe.
Po prostu pierdolą bzdury i tyle.
+1 jednak Cailan też zdupił moim zdaniem tym że nie poczekał na posiłki ze strony Orlais - bo chciał bohatersko wygrać. Loghain też by nie poczekał bo dla niego to tylko i wyłącznie okupant którego nienawidzi
Nie zgodzę się. Jak prześladowania Strazników, nasłanie Jowana i cała reszta jego występków po bitwie jest niewybaczalna, bitwa pod Ostagarem faktycznie była przesądzona. Pomioty również mieli swoich magicznych emisariuszy, którzy liczebnie znacznie przeważali od 7 do 8 magów kręgu. Chciałbym również zaznaczyć że mimo iż matki lęgu rodzą masowo nowe wynaturzenia, to niemożliwe by w czasie regencyjnej władzy Loghaina stworzyły armię która rozbiła później mury Denerim. Zatem w chaszczach głuszy na prawdę czaiła się cała horda, nie średnia armia ledwie przeważajaca wojska Cailana w bitwie. Do tego dodaj ukrytego Arcydemona. Zatem bohater z pod rzeki Daine faktycznie ocalił dużą część wojsk Fereldenu przed pewną śmiercią. A jeśli ktoś z nas tutaj uważa że Strażnicy faktycznie są na tyle skuteczni że potrzebowali tylko trochę wsparcia by wygrać bitwę, przypominam że zostali nie raz zmasakrowani, ostatnio przez króla Arlanda.
Nie zapominajmy również że Loghain był chwilowym regentem który po zakonczeniu wojny domowej i odparciu plagi chciał ustąpić swojej córce. Plan zgubny to prawda, ale to już wina słusznie utrzymywanych sekretów Szarej Straży.
Fajny temat ale widzę że bardziej oglądających zaciekawili panowie z tyłu. Jordan dzięki Ci za przypomnienie o Loganie z DA:O bo to na prawdę była ciekawa postać w tej grze.
Myslałem że łysy to jako przykład Wolfenstein poleci xD
Łot tematów IIwś podobnych jest gambri :D
XDDDDDD
Losu losu...
Tak samo nie ma dowodów, że nie wiedział.
Widzę że ludzie w tyle w drzwiach mają bekę z Jordana
Mnie jednak się wydaje, że raczej wyobrażali sobie scenariusze co debile hejtujący Jordana znowu napiszą w komentarzach.
Mistrze drugiego planu!
Revi 12 no... mistrzowie
6 - złych - racje
Haha
Trudne wylosowale i to bardzo. Ah ta zla maszyna! Wpadlem na pomysl! Maszyna byla teraz zla bo trudne wylosowala ale racje miala xD Niewiem co ja gadam w morde jeza. Milego dnia lub nocy zycze.
Martwy mem.
Yup
Oto wszystkie komentarze występujące pod tym materiałem:
40% mistrzowie drugiego planu
35% losowanie tematów
20% normalne komentarze dotyczące materiału
5% ,,z wyjątkiem kilku wyjątków,,
Masz racje 😂
Kuba Ciosek a pozostałe 0%??
sans (nie) jest słodki xd
Drugi plan
xd
Oczywiście Xardas w Gothicu 3. Jego trzecia ścieżka prowadząca do zakończenia wojny bogów poprzez pozbawienie ich mocy wydaje się najsensowniejszą ze wszystkich opcji. Chociaż już w dodatku dowiadujemy się, że konsekwencją wybrania tej drogi (którą chyba też twórcy uznali za właściwą, skoro podąża za nią fabuła w Zmierzchu Bogów) była wojna domowa w Myrtanie.
Nie był typowym złym bohaterem, bo wcześniej był naszym sprzymierzeńcem, więc od początku było wiadomo że coś kombinuje ale nie w imię naszego głównego wroga Beliara
"(którą chyba też twórcy uznali za właściwą, skoro podąża za nią fabuła w Zmierzchu Bogów)" nie wiem czy jesteś świadomy tego że twórcy Gothica 3 i dodatku Zmierzchu Bogów to 2 różne studia i mogli mieć oni różne poglądy co do właściwego zakończenia gry. Moim zdaniem nie powinni ciągnąć tego dalej, ale oczywiście hajs się musi zgadzać więc wg mnie wzięli to zakończenie bo w Gothicu 3 miało ono najmniejszy wpływ na znany nam świat dlatego łatwo było opierając się o ten ending mogli stworzyć ten dodatek. Co oczywiście nie oznacza że skoro Zmierzch Bogów został o to oparty to jest to właściwe zakończenie.
Xardas to kawał cwaniaczka, który robił wszystko by zdobyć jak największą moc i władzę. Wcale nie był dobrym wyborem. Wykorzystywał Beziego jak tylko mógł, mamiąc go i oszukując.
Co ten Mateusz z Kacprem. Jordanowi sławę i chwałę kradną.
Flowey z Undertale... Na początku wydaję się nam ,że jest zły do szpiku kości ale po pacyfistycznym finale wiemy ,że tak naprawdę jest postacią tragiczną i nie w pełni świadomą co robi źle
*6 złych z gier, którzy mieli rację*
Wyglupiajacy się Fangotten i Arasz w tle xD
Gustawek :P Nie dostrzegłem Fangottena w tle :(.
Gustawek :P ale nie ma tu fangottena
Sorry, nie ogarniam ich :(
to był Kacper nie Fangotten (przynajmniej mi się tak wydaję)
Dzięki za poprawkę, miłej nocy; )
Od razu przyszedł mi obraz Arthasa który ZABIŁ wszystkich swoich poddanych w Stormheim, jednakże to nie do końca było wcale aż takie złe jakby mogłoby się wydawać. Mal'ganis który przemieniał mieszkańców Stormheim w bezmyślne sługusy ,nieumarłe kreatury, pozbawione woli i rozumu, było tylko kwestią czasu, że i oni (mieszkańcy) by stali się wrogami Lorderonu. Tak samo zrobił później sam Arthas już "po transformacji" z biedną Sylvanas, też zrobił z niej marionetkę (po prostu bezmyślny sługus), została uwolniona z łask kontroli przez przypadek po czym zryło jej ostro psychikę . Ba, podobno w następnym dodatku coś znowu nabroiła(w sumie to w każdym coś odwala) . Także, mógł ją jednak ten Artas nie ożywiać, tylko tak jak zrobił z swoimi poddanymi, po prostu zostawić truchło po zabiciu ;_;
Dzięki mistrzom drugiego planu pomysł na tytuł nowego odcinka, a mianowicie "Najlepsze postacie drugoplanowe w historii gier"
Oto "SZEŚĆ" złoczyńców xD
Jordan aż uszy bolą xD
Zajrany Rapem. Czemu?
@@micha2066 sześciu
Człowiek iluzja lol
Denerwował mnie ten palant z "nieograniczonymi zasobami".
Szkoda, że nie było ścieżki Mina.
Od zera to iluzja... w kapitanie bombie wymyślili ze jak urwie ci jakaś cześć ciała to w łatwy sposób da sie uleczyć to miejsce dzięki magicznej materii przemieniającej ta cześć w męskiego członka... No cóż, No coz. Kij w oko za kij w oko. To nie liście. ;)
hehe dałem baze zbieraczy iluzji ciekawe co sie stanie
Czy tylko mi Pagan Min kojarzy się z ciasteczkami krabowymi :D ?
Bezii Li mi też
O nie, zawsze z czymś mi się kojarzył, ale nie wiedziałam z czym. Teraz wiem.
I wiem, że już nigdy nie spojrzę na niego tak samo. :D
Wydaje mi się że do tej listy pasowałby Rais z Dying Light.
Jak się okazuje to całe GRE nie było takie dobroduszne jak się okazało. Rais miał motyw aby zemścić się na nich - nie będę mówił za co:)
Warto wsłuchać się w to co on ma do powiedzenia.
Aż dziwne że nie było wiedźmina 2
I letho
tak bo zauważ, że tytuł to źli którzy mieli racje, a letho racji nie miał, chodzi mi o to że, był niby taki obeznany, tak umiał manipulować, a nie zauważył jednej rzeczy, że cesarz nilfgardu jest gorszym manipulantem, i tak o to, jeśli puścimy letho wolno, to w wiedzminie 3 będzie zaszczuty i ścigany przez nilfgard, innymi słowy, dał się nabrać jak małe dziecko,i to uwierzyć w taką głupote, że Cesarz odbuduje szkołe wiedźmińską, co za absurd
@@Mentalista190 letho nie był ani zły ani dobry - był zwyczajnym pionkiem w grze Emhyra który podbija sąsiednie państwa.
BRAWO w koncu są tytuły gier!!! ufff tyle razy was prosiłem i to nawet na WGW BRAWO I dzięki kochani :)
Letho w Wiedźminie 2
Nie określiłbym go mianem tego złego - fakt, zabijał królów, ale nie dla frajdy czy innej psychozy - albo oni, albo on.
Letho był jak najbardziej zły, poprzez mordowanie królów skazał setki/tysiące niewinnych ludzi z północy na śmierć. Gdyby Północ nie była aż tak osłabiona straty można byłoby znacznie zmniejszyć.
PS: Letho zabijał bo cesarz nilfgardu obiecał odbudować szkołe żmiji z której on pochodził.
To akurat było drugorzędna nagroda, której i tak nie spełnił. Zostali schwytani a władcy się nie odmawia.
Stary komentarz, ale tak odnosząc się do powyższych wypowiedzi - to, że Letho nie jest zły, to opinia subiektywna, bo bądź co bądź, jest on głównym antagonistą Wiedźmina 2.
No to nieźle się Arash w tle bawił
6:11-6:27 "- Zło to zło, Stregoborze - rzekł poważnie wiedźmin wstając. - Mniejsze, większe, średnie, wszystko jedno, proporcje są umowne a granice zatarte. Nie jestem świątobliwym pustelnikiem, nie samo dobro czyniłem w życiu. Ale jeżeli mam wybierać pomiędzy jednym złem a drugim, to wolę nie wybierać wcale."
Właściwie to Batman ma rację postępując zgodnie ze swoją zasadą niezabijania. Jest zbyt niebezpiecznym człowiekiem, by decydować kto ma żyć, a kto nie. A na miejsce martwych przestępców i tak przyszliby kolejni.
2:00 mistrzowie drugiego planu xd
Jeszcze Haytham Kenway z Assassin's Creed 3 (chociaż on był bardziej anty bohaterem niż takim "złym" antagonistą)
Crisium HD ano
Tak zdecydowanie
I to tło
Widać że green screen xd
dobre XD
Gosciu kamera mogla byc ustawiona w macro
+BenekTV Polecam się zapoznać z definicją ironii. pl.wikipedia.org/wiki/Ironia
Amon Purgał Ciezko sie domyslec takiej ironii ani memiczych cytatow
2:02 Arasz wchodzi do pokoju - "O, Jordan nagrywa. Postoję chwilę w tle to mi zapłacą za udział w filmie."
1:04 JEEEEJ. Dziękujemy Panie Bobrek. Koledzy posłuchali!!!! :D
Pagan był fajny. Lubiłem go. Co z tego, że go zabiłem.
No nie żyje
Moody ja bardziej lubiłem tego pojeba z 3 części nie pamiętam jak się nazywal mega charyzmatyczna postać
L0zi Vazz, ja liczyłem w 4, że po rozmowie ostatniej będę mógł pracować dla Pagana, niestety wiemy jak to się skończyło, ale nie musiałeś go zabijać, mogłeś go puścić wolno.
Panasiux2 ja tak zrobiłem w sensie myślałem że będzie coś jeszcze a on wsiadł do samolotu i nagle napisy końcowe
Moody Jak na początku zaczekasz to masz alternatywne zakończenie i Pagan żyje.
2:08 jaki ninja jebany
10:38 easter egg
3:00 i ten Arasz w tle ...bohater drugiego planu hahahaha
Fable... Od ganiacza kur aż po królestwo... Popłakałem się gdy główny bohater na końcu gry powiedział: "Teach me how to be a hero".
Wstyd, że nie wymieniliście Illidana z WC3 i The Burning Crusade. Fakt, że w końcu w dodatku Legion zostało to jakby "potwierdzone oficjalnie", jednak fani przez wiele lat mówili, że to właśnie Illidan miał rację i wszystko, co robił miało słuszny cel, oraz że na wielu płaszczyznach i wypukłościach to właśnie "Betrayer" został zdradzony, zresztą również przez nas, graczy.
W ogóle w WoWie jest wielu takich bohaterów, którzy tylko z pozoru są źli.
Juz bardizej Illidan z warcrafta 3. Przed world of warcraft istnial warcraft 3 i tam juz mowili co zrobil "zlego" Illidan.
"Z wyjątkiem kilku wyjątków..." ah język polski jest taki piękny
po prostu błąd
ktorych troche sporo... :x mnie zaklulo np 'oto szesc zloczyncow z gier...' :x
+riesabass A mnie zakłuła ortografia xD
+Ved 304 procz braku znakow diakrytycznych gdzies cos znalazles? [;
+riesabass Zaiste, nie uświadczyłem jakowychś innych uchybień w Twej wypowiedzi :P
Brakuje mi Dettlafa z Wiedźmina krew i wino
arexPl18 To samo przed chwilą napisałem ;D
No i jeszcze Letho z Zabójców Królów
Dobrze mówi polać mu :D
Sam Eredin też mógłby być taką postacią, gdyby lepiej go zarysowano, pokazano że chce uratować swoją rasę, nawet kosztem życia Ciri. A nie robienie z niego zwykłego złego i rządnego władzy.
On był tylko tępym zwierzakiem
No w sumie, w Wiedźminie nawet Eredin był przerysowany, został pokazany tylko jako ten zły i nie był pokazany jego punkt widzenia ani siedzenia.
Zasadniczo przyjemnie ogląda się materiały z Jordanem, ale co do TVGRY, to mam taką jednopunktową listę wad i zalet
Zalety:
-Gambrinus - głos wciąga i nawet jak opowiada o błahym temacie, to przyjemnie się tego pana słucha, czuć wiedzą mocno
Wady:
-Hed - materiały pozbawione emocji, częste śmieszki, które mają moim zdaniem mają zastąpić wartość merytoryczną materiału (mnie nie śmieszą, ale rozumiem, że czyjaś opinia może się mojej różnić)
Resztę zespołu z chęcią oglądam, ale tylko filmy na tematy, które mnie interesują.
Pozdrawiam, Henry
2:02 mistrz drugiego planu
6 złych racje
Kikoo :D Pagan miał racje.
Zamknij zimno bo mi okno
lol
A gdzie Handsome Jack z BL2 :/
Zer0 też mi go tu brakuje.
Jack był szalony po wydarzeniach Pre-Sequela. Nie chciał tylko eliminować bandytów, dosłownie stał się Hitlerem Pandory i wykorzystałby Wojownika żeby zrównać wszystko z ziemią. Jako złoczyńca w BL2 nie miał zupełnie racji.
imo to nathan z life is strange. Był on wykorzystywany przez jeffersona i możemy to usłyszeć w ostatnim epizodzie w jego "spowiedzi"
2:00 kiedy chcesz być na odcinku ale nie wiesz co robić więc t-pose'ujesz w dzwiach
*Pewnie będzie Handsome Jack :D*
*Szkoda że nie ma...*
A z czym miał racje?
Ci z tyłu mnie rozwalili psychicznie xddd
no co ty nie powiesz
serafin detlaf nie wiem
Arasz i Kacper szaleją bo piątek czy może tabsy im się skończyły ?
0:03 - "z wyjątkiem, rzecz jasna, kilku wyjątków..." -.-
Ta wypowiedź ma bardzo znaczące znaczenie
Koryfeusz w DA: Inkwizycja - mimo, że mógł walić trochę sztampą na pierwszy rzut oka to był całkiem ciekawą postacią, jeśli chodzi o motywacje. Aczkolwiek i tak w pewnym stopniu niewykorzystaną, bo potencjał miał jeszcze większy.
A Loghain w Origins to jeden z lepszych przykładów "jak robić złego w grach"
4:13 No przepraszam, ale chyba czyjś mózg został uszkodzony przez obijanie się o czaszkę w wyniku ciągłego bujania się na boki. To jest tak złe, że nawet nie wiem, gdzie zacząć.
Spoilery: KotOR 1&2, Mass Effect 2&3
Kreia poniekąd miała rację co do Mocy
Revan chciał w rzeczywistości wzmocnić galaktykę
Człowiek Iluzja miał rację co do kontroli nad Żniwiarzami, ale uległ indoktrynacji
A, jeszcze Thaos z Pillars of Eternity w sumie miał rację
Świetne przykłady.KOTOR 2 to było arcydzieło.
Kreia odrazu przyszła mi do głowy gdy zobaczyłem tytuł filmu
Alduin - świat to jedna wielka dehrangolada i należy go pożreć. A smoki są cool
yo, The Architect z Dragon Age: Awakening. Jakby na to nie patrzeć starał się, żeby darkspawn były niezależne i nie musiały mordować wszystkich na około. Bardzo fajnie napisana postać. No i był piękny.
Mogłeś dać w napisach końcowych jeszcze coś typu "Pajace w tle" i zapisać kolegów z 4 minuty :P
Gdzie Imperator ze Star Wars xd? (wiem że jest z filmu ale często pojawia się w grach)
Arasz by stanął po mojej stronie.
Bartex 409 on był akurat całkiem zły i nie ma żadnego usprawdliwienia za to co robił
Nie ma dowodów na to, że Imperator wiedział o zniszczeniu Alderaan
Zauważcie że tak naprawdę Imperator trzymał porządek w galaktyce, a zniszczenie Alderaanu było najprawdopodobniej spowodowane licznymi jednostkami rebelii oraz zdradzie ze strony księżniczki Lei co spowodowało wojnę.
Bartex 409 Imperialne chuje wypierdalać
"Zauważcie, że tak naprawdę Stalin trzymał porządek w ZSRR" Takie typowe dla totalirarystów pierdolenie o porządku nie usprawiedliwia zbroni Imperium. A jakie to były zbrodnie największe to oczywiście zniszczenie Alderaana i sterylizacja Geonosis. Imperium jak widzimy w "Nowej Nadziei" nie przejmowało się życiem zwykłych cywili i w poszukiwaniu R2D2 dopuścili się zamordowania grupy Jawów i masakry na farmie Larsów. Imperium było oparte na doktrynie Tarkina czyli utrzymywania obywateli w ciągłym strachu. Właśnie po to powstała Gwiazda Śmierci i zniszczono Alderaan żeby w wypadku jakiś buntów wystarczyło powiedzieć "Pamiętacie Alderaan?" co skutecznie by zastraszyło rebeliantów. Prawdopodobnie jak każdy imperialny śmieć wysuniesz argument, że sterylizacja Geonosis nie była zła bo Geonosianie to robale i wogule. Geonosianie byli jedną z najlepiej rozwiniętych ras w galaktyce Armia Droidów Konfederacji Niezależnych Systemów to były prawie tylko ich projekty. Stworzyli też blastery soniczne, Generała Grievousa i Gwiazdę Śmierci i właśnie przez to zostali prawie całkowicie wymordowani. Więc zastanów się zanim znowu zaczniesz pierdolić bzdety o tym jakie to Imperium fajne i duży rząd najlepszy
papyrus, asgore i undyne. Papyrus na początku wyfaje się być maniakiem łapania ludzi, po czym staje się najprzyjaźniejszą postacią. Asgore z tego co mówi nam toriel ma łatkę tego złego, a potem to tak samo jak logan. Undyne wydaje się również tą złą postacią, a w rzeczywistości chce chronić potwory i jest (jak sugeruje jej theme podczas genocide run) prawdziwym bohaterem
Tylko że Papyrus nie miał żadnych motywacji do łapania ludzi oprócz tego że chciał być w jakiejś straży czy coś takiego... Czyli... w niczym nie miał racji bo sam nie miał własnych poglądów.
Tak
co za śmieszki tam z tyłu ci robili koncerty?
Według mnie powinniście również uwzględnić postać Handsome Jacka z serii gier Borderlands - według mnie idealny przykład tego, ze to co dobre i zle jest bardzo względne i subiektywne.
Kolejny świetny odcinek na TVGRY, jesteście wielcy!
Pozdrawiam!
P.S Jordan, nie masz klusek w buzi, nie zwracaj uwagi na tych czepialskich, jak dla mnie nie słychać tak wielkiej różnicy ;)
Bo ja wiem, czy Loghain miał rację... Nie wiemy, jak potoczyłaby się bitwa pod Ostagarem gdyby wykonał założony plan. To raz. Dwa - jego oszczerstwa i nasyłanie zabójców były przegięciem pały i dobrym powodem by skrócić go o łepetynę ;p
To mnie rozwałiło 10:42xDDD:D
Klemens Bartek no mnie tesz XDDDDXDDFDXDXDF
Xddd
Ty ciulu xD
Klemens Bartek mnie tez xD
No rzeczywiście :)
Pagan min spoko ziomek.
Merii Berii Również tak uważam.
1:39
kieduś to mieli wyobrażnie... teraz wiadomo, że nie możliwe, ale pomysł tak dzziwny...
Tak na prawdę brakuje mi tutaj Deatlaffa z Wiedźmin 3 Krew i Wino, gdyż jego działania były w pełni uzasadnione tym jak go potraktowano oraz przez co przeszedł. Dodam też że ja sam utożsamiam się z jego osobą i bardzo możliwe że robiłbym podobnie na jego miejscu.
Based
Myślałem że będzie wiedźmin krew i wino czyli Detlaff
To nie myśl
ChceTok3ny Nie rozumiem o co ci chodzi każdy może wyrażać swoją opinie a ty sie zachowujesz jak kretyn.
Chce Cię tylko uchronić przed niepotrzebnym procesem, który nie daje efektów a zużywa energię ;-;
Bardziej by mi pasował Gautier o Dim. Dettlaf był zbyt niestabilny emocjonalnie i porywczy, a przez to niebezpieczny dla wszystkich wokół
Harald Haraldson no tak... Gaunter miał bardzo dobre intencje... juz szybciej można by dać Eredina. Koniec końców próbował ratować Lud Olch przed białym zimnem. O'dim natomiast załatwiał tylko swoje interesy
5 razy czytałem tytuł i dopiero później go zrozumiałem
Jak można tego nie zrozumieć?
No cóż , gratulacje...
skończysz podstawówkę to takie problemy powinny sie skończyć
Nie ma co się dziwić to chyba najgorsze formułowanie zdania na tvgry. Nie pierwsze i nie ostatnie.
Loghain nie miał żadnej racji! Pozwolił, aby zaślepiła go nienawiść do Orlais i nie pozwolił, aby Cailan poczekał na pomoc szarych strażników z Orlais. Cailan był głupi, ale Loghain zdradził go nie z tego powodu, tylko dlatego, że wyimaginował sobie, że Orlais znowu zajmie Ferelden jak Cailan będzie rządził. Miał obsesję.
A pomyślałeś że nie można ufać Orlais ? A co by było gdyby to siły Fereldenu poniosły największe starty i Cesarzowa Orlais uznała by że nie ma zamiaru wycofać wojsk z terenów Fereldenu > ? Wiesz co mogło by wtedy Ferelden ? Absolutnie nic.
Trochę brakuje mi wspomnienia o Robercie De Sable z pierwszego Assasyna, bądź co bądź słuchając jego i innych templariuszy można było dojść do wniosku, że to jednak mniejsze zło templariuszy było lepszą opcją niż wykorzystanie mocy jabłka edenu przez Al-Mualima do zniewolenia wszystkich i wykorzystywania na własne potrzeby
w far cry 4 dało się przynajmniej wypracować "4" zakończenie. po wybraniu losu pagana i ostatnim spotkaniu z wybranym przywódcą złotego szlaku, który okazywał się tyranem, tego nowego tyrana... dało się i tak zastrzelić xD
Wszystcy wrogowie w Undertale
2:07 , 4:02 xD
Lubię ten kanał :)
2:04 stary w slipkach wbija do pokoju
Najciekawszy motyw
(uwaga spoilery co do fabuły) było w golden sun na GBA.
Tam rekrutował nas pewien bóg, by ocalić świat, zanim (nie pamiętam ich imion) odpalą 4 latarenie. Wtedy będa mieć nieskończoną moc.
Ale pod koniec 2 części, okazywało się, że to ten bóg był zły. A my sami teraz MUSIMY ODPALIĆ latarnie ( w 1 częsci staraliśmy się temu zapobiec) by .. świat nie uległ znisczeniu. A ostatnim bosem był własnie ten bóg. The wise one:)
Jakby nie patrzeć, to w sumie w Wiedźminie było sporo takich złych, co mieli rację. Letho no wiadomo, Eredin w sumie też, ale gdyby CD Projekt Red inaczej go zarysowali, to byłoby widać, że chce swoją rasę uratować. Radowid był wariatem, Emhyr strasznie arogancki i okrutny. Choćby ta scena, kiedy przed bitwą w Kaer Morhen Geralt idzie do niego po pomoc, a on na to, że musi dowodzić Voorhis. Wyglądało to tak, jakby uważał Geralta za niedorobionego. Ale to i tak nic w jego wwykonaniu, cesarz Nilfhaardu popełniał wiele błędów, wystarczy zajrzeć do książek i gier, wszystko wyłożone na tacy.
Edit: I żeby nie było, nikogo z nich oprócz Letho nie lubię :D
Szakal z far cry 2
Brakuje Roberta de Sable z AC 1
Akurat ME posiada bardzo wiele postaci, balansujących na granicy dobra i zła, które tylko przez zarządzanie losu stają się antagonistami. Mamy Człowieka Iluzję, mamy Naczelnika Kurila, ale w naszej drużynie są też Legion czy Jack, którzy w innych warunkach mogliby być wrogami
W sumie Templariusze z Assassin's Creeda też nie byli tacy źli jak w niektórych częściach ich pokazują
"Oto SZEŚĆ ZŁOCZYŃCÓW z gier...". Panie Jordan, zapraszam na darmową lekcję języka polskiego.
prosze was zamknijcie te drzwi xD
A gdzie Flowey,Asgore i Undyne z Undertale? - w -
Dokładnie, choć myślę że Flowey pasuje tu najlepiej
Undyne?
Wiedźmin 1 i Jakub de Aldersberg
Co? naprawde go nie zabiłeś? a po czyjej stronie byłeś / elfów czy zakonu?
Aleksy Antczak Wiedźmin 2 Letho z Gulety.
Letho był po prostu pionkiem, potem Emhyr próbował się go pozbyć bo wiedział za dużo.
Też chciałem wspomnieć o Letho
Dobrze wiedzieć że nie tylko mi brakowało w FC4 wyboru walki po stronie Pagan Mina przeciwko Szlakowi ;)
Wiem że stary kom ale jest nawet na YT film jak szlak zachowuje się nie lepiej od niektórych złych
No co do tego Pagana Mina to coś w tym jest, ale jednak nie do końca :P. Nie postrzegam w żaden sposób Sabala jako fanatyka i nie przypominam sobie, żeby kazał zabijać z powodu wiary (choć trochę nie grałem), a Pagan kazał zabijać ludzi, i obcych, i swoich, jak i neutralnych, za byle przewinienie, gdy tylko mu się nie podobało, jest parę dialogów w których o tym mówi. Sabal i Amita wydawali mi się jakby symbolami poglądów prawicowych i lewicowych współczesnego świata, bez zastanowienia wybrałem Sabala, choć szkoda mi było zabijać Amity, więc ją oszczędziłem (i to jest też ciekawe rozwiązanie w FC4, masz wybór między dwoma postaciami, który jest trudny, ale mimo wszystko nie musisz zabijać żadnej z nich).
Will Prince no akurat w tym aspekcie fc4 miażdzy genialnego poprzednika
Ps.(Szkoda że wątek Vaasa tak szybko się skończył, Hoytnie był tak ciekawą postacią, z drugiej strony niema pewności że Vaas umarł, przecież byliśmy naćpani kiedy go zabijaliśmy)