Dlaczego nie mogę się nauczyć angielskiego?
HTML-код
- Опубликовано: 19 окт 2017
- Jeśli uczysz się angielskiego od wielu lat, znasz gramatykę i słownictwo, a wciąż boisz się rozmawiać, ten kurs jest dla Ciebie.
TU TEŻ ROBIĘ FAJNE RZECZY:
Fanpage: / toppotentialkh
Insta: / top_potential
Moja strona: top-potential.pl/
POPRZEDNIE ODCINKI:
/ @angielskizkathighton
MASZ PYTANIA?
Napisz chętnie odpowiem.
JESTEŚ ZAINTERESOWANY KURSEM?
Napisz czekam :)
angielski@top-potential.pl 
Развлечения
Skoro z jednej strony - drodzy nauczyciele - chwalicie nas za pozytywne podejście do nauki i za systematyczność a z drugiej strony przyznajecie że "nie umiemy sklecić zdania po angielsku" - znaczy się że źle uczycie i tyle! System ,który stosujecie jest do dooopy! Kropka!
Dziękuję za przydatny filmik, który przypomniał mi o tym że warto kłaść solidne podstawy - tutaj w kontekście nauki języka ale tak na dobrą sprawę można odnieść to do każdej rzeczywistości😊 Dziękuję serdecznie 😉
Na początku ćwiczenia, od momentu gdy jesteśmy w stanie klekocić już pierwsze zdania, trzeba jak najwięcej rozmawiać z ludźmi :) Na początku nie jest łatwo, ale od słowa do słowa, od zdania do zdania i idzie. Zaufajcie mi, a zobaczycie że będą efekty.
Może konkretnie od czego zacząć naukę? oglądam juz którys z kolei filmik i dalej masło maślane i zero konkretów ,Jak zacząc ,czego się uczyć-bo póki co to rady dla tych którzy już znaja podstawy angielskiego
Obejrzałam ten film 3 raz i dalej nie wiem co jest tym fundamentem XD
Prawda jest taka.Jesli nie mówimy po angielsku bardzo bardzo czesto,cała nauka jest bez sensu.Siedze przed PC pare godzin dziennie,ucze sie nowych zwrotów,cwicze czasy.Co z tego jeśli mówie tylko 2 tygodnie w roku.Po urlopie nie mam okazji.Zapominam powoli słów,zwrotów,odmian........
Niestety, muszę przyznać ci racje. U mnie dokładnie jest jak mówisz.
Dzieki
Języka trzeba używać, słuchać i od początku nauki próbować składać proste zdania. To tak jak z nauką jazdy na rowerze-samo oglądanie kolarzy w TV zupełnie nic nie da. Trzeba wsiąść na rower i próbować. Na początku będziemy się przewracać, ale po jakimś czasie okaże się, że idzie nam coraz lepiej i jeździmy bez problemów :) Jeszcze jeden przykład. Rodzimy się bez umiejętności mówienia, ale przebywając wśród ludzi używających języka, samoistnie uczymy się mówić i zanim pójdziemy do szkoły, bez znajomości gramatyki i umiejętności pisania, jako sześciolatki potrafimy swobodnie mówić. Warto się "zatopić" w języku angielskim-oglądać filmy, powtarzać całe zdania, zmienić w telefonie język na angielski, itp. Nasz mózg sam się wtedy przestawi i będzie dużo łatwiej. Pozdrawiam wszystkich "walczących" z angielskim (sam to robię od trzech lat) :)
Masz racje jezyka trzeba uzywac i sluchac.Tylko ze do nauki jazdy na rowerze czy plywania tego nie mozna porownywac bo to sa czynnosci motoryczne ktore mozna nauczyc sie w 2 tygodnie i tego sie nie zapomina czego nie mozna powiedziec o jezyku.
Witam. Co zatem jest tym fundamentem, tą składnią? Od czego zacząć? Robię kolejne podejście aby się nauczyć. Poziom początkujący. Jakieś tam słówka pojedyńcze rozumiem. Pozdrawiam
Ja znam angielski dość dobrze ale czasem jak słucham dialogów w angielskich filmach to jest tyle słów które nie znam że się dziewie sam że potrafię się tak dobrze dogadać.
ok, ale co ma być tym fundamentem? Wszystkie czasy + strona bierna? tryby warunkowe? Phrasal Verbs? Used to? Tego jest bardzo dużo.
Ja mam problem ze zrozumieniem , tym bardziej ze mieszkam w Szkocji, ale powoli coś zaczynam rozumieć bo od od pół roku pracuje w firmie gdzie tylko pracuje czterech polaków ale każdy na innym dziale i chcac nie chcąc musze rozmawiac po angielsku i jeszcze musze zrozumiec co do mnie mówią
To czym jest ten fundament?konkretnie co składa się na ten fundament?
piekna kobieta
Dlaczego nie mówię po angielsku po kilku latach nauki ? , proste - wydaje mi się , że trafiła Pani w sedno i mam nadzieje, że te wykładnie będą mi bardzo pomocne ,..... a nadzieje mam wielką . Komunikacja jest istotna , ale co jeśli nie mam możliwości codziennej konwersacji z osobą anglojęzyczną ? Mam nadzieję , że ruszę z miejsca .....
co jak mam zrobic jezeli sama chce nauczyc skonczylam kurs A i A2 i nie mowie mam duze braki i nie wiem co mam robic dalej nie wiem jak zaczac prosze o porade
Top Potential no wlasnie ja nie mam mozliwosci wyjazdu do takiego kraju a w szkole nie uczylam sie a to bylo zawsze moim marzeniem jak zrobic zeby to co umiem nie umarlo . Chcę sie rozwijac lecz nie wiem jak i gdzie
To ja chyba zrobiłem dokładnie odwrotnie☺️
Super, super, super. Tylko skąd wziąć materiały do nauki?
Jeżeli nie mam pojęcia o angielskim czy mam szansę się nauczyć jak mam to zrobić
a czy wie Pani jak wygląda nauka polityków , wysokich oficerów ??? Dziennie wiele godzin z lektorem. Oni mają przerwę w pracy i przez długo czas są uczeni przez nauczycieli
Hmmmm... fajna jestes... ale niestety po 12 latach w Angli nie moge sie zgodzic ze wszystkim co mowisz... pierwsze pytanie powinno brzmiec po co jest ci potrzebny ten jezyk... a od tego bedzie zalezalo w jaki sposob sie uczyc tego jezyka. Dziekuje
Pomoże mi pani nauczyć się angielskiego proszę pozdrawiam czy można poprosić o materiały
Pani bardzo podobna do Krukowny
Mój mózg jakoś nie może się przestawić, od ośmiu lat pracuje z anglikami i mój angielski to porażka, nigdy się nie uczyłem coś tam się nauczyłem ale to jest kropla w morzu. A teraz jest mi coraz bardziej trudno, coraz bardziej się denerwuje i nauka mi nie idzie czuję się zblokowany, i w tym jest u mnie problem.
Ale o co chodzi?
Gadasz jak polityk
Tylko co jest tym fundamentem to nadal nie wiem...
U mnie chyba naprawdę jest coś nie tak. Ja się blokuję też przy moim natywnym języku. Często mam taką gulę w gardle i nic nie powiem. Mam problem z komunikacją przez telefon w moim języku. Robię błędy gramatyczne (w swoim języku), unikam rozmów, bo wiem, że druga osoba jest znudzona moją wypowiedzią. Często osoby nie rozumieją co chcę przekazać w swoim ojczystym języku, a co dopiero w języku obcym... Mam mętlik myśli w głowie, nie potrafię konkretnie i prosto czegoś zakomunikować. Moje myśli krążą nad głową i tak zawsze się zaplączę, że już nie wiem co chciałam powiedzieć. Tu u mnie jest największy problem. No i oczywiście zapominam słów w ojczystym języku. Bardzo często mam problem z wydobyciem słów... I czasem mam tak, że mieszam ze sobą języki. :/ Osoby z mojego otoczenia uważają mnie za osobę arogancką przez to. :/ A wcale tak nie jest, przynajmniej nie jest to moim zamiarem. Płakać mi się chcę, bo już próbuję się komunikować przez dłuższy okres czasu z nativem, który ma świetne opinie. Stara się jak może, ale mam wrażenie, że nie jest w stanie mi pomóc. Raz lekcja jest świetna a raz taka, że szkoda gadać...
Monika zapraszam dziś na 18:00 na spotkanie LIVE na moim kanale, może uda mi się Tobie pomóc :)
Według mnie należy przyjąć pewną kolejność czyli to co usłyszę - powtórzę, to co powiem - napiszę a to co napisze przeczytam. O ile przeczytanie, napisanie i powiedzenie po angielsku może nie stanowić problemu i posiadanie tych umiejętności jest stosunkowo łatwe, to zapewne problemem jest rozumienie tego co do nas ktoś mówi. Wydaje mi się, że w tym punkcie w większości przypadków następuje give up. . . . . .Trzeba zatem nauczyciela dzięki któremu nauczymy się techniki/umiejętności a raczej sposobu przetwarzania informacji/danych jakie docierają do naszych uszu i dalej do zwoju mózgowego. . . . . aż w efekcie będziemy rozumieć to co do naszych uszu dociera. Zapewne jest tak ze gdy ktoś mówi to z pasma wydawanych dźwięków "wyłapujesz" jeden dwa wyrazy znane CI ale nie rozumiesz przekazu/informacji jaka Twój rozmówca do Ciebie nadaje. Zatem w jaki sposób posiąść tę umiejętność by rozumieć to co się do nas mówi ?
Pytanie bylo a odpowiedz mozna prosic??
@@angielskizkathighton Dziekuje za link do swietnego filmu, lecz i on nie odpowiada na tytułowe pytanie tego powyżej. Ktos może mi zarzucić ze sie czepiam szczegółów, lecz filmiki źle podpisane dezorientuja oglądającym w poszukiwaniu odpowiedzi badz innych teorii na wlasne pytania. Poza tym milo ze sie Pani angażuje. Pozdrawiam.
A mój problem jest taki że dużo powiem, ludzie mnie rozumieją, ale jak ktoś mi (akurat po angielsku) odpowie to ni w ząb nie rozumiem, zdarzy się, że wyłapię pojedyńcze słowa, ale często za mało by dobrze zrozumieć sens :( I co ja mam biedny zrobić - jaki na siebie sposób znaleźć...? HELP me please! :)
Domyślam się, ze twój problem dotyczy umiejętności rozumienia tego co ktoś do Cibie mówi.O ile nie masz swojego osobistego trenera i musisz to robić sam to widzę to tak : wydaje mi się że musisz "małpować". Czyli jak coś usłyszysz staraj się za pomocą Twojego aparatu mowy naśladować i powtarzać w taki sposób aby przypominało to oryginał. Dokładnie na takiej samej zasadzie jak np kabareciarze naśladują kogoś np. z polityków w swoich skeczach - czyli "małpują". W ten sposób powinno udać Ci się złapać ( jak ja to nazywam ) melodie języka. jeżeli będziesz bezbłędnie umiał powtórzyć szereg dźwięków które usłyszałeś wówczas będą on dla Ciebie przyjazne, przestaną być obce czyli zaczniesz je rozumieć. Celem jest aby osiągnąć taki stan by usłyszany dźwięk NIE TŁUMACZYĆ na polski nie odnajdywać w głowie /jak w słowniku/ jego znaczenia ale przetransponować na OBRAZ. Plastyczny obraz np jak w zdjęcie/stop klatka/. Np I drink beer . Widzisz jednocześnie na obrazku : Gościa, Kufel i Złocisty płyn. Taka postać informacji pojawia się w tym samym momencie czyli wszystkie trzy elementy na raz. W przeciwnym wypadku wsłuchujesz się w każdy wyraz z osobna by znaleźć odpowiednik w języku polski - co wymaga czasu a tego czasu niema gdy ktoś do Ciebie mówi. Oczywiście sprawa się komplikuje bo inaczej mówi facet z Teksasu a inaczej z Australii a jeszcze inaczej facet z Londynu a inaczej inny facet z Londynu tylko przez TV. a jeszcze inaczej facet ze sceny teatralnej w tym samym Londynie. Zatem odpowiedz sobie na pytanie co jest Twoim celem ? Czy będziesz jeździł konno za bydłem po teksańskich pastwiskach, czy będziesz pracował w biurze w jakiejś londyńskiej korporacji. Od tego zacznij. Good luck. Może ktoś ma inne sposoby????Jak widzisz ja zacząłem od kabaretu.
Dlaczego na początek mówi Pani "Hi guy's" czy to filmik tylko dla męskiej części widzów ?
k zalewski to jest zwrot do osob a nie do jednosci Hi guy's na prosty jezyk to siema , witajcie niema jednoznacznego tlumaczenia " dotyczy do grupy osob "
Ja ogladam angieslkie filmy,vlogi itp rozumiem prawie wszystko alr nie umiem sklepac zdania.nie wiem czemu .chuba debilem jestem
Top Potential probuje ale samemu jakos ciezko to idzie wszystko
Top Potential mieszkalem nawet w uk ponad rok .pracoealem z anglikami i nie potrafilem z siebie slowa wydusic a wiedziaem co chce powiedzieć.
haha ja mam to samo tyle ze z francuskim.. i tez sie zastanawiam co jest ze mna nie tak po tyle latach nauki :((
qwer rewq I ja mam to samo
Ja mam odwrotnie. bez wiekszego problemu mówię na podstawowym poziomie, ale mniej rozumiem słuchając...
Ladna Ci Ona :-)
Mi pomogły w nauce angielskiego audiobooki. Kiedyś miałam angielski w szkole, ale nie wiele z niego pamiętam. Chciałam wrócić do nauki, ale nie chciałam od nowa znów uczyć się słówek i postawiłam na słuchanie. I w moim przypadku to się bardzo sprawdziło, szybko przypomniałam sobie bardzo wiele. Warto spróbować. Ja brałam od eskk stad za darmo goo.gl/OZULyX
Super filmiki przydatne a co zrobić jak zaczynam z kimś zgadywać ale kompletnie nic nie rozumiem co do mnie mówią wtedy czuję jak dobil naprawdę to okropne uczucie. Głucha jak pień.
Kluczem do nauki jezyka jest jego uzywanie.
Ktoś mówi z sensem, ja do tej pory mam problemy z angielskim.
Ja z żadnym językiem nie mam takiego problemu jak z angielskim. O ile tekst pisany potrafię w miarę zrozumieć o tyle jak ktoś mówi po angielsku, nie wiem kiedy kończy jeden wyraz a zaczyna inny. Wszystko mi się zlewa. Po prostu nie mam słuchu do tego języka.
To wszystko sprawa odpowiedniej struktury i odpowiedniego osłuchania. Zapraszam na moje spotkania warsztatowe albo webinaryjne. Tam dużo o tym mówię i dokładnie tłumaczę jak to zmienić i nauczyć się szybko. Wbrew pozorom języka angielski jest bardzo prosty tylko uczymy się tak pod górkę, że robi się z tego "mission impossible". Informacje o kolejnych webinariach są na stronie www.kathighton.pl i w naszych mediach społecznościowych. Spotkania są darmowe. Zapraszam.
@@angielskizkathighton OK, dziękuję.
JAKIE PROPONUJESZ PODRĘCZNIKI DLA 13 LATEK KTÓRE NIE POTRAFIĄ NAUCZYĆ SIĘ JĘZYKA ANGIELSKIEGO, NIE POTRAFIĄ ZBUDOWAĆ ZDANIA. PROSZĘ O PORADĘ.
Mówienie o niczym.
matko bosko , 8 minut gledzenia zamiast 2. porazka
Tragedia, tyle gadania i nic z tego nie wynika. Odcinek zbędny, szkoda czasu, chyba że dla dzieciaka z 4 klasy podst..
BLEEEEE BLE BLLLE szkoda czasu
Puste słowa, po co tyle wypowiadanych słów??? To wszystko przeczy samemu sobie.... Najpierw jest o braku fundamentu, potem, że 95% orze angielski, uczy się dogłębnie, niczego nie omija, a potem jest, że tym fundamentem jest dogłębna wiedza, aby poznać angielski, .... To co mam zrobić, aby posługiwać się angielskim Szanowna Pani? Może trochę więcej szczegółów - rycie grama, słówek, oglądanie TV najpierw bez zrozumienia (zrozumienie przyjdzie ot tak samo?), co....? Co mam zrobić, co robię nie tak?
Zapraszam dziś na spotkanie LIVE o 18:00 na moim kanale, może pomogę :)