Dobry film wyprawa rowerowa , kawałek historii , zwiedzanie , widoki oraz atmosfera . Gratulacje . Dzięki za kolejny super film . Pozdrawiam z Chicago 🚲🏕🚲🇵🇱
Dziękuje za miłe słowa. Te nasze podopolskie Lędziny, to pierwsza miejscowość za Opolem w kierunku na Częstochowę. Często tam jestem. W tych dużych Lędzinach koło Tychów jeszcze nie byłem, ale jeżdżąc trochę rowerem po Polsce wielokrotnie spotykam zdublowane nazwy miejscowości. Teraz już będę pamiętał, że oprócz naszych małych Lędziny, są jeszcze w woj. śląskim duże Lędziny - miasto. Nie wykluczone, że kiedyś tamtędy będę przejeżdżał. Pozdrawiam serdecznie z Opola.
Jak zawsze świetny filmik. Nie mogę się doczekać kolejnej części. ps. Mi cały czas brakuje - wspominanych w poprzednich postach - informacji o technikaliach czyli o sprzęcie rowerowym / turystycznym, który zabierasz na wyprawy.
Dziękuję za miłe słowa. Niestety w tej serii będącej relacją z mojej tegorocznej rundy na Podkarpacie zabraknie jakiegoś szerszego omówienia zabranego ekwipunku. Kiedy w lipcu nagrywałem ten materiał nie pomyślałem o tym, a jak widzisz montuję filmy wolno i zamieszczam z dużą bezwładnością. Ten film i kolejne cztery będą relacją z tej lipcowej trasy, ale przy kolejnym nowyn nagraniu postaram się by w filmie znalazło się miejsce na sprawy związane z ekwipunkiem. Pozdrawiam. Krzysiek
Cześć Krzysztof, trochę późno ale nie mogłem wcześniej, życie sprawia czasem niemiłe niespodzianki a publicznie nie chcę się opisywać. Twoje Video jak zawsze wspaniałe, interesujący komentarz z faktami historycznymi, dla mnie to wielka frajda oglądać twoje wyprawy. Jestem ciekaw następnych etapów, pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowia. Bernhard
Witaj Barnhard, bardzo się cieszę, że się odezwałeś. Dziękuję za miłe słowa. Za kilka dni zamieszczę drugi odcinek, już kończę go montować. Zdaję sobie sprawę, że to wszystko długo trwa, ale łatwiej nagrać niż zmontować. Liczę na Twoją cierpliwość. Pozdrawiam serdecznie z Opola.
Witaj, dziękuję za miłe słowa. Aktualnie pracuję nad drugą częścią. Niestety w praktyce łatwiej jest mi objechać i nagrać niż zmontować, dla tego proszę o cierpliwość. Planuję jeszcze 4 pełne odcinki, bo cała trasa zajęła mi 5 całodniowych etapów i tyle mam nagrane. Pozdrawiam Krzysiek.
Przy okazji przeglądania relacji z trasa Green Velo, You Tube „podsunął” mi Twoją relację z Jadamwola do Sławkowa i tak się wciągnąłem że przejrzałem wszystkie Twoje filmy, a że okolice Opola to również moje rejony, to mój komentarz zamieściłem pod filmem z trasy Opole - Częstochowa - Chęciny. Bardzo ciekawe i wyczerpujące relacje z tras. Takie Lubię. Twój „gadany” na bieżąco komentarz sprawia, że w wyobraźni jadę za Tobą . Opisy tras są tak dokładne, że na ich podstawie można dokładnie odtworzyć trasę a nawet zrobić samemu track’a. Co do trasy Opole - Częstochowa, to jeżeli mogę zasugerować , bo w filmie skarżyłeś się że przed samą Częstochową musiałeś wjechać na DK 45, na rondzie z którego wjechałeś na wiadukt nad A-1 można zjechać na szutrową ( jest przejezdna ) drogę techniczną wzdłuż A-1 w kierunku północnym i następnym wiaduktem nad A-1 wjechać na ul. Wielkoborską, mało ruchliwą, prowadzącą prosto na Jasną Górę lub z tego samego ronda trochę na około przez Stara Gorzelnię. Przy okazji chętnie przetestuję Twój wariant trasy przez Zborowskie, bo do tej pory jeździłem przez Kolonowskie Bzinicę Gwoździany Glinicę Pawełki Łebki i trójpoziomowy wiadukt koło Herbów i Cisie. Pozdrawiam i kibicuję. Marek z spod Opola
Dziękuję za Twój głos i cenne spostrzeżenia. Pod Jasną Górę miałem zamiar jechać właśnie tak jak piszesz, ul. Wielkoborską. Tym wariantem jechałem rok wcześniej w 2019 r. Tutaj link do tego przejazdu. ridewithgps.com/trips/37221635 Niestety tym razem coś schrzaniłem podczas przygotowywania śladu trasy i w okolicach A-1 ten rozjechał mi się z rzeczywistym przebiegiem drogi. Do dzisiaj myślę, że po prostu zrobiłem ten ślad na mapie która nie oddawała dobrze przebiegu drogi technicznej wzdłuż nowej A-1. W każdym razie na drodze którą planowałem dojechać do ul. Wielkoborskiej pracowała maszyna do układania asfaltu i jeździł walec drogowy. Pojechałem zatem mniej ciekawym wariantem przez DK46. Szczerze wszystkim polecam jazdę przez Zborowskie. Znikomy, niemal zerowy ruch samochodów. Natomiast weź pod uwagę, że od miejscowości Łebki do miejscowości Puszczew prowadzi droga leśna o słabej nawierzchni gruntowej. Jeżeli jeździsz na oponach typowo szosowych to odradzam jazdę tym lasem. Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku.
Witaj ja z kedzierzyna dwa razy jechałem do Chęcin ale przez Włoszczową spałem na polu namiotowym pod zamkiem ale niepolecam cena 30 zl a obok pola można wynając stancje za 35 .Twoja traska dość ciekawa sporo kilometrów uciołeś ja miałem 270.Polecam z Chęcin do Kielc a z Kielc do Sandomierza traską green velo bo to blisko .Pozdrawiam z kędzierzyna .Może jakaś wspólna traska na Jure?ale to już na przyszły sezon
Cześć Łukasz. Mało znam świętokrzyskie, ale zamek w Chęcinach jest znany więc jechałem na niego. Pole namiotowe pod zamkiem było zamknięte, miejscowy człowiek powiedział, że z powodu pandemi. Ponieważ chciałem podejść pod zamek bez roweru rozglądałem się za miejscem pod namiot w Chęcinach. Tam jednak zabudowa jest gęsta i mało kto ma w ogóle jakiś kawałek trawnika. Przeszedłem się po miateczku i widzę w wielu miejscach tablice z napisem "Wolne pokoje". Zadzwoniłem pod pierwszy lepszy numer z takiej tabliczki i tam miły człowiek pokierował mnie do Agroturystyki z małym trawnikiem gdzie bez problemu zostałem przyjęty. Sympatyczna właścicielka za 15 zł udostępniła miejsce pod namiot i dostęp do turystycznej łazienki i urządzonego pod wiatą kącika kuchennego z czajnikiem. Byłem ostatnio w Koźlu, przyjechałem objechać waszą nową trasę rowerową: Reńska Wieś - Polska Cerekiew, jest świetna. Myślę, że się kiedyś spotkamy. Pozdrawiam z Opola.
Świetny kanał!
Dobry film wyprawa rowerowa , kawałek historii , zwiedzanie , widoki oraz atmosfera . Gratulacje . Dzięki za kolejny super film . Pozdrawiam z Chicago 🚲🏕🚲🇵🇱
Jak dla mnie to jesteś najlepszym sprawozdawcą wyprawy rowerowej którego widziałem. Świetnie się to ogląda i apetyt na lato rośnie!
Świetna przygoda, przyjemnie się ogląda Pana relacje👍 na początku zobaczyłem znak Lędziny, jestem z Lędzin ale tych obok Tychów ☺️
Dziękuje za miłe słowa. Te nasze podopolskie Lędziny, to pierwsza miejscowość za Opolem w kierunku na Częstochowę. Często tam jestem. W tych dużych Lędzinach koło Tychów jeszcze nie byłem, ale jeżdżąc trochę rowerem po Polsce wielokrotnie spotykam zdublowane nazwy miejscowości. Teraz już będę pamiętał, że oprócz naszych małych Lędziny, są jeszcze w woj. śląskim duże Lędziny - miasto. Nie wykluczone, że kiedyś tamtędy będę przejeżdżał. Pozdrawiam serdecznie z Opola.
Fajny film do porannej kawy.Szacun za dystans i czekam na drugą częsc.👍
Jak zawsze świetny filmik. Nie mogę się doczekać kolejnej części.
ps. Mi cały czas brakuje - wspominanych w poprzednich postach - informacji o technikaliach czyli o sprzęcie rowerowym / turystycznym, który zabierasz na wyprawy.
Dziękuję za miłe słowa. Niestety w tej serii będącej relacją z mojej tegorocznej rundy na Podkarpacie zabraknie jakiegoś szerszego omówienia zabranego ekwipunku. Kiedy w lipcu nagrywałem ten materiał nie pomyślałem o tym, a jak widzisz montuję filmy wolno i zamieszczam z dużą bezwładnością. Ten film i kolejne cztery będą relacją z tej lipcowej trasy, ale przy kolejnym nowyn nagraniu postaram się by w filmie znalazło się miejsce na sprawy związane z ekwipunkiem. Pozdrawiam. Krzysiek
Dziękuję za film i ciekawy komentarz. Pozdrawiam.
Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam.
Cześć Krzysztof, trochę późno ale nie mogłem wcześniej, życie sprawia czasem niemiłe niespodzianki a publicznie nie chcę się opisywać. Twoje Video jak zawsze wspaniałe, interesujący komentarz z faktami historycznymi, dla mnie to wielka frajda oglądać twoje wyprawy. Jestem ciekaw następnych etapów, pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowia. Bernhard
Witaj Barnhard, bardzo się cieszę, że się odezwałeś. Dziękuję za miłe słowa. Za kilka dni zamieszczę drugi odcinek, już kończę go montować. Zdaję sobie sprawę, że to wszystko długo trwa, ale łatwiej nagrać niż zmontować. Liczę na Twoją cierpliwość. Pozdrawiam serdecznie z Opola.
Film pierwsza klasa super się ogląda z niecierpliwością czekam na część drugą
Witaj, dziękuję za miłe słowa. Aktualnie pracuję nad drugą częścią. Niestety w praktyce łatwiej jest mi objechać i nagrać niż zmontować, dla tego proszę o cierpliwość. Planuję jeszcze 4 pełne odcinki, bo cała trasa zajęła mi 5 całodniowych etapów i tyle mam nagrane. Pozdrawiam Krzysiek.
Przy okazji przeglądania relacji z trasa Green Velo, You Tube „podsunął” mi Twoją relację z Jadamwola do Sławkowa i tak się wciągnąłem że przejrzałem wszystkie Twoje filmy, a że okolice Opola to również moje rejony, to mój komentarz zamieściłem pod filmem z trasy Opole - Częstochowa - Chęciny. Bardzo ciekawe i wyczerpujące relacje z tras. Takie Lubię. Twój „gadany” na bieżąco komentarz sprawia, że w wyobraźni jadę za Tobą . Opisy tras są tak dokładne, że na ich podstawie można dokładnie odtworzyć trasę a nawet zrobić samemu track’a.
Co do trasy Opole - Częstochowa, to jeżeli mogę zasugerować , bo w filmie skarżyłeś się że przed samą Częstochową musiałeś wjechać na DK 45, na rondzie z którego wjechałeś na wiadukt nad A-1 można zjechać na szutrową ( jest przejezdna ) drogę techniczną wzdłuż A-1 w kierunku północnym i następnym wiaduktem nad A-1 wjechać na ul. Wielkoborską, mało ruchliwą, prowadzącą prosto na Jasną Górę lub z tego samego ronda trochę na około przez Stara Gorzelnię.
Przy okazji chętnie przetestuję Twój wariant trasy przez Zborowskie, bo do tej pory jeździłem przez Kolonowskie Bzinicę Gwoździany Glinicę Pawełki Łebki i trójpoziomowy wiadukt koło Herbów i Cisie.
Pozdrawiam i kibicuję.
Marek z spod Opola
Dziękuję za Twój głos i cenne spostrzeżenia. Pod Jasną Górę miałem zamiar jechać właśnie tak jak piszesz, ul. Wielkoborską. Tym wariantem jechałem rok wcześniej w 2019 r. Tutaj link do tego przejazdu. ridewithgps.com/trips/37221635
Niestety tym razem coś schrzaniłem podczas przygotowywania śladu trasy i w okolicach A-1 ten rozjechał mi się z rzeczywistym przebiegiem drogi. Do dzisiaj myślę, że po prostu zrobiłem ten ślad na mapie która nie oddawała dobrze przebiegu drogi technicznej wzdłuż nowej A-1. W każdym razie na drodze którą planowałem dojechać do ul. Wielkoborskiej pracowała maszyna do układania asfaltu i jeździł walec drogowy. Pojechałem zatem mniej ciekawym wariantem przez DK46.
Szczerze wszystkim polecam jazdę przez Zborowskie. Znikomy, niemal zerowy ruch samochodów. Natomiast weź pod uwagę, że od miejscowości Łebki do miejscowości Puszczew prowadzi droga leśna o słabej nawierzchni gruntowej. Jeżeli jeździsz na oponach typowo szosowych to odradzam jazdę tym lasem. Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku.
Witaj ja z kedzierzyna dwa razy jechałem do Chęcin ale przez Włoszczową spałem na polu namiotowym pod zamkiem ale niepolecam cena 30 zl a obok pola można wynając stancje za 35 .Twoja traska dość ciekawa sporo kilometrów uciołeś ja miałem 270.Polecam z Chęcin do Kielc a z Kielc do Sandomierza traską green velo bo to blisko .Pozdrawiam z kędzierzyna .Może jakaś wspólna traska na Jure?ale to już na przyszły sezon
Cześć Łukasz. Mało znam świętokrzyskie, ale zamek w Chęcinach jest znany więc jechałem na niego. Pole namiotowe pod zamkiem było zamknięte, miejscowy człowiek powiedział, że z powodu pandemi. Ponieważ chciałem podejść pod zamek bez roweru rozglądałem się za miejscem pod namiot w Chęcinach. Tam jednak zabudowa jest gęsta i mało kto ma w ogóle jakiś kawałek trawnika. Przeszedłem się po miateczku i widzę w wielu miejscach tablice z napisem "Wolne pokoje". Zadzwoniłem pod pierwszy lepszy numer z takiej tabliczki i tam miły człowiek pokierował mnie do Agroturystyki z małym trawnikiem gdzie bez problemu zostałem przyjęty. Sympatyczna właścicielka za 15 zł udostępniła miejsce pod namiot i dostęp do turystycznej łazienki i urządzonego pod wiatą kącika kuchennego z czajnikiem.
Byłem ostatnio w Koźlu, przyjechałem objechać waszą nową trasę rowerową: Reńska Wieś - Polska Cerekiew, jest świetna. Myślę, że się kiedyś spotkamy. Pozdrawiam z Opola.